{1}{72}movie info: DIV3 640x480 23.976fps 697.3 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/
{2201}{2296}{y:b}"M"
{2728}{2825}Poczekaj chwilkę,|przyjdzie paskudny facet w czerni
{2968}{3044}Ze swym małym tasakiem.|Posieka cię!
{3184}{3221}Wypadasz.
{3732}{3814}Przestańcie śpiewać tę okropną piosenkę.
{3828}{3879}Nie słyszycie mnie?
{3972}{4036}Ciągle ta wstrętna piosenka.
{4188}{4285}Poczekaj chwilkę,|przyjdzie paskudny facet w czerni
{5147}{5188}O co chodzi?
{5195}{5305}Kazałam tym dzieciakom przestać|śpiewać tę okropną piosenkę.
{5315}{5352}Ale oni w kółko ją śpiewają.
{5353}{5420}Jakbyśmy nie słyszeli wystarczająco|o tym mordercy.
{5421}{5462}Och, daj im spokój.
{5506}{5601}Przynajmniej, skoro śpiewają, wiemy|że z nimi wszystko w porządku.
{5602}{5659}Tak, pewnie masz rację.
{7856}{7938}10.000 marek nagrody.|KTO JEST MORDERCĄ?
{7976}{8047}Od 11 czerwca, kiedy zaginął|mały KLAUS KLAWITZKY i
{8048}{8095}jego mała siostra KLARA,
{8096}{8177}zebrane dowody pozwalają stwierdzić,|że dzieci padły ofiarą
{8178}{8258}sprawcy podobnej,|popełnionej ostatnio zbrodni
{8264}{8318}na siostrach DOERING.
{8384}{8440}Jaka śliczna piłeczka!
{8527}{8575}Jak się nazywasz?
{8599}{8645}Elsie Beckmann.
{9319}{9366}Czy Elsie przyszła z tobą?
{9367}{9397}Nie.
{10182}{10219}Dziękuję.
{10470}{10586}Ekscytujący nowy rozdział!|Pasjonujący, poruszający, sensacyjny.
{10589}{10649}Chwileczkę, panie Gehrke.
{10733}{10804}- Proszę mi powiedzieć, panie Gehrke.|- Tak?
{10805}{10861}Czy widział pan Elsie?
{10877}{10924}Nie weszła właśnie po schodach?
{10925}{10984}Nie, jeszcze jej nie ma.
{10997}{11068}Niebawem wróci...|Do widzenia, pani Beckmann.
{11069}{11130}Do widzenia, panie Gehrke.
{14162}{14216}Dodatek nadzwyczajny!
{14306}{14350}Nowa zbrodnia!
{14378}{14428}Kto jest mordercą?
{14569}{14664}Ponieważ policja|nie opublikowała mojego pierwszego listu,
{14665}{14741}piszę dzisiaj|specjalnie dla gazety.
{14785}{14832}Kontynuujcie dochodzenie.
{14833}{14880}Wszystko stanie się tak,
{14881}{14981}jak wam powiedziałem.|Lecz ja jeszcze nie skończyłem.
{15121}{15203}10.000 marek nagrody.|Kto jest mordercą?
{15217}{15291}Chryste! Znów to samo.|To straszne.
{15337}{15406}10.000 marek|Litery są za małe,
{15409}{15456}nie możemy odczytać.
{15457}{15495}Ej ty, przeczytaj na głos.
{15496}{15561}- "Nieznany morderca".|- Dajcie mu czytać! Ej! Cisza!
{15562}{15634}"Terror w naszym mieście|znalazł nowe...
{15696}{15782}Główne dowody pozwalają sądzić,|że mordercą
{15792}{15891}jest ta sama osoba,|która zabiła już ośmioro dzieci.
{15960}{16030}Musimy wam ponownie przypomnieć,
{16032}{16127}że najważnieszym obowiązkiem matki|jest pilnowanie swego dziecka
{16128}{16199}przed niebezpieczeństwem|jakie mu zawsze zagraża.
