XII Ogólnopolski Studencki Przegląd Piosenki Turystycznej

BAZUNA 1982

Gołuń – Ośrodek „Budowlani”

15 – 17 października 1982 roku

-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-

ZAMIAST WSTĘPU

BAZUNĘ'82 zorganizowano w nietypowym dla Przeglądu terminie, bo w dniach 15-
17.10.1982 r. Realizacja BAZUNY w maju była niemożliwa, gdyż dopiero w marcu
zezwolono na wznowienie działalności klubu "FIFY", zawieszonej po wprowadzeniu stanu
wojennego. Warunkiem był nadzór opiekuna z uczelni - został nim Michał Wasiluk ("Fifa
Kumotr Honorowy" - FKH 152). Sam fakt zorganizowania BAZUNY'82 jest przede
wszystkim wynikiem jego starań.

Kierownictwo Komitetu Organizacyjnego XII OSPPT "BAZUNA'82" objęła Małgorzata
Zysnarska, nadzór nad programem pozostawiając swemu bratu - Jarosławowi. W skład
kierownictwa wchodzili ponadto: Jacek Sitek (finanse), Grzegorz Szulc (kierownik
techniczny), Małgorzata Wąsowska i Grażyna Wilgosiewicz (sprawy organizacyjne) oraz
Bożena Kotarska (biuro). W roli organizatorów Przeglądu wystąpili: Politechnika Gdańska,
Rada Uczelniana SZSP PG, SSP "TECHNO-SERVICE" oraz BPiT "ALMATUR".

BAZUNĘ postanowiono zorganizować poza Trójmiastem, jednak nie na terenie zamku, a w
ośrodku wypoczynkowym. Przyczyną był kryzys - rosnące koszty, kłopoty z transportem i
trudności wyżywieniowe skłoniły organizatorów do szukania miejsca, w którym wszystko jest
"pod ręką": scena, miejsca noclegowe, stołówka dla wykonawców i serwisu oraz pole
namiotowe dla widzów. Warunki takie spełniał jeden z ośrodków wczasowych w Wieżycy.
Uzyskano zgodę na przeprowadzenie w nim BAZUNY, kiedy zaś wszystko, łącznie z
plakatami, było gotowe, na początku października umowa na wynajęcie ośrodka została
zerwana. Szanse na odbycie się przeglądu zmalały nieomalże do zera. W ostatniej chwili
udało się wynająć ośrodek "Budowlani" w Gołuniu i załatwić od nowa wszystkie zezwolenia i
formalności.

Koncerty BAZUNY'82 odbywały się prawie na plaży, gdyż ośrodek znajdował się blisko
jeziora i zbyt dużego wyboru na miejsce pod scenę nie było. Poziom prezentowanych
utworów mimo dużej liczby wykonawców (155 osób) nie był rewelacyjny. Jury wybrało tylko
16 (zamiast tradycyjnej "dwudziestki") piosenek - laureatek. Rajdową Piosenką Roku 1982
została "Muzyka" w wykonaniu grupy U OJCA. W pamięci uczestników imprezy pozostał
występ grupy I Z POZNANIA I Z TORUNIA (z Mariuszem Lubomskim) i prezentacje
dwóch zespołów: LEŚNE LUDKI w repertuarze irlandzkim (grupa obecnie znana jako
KWARTET JORGI) oraz grupy ANSAMBL PIEŚNI W INOSTRANNYCH JAZYKACH z
piosenkami Beatlesów (obecna nazwa zespołu: ŻUKI).

Widzowie dopisali umiarkowanie (800 osób), pogoda mniej (dwa dni padało)
niezadowolonych było jednak niewielu.

-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-

-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-

WERDYKT JURY

Jury XII Ogólnopolskiego Studenckiego Przeglądu Piosenki Turystycznej „BAZUNA 82”
w składzie:

Stanisław Wawrykiewicz (Górny Sopot) - przewodniczący,

Piotr Bakal (Warszawa),
Aleksander Grotowski (aktualnie Sieradz),
Jerzy Kostrzewa (Rusinowa Polana),

Grzegorz Marchowski (Sopot, też Górny),

Bogdan Rynkowski (Warszawa),
Krzysztof Szczucki (Oliwa),

postanowiło uznać za

Rajdową Piosenkę Roku 1982 piosenkę pt. "Muzyka" w

wykonaniu grupy U OJCA z Zielonej Góry.

