1
Janusz Morbitzer
janmor@ap.krakow.pl
Pracownia Technologii Nauczania
Akademia Pedagogiczna im. KEN
Kraków
Postmodernistyczne konteksty Internetu
Wstęp
Tematyka społeczeństwa informacyjnego przedstawiana jest najczęściej w aspekcie
technologicznym i informacyjnym. Tymczasem dla zrozumienia współczesnych przemian
cywilizacyjnych, w tym istoty społeczeństwa informacyjnego oraz jego tendencji
rozwojowych bardzo ważny jest kontekst społeczno-kulturowy. Tworzy go postmodernizm
i tzw. kultura ponowoczesna [Krzysztofek, 2002, s. 119]. Tematyka ta, szeroko obecna
w literaturze pedagogicznej [Szkudlarek, Śliwerski, 2000; Witkowski, 1998; Psychologiczno-
edukacyjne..., 2000; Wilkoszewska, 1997] była dotychczas prawie całkowicie pomijana
w pracach związanych z edukacją wspieraną komputerowo. Stosunkowo niedawno pojawiły
się wartościowe prace wiążące idee postmodernizmu z mediami [Drożdż, 2005; Rosińska,
2001].
Krótka charakterystyka postmodernizmu
Precyzyjne zdefiniowanie postmodernizmu nie jest łatwe. Jest to bowiem pojęcie
bardzo obszerne, niejednoznaczne, różnorodnie, a często i wzajemnie sprzecznie
ujmowane w literaturze, nadto sam postmodernizm występuje w wielu odmianach,
przynajmniej częściowo wykluczających się. W niniejszym artykule, nie wdając się
w szczegółową analizę tego terminu, przedstawione zostaną zatem tylko najważniejsze
cechy postmodernizmu, wspólne dla większości opracowań.
Postmodernizm jest postrzegany jako faza w rozwoju kultury, filozofii europejskiej,
a także życia społecznego i politycznego. Idee postmodernizmu były rozwijane wcześniej
przez różnych filozofów, natomiast jego pojęcie jako pierwszy wprowadził w 1979 roku
do filozofii J. F. Lyotard. Postmodernizm jest epoką kulturowo-cywilizacyjną następującą
po modernizmie – epoce nowoczesności, odnoszącej się do wszystkiego, co zaszło
w kulturze, a zwłaszcza w filozofii europejskiej od czasów Kartezjusza, tj. od XVI wieku,
a w rozwoju techniki od połowy XVIII w., kiedy to James Watt skonstruował maszynę
parową (rok 1765) i zapoczątkował niezwykle dynamiczny rozwój wynalazków i odkryć.
Postmodernizm w większości wyrasta z zanegowania i odrzucenia intelektualnej tradycji
wywodzącej się od Sokratesa, Platona i Arystotelesa oraz oświeceniowych idei
modernizmu, epoki głoszącej wiarę w ludzki rozum, potęgę wiedzy i nauki oraz kult nowości,
postępu technicznego i wynalazczości. Z. Bauman proponuje odróżniać postmodernizm
jako nurt kulturalno-intelektualny od ponowoczesności jako nurtu cywilizacyjnego [Okoń,
2001, s. 307]. Pojęcie „postmodernizm” bywa również używane w znaczeniu „kondycji
postmodernistycznej”, a więc uwarunkowań sytuacji społecznej, ekonomicznej i mentalnej
2
w obecnym postindustrialnym, wyrafinowanym technologicznie stanie zachodniej cywilizacji.
Wszystkie te nurty wzajemnie się jednak warunkują i przenikają, dlatego też w niniejszym
artykule zostaną utożsamione.
