www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 1
Analiza wybranych partii szachowych
granych podczas meczów o mistrzostwo świata
pomiędzy Anatolijem Karpowem i Gary Kasparowem
Wprowadzenie
W dniu 10 września 1984 roku w sali koncertowej im. Czajkowskiego w Moskwie rozpoczął
się mecz pomiędzy obrońcą tytułu mistrza świata w szachach, będącym w szczytowej formie
twórczej Anatolijem Karpowem, a młodym niezwykle dynamicznie rozwijającym się
szachistą młodego pokolenia, Garri Kasparowem. Wtedy jeszcze nikt nie przypuszczał, że
właśnie rozpoczęła się nowa era w historii szachów, związana z epickimi bojami panów K-K.
Pierwszy mecz okazał się pojedynkiem, jakiego do tej pory nie widział świat sportowy. Mecz
gigant, mecz maraton, jednocześnie ostatni z meczów z nielimitowaną ilością partii. Zgodnie
z uchwalonym regulaminem, grano do sześciu zwycięstw, remisy się nie liczyły. Faworytem
był Anatolij Karpow, który łatwo wygrał pięć partii i był bliski zwycięstwa w meczu.
Natomiast Kasparow, świadomy swojej niekorzystnej sytuacji meczowej, po serii porażek
przyjął strategię wyczekiwania i grania na remis. Koncepcja ta sprawdziła się w praktyce,
gdyż pod koniec meczu, Fortuna opuściła wyczerpanego obrońcę tytułu, który przegrał trzy
pojedynki. Po rozegraniu czterdziestu ośmiu (!) partii przy stanie meczu 5 : 3 dla Karpowa,
ówczesny prezydent Międzynarodowej Federacji Szachowej FIDE Florencio Campomanes,
podjął kontrowersyjną decyzję o przerwaniu meczu i uznaniu go za niebyły. Oficjalnie
uzasadniono ten werdykt troską o zdrowie uczestników meczu, ale nieoficjalnie szeptano, że
była to próba ratowania „skóry” niezdolnego do walki Karpowa.
Kolejne mecze panów K-K zmieniły zasadniczo swój charakter, gdyż FIDE
zrezygnowała z nielimitowanej ilości partii. Grano więc do sześciu zwycięstw, lub uzyskania
przewagi punktowej w dwudziestu czterech partiach (12 i ½ punktu). W przypadku remisu,
tytuł mistrza świata pozostawał w rękach aktualnego championa. Nowy mecz rozpoczą ł się
we wrześniu 1985 roku w Moskwie. Garri Kasparow i jego zespół poczynił wielkie postępy w
przygotowaniach do tego pojedynku, co było szczególnie dobrze widoczne w technice
rozgrywania końcówek. Po zaciętej walce, której losy rozstrzygnęły się w ostatniej,
dramatycznej, dwudziestej czwartej partii, tytuł mistrza światach przeszedł w ręce
Kasparowa.
Anatolij Karpow bezskutecznie próbował odzyskać tytuł mistrzowski w meczu
rewanżowym, granym w 1986 roku w Londynie i Leningradzie. Podobne zakusy czynił w
pojedynkach w Sewilli (1987 r.) oraz w Nowym Jorku i Lyonie (1990), ale bez rezultatu.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 2
Wstęp do analizowania partii szachowych,
czyli chciałabym/chciałbym, a boję się…
Skoro boisz się zadać pytania, pozwól że zrobię to za Ciebie i odpowiem na nie. Mam
nadzieję, że jednak przekonasz się do analizowania partii szachowych i przyznasz, że ma to
swój urok.
Czy można grać w szachy bez analizy?
Gdyby ktoś uparł się, to w początkowym etapie rozwoju szachowego może grać nie
analizując swoich partii, chociaż nie jest to polecane. Jednak pragnąc podnieść swój poziom
gry szybko dojdzie do wniosku, że analiza jest potrzebna. Zarówno analizowanie swoich
przegranych partii (głównie ich), jak i wygranych. Analiza przegranych partii pomaga poznać
przyczyny porażek i wyeliminować je, natomiast analiza wygranych partii wykaże, czy
zwycięstwo rzeczywiście było wynikiem naszej dobrej gry, czy może jedynie dziełem
przypadku (albo grubej pomyłki przeciwnika). Każdy szachista powinien analizować partie
swoje i innych szachistów, aby poznać prawdziwe powody wygrywania bądź przegrywania
partii.
Czy można analizować partie bez aktywnej gry?
Właściwie tak. Są szachiści (np. tacy jak ja), którzy nie specjalnie palą się do aktywnej gry z
przeciwnikiem, zarówno tym prawdziwym jak i wirtualnym (czyli programem
komputerowym), natomiast ich żywiołem jest analiza. Z oczywistych względów analiza
głownie cudzych partii. Może paść pytanie, w takim razie po co to robią, skoro nie chcą grać i
praktycznie wykorzystywać nabytej wiedzy? Na przykład rob ią to dla własnej satysfakcji, w
celu poznania głębi szachów i piękna samej analizy. Dobrze jest, gdy pozyskaną wiedzą
dzielą się z innymi szachistami, pełniąc rolę nauczycieli, czy po prostu służąc dobrą,
koleżeńską radą.
Nie będę zajmować się analizą, bo nie potrafię.
To nieprawda, potrafisz analizować partie szachowe, choć jeszcze o tym nie wiesz. Co,
zdziwiony?
Nie będę zajmować się analizą, bo to zadanie tylko dla arcymistrzów.
Oj, oj, nieuważnie przeczytałeś pierwszy akapit, proszę zrób to jeszcze raz. Analiza to zadanie
dla każdego szachisty, bez względu na jego kategorię czy ranking ELO.
Nie będę zajmować się analizą, bo nie mam programu komputerowego, który to zrobi.
A po co Ci komputer do tego? Sam potrafisz to robić, tak jak potrafili inni szachiści przed
upowszechnieniem się komputerów domowych. Nie pozwól aby szachowy program
komputerowy stał się protezą Twojego mózgu, zwalniającą Cię od myślenia. Po wykonaniu
samodzielnej analizy, program komputerowy powinien wskazać Ci słabe punkty w niej, np.
pokaże Twoje przeoczenia taktyczne i grube błędy, których nie zauważyłeś podczas
analizowania partii.
Interesuje mnie poznawanie analiz zrobionych przez innych szachistów.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 3
Mnie też. W Internecie znajdziesz wiele stron zawierających analizy partii, wykonanych
zarówno przez arcymistrzów jak i przez amatorów. Polecam też książki, szczególnie te,
poświęcone meczom szachowym. Zamieszczone w nich partie są zazwyczaj bardzo obszernie
i szczegółowo skomentowane.
No dobrze, prawie mnie przekonałeś, ale jak mam analizować partie szachowe? To pewnie
bardzo trudne.
Niekoniecznie. Proszę weź zapis swoich partii, najlepiej tych przegranych. Zastanowimy się
razem, dlaczego je przegrałeś. Popatrz proszę, w 10 posunięciu postawiłeś skoczka na polu
h4. To niedobre miejsce, skoczek na nim ma ograniczone pole rażenia, ostrzeliwuje zaledwie
dwa pola. Lepiej więc, gdybyś wykonał posunięcie nim na d4, ku centrum, stąd skoczek
będzie siał zniszczenie po aż ośmiu polach! Przez to posunięcie, Twój przeciwnik otrzymał
trochę lepszą pozycję. No tak, w 15 posunięciu nie zauważyłeś czarnego piona na g5, teraz on
zbije Twojego gońca i wobec utraty figury partia nadaje się do poddania. Trzeba było ustawić
gońca na b4, planując atak po przekątnej na skrzydło królewskie. Teraz sprawdź proszę, czy
w takim wariancie czarne nie zbiją Ci gońca w kilku najbliższych ruchach. Nie? To dobrze.
Zastanów się nad ich odpowiedzią, co mogą zrobić? Pewnie będą usiłowały wymienić taką
aktywną figurę, jak więc chciałbyś przeciwdziałać temu?
Widzę, że zainteresowałeś się taką oceną i komentowaniem pozycji, a to jest właśnie
analiza. Twoja pierwsza analiza. Nie było wcale tak trudno, prawda? Nie szkodzi że na razie
analizujesz warianty jedynie na 2, może 3 posunięcia naprzód. Na początek to wystarczy.
Ważne że uświadomiłeś sobie jak to robić i że podoba Ci się analizowanie i komentowanie
partii szachowych. Im więcej będziesz robić takich analiz, tym łatwiej zrozumiesz idee
szachowe, będziesz mógł lepiej przewidywać rozwój wypadków, oceniać „w locie” pozycję
na szachownicy oraz cieszyć się grą takich geniuszy jak panowie K-K. Nie martw się, gdy
niektóre warianty będą na początku niezrozumiałe i dziwne. Nie zrażaj się i wróć do nich za
jakiś czas. Sam doświadczam co pewien czas tych wspaniałych chwil, gdy jakaś pozycja na
szachownicy, początkowo kompletnie niezrozumiała, w pewnym momencie staje się jasna jak
przysłowiowe słońce. Często bywa tak, że nagle przychodzi olśnienie, i bierki które kiedyś
wydawały się stać bez sensu na szachownicy, obecnie układają się w logiczny i harmonijny
wzór. Ten wzór - to rozmieszczenie poszczególnych figur i pionków - zaczynam postrzegać
już nie oddzielnie, ale całościowo, jako spójny system odzwierciedlający pewną idee gry.
W trakcie robienia analizy warto zapisać ją, stosując zarówno opis słowny (osobiście
preferuję taki typ komentarzy ze względów dydaktycznych) jak i oparty na powszechnie
stosowanych szachowych symbolach. Oba rodzaje zapisu dobrze uzupełniają się. Staraj się
znaleźć kluczowe momenty gry, zmiany planów i dopuszczalne warianty. Pamiętaj aby
oceniać pozycję i znajdować najlepsze warianty dla obu stron, bez względu na to jakim
kolorem grasz – jest to absolutnie konieczny warunek obiektywnej oceny.
Jeżeli zdołałem przekonać Cię do analizy partii szachowych, to zapraszam do
poniższej lektury, jak i samodzielnych przemyśleń.
Krzysztof Kledzik
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 4
O notacji używanej w poniższych analizach
1. Symbole: - posunięcie, O-O krótka roszada, O-O-O długa roszada, : bicie, + szach, #
mat, ! dobry ruch, !! doskonały ruch, !? interesujący ruch, ?! wątpliwy ruch, ? zły
ruch, ?? bardzo zły (przegrywający) ruch. Ocena posunięcia w nawiasie np. (?!)
oznacza moją subiektywną ocenę ruchu
2. zapis np. e4-e5 oznacza ruch białym pionkiem
3. zapis ruchu zwykłym drukiem np. e4-e5 oznacza rozważany wariant albo cytowany
fragment zapisu innej rozegranej partii
4. zapis ruchu tłustym drukiem np. e4-e5 oznacza wykonane posunięcie w partii (nawet,
gdy nie podano numeru ruchu)
5. zapis np. He3-e4-e5 oznacza posunięcia białym hetmanem, kolejno po polach e3, e4 i
e5
6. zapis np. ...Sa4-b2:d3 oznacza, że czarne przesuwają skoczka z pola a4 na b2 i biją na
d3
7. zapis np. Sf6-d7-e5-d3 oznacza, że w partii biały skoczek przeszedł (lub przejdzie) z
pola f6 na d7, natomiast ruch z d7 na e5 i dalej na d3, zostały (zostaną)
niezrealizowane
8. zapis np. (m. 2) oznacza drugi mecz Kasparowa z Karpowem o MŚ
9. pod diagramami umieszczono zapis pozycji w notacji FEN. Można go skopiować i
wkleić do programu szachowego, aby szybko ustawić omawianą pozycję.
W opisach korzystałem z informacji zawartych w książkach:
1. J. L. Awerbach, M. E. Tajmanow „Karpow-Kasparow. Mecze o mistrzostwo świata”,
Wydawnictwo TPPR Współpraca, Warszawa 1986
2. Ireneusz Łukasik, Sławomir Wach „Wielki mecz”, Młodzieżowa Agencja
Wydawnicza, Warszawa 1989
3. Krzysztof Pytel „Karpow-Kasparow o koronę szachową. Moskwa-Londyn-
Leningrad”, Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, Warszawa 1986
4. Garri Kasparow „Mecz o mistrzostwo świata”, Wydawnictwo Sport i Turystyka,
Warszawa 1987
5. Dawid Bronstein „Mecz o mistrzostwo świata w szachach. Kasparow- Karpow,
Sewilla-87”, Wydawnictwo Raduga Moskwa, Wydawnictwo Sport i Turystyka
Warszawa, 1988
6. Jan Przewoźnik „Kasparow-Karpow. Mecz piąty. Nowy Jork-Lyon 1990”, ZKS Stilon
Gorzów, Wydawnictwo Magazyn Szachowy, Gorzów 1991.
Pełen zapis rozegranych partii (bez analizy) można znaleźć na stronie
http://www.chessebook.com/history.php
Poniższe komentarze partii są systematycznie uzupełniane i rozwijane. Wszelkie uwagi i
sugestie są bardzo mile widziane, proszę je kierować na adres
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 5
Pierwszy mecz, Moskwa 1984-1985 r.
Mecz 1, partia 1, A. Karpow-G. Kasparow, Obrona sycylijska
Pierwsza partia w meczach o mistrzostwo świata prawie zawsze ma charakter rekonesansowy,
a więc nie ma co oczekiwać, że zakończy się zwycięstwem którejś ze stron. Tak też było w
omawianym przypadku.
1k1r3r/1pqbbpp1/p1nppn2/6B1/4PP1P/ 1NN3R1/PPP2QB1/2KR4
W odpowiedzi na posunięcie czarnych 17...Kc8-b8 (patrz diagram powyżej) ówczesny mistrz
świata, Anatolij Jewgieniewicz Karpow zagrał 18.f5!?. Plan białych polega na stworzeniu
przeciwnikowi słabego pionka e6 przez zwiększenie na niego nacisku pionkowo-figurowego.
Jeżeli czarny piechur przesunie się na e5, wtedy białe opanują figurami centralny punkt d5.
Będzie to znaczący atut pozycyjny, gdyż czarne nie będą w stanie przepędzić obcej figury
przez atak pionkami z sąsiednich linii „c” i „e”. Ale plan ten ma istotny mankament, gdyż
czarne uzyskują pole e5 (białe nie kontrolują tego pola) jako punkt przerzutowy dla swojego
skoczka, co znacznie zwiększa jego aktywność. Arcymistrz Gufeld proponował dla białych
plan spokojniejszy, bardziej „karpowowski”. Anatolij Jewgieniewicz mógł zwiększyć nacisk
w centrum po 18.a3 (zapobiega ...Sc6-b4 z atakiem na pole d3) z dalszym Wg3-d3, po czym
czarne stanęłyby w obliczu silnego ataku przeciwnika w centrum i na skrzydle królewskim.
Ciekawe, iż sam Kasparow nie wypowiadał się negatywnie na temat osiemnastego posunięcia
białych, widocznie uważając je za… normalne. Obecnie, po ruchach: 18...Se5 19.Gh3
(wzmocnienie ataku na punkt e6) …Sc4 białe usilnie dążą do wyeliminowania aktywnej
figury przeciwnika ruchem 20.Sd2. Po: 20...S:d2 21.W:d2 Wc8, białe może nieco
przedwcześnie upraszczają pozycję 22.f:e6 jakby zapominając, że czarne i tak nie zagrają
…e5 (parz wyżej). W odpowiedzi na takie ewentualne posunięcie, białe zagrałyby proste
Gh3-g2 i w pełni opanowały strategiczne pole d5. Natomiast po wykonanym na szachownicy
ruchu, następuje kolejny ciekawy moment.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 6
1kr4r/1pqbbpp1/p2pPn2/6B1/ 4P2P/ 2N3RB/PPPR1Q2/2K5
Po intuicyjnym odbiciu czarnych 22...f:e6(?!) ich białopolowy goniec byłby związany obroną
słabego pionka e6. Kasparow zagrał więc 22...G:e6! proponując wymianę białopolowych
gońców i likwidując (na razie) słabość na e6. Nastąpiło zatem 23.G:e6 f:e6 24.Hg1 i chyba
niedokładne 24…Ha5. Przecież pasywny goniec jest niepotrzebnie „przylutowany” do pola
e7. Może lepiej było uwolnić go ruchem 24…Se8. Wtedy po próbie opanowania otwartej linii
25.Wf3, czarne śmiało patrzą w przyszłość: 25…Gf6 26.G:f6 g:f6 i otwiera się siódma linia
dla operacji czarnym hetmanem. Komentatorzy proponowali też łagodniejsze rozwiązanie
problemu gońca poprzez 24…Gf8 z dalszym …Sf6-d7-e5(c5). Scentralizowanie hetmana
25.Hd4 daje białym dobrą grę, przy czym po posunięciu Gg5-e3 grozi podwójne uderzenie:
wieżą na piona g7 i hetmanem na pole a7. Nic dziwnego, że czarne chcą zneutralizować te
zapędy przeciwnika proponując wymianę najcięższych figur 25…Hc5. Karpow odrzucił ją po
26.Hd3, gdyż zbicie obu hetmanów doprowadziłoby do remisu. Intrygujące jest trzydzieste
czwarte posunięcie białych, które prawdopodobnie wypuściło wygraną. Ciekawe, że
komentatorzy nie omawiali tego posunięcia, na jego słabość zwrócił uwagę Kasparow.
k1r5/ 1p2b 1p1/p3pn2/4Q1B1/ 7P/P2R4/ 1PP3q 1/2KN4
W pozycji na diagramie powstałej po ruchu 33…Hh1-g2 białe odpowiedziały 34.Wd2 z
remisem na horyzoncie. Garri Kimowicz wykazał w analizie, że wariant 34.Wc3 W:c3
35.H:c3 Hc6 b:c6 prowadzi do lekkofigurowej końcówki korzystnej dla białych, które
wykorzystują rozbicie struktury pionkowej u przeciwnika. Dziwne jest to, że Karpow, znany
ze swojej doskonałej techniki rozgrywania końcówek, nie podjął walki na wygraną. Być może
zrezygnował z niej ze względu na niedoczas, w jakim znajdował się podczas rozgrywania tej
partii. Na zakończenie rozgrywki, ciekawy motyw taktyczny. Po 35 posunięciach gracze
doszli do pozycji:
k1r5/ 1p4p 1/p1qbpn2/4Q1B1/ 7P/P7/1PP1R3/ 2KN4
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 7
Ostatni ruch to 35...Ge7-d6!. Posunięcie kryje w sobie pułapkę. Czarne atakują hetmana,
pozostawiając słabego pionka e6 bez ochrony, wprost na pożarcie. No dobrze, spróbujmy bić
H:e6(??). Czarne na to ...We8 i mogłyby zainkasować punkt w tabeli wyników. Hetman
powinien odejść spod bicia, ale dokąd? Jak odejdzie, to białe stracą wieżę na polu e2.
