STAŻ W PSP I JEGO SKRÓCENIE
ustawa o PSP Art. 34. 1. Osobę podejmującą służbę w Państwowej Straży Pożarnej mianuje się strażakiem w służbie przygotowawczej na okres 3 lat.
2. W szczególnie uzasadnionych przypadkach Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej, na wniosek komendanta wojewódzkiego, komendanta szkoły, dyrektora jednostki badawczo-rozwojowej lub dyrektora Centralnego Muzeum Pożarnictwa, może skrócić okres służby przygotowawczej strażaka.
Teoretycznie istnieje taka mozliwość > piszesz raport do swojego komendanta z prośba o podjęcie stosownych działań. W praktyce kiepsko to widzę, ale znam wyjatki - spróbować nie zaszkodzi.
Znam jeden taki przypadek, ale ten kolega dokonał rzeczy, której możliwość dokonania nie często się zdarza. Nie każdy ma możliwość gasić pożar z kilkunastoma uwięzionymi osobami o ograniczonej zdolności poruszania i prawie wszystkie bezpiecznie ewakuować - do tego w obecności kamer i dziennikarzy. Inny kolega myślał o skróceniu okresu służby przygotowawczej po powrocie (był kilka lat za wielką wodą) - ogniomistrz z dziesięcioletnim stażem, doświadczony kierowca i operator - podjął rozmowy po 18 m-cach - w końcu po ponad roku usłyszał w KM, że przecież za parę miesięcy i tak będzie mianowany na stałe. Co do drogi służbowej - wniosek składa oczywiście KW. Jakiekolwiek wychylenie się z twojej strony w tym kierunku raczej przekreśli twoje szanse. Jeżeli wystąpi ten szczególnie uzasadniony przypadek to licz na to, że twój przełożony dyscyplinarny to zauważy. Chociaż weź jeszcze pod uwagę taką okoliczność, że każda propozycja personalna powinna zawierać pkt. "Skutki finansowe proponowanego rozwiązania". Skrócenie okresu służby przygotowawczej to spora kasa - raczej na to nie licz.
PS. Sorki za wczorajszego posta, ale trochę mnie rozbroiłeś. Zrób sobie rachunek sumienia i zastanów się czym szczególnym wyróżniasz się na tle tysięcy strażaków, którzy przed tobą odpękali w całości służbę przygotowawczą.
Jest możliwośc skrócenie stażu. Nawet po roku mogaci skrócic staż, wszystko zależy od komendanta twojej komendy
chodzi tu o kase przeciez przez trzy lata dostajesz grosze wiec po co Ci dokladac jesli nie trzeba wiec komendanci wykorzystuja to po co maja sie narazac ze Ci skrocili okres sluzby przygotowawczej pisac raporty i sie tlumaczyc brutalna rzeczywistosc ale prawdziwa glowa muru nie przebijesz szybciej garbem
Dlatego napisałem o oszczędnościach. Jeżeli przychodzę do PSP i mam podoficerkę to znaczy, że nakłady na moje kształcenie zawodowe w najbliższych latach (a może i do końca służby) poza oczywiście obligatoryjnymi sprawami wynosić będą zero. Dlaczego więc i na mnie się oszczędza?! Jest zapis w ustawie, zachodzą okoliczności należy skorzystać! Jest nowy KG podobno "swój chłop" więc wszyscy w identycznych jak ja sytuacjach walcie do komendantów i "zmuszajcie" do działania. Oczywiście nie tak, że przychodzę w lutym a w marcu proszę o skrócenie stażu. Myślę, że okres ok 1 roku jest jak najbardziej przyzwoity i zasadny.
Jeszcze prośba: Nie piszcie postów, które dają wrażenie podziału podziału!!!
Gdy obowiązek wezwie mnie tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie siłę daj bym życie ludzkie ocalił.
Pozwól niech dziecko póki czas z płomieni cało wyniosę. Przerażonego starca daj ustrzec przed strasznym losem.
Daj Panie, czujność abym mógł najsłabszy słyszeć krzyk
Daj sprawność i przytomność bym ugasił pożar w mig.
Swe powołanie pełnić chcę i wszystko z siebie dać.
A jeśli taka wola Twa bym życie dał w ofierze.
Ty bliskich mych w opiece miej, o to Cię proszę szczerze.