eksplorować przestrzeń podziemną. Usługi, takie jak np. miejsca parkingowe, magazynowanie rozmaitego rodzaju towarów czy zasobów, można i powinno się lokalizować pod ziemią. Wobec rosnącej liczby ludności, teren pod słońcem jest zbyt cenny i zbyt deficytowy, aby go marnować na magazyny czy składowiska odpadów i śmietniki. W związku z tym górnictwo przyszłości będzie zaspokajało bardzo wiele potrzeb społeczeństwa, będzie m.in. udostępniało przestrzeń podziemną dla celów np. komunalnych czy komunikacyjnych.
A zatem budownictwo w głąb?
— Tak, budownictwo podziemne. W tym momencie jesteśmy jedyną uczelnią w Polsce, która kształci w tym zakresie. Nasi absolwenci uzyskują dyplom i uprawnienia, umożliwiające zarówno wybudowanie domu jednorodzinnego, jak i zbudowanie tunelu pod Mont Blanc. Oznacza to, że przeobrażamy naszą ofertę kształcenia pod dyktando współczesności.
To samo, tylko w innym wymiarze, dzieje się w resorcie, który umownie można nazwać hutniczym czy metalurgicznym. Dzisiejsza metalurgia, której nauczamy, jest w gruncie rzeczy zaawansowaną inżynierią materiałową, mającą odmienne cele i przede wszystkim odmienne oblicze w stosunku do tego, co ta tradycyjna, oparta na wielkich piecach, metalurgia oferowała dawniej. Tworzymy np. materiały metaliczno-ceramiczne, o bardzo istotnych zastosowaniach w medycynie — tzw. tworzywa biozgodne. Jesteśmy chyba czołową uczelnią, jeżeli chodzi o biomine-ralogię. I wreszcie to, co obaj znamy najlepiej: informatyka, telekomunikacja. Nasza uczelnia kształci najlepszych specjalistów w tym zakresie, potwierdzają to sukcesy naszych absolwentów w najbardziej wymagających zachodnich firmach — np. w Motoroli. Kreujemy też nowe kierunki. Rozwinął się ogromnie Wydział Zarządzania, który tym różni się od wydziałów o analogicznych nazwach, ale związanych z uniwersytetami czy z akademiami ekonomicznymi, że kształci inżynierów zarządzania, a więc ludzi posiadających wiedzę ekonomiczną, a przy tym znających technologię.
Nasz absolwent potrafi zatem zarządzać zakładem przemysłowym nie tylko jako menedżer, ale także jako
Akustycznego, Polskiego Towarzystwa Sieci Neuronowych, Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. W latach 1980-1992 był członkiem Zespołu Podstawowych Nauk Technicznych KBN, od połowy lat 70. pracuje w dwóch komitetach Polskiej Akademii Nauk, a od stycznia 1998 roku jest Członkiem Korespondentem Polskiej Akademii Umiejętności. Jest stałym recenzentem i współpracownikiem kilku czasopism o zasięgu międzynarodowym i krajowym. Prowadzi współpracę naukowę z wieloma ośrodkami, m.in.
w USA, Australii, Peru, Meksyku, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Niemczech. W roku 1998 otrzymał zaszczytny tytuł Eurolnżyniera. Zainteresowania naukowe prof. R. Tadeusiewicza sq niezwykle rozległe. Obejmuję one badania nad tajemnicę rozumu w ramach szeroko rozumianej kognitywistyki, tj. analizy, modelowania i opisu procesów poznawczych, budowy sieci neuronowych i ich zastosowań do prognozowania ekonomianego, rozpoznawania obrazów, komunikacji człowieka z maszynę w języku naturalnym, rozpoznawania cech osobowych ucznia. Nieliczne wolne chwile prof. R. Tadeusiewicz spędza na spacerach z ulubionym wilkopodobnym psem oraz na działce w podkrakowskiej miejscowości.