Oczywiście, w taką pułapkę ja mógłbym wpaść, Karpow nie.
REMIS.
Mecz 1, partia 2, G. Kasparow-A. Karpow, Obrona hetmańsko-indyjska
W drugiej partii Garri Kimowicz konsekwentnie realizował plan ataku na skrzydle
królewskim. Aby uzyskać przewagę, zastosował swój ulubiony motyw taktyczny, czyli
wczesne oddanie pionka za inicjatywę (gambit). Po ruchu Karpowa 12…Gf6 białe muszą
wybrać sposób wzmocnienia pozycji.
rn1q1rk1/pbn2ppp/1pp2b2/3p1N2/4P3/2N3P1/PP3PBP/ R1BQ1RK1
Narzucająca się wymiana bierek w centrum upraszcza pozycję: 13.e:d5 S:d5 14.S:d5 c:d5 z
dalszym S:d5 i białe odbijają pionka, ale to nie jest w stylu Kasparowa. Garri Kimowicz
przygotował ruch 13.Gf4 który rozwija figurę, jednocześnie podtrzymując napięcie w
centrum. Ale i Karpow ma dobrą odpowiedź 13…Gc8, biorąc na cel aktywnego skoczka.
Obecnie w celu zachowania inicjatywy, białe zdecydowały się utworzyć przyczółek na
skrzydle królewskim 14.g3-g4!, co obrazuje poniższy diagram:
rnbq1rk1/p1n2ppp/1pp2b2/3p 1N2/4PBP1/2N5/PP3PBP/ R2Q1RK1
Białe są lepiej rozwinięte i zajmują więcej przestrzeni. Zgrupowanie ich bierek na czwartej i
piątej linii zdradza agresywne zamiary pretendenta. Skoczek na f5 sprawia wrażenie
niebezpiecznej figury, ale przedwczesne usunięcie go z szachownicy ruchem 14...G:f5(?!)
byłoby na rękę tylko białym. Po wymianie figur na f5, białe mogłyby bez przeszkód
realizować plan Sc3-e2-g3-h5 oraz Hd1-g4 (dzięki zwolnieniu pola g4 przez wcześniejszą
wymianę, czarne same „uruchomiły” białego hetmana) z atakiem na króla. Okazuje się, że
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 8
rozluźnienie „napięcia” pionkowego w centrum, również nie jest po myśli czarnych, gdyż
wymiana 14…d:e4 15.H:d8 G:d8 16 Wad1 sprzyja inicjatywie białych. Karpow odpowiedział
rozwojem figury 14...Sba6 z dalszym Sa6-c5. Przełomowy moment (również w opinii
samego Kasparowa) nastąpił w siedemnastym posunięciu, gdy Garri Kimowicz zdecydował
się na ruch 17.e5?.
r2q1rk1/p1nb1ppp/1pp2b2/2npPN2/ 5BP 1/2N5/PP1Q1PBP/2R2RK1
Czarne usilnie chcą grać bez pionka, rekompensując niedobór materiału atakiem na skrzydle
królewskim. Komentatorzy oraz autor posunięcia sceptycznie odnosili się do tego ruchu,
proponując w zamian wymianę figur G:c7, a po dalszym e:d5 i b2-b4, falanga pionów zdusza
pozycję czarnych. Pretendent wybrał jednak wariant „bojowy”, co o mało nie zakończyło się
dla niego utratą punktu. 17…Ge7 i po biciu 18.S:e7+ plan białych staje się jasny: po
zmniejszeniu liczby obrońców czarnego króla, odsunąć białego gońca z linii „f” i pchnąć
piona „f” do ataku. Idea ciekawa, ale przedwczesne bicie skoczkiem niepotrzebnie rozluźniło
napięcie na skrzydle królewskim. Komentatorzy polecali np. dokładniejsze 18.Gg3
przygotowanie wolnej drogi dla piona, 18…We8, i dopiero teraz 19.S:e7+. Po logicznym
19…H:e7 następuje marsz piechura f2-f4-f5 z inicjatywą. Po ruchu 21.f2-f4, którego sens był
potem poddawany w wątpliwość przez samego Kasparowa, powstała poniższa sytuacja:
r4rk1/p1nb1ppp/1pp3q1/2npP1B1/5PP1/2N4P/PP1Q2B1/ 2R2RK1
Wykonana krótka roszada oraz marsz królewskich pionków odsłaniających pozycję króla, nie
stanowią na razie zagrożenia dla białych. Takie osłabienie pozycji swojego króla jest
dopuszczalne w sytuacjach, gdy nie grozi mu bezpośrednie niebezpieczeństwo ze strony figur
przeciwnika. Tak akurat jest w aktualnie analizowanej pozycji. Cza rne nie dysponują
możliwością bezpośredniego ataku na monarchę, a ewentualnego wypadu 21...Hd3 białe nie
muszą się obawiać, uchodząc zaatakowaną figurą na pole f2. A więc w pozycji na diagramie
białe mogą (skoro już się na to zdecydowały) prowadzić atak pionkami królewskimi przy
krótkiej roszadzie. Po ruchu w partii, Karpow odpowiedział 21...f6!. Ewentualne odejście
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 9
gońcem Gg5-h4 napotka replikę ...f5, mogącą prowadzić po wymianie pionków do
niebezpiecznego dla białych (eksponowana pozycja króla) otwarcia kolumny „g” lub „h”. W
takim razie lepiej było dokonać szybkiej wymiany pionów: 22.e:f6 g:f6 23.Gh4 f5. Ostatnim
posunięciem Anatolij Jewgieniewicz realizuje wspomniany już plan z otwarciem kolumn.
Idea jego jest bardzo interesująca, ale jak to zwykle bywa, „kij ma dwa końce”. Otworzenie
kolumn może być korzystne również dla białych pod warunkiem, że po 24.g:f5 włączą do
akcji na króla wieżę, według schematu Wf1-f3-g3. Przy komentowaniu tego wariantu, am.
Dorfman zwrócił uwagę na niebagatelną w nim rolę czarnopolowego gońca białych. Czarne
nie mają już jego odpowiednika, stąd słabe czarne pola na skrzydle królewskim nie są
dostatecznie bronione. Dziwne, że pretendent nie zdecydował się na tak ciekawy plan gry,
preferując atak na figurę 24.b4?. Anatolij Jewgieniewicz uznał, że można ją chwilowo
poświęcić 24...f:g4!, gdyż uzyskiwał w ten sposób lepszą pozycję: 25.b:c5 g:h3 26.Wf2 h:g2
27.W:g2 Gg4. Po dalszym ...h7-h5, czarny król będzie zasłonięty przed atakiem po linii „g” i
„h”. Równowaga w ilości figur zostałaby przywrócona, a czarne uzyskałyby doskonały,
bezpieczny przyczółek na g4, pomocny w akcjach na skrzydle królewskim. W partii nastąpiła
wymiana pionów na polu g4.
REMIS.
Mecz 1, partia 3, A. Karpow-G. Kasparow, Obrona sycylijska
W drugiej partii G. Kasparow rozpoczął eksperymentowanie z teorią, zakończone polubownie
(remisem). Jednakże, w trzeciej partii te eksperymenty doprowadziły do porażki. W tej partii
podobnie jak w drugiej, pojawia się gambitowa gra Kasparowa, kontynuowana w ciągu
kolejnych meczów z Karpowem o MŚ. Po piętnastym posunięciu czarnych (15...Ge7:Hd8),
na szachownicy powstała poniższa sytuacja:
r2b1rk1/ 5ppp/p2pp3/n7/2P1b 3/N3B3/PP2BPPP/ R4RK1
Na skrzydle hetmańskim dominują białe za sprawą przeważającej liczby pionków gotowych
ruszyć do przodu. Nic dziwnego, że czarne chcą przeciwdziałać temu, głównie ruchem
15...Gf6. Goniec zajmie wtedy niezagrożoną, aktywną pozycję na głównej przekątnej,
atakując pionka b2. Hetmańska wieża białych zostałaby „przylutowana” do swojego miejsca,
a jedyna obrona białych, czyli Ge3-c1 zepchnęłaby je do defensywy. W tej sytuacji Anatolij
Jewgieniewicz zagrał 16.Wad1!. Ruch ten realizuje trzy zadania: 1) osłabia efekt wypadu
gońca na f6, 2) zajmuje półotwartą linię „d” (dobry atut pozycyjny) i c) umożliwia
wyprowadzenie skoczka drogą Sa3-b1-c3 z naciskiem na centrum i wzdłuż linii „d”. Zajęcie
przez skoczka pola c3 ma być przygotowaniem do ataku pionkowego b2-b4. W tym
momencie Garri Kimowicz odpowiada po swojemu, czyli gambitowym 16...d5?!, zamiast
wycofać bandowego skoczka na b7. Po 17.f3 Gf5 18.c:d5 e:d5 białe łatwo uaktywniają wieżę
19.W:d5, która po przerzuceniu na szóstą linię przyda się niedługo w zwycięskiej kombinacji.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 10
Omawianą partię Kasparow poddał po ruchu 31.Gf2-b6 w obliczu straty figury. Oto ta
sytuacja:
6k1/1nr1bppp/1B6/1B6/1P6/ 1b3P2/2N3PP/4R1K1
Czy potraficie znaleźć właściwą kombinację? Rozwiązanie: 31...W:c2 32.W:e7 Sd6 33.Gc5 i
czarne tracą skoczka broniąc się przed typowym matem na 8 linii.
CZARNE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 1, partia 4, G. Kasparow-A. Karpow, Obrona hetmańsko-indyjska
Po ruchu 14…Wf8-d8 powstała sytuacja, jak na diagramie:
r1qr2k1/pb2bppp/np3n2/2ppB3/3P4/ 1PN2NP1/P1Q1PPBP/R2R2K1
Hmmm, czy coś tu się „klaruje”? Jakieś Sg5 oraz Hh7+, i może zabłyśniemy w towarzystwie
atakiem matowym? A do ilu potrafimy liczyć? Nie warto liczyć w pamięci? No to
zaryzykujmy: 15.Sg5 Sb4 16.Hb1 h6 17.G:f6 G:f6 18.Hh7+ Kf8 19.Sf3 c :d. Oj, coś się
popsuło. A jak odejdziemy skoczkiem, to też będzie źle. Jednak warto było policzyć to w
pamięci. Białe zagrały więc 15.Wa-c1. Sytuacja po 28…Wa8-a7 stała się lepsza dla białych:
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 11
3r1bk1/r4ppp/5q2/p1pB4/8/1P4P1/4PP1P/1QRR2K1
Dlaczego? Bo mają „dobrego” gońca, który może właściwie bez problemu poruszać się po
białych polach, w przeciwieństwie do swojego czarnego oponenta, którego ruchliwość została
poważnie ograniczona. Niestety, zamiast zagrać 29.Wd3! z planem zdwojenia wież na linii
„d”, Kasparow czeka: 29.Wc4?!. Słabością czarnych jest też pionek f7, z którym trzeba coś
zrobić. Po dalszym e2-e4 nastąpiło dobre Kg8-h8!, z ideą rozwiązania problemu pionka
przeznaczonego teraz do zaatakowania podstawy gońca – piona e4 (…f7-f5).
REMIS.
Mecz 1, partia 6, G. Kasparow-A. Karpow, Obrona hetmańsko-indyjska
Kolejny przykład na pozycyjną grę Anatolija Jewgieniewicza. Ruch mają czarne:
2rq1rk1/p2nbppp/b1p1p3/1p6/2PPP3/ 2B3P1/ P2N1PBP/ R2QR1K1
Mistrz świata zdecydował się prowadzić akcję zaczepną na skrzydle hetmańskim, c zym
można tłumaczyć dziwne położenie białopolowego gońca na polu a6. Figura ta od samego
początku partii atakowała piona c4, a obecnie po ruchu 15.b:c4 (pozycja na diagramie
powyżej), może doprowadzić do wygrania białego piechura (jest on dwukrotnie atakowany, a
tylko jednokrotnie broniony). Po 15...b:c4 powstałaby sytuacja z obustronnymi szansami, a
białe nadal miałyby możliwość w miarę swobodnej gry figurowej, również i na skrzydle
hetmańskim. Karpow ma jednak pozycyjny gust i zdecydował się nie przyjmować ofiary
pionka, grając 15...Sb6!? ze wzmocnieniem nacisku na skrzydle hetmańskim. Być może,
zlekceważył odpowiedź białych 16.c5!. Po dalszym: 16...Sa4 17.Hc2 czarne musiałyby
odpowiedzieć 17...e5 bo jak nie, to nastąpi 18.e5! z przewagą przestrzeni, wyłączeniem z gry
gońca Ga6 i silnym atakiem po czarnych polach. Pretendent jednak odpowiedział 16.c:b5.
Odbicie 16...c:b5 z następującą w dalszej części partii (w 23 i 24 posunięciu) wymianą
pionów: d4-d5, ...e6:d5 i e4:d5 prowadzi nieuchronnie do powstania białego wolnego pionka
„d”. Karpow był świadomy, że będzie mu trudno walczyć przeciw niemu. Za to uzyskał
możliwość silnego ataku figurowego na hetmańskim skrzydle białych, co osiągnęło apogeum
po 20...Hd8-a5?!, patrz diagram poniżej. Aż cztery czarne figury na bandzie!
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 12
5rk1/p4ppp/b3p3/qp6/n2PP3/b5P1/P1QN1PBP/B3R1K1
Ostatnie posunięcie obrońcy tytułu jest jednak wątpliwe. Hetman powinien stanąć na polu e7
aby przeciwdziałać posunięciu tworzącemu wolnego pionka, czyli d4-d5 (gdyż po 20...He7!
nie można grać 21.d5?, ponieważ po 21...e:d5 białe nie mogą odbić pionkiem na d5, bo
hetman zbija wieżę na e1). Kolejnym przełomowym momentem w partii jest sytuacja na
diagramie poniżej, powstała po ruchu 24...Sa4-c3:
2r3k1/p4ppp/p7/1p1P4/1q 6/bNn3P1/P4PBP/B2QR1K1
Równowaga materialna za chwilę zostanie przesunięta na korzyść czarnych, gdyż pionek a2
jest pod biciem. A co białe będą miały w zamian? No cóż, Kasparow zdecydował się na
uproszczenie sytuacji przez wymianę hetmanów, gdyż liczył na korzystną dla siebie
końcówkę z groźnym, wolnym pionkiem „d”. W tym celu zagrał: 25.Hd4! H:d4 26.S:d4
S:a2. Koncepcja ciekawa, ale wkrótce potem Garri Kimowicz popełnił błąd, gd yż w 30
posunięciu wymienił czarnopolowe gońce. A przecież pole przemiany pionka „d”, czyli
kwadrat d8 powinien być z daleka broniony czarnopolowym gońcem. Natomiast po wymianie
tych figur, nie bronione pole przemiany zostaje bezkarnie zajęte przez czarną wieżę. Wkrótce
wolny pionek zginie.
BIAŁE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 1, partia 7, A. Karpow-G. Kasparow, Obrona Tarrascha
Przedstawiony poniżej diagram przedstawia sytuację po ruchu 16.Wa1-d1.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 13
2rq2k1/pp2rpp1/5n 1p/n2p4/6b1/ 2N1B1P1/PPQ1PPBP/3R1RK1
Białe atakują czarnego piona d5, natomiast czarne wyraźnie to lekceważą (pionek jest
trójkrotnie atakowany, a tylko dwukrotnie broniony). Czy to jest błąd czarnych? A co
powiecie w takim razie na kolejne posunięcie 16...He8. Czarne skupiają się na ataku na pole
e3, i mogą sobie na to pozwolić, gdyż pion d5 jest nietykalny. Warto sprawdzić dlaczego:
17.G:d5 Gh3 18.Gg2 G:g2 19.K:g2 W:e3! 20.f:e3 Sc4 i pomimo straty jakości pozycja
czarnych jest dobra. W tym wariancie mają rekompensatę w postaci możliwości ataku na pole
e3, i białemu królowi robi się gorąco. Czyli białe nie mogą od razu brać piona d5, muszą się
do tego przygotować. Na początek warto wtrącić drobny ruch 17.h3(!) zapobiegający
wymianie figur na polu g2. W partii nastąpiło dalej 17...Gh5 18.G:d5 (teraz już można bić -
nie ma obawy zajazdu czarnego gońca na ...h3:g2) 18...Gg6 19.Hc1 S:d5 20.W:d5 Sc4
21.Gd4. Czy w przedstawionej pozycji:
2r1q1k1/pp2rpp1/6bp/3R4/ 2nB4/2N3PP/ PP2PP2/ 2Q2RK1
można pokusić się o atak na e2? Wydaje się, że można, ale warto sprawdzić, bo w szachach
różnie bywa: 21...W:e2? 22.S:e2 H:e2 23.We1 Hf3 24.Wc5! W:c5 25.We8+ Kh7 26.Wh8+
K:h8 27.H:h6+ z dalszym H:g7 #. A więc klops z atakiem na pole e2, czarne zagrały
21...Wc7. Sytuacja na diagramie:
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 14
2r2nk1/1p 4p1/p4pq1/3R3p/5B2/ 1P1Q1PP1/P3PK2/ 8
powstała po ruchu 35.Kg1-f2. Prawidłowy plan gry czarnych powinien polegać na wymianie
hetmanów na polu d3, a po aktywizacji czarnego króla ruchem ...Kf7 (ważna jest centralizacja
króla w końcówce!) czarne mogłyby zremisować. Omawiana partia została jednak przegrana
po nieudanej aktywizacji czarnej wieży z próbą zagrożenia piona a2, czyli 35...Wc2? i czarne
przeoczyły posunięcie 36.He3! umożliwiające białemu hetmanowi rajd na tyły wroga z
późniejszym atakiem na czarne piony skrzydła hetmańskiego. Powrót wieżą 36...Wc8 to
smutna konieczność ze stratą tempa. Ale „już po ptokach”, gdyż białe są nie do zatrzymania:
37.He7 (proste następstwo 36 posunięcia białych) 37...b5 38.Wd8 białym zależy na
wymianie figur, gdyż uproszczona w ten sposób pozycja będzie im sprzyjać w realizacji
nadchodzącej przewagi pionka 38...W:d8 39.H:d8 i w 42 posunięciu czarne stracą pionka a6.
