Autorzy zarzucają paradygmat modelu standardowego FRW, mówiąc, nie bez racji, o złudnej prostocie jednorodnej przestrzeni i materii oraz tajemniczych osobliwościach kosmologicznych. Spór między zwolennikami standardowego modelu kosmologicznego oraz kosmologii fraktalnej nie może być inaczej rozwiązany, jak na drodze testowania zasady kosmologicznej [25].
Jednym z wyzwań, które zostało podjęte przez fizyków teoretyków, jest próba zbudowania kwantowego opisu teorii grawitacji Einsteina. Można pokazać, że badania idące w tym kierunku posiadają własność programu badawczego w sensie Lakatosa [42].
Nowe idee Amjorna, Loli i Jurkiewicza spowodowały, że podejście Hartlego-Hawkinga wykorzystujące feynmanowski rachunek całek po trajektoriach (będące programem heurystycznie postępowym, lecz teoretycznie degenerującym) zostało ożywione tak, że dzisiaj jest traktowane jako najbardziej efektywne podejście do kwantowania grawitacji, w którym możliwe są obliczenia nowych efektów przewidywanych przez teorię. Podejście to jest znane jako kwantowa teoria kauzalnych dynamicznych triangulacji (KTDT) [2]. Walorem tego podejścia jest fakt, że jest podejściem nieperturbacyjnym i grawitacyjne stopnie swobody są kwantowane bez wprowadzania jakiś dodatkowych struktur. W tym podejściu można również wyprowadzić semiklasyczny model kosmologiczny [19]. Podejście to cechuje swoista ekonomia myślenia i, przy minimum założeń, udaje się uzyskać spójną teorię kwantowej grawitacji, w której można stawiać interesujące pytania oraz uzyskiwać na nie konkluzywne odpowiedzi. Co więcej, teoria ta odzyskuje działanie dla przypadku rozważanego wcześniej przez Hartlego-Hawkinga (H-H), ale ze zmienionym znakiem. Różnica znaku jest jednak istotna, ponieważ rozwiązuje problem konforemnej niestabilności. Możemy więc na tym przypadku powiedzieć, że podejście to jest emergentne w stosunku do podejścia H-H i jest do niego nieredukowalne. Podstawowe założenia KTDT są następujące:
1. Podstawowym aparatem matematycznym jest rachunek całek po trajektoriach, który jest aplikowany do czasoprzestrzeni.
2. Całka po trajektoriach będąca superpozycją po wszystkich wirtualnych trajektoriach zawiera pełną informację o dynamice kwantowej układu.
3. W całce po wszystkich możliwych historiach uwzględniamy tylko takie, które nie łamią warunku kauzalności1.
4. Niezwykle oryginalnym pomysłem autorów jest sposób liczenia całki, tak, aby nie pojawiały się w niej nieskończoności (propozycja regularyzacji w duchu koncepcji Reggego).
Wcześniejsze wieloletnie badania autorów, w których odpowiednia struktura kauzalna Lorentza była zakładana prowadziły do bezsensownych wyników, co może sugerować jej pierwotny charakter.