Sztuka baroku w Piotrkowie Trybunalskim Iwonka


Sztuka baroku w Piotrkowie Trybunalskim.

Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego

0x01 graphic

Niedaleko Bramy Sieradzkiej w 1624 roku od mieszczan Augustyna i Małgorzaty Łysogórskich i Anny Scheterowej oraz szlachcica Macieja Wężyka zostało wykupione przez Floriana Starczewskiego dla bernardynów miejsce na Rokszyckim Przedmieściu, zwane wtedy „Łysą Górą”. Prowincjał skierował do miasta dwóch zakonników - Mateusza z Piotrkowa i Pawła z Radomska - a 5 maja 1625 r., za zezwoleniem arcybiskupa gnieźnieńskiego Henryka Firleja, przyjął w imieniu zakonu zgodę na osiedlenie w Piotrkowie. Główny fundator i jego bracia: Stanisław biskup sufragan płocki oraz Wawrzyniec kanonik krakowski, okazali wydatną pomoc pieniężną. Uroczyste przeniesienie się z kościoła dominikańskiego do drewnianego kościoła, odbyło się 1 czerwca 1625 roku. Murowany, jednonawowy kościół powstał w latach 1632 - 1642. Oprócz fundatorów przy wznoszeniu barokowej świątyni zasłużył się również Andrzej Chociński kanonik łęczycki oraz Piotr z Pabianic i Franciszek Molski - dwaj następni przełożeni klasztoru. Ozdobiony 2 wieżami kościół pod wezwaniem Znalezienia Krzyża Św. wraz z głównym ołtarzem został konsekrowany 16 listopada 1642 roku przez Jana Baykowskiego biskupa sufragana poznańskiego. Cały obiekt klasztorny chroniony był przez mur oraz baszty.

W latach 1655 - 1657 w czasie najazdu szwedzkiego spaliła się jedna z wież i zostało zniszczone sklepienie kościoła. Cały skarbiec świątynny został doszczętnie rozkradziony. Dopiero po pięćdziesięciu latach kościół został ponownie konsekrowany - 29 stycznia 1696 roku. W czasie naprawy szkód w kościele stanęły nowe ołtarze: Matki Bożej, św. Anny, św. Franciszka, ołtarz główny oraz św. Michała. Sceny Męki Pańskiej na ścianach prezbiterium pochodzą z lat 1758 - 1761. Węgier z pochodzenia, Stefan Milner wykonał polichromię w zakrystii a Jakub z Prus zrobił piękne inkrustowane meble. Barokowa brama zdobiona figurami bernardynów jest głównym elementem ogrodzenia kościoła Matki Boskiej Anielskiej i św. Krzyża w Piotrkowie Trybunalskim. Powstała w 1735 r. według projektu piotrkowskiego zakonnika, Wenecjusza Pensa. Barokowa brama prowadziła na dziedziniec kościoła.Powstanie styczniowe zakłóciło rozwój klasztoru, w którym odbywały się wykłady studium zakonnego w XVIII i XIX wieku. Po powstaniu styczniowym, w ramach represji, władze rosyjskie skasowały 28 listopada 1864 klasztor. Zakonników wywieziono, kościół został zamknięty, a pomieszczenia klasztorne zostały zamienione na archiwum akt dawnych i gubernialnych, drukarnię i redakcję „Gubernialnych Wiadomości”, a później - areszt policyjny.

Bernardyni wrócili do klasztoru dopiero w 1922 roku. Zniszczenia II wojny światowej spowodowały uszkodzenie bramy kościelnej, wieży i nagrobków na cmentarzu przy kościele. W 1959 roku kościół otrzymał nową polichromię pędzla Zygmunta i Ireny Acedańskich. Otoczenie kościoła zmieniło się w lipcu 1965 roku. Kolumnę św. Antoniego przeniesiono przed główne wejście za prezbiterium kościoła. Przed budynkiem klasztoru umieszczono w fontannie postać Matki Boskiej, wykonaną z kamienia polnego przez mnicha paulińskiego w obozie koncentracyjnym. Władze Piotrkowa w okresie Polski Ludowej nie zwróciły ogrodu klasztornego, urządzając z niego park publiczny, zabrano ponadto część placu przy kościele dla potrzeb otaczających klasztor ulic.

Przybycie bernardynów

Bernardyni znani byli w Piotrkowie za sprawą kwestarzy z Warty, którzy w latach 1570-1600 przybywali tu głosić kazania i zbierać ofiary pieniężne. Prowincjał bernardynów w latach 1623 - 1626 ojciec Leonard Starczewski namówił swojego młodszego brata Floriana Starczewskiego, by zamiast planów budowy klasztoru w Drużbicach koło Bełchatowa, w swych ziemiach, zakupić plac w Piotrkowie.

