200404 3533

background image

„Na razie psychologia wydaje si´ byç krzep-
kim przedszkolakiem; pewnego dnia do-
roÊnie” – piszà Hans i Michael Eysen-
ckowie w prologu swojej ksià˝ki. S∏owa te
pochodzà z lat osiemdziesiàtych, a prze-
cie˝ od tamtego czasu psychologia uro-
s∏a, rozwin´∏a si´ i jest ju˝ m∏odà kobie-
tà, nie tylko krzepkà, ale i atrakcyjnà.
Potrafi∏a w∏àczyç w swoje obszary na
przyk∏ad kognitywistyk´, neurologi´, in-
formatyk´, fizjologi´, genetyk´, antropo-
logi´, ekonomi´ i socjologi´, nie tracàc
przy tym w∏asnego uroku i to˝samoÊci,
a wszystko po to, by móc lepiej zrozumieç
cz∏owieka. DziÊ ju˝ trafniej potrafimy od-
powiedzieç na tytu∏owe pytanie, dlaczego
ludzie zachowujà si´ tak, jak si´ zacho-
wujà? Z drugiej jednak strony wcià˝ nie-
wiele na ten temat wiemy. To dziwne, ˝e
spoÊród wszystkich tajemnic Êwiata, któ-
re cz∏owiek chce poznaç, najwi´kszà za-
gadkà dla niego pozostaje on sam. Jeste-
Êmy zainteresowani sobà nie tylko z
ciekawoÊci, ale tak˝e z powodów bardziej
praktycznych, na przyk∏ad spo∏ecznych
czy zdrowotnych. Stàd biorà si´ konkret-
ne pytania: jak uÊwiadamiamy sobie ist-
nienie ró˝nych rzeczy, jak si´ uczymy, ja-
ka jest nasza pami´ç, uwaga, inteligencja,
talenty, czy kontrolujemy swoje emocje,
jaka jest nasza osobowoÊç, czy tempera-
ment jest naszym przeznaczeniem, jak
mo˝emy przystosowaç si´ do otaczajàce-
go nas Êwiata?

Wydana ju˝ po raz drugi przez Gdaƒ-

skie Wydawnictwo Psychologiczne ksià˝-
ka zawiera odpowiedzi na niektóre z po-
stawionych wy˝ej pytaƒ. Jej autorami sà
dwaj znakomici brytyjscy psycholodzy,
nie˝yjàcy ju˝ Hans Eysenck oraz jego syn
Michael Eysenck. Pierwszy by∏ przede
wszystkim badaczem osobowoÊci i inteli-
gencji, drugi zajmuje si´ wp∏ywem pro-

cesów poznawczych na osobowoÊç, w tym
równie˝ i psychopatologià.

Ksià˝ka opisuje wybrane zagadnienia

z ró˝nych dziedzin psychologii. Porusza-
ne w niej tematy sà bardzo istotne z punk-
tu widzenia osiàgni´ç tej nauki. Za sukces
psychologii mo˝na przecie˝ uznaç sta∏à
realizacj´ sokratejskiego nakazu: poznaj
samego siebie. Choç dziÊ zdobycze psy-
chologii sà ju˝ powa˝niejsze, to jednak
walory zarówno naukowe, jak i prag-
matyczne problemów, które prezentujà
autorzy, pozostajà bezsporne. By zatem
lepiej poznaç samego siebie, warto zag∏´-
biç si´ w t´ lektur´. Zw∏aszcza ˝e sposób
przekazu jest fascynujàcy.

Weêmy kwestie dotyczàce relacji spo-

∏ecznych. Czytelnik mo˝e si´ na przyk∏ad
dowiedzieç, dlaczego czasem, jak poka-
zujà badania, Êwiadkowie krytycznych wy-
darzeƒ (napadu, gwa∏tu) nie potrafià za-
chowaç si´ jak dobry Samarytanin. Albo
jak wielkie jest znaczenie atrakcyjnoÊci fi-
zycznej w relacjach mi´dzy ludêmi. I ˝e
najwa˝niejszà funkcjà sygna∏ów niewer-
balnych jest wskazanie na rzeczywiste
emocje kontaktujàcych si´ ze sobà osób.
Inna grupa zagadnieƒ ukazuje cz∏owieka
w perspektywie ewolucyjnej. DoÊwiadcze-
nia dotyczàce uczenia si´ psów czy przy-
swajania j´zyka przez szympansy nie tyl-
ko pokazujà, jak wiele mo˝emy si´
dowiedzieç o ludziach na podstawie tego
typu badaƒ, ale tak˝e w jak du˝ym stopniu
jesteÊmy spokrewnieni ze zwierz´tami.