{16200}{16322}A niebezpieczeństwo często ukryte jest|pod atrakcyjnym płaszczykiem.
{16344}{16449}Cukierek, zabawka lub owoc|może być narzędziem zbrodni. "
{16559}{16605}Prawda, prawda!
{16631}{16688}No dalej! Czytaj dalej!
{16695}{16774}Dobra, dobra. "Opinia publiczna|jest wysoce zaniepokojona,
{16775}{16870}ponieważ policja nie zakończyła jeszcze|swojego śledztwa.
{16871}{16942}Stanęła bowiem|przed niemal niemożliwym problemem."
{16943}{17026}"Nie ma żadnych śladów|Kto jest mordercą?
{17159}{17226}Jak wygląda?|Gdzie się ukrywa?
{17303}{17374}Tego nie wie nikt.|Mimo to, to ktoś z nas.
{17375}{17428}Czy to twój sąsiad? "
{17518}{17565}Tak, zgadza się.
{17571}{17637}Dlaczego spojrzałeś na mnie,|gdy to powiedziałeś?
{17638}{17734}- Dobrze wiesz dlaczego.|- Co takiego dobrze wiem?
{17782}{17848}- Pomyśl.|- O czym ty mówisz?
{17878}{17984}Widziałem cię idącego tamtymi schodami|za tą dziewczynką.
{18022}{18083}Co?! Oszalałeś,|ty brudna świnio!
{18084}{18165}Kto jest świnią? Ja?|Czy facet, który poluje na małe dziewczynki?
{18166}{18219}Ty gnoju! Ty świnio!
{18238}{18275}Morderca!
{18310}{18358}Panowie! Panowie!
{18382}{18453}Widzimy się w sądzie!|Widzimy się w sądzie!
{18454}{18533}Zaraz, zaraz, panowie! Uspokójcie się!
{18573}{18611}Oszczerca!
{18621}{18692}Stara się zrujnować moją reputację.
{18693}{18740}Oszczerca! Kanalia!
{18741}{18827}Policja go posłuchała.|Przeszukali mój dom!
{18837}{18893}Okropność! Jaki wstyd!
{18909}{18980}Przeszukiwanie domu|z powodu anonimowego listu.
{18981}{19076}Panie Jager, proszę się uspokoić.|Wykonujemy tylko swoją pracę.
{19077}{19179}Dlaczego jesteśmy tacy gorączkowi?|Boimy się o dzieci.
{19197}{19292}Zrozum, to dlatego policja|musi podążać za każdą wskazówką.
{19293}{19382}Każdy mężczyzna na ulicy|może być tym winnym.
{19413}{19483}Może mi pan powiedzieć|która jest godzina?
{19484}{19534}Tak, moje dziecko.
{19676}{19766}Teraz, dziecino, idź do domu.|Gdzie mieszkasz?
{19772}{19868}A co to pana obchodzi,|gdzie mieszka ten dzieciak?
{19916}{19977}Dlaczego pan je niepokoił?
{19988}{20093}Ale - ale - ja nic nie zrobiłem!|Czego ode mnie chcecie?
{20132}{20179}Poczekaj to ci zaraz pokażę.
{20180}{20240}Puście mnie!|To zniewaga!
{20252}{20321}- Co się dzieje?|- To zniewaga!
{20324}{20347}Czego on chce?
{20348}{20395}Nie ekscytuj się tak.
{20396}{20443}Walnij go w twarz!
{20444}{20490}- Niepokoił dziecko!|- Zgrywa ważniaka.
{20491}{20548}Puście mnie!|Nic nie zrobiłem!
{20553}{20610}Chcesz ją dopaść w ustronnym miejscu,|co nie?
{20611}{20690}Tak, a potem zabić|jak pozostałe, tak?
{20707}{20807}To morderca! To on!|Trzymajcie go! Wezwijcie policję!
{20827}{20946}Nie ma w pobliżu policji,|gdy tylko jest potrzebna. Panie oficerze!
{20947}{21042}Przesuńcie się proszę,|przesuńcie się. Nie blokujcie przejścia!
