http://www.if.pwr.wroc.pl/~wozniak/
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Instytut Fizyki Politechniki Wrocławskiej
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Wykład FIZYKA II
14. Fizyka ciała stałego
MATERIA SKONDENSOWANA
Każdy pierwiastek bądź związek chemiczny w dostatecznie
niskiej temperaturze tworzy
ciało stałe – czyli taką postać, w której
położenie atomów (cząstek) względem siebie pozostaje prawie
stałe. Własnościami ciał w takim stanie zajmuje się fizyka ciała
stałego albo inaczej: fizyka materii skondensowanej.
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Aby materia
mogła istnieć w takim właśnie stanie, między
poszczególnymi jej cząsteczkami (atomami) muszą tworzyć się
wiązania, podobnie jak to miało miejsce w przypadku tworzenia
związku chemicznego.
WŁAŚCIWOŚCI ELEKTRYCZNE CIAŁ STAŁYCH
Ciała stałe można klasyfikować ze względu na właściwości
elektryczne w trzech kategoriach:
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
-
Opór elektryczny właściwy
ρ [Ω·m]
- Temperaturowy
współczynnik oporu
α [1/K]
dT
d
1
- Koncentracja
nośników ładunku
n [1/m
3
]
Wielkości tych parametrów pozwoliły podzielić ciała stałe na trzy
klasy: przewodniki,
półprzewodniki i izolatory (dielektryki)
WIĄZANIA CZĄSTECZEK
Opisano
dotąd strukturę elektronową pojedynczych atomów. W przypadku
cząsteczek struktury te są bardziej skomplikowane i można je wyjaśnić
opisując zachowanie elektronów składowych atomów cząsteczki w polu ich
wspólnego potencjału
.
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
W
zależności od zachowania elektronów na ostatnich powłokach składowych
atomów cząsteczki, możemy wyróżnić trzy rodzaje wiązań atomowych:
jonowe, kowalencyjne i metaliczne
.
Wiązanie jonowe: zewnętrzny elektron jednego atomu, słabiej z nim
związany niż odpowiednie elektrony ostatniej powłoki drugiego atomu, zostaje
przez ten drugi atom
„przywłaszczony”; tworzą się w ten sposób dwa jony
oddziaływujące ze sobą elektrostatycznie, co daje trwałe wiązanie między tymi
atomami;
Przykład: cząsteczka fluorku litu (LiF):
- Energia jonizacji litu
równa jest 5,4 eV.
- Powinowactwo elektronowe fluoru
równe jest 3,6 eV.
- Wypadkowa energia potrzebna do oderwania elektronu od atomu litu: 1,8 eV.
- Energia elektrostatyczna jest
równa 1,8 eV dla odległości między atomami równej 8 Å – wtedy
elektron
„przeskakuje” z atomu litu do fluoru.
WIĄZANIA CZĄSTECZEK
Wiązania kowalencyjne: (rozpowszechnione w cząsteczkach organicznych)
polegają na „uwspólnieniu” elektronów z zewnętrznych powłok przez oba
atomy,
wiążące się ze sobą.
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Wiązania kowalencyjne występują wtedy, gdy mamy do czynienia z pewną
„symetrią” zagadnienia: łączą się dwa atomy tego samego pierwiastka (H
2
,O
2
)
albo
cząstka ma środek symetrii (metan CH
4
). Odpowiednia funkcja falowa,
opisująca takie „wspólne” elektrony daje wtedy mniejsze wartości energii.
KRYSTALICZNA STRUKTURA CIAŁ STAŁYCH
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Wiele
ciał stałych ma strukturę krystaliczną – układ atomów (cząsteczek)
w takim ciele ma
regularną strukturę. Te same mechanizmy, które wiążą
atomy w
cząsteczki mogą więc spowodować również wiązanie się atomów w
(nieograniczone) okresowe struktury przestrzenne,
które można traktować
jako specyficzne
supercząsteczki.
miedź
diament (i krzem)
MATERIA SKONDENSOWANA
Między cząsteczkami kryształu ciała stałego mogą istnieć trzy
rodzaje
wiązań:
- jonowe (mechanizm analogiczny jak w przypadku tworzenia
cząsteczki związku chemicznego); przykład: NaCl;
- kowalencyjne (jak
wyżej); przykład: diament (węgiel!);
- metaliczne
– specjalny rodzaj wiązań, charakterystyczny dla metali –
czyli
pierwiastków, które posiadają słabo związane z resztą struktury
atomu tzw. elektrony walencyjne (na
najwyższej powłoce); funkcje
falowe
takich
elektronów
są
bardzo
rozciągłe
(„rozmyte”
prawdopodobieństwo) a fakt, że elektron taki znajdzie się dość blisko
sąsiedniego
rdzenia
atomowego
powoduje
jeszcze
większe
„rozciągnięcie” funkcji falowej. Prowadzi to do „rozprzestrzeniania” się
funkcji falowej na
cały kryształ – taki elektron jest właściwie
niezwiązany z żadnym konkretnym rdzeniem atomowym i może być
traktowany jako swobodny (elektron przewodnictwa).