Następnie Jury wybrało 16 najlepszych piosenek przeglądu, kwalifikując je w kolejności, jak
następuje:

1. "Piosenka harcerska" w wykonaniu grupy I Z POZNANIA I Z TORUNIA;
2. ex aequo:

o

"Wiśniowy smak lata" - SKĄDINĄD z Bydgoszczy,

o

"Obietnica" - KOJRO z Torunia,

o

"Maniek, ja ciebie wolę" - I Z POZNANIA I Z TORUNIA;

3. "Którąś wodą, którąś rzeką" - U OJCA;

4. ex aequo:

o

"Siódme niebo" - BEZ IDOLA z Chojnic,

o

"Jesienny deszcz" - INCOGNITO z Katowic,

o

"Kołysanka" - NA CO z Gdańska,

o

"Porajdowe nostalgie" - GRUBE DUDY z Kielc,

o

"Pastorałka dla grzecznych dzieci" - POD KNEDLEM z Sopotu,

o

"Bieszczadzki trakt" - GRUBE DUDY,

o

"Babka" - Krystyna Lisiecka,

o

"Wszystko nam minęło" - I Z POZNANIA I Z TORUNIA,

5. ex aequo:

o

"Grosik" - NA CHYBCIKA z Otwocka,

o

"Sierpień" - DO GÓRY DNEM ze Szczecina,

o

"Sposób na chandrę" - Wioletta Kozłowska.

Wymienione piosenki Jury nakazuje stanowczo rozpowszechniać.
W trakcie obrad sporządzono protokół rozbieżności, z którego wynika, że juror Piotr Bakal
ogłasza votum separatum od tej części werdyktu, która dotyczy zespołu GRUBE DUDY.
Juror motywuje to odmiennym podejściem do prezentowania się niektórych wykonawców w
środkach masowego przekazu.
Jurorzy jednomyślnie przyznali Nagrodę Specjalną grupie LEŚNE LUDKI za wysoką kulturę
muzyczną oraz stworzenie grupy inicjatywnej, mającej na celu proliferancję niezależnych par
excellance form muzycznych sensu stricto in statu nascendi.
Skądinąd Jury uznało grupę SKĄDINĄD za wyróżniającą się pod względem wykonawczym
(ze wskazaniem na piosenkę "Wiśniowy smak lata").
Jury z ubolewanie stwierdza, że sformułowanie "Jury jest całkowicie nieprzekupne" zostało
potraktowane przez większość wykonawców zbyt dosłownie.
Gołuń, niedziela 17.10.1982 r., godz. 0.41

Jury ( - )

.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-

KURIEREK – ŚPIEWNIK

1. MUZYKA – rajdowa piosenka roku 1982

sł. i muz. Dariusz Aleksandrowicz, wykon. U OJCA – Zielona Góra

Nieś muzyko słowa mądre

h

7

Des

7/4

Wszak stworzonaś dla poetów

C

zm7

e

Żeby mogli z tobą walczyć

h

7

Fis

7

Żeby bólu nigdy nie czuć

G Fis

Tak jak szabla w ręku siły
Niesiesz słowa bezlitosne
Słowa prawdy, słowa krzywdy
Które w twoje ciało wrosły.

Graj muzyko, graj

G A

7/4

D

9+/7

W tobie miłość, nadzieja,

Des

7/4

C

zm7

e

Graj, graj, graj.

G Fis h

7

/ G Fis

Chcą cię porwać dziś na strzępy
I zostawić gołe słowa,

Chcą byś zawsze już milczała,
Więc do walki bądź gotowa.

Graj muzyko, graj…

2. PIOSENKA HARCERSKA

sł. Rafał Bryndal, muz. Piotr Horbulewisz i Mariusz Lubomski, wykon. I Z POZNANIA I Z TORUNIA

Przyjemny wieczór nam dojrzewa – prywatka

g d c F

Każdy rozkręca się a w dole sąsiadka.

g d c F

Chłopcy szaleją, przeboje grzeją, aż wódka lśni.

C d g c d F

Panienki powoli dostają ochoty
Na pracochłonne ręczne roboty
Hafta ktoś rzucił, szafę przewrócił.

Impreza w klubie harcerza

g d c F

Impreza w klubie harcerza.

Pan gospodarz odgryzł koledze trzy palce
A potem pijany schował się w wersalce
Ostra balanga, panie do tanga nagie są.
Gość w czarnym smokingu udawał pingwina
I Centkiewiczów publicznie przeklinał
Balety w trakcie, zgwałcono babcię.

