90 Agnieszka Starewicz-Jaworska
dnio indywidualnym nabywcom lub za pośrednictwem kolporterów po cenie nie niższej niż 30% ceny egzemplarza wydania drukowanego.
W deklaracjach wydawcy o wysokości nakładu i dystrybucji prasy sprzedaż egzemplarzowa e-wydań jest prezentowana obok danych o dystrybucji wersji papierowej. Do prenumeraty e-wydań zalicza się egzemplarze sprzedane przez wydawcę:
- na podstawie zamówienia odbiorcy obejmującego dostawę co najmniej 1 cyklu wydawniczego,
- po cenie określonej przy składaniu zamówienia, nie niższej jednak niż 30% sumy cen egzemplarzowych wydań drukowanych za okres objęty prenumeratą i niezmiennej w okresie opłaconej prenumeraty, ostatecznemu odbiorcy (osobie fizycznej lub prawnej) bez prawa dalszej odsprzedaży lub innym firmom kolportażowym z przeznaczeniem na realizację przyjętych przez te firmy zamówień prenumeraty.
Przyjęte rozwiązania są o tyle korzystne dla wydawców oferujących wydania tradycyjne i cyfrowe, jako kopie papierowych, że mogą oni prezentować dane o dystrybucji obu wersji, chwalić się łącznie swoimi wynikami sprzedaży i nowymi czytelnikami przed reklamodawcami. Nie wszyscy wydawcy spełniają kryteria, ale wielu stara się dostosować do wymogów stawianych przez regulamin kontroli nakładu i dystrybucji prasy. Moim zdaniem zsumowane dane o dystrybucji wydań tradycyjnych i cyfrowych (PDF) powinny uwzględniać także liczbę odsłon portalu internetowego (www.wyborcza.pl; www.rzeczpospolita.pl i inne) odzwierciedlającego aktualne wydanie gazety. Dopiero takie dane pokazują rzeczywisty i niezafałszowany obraz czytelnictwa danego czasopisma.
Kontrola e-wydań na świecie przebiega w sposób odmienny. Z informacji zaczerpniętych z International Federation of Audit Bureaux of Circulations12 wynika, że dane o dystrybucji edycji cyfrowych są albo publikowane razem z danymi o dystrybucji tradycyjnych egzemplarzy, albo osobno. Istnieją dwa modele -brytyjski i francuski. W Wielkiej Brytanii dane o dystrybucji wydań cyfrowych są publikowane razem z danymi o dystrybucji tradycyjnych wydań, lecz nie są sumowane, tylko wykazywane osobno. We Francji edycje cyfrowe pism są zarówno raportowane, jak i wykazywane osobno. Problem powstaje wtedy, gdy weźmie się pod uwagę tytuły dystrybuowane bezpłatnie. Zdrowy rozsądek podpowiada, że takie wydania należałoby liczyć tak, jak liczy się wydania prasy bezpłatnej, lecz stosunkowa świeżość zagadnienia sprawia, że brak jest jeszcze ostatecznych postanowień. W Stanach Zjednoczonych, w przypadku, gdy czytelnik prenumeruje zarówno cyfrową, jak i papierową wersję tytułu, BPA Worldwide13 liczy je jako pojedyncze prenumeraty.
International Federation of Audit Bureaux of Circulations, http://www.ifabc.org. BPA Worldwide, http://www.bpaww.com.