Przemiany spowodowane przełomem postmodernistycznym dotyczą przede
wszystkim warstwy aksjologicznej oraz stylów i sposobów życia. Są one ściśle związane
z rozwojem nowych technologii, które z jednej strony zwiększyły możliwości swobody
wypowiedzi i głoszenia poglądów, ułatwiły przekraczanie granic terytorialnych i czasowych,
a tym samym i dialog międzykulturowy, dostarczyły nowych możliwości w zakresie
tworzenia i globalnej dystrybucji multimedialnej informacji, jednocześnie jednak przyczyniły
się do technopolizacji życia ze wszystkimi konsekwencjami: zalewem informacyjnym,
relatywizmem poznawczym i etycznym, pluralizmem kulturowym i obyczajowym,
eklektyzmem, synkretyzmem, mieszaniem stylów w sztuce, odrzuceniem racjonalizmu
i dążenia do prawdy. Postmodernizm wylansował model człowieka wyzwolonego od
wszelkich zasad i ograniczeń. Jak zauważa wybitny znawca zagadnień tej epoki, socjolog
Z. Bauman, w społeczeństwie ponowoczesnym doszło do instrumentalizacji rozumu, tj.
znikania z pola widzenia moralnych aspektów działania człowieka [Bauman, 1992].
Część wymienionych tu cech epoki postmodernistycznej wydaje się mieć
jednoznacznie negatywne konotacje, jednakże głębsza ich analiza może prowadzić do
nieco odmiennych wniosków. Oto bowiem postmodernizm postulując postawę zwątpienia,
czy nawet negacji wobec możliwości i osiągnięć nauki, dopuszczając przy tym wielość
poglądów, przyczynia się de facto do rozwoju i postępu. Niezależnie od epoki historycznej
wszelkie odkrycia naukowe mają swoje źródło w zanegowaniu istniejącego stanu i starego
porządku. W tym sensie rację ma zatem U. Eco twierdząc, że każda epoka ma swój
postmodernizm [Eco, 1988, s. 617].
Od społeczeństwa industrialnego do informacyjnego, czyli od modernizmu
do postmodernizmu
W pewnym uproszczeniu można przyjąć, że kończąca się epoka industrialna to
okres modernizmu, zaś tworząca się era społeczeństwa informacyjnego to postmodernizm.
Rozpatrując zagadnienie bardziej precyzyjnie, wiele cech postmodernistycznych
odnajdziemy nie tyle w samym społeczeństwie informacyjnym, co w jego rozwiniętej fazie
– technopolu. Autor tego pojęcia, N. Postman, definiuje go jako „triumf techniki nad kulturą”
[Postman, 2004], jednak z perspektywy lat możemy dziś śmiało powiedzieć, że jest to także
„triumf techniki nad rozumem” oraz stan zaprzedania technologii umysłu i ciała, proces
podporządkowania technologii nie tylko własnej aktywności intelektualnej, ale też całej
edukacji [Pedagogika, 2004, s. 198]. N. Postman podkreśla, że technopol wykształcił typ
człowieka bez przekonań i bez własnego punktu widzenia, obdarzonego za to mnóstwem
nadających się na sprzedaż umiejętności. Jest to zatem człowiek ponowoczesny,
o orientacji konsumpcyjnej, sterowany z zewnątrz, głównie przez media i dostarczaną za ich
pośrednictwem reklamę.
3
Postmodernistyczna wolność w Internecie
Głównym zwornikiem między społeczeństwem informacyjnym, jego kulturowo
zdegenerowaną fazą rozwoju – technopolem i postmodernizmem jest kategoria
aksjologiczna – wolność i wynikający z niej indywidualizm. Postmodernizm czyni pojęcie
wolności swoim naczelnym hasłem ideologicznym. Nie wnikając tu w znaczenie tego
pojęcia [Morbitzer, 2004] zauważmy, że już sam proces tworzenia społeczeństwa
informacyjnego warunkowany był istnieniem wolności obywatelskich, w tym także wolności
słowa i wymiany informacji. W tym sensie naczelna idea postmodernistyczna legła
u podstaw budowy społeczeństwa informacyjnego.
Wolność jest także naczelną kategorią aksjologiczną związaną z Internetem.
