Ćwiczenia nr 4 doc


T. Kuhn, Raz jeszcze o paradygmatach

Różne ujęcia terminu paradygmat dzielą się na dwie grupy:

  1. Ma sens globalny i obejmuje wszystkie zinternalizowane przekonania grupy naukowej

  2. Wyodrębnia pewien szczególny rodzaj owych przekonań (pierwszy obejmuje drugi; drugi jest podzbiorem pierwszego)

Termin paradygmat występuje w bliskim sąsiedztwie z wyrażeniem wspólnota naukowa. Paradygmat określa to, co wspólne jest wszystkim członkom pewnej wspólnoty naukowej i tylko im. Posiadanie wspólnego paradygmatu czyni z grupy rozproszonych osób wspólnotę naukową. W okresie przedparadygmatycznym przedstawiciele dyscyplin podzieleni są między szereg zwalczających się szkół, a każda z nich rości sobie pretensję do kompetencji w danej problematyce. Okres paradygmatyczny - jakieś ważne osiągnięcie i przejście w ten okres - znikniecie szkół i lepsze działanie. Badanie wspólnot to temat socjologii.

Wspólnota naukowa składa się z osób uprawiających określoną specjalność. Osoby te powiązane są ze sobą wspólnymi elementami swego wykształcenia i terminatorstwa. Traktują siebie same jak i traktowane są przez innych jako osoby odpowiedzialne za dążenie do realizacji określonych celów (włącznie z kształceniem swych następców). Wspólnoty naukowe cechują się rozwiniętą więzią komunikacyjną wewnątrz grupy oraz względną jednomyślnością poglądów na kwestie zawodowe. Członkowie tej samej wspólnoty mają z reguły za sobą lekturę określonych dzieł, z których wyciągnęli analogiczne wnioski. Z racji tego, że różne wspólnoty interesują się różnymi zagadnieniami zawodowymi, komunikacja między nimi jest utrudniona, rodzi częste nieporozumienia i może ujawniać poważne różnice poglądów.

Wspólnoty naukowe istnieją na rożnych poziomach, np. Przyrodnicy - fizycy, astronomowie, chemicy, itd., Chemicy - chemicy organicy, itd., - specjaliści od chemii białka, itd.. Wskaźniki umożliwiające ustalenie przynależności do głównych grup:

  1. Nazwy uzyskanych tytułów naukowych

  2. Przynależność do towarzystw naukowych

  3. Lista prenumerowanych czasopism

Zatem wyodrębnienie grup i podgrup opiera się na metodzie empirycznej. Czym niższy szczebel 9większa specjalizacja) tym wyższe trudności, należy wziąć pod uwagę większą ilość wskaźników, np. trzeba by się odwołać do spisu uczestników konferencji naukowych, udziału w szkołach letnich, list wysyłkowych reprintów, formalnej i nieformalnej sieci komunikacyjnej. Rezultat - wyodrębnienie grup po około 100 osób. Poszczególni uczeni (szczególnie najzdolniejsi) mogą należeć do kilku takich podgrup jednocześnie lub kolejno. Działalność naukowa podzielona jest między grupy tego rodzaju i przez nie prowadzona.

Paradygmat (względnie zbiór paradygmatów) jest uznawany przez wszystkich członków wspólnoty naukowej i decyduje i nieproblematycznych charakterze komunikowania się i względnej jednomyślności w kwestiach zawodowych (to jedno z dwu najważniejszych znaczeń tego terminu).

Matryca dyscyplinarna (znaczenie terminu paradygmat 1 - powyższym - tak to nazywa dla ułatwienia):

  1. Dyscyplinarna - stanowi wspólną własność wszystkich uprawiających daną dziedzinę wiedzy

  2. Matryca - złożona jest z uporządkowanych składników różnego rodzaju, z których każdy wymaga dalszej specyfikacji

Na matrycę dyscyplinarną składają się wszystkie wspólne nastawienia grupy opisane w książce jako paradygmaty, części paradygmatów lub nazwane paradygmatycznymi. Najważniejszymi składowymi matrycy dyscyplinarnej są:

  1. symboliczne uogólnienia (są zwyczajowym przedmiotem zainteresowania filozofów)

  2. modele (są zwyczajowym przedmiotem zainteresowania filozofów)

  3. okazy (znaczenie terminu paradygmat 2)

Interesują te składniki filozofów nauki gdyż mają one zasadnicze znaczenie dla działań poznawczych grupy.

