Problemy zdrowotne
i społeczne wynikające
z aktualnych
uwarunkowań
demograficznych w
Polsce
Przedstawiane zagadnienia
i problemy przyczyniają się
znacząco do kształtowania
„przestrzeni” psychologicznej
i społecznej
człowieka, który w
nowoczesnym społeczeństwie
ma przypisane 3 funkcje:
obywatela, podatnika i
pacjenta.
Rozwój medycyny, a współcześnie jej
rozlicznych specjalności ma znaczący
wpływ na społeczeństwa i poszczególne
jednostki. Szczególne znaczenie ma:
1. poszerzanie świadomości przez postęp
naukowy i szeroki dostęp do wiedzy o
biologii człowieka [szkoła, media, programy
edukacji dla pacjentów]
2. światopogląd zakładający, że choroby
mogą być skutecznie i definitywnie leczone
– przeciwieństwo postawy „fatalistycznej”:
zachorował bo LOS/BÓG tak chciał
3. możliwość skutecznego leczenia chorób
zakaźnych, a od około 30 – 40 lat także
niektórych chorób nowotworowych i
przewlekłych z poprawą jakości życia
chorego lub z przedłużeniem trwania życia.
Co ma wspólnego
psychologia z demografią?
Liczebność i struktura wiekowa
społeczeństwa znacząco wpływają na
psychikę oraz funkcjonowanie jego
członków i w ten sposób przyczyniają się
do kształtowania szeregu zjawisk
społecznych, także „rynku usług
psychologicznych”.
Zmiany demograficzne wywołują kaskadę
zdarzeń społecznych - efekt domino.
Przykład:
- „drastyczne” zmniejszenie śmiertelności dzieci i młodzieży
- wydłużanie się przeciętnego wieku życia
Zmniejszenie śmiertelności
dzieci i młodzieży
Stosunkowo niewielka śmiertelność,
zwłaszcza najmłodszych, jest zjawiskiem
nowym, trwającym zaledwie kilkadziesiąt
lat.
Ograniczenie śmiertelności dzieci i
młodzieży uznano w XX [początki w XIX]
wieku za jedno z najważniejszych
zadań „cywilizacyjnych” ludzkości. Uznano,
że jest powinnością moralną i zadaniem
każdego rządu, natomiast nie analizowano
szerzej jego wpływu na społeczeństwa, być
może uznając, że dobrodziejstwa nie
podlegają ocenie?
NIE MOŻNA oczywiście
zjawiska zmniejszenia
śmiertelności wśród dzieci i
młodzieży rozpatrywać w
kategoriach „plusy
[
korzyści
]” i „minusy [
straty
],
natomiast warto przyjrzeć się
zmianom jakie proces ten
wywołał w społeczeństwach
Korzyści –
ograniczenie śmiertelności
uważa się za oczywistą powinność medycyny,
przynoszącą niepodważalne korzyści dla
ludzkości
• usunięto albo zminimalizowano przypadki
zgonu zdrowego noworodka z powodu
trudności położniczych, zakażeń
okołoporodowych i kilku innych przyczyn,
jeszcze kilkadziesiąt lat temu stanowiących
śmiertelne zagrożenie dla KAŻDEGO
dziecka
• usunięto albo ograniczono do minimum
[szczepienia, antybiotyki, sterydy,
intensywna terapia] możliwość zgonu albo
wystąpienia ciężkich, trwałych powikłań na
skutek chorób zakaźnych.
Korzyści –
ograniczenie śmiertelności
uważa się za oczywistą powinność medycyny
przynoszącą niepodważalne korzyści dla
ludzkości
• poprawiły się psychiczne warunki
funkcjonowania kobiet ciężarnych i po
połogu– zagrożenie utratą dziecka jest
obecnie małe
• rodzice nie muszą się obawiać, że utracą
kolejne dziecko
• w razie choroby zakaźnej szanse
wyzdrowienia dziecka są zazwyczaj bliskie
100%.
