Dolina Issy Czesława Miłosza –
między prawdą a mitem dzieciństwa
Justyna Filmut
www.eduskrypt.pl
2006
„Życie niemożliwe, ale było znoszone.
Czyje życie? Moje, a co to znaczy?”
1
Kim byłem.... kim jestem....
„Ja” rzeczywiste – „ja” zapamiętane.
Świat rzeczywisty, świat zapamiętany.
2
Tak rozdwojony może czuć się
tylko poeta – artysta słowa, taki jak Czesław Miłosz. Mistrzostwo języka jego
dzieł prowadzi do wieloznaczności i nieuchwytności, bowiem „należy on do
poetów, którzy swoje „ja” bądź to ukrywają, bądź – częściej – odsłaniają
cząstkowo i opornie.”
3
W. Gombrowicz w swoim „Dzienniku 1953 - 56” napisał
o Miłoszu, że jest człowiekiem rozdartym, medytującym nad tym, o czym ma
pisać. Gdzie jest jego miejsce? Czy ma zanurzyć się w historii? Czy szukać
„drugiego brzegu”? Kim ma być?
4
Abyśmy mogli dotrzeć do tajników jego artyzmu musimy najpierw
odpowiedzieć sobie na pytanie, kim jest, w biograficznym skrócie, Czesław
Miłosz? Z pewnością jest poetą, eseistą, tłumaczem, historykiem literatury.
Przyszedł na świat 30 czerwca 1911 roku w Szetejniach nad Niewiażą na
Litwie. Był najstarszym synem Aleksandra Miłosza i Weroniki z Kunatów.
Studiował prawo na Uniwersytecie Wileńskim w latach 1929 - 34. Debiutował
w roku 1930 wierszami zamieszczonymi w czasopiśmie uniwersyteckim,
w 1933 wydał „Poemat o czasie zastygłym”, a w 1936 r. - wybór wierszy „Trzy
zimy”.
5
Podczas studiów był współzałożycielem grupy literackiej Żagary. W
1934 roku otrzymał pierwszą nagrodę za twórczość poetycką od wileńskiego
oddziału Związku Literatów Polskich. Dwukrotnie przebywał na stypendiach we
Francji (1931 i 1934-35), nawiązując bliski kontakt z dalekim krewnym
1
Miłosz, Cz. Gdzie wschodzi słońce..., Utwory poetyckie 386, przedruk Barańczak, S. w Poznanie Miłosza:
Język poetycki Czesława Miłosza, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1985, s. 428
2
Miłosz, Cz. Ziemia Ulro, przedruk Kijowski, A., w Poznawanie Miłosza: Tematy Miłosza, ib., s. 157
3
Kijowski, A., tamże, s. 157
4
Gombrowicz, W., Dziennik 1953-1956, Wydawnistwo Literackie, Kraków 1988, s. 91
5
Żynis, B., Epoki Literackie, PPU „PARK”, Bielsko-Biała 2001
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
3
Oskarem Miłoszem, którego utwory Czesław Miłosz przetłumaczył na język
polski. Podczas okupacji niemieckiej brał czynny udział w życiu kulturalnym, w
roku 1940 ogłosił konspiracyjnie sławny zbiorek „Wiersze” pod pseudonimem
Jan Syruć. W 1942 ogłosił antologię poetycką „Pieśń niepodległa” dołączając
własny komentarz przeciw kolaboracji z faszyzmem.
6
Po wojnie ukazał się
znamienny zbiór „Ocalenie”. W roku 1945 opowiedział się za rządem
warszawskim i wyjechał do Ameryki jako pracownik konsulatu w Nowym
Jorku, następnie attache ambasady w Waszyngtonie, pracował w placówkach
dyplomatycznych Polski Ludowej w USA. Jednak pięć lat później zerwał z
PRL-em i zdecydował się zostać na Zachodzie. Była to jedna z najtrudniejszych
decyzji w jego życiu (tym bardziej że była to „druga”, jak powiedział sam
Miłosz, emigracja – po pierwszej – z Litwy).
7
Przesądziła o tym chęć pozbycia
się fikcji i znalezienia jakiegoś miejsca, gdzie mógłby „nosić swoją twarz, nie
maskę.”
8
Od tego momentu jego kontakty z krajem stały się przez długie lata
niemożliwe. Nie tylko tracił kontakt z polskim czytelnikiem, ale też spotkał się z
ostracyzmem intelektualnych środowisk francuskich, których postawie
towarzyszyły zdecydowanie lewicowe sympatie. Z kolei sama emigracja
nieufnie potraktowała niedawnego „sługę” komunistycznego reżimu. W latach
1945 – 50 powstały „Głosy biednych ludzi”, „Świat”, „Dziecię Europy” oraz
„Traktat moralny” i „Traktat poetycki”. Po roku 1950 Miłosz wydawał za
granicą i był konsekwentnie (przez 36 lat) ignorowany przez wydawnictwa
krajowe. Po decyzji o pozostaniu na emigracji jego utwory poetyckie ukazywały
się w zbiorach „Traktat poetycki” (1957), „Król Popiel i inne wiersze” (1962),
„Gucio zaczarowany” (1965), „Miasto bez imienia” (1969), „Gdzie wschodzi
słońce i kędy zapada” (1972), „Hymn o perle” (1981), „Nieobojętna ziemia”
(1984), „Kroniki” (1987), „Dalsze okolice” (1991).
9
Miłosz jest także autorem
6
Literatura polska pod red. J. Krzyżanowski, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1984
7
Miłosz, Cz., Zaraz po wojnie, korespondencja z pisarzami 1945 – 1950, Wydawnictwo Znak, Karków 1998
8
ibidem, s. 12
9
Żynis, B., Epoki literackie, ib. s.436
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
4
wielu tekstów pisanych również prozą. W 1953 roku została wydana
paraboliczna powieść pt. „Zniewolony umysł”, opowiadająca o losach kilku
współczesnych pisarzy polskich będących na służbie systemu totalitarnego i
analizowała mechanizmy władzy. Demaskatorskie intencje miała też powieść
wydana w języku francuskim „La prise du pouvoir” (wydanie polskie 1953 pt.