Klasztor oo. Bernardynów

Klasztor oo. Bernardynów - erygowany w 1624 roku z fundacji Starczewskich. Budowlę wzniesiono poza murami miasta, na tzw. Łysej Górce będącej własnością mieszczan piotrkowskich. W 1657 roku podczas oblężenia Piotrkowa przez wojska Karola Gustawa został zrabowany i poważnie uszkodzony. Obecnie można oglądać dobrze zachowany budynek klasztorny z wirydarzem i krużgankami i kościół p.w. Matki Boskiej z masywną wieżą i elementami wyposażenia z XVII i XVIII wieku. Piotrków Trybunalski w archidiec. gnieźnieńskiej, od 1818 w diec. kujawsko-kaliskiej, od 1920 w łódzkiej (1625- 1864, 1922-), konwent w zak. prowincji polskiej, od 1628 w wielkopolskiej, od 1922 w polskiej. Zanim bernardyni założyli swoją siedzibę w Piotrkowie, byli już o wiele wcześniej znani w tym mieście. Przybywali tam niejednokrotnie z odległego o kilkadziesiąt kilometrów klasztoru w Warcie kwestarze. Spotykali się wówczas z propozycją, zarówno od wiernych, jak i ze strony miejscowego proboszcza, aby przychodzili nie tylko do nich po ofiary, ale chętnie widziani by byli na ambonie. Bernardyni z Warty przyjęli sugestię proboszcza pracy kaznodziejskiej (po 1570 r.) i faktycznie wykonywali ten obowiązek przez okres blisko 30-tu lat. Rosła stąd popularność bernardynów wśród mieszkańców Piotrkowa i okolicy.
    Do fundacji klasztoru w Piotrkowie Trybunalskim przyczynili się w pierwszym rzędzie Starczewscy, zamożna rodzina szlachecka z województwa sieradzkiego. Główny fundator Florian Starczewski powziął początkowo myśl ufundowania bernardynom klasztoru w Drużbicach k. Bełchatowa, w swych dobrach dziedzicznych. Za radą jednak swego starszego brata o. Leonarda Starczewskiego, wówczas prowincjała bernardynów (1623 - 6) zmienił plan i zakupił pod fundację odpowiedni płac w Piotrkowie. Prowincjałowi chodziło zapewne o to, że w Piotrkowie, który był wtedy ważnym ośrodkiem życia politycznego, istniały szersze widoki pracy duszpasterskiej. Nie bez znaczenia była chyba i przychylna dla bernardynów atmosfera w Piotrkowie, urobiona — jak wspomniano — przez bernardyńskich kwestarzy i kaznodziejów.
    Florian Starczewski wykupił w 1624 r. dla bernardynów w Piotrkowie posesję na Rokszyckim Przedmieściu opodal Bramy Sieradzkiej od mieszczan Augustyna i Małgorzaty Łysogórskich i Anny Scheterowej oraz szlachcica Macieja Wężyka. Miejsce to nazywano wówczas Łysą Górą. Dnia 5 V 1625 r. arcybp gnieźnieński Henryk Firlej zezwolił na osiedlenie się bernardynów w Piotrkowie. Scaloną realność przyjął w imieniu zakonu prowincjał Leonard Starczewski, który jeszcze w 1624 r. wysłał do Piotrkowa 2 ojców: Pawła z Radomska i Mateusza z Piotrkowa. Zadaniem ich było zbudować w możliwie krótkim czasie drewniany kościół oraz klasztor. Pomógł im w tym wydatnie fundator, przeznaczając na ten cel w 1625 r. 7000 zł. Fundację Floriana Starczewskiego poparli jego bracia, Stanisław bp sufragan płocki oraz Wawrzyniec kanonik krakowski i prepozyt radłowski, którzy w 1625 r. ofiarowali po 1000 zł.
    Prace związane z budową drewnianego kościoła i klasztoru postępowały szybko naprzód, tak że uroczyste wprowadzenie bernardynów mogło się odbyć 1 VI 1625 r. Zwykłą w takich wypadkach procesję poprowadzono z dominikańskiego kościoła na wzgórze łysogórskie z udziałem duchowieństwa i mieszczan piotrkowskich. W zastępstwie nieobecnego prowincjała Starczewskiego, który bawił w tym czasie w Rzymie na kapitule generalnej, obejmował fundację jego delegat Baltazar Wi-tomyślski. Poświęcenia kościoła dokonał 13 II 1626 r. z upoważnienia arcybpa gnieźnieńskiego Jana Wężyka brat fundatora Wawrzyniec Starczewski kanonik krakowski.
    Równocześnie z benedykcją kościoła poświęcono kamień węgielny pod budowę świątyni murowanej. Prace jednak przy wznoszeniu murowanego kościoła i takiegoż klasztoru rozpoczęły się dopiero w 1632 r. Do pomyślnego zakończenia dzieła przyczynili się w pierwszym rzędzie Starczewscy, fundator Florian, bp Stanisław i kanonik Wawrzyniec. Ponadto pomogli inni liczni dobrodzieje, zwłaszcza kanonik łęczycki Andrzej Chociński, który na kontynuowanie budowy przeznaczył 7000 zł. Wielkie zasługi około wzniesienia murowanego kościoła i klasztoru położyli dwaj kolejni gwardianie, Piotr z Pabianic i Franciszek Molski dnia 16 XI 1642 r. bp sufragan poznański Jan Baykowski dokonał konsekracji nowego kościoła, ozdobionego 2 wieżami, jednonawowego, w stylu barokowym, pod wezwaniem Znalezienia Krzyża Św. Równocześnie konsekrował Baykowski główny ołtarz też pod wezwaniem Św. Krzyża, a dnia 25 XI 2 boczne ołtarze, Matki Boskiej i św. Anny. W 1643 r. konsekrowano 4 dalsze ołtarze, św. Antoniego, św. Bernardyna ze Sieny, św. Franciszka i św. Piotra z Alkantary. W tymże roku (1643) stanął w zasadniczych zrębach również murowany klasztor. Ponieważ zespół zabudowań klasztornych znajdował się poza obrębem miasta, pomyślano o tym, by mu nadać charakter obronny, opasując go murem i zabezpieczając basztami od strony zachodniej i południowej. Umocnienia te przetrwały do XIX w.
W czasie najazdu szwedzkiego (1655 - 7) kościół i klasztor doznały wielkich szkód. Runęło wtedy sklepienie świątyni i jedna wieża została spalona. Ponadto skarbiec kościelny został całkowicie rozgrabiony. Po odejściu najeźdźców zabrano się do odbudowy, która na skutek ogólnego zubożenia kraju trwała blisko pół wieku. Powtórnej konsekracji podniesionej z ruiny świątyni dokonał 29 I 1696 r. bp Konstanty Zieliński sufragan gnieźnieński. Wielkie zasługi w końcowym etapie odbudowy położył gwardian Marcjan Komorski.
