•
Strona główna
•
Materiały
•
Mapa strony
GŁÓWNA
•
FORUM
•
MATERIAŁY
•
SZUKAJKA
•
KONTAKT
•
Strona Główna
•
Forum dyskusyjne
•
Blog
•
Grupy
•
Historia strony
•
Prace dnia
•
Reklama
•
Konktakt
•
Menu Główne
•
Strona główna
•
Materiały
•
Forum
•
Szukaj
•
Kontakt
•
Dodaj newsa
•
Dodaj artykuł
Aktualnie online
· Gości online: 2
· Użytkowników online: 1
ksavi
· Łącznie użytkowników: 385
· Najnowszy użytkownik:
ksavi
Wyszukiwarka
Szukaj materiałów w serwisie
Wszystkie
Szukaj
Polityka budżetowa Funkcje polityki budżetowej Polityka budżetowa (fiskalna) jest wyodrębniana
podobnie jak polityka pieniężna - ze względu na specyfikę środków, którymi się posługuje, a nie
finaln
Polityka budżetowa
Funkcje polityki budżetowej
Polityka budżetowa (fiskalna) jest wyodrębniana podobnie jak polityka pieniężna - ze
względu na specyfikę środków, którymi się posługuje, a nie finalnych celów, które są
wyznaczone w założeniach polityki
ekonomicznej państwa.
Budżet państwa jest rocznym planem
dochodów i wydatków oraz przychodów i
rozchodów:
(1) organów władzy państwowej, kontroli i
ochrony prawa
(2) sądów i trybunałów,
(3) administracji rządowej.
Budżet państwa jest uchwalany w formie
ustawy budżetowej na okres roku
kalendarzowego.
Współcześnie budżet określa się jako „pewien
zespół rachunków przedstawiających na okres
jednego roku kalendarzowego wszelkie stałe wpływy i obciążenia państwa". Zaletą tej definicji
jest podkreślenie wewnętrznej istoty budżetu. Rachunek w tym rozumieniu jest liczbowym opisem
gospodarki finansowej państwa, umożliwiającym jej kształtowanie -i kontrolę.
Gospodarka może być zrównoważona, ale może też przynosić deficyt lub nadwyżkę.
Budżet jest także pewną prezentacją programu działania rządu, w którym ogólne cele polityczne i
społecz-no-gospodarcze zostały przekształcone w konkretne, wyrażone liczbowo zamierzenia
realizacyjne.
Budżet jest więc zespołem narzędzi i środków służących do realizacji świadomie określanych
zadań społeczno-gospodarczych państwa.
Polityka budżetowa zajmuje się sposobami wykorzystania dochodów i wydatków publicznych w
celu realizacji zadań stojących przed państwem. Z jednej strony, dochody i wydatki budżetowe są
wykorzystywane do zapewnienia wykonania określonych usług publicznych oraz ochrony
istniejących instytucji polityczno-ustrojowych, z drugiej zaś, w celu zapewnienia rozwoju i
ochrony określonych dziedzin i form działalności gospodarczej oraz realizacji określonych
przemian w gospodarce.
Współcześnie wydatki i przychody budżetowe w wielu krajach osiągnęły taką skalę, że mają
istotny wpływ na funkcjonowanie gospodarki, udział budżetu państwa w produkcie krajowym
brutto jest uważany za ważny wskaźnik stopnia ingerencji państwa w gospodarkę.
1) Funkcja alokacyjna
Gromadzenie dochodów i dokonywanie wydatków przez państwo jest jednoznaczne z
dokonywaniem zmian struktury wytwarzanego produktu społecznego.
Treścią alokacyjnych zadań polityki budżetowej jest:
- kształ-towanie podziału czynników wytwórczych między sektor prywatny i sektor publiczny
- dalsza ich alokacja wewnątrz tych sektorów.
W ramach sektora publicznego proces alokacji następuje przez bezpośrednie określenie wielkości
środków przeznaczonych na konkretne zadania, co w konsekwencji przesądza o zakresie i formie
wytwarzania poszczególnych rodzajów usług publicznych.
W ramach sektora prywatnego proces alokacji budżetowej dokonuje się pośrednio, przez
korygowanie cen dóbr, usług i czynników produkcji za pomocą dotacji (subsydiów) i podatków.
Wprawdzie realizacji alokacyjnej funkcji polityki budżetowej służą zarówno dochody, jak i
wydatki budżetowe, jednak zasadniczym odzwier-ciedleniem alokacji budżetowej jest wydatkowa
strona budżetu, określająca zakres działalności sektora publicznego.
Renesans koncepcji neoliberalnych w latach osiemdziesiątych spowodował jednak dążenie do
ograniczenia, a przynajmniej zahamowania wzrostu roli sektora publicznego. Tendencję tę
uzasadnia się tym, że ekspansja sektora publicznego powoduje nienadążanie wzrostu dochodów
publicznych za wzrostem wydatków i stały brak równowagi finansowej w sektorze publicznym.
Zdaniem przeciwników interwencjonizmu państwowego, sektor publiczny w wielu krajach
osiągnął rozmiary zagrażające długookresowym możliwościom wzrostu gospodarcze-go,
kontrolowanie zaś przez państwo wielkości sektora publicznego staje się coraz trudniejsze.
W Polsce w ostatnich latach nastąpiły zmiany w strukturze wydatków budżetowych. Zakres
alokacji środków na rzecz osób opłacanych bezpo-średnio z budżetu (sfera budżetowa) wzrósł
ponad dwukrotnie. Tak znaczny wzrost wynikał przede wszystkim z potrzeby zbliżenia dochodów
osób pracujących w sferze budżetowej do dochodów pracowników sfery pozabudżetowej oraz ze
wzrostu wydatków na świadczenia społeczne.
2) Funkcja redystrybucyjna
Redystrybucyjna funkcja polityki budżetowej polega na świadomym oddziaływaniu przez
państwo na ostateczny podział dochodów indywidual-nych.
Niezależnie od tego, jak kształtuje się podział dochodów pierwotnych, państwo przez politykę
redukowania (podatki) i uzupełniania (pieniężne transfery socjalne) dochodów indywidualnych
może wpływać na kształ-towanie podziału dochodów w społeczeństwie.
W praktyce polityki budżetowej można wyróżnić trzy płaszczyzny oddziaływania budżetu na
podział dochodów w społeczeństwie.
1. bezpośrednia redystrybucja dochodów pieniężnych za pomocą systemu podatków i pieniężnych
transferów socjalnych, obejmujących różne świadczenia społeczne, będące przedmiotem
zainteresowania polityki społecznej.
2. bezpłatne (lub częściowo tylko odpłatne) zaspokajanie pewnych potrzeb poprzez wykonywanie
przez sektor publiczny określonych usług społecznych (oświata, ochrona zdrowia itd.).
Świadczenia te nie zmieniają podziału dochodów pieniężnych, niemniej jednak przez
uniezależnienie stopnia zaspokojenia pewnych potrzeb od dochodu pieniężnego przyczyniają się
do zmniejszania realnych różnic w standardzie życia. (płaszczyzna o bardziej pośrednim
charakterze)
3. oddziaływanie na warunki, w jakich się kształtuje pierwotna dystrybucja dochodów (np.
wydatki na szkolenie zawodowe). Przedmiotem oddziaływania w tym wypadku jest nie
redystrybucja dochodów pieniężnych, lecz kształtowanie warunków rynkowego podziału
dochodów. (o najbardziej pośrednim wpływie na podział dochodów ).
Zarówno bezpłatne zaspokajanie przez państwo określonych potrzeb, jak i długookresowe
oddziaływania na warunki rynkowego podziału dochodów mogą odgrywać istotną rolę w
niwelowaniu zróżnicowania stopy życiowej w społeczeństwie, a tym samym ograniczać potrzebę
bezpośredniego korygowania podziału dochodów pieniężnych. Jednak tylko pierwsza płaszczyzna
oddziaływania, a więc bezpośrednie korygowanie podziału dochodów pieniężnych za pomocą
podatków oraz transferów socjalnych, ma decydujące znaczenie w dystrybucji dochodów i jest
właściwym przedmiotem redystrybucyjnej funkcji polityki budżetowej.
Instrumenty polityki gospodarczej
PODATEK – podstawowy instrument polityki gospodarczej, jest to:
„dokonywane przez władzę publiczną przymusowe pobranie, którego podstawowym celem jest
pokrycie obciążeń publicznych,
repartycja zaś uwzględnia zdolności podatkowe obywateli".
jest publicznoprawnym, nieodpłatnym, przymusowym oraz bezzwrotnym świadczeniem
pieniężnym na rzecz skarbu państwa lub
miny.
Podstawowym celem podatku jest konieczność zapewnienia środków finansowych na pokrycie
wydatków publicznych.
Redystrybucyjna funkcja podatków to przede wszystkim wykorzystanie opodatkowania jako
narzędzia makroekonomicznego kształtowania popytu.
Działania służące temu celowi mogą przybierać postać zarówno uznaniowego manewrowania
poziomem obciążeń, stosownie do zmian w poziomie aktywności gos-podarczej, jak i dążenia do
takiego ukształtowania systemu podatkowego, aby mógł on samoczynnie reagować na zmiany
koniunktury gospodarczej.
Interwencja władz publicznych w postaci pobierania podatków jest spowodowana także potrzebą
osiągania celów społecznych.
Władze państwowe, wychodzące z założenia, że dystrybucja dochodów ukształtowana przez
działanie mechanizmów rynkowych jest nadmiernie zróżnicowana, dokonują jej korekty przez
opodatkowanie dochodów oraz majątku.
Opodatkowanie to może mieć charakter:
- stały (ryczałt),
- liniowy (w stałej proporcji do dochodu),
- degresywny
- progresywny.
dochód brutto
Zdecydo-wanie najczęściej stosowana jest formuła progresywna, przyczyniająca się niekiedy do
znacznego spłaszczenia dochodów.
