Prawo zobowiązaniowe skrypt

background image

PRAWO ZOBOWIĄZANIOWE

SKRYPT

Zuzanna FALKOWSKA

Justyna NOWAK

















Wydział Prawa i Administracji UŁ

2012/2013


background image

Część ogólna

1. WSTĘP


1.1. DEFINICJA I POCHODZENIE

Stosunek zobowiązaniowy to szczególny typ stosunku cywilnoprawnego. Zobowiązanie to stosunek cywilnoprawny,
węzeł prawny łączący dłużnika i wierzyciela, polegający na tym, że wierzyciel może domagać się od dłużnika
określonego zachowania się (świadczenia), a dłużnik jest zobowiązany świadczenie to spełnić. Jest to korelacja
między prawami jednej strony a obowiązkami drugiej. Definicja występuje w art. 353 § 1.

Art. 353. § 1. Zobowiązanie polega na tym, że wierzyciel może żądać od dłużnika
świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie spełnić.

Prawo zobowiązaniowe osiągnęło bardzo wysoki poziom w okresie Starożytnego Rzymu. Zobowiązania to podstawa
obrotu prawnego, czyli wymiany dóbr i usług. Recepcja prawa rzymskiego występowała praktycznie w całej Europie i
w konsekwencji kontynentalne regulacje opierają się wprost na prawie rzymskim. Ma to określone konsekwencje.
Regulacje z zakresu prawa zobowiązań były do siebie bardzo zbliżone na poszczególnych zaborach.

1.2. ŹRÓDŁA POLSKIEGO PRAWA ZOBOWIĄZAŃ

Unifikacja i kodyfikacja wystąpiła w okresie międzywojennym. Do 31 grudnia 1961 roku obowiązywały kodeksy z
1931 i 1934 roku. Międzywojenny kodeks zobowiązań z 1933 roku stał na bardzo wysokim poziomie. Był dziełem
lwowskiego profesora Longchamp de Berier.

Od 1965 roku czyli wejścia w życie k.c. wystąpił szereg nowelizacji zobowiązań. Są liczne zmiany będące efektem
dostosowywania polskiego prawa do standardów europejskich. W 1990 r. główną nowelizacją zniesiono liczne
przepisy m.in. te dotyczącej jednostek gospodarki uspołecznionej.

Poza kodeksem cywilnym jest szereg ustaw mających znaczenie dla kształtowania zobowiązań, m.in. kodeks spółek
handlowych
regulujący specjalny dział obrotu cywilnoprawnego odnoszący się do stosunków między
przedsiębiorcami, wprowadzający pewne modyfikacje z zakresu odpowiedzialności. Dalej prawo bankowe z 1977 r.,
ustawa o obrocie instrumentami finansowymi z 2005 r., ustawa o działalności ubezpieczeniowej z 2003 r., prawo
wekslowe i prawo czekowe
z 1930 r. ciągle pozostające w mocy.

1.3. PODSTAWY NORMATYWNE

Jest to przede wszystkim kodeks cywilny księga III. Wyróżniamy część ogólną i szczegółową. KC księga III jest
kontynuatorem kodeksu zobowiązań z 1933 r. obowiązującego do 1965 r. i części regulacji kodeksu handlowego.
Kodeks zobowiązań był na wysokim poziomie. Wiele instytucji obecnie wygląda bardzo podobnie. W k.c. znajdują się
umowy z II części kodeksu handlowego – tzw. czynności kupieckie.

Księga III k.c. nie ma formalnego podziału na część ogólną i szczególną, ale w doktrynie jest to oczywiste. W części
ogólnej zobowiązań znajdują się przepisy dotyczące źródeł zobowiązań, zazwyczaj umowa, podmiotów
zobowiązania, zamiany osoby dłużnika/wierzyciela, sposobu zwolnienia się ze zobowiązania (surogaty spełnienia
świadczenia), skutków dotyczących niewykonania zobowiązania (odpowiedzialność kontraktowa). Odpowiedzialność

background image

deliktowa znajduje się w dalszej części. Dalej występuje blok przepisów odnoszących się do bezpodstawnego
wzbogacenia.

Część szczegółowa to regulacja poszczególnych umów typowych (typów umów). Ponieważ jednak występuje zasada
swobody umów strony mogą sformułować umowę wg własnego uznania w pewnych granicach. Przepisy tej części
mają charakter ius dispositivum.

Oprócz kc jest grupa ustaw okołokodeksowych.

1.4. PRZEDMIOT REGULACJI PRAWA ZOBOWIĄZAŃ

 zasady dotyczący wymiany dóbr i usług, czyli obrotu cywilnoprawnego to podstawowy przedmiot regulacji

sfera odpowiedzialności odszkodowawczejszkoda nie ma definicji ustawowej. Jest to uszczerbek w

dobrach prawnie chronionych. Prawo zobowiązań mówi, kiedy i w jakich okolicznościach, przy spełnieniu
jakich warunków możemy liczyć na odszkodowanie. Nie każda szkoda, jakiej doznamy może liczyć na
odszkodowanie. Szkoda zawsze pojawia się w sferze prawnej, najczęściej majątku, poszkodowanego. Pytanie
dotyczy, czy jej ciężar ekonomiczny możemy na kogoś przerzucić. Często okazuje się, że możemy żądać
wyrównania szkody. Następuje to w 2 różnych reżimach – deliktowym (nie było stosunku obligacyjnego
między stronami) i kontraktowym (szkoda jest wynikiem niewykonania bądź nienależytego wykonania
zobowiązania). Jest jeszcze specyficzny reżim odpowiedzialności ubezpieczeniowej.

przywrócenia zachwianej równowagi majątkowej, tam gdzie nastąpił transfer bez podstawy prawnej;

prawo cywilne powie nam wtedy, jak można przywrócić zachwianą równowagę.

Pojęciem wspólnym jest samo pojęcie zobowiązania cywilnego. Konstrukcja normatywna przy różnych stanach
faktycznych jest taka sama. Zawsze mamy do czynienia z uniwersalnie rozumianym pojęciem zobowiązania.

2. ŹRÓDŁA ZOBOWIĄZAŃ

Zobowiązania dzielimy na:

wynikające z czynności prawnych, głównie umów, czyli czynności prawnych dwustronnych opierających się

na konsensusie oraz z czynności jednostronnych, np. przyrzeczenie publiczne, zapis wynikający z testamentu.
Poza tym przyjął się pogląd, że czynności jednostronne nie są źródłem zobowiązań

niewynikające z czynności prawnych

o zobowiązania ustawowe – przy spełnieniu ustawowo określonych przesłanek powstaje

zobowiązanie:

zobowiązania deliktowe – zobowiązania z czynów niedozwolonych. Zobowiązanie wiąże się

z powstaniem szkody w okolicznościach przewidzianych przez ustawę. Nie każdy przypadek
szkody jest źródłem zobowiązania. Przykładem jest PKP, który odpowiada za wszystkie
szkody wyrządzone osobie znajdującej się w pociągu. Czyny niedozwolone to wszystkie
sytuacje, w których zgodnie z przepisem ustawy wyrządzenie szkody rodzi obowiązek jej
naprawienia.

Art. 415 Kto z winy swej wyrządził szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia.

background image

zobowiązania z bezpodstawnego wzbogacenia – przesunięcia majątkowe bez podstawy

prawnej. Ustawodawca wychodzi z założenia, że przesunięcia majątkowe powinny mieć
swoją podstawę prawną, np.

Jeśli jestem winna pieniądze koledze, który podał mi numer konta, a ja wpłaciłam przez pomyłkę na inne konto, jego
właściciel staje się moim dłużnikiem.

zobowiązanie z prowadzenia cudzych spraw bez zlecenia – może to spowodować

nawiązanie się węzła obligacyjnego.

o konstytutywne orzeczenia sądu - przy którym podstawa dla kreowania zobowiązania musi wynikać

z ustawy. Ustawodawca daje sądowi kognicję do ukształtowania stosunku prawnego.

o decyzja administracyjna może być źródłem zobowiązania. Jednak istnieją też zobowiązania

publicznoprawne, np. podatkowe, ale jeśli jest jakaś decyzja organu np. o przyznaniu stypendium,
pojawia się pytanie, czy do tego zobowiązania możemy stosować przepisy prawa cywilnego. Trwa
spór, czy jest to zobowiązanie publicznoprawne czy cywilnoprawne. TK odnosząc się do
zobowiązania uczelni wobec studenta w związku z decyzją o przyznanie stypendium stwierdził, że
nie można z góry wykluczyć stosowania przepisów prawa cywilnego do zobowiązań mających swoje
źródło w decyzji administracyjnej. Według prof. Pyziak-Szafnickiej przepisy prawa zobowiązań
wyrażają podstawowe reguły przedpaństwowe, do których nie potrzeba żadnych ustaw. Mimo
regulacji szczególnych zwłaszcza w prawie podatkowym, jeśli się okazuje, że dochodzi do działania
na szkodę wierzyciela bądź bezpodstawnego wzbogacenia nie można wyłączyć stosowania
przepisów prawa cywilnego. Nawet jeśli decyzja administracyjna nie jest źródłem zobowiązania
cywilnoprawnego sensu stricto, w pewnych przypadkach można stosować przepisy kodeksu
cywilnego.

3. KONSTRUKCJA STOSUNKU ZOBOWIĄZANIOWEGO


3.1. PODMIOTY

Podmiotami stosunku zobowiązaniowego są osoby fizyczne, osoby prawne i ułomne osoby prawne, którym
przepisy przyznają zdolność do czynności prawnych.

Strony stosunku zobowiązaniowego to wierzyciel i dłużnik. Strona to rola, jaką dany podmiot ma do spełnienia w
danym stosunku cywilnoprawnym.

Mogą się pojawić komplikacje podmiotowe. Po każdej ze stron może wystąpić więcej niż jeden podmiot. Interesują
nas wtedy relacje między tymi podmiotami oraz ich relacje z drugą stroną. Może się okazać, że pomiędzy dłużnikami
albo wierzycielami może wystąpić solidarność. Drugim typem komplikacji jest okoliczność, że w zobowiązaniu dany
podmiot jest zarówno uprawniony jak i zobowiązany w ramach tego samego stosunku. Przeważająca część
stosunków to zobowiązania dwustronne. Ważną grupę stosunków i umów dwustronnie zobowiązujących stanowią
umowy wzajemne. Mamy wtedy komplikacje podmiotowe, bo dany podmiot jest jednocześnie wierzycielem i
dłużnikiem.

background image

Regulacja zobowiązaniowa może różnie wyglądać w zależności od tego, jakiej sfery dotyczy:

obrót powszechny – obrót między podmiotami działającymi poza zakresem swojej działalności gospodarczej;

nie możemy mówić, że występuje tylko pomiędzy konsumentami!

obrót konsumencki – jest to obrót pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą; w prawie występuje ochrona

konsumenta jako ochrona laika z profesjonalistą

obrót profesjonalny – obrót pomiędzy przedsiębiorcami; regulacja służy usprawnieniu obrotu, uproszczeniu

zawierania umów

Konsument – to tylko i wyłącznie osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej. Pojęcie konsumenta ujawnia się
tylko w tym przypadku. Chodzi tu o czynność prawną z przedsiębiorcą. Osoba ta działa bez bezpośredniego związku
ze swoją działalnością zawodową lub gospodarczą.

Art. 22

1

Za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej

działalnością gospodarczą lub zawodową.

Przedsiębiorca – osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna. Przedsiębiorcą może być każdy podmiot
prawa cywilnego. Chodzi o osobę działającą we własnym imieniu w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej
lub zawodowej.

Art. 43

1

Przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna, o której mowa w art. 33

1

§ 1,

prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową.

3.2. PRZEDMIOT

Przedmiotem stosunku zobowiązaniowego jest powinne zachowanie dłużnika, które to zachowanie określane jest
świadczeniem. Świadczenie może polegać na działaniu (dare, facere) bądź na zaniechaniu (non facere - nieczynienie,
praestare
- zaprzestanie, pati - znoszenie). Świadczenie musi być wykonalne oraz oznaczone bądź co najmniej
oznaczalne najpóźniej na chwilę jego wykonania. Nie przekreśla warunku oznaczalności świadczenia okoliczność, że
mamy alternatywnie określone świadczenie. Jest tak w przypadku:

zobowiązania przemiennego –zobowiązanie polegające na spełnieniu jednego z kliku alternatywnie

określonych świadczeń. Przepis określający, kto dokonuje wyboru świadczenia jest dyspozytywny.
Zasadniczo wyboru dokonuje dłużnik. Wtedy zobowiązanie się konkretyzuje. Przykładem jest zobowiązanie
gwarancyjne – jeśli nie umówiono się inaczej dłużnik, czyli gwarant decyduje, czy naprawi rzecz, czy dokona
wymiany. Strona decydująca czyni to w ramach prawa podmiotowego kształtującego.

Art. 365. § 1. Jeżeli dłużnik jest zobowiązany w ten sposób, że wykonanie zobowiązania może nastąpić przez
spełnienie jednego z kilku świadczeń (zobowiązanie przemienne), wybór świadczenia należy do dłużnika, chyba że z
czynności prawnej, z ustawy lub z okoliczności wynika, iż uprawnionym do wyboru jest wierzyciel lub osoba trzecia.

upoważnienie przemienne (facultas alternativa)w tym przypadku zobowiązanie opiewa na jedno

konkretne świadczenie, którego spełnienie jest obowiązkiem dłużnika. Ustawodawca daje jednak możliwość
zwolnienia się ze zobowiązania w sposób alternatywny. Jest to prawo podmiotowe kształtujące. Dłużnik
oświadczeniem woli decyduje się, że zwolni się w sposób alternatywny. Wierzyciel nie może domagać się
spełnienia alternatywnego zachowania.

background image

Świadczenie ma być także możliwe do wykonania. Występują 2 rodzaje niemożliwości:

niemożliwość pierwotna - umowa o świadczenie niemożliwe jest bezwzględnie nieważna. Występuje w

chwili zawarcia umowy. Umowa niemożliwa jest nieważna. Jeśli zostaje zawarta umowa dotycząca
przedmiotu, który nie istnieje nie jest ważna. Natomiast strona, która wiedziała, że świadczenie jest
niemożliwe odpowiada za szkodę, jaką druga strona poniosła licząc na spełnienie świadczenia.

niemożliwość wtórna – pojawia się w toku trwającego stosunku zobowiązaniowego. Może rodzić rożne

skutki. Wyróżniamy 1) niemożliwość wynikającą z okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność;
powstaje wtedy jego odpowiedzialność kontraktowa oraz 2) niemożliwość wynikającą z okoliczności, za
które dłużnik nie jest odpowiedzialny. Odpowiedzialność wygasa. Jeśli natomiast, np., obraz, który spłonął i
nie mogę go już wydać był ubezpieczonym, jestem zobowiązana wydać z tego korzyści. Świadczenia, które
mają być spełnione osobiście stają się niemożliwe w momencie, np. śmierci dłużnika.

Powinne zachowanie dłużnika nakierowane jest bardzo często na pewien obiekt w świecie materialnym. W
uproszczeniu bywa ono nazywane przedmiotem zobowiązania. Jest tymczasem przedmiotem świadczenia. Jest też
szereg zobowiązań, w których nie da się wskazać przedmiotu, którego powinne zachowanie dotyczy, np. przy
korzystaniu z usług adwokata nie ma przedmiotu, którego zachowanie adwokata ma dotyczyć. Stwierdzenie, że
świadczeniem jest dany przedmiot jest skrótem myślowym, bo świadczeniem jest zawsze ZACHOWANIE dłużnika.
Chodzi tu o zachowanie czyniące zadość usprawiedliwionemu interesowi wierzyciela, który jest materialnym celem
stosunku obligacyjnego.

Interes prawny wierzyciela ma zostać zaspokojony przez zachowanie dłużnika. Może się okazać, że dłużnik formalnie
wypełnił program zobowiązania. Zrobił to jednak w sposób taki, że oczywiste jest, że jeszcze nie zaspokoił interesu
wierzyciela. Należy wykonać zobowiązanie tak, aby interes wierzyciela zaspokoić.

Art. 354 mówi, że dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią w sposób odpowiadający jego
celowi gospodarczemu i zasadom współżycia społecznego, a także w sposób odpowiadający istniejącym zwyczajom
w danym obrocie profesjonalnym.

Zasadą jest, że nie ma ogólnego roszczenia o osobiste spełnienie świadczenia. Osobistego świadczenia można żądać
tylko, gdy wynika to z treści czynności prawnej, z ustawy bądź z właściwości świadczenia. Jeśli wierzytelność
pieniężna jest wymagalna, wierzyciel nie może odmówić przyjęcia świadczenia od osoby trzeciej, chociażby działała
bez wiedzy dłużnika.

3.3. TREŚĆ

Treścią stosunku są wzajemnie skorelowane prawa i obowiązki stron. Przy zobowiązaniach określenie to jest jeszcze
bardziej widoczne. Korelacja polega na tym, że uprawnieniu odpowiada konkretny obowiązek. Obowiązek jest
korelatem uprawnienia. W tym zakresie, w jakim dłużnik jest zobowiązany, wierzyciel jest uprawniony. Po stronie
wierzyciela jest wierzytelność, na którą składa się jedno lub kilka roszczeń, czyli żądań, jakie wierzyciel może składać
do dłużnika. Na wierzytelność składają się także prawa o innym charakterze, w szczególności uprawnienia prawo
kształtujące, np. prawo odstąpienia od umowy. W większości przypadków jednak jest jedno roszczenie. Podkreślić
trzeba bardzo ważną cechę stosunku zobowiązaniowego, jaką jest względność stosunku zobowiązaniowego.
Stosunek jest skuteczny tylko między stronami inter partes. Tylko dłużnik jest zobowiązany, a tylko wierzyciel jest
uprawniony. Zasada ta doznaje pewnych wyjątków:

Art. 527 akcja pauliańska – dla wierzyciela zobowiązany jest tylko dłużnik, ale jeśli wierzyciel udowodni, że

dłużnik wyzbywa się majątku doprowadzając do swojej niewypłacalności, wierzyciel może wystąpić z
powództwem wobec osoby trzeciej domagając się, aby sąd uznał za bezskuteczną w stosunku do wierzyciela

background image

czynność dokonaną przez dłużnika, która miała na celu uniemożliwienie egzekucji. Chodzi tutaj o
przeniesienie własności majątku na osoby trzecie. Jeśli wierzyciel wygra sprawę, będzie mógł prowadzić
egzekucję z tego, co w wyniku czynności zaskarżonej wyszło z majątku dłużnika. Muszą zostać spełnione
następujące przesłanki:

o dłużnik musi działać ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela,

o osoby trzecie, na które został przeniesiony majątek muszą pozostawać w złej wierze. Wymóg złej

wiary nie dotyczy sytuacji, gdy osoba trzecia uzyskała korzyść nieodpłatnie. Jednak, gdy była to osoba
bliska dłużnikowi, domniemywa się, że wiedziała ona o pokrzywdzeniu wierzyciela. Akcja pauliańska
ograniczona jest pięcioletnim terminem.

art. 59 – środek podobny do akcji paulińskiej, lecz mający zastosowanie wyłącznie do umów. Wierzyciel ma

określone roszczenie do dłużnika. Zawarcie przez dłużnika innej umowy czyni niemożliwym wykonanie
świadczenia. Wierzyciel może wystąpić z powództwem wobec osoby trzeciej. Chodzi o sytuację, gdy
wierzycielowi zależy na konkretnym świadczeniu, najczęściej chodzi o przeniesienie własności, w
szczególności nieruchomości.

art. 415 – jeżeli ktoś w sposób zawiniony zniszczy przedmiot świadczenia, w ten sposób, że dłużnik nie może

uczynić zadość świadczeniu wierzyciela, to wierzyciel może wystąpić przeciwko takiej osobie z powództwem
o odszkodowanie.

art. 690 – przewiduje, że do ochrony praw najemcy, stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie prawa

własności. Jest to rozszerzenie skuteczności umowy najmu lokalu; możliwość wystąpienia bezpośrednio
przeciwko danej osobie z roszczeniem windykacyjnym lub negatoryjnym.

art. 16 i 17 ustawy o księgach wieczystych i hipotece –Chodzi tu o stosunki obligacyjne, których

przedmiotem jest nieruchomość. W dziale III księgi wieczystej ujawnia się prawa osobiste, np. prawo
pierwokupu, dożywocie, dzierżawa nieruchomości. Takie prawo osobiste skuteczne inter partes zyskuje
skuteczność rozszerzoną przeciwko każdemu kolejnemu właścicielowi nieruchomości. Dłużnika wyznacza
stosunek własności. Także każdy kolejny właściciel rzeczy zastawionej musi znosić egzekucję zastawnika z
rzeczy.

3.4. DŁUG I WIERZYTELNOŚĆ

Przy zobowiązaniach prostych pozycję wierzyciela charakteryzuje pojęcie wierzytelności. Jest to jego prawo.
Najczęściej wierzytelność sprowadza się do roszczenia, czyli żądanie zachowania się w określony sposób. Najczęściej
jednak jest to wiązka roszczeń. Jest roszczenie główne i roszczenia dodatkowe. Może być to także roszczenie
równoległe, np. umowa sprzedaży, gdzie roszczeniem jest przeniesienie własności oraz wydanie rzeczy. W ramach
pojęcia wierzytelności mogą pojawić się prawa podmiotowe kształtujące, np. prawa odstąpienia od umowy.
Odstąpienie od umowy spowoduje zakończenie stosunku prawnego mocą jednostronnej decyzji wierzyciela. To
uprawnienie także składa się na wierzytelność. Gdyby na wierzyciela przeszła możliwość wyboru świadczenia, jakie
ma być spełnione, też będzie to element jego wierzytelności.

Korelatem wierzytelności, jeśli chodzi o pozycję dłużnika jest dług, czyli obowiązek spełnienia świadczenia.
Zobowiązanie cywilne nie jest zobowiązaniem o charakterze moralnym. Jest w odpowiedni sposób zabezpieczone
możliwością uruchomienia przymusu państwowego. Korelatem tej możliwości po stronie dłużnika jest
odpowiedzialność, czyli:

background image

wszystko to, czym dłużnik gwarantuje, że świadczenie spełni,

gotowość majątku dłużnika do spełnienia świadczenia,

podległość egzekucyjna majątku dłużnika wierzycielowi.

Odpowiedzialność ma charakter osobisty, co znaczy, że jest to odpowiedzialność majątkowa całym majątkiem
aktualnym i przyszłym. Jest to co do zasady odpowiedzialność nieograniczona. Znane są przypadki wprowadzenia
pewnego ograniczenia przez ustawodawcę:

odpowiedzialność ograniczona rzeczowocum viribus patrimonii, zaspokoić się można tylko ze wskazanej

części majątku dłużnika. Występuje w art. 1030 k.c. Do chwili przyjęcia spadku spadkobierca ponosi
odpowiedzialność za długi tylko ze spadku. Spadek nabywa się z chwilą jego otwarcia, która jest chwilą
śmierci spadkodawcy. Nabycie spadku z ustawy bądź z testamentu jest nabyciem prowizorycznym, bo
ustawodawca nie zmusza do przyjęcia spadku. Ustawodawca daje 6 miesięcy od momentu dowiedzenia się o
tytule powołania o złożeniu oświadczenia o przyjęciu bądź oświadczenia spadku. Art. 1030 odnosi się do
zawieszenia spadku, czyli chwili złożenia oświadczenia. Majątek odziedziczony jest naszym majątkiem, a więc
teoretycznie dłużnik może się zaspokoić ze wszystkiego. Jednak ustawodawca wprowadza tu ograniczenie.
Do chwili przyjęcia spadku dłużnik odpowiada tylko z przedmiotów stanowiących spadek.

odpowiedzialność ograniczona rachunkowo/kwotowopro viribus partimonii. Wierzyciel może prowadzić

egzekucję z całego majątku, ale tylko do kwoty maksymalnej. Spadkobierca odpowiada z całego
zunifikowanego majątku – pierwotnego i odziedziczonego, ale ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe
tylko wartości spadku.

Odpowiedzialności tej nie należy mylić z odpowiedzialnością rzeczową występującą przy zastawie i hipotece. Są to
samodzielne stosunki prawne występujące równolegle ze zobowiązaniowym. Odpowiedzialność rzeczowa jest
odpowiedzialnością właściciela rzeczy ciążąca na każdoczesnym właścicielu rzeczy.

3.5. ZOBOWIĄZANIA NATURALNE

Po stronie wierzyciela jest wierzytelność, ale niezabezpieczona przymusem państwowym będącym korelatem
odpowiedzialności.
Niektórzy uważają, że dług ten zbliża się do długu moralnego. Niemniej jednak zobowiązanie
istnieje.

Dług istnieje i jego spełnienie jest obowiązkiem dłużnika, zatem jeśli ten świadczenie spełni jest ono należne i
wierzyciel ma prawo je zatrzymać. Nie jest to bezpodstawne wzbogacenie. Podstawą świadczenia jest istniejące
zobowiązanie.

Zobowiązania naturalne są dwojakiego rodzaju:

zobowiązanie jest cywilne, ale z czasem staje się naturalne:

o przedawnienie – przy spełnieniu 2 przesłanek – upływ czasu i podniesienie zarzutu przedawnienia

przez dłużnika

background image

zobowiązanie od początku było naturalne

o niektóre zobowiązania z gier lub zakładów – art. 413 w połączeniu z 412 pozwala wyodrębnić 4

kategorie przypadków, gdy chodzi o gry lub zakłady:

ważne zobowiązanie cywilne z gry lub zakładu – gdy gra lub zakład były prowadzone na

podstawie zezwolenia odpowiedniego organu państwowego

zobowiązanie naturalne – ma miejsce wtedy, gdy gra lub zakład były prowadzone nie na

podstawie zezwolenia państwowego, ale nie jest ani zakazane ani nierzetelne

zobowiązanie nieważne – gdy gra lub zakład są prowadzone z naruszeniem zasady

rzetelności lub są zakazane – art. 58 czynność prawna sprzeczna z prawem jest nieważna;
gdyby dłużnik mimo wszystko spełnił świadczenie, teoretycznie można wystąpić o zwrot
świadczenia na zasadach bezpodstawnego wzbogacenia

zobowiązanie nieważne - wśród gier lub zakładów mogą się zdarzyć takiego, kiedy

świadczenie zostało spełnione za dokonanie czynu zabronionego przez ustawę lub w celu
niegodziwym - gra lub zakład są zakazane lub nierzetelne, a świadczenie niegodziwe; może
wówczas wejść w życie art. 412 – orzeczenie przepadku świadczenia na rzecz Skarbu
Państwa na podstawie konstytutywnego orzeczenia sądu

o świadczenia czyniące zadość zasadom współżycia społecznego – art. 411 § 2; w ogóle nie było

żadnego zobowiązania. Jest spełniane świadczenie, ale bez wcześniejszego obowiązku o charakterze
cywilnoprawnym.

4. ŚWIADCZENIE


4.1. PODZIAŁ ŚWIADCZEŃ

 Podział ze względu na zachowanie dłużnika:

o zaniechaniu

o daniu

 Podział ze względu na przedmiot świadczenia ma zasadnicze znaczenie z punktu widzenia odpowiedzialności

dłużnika. Jeśli jest kilka podmiotów po jednej stronie, a świadczenie jest niepodzielne, odpowiedzialność jest
taka, jakby była zastrzeżona solidarność. Jeśli jest kilka osób, a świadczenie jest podzielne, powstaje tyle
niezależnych więzi ile jest podmiotów.

o świadczenia podzielne - może być spełnione częściowo bez istotnej zmiany przedmiotu lub wartości, np.

świadczenie pieniężne. Może się zdarzyć, że świadczenie dotyczące pary rzeczy może być jednak
podzielne.

o świadczenia niepodzielne - gdyby zostało spełnione częściowo straciłoby wartość lub nie mogłoby być

spełnione częściami, np. wydanie zwierzęcia, komputera. Zasadniczy problem z podzielnością to kwestia
podzielności świadczenia z umowy o roboty budowlane. Czy jak się umawiamy o wybudowanie domu

background image

jednorodzinnego, spełnienie świadczenia częściami ma wpływ na jego wartość. SN stwierdził, że jest to
świadczenie niepodzielne, chyba że co innego wynika z umowy.


Jeśli w zobowiązaniu pojawia się wielość dłużników lub wierzycieli należy sprawdzić, czy świadczenie jest
podzielne. Jeśli tak dług lub wierzytelność rozpada nam się na wiele zobowiązań. Jeśli jest niepodzielne, trwa
dalej jako jedność.

 Podział ilustrujący świadczenie

o zobowiązania starannego działania – wyniku lub obiektu nie ma. Świadczenie polega na dokładaniu

należytej staranności. Wierzyciel nie oczekuje konkretnego wyniku.

o zobowiązania rezultatu – wynik zachowania dłużnika, np. umowa o dzieło. Wynikiem działań

przyjmującego zamówienie ma być określony rezultat.

Nie ma podstawy normatywnej. Prawo polskie nie daje podstaw, aby w oparciu o ten podział różnicować
przesłanki odpowiedzialności kontraktowej. Jest tak w prawie francuskim. W prawie polskim podział ma
charakter doktrynalny. Krytykiem zbyt daleko idących wniosków, co do tego podziału był prof. Pajor. Wg
niego każde zobowiązanie jest zobowiązaniem rezultatu, bo zawsze jest nadrzędny cel – zaspokojenie
zasługującego na ochronę interesu wierzyciela. Nawet w zobowiązaniach rezultatu zaś dłużnik musi dokładać
należytej staranności, np. przy umowie o dzieło nie rozliczamy przyjmującego zlecenie jedynie z wyników
jego pracy. Liczy się spełnienie świadczenia w odpowiednim terminie i o odpowiedniej jakości.

Świadczenia czasowe

o świadczenie jednorazowe – zazwyczaj polega na jednym zachowaniu. Ważne jest to, aby z góry była

podana wysokość świadczenia i aby była możliwość wykonania go jednym zachowaniem.

o świadczenie okresowe – spełniane co pewien okres czasu, periodycznie. Co do zasady kolejne

świadczenia okresowe nie składają się na żadną całość. Nie znany jest całkowity rozmiar świadczenia.
Każde ze świadczeń okresowych ma względną samodzielność. Jej przejawem jest m.in. przedawnienie.
Ulegają przedawnieniu, ale biegnie ono osobno dla każdego świadczenia okresowego.

o świadczenie ciągłe – pojawiają się przy zobowiązaniach ciągłych, czyli takich, w których stosunek między

stronami jest rozciągnięty w czasie. Zwykle polega na znoszeniu bądź zaniechaniu. Jest to utrzymywanie
pewnego stanu rzeczy, trwanie w nim. Nie polegają natomiast na ciągłym czynieniu czegoś. Przy
świadczeniach ciągłych mamy ich 2 rodzaje:

na czas nieoznaczony – strony określają warunki wypowiedzenia umowy, czyli stosunek prawny

zakończy byt z chwilą upływu terminu wypowiedzenia. Zazwyczaj dodaje się klauzulę (jest ona
też w k.c.), że jeśli wierzyciel traci bezpieczeństwo można zakończyć stosunek prawny bez
zachowania terminu wypowiedzenia, czyli ze skutkiem natychmiastowym. Prawo polskie nie zna
zobowiązań wieczystych, czyli bezterminowych. Jeśli mówimy, że jest bezterminowe, oznacza to,
że nie ma wskazanego terminu rozwiązania. Dla umów bezterminowych przewidziane są przepisy
wypowiedzenia wskazane przez strony bądź przez ustawę. Art. 365 (1) – zobowiązanie ciągłe
nawet jeśli bezterminowe wygasa po wypowiedzeniu przez dłużnika lub wierzyciela z
zachowaniem terminów umownych, ustawowych, zwyczajowych, a w razie ich braku
niezwłocznie po wypowiedzeniu. Jest to przepis o charakterze ius cogens.

na czas oznaczony.

background image

Przedmiot świadczenia

o świadczenia gatunkowe – przedmiot oznaczony jest według cech gatunkowych, np. ilość, jakość, miara,

waga. Jeśli strony nie określiły jakości świadczenia powinno być to świadczenie jakości średniej.

o świadczenia indywidualne – przedmiot świadczenia jest określony według cech indywidualnych


Podział ten jest istotny ze względu na ryzyko utraty bądź zniszczenia przedmiotu świadczenia. Dla
świadczeń gatunkowych, jeśli rzecz oznaczona co do gatunku ulegnie zniszczeniu jest to ryzyko dłużnika. Przy
rzeczach oznaczonych indywidualnie, jest to ryzyko wierzyciela – species perit ei cui debetur.

Kategoria świadczeń rodzajowych/gatunkowych ograniczonych dzieli charakterystykę świadczeń gatunkowych, z
tym, że podane jest źródło gatunku. Jeśli zamówimy winogrona z konkretnego obszaru Francji, nie można spełnić
świadczenia przez wydanie winogron tego samego gatunku z innego obszaru. Przy wskazaniu źródła, może okazać
się, że źródło to ulegnie zniszczeniu. Wówczas ryzyko będzie ryzykiem wierzyciela.

4.2. KONKRETYZACJA ŚWIADCZENIA

Rzecz po konkretyzacji staje się indywidualnie oznaczona. Ryzyko przechodzi na wierzyciela w momencie
konkretyzacji.
Konkretyzacja może nastąpić najpóźniej w momencie spełnienia świadczenia. Konkretyzacja może
także nastąpić przed spełnieniem świadczenia.

Rzeczy nowe produkowane w serii są rzeczami oznaczonymi co do gatunku. Nawet jeśli posiadają niepowtarzalne
numery seryjne, tabliczki znamionowe, itp. Jeśli np. samochód znajdzie się już u dilera na placu, następuje jego
konkretyzacja, gdyż rzecz zamienia się w rzecz używaną. Sam fakt użycia przez wierzyciela nadaje piętno.

NIERUCHOMOŚCI są zawsze oznaczone indywidualnie. Zatem jeśli nawet mamy 20 identycznych działek, ich
położenie indywidualizuje je.

5. ŚWIADCZENIA PIENIĘŻNE

Jest ono wyróżnikiem zobowiązań pieniężnych. Zobowiązanie pieniężne jest to takie zobowiązanie, którego
przedmiotem jest świadczenie pieniężne.

Świadczenie pieniężne to świadczenie polegające na zapłacie określonej sumy jednostek pieniężnych.

Jednostki pieniężne to pieniądze. Pieniądze to pewna wartość ekonomiczna, kryterium wartości nadanej
pieniądzowi przez państwo. Pieniądz nie jest rzeczą, a świadczenie pieniężne nie jest ani świadczeniem rzeczy
oznaczonej co do gatunku ani co do tożsamości, ale jest świadczeniem polegającym na przeniesieniu wartości
ekonomicznej.

background image

5.1. OBRÓT GOTÓWKOWY I BEZGOTÓWKOWY

W praktyce pieniądz występuje w 2 postaciach:

pieniądz gotówkowy – to monety i banknoty, czyli rzeczy ruchome. Pieniądz nie jest ani rzeczą oznaczoną co

do gatunku ani co do tożsamości, bo interesuje nas jako nośnik wartości. Banknoty i monety mogą nas
interesować jako rzeczy oznaczone gatunkowo (pieniądz jako rekwizyt do sztuki, przedstawienia, filmu; nie
interesują nas wtedy jako wartość ekonomiczna) lub indywidualnie (pieniądz jako numizmat). Jeśli
przenosimy wartość ekonomiczną pieniądza następuje przeniesienie własności regulowane prawem
rzeczowym. Umowa przeniesienia własności w tym wypadku traktuje pieniądze jako rzeczy oznaczone
gatunkowo, zatem niezbędne będzie przekazanie własności i wydanie pewnych znaków. Z punktu widzenia
wierzyciela nie ma znaczenia jakie banknoty bądź monety to będą. Walor umarzania zobowiązań nie zależy
od tego, jakimi znakami spełnimy to świadczenie. Zapłata następuje z wykorzystaniem instytucji prawa
rzeczowego
. Obecnie jednak pieniądz gotówkowy ma mniejsze znaczenie w obrocie. Coraz częściej
posługujemy się pieniądzem bankowym. Chociaż obrót bezgotówkowy jest coraz popularniejszy, zasadą jest,
że ze zobowiązania zwalnia pieniądz gotówkowy. Na zapłatę bezgotówkową musi być zgoda wierzyciela. Ma
on prawo powiedzieć, że nie przyjmuje zapłaty kartą, bo powszechnym środkiem są znaki pieniężne
emitowane przez NBP.

pieniądz bankowy/bezgotówkowy – dokonuje się za pośrednictwem rachunków bankowych. Wierzyciel i

dłużnik muszą posiadać rachunek bankowy. Zapłata odbywa się w oparciu o reguły prawa zobowiązań. Jest
to powiązanie przekazu z przelewem. Ten pieniądz wyraża się poprzez zapisy w księgach bankowych. Obrót
bezgotówkowy
polega na tym, że są środki zdeponowane przez dłużnika na koncie bankowym. Bank staje się
dłużnikiem osoby, która zdeponowała pieniądze na koncie. Poleca się bankowi przelanie z danego konta
określonej sumy na wskazany rachunek wierzyciela. Gdy chodzi o formy prawne, w których bank dokonuje
przelewu są różne. Najprostszą jest polecenie przelewu. Zaspokojenie wierzyciela następuje w momencie,
gdy jego konto zostanie uznane sumą zapłaty. Zatem zapłata w tym obrocie dokonuje się narzędziem prawa
zobowiązań, bo nie ma przeniesienia rzeczy. Instrument obligacyjny, jakim jest przelew powoduje zwolnienie
ze zobowiązania. Nie zwalnia się w momencie polecenia bankowi przelewu, ale dopiero, gdy na koncie
wierzyciela pojawi się odpowiedni zapis. Wiążą się z tym poważne problemy odpowiedzialności banków, przy
opóźnianiu przelewu.

Art. 22 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej mówi, że w obrocie dwustronnie profesjonalnym jest
bezwzględny obowiązek dokonywania zapłaty bezgotówkowo na konto, co służy możliwości kontroli dla celów
podatkowych. Jeśli natomiast nie-przedsiębiorca płaci przedsiębiorcy ma taki obowiązek powyżej 15 tys. euro.
Niektórzy stoją na stanowisku, że mimo przepisu zawsze musi być zgoda na zapłatę bezgotówkową. Może być ona
dorozumiana, np. przez podanie nr konta na fakturze.

Art. 354 k.c. mówi, że świadczenie musi być dokonywane także z przyjętymi zwyczajami, a więc może być
bezgotówkowa. Stanowisko takie jest jednak błędne. Należy pogodzić zasadę prawa cywilnego z treścią ustawy o
charakterze publicznoprawnym.

Pieniądz elektroniczny stanowi szczególny tryb dysponowania tym, co mamy na rachunku bankowym. Ustawa o
elektronicznych instrumentach płatniczych
dotyczy wszystkich transakcji, gdzie istnieje elektroniczny nośnik. Może
się zdarzyć, że mamy kartę bez konta bankowego. Dysponujemy tymi środkami, na podstawie których karta została
wydana. W szerszym znaczeniu dotyczy to także kart kredytowych i linii odnawialnych.

background image

5.2. USTRÓJ PIENIĘŻNY W POLSCE

Pierwszym polskim pieniądzem była marka polska. Po inflacji pierwszy polski złoty został wprowadzony w 1924 r.
przez ministra Grabskiego. Oparty był on na parytecie złota i mimo, że światowy kryzys trwał, do wybuchu wojny
udało się rządowi utrzymać wartość pieniądza. Występowały nawet pewne tendencje deflacyjne. Pierwszy polski
złoty był walutą w pełni wymienialną. W 1939 roku w Krakowie powstał tzw. bank emisyjny, który emitował drugi
polski złoty, tzw. młynarki. Był to pieniądz emitowany na pokrycie kosztów prowadzenia wojny, produkcji militarnej.
Bardzo szybko tracił on na wartości. Tuż po wojnie emitowany był trzeci polski złoty. Był to bardzo słaby pieniądz. W
okresie powojennym pojawił się problem przeliczania przedwojennych zobowiązań na drugi i trzeci złoty.

Sąd Najwyższy w kilku orzeczeniach stosował waloryzację – przeliczał zobowiązania odwołując się do art. 269
kodeksu zobowiązań. Był to przepis dający sądowi ogólną legitymację do przeliczenia świadczenia. Ta możliwość
uczciwego załatwienia sprawy upadła wraz z dekretem z 1949 roku o zaciąganiu nowych i umarzaniu
dotychczasowych zobowiązań. Należy powiedzieć, że był to dekret uzupełniający reformę rolną i ustawę
nacjonalizacyjną, bowiem dokonał wywłaszczenia przedwojennych posiadaczy kapitału. Przyjął on zasadę wyrażającą
sztywny nominalizm – złotówka przedwojenna = złotówce wojennej = złotówce powojennej. Przedwojenni dłużnicy
zostali niemal zwolnieni ze zobowiązań. Jednocześnie wprowadzono podatek od zobowiązania wojennego, a zatem
wzbogaciło się na tym tylko państwo.

Na podstawie ustawy z 1950 roku wprowadzono czwarty polski złoty. Obowiązywała ona do 1994 roku, czyli do
denominacji przeprowadzonej przez szefa NBP. Generalną zasadą przyjętą w tej ustawie było przeliczenie nowego
złotego tak, że za 100 zł dawnych płacono 3 nowe złote. Nieco korzystniejsze były zasady przeliczania niektórych
wynagrodzeń i oszczędności zgromadzonych w bankach. Ten czwarty polski zloty trzymał się bardzo dobrze.
Gospodarka rozdzielcza przez pewien czas funkcjonowała dosyć sprawnie. W latach 80 pojawiła się inflacja. Pieniądz
tracił na wartości z miesiąca na miesiąc.

Na przełomie lat 80 i 90 Balcerowicz przeprowadził podstawowe reformy ekonomiczne i zapanował nad inflacją.
Przyszła pora na denominację złotego ustawą z 1994 roku. Wprowadziła ona piąty złoty polski. Za 10 tys. starych
złotych płacono 1 zł.

Art. 358 k.c. ustanowił zasadę wyłączności pieniądza polskiego. Wyrażenie zobowiązania w obcej walucie było
czynnością stanowiącą naruszenie przepisów prawa życiowego, a w konsekwencji przestępstwem. Art. 412 k.c.
przewidywał przepadek na rzecz skarbu państwa świadczenia niegodziwego. Ustawa z 2008 roku o zmianie ustawy
kodeks cywilny i zmianie ustawy prawo dewizowe zmieniła treść art. 358. Nie ma już zasady wyłączności pieniądza
polskiego. Z art. 358 par. 1 wynika facultas alternativa – możliwość zwolnienia się ze zobowiązania wyrażonego w
walucie obcej, dłużnik może spełnić świadczenie w walucie polskiej. § 2 mówi, że przelicza się wg kursu ogłoszonego
przez NBP z dnia wymagalności świadczenia. Klauzula efektywnej waluty mówi, że strony albo ustawa, albo
orzeczenie sądowe mogą przewidywać, że świadczenie ma być spełnione w tej walucie, w której zostało określone.

5.3. FUNKCJE PIENIĄDZA

Pieniądze w obrocie pełnią następujące funkcje:

 są powszechnym środkiem płatniczym, za pieniądze nabywamy dobra i usługi
 są ogólnym miernikiem wartości (wartość dóbr i usług określa się w jednostkach pieniężnych)
 są zapłatą za świadczenie niepieniężne (np. zapłata za wykonanie dzieła
 mogą same być przedmiotem świadczenia (umowa pożyczki)
 poprzez gromadzenie pieniędzy następuje akumulacja kapitału
 pieniądz ma moc przymusowego umarzania zobowiązań – państwo jako emitent nadaje pieniądzom moc

przymusowego umarzania zobowiązań. Nie można odmówić przyjęcia świadczenia w danej walucie w

background image

zależności od zobowiązania. Także zobowiązanie niepieniężne może się przekształcić w zobowiązanie
odszkodowawcze, gdzie zapłata sumy pieniędzy oznacza jego spełnienie


5.4. RODZAJE ŚWIADCZEŃ PIENIĘŻNYCH

Zobowiązania pieniężne sensu largo polegają na tym, że dłużnik zwalnia się poprzez zapłatę określonej sumy
pieniężnej. Można wyróżnić 2 rodzaje zobowiązań pieniężnych:

zobowiązania pieniężne sensu stricto – zobowiązanie, którego przedmiotem OD POCZĄTKU jest

określona suma jednostek pieniężnych. Pieniądz pojawia się już in obligatione i pozostaje in solutione.
Najprostszym przykładem jest pożyczka, kredyt, czynsz.

zobowiązania niepieniężne o wartości pieniężnej – zobowiązanie początkowo opiewa na coś innego niż

zapłata pieniężna, natomiast zwolnienie się ze zobowiązania następuje przez zapłatę pieniężną. Pieniądz
pojawia się dopiero in solutione.

Przykładem takich zobowiązań są zobowiązania odszkodowawcze, w którym obowiązek dłużnika in
obligatione
polega na naprawieniu szkody. Ma to nastąpić w 2 postaciach: albo przez przywrócenie stanu
poprzedniego, albo przez zapłatę. Wierzyciel dokonuje wyboru. Zobowiązania z bezpodstawnego
wzbogacenia
– obowiązek dłużnika polega na wydaniu bezpodstawnie uzyskanej korzyści. Zasadniczo
wydanie korzyści powinno nastąpić w naturze. Jeśli to niemożliwe, wówczas przez wydanie jej wartości.
Kolejnym przykładem są zobowiązania alimentacyjne. Obowiązkiem dłużnika jest dostarczanie środków
utrzymania. Nie jest in obligatione świadczeniem pieniężnym. W praktyce alimenty sąd zasądza przez
dostarczenie kwoty pieniężnej.



5.5. WARTOŚĆ PIENIĄDZA W OBROCIE

Wartość pieniądza może być:

kruszcowa – obecnie ma najmniejsze znaczenie. Jest to wartość kruszcu/papieru, z którego wyprodukowana

została moneta/banknot. W przeszłości występowała bezpośrednia zależność.

realna – jest zmienna. To inaczej wartość nabywcza. To pewien abstrakcyjny koszyk dóbr, jaki można nabyć

za określoną wartość nominalną w danym czasie. Wartość ta ulega wahaniom, póki jednak są one na
poziomie 4-5% rocznie nie stanowi to problemu. Jeśli wartość pieniądza rośnie mamy do czynienia z deflacją,
jeśli zaś maleje z inflacją.

nominalna – wartość nadana banknotom/monetom przez państwo, wyrażona jest wytłoczeniem na monecie

bądź wydrukiem na banknocie. Jest wartością stałą.

kursowastosunek do innych walut, jest to wartość zmienna. Mówimy o niej gdy chodzi o odniesienie

wartości danej waluty do innych walut.

Przy zobowiązaniach rozciągniętych w czasie sensu stricto, które in obligatione zostało wyrażone w pewnej kwocie,
powstaje pytanie, ile ma zapłacić dłużnik w chwili spełnienia świadczenia. W Polsce przyjęta jest zasada
nominalizmu
, ale z ważnymi wyjątkami na rzecz waloryzacji.

background image

6. NOMINALIZM I WALORYZACJA


6.1. ZASADA NOMINALIZMU

Polski ustawodawca przyjął zasadę nominalizmu, która znajduje zastosowanie w art. 358 k.c. Jest ona prosta i chroni
pieniądz krajowy, gdyż wskazuje na zaufanie ustawodawcy, co do stabilności pieniądza.

Zbyt szerokie odstępstwa na rzecz waloryzacji nakręcają procesy inflacyjne i wskazują na słabość pieniądza. W
przypadku inflacji, zasada nominalizmu może być krzywdząca dla wierzyciela, który dostaje inną wartość pieniądza.
W przypadku deflacji zasada nominalizmu uderza w interes dłużnika. Zmiana wartości pieniądza, co do zasady
uznawana jest za zwykłe ryzyko gospodarcze. W przypadkach kiedy te procesy wykraczają poza zwykłe procesy
inflacyjne bądź gdy chcemy chronić kolejny podmiot, dopuszczone są wyjątki na rzecz waloryzacji.

Przyjęcie zasady nominalizmu ma swoje dobre i złe strony. Dobrą stroną jest prostota mechanizmu, bowiem każdy
wie, ile powinien świadczyć. Podstawową wadą systemu jest to, że w razie galopującej inflacji doprowadzi do
rażącego pokrzywdzenia wierzyciela. W przypadku deflacji pokrzywdzony jest dłużnik, który ponosi ekonomiczny
ciężar przekraczający ten zamierzony początkowo.

6.2. WALORYZACJA

Waloryzacja zapobiega pokrzywdzeniu i służy zachowaniu umownej sprawiedliwości w stosunkach
zobowiązaniowych. Jest natomiast niezwykle trudna to przeprowadzenia, bo powstaje problem kto i według jakich
kryteriów ma tego dokonać. Mówi się ponadto, że wprowadzenie jakiejkolwiek waloryzacji powoduje przyspieszenie
procesów inflacyjnych. W efekcie jest tak, że ustawodawcy, jako zasadę przyjmują nominalizm. Dają natomiast
pewne możliwości waloryzowania świadczeń pieniężnych w określonych granicach przewidzianych przez
ustawodawcę. Waloryzacja dotyczy tylko zobowiązań sensu stricto. W przypadku zobowiązań ze świadczeniem
pieniężnym zastosować należy reguły właściwe dla danego typu zobowiązania, aby oszacować wartość świadczenia
pieniężnego, przez które zwolnimy się ze zobowiązania.

6.2.1. WALORYZACJA UMOWNA

Art. 358 §2; jest to wprowadzenie klauzuli waloryzacyjnej do umowy. Jej istotą jest to, że wysokość zobowiązania
zostaje określona według innego niż pieniądz miernika wartości. Idealnym byłoby znalezienie klauzuli odpowiedniej
do danego typu zobowiązaniowego, np. zobowiązanie dotyczące zakupu wina, wskazana jest klauzula towarowa
odnosząca się do winogron; znane klauzule waloryzacyjne to:

klauzula złota – szczególny rodzaj; miała większe znaczenie, gdy pieniądz oparty był na parytecie złota;

państwa zobowiązały się nie emitować większej wartości pieniądza niż wartość złota zgromadzonego przez
dane państwo. Zerwano z parytetem złota i obecnie złoto jest jednym z możliwych punktów odniesienia

klauzula indeksowa – wskaźnik inflacji, wskaźnik wzrostu wynagrodzeń, etc. Ustawa nie narzuca ograniczeń

i zależy to od woli stron.

klauzula towarowa – odniesienie się do wartości określonych towarów, także o odniesieniu się do klauzuli

złota

background image

klauzula walutowa – jest najbardziej popularna; polega na przeliczeniu zobowiązania na walutę obcą;

uzależnienie wysokości świadczenia od aktualnego na dany dzień kursu waluty obcej; budziła wątpliwości
pod rządami zasady wyłączności waluty polskiej; obecnie można się zastanawiać, czy wpisuje się w pojęcie
waloryzacji umownej, ponieważ z definicji waloryzacja umowna polega się na odniesieniu do innego niż
pieniądz miernika wartości; można sobie z tym radzić przez odpowiednią wykładnię – chodzi o inny niż
pieniądz polski miernik wartości; obecnie najbardziej popularne jest odniesienie się do euro, bo na jego
wartość ma wpływ głównie to, co dzieje się tylko w Europie.



6.2.2. WALORYZACJA USTAWOWA

Jest to przeliczanie rent i emerytur, kaucja mieszkaniowa podlegająca ustawowej waloryzacji; ma mniejsze
praktyczne znaczenie od dwóch pozostałych

6.2.3. WALORYZACJA SĄDOWA

Ius modificandi sądu. Sąd konstytutywnym orzeczeniem na nowo ukształtowuje zobowiązanie pieniężne. Muszą
zostać spełnione przesłanki materialno- oraz formalnoprawne.

6.2.3.1. PRZESŁANKI WALORYZACJI

Przesłanki materialno prawne:

o istotna zmiana siły nabywczej pieniądza - nie chodzi o każdą zmianę siły nabywczej pieniądza, ale o

istotną zmianę, które to pojęcie podlega wykładni. Zmiana zwykła jest objęta zwykłym ryzykiem
gospodarczym. Chodzi o zmianę przekraczającą zwykłe ryzyko gospodarcze, a zatem inflacja
galopująca, zmianę związaną z istotnymi przemianami gospodarczymi.

o zmiana dokonująca się po powstaniu zobowiązania, a przed jego wygaśnięciem. Jeśli zawieramy

umowę w czasie galopującej inflacji będzie to przesłanka negatywna. Chodzi tylko o przypadki, kiedy
zmiana wartości pieniądza następuje PO zawarciu zobowiązania. W innym razie strony same mogą
przewidzieć i zawrzeć klauzulę waloryzacyjną Nie waloryzujemy zobowiązań, które wygasły. Także
żądanie waloryzacji powinno się pojawić przed wygaśnięciem zobowiązania. Jeśli świadczenie zostało
spełnione, a my nie żądaliśmy waloryzacji, nie będzie już na to miejsca. Czasami jest tak, że pieniądze
wpływają na konto i nawet tego nie widzimy. Poza tym wierzyciel nie powinien odmówić przyjęcia
świadczenia wymagalnego nawet przez osobę trzecią, nawet bez wiedzy dłużnika. Wówczas,
najlepiej wyprzedzająco poinformować dłużnika, że świadczenie wartości nominalnej nie będzie
spełnieniem świadczenia. Gdybyśmy jednak tego omieszkali, niezwłocznie powinniśmy
poinformować dłużnika, że traktujemy zapłatę jako częściową i będziemy się domagać waloryzacji.
Jeśli nie będzie zgody dłużnika, można wystąpić do sądu.

Przesłanki formalnoprawne:

o Wymagany jest wniosek jednej ze stron. W praktyce chodzi o powództwo. Strona zainteresowana

powinna z nim wystąpić. Sąd nie działa z urzędu. Nie ma ograniczeń, ale w praktyce najczęściej będzie

background image

to wierzyciel, bo przeważają procesy inflacyjne. Ograniczenie podmiotowe stanowi, że osoba
prowadząca przedsiębiorstwo, a świadczenie dotyczy tej działalności nie może wystąpić z
powództwem. Nie ma znaczenia, kto jest drugą stroną, a zatem dotyczy obrotu profesjonalnego i
konsumenckiego.

6.2.3.2. KRYTERIA WALORYZACJI

Kryteriami waloryzacji są:

interes stron - sąd waloryzuje na wniosek jednej strony, ale uwzględnia interes obydwu, bo nie można

przerzucać całego ryzyka na jedną stronę.

zasady współżycia społecznego - praktyce sąd będzie się musiał odwołać do konkretnych zasad współżycia,

ale nie jest związany niczym ścisłym. Sąd powinien wskazać, z jakimi zobowiązaniami mamy do czynienia.
Jeśli jest to np. zobowiązanie dewelopera do przeniesienia własności lokalu, słusznie byłoby się odnieść do
zmian wartości mieszkań na rynku, a nie do ogólnej stopy inflacji.


6.2.3.3. ORZECZENIE SĄDU

Uprawnieniami sądu są:

zmiana wysokości świadczenia
zmiana sposobu świadczenia

Należy przyjąć, że mamy tu do czynienia z alternatywą łączną. Sąd może np. zwiększyć wysokość świadczenia
uwzględniając interes wierzyciela i rozłożyć to na raty uwzględniając interes dłużnika.

Orzeczenie sądowe ma charakter:

konstytutywny - sąd na nowo ukształtowuje zobowiązanie
fakultatywny - nie znaczy to, że sąd ma całkowitą swobodę. Podkreśla to natomiast ocenność przesłanek

oraz do bardzo ogólnych kryteriów i sposobów, jakie sąd może wykorzystać.

Podmiot występując do sądu realizuje swoje prawo podmiotowe kształtujące. Nie jest to jednak typowe prawo
kształtujące, bo nie zainteresowany może zmienić sytuację prawną, a jedynie sąd na jego wniosek. Część autorów
określa je jako roszczenie procesowe.

6.3. ZASADA WALUTOWOŚCI

Zasada wyłączności pieniądza krajowego utrzymana została do 2009 roku.

Obecnie mamy zasadę względnego pierwszeństwa waluty polskiej. Polega ona na tym, że mimo, iż świadczenie
pieniężne wyrażone jest w walucie obcej, można spełnić je w walucie polskiej. Jest to przykład facultas alternativa.

background image

Może się jednak okazać, że nie można płacić w złotówkach, jeśli wynika to z postanowienia umownego (klauzula
efektywnej zapłaty
), orzeczenia sądowego lub ustawy.

Pojawia się dodatkowo problem przeliczenia świadczenia. Wartość waluty obcej oblicza się według kursu średniego
ogłaszanego przez NBP z dnia wymagalności świadczenia. Reguła ta stosowana jest jeśli sposób przeliczenia nie
został określony w ustawie, orzeczeniu, czy postanowieniu umownym. Ma zatem charakter dyspozytywny.
Świadczenie staje się wymagalne, gdy nadchodzi termin jego spełnienia. Mamy jednak wyjątek chroniący interes
wierzyciela. Jeśli dłużnik popada w zwłokę, a wówczas waluta obca zyskuje na wartości, interesem wierzyciela będzie
domaganie się zapłaty według kursu z dnia zapłaty. Zatem, aby zwłoka nie była przywilejem dłużnika, wierzyciel
otrzymuje prawo do domagania się zapłaty po kursie z daty zapłaty.

7. MIEJSCE SPEŁNIENIA ŚWIADCZENIA

Co do zasady miejsce określają strony zobowiązania. Może ono wynikać także z natury zobowiązania. Jeśli nie,
wówczas wchodzi w grę art. 454 k.c., który ma charakter dyspozytywny. Chodzi o przypadki kiedy miejsce nie jest
oznaczone, nie tylko w umowie, ale i w orzeczeniu, ani nie jest ustanowione w ustawie.

Jeśli reguła ta wchodzi w grę przewiduje zasadę, że dług ma charakter odbiorczy. Wierzyciel ma się pofatygować do
dłużnika, do jego miejsca zamieszkania lub siedziby, lub siedziby przedsiębiorstwa.

W przypadku świadczeń pieniężnych dług ma charakter oddawczy, czyli dłużnik ma pofatygować się do miejsca lub
siedziby wierzyciela.

Art. 454 § 1 Jeżeli miejsce spełnienia świadczenia nie jest oznaczone ani nie wynika z właściwości zobowiązania,
świadczenie powinno być spełnione w miejscu, gdzie w chwili powstania zobowiązania dłużnik miał zamieszkanie lub
siedzibę. Jednakże świadczenie pieniężne powinno być spełnione w miejscu zamieszkania lub w siedzibie wierzyciela
w chwili spełnienia świadczenia; jeżeli wierzyciel zmienił miejsce zamieszkania lub siedzibę po powstaniu
zobowiązania ponosi spowodowaną przez tę zmianę nadwyżkę kosztów przesłania.

Jeśli strony, jako sposób/miejsce spełnienia świadczenia wskazują rachunek bankowy, reguła długu oddawczego
przesądza o chwili, w której świadczenie zostanie spełnione. Nastąpi to z chwilą uznania rachunku wierzyciela, czyli
zaksięgowania określonej kwoty na rachunku wierzyciela.

8. ŚWIADCZENIE ODSETKOWE

Jest to świadczenie o charakterze ubocznym w stosunku do świadczenia głównego. Będzie nim najczęściej
świadczenie pieniężne, ale teoretycznie może to być także świadczenie oznaczone gatunkowo. Jest zawsze w tych
samych przedmiotach, co świadczenie główne. Określane jest procentowo w stosunku czasowym.

W praktyce odsetki mają znaczenie tylko przy świadczeniach pieniężnych. Jest to świadczenie spełniane w tej samej
walucie, co świadczenie główne według wyroku SN. Odsetki są świadczeniem okresowym, nawet gdy sąd zarządza je
ex post. Z akcesoryjnym charakterem wiążą się pewne konsekwencje. Jeśli dokonujemy przelewu wierzytelności,
wraz z wierzytelnością główną przechodzi roszczenie o odsetki. Roszczenie o odsetki przedawnia się po 3 latach
najpóźniej z przedawnieniem roszczenia o świadczenie główne. Nie jest tak, by z każdym świadczeniem pieniężnym
związane było roszczenie o odsetki.

Należy rozróżnić podział na odsetki:

background image

kapitałowe – od początku związane są z powierzeniem dłużnikowi pewnej kwoty pieniędzy. Odsetki

stanowią wynagrodzenie za korzystanie z cudzego kapitału

za opóźnienie – stanowią sankcję za przekroczenie terminu spełnienia świadczenia pieniężnego

8.1. AKCESORYJNY CHARAKTER ŚWIADCZENIA ODSETKOWEGO

Świadczenie odsetkowe jest świadczeniem dodatkowym towarzyszącym głównemu.

 W przypadku konstrukcji zabezpieczających takich jak zastaw, czy hipoteka lub poręczenie, konstrukcje te

zabezpieczają nie tylko dług główny, ale także świadczenie odsetkowe, w pewnych granicach.

 Umowa przenosząca świadczenie główne, przeniesie również świadczenie uboczne, bez żadnego

dodatkowego zastrzeżenia.

 świadczenie odsetkowe jest zawsze okresowe. Ma zatem swój termin przedawnienia – 3 lata od daty

wymagalności. Przyjmując zasadę akcesoryjności, stanowi się, że przedawnienie roszczenia głównego zamyka
drogę do dochodzenia świadczenia odsetkowego.

 Jeśli wierzyciel pokwituje przyjęcie kwoty głównej świadczenia, to domniemywa się, że odsetki również

zostały zapłacone, a gdy wierzyciel pokwituje wpłatę odsetek za okres późniejszy, domniemywa się, że
zostały także zapłacone za okres wcześniejszy. Takie domniemanie można obalić przed sądem. Jest to art.
466 k.c.

 Dłużnik może sam wybrać, który dług spłaca najpierw, ale wierzyciel może to zaliczyć jako zapłatę narosłych

odsetek, a to, co ewentualnie przewyższa ich wysokość trafi na poczet długu. Jest to art. 451 § 1 k.c.

8.2. FUNKCJE ODSETEK

 stanowią zapłatę za korzystanie z cudzego kapitału – sam ten fakt nie nakłada na osobę zapłaty odsetek.

 stanowią swego rodzaju sankcję za opóźnienie w spełnieniu świadczenia; funkcja quasi odszkodowawcza,

gdyż nie musi być szkody

 pośrednio pełnią funkcję waloryzacyjną – obliczane są w funkcji czasu, a zatem rekompensują spadek

wartości pieniądza. Biorą pod uwagę spadek siły nabywczej pieniądza.



8.3. ŹRÓDŁA ODSETEK

czynność prawna – powinna być to umowa. Nie można jednostronnie nakładać obowiązku zapłaty odsetek.

Nawet jeśli odsetki zawarte są na fakturze, która jest podpisana, nie musiała to być osoba właściwa do tego.

background image

Musi być konsens, a zatem tą czynnością prawną będzie umowa. Można złożyć oświadczenie przez
pełnomocnika lub przedstawiciela ustawowego. Sama natomiast wysokość odsetek może być jednostronnie
zmieniana. Chodzi tu o stosunki bankowe. Bank na podstawie regulaminu może takiej zmiany dokonać. Bank
nie ma jednak pełnej swobody. Może modyfikować o ile prawo takie sobie zastrzegł i obwarował je
obiektywnymi kryteriami.

ustawa – art. 481 k.c. Chodzi także o sytuacje, kiedy strony w umowie żadnych odsetek nie zastrzegły,

chociażby strona żadnej szkody nie poniosła bądź wynikałoby to z przyczyn obiektywnych. Jest to przepis
powszechnie obowiązujący, a zatem w przypadku każdego zobowiązania, z którego wynika świadczenie
pieniężne. Jednak wierzyciel może się zrzec, gdyż jest to prawo a nie obowiązek do pobierania odsetek.
Odsetki w tym wypadku mają zatem charakter sankcji za uchybienie terminowi niezależna od szkody
wierzyciela i okoliczności. Jest to obowiązek dotyczący każdego rodzaju opóźnienia, także za opóźnienie
zwykłe, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Sankcja tu przewidziana nie jest typową sankcją
odszkodowawczą, gdyż stosuje się ją także wtedy, gdyby wierzyciel żadnej szkody nie poniósł. Jeśli nie
określono stopy odsetek, należą się odsetki ustawowe określone w rozporządzeniu RM pochodzącym z
delegacji ustawowej. Łatwiej reagować na zmianę warunków ekonomicznych poprzez zmianę rozporządzenia
niż zmianę ustawy. Ustawa natomiast określa precyzyjne kryteria określania. W jednym stosunku prawnym
mogą pojawić się odsetki kapitałowe i odsetki za opóźnienie. Przykładem jest art. 212 – obciążenie zapłaty za
zniesienie współwłasności odsetkami;

orzeczenie sądowe - sądy nie mają ogólnej kompetencji do zasądzania odsetek. Mogą to robić wtedy, kiedy

przepis stanowi o możliwości nałożenia odsetek, np. przepis dotyczący zniesienia współwłasności. Odsetki
pełnią tu funkcję waloryzacyjną – mają zrekompensować wierzycielowi konieczność czekania na spełnienie
świadczenia. Przy ciągłej inflacji określenie odsetek gwarantuje wierzycielowi, że uzyska realnie tę samą
wartość, która nominalnie była przedmiotem świadczenia.

decyzja organu posiadającego takie uprawnienia

8.4. UJĘCIE HISTORYCZNE

Pierwotnie w kodeks cywilny stanowił podobnie jak dzisiaj. Następnie mówił, że jeśli wysokość odsetek jest
ustawowa, jeśli nie jest określona w umowie, a wysokość odsetek ustawowych i maksymalnych określiło
rozporządzenie RM z 1964 r. Ustanowiło ono wysokość na 8% odsetek ustawowych w stosunku rocznym i 12%
odsetek maksymalnych umownych. Do lat 90 obowiązywały te kwoty. Zastrzeganie wyższych odsetek powodowało
nieważność i stanowiło przestępstwo lichwy zagrożone karą izolacyjną, czyli karą aresztu do lat 2 lub karą grzywny.
Było to postawione w sposób zdecydowany i obwarowany poważnymi sankcjami.

Z końcem lat 80 przy galopującej inflacji odsetki te powodowały, że pożyczka była prawie darowizną.
Rozporządzeniem z 1989 roku ustalono odsetki ustawowe na 13%. Artykuł o sankcjach nie miał zastosowania, gdyż
nie było już odsetek maksymalnych. Dzika działalność banków z tamtego okresu powodowała, że RM zmieniała
wysokość odsetek ustawowych co 3 miesiące. W międzyczasie, w 2003 roku, art. XXV o sankcjach został skreślony, co
jednak nie miało znaczenia.

W tym okresie sporo orzeczeń SN usiłowało zapanować nad odsetkami zastrzeganymi w umowach. W stosunkach
umownych, kredytowych zarówno osoby w obrocie nieprofesjonalnym, ale przede wszystkim banki zastrzegały
bardzo wysokie odsetki. W tamtym okresie miały one zdecydowanie charakter waloryzacyjny. Inflacja powoli była
duszona. Jeśli w momencie podpisywania umowy zastrzegło się odsetki wysokości 300% a inflacja sięgała już tylko
100% powstała kwestia chronienia dłużnika Odwoływano się przede wszystkim do zasad współżycia społecznego –
art. 58 przewiduje nieważność czynności prawnej sprzecznej z ustawą i zasadami współżycia społecznego.

background image

Zmieniono rozumienie art. 358 regulującego wyzysku. Dopuszczono stosowanie tego przepisu do umów innych niż
wzajemne. Przepisy określające zasadę swobody umów wprowadziły granicę tej swobody.

W doktrynie była prawdziwa walka (czyt. spór w doktrynie level hard) dotycząca konieczności wprowadzenia
maksymalnej wysokości odsetek. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja zwolenników reglamentacji.

W 2005 roku wprowadzono art. 359 w nowym brzmieniu. W tej chwili w stosunkach kredytowych nie można
zastrzegać odsetek większych niż 25% w skali rocznej. Jest to przepis ius cogens. Nie ma sankcji karnej za
wprowadzenie wyższych odsetek. Odsetki ustawowe cały czas określone są w rozporządzeniu RM od 2008 roku na
poziomie 13% w stosunku rocznym
. Określenie „należą się odsetki ustawowe” nie wiąże się ze źródłem płacenia
odsetek, ale z ich wysokością.

8.5. WYSOKOŚĆ ODSETEK

Oblicza się przez wykorzystanie określonych stopy odsetek w odniesieniu do świadczenia głównego i funkcji czasu.
Wysokość może być określona przez strony, może wynikać z orzeczenia sądowego lub wprost z ustawy. Jeśli nie jest
określona wysokość odsetek w inny sposób, stosuje się stopę procentową ustawową. Jest to przepis dyspozytywny.
Jeśli chodzi o odsetki ustawowe, jeśli w trakcie trwania zobowiązania (dla kapitałowych) lub czasu opóźnienia zmieni
się wysokość, ustala się je według odpowiedniej stopy za poszczególne okresy.

8.6. RODZAJE ODSETEK

Odsetki kapitałowe – to te, które związane są z powierzeniem dłużnikowi pewnej sumy pieniędzy, np.

pożyczka, kredyt. Jest to wynagrodzenie wierzyciela za korzystanie z cudzego kapitału.

Odsetki za opóźnienie - przy zobowiązaniach pieniężnych pojawia się specyficzna sankcja za przekroczenie

terminu spełnienia świadczenia pieniężnego. Będą to odsetki za opóźnienie. Opóźnienie to każdy przypadek
przekroczenia terminu świadczenia. Są dwa rodzaje opóźnienia:

o opóźnienie kwalifikowane zwane zwłoką. Co do zasady, negatywne konsekwencje dla dłużnika

niesie tylko to opóźnienie, czyli opóźnienie z powodu okoliczności, za które dłużnik ponosi
odpowiedzialność.

o opóźnienie proste - jest to przekroczenie terminu spełnienia świadczenia, z powodu okoliczności

niezawinionych, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zasadniczo nie ma przy nim
negatywnych konsekwencji dla dłużnika, z wyjątkiem świadczeń pieniężnych, przy których mimo
wszystko musi zapłacić odsetki za opóźnienie.

