John Locke (1622 - 1704 r.) - empiryzm - reprezentacjonizm
Polityk, politolog, ekonomista, filozof
„Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego”, „Dwa traktaty o rządzie”, „Listy o tolerancji”
rozwinąl w sposób najbardziej rozbudowany empiryzm w Anglii
wszelka wiedza pochodzi z doświadczenia (zasada empiryzmu w ogóle) - ludzki umysl jest tabula rasa
odrzuca koncepcję idei wrodzonych (obecną u Kartezjusza i Leibniza)
doświadczenie dzieli na: wewnętrzne (refleksja) i zewnętrzne (percepcja)
staral się przyglądnąć funkcjom ludzkiego umyslu (można przez to powiedzieć, że był pierwszym psychologiem nowożytności)
w umyśle Locke znajduje idee, które są w przedmiotach (pochodzą z doświadczenia wewnętrznego i zewnętrznego) i za pomocą których umysl myśli
dzieli idee na: proste (takie jak: twardość, zapach, smak; powstają one na skutek percepcji - bezpośredniego styku z rzeczami; wywodzą się od zmyslów - każda idea od jednego) oraz zlożone (takie jak: substancja, piękno, czlowiek, świat; są one polączeniami idei prostych - umysl posiada zdolność do wiązania idei prostych; mogą mieć charakter ogólny, odnosić się do wielu przedmiotów - umysl dostrzega podobieństwa między ideami prostymi i wiąże je w ogólne)
podzial na cechy: pierwotne (takie jak: twardość, rozciąglość, ksztalt; są to wlasności samych rzeczy postrzeganych; istnieją w samych rzezach, są realnymi wlasnościami) i wtórne (takie jak: kolor, dźwięk, zapach, smak; nie są wlasnościami przedmiotów w takim znaczeniu jak pierwotne; są to wlasności dyspozycyjne; mają zdolność do wywolywania wrażeń)
reprezentacjonizm - pogląd na naturę percepcji, mówiący, że bezpośrednim przedmiotem percepcji nie są rzeczy realne a idee (to idee poznajemu bezpośrednio, nie rzeczy); owe idee to reprezentacje rzeczy (nie poznajemy krzesla a ideę krzesla); przedmioty zewnętrzne wzbudzają w nas idee, które są pierwszymi przedmiotami percepcji; reprezentacjonizm mówi, że nie jest nam dane poznanie bezpośrednie
umysl symuluje świat zewnętrzny - reprezentacje kierują naszym dzialaniem - im wierniej odzwierciedlany jest świat w naszym umyśle, tym skuteczniejsze jest nasze dzialanie
pogląd na naturę substancji: jest ona wytworem umyslu, ideą fikcyjną, która nie istnieje w rzeczywistości; umysl sobie ją tworzy, ale nie ma ona charakteru realnego; umysl ma sklonność do myślenia za pomocą pojęcia substancji - gdy poznajemy np. ideę barwy automatycznie wyobrażamy ją sobie zakotwiczoną w jakiejś substancji, nie jest ona, w naszej wyobraźnie, zawieszona w próżni; w rzeczywistości istnieją tylko podmioty, do których przynależąjakości; substancja nie jest realnym przedmiotem (jak u Arystotelesa, Tomasza), a umyslową fikcją
pogląd na tożsamość czlowieka: Locke dokonal rozróżnienia na tożsamość czlowieka (o której decyduje ciąglość życia biologicznego - cale życie jesteśmy tym samym czlowiekiem) i tożsamość osoby (która jest bytem świadomym, racjonalnym, który posiada zdolność identyfikowania siebie w różnych stanach czasowych; czlowiek musi uchwycić ciąglość świadomości, identyfikować swoje „ja” dzisiejsze z „ja” wczorajszym - gdy stracimy pamięć stajemy się inną osobą, choć ciągle jesteśmy czlowiekiem; zyskujemy inną tożsamość osobową;[jednak przez cale życie o czymś zapominamy, ciąglość świadomości nie jest możliwa choćby ze względu na to, że śpimy;]; kryterium to jest bardzo selekcyjne)
David Hume (1711 - 1776 r.; Edynburg)
„Traktat o naturze ludzkiej”, „Badania dotyczące rozumu ludzkiego”, „Badania dotyczące zasad moralności”
kontynuator Johna Locke'a, jednak zradykalizowal jego system
przyjąl koncepcję empiryzmu genetycznego (jak Locke)
poprzez kontakt ze światem zewnętrznym powstają w naszym umyśle impresje zmyslowe i na ich bazie pwstają idee: najpierw proste, później zlożone
