476 Zarye fotograf i.
wych itp., drugie przy zdjęciach przedmiotów-, wykazujących także lokalne barwy czerwone. Ponieważ jednak tak u jednych, jak i u drugich czułość na barwy niebieskie i fiołkow-e przewyższa zawsze znacznie stopieu ich czułości na resztę barw, przeto stosujemy podczas zdjęcia szybki żółto lub pomarańczowo zabarwione, t. zw. „filtry**, które umieszczone przed lub za objektywem w odpowiednich oprawach, osłabiają przemożny wpływ promieni niebiesko-fiołkowych. Filtry przedłużają ogólny czas wyświetlenia płyty.
Podczas przerabiania płyt barwoczułych należy w ciemnicy zachować wszelkie ostrożności, trzymać się z daleka od rubinowej lampy, płyty pan-chromatyczne nauczyć się przerabiać w- zupełnej ciemności.
Płyty zwykłe i banvoczułe, zabezpieczone przeciw- światłokręgom, nnz. „izolarowymi**. Jeżeli fotografujemy jakikolwiek przedmiot o bardzo silnych kontrastach między cieniem a światłem i czas wyświetlenia obficie wymierzymy, to na fotogramie ujrzymy przedmioty ciemne, sąsiadujące z białymi, jak gdyby otoczone aureolą świetlaną, w- której rozmazuje sie kontur tych przedmiotów, a drobniejsze szczegóły nawet nikną (np. cienkie gałęzie drzewna jasnem tle obłoka). Zjawisko to nazywamy światłokręgiem. W wypadkach podobnych uciekamy się do płyt izolarowych, których czas wyświetlenia jest nieco dłuższy.
Dokonywanie zdjąć. Zdjęcia inżynierskie i wielka część architektonicznych należą do działu fotografji dokumeutarnej, gdzie chodzi o uzyskanie jak najwierniejszego dokumentu z fotografowanych objektów.
Przedmiot, jaki mamy zamiar odtworzyć na fotogramie, musimy przestu-djować o różnych porach dnia i w rozmaitein oświetleniu, aby wybrać warunki sprzyjające szczególnie jego charakterowa, oraz wrażeniu, jakie całość powinna sprawiać. Gdy warunki takie zaistnieją, ustawiamy aparat fotograficzny, kierując objektyw ku przedmiotowi zdjęcia, aby przedmiot zarysował się na matówrce w takiej w-ielkości, oraz w takiem odgraniczeniu, w jakich go na fotogramie mamy ząmiar utrwalić. Pamiętać należy, że barwy, malujące się na matówce, znikną na fotogramie bez śladu — tern wyraziściej zaznaczą się linje, sylweta"i światłocień. Dlatego li tylko na te czynniki zwracać trzeba tem pilniejszą uwagę!
Aparat ustawie należy przy pomocy pionu i libelki tale, by pionowe krawędzie ciemni stosowały się istotnie do pionu, zaś poziomo do poziomu. Nie mogąc z danego punktu, leżącego za nisko, zmieścić na matów-ce górnej części gmachu, wieży kościoła lub t.p. wysuwamy ku górze ruchomą czołówkę ciemni wraz z objektywem. Jeżeli i to nie wystarczy, wtedy pochylamy czołówkę w stronę matówki, w-yprowadzając ją tem samem z pionu. AV tym wypadku trzeba objektyw- znacznie przysłonić, chcąc zachować ostrość na całej przestrzeni matówkowego obrazu.
Dla udania się zdjęcia, t. zn. dla otrzymania technicznie doskonalej kliszy i odbitki, miarodajne jest należyte obliczenie czasu wyświetlenia. Posłużyć się tu można t. zw. „tablicą wyświetlenia** (patrz str. 480) lub przyrządami pomocniczymi, mierzącymi wprost natężenie światła, jakimi są „św-iatłomierze** chemiczne i optyczne. Jednak ani tablice, ani światłomierze nie mogą nigdy podać bezwzględnie idealnie w-łaściwego czasu wyświetlenia; pozw-alają jedynie uniknąć grubszych błędów w obliczaniu tego czasu. W każdym razie, zwł. w wypadkach wątpliwych, lepiej zdjęcie „prześwietlić** niż „uiedoświetlić**, gdyż można ocalić płytę prześwietloną, podczas gdy uiedoświetlona znaczniej niż trzykrotnie, ocalić sie nie da.
Obliczywszy czas wyśw-ietlenia usuwa się matówkę, wkłada na jej miejsce kasetę, zamyka objektyw, wysuwa zasuwę kasetową, zwróconą ku w-nętrzu ciemni, a przeczekawszy chwile, aż uspokoi się drganie aparatu, spow-odow-ano tymi czynnościami, otw iera się objektyw na obliczony przeciąg czasu. Natychmiast po wyświetleniu należy w-sunąć zasuw-ę kasetową, kasetę
138