„Zdobycie władzy”). Obydwa utwory cieszyły się dużą popularnością,
przetłumaczone na języki obce zyskały wiele nagród. „Odosobnionym dziełem
fikcji literackiej, zakotwiczonym we wspomnieniach z dzieciństwa była „Dolina
Issy” (1955).”
10
Ze świadomości wygnania wyprowadzone zostały także inne
książki: „Rodzinna Europa”, „Zaczynając od moich ulic”, „Szukając ojczyzny”.
Z poczucia bliskości z polskim wieszczem romantycznym A. Mickiewiczem
powstał esej „Ziemia Ulro”.
11
Oto notatka biograficzna polskiego mistrza słowa
w jakże wielkim skrócie. Nie ma w niej życiowych dylematów Miłosza, jego
poczucia „bezdomności”, opisu tułaczego życia, poszukiwania ojczyzny i
swojego miejsca na ziemi i w końcu znalezienia go w Berkeley: I chyba
jedynym względnie stosownym dla mnie miejscem okazała się pustelnia z
widokiem na Pacyfik, w której jako profesor literatur słowiańskich w Berkeley,
przeżyłem 30 lat.
12
Samemu Miłoszowi nie jest łatwo wytłumaczyć czy
zbudować własną biografię, która odzwierciedlałaby równocześnie sens
przeżytej epoki i przejawiałaby chęć zrozumienia siebie poprzez mówienie o
sobie. Opowiadając o sobie podkreśla Miłosz swe poetyckie powołanie, w
mowie szuka kluczy do tajemnicy indywidualnego istnienia, „do najważniejszej
i najbliższej mu zagadki życia.(...) Opowiada o bezsilnym języku i nienazwanej
rzeczywistości, ale w ten sposób wyraża też niemożność powiedzenia, kim jest
on sam.”
13
10
Literatura polska, s. 672
11
Zawada, A. Miłosz, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 1998
12
Miłosz, Cz. Zaraz po wojnie, s. 13
13
Zajas, K. Miłosz i filozofia, Wydawnictwo Baran i Suszczyński, Kraków 1997, s. 8
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
5
Trud i geniusz pisarski Czesława Miłosza został w 1980 roku
uwieńczony Literacką Nagrodą Nobla. Istotnym może tu być fakt, że – jak pisze
W. Bolecki – Miłosz otrzymał Nagrodę Nobla jako poeta: „nie prozaik, nie
eseista i nie pisarz w ogóle, ale poeta – autor kilkunastu tomów wierszy.”
14
Przyjmując Literacką Nagrodę Nobla, Miłosz mówił o sobie wyłącznie „poeta”
– jakby nie napisał „Doliny Issy”, nie uprawiał eseistyki filozoficznej,
historycznej i politycznej i nie był autorem „Zniewolonego umysłu” ani
„Zdobycia władzy” – książek, od których zaczęła się jego międzynarodowa
sława.
Przekonany o poetyckiej odmianie swego literackiego talentu i o tym, że
to, co niewyrażalne można zawrzeć tylko w tak skondensowanej formie jaką jest
poezja, powieść traktował jako gatunek niższy. Na pytanie Aleksandra Fiuta:
Czy widzi pan związki swojej poezji z powieściami? Miłosz odpowiedział: Moje
powieści? Ale ich nie ma! Nie można postawić obok dwóch książek „fiction”,
jakie napisałem, i nazwać powieściami.
15
W innym miejscu: Myślę, najprościej
w świecie, że jestem lepszy, kiedy wypowiadam się wierszem, niż kiedy
wypowiadam się prozą. (...) nie uważam siebie za powieściopisarza. Ja nie
praktykuję tego rodzaju. Nie piszę powieści ani nowel, więc są jakieś powody,
dla których tego nie chcę robić.
16
Także Gombrowiczowi Miłosz mówił, że ani
o powieści jako gatunku, ani o swoich powieściopisarskich uzdolnieniach nie
jest wysokiego zdania i że powieść napisał właściwie jedną, tzn. „Dolinę Issy”.
Czesław Miłosz, po ogłoszeniu „Zniewolonego umysłu” – powieści politycznej
– został zaklasyfikowany jako pisarz polityczny, usiłował więc bronić się przed
tą rolą uciekając w „Dolinę Issy”. Sam wyznał w rozmowach z A. Fiutem, że:
pisanie „Doliny Issy” było polemiką z tą etykietą, którą czułem, że mi
przyklejają.
17
„Dolina Issy” była też dla poety zabiegiem autoterapii po to, żeby
14
Bolecki, W. Preteksty i teksty, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1991
15
Fiut, A. Czesława Miłosza autoportret przekorny, Wydawnictwo Literackie, Kraków1981, s. 36
16
ibidem, s. 41
17
ibidem, s. 37
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
6
spróbować, czy nie otworzy się zamknięta wena poetycka.
18
Zastanówmy się
więc, czym jest „Dolina Issy”? Autobiograficzną opowieścią z lat dzieciństwa
Czesława Miłosza – jak stwierdził J. Błoński
19
, opowieścią inicjacyjną o
dojrzewaniu chłopca, o poznawaniu świata i jego tajemnic (J. Sławińska)
20
czy
raczej traktatem manichejskim (manicheizm – synkretyczny system religijno-
filozoficzny powstały w Persji, oparty na staroirańskim dualizmie, uznający za
zasadę bytu dwa przeciwstawne, jednakowo wieczne, zwalczające się
pierwiastki: światło i dobro oraz ciemność i zło),
21
ukazującym piękno i grozę
przyrody, oscylującym między zachwytem dla świata a przerażającym
poczuciem obcości w nim?