CZARNE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 1, partia 9, A. Karpow-G. Kasparow, gambit hetmański
Miłe złego początki, a końcówka ciekawa! Ale o tej ostatniej za chwilę. Przyjrzyjmy się tej
oto sytuacji:
2q3k1/ 1p1r1pp1/pQ2bn1p/2rp 4/3R4/2N3P1/ PP2PPBP/3R2K1
Walka toczy się o centralnego pionka d5. Jest on czterokrotnie atakowany i tyle żkrotnie
broniony. Mimo istniejącej równowagi, czarne decydują się na uszczuplenie jego obrony,
kosztem likwidacji aktywnego hetmana białych. Po ruchach: 25...Hc7 26.H:c7 Wd7:c7 jest
niedostateczna obrona piona d5. A jednak białe nie zdecydowały się na jego zbicie, bo po
forsownej wymianie: 27.S:d5 S:d5 28.G:d5 G:d5 29.W:d5 W:d5 30.W:d5 Wc2 31.Wd8+ Kh7
32.Wd7 W:b2 33.W:f7 W:e2 otrzymują remisową końcówkę wieżową. Po 33 posunięciu
białych powstała sytuacja, jak na diagramie:
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 15
8/5pk1/p3bnp1/1prp 3p/2R5/P1N1P BPP/ 1P3PK1/3R4
Teraz pytanie za 1 punkt (w tabeli wyników): czym zbić białą wieżę? Jeżeli 33...b:c to w
porządku, ale źle zrobimy bijąc 33...d:c?, gdyż niepotrzebnie otworzymy linię „d”
umożliwiając drugiej białej wieży dostanie się na tyły czarnych, np. 34.Wd6 a5 35.Wb6 Gd7?
36.W:f6! K:f6 37.Se4+. Kasparow zbił wieżą 33...W:c4. W 46 posunięciu mamy sytuację:
8/8/p2k1p 2/1p1p 2pp/1P1P3P/P3NPP1/5K2/1b6
Czarne zagrały 46...g:h4?. Liczyły na 47.g:h4(?!) aby zagrać 47...Gg6 budując niedostępną
twierdzę. Faktycznie, nie wiadomo jak w takim wypadku przebić się do obozu czarnych. Ale
białe wymyśliły doskonałą odpowiedź. Karpow za cenę pionka robi wyrwę w strukturze
czarnych: 47.Sg2! h:g3+ 48.K:g3 i biały król wspomagany przez skoczka-demolkę ma wolną
drogę na tyły wroga. Warto prześledzić przebieg walki o tempo do obrony pionka d4.
Zainteresowanych tą ciekawą końcówką odsyłam do strony
http://www.chessebook.com/world_reti.php?pos_ID=665&match=31
CZARNE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 1, partia 11, A. Karpow-G. Kasparow, Partia angielska
Trwa gra środkowa. Sytuacja na diagramie powstała po ruchach 27...Hb7:Hf3 28.K:f3, przy
czym jest nieco lepsza dla białych.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 16
2rr4/p5kp/3np1p1/ 2p1p3/ 2P5/P1N1PKP1/5P1P/2RR4
Zauważmy, że pionek c4 nie jest broniony. Czy w związku z tym, czarne mogą myśleć o jego
zdobyciu? Wydaje się, że to łatwy kąsek. A w dalszych planach atak na piona a3. A więc do
boju skoczkiem 28...S:c4(?!) 29.W:d8 W:d8 30.Se4 S:a3 31.W:c5, pion e5 musi paść. Jego
obrona królem nie jest możliwa, gdyż pole f6 jest ostrzeliwane zza węgła białym skoczkiem.
A może trochę agresji szachując, np. 32...Wf8+ 33.Ke2 Wf7 34.W:e5 stało się, 34...We7 i po
agresywnym zachowaniu czarnych pozostało wspomnienie, ich wieża spełnia już tylko
pasywną funkcję obrony piona; 35.Kd3 aktywizacja króla w końcówce!
8/p3r1kp/ 4p1p1/ 4R3/ 4N3/n2KP1P1/5P1P/8
Czarny monarcha nadal biernie przygląda się wydarzeniom na szachownicy (nieszczęsne pole
f6), a jego skoczek praktycznie nie bierze udziału w grze (brak współdziałania czarnych
figur). Trzy wyspy pionków również osłabiają pozycję czarnych.
W partii Kasparow nie zdecydował się więc na wątpliwe zdobycze materialne ruchem
28...S:c4, zagrał za to 29...Wc8-b8.
REMIS.
Mecz 1, partia 15, A. Karpow-G. Kasparow, Obrona hetmańsko-indyjska
Mecz o mistrzostwo świata toczony między panami „K” charakteryzował się ciekawą
właściwością. Przeciwnicy często podbierali sobie idee debiutowe, nakłaniając oponenta do
gry przeciwko własnym koncepcjom. W partii piętnastej, Garri Kimowicz wykorzystał
debiutowy pomysł Karpowa, stawiając obrońcę tytułu przed nielada problemem: zwalczać
swój sposób gry, czy nie odkrywać kart? Po ruchu 21.Hc1-d2 obraz na szachownicy
przedstawiał się następująco:
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 17
r3r1k1/1b1nqpp1/1p3b 1p/2pp4/3P4/ 1P2BBP1/2RQPP1P/ 3RN1K1
Walka toczy się w centrum wokół pionków na czwartej i piątej linii oraz na skrzydle
hetmańskim. Czarne za pomocą marszu piona a7-a5-a4 i wymiany ...a4:b3, a2:b3 otworzyły
linię „a”. Wynikiem tej operacji było m.in. utworzenie słabego pionka b3, który został
zaatakowany ruchem 21...Wa3!?. Nie było to jedyne dostępne posunięcie, gdyż czarne mogły
dokonać wyjaśnienia sytuacji w centrum, wymieniając piony 21...c:d4. Po odbiciu 22.G:d4,
pretendent łatwo uaktywniał skoczka 22...Sc5, zwiększając jego operatywność na centralnych
polach. Ruch w partii jest wstępem do kilku ostrych wariantów. Po normalnej obronie
22.Wb1, czarne zagrały nieprecyzyjnie 22...Wd8, pozostawiając wieżę na a3 bez należytego
wsparcia. Znacznie silniejsze było 22...Wea8!, opanowujące linię „a”. Po 23.d:c5 S:d5 pora
w końcu uaktywnić hetmana 24.Hb4. Wieża na a3 jest pod biciem, ale czarne nie spieszą się z
jej odejściem, gdyż mają w zanadrzu kontruderzenie w centrum 24...d4!. Pokusa wzięcia
wieży 25.H:a3(?!), zostałaby łatwo ukarana w wariancie: 25...d:e3 26.Hc1 Gd4! z
bezpośrednim atakiem na króla. W partii białe zbiły gońcem na d4.
REMIS.
Mecz 1, partia 19, A. Karpow-G. Kasparow, Gambit hetmański
Oto pozycja, w której białe muszą wykonać swoje 14 posunięcie.
r1bq1rk1/1pp2pp1/p4b 1p/1n1Pp 3/2B5/2N1PN2/PPQ2PPP/ 2R1K2R
Jaką figurą zabić czarnego skoczka na polu b5? Skoczkiem czy gońcem? Goniec jest bliżej
ofiary, no i zdobędziemy pionka, zatem spróbujmy: 14.G:b5 a:b5 niedobrze, otworzyliśmy
przeciwnikowi drogę dla wieży 15.S:b5 pionek jest nasz! c6 16.d:c6 b:c6 oj, niechcący
„uruchomiliśmy” wrogiego gońca 17. Sc3 Ga6 fatalnie, teraz nie możemy zrobić roszady
18.Wd1 Ha5 i pojawiają się zagrożenia pionka a1, związanie skoczka na c3, grozi też …e5-
e4. Białe zostały zepchnięte do defensywy, powinny teraz myśleć o przerzuceniu skoczka
drogą Sf3-d2-e4. Poza tym, wcześniej zaproponowany ruch 14.G:b5 pozbawia białe
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 18
ostatniego gońca, co wobec obecności na szachownicy dwóch czarnych „biskupów”, dawałby
Kasparowowi przewagę. Warto więc zachować białego gońca, poświęcając w zamian
skoczka. W sytuacji przedstawionej na powyższym diagramie, Anatolij Jewgieniewicz zagrał
14.S:b5.
REMIS.
Mecz 1, partia 22, G. Kasparow-A. Karpow, Partia katalońska
Partia katalońska okazała się być zbyt mało agresywnym debiutem. W pierwszym meczu
zagrano ją tylko dwa razy. Oto drobna zagadka.
r4rk1/1p 2bppp/n1pqpn2/p3N1B1/P1QP4/2N3P1/1P2PPKP/ 2R2R2
Białe biją 15.G:f6. Czym czarne mają odbić: gońcem czy pionkiem? Intuicyjnie
wybralibyśmy odbicie gońcem, aby nie nadwyrężyć struktury roszady (pionki f7, g7 i h7).
Okazuje się jednak, że w tym przypadku intuicja zawodzi, gdyż po 15...G:f6 16.Se4 He7
17.S:f6+, czarne i tak muszą bić pionem 17...g:f6, bo po 17...H:f6(?) białe robią „widełki”
18.Sd7 zdobywając jakość. Więc trudno, już lepiej w 15 posunięciu odbić pionem 15...g:f6.
Przez ten ruch czarne psują trochę strukturę pionów królewskich, ale zachowują swojego
czarnopolowego gońca. Przy otwartych przekątnych będą miały dzięki temu dobrą grę po
czarnych polach.
REMIS.
Mecz 1, partia 27, A. Karpow-G. Kasparow, Gambit hetmański
Ostatnie zwycięstwo Karpowa w tym meczu. Potem nie było już tak dobrze. Na początek
pewien niuans pozycyjny.
r1b2rk1/pp1n1pp1/ 4p2p/2P5/ 2B5/2P1PN2/P4PPP/ R4RK1
Białe mają słabego pionka c5. W dodatku został on zaatakowany ruchem 13...Sb8-d7 i musi
zginąć. Ale nie warto go oddawać za darmo. A więc za co? Za rozbicie pionkowej struktury
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 19
czarnych. Nastąpiło 14.c6(!) b:c6 i czarne mają teraz trzy wyspy pionków, co jest
osłabieniem ich pozycji. Po 17 posunięciu białych, mamy sytuację.
r1b2rk1/p4pp1/ 1n2p2p/2p 5/8/2P1PN2/P3BPPP/ 1RR3K1
Czarne zagrały nieprecyzyjnie 17...Gb7?!, a przecież mogły zablokować hetmańskie skrzydło
białych ruchem 17...Gd7. Po ataku 18.Se5 odchodzą 18...Ga4 z dalszym 19...Wfd8, blokując
pole b5 i uniemożliwiając wejście tam białej wieży. Pole b3 byłoby również atakowane, co
wyklucza kolejny plan białych, związany z manewrem Wb1-b3-a3-a5. Z drugą wieżą jest nie
lepiej, obie byłyby tymczasowo wyłączone z gry. W partii nastąpiło 17...Gb7 18.Kf1 Gd5.
Ten ostatni ruch czarnych, to był „o jeden most za daleko”. Trzeba było zatrzymać gońca na
polu c6 i kontrolować ważne pole b5. A teraz białe bez problemu zagrały 19.Wb5 oraz
20.Wa5 ze swobodnym atakiem wieży na pionki a7 i c5. Zwróćmy uwagę na to, co by się
stało, gdyby w 19 ruchu czarne połakomiły się na pionka a2. A więc 19...G:a2? 20.c4! i
czarny goniec został schwytany w pułapkę i musi zginąć. Wróćmy do ataku na pionka c5.
Mamy sytuację:
r5k1/p2n 1pp1/2b 1p2p/R1p5/ 1rP5/4P3/P3BPPP/2R1NK2
Czarne słusznie podejrzewają białe o zaplanowanie ruchu 23.Sd3 z dwukrotnym atakiem na
piona c5. Dlatego szykują wymianę wież po 23...Wa4. To rozładowałoby napięcie na skrzydle
hetmańskim, do czego białe nie mogą dopuścić. Te zaś odpowiadają 23.Gd1 zapobiegając
wymianie wież na a4. Teraz przewidziany jest atak skoczkiem Se1-d3:c5 i pionek c5 ginie.
Ale ginie teraz czy potem? Ginie potem. Nie można spieszyć się. 23.Gd1 Wb7 24.f3! broni
pola e4 przed inwazją czarnego gońca. Zbyt szybkie wyprowadzenie skoczka 24.Sd3(?!)
mogło skończyć się źle, gdyż czarne za cenę pionka rozpoczęłyby atak 24...Ge4 25.S:c5 S:c5
26.W:c5 Wb2 i teraz białe miałyby problem. Po wspomnianej wcześniej akcji na pionka c5, w
ramach odwetu czarne mogłyby wtargnąć wieżą na drugą linię. Aby temu przeciwdziałać
białe ustawiają gońca na b3 (Gd1-b3!), który spełnia tam rolę „zatyczki” blokującej dziurę na
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 20
skrzydle hetmańskim. Teraz czarne nie wejdą tam wieżą, a nawet więcej - to już koniec ich
aktywności na tym skrzydle (i w tej partii).
CZARNE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 1, partia 31, A. Karpow-G. Kasparow, Gambit hetmański
Prawdopodobnie jest to partia, która zmieniła oblicze meczu. Karpow utracił szansę na
zakończenie go, nokautującym przeciwnika, wynikiem 6:0.
3r1rk1/qb1nbpp1/p4n1p/8/N2p4/ 1Q4B1/PP2BPPP/2RRN1K1
W sytuacji na diagramie powyżej, czarne liczą na opanowanie linii „c” za pomocą wieży. W
tym celu doprowadzają do wymiany tych figur 19...Wc8 20.W:c8 W:c8. Ale przeoczyły
podwójny atak 21.Gc4 na osłabiony punkt f7. Teraz wieża musi wrócić ze stratą tempa
21...Wf8, aby chronić otoczenie króla. Natomiast biały goniec (na c4) stoi w bardzo dobrym
miejscu. Po 24 posunięciu, białe zdobywają pionka d4 i rozpoczynają realizację przewagi
materialnej.
5rk1/ 1q1nbpp1/p1b4p/8/N2Qn3/1B4B1/ PP3PPP/3RN1K1
Nastąpiło teraz 25.Gd5, czyli manewr upraszczający. Oczywiście, czarne nie powinny godzić
się na wymianę figur przy deficycie materiału, a już na pewno nie mogą dokonać wymiany
przez 25...G:d5 26.H:d5 H:d5 27.W:d5. Przy takim wariancie swobodna biała wieża szalałaby
na szachownicy, a białe miałyby przewagę przestrzeni i w zasadzie rozstrzygającą przewagę
materialną (dwa pionki na skrzydle hetmańskim przeciwko jednemu). Czarne zagrały więc
25...Sd7-f6. Ten ruch ma dwa cele: 1) zdobyć choć odrobinę przestrzeni oraz 2) dopuścić do
wymiany figur, ale na polach dogodnych dla czarnych. Teraz białe muszą wymienić
białopolowe gońce na polu c6, co pozwoliło czarnym pozostawić na szachownicy swojego
hetmana. Ta figura okaże się cennym atutem przy forsowaniu remisowego zakończenia partii.
W tym celu czarne zagrały 33...Hb7-b5!, patrz diagram poniżej.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 21
2r3k1/4npp1/p7/ 1q2N2p/N5n1/ 1P4P1/P3QPP1/3R2K1
Dotychczas czarna wieża nie mogła przejść na pole c2, natomiast ruch w partii obnażył
słabość drugiej linii. Po ewentualnej wymianie: 34.H:b5 ab 35.S:g4 h:g4 36.Sb6, czarna wieża
niebezpiecznie wdarłaby się na tyły: 36...Wc2, grożąc pionkowi a2. Trudno walczyć
przeciwko takiej wieży. Mimo przewagi materialnej białych, wobec dużego niedoczasu,
Anatolij Jewgieniewicz przyjął propozycję remisową w 35 posunięciu.
REMIS.
Mecz 1, partia 32, G. Kasparow-A. Karpow, Obrona hetmańsko-indyjska
Według mnie, jest to jedna z kluczowych partii w tym meczu. Dobry przykład na to, jak błąd
w debiucie prowadzi do przechwycenia inicjatywy przez przeciwnika. Po ruchu białych
7.Hd1-c2, sytuacja wygląda następująco:
rn1qkb1r/pbp2ppp/1p2p3/3n4/3P4/P1N2N2/1PQ1PPPP/R1B1KB1R
Czarne mogły teraz zagrać np. 7...c5 z walką o centrum, ale Karpow odpowiedział 7...Sd7?!