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
PASMOWA TEORIA CIAŁ STAŁYCH
Opisując zachowanie elektronów w „studni” potencjału braliśmy pod
uwagę
pojedyncze
atomy.
Efektem
były
dyskretne
poziomy
energetyczne
(w
przypadku
studni
idealnie
prostokątnej
–
równoodległe).
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Rozpatrując układ atomów w ciele stałym należy jednak uwzględnić
obecność sąsiednich „studni” – między tymi studniami tworzą się bariery
potencjałów o skończonej wysokości, co umożliwia „przenikanie’ funkcji
falowych do
sąsiednich studni i w związku z tym do innej postaci wyrażeń na
funkcje falowe i
wartości własne energii, niż dla pojedynczych atomów danego
pierwiastka lub
związku chemicznego.
W przypadku regularnej sieci krystalicznej
możemy potraktować ten
„wspólny” potencjał jako funkcję okresowo zmienną. Wszelkie domieszki
innych substancji czy defekty sieciowe
doprowadzą jednak do dodatkowych
odstępstw od regularności funkcji falowych i powstanie dodatkowych
dozwolonych
poziomów energii.
PASMOWA TEORIA CIAŁ STAŁYCH
Przykład: dwie jednowymiarowe, prostokątne studnie potencjału,
każda o szerokości x
0
i
głębokości U
0
.
- Poziomy energetyczne
każdej „izolowanej” studni o szerokości x
0
:
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
2
0
2
x
n
E
n
2
0
1
1
x
E
- Poziomy energetyczne
„połączonej” studni o podwójnej szerokości 2x
0
:
2
0
2
2x
n
E
n
2
0
1
4
1
x
E
2
0
2
0
2
2
1
4
2
x
x
E
Tak
więc w przypadku, gdy dwie pojedyncze studnie „przysuwamy” do siebie, wówczas
dwa stany energetyczne
odpowiadające stanom
1
i
2
„odsuwają się” od siebie. Stany,
które dla pojedynczej studni były najniższymi stanami, stają się dwoma różnymi
stanami, gdy studnie
znajdą się dostatecznie blisko siebie. Im bliżej siebie te dwie
studnie
leżą, tym bardziej rozsunięte („odległe energetycznie”) są te stany.
PASMOWA TEORIA
CIAŁ STAŁYCH
Rysunki do
przykładu dwóch
studni
prostokątnych:
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
PASMOWA TEORIA CIAŁ STAŁYCH
Łatwo pokazać, że np. w przypadku czterech sąsiednich studni
liczba
leżących blisko siebie poziomów powstałych z tego swoistego
„połączenia” poziomów energetycznych sąsiednich studni będzie
równa cztery.
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Stąd już blisko do uogólnienia dla przypadku n studni, ustawionych
w jednym szeregu:
Wokół
poziomu,
odpowiadającemu
stanowi
podstawowemu
w
izolowanej studni powstanie pasmo,
składające się z n poziomów
energetycznych.
Szerokość tego pasma (odległość między skrajnymi
energiami w
paśmie) nie zależy do liczby n atomów, ale zależy od
odległości między atomami (studniami). Im bliżej siebie są te atomy,
tym szersze
będzie to pasmo.
W typowym ciele
stałym liczba atomów jest rzędu n≈10
23
(por. liczba
Avogadro!),
więc pasmo poziomów energetycznych można traktować jako
kontinuum
stanów.
PASMOWA TEORIA CIAŁ STAŁYCH
W przypadku metali (
wiązania metaliczne) studnie atomowe leżą tak blisko
siebie,
że energie zewnętrznych elektronów tworzą pasmo, które nakłada się
na
niższe pasmo. Wówczas zewnętrzne elektrony mają „dostęp” do
praktycznie nieograniczonej
ilości „pustych” stanów energetycznych - można
je
traktować jako elektrony swobodne (odpowiadające za przewodnictwo
elektryczne). Metale
są więc dobrymi przewodnikami prądu elektrycznego.