Przyjrzyjmy się najpierw konstrukcji narratora w „Dolinie Issy”.
Narratorem jest kronikarz, który relacjonuje perypetie głównego bohatera,
Tomasza, kreśląc przy okazji małą monografię doliny Issy. „Jego relacja
oscyluje między punktem widzenia zbliżonym do opinii zbiorowości a
możliwościami percepcyjnymi bohaterów.”
22
W tę narrację włączają się także
jakby inne głosy, wykraczające poza kompetencje kronikarza: narratora
auktorialnego wygłaszającego sentencje oraz badacza, dla którego mieszkańcy
doliny stają się przedmiotem badania socjopsychologicznego. Wiąże się z tym
użycie często zwrotów hipotetycznych: „nie do nas należy sądzić”, „nie jest
bynajmniej wykluczone”, „powstaje podejrzenie”. Narrator posługuje się często
też formami bezosobowymi, zwłaszcza opisując zwyczaje ludowe, święta
religijne i obrzędy. Ta forma została wyrażona wprost w powieści:
„Opowiadając nie wie się, jaki wybrać czas, teraźniejszy czy przeszły, jakby to,
co minęło, nie było całkowicie minione, dopóki trwa w pamięci pokoleń – czy
tylko jednego kronikarza.”
23
Już na podstawie analizy narracji można by
18
ib., s. 36
19
Błoński, J. Miłosz jak świat, Wydawnictwo ZNAK, Kraków 1998
20
Sławińska, J. To jest daleki kraj...,w Poznawanie Miłosza, Studia i szkice o twórczości poety, pod red.
naukową Jerzego Kwiatkowskiego, Wydawnictwo Literackie Kraków – Wrocław, 1985; s. 68
21
Bernacki, M., Pawlus, M., Słownik gatunków literackich, PPU „PARK”, Bielsko-Biała 2002, s. 660
22
Fiut, A. Wygnanie z raju, w Poznawanie Miłosza, ib., s. 317
23
Miłosz, Cz. Dolina Issy, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1981, s. 10
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
7
stwierdzić, że w powieści Miłosza zderzają się ze sobą dążenie do maksymalnej
obiektywizacji ze skłonnością do mitologizacji. Książka rozpoczyna się od słów:
„Należy zacząć od opisu Kraju Jezior, w którym mieszkał Tomasz.”
24
Następnie
znajdują się informacje dotyczące położenia geograficznego, opisy flory, fauny,
niezwykle malowniczy opis doliny.
25
Z panoramy narracyjnej wyłaniają się
stopniowo poszczególni bohaterowie. Portrety ludzi zmieniają się w małe
opowiadania, dygresje mitologiczne. W ten świat realistyczny wkradają się
informacje ze świata fantastyki (wprowadzone tym samym zobiektywizowanym
stylem, jakby z przewodnika turystycznego),
26
jak np. ta, dotycząca diabłów:
„Osobliwością doliny Issy jest większa niż gdzie indziej ilość diabłów.”
27
Jednak niezależnie od tego, co jest treścią poszczególnych fragmentów,
„w całym utworze istnieje stabilne, niezmienne centrum opowiadania i
aksjologiczny dystans narracji. Cały utwór skomponowany jest jako seria
mikronowel, które wyłaniają się z monologu narratora.”
28
Powieść ma charakter
afabularny, rozwija się nie zgodnie z kolejnością następujących po sobie
zdarzeń, ale w rytmie powrotów, oddaleń i przybliżeń do tych samych
bohaterów i sytuacji. Według W. Boleckiego „Dolina Issy” nie jest kroniką z
przeszłości, ani kroniką o wypadkach, które gdzieś się wydarzyły, ani też nie
jest książką wspomnień. „To opowieść o krainie, która trwa, która, co prawda,
ma swą wewnętrzną przeszłość, ale która istnieje, w symbolicznym „Teraz” –
jakby wyjęta ze strumienia czasu.”
29
Uznając tę książkę za utwór opowiadający
o początkach dziecięcego poznania, należałoby umieścić ją w kontekście
powieści, które – niezależnie od niej – ten problem poruszają. „Dolina Issy” w
stosunku do innych powieści, opowiadających o początkach dziecięcego
poznania (jak np. „Dziura w niebie” T. Konwickiego czy „Życie duże i małe”
24
Miłosz, Cz.: Dolina Issy, s. 5
25
Fiut, A.: Poznawanie Miłosza, s. 318
26
ibidem
27
Miłosz, Cz.: Dolina Issy, s. 8
28
Bolecki, W. Preteksty i teksty, s. 171
29
ibidem, s. 172
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
8
W. Macha), uderza oryginalnością i odmiennością. Narracja w „Życiu”
zbudowana została na ciągłej interferencji spojrzenia dorosłego i dziecka,
natomiast w powieści Konwickiego aktualizującą funkcję spełniają dialogi
młodocianych bohaterów, połączone komentarzami i wprowadzaniami
narratora, który bądź przyjmuje perspektywę personalną, zbliżając się do
sposobu widzenia młodocianych ludzi, bądź dysponując wszechwiedzą
wyprzedza rozgrywające się wydarzenia. „Dolina Issy” zajmuje tu jakby miejsce
pośrednie: zarówno wszechwiedza, jak subiektywizm narracji zostały w niej
poważnie ograniczone.
30
Te i inne kontrowersje nie pozwalają jednoznacznie przypisać „Dolinę
Issy” do określonego gatunku, dzięki temu możemy doszukiwać się w niej
elementów prawdziwych, więc wypływających z autobiografii Miłosza, jak też
elementów zupełnie fikcyjnych – wywodzących się z mitologizacji dzieciństwa.
