Naleśniki a'la fast food
2 jajka
1 szklanka mąki
½ szklanki mleka
ok. ½ szklanki wody
½ łyżeczki soli
olej do smażenia
sos grzybowy:
½ kg pieczarek (lub grzybów leśnych)
1 cebula
1 łyżka masła
pęczek natki pietruszki
sól
pieprz
8 parówek drobiowych
ok. 200 g oscypka (ew. inny ser żółty lub parmezan)
Jajka wybić do miski, posolić i zmiksować ręcznym
robotem. Dosypać mąkę, dolać mleko i dalej działać
mikserem - tak, by powstała gładka masa. Rozcieńczyć
wodą - do uzyskania lejącego się, klasycznego ciasta
naleśnikowego. Odstawić na ok. pół godziny (wtedy
naleśniki lepiej się smażą i ciasto się nie rozrywa).
Grzyby oczyścić szczoteczką i pokroić na plasterki. Cebulę obrać i pokroić w
kosteczkę. Na patelnię dać masło, wrzucić cebulę i podsmażyć. Gdy tylko cebula się
zeszkli, dorzucić grzyby i podsmażać, aż zmiękną. Zaprawić śmietaną (wersja bez
śmietany też pysznie smakuje), dusić jeszcze chwilę, doprawić solą i pieprzem. Na
końcu dodać posiekaną natkę pietruszki.
Naleśniki usmażyć na patelni w odrobinie oleju. Surowe parówki obrać ze skórki
i pokroić wzdłuż na pół. Na środku każdego naleśnika ułożyć rozkrojoną parówkę,
zawinąć boki - tak, by przykryć parówkowe nadzienie. Naleśniki z parówkami ułożyć
w naczyniu żaroodpornym, na każdy dać porcję sosu grzybowego (w rowek pomiędzy
parówkami) i posypać startym oscypkiem. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 180
st. C (z funkcją grillowania) na ok. 15-20 minut, by ser się rozpiekł (można też
włożyć do mikrofali na 2-3 minuty).