Na jeża w klubie harcerza

Na jeża w klubie harcerza.

Pod stołem trzech leży, a na stole pięciu
W wannie pełnej wody nurkuje dziewięciu
Goście się schlali, instynkt nawalił, zwierzęta.
Raczkują wszyscy, kończy się prywatka
Na ścianie pożywna warzywna sałatka
Pobity sedes marki mercedes

Impreza w klubie harcerza

Impreza w klubie harcerza.

3. WIŚNIOWY SMAK LATA

sł. Krystyna Berndt, muz. Piotr Andrzejewski, wykon. SKĄDINĄD – Bydgoszcz

Kto w królestwie mojej duszy

D D

7

Twierdzę tęsknot wszelkich zna

G D

Kto otworzył bram podwoje

D D

7

Na bezkresną dal?

G D

Od złych zmartwień ja uciekam

D D

7

W krótkotrwałe burze letnie,

G D

Pod gotyckie drzew sklepienia,

G D

W rzeki wartki nurt.

G D

Cierpkie wiśnie, wiśni pestka

G

Niesie lipca smak

A

7

D

Powiedz lato, gdzie ty mieszkasz

G

Gdzie cię w gorzkie zioła zawiał wiatr.

A

7

D

Gdy na polach spada z nieba
Wielki pszenny bochen chleba,
Karmi wiecznych podróżników
Letni zapach zbóż.
Każdej nocy lato czeka
Na poranną kroplę dnia,
Na przejrzystą łezkę nocy –
Może to jest sen.

Cierpkie wiśnie, wiśni pestka …

4. OBIETNICA

sł., muz. i wykon. KOJRO – Toruń

A kiedy przyjdzie na mnie czas

a D e

I już na głowie zarośnie szronem

e D e

Kiedy zabraknie dla mnie lat

a D e

I gdy już będę czuł się zmęczony…

D a /D

Wezmę wtedy swą starą gitarę

G e

Zdmuchnę z niej niepamięci kurz

D G

Posypią się piosenki stare

a e

Rdzę zapomnienia zegram ze strun.

C h a D

Wezmę swą starą gitarę

C G

7

C / G

7

[3 razy]

Kiedy przeżyję już swoje dni
I gdy już Zycie o mnie zapomni,
Gdy pozostanie mi kilka chwil,
Chwil przeznaczonych dla wspomnień.

Wezmę wtedy swą starą gitarę…

5. MANIEK JA CIEBIE WOLĘ

wykon. I Z POZNANIA I Z TORUNIA

Teraz ktoś inny ciebie całuje

A h cis h

Wtulony w twoje puszyste włosy

A h cis h

Ktoś inny mówi tobie kochanie

A e G Fis

Kawę do łóżka ktoś inny przynosi

h E

7

A

7

Inna szczoteczka w łazience sterczy,
Inne odbicie lustra dotyka.

Całkiem inaczej zegar pulsuje,
Inna w twym wierszu szumi muzyka.

Pewno to samo mówisz do niego

h E

7

W codziennych chwilach uniesień miłosnych

A

7

Lecz on inaczej poranek wita

h E

7

Nic nie zostało już z naszej wiosny.

A

7

Tylko wspomnienia jeszcze czasami

e

Twój list, litera z twojego pisma

B

7

Wciąż jeszcze w snach do mnie powraca

h E

7

Twoja maskotka – szczęścia talizman.

A

7

B

7

A

7

Twój czarny zarost w słońcu się mienił,
Słowa przytulał niski baryton.
Gdy powiedziałeś do mnie –
Kocham cię – ty moja kobito.
Teraz do łaźni już sam uczęszczam,
Plecy swe myję szczotką ryżową
I się rozglądam na wszystkie strony,
By znaleźć swą miłość nową.
Przytulam wdzięki swojego ciała
Do białej, mokrej już poduszki.
Myśląc o tobie szukam podniety,
W przerwach przegryzam słone paluszki.
Jeszcze się łudzę, gdy cię spotkam,
Że przyjdziesz do mnie prosto po szkole
I może powiesz ściszonym głosem –
Maniek – ja ciebie wolę.