Bilans korzyści jest niekwestionowany
przede wszystkim rodzinny, osobisty i
„epidemiologiczny” [administracyjno-
medyczny].
Jednocześnie wystąpiły inne zjawiska
społeczne: ograniczenie dzietności, późna
prokreacja, starzenie się społeczeństw, a także
niepohamowany przyrost liczby ludzi na Ziemi
– te zjawiska mają wymiar socjologiczny, ale
także zmieniają istotnie psychikę człowieka
Zjawiska, które wiążą się ze spadkiem
śmiertelności, a które można uznać za
wywierające niekorzystny wpływ na
społeczeństwo:
1. można „bezpiecznie” ograniczyć
prokreację do 1 dziecka w rodzinie – ryzyko
śmierci jedynego dziecka jest uważane za
znikome
Ryzyko śmierci jedynego dziecka
jest uważane za znikome
Takie przekonanie powoduje:
1. zmniejszenie „czujności” rodziców
i lekceważenie zagrożeń: przecież
medycyna już „wszystko” potrafi, przyleci
helikopter, a na reanimacji robią cuda!
2. niedostateczne „przygotowanie”
rodziców na śmierć albo poważną chorobę
jedynego dziecka
3. czasami niemożność [zbyt późno
urodziło się pierwsze dziecko, odkładanie
macierzyństwa na „potem”] posiadania
drugiego dziecka jeśli pierwsze zginie albo
urodziło się z poważną wadą wrodzoną
Ryzyko śmierci jedynego dziecka
jest uważane za znikome
Takie przekonanie powoduje:
4. „surowe” ocenianie przez administrację
i opinię publiczną [media!] przyczyn
śmierci dziecka, szczególnie gdy było
jedynym dzieckiem w rodzinie - nie powinno
do tego dojść!
5. dzieci rzadko, a wręcz sporadycznie
stykają się ze śmiercią swojego rodzeństwa
[dawniej takie prawdopodobieństwo było b.
duże], poznają śmierć z komiksów i filmów, a
śmierć rzeczywista została wyparta przez
wirtualną, tym bardziej, że starsi [seniorzy]
umierają w szpitalu
Niemożność posiadania drugiego
dziecka jeśli pierwsze zginęło albo
urodziło się z
poważną wadą wrodzoną
Efekt domina:
jedno dziecko w rodzinie zmniejsza
szanse na sprawowanie opieki nad
rodzicami, kiedy będą już jej
wymagali
więcej samotnych osób
wymagających pomocy społecznej
1. gorsze warunki psychiczne i
społeczne bycia seniorem
2. konieczność zwiększania nakładów
na opiekę społeczną
większe
podatki
Zjawiska, które wiążą się ze spadkiem
śmiertelności, a które można uznać za
niekorzystne lub są wyraźnie
niekorzystne
2. można „odłożyć” prokreację na
późniejszy wiek [nawet > 35 roku
życia], nawet taki, który do
niedawna był uznawany za
niebezpieczny zarówno dla zdrowia
matki, jak i dziecka, gdyż postęp
ginekologii i położnictwa pozwala na
przesuwanie granic biologicznych –
zapłodnienie in vitro, lekowe
utrzymanie ciąż zagrożonych, ciąże
u pierwiastek > 40 roku życia
Prokreacja > 35 roku
życia
Efekt domina:
większe zagrożenie chorobami wrodzonymi
i małymi wymiarami dziecka [IUGR/SGA]
1. wyższe koszty opieki nad ciężarną
2. wzrost kosztów zabiegów i usług
medycznych, koniecznych dla zapewnienia
odpowiedniego rozwoju dziecka
wyższe podatki i efekt „krótkiej kołdry”
Zjawiska, które wiążą się ze spadkiem
śmiertelności, a które można uznać za
niekorzystne lub są wyraźnie
niekorzystne
3. spadek liczby narodzin i ujemny
przyrost naturalny w Europie,
natomiast ogromy przyrost
naturalny w wielu państwach Azji i
Afryki, prowadzący w
konsekwencji do degradacji
środowiska i często fatalnych
warunków bytowania – zarówno
ekonomicznych, jak i psycho-
społecznych.
