eld
Popularne i reklamowe wydawnictwa i możliwości ich wykorzystania.
Na rynku wydawniczym znajduje się wiele pozycji o charakterze popularnym (np. mapy, przewodniki, ulotki w obiektach) lub reklamowym (głównie z biur podróży). Różnią się one zasadniczo zawartością treściową: te pierwsze zawierają dużo więcej i ciekawiej przedstawionych wiadomości, natomiast te drugie służą namówieniu klienta do zakupu usługi lub pakietu usług i podają informacje bardzo skrótowo, często jest to tylko wymienienie miejsc wartych zobaczenia i jednozdaniowy opis.
Do przedstawienia atrakcji turystycznych Beskidu Niskiego wybrałam trzy wartościowe publikacje: mapę turystyczną firmy „Compass” z roku 2004 (wydanie 2) oraz dwa przewodniki: firmy „Rewasz” pod redakcją Pawła Lubońskiego z 2002 roku (wydanie drugie poprawione) i „Sportu i Turystyki” Władysława Krygowskiego z 1967 roku.
Mapa jest w skali 1:50 000. Mapy turystyczne, z którymi się dotąd spotykałam miały skale od 1:150 000 do 1:25 000, więc ta jest całkiem przydatna. Arkusz został rozrysowany po obu stronach kartki, a na okładce zamieszczono legendę, zrzut całości z zaznaczeniem głównych dróg dojazdowych i przejść granicznych oraz umiejscowienie Beskidu Niskiego na mapie Polski. Siatka kartograficzna została naniesiona według wskazań GPS, poziomice poprowadzono co 10 metrów. Żeby ułatwić turystom wyobrażenie sobie ukształtowania terenu zastosowano cieniowanie. Przy zaznaczaniu szlaków uwzględniono szlaki: piesze, rowerowe zwykłe, rowerowe PTTK, konne, dydaktyczne i spacerowe, inne. Każdy z nich jest odpowiednio opisany dla obu kierunków oddzielnie: długość odcinka szlaku, przewyższenie, suma podejść, czas przejścia. Za pomocą sygnatur pokazano rozmieszczenie atrakcji i infrastruktury: skoczni i wyciągów narciarskich, punktów widokowych, przystani i łowisk wodnych, ośrodków hippicznych, kąpielisk, różnego rodzaju noclegowni i punktów gastronomicznych, pomników, zabytków świeckich i sakralnych. Zastosowano również dodatkowe napisy przy niektórych sygnaturach np. przy cmentarzach o okresie powstania lub narodowości zmarłych.
Przewodnik „Beskid Niski dla prawdziwego turysty” składa się z kilku części. Na wklejce przedstawiono mapę całego pasma (z zaznaczeniem odnośników do mniejszych map w środku, miejscowości, panoram, rezerwatów i map zagadnieniowych), później następuje nota od wydawcy, ogólna charakterystyka (z uwzględnieniem np. hydrografii, świata roślinnego historii), charakterystyka bardziej szczegółowa (dokładniejsza historia, Łemkowie, problematyka wyznaniowa, nazewnictwo, o Magurskim Parku Narodowym), opis poszczególnych pasm i okolic, słownik miejscowości i informacje praktyczne. Co jakiś czas można znaleźć kolorową wkładkę ze zdjęciami.
Osobiście bardzo podobają mi się opisy tras. Są przedstawione bardzo szczegółowo i zawierają wiele odnośników do miejscowości i charakterystyki regionu. Uwzględniają również komunikację (głównie PKS) i część noclegowni, a także dokładne czasy i trudność przejść pomiędzy poszczególnymi odcinkami w obie strony. Zawierają wiele ciekawostek regionalnych - od etymologii nazw do legend i tradycji ludowych. Od strony graficznej przewodnik jest również bogaty: nie ma strony bez ryciny, czarno-białego zdjęcia, mapki lub planu. Elementem, może nieistotnym merytorycznie, ale bardzo pomocnym w korzystaniu z książki na szlaku, są dwie przekładki. Jest on raczej skierowany do turysty, zainteresowanego regionem, w którym przebywa, uprawiającego turystykę poznawczą.
Drugi przewodnik jest trzecim tomem serii przewodników po Beskidach i obejmuje Beskid Niski i Pogórza Ciężkowickie i Strzyżowsko-Dynowskie. Zawiera część ogólną (położenie, ukształtowanie, budowa, hydrografia, klimat, przyroda, historia, ludzie, kultura, zajęcia, nazewnictwo, dzieje turystyki), praktyczną (noclegi, dojazdy) i turystyczną (poszczególne trasy i miejscowości). Sposób przedstawiania treści jest bardzo podobny do „Rewaszu”, równie bogaty i uwzględniający czasy, trudności przejść, komunikację, bazę noclegową i ciekawostki, które można spotkać po drodze z odnośnikami. Jednakże ta pozycja ma dwie poważne wady: rok wydania i mało zawartości graficznej. Wprawdzie niektóre zagadnienia się nie dezaktualizują np. historia regionu czy czasy przejść górskich, ale pozostałe informacje mogą służyć głównie do porównania np. rozwoju turystycznego Beskidu Niskiego na przestrzeni lat. W całym przewodniku zamieszczono łącznie 29 map, planów i panoram. Nie ma żadnych zdjęć ani schematów, a np. schemat ikonostasu jest bardzo pomocny przy zwiedzaniu cerkwi. Uważam, że nie warto go zabierać na wyprawę, lecz można przed nią poczytać o szlakach i miejscowościach, które będzie się zwiedzało i mieć materiał porównawczy.
W tym opisie celowo nie uwzględniłam wydawnictw reklamowych, ponieważ są one mało przydatne dla przeciętnego turysty. Mogą spełniać dwie role: albo zniechęcić potencjalnego klienta nadmiarem reklam i niedomiarem informacji albo być impulsem do sięgnięcia bo bardziej szczegółowe i ciekawe pozycje jak np. przewodniki.
2