1 ów kot w pr/yslowiu - kot chciałby zjeść ly bę, ale boi zmoczyć sobie łapki
2 kto więcej waży, nie jest niin-kto się waży na więcej niż ja, nie jest prawdziwym mężem, lecz szaleńcem lub zbrodniarzem
3 alembik - dawny pizyiząd służący do destylacji, głównie alkoholu
Temat 2: Na podstawie analizy poetyckiej modlitwy twórców różnych epok przedstaw i porównaj ich hierarchię wartości.
Horacy
O co poeta prosi Apollina
O co poeta prosi Apollina,
0 co się modli, lejąc ze swej czary
Św ieży moszcz winny [1]? O nie o bogactwa Tłustej Sardynii [2],
Nie pragnie trzody, co chodzi po polach Skwarnej Kalabrii. Nie pożąda łanów Nad rzeką Lirys, ani złota,ani Słoniowej kości.
Kampańskich winnic niech przycina.
Komu Fortuna tak zdarzyła. W złotych Pucharach niechże piją wino kupcy Syryjskich tkanin.
Chyba są mili bogom, bo tylekroć Przez wielkie morze płynęli bezkarnie.
Mnie. Apollinie, niechaj ży wią malwy,
Oliwki lekkie.
Spraw, niech się cieszę tym co mam Niech zdrowie Zawsze mi służy, niech myśl się nie lamie.
Starość, gdy przyjdzie, niech będzie łagodna
1 pełna pieśni.
Przełoży'ł Zy gmunt Kubiak
1 - Lejąc... moszcz winny - składając ofiarę z wina Apollinowi w dniu poświęcenia mu św iątyni na Palatynie w' 28 roku p.ae. w dowodzie wdzięczności za zwycięstwo pod Akcjum
2 - Sardy nia by la sławna ze swych urodzajów .
Jan Kochanowski Na dom w Czarnolesie
Panie, to moja praca, a zdarzenie Twoje;
Raczyż błogosławieństwo dać do końca swoje!
Inszy niechaj pałace marmorowe mają I szczerym złotoglowem ściany obijają,
Ja, Panie, niechaj mieszkam w tym gniaździe ojczystym,
A Ty mnie zdrowiem opatrz i sumnieniem czystym,
Pożywieniem ućciwym, ludzką życzliwością,
Obyczajmi znośnymi, nieprzykrą starością.
Jan Kochanowski, Dzieła polskie, 1.1, PIW, Warszawa 1955.
6