Gdy chodzi o wysokość odsetek za opóźnienie, to strony mogą się co do tego umówić. Jeśli natomiast tego
nie zrobiły, to zgodnie z art. 482 § 2 kc, należą się odsetki ustawowe określone w rozporządzeniu RM. Mamy
tutaj delegację ustawową do wydania rozporządzenia wskazującego wysokość odsetek ustawowych.

Jeśli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia i są ustalone odsetki kapitałowe, to pojawia się jeszcze
problem odsetek za opóźnienie. W takiej sytuacji wierzyciel może zastosować stopę procentową ustaloną dla
odsetek kapitałowych w stosunku do odsetek za opóźnienie. W takiej sytuacji rozporządzenie RM nie będzie
miało zastosowania. Jest to pewien przywilej wierzyciela.

background image

8.7. WYSOKOŚĆ ODSETEK MAKSYMALNYCH

Wysokość odsetek obliczamy mnożąc stopę odsetkową przez wartość świadczenia głównego w funkcji czasu. Stopa
procentowa wyrażona jest procentowo, może być w stosunku rocznym lub miesięcznym. Przy odsetkach należy
odróżnić źródło obowiązku zapłaty odsetek (ustawa, czynność prawna, orzeczenie, decyzja właściwego organu) od
źródła wysokości zapłaty odsetek (ustawa, ustalona przez strony). Zawsze liczone są w tych samych rzeczach, co
świadczenie główne.

Wcześniej jedynym kryterium kontroli był artykuł przewidujący, że czynność prawna naruszająca zws jest nieważna.
Nieważne było wówczas postanowienie regulujące odsetki, a nie cała czynność prawna. Mocno krytykowano
sytuację, w której nie było ustalonych odsetek maksymalnych, zwłaszcza, że istniał przepis karny sankcjonujący
lichwę. Nie można go było stosować nie znając kwoty odsetek maksymalnych.

W warunkach ustabilizowanej gospodarki chciano wrócić do zwyczaju ustalenia odsetek maksymalnych. W 2004 roku
dokonano nowelizacji k.c., pojawiły się przepisy o maksymalnych odsetkach umownych. Pojawiło się pytanie, jakich
świadczeń odsetki te dotyczą. Przy interpretacji art. 359 powstały różne koncepcje jego interpretacji:

 chodzi o odsetki wynikające z czynności prawnej, gdzie obowiązek zapłaty wynika z czynności prawnej –

wówczas przepis ten nie miałby zastosowania do odsetek za opóźnienie wynikających z ustawy.
Ustawodawca nie po to ustalał wysokość odsetek maksymalnych, aby nie dotyczyły odsetek ustawowych.

wszelkie odsetki, gdzie stopa procentowa ustalana jest w czynności prawnej

Pierwotnie kodeks cywilny stanowił podobnie jak dzisiaj. Następnie mówił, że jeśli wysokość odsetek jest ustawowa,
jeśli nie jest określona w umowie, a wysokość odsetek ustawowych i maksymalnych określiło rozporządzenie RM z
1964 r. Ustanowiło ono wysokość na 8% odsetek ustawowych w stosunku rocznym i 12% odsetek maksymalnych
umownych. Do lat 90 obowiązywały te kwoty. Zastrzeganie wyższych odsetek powodowało nieważność i stanowiło
przestępstwo lichwy zagrożone karą izolacyjną, czyli karą aresztu do lat 2 lub karą grzywny. Było to postawione w
sposób zdecydowany i obwarowany poważnymi sankcjami. Z końcem lat 80 przy galopującej inflacji odsetki te
powodowały, że pożyczka była prawie darowizną. Rozporządzeniem z 1989 roku ustalono odsetki ustawowe na 13%.
Artykuł o sankcjach nie miał zastosowania, gdyż nie było już odsetek maksymalnych. Dzika działalność banków z
tamtego okresu powodowała, że RM zmieniała wysokość odsetek ustawowych co 3 miesiące. W międzyczasie, w
2003 roku, art. XXV o sankcjach został skreślony, co jednak nie miało znaczenia.

W tym okresie sporo orzeczeń SN usiłowało zapanować nad odsetkami zastrzeganymi w umowach. W stosunkach
umownych, kredytowych zarówno osoby w obrocie nieprofesjonalnym, ale przede wszystkim banki zastrzegały
bardzo wysokie odsetki. W tamtym okresie miały one zdecydowanie charakter waloryzacyjny. Inflacja powoli była
duszona. Jeśli w momencie podpisywania umowy zastrzegło się odsetki wysokości 300% a inflacja sięgała już tylko
100% powstała kwestia chronienia dłużnika. Odwoływano się przede wszystkim do zasad współżycia społecznego –
art. 58 przewiduje nieważność czynności prawnej sprzecznej z ustawą i zasadami współżycia społecznego. Zmieniono
rozumienie art. 358 regulującego wyzysku. Dopuszczono stosowanie tego przepisu do umów innych niż wzajemne.
Przepisy określające zasadę swobody umów wprowadziły granicę tej swobody. W doktrynie była prawdziwa walka
dotycząca konieczności wprowadzenia maksymalnej wysokości odsetek. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja
zwolenników reglamentacji.

W 2005 roku wprowadzono art. 359 w nowym brzmieniu. W tej chwili wysokość odsetek maksymalnych to
czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP. Ustala ją Rada Polityki Pieniężnej. Jest to kredyt, który NBP
udziela innym bankom prywatnym. Ustawodawca odniósł się do jednego ze wskaźników ekonomicznych

background image

podlegających odpowiednim zmianą, co upraszcza sytuację zmiany odsetek. Do tych danych ponadto jest łatwość
dostępu.

Jeśli stopa procentowa ustalona w umowie jest wyższa niż wysokość odsetek maksymalnych, postanowienie to jest
nieważne i bierzemy wówczas pod uwagę odsetki maksymalne. Można się umówić w umowie tak, że odsetki będą
wynosiły wysokość odsetek maksymalnych i powtórzyć ten przepis, co pozwoli uzyskać maksymalnie wysokie odsetki
bez ryzyka ich zmniejszenia. Odsetki za poszczególne okresy mogą być liczone według różnej stopy. Przepisy o
odsetkach maksymalnych mają charakter bezwzględnie obowiązujący, o czym traktuje art. 359.

Regulacja ta ma charakter międzynarodowy imperatywny, co znaczy, że wybór innego porządku prawnego nie
pozwala ominąć polskich przepisów o wysokości odsetek maksymalnych, o ile rozstrzyga polski sąd.

W prawie polskim nie obowiązuje zasada ultra alterum tantum i jeśli wysokość odsetek przekroczy wartość
świadczenia głównego, można je naliczać dalej. Nie ma związania wskazania maksymalnej kwoty odsetek przez
odniesienie się do wysokości świadczenia głównego.

8.8. ANATOCYZM

Jest to pobieranie odsetek od zaległych odsetek, tzw. problem procenta składanego. Polega w istocie na kapitalizacji
odsetek. Odsetki kapitalizujemy, określamy jedną łączną sumą i od nich naliczamy dalsze odsetki. W Polsce, co do
zasady anatocyzm nie jest dopuszczalny. Są od tej zasady wyjątki:

 od chwili wytoczenia powództwa domagamy się narosłych odsetek w pozwie i naliczamy jednocześnie

odsetki od nich; powód musi zaznaczyć w pozwie, że chce odsetek od odsetek.

 czynność prawna – umowa stron może pozwolić na anatocyzm. W typ przypadku anatocyzm możliwy jest

dopiero po powstaniu zaległości. Ustawodawca chroni tym dłużnika, który jest na początku w stanie obiecać
wszystko. Kiedy odsetki już biegną dłużnik może wyrazić zgodę na naliczenie odsetek od narosłych już
odsetek.

 pożyczki długoterminowe udzielane przez instytucje finansowe

8.9. TERMIN ZAPŁATY ODSETEK

 Dla odsetek za opóźnienie należą się odrębnie za każdy dzień opóźnienia. Należne są one z końcem każdego

kolejnego dnia. Ich okresowy charakter się tu ujawnia.

 Dla odsetek kapitałowych termin może wynikać:


o z umowy – strony mogą ustalić
o z ustawy – przepis dyspozytywny, art. 360 mówi, że odsetki należą się co roku z dołu lub jeśli termin

zapłaty świadczenia głównego jest krótszy niż rok, najpóźniej w dniu spełnienia świadczenia
głównego.

Odsetki przedawniają się odrębnie za każdy okres, kiedy są naliczane – po 3 latach. Jeśli świadczenie główne się
przedawniło nie można się domagać spłaty zaległych odsetek.

background image

Sytuacją powszechną w dzisiejszym obrocie jest brak pieniądza. Zamawiający usługi lub świadczenia nie płacą i
zastrzegają długi termin płatności. Mówi się o tym, że jest to kredyt kupiecki. Ktoś, kto czeka na zapłatę kredytuje
drugą stronę umowy. Nie jest to złe, pod warunkiem, że są odsetki za korzystanie z cudzego kapitału.

Implementując dyrektywę unijną ustawodawca wprowadził ustawę o terminach zapłaty w transakcjach handlowych,
która mówi, że można zastrzec dowolny termin w płatności. Jeśli jednak minęło 31 dni od wystawienia faktury i
spełnienia świadczenia niepieniężnego, zmienia się to w kredyt handlowy. Przewidzenia są odsetki, które dłużnik
świadczenia powinien zapłacić najdalej po 31 dniach od wystawienia faktury.

9. SZKODA I ODPOWIEDZIALNOŚĆ ODSZKODOWAWCZA


9.1. KLASYFIKACJA SZKÓD

Szkoda nie ma swojej definicji ustawowej. Szkoda jest pojęciem centralnym. W doktrynie mówi się, że jest to
uszczerbek w dobrach prawnie chronionych powstały wbrew woli poszkodowanego. Mamy tu szereg elementów
narzuconych przez rozumowanie prawnicze. W ujęciu potocznym myśli się o szkodzie, która w jakiś sposób jest
zauważalna. W ujęciu prawnym szkoda jest pojęciem bardziej subtelnym. Chodzi tutaj o cały zespół praw i interesów
danego podmiotu, czyli szeroko ujmowaną sytuację prawno-ekonomiczną danego podmiotu. Liczą się interesy
majątkowe i niemajątkowe danej osoby. Spór dotyczy tego, czy chodzi o uszczerbek poniesiony wbrew woli
zainteresowanego, czy także o uszczerbek, na który poszkodowany zgodę wyraził. Profesor Radwański twierdzi, że to
uszczerbek poniesiony wbrew woli, tak jak i profesor Szpunar.

Są różne klasyfikacje szkód, jakie można przeprowadzić:

I.

PODZIAŁ

szkoda majątkowa – ujawnia się bezpośrednio w majątku osoby poszkodowanej. Można ją więc oszacować

w pieniądzu. Odszkodowanie może polegać na przywróceniu stanu poprzedniego (to także środek
majątkowy) lub zapłacie sumy pieniężnej. Obowiązuje zasada pełnego odszkodowania. Musi być równe co
do wysokości powstałemu uszczerbkowi. Ma pokryć całą szkodę. Nie może przewyższać szkody i nie może
być źródłem bezpodstawnego wzbogacenia. Szkoda majątkowa może mieć 2 postaci:

o rzeczywiście poniesiona strata (damnum emergens) – jest to widoczny, namacalny uszczerbek w

majątku poszkodowanego

o utracone korzyści (lucrum cesans) – jest to coś, co być powinno, a nie ma w majątku

poszkodowanego. Nie będzie podlegała naprawienia szkoda w tej postaci, jeśli nie wykażemy
odpowiednio wysokiego prawdopodobieństwa uzyskania tych korzyści. Jest to obowiązek
poszkodowanego. Nie może to być zarzut utraty szansy. Jeśli ktoś domaga się odszkodowania w
związku z niewygraniem koncertu chopinowskiego z powodu urazu dłoni, może być problem z
wykazaniem prawdopodobieństwa wygrania. Nie podlegają naprawieniu korzyści, które mają
charakter niedozwolony, bezprawny – lucrum illicitum vel inhonestum – korzyści bezprawne i
niesłuszne.

szkoda niemajątkowa – wynika z naruszenia dóbr osobistych. Jest to ból, cierpienie, negatywne przeżycia

psychiczne związane z naruszeniem tych dóbr. Jako takie nie są one przeliczalne na pieniądze. Zatem tej
szkody nie możemy kwantyfikować w pieniądzu. Szkoda ta nazywana jest krzywdą. Odszkodowanie to.
Przybiera zawsze postać pieniężną. Zasada pełnego odszkodowania nie działa, bo szkoda ta nie jest

background image

wyceniania w pieniądzu zadośćuczynienie. Zadośćuczynienie należy się tylko w przypadkach przewidzianych
w ustawie. Zadośćuczynienie możliwe jest wyłącznie w sferze odpowiedzialności deliktowej.

Naprawienie zarówno szkody majątkowej jak i niemajątkowej zawsze przybiera postać majątkową.

II.

PODZIAŁ

szkoda na osobie – szkoda ta jest następstwem dóbr osobistych. Są to wartości niemajątkowe. Naruszenie

dóbr osobistych może się przekładać bezpośrednio na majątek. Wówczas będzie to szkoda na osobie o
charakterze majątkowym
, np. doszło do naruszenia integralności cielesnej osoby. Obrażenia, jakie odniosła
spowodują konieczność poniesienia kosztów leczenia i przez pewien czas będzie wyłączona z działalności
zarobkowej. To samo zdarzenie może być powodem szkody niemajątkowej na osobie – negatywne
przeżycia psychiczne. Będzie to szkoda niemajątkowa na osobie.

szkoda na mieniu – mienie to własność i inne prawa majątkowe. Szkoda na mieniu z definicji dotyczy praw

majątkowych. Przekłada się zawsze na majątek.

Szkoda majątkowa może być na osobie i na mieniu. Szkoda niemajątkowa zawsze na osobie. Szkoda na osobie może
być majątkowa i niemajątkowa. Szkoda na mieniu jest tylko majątkowa.

9.2. ŹRÓDŁO OBOWIĄZKU NAPRAWIENIA SZKODY

Będą to reżimy odpowiedzialności cywilnej. Czym innym jest odpowiedzialności odszkodowawczej a
odpowiedzialność dłużnika w zobowiązaniu. Są 3 takie źródła odpowiedzialności odszkodowawczej:

czyn niedozwolony (reżim deliktowy) – art., 415 k.c. Czyn niedozwolony to sytuacja, gdy sam fakt

wyrządzenia szkody w okolicznościach przewidzianych przez ustawę rodzi obowiązek naprawienia tej szkody.
Odpowiedzialność odszkodowawcza ma charakter pierwotny. Strony nie były związane wcześniejszym
stosunkiem zobowiązaniowym. Mamy szkodę i pierwotny obowiązek jej naprawienia. Sam fakt wyrządzenia
szkody powoduje, że poszkodowany staje się wierzycielem, a osoba wskazana przez ustawodawcę staje się
dłużnikiem. Jest to cały szereg przypadków poza klauzulą generalną. Odpowiedzialność ta to
odpowiedzialność ex delicto.

naruszenie zobowiązania (reżim kontraktowy) – art. 471 i następne. Jej źródłem jest niewykonanie lub

nienależyte wykonanie wcześniej istniejącego zobowiązania. Szkoda jest wynikiem naruszenia tego
zobowiązania. Szkoda pojawia się w ramach wcześniej istniejącego stosunku prawnego. To wcześniej
istniejące zobowiązanie wcale nie musi być umowne, na co mogłaby wskazywać nazwa reżimu
kontraktowego. Może wynikać ono także z orzeczenia sądu lub z ustawy. Obowiązek odszkodowawczy ma
zatem charakter wtórny. Pierwotnym obowiązkiem jest spełnienie świadczenia, na jakie dane zobowiązanie
opiewało. Odszkodowanie będzie albo zastępować pierwotne świadczenie, kiedy nie doszło do spełnienia
świadczenia, albo będzie towarzyszyć świadczeniu, które spełniono nienależycie.

umowa ubezpieczenia (reżim ubezpieczeniowy) – jest to odpowiedzialność gwarancyjno-repartycyjna. Jest

to reżim specyficzny obejmujący stosunkowo wąską grupę przypadków. Obowiązek naprawienia szkody
wynika z umowy ubezpieczenia i wystąpienia wypadku ubezpieczeniowego. Reżim ten ma cechy zarówno
reżimu deliktowego (pierwotny charakter obowiązku odszkodowawczego) jak i kontraktowego (szkoda
powstaje w ramach istniejącego węzła obligacyjnego, ale nie polega na jego naruszeniu). Umowa
ubezpieczenia może być zawarta dobrowolnie, chociaż często jest obowiązek zawarcia umowy z
ubezpieczycielem. Zakład ubezpieczeń zobowiązuje się w umowie pokryć określoną szkodę, np. OC. Nie
można w Polsce bez niego jeździć samochodem. Zakład wypłaci odszkodowanie w sytuacji, gdy posiadacz
pojazdu będzie zobowiązany do naprawienia szkody.

background image

9.3. PRZESŁANKI ODPOWIEDZIALNOŚCI CYWILNEJ

Muszą wystąpić 3 przesłanki:

szkoda – rozumiana bardzo podobnie we wszystkich reżimach. Musi wystąpić, ponieważ nie ma

odpowiedzialność karnej bez szkody. Zasadniczo okolicznością jest zawinione zachowanie sprawcy szkody.
Prawo polskie zna też odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, czyli odpowiedzialność obiektywną. I zna
odpowiedzialność na zasadzie słuszności – gdy wymagają tego ZWS.
Jest rozbieżność zdań w doktrynie (nie spór :P). Szpunar prowadził polemikę z prof. , w którego podręczniku
można przeczytać, że art. 415 przyznaje pierwszeństwo zasadzie winy. Mówił, że z przyjęcia tej klauzuli
generalnej wynika, że zasadniczą postawą odpowiedzialności jest zasada winy. Szpunar bardzo się temu
przeciwstawiał. Jeśli się patrzy na praktykę przyznawania odpowiedzialności, to się okazuje, że w praktyce
dominuje odpowiedzialność obiektywna. Szpunar podkreślał, że nie można traktować odpowiedzialności na
zasadzie ryzyka, jako odpowiedzialności o charakterze posiłkowym. Radwański w swoim podręczniku raczej
jest na pozycji Szpunara, to znaczy uważa, że podstawy odpowiedzialności wina, ryzyko są równoważne i
dlatego pisze, że nie należy tych przepisów o odpowiedzialności na zasadzie ryzyka odpowiadać restrykcyjne.
Chodzi o to, że to nie jest wykładnia przepisów o charakterze wyjątkowym. Trzeba jednak mieć świadomość,
że kiedy ustawodawca mówi, że „odpowiada tylko na zasadach ogólnych” to odsyła do winy i tylko do winy.

zdarzenie, z którym ustawa wiąże odpowiedzialność odszkodowawczą – w tej przesłance ujawniają się

różnice w poszczególnych zobowiązaniach. W reżimie deliktowym będzie to czyn niedozwolony, a w reżimie
kontraktowym naruszenie zobowiązania.

związek przyczynowy między tym zdarzeniem, z którym ustawodawca wiąże odpowiedzialność a szkodą. Jeśli

ktoś wywodzi konsekwencje z określonych faktów, to na nich spoczywa ciężar udowodnienia faktu. Jeśli
domagamy się odszkodowania z tego, że pozwany wyrządził nam szkodę, to na nas na powodzie spoczywa
ciężar udowodnienia. Przy odpowiedzialności ex contractu mamy domniemanie. Wierzyciel nie musi
udowadniać winy dłużnika. Przy odpowiedzialności ex delicto ciężar dowodu zgodnie z art. 6 spoczywa na
powodzie, który domaga się odszkodowania
. Odpowiedzialność za czyn własny wiąże się z czynem, czyli jakimś
ludzkim zachowaniem. To zachowanie może przybrać postać działania, ale także zaniechania. Gdy chodzi o
zaniechanie, to trzeba powiedzieć, że odpowiedzialność taka wiąże się z zaniechaniem, kiedy pozwany powinien
i mógł działać. Prof. Petrykowska, która w doktrynie polskiej jest tym autorem, który najwięcej miejsca poświęcił
winie. Wskazała 3 sytuacje, kiedy można wiązać odpowiedzialność z zaniechaniem:

o Gdy był nakaz działania
o Gdy był zakaz zaniechania
o Gdy był zakaz sprowadzenia skutku, który powstaje przez zaniechanie

Dwie pierwsze sytuacje trzeba bezwzględnie zapamiętać. Nasza katedra w szczególności Szpunar i Petrykowska
opisali w monografiach wszystkie czyny niedozwolone i naprawienie szkody z takiego czynu. Nasza katedra
zajmowała się wyłącznie odpowiedzialnością deliktową. I ta koncentracja miała swoje uzasadnienie, chodziło o
to, żeby nie wchodzić w zagadnienia własności. W tamtym okresie bezpieczną niszą w okresie słusznie
minionym, kiedy można było rozwijać naukę polską czerpiąc z nauki zachodniej, to były właśnie czyny
niedozwolone. Było to aideologiczne. Szpunar opisał wobec tego wszystko.



background image

9.4. ZASADY/PODSTAWY ODPOWIEDZIALNOŚCI CYWILNEJ

Mówiąc o zasadach mamy na myśli 3 zasady. Te zasady są to reguły, które wyjaśniają, dlaczego ciężar szkody zostaje
przerzucony na daną osobę. Punktem wyjścia jest szkoda, która jest przesłanką w każdym reżimie. Szkodę ponosi
poszkodowany – damnum sentit dominus. Może się okazać, że poszkodowany może przenieść ekonomiczny ciężar
szkody na inną osobę.

zasada winy – jest to negatywna ocena danego zachowania. Poniesienie odpowiedzialności jest swego

rodzaju sankcją za niewłaściwe zachowanie. Zasada winy jest pierwotną i długo jedyną istniejącą zasadą
odpowiedzialności odszkodowawczej. Jest też najbardziej oczywista – ktoś odpowiada, bo zawinił. Zasada
winy ujęta została w ogólnej klauzuli odpowiedzialności – art. 415, który obejmuje nieograniczoną ilość
stanów faktycznych, gdzie pojawiają się ogólnie określone przesłanki. Art. 471 stanowi podstawę
odpowiedzialności kontraktowej także na zasadzie winy. Są też inne rodzaje winy, które mogą pociągać
odpowiedzialność, np. wina w nadzorze, ale mamy wtedy poszczególne przepisy, które to regulują.

zasada ryzyka – wprowadzana od XX wieku, jest to odpowiedzialność obiektywna niezależna od winy

sprawcy. Jest to obecnie także zasada podstawowa. Przykładem tej zasady są szkody komunikacyjne.
Przyjmuje się, że dana osoba powinna ponieść ryzyko danego zachowania i danej szkody. Dawniej było to
uzasadnienie, że ktoś prowadzi działalność szczególnie niebezpieczną i choćby nie zawinił powinien ponieść
jej ryzyko. Obecnie można doszukiwać się bardziej szczegółowych uzasadnień, np. ktoś jest najlepiej
usytuowany do naprawienia szkody, bo jest w stanie przerzucić ciężar szkody na dalsze podmioty. Jeśli
przedsiębiorca jest obarczany ciężarem odpowiedzialności, musi on odszkodowanie zapłacić, ale w swojej
działalności przerzuci odpowiedzialność na odbiorców dóbr i usług. Nie ma ogólnej klauzuli
odpowiedzialności. Poszczególne przypadki to zamknięte stany faktyczne.

o odpowiedzialność absolutna – w ramach odpowiedzialności na zasadach ryzyka. Granicą

odpowiedzialności na zasadzie ryzyka jest siła wyższa. W tym przypadku nawet dowód siły wyższej
nie zwalnia z odpowiedzialności odszkodowawczej, np. odpowiedzialność atomowa.

o odpowiedzialność za wykonywanie władzy publicznej – nie jest ona na zasadzie winy. Pojawia się

przesłanka bezprawności . To szczególny rodzaj odpowiedzialności na zasadzie ryzyka.

zasada słuszności – jest to zasada subsydiarna. Wchodzi w grę gdy nie ma odpowiedzialności na żadnej z

podstaw głównych. Taka odpowiedzialność musi być wyraźnie przewidziana przez ustawę. Nie ma żadnej
generalnej klauzuli. Jest kilka przypadków rozrzuconych w księdze III, gdy sąd po ustaleniu, że nie można
przyznać odszkodowania na żadnej z głównych podstaw, może zarządzić odszkodowanie na zasadzie
słuszności. W tej sytuacji nigdy nie ma zasady pełnego odszkodowania. Sąd może zasądzić odszkodowanie
częściowe bazując na względach słuszności. Jest kilka przypadków w kodeksie cywilnym, w którym
ustawodawca przewiduje odpowiedzialność odszkodowawczą, bo tego wymagają zasady współżycia
społecznego Takiej osobie często nawet nie można przypisać winy. Art. 428 mówi, że za małoletnie dzieci do
lat 13 i osoby chore psychiczne odpowiadają osoby, które są do tego zobowiązane.

zasada bezprawia - art. 71 Konstytucji przewiduje, że można domagać się odszkodowania za niezgodne z

prawem działania władzy publicznej. Dało to podstawy to przypuszczania, że wprowadzono nowy reżim
odpowiedzialności na zasadzie bezprawia. Jedyną przesłanką jest bezprawność rozumiana węziej niż w
prawie cywilnym, bo chodzi tylko o naruszenie obowiązujących przepisów, a nie zasad współżycia
społecznego. Piastunowie organów zatem naruszyły swoim zachowaniem obowiązujące przepisy prawne.
Regulacja ta została skonsumowana przez kodeks cywilny. TK podkreślił, że nie ma znaczenia wina. Można
powiedzieć, że jest to odpowiedzialność obiektywna mieszcząca się w drugim reżimie. Nie da się jednak
powiedzieć, że państwo ponosi ryzyko złego funkcjonowania administracji. Zwłaszcza, że ujęcie winy w
prawie cywilnym jest bardzo zobiektywizowane.

background image

Aby ustalić, na jakiej zasadzie opiera się odpowiedzialność czasami pojawia się wątpliwość. Dotyczy to tylko
odpowiedzialności na zasadzie winy i ryzyka, bo odpowiedzialność na zasadzie słuszności zawsze jest wyraźnie
wskazana przez ustawodawcę w przepisie. Taki testem jest postawienie pytania:

 czy dłużnik zwolni się z odpowiedzialności wykazując brak winy własnej – jeśli tak odpowiedzialność była

oparta na zasadzie winy

 jeśli mimo wykazania braku winy własnej odpowiedzialność poniesie, jest to odpowiedzialność na zasadzie

ryzyka.

Art. 430 to odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Wina w tym przepisie pełni rolę jednej z przesłanek:

Art. 430 Kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności
podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę
wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności.

9.5. FUNKCJE PRZEPISÓW O ODPOWIEDZIALNOŚCI ODSZKODOWAWCZEJ

Mogą one pomóc w interpretacji poszczególnych przepisów, ponieważ jedną z wykładni jest wykładnia funkcjonalna.

funkcja kompensacyjna – polega na dążeniu do naprawienia szkody. Jest gwarantowana przez przepisy

określające zakres szkody i zakres obowiązku odszkodowawczego. Osoba poszkodowanego jest na
pierwszym planie. Funkcja ta przejawia się w:

o zasadzie pełnego odszkodowania – dotyczy naprawienia szkody majątkowej. Cała szkoda powinna

być pokryta, ale jednocześnie odszkodowanie nie może być źródłem wzbogacenia.

o rozszerzenie katalogu zasad odpowiedzialności cywilnej – kiedyś odpowiedzialność była oparta

wyłącznie na winie, ale z czasem doszło do rozszerzenia kręgu przypadków, kiedy szkoda podlega
naprawieniu, np. zasada ryzyka i zasada słuszności

o ogólna klauzula odpowiedzialności – art. 415 i 416 w reżimie kontraktowym i art. 471.

funkcja repartycyjna – dostrzeżona niedawno, chociaż jest jedną z ważniejszych funkcji przepisów. Polega na

rozłożeniu ciężaru ekonomicznego na szereg podmiotów. Obserwując motywy kierujące ustawodawcą, aby
odpowiedzialnym uczynić ten, a nie inny podmiot widać, że dąży on do maksymalnie szerokiego rozłożenia
ciężaru szkody. Szkodę ponosi podmiot, ale jej ciężar ponosi już kto inny. Często wskazanie tego podmiotu
jest takie, aby ciężar szkody rozłożyć na możliwie szeroki krąg podmiotów ekonomicznie. Prawnie
odpowiedzialność jest skanalizowana, bo będzie jeden odpowiedzialny podmiot, który może ją rozszerzyć i
przenieść dalej. Mówi się o kolektywizacji szkody, np. ubezpieczenia. Jeśli odpowiedzialność ponosi Skarb
Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego, jest ona bardzo surowa, bo w rezultacie ciężar szkody
rozłoży się na bardzo wiele podmiotów, np. podatki, podatki lokalne, subwencje centralne.
Przedsiębiorca, który prowadzi działalność opartą o siły przyrody, szkody związane z prowadzeniem
przedsiębiorstwa oparte są na zasadzie ryzyka. Przedsiębiorca może się ubezpieczyć lub wrzucić szkody w
koszty prowadzonej działalności, cenę towarów i usług. Ma zatem możliwości, aby ciężar rozłożyć dalej.
Tam, gdzie poszkodowany uzyskuje świadczenia z ubezpieczeń społecznych, są one uwzględnianie w ramach
compensatio lucri cum damno.

background image

funkcja wychowawczo-prewencyjna – jest to założenie, że świadomość, iż mamy odpowiedzialność cywilną

powinna zachęcać do większej staranności w obrocie i wychowywać społeczeństwo minimalizując wypadki
powstania szkody. O tej funkcji można też mówić w drugim aspekcie. Nie każda szkoda podlega naprawieniu.
Poszkodowany musi liczyć się z tym, że jego szkoda może nie podlegać naprawieniu i powinno to działać
również wychowawczo na potencjalnych poszkodowanych, aby unikali działania mogącego im przynieść
szkodę.

funkcja represyjna – ma znaczenie marginalne. Można powiedzieć o pewnych przejawach tej funkcji w

każdym przypadku odpowiedzialności odszkodowawczej, bo obowiązek naprawienia szkody jest pewną
dolegliwością dla podmiotu zobowiązanego. Tyle, że jest to skutek uboczny innej funkcji, bo centrum
zainteresowania jest poszkodowany, a chroniąc go, zobowiązuje się kogoś do zapłaty. Ludziom tłumaczy się,
że jest to oderwane od oceny ich postawy i winy, dlatego że kompensacja nie zależy od winy, jej natężenia,
złego zamiaru, ale od wysokości szkody. W wyjątkowych przypadkach funkcja ta jest widziana w większym
zakresie. W funkcji tej przejawia się różnica między odpowiedzialnością cywilną a karną, dlatego, że celem
odpowiedzialności karnej jest prewencja. Są instytucje prawa cywilnego, gdzie funkcja ta przejawia się
bardziej:

o przepadek na rzecz Skarbu Państwa przy czynności niegodziwej

o kara umowna – oderwana jest od wysokości szkody, nawet nie trzeba udowadniać, że szkoda

powstała. Jej funkcja ujawni się dopiero, gdy jest ustalona na poziomie, który w danym przypadki
przekracza wartość szkody. W innym wypadku może nawet być niekorzystna dla poszkodowanego,
bo istnieje zasada dyspozytywna wyłączności kary umownej. Jeśli zastrzeżono karę umowną, nie
należy się już odszkodowanie.

o zadatek – forma zryczałtowanego odszkodowania, którego represyjny charakter także ujawni się

dopiero, gdy przekracza wartość szkody.


9.6. SPOSOBY NAPRAWIENIA SZKODY

Szkoda może być naprawiona na 2 sposoby:

przywrócenie stanu poprzedniego (restitutio in integrum)
zapłata odszkodowania

Wyboru dokonuje poszkodowany, z tym, że jeśli przywrócenie stanu poprzedniego okaże się niemożliwe lub będzie
się wiązało z nadmiernymi trudnościami lub kosztami wybór ten zostaje ograniczony. Poszkodowanemu przysługuje
wtedy tylko ograniczenie pieniężne. W praktyce w gospodarce kapitalistycznej dominuje odszkodowanie pieniężne.
Poszkodowany nie jest zainteresowany przywróceniem stanu poprzedniego, bo ma słuszne przekonanie, że sam jest
w stanie lepiej naprawić uszczerbek, jeśli uzyska na to środki. W przypadku gospodarki w okresie kryzysów, gdy jest
problem z podażą określonych dóbr, wtedy poszkodowany chętniej zdecyduje się na naprawienie szkody poprzez
przywrócenie stanu poprzedniego.

Regulacja ta to dowód na to, że zobowiązanie odszkodowawcze może być zobowiązaniem ze świadczeniem
przemiennym i in obligatione opiewa na naprawienie szkody.

Przy szkodzie na osobie i utraconych korzyściach przywrócenie stanu poprzedniego nie jest możliwe.

background image

9.7. USTALENIE ZAKRESU SZKODY

metoda indywidualnych uszczerbków/teoria pojedynczego dobra – jest to metoda intuicyjna. Sumujemy

poszczególne wartości uszczerbków, aby ustalić całkowitą wartość szkody. Można jednak w ten sposób
pominąć pewne uszczerbki, które nie są wystarczająco widoczne.

metoda dyferencjacyjna/teoria różnicy – polega na zestawieniu hipotetycznego stanu majątki, jaki miałby

miejsce, gdyby szkoda nie powstała oraz stanu majątku, jaki istnieje po powstaniu szkody. Od łącznej
wartości hipotetycznego kształtu majątku odejmuje się rzeczywisty stan majątku, z jakim mamy do czynienia
w następstwie zdarzenia szkodzącego. Jest to ujęcie globalne.

9.8. SPOSOBY SZACOWANIA SZKODY W PIENIĄDZU

Istnieją 3 możliwe kryteria:

pretium comunae – wartość zwykła, rynkowa. Jest to ustalenie wartości szkody w oparciu o ceny rynkowe.

Ustalenie, jaka byłaby cena danego towaru lub usługi z uwzględnieniem sytuacji gospodarczej.

pretium singulare – wartość szczególnej użyteczności dla poszkodowanego, np. poszkodowanemu

zniszczono płaszcz, w którym poszkodowany chodził już jeden sezon. Na podstawie wartości rynkowej
bierzemy pod uwagę ceny rzeczy używanej. Tu jednak, mamy prawo uwzględnić to, że dla poszkodowanego
płaszcz ten miał funkcję płaszcza nowego.

pretium afections – wartość uczuciowa może potencjalnie wchodzić w grę. Jest to wartość szczególnego

przywiązania, upodobania. Mógł być to płaszcz, który poszkodowany dostał od ukochanej małżonki na 20stą
rocznicę ślubu. Sam fakt jego zniszczenia stanowi dla poszkodowanego ogromną traumę. Musimy to
odrzucić, bo zastanawiamy się nad wyceną szkody majątkowej. A pretium afectionis jest wyceną szkody
niemajątkowej, bo odwołuje się do negatywnych przeżyć poszkodowanego. Nie wchodziłoby tu w grę
zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, ponieważ polski ustawodawca nie chroni przywiązania do rzeczy.

Zasadą jest, że powinno być brane pod uwagę pretium singularis. Nie w każdym wypadku pretium comunae będzie
się różniło od pretium singulare. W niektórych stosunkach zobowiązaniowych jednak ustawodawca odwołuje się do
zwykłej wartości rynkowej, np. przy umowie składu, przewozu, ekspedycji. Dokonuje wtedy wzmianki o zwykłej
wartości towaru, która właśnie oznacza wartość rynkową. Potwierdza to, że ogólną zasadą jest odwoływanie się do
wartości szczególnej użyteczności.

Wysokość szkody i sam fakt jej pozwania udowadnia poszkodowany. Można sobie jednak wyobrazić sytuację, kiedy
poszkodowany nie będzie w stanie odpowiednio precyzyjnie udowodnić wielkości szkody. Wtedy w grę wchodzi art.
322 k.p.c., zgodnie z którym w pewnych kategoriach spraw, gdy ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest
niemożliwe lub nader utrudnione, sąd uzyskuje kompetencje do zasądzenia odpowiedniej sumy według oceny
opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

Art. 322 k.p.c.

background image

Jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy o
dożywocie sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości odszkodowania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w
wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

Gdy chodzi o związek przyczynowy, to ciężar udowodnienia spoczywa na poszkodowanym, ale sąd nie będzie
prowadził postępowania dowodowego. Mówi się o dowodzie prima faciae. Człowiek jest w stanie ustalić pewne
zależności przyczynowe kierując się zdrowym rozsądkiem. Co innego, gdy mówimy o sytuacjach, w których sąd nie
dysponuje pełną wiedzą. W takich przypadkach powołuje się odpowiednich biegłych do oceny związku
przyczynowego i wysokości szkody.

Art. 363 § 2 przewiduje, że zasadą jest ustalanie wysokości odszkodowania według cen z daty ustalania wysokości
szkody
, czyli w praktyce z daty orzekania, chyba że szczególne okoliczności nakazują wziąć pod uwagę ceny z innej
chwili. Nie ma zatem powodu, aby domagać się waloryzacji świadczeń odszkodowawczych. Waloryzacja jest
wyjątkiem od zasady nominalizmu. Nominalizm i wyjątki od niego dotyczą zaś tylko zobowiązań pieniężnych sensu
stricto.
Tu nie mamy wartości pieniężnej in obligatione. Poza tym, bierzemy pod uwagę wartość na dzień orzekania,
więc względy praktyczne nie wymagają waloryzacji.

Jeśli przemawiają za tym względy szczególne można wziąć pod uwagę ceny z innego dnia, np. poszkodowanemu
zniszczono rzecz, która w momencie ustalania wartości szkody znacznie zdrożała. Pozwany jednak udowodnił, że
poszkodowany kupił tę rzecz zaraz po jej zniszczeniu, a zatem jeszcze po niższej cenie. Wtedy będzie się brało pod
uwagę jedynie wskaźniki gospodarcze takie jak inflacja.

9.9. ZASADA PEŁNEGO ODSZKODOWANIA

Dotyczy tylko szkody majątkowej. Doznaje ona jednak pewnych wyjątków, ograniczeń wynikających z:

postanowienie umowne – strony w umowie mogą ograniczyć tę zasadę, np. poprzez wskazanie maksymalnej

kwoty odszkodowania, wyłączenie niektórych podstaw szkody. Swoboda stron czasami jest ograniczona:

o art. 473 par. 2 k.c. – nawet gdyby wyłączono dany rodzaj szkód, nie będzie to dotyczyły szkód

wyrządzonych z winy umyślnej

o art. 437 k.c. dotyczy 2 podstaw odpowiedzialności na zasadach ryzyka – szkoda wyrządzona ruchem

przedsiębiorstwa napędzanego siłami przyrody lub ruchem pojazdu mechanicznego

przepisy ustawy – mamy szereg przypadków ograniczeń:

o kwota maksymalna, np. przepisy regulujące odpowiedzialność hotelarzy przewidują ograniczenie

kwotowe odpowiedzialności za rzeczy wniesione do hotelu do wysokości stokrotnej należności za
dostarczone mu mieszkanie za dobę. Nie dotyczy ono rzeczy oddanych na przechowanie, tzn. do
sejfu oraz przypadków, kiedy szkoda powstała w wyniku rażącego niedbalstwa pracowników hotelu.

o odpowiedzialność tylko za pewną postać szkody, np. tylko za rzeczywistą stratę, np. w zakresie

szkód wyrządzonych legalnym działaniem administracji zasada pełnego odszkodowania nie jest
stosowana. TK stwierdził w sprawie K4/10, że konstytucja mówiąc o wywłaszczeniu, nie mówi, że
należy się pełne odszkodowanie. Wyraźnie przeciwstawia się odszkodowanie słuszne odszkodowaniu
pełnemu. Przyjmując taką interpretację art. 21 Konstytucji, TK daje ustawodawcy możliwość
przewidzenia odszkodowania, które nie jest pełnym w rozumieniu prawa cywilnego. Ustawa o

background image

gospodarce nieruchomościami regulująca wywłaszczenie i odszkodowanie nie przewiduje wypłaty
odszkodowania za utracone korzyści (lucrum cessans).

o wyłączenie odpowiedzialności z tytułu zwykłego niedbalstwa. Musi być dopiero rażące niedbalstwo

lub wina umyślna

o pretium comunae

konstytutywne orzeczenia sądu – miarkowanie odszkodowania określane jako ius moderandi sądu. Art. 440

k.c.; ta kompetencja sądu oparta jest na dyskrecjonalnej ocenie

ograniczenia wynikające z konieczności prawnej – 2 instytucje:

o przyczynienie się poszkodowanego
o compensatio lucri cum damno – połączenie zysku ze stratą/zarachowanie korzyści na poczet

należnego odszkodowania

10. ZWIĄZEK PRZYCZYNOWY

Związek przyczynowy jest jedną z obiektywnych przesłanek odpowiedzialności cywilnej w każdej z przesłanek. To
pewna obiektywna zależność między danym stanem rzeczy a jego następstwem. Nie ma odpowiedzialności cywilnej
bez związku przyczynowego między szkodą, a zdarzeniem, z którym wiąże się odpowiedzialność. Jest on nie tylko
przesłanką odpowiedzialności, ale także przesłanką ograniczającą. To przesłanka. która wytycza granice
odpowiedzialności. Związek przyczynowy postawi granice szkód, za jakie zobowiązany poniesie odpowiedzialność.
Poniesie odpowiedzialność tylko za szkodę będącą normalnym skutkiem zdarzenia.

10.1. TEORIE ZWIĄZKU PRZYCZYNOWEGO

Związek przyczynowy jest wykorzystywany w licznych dziedzinach nauki, nie tylko w prawie. Filozoficzne ujęcie
związku przyczynowego różni się od rozumienia prawniczego tego pojęcia. Prawnicy nie ustalili wspólnego pojęcia
związku przyczynowego, który stanowi podstawę odpowiedzialności.

Prawo cywilne czerpie z doświadczeń innych gałęzi prawa. W prawie cywilnym możemy powiedzieć o kilku
najważniejszych teoriach związku przyczynowego:

teorie metafizyczne – koncentrowano się na poszukiwaniu jednej przyczyny sprawczej, tzw. causa eficiens.

Można zauważyć, że w wielu przypadkach następstwo ma wiele przyczyn sprawczych i trudno jest wyróżnić
tylko jedną. Są to tzw. teorie indywidualizujące, które spośród szeregu warunków niezbędnych do
powstania szkody wybierają według danego kryterium warunek będący przyczyną, który zobowiązuje do
odpowiedzialności. Stąd też odmiany tej teorii, np.:

o warunek najbardziej skuteczny
o warunek ostatni
o warunek bezpośrednio powodujący powstanie szkody
o poszukiwanie przyczyny najważniejszej,
o poszukiwanie przyczyny najbliższej (causa proxima)

background image

W prawie cywilnym mamy często sytuację, kiedy za jedną szkodę odpowiedzialnych jest kilka podmiotów.
Wtedy teoria ta nie zdaje egzaminu.

teoria ekwiwalencji/równowartości warunków – J.S. Milla; punktem wyjścia jest to, że może być wiele

przyczyn danej szkody. Znalezienie tych przyczyn, które pozostają w związku przyczynowym dokonuje się
poprzez przeprowadzenie testu conditio sine qua non. Może się okazać, że wiele z przyczyn pozostaje w
związku przyczynowym i traktujemy je na równi. Test ten polega na tym, że z ciągu zdarzeń, który miał
miejsce eliminujemy poszczególne zdarzenia. Sprawdzamy, czy mimo jego wyeliminowania szkoda by
nastąpiła. Jeśli mimo wyeliminowania szkoda i tak by miała miejsce, znaczy to, że nie ma związku
przyczynowego. Teoria ta używana jest w prawie karnym. W prawie cywilnym prowadzi do zbytniego
rozszerzenia kręgu podmiotów, dlatego potrzebna jest dalsza selekcja. W prawie karnym selekcja następuje
przez badanie kolejnej przesłanki, tj. winy. Zatem prawo karne może sobie pozwolić na stosowanie tej teorii
nullum crimen sine culpa. W prawie cywilnym odpowiedzialność nie zawsze oparta na winie.

teoria adekwatnego związku przyczynowego/ wartościowania warunku – jednym z jej głównych autorów

jest niemiecki uczony von Kries. Nastąpiła zmiana punktu wyjścia do analizy. Związek przyczynowy ustala się
dwustopniowo:

o test conditio sine qua non – zastosowanie testu sine qua non dla ustalenia naturalnego związku

przyczynowego – należy zapytać, czy gdyby nie działanie lub zaniechanie osoby, której
odpowiedzialność analizujemy nie wystąpiło, to czy wówczas wystąpiłaby szkoda. Jeśli okazuje się, że
szkoda i tak by wystąpiła, to powództwo zostanie oddalone, bo nie ma związku przyczynowo-
skutkowego.

o ocena normalności następstw – dokonuje się oceny wartościującej i spośród zdarzeń, które przeszły

test sine qua non będziemy brać tylko te, których normalnym, naturalnym następstwem jest
powstanie szkody. Normalne są te następstwa, których prawdopodobieństwo wystąpienia wzrasta
zawsze, gdy pojawia się określona przyczyna. Nie stoi na przeszkodzie ustalenia związku
przyczynowego okoliczność, że dany rodzaj szkód jest statystycznie rzadki. Nawet tam, gdzie szkoda
się pojawia rzadko, należy tę ocenę przeprowadzić.

teoria związków koniecznych i przypadkowych – jest ona wzorowana na teoriach pochodzących z nauk

ścisłych. Wywodzi się z doktryny radzieckiej. Jedne skutki występują zawsze, a inne tylko przypadkowo. Sens
tej koncepcji polega na tym, że przenosi się to na odpowiedzialność cywilną. Jeśli szkoda była koniecznym
następstwem, sprawca za nią odpowiada, jeśli przypadkowym to nie
. Koncepcji tej nie można był jednak
przyjąć w prawie, gdyż nie da się powiedzieć, że szkoda jest koniecznym lub przypadkowym następstwem.
Sędzia nie ma możliwości przeprowadzenia wielu eksperymentów, aby zbadać jak często ten skutek
występuje. Sędzia bada jednostkowy, konkretny stan faktyczny.

teoria celu normy – założenie jest takie, że każda norma przewidująca odpowiedzialność odszkodowawczą

ma na celu ochronę przed określonymi szkodami. Odpowiada się za szkodę wówczas, gdy zachowanie było
takie, jakiego norma zabraniała
. Nie znalazła ona zastosowania w prawie niemieckim, gdzie jednak
przyjmuje się, że każda norma ma na celu ochronę przed szkodą.

Ustawodawca przyjmuje w ślad za koncepcją niemiecką teorię adekwatnego związku przyczynowego – art. 361 § 1.
Efekty stosowania tej koncepcji adekwatnego związku przyczynowego mogą być jednak różne w zależności od tego,
jakie okoliczności się uwzględnia oceniając normalność następstw. Jeśli przyjmujemy subiektywny punkt widzenia,
pytamy, czy sprawca mógł te szkody traktować jako normalne następstwo swojego działania, bądź obiektywny

background image

punkt widzenia, gdzie normalność ocenia obiektywny obserwator. Taki punkt widzenia przyjmuje polski
ustawodawca. Sąd dokonuje oceny kierując się własnym zdrowym rozsądkiem i doświadczeniem życiowym.

10.2. OCENA NORMALNOŚCI NASTĘPSTW

Związek przyczynowy jest obiektywną przesłanką odpowiedzialności, dlatego ocenę normalności następstw
odrywamy od tego, czy zobowiązany mógł przewidzieć następstwo. Chodzi o ocenę empiryczną z punktu widzenia
zasad nauki, techniki, doświadczenia życiowego.

Mamy 2 kryteria oceny:

ex ante – nakazuje oceniać związek przyczynowy uwzględniając całokształt okoliczności, stan rzeczy, nauki i

techniki na dzień zdarzenia szkodzącego.

ex post – ustalanie normalności następstw, które dopuszcza uwzględnienie okoliczności, które znane są na

dzień ustalania odpowiedzialności

Ustawodawca tym problemem się nie zajmuje, natomiast doktryna skłania się ku kryteriom ex ante.

10.3. CIĘŻAR DOWODU

Związek przyczynowy powinien udowodnić poszkodowany. Dowód związku niejednokrotnie jest dość trudny. W
przypadku szkód na osobie może się okazać niemożliwe ustalenie związku przyczynowego z całkowitą pewnością.
Dlatego, zwłaszcza przy szkodach na osobie uznaje się, że związek przyczynowy powinno się wykazać z dostateczną
(wysoką) dozą prawdopodobieństwa. W praktyce związek przyczynowy rzadko podlega typowemu dowodzeniu.
Często występuje intuicyjnie, uznajemy że występuje i nie podlega dowodzeniu:

dowód prima faciae – jest to oczywiste, np. jeśli podstawimy komuś nogę, oczywiste jest, że ten ktoś się

przewróci. Na pierwszy rzut oka widać, że pewna zależność występuje.

res ipsa loquitur – rzecz mówi sama za siebie, np. jeśli dana budowla się zawaliła, najwyraźniej było z nią coś

nie tak. Ze skutków wnioskujemy o przyczynach.

10.4. WSPÓŁPRZYCZYNOWOŚĆ

Szkoda nie musi być bezpośrednim następstwem. Musi być normalnym i adekwatnym, ale nie bezpośrednim.
Występuje problem współprzyczynowości. Mamy współprzyczynowość, która ma charakter działania szeregowego.
Można tez mówić o przypadkach, kiedy przyczyny występują równolegle. Ogólną zasadą jest konieczność ustalenia
adekwatnego związku przyczynowego między konkretną przyczyną, a definitywną szkodą.

Mamy pewne przypadki szczególne, gdzie dochodzi do modyfikacji reguł ogólnych:

przyczynowość alternatywna – mamy 2 potencjalne przyczyny i wiemy, że tylko jedna z nich wywołała

skutek szkodzący, ale nie wiemy która, np. przy polowaniu zraniona zostaje osoba. Strzelały 2 osoby, ale nie
wiemy która. Jest to także odpowiedzialność za zarażenie żółtaczką w szpitalu. Powód pozwał 2 szpitale, w
których przebywał w krótkim odstępie czasu. Nie dało się stwierdzić dokładnie w którym. Biegli nie byli w
stanie stwierdzić. Poszkodowanemu nie udało się udowodnić przesłanek odpowiedzialności i na zasadach

background image

ogólnych należałoby oddalić powództwo. Ale funkcja kompensacyjna nakaże zasądzić solidarnie dla obu
podmiotów. W tym przypadku przyjmuje się, że w osobnym procesie regresowym dłużnicy ustalają, który
powinien ponieść odpowiedzialność.

przyczynowość kumulatywna – mamy kilka przyczyn działających i sytuacja jest o tyle szczególna, że żadna

z przyczyn działających odrębnie nie spowodowałaby skutku. Szkoda powstaje na skutek nałożenia się tych
przyczyn. Na zasadach ogólnych badamy związek przyczynowy między każdą z przyczyn a szkodą. Gdyby
oceniać je osobno, nie było związku przyczynowego. Bierzemy pod uwagę łączne działanie przyczyn.

przyczynowość hipotetyczna – problem tzw. przyczyny rezerwowej – causa superveniens. Mamy określoną

przyczynę, która wywołuje normalnie dany skutek. Ale pojawia się późniejsza przyczyna, która ten skutek
konsumuje
. Może to być skutek nawet dalej idący. Np. grupa łobuzów wybija w budynku okno, a parę godzin
później budynek atakuje grupa terrorystów, która go wysadza. Nie wolno powoływać się na przyczynę
rezerwową. To prędzej terroryści mogliby zastrzec odszkodowanie z wyłączeniem wybitej szkody.

11. PRZYCZYNIENIE SIĘ


11.1. EWOLUCJA

Przyczynienie się poszkodowanego w skrajnych przypadkach prowadziło do odmowy odszkodowania – prawo
rzymskie. Podobne stanowisko stosowane jest w common law. Orzecznictwo przyjmowało surowe traktowanie
poszkodowanego, dopiero akt normatywny z 1945 spowodował, że odszkodowanie mogło zostać wypłacone.

We Francji właściwie przyczynienie się nie jest uznawane, natomiast Polska jest w kręgu systemów germańskich,
gdzie instytucja przyczynienia się występuje.

Instytucja przyczynienia się pojawiła się w Kodeksie Zobowiązań. Budziła ona kontrowersje, dlatego, że
ustawodawca nie powiedział, co rozumie się przez przyczynienie się. Już wtedy określone były teorie, które dalej
mają znaczenie, ponieważ teraz obecnie ustawodawca także nie precyzuje, co rozumie się przez tę instytucję.

Przyczynienie się może mieć miejsce na różnych etapach związku przyczynowego. Może się pojawić równolegle z
innymi przyczynami szkodzącymi, jak również na dalszym etapie, kiedy szkoda już jest – wtedy mówi się o
przyczynieniu do zwiększenia szkody.

W literaturze rozważaniom poddawane są kwestie przyczynienia w przypadku zabiegu medycznego. Gdy ryzyko
powikłań jest mniejsze, odmowa poddania się zabiegowi może być traktowana jako przyczynienie się do powstania
szkody. jeśli jest wysokie ryzyko powikłań, należy uszanować wolę poszkodowanego.

11.2. KONSEKWENCJE

Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega
odpowiednio zmniejszeniu, stosownie do okoliczności, a zwłaszcza stopnia winy obu stron
. Sąd określa
przyczynienie się procentowo, aby potem stosownie móc zmniejszyć odszkodowanie. Nie można przyjąć 100%
przyczynienia, bo nie jest to przyczynienie, ale wyrządzenie szkody sobie samemu.

11.3. TEORIE PRZYCZYNIENIA SIĘ

background image

Longchamps de Berrier - poszkodowany przyczynia się. Wystarczy, że jego zachowanie stanowi

współprzyczynę w rozumieniu związku przyczynowego (causa concurrens), nie musi natomiast być winy
(culpa concurrens). Jest to surowe, bo w każdym przypadku można uznać, że poszkodowany się przyczynił.
Teoria ta broniona jest przez Dybowskiego, który podkreśla, że chodzi o adekwatny związek przyczynowy –
szkoda musi być normalnym następstwem.

Ochanowicz, Petrykowska – jest to teoria, która ma charakter ochronny i jest korzystna dla

poszkodowanego. Nie wystarczy, że jego zachowanie jest współprzyczyną. Konieczne jest wykazanie
współwiny. Przyczynienia nie można stwierdzić w przypadku osób, którym winy przypisać nie można. Winy
nie można przypisać osobom niepoczytalnym formalnie (osoby poniżej lat 13) oraz materialnie – osoby
chore psychicznie. W ich przypadku o przyczynieniu się nie może być mowy.

Łętowska, Czahórski – należy przyjąć inne, dodatkowe oprócz współprzyczyny kryterium. Chodzi o

obiektywnie niewłaściwe zachowanie. Istnieją pewne zasady, które musi przestrzegać każdy, w tym także
dzieci i niepoczytalni. Jeśli zasady te zostaną naruszone, to chociaż nie można postawić zarzutu winy,
przyczynienie się i tak może mieć miejsce, np. od 12 letniego dziecka można wymagać, aby nie wbiegało na
ruchliwe skrzyżowanie.

Szpunar – należy tak samo traktować poszkodowanego i zobowiązanego. Zatem jeśli zobowiązany

odpowiada surowiej na zasadzie ryzyka, łatwiej przyjmuje się przyczynienie poszkodowanego. Jeśli od
zobowiązanego wymaga się winy, wymagać jej należy także od poszkodowanego. Nie ma wyraźnych
podstaw dla takiego orzecznictwa.

Pajor – należy odnieść się do podstaw odpowiedzialności. Nie można traktować tak samo poszkodowanego i

zobowiązanego. Ich rola w stosunku zobowiązaniowym jest zupełnie inna. Poszkodowany ponosi szkodę, a
zobowiązany ponosi odpowiedzialność. To są 2 różne sytuacje. Poszkodowany chce przerzucić ciężar
ekonomiczny szkody na zobowiązanego. Nie można odpowiedzialności rozumieć jako odpowiedzialności
poszkodowanego. Argumenty Szpunara nie do końca są racjonalne. Jest to funkcjonalne spojrzenie na
podstawy odpowiedzialności zobowiązanego. W przypadku gdy jest ona oparta na zasadzie ryzyka, służy to
temu, że ustawodawca chce lepiej chronić poszkodowanego, zatem nie można jego przyczynienia sie
traktować surowiej, bo byłoby to wbrew woli poszkodowanego. Jeśli odpowiedzialność opiera się na
zasadzie ryzyka, trzeba co najmniej wykazać winę poszkodowanego. Z drugiej strony, sam fakt, że
zobowiązany odpowiada na zasadzie winy nie powinien jednoznacznie wpływać na bardziej surową ocenę
poszkodowanego. Warto zauważyć, że wina w prawie cywilnym zaczyna się od drobnego niedbalstwa. Aby
przypisać winę wystarczy czasem culpa levissima. Jeśli zatem mamy do czynienia z winą drobną, a z drugiej
poszkodowanego, który rażąco naruszył zasady postępowania, nie należy ograniczać przyczynienia. Należy
przyjrzeć się zawsze konkretnemu stanowi faktycznemu.

Orzecznictwo nigdy nie opowiedziało się wyraźnie za żadną z teorii. Natomiast często sąd przyjmuje, że przyczynienie
było albo go nie było i nie można stwierdzić, która teoria została wykorzystana. Różnice praktyczne między teoriami
nie są duże i ujawniają się w przypadkach granicznych, ale w gruncie rzeczy prowadzą do podobnych wniosków.

Według prof. Szafnickiej, jeśli nie ma winy nie należy ograniczać odszkodowania. Nie każde przyczynienie się
prowadzi do zmniejszenia odszkodowania. Ustawodawca mówi wprost, że zależy to od winy stron.

Problemem jest natomiast granica wieku 13 lat, zwłaszcza w wypadkach komunikacyjnych. Można wymagać od
dzieci, aby w ruchu drogowym zachowywały się w sposób przewidywalny. SN na ogół bada postawę małoletnich
poniżej 13 roku życia. Gdy chodzi o dzieci w wieku przedszkolnym, SN nie zmniejsza odszkodowania z powodu ich
przyczynienia się. SN analizuje przyczynienie się rodziców do powstania szkody bądź osób zobowiązanych do

background image

nadzoru. Jednak należy pamiętać, że dzieci nie ponoszą odpowiedzialności za zachowanie rodziców i nie można
zmniejszyć należnego im odszkodowania.

Jest utrwalone orzecznictwo, które uzyskało podbudowę teoretyczną – przyczynić można się tylko działaniem lub
zaniechaniem świadomym.
Odruch strach nie może być traktowany jako przyczynienie się. SN powiedział, że błąd
optyczny i nieprzemyślane odruchy strachu nie stanowią przyczynienia się. Przyczynienie się musi być zatem
działaniem podjętym świadomie. Z treści samego przepisu art. 362 można się przyczynić do powstania, ale i do
zwiększenia straty. SN powiedział, że zupełnie wyjątkowo można mówić o przyczynieniu się poszkodowanego do
powstania szkody. Jest wiele przypadków przyczynienia się osób w stanie nietrzeźwym.

12. SĄDOWE MIARKOWANIE ODSZKODOWANIA


12.1. EWOLUCJA

Jest to instytucja nazywana ius moderandi sądu.

W Kodeksie Zobowiązań art. 158 § 1 pozwalał na ustalenie przez sąd wysokości odszkodowania z uwzględnieniem
wszystkich zachodzących okoliczności. Krytykowano takie podejście, bo można by było ograniczyć odszkodowanie
przez sam fakt braku środków. Nawet jeśli w tej chwili nie można wyegzekwować odszkodowania, nie można
zakładać, że będzie tak w przyszłości.

Czasami jednak okoliczności przemawiają za tym, aby zasądzić niższe odszkodowanie ze względu na specjalne
okoliczności. Dyskusje w Komisji Kodyfikacyjnej doprowadziły do powstania art. 440 KC. Ustawodawca uznał, że
lepiej się tym zająć z góry i wyznaczyć granice. Granice miarkowania w prawie polskim są bardzo wąskie.

12.2. GRANICE MIARKOWANIA

ograniczenie podmiotowe – miarkowanie wchodzi w grę wyłącznie w przypadku stosunków

zobowiązaniowych pomiędzy osobami fizycznymi. Komentatorzy czasami krytykują to ograniczenie,
zwłaszcza okoliczność, że poszkodowany ma być osobą fizyczną. Nie jest to specjalnie uzasadnione, bo nie
wiadomo, czemu chroni się tylko osoby fizyczne. Wynika jednak jasno z treści przepisu.

ograniczenie przedmiotowe – tylko wtedy, gdy odpowiedzialność odszkodowawcza pojawia się w trybie

deliktowym. Wniosek ten można wyprowadzić z miejsca, w którym znajduje się art. 440. Miarkowanie nie
znajduje się w przepisach ogólnych, ale w tytule VI – czyny niedozwolone.



12.3. PRZESŁANKI MIARKOWANIA

Przesłanki te są kumulatywne.

zasady współżycia społecznego

stan majątkowy poszkodowanego lub zobowiązanego – badamy stan majątkowy poszkodowanego i

jakie konsekwencje spowoduje zasądzenie odszkodowania nie w całości. Badamy stan majątku

background image

zobowiązaniowego. Może się okazać, że zasądzenie pełnego odszkodowania może go doprowadzić do
bankructwa. Ograniczamy je więc, jeśli przemawiają zatem zws.

Miarkowanie nie może być stosowane w sytuacjach:

Zobowiązany dopuścił się winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa – osoba, która wyrządza szkodę nie

powinna liczyć na to, że odszkodowanie zostanie zmniejszone.

 stosunek zobowiązaniowy powstaje między osobami fizycznymi, ale za zobowiązanym stoi zakład

ubezpieczeń. To on ostatecznie ponosi ciężar odpowiedzialności.

Sąd może ograniczyć zakres obowiązku naprawienia szkody stosownie do okoliczności. Jest to zatem kryterium
ocenne. Orzeczenie sądu ma charakter fakultatywny i konstytutywny. Widać duży zakres dyskrecjonalnej władzy
sądu. Przepis nie daje podstaw aby pozbawić odszkodowania w całości. Nie pozwala na to brzmienie przepisu.

13. COMPENSATIO LUCRI CUM DAMNO

Zaliczenie korzyści na poczet odszkodowania. Instytucja ta nie jest regulowana kodeksowo. Wynika z konieczności
prawnej. Jest pochodną zasady różnicy. Porównuje się stan majątku rzeczywisty z hipotetycznym stanem majątku,
jaki byłby gdyby zdarzenie szkodzące nie miało miejsca. Przy tym ujęciu widzi się nie tylko uszczerbki, ale także
korzyści, których by nie było gdyby nie zdarzenie szkodzące. Teoria ta pozwala zatem uwzględnić pewne korzyści. Nie
wszystkie korzyści zaliczymy na poczet odszkodowania. Dąży się do racjonalnego pogodzenia dwóch celów – aby
poszkodowany nie wzbogacił się bezpodstawnie, ale żeby zbyt łatwo nie zdejmować obowiązku odszkodowawczego
z osoby odpowiedzialnej.

13.1. PRZESŁANKI

Są wynikiem orzecznictwa.

Przesłanki podstawowe:

tożsamość zdarzenia – korzyść musi wynikać z tego samego zdarzenia, co szkoda. Szkoda i korzyść są

następstwem tego samego zdarzenia. Jeśli nie, nie będzie zaliczenia.

korzyść ma zaspokajać te same interesy, co odszkodowanie

Przesłanki pomocnicze:

roszczenie zwrotne – czy podmiot świadczący korzyść ma roszczenie zwrotne do zobowiązanego. Gdyby

podmiot świadczący takie roszczenie miał, jest to przesłanka za zaliczeniem. Nie zwalniamy zobowiązanego
od odszkodowania.

badanie podstawy prawnej – gdyby się okazało, że korzyść ma zupełnie inną podstawę prawną niż podstawa

odszkodowawcza, byłaby to przesłanka przeciwko zaliczeniu.

13.2. KONKRETNE PRZYKŁADY

background image

 Jeśli poszkodowany uzyskuje od samego zobowiązanego określone kwoty, co do zasady zaliczamy. Może

się jednak okazać, że zobowiązany miał inne obowiązki wobec poszkodowanego. Mamy zatem inną
podstawę prawną i wtedy nie zaliczamy. Mamy też sytuacje, kiedy poszkodowany przeciwstawi się zaliczeniu
korzyści na poczet odszkodowania powołując się na to, że korzyść nie zaspokaja tych samych interesów co
odszkodowany, np. wysłane do szpitala kosze kwiatów od zobowiązanego dla poszkodowanego nie służą
temu samemu, co odszkodowanie.

Kwoty uzyskane od pracodawcy – co do zasady nie zaliczamy ich, ponieważ od pracodawcy pochodzą

najczęściej świadczenia oparte o przepisy prawa pracy. Jest tożsamość zdarzenia, ale chodzi o inne
świadczenia. Pozwala się je kumulować poszkodowanemu. Jest jeden wyjątek, który dotyczy wynagrodzenia
za czas niezdolności do pracy. Prawo polskie przewiduje, że pierwsze 33 dni niezdolności do pracy w każdym
roku kalendarzowym są ryzykiem pracodawcy i to on wypłaca wynagrodzenie za ten czas. Dopiero jeśli czas
łączny przekracza 33 dni, ZUS zaczyna wypłacać zasiłek chorobowy. Trudno tu mówić, aby poszkodowany
utracił korzyści, bo świadczenie, które uzyskiwał nazywa się wynagrodzeniem. Ponadto pracodawca ma
regres wobec podmiotu zobowiązanego. Jeśli pracodawcy uda się ustalić podmiot odpowiedzialny, może
odzyskać od niego kwoty. Np. pobili Kowalskiego na mieście i pracodawca musi mu płacić za niezdolność do
pracy.

korzyści od osób trzecich – co do zasady zaliczać ich nie będziemy. Pozwolimy takie korzyści

poszkodowanemu zatrzymać. Byłoby to zbyt łatwe zwolnienie z obowiązku naprawienia szkody. Jest to inna
podstawa prawna, zwykle drobne darowizny.

Ubezpieczenia:

o społeczne – kwoty uzyskane z tego tytułu zaliczamy, ponieważ jest to forma repartycji szkody. Ciężar

szkody ponosi w istocie ogół płacących składki ubezpieczeniowe. Zatem jeśli ZUS wypłaca zasiłek
chorobowy lub rentę, szkoda poszkodowanego jest mniejsza.

o gospodarcze – należy podzielić je dalej na:

majątkowe – zaliczamy je na poczet odszkodowania, ponieważ wynikają z tej samej

podstawy prawnej. Są to świadczenia odszkodowawcze. Temu właśnie służą, czemu miało
służyć odszkodowanie. Art. 828 KC daje zakładowi ubezpieczeń regres w stosunku do
zobowiązaniowego. Ubezpieczyciel płaci za sprawcę i będzie mógł te kwoty wyegzekwować.
Dotyczy to nie tylko odpowiedzialności cywilnej, ale także ubezpieczenia mienia. Kwotę,
którą wypłacił zakład ubezpieczeniowy zaliczamy.

osobowe – nie są zaliczane, ponieważ ubezpieczenie to wynika z samej zapobiegliwości

osoby ubezpieczeniowego. Terminologia art. 805 par. 2 to nie odszkodowanie, ale suma
związana z wypadkiem. Są to 2 rodzaje ubezpieczeń: na życie i NNW. Pozwala się kumulować
te środki ze środkami odszkodowawczymi. Wysokość tych świadczeń szacowana jest w
oderwaniu od szkody. Nie zalicza się nawet, jeśli składkę ubezpieczeniową zapłacił podmiot
zobowiązany, np. pracodawca ubezpieczył pracowników od następstw nieszczęśliwych
wypadków. Miał miejsce w zakładzie pracy wypadek. Sąd nie wyrazi zgody na zaliczenie, bo
to ubezpieczenie służy jako dodatkowy benefit dla pracownika, a nie jako odszkodowanie.

13.3. POTRĄCENIE A PRZYCZYNIENIE

background image

Może się pojawić sytuacja, w której będą spełniane przesłanki zarówno przyczynienia jaki i compensatio lucri cum
damno
. Nie ma przeszkód, aby zastosować 2 instytucje. Najpierw stosuje się potrącenie, które służy zakreśleniu
granic szkody. Jest to argument jurydyczny.

Argument słusznościowy zabrania pogarszać sytuacji poszkodowanego, a takie rozwiązanie jest dla niego
korzystniejsze.

14. OGÓLNE PRZEPISY O ZOBOWIĄZANIACH UMOWNYCH


14.1. ZASADA SWOBODY UMÓW

Zobowiązania umowne to sfera stosunków cywilnoprawnych, gdzie najlepiej widoczna jest zasada autonomii woli
stron
. Jej koronnym przykładem jest zasada swobody umów. Nie jest to jednak zasada bezwarunkowa. Ma ona
swoje granice. Zasada swobody umów nie była wprost wyrażona w pierwotnym brzmieniu KC. Statuował ją KZ, ale
nie powtórzono jej w kodeksie cywilnym. Powróciła po zmianach ustrojowych w 1989 roku.

W przepisie, który został wprowadzony – 353

1

wskazano granicę swobody umów:

Art. 353

1

k.c.

Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie
sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Zasada tam wyrażona dotyczy tylko jednego z aspektów swobody umów. Artykuł ten mówi o swobodzie umów w
kontekście woli stron co do ustalenia treści stosunku umownego. Swoboda umów w prawie cywilnym to swoboda
umów zobowiązaniowych. Umowa jest to dwustronna czynność prawna polegająca na złożeniu zgodnych oświadczeń
woli. W umowach prawa rzeczowego strony nie mają żadnej swobody, bo o nich stanowią przepisy. Podobnie ma się
to w przypadku umów prawa rodzinnego, np. majątkowa umowa małżeńska. W prawie cywilnym poza prawem
zobowiązań do pewnego stopnia występują swobody dodatkowe. To nasza decyzja, czy chcemy ustanowić hipotekę i
z kim. W całym prawie cywilnym powtarza się zasadę swobody formy. W prawie rzeczowym i rodzinnym swoboda ta
jest dość ograniczona, np. forma aktu notarialnego.

