35 Przygody Cz I

background image

Przygody Cz. I

Autor: Tomek

niedziela, 14 czerwiec 2009

Zmieniony wtorek, 28 lipiec 2009

Przygody (by zapomnieć)

Miałem za sobą kilka tygodni nieustannej gonitwy. Ciągłe podróże, spotkania z klientami,

negocjacje, prezentacje, itd… Codziennie ta sama kolejność banalnych czynności : pobudka,

toaleta, śniadanie, samochód, przejazd do klienta, spotkanie, zmęczenie, hotel.

Minęło już dużo czasu odkąd rozstałem się z Bartkiem. Byliśmy parą przyjaciół i kochanków. Razem

spędziliśmy trzy cudowne lata. On stanowił spełnienie moich marzeń o mężczyźnie: duży, silny, zadbany

męski misiek. Uwielbiałem z nim rozmawiać, spędzać czas. Mogłem wpatrywać się w niego godzinami.

Wielki misiek budził moje żądze ale również i emocje.

Byłem dosłownie uzależniony od zapachu jego ciała o poranku, ciepłego brzmienia jego niskiego głosu,

mocnego uścisku, męskiego konkretnego sex…

Aż do tego pamiętnego popołudnia gdy wróciłem niespodziewanie wcześniej. Otworzyłem drzwi i nagle

usłyszałem odgłosy miłości; sapanie, pojękiwanie, dźwięk dwóch ciał rytmicznie zderzających się w

gorącym akcie miłosnym. Serce gwałtownie mi przyspieszyło. Pamiętam jak dziś, że nagle zaschło mi w

ustach. Wszedłem do naszej sypialni a on jęczał pod jakimś dopakowanym samcem.

Później okazało się, że miał jednocześnie kilku kochanków, z którymi umilał sobie czas gdy ja

podróżowałem służbowo po kraju.

Skończyło się tak samo gwałtownie jak się zaczęło. Od tej pory byłem sam i chciałem zapomnieć.

Każdego dnia chciałem zapomnieć ale jednocześnie wszystko przypominało mi o tych chwilach uniesienia

i radości gdy myślałem, że wszystko jest w porządku.

Zacząłem szukać różnych okazji. Próbowałem oddzielić sex od miłości. Wmówiłem sobie, że teraz nie

potrzebuję żadnych związków i uczuć; że teraz chcę tylko czystego, fizycznego kontaktu z męskim ciałem.

Zaglądałem więc na różne portale internetowe. Przeglądałem ogłoszenia. Wybierałem moich

potencjalnych kochanków. Pisałem do nich maile i załączałem moje nagie zdjęcia. Nie ukrywałem, że

chodzi mi o sex. Zwykły, męski, konkretny sex.

Część odpowiadała, że nie są zainteresowani. Inni chcieli mnie naciągnąć na jeszcze kilka rozbieranych

fotek. Wiedziałem, że to tylko tacy sieciowi oglądacze. Ja tymczasem chciałem spotkać się w

rzeczywistości.

Pierwsze spotkanie doszło do skutku już po dwóch tygodniach.

Był maj. Ciepły i pachnący. Niemal każdy dzień ogrzany słońcem a wieczór uderzał zapachami

późnowiosennej przyrody.

Andrzej szybko odpowiedział na mojego maila mimo, że zaproponowałem mu coś zupełnie innego niż

napisał w ogłoszeniu.

‘Młody misiek z małego miasteczka w środku Polski szuka prawdziwej miłości’.

Odpowiedziałem mu : ‘prawdziwe jest tylko to, że możemy razem uprawiać najprawdziwszy sex.

Reszta to iluzja’.

Umówiliśmy się na spotkanie. Miejsce było oddalone od mego domu o 350km ale miałem właśnie

szkolenie. Spędzałem trzy dni gdzieś w środku Polski. Jego miejscowość była o 55km od hotelu, w którym

nocowałem.

Zadzwoniłem do niego. Miał ciepły głos. Męski mimo młodego wieku. Drżał z emocji ale w tym głosie

Strona Puchata

http://thermasilesia.ehost.pl/chubby

Powered by Joomla!

