2ak WROCŁAW
Mocno się zdziwiłem, gdy dowiedziałem się, że najprężniej działający studencki browar we Wrocławiu znajduje się na Uniwersytecie Ekonomicznym. KNBiOŚ (Koło Naukowe Biotechnologii i Ochrony Środowiska ) posiada własną markę o tej samej nazwie. Jeżeli uczelnia zajmuje się warzeniem piwa, to trudno określić, czy jest to robione w celach spożywczych czy naukowych. Możliwe, że, i jedno i drugie. Co ważne, członkowie koła nie są odtwórcami innych przepisów - posiadają własny algorytm, który ciągle starają się ulepszać. I wierzcie mi, nie jest to przepis z pierwszej lepszej strony książki o browarnictwie. By budować wizerunek marki, piwo degustowane jest na festiwalach piwnych w obrębie Wrocławia i Dolnego Śląska. Na konferencjach i spotkaniach również można natknąć się na członków owego koła. Jak widać, chęć samodoskonalenia to czynnik napędowy, bez którego świetne piwo po prostu nie powstanie.
TAJEMNICA RECEPTURY Napotkałem recepturę w książce Barbary Klein-Jakimowicz Piwa, wina, napoje. Produkcja tego piwa polega na metodzie infuzji wzrastającej, czyli kontroli wzrostu temperatury wywaru (brzeczki). W odpowiednio dobranych przedziałach czasowych browarnicy zatrzymują temperaturę, czekają na przemiany biologiczno-bakteryjne lub utrzymują jej podwyższanie co jeden stopień na minutę. Jak widać, nie jest to banalna sprawa, a patrząc technicznym okiem, zagadnienie precyzyjnej regulacji temperatury cieczy stawia szereg problemów związanych z jego realizacją. Podczas analizy procesu warzenia i ręcznej regulacji temperatury (palnik gazowy) niezbędne jest doświadczenie kucharza, które liczy się w wykonanych warkach (partii produkcji). Smaczne piwo, jakim jest KNBiOŚ, z powodzeniem stosuje tę metodę.
W pozycji Piwa, wina, napoje można znaleźć inne receptury, zarówno te łatwe jak i bardziej zaawansowane.
realizację. Miłosz Nowak i Piotr Petru-czynik, którym się to udało, są studentami biotechnologii. Produkcja piwa w ich browarze „La Familia" odbywa się w niewielkim, studenckim mieszkaniu, gdzie przygotowują piwo jasne, ciem ne, a nawet owocowe. Czy stosują me todę infuzji wzrastającej? Czy posiada ją jakiś „magiczny składnik”? Studenc nie wyjawili tego sekretu - i słusznie Kto wie, czy nie osiągną sukcesu na miarę popularnego Ciechana.
Zanim zajmiemy się domowym browarnictwem profesjonalnie, dobrze jest stać się smakoszem piwa, a więc:
„Podaj mi otwieracz, proszę!”
BROWARNICY Z WYBORU
Drążąc temat, napotykamy inne osiąg- L: Konrad Matyszczuk nięcie. Studenci z naszej Politechniki otrzymali kilka tysięcy złotych na rozwój domowego browaru. Kto za tym stoi? Jest to program „Stypendium z wyboru”. Należy zgłosić pomysł na siebie poprzez stronę internetową i czekać. Nazbierawszy dużą ilość głosów, otrzymuje się pieniądze na jego