Są takie ustawy, jak np. prawo energetyczne czy pocztowe, które nakładają na przedsiębiorstwa obowiązek zawarcia
umowy tym, którzy się do nich zgłoszą spełniając pewne warunki. Ustawa prawo zamówień publicznych bardzo
szczegółowo ogranicza swobodę wyboru kontrahenta podmiotów dysponującym środkami publicznymi. Są także
pewne wymagania ustawowe co do formy czynności prawnych. przy umowach obligacyjnych ograniczeń tych jest
niewiele. Gdy chodzi o treść czynności prawnej ta swoboda kształtowania treści znajduje odzwierciedlenie w tym, że
chociaż k.c. reguluje kilkadziesiąt umów typowych, nikt nie jest związany tymi modelami kształtowania stosunków
cywilnoprawnych. Strony zazwyczaj wybierają którąś z tych umów, ale można zawierać umowy, które nie są
regulowane (umowy nienazwane), można mieszać umowy, np. łączyć elementy najmu i sprzedaży, czy pożyczki i
sprzedaży.

Do tego dochodzą:

swoboda do zawarcia umowy lub nie - mamy jednak pewne wyjątki, np. kiedy podmiot nie może odmówić

zawarcia umowy, np. umowa usług użyteczności publicznej. Jeśli spełnia się odpowiednie warunki, wodociągi
nie mogą odmówić podpisania umowy o dostarczanie wody.

swoboda co do wyboru kontrahenta – w prawie znane są monopole, gdzie państwo pozwala tylko jednemu

albo kilku podmiotom świadczyć usługi, złudna jest swoboda co do wyboru kontrahenta.

background image

swoboda co do formy zawierania umowy – wyjątki to umowa darowizny, umowa poręczenia wymagające

pewnej szczególnej formy.

Umowy mają swoją podstawę prawną. Zasadniczo kauzalność dotyczy przysporzeń po stronie dokonującego
czynności. Nikt bez przyczyny gospodarczej poza dziećmi i chorymi psychicznie nie dokonuje przysporzeń bez
przyczyny prawnej. SN uznał, że swoboda umów stosunku obligacyjnego idzie tak daleko, że strona może
wyabstrahować czynności od przyczyny prawnej.

14.2. GRANICE SWOBODY TREŚCIOWEJ

Kryteria zakreślające granice swobody treściowej to:

nie może być sprzeczne z ustawą – dominują przepisy dyspozytywne, ale np. przepisy części ogólnej są

bezwzględnie obowiązujące. Przykładem jest termin przedawnienia, którego strony nie mogą przedłużać ani
skracać. Strony nie mogą tego inaczej uregulować. Dalej, choćby strony ustaliły inną granicę górną odsetek,
jeśli będą przewyższać maksymalne, postanowienie nie znajdzie zastosowania. Są także przepisy semi-
imperatywne
, gdzie jest możliwe stosowanie innych przepisów niż w ustawie, ale tylko na korzyść strony
słabszej. Normy takie są charakterystyczne dla prawa pracy. W k.c. jest szereg przepisów chroniących
konsumenta. Nie moża naruszyć pewnego minimum, które konsumentowi jest gwarantowane. Ustawy to nie
tylko k.c., ale inne ustawy i rozporządzenia wydawane na ich podstawie. Nieważne będą także umowy, które
chociaż nie naruszają wprost przepisów zawarte są w celu obejścia ustawy. Wykraczają one poza granice
swobody umów. Często odkrywane są przez urzędy skarbowe.

nie może być sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – są to pewne zasady moralne dotyczące

stosunków pomiędzy podmiotami. Bywają one nazywane zasadami uczciwości i rzetelności kupieckiej.
Chodzi o dobrą wiarę i dobre obyczaje w obrocie. Obwiązują zasady słuszności i lojalności kontraktowej, np.
ocena wysokość odsetek nim pojawiły się odsetki maksymalne

treść i cel zobowiązania nie mogą być sprzeczne z naturą stosunku zobowiązaniowego – można wskazać na

2 ujęcia właściwości stosunku prawnego:

o ujęcie węższe - właściwość stosunku obligacyjnego jako takiego. Chodzi o zachowanie równowagi

podmiotów. Z tego punktu widzenia przeciw naturze stosunku prawnego byłoby np. takie
ukształtowanie umowy, że cały ciężar skutków niewykonania spoczywa na jednej stronie. Druga jest
zupełnie zwolniona z odpowiedzialności i ryzyka kontraktowego. Są pewne cechy stosunków
zobowiązaniowych jako takich – np. nie może być tak, że o wszystkim decyduje jedna strona. Naturę
ustala się w kontekście typu danego rodzaju umowy. Umowy terminowe najmu czy dzierżawy
związane z korzystaniem z określonej rzeczy – jeśli oddaje się rzecz do korzystania na podstawie
umowy terminowej, zakłada się, że strony usztywniają relację i powinna być gwarancja, że strona
rzeczywiście będzie mogła z rzeczy korzystać. W tym wypadku umowa terminowa jest taka, że dają
stabilność sytuacji obu stronom. Przyjmuje się, że zastrzeżenie wypowiedzenia w umowie
terminowej bez odwołania się bez powodu jest sprzeczne z naturą zobowiązania.

o ujęcie szersze - bierzemy pod uwagę nie tylko naturę stosunku obligacyjnego, ale ponadto musimy

uwzględnić właściwości danego rodzaju stosunków prawnych. Przykładem jest umowa starannego
działania, która nie gwarantuje rezultatu. Mamy tymczasem adwokata, który z góry bierze pieniądze
za wygranie sprawy. Można powiedzieć, że jest to wbrew naturze umowy zlecenia. Przyjmowano, że

background image

nie jest dopuszczalne ukształtowanie stosunku o charakterze ciągłym w taki sposób, aby nie był on
rozwiązywalny. Można go rozwiązać za wypowiedzeniem. Z drugiej strony jeśli umowa
najmu/dzierżawy jest zawierana na określony czas, SN przyjął, że nie można jednocześnie dać prawa
wypowiedzenia. Umowa zawarta na czas oznaczony powinna dawać stronom bezpieczeństwo.
Powinny one wiedzieć, że jeśli wykonują zobowiązania, do momentu upływu terminu umowa będzie
wiązać. Ustawodawca wprowadził art. 673 § 3 k.c., w którym mówi, że jeśli czas trwania najmu jest
określony, najemca i wynajmujący mogą wypowiedzieć najem w okolicznościach zawartych w
umowie. Dalej uważa się, że sprzeczne z naturą może być połączenie różnego typu umów, w którym
dochodzi do nielogicznego ukształtowania praw i obowiązków stron. Zwykle przekreślona jest
równowaga, bo całe ryzyko umowne spoczywa na jednej stronie. Nim wprowadzono maksymalną
wysokość odsetek, SN orzekał, że postanowienia umowy zastrzegające rażąco wygórowane odsetki
jest nieważne w takim stopniu, w jakim zasady współżycia społecznego ograniczają autonomię
umów.

14.3. SANKCJE ZA NARUSZENIE ZASADY SWOBODY UMÓW

Przekroczenie granic powoduje nieważność całej czynności albo niektórych postanowień.

Nieważne są czynności prawne sprzeczne z ustawą, zasadami współżycia społecznego, zmierzające do obejścia
prawa. Jeśli tylko część umowy jest niezgodna, umowa pozostaje w mocy, postanowienie jest nieważne w takim
zakresie w jakim narusza zasady współżycia społecznego. Sankcje mogą być także inne. Art. 412 k.c. mówi, że sąd
może orzec przepadek świadczenia na rzecz Skarbu Państwa jeśli zostało ono dokonane w celu niegodziwym.
Istnieje także sankcja bezskuteczności względnej – akcja pauliańska.

15. WZORCE UMOWNE


15.1. DEFINICJA

Wzorzec umowny nie posiada definicji legalnej. Art. 384 k.c. co do pojęcia wzorca podaje przykłady. W samym
sformułowaniu tego artykułu jest ważna wskazówka – jest przygotowywany zawsze przez jedną ze stron.

Jest to dokument kontraktowy, dokument umowny przygotowany przez jedną ze stron, zawierający standardowe
postanowienia kontraktowe, przygotowane z myślą o zawieraniu większej liczby umów.

Ryzyko jest takie, że jeśli dokument jest przygotowany w całości przez jedną stronę, spróbuje ona przygotować ten
wzorzec w sposób dla niej korzystny z niekorzyścią dla kontrahenta. Wzgląd na równość stron każe przyjrzeć się bliżej
wzorcom umownym. Posługiwanie się wzorcami jest nieuniknione. Wiąże się ze standaryzacją obrotu
cywilnoprawnego
. W licznych sferach obrotu, na dużą skalę i w dużych ilościach przygotowywane są umowy
podobnej treści. Wtedy wygodne jest przygotowanie wzorca. Tych sfer, gdzie umowy zawierane są na masową skalę
jest coraz większe – dostarczanie mediów, gazu, wody, przewozy komunikacyjne. Jest to również w interesie klienta,
aby standardy obowiązywały.

Proferent to przedsiębiorca, który masowo zawiera określonego typu umowy. Z drugiej strony mamy profana.

15.2. CHARAKTER PRAWNY WZORCÓW UMOWNYCH

background image

Można powiedzieć, że są to postanowienia, które mają charakter normatywny. Działają więc tak jak przepisy prawa.
Te wzory umów stanowią część przepisów obowiązujących. Takie stanowisko było niewątpliwie do 1990 r., kiedy
kodeks upoważniał RM do wydawania ogólnych warunków umów. Obrót profesjonalny opierał się na ogólnych
warunkach umów wydanych przez RM.

Dzisiaj nikt takiego stanowiska nie broni, bo byłoby to wbrew art. 87 Konstytucji, który przewiduje, że moc
powszechnie obowiązującą mają ustawy i rozporządzenia, akty prawa miejscowego i umowy międzynarodowe. Już z
tego względu nie można mówić, że ogólne warunki umów są powszechnie obowiązującym prawem. Jest to lex
contractum
.

15.3. POJĘCIE WZORCA UMOWNEGO A UMOWY ADHEZYJNE

Pojęciami, jakie można porównywać są pojęcia umowy zawartej przy wykorzystaniu wzorca i umowy adhezyjnej.

Umowa adhezyjna jest to umowa zawierana przez przystąpienie. Jest przygotowany pewien model, konstrukcja,
którą druga strona akceptuje, zwykle przystępując do jej wykonywania, np. umowa przewozu środkami transportu
miejskiego jest zawierana poprzez wsiadanie do autobusu. Protestatio facto contraria non valet – to że dokona się
zaprzeczenia poprzez wyrażenie określonych słów nie zmienia faktu, że umowa zostaje zawarta.

Pojęcia umowy adhezyjnej a umowy zawartej na podstawie wzorca się krzyżują. Pojęciem szerszym jest pojęcie
zawierane na podstawie wzorca umownego. Nie każda taka umowa jest umową adhezyjną, natomiast prawie każda
umowa adhezyjna jest zawierana na podstawie wzorca. Zapewne można wskazać umowy adhezyjne bez wzorca
umownego – różnego rodzaju automaty wydające towar.

Pojęcie umowy zawieranej przy pomocy wzorca z pewnością jest szersze. Przykładem takiej umowy jest np. umowa
rachunku bankowego, przy której pewne rzeczy są ustalane indywidualnie, a do tego dochodzą pewne warunki
będące wzorcem umownym. Przedsiębiorcy mogą np. dyskutować kontrakt w jakimś zakresie, a pozostałe mniej
znaczące kwestie mogą przedstawić swoje ogólne warunki. Umowa ta nie jest umową adhezyjną.

15.4. KONTROLA WZORCÓW

Są to przesłanki związania stron wzorem umowy, ogólnymi warunkami umowy.

Należy zadać sobie pytanie, w jakiej sferze obrotów te wzorce się pojawią. Wzorce pojawiają się w sferach obrotu
konsumenckiego i profesjonalnego. nie pojawiają się w obrocie powszechnym, czyli takim, gdzie żaden podmiot nie
działa w zakresie swojej działalności gospodarczej czy zawodowej. Nie ma formalnego zakazu używania takich
wzorców. Praktyka jest jednak taka, że wzorcami posługują się profesjonaliści w kontaktach z innymi
profesjonalistami oraz z konsumentami. Zakres i sposób kontroli będzie się różnił w zależności od tego, z jakim
obrotem mamy do czynienia.

Konsument – osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej (status konsumenta ujawnia się w kontekście
dokonywanej czynności prawnej) z przedsiębiorcą niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub
zawodową.

Przedsiębiorca – osoba prawna, osoba fizyczna lub jednostka organizacyjna nie posiadająca osobowości prawnej
prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. Nie musi to pojęcie ujawniać się w
kontekście dokonywanych czynności prawnych.

background image

15.4.1. KONTROLA FORMALNA

Ustalenie, czy wzorzec umowny został dołączony do umowy, stał się jej pełnoprawnym elementem, czy obowiązuje.
Bada się nie tylko czy obowiązuje, ale także w jakim zakresie. Pytanie to zadamy dopiero po ustaleniu, że wzorzec
obowiązuje. Zasadniczo kontrola ta dokonuje się bez oceny merytorycznej wzorca.

15.4.1.1.

ZASADA DORĘCZENIA

DORĘCZENIE: Podstawową zasadą rządzącą obowiązywaniem wzorca jest zasada doręczenia. Wzorzec powinien być
doręczony drugiej stronie przed zawarciem umowy.

Zasada ta doznaje jednak pewnych wyjątków, które są dopuszczone po spełnieniu kumulatywnie przesłanek:

 w obrocie profesjonalnym

o posługiwanie się wzorcami musi być zwyczajowo przyjęte w danej sferze stosunków, np. umowy

bankowe, transportowe, ubezpieczeniowe, komunikacja, telekomunikacja

o druga strona musi mieć możliwość łatwego dowiedzenia się o treści wzorca – będzie się to oceniać

w kontekście konkretnego stanu faktycznego, np. jeśli w lokalu przedsiębiorstwa jest wywieszony
regulamin na tablicy ogłoszeń, spełnia to tę przesłankę

 w obrocie konsumenckim:

o posługiwanie się wzorcami musi być zwyczajowo przyjęte w danej sferze stosunków
o druga strona musi mieć możliwość łatwego dowiedzenia się o treści wzorca
o musi chodzić o umowy powszechnie zawierane w drobnych, bieżących sprawach życia

codziennego. To ograniczenie wyjątku w dużej mierze powoduje, że tych wyjątków jest naprawdę
niewiele. Umowy zawierane powszechnie to chyba tylko umowy transportowe, a i tak nie wszystkie.

15.4.1.2.

STOSUNEK O CHARAKTERZE CIĄGŁYM

Ustawa zajmuje się również sytuacją, kiedy wzorzec zostaje wydany w czasie trwania stosunku o charakterze
ciągłym.
Może być to wzorzec wydany dopiero w trakcie trwania stosunku, bądź może być to nowy wzorzec
zastępujący pierwotny. Muszą być spełnione zasady ogólne doręczenia. Niektórzy mówią, że nie stosuje się tu
odstępstw od zasady doręczenia. Pojawia się do tego przesłanka negatywna – druga strona ma prawo wystąpić od
umowy w najbliższym terminie wypowiedzenia. Jest to klauzula bezpieczeństwa, ponieważ nie można zmusić strony
do wprowadzenia wzorca do umowy. Proferent ponosi ryzyko takie, że druga strona może od umowy odstąpić.

15.4.1.3.

WZORCE ELEKTRONICZNE

Wzorce elektroniczne powinny być udostępnione drugiej stronie przed zawarciem umowy w taki sposób, aby mogła
się ona z nim zapoznać, przechowywać go i odtwarzać w zwykłym toku czynności. W praktyce oznacza to, że adresat
powinien mieć możliwość przechowywania wzorca w swoim komputerze. Wydaje się, że też dopuszczalne są wyjątki
od zasady doręczenia. Kwestia łatwego dostępu – w korespondencji elektronicznej powinien pojawić się choćby link
do strony zawierającej wzorzec, który będzie można ściągnąć.

background image

15.4.1.4.

OBOWIĄZYWANIE WZORCA

Obowiązywanie wzorca wiąże się z dwoma teoriami, mówiącymi w jaki sposób wzorzec stał się częścią umowy:

teoria umowna – w oparciu o consens stron. Jedna strona zaproponowała, a druga się zgodziła.
teoria normatywna – odwołanie do art. 56 k.c. Aby czynność prawna wywierała skutki nie wszystkie muszą

być one objęte konsensem. Może wywoływać skutki wynikające wprost z ustawy. Wzorzec obowiązuje, bo
wynika to z ustawy, która przewiduje warunki obowiązywania wzorca. Jeśli są one spełnione, wzorzec
obwiązuje niezależnie od zgody stron. Prawie nikt z nas nie czyta wzorców umownych, zatem strona
powinna mieć tylko możliwość zapoznania się z wzorcem.

Orzecznictwo skłania się raczej ku teorii umownej.

15.4.1.5.

ZAKRES ZWIĄZANIA WZORCEM

ZAKRES ZWIĄZANIA WZORCEM: Jest to drugi aspekt kontroli. Wyróżniamy tu aspekty:

stosunek postanowień wzorca umownego do postanowień umowy – w razie sprzeczności postanowień

wzorca umowy, strony związane są postanowieniami umowy. Jeśli postanowienia wzorca zatem różnią się od
pozostałych, najczęściej uzgadnianych indywidualnie, pierwszeństwo mają postanowienia uzgadniane
indywidualnie.

obowiązek formułowania postanowień wzorca w sposób jednoznaczny i zrozumiały – art. 385 par. 2;

Obowiązek ten jest opatrzony specyficzną sankcją. Jeśli postanowienia nie są sformułowane jednoznacznie i
zrozumiale mówi się o interpretacji in dubio contra proferente. W razie ich wykładni przyjmie się wykładnię
korzystną dla drugiej strony. Artykuł ten odwołuje się do wykładni na rzecz konsumenta, a więc reguła ta
expressis verbis dotyczy obrotu konsumenckiego.

Przez analogię można przyjąć, że powstała luka i można ją wypełnić w podobny sposób dla przedsiębiorców.
Można też stosować ogólne reguły interpretacyjne oświadczeń woli – art. 65. Należy wziąć wtedy pod uwagę
okoliczności, w jakich zostały złożone oświadczenia woli, a są one szczególne, bo jedna strona przygotowała
wzorzec umowny. Zatem ZWS nakazuje interpretować go na korzyść drugiej strony i wtedy mamy taką samą
regułę jak w przypadku obrotu konsumenckiego.

Zasada ta nie obowiązuje w przypadku abstrakcyjnej kontroli materialnej. Wyraźnie jest to zastrzeżone w
treści przepisów. Kontrola abstrakcyjna jest kontrolą wzorca w oderwaniu od umowy.

bitwa formularzy – przypadek, gdy w obrocie profesjonalnym każda ze stron posługuje się własnym

wzorcem umownym. Istnieje prawdopodobieństwo, że wzorce te nie będą zgodne. Nie ma wówczas pełnego
konsensu. Jeśli zaś nie ma konsensu co do zasady nie ma umowy wg zasady lustrzanego odbicia. Zasada ta
jednak doznaje paru wyjątków, m.in. przy sprzeczności wzorców. Aby nie paraliżować obrotu ustawodawca
przełamuje tę zasadę, zatem co do zasady umowa będzie obwiązywać. Są trzy koncepcje:

o teoria pierwszego słowa
o teoria ostatniego słowa

background image

o teoria neutralizacji – przyjęta przez polskiego ustawodawcę. Każdy z wzorców będzie uznany za

obowiązujący z wyjątkiem postanowień sprzecznych, które wzajemnie się wyłączają. Art. 385

4

par. 2

przewiduje, że druga strona może niezwłocznie powiadomić kontrahenta, że nie chce zawarcia
umowy z wykorzystaniem zasady neutralizacji. Wówczas umowa nie zostaje zawarta. Strona ta
wówczas przedstawia nową propozycję zawarcia umowy i staje się oferentem.

Zasada ta dotyczy wyłącznie konfliktu wzorców. Art. 68

1

mówi, że jeśli oblat w odpowiedzi na ofertę

przyjmuje ją z zastrzeżeniem drobnej zmiany nie zmieniającej istotnie treści oferty, umowa zostaje
przyjęta z uwzględnieniem tych zmian – na podstawie teorii ostatniego słowa.

15.4.2. KONTROLA MATERIALNA

15.4.2.1.

ŹRÓDŁA KONTROLI

Ocena merytoryczna. W jej ramach badamy postanowienia wzorców, ustalając czy mają charakter sprawiedliwy,
uczciwy. Chodzi o ustalenie, czy przypadkiem nie mamy do czynienia z niedozwolonymi postanowieniami
umownymi
w rozumieniu art. 385

1

.

Kontrola materialna w istocie pojawia się w każdym przypadku zawarcia umowy. Są instrumenty nakazujące kontrolę
materialną każdej umowy obligacyjnej. Wynika to z ograniczenia zasady swobody umów (granice treściowe).
Wprowadza się 3 kryteria ograniczające swobodę. Bada się zgodność z:

 prawem
 ZWS
 naturą stosunku prawnego

W obrocie konsumenckim kontrola materialna zostaje wzmocniona. Przepisy k.c. są implementacją Dyrektywy 93/13
dotyczącą nieuczciwych klauzul.

Kontrola materialna wcale nie jest ograniczona do wzorców umownych. Do ogólnych mechanizmów kontroli zalicza
się także instytucję wyzysku – rażąca dysproporcja świadczeń. Jest to nic innego, jak materialna kontrola umowy.

15.4.2.2.

ZAKRES KONTROLI

ZAKRES PODMIOTOWY kontroli materialnej to umowy zawierane z konsumentem. Kontrola ta pojawia się wyłącznie
w obrocie konsumenckim.

ZAKRES PRZEDMIOTOWY mówi, jakie postanowienia mogą tej kontroli polegać. Dotyczy ona:

postanowień, które nie były uzgodnione indywidualnie z konsumentem. Ustawa doprecyzowuje co to

znaczy. Chodzi o postanowienia, na które konsument nie miał realnego wpływu, a zwłaszcza postanowienia
przyjęte z wzorca umownego. jest to kwestia istotna, bo pokazuje, że kontroli podlegają postanowienia
zwłaszcza przejęte z wzorca, ale nie tylko. Także umowy niepowtarzane z nikim innym, nieoparte na wzorcu
mogą podlegać kontroli, o ile udowodni się, że konsument nie miał wpływu. Ciężar dowodu, że
postanowienia były uzgadniane indywidualnie spoczywa na przedsiębiorcy.

postanowienia dotyczące głównych świadczeń stron nie podlegają kontroli jeśli zostały sformułowane

jednoznacznie. Przedsiębiorca może powołać się zatem na jeszcze na jeden wyjątek.

background image

15.4.2.3.

TEST MATERIALNOPRAWNY

TEST MATERIALNOPRAWNY służy ustaleniu, które z postanowień mają charakter niedozwolony. Pojawia się
ustawowy, techniczny termin niedozwolonego postanowienia umownego.

Postanowienia mają charakter niedozwolony, jeśli spełnione są kumulatywnie 2 przesłanki:

prawa i obowiązki strony są ukształtowane w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami
rażąco naruszają interes strony

Dyrektywa unijna mówi ponadto o znacznej nierównowadze stron bardziej niż o rażącym naruszeniu interesu. Bierze
się pod uwagę naruszenie z dnia zawarcia umowy. Dlatego przesłanki te należy traktować łagodnie.

Art. 385

1

przewiduje dodatkowe kryteria. Bierze się pod uwagę także:

postanowienia całej umowy – nie analizujemy klauzul w oderwaniu od całości
okoliczności zawarcia umowy
treść innych umów zawartych pomiędzy tymi stronami – w świetle innych umów może się okazać, że

postanowienie wcale nie ma charakteru niedozwolonego.

Art. 385

3

zawiera tzw. szarą listę klauzul umownych, które w razie wątpliwości mają charakter niedozwolony. Część

autorów twierdzi, że należy to traktować jako domniemanie – na przedsiębiorcy spoczywa ciężar udowodnienia
braku klauzuli niedozwolonej. Inni uważają, że to rodzaj szczególnej klauzuli interpretacyjnej – to konsument
powinien dostarczyć argumenty, że dane postanowienia są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza jego
interesy. Domniemanie jest dla konsumenta wygodniejsze.

KONSEKWENCJE UZNANIA, że klauzula ma charakter niedozwolony. Jeśli test doprowadzi nas do wniosku, że
klauzula ma charakter niedozwolony przewiduje się sankcje. Takie postanowienie nie wiąże tylko konsumenta.
Panuje pogląd, że to tzw. bezskuteczność kierunkowa. Tylko konsument nie jest związany tą klauzulą. Sankcja ta jest
najbliższa sankcji bezwzględnej nieważności. Działa ex tunc.

15.4.2.4.

RODZAJE KONTROLI

RODZAJE KONTROLI

konkretna – w zwykłym procesie jest dokonywana przy okazji badania głównego problemu. Nie jest

samodzielnym przedmiotem oceny. Przedsiębiorca domaga się czegoś od konsumenta, który twierdzi, że
opłata się nie należy, bo to klauzula niedozwolona. Wzorce badane są przesłankowo. Jest to zwykły proces
przed sądem właściwości ogólnej.

abstrakcyjna – jest kontrolą samych wzorców w oderwaniu od umowy. Celem tej kontroli jest

wyeliminowanie z obrotu klauzul, które nie powinny się we wzorcach pojawić. Kontrola abstrakcyjna
dokonuje się w specjalnym postępowaniu – art. 479

36

- 479

45

k.p.c. Dokonuje jej tylko Sąd Ochrony

Konkurencji i Konsumentów – jeden z wydziałów Sądu Okręgowego w Warszawie. W postępowaniu takim
jest rozszerzona legitymacja czynna:

o każdy, kto jest potencjalnym adresatem oferty z wykorzystaniem danego wzorca. Można nawet

powiedzieć, że nigdy nie miało się zamiaru umowy zawierać, ale nie podobał nam się wzorzec.

o Rzecznicy Praw Konsumenta

background image

o organizacje ochrony konsumenta krajowe i międzynarodowe
o Prezes UOKIK


Sprawa służy zbadaniu konkretnego wzorca. Nie ma zasady in dubio contra proferente. Jeśli sąd uzna, że
klauzula jest niedozwolona, w orzeczeniu dosłownie cytuje tekst klauzuli. Po uprawomocnieniu orzeczenie
podlega publikacji w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Sąd przesyła orzeczenie do Prezesa UOKiK, aby
umieścić je w Rejestrze Klauzul Niedozwolonych. Stanowi on czarną listę klauzul niedozwolonych. Te
klauzule są bezwzględnie zakazane. Nie mogą się znajdować w żadnym z wzorców stosowanych w obrocie
konsumenckim. Gdyby taka klauzula się znalazła, jest bezwzględnie nieważna. Powołać się wystarczy jedynie
na to, że jest na czarnej liście. Mówi się, że orzeczenie zapadłe w tym postępowaniu ma rozszerzoną
skuteczność.
W zwykłej sprawie na orzeczenie może się powołać tylko strona postępowania, w tym wypadku
każdy.

15.5. OCHRONA KONSUMENA POZA KODEKSEM CYWILNYM

Są poza k.c. ustawy szczególne chroniące konsumentów w konkretnych umowach. Nasz ustawodawca wprowadzając
je stara się implementować dyrektywy. Najważniejszą jest Ustawa o Ochronie Niektórych Praw Konsumentów.
Odnosi się do umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa i na odległość. Konsument, który taką umowę
zawarł może od niej odstąpić bez podania przyczyny w ciągu 10 dni. Jest szczególna ustawa o kredycie
konsumenckim, ustawa o sprzedaży konsumenckiej, ustawa o timesharingu, ustawa o usługach turystycznych.

16. ZOBOWIĄZANIA SOLIDARNE


16.1. RODZAJE ODPOWIEDZIALNOŚCI SOLIDARNEJ

Nie zawsze, gdy jest wiele podmiotów po jednej ze stron występuje solidarność. Regułą jest reguła związana z
podzielnością świadczenia. Wówczas zarówno dług i wierzytelność dzielą się na tyle podmiotów ile jest wierzycieli i
dłużników. Nie dochodzi do podziału zobowiązania, jeśli kilka podmiotów jest zobowiązanych, a świadczenie jest
niepodzielne.

Może się też zdarzyć, że zobowiązanie ma charakter wzajemny, a przynajmniej jest po obu stron. Wtedy podzielność
świadczenia po jednej stronie nie powoduje podzielności, jeśli po drugiej jest świadczenie niepodzielne. Jeśli
świadczenie jednej strony jest niepodzielne, to po drugiej występuje odpowiedzialność solidarna.

Solidarność występuje w 2 odmianach, które są dwoma różnymi konstrukcjami:

solidarność bierna – art. 366 k.c. Jeśli mamy do czynienia z solidarnością bierną oznacza to, że jest kilku

dłużników, każdy zobowiązany jest do spełnienia całości świadczenia. Jednak każdy dłużnik może być
zobowiązany w sposób odmienny. Świadczenie ma być spełnione tylko raz. Dłużnicy wszyscy zobowiązani są
aż do całkowitego spełnienia świadczenia. Zaspokojenie wierzyciela przez jednego z dłużników zwalnia
pozostałych. Wierzyciel może wystąpić o całość lub część świadczenia przeciwko jednemu z dłużników, kilku
dłużnikom lub wszystkim dłużnikom łącznie.

solidarność czynna – solidarność dłużników. Występuje niezwykle rzadko. Żaden z przepisów k.c. nie

wprowadza z przepisów. Ona zawsze musi wynikać z treści czynności prawnej.

16.2. PODSTAWY SOLIDARNOŚCI BIERNEJ

background image

Potrzebna jest wyraźna podstawa solidarności:

przepisy ustawy:

o bezwzględnie obowiązujące – strony nie mogą wyłączyć solidarności mocą woli:

 art. 864 k.c. – wyraźna solidarność wspólników spółki cywilnej za zobowiązania spółki.

Spółka cywilna nie jest osobą prawną, ułomną osobą prawną ani żadną jednostką
organizacyjną. Jest po prostu stosunkiem obligacyjnym. Wszyscy wspólnicy są solidarnie
zobowiązani za zobowiązania zaciągnięte w tramach działania spółki.

 art. 441 par. 1 – jeśli jest kilku odpowiedzialnych i każdy odpowiada na podstawie

deliktowej za jedną szkodę. Sytuacje te w praktyce są dość częste. Nie dotyczy to wyłącznie
przypadków współsprawstwa. Obejmuje to także wiele innych przypadków, gdy
odpowiedzialność za szkodę może być oparta na różnych podstawach, ale szkoda musi być
jedna, np. spowodował wypadek kierowca inny niż samoistny posiadacz pojazdu – art. 415 i
art. 436 są podstawami deliktowymi.

o względnie obowiązujące

 art. 370 – kilka osób zaciągnęło zobowiązanie dotyczące ich wspólnego mienia, np.

współwłaściciele umawiają się co do remontu budynku. Nawet jeśli w umowie nie napisano,
że nie ma odpowiedzialności solidarnej, to ona istnieje, chyba że w umowie ją wyłączyli.

 art. 380 par. 2 – w braku odmiennej umowy dłużnicy zobowiązani do świadczenia

podzielnego są odpowiedzialni za jego spełnienie solidarne, jeżeli wzajemne świadczenie
wierzyciela jest niepodzielne
.

postanowienie czynności prawnej – strony muszą odpowiednio wyraźnie solidarność wprowadzić. Nie musi

być to zastrzeżenie wyraźne, bo strony nie użyły słowa „solidarnie”, ale opisały całą sytuację odpowiada to
istocie solidarności i można przyjąć wprowadzenie solidarności w ramach zasad wykładni umowy.
Solidarności jednak nie można domniemywać.

16.3. RATIO LEGIS SOLIDARNOŚCI

konsekwencja jednakowej sytuacji poszczególnych dłużników – art. 370 – jeśli podmioty zaciągają

zobowiązanie dotyczące wspólnego mienia, znaczy to, że są w takiej samej sytuacji prawnej.

możliwość sprawnego naprawienia szkody, za którą odpowiada kilka osób – leży u podstaw między innymi

art. 441

dodatkowa gwarancja dla wierzyciela – art. 55

4

nabywca i zbywca przedsiębiorstwa lub gospodarstwa

rolnego odpowiada solidarnie; ma na celu zabezpieczenie interesu wierzyciela. Ma on za dłużnika właściciela
przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego, który je zbywa. Zatem oprócz dłużnika oryginalnego odpowie
także nabywca.

16.4. SUROGATY WYKONANIA ZOBOWIĄZANIA

background image

Solidarność trwa do momentu całkowitego zaspokojenia interesu wierzyciela. Zasadniczo do zaspokojenia
wierzyciela dojdzie wtedy, kiedy nastąpi prawidłowe spełnienie świadczenia. Art. 354 par. 1 mówi, że prawidłowe
wykonanie to takie, kiedy świadczenie jest zgodne z treścią zobowiązania, obowiązującymi przepisami, zws,
społeczno-gospodarczym przeznaczeniem i ustalonymi zwyczajami. Musi być zaspokojony interes wierzyciela. Nie
możliwe być to tylko formalne zachowanie, ale ma realizować ten materialny cel.

Współdłużnicy są zwolnieni jeśli dojdzie do prawidłowego wykonania świadczenia przez któregoś z nich. Może jednak
dojść do wykonania zobowiązania nie poprzez spełnienie świadczenia. Mowa o surogatach wykonania
zobowiązania
. Jest to grupa konstrukcji, kiedy dochodzi do wygaśnięcia zobowiązania z zaspokojeniem interesu
wierzyciela w inny sposób niż przez spełnienie świadczenia. Do której należą 4 konstrukcje:

złożenie świadczenia do depozytu sądowego – art. 467
potrącenie (compensatio) – art. 498 i nast.
świadczenie w miejsce wykonania (datio in solutum) – art. 453
odnowienie (novatio) - art. 506 i 507

Zaspokojenie wierzyciela może przyjmować inną postać, a więc jeśli będzie to jeden z surogatów, współdłużnicy
solidarni co do zasady będą zwolnieni.

Jest jeden wyjątek dotyczący nowacji. W przypadku umowy nowacyjnej wierzyciel może zastrzec, że zachowuje
swoje prawa w stosunku do współdłużników. Pozostaje węzeł solidarności. Nowacja jest to sytuacja, gdy strony
działają w celu umorzenia pierwotnego zobowiązania powołując do życia nowe zobowiązanie. Albo opiewa ono na
inne świadczenie, albo na to samo świadczenie, ale z innej podstawy prawnej. Interes wierzyciela jest zaspokojony,
bo w miejsce starego świadczenia uzyskuje nową wierzytelność.

Ustawodawca pozwala wierzycielowi zastrzec swoje prawa do współdłużników. Dłużnik, który dokonał nowacji jest
zobowiązany w sposób, w jaki ustalił, pozostali w sposób pierwotny. Solidarność trwa, chociaż dłużnicy zobowiązani
są w sposób odmienny. Jednak wierzyciel ciągle może otrzymać jedno świadczenie. Jeśli wierzyciel nie zastrzeże
niczego w treści umowy nowacyjnej, pozostali dłużnicy pozostają zwolnieni. Wierzyciel ma wtedy tylko tę
wierzytelność, która została powołana do życia w ramach umowy nowacyjnej.

16.5. RELACJE POMIĘDZY WSPÓŁDŁUŻNIKAMI

Mamy 2 teorie:

teoria wzajemnej reprezentacji – jest to model solidarności prawa farncuckiego. Więź między

współdłużnikami jest bardzo ścisła. Dłużnicy solidarni reprezentują się nawzajem, a więc to, co czyni jeden
odnosi skutki wobec drugiego, czy to skutki pozytywne czy negatywne.

teoria luźnej solidarności – pochodzi z prawa niemieckiego. Każdy z dłużników działa na swój rachunek i jego

działania czy zaniechania nie oddziałują na sytuację pozostałych.

Polski ustawodawca przyjął zmodyfikowaną teorię luźnej solidarności.

działania na niekorzyść - tę solidarność widać przede wszystkim w przypadku działań, czy zaniechań na

niekorzyść współdłużników. Zgodnie z art. 371 działania i zaniechania jednego z dłużników nie mogą szkodzić
pozostałym. Art. 372 mówi, że przerwanie czy zawieszenie biegu przedawnienia wobec jednego ze
współdłużników nie ma konsekwencji wobec innych. Artykuł ten jest potrzebny, bo wspomniane w nim
konstrukcje nie zawsze związane są tylko z zachowaniem dłużnika, a tylko takie sytuacje są objęte art. 371.

background image

działania na korzyść – trudniej tu o ogólną regułę. Takim działaniem jest:

o spełnienie świadczenia – zwalnia pozostałych
o surogaty – zwalnia pozostałych
o zwłoka wierzyciela - mimo że powstała wobec jednego z dłużników, ma skutek wobec

współdłużników.

o zwolnienie z długu lub zrzeczenie się solidarności- odnosi się tylko do jednego dłużnika, pozostali są

zobowiązani pierwotnie.

W konsekwencji luźna solidarność może prowadzić do tego, że sytuacja każdego z dłużników będzie się
przedstawiała inaczej.

16.6. OBRONA DŁUŻNIKA SOLIDARNEGO PRZED ROSZCZENIAMI WIERZYCIELA

Dłużnik solidarny może bronić się poprzez podnoszenie zarzutów. Dłużnik może podnosić zarzuty wynikające z:

zarzuty osobiste – przysługują tylko danemu dłużnikowi:

o ze stosunku prawnego objętego solidarnością – brak zdolności do czynności prawnych dłużnika (jest

to jego zarzut), wady oświadczeń woli,

o z innych stosunków prawnych – zarzut potrącenia przede wszystkim.

zarzuty wspólne – może się na nie powołać każdy z dłużników solidarnych. Mogą być związane z:

o powstaniem zobowiązania solidarnego – niedochowanie należytej formy

o treścią zobowiązania solidarnego – następcza niemożność, np. warunek czy termin wprowadzony

doz, fakt zaspokojenia wierzyciela

Kluczowe znaczenie ma podział na zarzuty osobiste i wspólne, bo pojawiają się uregulowania dotyczące skutków
wyroku zapadłego pomiędzy jednym z dłużników a wierzycielem.

Punktem wyjścia jest ogólna zasada procesowa – res iudicata ius facit inter partes. Powaga rzeczy osądzonej
powstaje tylko pomiędzy stronami. Zasada ta doznaje pewnych wyjątków.

Wyrok niekorzystny dla dłużnika uwzględniający powództwo wierzyciela nie ma wpływu na sytuację
współdłużników. W praktyce oznacza to, że wierzyciel na podstawie wyroku opatrzonego klauzulą wykonalności
może egzekwować tylko z majątku dłużnika, przeciwko któremu wszczął proces.

Jeśli chodzi o wyrok na korzyść dłużnika oddalający powództwo znaczenia nabiera to, jakie zarzuty spowodowały
oddalenie powództwa. W przypadku zarzutów wspólnych następuje przełamanie zasady res iudicata, bo
współdłużnicy także mogą się powołać na ten wyrok. Jeśli podniesiono zarzuty osobiste, współdłużnicy muszą
poszukać zarzutu im przysługującego.

Można mieć problem z ustalenie na jakiej zasadzie powództwo zostało oddalone. Z orzeczenia nie dowiemy się jakie
są powody. Można to wywnioskować z uzasadnienia. Jest ono jednak zawarte bądź jeśli w terminie tygodnia strona
złożyła wniosek o otrzymanie uzasadnienia. Uzasadnienie z urzędu musi nastąpić, jeśli składamy apelację wprost. W
tych przypadkach uzasadnienie będzie. Jeśli go nie ma, dłużnik solidarny nie bardzo będzie miał się na co powołać.

background image

SN zaznaczył, że jeśli jeden z dłużników sprawę przegrał, a drugi po nim wygrał powołując się na zarzuty wspólne
uznał, że dłużnik, który się źle bronił może się na to powołać w postępowaniu egzekucyjnym.

16.7. ROSZCZENIE REGRESOWE

Do całkowitego zaspokojenia wierzyciela wszyscy dłużnicy odpowiadają wspólnie. Każdy odpowiedzialny jest za całe
świadczenie. Z chwilą jego zaspokojenia choćby częściowego, otwiera się pole do roszczeń regresowych. W procesie
z wierzycielem dłużnik nie może się powołać na to, że inni dłużnicy także powinni spłacać.

Czy regres w ogóle przysługuje?

Należy zbadać stosunek wewnętrzny pomiędzy dłużnikami solidarnymi. Z tego stosunku musi wynikać, że regres
przysługuje. Z tego stosunku może ewentualnie wynikać, w jakich częściach on przysługuje. Jeśli nie ma określenia w
jakich częściach, przysługuje on w częściach równych.

Jeśli jeden z dłużników podpisał solidarność grzecznościowo, to ma on regres wobec pozostałych, ale nie odwrotnie.
Wszystko należy rozważyć w oparciu o dane okoliczności.

W przypadku współwłasności, sytuacja jest o tyle prosta, że opiera się na udziałach i w stosunkach regresowych
ciężar świadczenia musi być rozdzielony wobec wielkości udziałów.

Jeśli jeden ze współdłużników okazuje się niewypłacalny, to jego część dzieli się na pozostałych zgodnie z
proporcjami, a jakie wskazuje stosunek wewnętrzny – art. 376.

16.8. ODPOWIEDZIALNOŚĆ SOLIDARNA Z DELIKTU

W tym przypadku ustawodawca przewidział specjalne zasady regresu – art. 441 par. 2 i 3. Mają one pierwszeństwo
przed art. 376.

Reguła ogólna – regres wyznaczany w oparciu o wszystkie okoliczności, a w szczególności stopień winy stron i
stopień przyczynienia.

Reguła szczególna – za jedną szkodę odpowiada kilka podmiotów, ale jeden na zasadzie winy, a inny bez winy na
zasadzie ryzyka czy słuszności. Ustawodawca przewiduje wówczas regres jednokierunkowy. Obydwa podmioty
odpowiadają solidarnie. Ten, kto odpowiadał bez winy ma pełny regres wobec tego, który nie zawinił.

16.9. ISTOTA ZOBOWIĄZANIA SOLIDARNEGO

W literaturze ścierają się 2 poglądy:

zobowiązanie solidarne jest jednym zobowiązaniem
są to odrębne zobowiązania samodzielnych dłużników.

Zdaniem prof. Petrykowskiej zobowiązanie solidarne to szczególna figura prawna. Konstrukcja wielopłaszczyznowa,
gdzie na podstawowym poziomie względnie samodzielne zobowiązania poszczególnych dłużników solidarnych, które
są jednak spięte na tym wyższym poziomie klamrą solidarności.

background image

16.10. KONSTRUKCJA IN SOLIDUM

Zwana jest także solidarnością przypadkową lub niewłaściwą. Zdarza się, że powstaje jedna szkoda, a w związku z
tym należy się tylko jedno odszkodowanie. Jest kilka podmiotów odpowiedzialnych, z których każdemu można
przypisać pełną odpowiedzialność. Każdy odpowiada zatem za całość, ale brak jest solidarności, podstawy
solidarności. Powinna ona wynikać z przepisu lub treści czynności prawnej. Nie ma tej podstawy, ale wszystkie
okoliczności na nią wskazują.

Są to sytuacje, gdy mamy:

zbieg okoliczności deliktowej i kontraktowej za jedną szkodę – pracownik firmy ochrony nie zamknął

pomieszczenia, złodziej ukradł określone przedmioty. Pracownik ochrony będzie odpowiadał w reżimie
kontraktowym. Złodziej będzie odpowiadał w deliktowym. Nie ma przepisy wprowadzającego solidarność.

szkodę będącą wynikiem niewykonania lub nienależytego wykonania 2 odrębnych zobowiązań, np. spłonął

magazyn. Nie zadziałał system ochrony przeciwpożarowej. Został założony nieprawidłowo. Okazało się, że
tego dnia nie przyszedł pracownik ochrony, która miała być na miejscy. Gdyby był zauważyłby ogień.

zbieg odpowiedzialności kontraktowej lub deliktowej z odpowiedzialnością ubezpieczeniową. Podmiot

odpowiedzialny jest ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej, za szkodę odpowiada także zakład
ubezpieczeń. Nie ma węzła solidarności.

Istnieją 2 sposoby rozstrzygnięcia:

 część autorów uznaje, że to solidarność przypadkowa, niewłaściwa. Należy odpowiednio per analogiam

zastosować przepisy o solidarności.

 pogląd prof. Petrykowskiej, która unika określenia solidarności. Nie jest to solidarność, ale odrębna instytucja

prawa cywilnego nieuregulowana przepisami, tzw. odpowiedzialność in solidum. Nie ma podstawy
odpowiedzialności, a taka musi być dla zobowiązania solidarnego. To, że jest jedna szkoda a kilka podmiotów
odpowiedzialnych to nie imperatyw odpowiedzialności solidarnej. Należy przyjąć to, co wynika z istoty
sytuacji. Każdy odpowiada za całość, a zapłata przez jednego zwalnia pozostałych. Nie należy stosować
jednak bezpośrednio przepisów solidarności, a zwłaszcza przepisów regresu. Autorka mówi, że ewentualnie
na zasadzie ostrożnej analogii można by się odwołać do pojedynczych przepisów.

Regres najczęściej będzie regresem jednokierunkowym. Jeśli wyegzekwujemy świadczenie od osoby, która
była ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej ma ona regres. Odpowiedzialność pojedynczego kasjera,
który nie zabezpieczył kasy, a złodziej ukradł gotówkę – kasjer ma całościowe roszczenie regresowe wobec
złodzieja.

17. UMOWY DOTYCZĄCE OSÓB TRZECICH

Art. 391 – 393. Nie jest to typ umowy. Mówi się o pewnych konstrukcjach, pewnych generalnych formułach, które
można nałożyć na różnego rodzaju stosunki obligacyjne. Jest to zagadnienie części ogólnej. Wszystkie konstrukcje w
jakiś sposób dotyczą osób trzecich.

Zobowiązanie jest stosunkiem o charakterze względnym. Tylko dłużnik jest zobowiązany, a tylko wierzyciel jest
uprawniony
. Osoby trzecie nie mogą wyciągać z tych stosunków praw, ani tym bardziej nie mogą być zobowiązane–
nemo alteri stipulare potest. Zasada ta nie jest naruszona poprzez żadną z poniższych konstrukcji. Jedynym

background image

wyjątkiem od tej zasady polega na tym, że osoba trzecia może uzyskać roszczeniem, ale nigdy nie zostanie
zobowiązana.

Dotyczy to stosunków umownych, ale przepisy można interpretować szerzej i konstrukcje te nakładać na
zobowiązania o innych źródłach.

17.1. PACTUM IN FAVOREM TERTII

Art. 393. Potrzeby obrotu wymuszają konstrukcję pozwalającą wyposażyć osobę trzecią w roszczenia. Z sytuacją taką
spotykamy się np.

 przy umowach przewozowych
 ubezpieczeniach na rzecz osoby trzeciej.

Informacje o tym znajdują się w przepisach szczególnych.

Art. 393 zawiera pewną regułę interpretacyjną. Stosujemy ją, jeśli w toku wstępnej wykładni dojdziemy do wniosku,
że świadczenie jest na rzecz osoby trzeciej, czyli w jej interesie.

Innym przypadkiem jest sytuacja, gdzie osoba trzecia zostaje upoważniona do odbioru świadczenia. Osoba trzecia
pojawia się jako sposób określenia spełnienia świadczenia, albo jako wskazanie miejsca spełnienia świadczenia.
Osoba trzecia bardzo często pojawia się w tym właśnie znaczeniu, np. jeśli wskazujemy rachunek bankowy, mówimy,
że kwota ma być przelana na rzecz banku, bo pieniądze do konta należą do banku, a my mamy w stosunku do banku
wierzytelność.

Jeśli stwierdzimy, że umowa jest na rzecz osoby trzeciej w grę wchodzi reguła interpretacyjna. Przyjmuje się
założenie, że osoba ta uzyskuje roszczenie. Jest to jednak reguła dyspozytywna, można ustalić inaczej. Nawet jeśli
osoba trzecia pojawia się w swoim interesie, nie musi jej przysługiwać roszczenie, można to rozwiązać inaczej.

Jeśli reguły tej nie wyłączono, stosuje się właśnie tę konstrukcję. Osoba trzecia uzyskuje roszczenie. Staje się zatem
wierzycielem, czyli stroną stosunku zobowiązaniowego. Musi być podmiot ten oznaczony w taki sposób, aby w chwili
spełnienia świadczenia dłużnik wiedział, komu ma świadczyć. Ten wymóg odpowiedniego oznaczenia będzie
spełniony zarówno, gdy będzie on wskazany z imienia i nazwiska, czy gdy świadczenie będzie musiało być spełnione
na rzecz okaziciela dokumentu.

Osoba trzecia staje się stroną stosunku zobowiązaniowego, ale nie staje się stroną pierwotnej umowy. Uzyskuje
roszczenie już z chwilą dokonania zastrzeżenia, chyba że jest ono warunkowe lub terminowe. Jednak początkowo
roszczenie to jest przyznane prowizorycznie. Prowizoryczność polega na tym, że strony mogą zastrzeżenie zmienić
bądź odwołać dopóki osoba trzecia nie oświadczy, że chce z niego skorzystać. Nie można go odwołać i zmienić, jeśli
osoba trzecia oświadczy, że chce ze świadczenia skorzystać.

Osoba trzecia zostaje wyposażona w roszczenie, a jednocześnie zostaje wyposażona w prawo podmiotowe
kształtujące,
polegające na tym, że jednostronnym oświadczeniem woli może ostatecznie ukształtować stosunek
prawny. Chodzi o oświadczenie, że chce ze świadczenia skorzystać. Osoba trzecia ma to prawo tak długo, jak długo
zastrzeżenie nie zostało zmienione bądź odwołane. Jest to więc bardziej warunek, niż termin.

Może być także, że świadczenie nie jest jeszcze wymagalne, więc osoba najpierw złoży oświadczenie o chęci
skorzystania ze świadczenia, a dopiero potem może domagać się spełnienia świadczenia.

Po utrwaleniu powstaje trójstronny stosunek prawny:

background image

stosunek pokrycia – jest to stosunek między wierzycielem a dłużnikiem. Wskazuje, jakie świadczenie ma być

spełnione. Wynika z niego pokrycie świadczenia na rzecz osoby trzeciej. Wierzyciel pozostaje cały czas
uprawniony, ale jego wierzytelność polega na możliwości domagania się spełnienia świadczenia tylko na
rzecz osoby trzeciej.

stosunek zapłaty – jest to stosunek między dłużnikiem a osobą trzecią. Ma charakter kauzalny. Kauza

znajduje się w stosunku pokrycia. Obowiązek na linii zapłaty wygasa, gdy upadnie stosunek pokrycia. Dłużnik
może podnosić zarzuty osobiste wobec osoby trzeciej. Są to zarzuty wynikające z innych stosunków
prawnych łączących dłużnika z osobą trzecią, np. potrącenie. Może być tak, że dłużnik w stosunku pokrycia,
który ma spełnić określone świadczenie, pozostaje z tą osobą trzecią w innych relacjach prawnych. Dłużnik
nie ma zarzutów ze stosunku waluty, ponieważ nie jest stroną tego stosunku.

stosunek waluty – jest to stosunek między wierzycielem a osobą trzecią. Znajdujemy w nim pytanie o

gospodarczy sens pactum in favorem tertii. Polega on na uproszczeniu obrotu. Jeśli wierzyciel sam jest
dłużnikiem osoby trzeciej, prawo pozwala zastrzec, aby dłużnik bezpośrednio zapłacił osoby trzeciej. Wtedy
świadczenie spełnione na linii zapłaty umarza dwa zobowiązania ze stosunku pokrycia i ze stosunku waluty i
prowadzi do uproszczenia obrotu. W stosunku waluty znajdujemy gospodarcze uzasadnienie, ale jej być nie
musi. Nie jest warunkiem konstytutywnym, aby w stosunku in favorem tertii była podstawa prawna dla
stosunku waluty. Gdyby doszło do spełnienia świadczenia, może się okazać, że doszło do bezpodstawnego
wzbogacenia osoby trzeciej, ale nie stoi to na przeszkodzie, aby stosunek taki zaistniał.

Z podobną konstrukcją mamy do czynienia przy przekazie będącym przedmiotem regulacji części szczególnej. Jest to
jednak inna konstrukcja i nie należy jej mylić.

17.2. UMOWA O ŚWIADCZEDNIE PRZEZ OSOBĘ TRZECIĘ

Art. 391 k.c. Chodzi o sytuację, gdy dłużnik zobowiązuje się, że osoba trzecia zaciągnie określone zobowiązanie lub
spełni określone świadczenie
. Zobowiązanie dłużnika może mieć różny charakter:

zobowiązanie zaciągnięte na zasadach ogólnych – dłużnik zobowiązuje się dołożyć należytej staranności, aby

osoba trzecia zaciągnęła zobowiązanie lub spełniła świadczenie. Można się tak umówić na zasadzie umowy.
Nie jest to uregulowane odrębnym przepisem. Dłużnik zwolni się z odpowiedzialności, jeśli wykaże że dołożył
należytej staranności – art. 471.

zobowiązanie w ramach którego dłużnik przyrzeka, gwarantuje wierzycielowi, że osoba trzecia spełni

świadczenie lub zaciągnie zobowiązanie. Wariant uregulowany w art. 391. Jest to przykład umowy
gwarancyjnej,
gdzie dłużnik odpowiada obiektywnie za skutek na zasadach ryzyka. Jest to w pewnym sensie
umowa losowa, bo choćby podjął najlepsze starania i tak poniesie odpowiedzialność, jeśli przyrzeczenia nie
dotrzymał, a choćby nie podjął żadnych starań, a osoba trzecia spełniła świadczenie lub zaciągnęła
odpowiedzialność, spełnił zobowiązanie. Umowa ta zależy od zachowania osoby trzeciej.

W razie niewypełnienia przyrzeczenia dłużnik odpowiada odszkodowawczo. Nie jest to gwarancja wykonania
zobowiązania. Zakres tej odpowiedzialności różnie się przedstawia w zależności od tego, czy:

dłużnik gwarantuje, że osoba trzecia zaciąga zobowiązanie – dłużnik odpowiada w granicach ujemnego

interesu umownego, w granicach interesu zaufania. Dłużnik podejmując taką gwarancję nie gwarantuje

background image

skutków w postaci wykonania zobowiązania, a jedynie jego zaciągnięcia. Jest tutaj obowiązek pokrycia
szkody, jaką wierzyciel poniósł licząc na zawarcie umowy (lucrum cessans, damnum emergens)

dłużnik gwarantuje, że osoba trzecia spełni świadczenie. Wówczas niezrealizowanie gwarancji jest

naruszeniem interesu wykonania. Wierzyciel ma prawo liczyć na wykonanie świadczenia. Odszkodowanie w
praktyce obejmie wartość nieuzyskanego świadczenia i ewentualnie szkody następcze, tak długo, jak długo
istnieje adekwatny związek przyczynowy. Ten pozytywny interes umowny oznacza, że dłużnik odpowiada w
granicach interesu wykonania.

Gwarancja jest zasadniczo gwarancją odszkodowawczą. W jednym przypadku możliwe jest, że dłużnik zwolni się z
obowiązku przez spełnienie świadczenia. Jest to konstrukcja facultas alternativa. Mamy do czynienia z
zobowiązaniem dotyczącym spełnienia świadczenia przez osobę trzecią. Jeśli jest to przyrzeczenie, dłużnik ma prawo
zwolnienia się przez spełnienia świadczenia. Są przesłanki negatywne – nie jest to dopuszczalne jeśli treść umowy lub
natura świadczenia za tym nie przemawiają.

Umowa o świadczenie przez osobę trzecią nie nakłada na osobę trzecią żadnego obowiązku.

17.3. UMOWA O ZWOLNIENIE Z OBOWIĄZKU ŚWIADCZENIA

Art. 392. Ustawodawca posługuje się tu inną terminologią niż w poprzednich konstrukcjach. Była tam mowa i
umowie między dłużnikiem a wierzycielem. W tym wypadku ustawodawca mówiąc o wierzycielu i dłużniku mówi o
istniejącym zobowiązaniu, a umowa o której mowa, to umowa między osobą trzecią a dłużnikiem istniejącego
zobowiązania
. Jest to umowa o zwolnienie z obowiązku świadczenia wobec swojego wierzyciela.

 osoba trzecia podejmuje się podjąć starania, aby zwolnić dłużnika z obowiązku świadczenia
 art. 392 – umowa gwarancyjna – osoba trzecia gwarantuje dłużnikowi, że wierzyciel nie będzie się domagał

spełnienia świadczenia.

Choćby osoba trzecia podjęła starania, a wierzyciel zażąda spełnienia świadczenia poniesie odpowiedzialność. Jeśli
nie zrobiła nic, a wierzyciel nie podejmie próby uzyskania świadczenia, gwarancja jest wypełniona.

Wierzyciel nie jest ograniczony w swych prawach. Sama umowa nie wpływa na sytuację wierzyciela. Osoba trzecia
najprawdopodobniej podejmie określone działania, np. spełni świadczenie. Wpłynie na sytuację wierzyciela, bo
zaspokoi interes wierzyciela. Zasadą jest, że świadczenie nie musi być spełnione osobiście, chyba że inaczej wynika z
treści lub natury stosunku obligacyjnego. Osoba trzecia może zatem spełnić świadczenie. Zasadą jest, że wierzyciel
będzie musiał to świadczenie przyjąć. Jednak dłużnik nie może domagać się od osoby trzeciej spełnienia świadczenia.
Może się domagać realizacji gwarancji. Osoba trzecia może podjąć takie zobowiązanie gwarancyjne, gdy wie, że
wierzyciel i tak nie będzie się wierzytelności domagał lub o niej zapomniał.

Odpowiedzialność osoby trzeciej jest odpowiedzialnością odszkodowawczą. Jeśli nie zrealizuje gwarancji i wierzyciel
wystąpi o spełnienie świadczenia, osoba trzecia odpowiada za szkodę, jaką poniósł dłużnik, a zatem wszystko to, co
wierzyciel wyegzekwował oraz koszty pozostające w związku przyczynowym, np. koszty procesowe czy egzekucyjne.

Umowa o zwolnienie z obowiązku świadczenia nie musi prowadzić do ostatecznego zwolnienia dłużnika. Taka
konstrukcja może być wykorzystywana również w wypadkach, kiedy ma dojść do subrogacji ustawowej – art. 518.
Jest to sposób zmiany podmiotowej w zobowiązaniu. To zmiana po stronie wierzyciela. Może być tak, że osoba
trzecia podjęła zobowiązanie w celu dokonania subrogacji – osoba trzecia spłaci wierzyciela, aby sama się stała
wierzycielem w jej miejsce. Warunkiem jest to, aby zgoda dłużnika była na piśmie. Dla samego zobowiązania osoby
trzeciej nie ma wymogów formalnych, ale forma pisemna wymagana jest, jeśli ma dojść do subrogacji.

background image

18. DODATKOWE ZASTRZEŻENIE DO UMÓW

Jest to zadatek i umowne prawo odstąpienia. To przykłady składników podmiotowo istotnych – accidentalia negotii.
Nie muszą się pojawić w treści czynności prawnej, ale jeśli się pojawią nabierają charakteru istotnego i wpływają na
prawo i obowiązki stron. W tej kategorii mieszczą się także warunek, termin, czy kara umowna.

18.1. ZADATEK

Pewna kwota pieniężna lub rzecz wręczoną przy zawarciu umowy. Pojęcie zadatku nie jest jednoznaczne. Kwota
pieniężna lub rzecz nie musi być traktowana jak zadatek w rozumieniu art. 394. Taka kwota lub rzecz może pełnić
inne funkcje jeśli wynika to z woli stron lub panującego zwyczaju. W praktyce może być to:

zaliczka – częściowe świadczenie jednej ze stron. Nie musi to oznaczać zadatku.
kaucja – zabezpieczenie dla strony na wypadek powstania roszczeń odszkodowawczych
dowód zawarcia umowy – pewna suma jest przekazywana jako potwierdzenie, że doszło do zawarcia

umowy.

Dopiero gdy z woli stron ani ze zwyczaju nie wynika co innego mówimy o zadatku w rozumieniu art. 394.
Postanowienia te są dyspozytywne i mogą być modyfikowane co do szczegółów.

Funkcja stymulacyjna – umocnienie zobowiązania i mobilizowanie stron do prawidłowego wykonania zobowiązania.

Przedmiotem zadatku jest suma pieniężna lub inne rzeczy zamienne. Zadatek nie musi mieć za swój przedmiot tego
samego, co zawiera przedmiot świadczenia. Wartość zadatku stanowi zwykle pewien ułamek wartości świadczenia.
Istotne jest, że zadatek ma charakter zastrzeżenia realnego. Aby wywołał on skutki wynikające z ustawy musi być
rzeczywiście dany przy zawarciu umowy. Jeśli strony przewidziały, że pewna kwota zostanie zapłacona, ale nie
została zapłacona, skutki zadatku nie powstaną. Na zadatek można się powoływać jeśli w rzeczywistości został dany.
Praktyka rozszerza to rozumienie.

Skutki zadatku ujawniają się gdy dochodzi do niewykonania zobowiązania z powodów, które obciążają jedną ze
stron. Domniemywa się, że jeśli doszło do niewykonania zobowiązania obciąża to dłużnika.

SKUTKI ZADATKU:

 w razie niewykonania zobowiązania przez jedną ze stron uprawniony może od razu od umowy odstąpić (co

do zasady, należy najpierw wezwać do spełnienia świadczenia, ale z zadatku wynika możliwość odstąpienia
od razu)

 jeśli strona uprawniona zadatek otrzymała może go zatrzymać
 jeśli strona uprawniona zadatek dała, może żądać zwrotu zadatku w podwójnej wysokości.

Na zadatek mogą się powołać obie strony. Skorzystanie z tego zastrzeżenia, powołanie się na jego skutki jest prawem
kształtującym wierzyciela
. Dana osoba może, ale nie musi skorzystać ze skutków zadatku. Może nadal domagać się
wykonania zobowiązania. Druga strona nie może sama związać propozycją zatrzymania zadatku w miejsce spełnienia
świadczenia.

Orzecznictwo złagodziło przyjmowany dotąd pogląd, że jeśli uprawniony odstępuje od umowy mamy do czynienia z
zasadą wyłączności zadatku. Przyjmuje się obecnie, że uprawniony, nawet jeśli odstępuje od umowy może zrobić to
na zasadach ogólnych, nie powołując się na zadatek. Może wtedy żądać odszkodowania na zasadach ogólnych.
Należy wtedy wykazać szkodę, ale nie jest się związanym wysokością zadatku. Zadatek jest formą zryczałtowanego

background image

odszkodowania. Przekazuje się sumę i jest to stawka, o którą sprawa się toczy. Może się okazać, że nasza szkoda jest
większa niż wartość zadatku.

W razie wykonania zobowiązania nie ujawniają się skutki zadatku. W pierwszej kolejności podlega on zaliczeniu na
poczet świadczenia drugiej strony. Jeśli się go zaliczyć nie da podlega zwrotowi. Zwrot staje się aktualny także wtedy,
gdy:

 doszło do niewykonania obciążającego obydwie strony
 doszło do niewykonania z powodów nieobciążających żadnej ze stron
 doszło do rozwiązania umowy za porozumieniem stron

18.2. UMOWNE PRAWO ODSTĄPIENIA

Art. 395 kodeksu cywilnego.

Umowne prawo odstąpienia prowadzi do istotnego osłabienia więzi zobowiązaniowej. Mówi się, że ta konstrukcja
jest wyjątkiem od zasady pacta sunt servanda. Strona może odstąpić od umowy bez podawania przyczyny.

Należy odróżnić umowne prawo odstąpienia od przypadku odstąpienia ustawowego (klauzula legis commisoriae),
gdzie odstąpienie jest konsekwencją naruszenia zobowiązania przez drugą stronę. Ustawa przewiduje taką
możliwość. Co do celów, przesłanek i skutków są to dwa różne prawa. To ustawowe prawo odstąpienia stanowi
sankcję niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Najpierw jednak trzeba wezwać dłużnika do
należytego wykonania umowy, a dopiero później można od umowy odstępować. Ułatwia to wierzycielowi
nielojalnego dłużnika odstąpić od takiej umowy. Nie trzeba tu wzywać dłużnika do wykonania zobowiązania.

Natomiast prawo odstąpienia w czystej postaci nie jest sankcją za niewykonanie lub nienależyte wykonanie
zobowiązania. Jest ono uprawnieniem, które jest przyznane jednej lub obydwu stronom i które to uprawnienie jest
swobodne i zależy wyłącznie od decyzji uprawnionego, chociażby druga strona wykonała swoje zobowiązanie
zgodnie z umową. Prawo odstąpienia to osłabienie umowy, które może być utrudnione i temu służy odstępne.

Aby to zastrzeżenie było skuteczne konieczne jest wskazanie terminu, w którym możliwe jest odstąpienie. Jest to
warunek konstytutywny. Bez zastrzeżenia terminu prawo to nie wywołuje skutków. Jest to prawo podmiotowe
kształtujące. Niepewność wprowadzana do zobowiązania musi być ograniczona w czasie. Stąd obowiązek wskazania
terminu, w którym możliwe jest wykonanie prawa. To ratio legis nie obowiązuje w przypadku odstąpienia
ustawowego. Ustawodawca mówi o możliwości odstąpienia za niewykonanie zobowiązania w terminie ściśle
określonym. Odstąpienie jest konsekwencją zwłoki, czyli niewykonani zobowiązania w terminie.

Wykonanie zobowiązania nie przekreśla możliwości skorzystania z prawa odstąpienia, jeśli nie upłynął termin.
Wykonanie umownego prawa odstąpienia dokonuje się przez złożenie oświadczenia woli drugiej stronie.
Oświadczenie to powinno być bezwarunkowe i jest nieodwołalne.

Jeśli podmiot uprawniony (zastrzeżenie można uczynić na rzecz jednej ze stron bądź obydwu stron) skorzysta z tego
prawa umowa uważana jest za niezawartą. Zobowiązanie upada ze skutkiem wstecznym ex tunc.

Art. 395 par. 2 mówi, że to, co strony już świadczyły wymaga zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana
była konieczna w ramach czynności zwykłego zarządu. Za świadczone usługi i korzystanie z rzeczy należy się drugiej
stronie odpowiednie wynagrodzenie.

SN nie dopuszcza umownego prawa odstąpienia przy:

background image

przeniesieniu własności nieruchomości,
umowach zobowiązujących do przeniesienia własności – naruszyłoby to art. 157 KC w ocenie SN
zastrzeżonym prawie pierwokupu – mamy do czynienia z sytuacją, jakby przeniesienie własności było

zastrzeżone pod warunkiem, że nie zostanie wykonane prawo pierwokupu. Jest to jednak mocno
krytykowane , ponieważ wielu uważa, że nie ma podstaw do wyłączenia prawa odstąpienia przy
przeniesieniu własności nieruchomości.

18.3. ODSTĘPNE

To szczególny przypadek umownego prawa odstąpienia. Muszą być spełnione wszystkie przesłanki, a w
szczególności to, że odstępne wymaga wskazania terminu, w którym strona skorzysta z zastrzeżenia.

Różnica polega na tym, że tutaj dla skutecznego skorzystania z prawa odstąpienia konieczna jest zapłata odstępnego,
czyli określonej sumy pieniężnej. Samo oświadczenie woli nie wywoła skutków prawnych. Musi mu towarzyszyć
zapłata umówionej kwoty. Staje się więc czynnością realną. Nie będzie skuteczne oświadczenie, jeśli zostało ono
złożone w terminie, ale w terminie nie została zapłacona kwota.

18.4. KARA UMOWNA

To postanowienie, które znaleźć można w większości umów.

19. BEZPODSTAWNE WZBOGACENIE

19.1. DEFINICJA

Jest to jedno ze źródeł zobowiązań. Jest to instytucja istniejąca we wszystkich systemach prawnych, ponieważ jest
taka potrzeba społeczna – względy moralne i równościowe. Dotyczy przywrócenia zachwianej równowagi
majątkowej. Chodzi o przypadki, gdy dochodzi do przesunięcia majątkowego, które nie ma podstawy prawnej.

Całe prawo cywilne jest o przesunięciach majątkowych. Jednak zasadniczo mają one swoją podstawę prawną –
sprzedaż, darowizna – to konstrukcje prowadzące do wzbogacenia. Obdarowany, sprzedający, czy kupujący
wzbogacają się.

Zdarza się, że w obrocie następuje przesunięcie bez podstawy prawnej albo bez wystarczającej podstawy prawnej.
Odpowiedzią na to są odpowiednie konstrukcje cywilistyczne, roszczenia przewidziane w prawie cywilnym. Każde
przesunięcie majątkowe musi mieć swoją podstawę prawną, w przeciwnym razie ex lege powstaje roszczenie o zwrot
wzbogacenia. Nacisk kładziony jest na techniczną stronę bezpodstawności, a nie oceniamy jej z punktu widzenia
moralności, ZWS, czy tego, czy wzbogacenie jest uzasadnione czy też nie. Dalej nienależne świadczenie, które było w
KZ, w KC jest uregulowane jako jeden z przypadków bezpodstawnego wzbogacenia. Nie ulega wątpliwości, że w razie
nienależnego świadczenia, mamy także do czynienia z bezpodstawnym wzbogaceniem. Art. 405 jest syntetyczny i
zawiera przesłanki, jak również sankcje.

19.2. KOMPARATYSTYKA

background image

W prawie rzymskim nie było takiej samodzielnej instytucji, ale wykształciło się szereg roszczeń pojedynczych o zwrot
nienależnego świadczenia. Jeszcze w kodeksie cywilnym francuskim nie ma takiej samodzielnej instytucji, ale
Kodeks Napoleona już wypracował tę instytucję, natomiast pierwszy kodeks, który samodzielnie i kompleksowo
uregulował tę instytucję, to kodeks cywilny niemiecki. Regulacja ta jest niezwykle precyzyjna. Bezpodstawne
wzbogacenie w prawie niemieckim stanowi remedium na abstrakcyjne przeniesienie własności. Tam przeniesienie
własności ma charakter abstrakcyjny. Jeśli własność jest tam przeniesiona, to podstawa prawna nie ma znaczenia.
Nowy właściciel jest właścicielem. Jednak ten, kto bez podstawy prawnej uzyskał własność, to pozostaje
właścicielem, ale szkoda tego, kto utracił własność zostaje naprawiona za pomocą właściciel ten instytucji, jaką jest
bezpodstawne wzbogacenie.