Wzniesione budynki z upływem lat wymagały naprawy. Wielkie prace remontowo-inwestycyjne przeprowadzono w XVIII w. Zremontowano gruntownie dachy na kościele i budynku klasztornym. Następnie odrestaurowano, względnie na miejsce dawnych zniszczonych, skonstruowano nowe, ołtarze Matki Boskiej (1729), św. Anny (1731), św. Franciszka (1756) ołtarz główny (1755-8), św. Michała (po 1761). Wyremontowano wyższą wieżę, pokrywając ją blachą miedzianą (1755 - 8). Wykonano nową ambonę (1761) i nowe stalle przed wielkim ołtarzem (1755-8). Na ścianach prezbiterium wymalowano 4 sceny Męki Pańskiej (1758-61). Zakrystia otrzymała polichromię pędzla Stefana Milnera, Węgra z pochodzenia (1758-61). Ozdobne inkrustowane meble zakrystyjne wykonał Jakub z Prus (1758 - 61). Skonstruowano według projektu brata We-nantego Pensa barokową bramę, prowadzącą na dziedziniec kościelny, wraz z kamiennymi rzeźbami 4 świętych zakonu oraz kutą żelazną kratą, dzieło innego, nieznanego z nazwiska zakonnika bernardyńskiego (1735). Opasano w 1735 r. całą posesję klasztorną murem. Cegły, potrzebne do budowy muru, wypalili bracia zakonni we własnej cegielni, na której uruchomienie otrzymali 26 IX 1772 r. zezwolenie od króla Augusta II. Plac na cegielnię na Bykowskim Przedmieściu odstąpił klasztorowi wojewoda łęczycki i starosta piotrkowski Jerzy Warszycki (1731).
    Również w XIX w. prowadzono poważniejsze prace remontowe. Odrestaurowano wtedy chylącą się ku upadkowi niższą wieżę (1820) i poprawiono wyższą (1844). Wymieniono mensy i gradusy przy ołtarzach Matki Boskiej, św. Anny, św. Franciszka i św. Antoniego, odnowiono wielki ołtarz (1821-3). Wnętrze kościoła otrzymało polichromię dekoracyjną w jasnych kolorach (1839). Przeprowadzono gruntowne prace remontowe w budynku klasztornym. Zniszczone mury, okalające ogrody klasztorne, wyrestaurowano (1841).
Od początku swego pobytu w Piotrkowie bernardyni zdobyli przez pracę duszpasterską uznanie wśród wiernych. Na nabożeństwa, odprawiane wystawnie i z przepychem, przychodzili do kościoła klasztornego bardzo licznie mieszkańcy miasta i okolicy. Ojcowie chętnie spowiadali, głosili kazania, szerzyli kult Męki Pańskiej, dbali o cześć świętych Patronów, zwłaszcza św. Franciszka i św. Antoniego.
    Na specjalne podkreślenie zasługuje kult Matki Boskiej, bardzo żywy w całym zakonie św. Franciszka. Już w pierwszym drewnianym kościele był przedmiotem szczególnej czci ze strony wiernych do dziś istniejący obraz Matki Boskiej Pocieszenia, wykonany na desce z polecenia prowincjała Leonarda Starczewskiego przez jednego, kleryka bernardyńskiego, przebywającego na studiach w klasztorze św. Anny pod Przyrowem. Już w 1647 r. obraz ten był uważany za łaskami słynący, co potwierdzają liczne i kosztowne wota, na nim zawieszane. Obraz czcili nie tylko mieszkańcy Piotrkowa, ale i szlachta, przybywająca do miasta na okres trwania kadencji trybunału koronnego. Do świątyni bernardyńskiej przychodziły niekiedy procesje, by podziękować Matce Boskiej Piotrkowskiej za doznane łaski. Tak było np. 1 VIII 1732 r., kiedy to do kościoła bernardynów przybyła procesja na czele z duchowieństwem i władzami miejskimi wyrazić wdzięczność za ocalenie przed klęską pożaru. Oktawa uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP, odprawiana już w XVII w., była wyrazem hołdu dla Matki Boskiej w łaskami słynącym obrazie, który procesjonalnie obnoszono po ulicach odświętnie udekorowanego miasta. Procesji towarzyszyły nie tylko śpiewy pieśni, ale także orkiestra i wystrzały z mozdzieży, których klasztor posiadał aż 4, sprawionych specjalnie na uroczystości grudniowe.
    Godna uwagi jest praca bernardynów nad nawracaniem protestantów, których było stosunkowo dużo w Piotrkowie i okolicy. Zajmowali się tym głównie lektorzy studium zakonnego oraz kaznodzieje. Tylko w latach 1728 - 1852 zapisano 60 konwersji na katolicyzm, w tym 4 z religii mojżeszowej.-Wielką pomocą w pracy duszpasterskiej nad wiernymi były organizacje religijne.
     Trzeci Zakon św. Franciszka był niewątpliwie najstarszą tego rodzaju organizacją, istniejącą od początku przy kościele klasztornym. Jednakże z dawnych czasów nie zachowały się akta tercjarskie. Jedynie w kronice klasztornej spotyka się wzmianki o wybitniejszych tercjarzach ze stanu duchownego i szlacheckiego, rzadziej z mieszczaństwa. Wykazy tercjarzy zachowały się dopiero od 1714 r. Z bractw fungujących przy kościele bernardyńskim w Piotrkowie, najdawniejsze było bractwo św. Anny, erygowane w 1626 r. Już w 1-szej połowie XVII w., posiadało ono w kościele swój ołtarz. W 1638 r. założono bractwo św. Michała, przy pomocy, którego bernardyni rozciągali swoją opiekę duszpasterską na szlachtę województwa sieradzkiego. Z przeznaczenia swego było to bractwo żołnierskie, toteż stawało się szczególnie aktualne podczas każdego pospolitego ruszenia. Bractwo to miało w kościele swój ołtarz z obrazem św. Michała. Bractwo Matki Boskiej Szkaplerznej zostało wprowadzone w 1642 r. W XVII w. miało ono duże powodzenie wśród magnatów i szlachty. Założone w 1654 r. bractwo Niepokalanego Poczęcia NMP przeżywało okres swojego rozwoju nieprzerwanie do końca XVIII w. Skupiało się ono koło ołtarza Matki Boskiej, w którym był umieszczony obraz łaskami słynący.
    Aż do upadku powstania styczniowego (1864) klasztor piotrkowski był ważnym ośrodkiem życia religijnego. Wystarczy wspomnieć, że w czasie misji, które prowadzili bernardyni w swoim kościele od 15 - 29 VI 1817 r., przystąpiło do Komunii św. 18 500, a do bierzmowania ponad 9000 osób. Bernardyni pracowali nie tylko we własnym kościele, śpieszyli także z pomocą duszpasterską okolicznym proboszczom. Przez pewien czas jeden z bernardynów głosił stale kazania w niedziele i święta w piotrkowskim kościele farnym. W XIX w. obejmowali niejednokrotnie na życzenie konsystorza diecezjalnego przejściowe administracje parafii w okolicy.
Przez dłuższy czas w XVIII i XIX w. mieściło się w klasztorze piotrkowskim studium zakonne. Prowadziło tutaj wykłady kilku wybitniejszych lektorów w zakonnej prowincji wielkopolskiej, jak Mikołaj Cza-rzasty, późniejszy prowincjał (1746-9, 1755-8), który w 1732 r. przewodniczył głośnej dyspucie filozoficznej w obecności deputatów piotrkowskiego trybunału koronnego, Piotr Błachowicz, przy tym wybitny kaznodzieja, potem prowincjał (1833-6), autor drukowanych kazań oraz „Nauki chrześcijańskiej" (6 wydań, Warszawa 1835-1865), czy Benwe-nuty Mańkowski, lektor filozofii w Piotrkowie w latach 1842 - 4, także wybitny kaznodzieja, skazany za działalność patriotyczną na wygnanie w głąb Rosji, po powrocie uczestnik powstania styczniowego, który zginął w bitwie pod Łazami w 1863 r.
