Cnota jako kategoria
pedagogiki
dr Krystyna Najder-Stefaniak
Pedagogika
to należąca do nauk społecznych,
nauka o wychowaniu.
Jej polska nazwa pochodzi od greckiego
παιδαγωγός (paidagogos - niewolnik
towarzyszący dziecku w szkole; dosł.
"prowadzący dziecko"). Początkowo termin
obejmował
opiekę, nauczanie i wychowanie dzieci.
Zajmuje się ona formułowaniem
teorii, celów, treści, metod, środków i
form procesu wychowania,
a także stanowi zasób wiedzy praktycznej
na ten temat.
Zadaniem pedagogiki jako nauki jest wyposażenie tych, którzy
organizują przebieg nauczania i wychowania w wiedzę o
skuteczności różnego rodzaju zabiegów dydaktyczno-
wychowawczych.
Towarzyszą temu celowi następujące zadania:
gromadzenie wiadomości o rzeczywistości wychowawczej;
analiza tej rzeczywistości, wykrywanie związków i zależności
między elementami owej rzeczywistości i wyjaśnianie ich;
dostarczanie wiedzy potrzebnej do przekształcania
rzeczywistości wychowawczej.
Pedagogika wyrosła na gruncie filozofii. Dopiero od XVII wieku,
głównie dzięki J.A. Komeńskiemu pedagogika stała się odrębną
i samodzielną dyscypliną naukową, jednak poglądy na
wychowanie nawiązują do filozoficznych i ideowych przesłanek
swojej epoki.
Podstawowe pojęcia pedagogiki
Cnota
(łac. virtus, gr. ἀρετή - arete)
= nabyta, wyćwiczona, trwała predyspozycja do
czynienie dobra
= nabyta, wyćwiczona, trwała predyspozycja do
przestrzegania zasad moralnych
Cnotami zajmuje się aretologia — dział tzw.
filozofii praktycznej dotyczący sprawności
moralnych i poznawczych.
Cnota jest bardzo starym pojęciem. Zanim pojęcie to zostało
wprowadzone przez Sokratesa w kontekst refleksji etycznej i
uzyskało odpowiednią do tego kontekstu treść, "cnota" była
rozumiana przez Greków ogólnikowo, jako tężyzna życiowa,
dzielność, sprawność w spełnianiu zawodowych czynności.
Sokrates (469 –399 p.n.e.) uznał cnotę za najwyższe dobro,
cenniejsze niż zdrowie, bogactwo czy sława,
dobro, którym warto zajmować się z perspektywy filozofii.
Z cnoty wynika szczęście, z wiedzy zaś - cnota.
Na ukształtowanie się europejskiego pojęcia cnoty wpływ
miały zarówno
intelektualizm etyczny Sokratesa
jak i
teoria czterech cnót Platona,
do których nawiązywał
Arystoteles
Sokrates (469 –399 p.n.e.)
utożsamiał cnotę z wiedzą i w efekcie mówił o
cnocie mądrości.
Platon (ok. 427–347 p.n.e.)
wyróżniał już cztery cnoty:
mądrość, męstwo, umiarkowanie i
sprawiedliwość.
Arystoteles (384–322 p.n.e.)
uważał, że każde działanie ma swoją cnotę i wielość
cnót podzielił na dwie grupy, na
cnoty dianoetyczne (intelektualne) i cnoty
etyczne.
U Arystotelesa
mądrość
okazała się najważniejszą z cnót dianoetycznych,
zwyciężając z takimi jak:
sztuka /= znajomość reguł i umiejętność posługiwania się
nimi/
czy inteligencja.
Za najważniejszą z cnót etycznych, do których Arystoteles
zalicza takie jak: męstwo, umiarkowanie, hojność,
wielkoduszność, dowcip, uprzejmość, uzasadnioną dumę,
łagodność, prawdomówność, umiar w uczuciach, słuszne
oburzenie itp. stagiryta uznał
– będącą podstawą rozsądnego działania i gwarancją wyboru
właściwych środków –
roztropność.
W koncepcji Arystotelesa
cnota jest przeciwieństwem wad i pojawia się jako
złoty
środek
między skrajnościami
np. godność między wadami zarozumialstwa i służalczości,
męstwo między wadami tchórzostwa i zuchwalstwa,
hojność między wadami skąpstwa i rozrzutności.