Ujęcie komparatystyczne pokazuje, że są duże rozbieżności pomiędzy poszczególnymi systemami. W jednych
systemach opiera się to o klauzulę generalną, w innych jest to podejście kazuistyczne, np. w prawie rzymskim znane
były poszczególne kondykcje.

W polskim prawie wskazuje się na roszczenie ogólne – art. 405. Niezależnie od tego mamy wskazany konkretne
przypadki.

Art. 405 k.c.

Kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w
naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Kazuistyczne podejście znajduje się także w prawie common law – law of restitution. Jest to najmłodsza dziedzina w
prawie prywatnym w tym systemie. Sfera ta ma coraz większe znaczenie praktyczne. W prawie niemieckim mamy 3
podstawowe typy roszczenia z bezpodstawnego wzbogacenia.

Kolejna różnica w ujęciu komparatystycznym to sposób wypracowania roszczenia. W systemach kontynentalnych
mamy zwykle podstawę normatywną w przepisie – KC w Polsce. Na gruncie europejskim, np. we Francji roszczenie z
bezpodstawnego wzbogacenia zostało opracowane przez orzecznictwo i opiera się o aktywność judykatury. W
common law te roszczenia opierają się na rozwoju orzecznictwo.

W niektórych systemach jest to roszczenie samodzielne – w przypadku zbiegu roszczeń to powód wybiera, na jakiej
podstawie oprze swoje żądania, np. mamy do czynienia z kradzieżą. Złodziej wyrządza drugiemu szkodę, zatem
mamy odpowiedzialność z deliktu. Mamy także bezpodstawne wzbogacenie – złodziej wzbogaca się kosztem
okradzionego. Wreszcie można zastosować roszczenie windykacyjne – jeśli to był właściciel, może domagać się
zwrotu wydania rzeczy. Mamy zatem pewną konkurencję roszczeń.

19.3. SAMODZIELNOŚĆ ROSZCZENIA

W prawie polskim przyjmuje się samodzielność roszczenia z bezpodstawnego wzbogacenia – art. 414. Jest to
formalny przejaw:

Art. 414 k.c.

Przepisy niniejszego tytułu (V – bezpodstawne wzbogacenie) nie uchybiają obowiązku naprawienia szkody.

W razie zbiegu podstaw można wybrać, na jakiej podstawie roszczenie się oprze.

W prawie polskim w praktyce roszczenie z bezpodstawnego wzbogacenie jest podnoszone w ostateczności, ale nie
dlatego że przepisy czyni z niego roszczenie subsydiarne. Jest to po prostu roszczenie dość słabe. Jeśli mamy wybór i

background image

jesteśmy w stanie wykazać przesłanki innej konstrukcji, najlepiej zdecydować się na inną podstawę. Jurydycznych
przeszkód jednak nie ma.

Art. 414 wspomina tylko o obowiązku naprawienia szkody. Niektórzy mówią, że przy konkurencji z roszczeniem
windykacyjnym, to ostatnie roszczenie powinno mieć pierwszeństwo. Nigdzie jednak to pierwszeństwo nie zostało
wskazane. Dominuje pogląd, że zainteresowany będzie mógł wybrać, z którego roszczenia skorzysta.

Atrakcyjność tego roszczenia polega na tym, że nie ma tu szczególnych terminów przedawnienia. Są terminy ogólne
– 10 lat w sytuacji podstawowej. Jest to długi okres. Może się okazać, że roszczenie deliktowe już się przedawniło, a
roszczenie z bezpodstawnego wzbogacenie jeszcze nie.

We Francji roszczenie to ma charakter ściśle subsydiarny, ponieważ zostało wypracowane przez orzecznictwo. Zatem
jeśli nie ma żadnego innego środka ochrony, dopiero wtedy można z niego skorzystać.

19.4. ROSZCZENIE Z TYTUŁU NIENALEŻNEGO ŚWIADCZENIA

W kodeksie zobowiązań cała instytucja nazywała się niesłusznym wzbogaceniem. Nazwa ta była dość niefortunna,
bo mogła sugerować, że oceniamy czy wzbogacenie jest słuszne. W praktyce nie dokonuje się oceny słusznościowej.
Roszczenie opiera się na obiektywnych przesłankach. W kodeksie zobowiązań były 2 osobne rozdziały – jeden
poświęcony niesłusznemu wzbogaceniu, a dopiero kolejny dotyczył nienależnego świadczenia. Ta systematyka
budziła wątpliwości co do wzajemnej relacji tych konstrukcji.

Kodeks cywilny już takich wątpliwości nie rodzi. Ustawodawca zmienił tytuł na „bezpodstawne wzbogacenie” i
powszechnie jest podkreślane, że chodzi o przywrócenie zachwianej równowagi ekonomicznej. To wyraz
przekonania, że nikt nie powinien bogacić się kosztem innej osoby bez podstawy prawnej.

art. 405 roszczenie ogólne,
art. 410 roszczenie z tytułu nienależnego świadczenia - w tym samym tytule, szczególny przypadek

bezpodstawnego wzbogacenia.


19.5. PRZESŁANKI BEZPODSTAWNEGO WZBOGACENIA

przesunięcie majątkowe – zawiera w sobie 3 przesłanki; chodzi o pewien transfer majątkowy; polega na

tym, że jedna osoba się wzbogaca, inna jest zubożona. Wzbogacenie następuje kosztem zubożonego; z tego
określenia wyciąga się wniosek, że przesłanką jest związek pomiędzy zubożeniem a wzbogaceniem.

o wzbogacenie drugiej osoby – ma zawsze charakter majątkowy; może polegać na bardzo różnych

sytuacjach, np. wzbogacony uzyskał określone prawo podmiotowe, stał się właścicielem, uzyskał
kwotę pieniężną, a także zaoszczędziło określonych wydatków. Można uznać je za przeciwieństwo
szkody, bo polega albo na lucrum emergens (rzeczywiście uzyskanej korzyści) bądź na damnum
cessans
(zaoszczędzony wydatek, usługa za którą nie zapłaciliśmy).

Bezpodstawne wzbogacenie nie będzie miało miejsca w przypadku spłaty długu, który jest
przedawniony.

Dawniej występowało wzbogacenie cudzą pracą dochowańców wiejskich. Po wojnie zdarzało się, że
osierocone dzieci były przyjmowane do rodziny bez załatwiania formalności, w szczególności bez

background image

adopcji. W stosunkach wiejskich takie dzieci pracowały i często zostawały w roli pomocników, nawet
po osiągnięciu pełnoletniości. Jeśli zostały w jakiś sposób wynagrodzone, sprawa była załatwiona.
Natomiast jeśli dochowaniec zostawał z niczym, to było wiele powództw zgłaszanych do sądu. Kiedy
trafiały do SN, analizował je pod kątem bezpodstawnego wzbogacenia. Opiekunowie byli wzbogaceni
przez to, że nie wydatkowali pieniędzy na robotnika rolnego. Był to najpoważniejszy przykład
wzbogacenia przez zaoszczędzenie wydatków.

o zubożenie osoby – ma charakter majątkowy. Jest to szeroko rozumiane pomniejszenie majątku.

Może polegać na bardzo różnych sytuacjach, np. spełnienie usługi, za którą nie uzyskamy
wynagrodzenia. Gdybyśmy mieli powiedzieć, co ubyło z majątku dochowańca, nie da się tego
określić, bo on nic nie miał. Nikt mu niczego nie zabrał, można powiedzieć, że po jego stronie jest
lucrum cessans, ale też są inne przykłady, np. ktoś posługuje się cudzym wizerunkiem, nie płacąc. Z
majątku takiej osoby nic nie ubyło, ale wydawca mógł na tym zarobić.


Zubożenie i wzbogacenie mogą mieć różną wartość i różny charakter. Zubożenie może polegać na utracie
prawa majątkowego, a wzbogacenie na uzyskaniu pewnej kwoty.

o związek pomiędzy wzbogaceniem a zubożeniem - zubożenie i wzbogacenie mają wspólną

przyczynę. To samo zdarzenie wywołuje w jednym majątku wzbogacenie, a w innym wzbogacenie.
Pomiędzy samym wzbogaceniem i zubożeniem nie ma związku przyczynowego. Należy go szukać
między zdarzeniem a wzbogaceniem oraz między zdarzeniem a zubożeniem. Nie chodzi zatem o
związek przyczynowy z art. 361 k.c. warunkującego odpowiedzialność odszkodowawczą. Określone
zdarzenie cywilnoprawne wywołuje przeciwne skutki w tych majątkach. Tym zdarzeniem może być:

zachowanie wzbogaconego – nie zawsze jego działanie musi mieć charakter przestępczy.

Może być to także zachowanie przypadkowe, np. wzbogacony nie ma świadomości, że
korzysta z cudzej rzeczy. Nie ma przesłanek subiektywnych, a zwłaszcza przesłanki winy.

zachowanie zubożonego – konstrukcja nienależnego świadczenia wiąże się z tym, że

zubożony zachowuje się jak dłużnik i spełnia świadczenie, chociaż dłużnikiem nie jest

zachowanie osoby trzeciej, np. bank wysyła pieniądze na niewłaściwy rachunek, wg

Wojewody jednak nie jest to do końca właściwy przykład, bo bank nie powinien obarczać
odpowiedzialnością za swoje błędy rachunku zleceniodawcy

fakty przyrody – np. okoliczność przymulenia – prąd rzeki zabiera fragment gruntu z jednej

działki i przyłącza do innej, lokalna trąba powietrzna przeniosła na inną działkę nienaruszoną
stodołę.

bez podstawy prawnej – przesłanka samodzielna. Chodzi o brak wystarczającej podstawy prawnej.

Podstawę prawną przesunięć majątkowych najczęściej stanowi czynność prawna lub przepis ustawy, także
orzeczenie sądu, czy decyzja administracyjna. Okazuje się, że niekiedy przesunięcie majątkowe takiej
podstawy nie posiada. Czasem znajdzie się przykłady, kiedy jakaś podstawa istnieje, ale po bliższej analizie
okazuje się, że nie jest to podstawa wystarczająca.

Niektóre przesunięcia majątkowe, mające za swą podstawę czynność prawną okażą się mimo wszystko
spełniającymi warunki bezpodstawnego wzbogacenia, np. jeśli czynność prawna miała charakter
abstrakcyjny – odrywa się od własnej podstawy prawnej. Zatem jeśli dla czynności nie ma znaczenia jej
własna podstawa prawna, spełnienie świadczenia w wykonaniu tej czynności też może nie mieć

background image

wystarczającej podstawy, bo taką nie jest czynność abstrakcyjna. Będzie tak wtedy, jeśli w danym przypadku
czynność abstrakcyjna rzeczywiście podstawy nie posiadała. Nawet czynność abstrakcyjne zazwyczaj
podstawę mają, ale ich ważność nie zależy od istnienia tej podstawy. Nawet gdyby nie miały tej podstawy
pozostają ważne, np.:

o gwarancja bankowa na pierwsze żądanie – zleceniodawca nakazuje bankowi wypłacić na pierwsze

żądanie beneficjenta określoną kwotę. Bank musi to zrobić bez wnikania w relację beneficjenta ze
zleceniodawcą. Jeśli jednak beneficjent okaże się nieuczciwy, bo domagał się zapłaty, chociaż już
zapłacono mu za usługi, bank wypłaci, ale wchodzi w grę roszczenie z bezpodstawnego wzbogacenia.
Czynność była abstrakcyjna, ale nie miała swojego uzasadnienia prawnego.

o art. 191 –transfer majątkowy, np. zamówiłam dostawę cegieł; dostawca je przywiózł i położył

palety na granicy nieruchomości mojej działki i działki sąsiada, na której ten również budował. Rano
na działkę sąsiada przyszli pracownicy i działając nawet w dobrej wierze użyli moich cegieł. Na placu
budowy pojawił się zespół rzeczy ruchomych w postaci cegieł. Zamieniły się one w części składowe
nieruchomości i nastąpił transfer majątkowy, bo ich właścicielem jest teraz sąsiad. Art. 191 nie
stanowi jednak uzasadnienia transferu, chociaż do niego prowadzi. Nie jest podstawą prawną w
rozumieniu przepisów o bezpodstawnych wzbogaceniu – sąsiad się bezpodstawnie wzbogacił.
Transfer wynika wprost z przepisów prawa, ale nie ma wystarczającej podstawy do tego.

19.6. TREŚĆ ROSZCZENIA

19.6.1. ZAKRES PODMIOTOWY

Treścią roszczenia z bezpodstawnego wzbogacenia jest żądanie zubożonego zwrotu korzyści w naturze – roszczenie
restytucyjne, roszczenie podstawowe. Jeśli jednak jest to niemożliwe można żądać zwrotu wartości korzyści. In
obligatione
roszczenie zawsze opiewa na zwrot korzyści w naturze.

Mówiąc o zakresie przedmiotowym mamy na myśli 3 zasady:

zasada zwrotu wartości mniejszej – wzbogacenie i zubożenie mogą mieć różną postać i wartość. Przejawem

słabości roszczenia z bezpodstawnego wzbogacenia jest to, że zubożony może żądać zawsze tylko wartości
mniejszej,

zasada surogacji realnej – art. 406; chodzi o sytuację, kiedy korzyść podlega pewnemu przetworzeniu – w

zamian korzyści coś uzyskujemy albo jako naprawienie szkody coś uzyskujemy. Nie ma już oryginalnej
korzyści, coś się zmienia, przynajmniej częściowo. Tu właśnie mogą się pojawić odpłatne rozporządzenia –
ktoś zbył korzyść, ale uzyskał ekwiwalent. W takim wypadku trzeba wydać wszystko, co uzyskało się w
zamian, nawet jeśli sprzedało się rzecz mało korzystnie. Jeśli natomiast rzecz sprzedało się wyjątkowo
korzystnie pojawia się problem lucrum negotiationis – po zainwestowaniu uzyskało się dodatkową korzyść.
Zatem korzyść wzbogaconego wobec przetworzenia korzyści jest większa niż pierwotna. W doktrynie panuje
spór co do tego, przy kim powinno zostać lucrum negotiationis. Przeważa pogląd odwołujący się do zwrotu
wartości niższej, ale dr Wojewoda nie jest do końca przekonany, bo oznacza to z kolei bezpodstawne
wzbogacenie wzbogaconego. Chodzi tu o korzyść przetworzoną, a więc na zasadę zwrotu wartości niższej
wchodzi zasada surogacji realnej, więc można żądać zwrotu wszystkiego.

zasada zwrotu aktualnego wzbogacenia – art. 409; zasada dotyczy wyzbycia lub konsumpcyjnego zużycia

korzyści, a więc sytuacji, kiedy wzbogacony nie uzyskuje żadnego surogatu. Nie uzyskał nic w zamian, ani nie

background image

przekazał jej nieodpłatnie. Wzbogacony ma zwrócić to, co mu aktualnie pozostało z uwzględnieniem, że
część albo całość konsumpcyjnie zużył.

Jeśli wzbogacony był w złej wierze, w tym sensie, że powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu, to
konsumpcyjne zużycie niczego nie zmienia, i tak będzie musiał oddać wartość korzyści. To na zubożonym
jednak jest ciężar dowodu, bowiem występując z roszczeniem z bezpodstawnego wzbogacenia powinien on
uzasadnić, dlaczego uważa, że miało tu miejsce bezpodstawne wzbogacenie. Jeśli tego nie udowodni
wchodzi w grę zasada zwrotu aktualnego wzbogacenia, która także jest przejawem słabości roszczenia z
bezpodstawnego wzbogacenia.

Kolejnym przejawem słabości roszczenia z bezpodstawnego wzbogacenia jest to, że w pewnych przypadkach wchodzi
w grę rozliczenie z dokonanych nakładów ze wzbogaconym – art. 408 § 1 i 2. Przepisy te pozwalają odróżnić
nakłady konieczne i inne nakłady (użyteczne lub zbytkowe). W szerszym zakresie możemy żądać rozliczenia z
nakładów koniecznych, w węższym z nakładów innych. Ten, kto był w dobrym wierze może w szerszym zakresie
domagać się rozliczeń, niż ten, kto był w złej wierze.

Art. 408 § 3 mówi, że w pewnych przypadkach, mimo że mamy prawo żądać zwrotu korzyści w naturze, nie
dostaniemy zwrotu korzyści w naturze, ale pewną kwotę pieniężną, która na dodatek nie będzie wartością całej
korzyści, ale wartością korzyści z odjęciem nakładów, jakie mielibyśmy obowiązek zwrócić drugiej stronie. Jeśli
wzbogacony w dobrej wierze dokonał znacznych nakładów, nie dostaniemy korzyści w naturze, ale jej wartość z
odjęciem poniesionych nakładów. Ochrona ta dotyczy głównie tych, którzy dokonują nakładów koniecznych w dobrej
wierze.

19.6.2. ZAKRES PODMIOTOWY

Pozwanym jest osoba, która uzyskała korzyść, czyli bezpośrednio wzbogacony. W drodze wyjątku zgodnie z art. 407
jeśli bezpośrednio wzbogacony rozporządził korzyścią nieodpłatnie, obowiązek jej zwrotu przechodzi na osobę
trzecią. Nie ma zgody w literaturze, czy zawsze zwalnia do wzbogaconego. Zasadniczo tak, bo przepis mówi
przechodzi. Część autorów jednak twierdzi, że jeśli wzbogacony działał w złej wierze, powinno się móc także pozwać
bezpośrednio wzbogaconego.

19.7. PRZEDAWNIENIE

Przedawnienie jest normalnie 10letnie i 3letnie przy świadczeniach okresowych. Ale początek biegu terminu należy
wiązać z wezwaniem do zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia, czyli wtedy kiedy wierzyciel wezwał dłużnika do
zwrotu wzbogacenia.

Art. 414 jest dowodem na to, że bezpodstawne wzbogacenie ma charakter samoistny. Jest regulacją samodzielną. To
oznacza, że teoretycznie w sytuacji, gdy w danym stanie faktycznym można by skorzystać z różnych roszczeń, można
skorzystać z bezpodstawnego wzbogacenia. Jednak przez art. 409 roszczenie to jest słabe. Dlatego, chociaż do
udowodnienia odpowiedzialności deliktowej jest wymagane więcej wysiłku ze strony powoda, odszkodowanie na
podstawie art. 415 jest pewne. Pozwany nie może się bronić, że nie jest wzbogacony. Jeśli ktoś się odwołuje do
bezpodstawnego wzbogacenia, to dlatego, że nie ma środków prawnych albo dlatego, że zawiodło roszczenie
windykacyjne. Można korzystać z tego, gdy zawiodą roszczenia o odpowiedzialności ex contractu.

19.8. NIENALEŻNE ŚWIADCZENIE

background image

Jest to szczególny przypadek bezpodstawnego wzbogacenia. Wynika to z brzmienia art. 410 – przepisy o
bezpodstawnym wzbogaceniu stosuje się w szczególności do nienależnego świadczenia. Sam zubożony doprowadza
do bezpodstawnego wzbogacenia, bo zachowuje się jak dłużnik, chociaż dłużnikiem nie jest. Dotykamy tu problemów
kondykcji. Ustawodawca polski odwołuje się do nich.

W art. 410 mamy 4 znane jeszcze z prawa rzymskiego kondykcje:

condictio indebitiświadczenie jest nienależne jeśli ten kto je spełnił nie był w ogóle zobowiązany albo

nie był zobowiązany wobec osoby której świadczył – świadczący w ogóle nie był dłużnikiem, albo nie był
dłużnikiem tego, na czyją rzecz świadczył; ten, co świadczył to tzw. solvens, a ten, na czyją rzecz świadczył to
accipiens;
ma bardzo szeroki zakres, ale są tu szczególne przypadki, chociażby te kondykcja indebiti.

condictio causa finita - podstawa prawna świadczenia odpadła, ale istniała w chwili świadczenia. Odpadła

dopiero później, np.

o uchylenie się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem wady powodującej

wzruszalność (błąd, podstęp, groźba). Świadczenie spełnione uznajemy za niezależne, bo odpadła
podstawa. Czynność była ważna, a następnie jedna ze stron się uchyliła.

o odstąpienie od umowy, tam gdzie odstąpienie ma skutki wsteczne. Jedna ze stron odstępuje

powodując nieważność czynności prawnej, np. zapłaciłam czynsz za mieszkanie z góry za rok. Kiedy
nastały jesienne deszcze okazało się, że cieknie dach. Jest to podstawa, zgodnie z przepisami KC do
wypowiedzenia bez zachowania terminów, nawet jeśli umowa była na czas oznaczony. Podstawa do
płacenia odpadła po 4 miesiącach, a zapłaciłam za 12. Mogę żądać zwrotu za 8 miesięcy.

Jeśli się wykona prawo odstąpienia, odpada podstawa prawna. W razie ziszczenia się warunku lub
nadejścia terminu może odpaść podstawa prawna.

o odwołanie darowizny – darowizna wykonana może być odwołana ze względu na rażącą

niewdzięczność obdarowanego

condictio causa data causa non secuta/ condictio ob causam datorum – zamierzony cel świadczenia nie

został osiągnięty

o jako przykład akademicki powołuje się darowiznę na rzecz małżeństwa, które nie dochodzi do

skutku, np. wręczenie prezentów przed uroczystością zaślubin, kiedy panna młoda uciekła sprzed
ołtarza – zamierzony cel czynności nie został osiągnięty,

o spełnienie świadczenia w toku negocjacji – jedna ze stron spełnia świadczenie nawet częściowo,

kiedy jeszcze strony dopinają negocjacje, a umowa zostaje zawarta, kiedy zostanie uzgodnione
wszystko to, co było przedmiotem negocjacji. Okazuje się, że na ostatnim etapie negocjacje upadają,
zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty.

condictio sine causa - czynność prawna zobowiązująca do świadczenia nie była ważna i nie stała się ważna

po spełnieniu świadczenia; jeśli czynność była nieważna, określenie odczytuje się jako bezwzględną
nieważność. Przy czynności bezwzględnie nieważnej nie można dokonać konwalidacji poza paroma
wyjątkami, np. osoba bez zdolności do czynności prawnych zawiera umowę w drobnych bieżących sprawach
życia codziennego, która staje się ważna w momencie wykonania. To dlatego ustawodawca dodaje, że
czynność nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Jest to przykład condictio indebiti, ale są sytuacje,
kiedy widać różnice między tymi konstrukcjami, np. wyłączenie obowiązku zwrotu w art. 411 § 1.

background image


Kiedy mamy do czynienia z nienależnym świadczeniem, zasadą jest, że przysługuje roszczenie o zwrot
świadczenia. Jednak przepis ten przełamuje tę zasadę. Jeśli wiedzieliśmy, że nie jesteśmy zobowiązani, nie
ma takiego roszczenia. Kondykcje przysługują tylko wtedy, kiedy świadczyliśmy w błędzie. Od tego wyjątku
mamy kolejny wyjątek, a zatem powrót na grunt reguły podstawowej. Regułą podstawową było prawo
żądania zwrotu świadczenia wtedy, kiedy:

o świadczyliśmy z zastrzeżeniem zwrotu świadczenia – mamy wątpliwości co do tego, czy jesteśmy

dłużnikiem, dlatego zastrzegamy możliwość żądania zwrotu

o świadczyliśmy, aby uniknąć przymusu – dla uniknięcia negatywnych konsekwencji

o świadczyliśmy w wykonaniu nieważnej czynności prawnej, która nie stała się ważna przez

wykonaniecondictio sine causa; ustawodawca uznał, że to tak poważny przypadek niezgodności z
prawem, że nawet wiedza solvensa, że nie jest dłużnikiem nie zabiera mu roszczenia. Tu widać
różnicę z condictio indebiti.

condictio ob turpem vel iniustam causa – kondykcja z brzydkiej lub niesłusznej przyczyny; mówi się o

problemie tzw. świadczenia niegodziwego. Jest to przypadek cindictio sine causa, bo świadczenie ma
charakter niegodziwy, a więc leżąca u jego podstaw czynność prawna na pewno była nieważna.
Niegodziwość tego świadczenia powoduje jednak, że ustawodawca nie chce asystować solvensowi w
odzyskaniu świadczenia. Pierwotne stanowisko systemów prawnych to była odmowa roszczenia o zwrot.
Jeśli świadczenie ma charakter niegodziwy, ustawodawca nie chce mieć nic wspólnego z odzyskaniem
świadczenia.

To podejście opierało się na zasadzie in pari delicto melior est, causa possidentis – w przypadku równej
niegodziwości lepszym jest ten, kto już posiada. Świadczenie jednak w tym wypadku pozostaje u kogoś, kto
jest wzbogacony. Landrecht Pruski przewidział w takim wypadku przepadek świadczenia na rzecz Skarbu
Państwa
. Ta myśl znalazła odbicie w porządkach państw socjalistycznych.

Kodeks Cywilny w art. 412 w pierwotnym brzmieniu przewidywał konstrukcję polegającą na przepadku
świadczenia z mocy samego prawa przy obiektywnym spełnieniu przesłanek z tego przepisu. Od 1990
zmieniono przepis – sąd może orzec przepadek. Jest to fakultatywne, konstytutywne orzeczenie sądu. Z
powodów procesowych uznaje się, że sąd nie może działać z urzędu. Art. 412 wchodzi w grę tylko w
specjalnie wytoczonym procesie przez upoważniony podmiot reprezentujący Skarb Państwa, co znacznie
zmniejsza grupę przypadków zastosowania art. 412. Jeśli takie powództwo się pojawi badane są wówczas
następujące przesłanki:

o świadczenie spełnione w zamian za spełnienie czynu zabronionego przez ustawę lub w celu

niegodziwym – pierwszy element to takie samo rozumienie jak w prawie karnym. Czyn zabroniony
to czyn przestępny wypełniający znamiona przestępstwa. Nie musi to jednak być zachowanie
czyniące zadość znamionom przestępstwa, ale w celu niegodziwym. Chodzi o szczególnie poważne
przypadki zachowań sprzecznych z zasadami współżycia społecznego. Jest to pojęcie szersze.

o zachowanie świadome z obu stron i dobrowolne – musi być świadomość niegodziwości. Jeśli ktoś

daje łapówkę, aby zostać przyjętym do szpitala, art. 412 nie wejdzie w grę, bo najczęściej chodzi o
ratowanie życia i zdrowia. Nie jest to zatem świadczenie do końca dobrowolnie, więc świadczący
miałby świadczenie o zwrot.

background image

Jeśli są spełnione przesłanki sąd wydaje orzeczenie. Z chwilą jego uprawomocnienia, własność rzeczy
oznaczonej indywidualnie przechodzi na Skarb Państwa, który ma roszczenie windykacyjne. W przypadku
innych rzeczy, Skarb Państwa staje się wierzycielem. Może ulec także przepadkowi świadczenie obu stron,
jeśli była to umowa wzajemna. Nie ma znaczenia, czy świadczenie przypadkiem nie zostało zwrócone. W
żadne sposób nie wpływa to na regulacje z art. 412 i sąd nadal może zasądzić jego przepadek.

Jeśli niezależne świadczenie jest przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia, to znaczy, że z zasady wynika, że
solvens ma roszczenie o zwrot. Może żądać zwrotu tego, co świadczył bez podstawy prawnej. W każdym z 4
przypadków, po stronie zubożonego jest roszczenie przeciwko accipiensowi o zwrot wzbogacenia. W art. 411 mamy
wyliczone sytuacje, gdy nie można żądać zwrotu świadczenia:

 jeśli spełniający wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany. Ustawodawca wychodzi z założenia, że

chcącemu nie dzieje się krzywda. Ale wymagana jest przesłanka świadomości. Wątpliwości wystarczą, to
jeszcze nie jest świadomości. Od tego jest kilka wyjątków:

o zastrzeżenie zwrotu – świadczył, ale z zastrzeżeniem zwrotu. Miał wtedy wątpliwość.
o w celu uniknięcia przymusu – świadczył dlatego, że miał nad sobą komornika.
o świadczenie spełnione w wykonaniu nieważnej czynności prawnej – chodzi tu przede wszystkim o

przypadki nieformalnego przeniesienia własności. Chociaż strony wiedzą, że umowa przeniesienia
własności nieruchomości jest nieważna bez aktu notarialnego, a następcy prawni właściciela żądają
wydania nieruchomości, nieformalny nabywca ma roszczenie o zwrotu ceny, chociaż świadcząc,
wiedział, że świadczenie jest nieważne.

świadczenie czyni zadość ZWS
świadczenie zostało spełnione w celu zadośćuczynienia przedawnionemu świadczeniu
zanim roszczenie stało się wymagalne – czyli nie nadszedł jeszcze czas spełnienia świadczenia
roszczenie z gry lub zakładu, które są dozwolone, ale na podstawie zgody organu państwowego – wtedy

mamy zobowiązanie naturalne

20. CZYNY NIEDOZWOLONE - ZAGADNIENIA OGÓLNE

20.1. RÓŻNICE MIĘDZY ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ DELIKTOWĄ A KONKTRAKTOWĄ

W prawie polskim rozróżniamy 2 podstawowe reżimy odpowiedzialności – kontraktowy i deliktowy. Reżim
odpowiedzialności ubezpieczeniowej to kategoria specyficzna i pozostaje na uboczu.

Polska zalicza się zatem do systemów dualistycznych – rozróżnienie systemów ze względu na inne przesłanki
odpowiedzialności. Znacznie rzadziej spotykamy się z systemami monistycznymi, np. system austriacki, gdzie to
rozróżnienie nie jest tak ostro przeprowadzane, ponieważ nie ma różnych przesłanek.

W Polsce te reżimy funkcjonują równolegle, pojawiają się czasami problemy zbiegu norm. Zwłaszcza wtedy dość
istotna jest decyzja, w ramach którego reżimu wytoczymy powództwo, bo różne są przesłanki.

Najważniejsze różnice to:

wina dłużnika – w reżimie kontraktowym wina dłużnika jest domniemana, w reżimie deliktowym należy ją

udowodnić

rodzaj i zakres szkód – w reżimie kontraktowym NIE MA możliwości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę

background image

terminy przedawnienia – w przypadku norm deliktowych wchodzi w grę art. 422

1

k.c., a w przypadku norm

kontraktowych pojawiają się często przepisy szczególne. Jeśli ich nie ma stosuje się art. 418 k.c.

odpowiedzialność cywilna – przez pojęcie odpowiedzialności cywilnej rozumie się najczęściej

odpowiedzialność odszkodowawczą. Przy odpowiedzialności kontraktowej to także inna szczególna
kategoria.

20.2. POJĘCIE DELIKTU

Delikt jest to czyn niedozwolony. Jest to termin techniczno-prawny, zastrzeżony dla przypadków, gdy sam fakt
wyrządzenia szkody jest samoistnym źródłem zobowiązania i rodzi obowiązek naprawienia tejże szkody
.
Niekoniecznie mamy do czynienia z zachowaniami bezprawnymi. Stąd to określenie ma w tej chwili takie umowne
znaczenie – nie należy sobie wyobrażać, że chodzi o przestępstwa prawa cywilnego. Pojęcie to jest przeciwstawiane
przypadkom odpowiedzialności odszkodowawczej w reżimie kontraktowym. Tam dochodzą dodatkowe przesłanki –
musiało wcześniej istnieć zobowiązanie. Przy odpowiedzialności deliktowej nie ma wcześniejszej relacji między
stronami, a nawet jeśli jest pozostaje bez związku ze szkodą.

Delikt i czyn niedozwolony można traktować synonimicznie, ale pojęcie czynu niedozwolonego jest pojęciem języka
prawnego. Delikt występuje w języku prawniczym. Język prawny jest w tym wypadku bardziej neutralny. Delikt niesie
ze sobą pewne negatywne skojarzenia – delikt to coś złego. Oczywiście w wielu przypadkach to skojarzenie trafne,
np. kradzież, pobicie, ale są delikty, gdzie nie ma żadnego ładunku negatywnej oceny, zwłaszcza przy
odpowiedzialności na zasadzie ryzyka.

20.3. CZYNY NIEDOZWOLONE W OBCYCH USTAWODAWSTWACH

Można wskazać następujące modele:

model francuski - klauzula generalna odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną w sposób zawiniony. Wina jest

bardzo zobiektywizowana. W doktrynie francuskiej bardzo często winę sprowadza się do uchybienia
obowiązkowy czy to wynikającemu z przepisów prawa, czy obowiązkowi moralnemu, czy też to, że jest to
skierowane przeciwko prawom innej osoby. Na gruncie art. 1382 kodeksu francuskiego sprowadza się winę do
uchybienia obowiązkowi, czyli raczej do bezprawności.

prawo niemieckie – paragraf 823, który mówi, że jeśli ktoś działając bezprawnie w sposób rozmyślny albo przez

niedbalstwo naruszył czyjeś życie zdrowie, nietykalność cielesną, własność- mamy wyliczenie dóbr, za których
naruszenie odpowiada sprawca.

common law idzie w tym kierunku kazuistycznym. Tam jest przewidzianych szereg tors, które przewidują akcję w

razie konkretnych deliktów.



Na wzór prawa francuskiego jest hiszpańskie, belgijskie, włoskie. Na wzór kodeksu niemieckiego - szwajcarskie,
austriackie. Następuje powolne zacieranie się – w prawie francuskim jest szereg konkretnych przypadków

background image

przewidujących naprawienie szkody. Po drugie na gruncie prawa niemieckiego i systemu common law wypracowuje się
actio o charakterze ogólnym. Podobnie przebiega ewolucja prawa niemieckiego.

Nasz ustawodawca z tych dwóch dróg wybrał drogę francuską – formułę generalną odpowiedzialności za winę, która
znalazła wyraz najpierw w Kodeksie Zobowiązań, a obecnie w art. 415 kodeksu cywilnego. Co nie oznacza, że poza tym
artykułem nie ma innych przypadków odpowiedzialności deliktowej.

20.4. PODSTAWY ODPOWIEDZIALNOŚCI CYWILNEJ

W prawie cywilnym mamy następujące rodzaje odpowiedzialności:

odpowiedzialność za czyn własny
odpowiedzialność za czyn cudzy
odpowiedzialność za zwierzęta i rzeczy
odpowiedzialność za korzystanie z sił przyrody
odpowiedzialność władzy publicznej za działanie związane z jej wykonywaniem
odpowiedzialność za produkt niebezpieczny (wadliwy)

W prawie cywilnym nie chodzi o napiętnowanie sprawcy. W prawie cywilnym koncentrujemy się na osobie
poszkodowanego
. To poniesiony przez niego uszczerbek prowokuje nas do poszukiwania osoby odpowiedzialnej.
Dlatego lepiej niż o sprawcy, lepiej jest mówić po prostu o podmiocie odpowiedzialnym.

W prawie deliktowym pojawiają się wszystkie 3 podstawy:

zasada winy
zasada ryzyka
zasada słuszności

21. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA CZYN WŁASNY


21.1. PRZESŁANKI ODPOWIEDZIALNOŚCI NA ZASADZIE WINY

Odpowiedzialność za czyn własny pozostaje jedną z podstawowych odpowiedzialności. Mamy ogólną klauzulę
odpowiedzialności – art. 415 i 416. W K.c. mamy 2 reguły w zależności od tego, czy podmiot odpowiedzialny to osoba
fizyczna, osoba prawna, czy ułomna osoba prawna. Osób fizycznych dot. art. 415, a innych jednostek art. 416. Mamy
do czynienia z odpowiedzialnością odszkodowawczą osoby prawnej, która przeważnie ma swój majątek i może
odszkodowania zapłacić. Nasz ustawodawca przyjął teorię organu – osoba prawna działa przez organy. Jeśli z ich
powodu szkoda powstała i można postawić zarzut osobie fizycznej będącej piastunem organu, osoba prawna
odpowiada za szkodę na zasadzie winy

Art. 415 k.c.
Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

background image

Art. 416 k.c.
Osoba prawna jest obowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu.

Przesłanki wyglądają podobnie:

szkoda
zawinione zachowanie sprawcy szkody
związek adekwatny między czynem a szkodą

Prawo polskie przyjęło teorię organów, a zatem trudno jest mówić o winie osoby prawnej, a interesuje nas wina
organu. Jest to zresztą cienka linia, czy podstawą będzie art. 416, czy winę przypiszemy określonej osobie
zatrudnionej przez osobę prawną.

21.2. WINA

21.2.1. KONCEPCJE WINY W PRAWIE CYWILNYM

Jest podstawową, najbardziej tradycyjną zasadą odpowiedzialności cywilnej. Jest to także główna przesłanka
odpowiedzialności
. Sama konstrukcja winy czerpie dużo z prawa karnego. Jednak tam, wina ma znaczenie
fundamentalne. Stąd wiele teorii winy, to adaptowanie koncepcji wypracowanych na gruncie prawa karnego.

Podobieństwo między prawem cywilnym a karnym to fakt, że wina jest przesłanką odpowiedzialności, przy czym w
prawie karnym jest jedyną możliwą podstawą. Nie ma odpowiedzialności karnej bez winy. W prawie cywilnym trzeba
zauważyć, że znamy przypadki odpowiedzialności opartej na innych zasadach – ryzyka i słuszności. Poza tym
właściwie w prawie cywilnym rola winy kończy się na możliwości przypisania odpowiedzialności. W prawie karnym
pojawiają się jeszcze dalsze funkcje. Wina jest jedną z dyrektyw sądowego wymiaru kary.

W prawie cywilnym wysokość sankcji nie zależy od rozmiaru winy. Determinuje ją wielkość uszczerbku oraz zasada
pełnego odszkodowania. Niejako w drodze wyjątku należy pamiętać, że przy odpowiedzialności za krzywdę ciężar
winy może mieć pewne znaczenie, chociaż nie podstawowe.

W prawie cywilnym przyjmuje się za wzorem prawa karnego normatywne ujęcie winy.

Walczyły ze sobą

teorie psychologiczne - nastawienie sprawcy do czynu
teoria normatywna - możliwość postawienia zarzutu sprawcy w oparciu o obowiązującą normę prawną.

Przyjęcie teorii normatywnych nie przesądza jakiego rodzaju kryteria zarzucalności zostaną przyjęte w danym
systemie. Mogą mieć one charakter:

o subiektywny – odrzuca się normatywne ujęcie oparte tylko na tym kryterium, bo to powrót do

teorii psychologicznych.

o obiektywny – znane są systemy, gdzie wina sprowadza się do obiektywnego zarzutu

bezprawności, np. w systemie francuskim. Wina została zrównana z bezprawnością.

background image

o mieszany – prawo polskie posługuje się mieszanymi kryteriami. Oprócz obiektywnego kryterium

bezprawności pojawiają się jeszcze 2 dodatkowe kryteria – poczytalność i umyślność lub
niedołożenie należytej staranności.

Polskie prawo przyjmuje teorię normatywną, do czego przyczyniła się prof. Petrykowska. W ramach tej koncepcji
wina określana jest jako negatywna ocena zachowania sprawca wydana ze względu na sprzeczność tego zachowania
z całokształtem porządku prawnego oraz w oparciu o elementy podmiotowe w postaci umyślności lub niedołożenia
należytej staranności oraz w oparciu o stan psychofizyczny sprawcy.


21.2.2. PRZESŁANKI WINY

Przesłanki winy:

bezprawność
umyślność lub niedołożenie należytej staranności – kryterium subiektywne
poczytalność – oceniania ściśle obiektywnie

Aby winę przypisać muszą być obecne wszystkie trzy elementy, natomiast, pierwsze dwa kryteria nie tylko pozwalają
przypisać winę, ale przesądzają o treści zarzutu. Ponadto przesłanka w postaci umyślności lub niedbalstwa jest
stopniowalna i decyduje o ciężarze postawionego zarzutu.

Zasadniczo udowodnić trzeba pierwsze dla elementy, poczytalność jest objęta domniemaniem faktycznym,
przynajmniej w przypadku osób powyżej 13 roku życia. To raczej zainteresowany będzie wykazywał brak
poczytalności.

21.2.2.1.

BEZPRAWNOŚĆ

Sprzeczność z porządkiem prawnym, ujemna ocena danego zachowania z punktu widzenia całokształtu porządku
prawnego obowiązującego w danym państwie. Chodzi nie tylko o prawo pisane, dochodzą do tego pewne elementy
pozaprawne, jak np. zasady współżycia społecznego. Dla przypisania bezprawności wystarczy naruszenie ZWS, nawet
jeśli nie została naruszona norma pisana. Przesądza to o szerokim materialnym ujęciu bezprawności w prawie
cywilnym. .

Należy przeciwstawić je ujęciu z prawa karnego. W prawie karnym mówi się o wąskim ujęciu formalnym – w prawie
karnym chodzi wyłącznie o naruszenie normy prawa pisanegonullum crimen sine lege scripta. Przepis musi mieć
rangę ustawową. Musi być to przepis opatrzony sankcją kryminalną – chodzi wyłącznie o naruszenia przepisów
prawa karnego.

Dla bezprawności cywilnej wystarczy naruszenie przepisów jakiegokolwiek źródła prawa powszechnie obowiązującego.
To przesłanka ściśle obiektywna. Ocena bezprawności odnosi się do czynu – ludzkiego zachowania, a nie do skutku. To
nie szkoda jest bezprawna, ale działanie/zachowanie aktywne, czy pasywne. Ponadto to ocena 0/1. Dane zachowanie
albo jest zgodne z prawem, albo nie. Nie ma trzeciej możliwości.

Bezprawność w prawie cywilnym ma charakter kierunkowy. Interesujemy się działaniem jakiejś osoby wtedy, kiedy
wyrządzono jakąś szkodę. Nie ma odpowiedzialności za usiłowanie, podżeganie. Co innego, kiedy szkodę
wyrządzono. Prawo cywilne interesuje się działaniem człowieka, dopiero gdy powstała szkoda! Bo najważniejszą
przesłanka jest szkoda.

background image

Istnieją jednak pewne przesłanki, gdzie zachowanie pozornie bezprawne, bezprawne nie jest. Są to okoliczności
wyłączające bezprawność:

obrona konieczna

stan wyższej konieczności

dozwolona samopomoc

działanie w ramach szczególnego upoważnienia

zgoda poszkodowanego - odgrywa to ogromną rolę w dziedzinie odpowiedzialności medycznej, albo

kiedy szkoda jest doznana w sporcie. Gdy chodzi o zgodę udzielaną na zabieg medyczny, to zgoda
nie jest udzielana, aby ktoś prowadził terapię w sposób nieudolny.

dozwolone prowadzenie cudzych spraw bez zlecenia – działanie w ramach negotiorum gestio.

Mieszanie w cudze sprawy jest bezprawne, chyba że mieści się w tym.

wykonywanie własnych praw podmiotowych

działanie na własne ryzyko – dwóch kumpli łowiło ryby za pomocą prądu elektrycznego. Ryby porażone

prądem wypływały na wierzch. Ale jeden z tych rybaków został śmiertelnie porażony prądem. I syn
zmarłego dochodził odszkodowania od drugiego. SN oddalając powództwo powiedział, że to było
działanie na własne ryzyko. W ocenie Szpunara, który był zwolennikiem tej okoliczności wyłączającej
bezprawność mówił, że działa na własne ryzyko ten kto siada z osobą pijaną do samochodu.

Trzeba mocno podkreślić, że gdy mamy do czynienia z odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka, czy słuszności, to nie
ma wymagania bezprawności!

21.2.2.2.

UMYŚLNOŚĆ LUB NIEDOŁOŻENIE NALEŻYTEJ STARANNOŚCI

Prawo cywilne nie poszło za prawem karnym. Obecnie nowy kodeks karny to czyn może być umyślny lub nieumyślny,
ale wina jest jednolita. Prawo cywilne pozostało przy winie umyślnej i nieumyślnej. W jej ramach można dokonać
dalszego rozróżnienia:

wina umyślna

o zachowanie z zamiarem bezpośrednim – sprawca wyobraża sobie skutek w postaci szkody i go chce
o zachowanie z zamiarem ewentualnym – sprawca wyobraża sobie skutek szkodzący i godzi się na

jego wystąpienie

wina nieumyślna – niedbalstwo, niedołożenie należytej staranności

o lekkomyślność – świadome niedbalstwo; sprawca przewidywał możliwość naruszenia prawa, ale

bezpodstawnie przypuszcza, że go uniknie

o niedbalstwo zwykłe – sprawca nie przewidywał możliwości wyrządzenia szkody, ale wyniknęło to z

niedołożenia należytej staranności. W sytuacji, w której był sprawca, powinien i mógł sobie

background image

wyobrazić, że szkoda powstanie. W prawie cywilnym nie jest istotna granica między winą umyślną a
nieumyślną. Progiem odpowiedzialności jest niedbalstwo.

W prawie cywilnym najważniejszy jest dolny poziom winy – możliwość przypisania jakiejkolwiek winy. Rozważania
koncentrują się zatem na możliwości postawienia zarzutu niedbalstwa. Kiedy wina występuje, zakres
odpowiedzialności zależy od wielkości szkody. Zatem nawet drobne niedbalstwo może narazić na ogromne ryzyko
odszkodowawcze.

Dolny poziom winy ustala się tak, że należy wiedzieć, jaka staranność jest należyta, aby ustalić, że ktoś jej nie dołożył.
Należyta staranność to staranność ogólnie wymagana w stosunkach danego rodzaju. Polski ustawodawca posługuje
się wzorcem nieosobowym, odwołując się do charakteru stosunków. Abstrahuje się od indywidualnych, osobniczych
elementów stanu faktycznego. Ocena formułowana jest zatem in abstracto. Oznacza to, że sąd najpierw musi
zbudować abstrakcyjny model należytej staranności w określonym stanie faktycznym. Chodzi o staranność ogólnie
wymaganą
. Staranność ogólnie wymagana to nie to samo, co staranność przeciętnie dokładana. Chodzi o pewną
dobrą przeciętną standardów zachowań. Nie można doprowadzić do tego, aby z generalnie niedbałych zachowań w
danej sferze stosunków, stworzyć model.

Konstruując ten model należy pamiętać o ocenie, jaka pojawia się w działaniach profesjonalistów. Wymaga się tu
wyższej staranności – art. 355 § 2. W takim przypadku wzorcem działania będzie działanie zgodne z lege artis.

Następnie skonstruowany w oderwaniu od okoliczności sprawy model należy porównać z zachowaniem sprawcy.
Należy nałożyć go na fakty ustalone w danej sprawie. Jeśli są odstępstwa in minus – staranność nie została
zachowana i mamy co najmniej niedbalstwo.

21.2.2.3.

RAŻĄCE NIEDBALSTWO (CULPA LATA)

Nie jest tak, że stopień winy nie odgrywa żadnej roli. Niekiedy odpowiedzialność pojawia się dopiero przy wyższym
stopniu winy, albo zakres tej odpowiedzialności się rozszerza. Może być tak, że zwykłe niedbalstwo nie wystarczy do
przypisania odpowiedzialności.

W tych przypadkach, ustawodawca dość konsekwentnie posługuje się pojęciami rażącego niedbalstwa oraz winy
umyślnej
. Niemal we wszystkich przypadkach, kiedy znaczenie ma stopień winy ustawodawca posługuje się tymi
pojęciami łącznie, co spowodowała stworzenie tezy – culpa lata dolo equiparatur – rażące niedbalstwo zrównało się
z winą umyślną
.

Jest jeden istotny wyjątek od tej zasady – dotyczy on reżimy kontraktowego. Art. 473 § 2 – strony mogą co do zasady
przesuwać granice odpowiedzialności, ale granicą nieodpowiedzialności dłużnika jest wina dłużnika. Jest on zawsze
za nią odpowiedzialny, ale można wyłączyć odpowiedzialność za rażące niedbalstwo.

Ma to duże znaczenie praktyczne, gdyż dowód winy umyślnej wymaga udowodnienia zamiaru, co jest elementem
subiektywnym. Rażące niedbalstwo oceniamy do pewnego stopnia w sposób zobiektywizowany. Zamiar był, ale nie
jesteśmy go w stanie wykazać, co nie jest potrzebne przy wykazaniu rażącego niedbalstwa, bo skutek będzie ten sam.

Rażące niedbalstwo określa się jako gruba nieuwaga, niedostrzeżenie czegoś, co każdy powinien dostrzec. Można o
nim mówić, gdy doszło do naruszenia bardzo ważnych reguł postępowania oraz ze względu na charakter naruszenia
tych reguł – są to dwojakiego rodzaju przypadki. Niedbalstwo będzie rażące, bo naruszamy reguły podstawowe, albo
te, nawet nie podstawowe reguły zostały naruszone w sposób ewidentny. Jest to wówczas zrównane z winą
umyślną.

background image

21.2.2.4.

POCZYTALNOŚĆ

Przesłanka przypisania winy. Ustawodawca cywilny miał kłopot z prawidłowym, uporządkowanym wyrażeniem tej
problematyki. Zarzut można postawić osobie tylko wtedy, kiedy mogła kierować swoim postępowaniem i mogła
świadomie podjąć decyzję. Założenie jest, ze zarzut można postawić, jeśli osoba była poczytalna. A contrario nie
można postawić zarzutu, jeśli ktoś w chwili wyrządzania szkody był niepoczytalny. W prawie cywilnym nie ma
stopniowania poczytalności w odróżnieniu od prawa karnego, gdzie mamy ograniczoną poczytalność. Brak
poczytalności wyłącza odpowiedzialność na zasadzie winy,
co nie oznacza, ze osoba niepoczytalna nie może
odpowiadać na zasadzie ryzyka.

Podstawą musi być przepis art. 425 k.c. Z przepisy tego niepoczytalność oznacza brak świadomości lub swobody w
powzięciu decyzji lub wyrażeniu woli. Tymczasem w przypadku odpowiedzialności deliktowej nie ma nic związanego
z wyrażaniem oświadczenia woli, a ustawodawca posłużył się pojęciami charakterystycznymi dla czynności prawnych
– wad oświadczenia woli.

Literatura odnosi się do pojęcia przyjętego w prawie karnym – możliwość rozeznania znaczenia czynu i kierowania
swoim postępowaniem. Określenie to jest przyjęte w prawie cywilnym.

Zgodnie z art. 425 niepoczytalność może występować z jakichkolwiek powodów, z czym nie zgadzają się
komentatorzy. Mówimy o:

przesłankach formalnych – wiek, do ukończenia 13 roku życia; nie ma żadnego rozwoju stopień dojrzałości

dziecka. Można niewątpliwie powiedzieć, że co do osób pełnoletnich przyjmuje się domniemanie, że takie
osoby są poczytalne, czyli na pewno ponoszą winę na zasadach ogólnych, chyba że one już wtedy wykażą
okoliczności z art. 425, czyli materialne podstawy niepoczytalności. Jeśli chodzi o osoby starsze, dla
przypisania niepoczytalności musiałyby być spełnione kryteria materialne.

 Pojawia się problem osób między 13 rokiem życia a pełnoletniością. Są istotne różnice między poglądami

doktryny a SN:

o domniemanie faktycznie niepoczytalności - dopiero w przypadku osób pełnoletnich można mówić o

domniemaniu poczytalności. Jest to jednak mieszanie problemu czynności prawnych z problematyką
czynów niedozwolonych i wg Wojewody nie ma powodu by te rzeczy mieszać.

o większość autorów jednolicie traktuje osoby powyżej 13 roku życia z osobami pełnoletnimi, chociaż te

osoby oczywiście mogą podnosić swoją niepoczytalność. Między innymi, Szpunar i Pajor mówili, że art. 426
jest po to, żeby przyjąć założenie, że osoba powyżej 13 roku życia odpowiada. Co nie oznacza, że nie może
wykazać, że za tę szkodę w tych okolicznościach ta osoba nie ponosi odpowiedzialności bo była
niepoczytalna w sensie psychologiczno-psychiatrycznym. Szpunar i Pajor zdają sobie sprawę, że łatwiej jest
wykazać, że 15 latek nie mógł zachować się racjonalnie.


o Czachórski przyjmuje, że ocena zależy od okoliczności konkretnego przypadku. Gdy mamy sprawcę, osobę

odpowiedzialną za szkodę miedzy 13 a 18 rokiem życia, to powód powinien wykazać, że działanie było tego
rodzaju, że 15 latek zdawał sobie sprawę z tego co robi i mógł tego nie robić. Gdy chodzi o osobę
pełnoletnią, to zakładamy, że jest poczytalna.


przesłankach materialnych – chodzi po prostu o badanie rozeznania sprawcy w chwili wyrządzania szkody.

decyduje moment czynu. Przy niepoczytalności chodzi o takie sytuacje, kiedy stan psychiczny nie pozwala na

background image

przeprowadzenie prostych rozumowań i wyobrażenia sobie prostych skutków swojego działania. Ponieważ
nie ma stanu ograniczonej odpowiedzialności, to przy ocenie, że ktoś jest niepoczytalny potrzeba bardzo
dużej rozważności. Sąd przy ocenie tej poczytalności odwołuje się do ekspertyzy biegłych psychiatrów,
psychologów

o stan psychiczny – choroba psychiczna, niedorozwój umysłowy, przejściowe zaburzenia, o ile

występują w chwili czynu, które powodują niemożność zrozumienia znaczenia czynu i pokierowania
swoim postępowaniem. Niepoczytalność może wynikać także ze stanu odurzenia, upojenia
spowodowanych spożyciem określonych środków. Należy jednak pamiętać o art. 425 §2 – jeśli dana
osoba znajduje się pod wpływem środków, które na chwilę czynu uniemożliwiają mu rozeznanie,
taka osoba jest niepoczytalna, ale prawdopodobnie będzie ponosiła odpowiedzialność na zasadzie
winy uprzedniej. Nasza ocena przesuwa się z chwili czynu na chwilę wprawienia się w ten stan. Może
się okazać, że dana osoba nie ponosiła winy we wprawieniu się w taki stan, ale to ta osoba będzie
musiała to udowodnić. Osoba chora psychicznie czy niedorozwinięta umysłowo może być uznana
za niepoczytalną, ale nie musi.

Gdy chodzi o osoby chore psychicznie, to trzeba zwrócić uwagę na lucidum intervalum, czyli na okresy
remisji. To jest zadanie dla biegłego lekarza, psychologa, którzy ocenią, czy ta osoba w momencie czynu
miała możliwość wyobrażenia sobie efekty swojego zachowana. Gdy chodzi osoby pod wpływem
alkoholu, to ocenia się taką osobę poprzez pryzmat tego, że sam wprawił się w taki stan. Patrzy się na
niego negatywnie, chyba że zachodzi np. upojenie patologiczne.

Pojawia się jeszcze problem osób takich jak kaleki, czy osobę stare, które mają nieskoordynowane ruchy.
Wtedy takiej osobie nie można postawić zarzutu winy. Wyprowadza się to z art. 427 k.c. Stawia się
sprawcy zarzut z powodu jego nastawienia psychicznego, chociaż nie musi się nawet ono wiązać z
wyobrażeniem skutku.

o stan fizyczny – wynika z art. 427 – ustawodawca mówi o stanie cielesnym, co pozwala wnioskować,

że przesłanki materialne są 2. Może się wiązać z paraliżem osoby, niemożnością kontrolowania
ruchów, np. szkody wyrządzone ze względu na bezwładność.

Osoba niepoczytalna nie odpowiada za szkodę wyrządzoną w tym stanie wg art. 425. Niepoczytalność zwalnia więc z
odpowiedzialności tylko tam, gdzie odpowiedzialność opiera się na zasadzie winy
. Niepoczytalny może ponieść
odpowiedzialność na zasadzie ryzyka czy słuszności.

Widać tu, że przepisy prawa cywilnego na pierwszym prawie stawiają osobę poszkodowanego pełniąc funkcję
kompensacyjną. Interesy poszkodowanego często będą miały pierwszeństwo – niepoczytalny może odpowiadać,
brak w polskim prawie jest ograniczonej poczytalności. Nie wpływa ona na wyłączenie winy. Na potrzeby prawa
cywilnego uznaje się, że osoba taka jest poczytalna.

22. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA CZYNY CUDZE

22.1. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA NIEPOCZYTALNEGO

22.1.1. PRZESŁANKI ODPOWIEDZIALNOŚCI - OKOLICZNOŚCI WYRZĄDZENIA SZKODY

background image

szkoda wyrządzona przez osobę, której winy przypisać nie można – z powodu stanu psychicznego lub

fizycznego. Jest odpowiedzialność za dziecko do lat 13, ale można racjonalnie postawić pytanie co z
młodzieżą między 13 a 18 rokiem życia. Osoba powyżej 13 roku życia może odpowiadać na zasadzie winy, co
nie oznacza, że nie można pozwać osób zobowiązanych do nadzoru, solidarnie ze sprawcą szkody, ale wtedy
nie ma domniemania winy w nadzorze. Jednak na podstawie art. 415 trzeba wykazać, że rodzic popełnił winę
w nadzorze. Szkoda jest efektem współdziałania winy osoby wyrządzającej szkody i osoby sprawującej nadzó

Pogląd profesor Szafnickiej:

Można powiedzieć, że ta odpowiedzialność z art. 427 jest niewystarczająca. Przecież dzieci zazwyczaj są
niewypłacalne, więc co mi po tym, że będę miała wyrok przeciwko 14latkowi. Prawdopodobnie od takiego
dziecka nie uzyska się odszkodowania. Stąd wydaje się, że model francuski, gdzie jest odpowiedzialność ojca
rodziny i dość powszechne we Francji ubezpieczenie, gdzie rodzice ubezpieczają się od odpowiedzialność za
szkodę wyrządzoną przez dzieci, jest uzasadniony.

szkoda wyrządzona osobie trzeciej – nie dotyczy szkody wyrządzonej samemu sobie, ani szkody wyrządzonej

osobie odpowiedzialnej, zobowiązanej do nadzoru Wtedy też można mówić o odpowiedzialności, ale jest to już
inny artykuł.

szkoda wyrządzona bezprawnie – winy przypisać nie można, ale można stwierdzić obiektywną

bezprawności.

22.1.2. IDENTYFIKACJA PODMIOTU ODPOWIEDZIALNEGO

osoby zobowiązane do nadzoru z ustawy – z mocy ustawy zobowiązani do nadzoru są:

o rodzice wykonujący władzę rodzicielską
o opiekunowie dziecka
o osoby, które przysposobiły dziecko
o nauczyciele i opiekunowie w szkole
o wychowawcy w domach dziecka i innych placówkach wychowawczych
o personel medyczny, jeśli osoby te przebywają w stosownych zakładach

osoby zobowiązany do nadzory z czynności prawnej – niania, prywatna pielęgniarka.


Prawo francuskie wprowadza generalną klauzulę odpowiedzialności za wszystkich, którzy powierzają
czynności i mają pod swoją pieczą osobę, której nie można przypisać winy. W stosunkach do dzieci
małoletnich, odpowiadają za te dzieci rodzice i to odpowiadają w sposób bezwzględny, niezależnie od swojej
winy. To jest bardzo surowa odpowiedzialność na zasadzie ryzyka za swoje dzieci.

Natomiast nasz przepis jest kalką BGB, gdzie ta odpowiedzialność jest zdecydowanie łagodniejsza niż w
prawie francuskim, bo jest domniemanie winy w nadzorze, czyli odpowiedzialność uzależniona jest od
okoliczności subiektywnej, jaką jest wina. Jednak należy pamiętać, że przesłanka ta jest zobiektywizowana.

background image

osoby faktycznie stale i dobrowolnie sprawujące nadzór nawet bez obowiązku – przykładem może być

rodzina, która przyjęła wychowańca. Była to częsta praktyka w okresie powojennym.

Na gruncie prawa polskiego trwa dyskusja, jak należy rozumieć nadzór:

 Gdy chodzi o osoby chore psychicznie i niedorozwinięte to wydaje się, że nadzór polega na pilnowaniu

fizycznym i technicznym. Chodzi o znaczenie dosłowne, czyli muszą być czasem zamknięte pomieszczenia,
pod monitoringiem, czasami założyć osobie kaftan.

 Gdy chodzi o dzieci – 3-latka trzeba pilnować, tak jak chorego psychicznie. Ale gdy 12-letniego dziecka nie

pilnuje się cały czas, nie zawsze można postawić rodzicom zarzutu, że np. nie odprowadzili dziecka do szkoły.
W doktrynie ścierały się poglądy:

o Nowakowski przyjmował szerokie ujęcie, szedł w drogę prawa francuskiego. Tym obowiązkiem

nadzoru obejmował obowiązki wychowawcze, czyli prawidłowe wychowanie dziecka. Chodziło nie
tylko o nadzorowanie fizyczne dziecka, ale także prawidłowe wychowanie dziecka.

o Szpunar miał zupełnie przeciwstawne stanowisko. Trzeba ujmować nadzór wąsko, że jest mowa o

tym samym nadzorze w art. 427 zarówno do osób chorych psychicznie i dzieci, więc nie można tego
rozróżniać. Im starsze dziecko, tym mniej nadzoru wymaga.

o Petrykowska zajmowała trzecie, pośrednie stanowisko. Nie można całkowicie pominąć obowiązków

wychowawczych. Nie zdarzyło się, żeby polski sąd przyjął odpowiedzialność za błędy wychowawcze,
ale wydaje się, że rodzice powinni odpowiadać za niepouczenie dziecka co do podstawowych zasad
wychowania, takich, żeby celowo nie wyrządzać szkody innym.

22.1.3. OKREŚLENIE PODSTAWY ODPOWIEDZIALNOŚCI

Jest to odpowiedzialność oparta na domniemaniu winy w nadzorze – culpa in custodiendo. Jest to specjalny rodzaj
winy.

Domniemanie winy w nadzorze ma służyć ułatwieniu dowodu. Gdyby nie było domniemania, to osoba
poszkodowana musiałaby udowodnić niestaranne wykonywanie nadzoru. Dzięki temu domniemaniu ciężar dowodu
jest przerzucony na drugą stronę. Jeśli dziecko wyrządzi szkodę, to się domniemywa, że nastąpiło to z powodu braku
nadzoru ze strony osób zobowiązanych.

22.1.4. OKOLICZNOŚCI ZWALNIAJĄCE

ekskulpacja – osoba wykonywała nadzór starannie; w większości przypadków chodzi o fizyczny nadzór, ale w

przypadku dzieci i odpowiedzialnych ustawowo rodziców część autorów przyjmuje, że nadzór obejmuje także
elementy wychowania.

 osoba musi wykazać, że szkoda powstałaby nawet mimo tego, że nadzór byłby sprawowany prawidłowo – jest

to kwestionowanie związku przyczynowego, szkoda jest związana z jakimiś innymi okolicznościami

background image

22.1.5. ODPOWIEDZIALNOŚCI NIEPOCZYTALNEGO NA ZASADACH SŁUSZNOŚCI

Art. 428 – specyficzna zasada odpowiedzialności, bo na zasadzie słuszności. Jest niewiele przypadków takiej
odpowiedzialności, musi to przewidywać przepis szczególny.

Odpowiedzialność na zasadach słuszności w każdym wypadku jest odpowiedzialnością:

charakterze subsydiarnym – występuje, kiedy nie ma odpowiedzialności na zasadach podstawowych – na

zasadzie winy i na zasadzie ryzyka. W tym wypadku niepoczytalnemu nie można przypisać winy, brak jest też
osoby odpowiedzialnej do nadzoru odpowiadającej na zasadzie słuszności, co może wynikać z różnych
przyczyn:

o brak jest takiej osoby
o osoba taka zwolniła się z odpowiedzialności – przez ekskulpację albo przez wykazanie braku związku

przyczynowego

o nie można od takiej osoby uzyskać odszkodowania z przyczyn faktycznych, np. ze względu na

niewypłacalność takiej osoby

nie obowiązuje zasada pełnego odszkodowania – sąd może zasądzić odszkodowanie w całości lub w

określonej części.

orzeczenie fakultatywne -sąd decyduje w ramach pewnej władzy dyskrecjonalnej, może być przyznane

odszkodowanie w części albo w całości. Jest to orzeczenie fakultatywne.

sąd podejmuje decyzję w oparciu o ZWS w świetle wszystkich okoliczności sprawy - nie jest to decyzja

dowolna, ustawodawca wskazuje na pewne kryteria, jakie powinny przesądzać. Te okoliczności to
porównanie stanu majątkowego poszkodowanego i niepoczytalnego.


22.2. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA PODWŁADNEGO

Chodzi o inne klasyczne przykłady oprócz odpowiedzialności za osoby niepoczytalne – art. 430.

22.2.1. PRZESŁANKI

szkoda wyrządzona przez podwładnego – sprawcą szkody jest podmiot pozostający w stosunku

podporządkowania – art. 430. Chodzi o osobę, która podlega kierownictwu i ma obowiązek stosować się do
wskazówek przełożonego. Nie ma znaczenia źródło stosunku podporządkowania:

o prawne – stosunek pracy, umowa zlecenie
o służbowe lub organizacyjne – harcerstwo, wojsko, grupy skautowskie
o faktyczne – więzi rodzinne


Każdy rodzaj podporządkowania tu wystarczy.

szkoda wyrządzona przy wykonywaniu powierzonych czynności – chodzi u funkcjonalny związek

miejscowo-czasowy powierzonych czynności z powstałą szkodą.

background image

Jeśli hydraulik naprawia zlew i w trakcie naprawy tłucze go – jego przełożony odpowiada. Jeśli natomiast w
trakcie naprawy dokona kradzieży biżuterii, nie ma związku funkcjonalnego z wykonywanymi czynnościami i
będzie odpowiadał sam.

Ten związek funkcjonalny jest zerwany w szczególności przez osobisty motyw działania sprawcy.

szkoda wyrządzona z winy podwładnego - co do zasady powinno się przypisać winę osobie, na znanych już

zasadach.

Orzecznictwo wykształciło pojęcie winy anonimowej. chodzi o to, że poszkodowany nie jest w stanie
udowodnić winy konkretnej osobie, natomiast wykazuje, że cała jednostka organizacyjna, która podlega
wskazówkom i działa pod kierownictwem przełożonego źle funkcjonuje i nie są przestrzegane podstawowe
zasady bezpieczeństwa i higieny. Nie trzeba wskazać konkretnego podwładnego. Istnieje jednak
domniemanie faktyczne poczytalności, i w grę będzie wchodziła odpowiedzialność solidarna – art. 441 §1.

Jeśli spełnione są przesłanki z art. 430, to przełożony odpowiada, ale bezpośredni sprawca także odpowie z
art. 415.

W kodeksie pracy mamy przepis, który wprowadza zasadę, iż w przypadku szkody wyrządzonej przez
pracownika wobec osoby trzeciej odpowiada tylko pracodawca. Można pozwać jedynie pracodawcę. Pracownik
może odpowiadać regresowo wobec pracodawcy, bo będzie to wynikać z zasad kodeksu pracy.

Bardzo poważnym problemem jest ocena działania lekarzy i szkód medycznych. Ogromna część orzeczeń SN z

zakresu deliktu i odpowiedzialności odszkodowawczej to rozstrzygnięcia dotyczące szkód powstałych w toku
leczenia. Pytanie, czy lekarz może być traktowany jako podwładny, czy można powiedzieć o lekarzu, że on jest
poddany kierownictwu i, że ma obowiązek stosowania się do wskazówek przełożonego, czyli szpitala. Lekarz w
zakresie diagnozy terapii jest samodzielny i dyrektor nie może mu dyktować, co ma wpisać jako rozpoznanie i
jako terapię zastosować. Z drugiej jednak stron, organizacyjnie, co do warunków pracy, sprzęt lekarz ma
związane ręce. Ma pracować w tych warunkach, jakie są mu stworzone przez przełożonego. Te właśnie
ograniczenia dyktują możliwe zachowania lekarza. Lekarz pracujący w zakładzie służby zdrowia powinien być
traktowany jak podwładny tej jednostki organizacyjnej.

Cała służba zdrowia była państwowa i to była odpowiedzialność Skarbu Państwa za funkcjonariuszy. Teraz

zakłady mają osobowość prawną i odpowiedzialność za zdarzenia medyczne spoczywa na tych zakładach opieki
zdrowotnej mających osobowość prawną i odpowiadają za winę personelu medycznego. Lekarze to podwładni
osoby prawnej.



22.2.2. OSOBA ODPOWIEDZIALNA

Podmiotem odpowiedzialnym jest przełożony, czyli ten, kto wykonanie czynności powierzył na swój rachunek.
Chodzi o pojęcie przełożonego w ujęciu ogólno - organizacyjnym. Należy ustalić przełożonego – chodzi o tego, kto na
własny rachunek powierzył czynności, zatem należy ustalić, na czyj rachunek na czynność jest wykonywana.

22.2.3. ZASADY ODPOWIEDZIALNOŚCI

background image

Podmiot zobowiązany odpowiada na zasadzie ryzyka.

Nie zwolni się od odpowiedzialności wykazując brak winy własnej. Jest to odpowiedzialność za cudzy czyn i za cudzą
winę. Przełożony może kwestionować przesłanki odpowiedzialności i wykazywać, że podwładny nie dopuścił się
winy, ale jest to kwestia ustalania przesłanek.

22.2.4. OKOLICZNOŚCI ZWALNIAJĄCE

Jest to odpowiedzialność bardzo surowa, bo przełożony nie może się od niej zwolnić. Brak jest okoliczności
egzoneracyjnych.
O okolicznościach zwalniających mówimy wtedy, kiedy mimo istnienia przesłanek można się jakoś
zwolnić z odpowiedzialności. Tutaj takiej możliwości nie ma.

Odpowiedzialność tak surowa wynika z czterech powodów:

teoria gwarancji – to przełożony najczęściej jest lepiej wypłacalny i daje większą gwarancję uzyskania

odszkodowania. Najczęściej będzie to solidarność, ale zainteresowany zapewne najpierw pozwie
przełożonego

teoria zyskucuius commodum, eius periculum; to przełożony czerpie korzyści z działań podwładnych i musi

wziąć za nie odpowiedzialność

teoria zwiększonego niebezpieczeństwa – im więcej osób wykonuje daną czynność, tym większe ryzyko

powstania szkody, a kto wprowadza nowe osoby powinien wziąć za nie odpowiedzialność.

teoria autorytetu – przełożony ma możliwość kierować podwładnym i wydawać wiążące wskazówki, więc

niech wydaje polecenia tak, by szkoda nie powstała


22.3. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA SAMODZIELNEGO WYKONAWCĘ

22.3.1. PRZESŁANKI

szkoda wyrządzona przez samodzielnego wykonawcę – osoba działa w ramach swoich kompetencji i

umiejętności bez stosunku podporządkowania.

szkoda wyrządzona przy powierzonej czynności – liczy się funkcjonalny związek pomiędzy powierzoną

czynnością. Nie będzie to konkretna czynność, ale konkretne zadanie do wykonania, w ramach którego
wykonać należy szereg czynności. To wykonawca zdecyduje, jak to zadanie wykonać, a szkoda ma
pozostawać w związku z tym zadaniem.