(a może „?”). Na pierwszy rzut oka jest to poprawne rozwinięcie skoczka, ale na dłuższą metę
fatalne w skutkach. Pionek c7 staje się słabością. Po ataku 8.S:d5 czarne mogą odbić 8...G:d5
z wątpliwym rozwinięciem figury, ale wtedy białe forsują wymiany z jednoczesnym atakiem
na wiszącego pionka c7, np. 9.Gg5 Ge7 10.G:e7 H:e7 11.H:c7 0-0 12.Wc1. Wg mnie, w
przedstawionym wariancie białe będą nieco opóźnione w rozwoju, ale rekompensują to
zdobytym pionkiem oraz inicjatywą na skrzydle hetmańskim. Wróćmy do przebiegu partii:
8...e:d5 9.Gg5! z dwoma atakami, bo na hetmana i z odsłony (he tmanem) na pionka c7.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 22
r2qkb 1r/pbpn1ppp/1p6/3p2B1/ 3P4/P4N2/1PQ1PPPP/R3KB1R
Co robić? Jeżeli zasłonimy się gońcem 9...Ge7, to po 10.G:e7 nie możemy bić czarnym
hetmanem, bo z szachownicy spadnie niebroniony pionek c7, z podobnym scenariuszem do
opisywanego wcześniej. W takim razie trzeba zbić królem ze stratą na rozwoju figur, np. z
utratą tempa na schronienie się króla po wyprowadzeniu królewskiej wieży. Po zasłonięciu się
skoczkiem 9...Sf6 nastąpi 10.G:f6 g:f6 z rozbiciem struktury roszady. A może unik 9...Hc8.
Na to białe odpowiedzą 10.g3 i 11.Gh3 ze zmasowanym atakiem dalekosiężnych figur po linii
„c” i przekątnych „d8-h4” i „c8-h3”. Od siebie dodam Wc1 i na szachownicy zrobi się
gorąco. W opisywanej partii Karpow odpowiedział 9...f6 a po dalszym ...g6 i ...f5 nie
wiadomo gdzie schować czarnego króla. Pionkowa struktura czarnych jest osłabiona,
rzekłbym, zbytnio rozdęta. A na dodatek, czarne mają słabe kompleksy czarnych pól na
skrzydle królewskim (czarne pola nie są bronione pionkami). Zresztą, obejrzyjmy to na
diagramie, po 17 posunięciu czarnych:
4k2r/pb1nq2p/1pr2bp1/2pp1p 1P/ 3P1B2/P1R2NP1/ 1P1QPPB1/4K2R
W wariancie 18.Gg5! białym opłaca się wymienić gońce na polu f6, gdyż warto zbić
przeciwnikowi figurę broniącą jego słabe kompleksy pól. Białe zyskają wtedy swobodną grę
figurową po czarnych polach na skrzydle królewskim. A po 19.h:g6 h:g6 otwiera się linia „h”,
w zależności od wariantu, dla białej wieży lub hetmana. Zauważmy, że żadna ze stron nie
wykonała roszady. Czarne nie zrobiły tego ze względu na brak związanej z tym ruchem
koncepcji strategicznej (osłabiona strona królewska). A białe też nie, bo nie muszą (i nie
powinny!). Pozycja jest zamknięta i białemu królowi nie grożą żadne niebezpieczeństwa ze
strony figur przeciwnika. Poza tym, wykonanie przez białe krótkiej roszady, zburzyłoby ich
koncepcję nacisku wieży po linii „h”.
CZARNE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 1, partia 36, G. Kasparow-A. Karpow, Gambit hetmański
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 23
W grze obowiązuje zasada, że jeżeli utraciliśmy materiał, to nie powinniśmy dążyć do
wymian. Dotyczy to również sytuacji, gdy straciliśmy pionka. W takim przypadku, to
przeciwnik będzie chciał wymienić figury i uprościć pozycję, aby w końcu doprowadzić
swojego nadliczbowego pionka do pola przemiany. Ale każda reguła ma wyjątki, patrz
diagram poniżej.
1q1r4/4bp k1/ 4p2p/5p2/ 8/4P1P1/ 1PR1QP1P/5BK1
Białe mają przewagę materialną w postaci wolnego pionka b2. Mimo to czarne zagrały
33...Wc8! z ideą wymiany figur, czyli niezgodnie z regułą podaną powyżej. Okazuje się, że
uproszczenie pozycji jest na rękę czarnym. Ich goniec może swobodnie poruszać się po
przekątnej d8-f6 (i nie tylko), grożąc zabiciem białego piona na polu b4. A im mniej figur
będzie na szachownicy, tym łatwiej czarnym zrealizować swój plan. Wtedy pionek b2
przestanie liczyć się, a pojawią się remisowe skłonności różnopolowych gońców. Rozpatrzmy
wariant błędnie rozegrany przez białe, ale dzięki temu na tyle przejaskrawiony, że dobitnie
obrazuje omawiane zagadnienie: 34.W:c8 H:c8 35.Ha6 H:a6 36.G:a6.
8/4bpk1/B3p2p/5p 2/8/4P1P1/1P3P1P/6K1
Wolny pion zginie na polu b4, rażony zza węgła czarnym gońcem. A nawet gdyby czarne
przegapiły ten moment, to i tak ich goniec bez trudu zabije pionka na jego polu przemiany
(pole b8). Jakże przydatny jest w końcówce goniec, kontrolujący pole przemiany wolnego
piona.
REMIS.
Mecz 1, partia 38, G. Kasparow-A. Karpow, Gambit hetmański
W partii zastosowano ciekawą ideę ataku na wiszące pionki czarnych. Po ruchu 14...Sb8-d7
sytuacja wygląda następująco:
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 24
r2q1rk1/p2n 1pp1/2b2b 1p/2pp4/3P4/ 2N1PN2/P3BPPP/1R1Q1RK1
Już na pierwszy rzut oka widać, że walka będzie toczyć się właśnie wokół czarnych pionków
c5 i d5. Białe zagrały, jak się wydaje nieco dziwnie, 15.Gb5. Dlaczego Karpow chce się
pozbyć swojego „dobrego” gońca? Jego operatywność jest przecież zdecydowanie większa od
możliwości „złego”, czarnego gońca. Okazuje się jednak, że po zabiciu figury na polu c6,
można zaatakować osłabionego w ten sposób pionka d5. Po naturalnej odpowiedzi 15...Hc7
nastąpił ważny ruch 16.Hc2(!?), będący nowinką zalecaną przez wspomnianego wcześniej
Bagirowa. Jest to interesujące wzmocnienie pozycji białych, w porównaniu z analogiczną
sytuacją z partii 12 (m. 1). Tam zagrano 16.Hd2 co spowodowało, że hetman nie miał zbyt
dużego pola manewru. Co więcej, nie kontrolował pola (wieży) b1, co umożliwiło czarnym
uproszczenie (i rozluźnienie) pozycji: 16...Wfd8 17.Wfc1 Wab8 18.G:c6 W:b1 19.S:b1 H:c6,
itd. z dalszym remisem. Natomiast ruch 16.Hc2 w omawianej 38 partii, zwiększa
operatywność hetmana na białych polach i przygotowuje posunięcie a2-a4 podpierające
białego gońca. Taką sytuację widzimy na poniższym diagramie po 18 posunięciu.
1r1r2k1/p1qn1pp1/ 2b2b1p/1Bpp4/P2P4/ 2N1PN2/2Q2PPP/1RR3K1
Dużym błędem czarnych byłoby teraz zdjęcie nacisku z piona c5 ruchem 18...c4(?). Po
19.G:c6 H:c6 20.Wb5, biała wieża zajmie aktywną pozycję z atakiem na pionka d5.
REMIS.
Mecz 1, partia 41, A. Karpow-G. Kasparow, Partia rosyjska
Po wykonaniu dwudziestu dwóch posunięć w partii białe otrzymały pozycję, w której
zdobywają pionka.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 25
3rr1k1/pR3ppp/8/2B5/8/P1b2N1P/2b 2PP1/ 5RK1
Mogą to zrobić wprost, czyli 23.W:a7, albo drogą okrężną. Na początek warto przyglądnąć
się tej dłuższej drodze. Tajmanow zaproponował następujący schemat wymian: 23.Wc1
Wd1+ 24.W:d1 G:d1 25. W:a7, i w tym wariancie białe uzyskały wolnego pionka „a”. Ważne
jest też, że dzięki wymianie mogły pozbyć się mało użytecznej wieży f1, z zachowaniem tej
aktywnej, na polu a7. Karpow jednak wybrał drogę „wprost”, poprzez szybkie wzięcie pionka
na a7, a zatem 23.W:a7 Gd1!. Tym ruchem czarne zaplombowały drogę białej wieży, a białe
upraszczają pozycję 24.We7 W:e7 25.G:e7 Wd3(!) z naciskiem na samotnego pionka. Dalej
nastąpiło 26.Sg5 Gb2, i czarne mają w planie …Gc2, czyli ruch, który zwalnia czarną wieżę
od nadmiarowego obowiązku ochrony gońca na d1. Po usunięciu „biskupa” ze strefy rażenia
białej wieży, czarne mogłyby już bezkarnie zabić piona a3. Po zagranym 27.Gb4 jednak
bezcelowe będzie 27…Gc2 wobec 28.We1! i piona nie można brać (straszna ślepota
szachowa!) wobec prostego mata na ósmej linii. W takim razie jak grać dalej?
6k1/5ppp/8/6N1/ 1B6/ P2r3P/1b3PP1/3b 1RK1
Być może część z nas (podobnie jak Kasparow) wykonałaby profilaktyczne posunięcie
27…h6. Ruch w partii odrzuca skoczka i tworzy „lufcik” dla ewentualnej ewakuacji króla z
ósmej linii. Okazuje się jednak, że to naturalne posunięcie nie jest najsilniejsze. W zamian
proponowano 27…f6, z następującym wariantem korzystnym dla czarnych 28.Se4 Gc2
29.Sc5 Wd1 30.W:d1G:d1 31.Kf1 Gd4. Białe mają oddalonego wolnego pionka, ale promocja
na hetmana nie będzie łatwa. Pole przemiany pionka, czyli biały kwadrat a8 nie jest
kontrolowany przez białego gońca, poruszającego się niestety wyłącznie po czarnych
przekątnych. Natomiast Kasparow (czarne) w tym wariancie zachował białopolowego gońca,
który z oddalenia zabije nowo wykreowanego hetmana na a8.
REMIS.
Mecz 1, partia 46, G. Kasparow-A. Karpow, Partia hiszpańska
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 26
Trudna partia, ale co się dziwić - hiszpańska. W pozycji na diagramie poniżej, ruch mają
białe.
q3rbk1/5ppn/2bpn2p/1p2p3/1P2P1NP/1BP2QN1/5PP1/2BR2K1
Akcja ofensywna białych trwa na skrzydle królewskim. Garri zagrał 27.Gd5?! z ideą
wymiany gońców. Nie był to najlepszy ruch mimo, że prowadził do utworzenia w miarę
bezpiecznego pionka d5 (tzn. nie zagrożonego atakiem czarnych pionów z sąsiednich linii).
Ten pomysł mógł się sprawdzić dziesięć posunięć wcześniej, ale nie teraz. Białe (doskonały
gracz kombinacyjny) powinny wykorzystać możliwości taktyczne kryjące się w ruchu
27.G:h6!. Jest to typowa ofiara figury w podobnych pozycjach, mająca na celu otwarcie linii
„g” i przygotowująca atak ciężkich figur na wrażego króla. Zamiast ofiary gońca (w
zależności od sytuacji na szachownicy (grywa się też S:h6, poświęcając skoczka w tym
samym celu, co w omawianym wariancie). Często dąży się do ustawienia hetmana na polu g4
z planem Wd1(lub We1)-d3(e3)-g3 z atakiem matowym, lub ostatecznym rozbiciem pozycji
czarnych. Ale wróćmy do wariantu 27.G:h6!. Nastąpi 27...g:h6 28.Sh5 Gg7 29.Hg3 Kh8.
Natomiast dalsze 30.S:g7! nie tylko upraszcza pozycję, ale co ważniejsze, usuwa czarnego
skoczka z kwadratu e6 (30...S:g7), z którego bronił pola g7. Po biciu 31.S:h6, czarny król jest
nagi.
REMIS.
Mecz 1, partia 47, A. Karpow-G. Kasparow, Gambit hetmański
Nic nie zapowiada przegranej. Po ruchu 11...a7-a5 mamy sytuację:
r1b1kb1r/1p 3ppp/1np5/p2p2B1/3P4/ 3BP3/PP1N1PPP/R3K2R
Ogólnie nie jest źle. Czarne są nieco opóźnione w rozwoju (oba gońce na wyjściowych
pozycjach), za to białe mają czarnopolowego gońca, który ugrzązł samotnie na skrzydle
królewskim. Powrotu nie ma, a to za sprawą swoich pionków, które blokują czarne pola (d4,
e3 i f2). Białe powinny teraz zagrać w swoim klasycznym, karpowowskim stylu: 12.O-O z
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 27
dalszym Wf1-c1, Sd2-b3-c5, z dobrą grą na linii „c”. O dziwo, nastąpiło jednak 12.a4?!. Z
pozycyjnego punktu widzenia, fatalne posunięcie, które będzie się mściło do końca trwania
partii. Białe niepotrzebnie osłabiły pole b4, co czarne natychmiast wykorzystały, grając
12...Gb4 (!). Pole b4 jest doskonałym miejscem dla gońca, gdyż nie jest tu zagrożony atakiem
pionów (brak piona na linii „c”). Kolejny błąd miał miejsce po 16 posunięciu, patrz diagram
poniżej.
r4rk1/1p 3ppp/1np3b1/p2p2B1/Pb 1P2PP/3BPP2/ 1P1NK3/R6R
Ruch mają białe. Dlaczego zignorowały gońca na g6? Powinny bić 17.G:g6. Po odbiciu
pionkiem, można myśleć o obronie. Anatolij Jewgieniewicz zagrał pochopnie 17.b3(?!).
Reakcja czarnych była oczywista 17...G:d3+ i po jedynej odpowiedzi 18.K:d3, biały król
uległ zgubnej w skutkach centralizacji.
BIAŁE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 1, partia 48, G. Kasparow-A. Karpow, Partia rosyjska
Partia rosyjska w rękach czarnych, to ciche przyzwolenie do gry na remis. Ale i tu białe mogą
grać na wygraną. W omawianej partii Anatolij Jewgieniewicz nie popełnił błędów w debiucie,
ale mimo to nie uzyskał dostatecznego wyrównania. Wydaje się, że mniej więcej od 19
posunięcia sprawy przybrały obrót, korzystny dla białych:
r4rk1/1ppqbppp/p7/3bP3/ 5B2/P2B3P/1P3PP1/R2QR1K1
Ich sytuacja jest nieco lepsza. Zajmują więcej przestrzeni za sprawą zaawansowanego pionka
e5, mają aktywne gońce i półotwartą linię „c” (z możliwością ataku wieżą). Nie można tez
zapomnieć o klasycznym planie We1-e3-g3. Garri Kimowicz zagrał 19.Hc2(!), z podwójnym
uderzeniem na pionka c7 (grozi Wa1-c1) oraz po przekątnej na piona h7. Po uniku 19...h6
idea białych sprawdziłaby się całkowicie: 20.Wac1 c6 21.We3 z dalszym We3-g3. Karpow
odpowiedział 19...g6. W przyszłości pozycja króla zostanie odsłonięta, ale mimo to nie widać
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 28
lepszej odpowiedzi czarnych. Po ruchu 20.Wa1-d1 gracze doszli do pozycji, która zaważyła
na wyniku partii (1-0):
r4rk1/1ppqbp1p/p5p1/3bP3/ 5B2/ P2B3P/ 1PQ2PP1/3RR1K1
Karpow obawiał się ataku na pionka c7. Dlatego wybrał dosyć naturalne posunięcie 20...c6?!.
Naturalne, gdyż pion c6 jest teraz broniony pionkiem „b”, co zwalnia hetmana od tego
męczącego zajęcia, a poza tym ruch w partii umacnia czarnego gońca na polu d5. Ale w
szachach trzeba bardzo uważać na tzw. naturalne posunięcia, gdyż nie zawsze są poprawne.
W tym konkretnym przypadku, posunięcie to doprowadziło czarne do porażki. Mistrz świata
powinien wybrać drogę 20...Hc6, aby po wymianie 21.H:c6 G:c6 22.Gc4, przejść do
końcówki, aczkolwiek trochę lepszej dla białych.
CZARNE PODDAŁY SIĘ.
Drugi mecz, Moskwa 1985 r.
Mecz 2, partia 1, G. Kasparow-A. Karpow, Obrona Nimzowitscha
Pierwsza partia i pierwsze zaskoczenie - Karpow gra jakby nie w swoim stylu. Po 11
posunięciu czarnych mamy taki obraz na szachownicy:
rnb1k2r/pp1p1ppp/4p3/2P5/ 2P1Q3/ 2q3P1/P2NPP1P/ 1R2KB1R
Oceńmy sytuację ówczesnego mistrza świata. Czarne są zdecydowanie opóźnione w rozwoju.