W działaniach zmierzających do osiągnięcia celów społecznych podatki, są wykorzystywane
również jako narzędzia oddziaływania na strukturę konsumpcji przez selektywne zróżnicowanie
podatku wliczanego do wybranych produktów.
Jest to uzasadnione względami natury zdrowotnej (zniechęcanie do niepożądanej konsumpcji
tytoniu czy alkoholu przez stosowanie wysokiego podatku od wartości dodanej) albo też dążeniem
uwzględniania w cenie dodatkowych kosztów - poza kosztami producenta - ponoszonych przez
społeczeństwo w związku z produkcją i konsumpcją tych produktów (np. zanieczyszczanie
środowiska naturalnego).
Podstawowe zadania, jakie może spełniać podatek, są realizowane przez system podatkowy - jest
to zespół podatków pobieranych danym państwie.
Podatki pośrednie w systemie podatkowym to:
- podatek od towarów i usług (VAT),
- podatek akcyzowy
- podatek od gier
Służą przede wszystkim osiąganiu celów fiskalnych, w związku z czym są stosunkowo pewnym i
wydajnym źródłem dochodów publicznych. Wynika to ze sposobu ich poboru, a w przypadku
podatku VAT z możliwości pobierania go w każdej fazie cyklu produkcyjno-handlowego, aż po
ostatecznego nabywcę towarów i usług. Analizując możliwości wpływania podatków pośrednich
na gospodarkę, trzeba wskazać na ich oddziaływanie inflacyjne w razie podnoszenia stawek oraz
ewentualność pojawienia się bariery popytu.
3) Funkcja stabilizacyjna
Stabilizacyjna funkcja polityki budżetowej polega na wykorzystywaniu dochodów i wydatków
budżetowych do osiągnięcia makroekonomicznych celów gospodarczych:
- wysokiego stopnia wykorzystania potencjału wy-twórczego (ograniczenie bezrobocia),
- stabilności ogólnego poziomu cen,
- wysokiego, zrównoważonego tempa wzrostu gospodarczego
- stabilności bilansu płatniczego.
Koncepcja świadomego wykorzystywania dochodów i wydatków budżetowych z trudem torowała
sobie drogę do praktyki polityki gospodarczej. Decydujący wpływ na jej rozwój wywarła teoria
J.M. Keynesa. Podważając tradycyjne poglądy na rolę oszczędności, podatku, kredytu i budżetu
państwa, stworzyła ona nowe przesłanki polityki gospodarczej, zgodnie z którymi państwo
oddziałuje na ukształtowanie na odpowiednim poziomie popytu efektywnego, przy uwzględnieniu
wy-stępujących skłonności do konsumpcji i inwestowania.
Przyjęcie rozmiarów globalnego popytu za podstawowy czynnik wyznaczający perspektywy
wzrostu dochodu było też podstawą key-nesowskiej koncepcji interwencji państwa w przebieg
procesów gospodar-czych za pomocą narzędzi budżetowych.
Gdy istniejący popyt ogranicza działalność gospodarczą do poziomu nie zapewniającego
wykorzysta-nia potencjału wytwórczego, polityka gospodarcza powinna stymu-lować wzrost
popytu.
Osiąga się to przez zmniejszanie przychodów budżetu (obniżkę podatków) oraz zwiększanie
wydatków budżetu (z jednoczesnym dopuszczeniem do wystąpienia deficytu budżetowego).
Prowadzi to do wzrostu konsumpcji i inwestycji, działanie zaś efektu mnożnikowego powoduje
dodatkowy wzrost wydatków ludności.
W razie potrzeby hamowania nadmiernie „gorącej" koniunktury, a także konieczności
przeciwdziałania wzrostowi inflacji, trzeba dążyć do zwiększania przychodów budżetu oraz
ograniczania wydatków, co przyczynia się do zmniejszenia konsumpcji i inwestycji, obniżenia
poziomu zatrudnienia i produkcji oraz hamowania wzrostu cen.
Za najbardziej skuteczne narzędzie polityki budżetowej uważa się zmiany w obciążeniach
podatkowych w zależności od sytuacji koniunkturalnej.
Instrumenty podatkowe mogą pobudzać wzrost gospodarczy. Można nań oddziaływać przez
- pomniejszanie podatku od wartości dodanej o kwotę przypadającą na inwestycje,
- odliczanie kosztów inwestycji od podlegającego opodatkowaniu dochodu osób fizycznych i
spółek,
- ulgi podatkowe związane z eksportem, stymulujące rozwój gałęzi produkujących na eksport.
Polityka fiskalna może być także skutecznym środkiem regulowania popytu konsumpcyjnego.
Gdy bieżący popyt konsumpcyjny przewyższa podaż towarów na rynku, powstaje nierównowaga
typu inflacyjnego, wywołująca wzrost cen. Przy niemożności przywrócenia równowagi przez
szybki wzrost podaży towarów skutecznym rozwiązaniem będzie ograni-czenie siły nabywczej za
pomocą zwiększenia obciążenia podatkami bezpośrednimi (podatek dochodowy) lub pośrednimi
(głównie podatek od wartości dodanej).
Bardziej skutecznie działa podatek od wartości do-danej - zmiany stawki powodują bowiem
natychmiastową zmianę cen detalicznych.
Zdaniem przedstawicieli orientacji propodażowej (tzw. ekonomiki podaży), przy niskim, bliskim
zera opodatkowaniu produkt społeczny jest niski, gdyż państwo nie jest w stanie dostarczać w
odpowiednim rozmiarze podstawowych dóbr publicznych niezbędnych do prawidłowego
funkcjonowania systemu gospodarczego (m.in. bezpieczeństwo publiczne, wymiar
sprawiedliwości).
W miarę wzrostu opodatkowania rośnie również podaż dóbr publicznych, stwarzając bardziej
korzystne warunki rozwoju działalności gospodarczej.
Początkowo pozytywne skutki rosnącej podaży podstawowych dóbr publicznych przewyższają
negatywne skutki oddziaływania wzrostu podatków na bodźce do pracy, oszczędzania i
inwestowania.
Dalszy wzrost opodatkowania pociąga za sobą coraz mniejszy przyrost wydajności, związany ze
wzrostem podaży dóbr publicznych, natomiast w coraz większym zakresie ujawniają się ujemne
skutki osłabienia bodźców do pracy, oszczędzania i inwestowania. Tak więc przy pewnym
poziomie obciążeń podatkowych poziom produktu społecznego osiąga maksimum dalszy
wzrost stopy opodatkowania pociąga za sobą jego spadek. Podobna zależność występuje między
poziomem opodatkowania a wielkością dochodów budżetowych.
Wielkość dochodów budżetowych jest iloczynem stopy opodatkowania i podstawy wymiaru
podatku.
Graficzną prezentacją tej zależności jest tzw. krzywa Laffera.
Rys. Krzywa Laftera
Przychody z tytułu podatków
Stopa opodatkowania (%)
dochody
budżetu
Rys Realna krzywa Laffera
Stopa opodatkowania (%)
Pasywna polityka budżetowa jest oparta na założeniu, że określone elementy dochodów i
wydatków budżetowych cechuje tendencja do automatycznego reagowania na zmiany sytuacji
gospodarczej w celu wyzwalania impulsów kompensujących, będących przeciwwagą wahań
koniunktury.
Ta forma polityki budżetowej opiera się na koncepcji działania automatycznych stabilizatorów.
Automatyczne stabilizatory oddziałują na popyt globalny. Uruchamianie ich nie wymaga żadnych
decyzji, natomiast moment „wejścia do akcji" oraz siła działania stabilizatorów wynika niemal
wyłącznie z rozwoju sytuacji gospodarczej.
Mechanizm ich działania to: gdy spadają dochody brutto ludności, rośnie bezrobocie.
Elastyczność systemu podatkowego (wynikająca z progresywnego charakteru stawek
podatkowych) sprawia, że wpływy podatkowe maleją jeszcze szybciej - coraz mniejsza część
dochodów ludności w postaci podatków trafia do budżetu.
Dochód pozostający do dyspozycji, będący podstawą wydatków na zakup dóbr i usług, zmniejsza
się wolniej niż dochody brutto, w rezultacie spadek popytu globalnego jest mniejszy, niż
wynikałoby to z rozmiarów pierwotnego spadku dochodów brutto.
W okresie ożywienia gospodarczego. Elastyczność systemu podatkowego sprawia, że wzrost
dochodu pozostającego do dyspozycji następuje wolniej niż wzrost produktu społecznego;
wskutek tego zatrudnienie i produkcja także rosną relatywnie wolniej.
Po stronie dochodów budżetowych automatyczny efekt stabilizujący wiąże się ze stosowaniem
podatków wymierzanych od tych podstaw opodatkowania, które zmieniają się zależnie od
poziomu aktywności gospodarczej, a więc przede wszystkim podatków od dochodów indywidual-
nych i od zysków, podatków pośrednich od sprzedaży. Po stronie wydatków budżetowych zaś
elastyczność wobec zmian w poziomie produktu społecznego cechuje zasiłki z tytułu bezrobocia,
pomoc społeczną i subsydia dla rolnictwa.
Działanie automatycznych stabilizatorów koniunktury prowadzi do określonych zmian salda
budżetu państwa. W okresie ekspansji automatyczne stabilizatory wywołują tendencję do
powstawania nadwyżki budżetowej (czy też do zmniejszania się deficytu), a w okresie recesji
przyczyniają się do powstania (czy też powiększania) deficytu budżetowego.
Podstawowa zaleta stabilizatorów, którą jest szybkość reakcji na cykliczne wahania popytu, może
sugerować, że pasywna polityka budżetowa powinna być skuteczną formą budżetowego
reagowania na zmiany sytuacji koniunkturalnej. Dodatkowym argumentem przeciwników
interwencjonizmu państwowego jest samoczynny charakter automatycznej stabilizacji,
upodabniający ją do naturalnych mechanizmów rynkowych.