Cofnijmy się zatem do przeszłości poety raz jeszcze. Wiadomo, że korzenie
rodziny Miłoszów wywodzą się z Litwy: „Okolice rodzinne Miłoszów, gdzie
oni siedzieli od bardzo wielu stuleci, są pod Wędziagołą. Niedaleko od Kowna.
(...) W szesnastym wieku już tam siedzą.”
31
Pradziadek Czesława Miłosza
Szymon Syruć – do którego należał dwór szeteński z XVIII w. – zginął w 1870r.
w katastrofie kolejowej w Niemczech, majątkiem zarządzała wdowa, a potem
przyszła babka poety – Józefa Syruć. Wyszła za mąż za Zygmunta Kunata, a ich
córka Weronika w 1911 roku została matką przyszłego poety. Jeśli chodzi o
rodowód Czesława Miłosza ze strony ojca, jego dziadek Artur Miłosz ożenił się
ze Stanisławą Łopacińską i mieli dwoje dzieci: Aleksandra, który ożenił się z
panną z sąsiedztwa, Weroniką Kunat i został ojcem poety oraz Witolda. Ojciec
Miłosza studiował na politechnice w Rydze i jego późniejsza praca związana
była z częstym przemieszczaniem się. „Mój ojciec prowadził życie swobodne w
tym sensie, że lubił bardzo polować, podróżować(...) – wspomina po latach
30
Fiut, A. Wygnanie z raju, s. 317
31
Miłosz, Cz. w Fiut, A. Autoportret..., s. 136
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
9
pisarz.
32
Toteż dzieciństwo Miłosza nie było wyłącznie sielskie. Mając zaledwie
dwa lata wyjechał z rodzicami koleją transsyberyjską do Krasnojarska. Zaledwie
stamtąd wrócił wybuchła wojna i znów nastąpiła wędrówka: „Całe moje
dzieciństwo, odkąd pamiętam, to obracanie się w ciągłej gorączce: podróże,
ucieczki, strzały frontu, co kilka dni nowe miasta i ludzie, rok 1917 itd., dobrzy
komisarze, pałac nad Wołgą w ognisku rzezi, głód, nocne rewizje w Dorpacie” –
napisał w liście do J. Iwaszkiewicza.
33
W roku 1918 Miłoszowie z synem
wracają na Litwę, gdzie w domu dziadków przyszły poeta przeżył krótkie lecz
intensywne lata. Tutaj, w najpóźniej schrystianizowanej krainie Europy, gdzie
jeszcze za jego pamięci odprawiano prastare obrzędy pogańskie, a społeczność
lokalna żyła wedle tradycyjnych zasad, w zgodzie z odziedziczonymi
wartościami i rytmem przyrody, kształtowała się jego osobowość.
34
Ten daleki,
niezwykły kraj stał się dla Miłosza i dla Tomasza z „Doliny Issy” miejscem
życiowych wtajemniczeń. Dopiero te przeżycia przeniknęły z rzeczywistości do
powieści, bo wczesne dzieciństwo Tomasza – bohatera książki – jest jednak
różne od doświadczeń podróżniczych Miłosza. Tomasz urodził się w Giniu nad
Issą „w porze, kiedy dojrzałe jabłko spada ze stukiem na ziemię.”
35
Jego
przodkowie byli panami, jednak Tomasz przyszedł na świat, „kiedy dwór już
przemijał.”
36
Matką Tomasza była Tekla, która wyszła za człowieka z miasta i w
Giniu bywała rzadko, bo towarzyszyła mężowi, którego nosiło po świecie
poszukiwanie zarobku i później wojny. Stąd samotność chłopca, żyjącego w
królestwie natury rządzonej przez diabły znad Issy. Nawet w poczuciu porażki
czy osamotnienia Tomasz szukał ukojenia wśród natury. Chcąc przytulić się do
kogoś, poskarżyć, tulił się do dębu, pragnąc, by „dąb (...) zamienił się w żywą
istotę.”
37
Czym więc była natura dla Tomasza – a raczej dla Miłosza? Zgodnie z
32
ibidem, s. 139
33
Zawada, A. Miłosz, s. 7
34
Dybciak, K.: Poezja pełni istnienia w Poznawanie Miłosza, s. 192
35
Miłosz, Cz. Dolina Issy, s. 10
36
ibidem, s. 14
37
ib., s. 247
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
10
opisem w „Dolinie” rytm życia odmierzany był tam kwitnieniem i
owocowaniem drzew. Potrzeba było ogromnej wrażliwości i wyczucia, by w tak
liryczny sposób móc opisać naturę – zwłaszcza, że jest ona często widziana
oczami dziecka. Zresztą sam Miłosz wspomina, że był dzieckiem niezwykle
wrażliwym: „Szczególnie jak się jest dzieckiem, czas idzie od pory roku do pory
roku. Więc zmiana, powiedzmy, jesieni na zimę jest olbrzymim przeżyciem.”
38
W „Dolinie Issy” to nie człowiek rządzi naturą, ale los człowieka wpisany jest w
naturę. „Dookoła ludzkich losów krążą demony, diabły znad Issy, czasem
ubrane w kuse fraczki z opowieści w izbie czeladnej, czasem niewidzialne,
bezszelestnie podkopujące wiarę i ufność Tomasza.”
39
Tomasz jeszcze nie
podziwia natury, on nią w znacznej mierze jest. Nie może patrzeć na nią biernie:
wdziera się w nią, podchwytując środki walki, jakie sama stosuje. „Na
pograniczu tego, co zwierzęce, i tego, co ludzkie, żyć nam wypadło i tak jest
dobrze.”
40
Symbolem poznania natury staje się w „Dolinie Issy” polowanie.
Motyw polowania przenika do „Doliny Issy” także z autobiograficznych
przeżyć Miłosza. Jako dziecko bardzo lubił polować, podobnie jak Tomasz.