     Ojcowie konwentu piotrkowskiego akcentowali swe uczucia narodowe w powstaniu listopadowym (1830 - 1), w czasie manifestacji przedstyczniowych (1861 - 2) i w samym powstaniu styczniowym (1863 - 4). W czasie powstania listopadowego 3 członkowie klasztoru piotrkowskiego, klerycy Władysław Klimecki i Feliks Jedziński oraz brat Faustyn Krzyżanowski zaciągnęli się w Warszawie do szeregów narodowych jako żołnierze. Podczas manifestacji przedstyczniowych postawiono na placu przykościelnym krzyż, upamiętniający wydarzenia w Warszawie w 1861 r., przy którym gromadzili się ludzie, modlili się i śpiewali pieśni patriotyczne. W okresie powstania styczniowego klasztor piotrkowski stał się miejscem zebrań przywódców ruchu wyzwoleńczego na miasto i okolicę. Zefiryn Strupczewski, pełniący obowiązki kapelana w oddziale powstańczym, zginął po bitwie pod Rychłocinami k. Wielunia, gdy zaopatrywał rannych powstańców.
Podstawy materialne konwentu piotrkowskiego stanowiły ogrody, pochodzące z pierwotnej fundacji i kwesta. Ponadto dobrodzieje czynili zapisy, lokowane na różnych majątkach, od których konwent pobierał odsetki. Ważniejsze legaty były następujące: Wojciecha Starczewskiego z 1653 r. — 2000 zł, Jakuba Starczewskiego z 1655 r. — 4000 zł, Stanisława Suchockiego z 1671 r. — 5000 zł, Anny Izabeli Modrzyńskiej z 1690 r. — 1500 zł, Zofii Borzęckiej z 1693 r. — 1500 zł, Franciszka Stobieckiego z 1694 r. — 1600 zł, Stefana Wyhowskiego z 1730 r. — 4000 zł, Stanisława Lasockiego z 1745 r. — 3000 zł.
     Za udział w ruchach wolnościowych spotkał klasztor piotrkowski ten sam los, co inne klasztory, zaangażowane w powstaniu styczniowym. Kasata klasztoru nastąpiła w nocy z 27/28 XI 1864 r. Bernardynów przewieziono do bernardyńskiego klasztoru etatowego w Warcie na wymarcie, a mianowicie ojców: Piotra Rzepę gwardiana, Kornela Żuchowskie-go, Benona Skórczyńskiego, Czesława Gołębiowskiego, Piusa Kulczyńskiego, kleryków Hieronima Domagalskiego, Emiliana Grewkowicza, Terencjana Guddata, Stanisława Kulkowskiego, Inocentego Sarnowicza, Eustachego Wasilewskiego, Juwenalisa Krajewskiego, Fidelisa Kaczor-kiewicza, Andrzeja Szczęsnego, Liboriusza Walczyńskiego oraz braci Ubalda Katarzyńskiego, Seweryna Mikulskiego. Dwaj ojcowie: Cyprian Lipiński i Honoriusz Sienkiewicz, przebywający wówczas z pomocą duszpasterską w parafiach, oraz bracia Gracjan Frankowski i Łucjan Sadowski, którzy wyjechali na kwestę, uniknęli losu współbraci.
     Do opieki nad kościołem i do odprawiania nabożeństw władze pozostawiły o. Cyryla Malinowskiego i br. Benedykta Kwiatkowskiego organistę. Niebawem jednak, bo już w 1867 r., usunięto ich, a na rektora kościoła przysłano księdza świeckiego. W budynku klasztornym po kasacie umieszczono archiwum akt dawnych i gubernialnych, drukarnię i redakcję „Gubernialnych Wiadomości", następnie areszt policyjny. W 1918 r. po odzyskaniu niepodległości kościół poklasztorny był przez krótki czas garnizonowym, natomiast w pomieszczeniach klasztornych ulokowano przytułek dla starców, tanią kuchnię, czytelnię, ochronkę, szkołę śpiewu, muzeum i bibliotekę P. T. K., mieszkali tam również prywatni lokatorzy i mieściła się tam kancelaria duszpasterstwa wojskowego.
W 1922 r. rozpoczął się nowy etap w dziejach bernardyńskiego klasztoru w Piotrkowie. Za zgodą bowiem bpa kujawsko-kaliskiego Stanisława Zdzitowieckiego wrócili doń bernardyni po 58 latach nieobecności. W chwili objęcia kościół był bardzo zaniedbany, a budynek klasztorny znajdował się w stanie opłakanym (dziurawe dachy, ściany zewnętrzne odrapane, po prostu rudera). Niezwłocznie zabrano się do przeprowadzenia najkonieczniejszych remontów. Stopniowo różne instytucje i prywatni lokatorzy opuścili klasztor. W 1927 r. przeprowadzono gruntowną renowację świątyni. Od momentu rewindykacji rozpoczęto normalną pracę duszpasterską.
Po drugiej wojnie światowej prace remontowo-inwestycyjne weszły w nową fazę nasilenia. Wykonano kapitalną restaurację dachów na budynku klasztornym (1947-8), zainstalowano centralne ogrzewanie w kościele (1955-6) i w klasztorze (1960), wykonano nową polichromię figuralną świątyni pędzla Zygmunta i Ireny Acedańskich, przy współudziale Władysława i Wandy Uklejów (1959).
     W latach 1968 -.70 zmieniło się najbliższe otoczenie klasztoru. Skurczył się mianowicie stan posiadania konwentu. Już wcześniej została przesądzona sprawa dawnego ogrodu, którego mimo starań po 1922 r. nie zwrócono klasztorowi, ponieważ zarząd miasta urządził w nim park publiczny. Ostatnio okrojono plac przykościelny na rzecz ulic, okalających kompleks zabudowań klasztornych i Placu Kościuszki.
    Równocześnie z pracami remontowymi, którymi wypełnione było całe niemal 60-lecie od chwili powrotu bernardynów, rozwijali ojcowie działalność duszpasterską we własnym kościele i w obcych świątyniach i to w dalekim zasięgu. Kościół klasztorny znowu wypełnił się po brzegi. Ożywiła się działalność organizacji religijnych, zwłaszcza Trzeciego Zakonu św. Franciszka. W okresie między pierwszą i drugą wojną światową nauczano religii w szkołach, wyjeżdżano w teren z rekolekcjami, zakładano po parafiach Drogę Krzyżową, erygowano w wielu miejscowościach gminy tercjarskie. Przez pewien czas spełniali bernardyni funkcje kapelanów więziennych. Po drugiej wojnie światowej zakres pracy duszpasterskiej jeszcze się zwiększył. Władza kościelna powierzyła duchownej opiece bernardynów chorych w miejskim szpitalu, przydzielono konwentowi do katechizacji większą ilość młodzieży szkolnej. Ojcowie podjęli głoszenie misji i rekolekcji w zasięgu, daleko wykraczającym poza obręb dekanatu piotrkowskiego i diecezji łódzkiej.