Jaka jest współczesna
sytuacja demograficzna w
Polsce?
Większość prezentowanych danych
statystycznych oraz prognoz NIE
UWZGLĘDNIA fali migracyjnej z Polski, ani
napływu do Polski osób z Azji i krajów
sąsiadujących z Polską
Emigracja:
sytuacje z którymi zetknie się
psycholog
• Rozdzielanie i rozpad rodzin
• Znikanie członka rodziny – zerwał [?] kontakt
po wyjeździe
• Degradacja sytuacji społecznej i psychiki
osób, które nie uzyskały „sukcesu” w nowym
miejscu, a jednocześnie nie przyznają się do
porażki w ojczystym
• Utrata „korzeni” i równoczesny brak pełnej
adaptacji w nowej ojczyźnie – sytuacje
powszechne w środowiskach emigracji w
czasie II wojny i emigracja ekonomiczna do
USA lub Włoch
• Dzieci – w niektórych rodzinach „zawieszone”
pomiędzy krajem ojczystym i krajem
zamieszkania ojca albo matki, trudności z
pełną albo dostateczną identyfikacją z
lokalnymi społecznościami i narodowościami
Ludność Polski: >
38.000.000
* Spadek liczby ludności w roku 2000 oszacowano na 390.000, co wg
GUS wynika z niezbilansowania na podstawie spisów 1988 i
2002.
*
Co powoduje zmniejszanie się
liczby ludności w Polsce?
1. Ujemne saldo migracji
zagranicznej
• „nieobecna” w statystyce i
lekceważona przez administrację
fala emigracyjna 1999 – 2000
oraz nowa od 2004 roku
2. Niski przyrost naturalny
Zmniejszanie się liczby ludności w
Polsce
Ujemne saldo
migracji
zagranicznej:
1.
emigracja 1999 – 2000
2.
emigracja od 2004
GUS nie przedstawia danych
dostatecznie ukazujących
zakres migracji,
ubytek
ludności w latach 2000 – 2004
oszacowano w GUS na
zaledwie 80.000, a na 16.000
ubytek pomiędzy 2003 i 2004
[sic!]
Ujemne tempo
przyrostu
ludności:
w 2000 -0,02%
w 2004 -0,04%
Migracje zagraniczne na
stałe
Zaniedbanie oceny ruchów
migracyjnych – skutki:
• błędne decyzje
gospodarcze i polityczne
• niewystarczające
kształcenie kadr dla
przeciwdziałania i
osłabiania skutków
migracji
• opóźnione
opracowywanie naukowe
zagadnienia [rozproszenie
danych, utrudnione
zbieranie danych]
w tysiącach
Przyrost
naturalny
i przekrój
wieku Polaków
Struktura wiekowa ludności
Polski
Struktura wiekowa ludności
Polski
%
Ruch naturalny ludności Polski w latach 1989
- 2004
Liczba
urodzeń:
od 1993 <
500.000
od 1998 <
400.000
Stabilizacja od
ok. 1999 roku,
jednak zmarło
więcej osób
niż się
urodziło:
o -7.000 w
2004 o -9.000
w 2005
w
tysiącach
Ludność Polski:
przyrosty roczne w 3 przedziałach
wieku
w tysiącach
Ludność Polski:
przyrosty roczne dzieci i
młodzież
w tysiącach
Ludność Polski:
przyrosty roczne dorośli
w tysiącach
Mniej młodych osób
• odległe skutki w postaci jeszcze
mniejszej niż obecnie liczby narodzin
w latach 2020 oraz kolejnych
• niekorzystne obniżenie stosunku liczby
osób w wieku produkcyjnym względem
osób w wieku nieprodukcyjnym:
w 1999 roku
100 do 74
[ 74 =
52 < 17
r.ż.
+ 22 > 60/65 r.ż. ]
w 2004 roku
100 do 60
[ 60 =
36 < 17 r.ż.