Wygenerowano: 2 November, 2009, 18:49

background image

słychać było zdecydowanie. Nie miałem cienia wątpliwości, że dojdzie do naszego spotkania. Umówiliśmy

się na wieczór. O 21.30 jest już dość ciemno i będziemy mogli sobie swobodnie pobrykać w dowolnym

miejscu.

Gdy tylko zakończyły się zajęcia tamtego dnia, poszedłem do pokoju by się odświeżyć. Zaraz po kolacji

wsiadłem w samochód i ruszyłem.

Gdy wjechałem do małej miejscowości będącej celem mej podróży, zadzwoniłem do niego.

Odebrał natychmiast. Jego głos brzmiał jeszcze bardziej pewnie choć emocje wprawiały go w drżenie.

‘Na rondzie skręć w prawo i zatrzymaj się na przystanku autobusowym. Tu stoję. Tylko nie

odjeżdżaj z piskiem jak się wystraszysz młodego grubaska’ – dodał autoironicznie.

Skierowałem się tak jak mi powiedział. Przystanek był słabo oświetlony. Dostrzegłem sylwetkę dużego

wzrostem i gabarytami młodego chłopaka. Okrągła twarz skrywała się w cieniu ale i również za bujnymi,

długimi włosami.

Otworzył drzwi mego samochodu i nieco ociężale wsiadł. Uścisnęliśmy sobie dłonie a ja przytrzymałem na

dłużej na nim wzrok. Chciałem spojrzeć mu głęboko w oczy co mi się bez trudu udało. Andrzej był

speszony ale szczery i otwarty.

Pomyślałem sobie: ‘jaki on wielki!’ Na siedzeniu obok mnie siedział bardzo rosły

dziewiętnastolatek. Gładka, młodziutka twarz szczerze wyrażała zakłopotanie ale też zdecydowanie.

Widać było, że chłopak jest inteligentny.

Położyłem mu rękę na udzie.

‘Tak szybko?’ – zdziwił się trochę.

‘Tak! Jesteś śliczny i chcę się z Tobą kochać’ – odpowiedziałem mu szczerze.

Zapytałem gdzie to zrobimy. Pokierował mnie jak pojechać do lasu na skraju miasta.

Kilka minut później zaparkowałem samochód w całkowitej ciszy i ciemności.

Andrzej zaproponował abyśmy się przespacerowali. Szybko opuściliśmy mojego kombiaka i powolnym

krokiem szliśmy przed siebie.

Objąłem go i przytuliłem. Dłoniom łapczywie złapałem za jego wielką pupę.

‘Nie tak szybko!’ – zripostował

‘Na co chcesz czekać?’

‘Opowiedz mi coś o sobie’ – najwyraźniej potrzebował czasu choć wiedziałem, że

jest zdecydowany.

Przytuliłem się i zacząłem go pieścić. Całowałem jego szyje, lizałem uszy, rękoma dotykałem klejnotów

zamkniętych w spodniach.

Chwilę później wskoczyliśmy na tył mego samochodu. Po rozłożeniu siedzeń było tam wystarczająco dużo

miejsca.

Szybko zrzuciliśmy z siebie buty, spodnie, koszulki, bieliznę. Nagle pieściłem się i przytulałem z zupełnie

nagim młodym miśkiem.

Całowałem i ssałem czule jego sutki. Miał piękne, budzące pożądanie sutki. Duże, powiedziałbym obfite,

budyniowe sutki. Młoda skóra pachniała cudownie. Ciepłe usta spotykały się w namiętnych pocałunkach.

Nasze ciała łączyły się, splatały i wtulały. Obaj byliśmy spragnieni miłości.

Szybko zapomnieliśmy o tym, że znamy się zaledwie od kilku minut. Podniecenie wypełniło całą

Strona Puchata

http://thermasilesia.ehost.pl/chubby

Powered by Joomla!

Wygenerowano: 2 November, 2009, 18:49

background image

przestrzeń w aucie ale chyba i wokół niego.

Leżałem na nim i pieściłem go. Sterczący kutas świadczył o tym, że mu się podobało. Był mały, krótki ale

gruby. Wystawał z kępy niezbyt gęstych czarnych włosków.

Gdy łapczywie pieściłem mu pośladki, zdecydowanym ruchem wprowadziłem palca w jego dziurkę.