Klasztor oo. Jezuitów

Budowę zespołu klasztornego złożonego z kościoła p.w. Św. Franciszka Ksawerego, zabudowania gospodarcze i dwa Kolegia jezuici rozpoczęli w 1695 roku. Prace przerywane wydarzeniami wojny północnej i pożarami trwały praktycznie do kasaty zakonu w 1773 roku. Najciekawszą artystycznie budowlą jest zachowane w niezmienionym stanie od połowy XVIII wieku wyposażenie kościoła będące perłą sztuki późnego baroku. W ołtarzu głównym umieszczony jest obraz "Matki Boskiej Pocieszenia" nazywanej także Trybunalską. Obraz malowany na desce około 1600 roku, w XVII i XVIII wieku był umieszczany w kaplicy na ratuszu w czasie obrad Trybunału Koronnego.

0x01 graphic

Wielka synagoga

Budowla powstała w latach 1791 -1793 we wschodniej części miasta zwanej wtedy Wielką Wsią lub Żydowskim Miastem Piotrkowem W 1679 roku Gmina żydowska w Piotrkowie otrzymała od króla Jana III Sobieskiego przywilej zezwalający na budowę bóżnicy i lokalizacja cmentarza. Pierwsza bóżnica spłonęła około 1740 roku. Wielka synagoga powstała z fundacji Mojżesza Kocyka, a jej architektem był prawdopodobnie znany żydowski architekt Dawid Friedlander. Zniszczona w latach II wojny światowej została odbudowana przez polskie służby konserwatorskie. Od 1968 roku w synagodze mieści się Biblioteka Miejska. Wielka Synagoga w Piotrkowie Trybunalskim - synagoga znajdująca się w Piotrkowie Trybunalskim przy ulicy Jerozolimskiej 29, we wschodniej części miasta zwanej dawniej Wielką Wsią lub Żydowskim Miastem Piotrkowem.

Obecnie jest jedną z najlepiej zachowanych synagog w województwie łódzkim, jak i w całej Polsce, ze względu na swoją unikalną architekturę.

Synagoga została zbudowana w latach 1791-1793 na miejscu starej synagogi, z funduszy Mojżesza Kocyna. Projekt wykonał żydowski architekt Dawid Friedlander. W 1813 roku podczas wycofywania się wojsk napoleońskich, synagogę odwiedził francuski marszałek Louis Nicolas Davout, zaś w 1821 roku, car Aleksander I Romanow.

W 1854 roku synagoga została poważnie zdewastowana przez Rosjan. Po tym zdarzeniu synagogę gruntownie odnowiono, nadano liczne elementy w stylu mauretańskim oraz wzdłuż elewacji północnej i południowej dobudowano babińce. Pierwotnie jedyna sala dla kobiet znajdowała się na piętrze, nad przedsionkiem.

Po 1868 roku nastąpiła gruntowna przebudowa elewacji zachodniej, wysunięcie jej o 5 metrów do przodu i nadanie jej form orientalnych z dwiema wieżyczkami po bokach. Dzięki temu powiększono babiniec poprzez wprowadzenie dodatkowych galerii dla kobiet, wspartych na czworobocznych kolumnach.

Podczas II wojny światowej hitlerowcy zdewastowali synagogę, bezpowrotnie niszcząc jej cenne wyposażenie. Po zakończeniu wojny o synagogę ubiegało się kilka instytucji, w tym Kongregacja Wyznania Mojżeszowego oraz Międzykomunalny Związek Szpitalnictwa w Piotrkowie, który chciał włączyć synagogę w skład pobliskiego szpitala św. Trójcy.

W 1954 roku Prezydium Miejskiej Rady Narodowej przekazało synagogę Klubowi Sportowemu "Unia", który urządził w niej salę sportową. W związku z protestami kongregacji żydowskiej, klub w 1955 roku zrezygnował z użytkowania synagogi. W tym samym roku budynek został przekazany Spółdzielni Pracy Ozdób Choinkowych "Szkło”.

W latach 1964-1967 synagoga została gruntownie wyremontowana oraz odrestaurowana i przeznaczona na siedzibę Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Próchnika. W najbliższym czasie biblioteka zostanie przeniesiona do nowej siedziby, a synagoga zostanie wyremontowana i przeznaczona na inne cele kulturalne.

Na ścianie synagogi znajduje się tablica pamiątkowa z treścią w językach polskim, hebrajskim, jidysz oraz angielskim: "W tym budynku mieściła się kiedyś Wielka Synagoga. Ta tablica poświęcona jest pamięci Żydów piotrkowskich zamordowanych przez okupantów hitlerowskich w latach 1939-1945".

Murowany i orientowany budynek synagogi wzniesiono na planie prostokąta. Wewnątrz w zachodniej części znajduje się płytki przedsionek, z którego wchodzi się do głównej sali modlitewnej. Babiniec pierwotnie znajdował się nad przedsionkiem. Po przebudowie z 1854 roku zostały dobudowane wzdłuż elewacji północnej oraz południowej.

Orientalny charakter fasadzie głównej oraz elewacjom bocznym nadają spłaszczone łuki, szeroki fryz przesłaniający spadek dachu, wieńczące obramienia, zaakcentowane we wszystkich narożnikach fasady wieżyczki oraz rombowa siatka, która jest skromnym nawiązaniem do wzorów arabskich.

W sali głównej na wschodniej ścianie pierwotnie znajdował się bogato zdobiony, wykonany z drzewa gruszy Aron ha-kodesz. Po jego obu stronach znajdowały się rzeźbione lwy naturalnej wielkości, stojące na tylnych nogach i podtrzymujące złotą koronę na Torę, a na szczycie orzeł z rozpostartymi skrzydłami. Aron ha-kodesz otaczały rzeźbione postaci cherubinów, gałęzie roślin, na których wisiały instrumenty muzyczne, wzorowane na używanych w Świątyni Jerozolimskiej, inskrypcje hebrajskie oraz liczne motywy roślinne i biblijne.

Na ścianach znajdowały się bardzo okazałe polichromie, przedstawiające m.in. na ścianie zachodniej znaki zodiaku, Groby Patriarchów oraz Ścianę Płaczu. Ich autorem był Dawid Goldstein z Grocholic, obecnie części Bełchatowa. Pozostałe malowidła znajdujące się na ścianach północnej, południowej oraz wschodniej wykonał Dawid Friedlander, zapewne w 1816 roku.