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
W
kryształach o wiązaniach kowalencyjnych (german, krzem) odległość
wzajemna studni atomowych jest taka,
że powstałe pasma energetyczne
elektronów walencyjnych nie nakładają się na siebie. Między zapełnionym
pasmem
zawierającym elektrony walencyjne (elektrony ostatniej powłoki) a
następnym,
wyższym,
niezapełnionym
pasmem,
istnieje
przerwa
energetyczna (dla krzemu:
≈1,09eV, dla germanu: ≈0,72eV). Aby taki kryształ
przewodził prąd elektryczny, w tym wyższym, niezapełnionym paśmie
energetycznym musi
znajdować się „nieco” elektronów. W temperaturze
pokojowej jest ich tam
naprawdę niewiele... Dlatego pierwiastki takie
nazywamy
półprzewodnikami.
PASMOWA TEORIA CIAŁ STAŁYCH
Jeżeli przerwa energetyczna między
pasmem
walencyjnym
i
pasmem
przewodnictwa jest zbyt
duża, aby udało
się przez nią przedostać elektronom
przez
zwykłe pobudzenie termiczne, to
takie
ciało
nazywamy
izolatorem
(dielektrykiem). W temperaturze zera
bezwzględnego
(lub
w
okolicach...)
kryształ izolatora bądź półprzewodnika
powinien
mieć nieskończenie duży opór.
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
PASMOWA TEORIA CIAŁ STAŁYCH
Zdolność ciała do przewodzenia prądu zależy od tego, ile stanów
kwantowych (funkcji falowych) jest
możliwych i ile wynoszą energie tych
stanów (maja wpływ na prawdopodobieństwo obsadzenia danego stanu!).
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Ze
względu na olbrzymia ilość możliwych stanów w ciele stałym oraz
statystyczny charakter
obsadzeń, możemy mówić o gęstości stanów: ilości
stanów, mających energię z pewnego przedziału na jednostkę objętości ciała
stałego.
2
1
3
2
3
2
8
E
h
m
E
N
Prawdopodobieństwo obsadzenia tych stanów zależy od pewnych reguł
statystycznych,
którymi dla elektronów przy normalnej gęstości jest statystyka
Fermiego-Diraca.
Korzystając z niej, otrzymujemy:
1
exp
1
kT
E
E
E
P
F
PASMOWA TEORIA CIAŁ STAŁYCH
Charakterystyczna dla danego
ciała wartość E
F
to tzw. energia
Fermiego.
Definiuje
się ją w temperaturze zera bezwzględnego jako najwyższą energię
obsadzonego poziomu. W temperaturze
różnej od 0K jest to energia stanu
kwantowego obsadzona z
prawdopodobieństwem 1/2
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Energię Fermiego można obliczyć, korzystając z wprowadzonych
pojęć gęstości stanów i prawdopodobieństwa obsadzeń. Dla
elektronów spełniających postulaty statystyki Fermiego-Diraca, wynosi
ona:
3
2
2
121
,
0
n
m
h
E
f
- ale na
przykład dla sytuacji, gdy gęstość elektronów jest bardzo wielka (obiekty
astronomiczne o
dużej gęstości; do ich opisu trzeba stosować zależności mechaniki
relatywistycznej),
wzór na energię Fermiego przybiera postać:
3
1
n
E
f
PÓŁPRZEWODNIKI
W
półprzewodniku odstęp między pasmem walencyjnym (tym, na
którym elektrony są) a przewodnictwa (tym, na którym powinny być,
żeby ich wysoka energia zapewniła im możliwość „swobodnego”
poruszania
się w całej sieci krystalicznej) jest „niewielka” (w
porównaniu z izolatorami).
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
eV
E
g
2
PÓŁPRZEWODNIKI
Drgania termiczne
pozwalają jednak nielicznym elektronom z pasma
walencyjnego
na
pokonanie
przerwy
energetycznej
– dzięki temu z
półprzewodniku istnieje niewielka (w porównaniu z przewodnikiem
*
) liczba
elektronów przewodnictwa i równa im ilościowo liczba „dziur” – stanów
nieobsadzonych w
paśmie walencyjnym, które umożliwiają elektronom z
sąsiednich atomów na przepływ, zwiększając w ten sposób wartość prądu
elektrycznego.
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
*
Koncentracja
elektronów w:
miedzi:
≈10
28
krzemie:
≈10
16
PÓŁPRZEWODNIKI
Fizyka
statystyczna
pokazuje,
że
prawdopodobieństwo
termicznego
wzbudzenia
do
pasma
przewodnictwa
elektronu,
znajdującego się blisko „wierzchołka” pasma walencyjnego, jest
proporcjonalne do:
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
kT
E
przerwy
exp
W temperaturze pokojowej
wartość wykładnika eksponenty dla
germanu wynosi ok. -29 -
ilość elektronów przewodnictwa jest więc
bardzo
mała.