Zadrżał i cudownie zajęczał. Podobało mu się więc kontynuowałem pieszczoty. Zaskoczył mnie bo zaczął

oddawać się jak bardzo doświadczony w stosunkach analnych mężczyzna. Jednak jego odbyt był bardzo

ciasny co by temu zaprzeczało.

Powiedział, że do tej pory oddawał się tylko trzy razy ale bardzo to lubi. Oj faktycznie lubił!

Gdy tylko w niego wszedłem zajęczał tak głośno, że usłyszał to chyba cały las. Jego duże pośladki

zacisnęły się z całych sił a ja stanąłem w bezruchu myśląc, że sprawiam mu ból.

‘Nie przestawaj ! Wchodź we mnie ! Mocno!’ pogonił mnie podnieconym głosem.

Czułem jak czubek mego członka obejmuje ciepła dziurka. Nie wszedłem jeszcze do końca. Odbyt stawiał

trochę oporu. Lekko się wycofałem i ponownie wszedłem – tym razem poczułem jak penis

pokonuje opór i wpycha się dalej, ciaśniej, mocniej aż moje podbrzusze oparło się o pośladki. Andrzej

cały pulsował.

‘Ale masz grubego! – pojękiwał –‘Rób to! Nie przestawaj!’

Zacząłem więc go posuwać mocno w pupę. Jęczał cudownie i oddawał się z niebywałą pasją. Był

dosłownie stworzony do roli partnera pasywnego w stosunku analnym. Swoimi obfitymi pośladkami i

ciasną dziurką sprawiał ogromną rozkosz. Jednocześnie oddawał się całym sobą. Nie tylko wpuszczając

partnera od tyłu ale dosłownie przyjmując go w sobie.

Jego odbyt intensywnie pracował, biodra rytmicznie wykonywały ruchy w górę i w dół.

Wchodziłem w niego coraz mocniej. Czułem, że zaraz przekroczę moment kiedy już nie będę w stanie

zapanować nad mym podnieceniem.

‘Wyruchaj mnie mocno! Spuść się we mnie!’ – usłyszałem zdyszany głos Andrzeja.

Chwilę później jęczałem z całych sił zaciskając dłonie na jego dupie. Mój kutas pulsował w gorącej dziurce.

Po wszystkim leżeliśmy obok siebie. Złapałem mocno jego małego grubaska, który był ciągle sztywny.

Zacząłem go intensywnie pieścić dłonią. Andrzej podniecał się coraz mocniej z każdą sekundą. Leżał na

plecach i sapał. Usiadłem na nim wprowadzając sobie jego kutasa w dupsko. Zajęczał a ja poczułem ja

wsuwa się we mnie. Krótki ale gruby. Rozpychał się sprawiając mi przyjemność. Ujeżdżałem go unosząc

się i następnie opadając. Robiliśmy to przez dłuższą chwilę. W końcu Andrzej poprosił abym z niego

zszedł. Złapał mnie za rękę i położył ją na swym kutasie. Domyśliłem się, że chce aby go onanizował.

Robiłem to zaciskając mocno dłoń. Jego podniecenie szybko wzrastało.

‘Dalej ! Jedź! Mocno! Mocno!!! Jedź !!!’ – poganiał mnie.

Kilka chwil później zaczął bardzo głośno jęczeć, stękać i napinać całe ciało.

Obfity strumień ciepłej spermy wystrzelił mocno prosto na moją klatę a nawet częściowo na twarz.

Cieszyłem się, że sprawiłem mu taką rozkosz. Jego buzia wyraźnie się rozluźniła i rozpromieniała

uśmiechem.

Spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy. Ciągle trzymałem w dłoni jego miękkiego już teraz penisa.

Poczułem jak spoconą dłonią on łapie mojego. Uświadomiłem sobie, że mój jest twardy.

Nagle Andrzej schylił się i rozkosz opanowała me zmysły. Ustami zaczął pieścić mi kutasa. Robił to

zawodowo. Poprowadziłem jego dłoń do mego odbytu. Chwilę później ciepłe serdelkowate paluchy

Strona Puchata

http://thermasilesia.ehost.pl/chubby

Powered by Joomla!