0x01 graphic

Klasztor ss. Dominikanek

Na zachodniej partii murów obronnych Piotrkowa powstał w I połowie XVII wieku klasztor ss. Dominikanek z fundacji Katarzyny Warszyckiej podjętej w 1627 roku. Mimo oporu mieszczan, klasztor został dobudowany do murów obronnych i dzięki temu ten fragment zachował się do naszych czasów. Barokowa budowla klasztoru wraz z kościołem i fragmentem murów obronnych tworzy malowniczy układ architektoniczny w centrum miasta. Wnętrze kościoła posiada wyposażenie z XVII i XVIII wieku, a sklepienie nawy głównej jest ozdobione bogatymi stiukami barokowymi.

0x01 graphic

Klasztor dominikanek powstał dzięki Katarzynie z Rokszyc Warszyckiej, podkomorzynie sieradzkiej, która w roku 1608 przeznaczyła na sprowadzenie zakonnic odpowiednie fundusze. Dominikanki - w sile 7 - trafiły do Piotrkowa z Sochaczewa w roku 1626.

Na początku zamieszkały w małym domku - żywiła je podkomorzyna, przysyłając z Rokszyc posiłki. Głównym celem dominikanek było nauczanie dziewcząt. Z dokumentów historycznych wynika, że ich klasztor był pierwszym zakładem naukowym w Piotrkowie.

Jednak już po roku skromny przybytek uległ pożarowi, co znacznie przyspieszyło budowę klasztoru. Budynek został zniszczony w roku 1648 na skutek wielkiego pożaru, a 9 lat później w trakcie najazdu Szwedów.

W odbudowę obiektu zaangażował się syn fundatorki, kasztelan krakowski Stanisław Warszycki. Remont zakończył się w roku 1673.

Późniejsze losy klasztoru również były burzliwe - podczas zaborów rząd pruski zabrał dobra klasztorne i zamknął nowicjat, który udało się reaktywować dopiero w roku 1818. Ale już w roku 1864 - na skutek carskich represji po Powstaniu Styczniowym - zakon został skasowany, a w roku 1869 dominikanki trafiły do Przyrowa. W rękach Kościoła pozostał jedynie kościół.

Paradoksalnie właśnie w tamtych czasach budynek przeżywał czasy swojej architektonicznej świetności - po renowacji z roku 1882 stał się ozdobą miasta i mieścił gimnazjum żeńskie rosyjskie i polskie, internat Studium Nauczycielskiego, Ośrodek Szkolno-Rehabilitacyjny, a w ostatnich latach IV Liceum Ogólnokształcące.

Barokowy klasztor mieści się między dawnym konwentem Dominikanów a Bramą Sieradzką, na tzw. Nowym Świecie lub Nowym Mieście. Zbudowany jest w kształcie litery L. Jej dłuższe ramię usadowiono wzdłuż muru obronnego. Składa się z trzech kondygnacji oraz podpiwniczenia.

Jego kubatura wynosi niewiele ponad 8 tysięcy metrów sześciennych, a powierzchnia użytkowa - 1135 metrów kwadratowych (całkowita - 1815 metrów). Większość nadających się do zagospodarowania pomieszczeń ma powierzchnię około 3 metrów.

Na zespół klasztorny składa się też przylegający do klasztoru kościół p.w. Matki Boskiej Śnieżnej - murowana, jednonawowa świątynia, wzniesiona w XVII stuleciu w stylu barokowym. Jej wnętrze kryje cenne ołtarze, rzeźby i obrazy z XVII i XVIII stulecia. Sklepienie nawy głównej zdobione jest bogatą dekoracją stiukową.

Jedna z piotrkowskich legend mówi o porwaniu jednej z nowicjuszek przez krewkiego wielmożę .

Kościół ewangelicko-augsburski

W ulicy Rwańskiej dominuje kościół ewangelicko-augsburski i przylegający do niego czworobok budynków (ul. Rwańska, Wojska Polskiego, Rycerska) aresztu śledczego. Jest to dawny kościół, klasztor i kolegium Pijarów. Pijarzy przybyli do Piotrkowa w 1674 r. i osiedlili się w otrzymanej od Stanisława Jaxa Bykowskiego kamieniczce przy ul. Rwańskiej. Urządzili w niej kaplicę i otworzyli szkołę, która w XVIII w. konkurowała z kolegium prowadzonym przez Jezuitów. Drogą kupna sąsiednich działek i budynków trwającą do drugiej połowy XVIII w. wznieśli duży kompleks budynków. Po pożarze kolegium i klasztoru w 1786 r. pijarzy przenieśli się do budynków otrzymanych po kasacie zakonu jezuitów. W 1793 r. pijarskie zabudowania klasztorne przejęli Prusacy na koszary i więzienie, a w 1796 r. kościół przejęła gmina ewangelicka. Kasata zakonu w 1864 r. przerwała bezpowrotnie działalność duszpasterską i dydaktyczną Pijarów w Piotrkowie, których wychowankami byli między innymi Stanisław Małachowski, Jan Nepomucen Kossakowski (pamiętnikarz), Tomasz Tymowski (poeta), posiadający w Piotrkowie swoje ulice, Stanisław Konarski, Kazimierz Stronczyński. Budynki klasztoru i kolegium, przez kilkakrotne przebudowy i adaptacje do funkcji więzienia, pozbawione zostały zewnętrznych cech budowli barokowych, przetrwały one we wnętrzach. W zespole najlepiej zachował się jednonawowy kościół zbudowany w latach 1689-1718. Nawa sklepiona krzyżowo, poniżej szeroki, profilowany gzyms. Po bokach nawy po dwie kaplice, z których w 1824 r. usunięto ołtarze i zbudowano drewniane empory. Z pierwotnego wyposażenia kościoła zachował się barokowy ołtarz główny z pocz. XVIII w. i barokowy z rokokowymi ornamentami chór muzyczny. Bryła kościoła częściowo zmieniona w 1824 r. i pod koniec XIX w., gdy do elewacji frontowej dobudowano dwie wieżyczki i przekształcono fasadę wieńcząc ją półkolistym szczytem.