Ad1 Symboliczne uogólnienia to w szczególności wyrażenia z których grupa korzysta w sposób nieproblematyczny i które od razu mogą być ujęte w jakąś formułę logiczną. Są to formalne lub gotowe do formalizacji składniki matrycy dyscyplinarnej.

Ad2 Modele dostarczają grupie preferowanych przez nią analogii, gdy są mocno akceptowane również i ontologii. Pod jednym względem mają charakter heurystyczny: fizyczny i są przedmiotem metafizycznych nastawień grupy.

Ad 3 Okazy (znaczenie terminu paradygmat 2 - bardziej istotny sens tego terminu) to konkretne rozwiązania poszczególnych problemów uznawane przez grupę za paradygmatyczne.

Uchwycenie roli pełnionej przez trzy powyższe składniki matrycy dyscyplinarnej jest potrzebne, aby zrozumieć funkcjonowanie wspólnoty jako producenta rzetelnej wiedzy i instancji jej oceniającej.

Przeobrażenie jednego z tych składników może spowodować zmianę zachowań badawczych, wpłynąć na przesunięcie się zainteresowań badawczych grupy, jak i na stosowane w niej wzory weryfikacji.

Teraz o uogólnieniach. W naukach empirycznych (zwłaszcza w fizyce) uogólnienia pojawiają się już często w formie symbolicznej, inne natomiast pojawiają się w „szacie słownej”, np. działaniu towarzyszy równe mu przeciwdziałanie. Członkowie wspólnoty naukowej w swej pracy rutynowo używają tego rodzaju wyrażeń nie odczuwając potrzeby usprawiedliwiania tego i rzadko się zdarza, że w tych sprawach napotykają na sprzeciw innych członków grupy. Wspólnie podzielane nastawienia wobec uogólnień symbolicznych umożliwiają grupie stosowanie matematyki i logiki. Istnieją dyscypliny naukowe, w których istnieje niewiele uogólnień symbolicznych lub nie ma ich w ogóle (np. taksonomia). Potęga danej dyscypliny rośnie w miarę przybywania symbolicznych uogólnień, jakimi dysponują członkowie wspólnoty.

Zwróćmy uwagę na niewielki zakres zgodności jaki przypisaliśmy członkom naszej wyróżnionej wspólnoty. Mówiąc o podzielaniu nastawienia do uogólnienia symbolicznego F=ma, ma się na myśli to, że ktoś pisząc te wszystkie symbole i przekształcając je zgodnie z regułami matematyki i logiki, uzyskując w ten sposób zapisany symboliczny wynik nie napotka na sprzeciw członków wspólnoty (traktuje się je jako twory nieinterpretowane, pozbawione empirycznego sensu i zastosowań). Postępując w ten sposób postępujemy inaczej niż uczeni. „Wspólne nastawienie wobec zespołu uogólnień uzasadnia matematyczne i logiczne przekształcenia oraz uznanie ich wyników. Nie musi jednak narzucać zgody na sposób w jaki symbolom lub wyrażeniom z nich zbudowanym przyporządkowane zostaną wyniki eksperymentów lub obserwacji. Pod tym względem przyjęte uogólnienia symboliczne funkcjonują jak dotąd jako wyrażenia czystego systemu matematycznego.”

Wyrażenie np. F=ma, kiedy pojawi się w systemie matematycznym, pozostaje w nim raz na zawsze, tzn. jeśli wchodzi ono w skład rozwiązania problemu matematycznego sformułowanego wewnątrz systemu, to wchodzi do niego zawsze w postaci F=ma (lub innej dającej się do niej zredukować na mocy reguł syntaktycznych, np. podstawiania, tożsamości). W naukach empirycznych uogólnienia funkcjonują inaczej. Są one nie tyle uogólnieniami, ile szkicami uogólnień, schematycznymi formami, których szczegółowe symboliczne wyrażenie* zmienia się od jednego systemu do drugiego.

Niezinterpretowane wyrażenia symboliczne są wspólną własnością grupy, stanowiącą dla niej punkt styczności z logika i matematyką. Nie są one jednak stosowane do wspólnie stosowanych uogólnień, lecz do ich szczegółowych wersji. W pewnym sensie każda taka klasa wymaga nowej formalizacji.

