Monarchia patrymonialna


WYKŁAD 1

MONARCHIA PATRYMONIALNA

Patrymonialny charakter państwa pierwszych Piastów, oznaczał że państwo jest rzeczą prywatnoprawną (X - XIII w. ), stanowiącą własność monarchy, który może swobodnie dysponować nim jako całością lub jego poszczególnymi ziemiami oraz ludnością.

Powstanie państwa polskiego

Należące do grupy Słowian zachodnich plemiona prapolskie na teren między Odrą i Bugiem oraz Karpatami i Morzem Bałtyckim przybyły w okresie wędrówki ludów czyli w VI w. W IX w. na ziemiach polskich wytworzyły się państewka plemienne. Pierwsze informacje o nich przekazał Geograf bawarski, czyli wykaz plemion i grodów znajdujących się na północ od Dunaju. 9 plemion w nim wymienionych można związać z Polską. Najsilniejsze państewko plemienne w drodze podboju stworzyli Polanie. W połowie IX w. w państwie Polan doszło do obalenia rządzącej dynastii i wygnania jej ostatniego przedstawiciela - Popiela, a władzę przejęła dynastia Piastów, która posiadając Wielkopolskę (będącą kolebką państwa Polan) i Kujawy, opanowała następnie ziemię sieradzką, łęczycką, sandomierską i Mazowsze i stworzyła zręby państwa polskiego. Według tradycji dworskiej pierwszych Piastów, zanotowanej z początkiem XII w. w najstarszej kronice polskiej Anonima, zwanego w późniejszej historiografii Gallem, Mieszko I był już czwartym władcą państwa Polan. Jego poprzednikami byli: Siemowit, Leszek, Siemomysł. Równie silną organizację terytorialną stworzyło państwo Wiślan z głównym ośrodkiem Krakowem (o czym informuje również opis Germanii króla angielskiego Alfreda Wielkiego 871 - 899 oraz Żywot św. Metodego apostoła Wielkich Moraw), ale w IX w. uległo ono Świętopełkowi, władcy państwa Wielkomorawskiego, a po jego upadku w 906 r. weszło w granice Czech i znajdowało się pod zwierzchnictwem władców czeskich aż po schyłek panowania Mieszka I. W obręb państwa polskiego wraz ze Śląskiem włączył je ponownie Mieszko I około 990 r.

Ustrój polityczny

Z reguły władcy Polski w okresie monarchii wczesnofeudalnej nosili tytuł książęcy, gdyż do 1138 r. zaledwie trzech uzyskał tytuł królewski: Bolesław Chrobry (1025), Mieszko II (1025) i Bolesław Śmiały (1076). Tytuł królewski podnosił znacznie autorytet władcy tak na zewnątrz, jak i wewnątrz państwa, podkreślając jego jedność i niezależność. W okresie rozbicia dzielnicowego koronacji zaniechano i przywrócono ją dopiero w 1295 r. (Przemysł II). Niezwykle ważne było zapewnienie ciągłości dynastycznej. Uprawnionymi do objęcia tronu byli męscy spadkobiercy władcy najpierw w linii prostej, a następnie bocznej. Zakres władzy królewskiej w okresie państwa scentralizowanego był znaczny, zwłaszcza za panowania Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Później uległ on osłabieniu, choć okresowo podlegał wzmocnieniu (Bolesław Śmiały). Prawa monarchy obejmowały sprawowanie władzy: ustawodawczej (przywileje immunitetowe oraz statuty), wykonawczej (obsadzanie urzędów, prowadzenie polityki zagranicznej), wojskowej (monarcha był najwyższym zwierzchnikiem wojskowym i wodzem, ustalał też obowiązki wojskowe ludności) i sądowniczej (monarcha był najwyższym sędzią, mógł każdą sprawę wywołać przed swój sąd).