Kościół rektorski

Dominikanki sprowadziła z Sochaczewa do Piotrkowa Katarzyna z Rokszyc Warszycka, podkomorzyna sieradzka, w 1608 r. Zajmowały się one nauczaniem dziewcząt. Prowadziły jedyną szkołę żeńską, mieściła się w kamieniczce przy kościele, aż do roku 1864, gdy otrzymały nakaz opuszczenia Piotrkowa. Klasztor przeznaczono na rządowe gimnazjum żeńskie. Budowę kościoła i klasztoru rozpoczęto w 1627 r. Oparto go o mur miejski (od strony Placu T. Kościuszki). W 1648 r. wielki pożar zniszczył świeżo wzniesione zabudowania. Następne zniszczenia to okres "potopu" szwedzkiego. Odbudowę kompleksu ukończono w 1673 r., a wyposażenie kościoła (ołtarze) poświęcono w 1685 r. Rozbudowywany w XVIII w. zespół wzbogacono o stajnie, oficynę, otynkowano kościół, wzniesiono wieżę kościoła, podparto skarpami mur miejski, do którego przylegał budynek klasztoru. Po roku 1865 kościół zamknięto. Dzisiejszy wygląd zabudowań, dostosowanie wnętrz do funkcji szkoły zawdzięczamy architektowi Feliksowi Nowickiemu. Według jego projektu, w 1882 r. przebudowano kościół, w którym od 1881 r. odbywały się nabożeństwa dla uczniów gimnazjum męskiego. Od 1891 r. rektorem kościoła był prefekt gimnazjum żeńskiego. Klasztor przebudowano na internat dla dziewcząt. Kościół jednonawowy, wnętrze sklepione kolebkowo z lunetami i gurtami. W ścianie południowej dwa przejścia, do zakrystii i prowadzące do krużganków. Ołtarz główny z 1755 r., w nim elementy wcześniejszego z 1684 r., z obrazem Matki Boskiej Śnieżnej z przełomu XVII/XVIII w. Dwa ołtarze boczne, barokowe, pochodzące z okresu odbudowy kościoła po pożarze w 1648 r. jeden p.w. św. Stanisława Kostki z obrazem Świętego z około 1862 r., drugi p.w. św. Rocha z obrazem Świętego z ok. 1862 r. Na uwagę zasługuje rokokowa ambona z 1767 r., XVII w. krucyfiks umieszczony na belce tęczowej i XVII w. kartusze herbowe na sklepieniu nawy głównej, zapewne dobroczyńców klasztoru i kościoła. W krużgankach klasztoru XVII w. polichromie. Jest to 17 malowideł powstałych około 1676-1689 r. Zamalowane w 1869 r., odsłonięte w 1953 r., konserwowane w 1984 r. przedstawiają: św. Antoniego Padewskiego z Dzieciątkiem, św. Jana Nepomucena, św. Jerzego, św. Annę Samotrzecią, św. Kazimierza, św. Stanisława Kostkę z Dzieciątkiem, św. Jana Chryzostoma, portret Papieża Inocentego XI, Ukrzyżowanie i Chór Aniołów, dwie sceny chrystologiczne - Chrystus przed Piłatem i Ostatnia Wieczerza oraz sześć scen z życia Zakonu Dominikanów - Przyjęcie Zakonników przez króla Zygmunta III Wazę, Adoracja koronacji Matki Boskiej przez Zakon Dominikanów, Ślubowanie zakonnicy Dominikańskiej, Świętego Dominika, Świętą Katarzynę Sieneńską błogosławioną przez Matkę Boską, Ucieczka z Egiptu w otoczeniu Zakonnicy Dominikańscy. Na uwagę zasługuje budynek klasztoru stanowiący zachodnie skrzydło zespołu z barokowymi szczytami i malowniczą elewacją od strony zachodniej. Płaszczyznę dawnego muru miasta urozmaica dziesięć bogato opracowanych plastycznie, zwieńczonych gzymsem okien. Głęboka wnęka w ryzalicie tworzy balkon, powyżej półkoliście sklepione okno, ryzalit zwieńczony gzymsem i szczytem nawiązującym do szczytów od strony północnej i południowej. Elewacja, za wyjątkiem ryzalitu, zwieńczona jest gzymsem i pełną attyką z okienkami strychowymi w kształcie strzelnic.

Kolegium

Stare Kolegium (przy ul. Pijarskiej) powstało z połączenia i rozbudowy dwóch kamienic zakupionych przez Jezuitów prawdopodobnie w 1692 roku. W 1706 r. otworzono w nim szkołę. Jednopiętrowy budynek posiada częściowo zachowane sklepienia kolebkowe (obecnie remontowany i rozbudowywany). Budynek zniszczony przez pożar w 1731 r. został odbudowany i rozbudowany w 1736 r. Po kasacie Jezuitów w 1773 r. Komisja Edukacji Narodowej przekazała szkołę Pijarom, którzy wydzierżawili budynek marszałkowi Trybunału Koronnego, zaś w 1786 r., po pożarze własnej szkoły, przenieśli ją do budynku starego kolegium. W latach 1813 - 1816 pełnił funkcję składu medykamentów przy szpitalu wojskowym. Wyremontowany w 1828 roku ponownie pełnił funkcję szkoły. Od 1864 r., po supresji Pijarów, był plebanią kościoła p.w. św. Franciszka Ksawerego. Po roku 1892 i ponownym remoncie pełni do dzisiaj funkcję szkoły. Nowe Kolegium, budowę rozpoczęto w 1754 r. dzięki dotacjom Marianny Dzieduszyckiej, koniuszyny koronnej i Jana Klemensa Branickiego, kasztelana krakowskiego. Niewykończony gmach w 1769 r. zajęły wojska rosyjskie walczące z konfederatami barskimi. Kolejna przerwa przy wznoszeniu budowli to rok 1773, kasata zakonu Jezuitów. Obiekt przejęli Pijarzy, którzy w 1803 r. zakończyli prace budowlane wieńcząc gmach ozdobnym, dzisiaj nieistniejącym, barokowym, szczytem. Wiatach 1813 - 1816 budynek pełnił funkcję szpitala wojsk rosyjskich. W 1817 r. po rozbiórce bramy Krakowskiej, przylegającej od wschodu do budynku, dobudowano bursę i zamknięto dziedziniec szkolny, zaś gmach wzmocniono narożnymi skarpami. W 1833r. szkołę odebrano zakonnikom i przemianowano na gimnazjum rządowe. We wnętrzu na uwagę zasługuje aula szkolna z galerią i bogatą sztukaterią, w XIX w. pełniła funkcję cerkwi prawosławnej. Obecnie Nowe Kolegium Jezuitów jest siedzibą I LO im. Bolesława Chrobrego.

Historia kościoła św. Franciszka Ksawerego w Piotrkowie Tryb.