Wniosek dotyczący kwestii statusu terminów teoretycznych. Teorie naukowe przedstawia się jako niezinterpretowane systemy formalne. Empiryczna interpretacja wkracza do nich:

  1. [„od dołu”] od wyposażonego w znaczenia empiryczne słownika bazowego do terminów teoretycznych (niezinterpretowany symbol przekształca się w znak określonego pojęcia fizycznego)

  2. Formalne systemy naukowe mają punkty styczne z przyrodą również [„od góry”] - bez pośrednictwa redukcji eliminującej terminy teoretyczne. Uczony zanim może rozpocząć zabiegi logiczne i matematyczne, które prowadzą do prognoz odczytów pomiarowych, musi wypisać odpowiednią postać wyrażenia np. F=ma stosującą się do np. do drgającej sprężyny. Jakąkolwiek zastosowałby w tym celu procedurę, nie może ona mieć charakteru czysto syntaktycznego. Treść empiryczna przenikać może do teorii naukowych zarówno od dołu, jak od góry.

Wzór F=ma konstruowany jest jako skrótowy zapis licznych szczególnych form symbolicznych*, jakie wyrażenie to może przybierać, gdy zastosuje się je do konkretnych zagadnień fizycznych.

Po pierwsze - uczeni domagają się kryterium pozwalającego określić, która swoista wersja symboliczna* powinna być stosowana do danego problemu. Kryteria te, podobnie jak reguły przyporządkowania (których funkcją jest przenoszenie znaczenia od terminów słownika bazowego do terminów teoretycznych) same niosą treść empiryczną.

Po drugie - żaden zbiór swoistych form symbolicznych nie wyczerpałby tego, co członkowie wspólnoty mogą wiedzieć o sposobie stosowania uogólnień symbolicznych. Postawieni wobec nowego problemu, z którym żaden z nich nie miał wcześniej do czynienia często mogą zgadzać się co do właściwego mu swoistego wyrażenia symbolicznego

Jedną z funkcji jaką spełnia wiedza naukowa jest to, że od każdego ujęcia aparatu poznawczego wspólnoty naukowej można się domagać by mówiło nam coś o sposobie w jaki członkowie grupy przed uzyskaniem danych empirycznych (odnoszących się do danego problemu) wyróżniają to swoiste wyrażenie symboliczne, które mu odpowiada. Warunkiem niezbędnym postępowania naukowego jest dedukcyjne wyprowadzenie wniosków i konfrontowanie ich z eksperymentem. Swoiste wyrażenia symboliczne jednak uznawane są za wiarygodne lub nie jeszcze przed poddaniem ich empirycznej kontroli (co najczęściej sprawdza się, uzyskuje potwierdzenie). Proponowanie swoistego wyrażenia symbolicznego nie może być procesem identycznym z tworzeniem nowej teorii. Tego pierwszego można się nauczyć (służą temu ćwiczenia i zadania zamykające rozdziały podręczników nauk ścisłych) drugiego nigdy.

W jaki sposób uczeni odnoszą wyrażenia symboliczne do przyrody?

Pytanie to dotyczy:

  1. Swoistego uogólnienia symbolicznego odnoszącego się do określonej sytuacji eksperymentalnej lub

  2. Konkretnej symbolicznej konsekwencji tego uogólnienia wyprowadzonej w celu konfrontacji z wynikiem eksperymentu. W praktyce naukowej obydwie kwestie rozstrzyga się łącznie.

Obecnie odpowiedzi na to pytanie udziela się zazwyczaj przez odwołanie się do reguł przyporządkowania. Reguła przyporządkowania to:

  1. Definicja operacyjna terminów naukowych lub

  2. Określenie zbioru warunków niezbędnych i wystarczających stosowania terminu.

(Reguły przyporządkowania łączą jedne terminy z drugimi a nie z przyrodą. Termin teoretyczny uzyskuje znaczenie poprzez reguły korespondencji, które wiążą go z wyposażonym już w znaczenie słownikiem bazowym. Tylko ten dotyczy wprost przyrody). Wspólnota naukowa dysponuje szeregiem takich reguł akceptowanych przez jej członków. Filozof badający zebrane przykłady z dotychczasowej praktyki grupy naukowców należących do wspólnoty naukowej, może się spodziewać, że uda mu się skonstruować zbiór reguł przyporządkowania, które wraz ze znanymi uogólnieniami symbolicznymi zdawać będą sprawy z tych przykładów [przykład str. 420]. Chociaż każdy skonstruowany przez niego zespół reguł odpowiadać będzie dotychczasowej praktyce grupy, to nie musi się on okazać adekwatny w przypadku najbliższego problemu badawczego, przed którym stanie dana dyscyplina. W tym sensie byłyby to rekonstrukcje nieznacznie różniących się od siebie teorii, z których żadna nie odpowiadałaby ściśle teorii uznawanej przez grupę.