Kryzys władzy monarszej powodowały czynniki decentralizacyjne, reprezentowane przez obdarzone stanowiskami, przywilejami i immunitetami możnowładztwo, które uzyskawszy samodzielność ekonomiczną, starało się również uniezależnić politycznie. Nakładały się na to walki wewnętrzne o tron książęcy między zwaśnionymi synami, jak również zatargi z duchowieństwem. Obrazu dopełniały powstania ludowe. Ważniejsze kryzysy władzy państwowej wystąpiły za panowania: Mieszka II (powstanie ludowe i walka o tron z Bezprymem), Bolesława Śmiałego (wewnątrzkrajowa opozycja na czele z Władysławem Hermanem i biskupem krakowskim Stanisławem), Bolesława Krzywoustego (wojna domowa ze Zbigniewem, następnie opozycja wojewody Skarbimira). Nasilenie tendencji decentralistycznych miało miejsce zwłaszcza na przełomie XI/XII w. Efektem tego był pierwszy, nietrwały podział państwa na dzielnice dokonany przez Władysława Hermana w 1097 r., który zostawiając sobie władzę zwierzchnią oraz Mazowsze, przekazał starszemu synowi Zbigniewowi w zarząd Wielkopolskę i Kujawy, a młodszemu Bolesławowi Śląsk i Małopolskę. Śmierć Władysława Hermana w 1102 r. zastała Polskę podzieloną, a konflikty między braćmi doprowadziły do wojny domowej połączonej z interwencją cesarza Henryka V, zakończonej ponownym scaleniem państwa. Podziału państwa dokonał Bolesław Krzywousty wydając w 1138 r. tzw. testament, będący aktem regulującym sprawy następstwa tronu i organizacji władzy. Testament wprowadził w Polsce zasadę senioratu - zasada określająca porządek obejmowania tronu. Zgodnie z nią władza zwierzchnia została podzielona między księcia zwierzchniego (princepsa), którym miał być każdorazowo najstarszy w rodzie książę oraz podległych mu książąt dzielnicowych (juniorów). Priceps obok dzielnicy własnej uzyskał również dzielnicę pryncypacką obejmującą: ziemię krakowską, sieradzką, łęczycką, część Wielkopolski z Kaliszem i Gnieznem, Pomorze Gdańskie, a także zwierzchnictwo nad Pomorzem Zachodnim. Istotą nowego porządku sukcesyjnego było utworzenie dzielnic dziedzicznych, które miały być podstawą materialną egzystencji poszczególnych synów Krzywoustego, a później z kolei ich potomstwa oraz jednej dzielnicy niedziedzicznej, tzw. wielkoksiążęcej albo pryncypackiej, która miała przechodzić we władanie najstarszego członka dynastii jako podstawa jego władzy zwierzchniej nad całością państwa, a więc również nad dzielnicami dziedzicznymi. Te ostatnie mogły podlegać dalej idącym podziałom, gdy dzielnica pryncypacka, senioralna miała pozostać nienaruszona. Każdy z pełnoletnich synów Krzywoustego otrzymał, zgodnie z testamentem, dzielnicę własną, która była dziedziczna i mogła ulegać podziałowi (Władysław II, będący seniorem - Śląsk ze stolicą we Wrocławiu oraz ziemię lubuską, Bolesław Kędzierzawy - Mazowsze ze stolicą w Płocku i Kujawy, Mieszko III Stary - Wielkopolskę ze stolicą w Poznaniu, Henryk sandomierski - ziemia sandomierska. Fakt nieuwzględnienia w ustawie praw Kazimierza Sprawiedliwego tłumaczy się tym, że w chwili jej ogłoszenia nie było go jeszcze na świecie - urodził się on po śmierci Krzywoustego jako pogrobowiec. Salomea, wdowa po Bolesławie, otrzymała jako tzw. oprawę wdowią ziemię łęczycką lub sieradzko-łęczycką. Po jej śmierci ziemie te miały być włączone do dzielnicy senioralnej). Książę zwierzchni - princeps posiadał uprawnienia o charakterze ogólnopaństwowym: prowadzenie polityki zagranicznej, naczelne dowództwo wojskowe, mianowanie urzędników kościelnych i państwowych oraz utrzymywanie załóg w grodach juniorów. Próba przeciwstawienia się testamentowi i przywrócenia jedynowładztwa przez Władysława II nie powiodła się, a księcia wygnano (1146). Podobny los spotkał dążącego do wzmocnienia rządów Mieszka III Starego (1177). Czasy rządzącego po nim Kazimierza Sprawiedliwego (do 1194) były ostatnim okresem utrzymywania się stabilnej władzy zwierzchniej i funkcjonowania zjazdów ogólnopaństwowych. Jego śmierć otworzyła nowy etap walk o tron krakowski, doprowadzając do zaniku władzy princepsa i usamodzielnienia się poszczególnych dzielnic w odrębne organizmy państwowe. Rozdrobnienie feudalne utrzymywało się do 1320 r. W okresie tym następowało dalsze skrępowanie władzy książąt dzielnicowych na rzecz możnowładztwa i duchowieństwa. Za panowania Henryka IV Probusa (koniec XIII w.) sformułowano też oficjalnie prawo oporu pozwalające na pozbawienie władcy tronu za nieprzestrzeganie praw lub naruszenie zobowiązań, która to instytucja funkcjonowała w praktyce już od I poł. XI w. (Mieszko II, Kazimierz Odnowiciel). Zasada senioratu została złamana w 1180 roku na zjeździe w Łęczycy, gdy w zamian za nadanie przywileju dla duchowieństwa princepsem został obwołany najmłodszy syn Bolesława III - Kazimierz II Sprawiedliwy. Zasada pryncypatu ostatecznie zanikła w 1227 wraz ze śmiercią Leszka Białego na zjeździe w Gąsawie. Śmierć Leszka Białego w sposób zasadniczy zmieniła sytuację polityczną w Polsce. Leszek mimo swoich niezbyt może szczęśliwych rządów był ostatnim księciem krakowskim, którego władzę uznawali wszyscy polscy książęta. Zgodnie z umową z 1217 władzę w Krakowie miał objąć teraz Władysław Laskonogi, jednak wobec zgłoszenia pretensji do Małopolski przez brata Leszka, Konrada mazowieckiego, a wkrótce także przez Henryka Brodatego, wiadomo było, że wojna domowa jest tylko kwestią czasu.

Organy współrządzące

Rada monarsza

Dostojnicy przebywający na dworze książęcym i kierujący różnymi dziedzinami administracji państwowej tworzyli radę monarszą (książęcą, królewską). Ograniczała ona, bardziej lub mniej władzę panującego. Z czasem po­większyła się ona o grono możnych świeckich i duchownych. Skład rady za­leżał zawsze od woli władcy. Miała ona tylko głos doradczy, gdyż jej kompetencje nigdy nie zostały określone, a monarcha każdą sprawę mógł załatwić osobiście, nie zasięgając niczyjej opinii.

Wiece i zjazdy feudalne

Do tradycji przedpaństwowych nawiązywały wiece. Do XII w. obejmowały ogół wolnych mężczyzn. Ich rozkwit przypadł na XII i XIII w., kiedy władza centralna była słaba. Rozbicie dzielnicowe Polski sprzyjało kurczeniu się zwierzchnich praw książęcych (regaliów), będących najistotniejszym znamieniem monarchii wczesnofeudalnej. Otrzymując immunitety i przywileje nadawcze możni świeccy i duchowni wchodzili w coraz większym stopniu w agendy monarsze. Wraz z uszczuplaniem się praw monarszych rosło znaczenie możnych w państwie i społeczeństwie. Zaczęli nie tylko bezpośrednio wpływać na księcia poprzez jego najbliższych doradców, ale zdołali sobie wyrobić niemal stałą reprezentację nadając jej formę wiecu. Rozrost terytorialny państwa, złożo­ność rozstrzyganych spraw oraz dominacja możnowładztwa w życiu politycz­nym przyczyniły się do ich stopniowej ewolucji. Wyrazem tego było oddanie po­dejmowania decyzji w ręce monarchy i możnowładztwa, sporadycznie już tylko poddając je pod głosowanie wszystkich zgromadzonych. Wiece przekształciły się w zjazdy feudalne, w których uczestniczyło, obok księcia, już tylko możnowładztwo, ry­cerstwo i przedstawiciele miast, przez co nabrał on charakteru urzędniczego. W okresie rozbicia wyodrębniły się wiece międzydzielnicowe (ogólnopolskie) i dzielnico­we (lokalne). Do ich kom­petencji należało opiniowanie spraw z zakresu: polityki zagranicznej, uchwalania podatków, obsady urzędów, podziału dzielnic, sprawowanie wymiaru sprawiedliwości, elekcja nowe­go władcy lub wypowiadanie mu posłuszeństwa. Najbardziej znanymi wiecami były zjazdy uznające przywileje Kościoła polskiego: synod w Łęczycy (1180) i wiec w Borzykowie (1210).