{21043}{21138}Może pan łapać kieszonkowców|ale lepiej dorwać mordercę.
{21139}{21193}Co? To jest morderca?
{21259}{21333}Przesuńcie się.|Dalej, ruszcie się.
{21618}{21677}MORDERCA PISZE DO GAZETY
{22074}{22127}To potworny skandal.
{22170}{22217}To wywrze zły efekt
{22218}{22318}na opinii publicznej, inspektorze.|To bardzo poważne.
{22362}{22478}Ale, sir, nie możemy powstrzymać|mordercy od pisania listów!
{22505}{22552}Ten człowiek jest chory psychicznie.
{22553}{22594}To go kręci,
{22601}{22649}że czyta o sobie.
{22721}{22792}Natychmiast skontaktowaliśmy się z gazetą.
{22793}{22888}Wysłali nam oryginalny list.|Laboratorium nad nim pracuje.
{22889}{22995}Oczywiście, nie można|zdjąć dobrych odcisków z pocztówki,
{23009}{23082}która przechodziła przez tyle rąk.
{23129}{23206}Wyniki porównamy|z naszymi archiwami.
{23249}{23361}Musimy próbować wszystkiego,|żeby znaleźć trop lub wskazówkę.
{23393}{23464}Potem, wyślemy list|do grafologa.
{23465}{23560}Bardzo szczególny i indywidualny kształt liter...
{23752}{23799}nadążasz za mną?
{23800}{23922}wskazuje, na bardzo silną i patologiczną|seksualność tego człowieka.
{24016}{24069}Kilka łamanych liter
{24208}{24271}ujawnia aktorską osobowość,
{24328}{24414}która może być leniwa|lub nawet próżniacza.
{24543}{24629}Ogólnie pismo jasno obrazuje|oznaki obłędu.
{24903}{25016}Tak, inspektorze, dokładnie.|Pan i pańscy ludzie są znakomici,
{25023}{25118}ale, mimo wszystko: rezultaty.|Potrzebujemy rezultatów!
{25119}{25159}Rezultatów!
{25239}{25358}Panie ministrze, moi ludzie|sypiają tylko po 12 godzin na tydzień,
{25359}{25422}dopóki trwają poszukiwania.
{25455}{25538}Zaczynają swoją zmianę zupełnie zmęczeni.
{25598}{25693}Proszę nie zapominać,|że ta praca działa na nerwy,
{25694}{25770}zwłaszcza gdy daleko nam do sukcesu.
{25814}{25885}Oficerowie z wydziału zabójstw|pracują bez odpoczynku,
{25886}{25942}Są zawsze w pogotowiu,
{26006}{26116}podążając za każdą wskazówką,|nawet tą najbardziej pobieżną,
{26150}{26221}która może zaprowadzić nas|do tego człowieka.
{26222}{26317}Panie ministrze, proszę rozważyć ich odkrycia|na miejscu zbrodni
{26318}{26395}Znaleźliśmy, na przykład,|za krzakami
{26509}{26575}małą, białą, papierową torbę.
{26677}{26738}Z pewnością po cukierkach.
{26773}{26880}W rogu, znaleźliśmy trochę|okruszków i kilka ziaren cukru.
{26965}{27070}W promieniu 2 kilometrów|przeszukaliśmy wszystkie sklepy
{27085}{27190}z cukierkami, aby przekonać się,|skąd pochodzi ta torba.
{27229}{27273}Ale na próżno.
{27277}{27361}Każdego dnia poszukiwania rozszerzają się,
{27421}{27504}ale oczywiście, nikt niczego nie pamięta.
{27636}{27748}Niemniej, kontynuujemy poszukiwania|do niczego nie dochodząc,
{27876}{27991}bez większej nadziei|na znalezienie rozwiązania. Nasi ludzie...
{28092}{28163}Co z tego?|Wiem, że się staracie,
{28212}{28295}ale nieznany morderca terroryzuje miasto.
{28404}{28488}Czteromilionowe miasto,|a policja zawodzi.