6. KTÓRĄŚ WODĄ, KTÓRĄŚ RZEKĄ

sł. i muz. Dariusz Aleksandrowicz, wykon. U OJCA – Zielona Góra

A chmury ciężkie nad głowami

e A

7 D

O ziemię wali nieludzki deszcz

e A

7

Fis h

7

I lata płyną dziesiątkami

e A

7

D

W miłości trwamy – albo nie.

e A

7

G

Którąś wodą, którąś rzeką

h

7

e A fis

7

h

7

W żagle dmuchnie skąpy wiatr.

e A D

Nie oglądając się za siebie

h

7

e fis

7

h

7

Przepłyniemy życia szlak.

e A G / D

Spieszymy się na ranny pociąg,
Który nas wiezie w inny świat,
Z wiarą pod górę, krętą drogą,
Chociaż ktoś źle życzy nam.

Którąś wodą, którąś rzeką…

Szukamy w mroku przeznaczenia,

Kamienne domy patrzą w nas.
Ze smakiem potu, bez wytchnienia
Czekamy na lepszy czas.

Którąś wodą, którąś rzeką…

7. SIÓDME NIEBO

sł. Andrzej M. Michorzewski, muz. Romuald Bobkowski, wykon. BEZ IDOLA z Chojnic

Siódma wieczór, siedem klas

a e

Dziecko ma już siedem lat.

C G

Siódme piwo i już czas,

d a

Żeby nie pamiętać dat.

d E

W twoje ślady młodzi idą

F

7+

Sam to przyznasz z wielkim bólem C

Że zostałeś inwalidą,

F

7+

Bo wybrałeś nie te kule

D E

Mózg się zużył, czujesz jak
Ledwie ci pulsuje skroń
Może ci odwagi brak
Skończyć jak dobity koń.

W twoje ślady młodzi idą…

Na mieszkanie siedem lat,
Wyrok jak za skok na bank,
Każde życie nie zza krat,
Każda renta – żadem szwank.

W twoje ślady młodzi idą…

8. JESIENNY DESZCZ

sł. i muz. Marian Limański, wykon. INCOGNITO z Katowic

Przez życie, noce i dnie przeplatają się:

C e

7

a A

7

A

7/4

Zwyczajna praca, zwykłe spotkanie, zwykły sen,

d d

7

G G

4

G

Lecz czasem przychodzi nostalgia, gdy pada deszcz

C e

7

e e

7

I wtedy będąc przy tobie słyszę ten niezwykły śpiew

F G C G

4

C

To deszcz, jesienny deszcz tak w szyby dzwoni

d d

7+

d

7

G

Jak gdyby chciał nam zanucić swoją pieśń

C e

7

a F G

O ludziach takich jak my, takich jak my, takich jak my

d d

7+

d

7

G

Przy zimnej kawie coś szeptających, jak gdyby deszcz

C e

7

a

Zwykł podsłuchiwać nas.

F G C

Gdy wspólne nasze wieczory już kończą się –
Zwyczajna praca, zwykłe spotkania znów tracą sens.
I wtedy przychodzi nostalgia, gdy pada deszcz,
To jednak tylko przy tobie słyszę ten niezwykły śpiew.

To deszcz, jesienny deszcz tak w szyby dzwoni…

9. KOŁYSANKA

sł. i muz. Andrzej Kaliszczyk, wykon. NA CO – Gdańsk

Wiatr chciał zgasić pierwszą gwiazdkę na wieczornym niebie

C d G C

Księżyc groź nie mrugnął okiem - t a gwiazdka nie dla ciebie.

a d E a

Poszedł sobie wiatr hulaka w inne świata strony

C D G C

Nad twym oknem zostawiając gwiazdkę zapaloną.

a d E a

Śpij, śpij, późna już pora,

Cd

Niech ci się słońce śni,

D C

Niech cię ze snu nic nie zdoła

a d

Wyrwać, kiedy śpisz.

E a

Zamknij oczy, zanurz się w sen, możesz spać spokojnie,
Niech do innych drzwi pukają – tu nie marzą o wojnie.
Niech do innych drzwi łomocą kolby karabinów,
Tu spokoju nam potrzeba, matce wiernych synów.

Śpij, śpij, późna już pora…

Nas wodzowie zapewniali – wszystko jest na medal,
Myśmy wcześniej koniec znali, nam medali nie trzeba.
Jeszcze trochę mamy dzisiaj spokoju, przyjaźni,
My w ten pokój się wsłuchamy, co tak wielu drażni.