Wygenerowano: 2 November, 2009, 18:49

background image

wprawiały mnie w erotyczną ekstazę. Nie byłem już w stanie się zatrzymać. Cały samochód wypełniłem

jękiem a usta Andrzeja spermą. Było cudownie… niesamowicie… rozkosznie…

Po naszym zaskakującym akcie miłosnym rozmawialiśmy długo.

Andrzej tulił się we mnie, opowiadał o sobie. Był maturzystą, miał wcześniej stosunki z trzema

mężczyznami, od dawna był świadom swej seksualności i co więcej roli we współżyciu z partnerem.

Opowiadał, że chce się wynieść do Warszawy , studiować dziennikarstwo. Cieszył się, że mu zaufałem i

przyjechałem na spotkanie. Bardzo lubił starszych od siebie mężczyzn ale ci często nie chcieli się z nim

spotykać bo nie wiedzieli jaki jest seksualnie dojrzały.

Wyszliśmy z samochodu. Obaj zupełnie nadzy w środku ciemnego lasu. Nasze ciała były jedynie trochę

oświetlone blaskiem księżyca a trochę lampką z wnętrza samochodu.

Popatrzyłem na tego cudownego miśka w swej okazałości. Jeszcze raz łapczywie złapałem go za pośladki.

Były zniewalająco duże.

‘Chcę jeszcze raz w Ciebie wejść! Oddasz się mi?’ – zapytałem rozbrajająco szczerze.

Andrzej porozumiewawczo wypiął pupę. Oparł się rękoma o samochód. Staną w rozkroku silnie

pochylony.

Momentalnie mnie to podnieciło. Chciało mi się konkretnego męskiego sexu.

Dłońmi rozchyliłem pośladki, przyłożyłem czubek członka. Andrzej lekko zadrżał.

Mocno wszedłem w niego czując opór choć mniejszy niż poprzednio.

Zajęczał a ja razem z nim. Posuwałem go w dupkę szybko, mocno, rytmicznie i dość długo.

Oddawał się cudownie. Łapczywie obmacywałem jego cycki, brzuszek, jądra…

Paradoksalnie teraz już mocno rozluźniony odbyt sprawiał przyjemność memu kutasowi.

Doszedłem do orgazmu. Zupełnie innego tym razem. Byłem bardzo świadom tego co odczuwam a

wytrysk był bardzo mały.

‘Nie wychodź! Zwal mi mocno!’ – poprosił co też uczyniłem.

Onanizowałem go intensywnie będąc jednocześnie już miękkim penisem w jego pupie.

Poczułem jak rytmicznie pulsuje głośno sapiąc.

Wyszedłem z niego i mocno poklepałem tą dużą dupkę, która dała mi tyle rozkoszy.

Strona Puchata

http://thermasilesia.ehost.pl/chubby

Powered by Joomla!

Wygenerowano: 2 November, 2009, 18:49


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wykład Postępowanie przygotowawcze cz 2
Wykład Postępowanie przygotowawcze cz 1
Wykład Postępowanie przygotowawcze cz 2
Koncert h moll op 35 O Rieding cz III allegro moderato 2
Koncert h moll op 35 O Rieding cz III allegro moderato 2
Przygoda z usmiechem WP 3 latki cz 2 scenariusz tydz 35
Przygoda z usmiechem WP 3 latki cz 1 scenariusz tydz 15
Przygoda z usmiechem WP 3 latki cz 2 scenariusz tydz 25
Przygoda z usmiechem WP 3 latki cz 2 scenariusz tydz 29
Przygoda z usmiechem WP 3 latki cz 1 scenariusz tydz 17
Przygoda z usmiechem WP 3 latki cz 1 scenariusz tydz 12
Przygody Bombika - cz. 3, dla dzieci, Poczytaj mi mamo
Przygoda z usmiechem WP 3 latki cz 1 scenariusz tydz 11
Org.bud.- cz.3, Przygotowanie placu budowy, Przygotowanie placu budowy
Org.bud.- cz.3, Przygotowania do budowy ABC, ABC budowy domu - Przygotowania do budowy
Przygoda z usmiechem WP 3 latki cz 1 scenariusz tydz 8
Przygoda z usmiechem WP 3 latki cz 2 scenariusz tydz 40

więcej podobnych podstron