{28547}{28663}Panie ministrze, wygląda|że nie zrozumiał pan naszych trudności.
{28739}{28834}Na temat samej drogi do domu|zaginionego dziecka,
{28907}{28976}mamy piętnaście różnych zeznań.
{29075}{29194}Proszę posłuchać: "Zeznanie 1478|w sprawie morderstwa Beckmann..."
{29195}{29252}- Nic pan nie wie.|- Wiem więcej od pana, sir!
{29253}{29338}Panowie! Nie możecie się zgodzić|jakiego koloru był kapelusz
{29339}{29426}tej małej dziewczynki|kiedy ją widzieliście?
{29459}{29529}Oczywiście, inspektorze, był czerwony.
{29530}{29601}- Inspektorze, był zielony.|- To był czerwony kapelusz.
{29602}{29658}- Zielony!|- Czerwony!
{29698}{29777}Stop! To beznadziejne.|Dziękuję panom.
{29866}{29937}- Następny świadek.|- Nic dziwnego, inspektorze,
{29938}{30002}jeśli pan słucha daltonisty!
{30034}{30108}Policja zbadała ponad 1500 poszlak.
{30250}{30345}Dokumenty zajmują 60 tomów.|Mamy wszystkich dostępnych ludzi,
{30346}{30439}systematycznie przeczesujemy sąsiadujące tereny;
{30465}{30560}każde zarośla,|każdy kawałek poszycia, każdy krzak,
{30561}{30634}każdą dziurę - możemy coś znaleźć.
{30753}{30860}Wysłaliśmy psy policyjne|najbardziej wyczulone na zapachy,
{30873}{30960}lecz bez rezultatu.|Od pierwszego morderstwa
{30969}{31064}policja co noc kontrolowała wszystkie noclegownie
{31113}{31184}i sprawdzała tożsamość każdego włóczęgi.
{31185}{31318}Takie środki zepsuły tylko naszą popularność,|powodując zdenerwowanie ludzi,
{31329}{31448}Obserwujemy każdą stację kolejową|i robimy obławy na przestępcze podziemie.
{31449}{31546}Mimo to, policji nie udało się|odkryć czegokolwiek.
{33822}{33875}Policja! Zmywać się!
{34517}{34597}Puść mnie, ty brudny gnojku!|Puść mnie!
{34661}{34751}Proszę, puść mnie, dobrze?|Ty sukinsynu! Puść!
{34973}{35020}Puść ją, ty plugawa świnio!
{35021}{35064}Cisza! Cisza!
{35093}{35140}Główny gliniarz!
{35165}{35251}Cisza!|Mogłoby się wam to spodobać, co nie?
{35261}{35373}Rozkaz policji: nikt stąd nie wyjdzie.|Przygotować dokumenty.
{35644}{35730}Cisza! Jazda szczeniaki,|nie bądźcie głupi.
{35788}{35835}To Fatty Lohmann!
{35836}{35906}Loh-mann. Loh-mann, Loh-mann!??
{35908}{35959}Loh-mann! Loh-mann!
{36124}{36167}Cisza! Cisza!
{36220}{36267}Zedrzecie gardła.
{36268}{36315}Byłoby lepiej gdybyś miał mordercę.
{36316}{36364}Tak! Dużo lepiej!
{36412}{36471}Cisza! Bądźcie rozsądni!
{36507}{36623}Rozsunąć się. Wszyscy - rozsunąć się.|Dalej, wyciągać dokumenty!
{36723}{36789}- Nie mam.|- Pokaż dokumenty.
{36795}{36864}Proszę mnie puścić inspektorze.
{36963}{37000}Pokaż mi swoje dokumenty.
{37001}{37058}- Wydaje mi się, że się znamy.|Tak, znamy się.
{37059}{37103}Na posterunek!
{37155}{37225}Z całą meliną, ale bez klientów!
{37241}{37322}Nie sprawiaj kłopotu. Brak dokumentów|i wędrujesz na posterunek.
{37323}{37370}Jestem niewinny.
{37419}{37466}Nie gadaj bzdur.