wartościowa wiedza to ta, która dotyczy relacji między ideami - ma ona charakter konieczny i pewny; natomiast wiedza dotycząca zjawisk empirycznych ma charakter prawdopodobny i zmienny
analiza przyczynowości: w rzeczywistości nie ma czegoś takiego jak przyczyna i skutek - nie ma między nimi żadnych relacji, są tylko zludzeniem; zludzenie to wynika z przyzwyczajenia naszego umyslu; nie jesteśmy w stanie zaobserwować realnej relacji między przyzyną a skutkiem, nie ma między nimi konieczności (żadne dzialanie nie prowadzi w sposób konieczny do jakiegoś skutku); kategorie skutku i przyczyny istnieją tylko w umyśle, a nie w rzeczywistości
nie ma ludzkiego „ja” - Hume neguje istnienie „ja” substancjalnego, które byloby gwarantem tożsamości osoby; zaglądając w gląb siebie, wg Hume'a, znajdujemy tylko przeżycia, emocje i wrażenia, nie ma w nas żadnego „ja”, w którym bylyby one zakotwiczone - jesteśmy tylko wiązką percepcji; to tylko nasz umysl wyodrębnia „ja” jako podmiot naszych aktów i impresji; nie ma idei „ja” jako podmiotu ; nasze uczucia, wrażenia nie są w niczym zakotwiczone
George Berkeley (1685 - 1753 r.)
filozof irlandzki; misjonarz, biskup
zafascynowany empiryzmem Locke'a, który jednak zradykalizowal nawet bardziej niż Hume
za Locke'm przyjąl koncepcję empiryzmu genetycznego; na podstawie doświadczenia tworzą się idee; nie mamy bezpośredniego dostępu do przedmiotów materialnych, nie mamy nawet pewności czy one w rzeczywistości istnieją; nie możemy obiektywnie potwierdzić istnienia czegokolwiek co byloby poza naszym umyslem, niezależne od naszego umyslu; nie wiemy czy jakikolwiek świat poza naszym umyslem istnieje
istnieć, to być postrzeganym (przez kogoś); krzeslo istnieje o tyle, o ile jest przez kogoś postrzegane; kiedy wiedzimy krzeslo tworzymy sobie jego idee, ale kiedy nie widzimy krzesla nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy ono istnieje
tylko Bóg może zagawarantować, że coś istnieje obiektywnie, ma bowiem zdolność spostrzegania wszystkiego na raz; istnienie rzeczywistości jest więc uzależnione od postrzegania boskiego
a więc istnieje tylko umysl i obserwujący świat Bóg; krzeslo nie znika gdy na nie nie patrzymy, bo jest nadal spostrzegane przez oga
świat materialny pozbawiony jest substancjalności; materia jest iluzją
Thomas Reid (1710 - 1796 r.); realizm bezpośredni - zdroworozsądkowy
twórca szkockiej szkoly zdrowego rozsądku; żyl wspólcześnie z Hume'em
odegral ważną rolę w szkockim oświecenia: zajmowal się etyką, rolą języka w poznaniu
najważniejszy jest zdrowy rozsądek - powienien on być kryterium adekwatności; czasem teorie filozofów przeczą zdrowemu rozsądkowi
zdrowy rozsądek to pewien zespól prawd niepodważalnych (np. to, że świat czy czlowiek istnieje)
jeżeli filozof nie kieruje się prawdami niepodważalnymi filozofia jest stratą czasu
każdą rzecz istniejącą poza naszym umyslem poznajemy w sposób bezpośredni; nie ma żadnych idei - istnieją tylko przedmioty realne
Reid odrzuca koncepcję idei pośredniczących w poznaniu - poznanie jest bezpośrednie; przyjmuje on koncepcję prezentacjonizmu, wg której bezpośrednim przedmiotem percepcji są rzeczy spoza naszego umyslu - a więc nie żadne idee; nasze wrażenia zmyslowe istnieją, ale nie są przedmiotem percepcji, to nie je postrzegamy, a przedmioty realne; nie istnieje żadna wiązka danych zmyslowych, a tylko przedmioty zewnętrzne i ich wlasności; Reid stal zatem w opozycji to Hume'a i Locke'a i ich reprezentacjonizmu (reprezentacje rzeczy zewnętrznych są przedmiotem naszej percepcji)
Każda teoria musi zakladać ludzkie „ja” oraz istnienie materii, a o tożsamość osoby nie decyduje świadomość - świadomość jest wlasnością „ja”
Nurt zdroworozsądkowy jest kontynuowany przez wspólczesną filozofię analityczną