Śpij, śpij, późna już pora…

Niech sen ześle świat jak z bajki piękny, malowany,
Gdzie spragnieni otrzymują wody pełne dzbany.
Niech nad wszystkim czuwa rycerz prawy i mocarny,
Niechaj prawdę zawsze ceni jak Zawisza Czarny.

Śpij, śpij, późna już pora…

10. PORAJDOWE NOSTALGIE

sł. i muz. Piotr Frankowicz, wykon. GRUBE DUDY – Kielce

Chcę was ugościć pod mym dachem

e A e A

Dla mnie nie ważna jest godzina

D

7+

h D

7+

h

Kiedy w drzwi moje zastukacie

e A e A

Czy w jesień, lato, wiosnę, zimę.

D e D H

7

Wysączymy koniak z butelki

e A e A

Powspominamy stare czasy

a H

7

O tym jak kiedyś było nam dobrze

e A D

7+

G

7+

Gdy drogi wiodły nas w gęste lasy.

E A G D

Wpadnijcie na przekór

G A Fis

7

h

Na przekór szarym dniom

G D E

7

A

Tak dawno was nie widziałem

G A D G

Przynieście ze sobą rajdowe przeboje

G A D G

Już rok z wami nie śpiewałem.

D A D

Dzisiaj już nie to – praca, dom, praca,
I wszystko szare dni pochłaniają.
Tak chciałoby się wyrwać na trochę,
Lecz obowiązki nie pozwalają.
A w mieście ciągle pogoń za czasem,
Ciągłe wiązanie końca z końcem,
Zapraszam więc was już dzisiaj, teraz,
Będziecie moim ogniem i słońcem.

Wpadnijcie na przekór…

11. PASTORAŁKA DLA GRZECZNYCH DZIECI

sł. i muz. Jarosław Zysnarski, oprac. Ryszard Czerwiński, wykon. POD KNEDLEM – Sopot

Za oknem wściekł się chyba śnieg

C G

7

C G

7

Nie widać nic dokoła

C A

9/4

d A

7/4

A

7

I wtedy Krzyś szepnął, że dziś

F e

7

a

7

C

7

Ma przyjść Święty Mikołaj.

F Fis

0

C G

7

C

Więc dzieci już planują, cóż

Chcą dostać od staruszka –

Z zabawek coś, bo nigdy dość

Prezentów jest w paczuszkach.

Już słychać trzask i dzieci wrzask
Podnoszą, bo za chwilę
Już każde z nich, Basia czy Rych,
Dostanie paczek tyle.

Lecz mały Stach, czując, że krach

Zbliża się, rzekł bez tremy-

To Dziadek Mróz prowadzi wóz,

Więc gówno dostaniemy.

12. BIESZCZADZKI TRAKT

sł. i muz. B. Adamek, wykon. GRUBE DUDY – Kielce

Kiedy nadejdzie czas, wabi nas ognia blask

G D C G

Na polanie, gdzie króluje zły

D C G

Gwiezdny pył, w ogniu tym łzy wyciśnie nam dym

G D C G

Tańczą wszyscy z gwiazdami, a my.

D C G

Śpiewajmy razem w ten radosny czas

C D G

Śpiewajmy wszyscy, ilu jest tu nas

C D e

Choin lata młode szybko płyną, wiemy, że

C D G e

Nie starzejemy się.

C D G

W lesie, gdzie licho śpi, ma przygoda swe drzwi,
Chodźmy tam, gdzie na ścianie lasu lśnią
Oczy sów, wilcze kły, rykiem powietrze drży,
Wszystkim misiom już bajki się śnią.

Śpiewajmy razem w ten radosny czas…

Dorzuć do ognia drzew, w góry niech płynie śpiew,
Wiatr poniesie go w wilgotny świat.
Każdy z nas o tym wie – znowu spotkamy się,
A połączył nas bieszczadzki trakt.

Śpiewajmy razem w ten radosny czas…

13. BABKA

sł. Krystyna Berndt. muz.? , wykon. Krystyna Lisiecka – Pomorze

Na Polanie Rusinowej

a d

Kornie chylisz siwą głowę.

E

7

a

Staruszeczko nasza krucha -

d a

Tylko wiatrów skalnych słuchasz.

C E

7

Na pochyłe twe ramiona

a d

Otulone w chust zasłonach,

E

7

a

Spływa życie przebolałe -

d a

Już zaklęte w twoją chatę.