{37490}{37547}Cisza! Pokaż dokumenty.
{37610}{37676}Nie popychać. Każdy po kolei.
{37795}{37849}- Masz dokumenty?|- Nie mogę wszędzie chodzić
{37850}{37907}z moim aktem urodzenia.|Prosi pan o zbyt wiele.
{37908}{37983}- Nie zadzieraj ze mną.|- Prosi pan o zbyt wiele, inspektorze.
{37984}{38003}Na posterunek.
{38004}{38047}Patrzcie, to ohydne.
{39217}{39310}Żałosna robota, stary.|Miałeś je. Na posterunek.
{39361}{39432}Może następnym razem|ci się poszczęści, Willie.
{39433}{39455}Zamknij gębę!
{39456}{39493}Następny.
{39576}{39616}Pan Modniś.
{40008}{40049}Coś nie tak?
{40104}{40164}Pop Lohmann przyłapał go.
{40224}{40308}"Niewykryte włamanie do sklepu z futrami."
{40348}{40415}Cóż, wydaje mi się,|że lepiej zabiorę cię na posterunek.
{40416}{40492}Ale... moje dokumenty są w porządku.
{40511}{40548}Następny.
{40559}{40600}Niefart, co?
{40727}{40750}Dokumenty.
{40751}{40774}Nie mam.
{40775}{40815}Posterunek.
{40823}{40858}Niefart.
{40871}{40935}Następny.|Dalej, ruszać się.
{42669}{42769}To zrujnuje nasz interes, sierżancie.|Co noc kłopoty.
{42789}{42860}Nie masz ani dziesięciu minut wytchnienia.|Dajcie spokój!
{42861}{42956}Dla nas to też nie zabawa,|wychodzić każdej nocy.
{43005}{43076}Oczywiście, ale odstraszacie moją klientelę,
{43077}{43157}a gościa którego szukacie tutaj nie ma.
{43173}{43268}Czy wie pan, jak wszyscy są wściekli|na tego faceta,
{43269}{43368}który co noc wychodzi na łowy?|Zwłaszcza dziewczyny.
{43413}{43546}Co prawda nagabują, ale proszę mi wierzyć,|każdy z nas ma sercu coś z matki.
{43580}{43683}Znam wielu typków - dam cynk,|gdy zobaczą te dzieciaki.
{43772}{43856}Jeśli złapią tego bydlaka, skręcą mu kark.
{43916}{43963}Gotów, sierżancie.
{43964}{44005}Dobrej nocy.
{44276}{44396}Więc tak wygląda "Krokodyl" tej nocy.|Dwie ciężarówki do więzienia.
{44515}{44575}Co zatrzymuje Schrankera?
{44635}{44683}Jest już trzecia?
{44707}{44747}Dowiem się.
{44899}{44994}- Halo, dokładny czas poproszę.|- Za dwie minuty trzecia.
{44995}{45032}Dziękuję.
{46218}{46300}Więcej dziś policji na ulicy niż dziwek.
{46338}{46385}Gdziekolwiek spluniesz - gliniarze.
{46386}{46456}Nawet jak starasz się ich ominąć,|nie zostawią cię w spokoju.
{46457}{46504}Świrują już.|Myślą tylko o tym mordercy.
{46505}{46600}Mam sześciolatka i każdej nocy|zaglądam pod łóżko
{46601}{46693}i do szafy, czy aby morderca|się tam nie kryje.
{46721}{46816}Nie możesz nawet wykonywać swojej roboty.|Policja jest wszędzie.
{46817}{46896}Nie ma już prywatności.|Mam tego dość.
{46937}{46994}Powiedz nam coś nowego.
{47105}{47152}Co zatrzymuje Schrankera?
{47153}{47206}Może został złapany.
{47225}{47353}Nie on. Kiedyś obrabiał bank w Londynie.|Scotland Yard zastawił pułapkę,
{47393}{47502}mają go, ręce do góry,|pod ścianę, wokół miliony gliniarzy.
{47560}{47663}Dwie sekundy później padły dwa trupy,|a on się wymknął!