Organizacja Kościoła

Cesarz Ottona I dążył do ekspansji wschodniej cesarstwa. Plan ten ułatwić miało powołanie arcybiskupstwa w Magdeburgu. Cel ten zrealizowany został w 968 r. Mieszko jednak był szybszy. Oficjalny chrzest Polski w obrządku łacińskim odbył się najprawdopodobniej w czerwcu 966 r. Chrystianizacja państwa polskiego nastąpiła za pośrednictwem Czech, dzięki małżeństwu księcia Mieszka I z Dobrawą córką księcia czeskiego Bolesława I w 965 r. Czechy, po przyjęciu chrztu w 929 r. nie miały własnego biskupstwa - należały do bawarskiej diecezji w Ratyzbonie, a więc znalazły się w orbicie wpływów politycznych i kościelnych Niemiec. Diecezja w Ratyzbonie wchodziła w skład archidiecezji mogunckiej, której konkurentem na wschodzie miał stać się Magdeburg. Konflikt niemieckiego kościoła wygrał Mieszko, zapewniając Polsce status misyjnego terytorium, podległego bezpośrednio Rzymowi. Mieszkowi udało się nie dopuścić do podporządkowania Polski pod względem kościelnym archidiecezji magdeburskiej. Sakramentu udzielił mnich Jordan. Imię chrzestne Mieszka brzmiało Dagobert. Przyczyny przyjęcia chrześcijaństwa były wielorakie: religijne, polityczne, kultu­rowo-cywilizacyjne. Przyjęcie chrztu wzmacniało pozycję Mieszka I na arenie międzynarodowej. W X stuleciu tylko w ramach wspólnoty państw chrześcijańskich można było myśleć o prowadzeniu skutecznej polityki zagranicznej. Mieszko przyjmując chrzest pozbawiał również margrabiów niemieckich pretekstu do najazdów na jego państwo (963 - 964 walki Mieszka I z margrabią Geronem). Chrześcijaństwo dawało zabezpieczenie przed wpływami Wieletów reprezentujących archaiczne i antypaństwowe idee (965 - 967 najazdy Wieletów na Polskę). Organizacja kościelna stanowiła czynnik, na którym władca mógł oprzeć organizację państwową. Chrześcijaństwo przyniosło wzory ustroju państwowego i doświadczenia organizacyjne. Wraz z Dobrawą do Polski przybyli duchowni, którzy byli wówczas jedynymi wykształconymi ludźmi zdolnymi prowadzić kancelarię władcy i kontrolować skarb. Przynieśli znajomość języka łacińskiego i kulturę chrześcijanką. Pierwszym biskupstwem powstałym na obszarze Polski było biskupstwo misyjne w Poznaniu, które utworzono w 968 r. Obejmowało ono ziemie: Po­lan, Goplan i częściowo Mazowszan. Na biskupa wyświęcony został mnich Jor­dan, który podlegał bezpośrednio papieżowi.

Po raz pierwszy stosunek Polski do papiestwa określił dokument Dagome iu­dex, wystawiony przez Mieszka I, w którym dokonywał on formalnego nadania Polski papiestwu, przez co państwo stało się lennem papieskim. Wyrazem zwierzch­nictwa papieskiego był obowiązek świadczenia przez ludność Polski na jego rzecz świętopietrza. Obok tego papiestwo ściągało również annaty (roczne dochody z opróżnionych biskupstw) i dziesięcinę duchowną (dziesiąta część dochodów du­chownych). Dagome iudex sporządzony został prawdopodobnie w kancelarii wystawcy w Gnieźnie około 991 lub 992. W dokumencie tym, spisanym po łacinie, Mieszko oddał swoje państwo pod papieską opiekę. Dagome iudex był elementem walki Mieszka I o niezależność diecezji poznańskiej od arcybiskupstwa w Magdeburgu. Władzę Magdeburga nad Poznaniem chcieli utrzymywać tamtejsi hierarchowie kościelni, poprzez fałszowane dokumenty cesarskie, o czym napisał w swojej kronice biskup merseburski Thietmar. Inna teza, utrzymuje, że Dagome iudex stara się zabezpieczyć prawa do tronu dla synów Mieszka I, którzy zostali zrodzeni z Ody. Zagadkowe jest tu jednak odwołanie się do papieża - w tamtych czasach wpływy biskupów Rzymu na politykę Europy były znikome. Niestety enigmatyczność podjętej w dokumencie decyzji jest nierozwiązywalna, ponieważ oryginalny dokument nie zachował się do naszych czasów. Najstarszy znany regest(regest - krótkie streszczenie dokumentu lub listu zwykle z określeniem wystawcy i odbiorcy) pochodzi z roku 1099. Z Dagome iudex wiążą się różne problemy badawcze. Nie jest jasne, dlaczego Mieszko I występuje tam jako sędzia Dagome ("Dagome iudex"). Dagome występuje w najstarszym regeście, natomiast Dagone występuje w kopiach późniejszych. Stąd też najbardziej popularne przypuszczenie podaje, że "Dagome iudex" to przekręcony przez kopistę/skrybę piszącego pod dyktando "Ego Mesco dux" - "Ja, książę Mieszko", co odpowiadałoby formułom typowym dla tego typu dokumentów. Funkcjonuje również hipoteza, iż Dagome to ligatura imienia Dagobert (które władca miałby przyjąć na chrzcie) i Mieszko (Dagome jako połączenie Dagobert oraz Mesco); przykładem mogą tu być pierwsi władcy Węgier, którzy występowali w dokumentach po chrzcie już pod nowymi imionami. Przy okazji oddawania Polski - nazywanej w Dagome iudex Państwem Gnieźnieńskim - pod opiekę papieża, zostały opisane, choć niejasno jej granice. Obejmowały one Wielkopolskę, Mazowsze, Śląsk, ziemię krakowsko - sandomierską i Pomorze.