Tyle że polowanie odbywało się nie w Szetejniach, w domu dziadków, tylko
pod Wilnem, gdzie rodzice przez jakiś czas mieli dom. Czesław Miłosz miał
wtedy 13-14 lat i polował razem z Józefem Maruszewskim (byłym oficerem
kawalerii rosyjskiej). Tomasz (może Miłosz także) chciał żyć w zgodzie z
naturą. Jednak okazja do polowania pozwoliła mu stwierdzić, że natura rządzi
się innymi prawami niż niewinność i dobro. Mały Tomasz dostrzegł, że
człowiek jest podwójny, czyli naturalny i duchowy – co musi oznaczać
wewnętrzne rozdarcie.
W „Dolinie Issy” jest wiele wątków i postaci, które kiedyś miały wpływ
na małego Czesława. On sam, w wywiadzie z Aleksandrem Fiutem powiedział:
„Szczegóły są bardzo wierne i miejsca są opisane wiernie, aczkolwiek to, co się
38
Fiut, A.: Autoportret, s. 172
39
Sławińska, I. „To jest daleki kraj...”, s. 70
40
Miłosz, Cz. Dolina Issy, s. 19
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
11
tam odbywa w obrębie jednego powiatu czy nawet jednej gminy, w istocie
odbyło się u mnie, w moim dzieciństwie, na obszarze różnych miejsc, nie
jednego.”
41
Dlatego czytając powieść Miłosza na próżno byłoby ignorowanie
pewnej autobiograficznej warstwy tej powieści. Sam tytuł książki jest
oczywiście wymyślony przez poetę, bo „(...) tą doliną nie jest dolina Issy, to jest
dolina Niewiaży.”
42
Autor wybrał Issę, bo ta nazwa spodobała mu się i ma swoje
stare konotacje. W różnych krajach Europy jest kilka Iss. Ponadto równoległą
rzeką do Niewiaży jest Dubissa. W swej powieści poeta sportretował
mieszkańców domu nad brzegiem Niewiaży, a postaci Romualda i Józefa
posiadają swe rzeczywiste pierwowzory. „Postacie są nie tyle wzorowane na
autentycznych, ile pierwsza warstwa zostaje zupełnie wzorowana na
autentycznych (to znaczy w pewnym sensie wygląd zewnętrzny, rysy pewne,
niektóre cechy biografii). A potem jest historia, która nie ma związku z tymi
osobami.”
43
I tak „prototypem Baltazara był Auskurajtis i tak samo mieszkał na
skraju lasu. Tylko, że historia jego była zupełnie inna niż w „Dolinie Issy”. Był
okropnym pijakiem.”
44
Także Pakienas, „podobny do okunia”
45
, który zajmował
się tkaniem, jest postacią rzeczywistą. Dla Miłosza był on „resztką
przedsiębiorstwa pracy organicznej, tej niedużej wytwórni sukna we dworze.”
46
W równie dużym stopniu autentyczne są realia: domy, miejsca, krajobrazy,
obserwacje. „W Dolinie Issy jest warstwa dokładna i naturalnie opis dworu
Szetejń jest dokładny.”
47
Salon, sala jadalna z ceratową kanapą, do której bał się
zbliżać Tomasz Dilbin i z portretem mężczyzny w zbroi, z rąbkiem purpurowej
szaty – są dokładnym opisem dworu w Szetejniach. Tomasz z upodobaniem,
podobnie jak Miłosz, buszował w bibliotece we dworze dziadka w Giniu,
oglądając barwne ilustracje sprzed stu lat, próbując czytać książki. Biblioteka w
41
Fiut, A.: Autoportret, s. 39
42
ibidem, s.37
43
ib., s. 38
44
ib., s. 38
45
Miłosz, Cz. Dolina Issy, s. 27
46
Fiut, A. Autoprtret, s. 158
47
ibidem, s. 160
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
12
Giniu to oczywiście księgozbiór w Szetejniach. Było to dla Tomasza
doświadczenie niezwykłe i pouczające, tym bardziej że Tomasz, tak jak i jego
„życiowy pierwowzór”, nie chodził do szkoły podstawowej.
48
Podobnie rzecz
się ma z niektórymi historiami, które także mają potwierdzenie w
rzeczywistości, jak np. ta, dotycząca Magdaleny. Czesław Miłosz wyznał w
rozmowach z Aleksandrem Fiutem, że „postacie są opisane dokładnie, tylko
wątek jest już wybiegający w przyszłość.”
49
To stwierdzenie dotyczy, jak już
wspomnieliśmy historii Baltazara (którego najbardziej upodobały sobie diabły
znad Issy), ale nie w przypadku Magdaleny. Jej grób rzeczywiście odkopano po
to, by rozprawić się z upiorami. Miłosz przedstawił także wiernie sprawę
granatu, gdyż miała ona związek z legendą, że „Miłoszowie opowiedzieli się po
stronie polskiej, w wojsku polskim próbowali robić inwazję Litwy.”
50
W
„Dolinie Issy” jest także wzmianka o chorobie Tomasza Dilbina, będąca
autobiograficznym rysem historii Miłosza. „Miał wtedy półtora roku i
zachorował na dyfteryt. Był już konający, a matka (...) biła głową w ścianę i na
kolanach szła przez pokój, krzycząc, błagając zmiłowania. Podniosła złączone
ręce i przysięgła: że jeżeli Tomasz wyzdrowieje, ona odbędzie pieszo
pielgrzymkę do Matki Boskiej Ostrobramskiej w Wilnie.”
51
Pielgrzymki tej, tak
w książce, jak i w rzeczywistości, nigdy nie odbyła.
Jest też w powieści opis wyjazdu Tomasza z Ginia, może podobny do wyjazdu z
Szetjń? Tomasz na koźle, osłoniętego plandeką wozu, rusza wraz z matką w
drogę, a właściwie w świat „(...) po raz ostatni błyska Issa, ułożona w pętle na
łąkach. Rzeka rodzinna, jej woda jest słodka wspomnieniu.”