Do zagadnieƒ dotyczàcych psycho-

fizjologii nale˝y zaliczyç badania nad in-
teligencjà, poznawanie mózgu, a zw∏asz-
cza jego funkcjonowania w depresji lub
w stanach kompulsji, poszukiwanie od-
powiedzi na pytanie, czym sà emocje i co
je wywo∏uje, oraz kwestia, do jakiego stop-
nia biologia i Êrodowisko determinujà

osobowoÊç. Bardzo frapujàcà tematykà
jest te˝ sposób przetwarzania informacji
przez cz∏owieka. W tej grupie zagadnieƒ
mieszczà si´ informacje o powodach ogra-
niczeƒ ludzkiej uwagi, o przekleƒstwie,
jakim by∏aby pami´ç doskona∏a, a tak˝e
o tym, jak prze˝ywanie dysonansu po-
znawczego mo˝e doprowadziç do zmian
w treÊci naszych przekonaƒ.

Ksià˝ka zawiera wprawdzie nie naj-

nowsze dane, ale bez wàtpienia jest god-
na polecenia. Znaleêç w niej bowiem
mo˝na informacje, do których cz´sto od-
wo∏ujà si´ zarówno psycholodzy teorety-
cy, jak i praktycy. Bez badaƒ z przesz∏oÊci,
bez post´pu, jaki dokona∏ si´ w techni-
kach i metodologii badaƒ psychologicz-
nych, nie by∏oby tego, do czego doszliÊmy
dziÊ. Niech za przyk∏ad pos∏u˝y fakt, ˝e
wspó∏czeÊnie mo˝emy wykorzystywaç
bardzo zaawansowane metody obrazo-
wania mózgu i tym samym poszerzaç,
precyzowaç i czyniç bardziej systemowà
naszà wiedz´, chocia˝by na temat funkcjo-
nowania emocjonalnego czy intelektual-
nego cz∏owieka. Warto zauwa˝yç, ˝e histo-
ria psychologii nie ró˝ni si´ raczej od
historii dziedzin pokrewnych czy w ogó-
le innych nauk. Niemniej niektóre z badaƒ
majà wyjàtkowy wp∏yw na formu∏owa-
nie wiedzy o cz∏owieku. Te badania toru-
jà przecie˝ drog´ kolejnym studiom.

Zdarza si´ te˝ tak, ˝e historia zatacza

ko∏o. Przecie˝ freudowska podÊwiado-
moÊç by∏a w pewnych okresach ostro kry-
tykowana, negowano nawet racj´ jej bytu
w psychologii. DziÊ powróci∏a pod inny-
mi nazwami. OkreÊlana jest jako procesy
automatyczne, niekontrolowane, dziejàce
si´ poza ÊwiadomoÊcià. Mo˝na zaryzyko-
waç tez´, ˝e gdyby Freud dysponowa∏ ta-
kimi mo˝liwoÊciami badawczymi, jakie
istniejà obecnie, mia∏by du˝o wi´ksze
szanse udowodnienia swoich tez.

Podsumowujàc, mo˝na powiedzieç,

˝e znaczenie psychologii roÊnie. Dzi´ki
niej przynajmniej po cz´Êci zostaje za-
spokojona ludzka ciekawoÊç samego
siebie. Pomaga te˝ w tym na pewno czy-
tanie dobrych ksià˝ek, takich jak Podpa-
trywanie umys∏u
.

n

86

ÂWIAT NAUKI KWIECIE¡ 2004

Poznaj samego siebie

RECENZJE

SPE¸NIAJÑC SOKRATEJSKI NAKAZ, WARTO PODDAå SI¢ UROKOWI PSYCHOLOGII. MA¸GORZATA FAJKOWSKA-STANIK

PODPATRYWANIE UMYS¸U.

DLACZEGO LUDZIE ZACHOWUJÑ SI¢ TAK, JAK SI¢ ZACHOWUJÑ

Hans i Michael Eysenck

T∏um. Bogdan Wojciszke, Magdalena Dowhyluk, Marcin Jaworski, Dorota Szczygie∏

Gdaƒskie Wydawnictwo Psychologiczne Gdaƒsk 2003


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
3533
200404 3514
200404 3510
200404 3508
200404 3506
200404 3536
200404 3537
200404 3538
200404 3541
200404 3529
200404 3534
200404 3520
200404 3515
200404 3512
200404 3513

więcej podobnych podstron