Wśród przesłanek nie ma winy samodzielnego sprawcy. Mogłoby sugerować to bardziej surową odpowiedzialność.
Jednak surowość odpowiedzialności oceniamy prze pryzmat zasady odpowiedzialności i okoliczności zwalniających.

22.3.2. OSOBA ODPOWIEDZIALNA

Osoba powierzająca czynności będzie podmiotem odpowiedzialnym.

background image

22.3.3. ZASADA ODPOWIEDZIALNOŚCI

Odpowiedzialność jest na zasadzie winy w wyborze.

Jest to odpowiedzialność za cudzy czyn, ale za własną winę. Specyficzny rodzaj winy. Jest to domniemanie winy w
wyborze
. Poszkodowany nie musi jej udowadniać.

22.3.4. OKOLICZNOŚCI ZWALNIAJĄCE

brak winy w wyborze – okoliczność ekskulpacyjna. Można wykazać, że starannie dokonało się wyboru.

Powinno się wykazać, że jest to osoba mająca odpowiednie kompetencje, sprzęt, środki, która ma prawo
formalne wykonywania danej czynności, posiadanie odpowiedniego ubezpieczenia.

powierzenie czynności profesjonaliście – wystarczy to wykazać i nie należy udowadniać braku winy w

wyborze. Nie ma znaczenia to, jak oceniany jest ten podmiot.

23. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA ZWIERZĘTA

Uregulowana jest w kodeksie cywilnym i ustawach. Nie za wszystkie zwierzęta prawo odpowiedzialność ponosi.
Przewiduje odpowiedzialność za zwierzęta chowane, których przeciwieństwem są zwierzęta żyjące w stanie wolnym.
Jeśli chodzi o tę drugą kategorię, reguluje to ustawa o ochronie przyrody i prawo łowieckie. Chodzi przy tym tylko za
niektóre rodzaje zwierząt w stanie wolnym, pewien rodzaj szkód i naprawieniu podlega tylko rzeczywiście poniesiona
strata.

23.1. PRZESŁANKI

szkoda wyrządzona przez zwierzę chowane – to niekoniecznie zwierzęta hodowlane. Zwierzęta chowane to

pojęcie szersze – chodzi o zwierzęta, którym człowiek zapewnia schronienie, pożywienie i nad którymi
sprawuje względnie stałą pieczę. Mogą się tu również mieścić zwierzęta dzikie, np. te z zoo czy z cyrku.

szkoda wyrządzona z własnego popędu zwierzęcia – przyjmuje się, że art. 431 nie dotyczy przypadków,

kiedy sprawca posługuje się zwierzęciem jako narzędziem. Można szczuć zwierzę. Te przypadki podlegają
odpowiedzialności za czyn własny. SN stoi na stanowisku, że zwierzę kierowane przez człowieka nie działa z
własnego popędu. Jest to stanowisko utrwalone.



23.2. PODMIOT ODPOWIEDZIALNY

Odpowiedzialna jest osoba, która zwierzę chowa lub się nim posługuje.

Jest to ten, kto zapewnia schronienie, pożywienie, zapewnia stałą pieczę lub ten kto się nim posługuje, np. pożyczony
do orki koń sąsiada.

23.3. ZASADA ODPOWIEDZIALNOŚCI

background image

Odpowiedzialność opiera się na domniemaniu winy w nadzorze.

Może to być podstawa mieszana, bo nie tylko domniemanie winy w nadzorze, ale może pojawić się także element
odpowiedzialności na zasadach ryzyka, co widać na przykładzie okoliczności zwalniających.

23.4. OKOLICZNOŚCI ZWALNIAJĄCE

Wykazanie braku winy w nadzorze, ale nie tylko własnej winy w nadzorze, ale także osób, za które ponosimy
odpowiedzialność cywilną.

Zasadniczo odpowiadamy za własną winę w nadzorze. Nie zwalnia z odpowiedzialności dowód, że zwierzę zabłąkało
się lub uciekło. Brak winy w nadzorze może wynikać, że zwierzę było pod specjalnym nadzorem przez wynajętych
ludzi. Skoro jednak ich zatrudnił, ponosi za nich odpowiedzialność i musi wykazać także ich winę. Wtedy podmiot
zobowiązany odpowiada za cudzą winę i za cudzy czyn.

23.5. ODPOWIEDZIALNOŚĆ NA ZASADZIE SŁUSZNOŚCI

Jeśli odpowiedzialny się zwolni z odpowiedzialności, można domagać się odszkodowania w oparciu o zasady
słuszności
. Zatem nie ma odpowiedzialności na zasadach ogólnych, ale pozostaje to, że zwierzę chowane wyrządziło
szkodę działając z własnego popędu.

Nie będzie wchodziła w grę zasada pełnego odszkodowania. Sąd dokonuje oceny w świetle ZWS i okoliczności po
ocenie całokształtu okoliczności sprawcy, ze szczególnym uwzględnieniem porównania sytuacji osoby
poszkodowanej i osoby odpowiedzialnej.

23.6. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA SZKODY WYRZĄDZONE PRZEZ ZWIERZĘTA DZIKIE ŻYJĄCE W STANIE

WOLNYM

Początkowa tendencja była taka, że odpowiedzialność za nie ponosił Skarb Państwa, co miało wynikać z tego, że
stanowią one „własność” państwa. Jednak nie jest to własność w rozumieniu prawa cywilnego, zwierzęta nie mogą
być traktowane jako przedmioty prawa własności. A więc pogląd ten okazał się nietrafiony.

Obecnie nie ma żadnej ogólnej zasady odpowiedzialności za takie zwierzęta, mamy do czynienia z regulacją
punktową
wynikającą z ustawy o ochronie przyrody i z prawa łowieckiego :

Prawo łowieckie – polski związek łowiecki i koła łowieckie odpowiadają na zasadzie ryzyka za szkody

wyrządzone przez określone zwierzęta tylko w uprawach rolnych, zaś SP odpowiada za wszystkie szkody
wyrządzone na terenie rezerwatu przyrody przez zwierzęta objęte całoroczną ochroną

Ustawa o ochronie przyrody – SP odpowiada za określone rodzaje szkód wyrządzone przez określone

zwierzęta

background image

W przeszłości SN wielokrotnie przyjmował odpowiedzialność SP na podstawie art. 417 k.c. za zaniechania
obowiązków przez funkcjonariuszy, w zakresie zapewnienia ochrony przed dzikimi zwierzętami. Dzisiaj
odpowiedzialność SP ogranicza się do działań w sferze imperium. Póki co ciężko stwierdzić, czy zapewnienie takiej
ochrony jest działaniem w ramach wykonywania władzy publicznej, czy też państwo w takich przypadkach działa w
sferze dominium.

Zajęcie zwierzęcia – art. 432 k.c.

Posiadacz gruntu może zająć zwierzę, które wyrządziło szkodę na jego gruncie, uzyskuje na nim ustawowe prawo
zastawu.

24. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA RZECZY


24.1. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA WYRZUCENIE, WYLANIE LUB SPADNIĘCIE Z POMIESZCZENIA

Rzymskie korzenie skargi – brak kanalizacji w Rzymie. Obecnie skarga dotyczy innych przypadków.

24.1.1. PRZESŁANKI

wyrzucenie, wylanie spadnięcie

jakikolwiek przedmiot (także ciecz)

z pomieszczenia – jest to kluczowa przesłanka. Nie przyjmuje się odpowiedzialności z art. 433 za

spadające sople, gdyż nie jest to pomieszczenie. W tym wypadku można domagać się odszkodowania z
art. 415. W ramach budynku wielokondygnacyjnego jeśli następuje przelanie się cieczy, mamy spór w
doktrynie, której przedstawiciele uważają, że nie musi być to wylanie się na zewnątrz. SN w latach 80 stoi
na stanowisku, że jednak musi być to z pomieszczenia na zewnątrz.

Wg Wojewody jeśli jesteśmy w stanie ustalić osobę odpowiedzialną, było to działanie sprawcze, umyślne, to wtedy
będzie to odpowiedzialność z art. 415.

Szafnicka natomiast uważa, że odpowiedzialność z art. 433 k.c. obejmuje także sytuacje, gdy szkoda została
wyrządzona celowo przez osobę przebywającą w pomieszczeniu.

24.1.2. PODMIOT ODPOWIEDZIALNY

Podmiotem odpowiedzialnym jest osoba, która pomieszczenie zajmuje. Chodzi o osobę, która kontroluje dostęp do
tego pomieszczenia, czyli decyduje o tym, kto się może w pomieszczeniu znaleźć i jak dane pomieszczenie jest
wykorzystywane.

Jeśli jest kilka osób zajmujących pomieszczenie, mogą odpowiadać solidarnie.

background image

Ustawodawcy nie interesuje stan prawny, ale stan faktyczny. Nie ma znaczenia tytuł do lokalu lub do pomieszczenia.
Może być to właściciel, najemca, dziki lokator.

W przypadku pomieszczeń ogólnie dostępnych, są możliwe 2 rozwiązania:

nie ma w ogóle odpowiedzialności
odpowiada posiadacz samoistny całego budynku

24.1.3. ZASADA ODPOWIEDZIALNOŚCI

Jest to zasada ryzyka.

Podmiot nie zwolni się wykazując brak winy własnej. Surowa odpowiedzialność.

24.1.4. OKOLICZNOŚCI ZWALNIAJĄCE

Klasyczna triada okoliczności egzoneracyjnych

działanie siły wyższej
z wyłącznej winy poszkodowanego
z wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą zajmujący pomieszczenie nie ponosi odpowiedzialności i

której działaniu nie mógł zapobiec.

Jest to bardzo ciężko wykazać, bo wystarczy się osobę wpuściło do pomieszczenia.

24.2. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA ZAWALENIE SIĘ BUDOWLI LUB ODERWANIE CZĘŚCI BUDYNKU

24.2.1. PRZESŁANKI

Przesłanki określone są alternatywnie.

zawalenie się budowli – całkowita utrata integralności

oderwanie części budowli – chodzi o część stałą, zarówno element zewnętrzny jak i wewnętrzny. Nie może

być to szyld, reklama. Może to być natomiast zawalenie schodów, wind, uszkodzenie mediów w budynku,
np. pęknięcia rury, które traktowane jest jako oderwanie się części budynku. Żaden kawałek rury nie musi
leżeć obok.

BUDOWLA – każde dzieło rąk ludzkich nad lub pod powierzchnią trwale z gruntem związane. Obejmuje to także
mosty, wiadukty, silosy, bunkry, ruiny, wieże. Jest to szerokie rozumienie.

24.2.2. PODMIOT ODPOWIEDZIALNY

Podmiotem odpowiedzialnym jest posiadacz samoistny, czyli ten, kto włada rzeczą jak właściciel. Nie interesuje nas
stan prawny.

background image

Problem pojawia się w przypadku styku odpowiedzialności przedsiębiorstwa budowlanego i inwestora. Pewną
pomocą może być art. 652 k.c. W chwili, gdy przedsiębiorstwo oddaje inwestorowi gotowy obiekt, inwestor
przejmuje ten obiekt we własne władanie i to on ponosi odpowiedzialność. Mogą być jednak przypadki, gdy inwestor
ponosi odpowiedzialność także w trakcie prac budowlanych, np. jest kilku podwykonawców nadzorowanych przez
inwestora.

24.2.3. ZASADA ODPOWIEDZIALNOŚCI

Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Surowa odpowiedzialność, niezależna od winy.

24.2.4. OKOLICZNOŚCI ZWALNIAJĄCE

Należy wykazać, że szkoda nie wynikła z:

wad w budowie
brak utrzymania budowli w stanie należytym

Chodzi o kumulatywne wyłączenie tych okoliczności. Chodzi o wskazanie jakichś okoliczności zewnętrznych, które nie
mogą występować łącznie z przyczynami wskazanymi w ustawie. Zatem przy powstaniu współprzyczynowości, nie
zwolnimy się z podstawy.

Przepis ten opiera się na domniemaniu, że szkoda wynikła z wad w budowie bądź nieutrzymaniem budowli w
należytym stanie.

25. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA UŻYCIE SIŁ PRZYRODY

Ratio legis – siły przyrody są niebezpieczne i nie udaje się ich w pełni opanować, zatem ten, kto się nimi posługuje,
nawet jeśli nie zawinił, będzie odpowiadał. Oryginalny pomysł polskiego ustawodawcy.

25.1. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA RUCH PRZEDSIĘBIORTSWA LUB ZAKŁADU

25.1.1. PRZESŁANKI

szkoda – może być wyrządzona komukolwiek. Nie ma rozróżnień podmiotowych poszkodowanego.

wyrządzona przez ruch przedsiębiorstwa – odrzuca się ściśle mechaniczne ujęcie, że to jakiś poruszający się

element ma wyrządzić szkodę. Chodzi o ruch przedsiębiorstwa w ujęciu funkcjonalnym – szkoda ma być
związana z funkcjonowaniem przedsiębiorstwa jakiego takiego, np.

Na stacji stoi pociąg. Ktoś wsiadając do niego łamie nogę. Pociąg się nie poruszał, ale przedsiębiorstwo było
w ruchu. Sytuacja wyglądała by inaczej, gdyby chodzi o wagon odstawiony na bocznicę w nocnej porze.

poruszanego siłami przyrody – nawet gdyby nie udało się wykazać, że jest poruszane siłami przyrody,

wykazać trzeba, że to przedsiębiorstwo posługujące się środkami wybuchowymi.

background image

Należy odwołać się tu do przedsiębiorstwa, któremu wykorzystanie sił przyrody nadaje piętno. (Longchamps
de Berier).

Chodzi o sytuacje, kiedy działalność przedsiębiorstwa jest w odpowiednio wysokim stopniu nasycona
wykorzystaniem sił przyrody. Należy ustalić, czy bez wykorzystania sił przyrody możliwe jest osiągnięcie celu,
jakiemu służy przedsiębiorstwo (Petrykowska).

W wielu przypadkach powstaną wątpliwości, np.

o przedsiębiorstwo budowlane – jeden człowiek chodzący z kielnią i murujący dom, skanska, budimex
o kino – SN stwierdził, że kino nie jest przedsiębiorstwem poruszanym siłami przyrody. Chodziło

jednak o dom kultury, w którym jednorazowo wyświetlany był film.


PRZEDSIĘBIORSTWO – w prawie cywilnym pojawia się w kilku znaczeniach:

przedmiotowym – zorganizowany zespół składników materialnych i niematerialnych
podmiotowym – osoba prawna, podmiot prawa cywilnego, np. przedsiębiorstwo państwowe
funkcjonalnym – prowadzenie działalności gospodarczej

Chodzi o przedsiębiorstwo w znaczeniu przedmiotowym w art. 435.

25.1.2. PODMIOT ODPOWIEDZIALNY

Osoba odpowiedzialna to osoba prowadząca przedsiębiorstwo lub zakład na własny rachunek. Po raz kolejny
ustawodawcę interesuje bardziej stan faktyczny niż stan prawny. Nie ma znaczenia, czy to przedsiębiorstwo jest
deficytowo. Nie ma znaczenia czy i jaki stosunek prawny występuje.

Chodzi o osobę, która czerpie korzyść, zysk z funkcjonowania przedsiębiorstwa. Przyjmuje się, że jest to osoba
decydująca o sposobie funkcjonowania tegoż przedsiębiorstwa.

25.1.3. ZASADA ODPOWIEDZIALNOŚCI

Występuje tu zasada ryzyka. Nawet jeśli podmiot wykaże brak własnej winy, nie zwolni się z odpowiedzialności.
Ratio legis takiego unormowania to brak możliwości okiełznania sił przyrody, zatem podmiot który z nich korzysta
został obarczony obowiązkiem naprawienia szkód.

W takiej sytuacji wina zapewne będzie, ale podmiot poszkodowany może mieć problem z jej udowodnieniem, przez
co ustawodawca wprowadził surową odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Nie jest to jednak odpowiedzialność
absolutna.

25.1.4. OKOLICZNOŚCI WYŁĄCZAJĄCE ODPOWIEDZIALNOŚĆ

Okoliczności wyłączające odpowiedzialność to:

siła wyższa – nie jest definiowana w ustawie. Jest to pojęcie języka prawnego ale bez definicji. Ogólne ujęcie

jest takie, że siła wyższa to zdarzenie nagłe, działające z określoną gwałtownością, którego nie można

background image

przewidzieć, a nawet jeśli można przewidzieć, nie można mu zapobiec. Mamy 2 ujęcia siły wyższej. Teorie
dotyczą elementów dodatkowych:

o ujęcie obiektywne – jest to zdarzenie zewnętrzne w stosunku do podmiotu działającego,

pochodzące spoza sfery kontrolowanej przez podmiot odpowiedzialny. Siła wyższa jest rozumiana
zawężająco. Będą to nadzwyczajne zdarzenia świata przyrody, np. powódź, huragan. Zasadniczo czyn
człowieka nie ma charakteru siły wyższej, chyba że chodzi o działania zorganizowane, np. wojny,
zamieszki, rozruchy. Pojawia się pytanie o akty terrorystyczne. Dość długo dominował pogląd, że
raczej nie, ale doświadczenia z atakiem na WTC zrewidowały to ujęcie, zatem jeśli to akt
zorganizowany o takiej skali jest to działanie siły wyższej. Natomiast działanie jednego człowieka
nigdy nie będzie uznane za siłę wyższą.

o ujęcie subiektywne każde zdarzenie, któremu nie można zapobiec pomimo dołożenia najwyższej

staranności. Należyta staranność dotyczy tylko zwolnienia się z winy. Subiektywizacja następuje
przez odniesienie się do pewnej staranności.

wyłączna wina poszkodowanego – poszkodowanemu musimy być w stanie przypisać winę, osoba taka musi

być poczytalna. Pojawia się jednak problem bezprawności, bo w polskim prawie nie ma zakazu szkodzenia
samemu sobie. Zatem byłby problem z czysto technicznym ujęciem bezprawności. Są cztery teorie
wyjaśniające wyłączną winę poszkodowanego:

o Warkałło – wyłączna wina poszkodowanego oznacza, że żadnemu innemu podmiotowi nie można

przypisać winy. Tylko poszkodowanemu można przypisać winę. Koncepcja ta jest powszechnie
krytykowana, ponieważ to podważałoby sens oparcia odpowiedzialności na zasadach ryzyka, a w tym
wypadku należałoby zbadania winy prowadzącego przedsiębiorstwo, z czego przecież ustawodawca
nas zwalnia.

o Ohanowicz, Petrykowska – wyłączna wina poszkodowanego jest rozumiana na gruncie

przyczynowości. Zawinione zachowanie poszkodowanego jest wyłączną przyczyną szkody. Tu też
pojawia się krytyka – jeśli przyjąć to bardzo dosłownie, w ogóle nie powstałby problem
odpowiedzialności, bo szkoda powstała na skutek działania przedsiębiorstwa, zatem ten związek
przyczynowy także jest przyczyną. Bronić tej koncepcji można poprzez stwierdzenie, że chodzi o
adekwatny związek przyczynowy, a działanie przedsiębiorstwa jest jedną z przyczyn równorzędnych.

Pogląd też przyjął także w swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy.

o Szpunar – wykładnia celowościowa. Wyłączna wina poszkodowanego powinna być oceniania w

kategoriach ciężaru winy poszkodowanego – szczególnie jaskrawe przypadki zawinienia, ciężkie
postaci winy, czyli wina umyślna lub rażące niedbalstwo. Działanie przedsiębiorstwa jest odsuwane
w cień przez zachowanie poszkodowanego.

wyłączna wina osoby trzeciej, za którą podmiot odpowiedzialny nie ponosi odpowiedzialności – pojęcie

osoby trzeciej rozumiane jest bardzo wąsko – za osobę trzecią nie uznamy nikogo, kto w sposób legalny
został włączony w działanie przedsiębiorstwa. Zatem pracownicy, kontrahenci, podwykonawcy, klienci,
goście nie są osobami trzecimi w rozumieniu art. 435. Kontrolerzy, który bez wiedzy przedsiębiorstwa
wykonywali czynności kontrolne to także nie są osoby trzecie, jak długo działają na podstawie pewnych
kompetencji. Jeśli chodzi o winę, stosuje się w/w koncepcje.

background image

25.2. RUCH POJAZDU MECHANICZNEGO NAPĘDZANEGO SIŁAMI PRZYRODY – ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA

WYPADKI KOMUNIKACYJNE

25.2.1. PRZESŁANKI

Szkoda wyrządzona jest przez ruch mechanicznego środka komunikacji napędzanego przez siły przyrody.

mechaniczny środek komunikacji – pojazd mający własne źródło napędu, ma służyć do komunikacji. Nie

mogą być to pojazdy napędzane siłą mięśni ludzkich lub zwierzęcia. Wyłącza się także windy towarowe, bo
nie służą komunikacji, ale windy osobowe owszem. Pojazd szynowy będzie czynił zadość temu określeniu.
Problem może być z drezyną. Orzecznictwo przyjmuje jednak, że jeśli szkoda jest związana z takim pojazdem,
podstawą będzie odpowiedzialność z art. 435, ponieważ jest to działanie przedsiębiorstwa.

ruch – mamy 2 ujęcia ruchu:

o wąskie, mechaniczne – związane z ujęciem mechanicznym. Pojazd jest w ruchu jeśli przemieszcza się

względem podłoża, chociażby z wyłączonym silnikiem.

o szersze, funkcjonalne – pojazd jest w ruchu od PRÓBY uruchomienia silnika do osiągnięcia celu

podróży/ odstawienia pojazdu na określoną przerwę stałą, zaplanowaną, w dozwolonym miejscu.
Awaria nie wyłącza sama przez się pojazdu z ruchu. Sporne byłoby zatrzymanie pojazdu na zakazie.

25.2.2. PODMIOT ODPOWIEDZIALNY

Posiadacz samoistny pojazdu lub posiadacz zależny, jeśli pojazd został oddany w posiadanie zależne.

Zasadniczo odpowiedzialny jest posiadacz samoistny – odwołanie do stanu faktycznego, gdzie dana osoba zachowuje
się jak właściciel. Nie ma znaczenia, kto był w tym momencie kierowcą.

Posiadanie samoistne nie jest wyłączone przez:

dzierżenie - jeśli pojazd został oddany do zakładu naprawczego i ten mechanik w czasie jazdy próbnej lub w

związku z nieuprawnionym użyciem, odpowiada posiadacz samoistny. Warsztat włada rzeczą za kogoś
innego, jest to przykład dzierżenia

zabór w celu krótkotrwałego użycia – jeśli ktoś odzyskał posiadanie, to jest ono ciągłe i nieprzerwane.

Zresztą osoba korzystająca nie zawsze włada jak właściciel, więc nie będzie to co do zasady traktowane jak
posiadanie samoistne (zabiera nie jak właściciel dla siebie, ale w celu skorzystania i porzucenia).

czarna jazda kierowcy – szofer w trakcie spotkania swojego szefa jedzie załatwić swoje sprawy.

przekazanie posiadania w ręce prekarzysty, np. pozostawiamy samochód w warsztacie w dzierżenie. Jeśli w

trakcie jazdy próbnej mechanicy spowodują wypadek, to odpowiedzialność posiadacza samoistnego istnieje,
ale obok niej funkcjonuje podstawa do odpowiedzialności innych osób
.

Posiadanie samoistne byłoby natomiast wyłączone przez:

kradzież pojazdu - złodziej zabierając rzecz w celu przywłaszczenia zachowuje się jak właściciel, ale dopiero

kiedy wykażemy że zabrał w celu przywłaszczenia

background image

oddanie w posiadanie zależne – orzecznictwo przyjmuje, że musi to być pełne posiadanie zależne,
nawet jeśli jest ono na gruncie nieważnej czynności prawnej. Okoliczność oddania pojazdu wraz z
szoferem nie przeniesie odpowiedzialności na posiadacza zależnego. Jeśli oddamy kierowcy pojazd i
jedziemy razem z nim, o wtedy odpowiada albo posiadacz samoistny, albo posiadacz zależny, tak
samo jak gdy zlecamy mu w swoim imieniu, mimo że jedzie sam. Problem pojawia się gdy kierowca
odbiega od drogi nakazanej. Jest to tzw. samowolna jazda kierowcy. Wg doktryny nadal odpowiada
posiadacz samoistny lub zależny. Natomiast jeśli kierowca wysłany do miasta pojedzie sobie tym
samochodem na wakacje na 2 tygodnie, to jest to już zagarnięcie pojazdu i wtedy przechodzi
posiadanie samoistne na kierowcę.

leasing

wynajem pojazdu bez szofera

W praktyce mamy jednak odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń.

25.2.3. ZASADA ODPOWIEDZIALNOŚCI

Zasada ryzyka – zarówno gdy chodzi o podstawę jak i okoliczności zwalniające, ustawodawca nie wymienia ich i nie
powtarza, ale odwołuje się do art. 435. Odpowiedzialność opiera się na tej samej zasadzie i ma te same granice co
ruch przedsiębiorstwa.

Art. 436 § 2 prowadzi do zmiany podstawy odpowiedzialności. Wraca się do zasady winy. Dotyczy ścisłych
okoliczności podmiotowych. Wymienia się 2 takie przypadki:

zderzenie – zetknięcie się 2 pojazdów będących w ruchu w zderzeniu funkcjonalnym. Odróżniamy to od

najechania, kiedy tylko jeden z pojazdów jest w ruchu. W przypadku zderzenie ryzyko związane z ruchem
jednego pojazdu jest absorbowane przez ryzyko związane z ruchem drugiego środka. Tylko w relacji między
posiadaczami samoistnymi. Gdyby odpowiedzialność była na zasadzie ryzyka, mniejszy samochód zawsze
musiałby zapłacić więcej większemu samochodowi. Nie zmienia to sytuacji osób trzecich poszkodowanych,
np. gdyby potrącili pieszego odpowiadają wobec niego solidarnie.

przewóz z grzeczności – pozostałość dawnych czasów. Nie obciąża się surową odpowiedzialnością

posiadacza samoistnego lub posiadacza zależnego przewożącego kogoś z grzeczności. Obecnie tak naprawdę
przepis ten zwalnia ubezpieczyciela. Orzecznictwo przyjmuje bardzo rygorystyczną wykładnię. Muszą być
spełnione 3 warunki:

o przewóz nieodpłatny – wystarczy jakikolwiek rodzaj odpłatności, zarówno zapłata pieniądzem,

rozliczenie w naturze, zawożenie się nawzajem do pracy. Wszystkie te okoliczności wyłączają
przewóz z grzeczności.

o przewóz nieobowiązkowy – obowiązek wynikający z ustawy/czynności prawnej

o przewóz bezinteresowny – przewóz w interesie posiadacza samoistnego nie będzie przewozem z

grzeczności, np. kiedy ojciec jedzie po lekarza do chorego dziecka nie jest przewozem z grzeczności

W praktyce odszkodowania wypłacane są przez ubezpieczycieli w związku z obowiązkowym system ubezpieczeń OC.
Ogólne warunki ubezpieczeń są przewidziane ustawowo. Takie ubezpieczenie jest przywiązane do pojazdu. Jeśli
pojazd bierze udział w wypadku, niezależnie od kierującego, odpowiedzialność będzie związana z pojazdem. Mamy

background image

także ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny wypłacający odszkodowanie, gdy nie ma ubezpieczenia i jeśli
zobowiązany jest niewypłacalny. To samo dotyczy przypadku, kiedy nie wiemy jaki pojazd spowodował wypadek.

25.2.4. OKOLICZNOŚCI WYŁĄCZAJĄCE

Klasyczna triada okoliczności egzoneracyjnych.

25.2.5. UBEZPIECZENIE OC

25.2.5.1.

PODMIOT ZOBOWIĄZANY

Ustawa z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i
Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych:

Zgodnie z art. 4 ubezpieczenie posiadaczy pojazdów mechanicznych jest jednym z ubezpieczeń obowiązkowych.
Oznacza to, że każdy z posiadaczy musi zawrzeć umowę z ubezpieczycielem.

Art. 4. Ubezpieczeniami obowiązkowymi są:

1) ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z
ruchem tych pojazdów, zwane dalej "ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych";

2) ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej rolników z tytułu posiadania gospodarstwa rolnego, zwane dalej
"ubezpieczeniem OC rolników";

3) ubezpieczenie budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego od ognia i innych zdarzeń losowych, zwane
dalej "ubezpieczeniem budynków rolniczych";

4) ubezpieczenia wynikające z przepisów odrębnych ustaw lub umów międzynarodowych ratyfikowanych przez
Rzeczpospolitą Polską, nakładających na określone podmioty obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia.

Art. 19 wprowadza tzw. actio directa, bezpośrednie roszczenie poszkodowanego w stosunku do zakładu
ubezpieczeń.

Art. 19. 1. Poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego
odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. O zgłoszonym roszczeniu
zakład ubezpieczeń powiadamia niezwłocznie ubezpieczonego.

2. Poszkodowany może dochodzić roszczeń bezpośrednio od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w
przypadkach, o których mowa w art. 98 ust. 1, 1a i 2.

3. Poszkodowany może dochodzić roszczeń bezpośrednio od Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w
przypadkach, o których mowa w art. 123.

background image

25.2.5.2.

AKCESORYJNOŚĆ UBEZPIECZENIA OC

Polega na tym, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza
(art.34). A więc zakład ubezpieczeń będzie zainteresowany wykazaniem, że zachodzą przesłanki uzasadniające
zwolnienie posiadacza z odpowiedzialności.

§ 2 wskazuje, że na gruncie tej ustawy także przyjęto szerokie ujęcie ruchu.

Art. 34. 1. Z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub
kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego
pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub
uszkodzenia mienia.

2. Za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu mechanicznego uważa się również szkodę powstałą podczas i w
związku z:

1) wsiadaniem do pojazdu mechanicznego lub wysiadaniem z niego;

2) bezpośrednim załadowywaniem lub rozładowywaniem pojazdu mechanicznego;

3) zatrzymaniem lub postojem pojazdu mechanicznego

.

Ubezpieczenie jest związane z konkretnym pojazdem, nie ma znaczenia, kto kierował tym pojazdem.

Art. 35. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby,
która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w
związku z ruchem tego pojazdu.

Art. 36. 1. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego
pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej

Istnieje szereg przepisów, które umożliwiają zapłatę odszkodowania nie tylko na podstawie orzeczenia sądowego, ale
także na podstawie ugody, uznania odpowiedzialności przez posiadacza pojazdu, który jest odpowiedzialny za
szkodę.

25.2.5.3.

REGRES ZAKŁADU UBEZPIECZEŃ W STOSUNKU DO KIERUJĄCEGO POJAZDEM

Art. 43. Zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, w przypadkach określonych w
art. 98 ust. 2 pkt 1, przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z
tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:

background image

1) wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków
odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu
narkomanii;

2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa;

3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy
chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią
przestępstwa;

4) zbiegł z miejsca zdarzenia.

Art. 437 k.c. stanowi, że odpowiedzialności przewidzianej w art. 435 i 436 nie można z góry wyłączyć ani ograniczyć.
Gdyby taka klauzula pojawiła się w umowie, to sąd uznałby ją za niezawartą.

Art. 438 k.c. historycznie wywodzi się z Lex Rhodia de iactu, obecnie przepis ten ma małe znaczenie praktyczne.

Art. 439 k.c. celem tego przepisu jest zapobieżenie szkodzie. Chodzi o ochronę prewencyjną (zanim dojdzie do
szkody). Różne są podejścia co do kwestii przesłanek tego roszczenia. W praktyce jest to przepis martwy, właściwie
nie ma orzecznictwa opartego na tym przepisie.

Art. 441 k.c. przewiduje solidarność bierną wynikającą z ustawy. Wprowadzenie konstrukcji odpowiedzialności
solidarnej ma na celu ochronę osoby poszkodowanej. Zgodnie z art. 422 k.c. za szkodę odpowiada nie tylko
bezpośrednio sprawca, ale także podżegacz, pomocnik, osoba, która świadomie skorzystała z wyrządzonej drugiej
osobie szkody. W przypadku, gdy szkoda została wyrządzona przez wiele podmiotów poszkodowany nie musi ustalać
kto i w jakim zakresie przyczynił się do jej powstania, ale może wystąpić o naprawienie szkody w stosunku do
wybranego podmiotu.

§ 2 określa rozkład ciężaru naprawienia szkody między osoby odpowiedzialne solidarnie. Regres jest dyktowany
przede wszystkim przez zawinienie. Jeśli ktoś w ogóle nie zawinił, to ma pełny regres w stosunku do osoby, która
zawiniła.

26. ODPOWIEDZIALNOŚĆ WŁADZY PUBLICZNEJ


26.1. WSTĘP

Kwestia ta dotyczy udziału suwerena w stosunkach cywilnoprawnych – czy suweren może ponosić i jaką szeroką
odpowiedzialność ponosi.

Kiedyś suweren nie odpowiadał za żadne szkody, co można wytłumaczyć teorią, że władza pochodzi od Boga. Z
czasem jednak podejście się zmienia. Ta odpowiedzialność się pojawia. Początkowo takim użytecznym i powszechnie
stosowanym kryterium pozwalającym zakreślić granicę odpowiedzialności był podział na aktywność w sferze:

imperium – rola suwerena, funkcje o charakterze władczym: bezpieczeństwo granic wewnętrznych, wymiar

sprawiedliwości, odpowiednie ustawodawstwo, porządek zewnętrzny. Dotyczy imperatywnych uprawnień
państwa. Początkowo w ogóle nie dopatrywano się w tym zakresie odpowiedzialności.

background image

dominium – udział suwerena w stosunkach czysto cywilistycznych. Suweren jest właścicielem, podmiotem

praw z zakresu prawa cywilnego, gdzie powinien być traktowany jako inne podmioty. Do dzisiaj Skarb
Państwa jest największym właścicielem w Polsce, mimo kapitalizacji. W tej sferze, gdzie państwo występuje
jako właściciel, również będzie traktowane na równi z innymi podmiotami.

Obecnie jest tendencja, aby ta aktywność państwa w zakresie imperium także mogła rodzić pewną
odpowiedzialność. Chodzi tu nie tylko o odpowiedzialność państwa, ale także samorządu terytorialnego
wykonującego istotną część zadań publicznych.

Systemy jurysdykcyjne innych państw dotyczące odpowiedzialności państwa kształtują dwa systemy:

model angloamerykański – rozstrzygają sądy powszechne. Nie ma specjalnych sądów.

model francuski – istnieje wyspecjalizowana sieć sądów administracyjnych i niemal wszystko co dotyczy

relacji z organami administracji, państwa i władzy publicznej podlega wyłącznej jurysdykcji sądów
administracyjnych, także stosunki typowo cywilistyczne, np. wywłaszczenia. Jednym z wyjątków jest sfera
odpowiedzialności za wypadki komunikacyjne.

model mieszany – sądy powszechne rozstrzygają roszczenia państwa i samorządu, a sądy administracyjne

zajmują się kontrolą decyzji administracyjnych bądź zaniechań organów administracji. Chodzi o kontrolę
aktów administracyjnych. Kontrola prowadzona z punktu widzenia tylko jednego kryterium – legalności.
Występuje w Polsce.



26.2. UJĘCIE HISTORYCZNE

26.2.1. DAWNO, DAWNO TEMU… (XIX WIEK)

W przeszłości było nie do pomyślenia, żeby władca odpowiadał za szkody wyrządzone społeczeństwu - „King can do no
wrong
”. Kłóciłoby się to z zasadą suwerenności.

Pierwsze wyłomy od tej zasady miały miejsce w XIX wieku. Zaczęto dopuszczać odpowiedzialność gminy, bo to nie
suweren tej rangi co państwo. CI którzy kierowali gminą nie korzystali z pozycji pomazańca Bożego, więc łatwiej było
mentalnie pokonać tę barię, jaką stanowiła pozycja władzy.

Po drugie w związku ze stratami i zniszczeniami wojennymi po wojnie francusko-pruskiej, co podkreśla się we
francuskiej doktrynie, zaczęto uznawać, że te szkody to poświęcenie tych osób dla dobra całego narodu, państwa i w
związku z tym jest zasadne, żeby państwo te szkody naprawiło. Pojawił się też element związany z wykorzystaniem sił
przyrody, rozwojem kolei i maszyny parowej. Powstawała odpowiedzialność oderwana od winy, a skoro nie ma
potrzeby postawienia zarzutu winy władzy, to łatwiejsze do zaakceptowania jest to, że władza będzie odpowiadać
obiektywnie. Ta zasada, że „król nie może czynić źle” została tym samym mocno naruszona.

Jednocześnie trzeba podkreślić, że odpowiedzialność za działanie władzy publicznej kształtowała się inaczej w prawie
francuskim i niemieckim.

We Francji odpowiedzialność władzy publicznej nie podlegała kodeksowi. Gdy mamy do czynienia czynem
niedozwolonym, gdzie po jednej stronie jest państwo, to mamy do czynienia z prawem publicznym. Tam gmina, czy
państwo nie może być traktowane na równi z obywatelem. Od czasów Rewolucji Francuskiej państwo miało bardzo

background image

silną pozycję. Ewentualne przypadki odpowiedzialności władzy publicznej za szkodę poddane były sądownictwu
administracyjnemu. Ta odpowiedzialność miała charakter administracyjnoprawny i nie ma podstaw w prawie cywilnym.
Przyjmuje się we Francji rozróżnienie dwóch sfer działania państwa: dominium i imperium. W sferze dominium
działalność państwa jest znacznie szersza.

W prawie niemieckim BGB przewiduje odpowiedzialność za zawinione wyrządzenie szkody przez administrację
publiczną. Reguluje to także ustawa szczególna. Już na początku XX wieku dopuszczało się odpowiedzialność władzy
publicznej zwłaszcza za szkody w sferze dominium.

26.2.2. 1918-1956

Dominował podział na czynności władcze i właścicielskie. Państwo nie odpowiadało za działania w sferze imperium, a
tylko za działania w sferze dominium. Konstytucja marcowa przewidywała odpowiedzialność za działania władcze,
ale była to tylko deklaracja, którą miały dopełnić regulacje ustawowe, które nigdy nie zostały wydane.

Orzecznictwo było skłonne lepiej chronić poszkodowanego, szeroko interpretując sferę dominium.

Do roku 1956 zasada była prosta. Za szkody w sferze imperium nie ma odpowiedzialności. Pojawiała się za działania
w sferze dominium na zasadach ogólnych prawa cywilnego. Sądy były skłonne bardziej do ochrony państwa.
Występowała surowa interpretacja sfery dominium.

Wyróżnia się 2 podokresy:

przed II wojną światową – pojęcie imperium rozumiano bardzo wąsko, natomiast dominium szeroko. Tam,

gdzie państwo wykonywało władzę publiczną, nie dopuszczało się odpowiedzialności. Są jednak orzeczenia z
tego okresu, które wskazują na szerokie ujęcie sfery dominium i tendencję do rozszerzania
odpowiedzialności władzy państwowej. Nie uchylono przepisów, które w poszczególnych przepisach
obowiązywało i na tej bazie wykształcił się podział na odpowiedzialność w sferze dominum z tendencją do
szerokiego stosowania.

po II wojnie światowej – pojęcie imperium rozumiano szeroko, natomiast zakres pojęcia dominium zawężono.

Przepisy ogólne z ’50 roku uchyliły przepisy z poszczególnych dzielnic i w okresie stalinowskim nikt nie dochodził
odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez państwo, które wtedy było totalitarne i wyrządzało bardzo
poważne szkody obywatelom.

26.2.3. 1956-1964

Po roku 1956 r. w nastąpił czas odwilży politycznej. W ramach różnego rodzaju działań legislacyjnych pojawiła się
ustawa wprowadzająca szeroką odpowiedzialność skarbu państwa.

15 listopada ’56 roku wydano ustawę, które regulowała odpowiedzialność Skarbu Państwa przez funkcjonariuszy.
Państwo miało odpowiadać za każde działanie szkodzące funkcjonariusza publicznego zarówno w ramach imperium
jak i w ramach dominium, przy czym co do podstaw odpowiedzialności ustawa odsyłała do ogólnych zasad prawa
cywilnego, zwłaszcza kodeksu zobowiązań. Nastąpiło zerwanie ze sferą imperium i dominium. Odpowiedzialność za
wszystkie szkody wszystkich funkcjonariuszy publicznych. Była to odpowiedzialność za osoby trzecie – za
funkcjonariusza państwowego. To pojęcie było bardzo szerokie. Były to:

background image

wszystkie osoby w ramach organów władzy, administracji i gospodarki państwowej. Aparat gospodarki był

całkowicie znacjonalizowany.

osoby działające na zlecenie tych organów, zatem te, które faktycznie zostały włączone w funkcjonowanie

organów

osoby działające z wyboru – sędziowie, prokuratorzy, parlamentarzyści, żołnierze.

Podstaw odpowiedzialności należało szukać w poszczególnych regulacjach prawa cywilnego, jak stanowiła deklaracja.

Ustawa z 1956 roku pozwalała dochodzić naprawienia szkód zaistniałych przed jej wejściem w życie. Przyjęto
retroakcję w słusznym celu, po to, aby dać możliwość wystąpienia z roszczeniami odszkodowawczymi, za czasy kiedy
państwo żadnej odpowiedzialności nie ponosiło. Ustawa ta została w całości została przejęta przez kodeks cywilny.
Był pomysł, żeby tę ustawę pozostawić w mocy jako regulację szczególnego rodzaju odpowiedzialności, ale
ostatecznie ta odpowiedzialność znajduje się w kodeksie cywilnym.

26.2.4. 1964-1997

Formalna zmiana- przy uchwalaniu k.c. pojawia się koncepcja, aby przepisy ustawy włączyć do k.c. aby zwiększyć ich
rangę. Początkowo w projekcie nie było regulacji dotyczącej odpowiedzialności cywilnej za wykonywanie władzy
publicznej, ale tuż przed uchwalaniem wprowadzoną tę regulację niemalże dosłownie przepisując przepisy ustawy z
1956. Wprowadzono zatem regulację do materii kodeksowej i oparto na ogólnych zasadach odpowiedzialności
cywilnej. Po uchwaleniu kodeksu cywilnego nie było wątpliwości, że stan prawny i podstawa roszczenia pozostały bez
zmian w stosunku do ustawy z 1956 roku.

Problem powstał jednak w praktyce zwłaszcza na gruncie orzecznictwa w sprawie lecznictwa. Pojawił się pewien
trend w orzecznictwie – pojawił się problem z art. 430 k.c. Zasadniczo wydawało się, że to odpowiedni przepis do
dochodzenia odszkodowania Skarbu Państwa za szkody w leczeniu, ale Skarb Państwa zaczął się bronić w ten sposób,
że nie ma stosunku podwładności. W procesie leczenia państwo nie mogło narzucić lekarzowi postępowania.
Próbowano oprzeć odpowiedzialność na odpowiedzialność za powierzenie czynności, ale zwalnia z
odpowiedzialności okoliczność, że to czynności powierzone specjaliście. Odpowiedzialność była głównie oparta na
odpowiedzialności podwładnego, co powodowało pewne problem, gdyż lekarz nie był podwładnym w rozumieniu
tego przepisy w kwestii leczenia, bo działał samodzielnie i nikt nie ingerował w proces leczenia.

W 1971 wydane zostały wytyczne wymiaru sprawiedliwości praktyki sądowej . Były to uchwały podejmowane przez
połączone izby SN dotyczące kluczowych zagadnień interpretacji prawnych. Uchwały te wiązały sądy powszechnie, co
zmieniło się po zmianie ustroju w 1990 r., bo uderza to w niezawisłość sądową. Uchwała ta dotyczyła rozumienia art.
417 dotyczącego odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez funkcjonariusza przy wykonywaniu władzy
publicznej:

 Art. 417 uznano za samodzielną podstawę odpowiedzialności cywilnej państwa za działania

funkcjonariusza, a zatem nie trzeba było już wyprowadzać roszczenia z innych podstaw.

 Skarb Państwa odpowiadał za szkodę wyrządzoną przez funkcjonariusza (szerokie rozumienie) wyrządzoną

przy wykonywaniu władzy publicznej – utrzymano rozróżnienie pomiędzy szkodą przy wykonywaniu władzy
publicznej i przy okazji, natomiast uznano, że osobisty motyw funkcjonariusza nie wyklucza
odpowiedzialności Skarbu Państwa, jeśli funkcjonariusz korzystał z kompetencji nadanych mu przez
państwo, czemu poszkodowany nie mógł się przeciwstawić

 SN w wykładni celowościowej uznał, że Skarb Państwa odpowiada na zasadzie ryzyka za zawinione

zachowanie funkcjonariusza - w przepisie nie było mowy o winie expressis verbis, ale SN zauważył, że wynika
to z umiejętności przepisu w kodeksie (tuż po odpowiedzialności za zachowanie zawinione), a także było to
podyktowane chęcią pewnego ograniczenia Skarbu Państwa

background image

 Konieczność udowodnienia winy uległa znacznemu złagodzeniu poprzez wprowadzenie teorii winy

anonimowej, winy w służbie (pojęcie zaczerpnięte z prawa francuskiego) – powód nie musi udowadniać
winy konkretnego funkcjonariusza
, bo jest to niemalże niemożliwe dla przeciętnego obywatela. Wystarczy,
że wykaże zaniedbanie, błędy w działaniu służby, które wskazują, że na którymś etapie działania zostało
popełnione zawinione zachowanie któregoś z funkcjonariuszy. Uznanie tej teorii prowadziło do pewnej
obiektywizacji winy, gdyż przesłanka była dość prosta do udowodnienia.

SN wskazał w tych wytycznych na nową rolę tych przepisów. Do tej pory uznawano, że to tylko deklaracja, a podstaw
należy szukać w k.c. Sąd przesądził, że sam art. 417 jest podstawą odpowiedzialności Skarbu Państwa. Należy
sformułować przesłanki, zasadę, podmiot odpowiedzialny i okoliczności zwalniające. Sąd ustalił, że to
odpowiedzialność za funkcjonariusza za wykonywanie powierzonych czynności (429, 430). Osobisty motyw nie musi
przerywać związku przyczynowego między działaniem a szkodą, jeśli kompetencje sprawcy wynikające z
powierzonych mu czynności służyły mu do wyrządzenia szkody, np. policjant przeszukujący dom. Kompetencje
publiczne dały mu możliwość dokonania kradzieży. Wśród przesłanek z tego art. SN dopatrzył się także przesłanki
winy funkcjonariusza. Uzasadnił ją m.in. systematyką k.c. Art. 415, 416 wymagają winy, a zaraz po nich jest art. 417
który także wymaga winy. Poza tym art. 418 także wymaga wyraźnie winy i to kwalifikowanej. Odpowiedzialność ta
przy takiej interpretacji odpowiada na zasadach ryzyka za osobę trzecią za jej winę. Interpretacja ta obowiązywała do
końca XX w.

26.2.5. 1997-2001

Wchodzi w życie Konstytucja. Mamy w niej art. 77 – każdy ma prawo domagania się naprawienia szkody wyrządzone
przez niezgodne z prawem działanie władzy publicznej.

Wywołało to falę krytyki. Mówiono, że art. 77 powinien być bezpośrednio stosowany w sprawach
odszkodowawczych, bo art. 8 stanowi, że przepisy Konstytucji RP mogą być stosowane bezpośrednio, kiedy jest to
norma o charakterze zupełnym – ma odpowiednio precyzyjną hipotezę, dyspozycję i sankcję. Duża część doktryny
uznała, że art. 77 jest samodzielną podstawą odpowiedzialności cywilnej za wykonywanie władzy publicznej.

Przepis ten tymczasem nawet nie wskazuje podmiotu odpowiedzialnego. Poza tym mówi tylko o działaniu, a nie
wspomina zaniechaniu. Przepis posługuje się obcym pojęciem „niezgodności z prawem” a nie „bezprawności”.
Znaczyło to, że wymaga się przepisów ustawowych. Przepis ten ponadto dotyczy jedynie działań, więc budzi
wątpliwość w przypadku szkodzących zaniechań podmiotów wykonujących władzę publiczną.

Art. 417 da się wpisać w konstytucję, co stwierdził TK. W orzeczeniu badan konstytucyjność art. 417 i 418 k.c. TK
uznał, że art. 417 nie narusza konstytucji, ale przy pewnej interpretacji. Art. 418 z pewnością zaś konstytucję narusza.

TK stwierdził, że art. 417 nie wymaga winy funkcjonariuszy. Wielu komentatorów było zdania, że to orzeczenie
dawało podstawy do utrzymania art. 417 w mocy. Nie jest to wielka różnica praktyczna, bo w międzyczasie doszło do
zobiektywizowania winy poprzez konstrukcję winy anonimowej.

26.2.6. 2001-2004

4 grudnia 2001 TK stwierdził niezgodność z prawem wykładni SN dotyczącej art. 417 k.c., ale tylko w takim zakresie,
w jakim wymaga ona przesłanki winy do przypisania odpowiedzialność. Brak przesłanki winy w przepisie, której nigdy
tam nie było został potwierdzony przez TK. Art. 418 k.c. przewidujący odpowiedzialność za wydanie orzeczenia został
uznany za sprzeczny z Konstytucją, gdyż wymagał winy kwalifikowanej.

background image

Ponieważ przepis ustanawiał odpowiedzialność Skarbu Państwa już za bezprawne działanie w obu sferach, to
postawiono pytanie dlaczego w ramach dominium państwo ma odpowiadać już za samą bezprawność surowiej od
innych uczestników obrotu prawnego.

26.2.7. 2004 – do obecnie

Art. 417 i następnie mają nową treść. Problemy dotyczące wykładni i spory w doktrynie doprowadziły do nowelizacji
przepisów dotyczących odpowiedzialności za szkody wyrządzone przy wykonywaniu władzy publicznej w 2004 roku.
Nadano im nowe brzmienie.

Obecna regulacja powróciła do podziału na sferę imperium i dominium:

sfera imperium - art. 417 dotyczy wyłącznie sfery imperium – chodzi o wykonywanie władzy publicznej. Art.

417 i następne ustanawiają odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, gdzie wystarczy jedynie bezprawność
działania.

sfera dominium – państwo odpowiada Odpowiedzialność w sferze dominium jest na zasadach ogólnych.

Niektórzy uważają, że to regres, bo należy wypełnić szczegółowe przesłanki wszystkich przepisów. Obecnie
ochrona obywatela uległa pogorszeniu, zwłaszcza w sferze dominium, bo w ramach systemu obowiązującego
do 1997 roku art. 417 przewidywał odpowiedzialność władzy publicznej za wszystkie działania na zasadzie
winy funkcjonariusza, praktycznie więc wystarczyło wskazać bezprawność i uznawano to za winę anonimową
jakiegoś funkcjonariusza. Obecnie natomiast w sytuacji działania w ramach dominium należy wskazać inną
podstawę odpowiedzialności i udowodnić dodatkowe przesłanki.

26.3. OBOWIĄZUJĄCA REGULACJA KODEKSOWA

art. 417 – ogólny przepis
art. 417

1

sfera orzecznicza, normatywna

art. 417

2

– odpowiedzialność na zasadzie słuszności

26.3.1. BRZMIENIE ARTYKUŁU 417

art. 417 – nadal wyraża zasadę – za szkodę ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub Jednostka

Samorządu Terytorialnego lub inna jednostka terytorialna.

art. 417 § 1 – za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu

władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna
osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa

art. 417 § 2 – jeśli wykonywanie zadań z zakresy władzy publicznej zlecono na podstawie porozumienia,

jednostce samorządu terytorialnego albo innej osobie prawnej, solidarną odpowiedzialność za wyrządzoną
szkodę ponosi ich wykonawca oraz zlecająca jednostka samorządu terytorialnego albo Skarb Państwa.

26.3.2. PRZESŁANKI ODPOWIEDZIALNOŚCI

background image

niezgodne z prawem – powielono problem dotyczący rozumienia pojęcia niezgodności z prawem w

stosunku do bezprawności. Powstaje zatem pytanie, czy zakres tych pojęć jest taki sam. Zaistniał spór w
doktrynie:

o spojrzenie leksykalne – skoro jest inne pojęcie, to ma ono inną treść. Niezgodność z prawem to

niezgodność ze wszystkim, co jest przez Konstytucję uznawane za prawo w przepisach dotyczących
źródeł prawa powszechnie obowiązującego, natomiast bezprawność jest to pojęcie szersze. Zawiera
także zasady współżycia społecznego. Jeśli zatem działanie państwa będzie niezgodne z prawem, ale
niezgodne z zasadami współżycia społecznego, to nie ma odpowiedzialności. Efektem jest to, że
działania władzy publicznej, nawet najbardziej niezgodne z zasadami współżycia społecznego, a
zgodne z przepisami prawa są bezkarne. Zatem władza zasłania się prawem przez zarzutami o
nieprawidłowe działanie. Profesor Pajor uważa, że jest to pogląd, który może wręcz zachęcać do
lekceważenia praw obywateli pod pozorem zgodności z prawem.

o spojrzenie funkcjonalnebrak rozróżnienia między niezgodnością z prawem a bezprawnością.

Niezgodność z prawem jest tożsama z bezprawnością, a zatem obejmuje również niezgodność z
zasadami współżycia społecznego. Do tego poglądu przychyla się przewaga doktryny, w tym także
profesor Pajor. Rozumienie takie uzasadnia cel – lepsza ochrona obywateli.

działanie lub zaniechanie – były wątpliwości co do zaniechania na gruncie art. 77 Konstytucji, ale art. 417

kodeksu cywilnego ostatecznie je rozwiewa

przy wykonywaniu władzy publicznej – to nie jest odpowiedzialność za funkcjonariusza, nie ma znaczenia

bezpośredni sprawca. Ma to być związane z wykonywaniem władzy publicznej. Są 2 ujęcia władzy publicznej:

o wąskie rozumienie (Radwański)tylko działalność władczo-administracyjna, wydawanie orzeczeń,

decyzji, aktów normatywnych (nie wchodzą tutaj działania porządkowe, organizacyjne – np.
utrzymanie dróg publicznych, organizacja imprez masowych, etc.). Za takie szkody władza będzie
mogła odpowiadać na zasadach ogólnych. Dominujący pogląd w orzecznictwie też skłania się w tym
kierunku.

o szerokie rozumienie (Safjan) – oprócz powyższych, także działania organizacyjne, porządkowe,

wykonywanie świadczeń użyteczności publicznej (profesor Pajor przychyla się do tego poglądu,
gdyż rozumienie władzy publicznej powinno być jak najszersze).

Przy wykonywaniu władzy publicznej ma być związek funkcjonalny – działanie/zaniechanie ma być związane
z wykonywaniem władzy publicznej, nie może być to szkoda wyrządzona przy okazji. Jeśli szkoda wynika z
uprawnień władczych, motyw osobisty nie przekreśla szkody przy wykonywaniu władzy publicznej.

Związek przyczynowy pomiędzy bezprawnością wykonywania władzy publicznej a szkodą – należy wykazać,

że powstanie szkody było normalnym następstwem wykonywania władzy publicznej. Związek jest co
prawda przesłanką ogólną, wspólną dla wszystkich przepisów o odpowiedzialności deliktowej, natomiast na
gruncie odpowiedzialności za wykonywanie władzy publicznej, jest ją szczególnie trudno wykazać, a będzie
przesłanką kluczową. Ciężar dowodu spoczywa na poszkodowanym.

26.3.3. PODMIOT ODPOWIEDZIALNY

Są 2 kategorie takich podmiotów:

background image

podmioty pierwotnie wyposażone w kompetencje władzy publicznej

o Skarb Państwa
o Jednostki Samorządu Terytorialnego
o inna osoba prawna wykonująca władzę publiczną na mocy prawa, np. NBP – chodzi o pierwotne

przypisanie kompetencji z zakresu władzy publicznej

podmioty wtórnie wyposażone w kompetencje władzy publicznej – podmioty, którym zlecono

wykonywanie zadań z zakresu władzy publicznej na mocy odpowiedniego porozumienia administracyjnego
przewidzianego przepisami prawa. Odpowiedzialność tych podmiotów jest zawsze solidarna z podmiotami
odpowiedzialnymi pierwotnie
(także solidarnie odpowiada Skarb Państwa za zadania zlecone JST z zakresu
administracji państwowej). Ma to znaczenie gwarancyjne dla podmiotu poszkodowanego.

26.3.4. PODSTAWA ODPOWIEDZIALNOŚCI

Zasada ryzyka – odpowiedzialność obiektywna, oderwana od winy własnej podmiotu odpowiedzialnego.

Niezgodność z prawem jest jedną z przesłanek tej odpowiedzialności.

26.3.5. OKOLICZNOŚCI ZWALNIAJĄCE

BRAK. Podmiot odpowiedzialny może się zatem bronić jedynie poprzez kwestionowanie przesłanek.

26.4. ART. 417

1

– BEZPRAWIE LEGISLACYJNE

26.4.1. ZAKRES PRZEDMIOTOWY

Jest to odpowiedzialność za działalność orzeczniczą i normatywna. Jest to odpowiedzialność surowa.

Art. 4171 § 1 i § 4 – bezprawie legislacyjne- - dotyczy to aktów o charakterze abstrakcyjno-generalnym.

Art. 417

1

§ 2 i § 3 – bezprawie judykacyjne – z tego przepisu trzeba wyprowadzić dwa porządki. Chodzi o

niezgodność z prawem:

ostatecznych decyzji administracyjnych
orzeczeń – wyrok i postanowień sądowych

Art. 417

1

§ 1 Jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie aktu normatywnego, jej naprawienia można żądać po

stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności tego aktu z konstytucją, ratyfikowaną umową
międzynarodową lub ustawą
.

Art. 417

1

§ 2 Jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie prawomocnego orzeczenia lub ostatecznej decyzji, jej

naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu ich niezgodności z prawem, chyba że
przepisy odrębne stanowią inaczej. Odnosi się to również do wypadku, gdy prawomocne orzeczenie lub ostateczna
decyzja zostały wydane na podstawie aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub
stawą.

background image

Art. 417

1

§ 3 Jeśli szkoda została wyrządzona przez niewydanie orzeczenia lub decyzji, gdy obowiązek ich wydania

przewiduje przepis prawa, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności z
prawem niewydania orzeczenia lub decyzji, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej.

Art. 417

1

§ 4 Jeśli szkoda została wyrządzona przez niewydanie aktu normatywnego, którego obowiązek wydania

przewiduje przepis prawa, niezgodność z prawem niewydania tego aktu stwierdza sąd rozpoznający sprawę o
naprawienie szkody.

Cecha – sformalizowany sposób wykazywania bezprawności (jest to przesłanka formalna – wymóg dowodu w
postaci prejudykatu- - określonego orzeczenia uprawnionego organu potwierdzającego niezgodność z prawem).

Wyjątek (§4): zaniechanie ustawodawcze, tam się nie wymaga prejudykatu.

26.4.2. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA DZIAŁANIE W SFERZE NORMATYWNEJ

§ 1 – szkoda wyrządzona wydaniem aktu normatywnego – poszkodowany ma prawo domagać się

odszkodowania za szkodę wyrządzoną przez wydanie aktu niezgodnego z prawem (akt sprzeczny z
Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą (prejudykatem orzeczenia TK, NSA, TSUE); o
sprzeczności rozporządzenia z ustawą rozstrzyga sąd powszechny.

§ 4 – zaniechanie ustawodawcze – niezgodność z prawem ocenia sąd powszechny. Trzeba wykazać, że

istniał skonkretyzowany obowiązek wydania danego aktu ( w przepisie co do czasu np., wydania aktu).
Problem związku przyczynowego.


26.4.3. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA DZIAŁANIE W SFERZE ORZECZNICZEJ

§ 2 – przy wydawaniu prawomocnego orzeczenia/ostatecznej decyzji – pojawiają się wątpliwości, czy to nie

jest superinstancja. Dotyczy to dwóch sytuacji:

o orzeczenie/decyzję oparto na niekonstytucyjnym akcie prawnym
o samo orzeczenie/decyzja jest niezgodna z prawem

Wymagany jest prejudykat, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej. Gdy orzeczenie/decyzję oparto na
niekonstytucyjnym akcie prawnym, wymagane są 2 prejudykaty. Jeden stwierdzający bezprawność aktu
normatywnego, a drugi stwierdzający niezgodność z prawem orzeczenia.

§ 4 – niewydanie orzeczenia/decyzji – przewlekłość postępowania. Należy uzyskać prejudykat organu

kompetentnego do stwierdzenia tej przewlekłości jako niezgodnej z prawem.


26.5. ARTYKUŁ 417

2

– ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA ZGODNE Z PRAWEM WYKONYWANIE WŁADZY PUBLICZNEJ

26.5.1. BRZMIENIE ARTYKUŁU

odpowiedzialność na zasadzie słuszności

background image

odpowiedzialność subsydiarna - wchodzi w grę, gdyba nie ma odpowiedzialności a podstawowych zasadach

z art. 417 k.c.

Art. 417

2

Jeżeli przez zgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej została wyrządzona szkoda na osobie,

poszkodowany może żądać całkowitego lub częściowego jej naprawienia oraz zadośćuczynienia pieniężnego za
doznaną krzywdę, gdy okoliczności, a zwłaszcza niezdolność poszkodowanego do pracy lub jego ciężkie położenie
materialne wskazują, że wymagają tego względy słuszności.

26.5.2. PRZESŁANKI ODPOWIEDZIALNOŚCI

szkoda na osobie – może być to szkoda majątkowa lub niemajątkowa

wyrządzenie szkody na osobie przy wykonywaniu władzy publicznej

brak bezprawności – wyrządzenie szkody na osobie poprzez zgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy

wykonywaniu władzy publicznej

 okoliczności, a zwłaszcza niezdolność poszkodowanego do pracy lub jego ciężkie położenie materialne,

wskazują, że wymagają tego zasady współżycia społecznego

26.5.3. ZASADA ODPOWIEDZIALNOŚCI

Nie działa zasada pełnego odszkodowania. Jest to odpowiedzialność na zasadzie słuszności.

Poszkodowany może żądać:

całkowitego lub częściowego naprawienia szkody – wyłącznie szkoda na mieniu
zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę

Fakultatywność – sąd przyzna odszkodowanie w świetle ZWS po ocenie wszystkich okoliczności sprawy, w
szczególności bierze pod uwagę niezdolność poszkodowanego do pracy lub jego ciężkie położenie materialne.

Art. 421 stanowi, że przepisów art. 417, 417

1

, 417

2

nie stosuje się, jeśli odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przy

wykonywaniu władzy publicznej jest uregulowana w przepisach szczególnych.

27. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA PRODUKT NIEBEZPIECZNY

27.1. POWSTANIE ODPOWIEDZIALNOŚCI

Przyjmuje się, że jest to odpowiedzialność deliktowa, chociaż znajduje się w tytule innym niż delikty. Nie ma tu
jednak żadnego kontraktu wśród przesłanek odpowiedzialności. Nie ma zatem przeszkód, by uznać, że to szczególna
postać odpowiedzialności deliktowej. Jeśli chodzi o systematykę – nie dało się tej odpowiedzialności zamknąć w
jednym przepisie. Była potrzeba przyjęcia szeregu przepisów i ujęcia ich we wspólnym tytule.

background image

Bezpośrednim powodem pojawienia się tej regulacji jest wdrożona w Polsce dyrektywa 85/374, której powstanie
związane jest z tym, że w przypadku szkód powstałych przez produkty nie sprawdzają się ogólne zasady
odpowiedzialności cywilnej. Szkody powstają w okolicznościach, gdzie przeciętny użytkownik nie jest w stanie
wykazać, czy działanie było prawidłowe i gdzie tkwił błąd – stąd potrzeba ochrony przeciętnego użytkownika.

Problemy z odpowiedzialnością kontraktową – zasadniczo należy szukać odpowiedzialności u producentów, z
którymi nie ma więzi obligacyjnej. Rękojmia czy gwarancja dotyczy wad samego produktu, a nie szkód, który
wyrządził. Zbywca z którym łączy nas jakaś więź łatwo się na pewno zwolni z odpowiedzialności. W prawie
francuskim aby dotrzeć do producenta stosowano tzw. łańcuch umów i przyjmowano sztucznie więź między
producentem a nabywcą. Problem tkwi też w tym, że szkoda mogła powstać przez używanie produktu przez osobę,
która nawet nie nabyła produktu.

Problemy z odpowiedzialnością deliktową – wymagane jest wykazanie winy. Przeciętny użytkownik natomiast nie
jest zawsze w stanie wykazać, jak coś funkcjonuje i co zostało źle zaprojektowane. Próbowano przyjąć zasadę res ipsa
loquitur.

W związku z tym najpierw w drodze orzecznictwa, a potem w drodze dyrektywy wprowadzono zasady kanalizujące
odpowiedzialność.
Wśród przesłanek nie ma przesłanki winy – odpowiedzialność obiektywna chroniąca finalnego
użytkownika.

Nie używa się właściwie pojęcia konsumenta, którym jest osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej bez
bezpośredniego związku z jej działalnością gospodarczą lub zawodową z profesjonalistą. Ochrona jest natomiast
nakierowana na końcowego użytkownika, który nie musiał wcale nabywać produktu i być konsumentem.

27.2. OKOLICZNOŚCI WYRZĄDZENIA SZKODY

Szkoda została wyrządzona przez produkt niebezpieczny wadliwy wytworzony i wprowadzony do obrotu w
zakresie działalności gospodarczej
, (skanalizowana odpowiedzialność profesjonalistów). To, że został wytworzony i
wprowadzony do obrotu w zakresie działalności gospodarczej jest domniemane. Przesłankami są więc:

produkt niebezpieczny wadliwy:
szkoda
związek przyczynowy

27.3. PRODUKT NIEBEZPIECZNY WADLIWY

Produkt – art. 449

1

ust. 1; rzecz ruchoma, choćby została połączona z inną rzeczą, także zwierzęta (GMO) i energia.

Spory dotyczą:

ciało ludzkie, tkanki, krew – są one wyłączone z obrotu, nie są to rzeczy, ale w dużej mierze

odpowiedzialność za produkt niebezpieczny pojawia się właśnie w ramach działań farmaceutów.

gry komputerowe – jest rzeczą, bo jest zawsze ucieleśniony na pewnym nośniku lub serwerze, który jest

rzeczą materialną. Program ma swoje źródło w nośniku materialnym.

background image

Produkt niebezpieczny – art. 449 § 3; produkt jest niebezpieczny, kiedy nie zapewnia bezpieczeństwa, którego
można rozsądnie oczekiwać przy normalnym użyciu produktu
. Przeprowadza się tzw. test rozsądnych oczekiwań, w
oparciu o który ustanawia się bezpieczeństwo produktu.

Chodzi o użycie normalne, a nie użycie zgodnie z instrukcją. Często adaptujemy rzeczy i używamy ich do innych
celów. Jest to nadal normalne wykorzystanie produktu, np. użycie pilnika do paznokci zamiast śrubokrętu.

Test jest uzupełniany o dalsze kryteria. Ustanawia się charakter bezpieczny produktu ustalając:

okoliczności z chwili wprowadzenia produktu do obrotu
sposoby przedstawienia produktu na rynku
informacje podane przez producenta do konsumentów

Za produkt niebezpieczny nie uznamy produktu tylko dlatego, że na rynek wprowadzono wersję ulepszoną. Jeśli
natomiast tak jest, należy to udowodnić.

Polski ustawodawca mówi o produkcie niebezpiecznym, ale to określenie mylące, jeśli chodzi o produkty
niebezpieczne per se, np. nóż, broń palna. Jeśli są one prawidłowo wykonane i prawidłowo funkcjonują nie są
niebezpieczne w rozumieniu tych przepisów. Dlatego lepiej używać jest określenia produktów wadliwych, którym
posługują się zresztą inne wersje językowe.

Wyróżnia się 4 kategorie wad:

wady konstrukcyjne – produkt został nieprawidłowo zaprojektowany

wady produkcyjne – produkt był prawidłowo zaprojektowany, ale nieprawidłowo wykonany

wady instrukcyjne – powinny być udzielone takie informacje, aby zminimalizować ryzyko użycia,

przestrzegając przed użyciem normalnym, ale niebezpiecznym

wady obserwacyjne – obowiązku producenta nie kończą się z chwilą wypuszczenia produktu na rynek, bo

użycia niebezpieczne mogą się ujawnić w toku wykorzystywania produktu. Jeśli producent je dostrzeże
powinien zareagować zmieniając produkt, zastosowanie lub wycofując produkt z rynku.

27.4. SZKODA

Może dotknąć kogokolwiek. Nie ma znaczenia, czy to nabywca produktu, czy nawet podmiot, który w sposób
nieuprawniony wszedł we władanie produktu.

Znaczenie ma rodzaj szkody. Przesłanki ukształtowane są tak, aby dobrze chronić poszkodowanego, w związku z
czym nie każda szkoda może być naprawiona w tym reżimie. Reżim ten jest nakierowany na szkody na osobie
majątkowe i niemajątkowe. Ograniczenia ujawniają się przy szkodzie na mieniu:

szkoda bagatelna – nie będzie naprawiona szkoda nieprzekraczająca 500 euro. Jeśli szkoda na mieniu nie

przekracza tej kwoty nie będzie naprawiona. Po przekroczeniu szkoda podlega naprawieniu w pełnej
wysokości.

wartość produktu i korzyści, jakich użytkownik mógł oczekiwać w związku z używaniem produktu – chodzi

o inne szkody w mieniu. Takie szkody mogą być naprawione ale na innej podstawie.

background image

naprawieniu podlegają szkody powstałe w mieniu przeznaczonym do osobistego użytku i w taki sposób

wykorzystywanym – nie ma naprawienia szkód związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Szkody w zakresie wyłączonym mogą być naprawione, ale na innej podstawie. Mamy art. 449

10

– nie wyłączają te

ograniczenia dochodzenia roszczeń w innych reżimach, np. gwarancja albo rękojmia.

Jest to reżim uprzywilejowany, ale nie każda szkoda może podlegać naprawieniu w ten sposób.

27.5. PODMIOT ODPOWIEDZIALNY

Odpowiedzialność jest zawsze skanalizowana, ponieważ ponoszą zawsze podmioty profesjonalne – czyli takie, które
prowadzą określoną działalność gospodarczą, w zakresie której powstała odpowiedzialność za produkt
niebezpieczny. Jest to cecha wspólna wszystkich podmiotów odpowiedzialnych.