Odnoszone do Internetu pojęcie wolności najczęściej bazuje na rozumieniu jej jako wolności
od czegoś [Morbitzer, 2004, s. 32]. Zwraca na to uwagę J. Kloch, pisząc że negatywnie
definiowana w filozofii wolność jako brak jakichkolwiek ograniczeń wydaje się być
powszechnie przyjęta przez internautów, zarówno co do swobodnego dostępu do Internetu,
jak i nieskrępowania w odniesieniu do umieszczania jakichkolwiek treści w cyberprzestrzeni
[Kloch, 2001, s. 43]. Podobnego zdania jest R. Geisler, który stwierdza, że w Internecie
wszelako panuje wolność absolutna. Oprócz tekstów ważnych znajdują się propagandowe
artykuły nawołujące do nietolerancji czy wrogości. Znaleźć można słowa pióra poetów,
intelektualistów, ale i zboczeńców, fundamentalistów czy morderców. Jednostka nie ma
ż
adnego filtru, który określałby treść poznawanej wiedzy. Tylko sumienie i wola decydują
o zapoznaniu się ucznia z tekstem [Geisler, 1999, s. 44]. Łatwo zauważyć, że „wolność od”
to jeden z klasycznych przejawów technopolizacji życia − kultury bez fundamentów
moralnych.
Społeczeństwo informacyjne przyniosło także jeszcze inny rodzaj wolności. Internet
stworzył możliwości łatwego generowania i przesyłania informacji. Występujący w globalnej
Sieci nowy rodzaj struktur informacyjnych – hipermedia (połączenie hipertekstowej
struktury informacyjnej – zawierającej odsyłacze i multimedialnej formy – teksty, obrazy,
dźwięki) – może być rozpatrywany jako technologiczna oferta realizacji postmodernistycznej
wolności w obszarze kreacji. Człowiek żyje w czasie i przestrzeni. Nie potrafimy jeszcze
uwolnić się od czasu, ale ucieczka od ograniczeń przestrzeni jest możliwa i wręcz łatwa. Jak
pisze D. de Kerckhove wynalazek hipertekstu był dla jego twórcy, Teda Nelsona, wynikiem
osobistego wyzwolenia się. Dzięki hipertekstowi uzyskaliśmy dostęp do rozmaitych ścieżek
własnego (i nie tylko) rozumowania i spontanicznie pojawiających się pomysłów. Hipertekst
jest więc dzieckiem hiperaktywnego umysłu, uwolnieniem się od linearnego zniewolenia
i jednocześnie rozszerzeniem zawartości umysłu – hipertekst przekształca pamięć jednego
człowieka w pamięć wszystkich ludzi, tworząc z Sieci pierwszą pamięć ogólnoświatową
[D. de Kerckhove, 2001, s. 97–98]. Hipermedialny utwór, zwłaszcza dostępny w globalnej
Sieci, może być zatem postrzegany jako urzeczywistnienie postmodernistycznej idei
wolności tworzenia, zrywającej z dotychczasowymi kanonami sztuki i linearnymi
ograniczeniami klasycznego tekstu. W hipermedium znaną z klasycznego tekstu linearność
zastępuje przestrzenność, porządek – chaos, sekwencyjność – paralelizm, czytanie
ukierunkowane na cel – bezcelowe wędrowanie, głębokie doświadczanie tekstu – jego
doświadczenie jako powierzchni, a w miejsce pracy z tekstem pojawia się gra
4
z hipertekstem. Przykładem takiego utworu może być pierwsza polska powieść
hipertekstowa Koniec świata według Emeryka [http, 2005].
Postmoderniści nie są raczej entuzjastami postępu technicznego, chętnie jednak
korzystają z osiągnięć najnowszej techniki i technologii, jeśli tylko przynoszą one ułatwienie
ż
ycia. Zauważmy też, że wiele urządzeń technicznych zwiększa nasze poczucie wolności
– wystarczy wymienić tu samochód, motocykl, rower górski, kuchenkę mikrofalową, telefon
komórkowy, notebooka, czy najnowsze dziecko miniaturowej elektroniki – iPod,
produkowany przez firmę Apple odtwarzacz plików mp3. Te ostatnie urządzenia pozwalają
również na daleko idącą indywidualizację (personalizację), tj. dostosowanie urządzenia do
potrzeb, możliwości i oczekiwań konkretnego użytkownika, zwiększając tym samym jego
poczucie wolności oraz stopień integracji człowieka z urządzeniem.