7 kwietnia 2006 r. obchodzono w Kościele katolickim 500. rocznicę urodzin św. Franciszka Ksawerego, jednego z największych świętych Towarzystwa Jezusowego, czyli zakonu ojców jezuitów, i jednocześnie (obok św. Teresy od Dzieciątka Jezus) głównego patrona misji katolickich. W Piotrkowie Trybunalskim jego wezwanie nosi jezuicka świątynia, w której przebywa cudowny obraz Matki Bożej Trybunalskiej, który zostanie ukoronowany koronami papieskimi..

Pierwszymi jezuitami, którzy stanęli na piotrkowskiej ziemi, byli św. Piotr Kanizy oraz Dominik Mengino, którzy przybyli tu w listopadzie 1558 r., by uczestniczyć w Synodzie Piotrkowskim jako teologowie legata papieskiego, bpa Alojzego Lippomaniego. Ale prawdziwie związali się z Piotrkowem dopiero sto lat później. Warto przypomnieć, że XVI wiek był dla Kościoła czasem reformacji i fascynowania się nowinkami, które osłabiały i dzieliły wspólnotę Chrystusową. Obradujący w latach 1545-1563 Sobór w Trydencie pokazał, że teologowie jezuiccy potrafili najpełniej wykazać błędy protestantów i jednocześnie najgruntowniej wyjaśniali naukę Kościoła odnośnie do atakowanych prawd wiary. Robili to spokojnie i rzeczowo, z zachowaniem obiektywizmu i szacunku dla oponentów. Ich wiedza i postawa predysponowały ich do tego, by w imieniu Kościoła dać najlepszy odpór protestantyzmowi, nie tylko przez tradycyjne formy duszpasterstwa, ale przede wszystkim przez prowadzenie szkół katolickich, w których (jak pokazała historia) jezuici wykształcili i wychowali kwiat inteligencji katolickiej.

Jednak początki obecności jezuitów w Piotrkowie były skromne. Od 1651 r. dojeżdżali tu z Rawy Mazowieckiej, by głosić kazania i spowiadać w kościele farnym, w którym w tym czasie przebywał cudowny obraz Matki Bożej Trybunalskiej. Bardzo możliwe, że już wtedy u stóp Trybunalskiej Pani śpiewano ułożone przez jezuitów Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Marii Panny, czy odprawiano wprowadzone przez nich nabożeństwa majowe.

Dopiero w 1677 r., przy obecnej ulicy Pijarskiej, zakonnicy otworzyli w Piotrkowie własną placówkę duszpasterską, na którą składały się: drewniana kaplica i budynek mieszkalny. W 1695 r. poświęcono kamień węgielny pod budowę kościoła. W planach była również budowa szkoły, ale różne trudności, w tym "potop" szwedzki, przemarsze wojsk saskich i moskiewskich, wreszcie kolejne zarazy, bezustannie opóźniały realizację zamierzeń. Pomimo niesprzyjających warunków nie zaniechano robót. W 1701 r. wznowiono prace murarskie przy kościele. Jak notuje ks. Paszenda: "W 1706 r. otworzono szkołę średnią, następnie studia wyższe: w 1709 filozofię, a w 1723 - kurs teologii dla kleru diecezjalnego. W 1716, dla zaopatrywania mieszkańców miasta w leki, przy furcie klasztornej założono aptekę. (...) Najpierw kaplica, później kościół jezuitów stały się spowiednicą miasta. Jezuitom powierzono też kaznodziejstwo trybunalskie (deputaci Trybunału Koronnego każdej niedzieli na Mszy św. w kościele farnym słuchali kazań, w których bez ogródek wytykano niesprawiedliwość i inne występki ławników i palestry). (...) W mieście, w którym wyrokami Trybunału często padały głowy oskarżonych, jezuici zajmowali się także więźniami, a skazanych przygotowywali na śmierć. W diariuszach domu odnotowywano przy tej okazji nawrócenia protestantów i Żydów". Poza tym prowadzili na szeroko zakrojoną skalę misje ludowe, nieraz w bardzo odległej okolicy, ucząc przy tym podstawowych prawd wiary.

Piotrkowskim jezuitom nie dane było jednak żyć i pracować spokojnie. Latem 1731 r. pożar zniszczył kolegium i zaledwie cztery lata wcześniej konsekrowany kościół. Na zgliszczach kamieniczek przystosowanych do potrzeb szkoły pobudowano teraz jeden piętrowy budynek, nazwany później "kolegium starym". W cztery lata po pożarze z fundacji prymasa Teodora Potockiego powstał konwikt szlachecki, a w 1754 r., w odpowiedzi na stale zwiększającą się liczbę uczniów, rozpoczęto budowę "kolegium nowego". W 1733 r. dokonano ponownej konsekracji odbudowanej po pożarze świątyni.

W 1773 r. doszło do największej tragedii w historii jezuitów, czyli do kasaty zakonu. Piotrkowska świątynia przeszła w ręce pijarów, którzy wprowadzili tu wiele zmian. Najbardziej nas interesującą było sprowadzenie z archiwum trybunalskiego cudownego obrazu Matki Bożej Trybunalskiej, która (umieszczona w głównym ołtarzu świątyni w roku 1829) odbierała tu od tej pory wielką cześć.

Latem 1918 r. jezuici wrócili do Piotrkowa, Tym razem na dziewięć lat. Na lata kolejne, czyli do roku 1945 przejęli świątynię księża diecezjalni. 8 kwietnia 1945 r. synowie św. Ignacego z Loyoli powrócili do Piotrkowa, tym razem (miejmy nadzieję) już na stałe, by pracować "na większą chwałę Bożą" rozwijając m. in. kult Trybunalskiej Pani dla dobra tutejszego Kościoła.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Maslinski - studia nad sztuka baroku, Sztuka Powszechna
Sztuka baroku, szkola technikum, polski mowtywy
II.CZŁOWIEK MIĘDZY WIARĄ A ROZUMEM.EUROPA W XVII STULECIU, 19.Kultura i sztuka baroku w Europie, Mar
SZTUKA BAROKU
Sztuka Baroku i Rokok
Barok 8, Sztuka baroku inspiracją poetów współczesnych
sztuka baroku
sztuka baroku, PLASTYKA, plastykaVI
Maslinski - studia nad sztuka baroku, Sztuka Powszechna
Sztuka baroku, szkola technikum, polski mowtywy
Piotrków Trybunalski Miniprzewodnik ebook
Gospodarka wodno – ściekowa w gminie Piotrków Trybunalski
Sztuka doby baroku 2
Barok sztuka i architektura Baroku
J Szafrańska Mit a rzeczywistość Rozważania nad sztuką luterańską okresu baroku
BAROKU SZTUKA

więcej podobnych podstron