Społeczność naukowa uszczegóławia tylko nieliczne reguły przyporządkowania. Musi zatem istnieć inny sposób, z którego naukowcy korzystają przyporządkowując wyrażenia symboliczne rzeczywistości. Uczeni wzorują rozwiązanie jednego problemu na rozwiązaniu poprzedniego, nie korzystając przy tym często z żadnych skomplikowanych symbolicznych uogólnień. (Zatem reguły przyporządkowania nie mogą przyczynić się do odpowiedzi na pytanie wyjściowe.)

Znaczną część tej funkcji, którą przypisuje się regułom przyporządkowania, spełnia w nauce umiejętność dostrzegania podobieństw między pozornie zupełnie różnymi problemami. W momencie, w którym dostrzega się analogię pomiędzy nowym problemem, a problemami już rozwiązanymi, znajduje się zarówno nowy, właściwy formalizm, jak nowy sposób wiązania jego konsekwencji ze zjawiskami przyrody. Jeżeli dostrzeże się podobieństwa korzysta się z przyporządkowań, które uprzednio były skuteczne. Rozpoznawanie uznawanych przez grupę podobieństw jest najważniejszą umiejętnością, jaka przyswajają sobie studenci rozwiązując zadania podręcznikowe. „Właśnie takie konkretne problemy wraz z ich rozwiązaniami nazwałem uprzednio okazami, standardowymi przykładami grupy. Stanowią one trzeci rodzaj poznawczych składników matrycy dyscyplinarnej i spełniają drugą z zasadniczych funkcji jakie przypisuje się paradygmatom. Przyswajanie sobie tych okazów jest, w takim samym stopniu co uczenie się symbolicznych uogólnień, integralną częścią procesu, za którego pośrednictwem studenci uzyskują dostęp do dorobku poznawczego swej grupy zawodowej.” Bez okazów studenci niewiele dowiedzieliby się o tym, co wiadomo grupie na temat podstawowych pojęć. Okazy są w większym stopniu wyznacznikami podgrupy społeczności naukowej niż uogólnienia symboliczne. (Zauważmy, że okazy, również modele, są o wiele bardziej skutecznymi wyznacznikami subkultury społeczności niż uogólnienia symboliczne.)

Ćwiczenia

Paradygmat:

  1. Znaczenie socjologiczne

  2. Matryca dyscyplinarna jako całość + 3 składniki matrycy

Matryca - uporządkowany zbiór elementów. Kuhn mówi o nauce jako o matrycy dyscyplinarnej. Terminowanie - tworzenie nowych paradygmatów.

Socjologiczna koncepcja nauki - nauka to pewne osoby, które funkcjonują w obrębie grupy i komunikują się między sobą. Kryteria socjologiczne do uznania nauki jako środowiska zespołowego (zasady przynależności). Środowisko to składa się ze specjalistów zajmujących się wąską dziedziną. W grupie są pewne stopnie: studia w danym kierunku, interesujący artykuł, doktorat - praca naukowa. Kto tego nie spełnia zostaje wykluczony z grupy.

Kryteria socjologiczne:

Kryteria te maja charakter ilościowy, można zrobić statystyki.

Paradygmat (pierwsze jego rozumienie) to to co spaja grupę.

Rozwój nauki

  1. Neopozytywizm - nauka posiada pewną strukturę logiczną, aspekt diachroniczny oparty na indukcji

  2. Popper - jest coś takiego jak logika określająca rozwój nauki - to czym nauka jest

Nauka w powyższych rozumiana jest jako coś co posiada istotę.

  1. Kuhn - relatywizm metodologiczny, w przeciwieństwie do wcześniejszych.

Socjologia, psychologia, historia i polityka mają wpływać na rozwój nauki, zatem jej istota musi leżeć poza nią samą.