Wśród podmiotów odpowiedzialnych można wyróżnić:

 grupa podmiotów podstawowo odpowiedzialnych:

o producent – ten, kto wprowadza do obrotu produkt w zakresie swojej działalności gospodarczej. Jest

to odpowiedzialność surowa, obiektywna. Podmiot będzie surowo odpowiadał za szkody przez te
produkty wyrządzone.

oraz grupa podmiotów odpowiadających jak producent i solidarnie z producentem:

o wytwórca pośredni – wytwórca materiały, surowca albo części składowej produktu

o deklarowany producent – ten, kto przez umieszczenie na produkcie nazwy, etykiety lub innego

oznaczenia podaje się za producenta, np. tesco, aro. Okoliczność, że wiemy kto jest faktycznym
producentem nie zwalnia go z tej odpowiedzialności.

o importer – podmiot działający na terenie kraju, który produkt pochodzenia zagranicznego

wprowadza do obrotu krajowego. Jego włączenie jest bardzo praktyczne, bo jeśli produkt jest
pochodzenia zagranicznego, podmiot poszkodowany musiałby szukać odpowiedzialnych za granicą.
Importer tymczasem operuje na polskim rynku i łatwiej go poznać.


Węzeł solidarności pozwala na pozwanie wszystkich wskazanych w tej grupie, co zwiększa szanse na
uzyskanie odszkodowania.

 grupa podmiotów subsydiarnie odpowiedzialnych:

o profesjonalni zbywcy produktu – odpowiadają oni subsydiarnie, ponieważ odpowiadają tylko

wtedy, kiedy nie można wskazać podmiotu odpowiedzialnego w pierwszej kolejności oraz
warunkowo, dlatego, że podmiot ma miesiąc od daty dowiedzenia się o szkodzie na wskazanie
jednego z podstawowo odpowiedzialnych, a jeśli nie można ich znaleźć, to zwolni się wskazując
podmiot profesjonalny, od którego sam nabył towar. Ten także będzie miał szansę zwolnić się
wskazując podmiot podstawowo odpowiedzialny. Jeśli produkt nie pochodzi z kraju, to wtedy
zbywca, aby zwolnić się od odpowiedzialności musi podać dane importera.

background image

Ta odpowiedzialność ma służyć przede wszystkim wskazaniu podstawowo odpowiedzialnych.

W tym wypadku odpowiedzialność zawsze będzie subsydiarna, nigdy solidarna z podstawowo
odpowiedzialnymi.

27.6. ODPOWIEDZIALNOŚĆ OSOBY TRZECIEJ

Art. 449

6

k.c.

Przepisy o odpowiedzialności za produkt niebezpieczny nie wyłączają odpowiedzialności na zasadach ogólnych
zgodnie z art. 449

10

k.c.

Można dochodzić roszczeń od różnych podmiotów na różnych podstawach, ale jeśli jednym z podmiotów będzie ten
odpowiedzialny za produkt niebezpieczny będzie to zawsze odpowiedzialność solidarna.

Osoba trzecia to osoba odpowiadająca za tę samą szkodę na podstawie innych przepisów. Nawet gdyby nie było
tego artykułu mogłaby wystąpić odpowiedzialność deliktowa na gruncie art. 441. Osoba taka może odpowiadać w
reżimie kontraktowym albo z tytułu rękojmi czy gwarancji.

27.7. PODSTAWA ODPOWIEDZIALNOŚCI

Podmiot odpowiedzialny odpowiada na zasadach ryzyka. Jest to odpowiedzialność obiektywna, niezależna od winy,
surowa.

Jej surowość ujawni się, jeśli zastanowimy się, co ma udowodnić powód, aby uzyskać odszkodowanie. Musi on
udowodnić, że szkodę wyrządził nam produkt niebezpieczny – szkoda, produkt niebezpieczny i związek przyczynowy.
Nic więcej nie musimy wykazywać.

27.8. OKOLICZNOŚCI ZWALNIAJĄCE

Okoliczności zwalniające mają mieszany charakter, bo zalicza się do nich także obalenie domniemania
wprowadzony do obrotu poza zakresem działalności, albo wcale nie został wprowadzony do obrotu. Te okoliczności
są o tyle specyficzne, że stanowią zaprzeczenie przesłanek:

producent nie wprowadził produktu do obrotu, np. wykradzenie prototypu, nad którym ciągle trwały prace,

a egzemplarz prototypowi wyrządził szkodę. Powstałaby wtedy odpowiedzialność na zasadach ogólnych za
niezapewnienie odpowiednich środków bezpieczeństwa.

producent wprowadził produkt do obrotu, ale poza zakresem swej działalności gospodarczej, np.

przekazanie określonej serii towarów na cele charytatywne. Tyle że, w większości przypadków nie jest to cel
czysto charytatywny. Organizacje te często dbają o to, aby ich udział w działalności charytatywnej był
odpowiednio nagłośniony i jest to tak naprawdę reklama, bo przekłada się to na sprzedaż.

Innymi okolicznościami, już klasycznymi będą

background image

niebezpieczne właściwości produktu ujawniły się po wprowadzeniu do obrotu, chyba, że tkwiły w samym

produkcie – w chwili wprowadzania do obrotu produkt nie był niebezpieczny, a dopiero pewne użycie
produktu, które spowodowało jego niebezpieczny charakter pojawiło się już po wprowadzeniu do obrotu.
Należy jednak pamiętać o kategorii wad obserwacyjnych i jeśli producent nie zareaguje odpowiednio, może
się okazać, że pozostanie odpowiedzialny.

wadliwość powodująca niebezpieczeństwo powstała na skutek podporządkowania się imperatywnie

obowiązującym przepisom prawa – chodzi o zastosowanie przepisów bezwzględnie obowiązujących, których
nie można ominąć, a wadliwość jest wynikiem zastosowania tych przepisów. Poddanie się regulacji
bezwzględnie wiążącej prawa polskiego spowodowało niebezpieczeństwo produktu, np. konieczność
zawarcia w paliwach składników naturalnych – biopaliwo.

w chwili wprowadzenia do obrotu nie można było przewidzieć niebezpieczeństwa tkwiącego w produkcie

ze względu na aktualny w chwili wprowadzania na rynek stan wiedzy i nauki – jest to okoliczność
zwalniająca związana z tzw. ryzykiem rozwoju.

Aktualny stan nauki i techniki nie pozwalał jednak odkryć wad. Przepis ten jest pewnym kompromisem. Cała
odpowiedzialność za produkt niebezpieczny ma na celu ochronę finalnego użytkownika. Jednak nie za
wszelką cenę. Problem ryzyka rozwoju dotyczy w głównej mierze produktów farmaceutycznych. Przyjęcie
pasywnej polityki dla uniknięcia odpowiedzialności i tak w ostatecznym rozrachunku uderza w użytkownika.

Dyrektywa europejska dała państwom wybór w kwestii implementacji tego przepisu. Polski ustawodawca ją
wprowadził. Tam, gdzie okoliczność ta się pojawia rozumiana jest bardzo wąsko. Mianowicie:

o obiektywny stan nauki i techniki - nie interesuje nas wiedza danego producenta,
o ujęcie globalne stanu nauki i techniki – wystarczy mała publikacja na uniwersytecie w drugim końcu

świata, a okoliczność ta już nie jest zwalniająca

Tych okoliczności jest wiele, ale wszystkie rozumiane są bardzo wąsko.

Istnieją jeszcze szczególne okoliczności wyłączające dla pewnej grupy podmiotów:

wytwórca pośredni może zwolnić się powołując się na to, że wyłączną przyczyną szkody była konstrukcja

produktu, albo wskazówki jakie dołączył producent

profesjonalny zbywca może zwolnić się poprzez wskazanie podstawowo odpowiedzialnego albo inną

osobę od której nabył produkt


27.9. PRZYCZYNIENIE SIĘ

Nie ma osobnego przepisu dla przyczynienia się przy odpowiedzialności za produkt niebezpieczny. Jest zawarty w
części ogólnej, co pozwala zakładać, że może być stosowany także w tym wypadku.

Dyrektywa europejska przewiduje, że przyczynienie może doprowadzić nawet do zwolnienia się z
odpowiedzialności.
Jednak w polskim prawie nie dałoby się przyjąć takiego skutku bez zmiany przepisu –
przyczynienie może zmniejszyć odszkodowanie, ale nie może go wykluczyć.

background image

Dyrektywa mówiąc o przyczynieniu wskazuje wyraźnie na zawinione zachowanie poszkodowanego. Polski
ustawodawca o przyczynieniu nie powiedział nic odrębnego, zatem w ramach wątpliwości należy stosować
wykładnię proeuropejską.

27.10. PRZEDAWNIENIE ROSZCZEŃ

Roszczenie o naprawienie szkody majątkowej przedawnia się z upływem 3 lat, od dnia, w którym poszkodowany
dowiedział się o szkodzie lub przy dołożeniu należytej staranności mógł się dowiedzieć
. Termin ten jednak nie
może być dłuższy niż 10 lat od wprowadzenia produktu do obrotu.

Mamy skorelowane ze sobą 2 terminy – a tempore scienti i a tempore facti. Ich korelacja polega na tym, że
decyduje upływ terminu wcześniejszego. Upływ terminu 10-letniego jest gilotynujący.

W dyrektywie wykorzystano konstrukcję prekluzji – roszczenia odszkodowawcze wygasają z upływem pierwszego z
tych terminów.

27.11. PODSUMOWANIE

Odpowiedzialność w tym reżimie ma charakter semi-imperatywny – nie można z góry wyłączyć ani ograniczyć
odpowiedzialności z tego tytułu. Można natomiast ją poszerzyć.

Ten reżim odpowiedzialności w praktyce nie ma dużego znaczenia. Rzadko się sięga do tych regulacji.

28. SZKODA NA OSOBIE

Szkody na osobie wynikające z czynu niedozwolonego są jednymi z najcięższych z punktu widzenia szkodliwości
społecznej, rodzą także pewne problemy natury praktycznej.

Szkoda na osobie polega co do zasady na naruszeniu dóbr osobistych – utrata życia, rozstrój zdrowia, ograniczenie
wolności. Wyjątkiem jest utrata przyjemności z urlopu. Prawo do urlopu to nie dobro osobiste, ale TSUE w sprawie
Simone Leitner vs. TUI Deutschland uznał, że należy się za to zadośćuczynienie.

28.1. PODZIAŁ

szkoda majątkowa na osobie – konsekwencje naruszenia dóbr osobistych, które bezpośrednio przekładają

się na majątek poszkodowanego powodując uszczerbek na mieniu. Szkodę da się obliczyć w pieniądzu, jest
możliwe określenie jej wysokości, podlega naprawieniu na zasadach ogólnych, zgodnie z zasadą pełnego
odszkodowania.

szkoda niemajątkowa na osobie – krzywda, konsekwencja naruszenia dóbr osobistych, które nie przekładają

się bezpośrednio na majątek, związane z negatywnymi odczuciami psychicznymi i fizycznymi osoby
poszkodowanej (ból, cierpienie, strach, etc.). Nie da się obliczyć w pieniądzu ani określić jej wysokości,
podlega naprawieniu tylko w sytuacjach określonych w ustawie, nie działa zasada pełnego odszkodowania.

Szkoda na osobie może być zarówno majątkowa jak i niemajątkowa. Szkoda na mieniu – tylko majątkowa.

background image

Jej naprawienie odbywa się zawsze w pieniądzu. Nie należy zatem mylić zadośćuczynienia ze środkami
niemajątkowymi zmierzającymi do usunięcia skutków naruszenia, np. żądania zaniechania, powództwa o ustalenie.

Art. 444 i następne – szczególne przypadki naprawienia szkody na osobie:

1 etap – etap badania, czy jest odpowiedzialność cywilna danego podmiotu
2 etap – jaki sposób naprawienia szkody wchodzi w grę.

Wystąpienie szkody na osobie nie jest samodzielną podstawą odpowiedzialności. Najpierw należy wskazać podmiot
odpowiedzialny na zasadach ogólnych
, czyli przypisać odpowiedzialność cywilną – deliktową lub kontraktową na
gruncie innego przepisu, a dopiero do naprawienia szkody stosuje się przepisy szczególne.

Przepisy te umiejscowione są wśród czynów niedozwolonych (tytuł VI księgi III k.c.), więc niektórzy twierdzą, że
zadośćuczynienie należy się tylko na podstawie deliktowej.

28.2. SZKODA MAJĄTKOWA NA OSOBIE

28.2.1. NAPRAWIENIE SZKODY MAJĄTKOWEJ NA OSOBIE

Art. 444 § 1 W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie
wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z
góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty
przygotowania do innego zawodu.

Art. 444 § 2 Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły
się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia
szkody odpowiedniej renty.

Art. 444 §3 Jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być
przyznana renta tymczasowa.

Szkoda na osobie polega na uszkodzeniu ciała lub wywołaniu rozstroju zdrowia: zdanie pierwsze paragrafu
pierwszego to potwierdzenie zasady pełnego odszkodowania. Obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty
zarówno damnum emergens jak i lucrum cessans:

 opieka lekarska,
 rehabilitacja
 aparatura medyczna
 pielęgnacja chorego
 szczególne odżywianie
 dojazdy, odwiedziny osób najbliższych – takie, które mają znaczenie terapeutyczne, np. przyjazd rodziców do

chorego dziecka, za które muszą podejmować pewne decyzje związane z leczeniem, to roszczenie
przysługuje wyłącznie poszkodowanemu.

 utracone korzyści, np. wynagrodzenie
 przygotowanie do innego zawodu – jeśli poszkodowany stał się inwalidą

Co do zasady zobowiązany odpowiada za faktycznie poniesione koszty. Wyjątkiem jest zasada, że na żądanie
poszkodowanego pewne kwoty powinny być z góry wyłożone:

background image

 koszty leczenia
 przygotowanie do innego zawodu – jeśli poszkodowany stał się inwalidą

W takim wypadku ustawodawca przyznaje, że już sama konieczność poniesienia tych kosztów jest szkodą
podlegającą naprawieniu.

Zwrotu kosztów może dochodzić bezpośrednio poszkodowany, a w przypadku dzieci o zwrot występują rodzice, lecz
nie działają oni w swoim imieniu, ale w imieniu dziecka.

28.2.2. SZKODA TRWAŁA

§ 1 - jednorazowa szkoda

§ 2 – szkody trwałe; są zazwyczaj regułą. Szkoda na osobie jest rozciągnięta w czasie, koszty się powtarzają.

Szkody na osobie mają często charakter trwały, zmienny w czasie, a nawet nieodwracalny. Dlatego też z
wystąpieniem szkody może wiązać się występowanie w przyszłości innych szkód majątkowych.

Istnieją dwie metody naprawienia tej szkody:

jednorazowe odszkodowanie – bardzo wysokie, które zagwarantuje naprawę przyszłych szkód. Jest to

model typowy dla systemu common law jak i dla ustawodawstwa francuskiego.

Zalety
: jeśli jednorazowo dostanie dużą kwotę, to będzie miał większą swobodę, może np. kupić mieszkanie.
Ma szanse lepszego przystosowania się do nowej sytuacji.

Wady: poszkodowany jeśli okaże się, że źle wyda, to po krótkim czasie może zostać bez pieniędzy.

renta- świadczenie okresowe, jakie zobowiązany ma świadczyć poszkodowanemu w celu pokrycia tych

trwałych szkód. Polski ustawodawca wzorem niemieckim i szwajcarskim przyjął, że najlepszym rozwiązaniem
jest zasądzenie świadczenia okresowego, co nie oznacza, że renty nie można skapitalizować. Mówi o tym
art.447 k.c.

Zalety:
poszkodowany jest zabezpieczony do końca życia, regularnie otrzymuje świadczenie

Wady:
poszkodowany nie może przeznaczyć dużej kwoty na pewne inwestycje, np. kupno lepiej
usytuowanego domu

Szkoda trwała może wiązać się z inwalidztwem, czy niemożnością zarobkowania, które mogą być rozciągnięte w
czasie – w takiej sytuacji najbardziej popularnym sposobem odszkodowania jest renta.

28.2.3. PRZESŁANKI ZASADNOŚCI RENTY

Są alternatywne, chociaż często występują łącznie.

całkowita lub częściowa utrata zdolności do pracy zarobkowej – dotyczy osób, które tę zdolność już

posiadały. Uwzględnia się szanse prawdopodobnego awansu zawodowego, niestałe zarobki, np. napiwki,
nawet nieopłacane prace domowe (sam kładł boazerię).

background image

Powstają pewne problemy przy ocenie wysokości szkody tej postaci – nie można na pewno polegać na
różnicy zarobków sprzed i po wypadku, bp np.

o może być tak, że zarabia tak samo, ale większym nakładem zdrowia i wysiłku, które później mogą

okazać się szkodliwe

o przed wypadkiem nie pracował (był studentem, zajmował się domem)
o biegli uznali, że stracił ¼ zdolności do zarobków, ale to nie znaczy, że szkoda wynosi ¼ jego zarobków

(może być tak, że do pracy potrzebne jest 100% zdolności, inaczej w ogóle straci pracę)


Orzecznictwo uznaje, że przy ustalaniu wysokości renty sąd bierze pod uwagę dotychczasowe zarobki,
premie, regulaminowe podwyżki, niemalże wszystko, co jest w stanie udowodnić powód, a co wiąże się z
zarobkowaniem.

zwiększenie się potrzeb – koszty rehabilitacji, leki, regularne zabiegi ( nie tylko koszty poniesione, ale za sam

fakt potrzeb będzie przysługiwać odszkodowanie na przyszłość). Zalicza się także potrzebę stałej lub
częściowej opieki nad poszkodowanym. Nawet jak taką samą opiekę sprawują osoby najbliższe. To nie
przekreśla możliwości żądania przyznania środków w wysokości kosztów związanych z profesjonalną opieką
zgodnie z cenami rynkowymi.

zmniejszenie się lub utrata widoków powodzenia na przyszłość – utrata możliwości rozwoju zawodowego,

jakichś widoków na przyszłą pracę, czy w ogóle szans życiowych. Muszą być pewne, skonkretyzowane.

Wykazując przesłankę, poszkodowany powinien wykazać konkretne koszty, to on ma udowodnić przesłankę i
wszystkie elementy tej szkody. Od tego będzie zależała wysokość renty.

Renta ma być równa uszczerbkowi.

28.2.4. SZKODY ROZWOJOWE

Szkody rozwojowe – wielkość szkód zmienia się w czasie. Stan poszkodowanego pogarsza się. Są następujące
konstrukcje:

 art. 444 § 3 k.c. – renta tymczasowa. Zastrzeżona z góry przez sąd w oparciu o aktualny stan rzeczy. Nawet

jeśli renta nie jest tymczasowa, to 

 art. 907 § 2 k.c. – modyfikacja wysokości lub czasu trwania renty – obowiązek zapłaty renty wynika z

ustawy, np. odszkodowawcza. Zasądzenie renty nigdy nie ma charakteru ostatecznego, nawet jak sąd zasądzi
rentę to i tak w każdym przypadku może się pojawić zmiana okoliczności i szkoda się zwiększy lub zmniejszy
(nastąpią powikłania albo rehabilitacja przyniesie poprawę. Zmiana okoliczności uzasadnia zmianę wysokości
renty.

Art. 907 § 2 – jeśli obowiązek płacenia renty wynika z ustawy, każda ze stron może w razie zmiany stosunków żądać
zmiany wysokości lub czasu trwania renty, chociażby wysokość renty i czas jej trwania były ustalone w orzeczeniu
sądowym lub w umowie.

background image

ustalenie odpowiedzialności na przyszłość – szczególnie ze względu na przepisy o przedawnieniu. Kiedyś

stosowano termin gilotynujący 10 lat na dochodzenie roszczeń majątkowych. Obecnie można dochodzić
ustalenia odpowiedzialności na przyszłość, gdy jest pewne, że dany uszczerbek powstanie. Możliwość
wystąpienia z takim powództwem nie jest roszczeniem i nie może wobec tego ulegać przedawnieniu.
Poszkodowany występuje do sądu o ustalenie odpowiedzialności na przyszłość – szkoda się jeszcze nie
zmaterializowała
. Na gruncie art. 189 k.p.c. (możliwość żądania ustalenia stosunku prawnego lub prawa, gdy
powód ma w tym interes prawny) poszkodowany może żądać ustalenia odpowiedzialności na przyszłość, a
jak ujawni się szkoda, to dopiero ustali się sposób odszkodowania, np. w wypadku chorób zawodowych. Jeśli
szkoda się zmaterializuje, poszkodowany udaje się do sądu, sąd ustala tylko rozmiar szkody i sposób
naprawienia.

Konstrukcja ta nie ma podstawy w prawie materialnym, jest wypracowana przez orzecznictwo. Na tym
wcześniejszym etapie łatwiej o dowody, bo np. świadkowie pamiętają zdarzenie.

28.2.5. KAPITALIZACJA RENTY

Co do zasady, szkoda jest pokrywana przez rentę. Jest możliwe zastąpienie jej odszkodowaniem jednorazowym, tzw.
rentą skapitalizowaną.

Art. 447

Z ważnych powodów sąd może na żądanie poszkodowanego przyznać mu zamiast renty lub jej części odszkodowanie
jednorazowe. Dotyczy to w szczególności wypadku, gdy poszkodowany stał się inwalidą, a przyznanie jednorazowego
odszkodowania ułatwi mu wykonywanie nowego zawodu.

Przesłanki:

wniosek poszkodowanego
ważne powody – w szczególności, gdy spowoduje to korzyści, np. inwalida zmieni zawód, podmiot

odpowiedzialny jest podmiotem zagranicznym – przyznanie jednorazowego świadczenia ma na celu
uniknięcie trudności w egzekwowaniu z zagranicy comiesięcznej części renty.

Jest to instytucja wyjątkowa. Sąd powinien chronić poszkodowanego. Istnieje możliwość skapitalizowania części
renty.

W takich okolicznościach sąd ustala, jaką zasądziłby wysokość renty i przez jaki okres trwania, a następnie w to
miejsce zasądza jednorazowe świadczenie w postaci sumy renty za określony czas.

W g KZ kapitalizacja nie powinna przekroczyć 10 lat renty. nadal tak się stosuje w praktyce.

Jeżeli dokonano już kapitalizacji renty i wypłacono świadczenie, a szkoda zwiększyła się, to uważa się, że
poszkodowany nie może ponownie żądać renty. Jedyną możliwością jest wykazanie, że jest to zupełnie inna szkoda.

28.3. SZKODA NIEMAJĄTKOWA NA OSOBIE – KRZYWDA

background image

28.3.1. ZADOŚĆUCZYNIENIE

Zadośćuczynienie przyznawane jest za szkodę niemajątkową - krzywdę polegającą na negatywnych przeżyciach
fizycznych. Podlega naprawieniu tylko w ściśle określonych przypadkach, podobnie jak w prawie niemieckim.

Zadośćuczynienie należy się wyłącznie w reżimie odpowiedzialności deliktowej.

28.3.2. PRZYPADKI PRZYZNAWANIA ZADOŚĆUCZYNIENIA

Od zmiany w 1996 roku polski kodeks cywilny przewiduje dwa przypadki przyznawania zadośćuczynienia:

 art. 445 – dotyczy 4 ściśle określonych naruszeń dóbr osobistych:

o uszkodzenie ciała,
o rozstrój zdrowia,
o pozbawienie wolności
o kwalifikowane uwiedzenie – użycie podstępu, gwałtu lub stosunku zależności służbowej w celu

przymuszenia do poddania się czynowi nierządnemu. Zmiana w 1996 roku polegała na tym, że
usunięto ograniczenie tylko do kobiet. Ta zmiana podyktowana jest tym, że poprzednie brzmienie
przepisu nie broniło kontaktów w stosunkach homoseksualnych.

Chronione są dobra osobiste w postaci zdrowia, wolności i sfery prywatności seksualnej. Są to ważne dobra
osobiste i równie poważne przypadki naruszeń.

 art. 448 – zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych. Przepis nie precyzuje o jakie naruszenie chodzi.

Wygląda bardziej jak klauzula generalna, bo dotyczy wszystkich przypadków naruszeń. Nie konsumuje jednak
art. 445. Zakresy tych norm się krzyżują.

W pewnym zakresie art. 445 jest węższy od 448, ponieważ dotyczy tylko enumeratywnie wyliczonych przypadków
naruszeń. Z drugiej jednak strony pozwala na zasądzenie naruszenia bez względu na podstawę odpowiedzialności.
Decyduje charakter naruszenia i rodzaj chronionego dobra osobistego. Art. 448 dotyczy wszelkich naruszeń, ale
pojawia się dodatkowa przesłanka w postaci winy. Podstawą musi być wina. Musi być to czyn niedozwolony w
reżimie deliktowym.

Art. 445 mówi wyłącznie o zadośćuczynieniu na rzecz poszkodowanego, art. 448 odnosi się do zadośćuczynienia na
cel społeczny.

Art. 448 wg dr. Wojewody może być wykorzystany w przypadku naruszenia z 445 i wtedy można zasądzić pewną
sumę na cel społeczny.

28.3.3. WYSOKOŚĆ ZADOŚĆUCZYNIENIA

Przepis nie wskazuje wyraźnie żadnych konkretnych kryteriów. Przy szkodzie majątkowej sytuacja jest prosta. Są
stosunkowo proste mechanizmy wyceny szkody. Szkoda niemajątkowa pozostaje w sferze negatywnych doznań. Jak
to wycenić? Jeśli decydujemy się na naprawienie szkody w sposób majątkowy powstaje pytanie jak tę szkodę
wycenić.

background image

Ogólną zasadą jest stwierdzenie, że zadośćuczynienie powinno być zasądzone w wysokości umiarkowanej,
rozsądnej, przystającej do odpowiedniego poziomu życia w społeczeństwie
. Określenie to jeszcze kilka lat temu
przyczyniały się do przyznawania zadośćuczynienia w kwocie zbyt niskiej. Jednak z powodu bogacącego się
społeczeństwa, zadośćuczynienia rosną.

Należy pamiętać, że zadośćuczynienie to środek kompensacyjny. Wyceniamy szkodę i ustalamy wielkość
zadośćuczynienia.

Jeśli chodzi o szczegółowe kryteria, należy brać pod uwagę:

intensywność i długotrwałość negatywnych przeżyć psychicznych

elementy podmiotowe poszkodowanegowiek, płeć poszkodowanego. Ustalając rozmiar uszczerbku i

wielkość zadośćuczynienia inaczej ocenimy to, czy widoczna blizna na czole jest na twarzy młodej kobiety czy
starszego mężczyzny.

elementy podmiotowe zobowiązanego – kwestia wyjątkowa, niebrana pod uwagę przy szkodzie

majątkowej. Bierze się pod uwagę postać winy (cięższa postać – nie powinna powodować zbyt wysokiego
zadośćuczynienia, bo byłoby to odwołanie do funkcji represyjnej/lżejsza postać – mogłaby prowadzić do
obniżenia zadośćuczynienia), zachowanie zobowiązanego (udzielenie pierwszej pomocy)

Przepis mówi o fakultatywności zasądzenia zadośćuczynienia, co nie oznacza dowolności. Jeśli szkoda powstała i jest
podstawa odpowiedzialności w odpowiednim reżimie zazwyczaj zadośćuczynienie jest zasądzane. Rzadko zdarza się,
aby sąd odstąpił od jego zasądzania. Według prof. Szafnickiej, jeśli poszkodowany wykaże krzywdę, to sąd ma
obowiązek zasądzić zadośćuczynienie.

Zadośćuczynienie ma cel kompensacyjny.

28.3.4. KWOTA NA ODPOWIEDNI CEL SPOŁECZNY

W przypadku art. 448 można domagać się zadośćuczynienia lub zasądzenia pewnej kwoty na cel społeczny.

Wg dr. Wojewody to dwie różne postaci zadośćuczynienia. W obu przypadkach mamy do czynienia z
zadośćuczynieniem. W zadośćuczynieniu chodzi o zniwelowanie negatywnych przeżyć psychicznych, które można
zminimalizować przez zapłatę bezpośrednio poszkodowanemu lub zasądzenie na odpowiedni cel społeczny.

Takie ujęcie pozwoli zabrać głos w dyskusji, czy możliwa jest kumulacja środków. Są tutaj następujące stanowiska:

poszkodowany musi wybrać, czy żąda dla siebie, czy na cel społeczny

poszkodowany może żądać zadośćuczynienia dla siebie, a niezależnie na cel społeczny – jednak suma na cel

społeczny stanowiłaby wówczas spełnienie funkcji represyjnej

można łączyć, ale w granicach poniesionej szkody – przepis posługuje się alternatywą łączną. Mowa jest o

możliwości domagania się zadośćuczynienia LUB żądania zapłaty sumy na wskazany cel społeczny. Podstawą
jest ustalenie wielkości krzywdy i modelowego, pierwotnego zadośćuczynienia. Ustalamy je w oderwaniu
od żądania powoda, a powód może zadecydować, jaką część z tego chce dla siebie, a jaką na cel społeczny.
Przyjmuje się kompensacyjną funkcję.

background image


28.3.5. NIEDZIEDZICZNOŚĆ ZADOŚĆUCZYNIENIA

Roszczenie o zadośćuczynienie chociaż ma charakter majątkowy jest niedziedziczne. Jest to wyjątek od zasady, że
prawa i obowiązki majątkowe wchodzą w skład spadku. Art. 445 §3 ogranicza dziedziczność zadośćuczynienia do
dwóch alternatywnych sytuacji gdy:

 roszczenie zostało uznane na piśmie
 powództwo zostało wytoczone za życia poszkodowanego

Krzywda ma osobisty charakter i zadośćuczynienie przysługuje tylko tej osobie.

28.3.6. PODSTAWY POZAKODEKSOWE

Istnieją również przepisy szczególne przewidujące zadośćuczynienie w razie naruszenia dóbr osobistych:

Art. 552-559 k.p.k przewidują zadośćuczynienie za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub

zatrzymanie.

Art. 4 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta przewiduje odpowiedzialność na podstawie

art. 448 k.c. w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta.

28.3.7. OSOBY POŚREDNIO POSZKODOWANE

Większość autorów przyjmuje, że w prawie polskim mamy zasadę, że naprawienia szkody może domagać się tylko
bezpośrednio poszkodowany. Jednak jako wyjątek od zasady traktujemy te przypadki, kiedy dana osoba ma
roszczenia jako pośrednio poszkodowana, ale dotyczy to tylko przypadków, gdy bezpośrednio poszkodowany zmarł.
Powstają wówczas określone roszczenia po stronie pewnych osób trzecich.

Są to roszczenia:

samodzielne – powstają, a nie przechodzą na te osoby. To nie jest kontynuacja, ani dziedziczenie. Powstają

one pierwotnie w sferze prawnej uprawnionych.

nie są całkowicie oderwane od odpowiedzialności zobowiązanego względem samego poszkodowanego

gdyby zobowiązany może zwolnić się z odpowiedzialności w stosunku do bezpośrednio poszkodowanego,
może zwolnić się także z odpowiedzialności wobec pośrednio poszkodowanego. To samo dotyczy
przyczynienia się. Te roszczenia osób pośrednio poszkodowanych będą odpowiednio zmniejszone.

W każdym przypadku należy określić kto jest uprawniony i na czym polega roszczenie – art. 446.

28.3.8. KATEGORIE ROSZCZEŃ OSÓB POŚREDNIO POSZKODOWANYCH

osoba, która poniosła koszty leczenia i pogrzeby – koszty poniesione realnie, należy ich wykazać. Nie można

żądać otrzymania zapłaty kwoty z góry. Koszty pogrzebu obejmują samą uroczystość, odzież żałobną,
trumnę, koszt stypy w zakresie zwyczajowo przyjętym oraz koszt nagrobka. Jeśli chodzi o koszty leczenia,
przysługują one tylko poszkodowanemu, jeśli żyje. Dopiero kiedy umiera uprawnienie to przysługuje
osobom, które poniosły koszty leczenia.

background image

renta odszkodowawcza - art. 446 § 2

o renta obligatoryjna - dla osób, względem których na zmarłym ciążył ustawowy obowiązek

alimentacyjny. Skoro był to obowiązek obciążający zmarłego, więc musi wypełnić go osoba
odpowiedzialna za śmierć. Wysokość tej renty i czas jej trwania ustalamy w oparciu o wysokość i
prawdopodobny czas trwania roszczeń alimentacyjnych. Jest to renta odszkodowawcza. Nie korzysta
z uprzywilejowania świadczeń alimentacyjnych, np. w przypadku postępowania egzekucyjnego.
Szacowana jest w oparciu o możliwości majątkowe zmarłego i potrzeby uprawnionego.

o renta fakultatywna – roszczenia osób bliskich zmarłego, którym zmarły stale i dobrowolnie

dostarczał środków utrzymania. Sąd bierze pod uwagę znacznie więcej kryteriów. Muszą
przemawiać za tym zasady współżycia społecznego. W tym wypadku chodzi o bliskość faktyczną.
Mogą to być także osoby uprawnione do renty obligatoryjnej w zakresie w jakim zmarły świadczył
ponad swój obowiązek alimentacyjny. Kiedyś toczył się spór, czy o taką rentę może wystąpić
konkubina lub konkubent. Obecnie pytanie dotyczy związków jednopłciowych.

roszczenie o odszkodowanie za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej – art. 446 § 3 dotyczy najbliższych

członków rodziny. Trwał spór, jaki charakter ma ten środek. Obecnie stracił na znaczeniu, bo wprowadzono
osobne roszczenie o zadośćuczynienie, a to jest odszkodowanie za szkodę majątkową, a dotyczy
nieuchwytnych uszczerbków nieuwzględnianych przy wyliczeniu renty. O przyznaniu decyduje stopień
zażyłości. Może być przyznane niezależnie od renty odszkodowawczej. Musi zaistnieć więź prawna lub więzy
krwi.

roszczenie o odszkodowanie za śmierć poszkodowanego – ta sama kategoria podmiotów co wyżej.

Zadośćuczynienie dotyczy krzywdy związanej ze strata osoby bliskiej.


28.3.9. ZBYWALNOŚĆ

Art. 449 stanowi, że wszystkie te roszczenia mają ograniczoną zbywalność. Jako roszczenia majątkowe powinny być
zbywalne bez ograniczeń, ale skoro związane są z uszczerbkiem i ściśle związane są z danym podmiotem co do zasady
są niezbywalne. Ustawodawca nie chce handlowania tymi roszczeniami.

Wyjątki – 2 przesłanki kumulatywnie:

wymagalność roszczenia
roszczenie uznane na piśmie lub przyznane prawomocnym orzeczeniem sądu

Gdy chodzi o dziedziczność roszczeń służących ochronie poszkodowanego przy szkodzie na osobie jest sytuacja jest
nieco inna. Co do zasady roszczenia o naprawienie szkody majątkowej są dziedziczne na zasadach ogólnych.
Roszczenia o zadośćuczynienie są niedziedziczne, chyba że zostały spełnione przesłanki.

29. PRZEDAWNIENIE ROSZCZEŃ DELIKTOWYCH

Art. 442

1

k.c.

background image

 § 1 – zasada ogólna – 2 wzajemnie skorelowane terminy. 3 lata od dnia, w którym poszkodowany

dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednak termin ten nie może być dłuższy
niż 10 lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

 § 2 – jeśli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku termin ten wynosi 20 lat od dnia popełnienia

przestępstwa, bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej
naprawienia. Sąd cywilny ma prawo własnej oceny, czy dane zdarzenie miało charakter przestępstwa.

 § 3 – dotyczy tylko szkody na osobie. Termin gilotynujący nie ma znaczenia. Decydujący jest termin 3 lat, w

którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

 § 4 – dotyczy tylko szkody na osobie. To typowe wstrzymanie zakończenia biegu przedawnienia.

Przedawnienie roszczeń osoby małoletniej nie może się skończyć wcześniej niż z upływem 2 lat od dnia
uzyskania przez nią pełnoletności.

30. ZBIEG ROSZCZEŃ

Chodzi o przypadki, kiedy okoliczności wskazują, że można by oprzeć się i na reżimie kontraktowym i na reżimie
deliktowym.

Wybór ma znaczenie praktyczne, ponieważ pomiędzy tymi reżimami widać znaczące różnice:

zadośćuczynienie występuje tylko w reżimie deliktowym

terminy przedawnienia w reżimie deliktowym w większości przypadków będą dłuższe. Wiele umów ma

krótkie terminy przedawnienia, na co wskazują przepisy szczególne.

przesłanki - tam gdzie posługujemy się ogólną klauzulą odpowiedzialności przesłanką podstawową jest wina,

którą musi udowodnić poszkodowany. W reżimie kontraktowym istnieje domniemanie, że niewykonanie lub
nienależyte wykonanie nastąpiło z przyczyn, za które dłużnik odpowiedzialność ponosi.

W przypadku zbiegu podstaw odpowiedzialności, zasadniczo wyboru dokonuje poszkodowany, który może
skorzystać z jednego lub drugiego reżimu. W prawie polskim nie ma jednak obowiązku wskazania podstawy prawnej
roszczenia, nawet gdy poszkodowany jest reprezentowany przez profesjonalistę. Wówczas wyboru powinien
dokonać sąd uwzględniając interes poszkodowanego.

Wyboru reżimu można dokonać swobodnie, ale należy się później konsekwentnie w nim poruszać.

Na to nakłada się kolejne ograniczenie - może okazać się, że strony wskazały na preferencję któregoś z reżimów, np.
poprzez wyłączenie reżimu deliktowego. Czasami jednak nie jest to możliwe, np. przy:

odpowiedzialności za produkt niebezpieczny
szkodzie na osobie
szkodzie wyrządzonej z winy umyślnej.

31. ROSZCZENIE PREWENCYJNE

31.1. OGÓLNE ROSZCZENIE PREWENCYJNE

background image

Art. 439 k.c. Jest to konstrukcja tzw. ogólnego roszczenia prewencyjnego. Jest ono ogólne, bo są przepisy
szczególne, np. domaganie się zaniechania naruszeń dobra osobistego, roszczenie o wstrzymanie budowy, czy
roszczenie negatoryjne, gdy domagamy się zaniechania naruszeń własności.

Roszczenie to aktualizuje się, jeśli grozi nam szkoda w reżimie deliktowym.

31.2. PRZESŁANKI

stan zagrożenia powstaniem szkody – poza stosunkiem zobowiązaniowym. Jeśli obawiamy się szkody w

reżimie kontraktowym w związku z tym, że dłużnik nie wykona lub nienależycie wykona zobowiązanie,
podstawa musi być inna. Musi być to szkoda majątkowa zarówno na osobie jak i na mieniu.

zagrożenie musi mieć charakter bezpośredni i rzeczywisty – jest to zagrożenie, które da się obiektywnie

zweryfikować. Ma charakter bezpośredni w tym sensie, że nie potrzeba ogniw pośrednich w łańcuchu
przyczynowo skutkowym
. Szkoda może powstać jako bezpośrednie następstwo istniejącego stanu
zagrożenia
. Powinno występować wysokie prawdopodobieństwo zrealizowania się szkody.

Z samego przepisu nie wynikają żadne inne przesłanki. W doktrynie jednak niektórzy widzą konieczność
sformułowania dodatkowej przesłanki:

Ohanowicz – nie ma żadnych dodatkowych przesłanek, samo zagrożenie jest wystarczające

Szachułowicz –należy wykazać dodatkową przesłankę, taką jaka by miała miejsce gdyby szkoda się

zmaterializowała, np. jeśli przy wystąpieniu szkody byłaby odpowiedzialność na zasadzie winy, powołać
należy się na winę, jeśli byłaby to odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, to nie trzeba nic udowadniać

Agopszowicz – wymagał winy, co było restrykcyjne, bo trudno udowadniać winę, którą szkoda nie powstała

Petrykowska – zachowanie prowadzące do stanu zagrożenia musi mieć charakter bezprawny. Pogląd

Petrykowskiej jest dominujący w orzecznictwie.

31.3. LEGITYMACJA CZYNNA

Przysługuje osobie bezpośrednio zagrożonej. Powód musi wykazać, że to jego bezpośrednio mogłaby dotknąć
szkoda majątkowa. Nie ma tu actio popularis.

31.4. LEGITYMACJA BIERNA

Ten, kogo bezprawne zachowanie spowodowało stan zagrożenia. Można także pozwać osobę odpowiedzialną
cywilnie
za tego, kto wywołał stan zagrożenia.

31.5. TREŚĆ ROSZCZENIA

background image

 Podstawowym roszczeniem jest przedsięwzięcie środków, które spowodują odwrócenie grożącego

niebezpieczeństwa. Niektórzy autorzy mówią, że trzeba tu myśleć o jakichś ograniczeniach. Pojawiła się
koncepcja, że górną granicą jest wartość szkody, jaka by się zmaterializowała. Szkody te są jednak trudne
dla oszacowania, a poza tym wydaje się, że dla uniknięcia szkody na osobie nie powinno być granicy
podejmowanych kosztów.

 Dodatkowym roszczeniem jest domaganie się odpowiedniego zabezpieczenia na przyszłość na okoliczność

wystąpienia szkody, gdy mamy daleko idącą obawę, czy uda się odwrócić zagrożenie albo czy uda się tego
dokonać na czas.

32. WYKONANIE UMOWY

Art. 354 k.c. – dłużnik powinien wykonać swoje zobowiązanie zgodnie z jego treścią, w sposób odpowiadający jego
celowi społeczno – gospodarczemu, ZWS i ustalonym zwyczajom.

Z art. 354 i następnych k.c. można wyprowadzić zasadę pacta sunt servanda. Oczywiste jest, że strony umowy mogą
w każdej chwili zmodyfikować jej treść, a nawet ją rozwiązać. Problem pojawia się wtedy, gdy w wyniku szczególnych
okoliczności (np. wojny) stosunki uległy takiej zmianie, że wykonanie umowy w pierwotnym kształcie graniczy z
niemożliwością.

32.1. KLAUZULA REBUS SIC STANTIBUS

Jest to klauzula nadzwyczajnej zmiany okoliczności. Jest to klauzula, w której dłużnik zobowiązuje się do spełnienia
świadczenia, jeśli nie zajdą żadne istotne zmiany. Istnieje zapatrywanie zakładające, że jest to dorozumiany element
zobowiązania
, ale oczywiście, jeśli jest to wyraźne postanowienie nie ma żadnego problemu.

32.1.1. UJĘCIE HISTORYCZNE

Art. 269 kodeksu zobowiązań zawierał klauzulę rebus sic stantibus, która pozwalała na sądową modyfikację
istniejącego zobowiązania
oraz wskazywał na okoliczności, które otwierają drogę do sądowej zmiany zobowiązania.

Pomysł tego typu rozwiązania wywodzi się ze średniowiecza (od kanonistów), kiedy to zakładano, że w każdej
umowie jest chociażby milczące postanowienie, iż strony wykonają dane zobowiązanie jeśli stan rzeczy nie ulegnie
zmianie.

Kiedy uchwalano obecny kodeks cywilny nie przewidywano żadnych kryzysów gospodarczych. Wydawało się
bowiem, że w gospodarce planowej tego typu zdarzenia nie mogą mieć miejsca. W związku z tym w pierwotniej
wersji KC nie przewidziano okoliczności, które pozwalałyby na sądową zmianę zobowiązania. Występowała
natomiast tzw. mała klauzula rebus sic stantibus (art. 633 § 2 k.c.), która dotyczyła tylko umowy o dzieło i umowy o
roboty budowlane.

Po okresie inflacji z lat osiemdziesiątych, nowelizacją z 1990r. złagodzono nominalizm pieniężny i wprowadzono art.
357

1

k.c. W pierwotnej wersji przepis ten miał dwa paragrafy, § 2 wyłączał klauzulę rebus sic stantibus w stosunku

do przedsiębiorców, w wyniku silnej krytyki doktryny przepis ten skreślono go w 1996r.

32.1.2. OBECNE BRZMIENIE

background image

 Klauzula dotyczy wszystkich stosunków zobowiązaniowych – doktryna uważa, że chodzi głównie o stosunki

zobowiązaniowe wynikające z umów, aczkolwiek SN w swoim orzeczeniu z 1992r. rozszerzył stosowanie tej
klauzuli na stosunki pozaumowne (spadkowe)

 Klauzula realizowana jest na mocy żądania strony – nie w drodze zarzutu, chociaż wydaje się, że może być

realizowana w drodze zarzutu wzajemnego (tak uważa prof. Szafnicka)

 Każda ze stron może wystąpić o sądową modyfikację umowy – chociaż w większości przypadków z żądaniem

występuje dłużnik


32.1.3. ZASADA PACTA SUND SERVANTA A KLAUZULA REBUS SIC STANTIBUS

Zasada pacta sunt servanda i klauzula rebus sic stantibus nie są rozwiązaniami przeciwstawnymi.

Mamy 2 poglądy:

wyjątek od zasady pacta sunt servanda - zgodnie ze stanowiskiem SN. Jako, że wyjątków nie można

wykładać rozszerzająco, to przepis ten należy interpretować wąsko (do tego stanowiska przychyla się prof.
Szafnicka).

sposób ustalenia treści zobowiązania przez sąd - można przyjąć za częścią doktryny, że art. 357

1

k.c. nie jest

wyjątkiem od zasady pacta sunt servanda, ale jest sposobem, w jaki sąd może ustalić treść zobowiązania.
Przy takim założeniu uzyskujemy szersze pole do działania dla sądu, gdyż nie jest to wyjątek, czyli nie trzeba
go wykładać zawężająco.

Nie należy mylić klauzuli rebus sic stantibus z przewidzianą w art. 358 1 k.c. sądową waloryzacją świadczenia. Przy
sądowej waloryzacji mamy ograniczenie podmiotowe – nie może się jej domagać przedsiębiorca, przesłanki są
bardziej liberalne – waloryzacji można się domagać chociażby zmiana stosunków nie zaskoczyła stron, a sąd w
wyniku waloryzacji nie może rozwiązać umowy.

32.1.4. PRZESŁANKI STOSOWANIA KLAUZULI REBUS SIC STANTIBUS

Przesłanki materialno-prawne:

o nadzwyczajna zmiana stosunków, czyli zmiana stosunków, której strony nie przewidywały przy

zawarciu umowy - nie chodzi o zwykłe ryzyko kontraktowe, ani o okoliczności dotyczące jedynie osoby
dłużnika (muszą być to okoliczności o szerszym zasięgu), okoliczności muszą mieć charakter obiektywny.

SN uznaje, że taką szczególną okolicznością może być także zmiana przepisów (np. zmiana stawek
podatkowych lub celnych), zmiana ustroju gospodarczego po 1990r.

Zmiana ma nastąpić po zawarciu umowy, a przed jej wykonaniem.

Przepis stanowi, że strony nie mogły przewidzieć zmiany stosunków przy zawarciu umowy. Sąd musi się
zastanowić czy normalny uczestnik obrotu mógł przewidzieć taką zmianę. Ocenę świadomości stron

background image

należy rozpatrywać w kontekście efektu tej zmiany, trzeba ustalić jak zmiana stosunków odnosi się do
wzajemnych relacji stron.

o wykonanie zobowiązania zgodnie z jego treścią groziłoby jednej ze stron rażącą stratą albo byłoby

połączone byłoby z nadmiernymi trudnościami, co jest skutkiem nadzwyczajnej zmiany stosunków.

Nadmierne trudności to takie trudności, które wykraczają poza normalne ryzyko kontraktowe i
gospodarcze. Niekoniecznie musi to oznaczać, że jeśli dłużnik wykona umowę, to popadnie w ruinę,
chodzi o brak racjonalności z gospodarczego punktu widzenia.

Groźba rażącej straty lub nadmierne trudności mają być normalnym następstwem zmiany stosunków,
musi wystąpić związek przyczynowy.

przesłanka formalnoprawna:

o wniosek strony – sąd ingeruje w umowę tylko na wniosek strony i rozstrzyga indywidualnie w

konkretnym przypadku. Nie można uznać niemożliwości gospodarczej z góry.

32.1.5. UPRAWNIENIA SĄDU

Sąd ma obowiązek uwzględnić interesy obu stron, musi szukać takiego rozwiązania, które przywróciłoby równowagę
umowną, ma wziąć pod uwagę zasady współżycia społecznego.

Uprawnienia sądu:

Oznaczenie sposobu wykonania zobowiązania – np. przyspieszenie terminu spełnienia świadczenia, zmiana

miejsca spełnienia świadczenia, dostosowanie świadczenia do zmienionych okoliczności

Oznaczenie wysokości świadczenia

Orzeczenie o rozwiązaniu umowy, wówczas sąd powinien w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron,

kierując się ZWS – stosunek umowny upada.

32.2. SPOSÓB WYKONANIA ZOBOWIĄZANIA

Generalnie został określony w art. 354 k.c.

Art. 354 k.c.

§ 1 Dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-
gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeśli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w
sposób odpowiadający tym zwyczajom.

§ 2 W taki sam sposób powinien współdziałać przy wykonaniu zobowiązania wierzyciel.

Zasadniczo dłużnik powinien spełnić świadczenie w naturze- zasada realnego wykonania zobowiązania.

Istnieje spór w doktrynie co do charakteru tej czynności :

background image

Czynność prawna - spełnienie świadczenia jest zawsze aktem woli dłużnika
Czynność czysto faktyczna
Stanowisko kompromisowe – to zależy od tego na czym polega świadczenie, czasami będzie to czynność

prawna, a czasami faktyczna

Art. 357 k.c. stanowi, że jeśli przedmiotem świadczenia są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku, a jakość rzeczy nie
została określone przez przepisy, czynność prawną, ani nie wynika z okoliczności, to dłużnik powinien świadczyć
rzeczy średniej jakości.

Art. 450 k.c. – wierzyciel nie może odmówić przyjęcia świadczenia częściowego, nawet jeśli cała wierzytelność jest już
wymagalna, chyba że naruszałoby to jego uzasadniony interes. Przepis ten umacnia zasadę realnego spełnienia
świadczenia.

Art. 451 k.c. – jeśli dłużnik ma w stosunku do wierzyciela kilka długów tego samego rodzaju, to może wybrać, które
świadczenie spełnia w pierwszej kolejności. Wierzyciel ma jednak prawo w pierwszej kolejności zaliczyć spełnione
świadczenie na rzecz świadczeń ubocznych. Jeśli dłużnik nie wskaże, który dług chce spełnić, to wierzyciel może to
zrobić. Jeśli żadna ze stron tego nie zrobi, to wchodzi w grę reguła ustawowa – przyjmuje się, że dłużnik najpierw
spłaca to, z czym najdłużej zalega. Mamy tutaj generalną zasadę, że najpierw decyduje wola stron, przepisy ustawy
mają zaś charakter ius dispositivum.

Art. 356 § 1 k.c. – dłużnik nie ma obowiązku osobistego świadczenia, chyba że co innego wynika z ustawy, czynności
prawej, właściwości świadczenia.

Art. 356 § 2 k.c. – jeśli wierzytelność pieniężna jest wymagalna, to wierzyciel nie może odmówić przyjęcia
świadczenia od osoby trzeciej, nawet jeśli działa bez wiedzy dłużnika.

Art. 452 k.c. – jeśli świadczenie zostało spełnione do rąk osoby nie uprawnionej do jego przyjęcia, a wierzyciel nie
potwierdził przyjęcia świadczenia
, to dłużnik jest zwolniony w takim zakresie, w jakim wierzyciel skorzystał z tego
świadczenia. Podobnie jest w przypadku, gdy wierzyciel, do rąk którego spełniono świadczenie był niezdolny do jego
przyjęcia.

32.3. MIEJSCE SPEŁNIENIA ŚWIADCZENIA

Reguły zostały wyznaczone w art. 454 k.c., ale jest to przepis ius dispositivum, wchodzi w grę wtedy, gdy strony nic
innego nie postanowiły, ani nic innego nie wynika z właściwości zobowiązania.

Można wyróżnić dwa rodzaje długów :

Dług oddawczy – dłużnik powinien udać się do miejsca zamieszkania lub siedziby wierzyciela aby oddać dług.

Jeśli w trakcie trwania zobowiązania wierzyciel zmienił miejsce zamieszkania lub siedzibę, to dalej jest to dług
oddawczy, ale wierzyciel ponosi nadwyżkę kosztów spowodowaną przez tę zmianę.

Dług odbiorczy – wierzyciel ma się udać do miejsca zamieszkania lub siedziby dłużnika aby odebrać

świadczenie (dotyczy świadczeń niepieniężnych).

W przypadku rozliczeń bezgotówkowych zgodnie ze stanowiskiem doktryny i orzecznictwa świadczenie ma być
spełnione na wskazany przez wierzyciela rachunek bankowy (ale rachunku bankowego nie można raczej uznać za
miejsce spełnienia świadczenia, w niektórych orzeczeniach można spotkać się z uznaniem oddziału banku, w którym
wierzyciel ma konto za miejsce spełnienia świadczenia, ale to też nie wydaje się być właściwym podejściem).
Świadczenie takie uznaje się za spełnione z chwilą, gdy rachunek wierzyciela zostanie uznany określoną kwotą.

background image

32.4. CZAS SPEŁNIENIA ŚWIADCZENIA

32.4.1. TERMIN SPEŁNIENIA ŚWIADCZENIA

Wymagalność to chwila, z którą wierzyciel ma prawo żądać od dłużnika spełnienia świadczenia, a dłużnik powinien
to świadczenie spełnić.

Termin spełnienia świadczenia może być:

oznaczony na korzyść dłużnika – dłużnik może spełnić świadczenie przed terminem, ale nie ma takiego

obowiązku

oznaczony na korzyść wierzyciela – wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia przed terminem, ale nie

ma obowiązku przyjęcia świadczenia przed upływem terminu

W razie wątpliwości termin zastrzeżony w czynności prawnej uznaje się za zastrzeżony na korzyść dłużnika.

32.4.2. SPOSOBY OKREŚLANIA TERMINU SPEŁNIENIA ŚWIADCZENIA

 W czynności prawnej termin jako zdarzenie przyszłe i pewne może być określony poprzez wskazanie daty

lub konkretnego wydarzenia – prawo polskie stoi na stanowisku „Dies interpellat pro homine”. Jeśli jest
oznaczony dzień spełnienia świadczenia, to wierzyciel nie ma obowiązku dodatkowego wzywania dłużnika do
spełnienia świadczenia

 Termin wynika z właściwości zobowiązania – złodziej jest zawsze w zwłoce

Wezwanie do spełnienia świadczenia – wtedy, gdy termin nie jest ustalony ani nie wynika on z właściwości

zobowiązania; świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu

32.4.3. PROBLEM UMÓW WZAJEMNYCH

W przypadku zobowiązań wzajemnych obowiązuje zasada jednoczesnego spełnienia świadczenia, chyba że co
innego wynika z ustawy, orzeczenia sądu, decyzji innego organu (art. 488 k.c.).

Exceptio non adimpleti contractus – art. 488 § 2 k.c. Jeśli świadczenia wzajemne mają być spełnione jednocześnie, to
każda ze stron może wstrzymać się ze spełnieniem świadczenia, dopóki druga strona nie zaoferuje swojego
świadczenia.

Art. 490 k.c. – jeżeli jedna ze stron powinna spełnić świadczenie wcześniej, a spełnienie świadczenia przez drugą
stronę jest wątpliwe
ze względu na jej stan majątkowy, to osoba zobowiązana do wcześniejszego spełnienia
świadczenia może się powstrzymać od spełnienia tego świadczenia
dopóki druga strona nie zaoferuje świadczenia
wzajemnego lub nie da zabezpieczenia.

Art. 458 k.c. – jeśli dłużnik stał się niewypłacalny, to można się domagać spełnienia świadczenia bez względu na
zastrzeżony termin
(dotyczy to nie tylko zobowiązań wzajemnych). Niewypłacalność nie jest niemożliwością
spełnienia świadczenia.

background image

Art. 461 k.c. – prawo zatrzymania. Osoba zobowiązana do wydania cudzej rzeczy ma prawo jej zatrzymania do chwili
zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługującej jej roszczeń o zwrot nakładów na tę rzecz oraz roszczeń o
naprawienie szkody wyrządzonej przez tę rzecz.

Art. 462 k.c. – dowodem spełnienia świadczenia jest pokwitowanie.

33. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA NIEWYKONANIE LUB NIENALEŻYTE WYKONANIE ZOBOWIĄZANIA

Określenie „odpowiedzialność kontraktowa” jest nieadekwatna do koncepcji polskiego ustawodawcy. W naszym
kodeksie chodzi o niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, niezależenie do jego źródła.

Zobowiązanie wygasa jeśli został zaspokojony usprawiedliwiony, słuszny interes wierzyciela.

Art. 471 k.c. to klauzula ogólna, będąca podstawą tej odpowiedzialności. Odrębnie uregulowana jest
odpowiedzialność za zwłokę i niemożliwość świadczenia.

33.1. PRZESŁANKI ODPOWIEDZIALNOŚCI ODSZKODOWAWCZEJ

istnienie ważnego zobowiązania – źródło tego zobowiązania jest obojętne. Musi ono istnieć w chwili

wyrządzenia szkody. Najczęściej będzie wynikać z umowy, ale przepis nie ogranicza zastosowania tylko do
umów, wobec tego należy przyjąć, że może to być także zobowiązanie wynikające z przepisu ustawy lub z
jednostronnej czynności prawnej.

Zobowiązanie musi istnieć już i jeszcze – a zatem szkoda wyrządzona w trakcie negocjacji nie będzie
podlegać naprawieniu w reżimie kontraktowym, ale może odpowiadać na zasadzie culpa in contrahendo
(wina w negocjacjach) w reżimie deliktowym.

Może być jednak tak, że przed negocjacjami strony zawarły umowę o negocjacje, a zatem może wejść wtedy

w rachubę odpowiedzialność kontraktowa.

Szkoda powstała po ustaniu zobowiązania – (tzw. culpa post factum perfectum) – np. najemca opuszcza

lokal, najem się zakończył, najemca zostawił swój adres następny, a na dotychczasowy adres najemcy
przychodzi korespondencja, którą wynajmujący wyrzuca do kosza co powoduje szkodę – czy taka szkoda
podlega naprawieniu
?

Nie jest to zdecydowanie odpowiedzialność kontraktowa ale być może wchodzi tutaj w grę naruszenie
pewnego obowiązku lojalności, dobrego zachowania, być może naruszenie ZWS – jeśli w grę wchodzi
naruszenie obowiązków powszechnych to będzie to reżim deliktowy.

Może być jednak taka sytuacja, że strony umówią się, ze jeszcze po trwaniu najmu strony przewidziały
obowiązek wynajmującego do przesyłania korespondencji na adres najemcy – wtedy będzie to
odpowiedzialność kontraktowa.

naruszenie węzła obligacyjnego – może nastąpić poprzez niewykonanie lub nienależyte wykonanie

zobowiązania, np. np. nienależyte miejsce wykonania zobowiązania, niewłaściwa jakość rzeczy. Są to
okoliczności obiektywne, muszą być racjonalnie ocenione.

Trzeba tutaj rozumieć, że ustawodawca wymieniając te dwa przypadki właściwie wymienia wszystkie
możliwości:

background image

o Niewykonanie - definitywne niespełnienie świadczenia.


Powody niespełnienia mogą być różne – albo dłużnik w ogóle nie podjął czynności zmierzających do
zaspokojenia wierzyciela lub dłużnik co prawda starał się podjąć czynności, ale nie zaspokoił
wierzyciela.

Dłużnik wysłał pieniądze na adres wierzyciela, dostarczono wskazanej osobie, a okazało się, że to Jan

Kowalski, ale inny(bo zamienili się mieszkaniami, i w miejsce Jana Kowalskiego wprowadził się Jan
Kowalski na ten sam adres). W takim stanie faktycznym dłużnik podjął wszystkie stosowane działania
i nie był w stanie sytuacji przewidzieć – niemniej jednak zobowiązanie nie było wykonane.

o Nienależyte wykonanie - dłużnik świadczy, ale nie w sposób określony w umowie.


Wierzyciel co prawda uzyskuje zaspokojenie, ale nie takie jakie powinien uzyskać – pojawia się
różnica pomiędzy zaspokojeniem modelowym, które powinien uzyskać, a zaspokojeniem które
uzyskał, jeśli zatem różnica jest na minus, to powstaje nienależyte wykonanie np. zakupiona maszyna
okazuje się wadliwa, towar przyjechał nieświeży, dłużnik spóźnił się ze świadczeniem itp.

Nienależyte wykonanie trzeba zawsze rozpatrywać jako odstępstwo od wzorcowego wykonania.

Problem zwłoki i opóźnienia – dłużnik nie wykonuje w terminie, ale nie wiadomo czy wykona czy też nie.

Ustawodawca nie wymienia tych sytuacji w katalogu naruszenia zobowiązania – jest to spowodowane tym,
że zwłoka lub opóźnienie to charakter przejściowy, który w praktyce przekształca się w niewykonanie(w
ogóle nie świadczy) lub nienależyte wykonanie(świadczył po terminie).

Odpowiedzialność za szkodę wynikłą ze zwłoki – w razie zwłoki dłużnika wierzyciel może żądać
odszkodowania za szkodą powstałą w wyniku zwłoki niezależnie od wykonania czy niewykonania
zobowiązania.

Ustawodawca nie przewidział jednej możliwości, którą przewiduje system common lawzwłoka uprzednia -
dłużnik podejmuje działanie, które powoduje niemożliwość spełnienia świadczenia w terminie lub
zdecydowanie z góry oświadcza, że świadczenia nie spełni.

W tym stanie trudno jest wymagać od wierzyciela żeby nadal czekał na spełnienie świadczenia – prawo

polskie nie mówi o tym wyraźnie wprost, ale uznaje się, że można to traktować jako niewykonanie
zobowiązania nawet przed nadejściem terminu.

wierzyciel doznał szkody – chodzi zarówno o damnum emergens jak i lucrum cessans. Co do zasady chodzi o

szkodę majątkową, ale orzecznictwo okazuje tendencję do naprawiania w pewnych przypadkach szkody
niemajątkowej. Samo naruszenie węzła obligacyjnego jeszcze nie jest szkodą. Nawet jednak jeśli wierzyciel
nie uzyskał świadczenia lub uzyskał nienależyte, a nie poniósł szkody, to i tak w pewnym zakresie może
dochodzić kary umownej.

Szkoda jest rozumiana na zasadach ogólnych – szkoda to uszczerbek w majątku i utracone korzyści, etc.
Inaczej jednak wygląda przy niewykonaniu, a inaczej przy nienależytym wykonaniu zobowiązania.

o Przy niewykonaniu szkoda obejmuje:

Wartość samego świadczeniajeśli miał dostać 100, a nie dostał, to szkoda wynosi 100.

background image

Utracone korzyści – np. wierzyciel miał otrzymać maszynę do produkcji, ale jej nie

otrzymał, a więc szkoda obejmuje także te korzyści które wierzyciel utracił w związku z tym,
że nie eksploatował maszyny.

Szkoda następcza - nie wiąże się z samym świadczeniem. Powstaje wtedy, kiedy brak

świadczenia może narażać na szwank istniejące już dobra wierzyciela – np. dostawca
paliwa się spóźnił, szklarnia nie była przez jedną noc ogrzewana, a rośliny wymarzły.

 W przypadku umowy wzajemnej – jeśli wierzyciel nie spełnił własnego świadczenia to

szkoda może być pomniejszona o to co sam zaoszczędził.

o Przy nienależytym wykonaniu szkoda obejmuje:

Różnicę wartości pomiędzy świadczeniem dobrym, a świadczeniem uzyskanym – np.

miał dostać towar wart 1000, a dostał towar warty 800 – szkoda wynosi 200.

Utracone korzyści – np. wierzyciel uzyskał maszynę, ale produkuje ona mniej niż powinna,

a zatem wierzyciel traci to co wyprodukowałaby dobra maszyna.

Niedbałe wykonanie – np. dłużnik wykonał instalację elektryczną, która okazała się

wadliwa i z tego powodu spłonął cały budynek(czasem nawet niewykonanie byłoby
bardziej korzystne niż nienależyte wykonanie).

Trzeba zwrócić uwagę również na osobę poszkodowaną – szkoda ma być jedynie po stronie wierzyciela,

roszczenie jest skuteczne jedynie inter partes.

Problem zastępcy pośredniego, który działa w swoim imieniu na cudzą rzecz – zawiera umowę, która
powoduje skutki w jego sferze, ale ma przenieść te skutki na zastępowanego. W wypadku naruszenia węzła
szkoda jest szkodą zastępowanego – zastępowany nie może jednak powoływać się na swoją szkodę, bo nie
jest wierzycielem, a zastępcy trudno udowodnić własną szkodę. Mimo problemów konstrukcyjnych uważa
się, że zastępca będzie się jednak domagał odszkodowania w swoim imieniu ale na rzecz zastępowanego.

Problem zadośćuczynienia przy odpowiedzialności kontraktowej

W zakresie odpowiedzialności kontraktowej najczęściej jest to szkoda na mieniu, bo wiąże się z obrotem

cywilnoprawnym, wymiany dóbr i usług w celach majątkowych. Może się jednak także pojawić szkoda na
osobie, zwłaszcza jak osoba wierzyciela jest przedmiotem czynności wierzyciela – np. fryzjer użył złej farby i
wierzycielowi wypadły włosy.

W tym zakresie może się także pojawić szkoda niemajątkowa. Jeśli chodzi o jej zadośćuczynienie mamy

następujące poglądy:

o Nie można żądać zadośćuczynienia - tradycyjna doktryna i orzecznictwo uznaje, ze na gruncie

odpowiedzialności kontraktowej nie można żądać zadośćuczynienia, natomiast można domagać się
zadośćuczynienia na gruncie odpowiedzialności deliktowej
. Nie jest to aż tak trudne – wystarczy
wykazać, że dłużnik spełniając świadczenie naruszył obowiązki nałożone na wszystkich np. ochrony
zdrowia i życia, to da się również wykazać, że to jest nie tylko naruszenie zobowiązania, ale także
delikt – występuje wtedy zbieg odpowiedzialności.

background image

o Jest możliwe zasądzenie zadośćuczynienia - część doktryny i orzecznictwa bardziej postępowa

uważa, że jest możliwe zasądzanie zadośćuczynienie na podstawie odpowiedzialności kontraktowej.
Jest to jednak pogląd mniejszościowy.

Trzeba jednak przyznać, że nie ma chyba dostatecznego uzasadnienia dlaczego na gruncie odpowiedzialności

kontraktowej nie można by zasądzać zadośćuczynienia za szkodę niemajątkową – można tego dochodzić w
reżimie deliktowym, więc dlaczego nie można tego samego dochodzić w reżimie kontraktowym? Szkoda jest
taka sama, poszkodowani są tacy sami, więc dlaczego dyskryminować ich ze względu na podstawę
odpowiedzialności.

Orzeczenie ETS – dyrektywa zobowiązuje biuro podróży do naprawienia szkody, przy czym nie ogranicza
tylko do szkody majątkowej, a zatem podlega naprawieniu także szkoda niemajątkowa – w przypadku biura
podróży można żądać zadośćuczynienia za zmarnowany urlop.

Obecnie zatem w większości zadośćuczynienia nie ma, z wyjątkiem biur podróży, gdzie wiąże nas orzeczenie
ETS.

Na gruncie odpowiedzialności kontraktowej co do zasady odszkodowanie jest przyznawane w ramach

pozytywnego interesu umowy(interesu wykonania), ale istnieje także możliwość odpowiedzialności w
ramach interesu negatywnego(interesu zaufania). Jest to zawsze szczegółowo opisane w przepisach - np.
umowa przedwstępna ze skutkiem słabszym – przy niewykonaniu dłużnik odpowiada jedynie za to, że
wierzyciel spodziewał się, ze będzie zawarta umowa przyrzeczona.

szkoda jest normalnym następstwem niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania

wierzyciel musi udowodnić, że gdyby zobowiązanie zostało wykonane należycie, to nie doznałby szkody. Jest
to przesłanka odpowiedzialności odszkodowawczej w każdym reżimie. Chodzi o adekwatny związek
przyczynowy, a więc szkoda ma być normalnym następstwem niewykonania albo nienależytego wykonania
umowy.


dłużnik ponosi odpowiedzialność za okoliczności, których następstwem jest niewykonanie lub nienależyte

wykonanie zobowiązania – na to jakie to są okoliczności wskazuje art. 472 k.c.

Ciężar dowodu spoczywa na wierzycielu, ale jeśli nawet te cztery przesłanki są spełnione to możliwość

żądania odszkodowania jest uzależniona od spełnienia piątej przesłanki, czyli istnienia okoliczności za które
dłużnik ponosi odpowiedzialność.

Przesłanka zawiera dwa elementy:

o Muszą istnieć okoliczności, które obciążają dłużnika.

o Naruszenie zobowiązania z tych okoliczności wynika - istnienie związku przyczynowego pomiędzy

okolicznościami a szkodą – ponownie pojawia się związek przyczynowy, ale na innej płaszczyźnie.

Przesłanka ta jest objęta domniemaniem – ustawodawca domniemywa, że takie okoliczności istniały i że to
właśnie z nich niewykonanie lub nienależyte wykonanie wyniknęło. Dłużnik zwolni się od odpowiedzialności
jeśli przeprowadzi skutecznie dowód przeciwny.

background image

Przesłanka ta polega na ustaleniu jaka były przyczyna niewykonania lub nienależytego wykonania, a potem
stwierdzenie czy okoliczność ta obciąża dłużnika czy też nie:

o Okoliczności obciążają dłużnika – wtedy odpowiada odszkodowawczo.
o Okoliczności nie obciążają od dłużnika – wtedy zwolni się od odpowiedzialności.


Nie da się z góry przesądzić, jakie okoliczności obciążają dłużnika, ponieważ:

o strony mogą w umowie ustalić jaki jest zakres odpowiedzialności dłużnika

o w przepisach szczególnych dotyczących poszczególnych umów mogą być rozszerzenia lub

ograniczenia odpowiedzialności

Dopiero w trzeciej kolejności ustawodawca może wskazać katalog przyczyn, które obciążają dłużnika -
wyliczenie to jest skuteczne dopiero wtedy kiedy ani z umowy, ani z przepisów szczególnych nic innego nie
wynika.

Co do zasady dłużnik odpowiada po prostu za swoją winę. Wina ta to niezachowanie należytej staranności. O
bezprawności decyduje tutaj naruszenie umowy lub zobowiązania pozaumownego, ma ona charakter względny.