E E

7

Niech w niej ogień – płomień trwa d G

Ty w fartuchu nosisz drwa,

C a

Dajesz ciepła odrobinę

d E

Na czarną burz godzinę.

a E

Babciu – dłonie twe spękane
Błogosławią wciąż polanie,
Gdy w różańce łez paciorkach
Nizasz wszystkie dni za nami.
Twą urodę wiatry zwiały,
Blasku oczu nie zabrały –
Ich uroda w twej dobroci,
Co źrenice twoje złoci.

Niech w niej ogień – płomień trwa…

14. WSZYSTKO NAM MINĘŁO

sł. Rafał Bryndal, muz. ?, wykon. I Z POZNANIA I Z TORUNIA

Wszystko nam minęło,

G

Przygasła gwiazda naszych marzeń.
Słowa się rozmyły,
Zniknęły w obcym, innym gwarze.

Noce spowszedniały – opadł lekki filtr,

a D G

Który zawsze z nami jak narkotyk był.

A D G

Wziąłeś swoje płyty,

Zabrałeś zapach rannych pieszczot,

Oczy pochowałeś

W wspomnieniach, które się nie mieszczą.

Pustka między nami jak wymarły las,

Nie zagoi uczuć przejednany czar.

Szaro się zrobiło,
Gorące serce znów samotne.
W deszczu melancholijek
Czarny kalosz łzawo moknie.
Katar dopadł życie, smutek modli się,
Wciąż tobie myślę w migdałowym śnie.

15. GROSIK

sł. Józef M. Kurowski, muz. Wojciech Walczak, wykon. PO DRODZE – Otwock

A kiedy przyjdzie taka chwila

D e D e D

Że chciałbyś wina wypić dzban,

D e D e D

Bez grosza dać byś musiał dyla

D e D e D

A mając grosik, jesteś pani.

D e D e D

Nie mają racji ci co rzeką

G D

7

G D

7

Że grosz nieważny w życiu jest,

G D

7

G D

7

Bo grosz pozwala ci człowieku

G D

7

G D

7

Tę złotą pewność – zawsze mieć.

G D

7

e D

A gdy ci liczko błyśnie w tłumie,
Jedyna rada, znaleźć je!
Grosik rzucony brzęknie dumnie
I serce samo już się rwie!

Nie mają racji ci co rzeką…

16. SIERPIEŃ

sł. Leonard Turkowski, muz. Czesław Lasiuk, wykon. DO GÓRY DNEM – Szczecin

/e C H

7

e C H

7

e/

Szepczą auta zakochane w asfaltach

e a

W sadach drzewa się wznoszą na palcach.

D G H

7

Mewy, żagle między niebem a wodą

e a

Pług i brona pod sierpniową pogodą

D G H

7

Gwiezdna Panna patrzy z nieba jak święta

C G

Księżyc pachnie niby bochen przecięty

H

7

e

Niebo szkli się brylantami jak pierścień

C G

Szczęście staje się chlebem, chleb szczęściem.

e H

7

e

Zmrok wyrasta namiotami na brzegach,
Idą snopy rośnym polem w szeregach.
Noc gwiazdami sieje w ziemię naokół,
Ziemia wzdycha odpoczynkiem po roku.

Gwiezdna Panna patrzy z nieba jak święta…

17. SPOSÓB NA CHANDRĘ

sł. Wojciech Budziński, muz. i wykon. Violetta Kozłowska – Gdańsk

Gdy smutek chce zjeść mnie

C F a G

Za oknem mży deszcz,

C F G C

7

Herbaty i cukru mi brak -

F d a C

Na chandrę z deszczem sposób mam.

F G C

Biorę gitarę i gram
Gdy jakoś koślawo wychodzi mi dzień,
Co zrobię, to jakoś nie tak,
Więc żeby znowu znaleźć się –
Biorę gitarę i gram.

By jakoś znaleźć się znów

F d G G

7

Przeczekać zły czas,

G E a

Weź bracie muzę swą,

d E a C

Weź bracie muzę swą,

F G a C

Weź bracie gitarę i graj.

F G C

Wychodzę do lasu,
Ot – żeby się przejść,
Wtem chmury i woda, i wiatr
Pod dachy wszyscy kryją się
Idę wesoło pod wiatr.

Do domu wrócimy,

By w kąt jakiś siąść

Rozgrzani rumem już

Wgnieceni w jakiś kąt

Weźmiemy gitary by grać.

.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-

K O N I E C ! ! !

-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-