W szkole kynickiej, której założycielem był
Antystenes z Aten (ok. 436–ok. 366 p.n.e.),
początkowo uczeń Gorgiasza (ok. 475–ok. 375 p.n.e.),
później zwolennik Sokratesa (469 –399 p.n.e.),
przeciwnik Platona (ok. 427–347 p.n.e.) w kwestii systemu idei:
cnota jest środkiem osiągania szczęścia i polega na
uniezależnieniu się od potrzeb, wyzbyciu się pragnień,
mężnym znoszeniu niedostatku
Zdobywamy ją nie jak u Sokratesa dzięki aktywności intelektualnej,
lecz w wyniku łączenia wiedzy z praktycznym działaniem.
Mędrzec kynicki
rezygnując ze wszystkiego staje się wolny,
znajduje się jakby ponad prawem stanowionym przez człowieka i
ponad społeczeństwem,
współistnieje z naturą podporządkowując się jej prawu.
Tak pojęta cnota prowadzi do
dobrowolnego wyboru życia żebraczego,
bez mieszkania, wyszukanego jedzenia, eleganckiego ubrania, bez
rodziny, przyjaciół, bez niczego, co mogłoby zniewolić.
Znaczący wkład w refleksję na temat pojęcia cnoty wnieśli
stoicy.
Przekonani, że
cnota jest warunkiem dostatecznym szczęścia
uznali ją za
jedyne prawdziwe dobro.
Z perspektywy kultu natury, który był specyficzny dla
stoickiego poglądu na świat
Życie cnotliwe, to życie zgodne z rozumną i boską naturą,
czyli dostosowujące się do jej harmonii.
Byli przekonani, że
jedno prawo rządzi całą naturą, nie wyłączając człowieka.
Ponieważ natura jest rozumna, więc życie zgodne z nią jest też
zgodne z rozumem i wolne od namiętności.
Według stoików,
cnota jest usposobieniem, które nie ulega
stopniowaniu, nie można być mniej lub
bardziej cnotliwym, kto nie ma pełnej cnoty,
nie ma jej wcale.
W efekcie ludzie dzielą się na dobrych i złych.
Cnota jest jedna i niepodzielna.
Polega na rozumnym usposobieniu
,
które objawia się w zależności od okoliczności
np. jako męstwo w znoszeniu cierpień,
czy jako roztropność w prowadzeniu swych
spraw.
Epikurejczycy
podobnie jak stoicy twierdzili, że dobre jest to, co zgodne z naturą,
ale w ich etyce:
cnotą jest praktyczna umiejętność znalezienia
prawdziwej, czyli trwałej przyjemności.
Epikurejczycy zakładali, że natura działa bezbłędnie i jeśli dała
człowiekowi możliwość odczuwania przyjemności, to muszą być one
wskazówką, że postępujemy zgodnie z jej wymaganiami.
To, co jest dobre i zgodne z naturą sprawia człowiekowi
przyjemność.
Zauważali oni jednak, że aby głębsze i pełniejsze było to, co
przyjemne, czasem musi być poprzedzone cierpieniem i przykrością.
Epikurejski mędrzec wie, że
"
nie można żyć przyjemnie, nie żyjąc rozumnie, pięknie i
sprawiedliwie, ani też żyć rozumnie, pięknie i sprawiedliwie
nie żyjąc przyjemnie".
Jak podpowiada Lukrecjusz (95-55 p.n.e.) cnota polega na
umiejętności korzystania z małych rzeczy, których na świecie nie
braknie.
Jeszcze inne pojęcie cnoty znajdujemy u
Filona z Aleksandrii (ok. 25 r. p.n.e.–przed 50 r. n.e.)
Zaproponował on doktrynę powstałą z połączenia judaizmu i filozofii greckiej.
Miał istotny wpływ na pisarzy wczesnochrześcijańskich./
Filon akcentuje problem zła,
które polega na oddalaniu się ludzi od Boga
i w rezultacie od "pierwszego człowieka-logosu”.
W koncepcji Filona człowiek jest łącznikiem między Logosem i materią.