{47680}{47773}Najlepszy fachowiec|od Berlina po San Francisco.
{47776}{47847}Sześć lat go szukają i jeszcze go nie złapali.
{47848}{47919}Jeszcze go nie złapali, ale mogli zabić.???
{47920}{47961}Zamknij się.
{48160}{48252}Ta niepewność mnie zabija.|Zawsze jest na czas.
{48447}{48470}Chwała Bogu!
{48471}{48509}Nareszcie!
{48533}{48590}Cóż, witam! Wreszcie przyszedłeś.|Dzień dobry.
{48591}{48651}Oszalałeś? Zasłoń kotary.
{49167}{49238}Panowie, zebranie może się rozpoczynać.
{49239}{49310}Nawiązując do ustanowień,|potwierdzam, że przewodniczący
{49311}{49368}każdej organizacji w naszym związku ma prawo głosu.
{49369}{49501}Zakładam, że wszyscy jesteście upoważnieni,|do głosowania w imieniu waszych zrzeszeń?
{49502}{49589}Dobrze. Nie zatrzymujmy się przez procedurę.
{49598}{49704}Wszyscy wiemy, dlaczego tu jesteśmy.|Ktoś spoza nas knoci
{49742}{49862}nam sprawy. Codzienne naloty policji|w poszukiwaniu mordercy dzieci
{49934}{50030}kolidują z naszym interesem.|Nie możemy godzić się
{50054}{50166}dłużej z tym naciskiem,|w każdym hotelu, kawiarni czy chacie.
{50318}{50389}Taki stan interesów|nie może być kontynuowany.
{50390}{50484}Musimy zrobić z tym porządek,|albo będziemy zrujnowani.
{50485}{50601}Nasze fundusze są wyczerpane.|Musimy użyć pieniędzy wydzielanych
{50653}{50737}dla naszych współpracownic, żon,|które???
{50869}{50940}Poza tym, nasza reputacja cierpi.
{50941}{51012}Panowie, gliny szukają mordercy|w naszych szeregach!
{51013}{51132}Kiedy zadrę z gliniarzem w czasie interesów|on zdaje sobie sprawę z ryzyka
{51133}{51228}tak samio jak ja. Jeśli któryś z nas zginie|okej, to jest ryzyko, które ponosimy.
{51229}{51368}Do się zdarza. Ale zarówno ja jak i wy|nie jesteśmy na poziomie tego morderstwa.
{51373}{51413}Absolutnie!
{51421}{51467}My robimy swoje,|musimy się utrzymywać.
{51468}{51558}Ale ten potwór nie ma prawa żyć.|Musi zniknąć!
{51564}{51664}Musi zostać zlikwidowany,|bez litości, bez skrupułów.
{51708}{51814}Panowie, nasi członkowie|obawiają się prowadzić interesy,
{51852}{51948}żeby nie być przeszkodą|dla nerwowych policjantów.
{52068}{52122}Pytam się was o radę.
{52188}{52307}Sugeruję uważniejsze sprawdzanie dokumentów,|systematyczne poszukiwania
{52308}{52397}i policyjne obławy.|Częstsze i dokładniejsze.
{52404}{52517}Szpiedzy. Potrzebujemy szpiegów w policji,|aby nas ostrzegali.
{52571}{52638}Dziewczyny muszą brać|nieco więcej informacji od gliniarzy.
{52639}{52710}Wpadliśmy w kłopoty, ponieważ|jedna z dziewczyn powiedziała za dużo
{52711}{52796}swojemu chłopakowi gliniarzowi.|Teraz dziewczyny muszą nam powiedzieć co.
{52797}{52920}Musimy mieć zezwolenie na przeszukiwania|każdego domu, apartamentu, podwórza
{53123}{53171}aby znaleźć ślad.
{53219}{53314}Mamy kontakty i musimy dać|oświadczenie do prasy,
{53435}{53537}musimy powiedzieć,|że my także potępiamy tego bydlaka.
{53674}{53774}Powinniśmy wyjaśnić,|iż nie ma go w naszym podziemiu.