O internetowej prawdzie, odpowiedzialności i tolerancji
Problem internetowej wolności wiąże się ściśle z zagadnieniem prawdy
i prawdziwości internetowej informacji. Należąca do wartości powszechnie deklarowanych
i pożądanych, a jednocześnie jedna z najtrudniejszych do osiągnięcia prawda znajduje się
u podłoża wartości poznawczych, stąd klasyczna pedagogika przyznawała jej prymat
w strukturze wartości. Prawda sama w sobie stanowi cel i istotę poznania. Arystoteles
zdefiniował ją jako zgodność treści sądu z rzeczywistym stanem rzeczy [Sztumska,
Sztumski, 2002, s. 76].
We współczesnej kulturze postmodernistycznej nastąpiło wyeksponowanie wolności
przy jednoczesnym pomniejszeniu obszaru prawdy [Globalopolis…, 2003, s. 40].
Postmoderniści odrzucają wszelkie normatywne prawa moralne, ustalone kryteria dobra
i zła, a nawet samą prawdę, która – ich zdaniem – ogranicza człowieka. Człowiek
w dokonywaniu wyborów nie musi się kierować prawdą, lecz albo własną korzyścią
(utylitaryzm etyczny), albo przyjemnością (hedonizm, konsumpcjonizm). Postmodernizm, ze
swoim pojmowaniem wolności jako pewnego rodzaju dowolności, w myśl której jednostka
może czynić to, co przyniesie jej korzyść lub sprawi przyjemność, doprowadził do
deprecjacji pojęcia prawdy obiektywnej na rzecz prawdy, której twórcą jest sam człowiek,
aż do odmówienia prawdzie jakiegokolwiek znaczenia czy wprost przypisania prawdzie
znaczenia negatywnego [Globalopolis..., 2003, s. 41]. W klasycznym, modernistycznym
ujęciu człowiek prawdy nie tworzy, człowiek prawdę odkrywa. Może zatem zamiast
lansowania postmodernistycznych haseł o wielości indywidualnych prawd sensowniej
byłoby mówić o wielości poglądów? W ten sposób można by uzyskać wartość pozytywną,
gdyż wielość poglądów, zwłaszcza uzasadnionych i popartych racjonalną argumentacją
sprzyja dokonaniu wyboru optymalnego rozwiązania.
Prawda, jako kategoria aksjologiczna w Internecie, dotyczy przede wszystkim
prawdziwości informacji dostępnej w ogromnych zasobach sieciowych. Prawdziwość
internetowej informacji, a ściślej – często jej wątpliwa wiarygodność – jest istotnym
problemem ze względu na łatwość i powszechność dostępu do niej, zwłaszcza w szkole.
Zważywszy, że informacja jest pierwszym ogniwem i podstawowym składnikiem tworzenia
wiedzy, a w dalszych etapach – mądrości, zadaniem nauczycieli jest kształtowanie
krytycznego i refleksyjnego stosunku do niej.
5
Problem internetowej prawdy pozostaje w ścisłym związku z odpowiedzialnością.
Pojęcie to należy odnieść w pierwszym rzędzie do odpowiedzialności za treści umieszczane
w globalnej Sieci. Jednakże człowiek postmodernistyczny odpowiedzialność pojmuje raczej
jako odpowiedzialność za siebie, a nie – jak w okresie modernizmu – wobec innych.
Problem odpowiedzialności redukuje się tu zatem do odpowiedzialności za własny rozwój.
