Lunety
biegowe
Jak co roku, przed
zbliżającym się sezonem
polowań
zbiorowych na zwierzynę grubą,
część z nas staje przed dylematem
Jaki ceLownik
na zbiorówkę?
jeśli dysponujesz wyłączenie
stałą lunetą do polowań o zmierzchu czy w nocy,
o parametrach 6x42, 7x50 czy 8x56, dylematu raczej
nie ma. możesz też zdjąć celownik i strzelać
z przyrządów otwartych. w lepszej sytuacji
są posiadacze lunet uniwersalnych w rodzaju
2,5-10 czy 3-12. jednak najczęściej lunety takie,
choć dopuszczone do wykorzystania na polowaniu
zbiorowym (pod warunkiem ustawienia krotności
maks. na 3x), nie imponują polem widzenia.
w obu przypadkach warto rozważyć zakup drugiej
wymiennej lunety
o parametrach typowo biegowych.
TEST
TEST
Dynamika sytuacji polowania zbiorowego oraz
bezwzględna konieczność zachowania bez-
pieczeństwa, warunkują jako pierwszoplanowe
kryterium ocenę pola widzenia takiego celow-
nika. Im większe, tym lepsze. Producenci lunet
często zwiększają pole widzenia lunety, czynią
to jednak kosztem ostrości obrazu na krawędzi
pola widzenia czy też znaczną dystorsją (ob-
raz linii prostych jest zakrzywiany, tym bardziej,
im dalej od środka pola widzenia). Najczęściej
obie te wady występują razem. Innym zabie-
giem stosowanym, aby zwiększyć pole wi-
dzenia, jest pomniejszanie obrazu widzianego
w lunecie w stosunku do rzeczywistych propor-
cji widzianych gołym okiem. Dlatego nie należy
sugerować się polem widzenia podawanym
przez producenta, tylko zwrócić uwagę na takie
właśnie szczegóły.
Kolejnym bardzo istotnym kryterium lunet
biegowych jest siatka celownicza. Najlepsze
do tego celu są krzyże, które minimalnie prze-
słaniają obraz. Ideałem są lunety z krzyżem „0”,
czyli wyposażone wyłącznie w podświetlaną
kropkę w centrum pola widzenia. Aby ułatwić
poziomowanie lunety w modelach bez szyny
bywa, że kropka uzupełniana jest cienkimi linia-
mi siatki.
W czterech z pięciu testowanych lunet zasto-
sowano siatki celownicze typu 4 z podświe-
tleniem. Ten typ krzyża świetnie sprawdza się
w lunetach uniwersalnych. W przypadku lu-
net typowo biegowych zastosowanie krzyża
uniwersalnego jest przejawem braku konse-
kwencji. Być może przemawia za tym fakt,
że w przypadku awarii podświetlenia czy rozła-
dowania baterii, lunetę taką dalej można z po-
wodzeniem wykorzystywać. Jednakże jeśli ko-
muś przestanie działać podświetlenie, nic nie
jest w stanie naprawić spowodowanego tym
dyskomfortu. W przypadku poprawnie działa-
jącego podświetlenia grube belki krzyża tylko
przeszkadzają, przesłaniając część pola wi-
dzenia. Sam sposób podświetlania jest równie
istoty w czasie polowania: możemy się spotkać
ze stanowiskiem na ocienionej linii oddziałowej,
w pochmurny dzień, ale również może nam
być dane składać się do strzału w pełnym słoń-
cu. Dlatego od podświetlenia takiego oczeku-
jemy możliwości regulacji od dużego, jaskrawo
świecącego punktu, do stonowanej plamki.
Pole widzenia, siatka celownicza i podświe-
tlenie – te kryteria w naszym porównaniu
uznaliśmy za najistotniejsze. Za każde z nich
można było uzyskać od 1 do 10 punktów.
Dodatkowo porównywaliśmy takie parame-
try, jak:
• Ostrość widzenia na brzegach
pola widzenia
• Dystorsja – zniekształcenia obrazu
• Dostępny zakres powiększeń
• Odstęp od oka i łatwość łapania światła
oraz możliwość strzelania obuocznego
Każda z powyższych cech oceniana była
od 1-5 pkt.
Poniżej tabela z wynikami testowanych lunet
Kryterium
Max. ilość
punktów
10
10
10
5
5
5
5
50
Burris Four X
6
6
6
4
4
4
4
34
DeltaOptical
Titanium
5
6
7
3
3
4
3
31
Meopta
Meostar R1
9
10
10
3
4
4
5
45
Nikon
Monarch
9
6
7
4
5
4
5
40
Optisan
5
6
6
3
4
5
4
33
Pole widzenia
Siatka celownicza
Podświetlenie
Ostrość na brzegach
Dystorsja
Zakres powiększeń
Łatwość i tolerancja źrenicy
wyjściowej
Łączna ilość punktów
Porównanie wygrał Meostar, a zwycięstwo to zawdzięcza zastoso-
waniu siatki celowniczej dedykowanej do lunety biegowej - krzyża
K-dot. Optycznie najlepiej wypadła luneta Nikona, jednak krzyż
nr 4 i zbyt delikatne, jak na lunetę biegową, podświetlenie odebrało
kilka punktów.
Oprócz ustalonych kryteriów każdy z naszych testujących mógł
wnieść do testowanych lunet swoje uwagi i spostrzeżenia, które
skrzętnie zanotowaliśmy.
fot.: Michał Bogdański
2012 wrzesień-październik
42
43