starając się zawężać wybór. Ona zazwyczaj przestaje wydawać jakiekolwiek odgłosy w momencie, kiedy ja wskażę odpowiednią opcję.
Bardzo dobrze by było, gdyby rodzice, terapeuci i opiekunowie wypracowali jeden, wspólny plan akcji i ustanowili cele i priorytety. Plan powinien uwzględniać małe kroczki i praktyczne instrukcje tak, aby można było je zastosować w codziennych zajęciach. Takie wspólne podejście do tematu jest bardzo ważne. Planując program komunikacji, trzeba rozważyć oczekiwania w stosunku do każdej ze stron biorących w niej udział. Program komunikacji musi rozpocząć się od oceny zainteresowania dziecka, a także od poznania jego obecnego sposobu komunikacji, (co komunikuje i jak). Musisz bazować na jej sukcesach i unikać zastępowania nowymi, kolejnymi metodami. Dla przykładu, jeśli ona ciągnie Cię do garażu w domu, kiedy ma ochotę na przejażdżkę, to najprawdopodobniej nie będzie zmotywowana, żeby pokazać Ci „samochód” na komunikatorze, kiedy jesteście w domu.
MOTYWACJA
Motywacja jest bardzo ważna dla dziewczynek z ZR. Pomocna może okazać się nauka poprzez zabawę, albo poprzez używanie interesujących ją rzeczy.
Jedzenie nie motywuje Carli. Jej motywacją jest możliwość robienia różnych rzeczy. Dla przykładu: kiedy chodzi w swoim chodziku może pójść, gdzie chce: do biblioteki, do kafeterii, albo żeby pomóc woźnemu (ulubione zajęcie).
Angela nie wykazywała zainteresowania, do czasu, kiedy użyliśmy komunikatora BIGmack, na którym było nagrane: „przełóż następną kartkę". To był strzał w dziesiątkę. Ona uwielbia książki. Nie mogliśmy więc przełożyć strony, do czasu, kiedy ona nie była gotowa i o to nie poprosiła.
JĘZYK CIAŁA
W pewnym stopniu udziela nam się niepełnosprawność naszych dzieci. Jest nam o wiele trudniej zrozumieć nasza córkę, niż jej samej zrozumieć nas. Kiedy mówimy do niej możemy zmieniać wysokość, albo ton głosu, aby lepiej coś wyrazić. Ale nie wiemy jak interpretować jej zachowanie, emocje, język ciała czy mimikę twarzy.
Kiedy Jenn dotyka ręką naszej twarzy nazywamy to „pocałunkami Jenn". Kiedy poproszę ją o buziaka zawsze położy lekko rączkę na mojej twarzy. Jest to dla nas wielka radość.
Sherry zamyka rączkę w pięść, podobnie jak symbol „tak” w języku migowym. Musiała się tego nauczyć od innych dzieci w szkole, używających języka migowego, bo my nigdy jej tego nie pokazywaliśmy. Pewnego dnia zrozumieliśmy, że celowo układa rączkę jako znak i że znaczenie tego przypisane jest właśnie odpowiedzi „tak”.
Stacey potrząsa głową w odpowiedzi na „nie”, wtedy, kiedy ma dużą motywacje, ale w szczególności wtedy, kiedy nie chce już jeść lub pić. Robi to bardzo spontanicznie, co nas niezmiernie zadziwia.