Jest to szczególnie istotne w tak akcentowanym dziś procesie samokształcenia, który
w dużym stopniu musi wykorzystywać internetowe zasoby informacyjne. Jednostka wybiera
sobie sama zarówno czas kształcenia, długość jego trwania, jak i treści. Mając dostęp do
różnorodnych informacji − prawdziwych i fałszywych, dydaktycznie użytecznych oraz
wychowawczo szkodliwych − użytkownik musi nauczyć się dokonywania samodzielnych,
trafnych, a zatem racjonalnych i odpowiedzialnych wyborów. Kryterium, jakim należy się
kierować w trakcie podejmowania decyzji powinno mieć charakter zarówno merytoryczny,
jak i aksjologiczny. Trafnie wyselekcjonowane informacje będą sprzyjać rozwojowi,
w przeciwnym zaś wypadku staną się czynnikiem jego zahamowania lub nawet
intelektualnego i duchowego uwstecznienia.
Internet – interaktywne medium bez cenzury – w sposób naturalny sprzyja też
kształtowaniu tolerancji, choćby przez nieustanne ukazywanie poglądów innych, zupełnie
nieznanych nam osób. Ponadto nie bez znaczenia jest tu fakt, że osoby korzystające
z niego to w większości ludzie młodzi, ochoczo wykorzystujący internetową wolność.
W Internecie często mamy do czynienia z sytuacją, gdy razem z negatywną, niczym nie
skrępowaną wolnością oferowana jest pozytywna, bezrefleksyjna tolerancja. Ogromnie
łatwo zbliżyć się tu do permisywizmu – postawy nieograniczonej tolerancji, zakładającej
bezużyteczność lub nawet szkodliwość zakazów obyczajowych.
Zagadnienia wolności, prawdy, odpowiedzialności i tolerancji należą do
najistotniejszych kategorii aksjologicznych. Zawsze odgrywały one ogromną rolę w życiu
człowieka. Internet jest miejscem styku wszystkich tych wartości, aczkolwiek w rozmaitym
ich rozumieniu. Internetowa wolność – zarówno w sensie swobody technologicznej, jak
i osobistej, wypływającej z indywidualnego poczucia odpowiedzialności – jest pierwotnym
czynnikiem tworzenia informacji – prawdziwej bądź nieprawdziwej.
Zajęcia z przedmiotu technologia informacyjna, gdzie Internet jest jednym
z najważniejszych i najczęściej stosowanych narzędzi, mogą być zatem wykorzystywane do
podjęcia tematyki aksjologicznej. Jest to ogromnie ważne z pedagogicznego punktu
widzenia, szkoła ma bowiem nie tylko nauczać, ale i wychowywać, a ponowoczesność,
która – według Z. Baumana – jest „niejako powtórnym wygnaniem z raju kodeksu
etycznego” [Bauman, 1995] tego zadania bynajmniej nie ułatwia.
W stronę małych narracji
Liczący ponad dwa tysiące lat okres od starożytności do modernizmu włącznie
to epoka tzw. wielkich narracji, czyli obiektywnych teorii i systemów racjonalnej wiedzy
i myśli, które – jak twierdził Lyotard – niesłusznie roszczą sobie pretensje do bycia
fundamentem uniwersalnej, absolutnej i wszechstronnej wiedzy, prawdy oraz słuszności
[Drożdż, 2005, s. 27; Lyotard, 1997]. Wielkie narracje to wielkie i powszechnie znane dzieła
najsłynniejszych myślicieli, pisarzy, poetów. Postmodernizm, realizując hasła wolności,
6
a w tym także i wolności słowa, lansuje czas małych narracji – każdy ma równe prawo głosu
i zasługuje na uwagę. Internet znakomicie wypełnia tu funkcję globalnego forum
ogromnej ilości małych narracji, gdyż jedną z jego cech jest łatwość produkcji
i dystrybucji informacji. Małą narracją są przeto umieszczone w Sieci niezliczone artykuły
na wszelkie niemal tematy, wypracowania uczniów, głosy osób uczestniczących w forach
dyskusyjnych, czatach i wszelkich innych formach internetowej wymiany informacji.