+ 24 > 60/65
r.ż. ]
Obniżenie stosunku liczby osób w wieku
produkcyjnym względem osób w wieku
nieprodukcyjnym
• Podwyższenie wieku emerytalnego i
zrównanie wieku emerytalnego kobiet i
mężczyzn koniec mitu o „spełnionej”,
długiej emeryturze ! więcej osób źle
funkcjonujących w mało satysfakcjonującym
miejscu pracy więcej osób uciekających w
chorobę dla
wcześniejszego uzyskania
świadczeń wzrost kosztów w ochronie
zdrowia i orzecznictwie rentowo-
emerytalnym gorszy klimat społeczny
mniejsze wpływy w branżach „żyjących” ze
świadczenia usług dla seniorów
[doświadczenia niemieckie] wolniejszy
rozwój gospodarki większe podatki
Obniżenie stosunku liczby osób w wieku
produkcyjnym względem osób w wieku
nieprodukcyjnym
• konieczność rewizji zasadności systemu
edukacji rozciągającego okres nauki i
szkolenia zawodowego coraz częściej >
26/27 roku życia – dotychczas często i
powszechnie stosowany sposób na
odsunięcie w czasie pierwszego „żądania”
miejsca pracy
• wydłużenie okresu wpłacania składki
emerytalnej poprzez wcześniejsze
rozpoczynanie
aktywności zawodowej –
uzasadnienie:
1.
drastyczne obniżenie wieku dojrzewania
płciowego [w ciągu 100 lat z około 16/17 do
12 r.ż.]
2.
akceptacja dla wczesnego
usamodzielniania się, o ile tylko są po temu
warunki
Proporcje kobiet i
mężczyzn
Liczba kobiet i mężczyzn
w milionach
W Polsce żyje więcej kobiet niż mężczyzn
Liczba kobiet > mężczyzn
• Rodzi się nieco więcej chłopców,
np. w Szpitalu im.
Świętej Rodziny przy ul.
Madalińskiego w Warszawie w latach
1996 – 2004 urodziło się 14.135
dzieci, w tym F 6737 (47,7%) i M
7398 (52,3%), o 661 M więcej niż F
• W okresie rozwojowym śmiertelność
wśród chłopców jest wyższa
• Kobiety żyją dłużej średnio o 8 lat
Miejsce zamieszkania i
płeć
Liczba kobiet i mężczyzn
w miastach i na wsi
w milionach
Ludność miejska versus
wiejska
• wzrasta liczba osób mieszkających
poza miastami, prognozy wskazują, że
taka tendencja będzie stała, a liczba
mieszkańców wsi przekroczy
15.000.000 w roku 2018, natomiast
liczba ludzi w miastach obniży się i w
roku 2021 spadnie poniżej 18.000.000
• nastąpiło odwrócenie industrialnego
trendu powojennego
Dla planowania kariery zawodowej
warto rozważać pracę poza wielkim
miastem!
Różnica w liczbie kobiet i
mężczyzn mieszkających w
miastach
Wnioski
W MIASTACH powiększa się
ZNACZNA, wynosząca już ponad
MILION przewaga kobiet nad
mężczyznami, co prawda rodzi się
nieco więcej chłopców, ale kobiety
żyją dłużej, co oznacza
„feminizację” seniorów.
I choć jest więcej XX niż XY,
to
na 100 kawalerów przypada 89
panien: efekt domina społecznego
więcej osób samotnych spadek
liczby urodzeń więcej samotnych
matek więcej problemów
psychologicznych występujących u
samotnych kobiet i ich dzieci, ale
także u samotnych mężczyzn w
przyszłości wzrost problemów
związanych ze sprawowaniem opieki
nad samotnymi seniorami
Różnice w liczbach kobiet i mężczyzn
mieszkających na wsi
W tysiącach
%
Wnioski
Na WSI utrzymuje się STAŁA ale
DYSKRETNA przewaga liczby kobiet,
natomiast stosunek liczby panien do
kawalerów jest zdecydowanie
niekorzystny, na 100 kawalerów przypada
średnio 66 panien, natomiast w grupie
młodych osób w wieku 20 – 24 lata
stosunek wynosi 100/70, ale w starszych
wiekowo grupach gwałtownie się obniża.
