zupa cebulowa z czerwonej cebuli z wolnowaru
Zimową porą, nawet tak łagodną jak w tym roku, wolnowar pracuje u mnie bardzo często. Znacznie bardziej lubię wrzucić coś do gara wieczorem i rano już mieć gotowe danie, do późniejszego przygrzania, niż szykować w ciągu dnia. Wolnowar jest pod tym względem nieoceniony. A już w przypadku zupy cebulowej jest genialny. Tym razem cebulówka z czerwonej cebuli. Jest nieco słodsza od tej klasycznej, dobrze ją lekko doprawić octem balsamicznym. Przed dodaniem bulionu, można cebulę przełożyć do zwykłego garnka i zupę doprawić już tradycyjnie. Można też zupę przetrzeć ale ja lubię kiedy pływają w niej kawałki cebuli.
składniki (na 8 porcji)
ok 1 kg czerwonej cebuli, przecięte na pół, a następnie pokrojone w cienkie plasterki (ok 3 mm)
1/4 szklanki roztopionego masła
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu
1/4 łyżeczki suszonych liści tymianku
2 łyżki mąki
liść laurowy
ząbek czosnku
1-2 liście szałwii
3/4 szklanki wytrawnego sherry lub czerwonego wina
1/4 szklanki wody
1 litr bulionu wołowego (4 szklanki)
po 2 kromki bagietki na osobę
ser Gruyere lub Cheddar starty lub w plasterkach
Świeża natka pietruszki, do przybrania
Wolnowar nagrzać zgodnie z instrukcją. Misę wolnowaru lekko polać oliwą. Umieścić cebulę, masło, sól, pieprz i suszony tymianek. W misce dokładnie wymieszać mąkę, sherry i wodę. Zalać mieszaniną cebulę.
Przykryć i gotować w ustawieniu low 9 do 10 godzin lub do czasu, aż cebula będzie miękka i w kolorze głębokiego brązu.
Do gotowej cebuli wlać gorący bulion. Zwiększyć ustawienie ciepła na high. Przykryć, gotować 10 minut lub do momentu aż zupa będzie gorąca.
W międzyczasie zrobić grzanki - opiec na lekki brąz na kratce w piekarniku pod grillem, z dwóch stron. Posypać równomiernie serem, podpiec ok 1 minuty lub do roztopienia sera. Podawać porcję zupy z 2 grzankami z serem. Posypać natką, doprawić do smaku octem balsamicznym. Smacznego!