{53794}{53936}Jestem pewien, że jest to człowiek,|który wygląda jakby nie mógł skrzywdzić muchy.
{54082}{54166}Prywatnie może grać w kulki z dzieciakami,
{54178}{54293}lub z żoną w karty.|W innym wypadku mordercy tacy jak Grossmann
{54489}{54584}czy Haarmann|nie mogliby żyć niezauważeni przez lata,
{54585}{54656}gdyby nie podejrzewający ich sąsiedzi.
{54657}{54747}Musimy wyjść do społeczeństwa.|Ono musi pomóc.
{54777}{54869}Nie mów mi nic o społecznej pomocy.|Odraża mnie
{54921}{55003}samo ich słuchanie.|Przepraszam, szefie!
{55041}{55176}Ale to prawda. Chryste!|Pomoc społeczeństwa nie przyniesie żadnych wskazówek,
{55247}{55328}tylko stos listów|z najbardziej niewiarygodnymi oskarżeniami!
{55329}{55373}Święta prawda.
{55377}{55487}Telefony na policję,|gdy jakiś kloszard przekroczy podwórze!
{55496}{55638}Ale gdy potrzebujemy dokładnych informacji|nie potrafią sobie niczego przypomnieć!
{55640}{55733}Nic nie widzieli.|Taka jest pomoc społeczeństwa.
{55856}{55920}Trochę przesadzasz, Lohmann.
{56000}{56051}Nie, nie przesadza.
{56096}{56176}Duża część ludzi nie odczuwa niepokoju,
{56264}{56335}większość z nich|nie zdaje sobie sprawy,
{56336}{56433}że zaginięcie tego dziecka|to również i ich sprawa.
{56623}{56720}Mam pomysł!|Weźmy jednego z takich gości: telepatę,
{56815}{56886}który znajduje ukryte chustki do nosa i notesy.
{56887}{56958}Nie sądze, żeby nagroda była wystarczająca.
{56959}{57072}Szefie, musimy zaproponować|prawdziwą fortunę za tego mordercę
{57103}{57150}Nic z tego donikąd nas nie doprowadzi.
{57151}{57246}- To nie przyniosłoby niczego dobrego.|- Jaki jest twój pomysł?
{57247}{57379}Cóż, nie możemy czekać,|aż policja zdecyduje się aresztować jakiegoś kolegę
{57391}{57503}Trudność w wykrywaniu przestępstw jak to,|bierze się z faktu,
{57582}{57677}że przestępcę jak i ofiarę łączy tylko przypadek.
{57702}{57791}Chwilowy impuls jest jedynym motywem zabójcy.
{57822}{57917}Znajdziemy ofiarę - zidentyfikujemy go,|a potem przekonamy się
{57918}{58000}gdzie był ostatnio widziany.|Nic więcej.
{58158}{58204}Dzieci znikają,
{58278}{58357}a wiecie w jakim stanie je znajdziemy,
{58445}{58493}jeśli znajdziemy.
{58613}{58713}A zabójca... z tego co wiemy,|w tego rodzaju zbrodni,
{58757}{58818}nigdy nie zostawia śladów.
{58853}{58962}To czyni naszą pracę tak trudną,|a nasz sukces tak rzadkim.
{58997}{59063}Policja szuka osiem miesięcy.
{59093}{59164}Teraz, złapie go tylko dzięki szczęściu.
{59165}{59236}- Nie możemy czekać.|- Zanim to się stanie - zbankrutujemy.
{59237}{59285}Zatem co zrobimy?
{59668}{59724}Musimy złapać go sami.
{59884}{59943}Tak! Musimy. To jest to!
{59980}{60080}Jest tylko jeden możliwy sposób!|Podejrzany musi mieć
{60196}{60285}przeszłość.|Musiał wejść w konflikt z prawem.
{60412}{60504}Trzeba nam skontaktować się|z każdym szpitalem,
{60627}{60734}każdym więzieniem, każdym przytułkiem.|Zrobimy dochodzenie
{60843}{60961}w sprawie każdego uwolnionego nieszkodliwego,|który ma takie same
{60987}{61063}patologiczne skłonności jak zabójca.