W mieście ten stosunek wynosi 100/89, co
zachęca do szukania partnerów w mieście.
Sugestie: liczba kobiet w miastach może
być większa niż podają oficjalne
statystyki. Powód: migracji do miast
większej liczby kobiet urodzonych na wsi
niż to ujmuje statystyka, wynikająca z
podejmowania nauki albo pracy,
przeciwieństwo do migracji mężczyzn,
którzy do lat 80 byli „wysysani” ze wsi
przez przemysł i
budownictwo.
Niekorzystna różnica pomiędzy liczbą
kobiet i mężczyzn w miastach powiększa
się szybciej niż sugerują dane GUS.
Wzrost liczby
kobiet o
wykształceniu
wyższym może
przyczyniać się do
„pogarszania”
prawdopodobieńst
wa znalezienia
partnera i
stworzenia stałego
związku, być może
szczególnie na wsi
Urodzenia
• Liczba urodzeń maleje
nieprzerwanie od 1984 roku
• Rok 1983 był szczytowym rokiem
ostatniego wyżu demograficznego –
urodziło się wówczas 724 000 dzieci
• Od 1989 roku wielkość reprodukcji
nie gwarantuje prostej
zastępowalności pokoleniowej
Urodzenia
• Zmniejszenie liczby urodzeń
dotyczy rodzin miejskich i wiejskich
• Wskaźnik urodzeń na wsi jest nadal
wyższy niż w mieście
• Współczynnik dzietności – za
korzystny uważa się o wartości >
2, co oznacza, że na jedną kobietę
w wieku od 15 do 49 roku życia
przypada 2 dzieci
W 2003 roku współczynnik
dzietności
był najniższy od 50 lat, wynosił
1,22
Prognozy dzietności
• Opracowane na podstawie spisu
powszechnego z 2002 - już zobaczyliśmy,
że są zastrzeżenia co do oceny liczby
Polaków w kraju, a także, że obecna fala
migracyjna jest pomijana!
• Prognozowany jest spadek dzietności z
obecnego 1,22 do 1,10 w 2010 roku, na
który nadal większy wpływ będzie miało
obniżanie współczynnika dla miast –
niekorzystne zjawiska psycho-społeczne
będą się nasilały
Sytuacja rodzinna
Model rodziny:
• ok. 84% dzieci rodzi się w rodzinach
utworzonych przez prawnie
zawarte związki małżeńskie
• natomiast badania ankietowe
wyraźnie wskazują na zmiany
zachodzące w modelu rodziny
192 000
51000
ok. 4 : 1
Małżeństwa i rozwody
• w 1990 roku stosunek 6 do 1
• w 2004 roku stosunek 4 : 1, wzrasta
też liczba separacji orzekanych
przez sąd, w roku 2004 o 1,5
tysiąca więcej niż w 2003
• warto podkreślić, że niewierność
małżeńska albo/i rozwód są jednymi
z częstszych powodów
zgłaszania się kobiet po pomoc do
psychologa
Małżeństwa i rozwody
• w 2004 roku stosunek 4 : 1 – na
każde 4 z zawartych związków 1
rozpadł się z odnotowaniem
administracyjnym
To oznacza, że prawie równie
często można się spodziewać
u dzieci i uczniów –
co 4. w klasie -
problemów w zachowaniu i nauce
wynikających z rozwodu rodziców
Liczba dzieci urodzonych poza
oficjalnie zawartymi związkami
• Obecnie do 16%, a 10 lat temu 7%,
co oznacza dwukrotny wzrost
• 2% wynosi odsetek dzieci
urodzonych przez wdowy i rozwódki
i jest stały od wielu lat
Wnioski: wzrasta liczba dzieci
rodzących się w związkach
partnerskich albo
urodzonych przez samotne
matki
Wiek prokreacji
• Pomiędzy rokiem 1990 i 2000
nastąpiło przesunięcie wieku
najwyższej płodności kobiet z 20 –
24 lat do okresu 25 – 29 lat.
