Internetowa kampania informacyjna rządu niemieckiego w sprawie reformy prawa autorskiego... 25
2. Koszty kampanii. Kampania to niepotrzebny wydatek finansowany z pieniędzy podatników. Poza tym musiała być droga ze względu na wykorzystany wizerunek Dartha Vadera z „Gwiezdnyeh Wojen”. Częste było pytanie, czy ministerstwo na pewno wykupiło „licencję na Vadera” (Heise.de).
3. Manipulacja. Sformułowania na stronie kampanii (o których w dalszej części artykułu) powodują, że wielu internautów uważa, że jej celem jest „ogłupienie” użytkowników i przekonanie ich do zmian dla nich niekorzystnych (Hei-se.de).
4. Reprezentacja zdania przemysłu. Kampania jest postrzegana jako prezentującą przede wszystkim zdanie przemysłu treści, a nie twórców ani odbiorców. Wiążę się to z zarzutami manipulacji, ale również z brakiem forum dla internautów (jest tylko formularz kontaktowy), co sprawia wrażenie, że ministerstwo nie jest zainteresowane zdaniem odbiorców kampanii (Heise.de).
Strona internetowa www.kopien-brauchen-originale.de jest głównym elementem kampanii. Jej podstawowe działy to:
1. Aktualności: informacje o etapach procesu legislacyjnego; w zasadzie bardzo statyczna strona, która odsyła do innych części serwisu;
Prawo autorskie: podstawowe informacje o prawie autorskim, teksty kolejnych projektów ustawy;
3. Proces legislacyjny: opis poszczególnych etapów legislacyjnych i kompetencji organów państwa;
4. Kampania: elektroniczne pocztówki i gra - test;
5. Ministerstwo Sprawiedliwości: ogólne informacje o ministerstwie;
6. Linki: zbiór linków do organizacji biorących udział w procesie konsultacji, do innych kampanii (za reformą i przeciw niej), legalnych źródeł utworów w sieci, informacji prasowych;
7. Prasa: wywiad z minister sprawiedliwości, notatki prasowe o projektach ustawy.
Osią kampanii jest hasło „Kopie potrzebują oryginałów”, które ma podkreślać rolę oryginałów jako podstawy do kopiowania, naśladowania i adaptowania26. Jednocześnie jednak sugeruje ono, że kopie nie są przedmiotem wartym ochrony - mimo że projekt ustawy nie wyłącza (co do zasady) możliwości wykonywania kopii na użytek prywatny. Hasło ilustrowane jest zdjęciami z „kopiami” Elvisa Presleya i Dartha Vadera - przebranymi fanami, którzy wzorowali się na tamtych postaciach. W przypadku Elvisa Presleya odniesienie zdjęcia „jego kopii” do prawa autorskiego nie jest jednak do końca trafne, ponieważ sama postać artysty - w przeciwieństwie do piosenek - nie jest nim chroniona. Darth Yader budzi z kolei inne skojarzenia; w konien-
hllp://www.kopien-brauchen-originale.t!e/enid/e70fde413dd9c48e36d5a0edc37ac8b3,0/ 3r.html [21.11.06].