Metoda elektrostymulacyjna rozwoju siły mięśniowej
Zarówno ze względu na rozważania teoretyczne jak i szereg przeprowadzonych eksperymentów praktycznych od dawana pojawiły się przypuszczenia, że stymulowanie mięśni prądem powinno dawać znaczące przyrosty siły mięśniowej.
Sprawą zajęto się w latach sześćdziesiątych i zdołano wypracować szereg wskazówek oraz odkryć liczne prawidłowości przydatne w treningu siły.
Problemem pozostawały długo parametry prądu, których należałoby użyć, aby elektrostymulacja była skuteczna.
"Szkoła radziecka" pod przewodnictwem profesora J.M.Koca, skonstruowała dla potrzeb sportowców specjalny przyrząd stymulujący "Stimul - 02", dzięki któremu przeprowadzono setki eksperymentów. Ustalono też, że najdogodniejszym prądem dla rozwijania siły mięśni jest prąd prostokątny o częstotliwości 50 Hz i długości impulsu (okresie) 10 milisekund. Stymulowano nim w cyklach 10 sekundowych z przerwą 50 s. między cyklami. Na trening składało się 10 cykli. Po zastosowaniu takich warunków stymulacji osiągnięto znaczącą poprawę siły mięśni. Notowano nawet po 20 seansach stymulacyjnych przyrosty siły mięśnia czworogłowego uda o 45,8% a przekroju poprzecznego, badanego za pomocą echolokacji ultradźwiękowej o 27,4%. Jednocześnie grubość tkanki tłuszczowej nad stymulowanym mięśniem zmniejszała się o 11,7% (R.N. Bolchowskich 1968).
Po treningu elektrostymulacyjnym siła mięśni utrzymywała się przez 15 dni na wysokim poziomie i dopiero później jej wartość nieco spadała, trwale jednak przewyższając poziom wyjściowy. Dane dotyczą sportowców regularnie trenujących i prezentujących wysoki poziom sportowy.
Podobne rezultaty uzyskano w przypadku stymulacji mięśnia trójgłowego ramienia i należy zaznaczyć, że był to wzrost znacznie większy (3-krotnie) niż w grupie niestymulowanej, a trenującej z analogicznymi obciążeniami. Nie stwierdzono spodziewanych zaburzeń koordynacyjnych. Z przytoczonych danych wynika zatem, że metoda elektrostymulacji mogłaby być stosowana jako wspierająca inne opisane metody a jej zalet nie da się przecenić w przypadku kontuzji uniemożliwiającej "normalne" treningi.
Dopóki jednak budzi szereg zastrzerzeń komisji antydopingowych i uważana jest "de facto" za jeden ze sposobów dopingowania się, nie będziemy szerzej rozwijać sposobów jej stosowania. Należy jedynie zaznaczyć, że niezależnie od opinii "antydopingowców", mamy obecnie w sprzedaży szereg przenośnych aparatów do elektrostymulacji, które są dość masowo kupowane przez prywatnych klientów i używane choćby w "walce" ze złogami tkanki tłuszczowej.