Model rozwoju nauki:

Rozwój nauki dzieli się na dwa okresy:

Ad1 Cechuje się pewnym ustalonym paradygmatem. Od strony socjologii - uniwersytety mają ludzi (naukowców), którzy pracują i akceptują pewne teorie, paradygmaty, to matryce dyscyplinarne (zależą one od stanu rozwoju nauki).

Kuhn stwierdza, że nauka to pewne zjawisko społeczne, coś co wpisuje się w strukturę państwa i gospodarki. Nauka, tak jak każda inna instytucja społeczna dąży do inercji, utrzymania status quo.

Anomalia to zjawisko, obserwacja, którego wyniki nie zgadzają się z paradygmatem (Popper powiedział, że anomalia falsyfikują paradygmat).

Jednak do zmiany paradygmatu nie dochodzi łatwo. Gdy anomalia zachodzą często dochodzi do kryzysu i zaczyna się okres rewolucji. Naukowcy formułują nowe teorie wyjaśniające owe anomalia, następuje zmiana paradygmatu przez zastąpienie starego nowym paradygmatem, niekoniecznie prowadzą do rozwoju nauki (błędna teoria - stara - bowiem może zostać zastąpiona przez inną błędną teorię). Rewolucja kończy się zmianą obowiązującego paradygmatu.

Anomalia przez samych naukowców są traktowane jako porażka uczonego, nie zaś jako falsyfikacja teorii.

Jak mają się do siebie dwa paradygmaty następujące po sobie? Nie jesteśmy w stanie ich ze sobą porównać.

Kryteria przyjęcia paradygmatu:

Nauka normalna - istnieje jakiś ustalony paradygmat, przekonanie, koncepcja naukowa. To nie jest kwestionowane przez uczonych. Jest uznawane za obowiązujące. Filozofowie mają obowiązek wykształcenia nawyku opracowania i interpretacji tekstów. Fizycy uczą się teorii i rozwiązywania zadań w kontekście określonego paradygmatu. Sam poprawny wynik nie jest tak istotny jak droga, która się dochodzi do niego za pomocą pewnej metody, stosowania pewnego wzorca. Paradygmat to wzorcowy sposób postępowania.

Anomalia nie niszczą paradygmatu. Kiedy jednak występują licznie następuje okres rewolucji.

Socjologicznie rzecz ujmując naukowcy są grupą społeczną. Socjologia zajmuje się przekonaniami pewnych grup. Zinternalizowana przekonania to wspólna wiedza naukowców. Wyróżnia ona ich grupę co grup innych badaczy. Kryteria przynależności do grup naukowych. Grupy podlegają prawom jakie bada socjologia. Naukowcy podlegają tym samym relacjom co inne grupy społeczne.

Kryteria wyróżniające grupy naukowców:

Nauka zajmuje się czymś ogólnym, nie czymś co sobie wyobrażamy, ale co rozumiemy (wyobrażenia są czymś jednostkowym, nie należą do nauki)

Czy nauka posiada jakąś strukturę?

Socjologiczne rozumienie paradygmatu i nauki? Co wyróżnia jedną grupę od drugiej? Czego nauczają nas grupy naukowców z którymi się asymilujemy? Paradygmat.

Wejściem w naukę jest moment biegłego wykorzystywania i przekształcania paradygmatu.

U Kuhna nauka rozwija się poprzez rewolucję, a nie kumulację. Kuhn nie szuka metody w nauce, lecz zajmuje się historią nauki. Na paradygmat składają się:

To samo co przy *

Pierwotnie terminu paradygmat używa w znaczeniu „standardowy przykład”, czytelnicy używają go jednak w znaczeniu, które teraz nazywa „matrycą dyscyplinarną”

Strona 4 z 4



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Ćwiczenia nr 6 (1) doc
Ćwiczenia nr 1 doc
Ćwiczenie nr 5 doc
Ćwiczenia nr 8 doc
Ćwiczenie nr 3 doc
Ćwiczenia nr 3 doc
SPRAWOZDANIE Z ĆWICZENIA NR 4 doc
Ćwiczenia nr 5 doc
Ćwiczenie nr 6 doc
Ćwiczenia nr 7 doc
Ćwiczenie nr 1 doc
instrukcja do ćwiczeń nr 11 doc
Ćwiczenia nr 15 doc
Ćwiczenie nr 43 cd doc
Ćwiczenie nr 2 Grzesiu doc
Ćwiczenie nr 14 Badanie watomierza i licznika energii doc

więcej podobnych podstron