PÓŁPRZEWODNIKI
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Termicznie wzbudzony elektron w
półprzewodniku może „zderzyć się” z
dziurą i spaść z powrotem do pasma walencyjnego. Szybkość zmniejszania
się liczby elektronów przewodnictwa jest proporcjonalna do (N
+
N
-
) gdzie N
-
jest
liczbą wzbudzonych termicznie elektronów a N
+
liczbą dziur. Szybkość ta
powinna
być proporcjonalna (w stanie równowagi, wyznaczonej wielkością
przyłożonego potencjału pola elektrycznego i temperaturą) do szybkości
kreacji pary elektron-dziura, a
ponieważ dla czystego półprzewodnika: N
+
=N
-
,
więc ostatecznie:
kT
E
N
przerwy
2
exp
gdzie:
oznacza
przewodność elektryczną – jak widać, rośnie ona
szybko z
temperaturą.
Przykład: Dla czystego chemicznie krzemu (Si) przy wzroście temperatury z 0
C
do 10
C
przewodność wzrośnie o około 2,28. Widać więc, że można stosować
materiały półprzewodnikowe jako bardzo czułe mierniki temperatury. Taki przyrząd
nazywamy termistorem.
PÓŁPRZEWODNIKI DOMIESZKOWANE
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Jeżeli podczas procesu wzrostu kryształu germanu zostanie do niego
dodana
niewielka
ilość arsenu (wartościowość 5), to arsen będzie
„wbudowywał” się w sieć krystaliczną germanu, wykorzystując cztery ze
swoich
pięciu elektronów walencyjnych do utworzenia czterech wiązań
kowalencyjnych.
Pozostały, piąty elektron, będzie znajdował się w stanie
energetycznym
leżącym tuż poniżej pasma przewodnictwa i do wzbudzenia
go do tego pasma wystarczy niewielka
ilość energii. Dzięki temu w paśmie
przewodnictwa znajdzie
się prawie tyle elektronów, ile jest atomów arsenu w
krysztale, a
będzie to zawsze dużo więcej niż elektronów wzbudzonych
termicznie z pasma walencyjnego. Taki
półprzewodnik jest nazywany
półprzewodnikiem typu n (donorowy).
PÓŁPRZEWODNIKI DOMIESZKOWANE
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Jeśli
german
domieszkować
galem
(wartościowość 3), to atom galu będzie
starał się „wychwycić” brakujący mu do
„normalnego”
wiązania
kowalencyjnego
elektron z
sąsiedniego atomu germanu –
tworzy
się dziura i mamy półprzewodnik
typu p (akceptorowy).
ZŁĄCZE p-n
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Gdy
złączymy ze sobą dwa domieszkowane półprzewodniki: jeden typu n i
jeden typu p, to
cześć elektronów z obszaru typu n (jest ich tam nadmiar)
przepłynie do obszaru typu p. Ustali się pewien stan równowagi związany z
wyrównaniem poziomów Fermiego. Przylegająca do złącza warstwa
obszaru typu p zostanie
naładowana ujemnie dodatkowymi elektronami, a
obszar typu n
będzie naładowany dodatnio. Powstanie kontaktowa różnica
potencjałów V
0
,
równa różnicy poziomów Fermiego. Powstanie też pewien
rozkład gęstości dodatnich i ujemnych nośników w obu obszarach.
ZŁĄCZE p-n
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Gdy
złączymy ze sobą dwa domieszkowane półprzewodniki: jeden typu n i
jeden typu p, to
cześć elektronów z obszaru typu n (jest ich tam nadmiar)
przepłynie do obszaru typu p. Ustali się pewien stan równowagi związany z
wyrównaniem poziomów Fermiego. Przylegająca do złącza warstwa
obszaru typu p zostanie
naładowana ujemnie dodatkowymi elektronami, a
obszar typu n
będzie naładowany dodatnio. Powstanie kontaktowa różnica
potencjałów V
0
,
równa różnicy poziomów Fermiego. Powstanie też pewien
rozkład gęstości dodatnich i ujemnych nośników w obu obszarach.
ZŁĄCZE p-n
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Jeśli do tak utworzonego złącza zostanie przyłożony zewnętrzny potencjał
V, to przez
złącze popłynie prąd, związany z ruchem dziur i elektronów w
złączu, „pompowanych” przez zewnętrzne źródło.