Słabości automatycznych stabilizatorów:
1. mechaniczny charakter ich reakcji na zmiany popytu globalnego. Wobec zakłóceń natury
strukturalnej są one bezradne, nie są też w stanie stworzyć bodźców do zmiany istniejącej sytuacji
gospodarczej. Ich funkcją jest obrona istniejącego poziomu aktywności gospodarczej przez obronę
wyjściowych rozmiarów popytu globalnego, niezależnie od tego, czy popyt ten ustabilizował się
na poziomie zapewniającym wysokie zatrudnienie, czy też nie.
2. ich działanie zmniejsza skalę problemów wynikających ze zbyt szybkiego spadku lub wzrostu
popytu globalnego, ale nie można po nich oczekiwać działania, którego celem byłby powrót do
pożądanego poziomu popytu globalnego. Wynika to z samej natury ich działania, w
przeciwieństwie bowiem do polityki świadomych wydatków państwa, nie tworzą one dochodów
w czasie recesji (dokładniej: nie tworzą nowego popytu), lecz hamują jedynie spadek już
istniejących.
W związku z tym zwolennicy aktywnej ingerencji państwa w procesy gospodarcze przypisują
stabilizatorom ograniczoną rolę w polityce budżetowej. Przedstawiciele tego nurtu w
automatycznych stabilizatorach widzą tylko pierwszą linię obrony przed cyklicznymi wahaniami
koniunktury, wymagającą korygującego i uzupełniającego wsparcia ze strony aktywnej
(dyskrecjonalnej) polityki budżetowej.
Aktywna polityka budżetowa ma miejsce wówczas, gdy rząd stosuje wybrane środki w celu
przeciwdziałania cyklicznym fluktuacjom oraz w celu stabilizacji cen czy ograniczania
bezrobocia. Polityka ta wymaga wprowadzania zmian legislacyjnych w programach budżetowych.
Podstawowymi rodzajami aktywnych posunięć z zakresu polityki budżetowej są:
1) zmiany stawek podatków,
2) zmiany podziału transferów z budżetu państwa (np. zwiększenie subwencji rządu dla władz
lokalnych z tytułu ich udziału w
ponoszeniu ciężarów lokalnej pomocy społecznej),
3) zmiany wydatków na roboty i inwestycje publiczne.
Prowadzenie polityki aktywnej jest zadaniem złożonym i niełatwym. Powstanie zakłóceń w
funkcjonowaniu gospodarki jest procesem przechodzącym różne stadia; działania podejmowane w
ramach aktywnej polityki budżetowej i mające na celu neutralizację tych zakłóceń zaczynają
dawać efekty dopiero po upływie pewnego czasu.
W związku z tym efekty te mogą wystąpić już w innych warunkach i - w razie zmiany sytuacji
koniunkturalnej - spowodować destabilizację gospodarki. Opóźnienia w reakcji polityki
budżetowej na zakłócenia w funkcjonowaniu gospodarki wynikają z różnych obiektywnych
przyczyn.
W związku z tym okres, jaki upływa od powstania zakłócenia do wystąpienia wszystkich efektów
działań podjętych w ramach polityki budżetowej, może być podzielony na kilka faz:
- fazę rozpoznania - obejmującą okres od powstania zakłócenia do jego ujawnienia się w danych
sprawozdawczych, umożliwiających ocenę sytuacji, a więc okres potrzebny do analizy sytuacji i
oceny, czy podejmowanie działań w ramach polityki budżetowej jest niezbędne (głównym
elementem tej fazy jest prognozowanie i programowanie rozwoju sytuacji gospodarczej),
- fazę decyzyjną - obejmującą ustalenie form i zakresu niezbędnych zmian w polityce budżetowej
(wybór instrumentów oddziaływania, określenie skutków projektowanych zmian),
- fazę instrumentalną - obejmującą postępowanie administracyjne i legislacyjne związane z
realizacją zamierzonych zmian w polityce budżetowej.
Pełny cykl reakcji polityki budżetowej na zakłócenia koniunkturalne obejmuje również okres, jaki
upływa między uruchomieniem działania instrumentów a efektem w postaci wpływu tego
działania na zmianę globalnego popytu.
Charakterystyczną cechą opóźnień w reakcji polityki budżetowej na wahania koniunkturalne jest
to, że opóźnienia te nie są jednakowe w każdej fazie cyklu koniunkturalnego.
Wymienione cechy aktywnej polityki budżetowej sprawiają, iż w długofalowym ujęciu kryje ona
w sobie pewne ryzyko: że inter-wencja, zamiast przyczynić się do złagodzenia cyklicznych
wahań, bę-dzie źródłem tendencji inflacyjnych.
Z tego powodu przeciwnicy dyskrec-jonalnej polityki budżetowej kwestionują przydatność
instrumentów budżetowych jako narzędzia makroekonomicznego regulowania procesów
gospodarczych. Twierdzą oni, że system automatycznych stabiliza-torów jest mniej szkodliwy niż
działania administracji państwowej.
Deficyt budżetowy
Wspominaliśmy już, że jedna z głównych idei keynesowskich podstaw interwencjonizmu
państwowego opierała się na założeniu, że budżet państwa nie musi być zrównoważony,
umożliwia to bowiem prowadzenie aktywnej polityki antycyklicznej.
W razie pogorszenia się koniunktury gospodarczej, spadku produkcji i wzrostu bezrobocia
państwo, zwiększając wydatki budżetowe, może oddziaływać na wzrost popytu globalnego,
redukcję skali bezrobocia oraz wzrost produkcji.
Natomiast w razie pojawienia się presji inflacyjnej, przy wysokim poziomie wykorzystania mocy
produkcyjnych, zmniejszając wydatki budżetowe państwo może ograniczyć popyt globalny.
W latach siedemdziesiątych coraz większego znaczenia w teorii polityki gospodarczej zaczęły
nabierać neoklasyczne i liberalne nurty myśli ekonomicznej, które kwestionowały istotne punkty
teorii keynesowskiej.
Krytyka objęła m.in. celowość i praktyczną, skuteczność wykorzystania deficytu budżetowego
jako narzędzia polityki stabilizacyjnej. Główny zarzut przedstawicieli tych nurtów polegał na tym,
że jest to polityka skierowana na usuwanie symptomów, a nie rzeczywistych przyczyn
kryzysowych zjawisk w gos-podarce; przyczyną tą bowiem jest nie koniunkturalnie niski popyt,
lecz strukturalne osłabienie bodźców do inwestowania, związane z pogor-szeniem rentowności
inwestycji i wzrostem ryzyka inwestycyjnego.
Zobowiązując się do utrzymania wysokiego stanu aktywności gospodarczej, państwo przyczynia
się do usztywnienia istniejących struktur, stymulowanie zaś popytu globalnego daje niewielkie
efekty, nie zwiększające w sposób odczuwalny skłonności do inwestowania. Finansowanie
deficytu budżetowego, z jednej strony, prowadzi do nasilenia presji inflacyjnej w gospodarce, z
drugiej zaś, ogranicza dostępny w przyszłości potencjał produkcyjny i wywołuje w długim okresie
przemiany strukturalne, ograniczające możliwości wzrostu gospodarczego.
Wiąże się z tym silnie akcentowany przez przedstawicieli nurtów neoklasycznych tzw. efekt
wypychania (crowding out effect) inwestycji i wydatków prywatnych. Zdaniem przedstawicieli
tych nurtów, podstawową konsekwencją deficytu budżetowego jest wzrost zapotrzebowania rządu
na kredyt.
Z kolei wzrost popytu na rynku kapitałowym prowadzi do wzrostu stopy procentowej. W tej
sytuacji reakcją sektora prywatnego jest odkładanie popytu na inwestycje (w wyniku wzrostu
atrakcyjności bankowych lokat kapitałowych) lub spadek popytu konsumpcyjnego. Oznacza to, że
dodatkowy popyt, uruchomiony ewentualnie przez rosnące wydatki budżetowe, jest
neutralizowany spadkiem aktywności gospodarczej sektora prywatnego.
Wymienione argumenty przedstawicieli neoklasycznych nurtów myśli ekonomicznej spotykają się
z wieloma kontrargumentami neokeynesistów, zdaniem których zrównoważony budżet wcale nie
jest tożsamy ze zrównoważoną, gospodarką, której właściwym wyznacznikiem jest zgodność
między globalnym popytem a globalną podażą.
Dlatego też fetyszyzowanie zrównoważonego budżetu może w określonych warunkach
przyczyniać się do wydłużenia recesji lub do przegrzania koniunktury. W myśl tego rozumowania,
polityka ekonomiczna może czasem wymagać istnienia deficytu, a czasem nadwyżki budżetowej.
Problemu tego nie można jednak rozpatrywać w oderwaniu od istniejącej koniunktury
gospodarczej. W czasie załamania koniunktury deficyt budżetowy odzwierciedla przede
wszystkim skutki pogorszenia się sytuacji gospodarczej. Toteż przy wysokim stopniu
niewykorzystania mocy produkcyjnych i ogólnym spadku aktywności gospodarczej wzrost
deficytu budżetowego pozwala, zdaniem neokeynesistów, skompensować spadek popytu
globalnego, chociaż zazwyczaj jest to okupione wzrostem wskaźnika inflacji. Natomiast
rozstrzygnięcie dylematu: wzrost inflacji czy utrzymanie poziomu aktywności gospodarczej jest
już decyzją polityczną, przy której uwzględnia się zwykle także preferencje pozaekonomiczne.