W przeciwieństwie do dawnych wielkich narracji, żyją one swoim indywidualnym
internetowym życiem, czasem ciesząc się dużym powodzeniem, czasem pozostając
w całkowitym zapomnieniu, o czym informują nas liczniki odwiedzin internetowych stron.
Przyczyniają się niewątpliwie do zwiększania informacyjnego zalewu, generowania
informacyjnego smogu, czyli nadprodukcji nikomu niepotrzebnej informacji. Jak trafnie
zauważa R. Tadeusiewicz, wspomniana już łatwość produkcji i dystrybucji informacji jest
ogromną zaletą Internetu, jednocześnie też powoduje, że głos głupca słychać równie
dobrze, jak głos uczonego, opierającego swój autorytet na rzetelnej wiedzy [Tadeusiewicz,
1999, s. 24]. Negatywną ocenę internetowej wolności odnajdujemy także w słowach
E. Fromma: prawo do wyrażania myśli wyłącznie wtedy coś znaczy, kiedy jesteśmy zdolni
mieć myśli własne [Fromm, 2001, s. 225–226]. Warto w tym kontekście przypomnieć,
ż
e Internet jest nie tyle medium demokratycznym, co raczej anarchistycznym. Idea równości
i powszechnej dostępności informacji w Internecie, nie przekłada się zatem na jakość
tej informacji, a przede wszystkim na jej prawdziwość.
Współczesny nomada
Na koniec przytoczonych tu rozważań warto wspomnieć o dwóch dydaktycznie
użytecznych koncepcjach cytowanego już Z. Baumana, ściśle związanych z komputeryzacją
i internetyzacją edukacji. Pierwsza z nich związana jest z nową rolą nauczyciela. Z. Bauman
uczula na to, że ponowoczesność oznacza wygaśnięcie legitymacji kulturowej dla
pracodawców, z przesunięciem akcentu na funkcję tłumaczy w kulturze. […] Tłumacze
nie sankcjonują, ale udostępniają treści jako pośrednicy, ułatwiający dostęp do tego,
co w kulturze niewspółobecne [Witkowski, 1998, s. 67]. Takie stanowisko podkreśla, że
współczesny nauczyciel z dostarczyciela gotowej wiedzy staje się naukowym i duchowym
opiekunem ucznia, który – jak to pięknie ujął Kahlil Gibran – nie zaprasza ucznia do
skarbnicy swej mądrości, lecz pokazuje mu drogę do wzbogacania własnej [Gibran, 2003].
Druga koncepcja Z. Baumana dotyczy zaproponowanej na początku lat 90. metafory
ż
ycia jako „bycia w drodze”. Życie jest nieustanną pielgrzymką, w trakcie której oscylujemy
pomiędzy czterema wzorami osobowości: spacerowicza, włóczęgi, turysty i gracza
[Bauman, 1993, s. 7–31]. W tym kontekście przedmiotem refleksji warto uczynić pytanie,
czy człowiek ery społeczeństwa informacyjnego i technopolu, poszukujący w Internecie
informacji, nie staje się często – może nadmiernie często – współczesnym nomadą,
informacyjnym koczownikiem, poruszającym się w hipermedialnej przestrzeni?