{61203}{61293}Każdy skwer musi być|permanentnie obserwowany.
{61419}{61489}Od teraz, żadne dziecko nie zrobi kroku|bez naszej wiedzy.
{61490}{61551}OK, ale jak tego dokonamy?
{61562}{61633}Konieczni są ludzie, którzy niezauważeni|mogą chodzić wszędzie;
{61634}{61705}którzy mogą śledzić dziecko|bez wzbudzania podejrzeń;
{61706}{61793}którzy mogą śledzić dziecko|aż pod jego dom.
{61802}{61878}Ludzie, których nikt nie podejrzewa.
{61922}{62035}Ale jacy? Tacy ludzie nie istnieją!|Kto mógłby to zrobić? Kto?
{62138}{62220}Żebracy.|Cech żebraków mógłby to zrobić.
{63193}{63302}- Nadjeżdza kiełbaska.|- Boże! Ten ser smakuje wyśmienicie.
{63504}{63551}To cię wykończy.
{63792}{63862}Przestań chrapać.|Obudzisz wszy.
{64080}{64141}2,4,6,8,10,12,14,16
{65255}{65321}Teraz musimy obejść podwórka.
{65327}{65384}Tak, od numeru 1 do 88.
{65518}{65555}Następny.
{65686}{65781}Jesteś odpowiedzialny za podwóka|od numeru 1 do 88.
{65782}{65805}Dobrze!
{65806}{65886}- Co teraz?|- Od 89 do 196 High Street.
{65950}{66033}89 do 196 High Street.|Numer członkowski?
{66190}{66251}3,7,95, Emil Dustermann.
{66262}{66325}3,7,95, Dustermann, Emil.
{66669}{66742}Proszę Emilu.|Może wygrasz 15,000.
{66789}{66824}Odpukać!
{67844}{67905}Dziękuję, panie i panowie.
{67964}{68001}Dziękuję.
{69259}{69344}"Podczas przeszukiwań domów,|musimy zwracać uwagę na szczegóły,
{69345}{69412}które dowodziłyby związku|z listem mordercy wysłanym do gazety.
{69413}{69483}Czy jest tam stary drewniany stolik,|czy jest czerwony ołówek
{69484}{69593}lub papier listowy tego samego typu.|Poszukiwania muszą być dyskretne. "
{69594}{69628}Idiota.
{69954}{70090}To jest lista pacjentów chorych psychicznie,|którzy wyleczeni lub nieszkodliwi
{70098}{70190}wyszli na wolność|w ciągu ostatnich pięciu lat.
{70218}{70320}Zgłoszona przez każdy szpital,|prywatny i i publiczny.
{70577}{70664}A to lista|teraźniejszych adresów tych osób.
{71560}{71583}Dzień dobry.
{71584}{71631}Czy mieszka tu pan Beckert?
{71632}{71655}Słucham?
{71656}{71719}Czy mieszka tu pan Beckert?
{71728}{71799}Obawiam się, że pana nie słyszę.|Mam problemy ze słuchem.
{71800}{71896}Jakbym nie zauważył...|Czy mieszka tu pan Beckert?
{71920}{72012}Aaa, pan Beckert... Tak...|Ale właśnie wyszedł.
{72040}{72114}Szkoda, chciałem się z nim widzieć.
{72136}{72183}Jestem z Izby skarbowej.
{72184}{72273}Dobry Boże! Skarbówka?|Chciałby pan zaczekać?
{72304}{72352}Dobrze, dziękuję.
{72567}{72644}- Proszę, niech pan siada.|- Dziękuję.
{72950}{73038}- Może coś do poczytania?|- Dziękuję. Jest pani bardzo miła.
{73122}{73244}Proszę mi powiedzieć pani Winkler,|czy pan Beckert kupuje tę gazetę?
{73266}{73355}Pan Beckert?|Nie, on ciągle pożycza ode mnie.