Akt Dagome iudex, w którym Mieszko I poddał swoje państwo pod protekcję Stolicy Apostolskiej, miał na celu wyjednanie dla Polski statusu odrębnej prowincji kościelnej, co udało się dopiero Bolesławowi Chrobremu i było wielkim sukcesem bo schrystianizowane wcześniej Czechy arcybiskupstwo uzyskały dopiero w XIV w. Męczeńska śmierć biskupa praskiego Wojciecha (997), wykupienie na wagę złota jego zwłok i jego kanonizacja ułatwiła Bolesławowi Chrobremu uzyska­nie samodzielności kościelnej w 999 r. przez utworzenie przez papieża Sylwestra II „arcybiskupstwa św. Wojciecha”. W 1000 r. podczas pielgrzymki cesarza Ottona III do grobu męczennika (zjazd gnieźnieński), potwierdzono powołanie odrębnej polskiej prowincji kościelnej. Cesarz wręczył Bolesławowi insygnia władzy (włócznię św. Maurycego), co świadczyło o równorzędnym stanowisku Polski w świecie chrześcijańskim Europy. Cesarz przekazał równocześnie Bolesławowi i jego następcom władzę inwestytury dostojników kościelnych, a więc prawo obsadzania stolicy arcybiskupiej i biskupstw. Metropolię (arcybiskupstwo) założono w Gnieźnie. Pierwszym arcybiskupem został Ra­dzim-Gaudenty (brat św. Wojciecha). Arcybiskupstwu podlegały nowo utwo­rzone diecezje w: Kołobrzegu, Krakowie i Wrocławiu. Do 1012 r. niezależne pozostawało biskupstwo w Poznaniu. Dalsza rozbudowa wyższej organizacji ko­ścielnej i likwidacja wierzeń pogańskich przebiegała z oporami, co potwierdziło powstanie ludowe z lat 1037-1038, będące reakcją pogańską o charakterze antychrześcijańskim i antyfeudalnym, gdyż to właśnie Kościół utożsamiano z nadmiernymi obciążeniami feudalnymi. W okresie tym ludność masowo powróciła do dawnych religijnych praktyk pogańskich. Dopiero w 1075 r. powstało biskupstwo w Płocku. Utworzenie kolejnych biskupstw było zasługą Bolesława Krzywouste­go, za którego panowania powołano diecezje w: Kruszwicy, Włocławku (1125) i Lubuszu (1124). W 1140 r. powstało biskupstwo zachodniopomorskie w Wolinie, przeniesione w 1176 do Kamienia Pomorskiego, którego przynależność do Polski była jednakże krótkotrwała. W su­mie powszechna chrystianizacja państwa przeciągnęła się aż do początku XII w.

Stopniowo wzrastała też rola klasztorów i zakonów. Najwcześniej (XI w.) założono w Polsce klasztory benedyktyńskie (Trzemeszno, Tyniec, Mogilno). Znacznie większe znaczenie posiadali jednak cystersi, którzy pojawili się od po­łowy XII w., a w 1410 r. założyli pierwsze opactwo w Jędrzejowie. W XIII w. przybyli do Polski franciszkanie i dominikanie. Od XIII w. klasztory zostały wyjęte spod władzy miejscowych biskupów i podporządkowane własnym wła­dzom zakonnym. Przełożonymi klasztorów byli opaci, wybierani przez kapitułę.

Ustrój społeczny

Rycerstwo

Proces wyodrębniania się stanów trwał przez cały okres monarchii patrymonialnej i zakończył się w połowie XIV w. Stan szlachecki wywodził się z rycerstwa, czyli grupy zawodowej zajmującej się prowadzeniem wojen. Obejmował on zarówno możnych, jak i zwykłe rycerstwo. Możnowładztwo, zwane komesami, swoje znaczenie za­wdzięczało piastowaniu urzędów państwowych - dworskich i grodowych oraz rozwojowi wielkiej własności ziemskiej, która pochodząc z rozpadu wspólno­ty rodowej, była ustawicznie powiększana nadaniami monarszymi i bezprawnymi zaborami. Rycerstwo wywodziło się z drużynników książęcych i wolnych członków wspólnot opolnych. Pierwsi posiadali ziemię nadaną im przez panujące­go jako beneficjum na prawie rycerskim w zamian za obowiązek służby wojskowej, zaś drudzy ziemię dziedziczną.

Rozwój wielkiej własności ugruntował dążenia najpierw możnowładztwa, a później rycerstwa do rozszerzenia uprawnień nad zamieszkującą ich włości ludnością zależną poprzez przejęcie nad nią władzy administracyjno-sądowej i eko­nomiczne jej podporządkowanie. Droga do tego wiodła poprzez uzyskiwanie immunitetów.

Immunitet był przywilejem na rzecz dóbr immunizowanych, zwalniającym je z powinności wobec monarchy. Wyłączenie wielkiej własności z systemu świadczeń na rzecz władzy publicznej, a w drugiej kolejności spod władzy sądowej i powiększaniu się posiadłości ziemskich sprzyjało rozbicie dzielnicowe, dzięki nadaniom ziemskim od panującego. Immunitet był głównym przejawem rozkładu wczesnofeudalnej państwowości, której fundamentem był zespół zwierzchnich praw panującego w każdej dziedzinie życia. Walka o immunitet rozpoczęła się w dobrach kościelnych. Dotyczyła najpierw świadczeń skarbowych, a później podległości sądowej. Na XII w. przypadają początki immunitetu w dobrach świeckich. Najpierw uzyskiwali go jedynie możni, jed­nakże na przełomie XIII/XIV w. immunitet rozszerzono również na ogół ziem rycerskich. Ze względu na treść immunitet dzielimy na sądowy i ekonomiczny. Sądowy oddawał panu sprawowanie na obszarze objętym immunitetem własne­go wymiaru sprawiedliwości. Początkowo dotyczyło to spraw mniejszych i ludności niewolnej lub półwolnej, z czasem również spraw więk­szych oraz całej ludności. Ekonomiczny polegał na zwolnieniu ludności zamieszkującej teren immunizowany z opłat, danin i posług na rzecz monarchy, które obecnie przejmował pan, w formie renty gruntowej.

Ze względu na zakres zwolnienia immunitet dzielimy na generalny i częścio­wy. Pierwszy uchylał od razu całe lub niemal całe prawo książęce w indywidual­nym dokumencie i przeważnie dotyczył duchowieństwa, drugi zwalniał tylko od nielicznych służebności, świadczeń czy spraw sądowych, a jego adresatem było możnowładztwo, a później rycerstwo.