Szczególnie widać to na skrzydle hetmańskim, gdzie np. goniec na c8 prawie do końca partii
nie będzie miał możliwości gry. Oprócz tego, Karpow już dawno powinien wykonać roszadę,
a zamiast tego zdecydował się na zbyt swobodną grę hetmanem (to nie w jego stylu!). Na
razie jest to jego najaktywniejsza figura (do czasu, do czasu...). Dodajmy, że czarne mają
słabe pole d6, na którym będzie starał ulokować się biały skoczek. A co można powiedzieć o
białych? Są lepiej rozwinięte i zajmują więcej przestrzeni, a wieża opanowała półotwartą linię
„b”. O docelowym miejscu dla skoczka już wspominałem. Po ruchu Gf1-g2 goniec będzie
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 29
bronił pola c6 na drodze pionków c5 i c4, które jak żądło wbiją się w skrzydło hetmańskie
czarnych. Gdyby jeszcze udało się podeprzeć pionki c4 i c5. Ale jak? No cóż, „dwa w
jednym” - przy okazji eksterminując czarnego hetmana! Ruchem 12.Hd3! białe nakłaniają do
wymiany 12...H:d3 13.e:d3. Początek końca... Czarne przegrały fazę deb iutową (brak
rozwoju figur), teraz wymieniły swoją najaktywniejszą figurę, a białe podparły pionki z linii
„c”. Pozostaje odejście skoczkiem Sd2-e4-d6 oraz gońcem Gg1-g2 i wprowadzenie obu wież
na półotwartą linię „b”. O dziwo, biały król nie wykona roszady (w późniejszych analizach
Garri zalecał roszadę). Zamiast tego, król rozpocznie wędrówkę na skrzydło hetmańskie, aby
tam wspomóc w awansie białe piony, te z „żądła”. A teraz krótka opowieść o biciu pionka.
Oto pozycja po 22 ruchu czarnych.
1r1rk3/p4ppp/bp2p3/2Pp4/1RPP4/4K1P1/P4PBP/1R6
Sytuacja białych jest jasna. Mają zdecydowaną przewagę pozycyjną, składają się na nią: dwie
wieże na półotwartej linii, goniec na głównej przekątnej, więcej przestrzeni i aktywny król.
Co do króla, to należy się drobne wyjaśnienie: w ogólności scentralizowanie króla w grze
środkowej może być ryzykowne. Szczególnie, gdy przeciwnik dysponuje możliwością ataku
matowego. Jednak w tej konkretnej sytuacji, gra toczy się do jednej bra mki i białemu królowi
nic nie grozi. Wręcz przeciwnie, przyda się on w końcówce na skrzydle hetmańskim.
Pozostaje kwestia niestabilnego centrum pionkowego. Czarne zagrały 22...d5(!?) (patrz
diagram) i białe muszą coś z tym zrobić. Maja do wyboru: bicie w przelocie i bicie zwykłe
c:d5. Pierwsze z nich prowadzi do zwycięstwa białych - tak zagrał Kasparow. Drugi rodzaj
bicia, czyli zwykłe c:d5 mimo, że na pozór jest bardziej oczywiste, prowadzi
(prawdopodobnie) do remisu. Czarne mogą wyjść z opresji; sprawdźmy to: 23.c:d5(?) e:d
24.c:b W:b6 25.W:b6 a:b 26.W:b6 Gc4(!). Na skrzydle hetmańskim naraz zrobiło się pusto, a
figury czarnych nareszcie mogłyby zacząć grać! Na taki wariant zapewne liczył Karpow, ale
nic z tego. Tym razem Kasparow dyktował warunki. Ta partia jest drugim przykładem na to,
jak błąd (lub niedokładność) w debiucie nieomal forsownie prowadzi do przegranej.
CZARNE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 2, partia 2, A. Karpow-G. Kasparow, Obrona sycylijska
Mocno taktyczna partia, w stylu narzuconym przez pretendenta do tytułu, Kasparowa. W
typowej pozycji po szesnastym posunięciu białych, na szachownicy niespodziewanie pojawia
się ciekawostka.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 30
1r2r1k1/ 1pqbbppp/p2p1n2/4p3/P3PP2/2N1BB2/ 1PP2QPP/R4R1K
Ruch 16…Ge6!? wzbudził zdziwienie, gdyż oczekiwano prostego 16…e:f4, osłabiającego
atak białych pionków. Dalej mogło nastąpić 17.G:f4 Ge6 18.Wfd1 Wbc8 19.Hd4 i czarne
mogą sobie dalej spokojnie grać. Po ruchu w partii (16…Ge6), czarne zadziornie prowokują
białe do ukłucia pionem 17.f5. Posunięcie czarnych, i… anomalia! 17…Gc4. Co robić z tak
dziwacznie wyprowadzonym gońcem? Dla niego już nie ma drogi powrotu. Ciężko znaleźć
jakiś strategiczny plan gry dla czarnych, a rozgrywka obiera kurs na taktykę… Po
gmatwaninie posunięć z których ostatnim ruchem był 32…e3-e2, obraz na szachownicy
przedstawia się następująco:
2r1r1k1/ 1p1Q1ppp/pB6/ 5P2/P7/ 3N3P/3qp1P1/4R2K
Czarne osiągnęły przewagę w postaci lepszego materiału oraz zaawansowanego wolnego
pionka, którego już tylko jeden krok dzieli od pola przemiany. Jednak sytuacja białych nie
jest wcale tragiczna. Goniec kontroluje pole d8, skutecznie uniemożliwiając czarnym wieżom
przepędzenie niewygodnego dla nich hetmana. Ten zaś trzyma w ryzach ciężką artylerię
Kasparowa, grożąc natychmiastowym matem na ósmej linii. W tej pozycji białe wykonały
bardzo dobry ruch 33.Kg1!. Podręczniki gry szachowej nie zalecają wykonywania posunięć
królem w grze środkowej, gdy na szachownicy jest jeszcze dużo figur. Ta zasada jest słuszna,
ale akurat w omawianej sytuacji trzeba zrewidować swoje podejście do niej. Wykonany ruch
umożliwia podciągnięcie króla do walki z wolnym pionem, ale do realizacji tego zamierzenia
trzeba podchodzić ostrożnie. Dlaczego? Bo po 33…a5 (przeciwdziała umocnieniu gońca na
b6 po ewentualnym ruchu a4-a5) impulsywne 34.Kf2? spotkałoby się z ciekawą taktyczną
ripostą 34…Wcd8!. Ślepota szachowa do usług: 35.G:d8?? He3#. Lepiej odejść hetmanem
35.Hb5, ale po wymianie materiału 35…H:d3 36.H:d3 W:d3 białe i tak przegrywają. Próba
dalszej aktywizacji skrzydła królewskiego 34.g3(?!) niespodziewanie umożliwia czarnym
przejście do korzystnej dla nich końcówki. Po 34…Hh6! i 35.Gf2 pojawiają się taktyczne
odpowiedzi na ewentualne plany ataku na hetmana 35…Wcd8 36.W:e2! i nie można bić tej
figury z powodu 37.W:e8#. Czarne konsekwentnie polepszyły swoją pozycję, upraszczając
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 31
materiał 35…Hc6! 36.H:c6 W:c6 37.Wb1 Wc4 38.W:b7 W:a4, zyskując przez to drugiego
wolnego pionka i w dalszych posunięciach aktywizując wieżę. Jednak poczynione przez nie
wysiłki nie wystarczyły do osiągnięcia decydującej przewagi w partii.
REMIS.
Mecz 2, partia 4, A. Karpow-G. Kasparow, Gambit hetmański
Partia 4 jest typową grą w stylu Karpowa. Tryumf strategii i precyzyjnej realizacji planu.
Zwróćmy uwagę na to, jak fałszywie można ocenić sytuację zaistniałą po ruchu czarnych
20...Wd8-c8.
2r3k1/ppr2pp1/ 1q2bb1p/3p4/ 3N4/4P3/PP1RBPPP/1Q3RK1
Białe rozwinęły figury, ale wydaje się, że są w głębokiej defensywie: goniec jest
niezdecydowany co ma robić, a hetman żałośnie wciśnięty w kąt. Co do czarnych, to wydaje
się, że dominują: atak ciężkofigurowy po linii „c” wspomagany z boku hetmanem i dwa
gońce niosące zniszczenie po najważniejszych, równoległych przekątnych. Czarne powiedzą
żyć nie umierać, ale przebieg partii wykazał, że jednak trzeba umierać. Na pierwszy rzut oka
stwierdzimy, że białe nie powinny zagrać 21.S:e6!. Po normalnym odbiciu 21...f:e6 na
szachownicy pozostają różnopolowe gońce, a to zwiastuje remisową końcówkę. Wobec tego,
czy białe grają na remis? Nie! Do końcówki jeszcze daleko, a w grze środkowej obecność
różnopolowych gońców zwiększa szanse strony atakującej. Więc dlaczego białe zbiły na e6?
Dlatego, że przez wymianę w 21 ruchu usunęły z szachownicy białopolowego gońca
czarnych, aby ten nie przeszkadzał w realizacji planu białych, jakim jest atak hetmana i
białopolowego gońca po przekątnej b1-h7. Zwróćmy uwagę, że usunięcie białopolowego
gońca czarnych spowodowało osłabienie kompleksu białych pól wokół czarnego króla
(diagram).
2r3k1/ppr3p 1/1q2pb1p/3p 4/8/4P3/PP1RBPPP/1Q3RK1
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 32
Jednocześnie białe utworzyły przeciwnikowi niebronioną, samotną wyspę pionów d5-e6,
która wkrótce zostanie rozbita po planowanej serii ruchów: e3-e4, e4:d5, ...e6:d5. Wtedy
słabość białych pól na skrzydle królewskim czarnych będzie szczególnie dobrze widoczna, a
Garri nie będzie w stanie odeprzeć ataku tandemu hetman+goniec po białej przekątnej b1-h7.
A mógł do tego wszystkiego nie dopuścić, dokonując wcześniej wymiany lekkich figur na
polu d4 (20...Gf6:d4 21.W:d4 Wdc8 z dobrymi szansami na remis). Po 38 ruchu białych
(38.Gc2-b1) powstała sytuacja, w której czarne nie były w stanie przeciwdziałać atakowi po
przekątnej (He2-e5-f5).
5r1k/ 6p1/ 7p/p2p2b1/1p 6/1Pq 4P/P3QPP1/ 1B3RK1
Czy czarne jednak mogły myśleć o ratunku? Mogły: 38...Hd2 z propozycją wymiany
hetmanów, dorzucając na zachętę pionka d5. Czarne liczą teraz na wariant 39.H:d2 G:d2
40.Wd1 Gg5 41.W:d5. Radość białych z wygrania pionka d5 byłaby wątpliwa - cały atak na
króla „rozmył” się gdzieś. Teraz po 41...Wd8 42.W:d8 G:d8 białe stałyby w obliczu smutnej
prawdy: różnopolowe gońce w końcówce przynoszą remis. Oczywiście, w omawianej partii
białe (czyli Karpow - doskonały strateg) nie zdecydowały się na taki wariant. Jest to przykład
na to, że w trakcie realizacji planu nie warto decydować się na pochopne wybijanie figur
przeciwnika. Anatolij Jewgieniewicz odpowiedział więc 39.He5. Ale zaraz! Dlaczego nie
He2-e6? Przecież hetman w następnym posunięciu wszedłby na właściwą przekątną b1-h7
(czyli He6-g6). A przecież chyba o to chodzi, prawda? Owszem, ale bez takiego hurra-ataku,
gdyż białe mogą nieopatrznie wpaść w remisową pułapkę: 39.He2-e6 Gh4 40.g3? białym
wydaje się, że z tempem odrzucą gońca, ale jego ofiara 40...G:g3! z dalszym 41.f:g3 Hd4+
42.Kg2 Hd2+ prowadziłaby do remisu przez powtórzenie. W omawianej partii „gwoździem
do trumny” czarnych było podciągnięcie białej wieży do ataku: Wf1-d1-d3-f3 z
bezpośrednim i decydującym atakiem na króla.
CZARNE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 2, partia 5, G. Kasparow-A. Karpow, Partia hiszpańska
Ach, te hiszpańskie komplikacje. W omawianej partii Garri Kimowicz zagrał ostro... i
przegrał. Oto ważna dla dalszego przebiegu rozgrywki, pozycja po 19...Hd7:c6:
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 33
b1r2b k1/ 1n3ppp/2qp1n2/1p 2p3/1PP1P3/5N1P/ B2N1PP1/ 2BQR1K1
Na szachownicy trwa walka pionów w centrum, a ścieśnione figury czekają na lepsze czasy.
Komentatorzy zalecali teraz spokojne 20.He2 lub 20.Gb2 prowadzące do eskalacji napięcia w
centrum, jednak Kasparow zdecydował się zagrać agresywniej. W planach miał otworzenie
centrum, a następnie atak gońcami na skrzydło królewskie czarnych oraz na osłabionego w
przyszłości piona e5. Te trzy cele chciał zrealizować po ruchu 20.c5(?!), atakującym piona d6
- obrońcę swego kolegi na e5. Ruch w partii otworzył przekątną a2- f7, a po dalszym 20...Sd8
21.Gb2 d:c5! zagroził atakiem baterii dwóch gońców. Teraz figury obu stron znacznie
zwiększyły swą aktywność i obszar działania. Czy jest jeszcze jakaś inna przyczyna, dla
której czarne tak chętnie zgodziły się na otworzenie centrum? Odpowiedź przynosi kolejny
ruch 22.b:c5 H:c5. Czarne uzyskały wolnego oddalonego pionka, który decyduje o losie
partii. Jego promocji na hetmana nie sposób przeszkodzić.
BIAŁE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 2, partia 6, A. Karpow-G. Kasparow, Gambit hetmański
Są sytuacje, w których gracze podpisują remis w pozycjach pełnyc h dynamizmu. Taki
przypadek miał miejsce w szóstej partii. Na diagramie poniżej ruch mają białe.
3r2k1/pp3pp1/1n 2p2p/8/b3N3/ 4PB2/PP3PPP/ R5K1
Tylko pozornie panuje tu równowaga. Białe atakują pionka b7, który musi zginąć. A więc
równowaga materialna zostanie zakłócona. Z drugiej strony, czarne nie muszą się tego
obawiać, bo dysponują bardzo aktywną wieżą. Czyli jest to „typowy Kasparow” - oddać
pionka za inicjatywę. Nastąpiło 19.Sc5. Ruch w partii atakuje piona b7 na co czarne
uruchamiają, trudną do zatrzymania, wieżę: 19...Wd2. Pionek b2 jest teraz pod biciem, a więc
wydaje się, że ruch 20.b3 rozwiąże problem na zasadzie „dwa w jednym” - obrona piechura z
odrzuceniem gońca. A jednak zalecano tu 20.b4 z dobrą grą białych. Ruch w partii nieomal
wymusił następującą kolejność posunięć: 20...Gc6 21.S:b7 i nie można bić 21...G:b7, bo po
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 34
22.G:b7 czarny skoczek miałby duże kłopoty z włączeniem się do gry. Jego skoki po białych
polach byłyby poważnie utrudnione, ze względu na nieprzyjacielskiego białopolowego gońca.
W takim razie czarnym pozostało wymienić gońce, gdyż po 21...G:f3 g:f3 stwarzają słabego
pionka f3. W dalszych planach Garriego Kimowicza jest ...Sd7 oraz ...Sd7-e5 z atakiem na
słaby punkt f3, lub ...Sd7-e5-d3 z podwójnym uderzeniem na pionka f2. Jednocześnie obie
strony ryzykują, próbując w tej pozycji gry na wygraną. Nic więc dziwnego, że w aktualnej
sytuacji meczowej, gracze woleli utrzymać status quo.
REMIS.
Mecz 2, partia 7, G. Kasparow-A. Karpow, Obrona Nimzowitscha
Obrona Nimzowitscha to jeden z ulubionych debiutów Karpowa. Ale z biegiem czasu, bilans
czarnych w „nimzowitschu” stawał się coraz bardziej niekorzystny. Spójrzmy na diagram:
r2q1rk1/pbpn1pp1/1p1ppn1p/8/2PP3B/2PBPN2/P1Q2PPP/ R3K2R
Białe mają silne centrum pionkowe i możliwość ataku na skrzydle królewskim po białych
polach (goniec+hetman). Mimo wykonania 10 posunięć, jeszcze nie zroszowały. Na razie nie
musiały tego robić, bo przeciwnik nie jest w stanie zagrozić białemu królowi. Teraz Garri
Kimowicz zagrał gambitowe 11.Sd2!, ofiarowując pionka za inicjatywę oraz za otwarcie
kolumny „g”. Np. 11...G:g2 12.Wg1 Gb7 i po 13.f4 następuje atak pionkami na skrzydło
królewskie, lub 13.0-0-0 z dalszym zdwojeniem wież na kolumnie „g”. Anatolij
Jewgieniewicz nie poszedł za rekomendacją pretendenta i dlatego odpowiedział kontratakiem
11...g5 z odrzuceniem gońca na pole g3. Ale tu też mogą dziać się interesujące rzeczy.
Nastąpiło 12.Gg3 Sh5 i warto oddać gońca za skoczka, bo otworzy się kolumna „h” z atakiem
na króla. Przykładowy wariant: 13.f3 S:g3 14.h:g3 z dalszym g4, 0-0-0, Sd2-f1-g3 i
zdwojeniem wież na linii „h”. Kasparow zdecydował się jednak na 13.Hd1?! z rozważanym
powyżej planem wymiany figur na g3 i przemieszczeniem hetmana na pole h5. Natomiast
Karpow: 13...Sg7 i nie ma bicia na g3, czym udowodnił że ruch białego hetmana był stratą
tempa. Otwarcie kolumny „h” i tak nastąpi dwa posunięcia później, ale już bez udziału
najsilniejszej figury białych, która musi szukać nowego zajęcia na skrzydle hetmańskim.
REMIS.
Mecz 2, partia 8, A. Karpow-G. Kasparow, Gambit hetmański
Niekończące się rozgrywki panów K-K charakteryzowały się tym, że gracze często wracali do
sporów toczących się wokół pewnych debiutów. Obecna partia jest tego przykładem. Aby
zrozumieć sytuację przedstawioną na diagramie poniżej, celowe jest powtórne zapoznanie się
z analogiczną pozycją z analizowanej partii 38 (m. 1). W obu przypadkach chodzi o podobny
schemat walki, czyli o atak białych na wiszące pionki c5 i d5.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 35
1r1r2k1/p2n 1pp1/2q2b 1p/2pp4/3P4/ 2NQPN2/P4PPP/1R1R2K1
W aktualnej pozycji gońce zostały już wymienione na polu c6, co osłabiło ochronę pionka d5.
