8504862294

8504862294



1954-55 13

I do dzisiaj „nikt by się nie spodziewał^ gdyby nie solidnie nadziany pan Stanisław Łopuszyński, barwna postać ze światka inicjatywy prywatnej. Kiedyś, w czasie mojego pobytu w Warszawie, zaprosił mnie do siebie do domu na brydża, ale prosił bym przyszedł pół godziny wcześniej, gdyż chciałby w cztery oczy porozmawiać o pewnej sprawie. Jakie było moje zdumienie, gdy pan Stanisław pokazał mi zdjęcie rentgenowskie swojej głowy z kulą u nasady czaszki!

Twierdził, że Mazurkiewicz strzelił do niego, ale potem strzału nie powtórzył; gdy po jakimś czasie ocknął się, nasz pan Władysław wyraził troskliwe zaniepokojenie bólem głowy towarzysza. Mój rozmówca wrócił tego samego dnia do Warszawy, a gdy ból nie ustawał - poszedł do lekarza. A mnie prosił o opinię co w tej sytuacji powinien zrobić. Dałem mu adres znajomego prokuratora (oczywiście brydżysty), ale i poradziłem, by wpierw dobrze się zastanowił nad oskarżeniem, gdyż - moim zdaniem - ten Mazurkiewicz, którego znałem, wprawdzie przy stoliku dawał sobie nieźle radę, ale nie był zdolny do czegoś takiego. A jednak...

Jerzy Putrament (1910-1986)


1954-55

Wreszcie coś drgnęło - za słabo powiedziane - lepiej: coś tąpnęło. A było tak: lato 1954, Jurata - plaża, kąpiel, brydż, plaża, kąpiel, brydż - na okrągło. Nasza paczka międzynarodowców mieszkała u rybaków, ale grała zwykle w przeraźliwie pustej świetlicy takiego domu wczasowego dla partyjnych VIP-ów (dom za żółtymi firankami), za zgodą bufetowej, która gdyby nie my, byłaby na gołej pensji. Raz, gdy czwarty się spóźnił, jeden z kibiców, taki miły 40-latek wyraził chęć gry. Wzięliśmy go na piątego, gdyż akceptował kusz (graliśmy „po gazecie”) i zapis (choć - jak się okazało - nie wiedział o co chodzi). Grał nawet przyzwoicie, przegrał 30 złotych.

Przy pożegnaniu przedstawił się: Jerzy Putrament!

Nazajutrz zobaczyłem delikwenta na plaży i pomyślałem sobie, że ten człowiek żyje w innym świecie; jako członek Komitetu Centralnego PZPR z normalnym życiem nie ma nic wspólnego, a jak się w nim znajdzie, to zachowuje się jak pijane dziecko we mgle. Trzeba zasiać mu trochę propagandy.

Przywitałem się grzecznie i po wyrażeniu wnikliwej uwagi o pogodzie - przystąpiłem do ataku. Użaliłem się nad losem brydżystów, których wszyscy ganiają; było o milicjantach, kelnerkach i konduktorach, było o pustych świetlicach i wrednych kaowcach, o bzdurnych twierdzeniach, że brydż jest ideologicznym wrogiem socjalizmu. Opowiedziałem o meczu w kopertach i o przedwojennych turniejach. Na wszelki wypadek nie wspomniałem o wydrukowanej na lewo książce, ani taktownie nie przypomniałem, że poprzedniego roku szczęśliwie zmarł towarzysz Stalin.

Wieczorem 5 października 1954 roku zatelefonował z Warszawy mój szwagier, adwokat, Stanisław Lucht: Kup koniecznie „Przegląd Kulturalny” - ucieszysz się! I rzeczywiście, nasz partner z Juraty wymodził artykuł z mocnym tąpnięciem, a pozycja autora zakończyła niewybredne ataki (było jeszcze ich kilka, ale wybredne). Nowa era. Artykuł przytaczam bez skrótów:’



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG&55 13.9. Do not - go to the lifcboat / liferaft stalions bcfore ord cred. — en ter thc lifchoats
W stylizacji rzęs chodzi o to, by się nie zatrzymywać! Z.1 14 13 12 11 10 9 8 7 6
CCF20100206024 Cytologia i Histologia źródłach do dzisiaj lizosomy traktuje się jak struktury chara
13.    Do klonowania ssaków używa się metody transplantacji jąder komórkowych. Podaj
a6 Zabrał się z uporem do tej, zdawało by się przekraczającej jego siły, tytanicznej pracy. „I oto
IMGA71 (3) zjawisko. Jeśli jednak między rodzicem i dzieckiem d* ! chodzi do współzawodnictwa, życie
page0195 185 stawę stojącą. Nogi są przedziwnie ukształtowane, tak do stania j .k do chodu; nic podo
Instrukcja obslugi COLT CZ5 81 2. Wyjmij narzędzie do wyjmowania bezpieczników (C) znajdujące się n
cz4 Programowanie ABC... C Jak zrobić pętlę tak by się nie zapętlić... W C występują trzy różn
P1040590 b czynne zaangażowanie jednostki w proces edukacji i jej zdolność do utt-tkksji Uczenie się
ScanImage29 Gdyby zwyczaje te przyjąć się miały, Żadne już prawa by się nie ostały, Gdy tych, co słu
skan45 (2) Szef: Raport złóż u mnie na biurku do 15.00. Podwładny: Do 15.00 może się nie udać. Szef:
ScanImage29 Gdyby zwyczaje te przyjąć się miały, Żadne już prawa by się nie ostały, Gdy tych, co słu

więcej podobnych podstron