Powszechność immunitetów zmniejszała zakres władzy monarchy, którego uprawnienia publicznoprawne przejmowali: duchowni, możni i rycerstwo. Pro­wadziło to do powstania władztwa gruntowego, które łączyło w ręku właściciela ziemskiego elementy prawnoprywatne - wynikające z własności z elementami publicznoprawnymi, wynikającymi z władzy. Konsekwencją tego było zjedno­czenie funkcji państwowych z feudalną własnością ziemi. Wymagało to stworze­nia własnej administracji prywatnej, która wyeliminowała z obszarów immunizo­wanych administrację państwową, przyczyniając się pośrednio do upadku monarchii patrymonialnej.

Duchowieństwo

Duchowieństwo jako odrębny stan ukształtowało się najwcześniej, gdyż już w początkach XIII w. Jego wyodrębnienie nastąpiło na podstawie pełnionych funkcji, a nie z racji urodzenia. Stan ten, będąc formalnie dostępny dla wszyst­kich, faktycznie był wewnętrznie podzielony, gdyż pozycja duchownych zależała od pochodzenia społecznego.

Ze względu na stanowiska duchowieństwo dzieliło się na wyższe i niższe. Do pierwszej kategorii zaliczano: arcybiskupów, biskupów, opatów, przeorów i człon­ków kapituł oraz kolegiat. Pozostali stanowili kler niższy. Z racji przyjętych święceń i złożonych ślubów duchowieństwo dzieliło się na: diecezjalno-świeckie i klasz­torno-zakonne. Wreszcie z powodu wyznania wyróżniano duchowieństwo: ka­tolickie i niekatolickie. Podstawę ekonomiczną Kościoła tworzyły ogromne kompleksy ziemskie, stawiające go, zaraz po monarsze, w kręgu największych posiadaczy. Na ogół posiadłości te pochodziły z nadań książęcych, ale też i świeckich możnowładców. Wykorzystując różne okazje polityczne lub trudności władców dzielnicowych uzyskiwali duchowni od końca XII w. wiele rozległych przywilejów immunitetowych. Ani dobra klasztorne, ani możnych świeckich czy też rycerskie, nie zdołały im nigdy dorównać.

Uprzywilejowanie duchowieństwa zapoczątkowano na zjeździe w Łę­czycy (1180), podczas którego Kazimierz Sprawiedliwy zrzekł się majątku ruchomego po zmarłych biskupach i opatach oraz zwolnił ludność wsi kościelnych od obowiązku udzielania podwód urzędnikom książęcym.

Przywilej dla Kościoła w Borzykowie (1210) nadany przez Leszka Białego, Konrada mazowieckiego, Kazimierza opolskiego, gwarantował wolny wybór biskupów, swobodę obsadzania przez duchowieństwo wyższych urzędów kościelnych, oddanie duchowieństwa pod sądy duchowne oraz potwierdzał.

Na zjeź­dzie książąt dzielnicowych w Wolborzu w 1215 r. z udziałem Leszka Białego, Konrada mazowieckiego, Kazimierza opolskiego i Władysława Odonica, Kościół otrzymał pełen immunitet sądowy, dający mu prawo sądzenia ludności osiadłej w dobrach kościelnych w oparciu o prawo kanoniczne oraz zwolnienie z wielu świadczeń na rzecz księcia. Duchowieństwo tym sposobem otrzymało znaczną niezależność od władzy państwowej. Obecny na zjeździe Hen­ryk Brodaty przywileju tego nie uznał.

W 1381 r. przywilej dla duchowieństwa w sprawach podatkowych wydał król Ludwik Węgierski w zamian za uznanie sukcesji jego córek. Król wyraził zgodę na obniżenie poradlnego (danina od gospodarstwa) dla duchowieństwa świeckie­go do 2 groszy z łana chłopskiego oraz do 4 groszy dla klasztorów. W ten sposób duchowieństwo uzyskało identyczne warunki w sprawach podatko­wych jak szlachta.

Generalnie rzecz ujmując immunitet odegrał doniosłą rolę dziejową. Ograniczał władzę monarszą, redukując ją niekiedy do minimum na zwartych obszarach. W rękach książęcych pozostawały tu tylko zwierzchnie prawa publiczne. Równocześnie immunitet wzmacniał pozycję feudałów, uniezależniając ich pod względem ekonomicznym i sądowniczym.

Mieszczaństwo

Powstanie miast

W okresie od X w. do pierw­szej połowy XIII w. możemy mówić o rozwoju miast-osad przedlokacyjnych. Szacuje się, że największe z miast przedlokacyjnych (Kraków, Gniezno, Wrocław) liczyły 4-5 tys. mieszkańców, mniejsze (Płock, Szczecin, Poznań) od 1-3 tys., a najmniejsze, których było około 20, do tysiąca ludzi (Kalisz, Lu­blin). W XII w. pojawiły się osady kupiecko-targowe, ponieważ upowszechnianie się czynszów podnosiło znaczenie pieniądza, a zatem i produkcji rzemieślniczej i wymiany. W osadach targowych, których na terenie Polski było około 250,­ mieszkało nie więcej jak kilkadziesiąt osób. Wtedy też ujawniły się główne czynniki miastotwór­cze, które doprowadziły do powstania w połowie XIII w. miast lokacyjnych. Były nimi funk­cje administracyjne i kościelne. Miasto tworzyło się wokół gro­du lub kościoła diecezjalnego, który był centrum zarządu okręgu, przy czym nie­które z tych ośrodków rozwijały się już od stuleci (Kraków, Gniezno, Kruszwi­ca). Dużą rolę miał czynnik geograficzny, który poprzez wymianę towarową wy­muszał powstanie na głównych szlakach handlowych miejsc, a później osad tar­gowych powiązanych z siecią istniejących grodów. Nie mniej ważny był czynnik spo­łeczno-gospodarczy, który spowodował powstanie rynku lokalnego, gdzie chłopi z okolicznych wsi mogli sprzedać nadwyżki nie skonsumowanej produkcji.

Lokacje miast

Lokacja miast polskich była związana z pojawieniem się zbiorowości, stanowiącej podmiot działania i występującej wspólnie wobec pana miasta, wytworzeniem się gospodarki towarowo-pieniężnej oraz zmia­nami przestrzennymi.

W XIII w. na tereny Śląska, zaczęli napływać osadnicy niemieccy, którzy, uzyskawszy immunitet sądowy i ekonomiczny dla wydzielonego im obszaru ziemi, zaczęli tworzyć własne formy samorządu. Osadnicy niemieccy na grunt polski przynieśli model zakładania i organizacji miast w myśl zasad prawa magdeburskiego. Prze­prowadzali oni tzw. lokację. Pierwotne znaczenie terminu Iocare" oznaczało bowiem "umieszczanie, osadzanie na miejscu".