W prawie cywilnym aby mówić o winie wystarczy niedołożenie należytej staranności (staranności ogólnie wymaganej
w stosunkach danego rodzaju). W stosunkach umownych istotne znaczenie ma art. 355 § 2 k.c. – jeśli dłużnik
prowadzi działalność gospodarczą, to należy to uwzględnić przy określaniu należytej staranności, od profesjonalistów
można wymagać więcej. Należyta staranność oceniana jest in abstracto.

Na wierzycielu spoczywa ciężar udowodnienia pierwszych 4 przesłanek, przesłankę 5 się domniemywa.
Ustawodawca wychodzi z założenia, że wierzyciel nie wie z jakiego powodu zobowiązanie nie zostało wykonane, więc
nie mógłby wskazać przyczyn niewykonania zobowiązania, zakłada także, że to dłużnik ponosi odpowiedzialność za te
okoliczności.

33.2. ZAOSTRZENIE I ZŁAGODZENIE ODPOWIEDZIALNOŚCI DŁUŻNIKA

Są przypadki zarówno zaostrzenia jak i złagodzenia odpowiedzialności dłużnika, wynikają one z :

Ustawy

o Art. 556 i n. k.c. – sprzedawca odpowiada za wady fizyczne rzeczy sprzedanej w sposób obiektywny

o Art. 846 i n. k.c. – zaostrzona odpowiedzialność hotelarzy za rzeczy wniesione przez osoby

korzystające z usług hotelu

o Art. 891 k.c. – darczyńca odpowiada tylko za winę umyślną i rażące niedbalstwo

Umowy

o Strony mają swobodę w zakresie kształtowania zasad odpowiedzialności, ale art. 473 k.c. wskazuje

pewne granice

background image

o Dłużnik może przyjąć odpowiedzialność zaostrzoną bez żadnych ograniczeń – nie ma limitacji

zaostrzania odpowiedzialności dłużnika

o Odpowiedzialność można łagodzić tylko w taki sposób, który nie wyłącza odpowiedzialności dłużnika

za szkodę wyrządzoną wierzycielowi umyślnie

o Jeśli chodzi o stosunki z konsumentami to ten przepis musi zostać skonfrontowany z regulacjami

dotyczącymi niedozwolonych klauzul umownych (przewidują one więcej ograniczeń)

Art. 474 k.c. – dłużnik odpowiedzialny jest jak za własne działanie lub zaniechanie za działania lub zaniechania
osób, z pomocą których wykonywa zobowiązanie oraz osób, którym to wykonanie powierza
. Tak samo jest w
przypadku, gdy zobowiązanie jest wykonywane przez przedstawiciela ustawowego dłużnika.

33.3. ODPOWIEDZIALNOŚĆ DŁUŻNIKA ZA OSOBY TRZECIE


Dłużnik odpowiada nie tylko za swoje własne działania, ale także odpowiada za trzy kategorie osób wskazane w art. 474:

Za pomocników – osoby, które mu pomagały w wykonaniu zobowiązania. Ustawodawca całkowicie abstrahuje
od stosunku prawnego, który wiąże tego pomocnika z dłużnikiem. Jest oczywiste, że dłużnik odpowiada także
za osoby, które faktycznie mu pomagają, mimo tego, że nie mają żadnego obowiązku. Odpowiada za
domowników, za swoje dzieci, żonę, dziadków, którzy mu pomagają. Istotne jest, że osoby trzecie muszą działać
za zgodą dłużnika. Dłużnik nie będzie odpowiadał za osobę, która włączyła się w wykonanie zobowiązania bez
zgody dłużnika. Dłużnik jednak będzie odpowiadał, jeśli nie pilnował wykonania zobowiązania i jakaś osoba bez
jego zgody się włączyła w wykonanie tego zobowiązania, ale wtedy nie będzie to odpowiedzialność z tego
artykułu.

Za osoby, którym powierzył wykonanie zadania (samodzielni wykonawcy) – np. biura podróży powierzają
wykonanie zobowiązania wielu innym podmiotom (hotele, linie lotnicze), za które odpowiadają

Za przedstawiciela ustawowego - podmiotem praw i obowiązków mogą być osoby niemające zdolności do
czynności prawnych (np. 3 letnie dziecko dziedziczy kamienicę). W takim wypadku, gdyby był proces przeciwko
dziecku, to będzie ono reprezentowane przez rodziców, ale się okaże, że ponosi odpowiedzialność za szkodę
wyrządzoną przez rodziców.


To rozwiązania bardzo poprawia sytuację wierzyciela. Wierzyciel zwykle nie jest świadkiem tego jak dłużnik wykonuje
swoje zobowiązanie (np. idziemy kupić meble, to nas nie interesuje, kto będzie je robić). Dłużnik nie może wybrać tych
kooperantów i nie może sprawować kontroli nad wykonywaniem zobowiązanie i jest to racjonalne. To jest sprawiedliwe
rozłożenie ciężaru i ryzyka niewłaściwego wykonania zobowiązania. To dłużnik ma pilnować tych którzy mu pomagają

Dłużnika odpowiada tak jak za własne działania i zaniechania. Oznacza to, że najpierw trzeba sprawdzić na jakiej
podstawie w zobowiązaniu odpowiadałby dłużnik
. Klasycznie odpowiada za niedołożenie należytej staranności. Ta
sama podstawa odpowiedzialności będzie wymagana po stronie osób trzecich. Będzie można domagać się
odszkodowania jeśli osoba trzecia nie dołożyła należytej staranności, ale dłużnik odpowiada za te osoby w sposób
obiektywny. Czyli jeśli można postawić osobie trzeciej zarzut niedołożenia należytej staranności, to dłużnik już od tej
odpowiedzialności się nie zwolni. Więc jego odpowiedzialność jest odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka.

background image

W przypadku hotelarzy już tak łatwo nie będzie, bo to jest odpowiedzialność zaostrzona, więc wykazanie, że właściciel
hotelu i osoby tam pracujące nie ponoszą winy nie wystarczy, aby zwolnić się z odpowiedzialności.

Jeśli osoba trzecia nie może się z zarzutu wyzwolić, to na pewno dłużnik płaci, bo nie ma możliwości ekskulpacji ani
egzoneracji. Jeśli osoba trzecia co do zasady nie dołożyła należytej staranności to dłużnik odpowiada.

W orzecznictwie pojawił się problem, czy dłużnik odpowiada też za podmioty z pomocą, których wykonuje
zobowiązanie, a których nie można zastąpić
(są monopolistami).

Chodziło o poważne opóźnienie wpłaty ze strony Poczty Polskiej. SN przyjął, że bank który był dłużnikiem i dokonywał
przelewu nie ponosi odpowiedzialności za pocztę. Prof. Szpunar bronił tego stanowiska. Na seminarium wzbudziło to
wielką awanturę. Nie ulega wątpliwości, że dzisiaj ta sytuacja jest niewiarygodna, ale nie może wykluczyć, że w innych
układach monopolista się zdarzy, więc jeśli dłużnik by korzystał z jego usług to jest odpowiedzialny za niewłaściwie
wykonanie zobowiązania przez tego monopolistę.

Jest pytanie, co dłużnik pozwany o odszkodowanie musi udowodnić, żeby uwolnić się od odpowiedzialności za
nienależyte wykonanie zobowiązania. Ta dyskusja jest inspirowana podziałem, które występuje w prawie francuskim na
zobowiązania rezultatu i starannego działania. W zależności od tego, jaki jest charakter zobowiązania, zachodzą różnice
w sytuacji dłużnika:

Rezultatu - w zobowiązaniach rezultatu, kiedy dłużnik zobowiązuje się osiągnąć efekt, wierzyciela nie obchodzi,

czy dłużnik się starał. Jeśli dłużnik tego rezultatu nie osiągnął to uwolni się od odpowiedzialności wykazując
przyczynę zewnętrzną, która spowodowała to niewykonanie. Musi wskazać okoliczność konkretną, która
doprowadziła do niewykonania zobowiązania.

Starannego działania - w zobowiązaniach starannego działania np. zlecenie, umowa z lekarzem, adwokatem –

to oni mają dołożyć najwyższej staranności, natomiast lekarz nie może gwarantować wyzdrowienia, adwokat
wygrania sprawy chociaż często tak deklarują. Wystarczy do uwolnienia się od odpowiedzialności wykazanie, że
dołożyli należytej staranności jaką od profesjonalistów w stosunkach danego rodzaju można wymagać
.



W orzecznictwie ścierają się te dwa podejścia:

De Berier, Czachórski, Pajor zdecydowanie stali na stanowisku, że nie ma w Polsce tego podziału i nawet jeśli

jest zobowiązanie, w którym chodzi o rezultat, to dłużnik się zwolni jeśli wykaże, że dołożył należytej staranności
(plus oczywiście te osoby trzecie).

Prof. Ohanowicz uważał, że jednak trzeba wykazać przyczynę zewnętrzną. Jeśli dłużnik wykaże jakąś

okoliczność zewnętrzna, np. złodzieja który zniszczył, to uwolni się od odpowiedzialności. Ale poza tym jest
prawdą, że polski kodeks nie daje pola do prowadzenia rozróżnienia jakie jest w prawie francuskim, czyli
trzeba przyjąć, że dowód dołożenia staranności zwalnia dłużnika, ale z punktu widzenia ciężaru dowodu, to
sytuacja wygląda zupełnie inaczej, kiedy dłużnik ma zrobić stół i on się kiwa. W takiej sytuacji niedołożenie
należytej staranności jest ewidentne. Ale udowodnić, że adwokat wykonał nienależycie swoje zobowiązanie, to
już dużo trudniejszy problem.





background image

33.4. ROSZCZENIE O WYKONANIE ZOBOWIĄZANIA W NATURZE


Co do zasady przysługuje roszczenie o wykonanie zobowiązania w naturze. Treść roszczenia wyznacza treść samego
zobowiązania
(na ogół umowy) – wierzyciel może się domagać tego co wynika z umowy.

Szczególnym rodzajem jest tzw. zaspokojenie zastępcze – pojawia się k.c. w kilku przypadkach:

Dłużnik nie wykonał zobowiązania, a wierzyciel może się domagać wykonania zastępczego - wierzyciel

może się udać do osoby trzeciej, która wykona za dłużnika zobowiązanie, a wierzyciel obciąży dłużnika
kosztami tego wykonania - świadczenie spełnia inna osoba w miejsce dłużnika.

Przedmiotem świadczenia jest określona ilość rzeczy oznaczonych co do gatunku - Np. wierzyciel zamówił u

dłużnika cegły na budowę domu, dłużnik uchybił terminu, wierzyciel może na jego koszt nabyć taką samą
ilość rzeczy na koszt dłużnika
- wierzyciel musi jednak do tego uzyskać upoważnienie sądu, w którym będzie
zawarte w jakim zakresie może to być spełnione na koszt dłużnika.

Nawet jeśli wierzyciel tych cegieł nie kupił, to można się domagać zapłaty na te cegły, a jak wierzyciel zapłaci

więcej niż się strony umówiły w umowie, to dłużnik będzie zobowiązany do zapłaty tej wyższej sumy.

W wypadkach nagłych wierzyciel może wykonać świadczenie zastępcze bez uprzedniego upoważnienia

sądu.

We wszystkich powyższych przypadkach wierzyciel zachowuje roszczenie o naprawienie szkody wynikłej ze zwłoki.

34. NIEMOŻLIWOŚĆ ŚWIADCZENIA

Nie ma definicji legalnej niemożliwości świadczenia w kodeksie. Jest to przeciwieństwo możliwości świadczenia. To
może być zarówno fizyczna, psychiczna jak i faktyczna niemożliwość świadczenia.

34.1. PODZIAŁ

34.1.1. PRZYCZYNY NIEMOŻLIWOŚCI

Niemożliwość fizyczna - prawa natury uniemożliwiają spełnienie świadczenia np. wydanie obrazu który

spłonął, zrobienie zdjęć z imprezy na której się nie było z powodu spóźnienia.

Niemożliwość faktyczna - teoretycznie można sobie wyobrazić, że da się wykonać to świadczenie, ale w

praktyce doświadczenie wskazuje, że jest to trudność granicząca z niemożliwością – np. wydanie zegarka,
który został utopiony w jeziorze.

Niemożliwość prawna – można wyróżnić dwa rodzaje niemożliwości prawnej świadczenia:

o przepisy prawa uniemożliwiają wykonanie zobowiązania, np. zobowiązanie do eksportu 100 ton

cukru do obcego kraju, a nagle wprowadzono embargo na wywóz cukru z kraju

o skonstruowanie takiego zobowiązania, gdzie świadczenie na gruncie danego systemu jest

niedozwolone prawnie np. powołano jakiś rodzaj prawa rzeczowego, gdzie na gruncie prawa
polskiego istnieje enumeratywna liczba praw rzeczowych.

background image

Niemożliwość gospodarcza - gospodarcza niewykonalność świadczenia zwykle wynika ze zmiany stosunków

pomiędzy momentem zawarcia, a wykonaniem umowy, które są tak diametralne, że świadczenie staje się
gospodarczo nieracjonalne np. nadmierne uciążliwie, kosztowne, nieuzasadnione – istnieje spór co do tego, czy
uznawać niemożliwość gospodarczą czy też nie.


34.1.2. MOMENT POWSTANIA NIEMOŻLIWOŚCI

Niemożliwość pierwotna – istnieje już w momencie powstania zobowiązania.

Niemożliwość wtórna - niemożliwość powstaje po powstaniu zobowiązania, a przed wykonaniem.

34.1.3. PODMIOT

Niemożliwość subiektywna - świadczenia nie może spełnić ten konkretny dłużnik, dlatego że przyczyna leży

w sytuacji tego dłużnika np. zobowiązanie do wydania samochodu, który został skradziony, dłużnik nie może
go wydać, ale np. złodziej może.

Niemożliwość obiektywna – świadczenie nie może zostać przez nikogo spełnione, np. obraz spalił się

Niekiedy są zobowiązania, w których niemożliwość obiektywna jest równoznaczna niemożliwości subiektywnej.

34.1.4. OKOLICZNOŚCI NIEMOŻLIWOŚCI

Niemożliwość z powodu okoliczności za które dłużnik ponosi odpowiedzialność – mamy wtedy do czynienia z

odpowiedzialnością kontraktową. Dłużnik odpowiada za szkodę, której wierzyciel doznał.

Niemożliwość z powodu okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności – zobowiązanie wygasa,

ale modyfikacja z art. 495 – jeśli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe, to strona, która miała to
świadczenie spełnić nie może żądać świadczenia wzajemnego, a w wypadku gdy już jest otrzymała obowiązana
jest do zwrotu według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu.


34.2. SKUTKI NIEMOŻLIWOŚCI ŚWIADCZENIA

Są różne skutki w zależności od rodzaju niemożliwości – niemożliwość może prowadzić do wygaśnięcia roszczenia w
naturze albo do unicestwienia zobowiązania
, w efekcie mogą wystąpić 3 sytuacje:

Niemożliwość pierwotna obiektywna - świadczenie jest niemożliwe dla każdego – wielu ustawodawców

przyjmuje, że nie powstaje zobowiązanie- impossibilium nulla obligatio est. Umowa jest nieważna i nie rodzi
żadnych skutków prawnych
, a zatem nie powstaje także zobowiązanie.

Art. 387 k.c.

§ 1. Umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna.

background image

§ 2. Strona, która w chwili zawarcia umowy wiedziała o niemożliwości świadczenia, a drugiej strony z błędu nie
wyprowadziła, obowiązana jest do naprawienia szkody, którą druga strona poniosła przez to, że zawarła umowę nie
wiedząc o niemożliwości świadczenia.

Umowa wcale nie musi być jednak nieważna od razu, bo przecież nie ma takiej konieczności, można sobie
wyobrazić, że w jakimś zakresie pozostaje ważna. Przykładem może być sytuacja, kiedy wierzyciel chce
zaspokoić poprzez świadczenie jakiś interes, świadczenie jest niemożliwe, ale przecież interes wierzyciela
może być zaspokojony w inny sposób
(np. roszczenie odszkodowawcze):

Z całą pewnością nie można podnieść roszczenia o wykonanie w naturze, ale to nie powinno przekreślać
bytu prawnego zobowiązania, może przecież rodzić obowiązek odszkodowawczy.

W Polsce jednak ciągle uznaje się bezskuteczność takiej umowy, a Niemcy nowelizując w 2002 kodeks
odeszli od tego rozwiązania i teraz dłużnik odpowiada wobec wierzyciela za interes wykonania, a zatem
odpowiada za to, że wierzyciel nie uzyskał świadczenia, a nie tylko za nakłady i koszty.

Konsekwencje wynikające z niemożliwości pierwotnej obiektywnej są takie, że nie ma mowy o

odpowiedzialności kontraktowej, bo nie było zobowiązania, ale osoba, która wiedziała o niemożliwości i nie
poinformowała drugiej strony, a mimo to doprowadza do zawarcia umowy odpowiada za culpa in
contrahendo
(winę w negocjacji) – skoro strona wiedziała, to nie powinna wciągać drugiej strony.

Taka osoba odpowiada za szkodę poniesioną w negatywnym interesie umowy np. poniesione wydatki i

nakłady związane z zawarciem umowy tej strony, która o niemożliwości nie wiedziała, przy czym jest to
odpowiedzialność deliktowa.

Niemożliwość pierwotna subiektywna - świadczenie jest niemożliwe w odniesieniu do tego konkretnego

dłużnika.

Możemy wyróżnić następujące konsekwencje tej niemożliwości:

o jeśli przeszkoda zostanie usunięta, świadczenie będzie możliwe i dłużnik wykona zobowiązania w

czasie, to umowa jest ważna i rodzi skutki prawne.

o Jeżeli jednak dłużnik nie wykona zobowiązania, nie uda mu się usunąć przeszkody, to wtedy dłużnik

odpowiada w ramach pozytywnego interesu umowy - odpowiada za szkodę związaną z
nieuzyskaniem świadczenia przez wierzyciela.

o Jeżeli dłużnik wiedział, ze nie może być wykonana umowa, ale zakładał, ze może usunie przeszkodę,

to wtedy odpowiada za winę w podjęciu się zobowiązania - działał zbyt lekkomyślnie.

W takiej sytuacji węzeł obligacyjny powstanie, ale jeśli dłużnik nie ma szansy spełnić świadczenia, to nie
zwolni
go to z obowiązku świadczenia, a zatem będzie ponosił regularną odpowiedzialność kontraktową
za niewykonanie zobowiązania.

Niemożliwość następcza - powstaje już po powstaniu zobowiązania. Skutki są różne w zależności od tego,

co było przyczyną niemożliwości – rozwiązanie modelowe:

o Okoliczności, które dłużnika nie obciążają - zobowiązanie wygasa. Wierzyciel nie może

dochodzić świadczenia w naturze. W takim wypadku dłużnik ma obowiązek jak najszybciej
powiadomić wierzyciela o niemożliwości spełnienia – mieści się to w ogólnym obowiązku

background image

lojalności pomiędzy kontrahentami w obrocie prawnym. Jeżeli dłużnik nie uprzedzi wierzyciela i
w związku z tym wierzyciel poniósł szkodę, to tą szkodę musi naprawić dłużnik, odpowiada zatem
za szkodę związaną z niedoinformowaniem strony o niemożliwości świadczenia.

o Okoliczności za które dłużnik odpowiada - istnieje domniemanie odpowiedzialności dłużnika za

takie okoliczności - np. dzień przed wydaniem samochodu zostawił otwarty samochód na ulicy i
mu go skradziono
- w takiej sytuacji wierzyciel nie może dochodzić wykonania w naturze, ale
istnieją podstawy do odpowiedzialności odszkodowawczej, a więc dłużnik będzie odpowiadał za
niewykonanie świadczenia w ramach pozytywnego interesu umowy - w literaturze nazywa się to
wykonaniem poprzez równoważne świadczenie (np. w pieniądzu).


Surogacja realna
– w przypadku niemożliwości z powodu zniszczenia, utraty lub kradzieży rzeczy jeśli dłużnik
zamiast tego przedmiotu świadczenia uzyskał jakiś surogat(np. roszczenie o ubezpieczenie, sumę za
ubezpieczenie, roszczenie wobec sprawcy o naprawienie szkody) wtedy wierzyciel może zażądać wydania
surogatu.

Niemożliwość następcza subiektywna będzie miała znaczenie tylko w sytuacji świadczeń o charakterze
osobistym
np. gdy dłużnik ma namalować obraz, ale poważnie zachorował i podlega hospitalizacji.

Możemy wyróżnić niemożliwość następczą subiektywną ze względu na:

o Okoliczność czasowa - niemożliwość jest przejściowa, zobowiązanie jest zawieszone do czasu

trwania przeszkody, ale jak minie to zobowiązanie jest ważne np. dłużnik jest chory i nie może
świadczyć, ale jak wyzdrowieje to wtedy zobowiązanie dalej wiąże.

o Okoliczność stała – niemożliwość trwała, zobowiązanie wygasa - ale trzeba zawsze rozważyć co

oznacza trwałość przeszkody, która ma miejsce wtedy jak można je spełnić tylko w konkretnym
momencie, albo dłużnik jest już trwale niezdolny do świadczenia.

Jeśli świadczenie nie jest osobiste to subiektywna niemożliwość następcza nie ma znaczenia - jeśli dłużnik
ma dostarczyć cegły na budowę, a jest chory, to wtedy może wysłać kogoś innego – nie ma to wpływu na
zobowiązanie.

Niemożność świadczenia o charakterze gatunkowym – np. ma wydać tonę truskawek, a jego ziemia nie obrodziła,
powinien zatem zakupić truskawki, gdzie indziej i dostarczyć wierzycielowi(łać. genus perire non censetur – gatunek
nigdy nie ginie).

Niemożność świadczenia ze względu na brak pieniędzy – jeśli dłużnik nie może wykonać świadczenia, bo jest
niewypłacalny, to oczywiście nie zwalnia to dłużnika. Nie ma to znaczenia dla zobowiązania, bo dłużnik niejako
gwarantuje przy zobowiązaniu, że ma odpowiednie środki finansowe do spełnienia świadczenia.

35. ZWŁOKA DŁUŻNIKA

35.1. DEFINICJA

background image

Definicję zwłoki można wyprowadzić z art. 476 - dłużnik dopuszcza się zwłoki, gdy nie spełnia świadczenia w terminie, a
gdy termin nie jest określony, gdy nie spełnia świadczenia, od razu kiedy świadczenie stało się wymagalne.

Zwłoka to kwalifikowane opóźnienie.

Opóźnienie
to proste niedotrzymanie terminu.

Zwłoka= opóźnienie + okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność dłużnik.

Okoliczności te objęte są domniemaniem


Jeśli dłużnik nie spełnia świadczenia w terminie, to dla wierzyciela on jest już w zwłoce, bo się domniemywa, że nie
spełnił świadczenia z powodu okoliczności, za które ten dłużnik ponosi odpowiedzialność. Dłużnik może się
usprawiedliwić. Zgodnie z art. 472 dłużnik, co do zasady odpowiada za niedołożenie należytej staranności.

35.2. ZWŁOKA DŁUŻNIKA

35.2.1. OPÓŹNIENIE PRZY ŚWIADCZENIACH PIENIĘŻNYCH


Zwykłe opóźnienie, jeśli dotyczy świadczenia pieniężnego, to z mocy samego prawa art. 481 rodzi już obowiązek
zapłaty odsetek
. Za opóźnienie należą się odsetki ustawowe, ale strony mogą przewidzieć w umowie wysokość
odsetek
.

Jest wątpliwe, czy obowiązuje limit maksymalnych odsetek. W doktrynie przeważa stanowisko, że jednak po coś
ustawodawca wprowadzał limit odsetek maksymalnych.

Art. 481 § 3 przewiduje, że w razie zwłoki dłużnika wierzyciel może żądać naprawienia szkody na zasadach ogólnych.
Wierzyciel może domagać się czegoś jeszcze ponad odsetki ustawowe, np. może wykazać, że gdyby dostał pieniądze w
terminie, to mógłby zawrzeć niezwykle dobry kontrakt. Wtedy jednak musi udowodnić, że nastąpiła zwłoka, czyli dłużnik
uzyskuje możliwość zwolnienia się dowodząc, że nie był w zwłoce.

35.2.2. SKUTKI ZWŁOKI W ZOBOWIĄZANIACH NIEPIENIĘŻNYCH


Generalne skutki zostały ujęte w art. 477 k.c. – w razie zwłoki dłużnika wierzyciel może:

Żądać wykonania zobowiązania i naprawienia szkody jakiej doznał z tego powodu, że była zwłoka. Np. w

międzyczasie zanim dłużnik przyszedł wykonać zobowiązanie bardzo wzrosły ceny materiałów jakie są potrzebne
do wykonania świadczenia.

Nie przyjąć świadczenia i żądać odszkodowania z tytułu niewykonania zobowiązania. Taka sytuacja może mieć

miejsce wtedy, kiedy na skutek zwłoki wierzyciel nie ma interesu w tym, żeby świadczenia było wykonane i
wtedy może świadczenia nie przyjąć i żądać odszkodowania z tytułu niewykonania zobowiązania.

Konsekwencje zwłoki mogą być różne w zależności od charakteru świadczenia:

background image

Przedmiotem świadczenia była rzecz oznaczona co do tożsamości – dłużnik nie wydał rzeczy i w czasie kiedy był

w zwłoce rzecz została zniszczona. Art. wprowadza odpowiedzialność za przypadek mieszany. To jest bardzo
surowa odpowiedzialność, która obejmuje nawet siłę wyższą.

Kazus: Przypadek obrazu, który z Włoch miał trafić do Polski i było trzęsienie ziemi po terminie spełnienia
świadczenia a obraz był dalej we Włoszech. Gdyby obraz trafił na czas, to nic by mu się nie stało, bo trzęsienia
nie było w Polsce, co innego, gdyby mówić o dwóch miejscach we Włoszech. Gdyby trzęsienia ziemi nie było
można się cały czas domagać spełnienia zobowiązania i np. odszkodowania za bilety, które polskie muzeum
sprzedało na wizytę w celu obejrzenia tego obrazu.

 Przedmiotem świadczenia były rzeczy oznaczone co do gatunku i świadczenie polegało na działaniu lub

zaniechaniu – ustawodawca przewiduje możliwość wykonania zastępczego plus możliwość żądania
odszkodowania za szkodę powstałą ze względu na zwłokę
.

Wykonanie zastępcze polega na tym, że wierzyciel kupuje pączki na imprezę, ale dostawca ich nie dostarczył .
W takiej sytuacji koszt wynikły ze zwłoki to kwestia tego, że trzeba objechać kilka cukierni, żeby kupić taką dużą
ilość pączków. Przy czynieniu i zaniechaniu dłużnik musi się liczyć z tym, że wierzyciel może zlecić komuś
wykonanie zobowiązania nawet bez upoważnienia sądu

35.2.3. SKUTKI ZWŁOKI W UMOWACH WZAJEMNYCH


Zgodnie z art. 491, żeby dłużnik ponosił ujemne konsekwencje, to przy umowie wzajemnej wierzyciel musi go wezwać
do spełnienia świadczenia wskazując termin
i mówiąc, że po upływie tego terminu będzie mógł odstąpić do
zobowiązania.
Wierzyciel w takiej sytuacji będzie mógł:

odstąpić od umowy wierzyciel i żądać odszkodowania za szkodę wynikłą ze zwłoki, ale

może nadal żądać wykonania zobowiązania. Ta możliwość odstąpienia od umowy, to przywilej dla wierzyciela.

To uprawnienie nie wyłącza uprawnienia wierzyciela do wykonania zastępczego. To jest dodatkowe
uprawnienie
dla tego wierzyciela.


Art. 492 – jeśli świadczenie miało być wykonane w ściśle oznaczonym terminie, albo z różnych względów wiadome jest
także dłużnikowi, że świadczenie wykonane po terminie nie ma dla wierzyciela znaczenia, np. uszycie sukni ślubnej, to
wtedy wierzyciel może odstąpić od umowy bez wyznaczania dodatkowego terminu.

35.3. ZWŁOKA WIERZYCIELA


Może się zdarzyć, że świadczenie nie jest spełnione w terminie z okoliczności, które leżą po stronie wierzyciela – art.
486. Wierzyciel dopuszcza się zwłoki, gdy:

Wierzyciel oświadcza dłużnikowi, że nie przyjmie świadczenia. Samo wykonanie świadczenia ma być

potwierdzone przez wierzyciela, np. dokonanie czynności odbioru.

Wierzyciel odmawia dokonania czynności, bez której świadczenie nie może być spełnione – jest to sytuacja

kiedy, wykonanie świadczenia przez dłużnika zależy od czynności dokonanych przez wierzyciela, np. musi
zatwierdzić projekt, coś ma być wykonane z materiałów dostarczanych przez wierzyciela.

background image

 Bez nieuzasadnionego powodu uchyla się od przyjęcia zaoferowanego świadczenia

Konsekwencją zwłoki wierzyciela jest to, że:

Dłużnik może domagać się naprawienia wynikłej ze zwłoki wierzyciela szkody -może to być szkoda dalej idąca,

np. utrata zarobku, zysku, który mógłby osiągnąć, gdyby wierzyciel się zdeklarował. Wtedy dłużnik nie musiałby
się zajmować przedmiotem świadczenia i ponosić związanych z tym kosztów.

Dłużnik może złożyć przedmiot świadczenia do depozytu sądowego - jeśli jest to możliwe.



36. ODSTĄPIENIE


To prawo podmiotowe kształtujące wierzyciela odstąpienia od umowy.

Jednak umowne prawo odstąpienia i to odstąpienie, to są różne instytucje.

Odstąpienie to dodatkowe zastrzeżenie umowne, które rozluźnia węzeł obligacyjny. Odstąpienie, o którym mowa w
art. 491 i 492 to sankcja za nienależyte, czy niewykonanie umowy wzajemnej. To sankcja jaka spotyka dłużnika.

Z punktu widzenia konsekwencji mamy do czynienia z sytuacją nienależnego świadczenia. Jeśli zapłaciłam zaliczkę na
poczet zakupu materiałów a następnie odstępuje od umowy, bo mam podstawę w przepisie, to druga strona musi mi
zwrócić to, co dostała jako nienależne świadczenie. Przedsiębiorca ma zwrócić zaliczkę i mogę od niego domagać się
naprawienia szkody, np. musiałam ponieść wyższe koszty, bo angażuje inne osoby.

W razie odstąpienia strony muszą się rozliczyć, każda ze stron może powstrzymać się ze zwrotem do chwili kiedy druga
nie zaoferuje zwrotu swoich kosztów.

W praktyce to są lata procesów, to są bardzo długie i trudne procesy.



37. KARA UMOWNA



Kara umowna jest regulowana przez dwa przepisy – 483 i 484. Orzecznictwo i piśmiennictwo na temat tych dwóch
przepisów jest bardzo bogate. W obrocie gospodarczym zastrzeganie kar umownych jest standardem.

37.1. UJĘCIE HISTORYCZNE

Kodeks zobowiązań regulował tę instytucję, chociaż nie nazywał tego karą umowną, ale mówił o odszkodowaniu
umownym
. To odszkodowanie należy się bez potrzeby wykazywania jakiejkolwiek szkody.

37.2. OBECNA REGULACJA KODEKSOWA

background image


Określenie „kara umowna” w kodeksie ujęte jest w nawiasie, co znaczy, że ustawodawca definiuje pojęcie kary
umownej.

Założenie, że funkcją kary umownej jest penalizacja, czy represja jest wnioskiem fałszywym.

Kara umowna to dodatkowe zastrzeżenie w umowie. Jej celem jest kompensacja szkody wynikłej z niewykonania lub
nienależytego wykonania umowy.
Nie ulega wątpliwości, że zastrzeżenie kary umownej stymuluje dłużnika do
należytego wykonania zobowiązania we właściwym czasie, bo on z góry wie jakie będą konsekwencje zwłoki.

37.3. CHARAKTER KARY UMOWNEJ

Dodatkowe zastrzeżenie w umowie.

Przewiduje wypłatę określonej sumy – sankcja, której celem jest kompensata szkody.

 Kara umowna może być zastrzeżona tylko na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania

zobowiązania pieniężnego.

Argument: inaczej byłoby to obejście maksymalnej wysokości odsetek.

Zryczałtowane odszkodowanie - ustawodawca mówi, że dłużnik nie może bez zgody wierzyciela zwolnić się z

zobowiązania przez zapłatę kary umownej.

Należy jednak podkreślić, że w razie niewykonania czy nienależytego wykonania zobowiązania, jeśli nie było
innego postanowienia w umowie, to kara umowna wyczerpuje roszczenia wierzyciela z tytułu niewykonania
lub nienależytego wykonania zobowiązania.
Jest to kara wyłączna.


37.4. PRZESŁANKI KARY UMOWNEJ

 Musiało istnieć ważne zobowiązanie umowne, w którym zastrzeżono karę umowną.

 Doszło do naruszenia tego zobowiązania – takiego naruszenia na wypadek którego zastrzeżono karę

umowną.

Istnieje podstawa odpowiedzialności dłużnika – kara umowna będzie się należała na tych samych zasadach,

na których należałoby się odszkodowanie (a więc co do zasady brak należytej staranności, czyli wina
dłużnika).

Kara umowna może być ukształtowana gwarancyjnie, czyli dłużnik będzie odpowiadał nawet bez winy

strony mogą modyfikować w treści zobowiązania przesłanki kary umownej w zakresie wolności umów.

37.5. KWESTIE SPORNE


Z karą umowną wiążą się dwa problemy:

background image

Istnienie konieczności wykazania poniesionej szkody dla żądania kary umownej - jest cała gama stanowisk

reprezentowanych w literaturze:

o jeśli wierzyciel w ogóle nie podniósł szkody, to nie może się domagać kary umownej (Drapała,

Skowroński i inni twierdzą) - jak nie ma szkody, to nie może się domagać kary umownej. Różnica między
zwykłą odpowiedzialnością kontraktową polegałaby na tym, że przy odpowiedzialności kontraktowej
wierzyciel musi wykazać szkodę. Natomiast przy karze umownej wierzyciel może się domagać
odszkodowania niezależnie od wysokości szkody, ale jednak jakaś szkoda musi być.

o mamy do czynienia z nowym typem odpowiedzialności, bo oderwanym od szkody Radwański,

Robaczyński) - kara umowna należy się niezależnie od szkody. Niewykonanie zobowiązania zawsze
pociąga za sobą szkodę dla wierzyciela tylko czasem samo jej wykazanie jest trudne. Oni podnoszą, że to
pozwala także na naprawienie uszczerbku o charakterze niemajątkowym. Obchodzimy więc zakaz
zadośćuczynienia przy odpowiedzialności kontraktowej.

Uchwała 7 sędziów SN

Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów wypracował zasadę prawną, zgodnie z którą zastrzeżenie kary umownej
nie zwalnia dłużnika z obowiązku jej zapłaty w razie wykazania, że wierzyciel nie poniósł szkody.

Szafnicka jednak krytycznie się odnosi do tego stanowiska. Są takie sytuacje w których dłużnik z łatwością może
wykazać, że wierzyciel nie tylko nie doznał szkody, ale zwłoka zaoszczędziła wierzycielowi wydatków.

Przykład: budynek miał być oddany w sierpniu 2008 roku i na tę datę miały być wykonane meble. Z końcem
sierpnia budynek był jeszcze w budowie. Firma do mebli była w zwłoce i meble nie były gotowe. Zajęcia zaczęły
się 15 października, czyli później niż normalnie. Budynek został umeblowany. Jakiś czas minął i do dziekana
przychodzi radca prawny, który mówi że kary umowne są takie, że Korololo plajtuje. Prof. Szafnickiej bardzo się
to nie spodobało i postanowiła zadzwonić do kanclerza, aby go zapytać, czy zdaje sobie sprawę z tego jakie by
były koszty, gdyby meble były na czas. Przecież Korololo mogło powiedzieć, że po terminie nie mają czasu na
umeblowanie tego wydziału, a do tego na plecach meble wnosili, bo windy nie działały.


Wobec tego zgodnie z poglądem prof. Szafnickiej w sytuacji kiedy wierzyciel nie doznał żadnej szkody (co

dowodzi dłużnik) to wtedy nie powinno się zasądzać kary umownej.


Miarkowanie kary umownej - powstaje pytanie, czy dłużnik zawsze musi zapłacić karę umowną w zastrzeżonej

wysokości.

Zgodnie z art. 484 § 2 miarkowanie kary umownej jest dopuszczalne przy spełnieniu określonych przesłanek.

o Przesłanka formalna miarkowania kary umownej: wniosek dłużnika o miarkowanie kary umownej na

podstawie tego artykułu. Sąd nigdy nie miarkuje kary umownej z urzędu. Dłużnik powinien powołać się
na to, że wykonał w większym stopniu zobowiązanie, a kary umowne są za całość. W takiej sytuacji sąd
redukuje kary umowne, które są znaczenie wygórowane. Argumentacja najczęściej jest taka, że kary
umowne są wielkie, a szkoda malutka. Sąd porównuje szkody z karą umowną. Ale w wielu przypadkach
może dojść do kary umownej w wysokości symbolicznej złotówki.

o Przesłanki materialne:

background image

Zobowiązanie zostało już w znacznej części wykonane
Kara umowna jest zbyt wygórowana

Przyczynienie się poszkodowanego - SN odmówił też zastosowania art. 362 i miarkowania kary umownej ze
względu na przyczynienie się poszkodowanego. Nie chciał zastosować konwersji, że skoro wierzyciel się
domaga, a dłużnik mówi, że wierzyciel się przyczynił do tego, że zobowiązanie nie zostało należycie
wykonanie.

37.6. SAMOWYKONALNOŚĆ KARY UMOWNEJ

Siła kary umownej polega na tym, że jest to sankcja samo wykonalna. Wierzyciel ją wymierza bez pomocy sądu.
Wierzyciel obniża wynagrodzenie dłużnika o tę karę umowną. Należy pamiętać, że kara umowna nie jest oderwana od
podstaw odpowiedzialności dłużnika. Dłużnik płaci jeśli odpowiada za okoliczności.


Jeśli jednak nie zastrzeżono kary umownej, to żeby dochodzić odszkodowania, trzeba się zwrócić do sądu wykazać
szkodę, związek przyczynowy, niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania.

Kary umowne są zastrzegane czasem kwotowo jako procent od kontraktu, albo od wartości tego, co nie zostało
wykonane, ale zwykle są bardzo wysokie. To nie jest tak, że dłużnik podnosi jakieś zarzuty. Zwykle to dłużnik występuje
z powództwem przeciwko drugiej stronę o zapłatę,
dlatego że druga strona albo w ogóle nie płaci, albo płaci nadwyżkę
nad karami umownymi. Dłużnik, żeby wydobyć zapłatę musi się procesować z wierzycielem.

W zestawieniu z odpowiedzialnością samowykonalną sytuacja wierzyciela świadczenia pieniężnego jest nieciekawa.
Odsetki ustawowe, to jest 13% w stosunku rocznym. I to jest żadne wynagrodzenie w zestawieniu z karą umowną jakie
sobie wierzyciele zastrzegają.

W projekcie k.c. sąd po rozważeniu interesów stron może wyłączyć uprawnienie do żądania kary umownej, jeśli
wierzyciel nie poniósł szkody i żądanie zapłaty kary umownej narusza dobre obyczaje.


38. SPOSOBY WYGAŚNIĘCIA ZOBOWIĄZANIA

38.1. PODZIAŁ

Wyróżnia się 2 grupy sytuacji:

Zobowiązanie wygasa przez zaspokojenie interesu wierzyciela.

o Zobowiązanie wygasa, gdy dłużnik należycie spełni świadczenia - zaspokoi interes wierzyciela przez

spełnienie świadczenia.

o Dłużnik płaci odszkodowanie zamiast spełnienia świadczenia. Przyjmuje się, że to również zaspokaja

interes wierzyciela.

background image

Prawo cywilne zna kilka instytucji, które prowadzą do zaspokojenia interesu wierzyciela mimo, że
świadczenie nie zostanie wykonane w takiej postaci w jakiej dłużnik zobowiązał się je wykonać . Są to
tzw. surogaty wykonania zobowiązania (każdy z surogatów, to odrębne pytanie na egzaminie):\

Świadczenie w miejsce wykonania – datio in solutum – art. 453
Potrącenie - art. 498 – compensatio
Odnowienie/nowacja – novatio art. 506
Złożenie świadczenia do depozytu sądowego

Zobowiązanie wygaśnie, chociaż interes wierzyciela nie został zaspokojony.

o Art. 357

1

może dojść do wygaśnięcia zobowiązania na mocy orzeczenia sądowego, które rozwiązuje

umowę mimo tego, że świadczenie nie zostało spełnione. Strony mogą rozwiązać umowę (actus
contrarius
)

o Art. 475 – zobowiązanie wygasa, gdy świadczenie staje się niemożliwe.

o Zwolnienie z długu


38.2. SUROAGTY WYKONANIA ZOBOWIĄZANIA


Surogatami wykonania zobowiązania są:

Świadczenie w miejsce wykonania – datio in solutum – art. 453
Potrącenie - art. 498 – compensatio
Odnowienie/nowacja – novatio art. 506
Złożenie świadczenia do depozytu sądowego


38.2.1. ŚWIADCZENIE W MIEJSCE WYKONANIA - ART. 453

Świadczenie w miejsce wykonania to umowa realna. Wymaga się, żeby dłużnik spełnił inne świadczenie niż to, do
którego był zobowiązany. Wierzyciel z kolei to świadczenie przyjmuje.

Jest to umowa, w której dłużnik spełnia inne świadczenie, a wierzyciel to świadczenie przyjmuje.

Nie ma żadnych wymagań co do formy, ale trzeba coś powiedzieć, np. „Daję Ci zegarek zamiast 200zł, zgadza się Pan?”
W praktyce ta sytuacja występuje bardzo często. Musi się to wiązać z realnym zaoferowaniem innego świadczenia. Jeśli
wierzyciel się zgadza, to ustawa mówi, że zobowiązanie wygasa. Gdyby się okazało, że dłużnik nie był zobowiązany do
świadczenia wobec rzekomego wierzyciela, to na pewno miałby roszczenie o zwrot tego co świadczył w miejsce
wykonania, bo byłoby to nienależne świadczenie. Jest to więc umowa kauzalna, ponieważ ważność świadczenia zależy
od ważnej podstawy prawnej.

Przepis mówi, że jeśli przedmiot świadczenia ma wady, to dłużnik odpowiada za nie tak, jak z tytułu rękojmi ze
sprzedaży. Jest to surowa odpowiedzialność, oderwana od winy i wiedzy sprzedawcy.

background image

Gdy wierzyciel odkryje wady przedmiotu świadczenia, to nie ma odżycia poprzedniego zobowiązania. Przyjęcie
świadczenia w miejsce wykonania, powoduje wygaśnięcie pierwotnego zobowiązania!
Dłużnik odpowiada za wady
spełnionego świadczenia. Wierzyciel ma roszczenia jednak z tytułu rękojmi:

roszczenie o wymianę rzeczy na wolną od wad albo

żądanie obniżenia ceny, i wtedy oznaczałoby to, że dłużnik musi dopłacić.

38.2.2. ODNOWIENIE art. 506 k.c.

38.2.2.1.

KOMPARATYSTYKA


Jest to sytuacja podobna do datio in solutum. Przy datio in solutum dłużnik spełniał świadczenie i zobowiązanie
wygasało całkowicie.

Natomiast przy odnowieniu mamy zastąpienie dotychczasowego zobowiązania nowym zobowiązaniem i to stare
wygasa, ale dłużnik dalej jest zobowiązany, a wierzycie dalej ma wierzytelności.

Nowacja miała ogromne znaczenie praktyczne w prawie rzymskim. Novatio była jedynym instrumentem dzięki któremu
strony mogły dokonać zmiany zobowiązania, zarówno zmiany podmiotowej jak i przedmiotowej. W toku rozwoju
prawa wykształciły się instrumenty, które służą osiąganiu celów, w szczególności – cesja, czyli zmiana wierzyciela.

Kodeks francuski bardzo szczegółowo reguluje nowację i odgrywa ona wielką rolę, ponieważ do tej pory nie ma tam
zmiany dłużnika. Nowacja tam jest umową bardzo popularną.

W kodeksie niemieckim z kolei w ogóle nie ma nowacji. Tam są inne instrumenty, które służą osiąganiu celów nowacji.

Regulacja polska jest w rozkroku. Kodeks cywilny przewiduje zmiany podmiotowe, ale została jeszcze nowacja, która
wobec obowiązujących struktur zmiany podmiotowej zobowiązania służy raczej zmianie przedmiotowej zobowiązania.

38.2.2.2.

PRZESŁANKI NOWACJI

Istnienie ważnego zobowiązania między wierzycielem a dłużnikiem - odnowienie to umowa kauzalna - celem

jej zawarcia jest umorzenie zobowiązania, ale to oznacza, że gdyby nie istniało to pierwotne zobowiązanie, to
odnowienie nie będzie miało podstawy prawnej.

Strony zawierają umowę, w której dłużnik zaciąga nowe zobowiązanie - przedmiotem nowej umowy jest

zaciągnięcie nowego zobowiązania przez dłużnika. Jest to umowa solvendi causa - chęć zwolnienia się z
zobowiązania to przyczyna, dla której dłużnik zaciąga nowe zobowiązanie. Nie ma szczególnej formy, ale ta
kwestia musi wyraźnie wynikać.

zamiar odnowieniaanimus novandi – który to zamiar sprowadza się do jasnego sformułowania w ustawie, że

dłużnik zaciąga zobowiązanie w celu umorzenia pierwotnego zobowiązania. Dłużnik nie zaciąga nowego
zobowiązania obok dotychczasowego, ale zamiast niego.

Jeśli umowa zostanie zawarta, to dotychczasowe zobowiązanie wygasa.

background image

38.2.2.3.

TREŚĆ UMOWY NOWACJI

Dłużnik może się zobowiązać, że spełni inne świadczenie – ta sytuacja przypomina datio in solutum, dlatego, że

dłużnik np. zobowiązuje się, że zamiast zapłacić 1000zł będzie świadczyć zegarek. W tej chwili dłużnik nie
przynosi zegarka, ale relacjonuje wierzycielowi sytuację.
W tym właśnie różni się ta sytuacja od datio in solutum.
Nie ma realnego wykonania, tylko zapowiedź innego świadczenia.

Orzecznictwo:
Dłużnik jest winien jakąś sumę z tytułu dostarczenia czegoś, ale nie ma pieniędzy i przedsiębiorcy
dochodzą do porozumienia, że zamiast płacić będzie wykonywać usługi transportowe.

Dłużnik spełni to samo świadczenie, ale z innej podstawy prawnej – dłużnik ma nadal np. płacić, ale teraz

będzie płacić na innej podstawie. Np. sprzedałam Justynie nieruchomość i Justyna jest mi winna 10.000zł jeszcze.
Ale nie jest w stanie tego zapłacić. I stawia mi sprawę tak: czy jest możliwe, żeby teraz to 10.000zł było
pożyczką, nawet oprocentowaną.
Zmienia się podstawa na taką, która jest opłacalna dla wierzyciela i daje
większą gwarancję, że to świadczenie zostanie spełnione. Ja się na to zgadzam i roszczenia z umowy sprzedaży
wygasły, ale teraz mam roszczenia z umowy pożyczki.

Uwaga! O ile w datio in solutum przy wadach była rękojmia i nie odżywało dawne zobowiązanie, o tyle tutaj, gdyby
to nowe zobowiązanie nie powstało w sposób ważny, to odżyje wcześniejsze zobowiązanie!

38.2.2.4.

CHARAKTER PRAWNY UMOWY NOWACYJNEJ

Z punktu widzenia dłużnika jest to umowa zobowiązująca

Z punktu widzenia wierzyciela jest ona:

o Rozporządzająca – wyzbywa się dotychczasowej wierzytelności ze swojego majątku.

o Odpłatna – w zamian za to otrzymuje inną wierzytelność.

o Kauzalna – skuteczność i ważność tej umowy jest zależna od skuteczności i ważności pierwotnego

zobowiązania.


38.2.2.5.

SKUTKI ODNOWIENIA

Wygaśnięcie dotychczasowego zobowiązania - ustawodawca wskazuje na to, że gdyby wierzytelność była

zabezpieczona poręczeniem albo ograniczonym prawem rzeczowym ustanowionym przez osobę trzecią, to wraz
z odnowieniem i powstaniem nowego zobowiązania, co do zasady wygasają zabezpieczenie pierwotnego
zobowiązania, chyba że ta osoba trzecia wyrazi zgodę na dalsze trwanie zobowiązania tego odnowionego.


Przy solidarności, jeśli wierzyciel dokona odnowienia z jednym ze współdłużnikiem solidarnych, to zobowiązanie
pozostałych wygasa, chyba że wierzyciel zastrzeże, że zachowuje swoje prawa.

Uznanie długu – istnieje w każdym zobowiązaniu. Jeśli celem jest umorzenie zobowiązania, to odnowienie

przynajmniej przerywa bieg terminu przedawnienia.

background image

Jeśli odnowienie jest związane z kreowaniem nowej postawy zobowiązania, to możemy też mieć do czynienia
ze zmianą terminu przedawnienia, bo różne umowy mają różne terminy przedawnienia.

Umowa odnowienia odgrywa wielką rolę szczególnie w stosunkach bankowych, gdy są problemy, np. ze spłatą kredytu.
Pozwala to na ułożenie się stronom na nowo z uwzględnieniem zmiany okoliczności. Bank układa się ze swoim
dłużnikiem po to, żeby zapewnić sobie, że ostatecznie uda się wyegzekwować świadczenie. W sytuacjach trudnych w
dobie kryzysu wierzyciele nie dążą za wszelką cenę, żeby doprowadzić go do upadłości. To w interesie wierzyciela leży,
żeby dłużnik dalej funkcjonował. Bo tylko dzięki temu że pracuje/prowadzi działalność gospodarczą ma szansę zdobyć
pieniądze i zwrócić długi.

38.2.2.6.

ODNOWIENIE A INNE INSTYTUCJE

Odnowienie a zmiana zobowiązania - art. 506 §2 stanowi, że zmiana treści zobowiązania, nie stanowi

odnowienia.

W praktyce jest bardzo dużo sytuacji wątpliwych.

Orzeczenia SN mówią jednak, że odnowienia się nie domniemywa. Wobec tego decydujący jest animus

novandi – czyli zamiar umorzenia dotychczasowego zobowiązania. Nie wymaga się żadnej formy, ale z drugiej
strony wymaga się, żeby zamiar umorzenia zobowiązania był wyraźny. Im większe są modyfikacje istniejącego
stosunku prawnego, tym większe prawdopodobieństwo, że chodziło o odnowienie, a nie o zmianę
zobowiązania. Jeśli zmiany są nieduże, to musi być ewidentna wola umorzenia zobowiązania.

Odnowienie a czek/weksel - nie następuje zwolnienie z dotychczasowego zobowiązania przez wręczenia

wierzycielowi od dłużnika weksla lub czeku. Samo wręczenie papieru wartościowego nie umarza zobowiązania,
ani nawet nie powoduje wygaśnięcia dotychczasowego zobowiązania. Jeśli jednak czek/weksel będzie
zapłacony, to wygaśnie pierwotne zobowiązanie.

Odnowienie a ugoda. Granica między tymi instytucjami jest mało uchwytna w różnych systemach europejskich.

o Ugoda to nie jest surogat spełnienia zobowiązania - art. 917,918.

o Ugoda jest umową wzajemną, czego nie można powiedzieć o odnowieniu. Nie można jednak mówić, że

jest to umowa solvendi causa. Zasadniczym dążeniem stron jest ustalenie stosunku prawnego. Ugoda
jest umową wzajemną, czyli ustępstwo jednej strony jest przyczyną ustępstwa drugiej – causa obligandi
vel acquirendi
– każdy rezygnuje z części swoich roszczeń, po to, żeby uzyskać wzajemne przysporzenie.
O ile ugoda, to umowa wzajemna, o tyle przy uznaniu długu, tylko jedna strona potwierdza i mówi, że
jest zobowiązana do spełnienia świadczenia.

o Zasadnicza różnica polega na tym, że o ile odnowienie jest dokonywane, gdy obie strony są przekonane

o istnieniu zobowiązania i zawierają nową umowę, po to, żeby umorzyć istniejące zobowiązanie –
działają solvendi causa – dłużnik zaciąga nowe zobowiązanie w celu umorzenia dotychczasowego
zobowiązania, o tyle ugodę zawiera się wtedy, gdy strony nie mają pewności co do roszczeń
wynikających z istniejącego miedzy nimi zobowiązania.
Ugoda zawierana jest po to, aby te roszczenie
wyklarować.



background image

o O ile nowacja tworzy nowy tytuł prawny, o tyle ugoda między stronami nie stanowi nowej podstawy

roszczeń. To jest kontynuacja, ale w niej mamy wzajemne uznanie roszczeń i przerwanie biegu
przedawnienia
(zawsze jest taki termin jak przed ugodą, tyle, że jest liczony od początku).



38.2.3. POTRĄCENIE – KOMPENSACJA

38.2.3.1.

KOMPARATYSTYKA


Potrącenie to instytucja bardzo doniosła w obrocie prawnym, szczególnie gospodarczym. Instytucja ta funkcjonowała już
w prawie rzymskim. W prawie rzymskim jednak potrącenie wymagało ingerencji sądu. W późniejszym rozwoju
ustawodawcy poszli różnymi drogami:

W kodeksie francuskim potrącenie funkcjonuje jako narzędzie, które działa z mocy samego prawa. Nie jest

potrzebna żadna czynność prawna, potrącenie następuje z mocy samego prawa nawet kiedy wierzyciel o tym
nie wie. W prawie francuskim sąd nie bierze pod uwagę potrącenia z urzędu, tylko na zarzut strony. Jeśli
potrącenie się dokonało z mocy prawa, ale mimo to wierzyciel któremu się już nic nie należy występuje
przeciwko dłużnikowi, to jeśli dłużnik nie powie, że to się umorzyło przez potrącenie, to sąd z urzędu nie będzie
tego brał pod uwagę, tylko zasądzi. W konsekwencji to działanie z mocy samego prawa potrącenia jest nieco
wątpliwie.

W prawie niemieckim przyjęto, że do potrącenia potrzebne jest złożenie oświadczenia woli jednej ze stron i tą

drogą poszedł ustawodawca szwajcarski i ustawodawca polski.

W prawie polskim mamy do czynienia z:

o potrąceniem ustawowym. Kodeks cywilny reguluje potrącenie w art. 498 – 506. To jest potrącenie

ustawowe. Potrącenie dokonuje się mocą oświadczenia woli. W doktrynie jest dyskusja na temat, czy
przepisy o potrąceniu w k.c. stanowią przepisy względnie obowiązujące, czy jest to jednak ius cogens.

o potrąceniem umowne, gdzie strony określają w jakich warunkach może być dokonywane między nimi

potrącenie. Strony mogą sobie ustalić warunki potrącenia prawie jak chcą, byle to się mieściło w
granicach 356

1

. Jeśli jednak chcą dokonać potrącenia ustawowego to są związane sztywnymi

zasadami określonymi w ustawie. W kodeksie ustawodawca wskazał przesłanki, które muszą być
spełnione, jak i przesłanki negatywne, która są wiążące.

W prawie niemieckim i prawie polskim potrącenie raz dokonane działa z mocą wsteczną od chwili, gdy potrącenie stało
się możliwe. W efekcie mimo, ze te dwa porządki (francuski i niemiecki, a co za tym idzie i polski) są różne, to różnice są
łagodzone i zacierane.

W każdym systemie prawnym, jeśli jedna ze stron kwestionuje potrącenie, to zawsze może wystąpić o oświadczenie do
sądu i sąd merytorycznie rozpatrzy sprawę.

Sąd wydaje oświadczenie, że np. miał miejsce błąd, albo, że potrącenie było skuteczne.

38.2.3.2.

FUNKCJE POTRĄCENIA

background image

funkcja zapłaty – widoczna jest z pozycji dłużnika. Dłużnik potrącając płaci część swojego świadczenia

funkcja egzekucyjna – jeśli osoba potrąca 600 zł, to druga osoba egzekwuje te 600zł.

Funkcja gwarancyjna – jeśli mam wierzytelność w stosunku do swojego dłużnika, to jestem spokojna, że w

zakresie swojej wierzytelności zaspokoję się. Ta funkcja jest zwłaszcza widoczna, gdy dłużnik jest w kiepskiej
sytuacji finansowej, w upadłości, bo wtedy wierzyciele upadłego, którzy są jednocześnie jego dłużnikami wiedzą,
że będą mogli wyegzekwować zaspokajając się przez potrącenie.

38.2.3.3.

PRZESŁANKI POTRĄCENIA

Pozytywne przesłanki potrącenia:

o wierzytelności – dwa podmioty są względem siebie jednocześnie wierzycielem i dłużnikiem, przy czym z

innego stosunku prawnego. W umowie sprzedaży ja jestem wierzycielem co do ceny i dłużnikiem co do
wydania rzeczy, a druga osoba wierzycielem co do wydania rzeczy i dłużnikiem co do ceny.

Są dwa wyjątki od zasady, że potrącenie jest możliwe tylko miedzy dwoma osoba:

przelew
poręczenie

o jednorodzajowość świadczeń – w praktyce chodzi o świadczenia pieniężne, ale także rzeczy oznaczone co

do gatunku.

Powstało pytanie, czy można dokonać potrącenia ustawowego, wtedy gdy świadczenia opiewają na różne
waluty. W przeszłości nie można było, bo prawo dewizowe wprowadzało bardzo duże zaostrzenia. Dzisiaj
wszyscy starają się udzielić odpowiedzi pozytywnej, jeśli wierzytelności opiewają na różne waluty. Ale w
praktyce pojawia się problem po jakim kursie przeliczyć te wierzytelności. W ustawie nie ma na to
odpowiedzi. Musi być element umownego doprecyzowania.

o Wymagalność roszczeń – z założenia obie wierzytelności powinny być wymagalne, czyli nadszedł termin

spełnienia świadczenia. Wierzyciel może już wystąpić z roszczeniem przeciwko dłużnikowi.

o Zaskarżalność – obie wierzytelności muszą mieć tę cechę, że można je wyegzekwować w drodze

zastosowania przymusu państwowego, czyli musi być możliwość dochodzenia ich przed sądem, Te
wierzytelności nie mogą być przedawnione. Dzisiaj ta zaskarżalność budzi pewne wątpliwości, ponieważ sąd
nie bierze pod uwagę przedawnienia z urzędu.

Negatywne przesłanki potrącenia - nie mogą być potrącone wierzytelności (art. 505) – nie można zapłacić

swojego długu własna wierzytelnością w sytuacjach wskazanych w art. 505 k.c. Dwie pierwszy sytuacje są
podyktowane względami humanitarnymi:

o Wierzytelności nieulegające zajęciu – chodzi o minimum środków utrzymania, żeby dłużnik i wierzyciel

przeżył.

background image

o Wierzytelności alimentacyjne – ojciec nie może powiedzieć, że skoro syn rozbił mu auto, to nie będę mu

teraz płacił przez dwa lata, bo będzie potrącał. Gdyby jednak syn, wierzyciel alimentacyjny, powiedział ojcu,
aby ten nie płacił mu alimentów, bo syn zarabia na siebie pracując w kancelarii i w ten dokonał potrącenia,
byłoby to dopuszczalne

o Wierzytelności pochodzące z czynów niedozwolonych – zakres tego wyłączenia wydaje się zbyt szeroki.

Jeśli traktuje się ten zakaz jako sankcję, to należałoby powiązać to z winą tego sprawcy czynu
niedozwolonego. Zakaz ten powinien być ograniczony do przypadków, gdy szkoda została wyrządzona z
winy.

Przesłanki muszą być spełnione kumulatywnie. Jeśli są spełnione to następuje faza kompensacyjna. W praktyce bardzo
często dochodzi do potrącenia w toku procesu.

38.2.3.4.

PRZEPISY SZCZEGÓLNE WYŁĄCZAJĄCE POTRĄCENIE

 zwykle powołuje się przepisy kodeksu pracy, które służą ochronie wynagrodzenia za pracę. Pracodawca

nie może powiedzieć, pracownikowi, że będzie pracował 5 miesięcy za darmo, bo potrąca należności z
tytułu szkody.

 Przepisami, która wyłączają umorzenie przez potrącenie są przepisy ustawy prawo upadłościowe i

naprawcze, to jest ogromna ustawa. W praktyce chodzi o sytuację, kiedy wierzytelności przekraczają
masę upadłości. Tu się ujawnia funkcja egzekucyjna potrącenia.

Jeśli upadły jest moim dłużnikiem, ale jednocześnie ja jestem jego dłużniczką, to jeśli jestem wierzycielką,
to mogę wyegzekwować swój dług dokonując potrącenia. Nie spłacę swojego długu wobec masy, ale
wyegzekwuje swoją wierzytelność.

Ograniczenia polegają na tym, że jest wprowadzany okres podejrzanyrok przed ogłoszeniem
upadłości
– jeśli ktoś nabył wierzytelność w stosunku do upadłego w ciągu roku poprzedzającego
upadłość i miał świadomość przyczyn późniejszej upadłości, to nie może dokonać potrącenia. Nie może
umorzyć swoje długu, powołując się na wierzytelność jeśli nabył ją w ciągu roku poprzedzającego
upadłość. Osoba taka zwykle nabyła wierzytelność za grosze.



38.2.3.5.

DOKONANIE POTRĄCENIA


W prawie polskim potrącenie dokonuje się na skutek złożenia oświadczenia woli.

Jedna ze stron stosunku musi złożyć oświadczenie woli. To pozwala mówić o stronie aktywnej i stronie pasywnej.

Strona aktywna
to ten wierzyciel i dłużnik w jednej osobie, który składa oświadczenie woli o potrąceniu. To on jako
dłużnik płaci swoje zobowiązanie/swój dług i jako wierzyciel egzekwuje swoją należność/ wierzytelność. O ile można
spełnić świadczenie po terminie przedawnienia i jest ono należne, to nie mogę egzekwować świadczenia po upływie
tego terminu. Mogę spełnić świadczenie przed terminem wymagalności, ale nie mogę egzekwować świadczenia przed
upływem terminu wymagalności.

background image

Jeśli są spełnione przesłanki, gdy dwie wierzytelności stają naprzeciwko siebie gotowe do potrącenia, to zaczyna się
faza kompensacyjna, czyli otwiera się możliwość potrącenia. Po każdej ze stron pojawia się prawo podmiotowe
kształtujące
, bo każda ze stron może takie oświadczenie złożyć. Jest to oświadczenie złożone do adresata.

Nie wymaga się żadnej szczególnej formy.

38.2.3.6. SKUTKI POTRĄCENIA


Kiedy dojdzie do adresata, to powstaje skutek w postaci umorzenia zobowiązania do wysokości wierzytelności niższej.

To oświadczenie działa z mocą wsteczną od chwili gdy potrącenie stało się możliwe, czyli od początku fazy
kompensacyjnej – art. 499. Oznacza to, że jeśli był moment, że była faza kompensacyjna, to chociażby jedna z tych
wierzytelności się przedawniła, albo uległa zajęciu, to potrącenia nadal są możliwe. Zdarzenia prawne, które nastąpiły
nie wpływają już na możliwość potrącenia. Każda ze stron może dokonać potrącenia później, jeśli stan potrącalności
występował.

38.2.3.7.

PROBLEMATYKA POSTAWIENIA ZARZUTU O POTRĄCENIU JAKO NADUŻYCIU PRAWA

PODMIOTOWEGO


Część doktryny, w szczególności Tomasz Justyński uważa, że niedopuszczalne jest wystąpienie z zarzutem, że
potrącenie stanowi nadużycie prawa podmiotowego
, dlatego, że art. 505 wskazuje, kiedy nie można umorzyć
wierzytelności przez potrącenie.

Jednak Szafnicka uważa, że art. 505 nie wyklucza potrącenia, co przyjęła za Szpunarem. Art. 505 przewiduje pewne
sytuacje in abstracto, w ogóle nie odwołując się do okoliczności subiektywnych o które chodzi. To są wprawdzie
wyjątki od ogólnej dopuszczalności potrącenia, ale oderwane od okoliczności konkretnego przypadku.

38.2.4. ZŁOŻENIE ŚWIADCZENIA DO DEPOZYTU

Złożenie świadczenia do depozytu sądowego właściwie w całości jest regulowane w kodeksie postępowania cywilnego -
art. 692 k.p.c.

Art. 470 k.c. Jeśli ktoś w sposób ważny złoży świadczenie do depozytu sądowego w okoliczności przewidzianej w k.c. i
zgodnie z procedurą w k.p.c. to jest to równoznaczne ze spełnieniem świadczenia. Dłużnik jest zwolniony i wierzyciel
może odebrać świadczenie z depozytu.

Dłużnik może złożyć świadczenie do depozytu sądowego zamiast spełniać świadczenie zgodnie z umową, gdy:

Dłużnik nie wie kto jest wierzycielem albo nie zna miejsca jego zamieszkania lub siedziby – przy czym

niewiedza ta jest spowodowana okolicznościami, za które dłużnik nie odpowiada.

Wierzyciel nie ma pełnej zdolności do czynności ani osoby uprawnionej do odbioru świadczenia.

 Powstał spór co do tego, kto jest wierzycielem.

Świadczenie nie może być spełnione z powodu innych okoliczności dotyczących wierzyciela.

 Kiedy przepisy szczegółowe wskazują na taką możliwość.

background image

Dłużnik może zatem złożyć świadczenie do depozytu m. in. – jeśli wierzyciel bez uzasadnienia nie przyjmuje
świadczenia lub nie chce pokwitować odbioru świadczenia (zwłoka wierzyciela).

Dłużnik powinien niezwłocznie powiadomić wierzyciela na piśmie o złożeniu świadczenia do depozytu.

Jeśli dłużnik nie spełni obowiązku, to poniesie odpowiedzialność za szkody wierzyciela związane z brakiem
informacji.

Dłużnik jest zwolniony od obowiązku informacji, jeśli napotyka on trudne do przezwyciężenia przeszkody – np. nie
wiadomo kto jest wierzycielem i jak się z nim skontaktować.

Przed wystąpieniem z żądaniem wydania świadczenia przez wierzyciela dłużnik może jeszcze odebrać przedmiot
świadczenia z depozytu – w takiej sytuacji złożenie uważa się za niebyłe i nie rodzi żadnych skutków – zobowiązanie
dalej trwa, a wierzyciel nie jest odpowiedzialny za koszty złożenia.

38.3. ZWOLNIENIE Z DŁUGU


Art. 508 Zobowiązanie wygasa, gdy wierzyciel zwalnia dłużnika z długu, a dłużnik zwolnienie przyjmuje.

Zwolnienie z długu to wygaśnięcie zobowiązania bez zaspokojenia interesu wierzyciela. Jest to pewien rodzaj zrzeczenia
się swojego prawa przez wierzyciela.

Wbrew nazwie, która sugeruje czynność jednostronną, to zwolnienie z długu jest umową. Zasadą prawa cywilnego jest
autonomia woli stron, a zatem dłużnik ma prawo wyrazić swoją wolę co do swojej sytuacji prawnej i trzeba mu
umożliwić wyrażenie tej woli. Nie można uszczęśliwić nikogo nawet dłużnika wbrew jego woli. Dłużnik w 99%
przypadków cieszy się gdy wierzyciel go zwalnia z zobowiązania, ale nie można wykluczyć sytuacji, gdy dłużnikowi to nie
pasuje, np. kiedy godność mu na to nie pozwala.

Przepis nie wymaga żadnej formy. Umowa jest w formie dowolnej, może być nawet dokonane per factia concludentia -
w
danym stanie faktycznym wierzyciel podarł dokument z którego wierzytelność wynikała, oddarł swój podpis.

Wierzyciel składając oświadczenie woli musi mieć pełną dyspozycję prawną swojej wierzytelności.

Oświadczenie dłużnika
zwalnianego jest po prostu domniemane. Jeśli dłużnik nie zaprotestuje w sposób wyraźny, to
przyjmuje się, że zaakceptował taką sytuację.

Zwolnienie z długu jest rozporządzeniem po stronie wierzyciela – wierzyciel rozporządza swoją wierzytelnością. Z
drugiej strony jest to przysporzenie dla dłużnika, bo zmniejszają się jego pasywa. Nikt normalny nie dokonuje
przysporzeń nie wiadomo z jakiego powodu. Zawsze jest jakaś racjonalna podstawa przysporzenia. Ona ma znaczenie
dla zwolnienia z długu. Dłużnik zostaje zwolniony:

causa solvendi - przez zwolnienie z długu wierzyciel płaci jakieś własne zobowiązanie wobec własnego dłużnika.

Może być tez tak, że zwalnia z długu, po to, żeby druga strona dokonała mu przysporzenia. Będzie to zwolnienie
odpłatne.

causa donandi – wierzyciel działa z zamiarem uczynienia darowizny na rzecz dłużnika, a zatem zwolnienie

będzie nieodpłatne.

background image

causa obligendi vel aquirendi

Jest to klasyczne rozporządzenie. Musi być podstawa prawna, ale nie ma narzędzi, żeby powiązać z jakaś inna czynnością
prawną. Nie ma przepisu który mówiłby że ważność zwolnienia zależy od tego, czy jest jakaś ważna podstawa prawna.
Instytucja ta jest bardzo podobna do datio in solutum. W prawie zobowiązań bardzo różnymi ścieżkami można osiągnąć
ten sam efekt gospodarczy.

Zwolnienie może być dokonane pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu.

Zwolnienie z długu działa ex nunc. Jeśli zwolnienie nastąpiło, wtedy kiedy dłużnik już był w zwłoce, mógłby się domagać
odsetek, ale oczywiście może zwolnić również z zobowiązań akcesoryjnych. Strony mogą jednak swobodnie określić
termin, od jakiego zwolnienie wywoła skutek.

Dopuszczalność zwolnienia z długu przyszłego – w najnowszym orzeczeniu SN mówi, że dopuszczalne jest zwolnienie z
długu przyszłego
.

Wg Szafnickiej jest to nonsens, bo to wierzyciel decyduje, czy dług powstanie, czy nie. Więc wierzyciel od razu może
darować i nie oznacza, to że zwalnia długu, ale czyni to pod tytułem darmym.

Oczywiście możliwe jest zwolnienie z długu przyszłego, gdy chodzi o istniejący dług, ale jeszcze niewymagalny.