Kolejna wątpliwość co do zalet zrównoważonego budżetu dotyczy tego, że kwestii budżetowej nie
można rozpatrywać w oderwaniu od charakteru stosowanej polityki monetarnej. Praktyczna
realizacja polityki gospodarczej może wymagać, by jednemu rodzajowi polityki pieniężnej
towarzyszyła polityka budżetowa cechująca się deficytem, innemu zaś, w innych okolicznościach
- nadwyżką budżetową.Spór między neokeynesistami i neoliberałami jest więc w istocie rzeczy
sporem między zwolennikami aktywnej polityki gospodarczej, posługującej się również
instrumentami budżetowymi, a mającymi znacznie większą wiarę w samosterujące mechanizmy
rynkowe przeciwnikami systematycznej ingerencji państwa w przebieg procesów gospodarczych.
Na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych w większości wysoko rozwiniętych
krajów zasadniczy wpływ na politykę budżetową wywierały koncepcje monetarystyczne.
Pierwszoplanowym celem polityki gospodarczej stała się walka z inflacją, a nie wzrost
gospodarczy i walka z bezrobociem, natomiast podstawową płaszczyzną oddziaływań - polityka
pieniężna, której podporządkowano politykę budżetową.
W takiej sytuacji rządy tych państw podjęły działania zmierzające do redukcji i stopniowej
likwidacji deficytu budżetowego.
((Podstawowych przyczyn utrzymywania się deficytu budżetowego należy upatrywać w spadku
produkcji przemysłowej, który spowodował zasadnicze ograniczenie dochodów z podatków, we
wzroście wydatków budżetowych (ochrona socjalna, płace pracowników sfery budżetowej), w
nieskuteczności egzekwowania należności budżetu państwa od sektora prywatnego i w
rozszerzaniu się tzw. szarej strefy w gospodarce.
Wydaje się, że działania ukierunkowane niemal wyłącznie na ograniczanie wydatków
budżetowych są nieskuteczne. Dalsze ich zmniejszanie może spowodować pogłębianie się zapaści
cywilizacyjnej w sferze społecznej (w ochronie zdrowia, oświacie), a także zachwianie nadziei na
stworzenie warunków trwałego wzrostu, w następstwie tego zaś przekreślenie szansy na
zrównoważenie budżetu w przyszłości.))
Jeśli w krajach należących do Unii Europejskiej wprowadzona zostanie wspólna waluta, a co za
tym idzie także wspólna polityka pieniężna, to polityka budżetowa pozostanie praktycznie
jedynym ważnym mechanizmem makroekonomicznej polityki poszczególnych krajów-członków
UE. Indywidualizacja polityki budżetowej jest wymuszana przez poważne zróżnicowanie sytuacji
społeczno-ekonomicznej krajów europejskich, w tym w tak istotnej dziedzinie, jak sytuacja na
rynku pracy.
Regulowanie rynku pracy
Cele:
1. osiąganie równowagi wewnętrznej – stabilność cen, pełne zatrudnienie
2. osiąganie równowagi zewnętrznej – równowaga ta występuje gdy jest zrównoważony bilans
obrotów bieżących, czyli nie ma znacznego deficytu i znacznej nadwyżki.
Polityka zatrudnienia i jej funkcje
Polityka zatrudnienia - czynne oddziaływanie władz państwowych na rynek pracy pod kątem
potrzeb gospodarki kraju oraz godzenia interesów pracodawców i robotników. Jej początki
wywodzą się ze znanych w XIX w. oddziaływań ustawodawczych w ramach tzw. polityki pracy, a
jej rozwój to lata 30-te.
Polityka zatrudnienia służy osiąganiu równowagi zewnętrznej.
Traktowanie zagadnień warunków pracy jako podstawowych w polityce ekonomicznej sprawiło,
że jej formą instytucjonalną stały się Inspekcje Pracy. Dały one podstawę do rozwoju publicznych
służb zatrudnienia. Rola i zadania tych służb z czasem rozszerzyły się na różne formy
pośrednictwa pracy i promocji zatrudnienia.
Istotne znaczenie miało powstanie w 1919 r. Międzynarodowej Orga-nizacji Pracy (MOP). Za
pomocą konwencji i zaleceń oddziałuje ona na politykę zatrudnienia.
Dynamiczny rozwój badań i oceny rynku pracy w obecnym kształcie trwa od lat
międzywojennych, kiedy to sformułowano kryteria klasyfikacji ludności według wieku, z
wyodrębnieniem wieku produkcyjnego. Osoby w tej grupie wieku dzielono na zatrudnionych,
bezrobotnych i nieaktywnych zawodowo. Klasyfikacja ta umożliwiała określenie zasobów siły
roboczej, czyli podaży pracy.
Bezrobocie – sytuacja, w której ludzie którzy chcą pracować nie mogą znależć pracy.
Kryteria te są dość trudne do interpretacji, co powoduje, że granice między bezrobociem a
nieaktywnością zawodową są mało ostre. Z tego powodu często mamy do czynienia z
niedoszacowaniem wielkości bezrobocia oraz z nieporównywalnymi wielkościami, ilustrującymi
jego skalę.
Według wymienionych wyżej zasad do grupy pracujących mogą być zaliczone osoby o statusie
biernych zawodowo, np. emeryci, a do kategorii biernych zawodowo lub bezrobotnych - osoby
wykonujące pracę zarobkową.W grupie biernych zawodowo znajdują się osoby , które:
- nie muszą pracować
- nie chcą pracować
- przeszły na emeryturę
- czasowo porzuciły pracę (np. aby wychowywać dzieci lub podnosić kwa-lifikacje).
Najczęściej wyróżnia się bezrobocie: frykcyjne, strukturalne, wynikające z nieefektywnego
popytu, klasyczne lub płacowe oraz ukryte.
Bezrobocie frykcyjne - polega na równoległym występowaniu bezrobocia i wolnych miejsc pracy,
powstaje w wyniku terytorialnego lub zawodowego niedopasowania podaży siły roboczej do
popytu. Wiąże się ono z ruchliwością pracowników (zmianą miejsca pracy, przechodzeniem na
emeryturę czy z wchodzeniem na rynek pracy ludzi wkraczających w wiek produkcyjny) i nie
może być całkowicie wyeliminowane. Zmianom miejsca pracy towarzyszą dobrowolne przerwy w
pracy lub trudności ze znalezieniem odpowiedniego nowego zajęcia. Część bezrobocia
frykcyjnego powstaje też w związku z przekwalifikowy-waniem się pracujących.
Bezrobocie strukturalne jest rezultatem niedostosowania liczby osób poszukujących pracy i
wolnych miejsc pracy w całej gospodarce oraz w przekroju regionalnym, kwalifikacyjnym lub
gałęziowym. Towarzyszy rozwojowi społeczno--ekonomicznemu, zwłaszcza zaś wprowadzaniu
innowacji techniczno-or-ganizacyjnych, oszczędzających pracę ludzką, lub zmianom
konkurencyjności gałęzi przemysł.
Bezrobocie nieefektywnego popytu - którego przyczyną jest niedostateczny popyt na pewne
dobra. Określa je różnica między liczbą osób poszukujących pracy a liczbą wolnych miejsc pracy.
Niektórzy ekonomiści łączą powstanie bezrobocia z wymuszaniem przez silne związki zawodowe
zbyt wysokiego poziomu płac realnych. Powstałe na tym tle bezrobocie jest nazywane
klasycznym lub płacowym
Bezrobocie ukryte - utożsamiane z przerostami zatrudnienia. Wynikają one zarówno z
nadmiernego, jak i nieracjonalnego zatrudnienia. Bezrobocie ukryte przejawia się w:
- nieuzasadnionym ekonomicznie zatrudnianiu kobiet (i mężczyzn), - sztucznym skracaniu czasu
pracy,
- niewykorzystaniu czasu pracy,
- „przeludnieniu" administracji państwowej,
- rozbudowie sił bezpieczeństwa ponad rozsądne rozmiary,
- wydłużeniu okresu kształcenia w szkołach dla niepracujących.
Bezrobocie ukryte obejmuje także zniechęconych poszukiwaniem pracy.
Polityka pełnego zatrudnienia
Pełne zatrudnienie to:
- sytuacja, w której każdy człowiek zdolny do pracy i chcący pracować może znaleźć pracę w
stosunkowo krótkim czasie i na warunkach regulowanych przepisami prawa pracy.
- grupa ludzi, dla których praca jest niezbędna.
Można też spotkać pogląd, że istotne znaczenie ma możliwość nie tylko otrzymania pracy, lecz
także wyboru zawodu i miejsca pracy. Polityce pełnego zatrudnienia towarzyszyło często
powstawanie przerostów zatrudnienia, będących formą bezrobocia ukrytego (zwanego też
bezrobociem w miejscu pracy). Zjawisko to występuje nie tylko przy obfitości rąk do pracy, lecz
także przy ogólnym ich deficycie.
Za granicę pełnego zatrudnienia można uznać stopę bezrobocia równą 4,5-5% poszukujących
pracy w stosunku do ogółu zatrudnionych.
Główne problemy racjonalnego zatrudnienia sprowadzają się do:
- metod określania celów tej polityki i kolejności ich realizo-wania,
- podziału zadań między poszczególne podmioty polityki społecznej i gospodarczej,
- doboru odpowiednich instrumentów.
Realizacja polityki racjonalnego (optymalnego) zatrudnienia wymaga określenia relacji między
jego aspektami ekonomicznymi i społecznymi, wzajemnie się dopełniającymi.
Procesom racjonalizacji zatrudnienia w gospodarce polskiej towarzyszą, niestety, różne zjawiska
negatywne, zwłaszcza zaś wzrost bezrobocia strukturalnego, frustracje związane z koniecznością
poszukiwania pracy, zmiany zawodu, miejsca pracy, pozycji zawodowej itp.
Polityka zatrudnienia a polityka kształcenia
Polityka zatrudnienia wymaga ścisłego powiązania z polityką kształ-cenia. Szybki rozwój
nowoczesnej techniki i technologii, a w następstwie tego zmiany wymagań stawianych
pracownikom, pociągają za sobą konieczność prowadzenia różnych systemów szkoleń
zawodowych.