Zakończenie
Tematyka postmodernistycznych idei odniesionych do Internetu jest bardzo rozległa,
a z uwagi na chaos myśli postmodernistycznej i jej wewnętrzną sprzeczność, nie jest
7
to tematyka łatwa. Wiele kategorii aksjologicznych wzajemnie się przenika i może być
opisywanych z rozmaitych perspektyw. W artykule naszkicowano zatem tylko najważniejsze
wątki, mając świadomość ogromnej skrótowości ujęcia. Nasuwa się tu zasadnicze pytanie:
Czy kultura ponowoczesna kształtuje sposób naszego korzystania z Internetu, czy też
charakter tego medium – z jego interaktywnością, hipermedialnością oraz sieciowością –
kształtuje nowy typ człowieka? Sadzę, że występuje tu wzajemne warunkowanie,
sprzężenie zwrotne. Z jednej strony nowoczesne media, a zwłaszcza Internet znacznie
ułatwiają propagowanie idei i poglądów postmodernistycznych, są dla nich – choć może nie
zawsze w sposób uświadamiany – znakomitym podglebiem. Z drugiej strony idee
postmodernistyczne, a zwłaszcza hasło niczym nieograniczonej wolności, jest bardzo
poręczne dla osób korzystających z nowych mediów, głównie z Internetu. Stanowią one
bowiem przyzwolenie, wręcz zachętę, do głoszenia poglądów i informacji niekoniecznie
prawdziwych (postmodernizm odrzuca pojęcie prawdy), przez nikogo nie weryfikowanych,
a użytkownikom np. programów graficznych poprzez nabycie technologicznej sprawności
obsługi narzędzia dają ułudę bycia twórcą (realizacja postmodernistycznego poglądu,
iż „wszystko jest dziełem”).
Postawione tu pytanie może prowadzić do następnego, o jeszcze większym stopniu
ogólności, ale także i istotności: Czy w ogóle uprawnione jest mówienie o społeczeństwie
informacyjnym, czy też jest ono po prostu technologicznym ułatwieniem realizacji koncepcji
ż
ycia człowieka ponowoczesnego?
Zagadnienie relacji idei postmodernizmu do nowoczesnych mediów interakcyjnych
może być i powinno tematem zajęć z przedmiotów związanych z edukacyjnymi
zastosowaniami komputerów, zwłaszcza dla uczniów, studentów oraz słuchaczy studiów
podyplomowych o profilu humanistycznym, a w szczególności nauczycielskim. Jest to
znakomity przykład realizacji kulturowych celów kształcenia informatyczno-medialnego.
Idee postmodernizmu, choć są dla współczesnej edukacji wiodące, nie są jedynymi
obowiązującymi koncepcjami. Burzą one dawny porządek i system wartości, podważają
sens pedagogicznych oddziaływań, są ideologicznym podłożem dla antypedagogiki.
W postmodernistycznej edukacji wychowawca nie ma żadnych – poznawczych ani
moralnych – podstaw dla uprawomacniania określanych prze siebie celów działania.
Co czyni, czyni wyłącznie na własną odpowiedzialność [Szkudlarek, Śliwerski, 2000, s. 51].
W tej sytuacji racjonalnym pomysłem wydają się być propozycje Henry’ego A. Girouxa,
postulującego tworzenie teorii edukacji z najlepszych elementów dyskursu modernizmu,
postmodernizmu i radykalnej myśli politycznej [Szkudlarek, Śliwerski, 2000, s. 52]. Teoria
taka – ze względu na swój eklektyzm i wielozałożeniowość, a więc antyfundamentalizm –
nadal będzie miała charakter postmodernistyczny, ale będzie to postmodernizm w znacznie
uszlachetnionej postaci.
Naturalnym i odpowiednim miejscem budowania elementów takiej nowej koncepcji
są zajęcia z Internetem. Medium to umożliwia łatwe i szybkie spotkania z wieloma kulturami
oraz z preferowaną przez postmodernizm różnorodnością sposobów rozumienia,
interpretowania i przeżywania świata, z wielością rozmaitych poglądów, często odmiennych
od naszych. Ta właśnie wielość i rozmaitość tworzy doskonałą płaszczyznę do nauki
dialogu, który jest istotą procesu wychowawczego i warunkiem możliwości rozumienia
8
[Świerzbińska, 2004]. Dialog pozwala także na podjęcie przez nauczyciela podstawowego
wątku postmodernistycznego, głoszącego względność prawdy i wiedzy i ukazanie
rozmaitych aspektów takiej postawy wobec otaczającego nas świata.