52
Biorąc pod uwagę te i inne jeszcze fakty z życia poety - Czesława
Miłosza i bohatera książki „Dolina Issy” - Tomasza Dilbina trudno nie
stwierdzić, że powieść ta jest zanurzona we wspomnieniach z dzieciństwa.
48
Zawada, A.: Miłosz
49
Fiut, A. Autoportret, s. 161
50
ibidem, s. 154
51
Miłosz, Cz. Dolina Issy, s. 279 - 280
52
ibidem, s. 291
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
13
Jednak, mimo tak oczywistych autobiograficznych wątków, nie jest to książka
autobiograficzna – co niejednokrotnie powtarza sam poeta: ”Dolina Issy nie jest
autobiografią, wspomnieniem z dzieciństwa, ale czy jest powieścią? Raczej
dziwadłem.
Jak
ktoś
kiedyś
powiedział,
zamaskowanym
traktatem
teologicznym. (...) Jest to powieść bardzo głęboko symboliczna, w której
znajduje się pewien klucz, pewien klucz bardzo osobisty.”
53
W innym jednak
miejscu Czesław Miłosz powtarza i uściśla swoją poprzednią wypowiedź:
„Dolina Issy nie jest wspomnieniami z dzieciństwa, tylko jest powieścią. I to
jest prawda.”
54
Cała reszta jest więc mitem?
W wykładzie z okazji Nobla powiedział: „Dobrze jest urodzić się w małym
kraju, gdzie przyroda jest ludzka, na miarę człowieka, gdzie w ciągu wieków
współżyły ze sobą różne języki i różne religie. Mam na myśli Litwę, ziemię
mitów i poezji.”
55
Taką Litwę widział Miłosz oczami dorosłego już człowieka, a
jaka była z perspektywy chłopca? Rzeczywistość przechowywana w pamięci i
odtwarzana we własnej twórczości jest odmienna od realnej.
56
Miłosz podkreśla
to w wywiadzie z A. Fiutem: „Jest bardzo trudno zrekonstruować rozeznania,
jakie się miało, kiedy się miało tyle i tyle lat. Rzutujemy zwykle wstecz; nawet
nasze idee, książki, któreśmy przeczytali, wszystko to przekształca
rzeczywistość, kiedy patrzymy na to wstecz. (...) Niewątpliwie, jest coś, co,
myślę, jest ważne: stosunek nasz do rzeczywistości jest bez ustanku
kształtowany przez literaturę.”
57
Podobnie miało to miejsce w przypadku Litwy.
Obraz mityczny Litwy z czasów romantycznych pozostawił na Miłoszu
ogromne wrażenie. „Ja nie mówię tylko o Mickiewiczu, ale jest Pojata córka
Lizdejki, jest cała mitologia tworzona przez Kraszewskiego. Wszystko to
jakimiś porami przenika. (...) Istniała cała literatura myśliwska skoncentrowana
na Litwie. Głównym pisarzem w tym zakresie był Włodzimierz Korsak.
53
Fiut, A. Autoportret, s. 37
54
ibidem, s. 160
55
ib., s. 149
56
Zajas, K.: Miłosz i filozofia, s. 95
57
Fiut, A.: Autoportret, s. 149
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
14
Gloryfikował on przyrodę litewską. Więc na pewno te rzeczy oddziaływały
bardzo silnie.”
58
Aleksander Fiut w swoim wywodzie na temat „Doliny Issy” napisał, że
znajomość faktów z życia pisarza „niewiele zaiste pomaga w zrozumieniu
symbolicznego sensu prezentowanych w Dolinie wypadków. Ich osadzenie w
autobiografii Miłosza, tyleż oczywiste co trudne do dokumentalnej
egzemplifikacji – tak dalece zamaskowane, utajone, przetopione w
nierozkładalny stop fikcji literackiej i prawdy osobistej – spełnia raczej inną
funkcję: poręcza zasadniczą ważność poruszanych problemów, pozwalając przy
tym autorowi zawrzeć z czytelnikiem swoisty „pakt” zaufania.”
59
Z pewnością powieść „Dolinę Issy” trudno jednoznacznie zaklasyfikować, bo
jest ona wielowarstwowa. Fenomen istnienia człowieka i natury, albo inaczej
kultury i natury. Człowiek, który przez swą cielesność jest częścią natury i choć
poprzez swą świadomość góruje nad nią, to jednak zostaje poddany jej
bezwzględnym prawom. Upodobanie Miłosza do świata i do natury ma tu postać
nienasyconego głodu. „Konkret i idea, czyli cielesność i duchowość, są tak w
tym pragnieniu wymieszane, że nie sposób ich od siebie odróżnić. I poeta nie
bardzo się o to stara, z góry znając rezultat.”
60
Jest tu także powrót do
przeszłości, jakby przechadzka po domu historii. („Nikt nie żyje tu sam,
rozmawia z tymi, co przeminęli, ich życie w niego się wciela, wstępuje po
stopniach i zwiedza, idąc ich śladem, zakątki domu historii.”
61
) Człowiek
uświadamia sobie, że zniewolony jest nie tylko przez swoją cielesność, ale też
przez zależność od ludzkiej gromady. Jego istnienie podyktowane jest
istnieniem przodków, dziedziczeniem w sensie genetycznym i kulturowym. Taki
wielowiekowy pochód pokoleń może mieć swoje pozytywne strony, jak
powiada narrator w „Dolinie Issy”: „Nigdy i nigdzie nie czują się bezdomni,
58
ibidem, s. 150
59
Fiut, A. Wygnanie z raju, s. 312
60
Zawada, A. Miłosz, s. 229
61
Miłosz, Cz. Dolina.., s. 99
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
15
wspiera ich pamięć o wszystkich dążących jak oni do nieosiągalnego celu.”