• Wyraźny kontrast pomiędzy
wiekiem dojrzewania płciowego u
dziewcząt, który drastycznie
obniżył się w czasie trwania XX
wieku, obecnie około 12 roku życia
+ coraz niższy wiek inicjacji
seksualnej: źródło zjawisk
społecznych i psychologicznych
Wiek prokreacji w Polsce
w roku 2003
•przeciętny wiek kobiet
rodzących wynosił blisko 27
lat
•przeciętny wiek kobiety
rodzącej pierwsze dziecko
wynosił 24,7 lat
[niestety GUS
nie podaje wartości SD!]
Umieralność
• Współczynnik zgonów systematycznie
obniża się od szeregu lat, w roku 2004
wynosił 9,5
o
/
oo
[9,5 na 1000 osób]
• W roku 2004 zmarło 360 tysięcy osób –
53% stanowili mężczyźni, a 47%
kobiety
• Zmniejszanie się liczby ludności i
wydłużanie się trwania życia powoduje,
że systematycznie maleje liczba ludzi
umierających każdego roku: w 1990
zmarło 390 tysięcy, w 1999 –
381tysięcy, w 2000 368 tysięcy.
Przeciętna długość życia
w języku demografów
„przeciętne dalsze trwanie życia”
Trwanie życia
Cytat z opracowania GUS: „Obserwowana w
latach 90-tych stała poprawa sytuacji w
zakresie umieralności w pozytywny sposób
wpływa na długość trwania życia Polaków.”
Trudno się powstrzymać od zachwytu nad
użytymi w zdaniu sformułowaniami.
W ciągu ostatnich 15 lat długość życia
wydłużyła się średnio o 3,5 roku dla kobiet
i 4 lata dla mężczyzn, nadal mężczyźni żyją
krócej – średnio o 8 lat, ale średnia
europejska różnica to 5,5 lat.
Co oznacza dłuższe trwanie
życia?
dla finansów publicznych
• dłuższe wypłacanie świadczeń
emerytalnych
• wydatki na leczenie większe i
dłużej ponoszone w ramach
solidarności społecznej
• wzrost liczby seniorów
wymagających opieki we własnych
domach albo zakładach opieki
Co oznacza dłuższe trwanie
życia?
dla społeczeństwa i społeczności
lokalnych
• konieczność tworzenia struktur
organizacyjnych dla opieki nad
wzrastającą liczbą dłużej żyjących
obywateli
• większe wydatki na leczenie i opiekę
ponoszone niestety zazwyczaj kosztem
młodych ludzi [syndrom krótkiej kołdry]
• konieczność debat publicznych nad
ustanowieniem politycznych proporcji
seniorów i młodych ludzi [jak granica
wieku?] w parlamencie oraz samorządach
Wzrost liczby i ZNACZENIA
seniorów
Więcej seniorów, to nie tylko szersza
baza polityczna dla niektórych partii
politycznych
• ewolucja klasy seniorów – więcej lepiej wykształconych,
więcej niezależnych finansowo, więcej czynnie spędzających
życie po zaprzestaniu stałej pracy zawodowej
• więcej problemów psychologicznych świadomie
postrzeganych przez seniorów – potrzeba specjalizowania
się psychologów w pracy z seniorami – specyfika takiej
specjalizacji: konieczność rozeznania w:
1. podstawowych problemach zdrowotnych [osteoporoza,
meno- i andro-pauza, „łagodna” rehabilitacja ruchowa,
także dla tych, którzy nie uprawiali aktywności ruchowej
przed 60 rokiem życia, neurologia i psychiatria wieku
podeszłego]
2. mobilność - do pacjenta często trzeba dojechać
3. zacięcie społeczne – organizowanie i udział w
przedsięwzięciach w miejscu zamieszkiwania pacjentów –
kluby, wycieczki, warsztaty
4. zdolność do pracowania w zespołach – rzadziej klasyczny
układ terapeuta – pacjent albo terapeuta – grupa
pacjentów, częściej z pacjentami pracuje zespół złożony z
psychologa, pracownika socjalnego, rehabilitanta,
nauczycieli i wolontariuszy
Przyczyny zgonu / 1.