Polityka zatrudnienia powinna dostarczać systemowi kształcenia informacji o pożą-danych
zmianach w kierunkach szkolenia zawodowego. Aktywne kształ-towanie struktury podaży siły
roboczej według kwalifikacji zawodowych jest jedną z form instrumentacji polityki zatrudnienia.
Zapotrzebowanie na pracowników o określonych kwalifikacjach powinno być zaspokajane przez
szkolnictwo ogólne i zawodowe.
W dyskusjach nad rozwojem szkolnictwa można wyróżnić dwa stanowiska:
- kształcenie przyszłych kadr w ramach wąskich specjalizacji, co umożliwia szybką adaptację w
miejscu pracy;
- kształcenie przyszłych kadr w sposób bardziej ogólny i wszechstronny w celu zapewnienia
szerokich możliwości
dostosowawczych związanych z przyszłą pracą.
Wprawdzie okres szkolenia i okres adaptacyjny tak wyszkolonych osób w miejscu pracy jest
wówczas dłuższy, ale lepiej dostosowują się oni do zmieniających się wymogów rynku pracy.
Inicjatywa prowadzenia szkoleń może wychodzić zarówno od jednostek gospodarczych, jak i od
organizacji zajmujących się prowadzeniem szkoleń.
Niedostosowanie kwalifikacji do potrzeb rynku jest powodowane nie tylko dynamicznym
rozwojem nowoczesnych technologii i metod produkcji, lecz także niedostosowaniem szkolnictwa
zawodowego do chłonności lokalnych i regionalnych rynków pracy. W Polsce ten problem jest
bardzo dotkliwy. Trudną sytuację młodzieży na rynku pracy tłumaczy się właśnie
niedostosowaniem kierunków kształcenia do potrzeb praktyki gospodarczej.
W ogólnej liczbie bezrobotnych absolwenci szkół ponadpodstawowych stanowią 3,6%, a stopa
bezrobocia wśród młodzieży jest dwukrotnie wyższa od stopy bezrobocia ogółem.
Za główne zadania w zakresie modernizacji polskiego systemu kształcenia i doskonalenia
zawodowego uważa się:
- zmniejszenie rekrutacji do szkół przygotowujących kandydatów do zawodów nieatrakcyjnych,
na które jest mały popyt,
- poprawę elastyczności kształcenia w zakresie czasu nauki, organizacji systemu szkolnego oraz
treści nauczania,
- rozszerzenie profilu kształcenia i ograniczenie liczby specjalności,
- zmianę organizacji i treści kształcenia dorosłych.
Koncepcje teoretyczne i założenia regulacji rynku pracy
W krajach rozwiniętych rynek pracy funkcjonuje z dużymi zakłóceniami, oddalającymi go od
teoretycznego modelu rynku pracy przy doskonałej konkurencji, w którym wielkość zatrudnienia
jest funkcją płac, mechanizm rynkowy zapewnia automatycznie optymalne zatrudnienie,
bezrobocie zaś ma charakter frykcyjny lub dobrowolny. Model ten opiera się na nastę-pujących
założeniach:
- na rynku pracy występuje pełna konkurencja i nie ma żadnych przeszkód w dostępie do niego,
- oferowana na rynku praca ma homogeniczny charakter, tzn. przedstawia jednakową
produktywność,
- istnieje pełna informacja dotycząca obecnej i przyszłej sytuacji (np. dotycząca wolnych miejsc
pracy i wysokości wynagrodzenia),
- siła robocza jest w pełni mobilna (dotyczy to mobilności sektorowej, przestrzennej, zawodowej).
Podstawą klasycznej koncepcji rynku pracy są trzy główne hipotezy:
1) podaż zawsze tworzy odpowiedni popyt,
2) krańcowa użyteczność określa podaż siły roboczej,
3) krańcowa produktywność determinuje popyt na siłę roboczą.
W tym modelu równowaga na rynku siły roboczej jest osiągana na poziomie płac realnych,
zrównujących podaż z popytem; wszelkie bariery i ograniczenia w działaniu mechanizmów
rynkowych powodują utrzymywanie się bezrobocia.
Zwolennicy doktryn liberalnych, przyjmujący takie założenia, byli i są negatywnie nastawieni do
działalności związków zawodowych i ingerencji państwa.
Rys. Rynek pracy w ujęciu klasycznym
Odmiennie przedstwiają się koncepcje pracy i polityki zatrudnienia w teorii J.M. Keynesa,
uważał, on że bezrobocie ma charakter nie tyle dobrowolny, ile przymusowy i że elastyczność
płac jest ograniczona. O łącznej wielkości zatrudnienia decydują, zdaniem Keynesa, skłonność do
konsumpcji i stopa nowych inwestycji, przy danej zaś skłonności do konsumpcji zatrudnienie
może wzrastać wyłącznie jednocześnie z inwestycjami.
Keynesa nie interesują procesy wzrostu podaży siły roboczej czy też wzrostu jej wyposażenia
kapitałowego, istotne są dla niego:
- bieżąca sytuacja (ilość i kwalifikacje siły roboczej),
- poziom techniki i technologii,
- gusty konsumentów,
- struktura społeczna.
Uznając zasadniczą rolę efektywnego popytu w kształtowaniu rozmiarów zatrudnienia, Keynes
odrzucił prawo rynków Saya wskazując, że równowaga gospodarcza jest możliwa także przy
niepełnym zatrudnieniu. Oznaczało to uznanie przymusowego charakteru bezrobocia i
podważenie skuteczności mechanizmów rynkowych w stwarzaniu tendencji do pełnego
zatrudnienia.
Opartą na zaleceniach Keynesa politykę zatrudnienia charakteryzuje aktywność państwa, tj. jego
pośrednie i bezpośrednie działania w celu zwiększenia liczby miejsc pracy i produkcji. Na
szczególną uwagę w walce z bezrobociem zasługują proponowane przez Keynesa roboty
publiczne.
Wzrost zatrudnienia przy robotach publicznych powoduje „mnożenie się zatrudnienia w całej
gospodarce, bowiem wzrost funduszu płac i popytu konsumpcyjnego pociąga za sobą kolejne
przyrosty zatrudnienia w gałęziach dóbr konsump-cyjnych.
Ilościowym ujęciem tego zjawiska jest mnożnik zatrudnienia - relacja między całkowitym
wzrostem zatrudnienia a wzrostem zatrudnienia przy robotach publicznych.
Jest ona określona - podobnie jak w mechanizmie mnożnika inwestycyjnego - przez krańcową
stopę konsumpcji.
We współczesnej doktrynie neoliberalnej istotną rolę odgrywa koncepcja tzw. „naturalnej" stopy
bezrobocia, opracowana przez M. Friedmana i E.S. Phelpsa.
Koncepcja ta opiera się na przyjęciu tezy o długookresowej stabilności gospodarki rynkowej
opartej na swobodnym działaniu przedsiębiorstw.
„Naturalna" stopa bezrobocia – to „odsetek siły roboczej obejmujący bezrobotnych w warunkach
równowagi na rynku pracy. Są oni dobrowolnie bezrobotni, gdyż nie chcą podjąć pracy przy płacy
realnej zapewniającej równowagę".
Zwolennicy doktryny liberalnej uważają, że do wzrostu rzeczywistej stopy bezrobocia - ponad
poziom stopy „naturalnej" - przyczyniają się różne zakłócenia na rynku pracy, związane z:
- niepełną informacją,
- ograniczoną mobilnością siły roboczej,
- różnymi formami ingerencji publicznej, a zwłaszcza działalnością związków zawodowych.
Rozmiary bezrobocia wiązano także z inflacją. Próbą określenia współzależności między stopą
bezrobocia a stopą inflacji jest krzywa Phillipsa - wyższej stopie bezrobocia odpowiada niższy
poziom inflacji, i odwrotnie.
Wystąpienie zjawiska stagflacji (równoczesny wzrost inflacji i bez-robocia) w wielu krajach pod
koniec lat sześćdziesiątych podważyło wiarygodność krzywej Phillipsa, a zwłaszcza interpretacji
tej krzywej mówiącej o substytucyjności inflacji i bezrobocia.
Monetaryści nadali krzywej Phillipsa nową interpretację. Twierdzą, że wymienialność między
inflacją i bezrobociem ma charakter krótkookresowy, który wynika z nieprzewidzianej inflacji.
Natomiast w długim okresie nie ma alternatywy inflacja-bezrobocie, bowiem stopę bezrobocia
wyznaczają czynniki realne, a nie pieniężne. Dla każdej oczekiwanej stopy inflacji istnieje jeden
kształt krzywej Phillipsa: kolejne zmiany stopy inflacji powodują przesunięcie tzw.
krótkookresowej krzywej w górę
Rys. Krzywa Phillipsa a różne poziomy inflacji
Stopa bezrobocia (%)
W okresie analizowanym przez Phillipsa można wprawdzie zauważyć współzależność między
inflacją a bezrobociem, ale w wyjaśnianiu tego zjawiska trzeba uwzględnić dynamiczny rozwój
sektora nieprodukcyjnego, który stwarzając nowe miejsca pracy, wywołuje silniejsze efekty
popytowe niż podażowe, w rezultacie zaś - przyspieszenie procesów inflacyjnych. Analizy
statystyczne przeprowadzane w różnych okresach w celu weryfikacji hipotez Phillipsa wykazały
niezbyt wysoką korelację inflacji i bezrobocia w ujęciach długookresowych, a nawet tendencje
sprzeczne z tą hipotezą.
