Rynek pracy w UE
W ostatnich latach obniżyło się bezrobocie w Unii Europejskiej. W Hiszpanii spadło na przykład do 10 procent. Średnio bezrobocie w Unii wynosi około 8 procent. W Polsce obecnie bezrobocie wynosi 17,4 procent i przed nami z pewnością długa droga do obniżenia stopy bezrobocia. Może pomogą w tym analizy i badania UE w kwestii zapotrzebowania na poszczególne zawody?
Unia od lat systematycznie prowadzi badania na jakiego typu zawody i specjalności będzie zapotrzebowanie w najbliższych latach. Eksperci działają we współpracy z uczelniami, doradzając niezbędne korekty w programach nauczania. Dzięki aktualizacji odpowiadają zmieniającym się wymogom rynku pracy oraz planom zatrudnienia w najbliższych latach.
I tak na przykład z danych rządu Wielkiej Brytanii wynika, że jest tam zapotrzebowanie na inżynierów różnych specjalności. Najbardziej potrzebni są specjaliści w dziedzinie telekomunikacji, systemów zintegrowanych, projektowania i rozwoju systemów elektronicznych. Wyniki badań wskazują, że będzie wciąż rosło zapotrzebowanie na inżynierów z doświadczeniem w branży transportowej - specjalistów ds. przemysłu energii elektrycznej, planistów trakcji kolejowych, inżynierów ds. elektryfikacji. Poszukuje się również inżynierów z minimum trzyletnim doświadczeniem z budowy dróg i mostów oraz transportu. Szczególnie poszukiwani są nauczyciele.
Anglicy prowadzą pilotażowy program adresowany do Europejczyków z umiejętnościami, wiedzą i doświadczeniem zawodowym, które będą niezbędne w dobie gospodarki globalnej. Kandydaci otrzymują punkty w pięciu kategoriach: wykształcenie, doświadczenie zawodowe, osiągnięcia, wykonywanie zawodu oraz zarobki z ostatnich 12 miesięcy. Kraj ten liczy także na przypływ przedsiębiorców innowatorów, którzy chcieliby otworzyć własną firmę, zwłaszcza w dziedzinie nowoczesnych technologii, np. e-handlu.
W Unii rośnie zapotrzebowanie na wysokiej klasy lekarzy i konsultantów medycznych wielu specjalności. Wynika to ze starzenia się ludności i z rozwoju chorób cywilizacyjnych. Dlatego poszukiwani są dietetycy, fizjoterapeuci, logopedzi, psychologowie kliniczni, pracownicy socjalni i pielęgniarki.
Na rynku europejskim brakuje również specjalistów z branży IT i inżynierów ds. transportu powietrznego. Specjaliści zwracają uwagę, że liczą się przede wszystkim umiejętności, nawet niekoniecznie powiązane z wykonywaniem danego zawodu, np. korzystanie z technik komputerowych. Oceniane będą również cechy psychofizyczne kandydatów: samodzielność, kreatywność, elastyczność i mobilność.
Humaniści też będą mieli swoją szansę. Z przewidywań rynku pracy wynika, że będą potrzebni doradcy zawodowi i tzw. pośrednicy edukacyjni, którzy zajmować się będą pracą z dorosłymi (będą bilansować dokonania zawodowe i doświadczenia ludzi, wskazywać możliwości przekwalifikowań i dalszego rozwoju).
Duże możliwości realizacji będą mieli tzw. specjaliści od organizacji czasu wolnego i rekreacji - animatorzy kultury, których zadaniem będzie zapewnienie interesujących programów rekreacyjno-sprtowych dla coraz bardziej wymagających i bogatszych klientów.
Tekst powstał na podstawie artykułu J. Porębskiej "Poszukiwane zawody", który ukazał się w Gazecie Prawnej (13.12.2002