Tak rozumianemu człowiekowi grozi pogrążenie się w materii i utrata łączności
z siłami bożymi.
W tym kontekście
"cnota" oznacza
samookiełznanie i umiejętność zachowania umiaru, porządku i
harmonii w chaosie materialnych uwikłań,
życie według bożego prawa Logosu przemawiającego do człowieka za
pośrednictwem jego rozumu.
Cnota wydaje się tu "trudniejsza" do osiągnięcia, niż u stoików i
epikurejczyków, bo nie można ułatwić sobie sprawy rezygnując z uwikłań w
życie społeczne,
ale jednocześnie według Filona
"zła jest cnota, która wymaga trudu, by nią być".
Mędrzec nie musi dręczyć się rezygnowaniem z dóbr, jakich może dostarczyć
życie.
Cnota sprawia, że w naturalny sposób,
czyli racjonalnie kierujemy sobą
i wykorzystując wszystkie dostępne dobra zbliżamy się do tego, co duchowe.
Pojęcie cnoty występuje też w
filozofii chrześcijańskiej.
W etyce Augustyna (354 – 430)
Cnota jest umiejętnością
dobrego i moralnie rzetelnego życia,
umiejętnością ugruntowaną nawykiem.
Podstawą tej cnoty jest miłość Boga.
Podobne rozumienie cnoty znajdujemy u
Pierre'a Abelarda (1079–1142)
zdaniem którego
cnota jest środkiem do zdobycia dobroci
i nawykiem dobrego działania.
Dobre działanie rozumie Abelard jako działanie z
dobrą intencją.
Tomasz z Akwinu (1225 - 1274)
określa
cnotę jako nawyk,
ale uważa, że ten nawyk nie jest tylko wynikiem działania,
lecz że jest człowiekowi wrodzony lub dany przez Boga.
W efekcie cnoty dzieli na dwa rodzaje:
cnoty naturalne i cnoty nadprzyrodzone.
Do pierwszych zalicza
roztropność, sprawiedliwość, wstrzemięźliwość i męstwo.
W wyniku analizy drugich odróżnia
cnoty teologiczne, czyli boskie (wiara, nadzieja i miłość),
nadprzyrodzone odpowiedniki naturalnych cnót umysłowych
i obyczajowych,
oraz dary Ducha Świętego.
Doktryna św. Tomasza z Akwinu dała początek tomizmowi,
/papież Leon XIII encyklika Aeterni Patris (1879)/
Tomiści odróżniają
działania, których przedmiotem jest praca produkcyjna,
/dobro nabiera w tym przypadku cech pożytku związanego z
produktem/
od działań, których przedmiotem jest sam działający
działanie staje się w tym drugim przypadku
postępowaniem moralnym
Cnota służy działaniu, którego przedmiotem jest sam
działający.
Cnota jest trwałym przysposobieniem w postaci
nawyku, nabywanym przez pracę i wychowanie.
Za Arystotelesem tomiści dzielą cnoty na intelektualne i
moralne pomagające właściwie posługiwać się rozumem, wolą
i skłonnościami, tak aby postępowanie człowieka było zgodne
z obowiązującym go celem ostatecznym.
W tomizmie bardzo ważna jest cnota, którą Arystoteles umieszczał
jako złoty środek między wadami zarozumialstwa i służalczości -
godność.
W etyce chrześcijańskiej godność, to także
nieusuwalna i niestopniowalna, wartość człowieczeństwa,
przysługująca każdemu człowiekowi bez wyjątku.
Godność jako cnota,
to nawyk postępowania, dla którego celem jest
godność jako wartość.
Cnota jest dobrem jedynym i cechuje ją
samowystarczalność,
tzn. nic poza nią nie potrzeba do doskonałości
i szczęścia, które polega na poczuciu tej
doskonałości.
Cnota wystarcza do uzyskania eudajmonii.
Znaczenie aksjologiczne mają tylko cnota i jej
przeciwieństwo - zło.
Wszystko poza tym jest obojętne z
perspektywy eudajmonii.
To, co ludzie przywykli cenić,
np. bogactwo, czy sława, siła, uroda, zaszczyty
nawet zdrowie i życie nie muszą przynieść
szczęścia, jeśli są źle użyte skutkują złem.