„Nowa mikroekonomia bezrobocia" - zajmuje się szczegółową analizą funkcjonowania rynku
pracy. Przyjmuje ona założenia ekonomii neoklasycznej dotyczące doskonałej konkurencji,
giętkości cen i płac, pełnego zatrudnienia, z wyjątkiem tezy, że podmioty gospodarcze mają dobre
informacje o wszystkich cenach.
Według tej teorii mechanizm konkurencji nie powoduje bezrobocia, lecz wywołuje jedynie
trudności z zapewnieniem przepływu informacji o rynku pracy w gospodarce konkurencyjnej. W
ramach „nowej mikroekonomii" rozwinęły się teorie poszukiwania pracy, bezwarunkowej umowy
o pracę i inwestowania w człowieka
Rola państwa według tych teorii ma się koncentrować wokół:
- realizacji funkcji podmiotu gospodarczego, czyli pracodawcy w sektorze publicznym, który
zalicza się do rynku pierwotnego,
- polepszania warunków pracy w sektorze wtórnym przez angażowanie środków publicznych, a
także tworzenie długookresowych strategii pełnego zatrudnienia,
- subsydiowania płac w ramach aktywnych środków zwalczania bezrobocia,
- tworzenia i realizacji programów antydyskryminacyjnych, chroniących interesy
„pokrzywdzonych" na rynku pracy.
Jako reakcja na słabości dominujących teorii w wyjaśnianiu charakteru bezrobocia, szczególnie w
latach osiemdziesiątych, pojawia się hipoteza histerezy.
Histereza - słowo pochodzenia greckiego - oznacza dosłownie pozostawanie w tyle. Oznacza
zjawisko polegające na tym, że zmiany parametrów charak-teryzujących stan pewnego układu
wywołane zmianami czynników zewnętrznych zależą od poprzednich stanów układu.
Hipoteza histerezy przeniesiona na grunt życia gospodarczego próbuje wyjaśniać kształtowanie
się stopy bezrobocia występowaniem tendencji podążania „naturalnej" stopy bezrobocia za stopą
rzeczywistą, sytuacji, w której wysokość bezrobocia nie powoduje ani przyspieszenia, ani
zwolnienia inflacji (tzw, poziom NAIRU), a także zbyt wolnym działaniem samoczynnych
mechanizmów przywracania równowagi na rynku pracy.
Ogólnie, hipoteza histerezy wzmacnia argumenty na rzecz bardziej aktywnej polityki
gospodarczej.
Wśród stosunkowo dużej liczby instrumentów polityki zatrudnienia ukształtowanej przez teorię i
praktykę możemy wyróżnić trzy główne grupy:
- służące wywieraniu wpływu na wzrost popytu na siłę roboczą,
- zmniejszające podaż siły roboczej,
- dotyczące porozumień międzynarodowych w sprawie transferu siły roboczej.
Działania w celu zwiększenia popytu na siłę roboczą
Polityka zwiększania popytu na siłę roboczą jest związana z nurtem keynesowskim i
neokeynesowskim. Często przeciwstawia się ją innemu podejściu, a mianowicie utrzymywaniu za
pomocą zasiłków dochodów ludzi pozostających bez pracy.
Można wyróżnić następujące kierunki działań służących zwiększaniu liczby miejsc pracy:
a) Subwencjonowanie płac.
W razie istnienia silnej presji inflacyjnej możliwości tworzenia miejsc pracy w sektorze
prywatnym za pomocą stymulowania popytu globalnego są ograniczone. W związku z tym
większą rolę przypisuje się selektywnemu oddziaływaniu na zatrudnienie przez
subwencjonowanie części kosztów płacowych przedsiębiorstw prywatnych w celu skłonienia ich
do utrzymania lub zwiększenia dotychczasowego zatrudnienia.
Subwencje płacowe mogą przybierać formy:
- subwencji uzależnionych od liczby nowo przyjętych pracowników oraz od ich relacji do liczby
już zatrudnionych,
- subwencji uzależnionych od ogólnej liczby zatrudnionych,
- subwencji przyznawanych w jednakowej wysokości albo róż-nicowanych w zależności od
regionu, gałęzi przemysłu, wysokości płac, wieku pracownika itd.
Podstawowym argumentem za subwencjonowaniem płac jest to, że w przeciwieństwie do innych
sposobów pobudzania popytu, takich jak np. obniżka podatków, nie powoduje ono zwiększenia
napięć inflacyjnych. W razie stosowania tego narzędzia zatrudnienie wzrasta dlatego, że siła
robocza w wyniku subwencji staje się dla pracodawcy tańsza.
Funkcję analogiczną do funkcji subsydiów płacowych spełniają subsydia eksportowe. Dzięki nim
zatrudnienie w sektorach konkurencyjnych wzrasta w skali międzynarodowej. Subwencje płacowe
mogą być zo-rientowane celowo, tzn. mogą dotyczyć określonych grup zawodowych czy
społecznych.
Subwencjonowanie płac wiąże się z różnymi problemami:
- stosowanie przez przedsiębiorców różnych nieuczciwych praktyk w celu otrzymania subwencji,
- wzrost kosztów administracyjnych związanych z badaniem sytuacji przedsiębiorstw i
ocenianiem, czy kwalifikują się one do przyznania dotacji,
- stosowanie skomplikowanych metod kwalifikowania przedsiębiorstw do grupy
subwencjonowanych.
Jeżeli programy subwencjonowania nie obejmują wszystkich przedsię-biorstw, to są tylko
częściowo skuteczne, gdyż tworzone w ich wyniku miejsca pracy częściowo zastępują miejsca
pracy zlikwidowane w przed-siębiorstwach nie objętych tym programem.
b) Selektywne programy zatrudnienia w sektorze państwowym.
Programy te służą aktywizacji zawodowej w dziedzinach gospodarki charakteryzujących się
wysoką stopą bezrobocia.
Ta forma interwencji daje wymierne efekty społeczne dość szybko. Często programy te są jedyną
możliwością zapewnienia miejsc pracy bezrobotnym, gdyż osoby przez długi czas pozostające bez
pracy mają duże trudności z uzyskaniem zatrudnienia w firmach prywatnych.
W praktyce wpływ tego typu działań na zmniejszenie bezrobocia jest skromny, gdyż skala tych
programów jest zbyt mała w porównaniu z rozmiarami potrzeb.
c) Popieranie przedsiębiorczości indywidualnej.
Formy i sposoby pobudzania inicjatywy prywatnej:
- ogólne oddziaływanie państwa w celu zapewnienia warunków rozwoju przedsiębiorczości
prywatnej,
- specjalne programy rządowe popierające rozwój małych i średnich przedsiębiorstw
- różnego rodzaju lokalne inicjatywy w dziedzinie zatrudnienia.
Metody popierania przedsiębiorczości:
1. system zasiłków celowych na zakładanie własnych firm.
Polega on na skłanianiu bezrobotnych lub pracowników zagrożonych redukcją do zakładania
własnych małych przedsiębiorstw. Program ten zapewnia zasiłek podejmującym się założenia
takich przedsiębiorstw.
Warunkiem jest posiadanie pewnych własnych środków na potrzeby związane z uruchomieniem
nowego przedsiębiorstwa.
Środki własne mogą pochodzić z kredytu bankowego.
Zasięg tych programów jest stosunkowo ograniczony; wynika to zarówno z limitowania
ilościowego zasiłków, jak i z ryzyka podejmowania działalności przez nowych przedsiębiorców.
Doświadczenie wykazuje, że prawie połowa osób, które pobrały ten zasiłek, zaprzestaje
działalności już w drugim roku istnienia własnego przedsiębiorstwa.
2. tworzenie wolnych stref gospodarczych albo stref aktywności gospodarczej.
Idea takich obszarów wywodzi się z doświadczeń stref bezcłowych. Wolne strefy gospodarcze to
obszary, na których pewne rodzaje działalności gospodarczej mogą być podejmowane przy
ułatwieniach podatkowych.
W programach działań bierze się pod uwagę dwa cele, ściśle związane z założeniami polityki
regionalnej:
1. tworzenie nowych miejsc pracy na obszarach dotkniętych kryzysem,
2. rozwój pewnych regionów, głównie regionów opóźnionych, de-presyjnych itd.
Ta forma zwiększania zatrudnienia jest narzędziem przeciwdziałającym bezrobociu,
wspomagającym wcześniej wymienione instrumenty.
Wśród form pomocy małym i średnim przedsiębiorstwom wyróżnia się:
- udzielanie kredytów przez specjalnie powołane do tego instytucje finansowe,
- przyznawanie ulg podatkowych,
- tworzenie systemu ochrony przed bankructwem,
- gwarantowanie zamówień rządowych,
- rozwijanie inicjatyw lokalnych na rzecz tych przedsiębiorstw.
Roboty publiczne
Roboty publiczne jako narzędzie polityki zatrudnienia były i są stosowane w krajach zachodnich
w ramach różnych programów i planów.
Wydatki z budżetu na roboty publiczne służą oddziaływaniu zarówno na koniunkturę, jak i
bezpośrednio na struktury ekonomiczne i społeczne, poprawiając stan zagospodarowania kraju,
sieć dróg, mostów, kolei itd. Tworzy się w ten sposób nowe miejsca pracy, a także eliminuje
bezczynność bezrobotnych i skraca czas ich oczekiwania na nowe miejsca pracy, co ma znaczenie
zwłaszcza przy reaktywizacji grup bezrobotnych długookresowo
Przeciwdziałanie bezrobociu w Polsce przez wzrost popytu na siłę roboczą przybiera stopniowo
formy aktywne. Głównym kierunkiem działań jest tworzenie nowych miejsc pracy. Celowi temu
służą:
1) pożyczki z Funduszu Pracy
- dla bezrobotnych chcących podjąć pracę na własny rachunek,
- dla zakładów pracy na tworzenie dodatkowych miejsc pracy,
- dla zwalnianych z PGR rolników na podjęcie pozarolniczej działalności gospodarczej;
2) szkolenia i przekwalifikowywania zawodowe dla bezrobotnych i zagrożonych zwolnieniem z
pracy.