Podstawowym wzorem ustrojowo-prawnym dla większości miast polskich był Magdeburg, który uzyskał przywilej prawa miejskiego w 1188 r. Stanowił on miasto macierzyste, na podstawie którego lokowa­no pozostałe ośrodki, w których obowiązywały podobne zasady organi­zacji, ustroju i normy prawne. Najwcześniej proces lokacji miast na prawie mag­deburskim rozpoczął się w dzielnicy śląskiej, gdzie jako pierwszą lokowano Złotoryję (1211), a następnie Lwówek (1217). Praktyka śląska znalazła naśla­downictwo kolejno w pozostałych dzielnicach Polski. Do 1370 r. na prawie magdebur­skim w Polsce dokonano lokacji 234 miast.

Z czasem wykształciły się dwie lokalne odmiany prawa magdeburskiego, które stały się wzorem organizacyjno-prawnym dla nowych miast. Było to pra­wo średzkie (Środa Śląska), na którym lokowano, począwszy od 1235 r., ponad 100 miast, głównie na Śląsku, Wielkopolsce i ziemi sieradzko-łęczyckiej oraz prawo chełmińskie (Chełmno), na którym od 1233 r. lokowano, przede wszyst­kim na Pomorzu i Mazowszu, łącznie 225 miast. Tylko niektóre miasta na Pomorzu Zachodnim korzystały ze wzoru ustrojowego zaczerpniętego z Lubeki, (co było rezultatem wpływów han­zeatyckich), gdzie wcześniej niż w Magdeburgu, bo na początku XIII w. istniała już rada miejska.

Lokacja miast polskich na prawie niemieckim odbywała się wy­łącznie na ziemi immunizowanej. Podstawą dla lokacji miasta był przywilej loka­cyjny, który był wyłączną kompetencją panującego uprawniającą do założenia miasta przez monarchę lub prywatnego feudała, który go otrzymał. Na jego pod­stawie wydawano dokument lokacyjny, stanowiący przyczynę dla wyodrębnienia miasta i mieszczan z okolicznego terytorium i stworzenia samorządowego ustroju miejskiego. W za­leżności od tego kto wydawał dokument lokacyjny wyróżniano miasta książęce (potem królewskie) i prywatne. Dokument lokacyjny zawierał: nadanie prawa miejskiego, wyznaczenie obszaru miasta i terenów podmiejskich, organizację władz miejskich, unormowanie zasad prowadzenia handlu i rzemiosła, wymienienie praw i obowiązków mieszczan, określenie uprawnień właściciela miasta itp.

Organizatorem miasta była osoba zwana zasadźcą. Był on przedsiębiorcą, z reguły pochodzenia niemieckiego, wyjątkowo polskiego, którego zadaniem było sprowadzenie określonej liczby osadników specjalizujących się w handlu i pro­dukcji, osadzenie ich w mieście i zorganizowanie początków działalności. Osad­nikom stworzono dogodne warunki: własne sądownictwo, lata wolnizny, czyli zwolnienia na kilka lat z ciężarów podatków, nadanie indywidualnych i dziedzicz­nych parcel oraz ziemi wspólnej przeznaczonej na potrzeby gminy, przywilej wol­nego handlu i uprawiania rzemiosła itp. Szczególnie korzystał na tym zasadźca, który otrzymywał wybrany przez siebie obszar na którym mógł zakładać obiekty gospodarcze, z których czerpał dochody (młyny, jatki - w średniowieczu miejsce sprzedaży mięsa, tartaki).

Ustrój miast

Na czele miasta stał dziedziczny wójt. Zostawał nim zwykle zasadźca, który otrzymywał wójtostwo tytułem rekompensaty za poniesiony trud i nakłady. Stanowisko to można też było nabyć w drodze umowy kupno-sprzedaż. Majątek wójta obejmował: grunty (do 10 łanów), dom i zabudowania, wsie podmiejskie, łąki i place pod budowę urządzeń gospodarczych. Stosunek pana miasta do wójta miał charakter zarówno prywatnoprawny, jak i publicznoprawny. Z aspektu prywatnoprawnego wynikało wyposażenie w zie­mię z tytułu wynagrodzenia za lokację, zwolnienia celne, upraw­nienia do budowy i eksploatacji obiektów przemysłowych, użytkowanie stawów i dochody z czynszów, kar pieniężnych i przysiąg sądowych. Z aspektu pu­blicznoprawnego wynikała władza wójtowska. Wójt pełnił następujące funkcje: reprezentacyjno-administracyjne, sądowe (przewodniczenie ławie miejskiej i ju­rysdykcja w sprawach karnych), policyjne (ściganie przestępców i prowadzenie śledztwa) i wojskowe (osobista służba konna, obrona miasta).

Bogactwo i znaczenie wójtów stało się z czasem niewygodne zarówno dla mieszczan, jak i właścicieli. W XIV w. pojawiła się więc tendencja (najwcześniej na Śląsku) do ograniczania kompetencji wójta, a następnie likwidacji urzędu wójtowskiego, co najczęściej odbywało się przez wykup. Miejsce wójta zajęły organa samorządu miejskiego: rada i ława.

Rady niektórych miast lokowanych na prawie magdeburskim powstały jeszcze w okresie funkcjonowania urzędu wójta (Strzegom, Legnica), w większości pojawiły się jednak w XIV w., po zlikwidowaniu tego urzędu(w miastach na prawie lubeckim rada pojawiła się ona wraz z lokacją). Liczba rajców nie była stała. W zależności od wielkości miasta było ich od 4 do 12. Z czasem na czele rady stanął burmistrz. Burmistrz prze­wodniczył radzie i reprezentował miasto, natomiast nie miał prawa samodzielne­go decydowania w sprawach miejskich. W niewielkim zakresie należało też do niego sądownictwo. Do kompetencji rady należało: ustawodawstwo miejskie, zatwierdzanie statutów cechowych, zapewnienie bezpieczeństwa i obrony, są­downictwo w sprawach karno-administracyjnych i targowych itp. Organem właści­wym do sprawowania wymiaru sprawiedliwości była ława. W okresie wójtostwa ławę mianował wójt, później rada. Składała się z 7 do 11 ławników. W XV w. radę miejską pod przewodnictwem burmistrza miały już wszystkie miasta. Obok rad miejskich funkcjonowały wszędzie sądy ławnicze.