62
Więc takie uwikłanie jednostki we własną przeszłość może przynieść tyle
chwały co wstydu i lęku. Człowiek może czuć się rozdwojony, niepewny siebie,
zagubiony. Mamy tego potwierdzenie w tekście powieści: „Tomasz zauważył,
że on sam to niezupełnie on sam. Jeden taki jak to sam we środku czuł, a drugi
zewnętrzny, cielesny, tak jak się urodził i nic tu nie należało do niego.”
63
Człowiek, dziedzicząc, zmuszony jest bowiem uporać się z kłopotliwym
spadkiem umysłowych i fizycznych ułomności dawnych przodków, jak to miało
miejsce w przypadku Tomasza: „Powstaje podejrzenie, że odziedziczył po kimś
trudność obcowania z ludźmi: samowystarczalność babki Surkontowej czy
trwożliwość babki Dilbinowej.”
64
Dlatego też każdy musi sam uporać się z
własną przeszłością, musi przewartościować dorobek tradycji, by móc
podejmować własne decyzje i wybory, mając świadomość, że ta swoboda
samorealizacji może być spętana obecnością dziedzictwa. Miłosz – świadom
tych ograniczeń – pisząc „Dolinę Issy” doradzał szukać tożsamości w
przeszłości, dzieciństwie, w miastach bez imienia i okolicach, głupio odesłanych
w niepamięć.
65
Nie może więc dziwić u Miłosza stałe pragnienie dotarcia,
powrotu, choć wyobraźnią, do utraconego raju niewinności i nieświadomości.
Powieść „Dolina Issy” trafnie wskazuje na pewien rys charakterystyczny dla
dziecięcego poznania. Jest nim mianowicie kreacja rzeczywistości zastępczej,
lepszej i doskonalszej od prawdziwej, a przy tym - bardziej zrozumiałej, gdyż
mieszczącej się w możliwościach umysłowych dziecka. Tomasz z „Doliny Issy”
mitologizuje, dopełnia zmyśleniem – łaknącym dobra, prawdy, jasności – te
miejsca, które w otaczającym świecie wydają się wrogie, ciemne, zagadkowe.
Niby ma wszystko, co do szczęścia potrzebne: przyjazny dom dziadków, ogród,
rzekę, las – ale nie ma najważniejszego – cierpi na poczucie osierocenia,
62
Miłosz, Cz. Dolina..., s. 109
63
ibidem, s. 123
64
ib., s. 101
65
Błoński, J.: Miłosz jak świat, s. 224
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
16
opuszczenia. Z drugiej strony ma poczucie wewnętrznej identyfikacji ze
światem. A świat ma oblicze czasem jasne, czasem ciemne, raz ludzkie, raz
demoniczne. Owe znane z powieści diabły znad Issy są symbolem zła, nie tylko
wytworem wyobraźni, ale stałym elementem bytu. „Rozmaite Siły obserwowały
Tomasza w słońcu i zieleni i osądzały go według zakresu swojej wiedzy.”
66
„Dolinę Issy” można zatem odczytać jako poetycką przypowieść o
chłopięcej inicjacji, stanowiącej tutaj przekroczenie trzech kręgów poznania:
erosa, sacrum i praxis.
67
Tak Tomasz przeszedł trzy kręgi wtajemniczenia.
Historia Magdaleny wprowadziła go w sekrety cielesnego pożądania. Koszmar
senny Tomasza ujawnił dwuznaczny związek erotyki z rozkładem. „Fascynacja
erotyczna, jeszcze niejasna, na poły świadoma, kojarzy się z refleksją o
nieuchronnym końcu i biologicznym rozkładzie ciała.”
68
W sferę sacrum
wprowadził Tomasza Domcio, który postanowił wywołać gniew Boga i
znieważył hostię, oczekując karzącego pioruna. Ale niebo milczało. Motyw
docierania do sfery sacrum, albo inaczej Absolutu – to także opowieść dziadka o
życiowych perypetiach jednego z przodków rodu, kalwina Hieronima Surkonta.
Wtedy także zaczęły nachodzić chłopca pytania związane z własnym bytem:
„Jak to jest, że jest się tym, kim się jest? Od czego to zależy? I kim byłby, gdyby
został kim innym?”
69
Pan Romuald natomiast wprowadził Tomasza w tajniki
życia zwierząt i ptaków oraz w arkana sztuki łowieckiej. Jednak i w tym
przypadku Tomasz poczuł się rozdwojony, bo przecież polowanie to
konieczność zabijania, często tego, co się pokochało (sarnę, zająca, wiewiórkę,
ptaki). Takie są prawa natury. Więc każde z wtajemniczeń Tomasza
wprowadziło go w stan rozdwojenia i poczucia rozdarcia, gdyż szukał on innej
prawdy, niż została mu ofiarowana. Podglądał kąpiącą się Magdalenę, by
odkryć tajemnicę jej intymności; uczestniczył w świętokradzkiej próbie, chcąc
66
Miłosz, Cz.: Dolina.., s. 21
67
Fiut, A.: Wygnanie z raju, s. 321
68
ibidem, s. 325
69
Miłosz, Cz.: Dolina..., s. 108
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
17
zdobyć dowód na istnienie Boga; podpatrywał przyrodę, aby odczytać z niej
porządek wszechrzeczy. I w każdym wypadku poniósł porażkę. Kobieta
pozostanie dla niego zagadką, Niebo okazało mu swoją obojętność a Natura nie
pozwoliła mu sobą zawładnąć. „Przegrana rodzi w Tomaszu, czy samym
Miłoszu? – lęk przed fundamentalną odrębnością, nieskończonością,
nieobliczalnością. Strach Absolutu. Strach natury. Strach kobiety.”