- w przypadku, gdy
zewnętrzne napięcie będzie przyłożone tak, że do danego
półprzewodnika będą mogły dopływać jego nośniki większościowe, to
natężenie tego prądu będzie równe:
1
0
kT
eV
e
I
I
gdzie I
0
oznacza
prąd samoistnie przepływający przez złącze dzięki energii
termicznej
elektronów i dziur.
ZŁĄCZE p-n
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Złącze
p-n
ma
więc
właściwości
prostujące:
jeśli
przyłożyć
do
niego
napięcie przemienne, tylko prąd płynący w
jednym kierunku zostanie przepuszczony.
- dla
napięcia przyłożonego niezgodnie z kierunkiem przewodzenia w
obszarze
złącza, wartość prądu w układzie jest praktycznie stałą i równa I
0
.
ZŁĄCZE p-n
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Oświetlenie złącza p-n może spowodować (jeśli fotony padającego światła
mają odpowiednią energię) wzbudzenie elektronów z pasma walencyjnego do
przewodzenia
– powstają więc dodatkowe nośniki prądu (para dziura-elektron),
które będą wędrowały do odpowiednich obszarów złącza. W zamkniętym
obwodzie elektrycznym
popłynie więc prąd elektryczny.
Krzemowa bateria
słoneczna działa jak 0,5V ogniwo o wydajności
przemiany energii
świetlnej na elektryczną ok. 15%.
Gdy do baterii
słonecznej przyłożyć napięcie w kierunku zaporowym,
wówczas małe natężenie prądu zaporowego może zostać wielokrotnie
zwiększone, jeżeli oświetlimy złącze p-n takiego układu. Fotoprąd będzie
proporcjonalny do
szybkości padania fotonów na taką fotokomórkę (czyli
natężenia oświetlenia).
Inna nazwa
fotokomórki to fotodioda.
ZŁĄCZE p-n
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Diody
emitujące światło (LED) to małe diody złączowe (układy p-n)
zasilane
napięciem w kierunku przewodzenia na tyle dużym, że elektrony
przewodnictwa w trakcie
zderzeń wytwarzają kolejne pary elektron-dziura.
Każdemu aktowi odwrotnemu – rekombinacji takiej pary – towarzyszy emisja
fotonu o energii
odpowiadającej wielkości przerwy energetyczne. Gdy przerwa
ta
równa jest ok. 2eV (arsenek galu) to dioda taka emituje światło czerwone.
Wydajność zamiany energii elektrycznej na światło widzialne może dochodzić
do 100%!
Na podobnej zasadzie
działają lasery na
ciałach stałych – dzięki kontroli wielkości
przerwy energetycznej
można otrzymać
żądane długości fali emitowanego światła.
TRANZYSTORY
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Tranzystor
(omówimy go na przykładzie układu pnp) jest złączem typu p-n,
do
którego dołączono dodatkowo jeszcze jeden obszar typu p (zwany
kolektorem).
Idea konstrukcji polega na wytworzeniu tak cienkiej bazy, by
większość dziur
wytworzonych przez emiter
przedyfundowała przez obszar bazy do kolektora. (W
typowym tranzystorze ok. 1%
prądu emitera wypływa przez złącze bazy I
b
, a 99%
przez
kolektor
I
k
).
Stosunek
tych
wielkości nazywamy współczynnikiem
wzmocnienia
prądu β:
b
k
I
I
Tranzystory
mogą więc być użyte do wzmocnienia prądu (w
obwodzie bazy
płynie słaby prąd np. odbierany przez antenę
radiową a w obwodzie kolektora tak samo zmieniający się w czasie,
ale 100 razy
większy!).
UKŁADY SCALONE
Domieszkując odpowiednio podłoże, zrobione z półprzewodnika
jednego typu,
można na nim wykonać olbrzymie ilości złącz p-n, co w
efekcie pozwala na
„upakowanie” na niewielkiej przestrzeni wielkiej
ilości różnego rodzaju diod i tranzystorów. Skale integracji osiągają
rzędy dziesiątek i setek tysięcy układów na centymetr kwadratowy
(porównywalne z gęstością neuronów w mózgu człowieka). Takie
układy scalone są teraźniejszością elektroniki, pozwalając na
zmniejszenie wagi,
rozmiarów, niezawodności działania i zużycia mocy
urządzeń elektronicznych.
Dr hab. inż. Władysław Artur Woźniak
Inne
urządzenia, bazujące na złączach p-n, to m.in.:
- dioda tunelowa;
- dioda Zenera;
- tranzystor polowy (FET);
-
urządzenia termoelektryczne;
- lasery na ciele
stałym.