■280 PRZEGLĄD PIŚMIENNICTWA.
■280 PRZEGLĄD PIŚMIENNICTWA.
obszernie dowodzi
dlatego dodał próbę fotografowaną tekstu, aby
inni paleografowie sami prawdziwość jego twierdzenia osądzić mogli.
Ważna jest także kwestya celu i przeznaczenia naszej książki. Zacharia napisał rozprawę osobną na ten temat: „ąuantum ex Libro diurno utilitatis ad fidei conflrmandae decreta et ecclesiasticam disci-plinam ilłustrandam percipi possiPL On i kard. Pitra dowodzą, że książka ta miała tylko na celu prywatny użytek, i że urzędowego charakteru w kancelaryi papieskiej nie posiadała. Natomiast Sickel dowodzi, że książka ta była ułożona pierwotnie dla użytku młodych urzędników, którzy zawczasu formuł na pamięć wyuczyć się mieli, aby potrzebne zwroty mieć w głowie; następnie dopiero stała się niezbędnym podręcznikiem, mianowicie gdy w X wieku nauki podupadły, a notaryusze kancelaryi mniej wykształceni, tembardziej takiego podręcznika potrzebowali. Tego dowodzi, opierając się na mnóstwie bul i brewiów pap., które przewertował, i utrzymuje, że naszemu „Liber diurnus“ przypisywano takie samo znaczenie i powagę, co aktom soborów, pontyfikałowi rzymskiemu (liber pontificalis) i regestom papieskim. Jednem słowem, że do wieku XI miała ta księga powagę dokumentu publicznego.
Wspomnieliśmy już, że poprzedni wydawcy „Liber diurnus^ zmieniali porządek formuł, który zresztą w Klaromontańskim kodeksie był już inny niż w Watykańskim. Sickel nie zmienił nic w porządku i dowodzi obszernie dwóch rzeczy. Najpierw, że w pierwszej części, znacznie starszej, idą formuły (1—63) po sobie wedle pewnego planu. Pominąwszy pierwszą, która zawiera 12 adresów, albo raczej przepisów, jak należy tytułować różnych dostojników: króla, księcia, biskupa itd. i jakie zakończenie dawać odpowiedniemu listowi — dotyczą następujące formuły (2—10) ordynacyi biskupów, konsekracyi kościołów (10—31), dyspenzacyi dóbr kościelnych i korespondencyi z biskupami (33—46), a reszta (47—63) odnosi się do konsekracyi Papieży. Druga część natomiast rosła z biegiem czasu. Dlatego powtarzają się te same formuły, które zachodzą w pierwszej części, ale zmienione lub rozszerzone, a formuły profesyi wiary powtarzają się z dodatkami definicyi soborów. Zachodzi przytem ciekawa okoliczność,
nie zwrócił uwagi. Dotyczy ona kwestyi Honoryusza
Papieża.
Formuła 83 (str. 90—93) nosi tytuł: Indiculum pontijicis. Jest to rota przysięgi składanej przez Papieży przy konsekracyi. Zachodzi w tej formule ustęp, w którym powiedziano, że Papież uznaje sobory powszechne, i z ich uchwały „et una cum eis pari honore et vene-