Inne narzędzia do walki z bezrobociem to:
- prace interwencyjne i roboty publiczne organizowane przez organy samorządu lokalnego lub
terenowej administracji lokalnej,
- stwarzanie warunków rozwoju pozarządowych instytucji, których celem jest łagodzenie skutków
bezrobocia (dotychczas powstały: Bank Inicjatyw Gospodarczych, Agencja Inicjatyw Lokalnych,
towarzystwa inwestycji społeczno-ekonomicznych, izby przemysłowo-handlowe, centra
doskonalenia zawodowego, inkubatory przedsiębiorczości).
Działalność Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej jest wspierana przez programy
międzynarodowe, których celem jest tworzenie miejsc pracy. Są to: program PHARE
wspomagania mikroprzedsiębiorczości, pożyczki Banku Światowego, brytyjski program „Knoty-
how", a także program współpracy amerykańsko-polskiej i francusko-polskiej.
Ograniczanie podaży siły roboczej
Możemy tu wyróżnić:
1) zmniejszanie rozmiarów zasobów siły roboczej, zaliczamy umożliwienie:
- wcześniejszego przechodzenia na emeryturę,
- przedłużania okresu kształcenia,
- przedłużania lub wprowadzania obowiązkowej służby wojskowej,
- osłabiania aktywności zawodowej, np. przez zachęty dla kobiet do zajmowania się
wychowywaniem dzieci czy zachęty do podnoszenia kwalifikacji.
2) zmniejszanie liczby godzin pracy.
- skracanie czasu pracy,
- wydłużanie urlopów,
- zmniejszanie liczby godzin ponadwymiarowych,
- zatrudnianie w niepełnym wymiarze czasu pracy.
Skracanie czasu pracy jako środek przeciwdziałania bezrobociu wywołuje wiele kontrowersji i
sprzecznych opinii. Odnoszą się one zarówno do ekonomicznej, jak i do społecznej strony
zagadnienia. Jeśli chodzi o aspekt ekonomiczny, to często podnosi się problem niepełnej
zastępowalności zwolnionych miejsc pracy nowym zatrudnieniem.
Wcześniejsze prze-chodzenie na emeryturę może wywoływać wzrost obciążeń budżetu i funduszy
socjalnych. Zdarza się, że zmniejszone zatrudnienie bywa rekompensowane nieprzyjmowaniem
nowych pracowników, lecz wzrostem godzin nadliczbowych; zmniejsza to rezultaty działań
podażowych polityki zatrudnienia.
Wśród aspektów społecznych zwraca się uwagę na skutki dezaktywizacji ludzi, a w wieku
emerytalnym - trudności z zaakceptowaniem przez nich nowej sytuacji. Bezczynność wywołuje
wiele problemów natury społecznej; wskazuje się też na wzrost chorób związanych z wczesną
bezczynnością.
Z narzędzi oddziaływania na zmniejszenie podaży siły roboczej dużą popularność zyskało
zatrudnienie w niepełnym wymiarze czasu pracy. Przyczynia się ono - przy minimalnych kosztach
- do zmniejszenia bezrobocia.
Porozumienia międzynarodowe w sprawie transferu siły roboczej
Od dawna ludzie nie mogący znaleźć pracy we własnym kraju poszukiwali jej za granicą,
decydując się na stałą lub czasową emigrację. Jej wyrazem był masowy przepływ ludności z
Europy do Ameryki.
W krajach Europy Zachodniej na ogólną podaż pracy w wysokim stopniu wpływa napływ siły
roboczej z zewnątrz, a na rynku pracy znaczną rolę odgrywają tzw. gastarbeiterzy - robotnicy
cudzoziemcy. W rozwiniętych krajach Europy Zachodniej tworzą oni milionowe armie
pracowników, zwiększając nacisk na zatrudnienie.
W tej sytuacji rozwiązanie problemów zatrudnienia i walka z bezrobo-ciem wymagają
skoordynowanych działań w skali międzynarodowej. Były i są one podejmowane w krajach
członkowskich Unii Europejskiej i OECD.
W UE, gdzie zniesiono wiele ograniczeń przepływu siły roboczej między państwami
członkowskimi, nie wypracowano zasad europejskiego rynku pracy - wspólnej polityki w zakresie
zbiorowego negocjowania płac, jednolitego systemu ubezpieczeń społecznych czy wspólnej
polityki socjalnej i imigracyjnej.
Traktat z Maastricht ujmuje te zagadnienia w sposób bardzo ograniczony. Także „biała księga"
opisuje jedynie liczne możliwe przyczyny bezrobocia europejskiego, nie opowiadając się
zdecydowanie za żadną z prezentowanych opinii i nie wskazując na żaden z instrumentów polityki
przeciwdziałania bezrobociu jako skuteczny i możliwy do zastosowania w skali UE lub w krajach
będących jej członkami.
Integracji gospodarek w UE mają sprzyjać: zapobieganie dyskryminacji i nieuczciwej konkurencji
oraz działania wpływające na wzrost mobilności i podnoszenie kwalifikacji siły roboczej.
Układy o stowarzyszeniu krajów Europy Środkowej z UE, będące podstawą umów dwustronnych
umożliwiających sile roboczej tych krajów dostęp do europejskich rynków pracy, w praktyce
okazały się bardzo mało skutecznym narzędziem przezwyciężania bezrobocia, gdyż niewielki
procent osób w stosunku do potrzeb jest objęty tą formą transferu.
Polska, jako państwo stowarzyszone z Unią Europejską, podpisała umowę o transferze zasobów
pracy z Niemcami, Francją i Belgią. Na podstawie tych umów pracodawcy zagraniczni mogą
legalnie zatrudniać polskich pracowników. Jednak skuteczność tych umów w przeciwdziałaniu
bezrobociu jest znikoma, gdyż faktycznie bezrobotni stanowią tylko około 2% liczby osób
wyjeżdżających do pracy za granicę.
Regulowanie dochodów i cen
Polityka dochodowa - zakres i funkcje
Poziom dochodów społeczeństwa jest proporcjonalny do osiągnię-tego przez dany kraj poziomu
rozwoju gospodarczego, którego powszech-nie stosowaną miarą jest:
- wielkość produktu narodowego (krajowego) brutto (lub dochodu narodowego) przypadająca na
jednego miesz-kańca, wyrażona w walucie porównywalnej (najczęściej w dolarach).
Nie jest to miernik precyzyjnie ilustrujący poziom rozwoju. Miernik dochodu narodowego nie
odzwierciedla także poziomu życia społeczeństwa, gdyż nie uwzględnia m.in. wielkości majątku
wytworzonego i zakumulowanego w latach wcześniejszych, decydującego o dobrobycie
społecznym.
Oczywista jest więc ścisła korelacja między wartością dochodu narodowego na jednego
mieszkańca a poziomem przeciętnej płacy, mimo iż niektóre czynniki modyfikują prosty charakter
tej zależności, np. udział płac w dochodzie narodowym, struktura demograficzna i zawodowa,
różnica między dochodem wytworzonym a dochodem podzielonym itd.
Istnieje także korelacja między poziomem dochodu narodowego a strukturą spożycia.
Zaspokojenie podstawowych potrzeb konsumpcyjnych społeczeństwa w krajach wysoko
rozwiniętych ma dużo mniejszy udział w strukturze spożycia niż w krajach biedniejszych.
Natomiast udział wydatków na zaspokojenie pozostałych potrzeb, wśród nich także potrzeb
wyższego rzędu, jest dużo większy.
Oznacza to, że efektywny popyt na towary wysoko przetworzone w krajach rozwiniętych, w
porównaniu z krajami rozwijającymi się, jest jeszcze wyższy, niż wynikałoby to z relacji
poziomów dochodu narodowego.
Analogiczne relacje występują w ramach kraju: grupy społeczne o niskich dochodach
przeznaczają na zaspokojenie potrzeb podstawowych większą niż przeciętna część dochodów.
Zależność ta występuje także w okresie depresji, kiedy konsumenci rezygnują głównie z dóbr i
usług wyższego rzędu, co prowadzi do zmiany struktury spożycia. Przedstawione zależności mają
istotny wpływ na kształtowanie się skali efektywnego popytu oraz struktury i dynamiki
gospodarki. Wskazują one jednocześnie na redystrybucyjną funkcję regulowania przez państwo
poziomu i struktury dochodów.
Polityka dochodowa bywa niekiedy błędnie utożsamiana z polityką płac. Polityka dochodowa ma
zasięg szerszy, gdyż na ogólną sumę dochodów składają się nie tylko wynagrodzenia
pracowników najemnych (w sektorze prywatnym i publicznym).
Niekiedy politykę dochodową ogranicza się jedynie do dochodów, których podstawą jest praca i
kapitał (własność). Jest to zawężenie, gdyż nie tylko w Polsce, ale i w wielu krajach Unii
Europejskiej świadczenia społeczne obejmują 1/3 PKB. Przy tym wpływ administracji na ich
poziom jest pełny i ma charakter działań bezpośrednich.
Politykę dochodową, wiąże się zwykle z polityką cen, gdyż:
- wzrost cen powoduje, że pracownicy żądają podwyżek płac, a pracodawcy (właściciele)
podejmują działania zmierzające do powiększenia nominalnej masy zysku w celu (co najmniej)
stabilizacji poziomu swoich dochodów realnych,
- wzrost płac powoduje wzrost kosztów, co prowadzi do wzrostu cen.
Regulowanie dochodów nominalnych w oderwaniu od zjawisk cenowych nie jest możliwe do
zastosowania w praktyce - uczestnicy działań gospodarczych wykazują zainteresowanie głównie
wzrostem dochodów realnych (czyli ilorazem współczynnika wzrostu dochodów nominalnych i
współczynnika wzrostu cen), mających określoną siłę nabywczą.
