9372349366

Jawny, a skryty antysemityzm.

Przypadkowo wpadła mi w ręce bardzo polecenia godna książka B. Carneriego, „Der moderne Mensch,“ w niej znalazłem ciekawy ustęp charakteryzujący świetnie antysemityzm.

„Pojmuję, powiada autor, doskonale jawnych czy też skrytych rabusiów. Powodzi im się źle, pragną więc polepszyć swój byt, swe położenie. Jednych li nie rozumię, a to tych, którzy spodziewają się rozwoju cywi-lizacyi, rozwoju ludzkości, przez zastosowanie ograniczeń wobec żydów.

Ktoreż społeczeństwo nie ma błędów, czy też słabostek ? — Mimo to posiada każde swe zalety i przyczynia się w miarę swych sił i możności do ogólnego dobra, do ogólnej pracy nad rozwojem ludzkości. Ci, którzy częściej przekraczają pewne prawa ci wejdą też częściej w konflikt z obowiązującą ustawą — na to nie trzeba tworzyć stanu wyjątkowego dla nich, ani też stosować do nich wyjątkowych norm“.

Z zastosowaniem ustaw wyjątkowych, na co się zasadniczo, nigdy godzić nie można, poczyna się gwałcenie ustawy, poczyna się lekceważenie zasady prawnej, żądającej równego prawa dla wszystkich.