Jest jednak istotna różnica w porównaniu z diagramami z 38 partii (m. 1). Tam biały pionek
stał na a4, i w ten sposób wpierw podpierał gońca na b5, a po jego wymianie, skoczka (Sc3-
b5). Taki tandem: pionek a4 + figura na b5, stanowi plombę zamykającą kolumnę „b” przed
atakiem czarnej wieży. W obecnej 8 partii (m. 2), Karpow wykorzystał lukę na linii „b” i
rozpoczął wymianę figur. Słusznie uważał, że drastyczne zmniejszenie ilości figur na
szachownicy spowoduje zmniejszenie liczby obrońców piona d5. Nastąpiło: 19.W:b8 W:b8
20.d:c5 G:c3 21.H:c3 H:c5 22.H:c5 S:c5 i zrobiło się pusto na szachownicy. Pionek d5 jest
słaby, więc Kasparow zdecydował się oddać go w zamian za inicjatywę (jak zwykle). Po
wymianie skoczków, powstała końcówka wieżowa ma charakter remisowy.
REMIS.
Mecz 2, partia 10, A. Karpow-G. Kasparow, Obrona sycylijska
Ściślej mówiąc, wariant Scheveningen. Interesująca partia, warta bliższemu przyjrzeniu się.
Pierwszy ważny moment nastąpił w siedemnastym posunięciu:
r1b1r1k1/1p 2bppp/p2p1n2/q3p3/P3PP2/2N1B3/1PPQB1PP/ R4R1K
Nadszedł czas, aby czarne wybrały dla siebie jakiś plan gry. Możliwości było kilka.
Interesująco wyglądał np. typowy wariant 17...e:f4 18.W:f4!, z tym że białe też mogły być z
niego zadowolone - otwiera się kolumna „f”, a wieża zajmuje aktywną pozycję na polu f4.
Białe miałyby w planie dalsze Wa-f1 ze zdwojeniem wież, na co czarne szukałyby
możliwości kontrataku po linii „c”, czyli ...Gc8-e6 i ...Wa8-c8. Zamiast wspomnianego bicia
wieżą (18.W:f4!), białe mogły się zdecydować na odbicie gońcem, a po 17...e:f4 18.G:f4 Ge6
musiałyby grać dokładnie, bo pochopna „kombinacja”: 19.G:d6 S:e4! 20.S:e4 H:d2 21.S:d2
G:d6 doprowadzi białe do przegranej strategicznie pozycji. Dlaczego? Zwróćmy uwagę, że
wariant umożliwił otwarcie centrum, a w takiej sytuacji para czarnych gońców jest o wiele
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 36
groźniejsza od białego gońca i skoczka (dla przypomnienia, w pozycjach z zamkniętym
centrum jest odwrotnie, bardziej cenne są skoczki niż gońce). Kasparow na pewno był
świadomy tego, że jego przeciwnik lubi grać białymi przeciwko wariantowi Scheveningen.
Być może dlatego Garri Kimowicz zdecydował się na pchnięcie gry na tory romantycznych
komplikacji, ruchem 17...Hb4?!. Po 18.Hd3, pretendent zagrał podobnie jak w partii 2 (m. 2),
czyli 18...Ge6. Ruch ma na celu wyjaśnienie sytuacji w centrum. Skoro czarne nie otwierają
go, a napięcia dłużej nie można utrzymywać, więc implikują posunięcie 19.f5, ostatecznie
zamykające centrum. Przy okazji utrwaliła się słabość pola d5 czego białe nie wykorzystały
mimo, że w dalszej części partii mogły wiązać z tym pewne szanse strategiczne. Na przykład
w sytuacji na diagramie poniżej:
r3r1k1/3bbppp/3p1n2/qp2pP2/4P3/ 1RNQB3/ 1PP1B1PP/5R1K
Czarne ofiarowują pionka b5 za możliwość kontr gry na skrzydle hetmańskim. Białe nie
musiały go brać, gdyż mogły zagrać w stylu pozycyjnym: 23.Sd5 S:d5 24.H:d5 z
opanowaniem pola d5. Ale prawdopodobnie Karpow wolał uzyskać materialną i
psychologiczną przewagę w postaci nadliczbowego, wolnego pionka na skrzydle hetmańskim.
W tym celu zagrał 23.S:b5, ale po dalszym 23...Gc6 czarne „odżyły” i zaatakowały piona e4 -
podstawę krótkiego łańcucha pionkowego e4-f5. Teraz powrót skoczka mógł rozwiązać ten
problem, gdyż białe zrealizowałyby plan np. Sb5-c3, Gc1, Gf3, We1 z ochroną na e4 i dobrą
grą. Rozważano też Ge3-g5 z wymianą na polu f6 lub ewentualnie na e7 z ideą jak wyżej.
Jednak wykonane pospiesznie 24.Gf3 pozbawiło białe przewagi. Piona e4 trzeba będzie
zwrócić. Zakończenie partii przyniosło taką oto sytuację:
1r4k1/N3rpp1/2qp4/4pP1p/1PP1n3/ R2Q4/6PP/5R1K
Pionek na h5 stoi źle. Lufcik dla czarnego króla jest potrzebny, ale do jego zrobienia
wystarczył ruch …h7-h6. Natomiast na skrzydle hetmańskim rozpoczyna się ciekawa
wymiana. Czarne poświęcają jakość w zamian za zlikwidowanie pionków b4 i c4. A więc:
31...W:a7 32.W:a7 W:b4 33.Hf3 W:c4 34.H:h5 i obu stronom zależy na remisie z racji
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 37
ewidentnej słabości siódmej linii u czarnych i pierwszej u białych (możliwość ataku na nie
ciężkimi figurami). Pokojowe zakończenie partii (przez trzykrotne powtórzenie pozycji)
forsuje skoczek 34...Sf2+!. W ostatnim momencie może zadziałać ślepota szachowa:
35.W:f2?? Wc1+ 36.Wf1 W:f1 #. Ale nic z tego, gdyż w partii nastąpiło 35.Kg1 Sh3!. Bicie
skoczka pionkiem lub hetmanem też jest grubym błędem: 36.g(H):h3?? Hb6+ 37.Kh1 H:a7 i
powstała końcówka ciężkofigurowa z pionkiem więcej byłaby korzystna dla czarnych.
REMIS.
Mecz 2, partia 13, G. Kasparow-A. Karpow, Obrona Nimzowitscha
Jest to partia pod hasłem: jak czarne mają „wyrwać się” na wolność. Sytuacja na diagramie
powstała po biciu czarnego piona d4 ruchem 12.Sf3:d4 i jest wyraźnie lepsza dla białych.
r1bq1rk1/pp1p2pp/2n1p3/ 5p2/2PN4/ 2nQB1P1/P3PPBP/ R4RK1
Na szachownicy aktualnie grają (w sensie - są aktywne) cztery figury białych i zaledwie dwie
czarnych. Goniec na polu c8 ma duże problemy z włączeniem się do gry, a łańcuch pionów
d7-e6-f5 obnażył słabość kompleksu czarnych pól na skrzydle królewskim mistrza świata.
Przewaga jednego pionka jest w zasadzie bez znaczenia. Natomiast aktywność białych figur
jest wyraźnie większa. Należy zwrócić uwagę na wykonany wcześniej ruch 10.Gd2-e3. To on
umożliwił poświęcenie pionka c3 w zamian za pozostawienie na szachownicy
czarnopolowego gońca białych. Ta figura przyda się w planowanej grze przeciwko czarnym
polom na skrzydle królewskim u przeciwnika. Dodatkowo, izolowany pion c4 ograniczy
swobodę czarnych na skrzydle hetmańskim. Anatolij Jewgieniewicz był świadomy braku
przestrzeni życiowej i dlatego zdecydował się zwrócić zdobytego pionka ruchem 12...Se4.
Gdyby białe wybrały wariant z wymianami: 13.G:e4 f:e4 14.H:e4 d5, to po 15.c:d5 e:d5
czarne nie miałyby większych problemów z wyrównaniem gry. Można było też zwiększyć
nacisk pozycyjny przez 13.Wfd1, ale raczej tak by zagrał Karpow po zamianie kolorów w
partii, a nie pretendent, który wolał bardziej dynamiczne 13.c5. Wykonany ruch ma na celu
ograniczenie możliwości rozwoju skrzydła hetmańskie go u Karpowa. Czarne mogły
odpowiedzieć np. 13...d5 z ideą oswobodzenia figur, ale po dalszym 14.c:d6 H:d6 15.S:c6
H:c6 16.Wfc1 uzyskiwałyby mało zachęcającą pozycję. Białe panowałyby na liniach „c” i
„d”, a skrzydło hetmańskie byłoby zagrożone atakiem po przekątnych a7-e3 i b7-g2. Ważny
jest też fakt, że w sytuacji otwartego centrum przejawia się wyższość gońców (gońca) nad
skoczkiem. Karpow zdecydował się więc na wymianę 13...S:d4 14. G:d4, i zaczął zabiegać o
rozwój gońca z pola c8, 14...b6!. Ruch w partii ma na celu zlikwidowanie groźnego piona c5
z jednoczesnym oswobodzeniem figury. Cel ten został osiągnięty po 15.G:e4 f:e4 16.H:e4
Ga6. Czarne miały szczęście, gdyż ratowały partię po wykonanym pospiesznie 17.c:b6.
Zamiast tego ruchu, dla Kasparowa rekomendowano 17.Wfc1, aby po 17...b:c5 18 W:c5
przerzucić wieżę na pole h5 z atakiem.
REMIS.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 38
Mecz 2, partia 14, A. Karpow-G. Kasparow, Obrona sycylijska
W trakcie rozgrywania debiutu po jedenastym posunięciu białych, otrzymano ciekawą
pozycję:
r1bqk1nr/1p 2bpp1/p2p3p/4p3/4P1PP/ 2N1B3/PPP2PB1/ R2QK2R
Karpow rozegrał coś w rodzaju Ataku Keresa, z atakiem na skrzydło królewskie. Wypad
pionkiem „g” musiał być jednak dobrze przemyślany strategicznie, bo nie atakował figury –
skoczek na g8 nadal spokojnie czeka na lepsze czasy. Za to pionek h4 jest teraz pod biciem.
Czy białe stracą go? Nie, nie muszą się obawiać straty materiału, bo mogą to
zrekompensować sobie na skrzydle hetmańskim. Zauważmy też, że pole d5 jest słabe, czarne
pionki nie mogą go bronić. Jest to więc doskonałe miejsce docelowe dla białego skoczka.
Zaryzykujmy zatem wariant z biciem pionka: 11…G:h4 12.Sd5 g5 13.Gb6 (pola c7 czarne nie
są w stanie bronić) Hd7 14.Sc7+ ze zdobyciem wieży. Czarne wybrały więc 11…Ge6, po
czym nastąpiło 12.Sd5 i białe otrzymały wręcz podręcznikową pozycję bojową dla skoczka.
Po 12...Wc8 13.c3, czarne rozwijają kolejną figurę z atakiem na silnego białego skoczka,
13…Sf6. Trzeba pogodzić się z utratą ważnego posterunku 14.S:e7, gdyż przy próbie
pozostawienia go, czarne zapewniają sobie dobrą grę, np. w wariancie: 14.Gf3 S:d5 15.e:d5
Gd7 16.h5 i teraz czarne z ochotą pozbędą się swojego czarnopolowego gońca. Ten goniec
jest „zły”, gdyż jego ruchliwość poważnie ograniczają własne pionki z czarnych pól.
Uproszczenie materiału po 16…Gg5 17.He2 G:e3 18.f:e3 sprzyja obronie czarnych – atak
białych stopniowo traci impet. Ciekawostką jest to, że żadna ze stron do końca partii nie
wykonała roszady. Nie było to konieczne, gdyż w dalszej części gry obie strony prowadziły
walkę figurami na otwartej linii „h”.
REMIS.
Mecz 2, partia 16, A. Karpow-G. Kasparow, Obrona sycylijska
W drugim meczu został powtórnie użyty „gambit Kasparowa”, czyli wyjątkowo wczesne
oddanie pionka d5 w zamian za inicjatywę. Identyczne posunięcie miało miejsce w 12 partii
(m. 2) i dla komentatorów było wręcz szokiem. Teraz Karpow był już przygotowany na grę
przeciwko gambitowi, a przynajmniej wydawało się, że jest przygotowany. Pierwszy
przełomowy moment w grze jest przedstawiony na diagramie:
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 39
r1bq1rk1/1p 3ppp/p4n2/2bP4/ 1n6/N1N5/PP2BPPP/R1BQ1RK1
Dzięki gambitowemu stylowi gry, czarne otworzyły centrum i zaktywizowały swoje figury.
Białym zależy na utrzymaniu zaawansowanego wolnego pionka d5. W dwunastej partii
Karpow intuicyjnie podparł go figurą, ruchem Gf1-c4. Takie posunięcie było prawidłowe,
natomiast w aktualnej, szesnastej partii goniec powędrował na pole f3 (13.Gf3).
Komentatorzy różnie oceniali ten ruch, zalecając raczej aktywizację figury: 13.Sc2, 13.Sc4
lub 13.Gg5. Ruch w partii spowodował, że pionek d5 jest broniony, a goniec nie przesłania
żadnej z otwartych kolumn. Mimo tych zalet, trzynaste posunięcie mistrza świata okazało się
być przyczyną jego dalszych niepowodzeń w partii. Białe tracą kontrolę nad polem d3, na
którym w przyszłości ulokuje się czarny skoczek. Po posunięciu czarnych 16...Sd3 powstała
sytuacja, jakże tragiczna dla białych.
r2qr1k1/ 5ppp/p4n2/1pbP1bB1/8/ N1Nn1B2/PP1Q1PPP/3R1RK1
Białe mają rozwinięte figury oraz zaawansowanego pionka „d”, ale co z tego? Praktycznie nic
nie mogą zrobić. Skoczek na a3 stoi źle, bo możliwości jego manewrów zostały poważnie
ograniczone wcześniejszym ruchem czarnych ...b7-b5. Teraz musi powrócić na wyjściowe
pole b1, gdyż grożą mu widełki ...b5-b4. Skoczek z c3 mógłby znaleźć sobie nieco miejsca,
gdyby białe zagrały wcześniej d5-d6, poświęcając pionka (Gc5:d6) za swobodę skoczka (Sc3-
d5). Ale na poświęcenie jest już za późno. Białe od samego początku partii były zdecydowane
utrzymać pionka „d”, co okazało się błędem. Podparcie go przez dwie lekkie (Sc3 i Gf3) oraz
dwie ciężkie figury (Hd2 i Wd1) w danej sytuacji jest bez znaczenia. Białe wieże (szczególnie
Wf1) zostały wręcz przyspawane do pierwszej linii. Ich ruchliwość śmiertelnie paraliżuje
czarny skoczek, doskonale ustawiony na polu d3. Kolumna „e” jest (i będzie) w całości
kontrolowana przez czarne, a wkrótce to samo stanie się z kolumną „c”. Czarne całkowicie
przechwyciły inicjatywę w partii. Minęło dopiero szesnaście obustronnych posunięć a już
widać, że białe przegrywają. Oto kolejna kluczowa sytuacja, powstała po posunięciu czarnych
21...g5!.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 40
2rqr1k1/ 5p2/p2b1n 1p/3P1bp1/Np 6/1P1n1BB1/P2Q1PPP/ 1N1R1RK1
Dominacja czarnych nie pozostawia wątpliwości. Kolumny „c” i „e” są kontrolowane przez
czarne. Przyszła wymiana gońców na d6 będzie korzystna dla czarnych - zbliża hetmana do
centrum. W tej pozycji nadal będzie on kontrolować pola b6 i c5 nie pozwalając na
uwolnienie skoczka z a4. Pionek b4 skutecznie przyblokował skoczka na b1. Czarne obawiały
się ewentualnej wymiany figur na d3 (Sa4-b2:d3) i dlatego trzymały na zapas drugiego
skoczka na f6, który mógłby zastąpić swojego kolegę według planu Sf6-d7-e5-d3. Ale ten
„zapas” to za mało. Białe będą naciskać na wymianę na d3, a czarnym może np. zabraknąć
tempa na wprowadzenie tam drugiego skoczka wg powyższego schematu. Wobec tego trzeba
zablokować możliwość wymiany figur. Temu służyło posunięcie 21...g5!. Jego ocena jest
związana z konkretną sytuacją w partii. Zazwyczaj taki ruch osłabia ochronę czarnego króla,
ale w analizowanej pozycji to osłabienie nie ma znaczenia, gdyż białe są całkowicie
pozbawione inicjatywy. Po ruchu 21...g5! białe nie mogą wymienić skoczków na d3, gdyż
ginie figura po ruchu ...g4, czyli 22.Sb2? S:b2 23.H:b2 g4 24.Ge2 Wc2 i po odejściu
hetmanem, tracą gońca. W obliczu niepowodzenia Karpow gra nieprecyzyjnie 22.G:d6 nie
zdając sobie sprawy z tego, że tym ruchem pomaga przeciwnikowi. Następuje odbicie
hetmanem 22...H:d6, który zbliża się do głównego teatru działań wojennych. Teraz manewr
skoczkiem 23...Sd7 z ideą opisaną powyżej, ale nie tylko, bo jednocześnie zwalnia on pole f6
dla hetmana, który po 24...Hf6! przypieczętowuje los białego skoczka na a4. Pole b2 jest teraz
dwukrotnie atakowane, a wspomniany skoczek nie ma nawet co myśleć o przedarciu się na
niego: Sa4-b2. Gorąco zachęcam do zapoznania się analizą tej wspaniałej partii,
przeprowadzoną przez G. Kasparowa:
http://www.szachy.lo.pl/Bonus/2005/05_01/game.htm
BIAŁE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 2, partia 17, G. Kasparow-A. Karpow, Obrona Nimzowitscha
Na poniższym diagramie przedstawiono pozycję powstałą po ruchu 10...Hd8-c7.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 41
r1b2rk1/ppqp1ppp/4p3/n1P5/ 2P1n3/2P2NP1/P2BPPBP/ R2Q1RK1
Niezbyt często mamy do czynienia z izolowaną wyspą trzech pionków ustawionych na jednej,
pionowej linii. Taka formacja zazwyczaj stanowi poważny defekt pozycyjny. W przypadku
omawianej partii jest jednak nieco inaczej. Słabość pionkowej wyspy jest raczej pozorna,
mimo, iż pionki c4 i c5 są pod biciem. Czarne jednak nie spieszą się z ich wzięciem, gdyż
narażają się na nieprzyjemne, taktyczne odpowiedzi białych. Bateria pionów na linii „c” w
połączeniu z groźnym gońcem na g2, poważnie zagraża rozwojo wi hetmańskiego skrzydła
czarnych. Skoczek na a5 jest zaangażowany w ostrzeliwanie piona c4 (białe wkrótce bez żalu
oddadzą go), natomiast goniec na c8 nie widzi dla siebie zajęcia i przez dłuższy czas będzie
wyłączony z gry. Szybki atak na piona c4 mógł „spalić na panewce”, co widoczne jest
szczególnie w wariancie: 11.Ge3 S:c4(?!) 12.Gd4 S:c5 13.G:g7 K:g7 14.Hd4+ f6 15.H:c4 z
lepszą sytuacją białych. Mają one aktywniejsze figury i dobrze zabezpieczonego króla, czym
nie mogą pochwalić się czarne. Otoczenie ich monarchy jest osłabione, a skrzydło hetmańskie
nie jest rozwinięte. W partii nastąpiło: 11.Sd4 S:d2 12.H:d2 i ciągle nie można bić piona c5,
gdyż po 12...H:c5 13.Sb3 S:c4 14.S:c5 S:c2 15.Wfd1 Sc4 16.S:d7 białe przejdą do lepszej
końcówki. Czyli Karpow został wręcz zmuszony do wzięcia piona c4, ruchem 12...S:c4.