70
Inicjacja
jest więc ostatecznym wygnaniem z raju, ujawnia podstawowe pęknięcie,
manichejskie rozdarcie, które przebiega świat i ludzką istotę. Dlatego jedynie
powrót do stanu niewinności może przywrócić poczucie pełni, całości,
zadomowienia, tożsamości. Podobnie Renata Gorczyńska w książce „Podróżny
świata” nazwała „Dolinę Issy” powtórzeniem rajskiego mitu. „Tomasz jest
chłopcem z litewskiej rodziny, ale i baśniowym bohaterem, który schodzi z
Rajskiego Ogrodu na padół, powtarzając w swojej skali los postaci
mitologicznych.”
71
O micie arkadyjskim pisze także Józef Olejniczak twierdząc,
że świat przedstawiony w „Dolinie Issy” spełnia wszystkie warunki Arkadii
widzianej oczami dziecka. Kraina w dolinie rzeki jest naturalnie oddzielona od
reszty świata (bujna roślinność, obfitość zwierzyny), jest też odseparowana od
historii. Z tradycją arkadyjską wiąże „Dolinę Issy” wybrana przez Miłosza
konwencja książki nawiązującej do tradycji autobiograficznej powieści o
dzieciństwie. Ale świat tutaj przedstawiony nie jest arkadyjski, bo problematyka
inicjacyjna w „Dolinie Issy” wyklucza możliwość realnego istnienia
jakiejkolwiek krainy idealnej. Człowiek może stan idealny odzyskać jedynie za
pośrednictwem marzenia. Miłosz jest tego w pełni świadomy i dlatego też nie
przestaje o tym marzyć
72
.
Można zatem stwierdzić, za Janem Błońskim, że „Dolina Issy” jest
wędrówką poety po własnej przeszłości, ale nie po to, aby odsłonić sekrety czy
70
Fiut, A. Wygnanie z raju, s. 326
71
Gorczyńska, R., Czarnecka, E.: Podróżny świata. Rozmowy z Czesławem Miłoszem. Komentarze. Wyd.
poszerzone, Kraków 1992
72
Olejniczak, J.: Arkadia i małe ojczyzny, Oficyna Literacka, Kraków 1992, s. 208-210
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
18
osobliwości własnego „ja”, ale raczej po to, aby uchwycić, zrozumieć świat, w
jakim przyszło mu żyć. Miłosz powraca obsesyjnie w swoich utworach (nie
tylko w „Dolinie Issy”) do miejsc, ludzi, zdarzeń ze swojej przeszłości, nie
dlatego, że niosą mu jego jednostkową prawdę, ale dlatego, że do prawdy o
tych miejscach, przeżyciach, ludziach wciąż nie może dotrzeć.
73
Możemy w tym
miejscu przytoczyć maksymę G. Appolinaire’a: „Nigdy nie odkryje się
rzeczywistości raz na zawsze. Prawda będzie zawsze nowa. Inaczej byłaby tylko
systemem, jeszcze nędzniejszym od natury.”
74
Niech więc ta przepiękna,
napisana w sposób liryczny, opowieść o porządku świata i niespełnionym
marzeniu pozostanie na zawsze między prawdą a mitem dzieciństwa.
73
Błoński, J.: Miłosz jak świat, s. 84
74
Glenskowie, Cz. i J.: Aforyzmy, maksymy, sentencje, Wydawnictwo Antyk 1991, s. 22
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
19
B I B L I O G R A F I A
1. Bernacki, M., Pawlus, M.: Słownik gatunków literackich, PPU „PARK”,
Bielsko-Biała 2002
2. Błoński, J.: Miłosz jak świat, Wydawnictwo ZNAK, Kraków 1998
3. Bolecki, W.: Preteksty i teksty, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa
1991
4. Dybciak, K.: Poezja pełni istnienia, w Poznawanie Miłosza, studia i
szkice o twórczości poety, pod red. naukową Jerzego Kwiatkowskiego
Wydawnictwo Literackie, Kraków – Wrocław 1985
5. Fiut, A.: Czesława Miłosza autoportret przekorny, Wydawnictwo
Literackie, Kraków 1981
6. Fiut, A.: Wygnanie z raju, w Poznawanie Miłosza, op.cit.
7. Glenskowie, Cz. i J.: Aforyzmy, maksymy, sentencje, Wydawnictwo
Antyk, Warszawa 1991
8. Gombrowicz, W.: Dziennik 1953-56, Wydawnictwo Literackie, Kraków
1988
9. Gorczyńska, R., Czarnecka, E.: Podróżny świata. Rozmowy z Czesławem
Miłoszem. Komentarze. Wyd. poszerzone, Wydawnictwo Literackie,
Kraków 1992
10. Literaura polska pod red. J. Krzyżanowski, Państwowe Wydawnictwo
Naukowe, Warszawa 1984
11. Miłosz, Cz.: Dolina Issy, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1981
12. Miłosz, Cz.: Gdzie wschodzi słońce..., przedruk Barańczak, S.: Język
poetycki Czesława Miłosza w Poznawanie Miłosza, op. cit.
13. Miłosz, Cz.: Zaraz po wojnie, korespondencja z pisarzami 1945-1950,
Wydawnictwo ZNAK, Kraków 1998
Udostępnienie elektroniczne
www.eduskrypt.pl
© Copyright by Justyna Filmut
20
14. Miłosz, Cz.: Ziemia Ulro, przedruk Kijowski, A.: Tematy Miłosza w
Poznawanie Miłosza, op.cit.
15. Olejniczak, J.: Arkadia i małe ojczyzny, Oficyna Literacka, Kraków 1992
16. Sławińska, J: To jest daleki kraj..., w Poznawanie Miłosza, op.cit.
17. Zajas, K: Miłosz i filozofia, Wydawnictwo Baran i Suszczyński, Kraków
1997
18. Zawada, A.: Miłosz, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 1998
19. Żynis, B.: Epoki literackie: Literatura współczesna, PPU „PARK”,
Bielsko-Biała 2001