Ustrój społeczny

Mieszczanie dzielili się na: obywateli i miesz­kańców. Formowanie się mieszczaństwa przypadło głównie na wiek XIV. Obywatelstwo mogło być dziedziczne lub nabyte. Jedynie obywatele korzystali z praw i przywilejów miejskich, takich jak: piastowanie urzę­dów, posiadanie nieruchomości, prowadzenie handlu i rzemiosła, warzenie piwa. Do obowiązków obywateli należało: płacenie podatków, trzymanie warty. Pozostała ludność to mieszkańcy, którzy rekrutowali się z napływającej do miast ludności wiejskiej. Nabywali oni wolność osobistą po przebywaniu w mie­ście przez okres jednego roku i jednego dnia, zgodnie z zasadą, że "powietrze miejskie czyni wolnym". Mieszkańcy nie korzystali z praw miejskich, ale podle­gali obowiązującym w mieście przepisom.

Drugim kryterium podziału mieszczan był status majątkowy. Najwyższą po­zycję posiadał patrycjat, w skład którego wchodzili najbogatsi kupcy i rzemieśl­nicy oraz członkowie władz miejskich. Najliczniejszą warstwą było po­spólstwo, do którego zaliczano drobnych kupców-kramarzy, właścicieli niewiel­kich warsztatów rzemieślniczych i czeladników. Obydwie grupy posia­dały prawa miejskie. Najniżej w hierarchii społecznej stał plebs. Była to biedota miejska, którą stanowili wyrobnicy, służba domowa pracujący dorywczo.

Chłopstwo

Uzależnianie ludności chłopskiej

W momencie tworzenia się państwowości polskiej podstawową masę mieszkańców stanowili wolni kmiecie. Rozwój własności feudalnej powodował, że coraz większa ich liczba popadała w zależności tak z przyczyn politycz­nych, jak i ekonomicznych. W okresie monarchii wczesnofeudalnej można wyróżnić następujące warstwy ludności wiejskiej: wieśniacy książęcy (samo­dzielni gospodarze podlegli księciu i dzierżący ziemię na zasadzie własności pod­ległej), przypisańcy (ludność zależna, osiadła w dobrach kościelnych) i zakupi (dłużnicy oddający się wraz z rodziną w zastaw, aż do odpracowania długu).

Pozostała wolna ludność popadła w zależność w drodze komendacji (w ustroju feudalnym akt oddawania się wolnych pod opiekę króla lub innych możnych zwanych seniorami i zobowiązania się wobec nich do wiernej i dożywotniej służby jako wasale) stara­jąc się uwolnić od służby wojskowej i innych obowiązków publicznych, które ciążyły na wolnych. Szeroko stosowaną była tutaj praktyka prekariów, w okresie feudalnym był to rodzaj umowy polegają­cy na dobrowolnym oddaniu się wolnych chłopów wraz z ziemią pod protekcję feudałów duchownych a później świeckich. Efektem prekariów było przejęcie przez panów feudalnych własności zwierzchniej ziemi, którą przekazywano następnie chłopom, ale już tylko w formie własności użytkowej, wraz z obo­wiązkiem określonych świadczeń.

Świadczenia chłopów

Chłopi osadzeni na ziemi obciążeni byli świadczeniami, określanymi terminem renta feudalna. Istniały trzy jej rodzaje: naturalna, odrobkowa i pieniężna. Renta naturalna - to przymusowe świadczenia w naturze w formie dostarczania na rzecz panującego lub pana bydła, zboża, miodu, zwierzyny itp. Renta odrobkowa - przymusowa praca chło­pów. Zdarzało się, że obydwie renty występowały jako wspólne świadczenie. W gospodarce feudalnej dominowały one w okresie od XI do XIII w. Renta czynszowa - świadczono ją w pieniądzu lub w zbożu (towar określonej wartości wymiennej). Zastąpiła ona rentę naturalną i odrobkową. Do jej upowszechnienia doprowadził rozwój gospodarki towarowo-pieniężnej.

Kolonizacja na prawie polskim

Proces tworzenia się wielkiej własności ziemskiej, intensyfikacja produkcji rolnej będąca skutkiem postępu w technice uprawy (trójpolówka, narzędzia żelazne), rozwój ho­dowli, zmniejszanie się ludności niewolniczej, powodo­wały poprawę bytu chłopów, a co za tym idzie wyż demograficzny i wzrost ich dochodów. Wszystkie te czynniki doprowadziły również do wykształcenia nowocześniejszych form osadnictwa i zasiedlania terenów dotychczas nie zagospodarowanych (nieużytków). Na obszarach tych feudałowie stwarzali do­godniejsze warunki osadnicze, niż na terenach już uprawianych. W XII w. wykształciło się osadnictwo na prawie polskim lub "obycza­j wolnych gości", który był pierwotną postacią dzierżawy. Ludność nowo lokowanych wsi zyskiwała następujące uprawnienia: stały czynsz w zbożu lub pieniądzu, lata wolnizny, pożyczkę na zagospodarowanie, możliwość odejścia, gdy wywiązał się ze swych powinności i uiścił specjalną opłatę z tytułu rozwiązania umowy i prawa do ziemi na zasadzie własności użytkowej. Z czasem panowie przenosili na prawo polskie ludność niewolniczą i własnych poddanych. We wsiach lokowanych na prawie polskim występowały sądy dominialne. Ju­rysdykcja należała do pana, na mocy udzielonego mu przez księcia przywileju. Mógł ją sprawować osobiście lub przez swoich urzędników. Kompetencja rze­czowa zależała od treści immunitetu, przy czym pełne sądownictwo obejmowało prawo wyrokowania we wszystkich sprawach dworu. Sądom dominialnym pod­legali najpierw przypisańcy, a następnie cała ludność wolna.

Kolonizacja na prawie niemieckim

Zapotrzebowanie wielkiej własności ziemskiej na ręce do pracy, ucisk feudalny i przeludnienie wsi zachodnioeuropejskiej, a następnie spadek liczby ludności polskiej wskutek najazdów mongolskich spowodowały napływ na ziemie polskie osadników, głównie niemieckich. Ich ko­lonizację ułatwił rozwój immunitetów, a co za tym idzie likwidacja systemu pra­wa książęcego. Osadnicy nieśli ze sobą nową postać czynszowego prawa osadniczego. Osadzano na nim pierwotnie Niemców, ale niedługo potem także ludność rodzimą, tak że osadnictwo niemieckie przekształciło się w osadnictwo na prawie niemieckim. Osadnictwo na prawie niemieckim pojawiło się najwcześniej na Pomorzu Zachodnim, które związek państwowy z Polską utraciło w II poł. XII w. oraz na Śląsku. Największy napływ osadników niemieckich miał miejsce na początku XIII w., potem byli coraz mniej liczni.