38.4. ZOBOWIĄZANIA PUBLICZNOPRAWNE


Jest problem na ile te przepisy można stosować do zobowiązań publicznoprawnych, albo zobowiązań, które mamy
względem jakiejś jednostki organizacyjnej stationes fisci. Ordynacja podatkowa przewiduje możliwość potrącenia w
bardzo szczególnych ściśle określonych przypadkach.

39. ZMIANA PODMIOTU W STOSUNKU ZOBOWIĄZANIOWYM


Historycznie zmiana po stronie wierzyciela, czy dłużnika była niemożliwa. Wierzytelność traktowano i traktuje się jako
stosunek ściśle osobisty i w związku z tym nie widziano możliwości zmiany podmiotów. Jednak potrzeby obrotu
dyktowały pewne zmiany.

Wykształciło się ponadto pojęcie prawa podmiotowego i wierzytelność okazała się być jednym z aktywów
majątkowych
. Wierzytelność to prawo majątkowe i osoba wierzyciela nie ma takiego znaczenia, jest to prawo
majątkowe zbywalne
.

Znacznie trudniej było ze zmianą dłużnika, bo ile dłużnikowi jest obojętne komu będzie płacił, to wierzyciela bardzo
interesuje osoba dłużnika. Jednak tę barierę pokonali Niemcy. BGB to pierwszy kodeks, który przewidział zmianę
dłużnika. W kodeksie cywilnym w Polsce zarówno zmiana dłużnika i wierzyciela były przewidziane.

Wyróżnia się:

Zmianę wierzyciela na podstawie umowy:

o Przelew wierzytelności

background image

o Przejęcie długu

Zmianę wierzyciela na podstawie ustawy:

o subrogacja ustawowa (cessio legis)
o przejście długu na inną osobę

Zmianę dłużnika - ma dwie postaci.


39.1. PRZELEW WIERZYTELNOŚCI

39.1.1. CHARAKTER PRAWNY


Przelew, inaczej cesja, to jest umowa między dotychczasowym wierzycielem (zbywcą/cedentem) a osobą trzecią
(nabywca wierzytelności, cesjonariusz), w której wierzyciel przenosi na nabywcę wierzytelność. Jest to umowna zmiana
wierzyciela.

Jest to umowa konsensualna – wystarczą zgodne oświadczenia woli. Prawo polskie nie uzależnia natomiast ważności
ani skuteczności od zgody, a nawet od poinformowania dłużnika o dokonaniu przelewu. To, czy jest odpłatna zależy od
tego, czy jest to sprzedaż, czy darowizna.

Forma przelewu jest dowolna, ale art. 511 przewiduje ad probationem formę pisemną. Jeśli wierzytelność jest pismem
stwierdzona, to przelew tej wierzytelności powinien być też pismem stwierdzony. Jeśli ustawodawca nie mówi o
żadnych rygorach, to znaczy, że forma pisemna jest przewidziana ad probationem.

Przelew jest czynnością rozporządzającą, bo wierzyciel wyzbywa się swojego aktywu majątkowego i jest to
przysporzenie na rzecz osoby trzeciej, która uzyskuje aktyw w postaci wierzytelności. Sam przelew jest
rozporządzeniem, ale jeśli strony zawrą umowę, co do przelewy, to już ta umowa pociągnie za sobą przelew
wierzytelności, chyba że strony postanowiły inaczej. Jeśli strony wyłączą podwójny skutek przelewu, to przelewem
będzie dopiero ta druga czynność rozporządzająca, a pierwsza będzie jedynie zobowiązaniem do przelewu.

Zwykle takie czynności mają swoje podstawy prawne. Jeśli wierzyciel przenosi na osobę trzecią aktyw majątkowy, to ma
w tym jakiś cel i jest to jakiś cel gospodarczy. Przelew jest umową kauzalną – ważność przelewu jest zależna od umowy
zobowiązującej do przelewu.

39.1.2. ARTYKUŁ 155 A ARTYKUŁ 510 KODEKSU CYWILNEGO


Art. 155

§ 1 Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, przekazania nieruchomości lub inna umowa zobowiązująca do
przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej przenosi własność na nabywcę, chyba że

przepis

szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły.

§ 2. Jeżeli przedmiotem umowy zobowiązującej do przeniesienia własności są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku,
do przeniesienia własności potrzebne jest przeniesienie posiadania rzeczy. To samo dotyczy wypadku, gdy
przedmiotem umowy zobowiązującej do przeniesienia własności są rzeczy przyszłe.

Art. 510

background image

§ 1 Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi
wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły.

§ 2 Jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zobowiązania wynikającego z uprzednio zawartej
umowy zobowiązującej do przeniesienia wierzytelności, z zapisu zwykłego, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z
innego zdarzenia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania.


Przepisy te to jest dokładnie to samo, ale w praktyce są to dwa różne światy. Przelew w praktyce dochodzi do skutku w
jednej czynności prawnej, w której jest zawarta przyczyna i rozporządzenie, co nie oznacza, że causa nie ma żadnego
znaczenia.

Powstaje pytanie dlaczego ktoś, kto ma wierzytelność decyduje się przenieść wierzytelność na inną osobę:

 Możemy przenieść wierzytelność, bo sami jesteśmy dłużnikami tej osoby trzeciej.

 Można też wierzytelność sprzedać, a zorganizowana sprzedaż wierzytelności i skupywanie wierzytelności to jest

factoring. Wtedy jest to obligandi vel acquirendi.

 Można dokonać przelewu donandi causa. Obdarowuje np. swoje dziecko wierzytelnością na urodziny.

Czynność powiernicza - czynność u podstawy której leży cavendi causaprzelew na zabezpieczenie.


Ktoś prowadzi fabrykę butów i ta osoba sprzedała część do sklepu i czeka na należność. Przelewam na bank
swoją wierzytelność po to, żeby dać zabezpieczenie, bo bank daje mi kredyt, gdyż sklep długo nie płaci, a
prowadzący fabrykę potrzebuje pieniędzy.

Cesja w celu ściągnięcia wierzytelności – przelewa się tylko po to, żeby ta osoba ściągnęła wierzytelność.

39.1.3. ZBYWALNOŚĆ WIERZYTELNOŚCI

Powstaje pytanie, czy każdą wierzytelność można zbyć.

Art. 57. § 1. Nie można przez czynność prawną wyłączyć ani ograniczyć uprawnienia do przeniesienia, obciążenia,
zmiany lub zniesienia prawa, jeżeli według ustawy prawo to jest zbywalne.
§ 2. Przepis powyższy nie wyłącza dopuszczalności zobowiązania, że uprawniony nie dokona oznaczonych
rozporządzeń prawem.

Wierzytelność jako prawo majątkowe jest zbywalna.

Mamy jednak ograniczenia tej zbywalności:

Ustawowe – wierzytelności są niezbywalne zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego:

o Prawo odkupu,
o Prawo pierwokupu,
o prawo dożywocia

background image


umowne - pactum de non cenendo – zastrzeżenie, które musi być w umowie między wierzycielem a dłużnikiem.

Jest to zastrzeżenie, że wierzytelności jest niezbywalna. Ten przepis wprowadza wyjątek do zasady z art. 57 k.c.

Art. 514 wskazuje przesłanki ważności tego zastrzeżenia w stosunku do osoby trzeciej. To zastrzeżenie jest
skuteczne względem nabywcy wtedy, gdy:

o wierzytelność była pismem stwierdzona,
o w tym piśmie jest zastrzeżenie, że wierzytelność jest niezbywalna - To wymaganie odpada, jeśli mimo

braku zastrzeżenia pisemnego, nabywca był w złej wierze, czyli wiedział, że wierzytelność jest
niezbywalna.


 Wynikające z właściwości zobowiązania – np. zobowiązania alimentacyjne, które mają na celu zaspokojenie

potrzeb uprawnionego. Takiego zobowiązania nie można przelać. To nie jest nigdzie napisane, ale właśnie
wynika z natury samego zobowiązania.


Wydaje się, że z charakteru wierzytelności, które mają akcesoryjne znaczenie wynika niemożliwość przelewu.
Wierzytelność która jest akcesoryjna w stosunku do innej wierzytelności powinna być w jednym ręku i wierzyciel
nie może przenieść swojej wierzytelności względem poręczyciela na inną osobę.


Konsekwencją przekroczenia zakazów jest nieważność przelewu – jest nieskuteczny.

39.1.4. SKUTKI PRZELEWU

wierzytelność przechodzi na nabywcę
 na nabywcę przechodzą wszystkie związane z wierzytelnością prawa, w szczególności roszczenia o odsetki.

Utrzymują się też przede wszystkim wszystkie zabezpieczenia.


39.1.5. WIERZYTELNOŚCI PRZYSZŁE I WARUNKOWE

Przelew wierzytelności przyszłych i warunkowych – można dokonać cesji, która dotyczy wierzytelności, które dopiero
mają powstać w majątku wierzyciela. Problemem jest sposób określenie tych wierzytelności. Zwykle strony określają je
jako wynikające z określonego stosunku prawnego w którym pozostaje wierzyciel z dłużnikiem.

Najczęściej chodzi o wierzytelności związane z działalnością profesjonalną zawodową. Chodzi o wszystkie należności z
tytułu umów sprzedaży jakie przypadną wierzycielowi z jego zasadniczej działalności gospodarczej.

39.1.6. CESJA GLOBALNA


Pojawia się pytanie, czy można zbyć wszystkie wierzytelności jakie ktoś ma i jakie ktoś może mieć. Przyjmuje się, że
nie, bo znaczyłoby to wyzbycie się podmiotowości prawnej.

Natomiast dopuszcza się cesję związana ściśle z aktywnością zawodową wierzyciela, kiedy on przelewa na inny podmiot
wszystkie wierzytelności wynikające z określonej działalności gospodarczej, albo wynikające z danego typu umów.
Możliwe jest zawarcie umowy, która będzie obejmowała wierzytelności względem jakiegoś dłużnika. Takie
wierzytelności są dostatecznie sprecyzowane, żeby mogły być przedmiotem obrotu.

background image

Pytanie: czy jeśli dostarczyłam kolejną partię butów, wierzytelność jest wymagalna, czy powstaje wierzytelność w moim
majątku, czy od razu w majątku cesjonariusza, jeśli wcześniej z góry przeniosłam wszystkie wierzytelności.


Przyjmuje się, że jest to tzw. prawnicza sekunda, kiedy wierzytelność jest w moim majątku jako zbywcy a potem
przechodzi do majątku banku. Nie można dokonać przelewu na bank z pokrzywdzeniem innych wierzycieli. I po to służy
ta sekunda, żeby mogły być zajęte przez innych wierzycieli, których wierzytelności były wcześniej wymagalne.

39.1.7. OCHRONA NABYWCY WIERZYTELNOŚCI


Art. 169 k.c. ustanawia ochronę nabywcy własności. W przypadku nabywcy wierzytelności ochrona ta jest zdecydowanie
słabsza.

Ustawodawca mówi o tym, że zbywca odpowiada za to, że wierzytelność w ogóle mu przysługuje. Tutaj jest
odpowiedzialność gwarancyjna. Oznacza, to że gdyby się okazało że mu nie przysługuje, to zbywca będzie odpowiadał
odszkodowawczo wobec nabywcy, gdyż sprzedał nieistniejąca wierzytelność. Chociaż nie trzeba nawet informować
dłużnika o dokonaniu przelewu, to mądry nabywca wierzytelności zanim ją kupi, czy przyjmie, to pyta dłużnika, czy ten
naprawdę jest dłużnikiem. Zapobiegliwy rozsądny cesjonariusz zanim zawrze umowę zwraca się z pytaniem do dłużnika.
Przyjmuje się, że odpowiedź udzielona przez dłużnika stanowi uznanie długu, co będzie związało się z konsekwencjami
w postaci zarzutów. Dłużnik powinien we własnym interesie zaznaczyć, że owszem jest dłużnikiem tego wierzyciela, bo
termin płatności jest wtedy
, albo jest dłużnikiem, ale pod warunkiem, że …

Dłużnik powinien we własnym interesie powiedzieć cesjonariuszowi jakie są problemy z roszczeniem, które przysługuje
cedentowi. Ponadto cesjonariusz przejmuje na siebie ryzyko niewypłacalności dłużnika i właśnie dlatego przy factoringu
ceny za wierzytelność są mniejsze, niż jest ich wartość.

Jeśli nabywca wierzytelności chce uzyskać bezpieczeństwo prawne, to zwraca się do dłużnika z pytaniem, czy
rzeczywiście jest zobowiązany. Jeśli dłużnik potwierdzi swój dług, ale nie powie o żadnych zastrzeżeniach, o których
wiedział, to jego uznanie długu oznacza jednocześnie zrzeczenie się zarzutów. Dlatego dłużnik powinien powiedzieć, tak
owszem jestem zobowiązany, ale to zobowiązanie nieco spadnie, ponieważ są pewne wady produktu.

Ustawodawca zapobiega koluzji, czyli zmowie stron - dłużnika i wierzyciela, (jak np. dłużnik pożycza fikcyjnie 50 zł
wierzycielowi, po czym potrąca nabywcy te 50 i są na plusie o 50 zł
).

39.1.8. OCHRONA DŁUŻNIKA

Ustawodawca mógł sobie pozwolić na to, żeby skonstruować przelew bez pytania o zgodę ani bez powiadamiania
dłużnika dlatego, że zagwarantował dłużnikowi, że jego sytuacja nie ulegnie pogorszeniu na skutek przelewu. Sytuacja
dłużnika nie może być gorsza
, nie może nic stracić przez to, że teraz w miejsce wierzyciela wejdzie inny wierzyciel, inny
podmiot. Te gwarancje dla dłużnika przejawiają się w dwóch elementach:

ukształtowanie zarzutów dłużnika wobec cesjonariusza - dłużnikowi przysługują wszystkie roszczenia wobec

nabywcy, które miał względem zbywcy. Ustawodawca przyznaje dłużnikowi prawo podnoszenia względem
aktualnego wierzyciela wszystkich zarzutów
, od chwili kiedy powziął informację o cesji. W interesie nabywcy
leży poinformowanie dłużnika o przelewie. Zarzuty to wszystkie sposoby obrony przeciwko żądaniu wierzyciela.
Wszystkie sposoby jakimi pozwany może się bronić przed żądaniami pozwu. Dłużnik może podnosić zarzuty
cedenta i przysługuje mu zarzut potrącenia. Chociaż dłużnik nie jest wierzycielem nabywcy, ale jest

background image

wierzycielem zbywcy, to może potrącić wobec nabywcy wierzytelność która przysługuje mu wobec zbywcy. To
jest przełamanie zasady, że nie można potrącić w trójkącie.

gwarancje dane dłużnikowi, że nie będzie musiał dwukrotnie płacić - może się zdarzyć, że dłużnik nic nie wie o

tym, że miała miejsce cesja i płaci wierzycielowi pierwotnemu. Ten bezczelnie przyjmuje te pieniądze, po czym
cesjonariusz zwraca się do dłużnika o zapłatę długu. Ustawodawca przewidział hamulce – art. 512 - dopóki
zbywca nie zawiadomi dłużnika o przelewie, dłużnik w dobrej wierze ma prawo spełnić świadczenia do rąk
cedenta skutecznie zwalniając się
. To będzie miało skutek wobec nabywcy, jedynie wierzyciel może
odpowiadać odszkodowawczo. Ale dłużnik już wypada z tej gry, chyba że dłużnik już wiedział o tym.


Zasadnicze znaczenie ma powiadomienie przez zbywcę. Wiadomość od nabywcy nie jest w pełni wiarygodna dla
dłużnika, bo każdy chętnie powie, że ktoś jest mi winien 1000 zł, jeśli natomiast zbywca informuje o tym dłużnika, to jest
zdecydowanie bardziej wiarygodne, bo on przecież wyzbywa się swojego aktywu majątkowego. Jeśli nabywca
poinformował dłużnika to powinien on być bardziej wrażliwy i nieufny i póki nie wyjaśni tej sytuacji, to nie powinien
świadczyć na rzecz zbywcy.

Jeśli dłużnik został powiadomiony przez zbywcę na piśmie o przelewie to dłużnik może spokojnie świadczyć do rąk
nabywcy i jeśli potem zbywca zacznie wymyślać, że nabywca go zmuszał do tego,, to dłużnik jest już wolny, chyba że
działał w złej wierze i wiedział, że zbywca pod przymusem dokonał tego przelewu. Wtedy dłużnik musiałby płacić jeszcze
raz do rąk zbywcy.

Art. 517 § 1. Przepisów o przelewie nie stosuje się do wierzytelności związanych z dokumentem na okaziciela lub z
dokumentem zbywalnym przez indos.
§ 2. Przeniesienie wierzytelności z dokumentu na okaziciela następuje przez przeniesienie własności dokumentu. Do
przeniesienia własności dokumentu potrzebne jest jego wydanie.

Gdy wierzytelność jest inkorporowana w dokumencie to nie stosuje się do przeniesienia wierzytelności przepisów o
cesji. W zależności od tego, o jaki papier wartościowy chodzi, to stosuje się inne sposoby. Jeśli ma charakter papieru na
okaziciela,
to ustawodawca mówi, że przeniesienia wierzytelności następuje przez przeniesienie własności dokumentu.
Jest to umowa realna, bo potrzebne jest jego wydanie. Gdy chodzi o indos, to jest to techniczny sposób obrotu
papierami wartościowymi zbywanymi przez indos i chodzi o weksel i czek. Indos to wzmianka na dokumencie
indosanta
(wierzyciela z weksla), że przenosi na indosatariusza wierzytelność. Wierzycielem z weksla jest osoba, która
jest ostatnim nazwiskiem na łańcuszku indosa.

39.2. SUBROGACJA


Art. 518 kodeksu cywilnego.

Jest to przypadek zmiany wierzyciela, która nie następuje na skutek umowy, tylko chodzi o sytuację, gdy osoba trzecia
spłaciła dłużnika.

Nie ma obowiązku osobistego wykonania zobowiązania
. Zdarza się, że osoba trzecia spełnia świadczenie za dłużnika.
Sytuacja osoby trzeciej, która spełnia świadczenie do rąk wierzyciela może się różnie kształtować w zależności od tego,
czy działa w porozumieniu z dłużnikiem, czy za zgodą dłużnika, czy bez niej. Bo jeśli działała bez zgody i wiedzy dłużnika,
to dłużnik jest bezpodstawnie wzbogacony jej kosztem.

Jeśli wierzytelność pieniężna jest wymagalna, to wierzyciel nie może odmówić przyjęcia świadczenia od osoby trzeciej,
choćby działała bez zgody lub wiedzy dłużnika.

background image

Jeśli chodzi o regres, to jest on możliwy zawsze na podstawie bezpodstawnego wzbogacenia, na podstawie negotiorum
gesto
, ale są to słabe roszczenia.

Osoba trzecia płaci cudzy dług za który jest odpowiedzialna osobiście albo pewnymi przedmiotami majątkowymi. Chodzi
o poręczyciela, zastawcę, właściciela nieruchomości, który obciążył hipoteką swoją nieruchomością po to, aby
zabezpieczyć cudzy dług. Poręczyciel jak widzi, że nadchodzi termin płatności i widzi, że dłużnik nie przymierza się do
zapłaty to może spłacić dług, właśnie po to, aby potem nie ponieść odpowiedzialności również za odsetki, czy
zobowiązania akcesoryjne .

Jeśli osoba trzecia działa za zgodą dłużnika na piśmie pod rygorem nieważności, że zaspokoi wierzyciela to po to, żeby
wstąpić na jego miejsce.

Jeśli przewidują to przepisy szczególne – 828 k.c., zachodzi wówczas odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń.

Jeśli mamy ubezpieczony dom i ktoś go podpalił, to zakład ubezpieczeń wypłaci pieniądze nie czekając na rozwój
wypadków. Roszczenie przeciwko podpalaczowi ma zakład ubezpieczeń w momencie kiedy wypłacił odszkodowanie.

Zasada nemo subrogat contra sem – art. 518 § 3. jeśli osoba trzecia zaspokoiła wierzyciela tylko częściowo to jest
pytanie o pierwszeństwo dalszego zaspokojenia. W pierwszej kolejności roszczenie o zaspokojenie ma pierwszy
wierzyciel.

39.3. SUBROGACJA USTAWOWA – CESIO LEGIS


Dłużnik pozostaje niezmieniony, ale zmienia się wierzyciel, którym staje się osoba płacąca cudzy dług. Celem tej
instytucji jest utrwalenie praw osoby trzeciej. Gdyby nie ten przepis to są w kodeksie przepisy inne, dzięki zastosowaniu
których można chronić interes osoby trzeciej, która spłaciła wierzyciela, przy czym roszczenie z bezpodstawnego
wzbogacenia jest dosyć słabe, zastosowanie negotiorum gestio też nie jest pewne. Dlatego właśnie ustawodawca
zdecydował się wprowadzić do kodeksu cesio legis.

Przesłankami subrogacji ustawowej są:

Osoba trzecia jest odpowiedzialna osobiście lub odpowiada pewnymi przedmiotami majątkowymi

odpowiedzialność poręczyciela, zastawcy

Osobie trzeciej przysługuje prawo, przed którym spłacana wierzytelność ma pierwszeństwo

Osoba trzecia działa za zgodą dłużnika – zgoda dłużnika pod rygorem nieważności musi być na piśmie

Przepis szczególny tak stanowi, np. zakłady ubezpieczeń


Skutkiem jest wstąpienie w prawa wierzyciela ze wszystkimi konsekwencjami przelewu do wysokości dokonanej
zapłaty
. Pozycja dłużnika jest taka jak to wynikało z art. 513. Ma wszystkie zarzuty do nowego wierzyciela, ale
wierzyciel wstępuje także w prawa uboczne. Trwają zabezpieczenie tej wierzytelności.

SN wypowiedział się co do przedawnienia i słusznie stwierdził, że jeśli poręczyciel spłaca wierzyciela, to termin
przedawnienia jego roszczeń w stosunku do dłużnika jest taki jak był tego pierwotnego wierzyciela. Jednak krytycznie
należy ocenić orzeczenie, kiedy sąd powiedział, że wstąpienie ma miejsce tylko w takim zakresie w jakim dług był
wymagalny. Jeśli ktoś spłaci przed terminem wymagalnym, to nie ma wstąpienia z mocy ustawy. Wyraźnie bowiem
wynika z przepisu, że wierzyciel nie może odmówić przyjęcia świadczenia przed upływem terminu wymagalności.

background image


Art. 518 §3 stanowi, że jeśli osoba trzecia spłaca wierzyciela tylko częściowo – np. wierzyciel poręczył dług co do 100,
nadszedł termin wymagalności, to poręczyciel żeby uniknąć odsetek spłaca wierzyciel ale tylko do 80, bo tyle ma
, to
dłużnik ma dwóch wierzycieli – dotychczasowego i poręczyciela. W pierwszej kolejności będzie zaspokajane roszczenie
tego pierwotnego wierzyciela
, a dopiero potem zaspokajane będzie roszczenie poręczyciela.

W doktrynie pojawia się pytanie, czy możliwe są przypadki umownego wstąpienia w prawa zaspokojonego wierzyciela,
czyli podstawienie w miejsce zaspokojonego wierzyciela.

W Kodeksie Zobowiązań możliwe było wstąpienie zarówno umowne jak i ustawowe. K.z. przewidywał przypadki
wstąpienia umownego, gdy wierzyciel otrzymując zapłatę od osoby trzeciej zgadza się, żeby wstąpiła w jego prawa.

Obecnie w k.c. takiej możliwości nie ma. Wobec tego powstało pytanie, czy wynika to z faktu, że ustawodawca nie
przewidział umownego wstąpienia, czyli podstawienia w prawa wierzyciela wynika, że taka operacja jest niemożliwa.
Mamy następujące poglądy:

Szpunar – subrogacja umowna jest niemożliwa. Jest to niedopuszczalne i jeśli skonstruuje się taką umowę, to

trzeba stosować przepisy o przelewie.

Pajor, Czahórski - byli zwolennikami poglądu ze taka operacja jest dopuszczalna w zakresie swobody umów.

Argument o przelewie jest nietrafiony, bo przy surogacji osoba trzecia wchodzi jedynie w takim zakresie, w
jakim wierzytelności spłaci, a przy przelewie nie ma takiego ograniczenia. Inne są zatem skutki gospodarcze
takich czynności.



39.4. ZMIANA DŁUŻNIKA


Konstrukcja ta z trudem przebijała się wśród konstrukcji prawnych i pojawiła się po raz pierwszy w BGB. Związane to jest
z rozwojem zabezpieczeń wierzytelności zwłaszcza wtedy, kiedy mamy zabezpieczenie hipoteczne na nieruchomości.
Dla wierzyciela zasadnicze znaczenie ma wartość nieruchomości z której będzie mógł się zaspokoić a nie osoba dłużnika.

Faktem jest, że dopuszczono zmianę dłużnika. Jest to zupełnie inna jakość niż zmiana wierzyciela. Jest zasadniczą rzeczą
dla wierzyciela, kto jest jego dłużnikiem, natomiast dłużnikowi wszystko jedno jest komu będzie płacił.

Gdy chodzi o polską regulację, to przejęcie długu pojawiło się w Kodeksie Zobowiązań i jest regulowane w KC.

Są dwie postaci zmiany dłużnika:

przystąpienie do długu – przejęcie kumulatywne – nowy dłużnik funkcjonuje obok dotychczasowego

Przejęcie długu – przejęcie zwalniające – dotychczasowy dłużnik zostaje zwolniony

Ustawodawca w KZ kładł nacisk na przystąpienie do długu. Przejęcie było regulowane, ale było tylko jedną z postaci.
Natomiast w KC ustawodawca od razu reguluje przejęcie zwalniające w dziale „Zmiana dłużnika”, w ogóle nie
wspominając o przystąpieniu.
Inaczej niż w stosunku do subrogacji nikt nie ma wątpliwości, że przystąpienie do długu jest dopuszczalne, natomiast jak
ono wygląda, to w szczegółach są pewne wątpliwości.

background image

KC przewiduje instytucję także z mocy ustawy, ale tak naprawdę chodzi o przystąpienie do długu, czyli przejęcie
kumulatywne, które ma charakter ustawowy.

39.4.1. PRZEJĘCIE DŁUGU ZWALNIAJĄCE

39.4.1.1.

DEFINICJA


Jest to umowa, na mocy której dług przechodzi na przejemcę wstępującego w miejsce dłużnika, który zostanie z długu
zwolniony.

To jest zawsze operacja z udziałem trzech podmiotów. Nie ma możliwości, żeby zmienił się dłużnik bez poinformowania
o tym wierzyciela i właśnie tym różni się ta instytucja od przelewu. Ponadto jest to instytucja sformalizowana i zgodnie
z art. 519 instytucja może przebiegać dwojako:

Umowa między osobą trzecią a wierzycielem, przy czym musi być zgoda dłużnika

Umowa między osobą trzecią a dłużnikiem, przy czym musi być zgoda wierzyciela

39.4.1.2.

FORMA


Art. 522

Umowa i zgoda wierzyciela wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności (ad solemnitatem).

Ustawodawca nic nie stanowi na temat zgody dłużnika. Nie ma żadnych przepisów dotyczących zgody dłużnika w
związku z tym są różne stanowiska:

 skoro ustawodawca wprost uregulował formę ad solemnitatem co do tych oświadczeń umowy i zgody to a

contrario należy wnioskować, że zgoda dłużnika może być wyrażona w dowolnej formie

 Art. 522 wcale o tym nie stanowi, natomiast art. 63 § 2 mówi, że jeśli jest wymagana zgoda osoby trzeciej

(przejemcy)to powinna być w takiej formie w jakiej jest sama umowa. Wobec tego powinna być zgoda
pisemna. Ale to jest to dość bezsensowne rozumowanie, bo gdyby ustawodawca chciał, żeby to była forma
pisemna, to ująłby to w art. 522, skoro jest osobny przepis dotyczący formy.

Łętowska mówiła, że należy tutaj stosować zasady ogólne. Obecnie, kiedy nie mamy przepisu dotyczącego

formy dla celów dowodowych, jej stanowisko nie ma zaczepienia w ustawie.

SN stoi na stanowisku, że zgoda dłużnika może być w dowolnej formie, czyli nie wymagana jest żadna forma szczególna.

Ta zgoda może być wyrażona komukolwiek i nie ma terminu, ale można go wyznaczyć według zasad ogólnych.
Bezskuteczny upływ oznacza brak zgody.

39.4.1.3.

SKUTKI ODMOWY ZGODY

Brak zgody dłużnika - umowę przejęcie uważa się za niezawartą –art. 521 § 1. Umowa nie wywołuje żadnych

skutków prawnych.

background image

Brak zgody wierzyciela - nie dochodzi do skutku umowa przejęcie długu, ale przepisy przewidują tzw.

konwersję ustawową, czyli umowa między dłużnikiem i osobą trzecią jest ważna i wywołuje skutek, ale taki jak
przewidziany jest w art. 392 – umowa gwarancyjna . Oznacza to, że osoba trzecia gwarantuje dłużnikowi, że
wierzyciel nie będzie domagał się od niego spełnienia świadczenia. Osoba trzecia nie wstępuje w prawa
dłużnika, ale dochodzi do skutku umowa gwarancyjna. Osoba trzecia zobowiązuje się wobec dłużnika, że
odpowiada za to, że wierzyciel nie będzie domagał się spełnienia świadczenia. Bierze na siebie obowiązek
zaspokojenia wierzyciela, w taki sposób że nie będzie się domagał od dłużnika spełnienia świadczenia.

Zgoda wierzyciela jest bezskuteczna jeśli wierzyciel nie wiedział, że osoba przejmująca dług jest niewypłacalna.
Czyli wtedy także mamy do czynienia z konwersją w umowę gwarancyjną.


Skutkiem przejęcia długu jest zwolnienie dotychczasowego dłużnika z zobowiązania, natomiast osoba trzecia w miejsce
dłużnika staje się zobowiązanym – art. 519 § 1. Dłużnik zostaje zwolniony.

39.4.1.4.

CHARAKTER PRAWNY


Nie ma zgody co do wszystkich elementów, co do charakteru tej czynności prawnej.

Przykład: Ktoś się zobowiązuje spłacić cudze zobowiązanie, po to żeby uzyskać paszport i mieć możliwość wyjazdu za
granicę. To może leżeć w interesie dłużnika, który nie ma pieniędzy, żeby płacić a nadszedł termin płatności więc
dogaduje się z inną osobą, która przejmuje jego dług i płaci zobowiązanie. Z punktu widzenia podstaw prawnych osoba
trzecia, która przejmuje cudzy dług zaciąga zobowiązanie przy czym, ponieważ dłużnik będzie teraz zwolniony, z jego
punktu widzenia jest to przysporzenie. Dłużnik uzyskuje przysporzenie, po tej drugiej stronie jest zobowiązanie.

Szafnicka - punktu widzenia wierzyciela nie następuje przysporzenie, bo w sytuacji wierzyciela nic się nie

zmienia. On miał i nadał ma tę samą wierzytelność. Jest kwestia faktów i nie można tego brać pod uwagę jak się
analizuje samą treść tej konstrukcji.

Łętowska - może mieć miejsce przysporzenie dla wierzyciela jeśli nowy dłużnik jest w lepszej sytuacji

majątkowej.

Jeśli zastanawiamy się dlaczego osoba trzecia dokonała tego przysporzenia na rzecz dłużnika, to tutaj mogą być
klasyczne podstawy prawne, np.

donandi causa - mogę przejąć dług mojego dziecka, bo wiem że mój syn nigdy nie ma pieniędzy.

solvendi causa- wtedy gdy sama jestem dłużnikiem dłużnika, zamiast płacić dłużnikowi zobowiązuje się zapłacić

jego wierzycielowi.

obligandi vel acquirendiprzysparzam dłużnikowi w ten sposób, że przejmuje jego dług, bo się spodziewam od

dłużnika jakiejś wzajemnej korzyści, np. że przeniesie na mnie własność jakichś książek.

Nie trzeba zastanawiać się nad tym dlaczego wierzyciel wyraża zgodę. Z jego punktu widzenia nie jest to żadne
rozporządzenie ani przysporzenie.

Perspektywa się zmienia, gdy przechodzi się na pierwszy model przejęcia długu.

background image

Wierzyciel zainteresowany jest tym, żeby ktoś przejął dług dłużnika. Np. gmina jest właścicielem wielu lokali i jakiś
najemca zalega z czynszem. Problem z wyegzekwowaniem polega na tym, że jak nie ma z czego egzekwować, to nikt nic
na to nie pomoże. Gmina ogłasza, że jeśli ktoś zgodzi się zapłacić zobowiązania związane z najmem tego lokalu to
zostanie najemcą. Dzisiaj to już nie ma znaczenia, bo wszędzie są lokale do wynajęcia.

Niezależnie od tego nadal przysporzenie jest po stronie dłużnika. Bo on zostanie zwolniony z długu. Ale tutaj skoro
umowę zawiera wierzyciel to racje ma Łętowska, że to oznacza, że wierzyciel ma w tym jakiś własny interes, mimo tego,
że wierzyciel dysponuje tylko wierzytelnością. Trudno zastosować klasyczna analizę caus. Przyjmuje się, że umowa ma
charakter kauzalny, gdyż osoba trzecia zobowiązuje się względem wierzyciela, że zapłaci, ale nie wiadomo, czy podstaw
prawnych trzeba szukać w relacjach z wierzycielem, czy z dłużnikiem. W każdym razie zawsze jest przysporzenie po
stronie dłużnika i zaciągniecie zobowiązanie po stronie przejemcy, czyli osoby trzeciej.

39.4.1.5.

SKUTKI PRZEJĘCIA DŁUGU


Wypadnięcie dłużnika ze stosunku prawnego i pojawienie się na jego miejscu osoby trzeciej.

Art. 525 przewiduje, że jeśli wierzytelność była zabezpieczona poręczeniem lub ograniczonym prawem rzeczowym
ustanowionym przez osobę trzecią
, poręczenie lub ograniczone prawo rzeczowe wygasa z chwilą przejęcia długu,
chyba że poręczyciel lub osoba trzecia wyrazi zgodę na dalsze trwanie zabezpieczenia. Wraz z przejęciem długu
wygasają zabezpieczenie udzielone przez osobę trzecią: poręczenie, albo zabezpieczenie w postaci hipoteki, czy
zastawu, chyba że osoba trzecia wyrazie zgodę na ich dalsze trwanie. Dla poręczyciela, czy dla zastawcy zasadnicze
znaczenie ma to, za kogo udziela tego zabezpieczenia.


39.4.1.6.

ZARZUTY PRZYSŁUGUJĄCE PRZEJEMCY

On jest teraz dłużnikiem i art. 524 §1 stanowi, że przejmującemu dług przysługują

wszystkie zarzuty dotychczasowego dłużnika z wyjątkiem zarzutu potrącenia. Nie ma przełamania zasady ex

iuro tertii compensatio non equitur.

Zarzuty osobiste przejemcy

zarzuty dotyczące ważności przejęcia długu, np. brak odpowiedniej formy, brak zgody, brak zdolności do

czynności prawnej.



Art. 524 §2 - ten przepis to jest istota problemu. Chodzi o odpowiedź na pytanie, czy przejemca może podnosić wobec
wierzyciela to, że ostatecznie okazało się, że nie powinien był przejmować tego długu, to znaczy że zobowiązanie za
które płacił przejmując dług nie istnieje
, albo że towar który miał uzyskać od dłużnika w zamian za przejęcie jego
długu nie został mu dostarczony
albo okazał się dotknięty wadami i ma znacznie mniejszą wartość.

Zarzuty dotyczące podstawy prawnej przejęcia długu nie będą skuteczne wobec wierzyciela, jeśli o nich nie wiedział. W
tym zakresie przejęcie długu jest czynnością abstrakcyjną – w zakresie, w jakim nie można się wobec wierzyciela
powołać na brak podstawy prawnej. Gdyby przejemca mógł je podnosić, to umowa jest kauzalna, to znaczy, że jego
zobowiązanie wobec wierzyciela upada jeśli upada podstawa prawna. Jednak przepis mówi, że przejemca nie może się
powoływać na zarzuty wynikające ze stosunku prawnego będącego podstawą przejęcie długu. Wierzyciela nie obchodzi

background image

podstawa prawna dla której osoba trzecia zobowiązała się zapłacić za dłużnika. To jest pierwszy krok w kierunku
całkowitego oderwania zobowiązania od podstawy prawnej.

Zobowiązanie odpada jeśli wierzyciel był w złej wierze czyli wiedział, że takie zarzuty zaraz powstaną – np. kiedy
wierzyciel był w zmowie z dłużnikiem, np. była koluzja.

Opis tych wszystkich zarzutów, (regulacja) jest wspólny dla obu postaci przejęcia długu.

Jeśli nabywca nieruchomości zdecydował się zwolnić zbywcę z zobowiązań ciążących na nieruchomości, to
domniemywa się że miało miejsce przejęcie długu.

39.4.2. PRZEJĘCIE KUMULATYWNE – PRZYSTĄPIENIE DO DŁUGU

39.4.2.1.

DEFINICJA


Osoba trzecia przystępuje do długu, dłużnik nadal jest zobowiązany, a wierzyciel uzyskuje drugiego dłużnika do tego
samego świadczenia.

Nie ulega wątpliwości, że możliwe jest przystąpienie do długów. Skutek jest tak, że dzięki temu wierzyciel zyskuje
dodatkowego dłużnika.
Przystępujący do długu staje się obok dotychczasowego dłużnika nowym dłużnikiem w tym
samym zobowiązaniu, przy czym dłużnicy odpowiadają solidarnie.

Dotychczasowy dłużnik pozostaje w zobowiązaniu, ale jeśli ten nowy dłużnik jest lepiej sytuowany, to pierwotny dłużnik
jest w lepszej sytuacji. Jest to niewątpliwie przysporzenie po stronie wierzyciela, bo ma dwa majątki do dyspozycji.
Można powiedzieć, że to jest sytuacja podoba do poręczenia, kiedy osoba trzecia zobowiązuje się względem wierzyciela,
że spełni świadczenia, gdyby dłużnik świadczenia nie spełnił. Jednak przy poręczaniu przyjmuje się, że poręczyciel
odpowiada za cudzy dług, ale przy przystąpieniu zaciąga własne zobowiązanie.

39.4.2.2.

FORMA


Nic nie jest napisane w kodeksie, co pozwala wnioskować, że forma jest dowolna. Ale jeśli art. 876 § 2 dla oświadczenia
poręczyciela wymaga formy pisemnej ad solemnitatem, to można powiedzieć, że chyba tym bardziej powinno się
wymagać jakiejś formy dla oświadczenia podmiotu, który przystępuje do zobowiązania z konsekwencjami dalej idącymi
niż przy poręczeniu – jest to rozumowanie a fortiori.

Jeśli przyjąć formę dowolną, to jest bardzo poważny problem dowodowy, a nie ma przepisu ,który by wymagał formy ad
probationem
, czyli mimo braku przepisu, trzeba zachować jakiś porządek. Jeśli to wymaga pisma, to nie wymaga
formułki, np. „przystępuje do długu” - wtedy powstanie problem, czy mamy do czynienia z poręczeniem, czy z
przystąpieniem i jest to kwestia interpretacji oświadczenia złożonego przez osobę trzecią.

Art. 55

4

– tutaj mamy klasyczne kumulatywne przejęcie, czyli przystąpienie do długu z mocy ustawy. Jeśli ktoś zbywa

przedsiębiorstwo, czy gospodarstwo rolne z którego prowadzeniem wiążą się określone zobowiązania to nabywca
przystępuje do długu.

To jest przepis – semi – imperatywny. Tej odpowiedzialności nie można wyłączyć ani ograniczyć, ale można ją
zaostrzyć.

background image

Skutek ten powstaje z mocy prawa. To ma swoje gospodarcze uzasadnienie. Jeśli ktoś kredytuje osobę prowadzącą
gospodarstwo, czy przedsiębiorstwo to liczy na to, że zaspokojeniem wierzytelności jest właśnie to przedsiębiorstwo i
zbywca tego przedsięwzięcia nawet jak dostanie dużą gotówkę, to nie gwarantuje spłaty.

Odpowiedzialność ogranicza się do wartości tego przedsiębiorstwa, czy gospodarstwo – jest to odpowiedzialności
ograniczona kwotowo, przy czym stan z chwili zbycia, a ceny z chwili zaspokojenia wierzyciela – pro viribus patrimonii.

SN przyjął że konstrukcja przejęcia długu nie dotyczy zobowiązań podatkowych i jest ograniczona do zobowiązań
cywilnoprawnych.

39.4.2.3.

CHARAKTER PRAWNY


Przyjmuje się, że umowa może być zawarta pomiędzy:

Przystępującym a wierzycielem
Dłużnikiem a przystępującym


Powstaje pytanie, czy wymagana jest zgoda osoby pozostałej dla skuteczności takiej umowy – niektórzy twierdzą, że
zgoda nie jest potrzebna bo jest ona korzystna zarówna dla wierzyciela jak i dla dłużnika.

W przypadku jednak umowy pomiędzy przystępującym a dłużnikiem umowa ta przybiera formy umowy na rzecz
osoby trzeciej
, gdzie wierzyciel ma prawo się jej sprzeciwić (może nie być zainteresowany takim konkretnym
dłużnikiem, np. może się okazać, że przystępujący ma wierzytelność do potrącenia i wierzyciel zamiast uzyskać
świadczenie zostanie zaspokojony przez potrącenie, a może bardzo mu potrzebna gotówka).

Zgoda dłużnika wymagana jest chyba w przypadku, kiedy wierzyciel zawiera umowę z przystępującym. Sytuacja
dłużnika tak bardzo się nie zmienia, a więc jednak trzeba uznać, że nie jest ta zgoda potrzebna.

Jest to umowa konsensualna, przysparzająca dla wierzyciela.

Jeśli chodzi o kauzalność tej umowy, mamy spór w doktrynie:

Czachórski – przystąpienie jest czynnością abstrakcyjną. Jak się przystępuje, to nie może się powołać na

stosunek z dłużnikiem.

 Przystąpienie może wynikać ze stosunku z wierzycielem, a zatem wtedy może istnieć istotna causa, którą

należy wziąć pod uwagę.


40. OCHRONA WIERZYCIELA W RAZIE NIEWYPŁACALNOŚCI DŁUŻNIKA

40.1. EWOLUCJA AKCJI PAULIAŃSKIEJ


To jest instytucja o której się mówi, że jest przykładem konserwatyzmu prawniczego, dlatego, że do dzisiaj jest
regulowana we wszystkich porządkach prawnych, a wywodzi się z prawa rzymskiego.

Stanowisko Szafnickiej istotnie się przyczyniło do tego, że SN uznał, że państwo może stosować akcję pauliańską w
stosunku do dłużników podatkowych, co w istotnym stopniu zwiększyło znaczenie tej instytucji.

background image

W prawie rzymskim był to delikt określany jako fraus creditorum – działanie na szkodę wierzycieli. Było kilka
instrumentów przewidzianych dla ochrony oszukiwanych wierzycieli. W digestach ostał się jeden środek - actio
pauliana.

Obecnie we wszystkich systemach akcja pauliańska ma charakter indywidualny. Jest to działanie przez jednego
konkretnego wierzyciela, bez skutków dla pozostałych.

W Rzymie było to działanie w imieniu ogółu obywateli, co przypominało obecne prawo upadłościowe. Dzisiaj jest to
indywidualna akcja każdego zainteresowanego i poza tym, który wytoczył powództwo, żaden inny wierzyciel nie może z
efektów tego powództwa korzystać. Jest to wyraz konserwatyzmu instytucji prawa cywilnego.

Można wskazać 2 grupy ustawodawstw:

Romańskie – ujęte w przepisie kodeksu cywilnego

Germańskie – zaskarżenie jest regulowane w ustawach odrębnych, np. prawo austriackie, niemieckie,

szwajcarskie. Wiąże się z prawem rządzącym niewypłacalnością. Jest to w szeroko ujętym prawie
upadłościowym.


Mimo różnego usytuowania tej instytucji prawa cywilnego przesłanki, zasady stosowania akcji pauliańskiej są wszędzie
bardzo zbliżone.

Potrzeba ochrony wierzyciela jest tak stara jak egzekucja majątkowa. Dopóki dłużnik odpowiadał osobą za długi (można
go było sprzedać w niewolę lub stosować więzienie) nie miał się jak chronić. Jednak od momentu, kiedy egzekucja jest
egzekucją tylko z majątku dłużnika i nie dotyka jego osoby, dłużnicy mają tendencję do ukrywania majątku.

40.2. KONSTUKCJA


Jest to przełamanie względnego charakteru zobowiązania. Ustawodawca przyznał wierzycielowi możliwość wystąpienia
z powództwem bezpośrednio przeciwko osobie trzeciej, która uzyskała korzyść kosztem majątku dłużnika, na skutek
czynności prawnej z dłużnikiem.

Wierzyciel domaga się uznania, że ta czynność między dłużnikiem a osobą trzecią jest bezskuteczna w stosunku do
niego
. Jest to wyjątek, bo można występować przeciwko komuś, kto z wierzycielem czynności nie zawierał i można
domagać się uznania tej czynności za nieważną wobec siebie, ale pozostanie ona ważna w stosunku do wszystkich
innych osób, także w stosunku między dłużnikiem a osobą trzecią. Wierzyciel może prowadzić egzekucję z tego, co na
skutek podważonej czynności prawnej wyszło z majątku dłużnika, albo do niego nie weszło, chociaż powinno było wejść.

40.3. UZASADNIENIE


Doktryna zastanawia się nad uzasadnieniem tej instytucji dalej idącym niż to ogólne – ochrona uczciwości i lojalności,
gdyż mamy tu przełamanie wszystkich zasad obecnych w prawie cywilnym:

Przywilej egzekucyjny - część autorów, głównie w prawie niemieckim, uważa, że po stronie osoby trzeciej nie

powstaje żadne zobowiązanie, a tylko wierzyciel korzysta z pewnego przywileju egzekucyjnego, prawo quasi-
zastawowe na majątku dłużnika. Skoro składnik tego majątku wybywa z majątku dłużnika, to tak, jakby na tym
składniku ciążył zastaw i właśnie z tym wiąże się ten przywilej egzekucyjny. Większe znaczenie ma to w
ustawodawstwach germańskich, gdzie większy nacisk położony jest na egzekucję należności niż na stosunek
zobowiązaniowy.

background image

Zobowiązanie osoby trzeciej - Inne uzasadnienie, przeważające, przyjmuje, że osoba trzecia jest zobowiązana.

W prawie francuskim silnie jest prezentowana koncepcja deliktowa nawiązująca wprost do prawa rzymskiego –
fraus creditorum. Ta osoba trzecia popełnia delikt lub quasi-delikt i odpowiada wobec wierzyciela deliktowo.
Osoba trzecia przynajmniej uczestniczyła w fraus creditorum i uzasadniona jest jej odpowiedzialność deliktowa.
Problem jest jednak w tym, że bardzo często pomija się świadomość osoby trzeciej. Bywa, że musi ona znosić
egzekucję od wierzyciela, chociaż nie miała tej świadomości pokrzywdzenia i nie można jej postawić zarzutu
winy.

Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka - niektórzy autorzy mówią, że jest to odpowiedzialność na zasadzie

ryzyka – ryzyko uczestniczenia w obrocie.

bezpodstawne wzbogacenie osoby trzeciej - dobrze komponuje się to z deliktem. Odpowiedzialność, gdy

została spełniona przesłanka złej wiary, uzasadniona jest deliktowo. Kiedy jednak nie wiedziała nic o
pokrzywdzeniu, uznaje się, że jest ona bezpodstawnie wzbogacona. Jeśli osoba trzecia nic nie zapłaciła za
korzyść, którą uzyskała, pierwszeństwo ma wierzyciel, który za tę korzyść zapłacił,


W prawie polskim cywilnym dominujące jest stanowisko, że źródłem zobowiązania osoby trzeciej są po prostu przepisy
ustawy o akcji pauliańskiej
.

40.4. STOSUNEK MIĘDZY ART. 527 I ART. 59


Po wejściu w życie k.c. nawet sądy myliły ten artykuł z akcją pauliańską.

Bardzo wiele pisano na temat wzajemnego stosunku tych przepisów. Art. 59 to ius ad rem (prawo do rzeczy). Akcja
pauliańską służy ochronie wierzytelności pieniężnych. Pierwotnie nawet mogła ona opiewać na co innego, ale
ostatecznie, na skutek odpowiedzialności kontraktowej, dłużnik ma zapłacić. Prowadzenie egzekucji z majątku które
przyniesie pieniądze satysfakcjonuje wierzyciela. Akcja pauliańską dotyczy sytuacji niewypłacalności dłużnika.

Art. 59 mówi o sytuacji, kiedy uczynienie zadość roszczeniu stało się niemożliwe. Wierzycielowi zależy na konkretnym
świadczeniu, najczęściej na wydaniu konkretnej rzeczy. Świadczenie stało się niemożliwe, bo dłużnik wydał tę rzecz
komuś innemu.

Ustawodawca nie traktuje niewypłacalności jako możliwości świadczenia. Uznaje wręcz, że jeśli dłużnik stał się
niewypłacalny, wierzyciel może od razu żądać spełnienia świadczenia. W tym jest klucz do oddzielenia
odpowiedzialności z art. 59 i art. 527.

40.5. AKCJA PAULIAŃSKA A POZORNOŚĆ


Te czynności między dłużnikiem a osobą trzecią mają charakter czynności pozornych.

Powstaje pytanie, czy w takiej sytuacji wierzyciel może wnosić powództwo z art. 527. Jeśli jest w stanie udowodnić
pozorność, tzn. brak zamiaru wywołania skutków prawnych i to, że obie strony wiedziały o tym, sprawa jest załatwiona
i nie musi wytaczać powództwa pauliańskiego. Będzie wtedy mógł zaspokoić się z danego składnika tak, jakby
pozostawał on w majątku dłużnika. Będzie tu sankcja nieważności bezwzględnej, która wyprzedza nieważność
względną.

background image

Jeśli jednak będzie wierzycielowi łatwiej wykazać przesłanki z art. 527 może domagać się ochrony pauliańskiej. To wybór
dłużnika, który ze środków będzie łatwiejszy do urzeczywistnienia.

40.6. OCHRONA WIERZYTELNOŚCI


Chodzi o wierzytelności istniejące i zaskarżalne. Nie przysługuje akcja pauliańską do ochrony roszczeń naturalnych. Nie
ma natomiast warunku wymagalności. Nawet gdyby roszczenie wierzyciela stało się wymagalne w lipcu, a wierzyciel już
w marcu widzi, że dłużnik organizuje swoją niewypłacalność, może wnieść powództwo, aby majątek nie poszedł w świat.
Wprawdzie przeciwko osobie czwartej także można stosować akcję pauliańską, ale coraz trudniej jest udowodnić
łańcuszek złej wiary.

Akcja pauliańską wykorzystywana jest na pewno do ochrony wierzytelności prywatnoprawnych, ale co z
publicznoprawnymi? Wg Szafnickiej akcja pauliańska i zastosowanie przepisów kodeksu cywilnego ma zastosowanie do
wierzytelności publicznoprawnych, co również wynika z uchwały 7 sędziów SN.

SN uznał, że Skarb Państwa może występować z akcją pauliańską, gdy dłużnik wyzbywa się majątku z pokrzywdzeniem
wierzyciela. Problem zaczyna się w momencie analizy, jak powstają zobowiązania podatkowe. Niestety te decyzje nie są
podejmowane w warunkach równorzędności podmiotów. Dłużnik podatkowy nie może podjąć ochrony przynajmniej na
etapie wymiaru podatku. Zatem w tym wypadku rozszerzenie ochrony wierzyciela na zobowiązania podatkowe, można
zauważyć, że takie stanowisko powoduje niewłaściwy kierunek rozwoju akcji pauliańskiej. Niemniej jednak dłużnicy
powinni płacić, a wierzycielowi powinny przysługiwać środki ochrony.

Regulacja akcji pauliańskiej właściwie nie jest zmieniona od chwili uchwalenia kodeksu, poza tym, że do paragrafu 4
dotyczącego stosunków między przedsiębiorcami wprowadzono złagodzenie przesłanek subiektywnych. Zanim
wprowadzono ten przepis, nie ulegało wątpliwości, że złagodzenia podmiotowe można stosować także wówczas, gdy
czynności dokonywane są także między osobami prawnymi. Złagodzenie przesłanek dotyczy nie tylko relacji osobistych,
ale i biznesowych.


40.7. PRZESŁANKI


Z art. 527 wynikają przesłanki, od których zależy ważność:

Przesłanki obiektywne

o Czynność między dłużnikiem a osobą trzecią

o Pokrzywdzenie wierzyciela – ustawodawca w § 2 mówi, że czynność prawna jest dokonana z

pokrzywdzeniem wierzyciela, jeśli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny lub ta
niewypłacalność została pogłębiona. Ona powoduje pewne efekty dla wierzyciela i ten efekt to jest
pokrzywdzenie. Na pewno nie jest wymagane dla akcji pauliańskiej ogłoszenie upadłości dłużnika, albo
żeby wierzyciel prowadził bezskuteczna egzekucję.

Dłużnik jest niewypłacalny gdy egzekucja prowadzona według przepisów k.p.c. nie może doprowadzić
do zaspokojenia wierzyciela
. Egzekucja prowadzona według kodeksu postępowania cywilnego nie może
przynieść zaspokojenia wierzyciela. K.p.c. przewiduje egzekucję z ruchomości, nieruchomości, konta
bankowego.
Jeśli dłużnik jednak zamienia określone aktywa na gotówkę i dobrowolnie nie płaci, to

background image

wierzyciel jest wtedy bezradny nawet jeśli wierzyciel wie, że dłużnik pod materacem ma milion
oszczędności. Pieniądze są dla wierzyciela nieuchwytne. Nie ma metody prowadzenia egzekucji z
pieniędzy. Gdyby dłużnika posadzić w zakładzie karnym, to może by powiedział gdzie ma pieniądze. Ale
takich metod nie ma, więc wierzyciel jest bezradny jeśli dłużnik nie chce dobrowolnie płacić, nawet jak
wie, że on ma pieniądze.

Niewypłacalność ma być skutkiem czynności prawnej, zgodnie z testem sine qua non. Nie mówi się
jednak o adekwatnym związku przyczynowym. Czynność prawna ma być warunkiem, bez którego ta
niewypłacalność by nie powstała.
Wystarczy zwykłe wykazanie tego, że czynność spowodowała
niewypłacalność czy też ją powiększyła. Nie wymaga się więc, żeby było to normalne następstwo.
Dlatego że nie ma takich czynności których normalnym następstwem jest niewypłacalność. Wszystko
zależy od sytuacji majątkowej dłużnika. Dla jednego darowizna w wysokości 100.000zł nie spowoduje
niewypłacalności a dla innego już tak.

Pokrzywdzenie to ogół skutków, nie tylko finansowych ale także skutków w zakresie świadomości
wierzyciela, które pociągają za sobą niewypłacalność dłużnika dla wierzyciela, który widzi
bezskuteczność prawa. Pokrzywdzenie powstaje już wtedy, kiedy wierzyciel ma szansę
wyegzekwowania swojej wierzytelności w wysokości 100.000 ale po 100zł miesięcznie.

Ta niewypłacalność musi zaistnieć w momencie, gdy było wniesione powództwo pauliańskie. Dłużnik
sprzedał, darował nieruchomość o dużym walorze, wartą milion złotych. Wierzyciele idą do sądu z
powództwem pauliańskim. Ale kiedy wystąpili z powództwem okazuje się, że dłużnik za te pieniądze
nabył inną nieruchomość, papiery wartościowe. Wtedy można powiedzieć, że nie powinno się uważać
tamtej czynności za bezskuteczną, skoro jest wypłacalny bo wierzyciele maja z czego prowadzić
egzekucję. Jeśli dłużnik odbudował swój majątek to nie ma uzasadnienia, żeby atakować osobę trzecią,
która była np. stroną umowy sprzedaży jeśli dłużnik znowu jest właścicielem aktywów z których można
prowadzić egzekucję.



Przesłanki subiektywne

o Świadomość pokrzywdzenia wierzyciela po stronie dłużnika - wymaga się świadomości, która jest w

sumie równa złej wierze.

o Osoba trzecia o tym pokrzywdzeniu wiedziała lub mogła się dowiedzieć – zła wiara po stronie osoby

trzecie, ale w mniejszym nasileniu, bo nie musiała wiedzieć, ale z łatwością mogła się dowiedzieć.


Ciężar udowodnienia wszystkim przesłanek spoczywa na wierzycielu. Tak jak przy dowodzeniu wszystkich przesłanek
subiektywnych, w szczególności, kiedy odnoszą się do pewnego poziomu świadomości, stwierdzenie tych przesłanek
zawsze zależy od oceny sądu. Sądy jeśli nie mają deklaracji dłużnika i osoby trzeciej, muszą oceniać fakty, które są
zewnętrznie dostępne
i na podstawie tych okoliczności musi decydować, czy dłużnik miał świadomość i czy osoba
trzecia wiedziała lub przy należytej staranności mogła się dowiedzieć – służy to ułatwieniu dowodu. Nie wymaga się,
żeby dłużnik sobie uświadamiał, że tego właśnie wierzyciela pokrzywdzi. Nie wymaga się też, żeby uświadamiał sobie
rachunkowo efekty swojej czynności prawnej. Chodzi o to, żeby wyobrażał sobie, że w efekcie tej czynności prawnej
jego wierzycielem mogą nie uzyskać zaspokojenia.

background image

W dalszych przepisach ustawodawca ułatwia skuteczność akcji pauliańskiej, dlatego że nawet tak rozumiane wyżej
przesłanki często są trudne do udowodnienia.

§3 i §4 dotyczy złagodzenia przesłanki podmiotowej po stronie osoby trzeciej. Wprowadzają one domniemanie, że
osoba trzecia wiedziała, że dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.
Chodzi o osoby trzecie, które
pozostają w bliskim stosunku z dłużnikiem.
Ta bliskość wynika przede wszystkim ze stosunków rodzinnych. Ale, to na
pewno mogą być stosunki przyjaźni, znajomości, kontakty towarzyskie, nie muszą więc to byś stosunki rodzinne. Jednak
jeśli są to relacje inne niż rodzinne, to na wierzycielu ciąży dowód, że te stosunki istniały. Tą osobą trzecią może być tez
osoba prawna, ale świadomość zawsze odnosi się do głów ludzkich.

Osoba trzecia może wykazywać, że mimo stosunku bliskości albo pozostawania w stałych kontaktach gospodarczych nie
wiedziała i nie mogła się dowiedzieć, czynność jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli.

40.8. NIEODPŁATNE UZYSKANIE KORZYŚCI PRZEZ OSOBĘ TRZECIĄ


Art. 528 mówi o nieodpłatnym uzyskaniu korzyści przez osobę trzecią.

Wymaga się świadomości dłużnika, ale odpada domniemanie po stronie osoby trzeciej. Osoba trzecia może nie
wiedzieć, a nawet może nie móc się dowiedzieć przy dołożeniu jakiejkolwiek staranności, ze dłużnik działa w celu
pokrzywdzenia wierzyciela.

Korzyść nieodpłatana obejmuje zwolnienie z długu, zrzeczenie się spadku, czynności przy których nabycie korzyści
majątkowej przez trzecią osobę nie jest nawet bezpośrednim skutkiem. Co do zasady zgodnie z konstrukcją czynności
odpłatnej nawet sprzedanie nieruchomości za złotówkę jest czynnością odpłatną. Ale chodzi w tym przepisie o czynność
nieodpłatną w sensie materialnym, a nie formalnym. Czyli sprzedanie nieruchomości za złotówkę będzie potraktowane
jako czynność nieodpłatna.

Art. 529 Jeśli czynnością krzywdząca była darowizna, to wierzyciel musi udowodnić tylko przesłankę obiektywną, czyli
pokrzywdzenie na skutek tej wierzytelności.

Najczęściej w praktyce atakowane są czynności pod tytułem darmym oraz czynności na rzecz osób bliskich. Są to
czynności pozorne jak rodzice przenoszą własność wszystkich nieruchomości na dzieci, żonę. Wtedy można wystąpić z
powództwem.

Art. 530 Dłużnik może być tak zapobiegliwy, że może zorganizować swoja niewypłacalność na przyszłość. Można
uwzględnić akcję pauliańską wierzycieli, którzy uzyskali wierzytelność już po dokonaniu przez dłużnika czynności
krzywdzących. Można domagać się uznania za bezskuteczną czynność poprzedzająca powstanie wierzytelności. Ale po
stronie dłużnika musi być świadome zorganizowanie swojej niewypłacalności, a po stronie osoby trzeciej musi być
pozytywna wiedza o pokrzywdzeniu wierzycieli, ale to nie oznacza deklaracji – chodzi o czynności odpłatne, bo przy
nieodpłatnych stosuje przepis wyższy.

Jest to wyjątek od zasady, że trzeba racjonalnie wchodzić w stosunki prawne, dlatego że w tym przypadku dłużnik
zachował się w sposób rażąco nieuczciwy.

40.9. PRZEDMIOT ZASKARŻENIA


Ogólna charakterystyka tej czynności wynika z samej konstrukcji akcji pauliańskiej.

background image


To musi być czynność przez którą wierzyciel umniejszył swoje aktywa. Powinno to być rozporządzenie i co do zasady
tak jest. Ma to być taka czynność, przez którą osoba trzecia uzyskała majątek, z którego można prowadzić egzekucję.

Np. ustanowienie hipoteki przez dłużnika mimo, że jest klasycznym rozporządzenie ucieka akcji paulińskiej, bo chociaż
dłużnik umniejszył swój majątek to w majątku osoby trzeciej nie pojawiły się żadne aktywa z których można prowadzić
egzekucję.

Wobec tego określenie tej czynności wynika się klasycznym klasyfikacjom czynności prawnych. Zaskarżeniu podlegają
czynności prawne, ale skarga pauliańską nie chroni przed zmianami w majątku dłużnika, które są następstwem
procesów pomimo jego woli, np. zmian ekonomicznych. Wobec tego muszą to być czynności dłużnika, a nie zdarzenia
od niego niezależne.

Ponadto chodzi o czynności prawne, czyli akty woli. Musi być jakaś wola dłużnika i z tego punktu widzenia jest
tendencja do tego, żeby dopuścić akcję pauliańską, gdy jest akt dłużnika, chociaż nawet nie jest to czynność prawna w
cywilistycznym ujęciu, np. dłużnik zniszczył aktywa.

Mogą to być zarówno czynności dwustronne, czyli umowy i tak jest najczęściej. Najlepiej do zorganizowania swojej
niewypłacalności „nadaje się” darowizna, zwolnienie z długu. Ale to mogą być także czynności odpłatne, a nawet
ekwiwalentne.

Dopuszcza się zaskarżenie czynności procesowych, w szczególności uznania powództwa, a nawet ugody sądowej.
Obecnie po zmianach k.p.c., po zmianie systemu, sąd przyjmuje za dobrą monetę zarówno uznanie powództwa jak i
ugodę. Bywa, że dłużnik dokonuje kilku czynności prawnych które w sumie prowadzą do niewypłacalności i można
powiedzieć, że wierzyciel ma swobodę tej czynności, która daje największą szansę zaspokojenia.

Nie podlegają akcji pauliańskiej czynności polegające na zaspokojeniu wierzyciela. To znaczy, jeśli wierzyciel jest
rzeczywiście wierzycielem i dłużnik go spłaca, to inny wierzyciel nie może kwestionować tego zaspokojenia. Na dłużniku
nie ciąży obowiązek zaspokojenia wierzycieli w jakiejś określonej kolejności. Nie można liczyć na to, że dostanie się
należność wcześniej dlatego, że jest się dłużej wierzycielem. Pierwszeństwo zaspokojenia dotyczy ograniczonych praw
rzeczowych jak ma się zabezpieczenie rzeczowe. Jak się go nie ma, to nie można kwestionować tego, że dłużnik
zaspokaja wcześniej innego wierzyciela. Wierzyciel nie może kwestionować zapłaty, ale wtedy:

gdy to nie była czynność pozorna,
była to zapłata zgodna z treścią zobowiązania. - znakomicie nadającym się do pokrzywdzenia wierzyciela jest

to, że dłużnik za zgodą wierzyciela spłaca inne świadczenia – datio in solutum. W takiej sytuacji taka
wierzytelność może być zaskarżona – np. zamiast 100.000 zł daję nieruchomość, które jest więcej warte. Gdyby
dłużnik zapłacił a miał dalej nieruchomość to pozostali wierzyciele mogliby prowadzić egzekucję z tej
nieruchomości i każdy cos być dostał.

Na ogół się przyjmuje, że zaniechanie dłużnika nie może być przedmiotem zaskarżenia.

W k.c. są dwa przepisy szczególne dotyczące zaskarżenia czynności prawnych konkretnych:

zaskarżenie umowy dożywocia – art. 916. To jest szczególny przepis który chroni włącznie wierzyciela

alimentacyjnego. Jeśli dłużnik alimentacyjny zwarł umowę dożywocia – ktoś przenosi własność nieruchomości w
zmian za dożywotnią opiekę i pochówek.

odrzucenie spadku - dłużnik nie uzyska aktywów majątkowych, które składają się na spadek. Odrzucenie spadku

jest czynnością o charakterze osobistym. W doktrynie uważa się że czynności osobiste nie podlegają akcji

background image

pauliańskiej. Odrzucenie spadku może być podyktowane tym, że dłużnik pauliański uważa, że przyjęcie tego
spadku jest niegodziwe, bo spadkodawca się wzbogacił na przemycie narkotyków. Jednak ustawodawca
wzruszył ramionami na to, że jest to czynność osobista. Właśnie dlatego przepis ten jest osobny a nie
uregulowany w dziale o akcji pauliańskiej dlatego, że co do zasady czynności o charakterze osobistym nie
podlegają zaskarżeniu.

40.10. REALIZACJA OCHRONY WIERZYCIELA


Przeplatają się elementy materialnoprawne i formalnoprawne. Art. 531 mówi, że pozwanym w sprawie jest osoba
trzecia. Dłużnik w ogóle w tej sprawie nie jest pozwanym. Powództwo kieruje się przeciwko osobie trzeciej, która
uzyskała korzyść z majątku dłużnika, albo w której majątku pozostaje ta korzyść, która powinna była wejść do
majątku dłużnika, gdyby nie czynność krzywdząca.
To nie jest powództwo o świadczenie, tylko o ukształtowanie
stosunku prawnego, bo wierzyciel nie domaga się, żeby osoba trzecia spełniła świadczenie zamiast dłużnika, tylko chce
uzyskać możliwość prowadzenia egzekucji. Ponadto powództwo może być kierowane przeciwko czwartemu, jeśli osoba
trzecia rozporządziła korzyścią. Sąd bada czy są spełnione przesłanki powództwa. I jeśli są spełnione to stwierdza, że
czynność jest bezskuteczna w stosunku do wierzyciela.

40.11. SKUTKI WYGRANIA SPRAWY


Ten aktyw majątkowy będący przedmiotem czynności prawnej nie wraca do majątku dłużnika. Czynność prawna
miedzy dłużnikiem a osobą trzecią pozostaje w mocy. Efekt jest taki, że wierzyciel może prowadzić egzekucję z tego
konkretnego aktywu. Wierzyciel może prowadzić egzekucję z pierwszeństwem przed wierzycielami osoby trzeciej. Żeby
prowadzić egzekucję z majątku wierzyciel musi już wtedy mieć tytuł wykonawczy przeciwko swojemu dłużnikowi i
wyrok pauliański. Nie musi mieć tytułu wykonawczego przeciwko osobie trzeciej, dlatego że dla wierzyciela aktyw w
majątku osoby trzeciej jest aktywem dłużnika. Jednak żeby wystąpić z akcją pauliańska nie trzeba mieć tytułu
wykonawczego, ale żeby prowadzić egzekucje już tak.

40.12. ŚRODKI OCHRONY OSOBY TRZECIEJ


Facultas alternativa

Czynnością zaskarżona jest sprzedaż nieruchomości. Wierzyciel procesuje się z osobą trzecią. Wierzytelność była warta
100.000 wartość nieruchomości 80.000. Osoba trzecia może spłacić wierzyciela i powództwo będzie oddalone, jeśli nie
chce egzekucji z nieruchomości, ale może też wskazać majątek dłużnika do zaspokojenia.

Problem pojawia się, jeśli chociażby przedmiotem darowizny była jakaś suma pieniędzy. Dlatego, że pieniądze są
nieuchwytne. Ale nie można powiedzieć, że akcja pauliańska nie ma zastosowania do pieniędzy. Szafnicka uważa, że
gdyby chodziło o pieniądze, np. zwolnienie z długu, to wierzyciel ma prawo egzekucji z całego majątku osoby trzeciej
do wysokości darowizny.

40.13. TERMIN DOCHODZENIA

Art. 534.

Termin prekluzyjny -
wystąpić z akcja pauliańską można wystąpić w ciągu 5 lat od daty dokonania czynności prawnej.
Termin działa jak gilotyna. To nie jest przedawnienie, chociaż można sobie wyobrazić zawieszenie tego terminu, gdy z

background image

powodu siły wyższej nie można dochodzić. Termin ten liczony jest od faktu z całkowitym pominięciem powzięcia
wiadomości przez wierzyciela. To może być krzywdzące, dlatego że dłużnik może ukrywać te czynności. Sytuacja tych
wierzycieli byłaby całkowicie zabezpieczona, gdyby ustawodawca dał parę miesięcy od dowiedzenia się o tej czynności
krzywdzącej, ale i tak te 5 lat to jest długi termin.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Prawo Zobowiązań skrypt
Prawo Zobowiązań cz ogólna skrypt
12.zobowiazanie.1, PRAWO RZYMSKIE skrypty prawo I rok
Prawo Cywilne Zobowiązania ( Skrypt z wykładów )
Prawo zobowiazan czesc prawa cywilnego regulujaca
Prawo Gospodarcze Skrypt
Prawo administracyjne skrypt 27
Prawo celne skrypt by Alastor
2.OSOBY-zdolnosc, PRAWO RZYMSKIE skrypty prawo I rok
Prawo Karne skrypt, Inne dokumenty, Prawo karne
Prawo karne skrypt byJH id 387129
Prawo rodzinne skrypt(1)
Prawo Karne skrypt
prawo cywilne skrypt II wersja mini
Prawo autorskie -skrypt, edukacja artystyczna, prawo autorskie

więcej podobnych podstron