22 ARTYKUŁY
tekarzy. Nie ma więc tradycji, do których można by nawiązać. Zwłaszcza że wiele zmieniło się w naszym kraju: inne — nieporównywalne z międzywojennymi — są realia gospodarcze, inne społeczeństwo, jego stan zamożności, aspiracje, wyrobienie polityczne, funkcjonujące systemy wartości.
Niebagatelny jest również stan świadomości bibliotekarzy. Charakteryzują go obawy o przyszłość bibliotek, w tym również o własne losy. Przyzwyczajenia, utarte, znane ścieżki, układy lokalne, wypracowane kompromisy, wreszcie święty spokój — wszystko to jest zagrożone i może się zmienić; przy czym nie ma żadnej pewności czy na lepsze, czy może na gorsze. Biblioteki publiczne nie działały przecież w próżni społecznej. Były i będą uwikłane w tysiączne zależności i poddawane rozmaitym wpływom. Zmiany, które mają nastąpić wymagają od bibliotekarzy dużej mobilności intelektualnej i organizacyjnej. Bez niej trudno sobie wyobrazić zachowanie tego, co jest niewątpliwym dorobkiem przeszłości i pomnażanie go w przyszłości. Chodzi tu nie tylko o substancję materialną bibliotek (lokale, wyposażenie, zbiory), czy też pozyskiwanie czytelników i zwiększanie liczby wypożyczeń, ale o zachowanie ciągłości kulturowej warunkującej rozwój społeczeństwa i narodowe trwanie. Mając na względzie te najważniejsze zadania, jakie spełniają lub winny spełniać biblioteki publiczne, spróbujemy wskazać ich miejsce w przyszłym systemie samorządowym w nadziei, iż może przyczyni się to do zainicjowania działań praktycznych, niezbędnych w okresie przejściowym. W dużym uproszczeniu rozważania nasze podzieliliśmy na dwie części. W pierwszej sygnalizujemy konieczność określenia rzeczywistego znaczenia bibliotek w rozwoju kultury. Bez tego wszelkie zabiegi wokół spraw materialnych mogą wydać się nieuzasadnione. Źródłami pomocniczymi są w tym przypadku zarówno dane statystyczne, jak i wyniki badań w dziedzinie socjologii kultury, czytelnictwa, ruchu wydawniczego, zasad gromadzenia i wykorzystywania zbiorów bibliotecznych. Druga część obejmuje sferę materialną i organizacyjną bibliotek oraz niektóre problemy środowiska bibliotekarzy warunkujące ich działalność. Ponieważ obie te dziedziny przenikają się i stanowią całość, staramy się traktować je łącznie, jako zjawisko określające szczególnie bliski nam wycinek naszej rzeczywistości kulturalnej.
SPOŁECZNO-KULTUROWY ASPEKT BIBLIOTEKI
Bibliotekarze nie dostrzegli, a może nie chcieli dostrzec kilku zjawisk w obszarze ich działania, które mogą niekorzystnie wpłynąć na sytuację bibliotek w przyszłości. Utwierdzani przez zwierzchników w niechęci do uprawiania ogólniejszych refleksji nad społeczną funkcją biblioteki i nad własnym zawodem, zachęcani do poprzestawania na swoiście pojmowanym praktycyzmie, nie wyciągnęli w porę wniosków płynących z różnych źródeł informacyjnych. Wśród najważniejszych wypada wymienić dane statystyczne o zakresie uczestnictwa w kulturze \ długookresowe analizy sprawozdawczości
1 Uczestnictwo w kulturze w 1985 r. Warszawa 1987.