Teraz widać, że otwarcie głównej przekątnej a8-h1 zdecydowanie opóźniło rozwój
hetmańskiego skrzydła u czarnych. Jest to jednak problem przejściowy, z którym Anatolij
Jewgieniewicz doskonale sobie poradzi. Oswobodzenie przyszło wraz z dziewiętnastym
ruchem czarnych.
1rbr2k1/p1qp1npp/1p2pp2/2P5/ 2PQ1P2/1N4P1/ P3P1BP/R2R2K1
Nastąpiło: 19...Gb7 20.G:b7 W:b7 21.c:b6 W:b6 i figury czarnych zaczęły grać. Po
otworzeniu centralnych linii, seria nieuchronnych wymian doprowadziła partię do
pokojowego zakończenia.
REMIS.
Mecz 2, partia 19, G. Kasparow-A. Karpow, Obrona Nimzowitscha
Po raz ostatni w drugim meczu pojawiła się Obrona Nimzowitscha. Debiut ten przyniósł
jednak rozczarowanie czarnym. Ustawmy na szachownicy pozycję, powstałą po ruchu 11.c3-
c4!.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 42
r1bq1rk1/ppp3pp/3pp3/n1P2p2/ 2PPn3/5NP1/P1Q1PPBP/ R1B2RK1
Zaistniała sytuacja przywodzi nam na myśl poprzednio analizowane Obrony Nimzowitscha.
Ruch pionkiem …f7-f5 został zaczerpnięty z 13 partii (m. 2), natomiast wypad skoczkiem na
a5 to już idea z powodzeniem zastosowana w partii 17 (m. 2). Tym razem atak tą figurą jest
chybiony, a skoczek ugrzęźnie bezczynnie na polu a5 prawie do końca partii. Można
zaryzykować stwierdzenie, że przez to czarne będą grały jakby bez jednej figury. Anatolij
Jewgieniewicz będzie też miał duży problem z rozwojem skrzydła hetmańskiego, w czym
negatywną rolę będą odgrywały jego własne pionki. Zwróćmy uwagę na różnicę w
porównaniu z partią 17 (m. 2). W tamtej rozgrywce, czarne nie miały piona „c”, a ich hetman
po przejściu na pole c7 mógł przynajmniej straszyć formację trzech białych pionów. W
obecnej, 19 partii, pion c7 wręcz zasłania białych piechurów przed atakiem ciężkich figur
Karpowa. Wkrótce pojawi się słabość pola c6. Białe są w lepszej sytuacji i nie muszą martwić
się o rozwój figur. Jedenasty ruch to ciche zaproszenie do przyjęcia ofiary pionka. Ale po jej
zrealizowaniu: 11...d:c5 12.d:c5 S:c5 13.Ga3 z dalszym Sf3-e5, przewaga białych w rozwoju i
operatywności ich figur będzie aż nazbyt widoczna. Karpow zdecydował się na ruch 11...b6,
który znany jest z cytowanej tu partii 13 i 17 (m. 2). Idea jego jest jasna: wyprowadzić gońca
z pola c8. Ale posunięcie to utrwala słabość białych pól na skrzydle hetmańskim czarnych.
Teraz białe wykonują ciekawy manewr strategiczny, mianowicie wymieniają gońca z c1 za
aktywnego skoczka przeciwnika, oczywiście tego z pola e4. Wykonany ruch 12.Gd2!
nieomal forsuje tą wymianę, gdyż inne odpowiedzi czarnych byłyby całkowicie
niezadowalające. Np. próba wyprowadzenia gońca 12...Ga6 lub atak pionem 12...d:c5 kończy
się fiaskiem, gdyż po 13.G:a5 b:a5 Karpow otrzymałby w spadku rozbitą strukturę pionów
hetmańskich. Stąd mistrz świata musiał odpowiedzieć 12...S:d2. Po dalszym 13.S:d2 idea
zrobienia porządku z czarnym skoczkiem stała się jasna - goniec na g2 bardzo zyskał na sile,
za to jego czarny oponent nadal jest pasywną figurą. Według niektórych komentatorów,
sytuacja na poniższym diagramie zaważyła o losach partii.
r1bq1rk1/p1p3pp/1p1pp3/n1P2p 2/2PP4/6P1/P1QNPPBP/ R4RK1
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 43
Narzuca się tu wariant z eksterminacją groźnego gońca z pola g2: 13...Gb7 14.G:b7 S:b7
15.c6 Sa5 16.d5 mimo, iż pionek „c” wgniótłby się głęboko w szeregi czarnych. Ze
skoczkiem na a5 też nie jest dobrze - nie ma szans na wejście do gry. Anatolij Jewgieniewicz
zdecydował się jednak na 13...d5. Komentatorzy skrytykowali ten ruch, choć nie byli zgodni
w jego ostatecznej ocenie. Przeważał symbol ?! (wątpliwy ruch), natomiast Kasparow wogóle
nie przypisał mu jakiegokolwiek symbolu. Nadmienił tylko, że spotkał się z oceną ?? (bardzo
złe, przegrywające posunięcie). Tak czy inaczej, wykonany ruch przekreślił szanse czarnego
gońca na jakąkolwiek aktywną grę. Rozwój skrzydła hetmańskiego jest poważnie utrudniony,
a skrzydło królewskie jest osłabione. Tendencja ta nasili się po wymarszu czarnych pionków,
które utworzą oddalony łańcuch f4-g5-h6.
CZARNE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 2, partia 21, G. Kasparow-A. Karpow, Gambit hetmański
Anatolij Jewgieniewicz grając czarnymi, zdecydował się na gambit hetmański. Poprzednio
wybierał ulubioną Obronę Nimzowitscha, ale wyjątkowo niekorzystny bilans zniechęcił go do
tego debiutu. Przyglądnijmy się poniższemu diagramowi.
r2qk1nr/pp1nbppp/2p1b3/3p3P/ 3P1BP1/2N1P3/PP3P2/ R2QKBNR
Białe mają przewagę przestrzeni oraz możliwość swobodniejszej gry figurowej. Na skrzydle
królewskim trwa atak pionkowy, a ostatnie posunięcie białych to 9.h4-h5. Sytuacja
przypomina trochę znany atak Keresa w Obronie Sycylijskiej. Zarówno tam jak i tu, pionek
„g” może stanowić poważne zagrożenie dla czarnych. Natomiast linia „h” wkrótce zostanie
otwarta. Czarne mają problemy z przestrzenią i rozwojem figur. Białopolowy goniec wydostał
się z macierzystego pola c8, ale możliwości jego działania są praktycznie żadne. Co więcej, w
trakcie partii będzie się stopniowo wycofywać na c8 (Ge6-d7-c8). Stojąc w obliczu ataku
pionkowego, mistrz świata podejmuje wyzwanie ruchem 9...Sh6!?. To posunięcie, sprzeczne
z ortodoksyjną koncepcją rozwijania skoczka w kierunku centrum, ma swoje uzasadnienie. Po
wymianie 10.G:h6 g:h6 czarne miałyby zdublowane piony na linii „h”, ale w zamian
zatrzymują marsz białego pionka „g” oraz mogą prowadzić atak wieżą na półotwartej linii
„g”. Kasparow nie zdecydował się pomagać przeciwnikowi w realizacji tego planu, za to
zabrał się za wcielanie w życie interesującej koncepcji. Nastąpiło 10.Ge2 Sb6 11.Wc1 i po
ostatnim posunięciu stało się jasne, że pretendent nie chce wykonać roszady. Na s tronę
hetmańską nie może, a na królewską nie powinien ze względu na brak osłony pionów. W
takim razie, wkrótce nastąpi Ke1-d2 i po odejściu skoczka, przeciwnik musi się liczyć z
niebezpieczeństwem rajdu ciężkich figur po trasie: pierwsza linia-h1-linia „h”. W odpowiedzi
na jedenasty ruch, Anatolij Jewgieniewicz zagrał 11...Gd6(!?). Ruch jest interesujący ze
szkoleniowego punktu widzenia i dlatego warto tu przybliżyć sposób rozumowania obrońcy
tytułu. Na skrzydle hetmańskim czarnych można dopatrzyć się pewnej słabości czarnych pól,
a czarnopolowy goniec jest figurą, która broni tego kompleksu pól. Wydaje się więc, że
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 44
należy bronić tej figury przed wymianą. Ale w rzeczywistości, czarne pola na skrzydle
hetmańskim są w miarę bezpieczne, czego nie można powiedzieć o przekątnej b8-h2.
Wpuszczenie na nią białego tandemu gońca z hetmanem, może być groźne dla króla,
szczególnie po wykonaniu długiej roszady. Dlatego Karpow zdecydował się usunąć z gry oba
czarnopolowe gońce. W partii nastąpiło 12.Sh3 G:f4 13.S:f4 i okazało się, że na wymianie
gońców bardziej skorzystały białe, które za jej pomocą wzmocniły pozycję swoich figur.
REMIS.
Mecz 2, partia 24, A. Karpow-G. Kasparow, Obrona Sycylijska
Ostatnia i decydująca partia w drugim meczu o MŚ. Sytuacja jest dramatyczna. Karpow
przegrywa jednym punktem w tabeli i dlatego musi wygrać tą partię „na zamówienie”, aby
zapewnić sobie remis w meczu. Wtedy zgodnie z jego regulaminem, zatrzymałby tytuł
mistrzowski. Natomiast Kasparowa zadowala zwykły remis w partii, gdyż i tak przyniesie mu
upragniona koronę. Zaistniała sytuacja meczowa miała znaczący wpływ na wybór strategii
walki. Anatolij Jewgieniewicz musiał grać na zwycięstwo, co nie było w jego stylu. Charakter
rozegranego debiutu wykazał, że arcymistrz spalił za sobą szachowe mosty, ryzykując
wszystko. Oto pozycja po ruchu 23.Gc1-e3.
2r1r1k1/ 1bqn1pbp/pp1pp1p1/6P1/Pn2PP2/1NN1B2R/1PP2QBP/ 5R1K
Białe prowadzą bezpośredni atak na króla przy pomocy pionków e4, f4 i g5. W planach mają
atak ciężkimi figurami po linii „h” oraz niezrealizowany w dalszej części partii, ruch f4-f5.
Wyprowadzenie wieży wzdłuż trasy Wa1-d1-d3-h3 stało się możliwe dzięki
czarnopolowemu gońcowi, który poruszał się tam i z powrotem po przekątnej c1-e3. Było to
konieczne, aby zwolnić choć na chwilę trzecią linię dla ciężkiej figury. Obecnie goniec wrócił
z pola c1 na e3, aby stworzyć zagrożenie dla pionka b6. Po zdecydowanie zbyt szybkiej
próbie kontrataku czarnych 23...f5(?!), białe łatwo zdobyłyby materiał: 24.g:f6 S:f6 25.G:b6.
Wspomniany goniec może też powędrować na pole d4, skąd grozi zabiciem swojego
oponenta z otoczenia czarnego króla. Ostatnie posunięcie w partii (23.Ge3) jest próbą
wzmocnienia pozycji, typową dla stylu gry Karpowa. Jednak należało kontynuować atak na
króla przez rozważany wcześniej ruch f4-f5. Obecnie impet białych powoli traci na sile. Ale
to nie koniec problemów. Białe muszą liczyć się z możliwością ataku gońca z b7 na nagiego
króla, a przynajmniej z ewentualnymi związaniami po przekątnej a8-h1. Co więcej, jeżeli atak
białych nie powiedzie się, to inicjatywę przejmą czarne, które zorganizują krucjatę przeciwko
rozbitej strukturze roszady przeciwnika. Kasparow grał tą partię bardzo solidnie, nie
pozwalając sobie na typowe dla niego, brawurowe zagrania. Stawka była zbyt wysoka. Garri
Kimowicz ustawił strukturę jeża, w której pionki w zwarty sposób obsadzają szóstą i siódmą
linię. Drobny, ale silny ruch ...g7-g6 umożliwił fianchettowanie gońca oraz przygotował
późniejszy kontratak ...f7-f5, rozbijający falangę białych piechurów. Pozornie atrakcyjnie
wygląda próba ataku zogniskowanego na punkcie c3: 23...G:c3? 24.b:c3 H:c3 25.Gd4 H:c2.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 45
Ale po 26.W:h7! z oczu czarnych spadają różowe okulary, gdyż bez względu na rozpaczliwe
26...e5 albo 26...K:h7, nastąpi 27.Hh4 i nie ma ratunku przed matem. W takim razie działania
czarnych muszą objąć skrzydło królewskie. Kolejny diagram ukazuje smutną prawdę o
rozgrywanej partii.
1q2r1k1/ 1b3rbp/p2ppnp1/8/Pn2PPR1/1NN1B3/ 1PP2QBP/ 3R2K1
Atak białych na skrzydle królewskim ostatecznie wygasł. Obecnie trudno znaleźć jakiś
rozsądny plan gry dla Karpowa. Kontrola linii „d” nie przynosi większych profitów, a oba
skoczki nie mają żadnego zajęcia. Gdyby analizowana partia była rozgrywana jako kolejna,
gdzieś w środku obecnego meczu, to prawdopodobnie obaj arcymistrzowie zaakceptowaliby
remis. Polubowne zakończenie zmagań można łatwo osiągnąć po wykonanym obecnie ruchu
30...Sh5-f6, gdyż wariant 31.Wg3 Sh5 itd., umożliwia reklamowanie u sędziego trzykrotnego
powtórzenia pozycji. Pamiętajmy jednak, że Karpow nie mógł zaakceptować remisu, bo to
oznaczałoby utratę przez niego tytułu mistrzowskiego. Zatem musiał grać dalej 31.Wh4.
Pozycja czarnych też wymaga kilku słów komentarza. Jest to pozycja zwarta, ale nie odczuwa
się dyskomfortu z powodu braku przestrzeni. Figury czarnych dobrze współdziałają ze sobą, a
czarne gońce są lepsze od swoich białych odpowiedników. Dobrym pomysłem było
umieszczenie wieży na polu f7. Figura ta chroni wrażliwe otoczenie swojego króla, ale
obecnie na pierwszy plan wysuwa się jej znaczenie przy opanowaniu linii „f”. Wstępem do
tego była eliminacja groźnego białego pionka „g”, przełomem ...f7-f5 z dalszym g5:f6,
...Sd7:f6. Czarne korzystają z faktu, że biały hetman znajduje się na linii działania
nieprzyjacielskiej wieży i śmiało otwierają linię „f”. Nastąpiło 31...g5! i wcale nie chodziło o
atak na figurę, lecz między innymi 32.f:g5 Sg4! o wyprowadzenie skoczka z myślą o ataku na
białego gońca e3. Drobne poświęcenie materiału („spadł” czarny pionek), ale czarne są na fali
i pionków już nie liczą. Po wymuszonym odejściu hetmana spod bicia 33.Hd2 białe
pozbywają się swojego, całkiem przyzwoitego czarnopolowego gońca 33...S:e3. Po odbiciu
figury 34.H:e3 następuje kolejne ukłucie 34...S:c2. Zatrzymajmy się tu na chwilę. Białemu
królowi grożą niebezpieczeństwa po przekątnej a8-h1. Jego osłona pionkowa praktycznie nie
istnieje, a na dodatek zagraża mu atak wieżowy po linii „f”. Czarne gońce są zdecydowanie
lepsze od białych figur, a różnica stałaby się jeszcze bardziej zauważalna po
nieprzemyślanym odejściu białego hetmana spod bicia. Oczywiście uciec trzeba, ale wzdłuż
przekątnej a7-g1, zasłaniając swojego króla przed wtrąconym szachem na a7.
Przemieszczenie hetmana na pole spoza wspomnianej przekątnej, np.: 35.Hh3? Ha7+ 36.Kh1
Se3 37.Wg1 S:g2 38.H:g2 prowadzi białe do kolejnej, pozycyjnie przegranej sytuacji.