Podstawą założenia wsi na prawie niemieckim było uzyskanie przez pana od monarchy zezwolenia lokacyjnego, co z reguły było konsekwencją otrzymanego wcześniej immunitetu. Na podstawie zezwolenia pan zawierał umowę lokacyjną z zasadźcą-organizatorem wsi, któremu wystawiał formalny dokument lokacyj­ny. Określał on: obszar wsi, prawa i obowiązki zasadźcy i osadników oraz uwal­niał wieś do ciężarów na rzecz księcia. Zasadźca stawał się sołtysem. Był to urząd dziedziczny, a na jego uposażenie składało się: kilka łanów wolnych od czynszu, prawo pobierania 1/6 czynszów i 1/3 kar sądowych oraz posiadanie karczmy, jatki i młyna. Sołtys pełnił następujące obowiązki: przewodniczenie ła­wie wiejskiej - był sędzią pierwszej instancji, był zobowiązany do służby wojskowej oraz pobierał czynsze i daniny na rzecz pana. Z czasem pozycja materialna i społeczna sołtysów tak wzrosła, że w okresie mo­narchii stanowej próbowali się oni nawet wyodrębnić w niższy stan feudalny. Sołectwa zaczęli nabywać zamożni mieszczanie, a nawet szlachta. Kres znacze­nia sołtysów rozpoczął się od wydania statutu warckiego (1423), który zezwalał szlachcie na usunięcie ze wsi krnąbrnego sołtysa z nakazem przymusowej sprzedaży sołectwa, a gdy nie było na nie kandydatów, zezwalał na ich wykup panu.

Podstawą uposażenia chłopa we wsi na prawie niemieckim był łan ziemi ornej (od 16,8 ha do 24,2 ha). Był on nadziałem dziedzicznym na zasadzie wła­sności użytkowej. Chłop korzystał z wolnizny przez okres od 8 do 24 lat, w zależności od tego, czy przy zakładaniu wsi niezbędny był karczunek lasu lub pojawiły się inne problemy utrudniające lokację. Wolnizna pojawiła się już przy osadnictwie na prawie polskim, ale na dużą skalę stosowano ją dopiero osadzając na prawie niemieckim, co powodowało że dla osadników prawo niemieckie było bardziej korzystne. Po upływie wolnizny chłop płacił roczny czynsz w wysokości 12 groszy z łana, zaś na rzecz Ko­ścioła - dla biskupa diecezji oddawał dziesięcinę w wysokości 6 korców zboża lub ich równowartości w pieniądzach. W zbożu świadczono tzw. meszne - daninę kościelną, wprowadzoną w związku z rozwojem sieci parafialnej, na rzecz plebana wsi. Poza rentą pieniężną chłopi byli zobowiązani do niewielkiej pańszczyzny na rzecz pana (do 4 dni w roku) oraz tzw. obiednego, świadczonego właścicielowi przez wieś trzy razy do roku, gdy zjeżdżał na sądy. Renta produktowa świadczona w zbożu miała charakter symboliczny. W formie podatku, czyli świadczenia na rzecz władzy publicznej, płaciły wsie na prawie niemieckim tzw. kolektę (lub „berna”), która miała charakter nadzwyczajny i była przeznaczana głównie na potrzeby obrony kraju. Chłop na prawie niemieckim był wolny. Statuty Kazimierza Wielkiego przewidywały możliwość porzucenia dzierżawionych gruntów przez całą wieś w następujących wypadkach: gdy pan naraził swoich kmieci na urzędowe zajęcie ich mienia, gdy będąc pod ekskomuniką dłużej niż rok pozbawiał ich prawa do chrześcijańskiego pogrzebu oraz gdy dopuścił się gwałtu na żonie lub córce swego kmiecia. Zgodnie ze statutami Kazimierza Wielkiego, chłop na prawie niemieckim, aby odejść, musiał zapłacić czynsz za wykorzystane lata wolnizny oraz znaleźć na swoje miejsce nowego osadnika, zaś na prawie polskim chłop musiał wolniznę odpra­cować i zapłacić jednorazowe odszkodowanie (wstanne). Poza tym odejście mogło nastąpić po: zakończeniu jesiennych prac polowych, uiszczeniu dzierżawnych opłat, zasianiu pola oziminą i pozostawieniu zagrody w należytym stanie, przy czym przepisy dotyczące pra­wa wychodu chłopa, w każdej ziemi różniły się co do szczegółów. Statut małopolski Kazimierza Wielkiego wprowadzał liczbowe ograniczenie wychodu kmieci. Bez zgody pana mogli odejść w ciągu roku z jednej wsi najwyżej dwaj osadnicy. Ograniczenie wychodu spowodowało zbiegostwo chłopów.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Źródła+prawa+w+monarchii+patrymonialnej, Prawo- I rok
monarchia patrymonialna, pliki zamawiane, edukacja
historia polski, sejmy, MONARCHIA PATRYMONIALNA
monarchia patrymonialna i stano Nieznany
WCZESNOFEUDALNA MONARCHIA PATRYMONIALNA, Testy, sprawdziany, konspekty z historii
historia polski, urzedy, MONARCHIA PATRYMONIALNA - URZĘDY
Historia Polski i prawa polskiego, 1 MONARCHIA PATRYMONIALNA, MONARCHIA PATRYMONIALNA
historia prawa, skrot sadownistwo, MONARCHIA PATRYMONIALNA (poł X w - lata 20 XIV w
Historia Polski, Monarchia Patrymonialna
9 Monarchia patrymonialna ?chy ustroju
Źródła+prawa+w+monarchii+patrymonialnej, Prawo- I rok
Skrypt, urz dy staropolskie, monarchia patrymonialna i stanowa do 1454
5 Zarząd lokalny monarchii patrymonialnej
Od monarchii patrymonialnej do Rzeczpospolitej szlacheckiej
Okres monarchii patrymonialnej

więcej podobnych podstron