Literatura
Bauman Z.: Nowoczesność i zagłada. Fundacja Kulturalna Masada, Warszawa 1992
Bauman Z.: Ponowoczesne wzory osobowe. „Studia Socjologiczne” nr 2/1993
Bauman Z.: Wolność. Wydaw. „Znak”, Kraków 1995 [podaję za:] Marzec J.: Dyskurs, tekst
i narracja. Szkice o kulturze ponowoczesnej. Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2002,
s. 116
Drożdż M.: Media. Teorie i fikcje. Wydaw. „Jedność”, Kielce 2005
Eco U.: Imię róży. PIW, Warszawa 1988
Fromm E.: Ucieczka od wolności. „Czytelnik”, Warszawa 2001
Geisler R.: Edukacja w społeczeństwie informacyjnym
−
próba interpretacji. „Kultura
i Edukacja” nr 2−3/1999
Gibran Kahlil:
Ogród Proroka.
Wydawnictwo Krytyki Artystycznej MINIATURA, Kraków 2003
Globalopolis. Kosmiczna wioska. Szanse i zagrożenia. Pod red. R. Borkowskiego. Instytut
Wydawniczy PAX, Warszawa 2003
http://www.emeryk.wici.info/ [adres z dnia 20 czerwca 2005]
de Kerckhove D.: Inteligencja otwarta. Wydaw. Mikom, Warszawa 2001
Kloch J.: Wolność w Internecie? [W:] Internet. Fenomen społeczeństwa informacyjnego.
Pod red. T. Zasępy. Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2001
Krzysztofek K.: Kontekst kulturowy społeczeństwa informacyjnego. [W:] Polska w drodze
do globalnego społeczeństwa informacyjnego. Raport UNDP, Warszawa 2002
Lyotard J.-F.: Kondycja ponowoczesna. Raport o stanie wiedzy. Warszawa 1997
Morbitzer J.: Internet – nowe wyzwania aksjologiczne. [W:] Aksjologiczne horyzonty
wychowania człowieka XXI wieku. Pod red. Z. Frączek. Wydaw. Uniwersytetu
Rzeszowskiego, Rzeszów 2004
Okoń W.: Nowy słownik pedagogiczny. Wydaw. Akademickie „Żak”, Warszawa 2001
Pedagogika. T. 2. Red. nauk. Z. Kwieciński, B. Śliwerski. Wydaw. Naukowe PWN,
Warszawa 2004. Zob. także: J. Morbitzer: Technopol. [W:] Encyklopedia pedagogiczna
XXI wieku. Pod red. naukową T. Pilcha. Wydaw. Akademickie „Żak”, Warszawa [w druku]
Postman N.: Technopol. Triumf techniki nad kulturą. Warszawskie Wydawnictwo Literackie
Muza SA, 2004
Rosińska Z.: Blaustein. Koncepcja odbioru mediów. Wydaw. Prószyński i S–ka , Warszawa
2001
9
Szkudlarek T., Śliwerski B.: Wyzwania pedagogiki krytycznej i antypedagogiki. Oficyna
Wydaw. „Impuls”, Kraków 2000
Psychologiczno-edukacyjne aspekty przesilenia systemowego. Pod red. J. Brzezińskiego
i Z. Kwiecińskiego. Wydaw. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 2000
Sztumska B., Sztumski J.: Człowiek w świecie wartości. Wydaw. Gnome, Katowice 2002
Ś
wierzbińska K.: Edukacja a postmodernistyczna wizja świata. „Edukacja i Dialog”
nr 8/2004
Tadeusiewicz R.: Ciemna strona Internetu… Centrum Badawczo-Szkoleniowe Wyższej
Szkoły Zarządzania i Administracji w Zamościu, Zamość 1999
Wilkoszewska K.: Czym jest postmodernizm? Wydaw. Oddziału Polskiej Akademii Nauk.
Kraków 1997
Witkowski L.: Edukacja wobec sporów o (po)nowoczesność. Instytut Badań Edukacyjnych,
Warszawa 1998