Przewaga przestrzeni jest bez znaczenia, a bezczynne skoczki nie miałyby nic do
zaoferowania, w przeciwieństwie do wspaniale grających gońców przeciwnika. Karpow
odrzucił ten wariant, grając 35.Hb6, co jednak nie rozwiązało problemów białych. Mimo to,
Anatolij Jewgieniewicz zgodnie ze swoją zasadą, grał do upadłego. Ale wszystko ma kiedyś
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 46
swój kres. W czterdziestym drugim posunięciu w obliczu straty figury, mistrz świata poddał
partię. Korona szachowa przeszła w ręce Kasparowa.
BIAŁE PODDAŁY SIĘ.
Trzeci mecz, Londyn-Leningrad 1986 r.
Mecz 3, partia 8, G. Kasparow-A. Karpow, Gambit hetmański
Gambit hetmański pojawiał się w rozgrywkach panów K-K niezliczoną ilość razy. W ósmej
partii również rozegrano to otwarcie, przy czym czarne otrzymały pozycję z izolowanym
pionkiem „d”. W trzynastym posunięciu muszą odpowiedzieć na ruch Sc3-e4.
r2q1rk1/pp3ppp/2n2n2/2b 5/3pNB2/3BPQ1P/ PP3PP1/ R4RK1
Posunięciem tym białe atakują czarnego gońca, co jest zrozumiałe ze względu na otwarty
charakter pozycji. Po ewentualnej wymianie, czarne straciłyby daleko zasięgową figurę, co
postawiłoby je w gorszej sytuacji niż białe, bogatsze w oba gońce. Czarne powinny zatem
pomyśleć o zażegnaniu tej groźby, oddając swojego skoczka za aktywną figurę białych
ruchem 13…S:e4. Po nieuchronnej wymianie 14.G:e4 d:e3 15.Hh5 e:f2 pozycja upraszcza się
i czarne mogą myśleć o remisowym zakończeniu pojedynku, np. przechodząc do korzystnej
dla nich końcówki. Tak jednak się nie stało, gdyż Karpow zagrał zachowawczo 13…Ge7.
Może zlekceważył fakt, że białe figury skoncentrowane na skrzydle królewskim „patrzą” w
stronę jego króla, grożąc posunięciami Se4-g3-f5, Hf3-…-g3 oraz Gf4-h6, budującymi siatkę
matową na fatalnym polu g7. Po 14.Wad1 czarne na wszelki wypadek chcą zgromadzić
trochę zdobyczy materialnych 14…Ha5 (zginie pion a2), a białe realizują plan ataku na króla
15.Sg3. Gdyby ktoś uparł się, że nie chce oddalać skoczka od centrum szachownicy, mógłby
wybrać dość naturalnie wyglądający atak figurowy 15.Gg5, ale Kasparow pokazał że ten
wariant jest korzystny dla czarnych, np. 15…S:e4 16.H:e4 g6 (i nie ma mata) 17.G:e7 Wfe8
18.b4 Hc7 19.b5 W:e7 20.Hh4 d:e3 21.b:c6 e2 i po wymianie figur na polu e2, a w dalszej
kolejności wymianie pary wież oraz hetmanów, czarne przechodzą do bezpiecznej końcówki.
W obecnej sytuacji, po wykonanym piętnastym posunięciu w partii czarne długo nie
utrzymają obrony piona d4, ale pozbycie się go 15…d:e3 otwiera białym linię „f” dla wieży
16.f:e3, co sprzyja budowaniu siatki matowej. A przecież narzucał się wariant.
CZARNE PODDAŁY SIĘ.
Czwarty mecz, Sewilla 1987 r.
Mecz 4, partia 1, A. Karpow-G. Kasparow, Obrona Gruenfelda
Zmiana sposobu obrony czarnych po 1.d4 może stanowić pewne zaskoczenie, gdyż
przywykliśmy do tego, że poprzednio Garri Kimowicz preferował Gambit Hetmański. Obronę
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 47
Gruenfelda mistrz świata zastosował jednak już w trzecim (rewanżowym) meczu, z bilansem
+0 -3 =6. Obecnie pokłada w tym debiucie nowe nadzieje. Pierwsza partia nie była
rezultatywna (nic dziwnego), ale arcymistrzowie stopniowo doprowadzili w niej do eskalacji
napięcia, co widać na diagramie po ruchu 13…Sc6-e7.
r2q1rk1/pp1bnpbp/1n2p1p1/3pN3/3PPP2/ 2N3P1/PP3BBP/R2Q1RK1
Dotychczasowy przebieg tej partii miał charakter typowo pozycyjny. Białe zawojowały
więcej przestrzeni, a ich pionki kierują się do ataku w centrum i na skrzydło królewskie.
Charakter pozycji jest zamknięty, dlatego wykonane posunięcie 14.S:d7 może budzić
zdziwienie. Dlaczego Karpow wymienia swojego dobrego skoczka na gońca czarnych?
Przecież w zamkniętych pozycjach warto zachować skoczka, który może przeskakiwać ponad
murem pionków. Wykonany ruch wyeliminował białopolowego gońca czarnych, który
mógłby zagrażać Karpowowi, wszak ten ma osłabione kompleksy białych pól na skrzydle
królewskim. Słabość ta będzie jeszcze lepiej widoczna po posunięciach 14…H:d7 15.e5, ale
rekompensowana zachowaniem białopolowego gońca Karpowa, który umożliwia ochronę pól
w otoczeniu króla. Na razie jest to raczej ochrona bierna, bo o daleko zasięgowych atakach
białopolowym gońcem nie ma co marzyć - pionki przeciwnika skutecznie ograniczają jego
aktywność. Z drugim gońcem jest nie lepiej - nie przedrze się przez własne pionki. Poza tym,
na razie nie może opuścić swojego posterunku, gdyż przydzielono mu rolę ochrony piechura
na d4. Korzystna dla białych wymiana figur w czternastym posunięciu zmniejszyła też
liczebność armii czarnych, szykującej się do walki na skrzydle hetmańskim. Oczywiście białe
miały możliwość kontynuowania ataku pionkowego na skrzydle królewskim, realizowanego
posunięciami g3-g4 oraz f4-f5, ale w związku z sytuacją meczową (pierwsza partia to głównie
nerwy i „badanie” przeciwnika), Karpow gra na remis. Pozycja w partii, osiągnięta po ruchu
22.Sc3-b1 staje się klarowna.
2r2bk1/1pr1qp1p/pnn1p1p1/3pP3/3P1P2/ 1P4P1/PQ2BB1P/ 1NR2RK1
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 48
Za pomocą zdublowanych wież czarne starają się opanować jedyną otwartą linię na
szachownicy, przygotowując się do ataku figurowego. Bateria czarnego hetmana z gońcem
ma posłużyć do wymiany białego hetmana na polu a3. Taka akcja osłabiłaby hetmańskie
skrzydło Karpowa, umożliwiając oponentowi zajazd wieżami na pierwszą i drugą linię. W
dwudziestym drugim posunięciu biały skoczek znalazł się nieprzypadkowo na polu b1. Ma
tam mały zasięg działania, ale broni pola a3 przed wtargnięciem tam czarnego hetmana. Ruch
skoczkiem przeszkodził Kasparowowi w wymianie hetmanów, ale w zapasie ma 22...Sb4 z
ideą 23...Wc2. Pretendent chroni się więc, znów korzystając z pomocy skoczka. Posunięciem
23.Sc3 chwilowo przesłonił linię „c” przed atakiem wieży, ale jednocześnie zdjął ochronę z
pola a3, co grozi ponowieniem ataku baterii czarnego hetmana z gońcem. Po 23...Sc6 pozycje
zaczną powtarzać się. Po przeprowadzonej wymianie wież, „żonglerka” skoczkami
identyczna do opisanej powyżej, doprowadziła do trzykrotnego powtórzenia się pozycji.
REMIS.
Mecz 4, partia 4, G. Kasparow-A. Karpow, Partia Angielska
Rozgrywka ta przypomina nieco pierwszą partię z meczu drugiego. W obu przypadkach
Karpow zdecydował się na zbyt swobodną grę hetmanem, co spowodowało zgubne w
skutkach zaniedbania (opóźnienia) w rozwoju figur. W analizowanej partii, problem ten
uwidocznił się po posunięciu białych 16.Wc1-f1.
r1b1r1k1/pp2qppp/2pp1n2/8/2PN1R2/2P1P1P1/P2PQ1BP/5RK1
Przewaga białych jest widoczna zarówno w przestrzeni jak i rozwoju. Aktywnie gra tu aż pięć
figur (u czarnych tylko trzy), przy czym goniec atakuje główną przekątną a8-h1, a obie wieże
są doskonale zestrojone na półotwartej linii „f”. Kasparow ma w planach umocnienie centrum
pionkowego przez d2-d4 oraz atak ciężkimi figurami na skrzydło królewskie przeciwnika.
Sytuacja Anatolija Jewgieniewicza jest gorsza. Nies tety, jakby zapomniał o rozwoju
figurowym skrzydła hetmańskiego. Zamiast tego, traci tempa na ruchy hetmanem, m.in.
16...He5?!. Jako alternatywę proponowano 16…Gd7, lecz w zamian czarne musiałyby się
zgodzić na aktywność przeciwnika na skrzydle królewskim. Wkrótce „bieg w miejscu” nasili
się, gdyż hetman będzie musiał robić uniki na linii „e” w obliczu ataków białych. Krytyczny
moment w partii nastąpił po 24...He5-e4, w sytuacji przedstawionej na poniższym diagramie.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 49
r4nk1/pp2rppp/2pp4/8/2P1q2Q/ 2P1PRPB/P6P/5RK1
Białe zrezygnowały z bezpośredniego ataku ciężkofigurowego na kryjówkę króla, gdyż ich
uwagę przykuła idea zajazdu wieżą na tyły przeciwnika, na siódmą linię. W tym celu
wymieniają hetmany: 25.H:e4 W:e4. Dla czarnych oznacza to utratę temp, lekkomyślnie
wykonanych tą figurą oraz katastrofalne osłabienie siódmej linii. Po 26.W:f7 z dalszym
Wf7:b7 i przerzuceniem drugiej białej wieży na linię „b”, czarne stanęły w obliczu klęski. Po
nieuchronnych wymianach, na skrzydle hetmańskim pojawią się wkrótce dwa dochodzące
wolne pionki białych, z których jeden dotrze do pola przemiany.
CZARNE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 4, partia 8, G. Kasparow-A. Karpow, Partia angielska
Po raz pierwszy w tym opracowaniu pokazuję diagram z pozycją ustawioną zaledwie po
trzecim posunięciu białych, czyli g2-g3.
rnbqkbnr/ppp2ppp/3p4/4p3/2P5/ 2N3P 1/PP1PPP1P/R1BQKBNR
W tej pozycji można grać np. …g6 albo …Sc6, przy czym to ostatnie posunięcie jest
najbardziej „przejrzyste”, gdyż zgodnie z podstawowymi regułami rozgrywania debiutu,
umożliwia szybki rozwój figur. Nieoczekiwanie, Anatolij Jewgieniewicz odstąpił od tak
wyznaczonego kierunku działania, decydując się na manewrowanie na poboczach Wielkiej
Teorii. Wykonał zatem wątpliwy ruch 3…c5, oddając „za darmo” pole d5 pod kontrolę
przeciwnika. Obecnie pole to nie jest kontrolowane przez czarne pionki i może łatwo zostać
zajęte przez figurę oponenta. Szczególnie dobrze nadaje się do tego biały skoczek, który nie
będąc nękany przez czarne pionki, może stanowić poważne zagrożenie na terenie
przeciwnika. Dalej nastąpiło 4.Gg2, wyznaczając kierunek uderzenia – na skrzydło
hetmańskie. Kasparow realizował ten plan posunięciami a2-a3, b2-b4-b5 i Wa1-b1. Po ruchu
13…Sa5-b7 nastąpiło wyjaśnienie sytuacji na środku szachownicy, patrz diagram poniżej.
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 50
1r1q1rk1/pn2npbp/1p1pb1p1/1Pp 1p3/2P5/P1NPP1P1/ 3BNPBP/1R1Q1RK1
Garri Kimowicz zamknął centrum posunięciem 14.e4, stawiając oponenta przed kolejnymi
problemami. Po sekwencji ruchów 14…Kh8 15. Hc1 f5, białe wykonały dobre posunięcie
16.Gg5!, logicznie wynikające z charakteru pozycji. Wypad gońcem ma wymusić wymianę
figur na polu e7, eliminując z gry skoczka ochraniającego osłabione białe pola Karpowa, w
szczególności fatalny kwadrat d5. Białe przy okazji, bez żalu, pozbędą się swojego gońca,
niezbyt przydatnego w zamkniętych pozycjach. Odruchowo zagralibyśmy w tym miejscu
16…Gf6(?!) chroniąc skoczka, i oddając gońca z tym zamysłem, co powyżej. Nie jest to
jednak najlepsze posunięcie, bo wymiana lekkich figur na f6, prowadzi do złej dla czarnych
gry. Anatolij Jewgieniewicz mógł za to myśleć o …f:e4 z rozluźnieniem „pętli” centralnych
pionków, godząc się następnie na wymianę skoczka za gońca na polu e7. Po dalszym
zmniejszeniu ilości materiału na szachownicy, istniała szansa na ratunek dla czarnych. W
prezentowanej partii, Karpow zagrał 16…He8, nie uzyskując wyrównania.
CZARNE PODDAŁY SIĘ.
Mecz 4, partia 13, A. Karpow-G. Kasparow, Obrona Gruenfelda
Przyglądnijmy się poniższemu diagramowi.
r1r3k1/pb1nBp1p/1p 1P1bp1/8/8/ 5N2/P3BPPP/1R1R2K1
Ostatni wykonany ruch to 19.d6. Uwagę zwraca znaczne odseparowanie od siebie walczących
stron oraz tandem białego pionka d6, z gońcem na e7. Wobec otwarcia centrum i wolnych
linii „c” i „e”, białe podjęły zamiar awansowania swojego wolnego pionka. W marszu do pola
przemiany ma oparcie w białym gońcu, który prawdę mówiąc, ugrzązł na siódmej linii,
skutecznie przyblokowany obcymi figurami. Jego strefa działania jest bardzo ograniczona,
stąd można się spierać, czy tandem pionek+goniec tworzą dobry zespół, czy są słabością. Po
ilości czasu zużytego przez Karpowa w trakcie rozgrywania następnych ruchów można
sądzić, że Anatolij Jewgieniewicz miał ten sam dylemat. Biały pionek na szóstej linii nie ma
możliwości ruchu, gdyż Garri Kimowicz zastopował go posunięciem ...Sb8-d7. Taki
www.krzysztof-kledzik.pl
Strona 51
blokujący ruch na pewno spotkałby się z akceptacją Nimzowitscha (patrz „Mój system”,
rozdział pt. Wolny pion), choć wspomniana trójka bierek pozostanie w klinczu aż do końca
partii. Następna seria posunięć, to krótki bój o wysunięty przyczółek białych: 19...Kg7
20.We1 to jakby dalekosiężna obrona gońca, chociaż tutaj komentatorzy doszukiwali się
wzmocnienia pozycji białych po 20.Sd4! G:d4 21.W:d4 z planami kontrgry na skrzydle
królewskim. Dalej 20...Wc5 21.Gb5 z próbą ataku na blokującą figurę. Cała nadzieja białych
leży w odblokowaniu pionka. 21...Gc6 dobrze!, Kasparow nie może pozwolić sobie na
wymianę skoczka, gdyż prowadziłoby to uruchomienia piona na tyłach czarnych. Kolejne
posunięcia to 22.G:c6 W:c6. Wątpliwości budził proponowany, agresywny wypad pionkiem
23.g4, gdyż czarne mogły liczyć na nieoczekiwane wyrównanie po 23…G:e7 24.d:e7 We8
25.Sd4 Wc5 26.Sb5 We5. Po dalszym 27.S:a7, czarne likwidują uciążliwy problem na
siódmej linii 27…W8:e7. Dlatego białe wybrały drogę 23.Wbd1, z planem uruchomienia
wież po 24.G:f6 S:f6 25.We7. W wyniku przeprowadzonej wymiany figur białe nie osiągnęły
niczego szczególnego. Obie wieże podpierają co prawda, wysunięty tandem bierek, ale ataku
nie będzie. Tymczasem skrzydło hetmańskie białych wykazuje oznaki słabości. Czarne mogą
prowadzić tam atak wieżami, wspomagany gońcem okupującym główną przekątną. Nie bez
znaczenia jest fakt, iż czarne mają tam przewagę w liczbie pionków hetmańskich i szansę na
utworzenie wolnego, oddalonego pionka. Ale na szansach się skończyło. W pozycji na
poniższym diagramie, rozpoczął się długo wyczekiwany wypad pionkowy na skrzydle
królewskim.
r7/p2n B1kp/1prP1pp1/ 8/8/2b 1RN2/P4PPP/3R2K1
Białe zagrały 25.g4, lecz po naturalnej odpowiedzi czarnych 25…g5, wykonały nieprecyzyjne
posunięcie 26.h4?!, skutkujące otworzeniem linii „h”. Po dalszym 26…h6 27.h:g5 h:g5,
czarna wieża na ósmej linii zaczyna budzić się do życia. 28.Sd4 G:d4 29.W:d4 Wh8! i
czarne mogłyby uzyskać decydującą przewagę w przypadku, gdyby białe uparcie forsowały
pionka ruchem 30.f4?. Na pierwszy rzut oka posunięcie wydaje się prawidłowe, gdyż białe
usiłują rozbić pionkową osłonę króla przeciwnika. Ale w tym wariancie czarnych wież już nie
można zatrzymać: 30…Wc1+ 31.Kg2 Wc2+ 32.Kg3 Wch2! 33.f:g5 W8h3+ 34.Kf4 Wf2+
35.Ke4 Sc5+ 36.Kd5, i białe tracą figurę po 36…W:e3. W partii, białe ochroniły pierwszą
linię przed czarną wieżą ruchem 30.We1.
REMIS.