Dane są zazwyczaj obarczone
licznymi zafałszowaniami,
wynikającymi z traktowania statystyki
jako zbędnego balastu
administracyjnego, a niekiedy
potencjalnego zagrożenia prawnego
bądź ekonomicznego dla lekarza albo/i
administracji szpitalnej, nie w każdym
przypadku rozpoznanie wpisane na
karcie zgony odpowiada rzeczywistej
przyczynie śmierci pacjenta!
Przyczyny zgonu /2.
Wiarygodne rejestrowanie
przyczyn zgonów ma kapitalne
znaczenie dla prowadzenia
właściwej polityki zdrowotnej,
odpowiedniej profilaktyki i
kształcenia kadr.
Dane powinny być szczegółowe, a
przede wszystkim oparte na
uczciwej rejestracji przez placówki
ochrony zdrowia.
Przyczyny zgonu w
Polsce
Przyczyny zgonu w
Polsce
Samobójstwa
• 1.6% z 360.000 = około 7.000 zdarzeń
• statystyka nie podaje nieudanych prób
samobójczych
• choć problem przekracza
rozmiarami skalę śmierci na
drogach, to uwaga opinii
publicznej, zainteresowanie
mediów i administracji jest
odwrotnie
proporcjonalne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!
Nowotwory
Liczba zachorowań w roku:
• 1990 - 83.300, zmarło 73.000
chorych, tj. 89%
• 2002 - 114.400, zmarło
87.700 chorych, tj. 77%
Wzrost liczby zachorowań
wynika przede wszystkim z
poprawy wykrywalności
Zgony dzieci do 1 roku
życia
• 50% umiera w pierwszym tygodniu
życia
• 20% umiera w ciągu pierwszego
miesiąca życia
• około 30% od 2 do 12 miesiąca życia
i w tej liczbie są zarówno wypadki,
nieprzewidziane choroby zakaźne, jak
i wady wrodzone i zespoły
metaboliczne
• 33% zgonów następuje z powodów
naturalnych – wrodzone wady
rozwojowe
Zgony niemowląt, czyli dzieci
w wieku do ukończenia 1 roku
życia
Współczynnik zawiera informacje o:
- natężeniu poważnych wad
wrodzonych
- stanie opieki medycznej nad dziećmi
- troskliwością i odpowiedzialnością
rodziców
- materialnych warunkach bytowania
„Wymieszane” są wobec tego czynniki
naturalne, organizacyjne,
ekonomiczne, socjalne i etyczne.
Zgony niemowląt (1 rok
życia)
Zgony niemowląt versus
noworodków: 7 do 8,6
0
/
00
w
2003
Noworodek – dziecko w 1 miesiącu
życia, ten wskaźnik statystyczny łączy
dane o urodzeniach martwych i
dane o zgonach dzieci do 6
dnia życia – wymieszano zgony z
przyczyn położniczych [przyczyny
naturalne i błędne postępowanie
medyczne oraz wypadki] ze zgonami
następującymi już po urodzeniu się
dziecka. Opisuje stan opieki nad
ciężarnymi i położnictwa.
Dla oceny stanu opieki medycznej,
planowania wydatków na ochronę zdrowia
oraz monitorowania ewentualnych
niekorzystnych wpływów środowiskowych
LEPIEJ szacować oddzielnie liczbę:
• urodzeń martwych dzieci z przyczyn
naturalnych
• urodzeń martwych dzieci z przyczyn
położniczych i kryminalnych
• zgonów dzieci w pierwszych 7 dniach
życia
• zgonów dzieci do 1 miesiąca życia
• zgonów do 12 miesiąca życia