Gdy ceny rosną szybciej niż dochody nominalne, następuje powolna pauperyzacja społeczeństwa.
Grozi to wybuchem niezadowolenia i za-chwianiem stabilności politycznej przy występowaniu
równowagi na rynku pieniężnym.
Szybszy wzrost dochodów niż cen bez odpowiedniego zwiększenia wydajności pracy implikuje w
przyszłości przyspieszenie inflacji destabilizującej system pieniężny oraz osłabiającej koniunkturę
ekonomiczną.
Efektem jest zaprzepaszczenie korzyści płynących z wysokich w pewnym okresie dochodów
przez długotrwałe ich realne obniżenie. Dlatego śledzenie zmian dochodów i cen pozwala na
podjęcie właściwych decyzji korygujących ewentualne odchylenia (krótkotrwałe odchylenia na
ogół wzajemnie się znoszą).
Zmiany siły nabywczej ludności i poziomu życia społeczeństwa przy nasilonych zjawiskach
inflacyjnych są trudne do jednoznacznej oceny. Szczególnie w okresie transformacji systemu
społeczno-gospodarczego analizę komplikuje nie tylko wzrost ogólnego poziomu cen dóbr
konsump-cyjnych, lecz także znaczna ewolucja ich struktury oraz struktury spożycia. Spadkowi
średniego poziomu realnych dochodów społeczeństwa może towarzyszyć np. wzrost siły
nabywczej ludności w stosunku do niektórych grup towarów.
Siła nabywcza ludności oznacza możność nabycia przez ludność określonej ilości dóbr i usług
wyrażoną sumą pieniędzy i otwartych kredytów znajdujących się w danym momencie do
dyspozycji ludności.
Siła nabywcza pieniądza - ilość towarów otrzymywanych w zamian za jednostkę pieniądza
Znaczne zróżnicowanie ogólnego poziomu cen powoduje, że Szwajcarzy, osiągający nominalne
dochody o blisko połowę większe niż Amerykanie, jednak w ujęciu realnym mają dochody nieco
niższe. Polska, mając nominalny PKB na 1 mieszkańca 3-12-krotnie niższy niż kraje
członkowskie Unii Europejskiej, wykazuje poziom życia niższy 2-5-krotnie.
Cele polityki dochodowej
Celem polityki ekonomicznej państwa jest podnoszenie dobrobytu i maksymalizowanie realnej
wartości dochodów społeczeństwa.
Wzrost dochodów jest wynikiem zwiększenia i lepszego wykorzystania potencjału gospodarczego
kraju.
Chociaż polityka dochodowa jest formą konkretyzacji ogólnej polityki gospodarczej, samodzielnie
nie może doprowadzić do podniesienia poziomu dochodów. Polityka dochodowa w związku z tym
może być ukierunkowana na zapewnienie sprawności gospodarowania.
Bezpośrednie cele polityki dochodowej:
- kontroli płac (pay policy),
- regulowanie dochodów (incomes policy),
- regulowanie cen (price policy).
Niekiedy przyjmuje się (L.C. Hunter i C. Mulvey), iż dwa cząstkowe wymienione tu elementy,
tzn. kontrola cen i kontrola płac, są stosowane w celu ograniczania nadmiernych zysków.
Większość ekonomistów uważa, że ważnym celem polityki dochodowo-cenowej jest
przeciwdziałanie inflacji. Często łączy się ten cel z warunkami ograni-czającymi, takimi jak
utrzymanie popytu globalnego (W.J. Baumol, A.S. Blinder) albo pełnego zatrudnienia.
Polityka dochodowa podejmuje wówczas zadanie zmniejszenia inflacji szkodzącej wzrostowi i
wpływanie na wzajemne proporcje dochodów nominalnych, czyli płac i zysków.
Polityka dochodowa to zespół różnorodnych działań polityki ekonomicznej, poprzez które
państwo dąży do zmniejszenia wzrostu dochodu nominalnego, wywierając bezpośredni wpływ na
płace i ceny.
Najczęściej wymieniane cele (od najważniejszego do stosunkowo najmniej ważnego):
1) przeciwdziałanie inflacji,
2) zapewnienie sprawiedliwego podziału dochodów,
3) zmniejszanie przestrzennych dysproporcji dochodowych,
4) poprawa systemu płac w celu zwiększenia wydajności,
5) przeciwdziałanie bezrobociu.
Jednoczesne ograniczanie bezrobocia i inflacji okazuje się trudne do realizowania w praktyce, ale
nie jest niemożliwe. Odwrotna proporcjonal-ność tych zjawisk, której ilustracją jest krzywa
Phillipsa, nie jest powszechną regułą, gdyż analiza empiryczna pozwala wykryć okresy oraz kraje,
w których zjawiska te bywały w stosunku wprost proporc-jonalnym.
Siła robocza ma wiele cech towaru, m.in. podlega działaniu praw rynkowych i jest opisywana
krzywymi podaży i popytu.
Przy strukturalnym bezrobociu za możliwe uważa się działanie w celu wzrostu zatrudnienia przez
obniżenie ceny siły roboczej stanowiącej koszt producenta.
Polityka dochodowa sprzyja podnoszeniu efektywności gospodarowania przez prawidłowo
konstruowane systemy płac, właściwie spełniające swoją funkcję motywacyjną (bodźcową).
Płaca powinna być instrumentem pobudzającym pracowników do aktywnej realizacji zadań
gospodarczych: wzrostu produkcji, podniesienia jakości i nowoczesności wyrobów, oszczędności
materiałów, obniżki kosztów produkcji, wzbogacenia asor-tymentu wyrobów, wzrostu
rentowności itd.
Realizacja bodźcowej funkcji płac jest warunkiem efektywnego wykorzystania siły roboczej w
przed-siębiorstwie i w całej gospodarce.
Płace spełniają również dwie inne funkcje:
- dochodową - płace stanowią główny składnik dochodu pracownika
- kosztową - są ważnym elementem kosztów w przedsiębiorstwie i informują, w jaki sposób
zużycie pracy żywej wpływa na poziom kosztów i wielkość dochodów przedsiębiorstwa.
Przedsiębiorcy biorą pod uwagę jednak nie tylko poziom płac, lecz także i inne koszty związane z
siłą roboczą, głównie składki ubezpieczeniowe oraz obligatoryjne i dobrowolne świadczenia
(fundusz socjalny, bezpłatne wyżywienie, samochód służbowy, koszty szkoleń, dopłaty do
zakwaterowania, ubez-pieczenia komercyjne).
Sprawiedliwy podział dochodów - pojęcia sprawiedliwości nie da się zdefiniować na gruncie
ekonomii, może to uczynić jedynie filozofia (etyka, aksjologia). Pojęcie sprawiedliwości nie jest
aksjomatem; każda próba jego skon-kretyzowania oznacza jednocześnie samookreślenie postawy
politycznej.
Liberałowie definiują sprawiedliwy podział jako dany przez naturalny rozwój wypadków i
wyrażający rzeczywiste znaczenie ludzi w procesie gospodarowania (dlatego poprzestają na
antyinflacyjnym celu polityki dochodowej).
Zasadą podziału głoszoną przez teoretyków utopijnego so-cjalizmu i komunizmu była
proporcjonalność w stosunku do pracy i do potrzeb. To ostatnie miało nastąpić wraz z powstaniem
społeczeństwa masowej obfitości. W okresie przejściowym, jakim miał być socjalizm, uznawano
zasadę proporcjonalności do ilości i jakości pracy. W praktyce występowało stosunkowo
niewielkie zróżnicowanie dochodów pracujących, ale nawet ono było często przez społeczeństwo
oceniane jako zbyt duże.
W krajach zachodniej Europy, w których dominujący wpływ na gospodarkę miały partie
socjaldemokratyczne (kraje sk
Ocena
Oceń dany materiał:
- nie wybrano oceny -
Dodaj ocenę
Brak ocen. Może czas dodać swoją?
ksavi
·
Edytuj profil
·
Prywatne wiadomości
·
Lista kont
·
Wyloguj
Przedmioty:
Angielski
Biologia
Budowlanka
Chemia
Ekonometria
Ekonomia
Elektronika
Europeistyka
Filozofia
Finanse i Bankowość
Fizyka
Geografia
Historia
Informatyka
Matematyka
Medycyna
Niemiecki
Ochrona Środowiska
Pedagogika
Politologia
Polski
Prawo i Administracja
Psychologia
Rolnictwo
Socjologia
Technika
W-F
2008 © by
elstudento.org
. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wszelkie materiariały i wypowiedzi zamieszczone w serwisie należą do ich autorów. Zespół
elstudento.org nie odpowiada za ich treść.
Główna
•
|
•
Forum
•
|
•
Materiały
•
|
•
Szukajka
•
|
•
Kontakt
•
materiały
•
|
•
referaty
•
|
•
ściągi
•
|
•
opracowania
•
|
•
pomoce naukowe
•
|
•
gotowce
•
|
•
notatki
•
|
•
wypracowania
•
|
•
streszczenia
•
|
•
rozprawki
•
|
•
konspekty
•
|
•
dla studentów
•
|
•
lektury
•
|
•
szkoła
•
elstudento1
elstudento2
elstudento3
elstudento4
elstudento5
elstudento6
elstudento7
elstudento8
elstudento9
elstudento10
elstudento11
elstudento12
elstudento13
elstudento14
elstudento15
elstudento16
elstudento17
elstudento18
elstudento19
elstudento20
elstudento21
elstudento22
elstudento23
elstudento24
elstudento25
elstudento26
elstudento27
elstudento28
elstudento29
elstudento30
elstudento31
elstudento32
elstudento33
elstudento34
elstudento35
elstudento36
elstudento37
elstudento38
elstudento39
Projekt graficzny:
SK8s
Kodowanie:
Seba0p
CMS: