TYLKO SERCEM POZNAJE SIĘ PRAWDĘ
Przed dwoma badaczami pojawiła się w afrykańskiej dżungli polana. Na tej polanie rosło wiele gatunków traw, ziół i kwiatów. Kwiaty były przepiękne. ,,Tu musi być jakiś ogrodnik powiedział pierwszy badacz który troszczy się o to wszystko." Drugi badacz był jednak innego zdania: „Nie tylko nie ma. ale i nie może być tutaj żadnego ogrodnika."
Prawdziwi uczeni są bardzo dociekliwi, chcą bowiem poznać prawdę. Tak też było w przypadku naszych badaczy. Aby dowiedzieć się który z nich ma rację, rozbili swoje namioty i zaczęli obserwować polanę. Tygodnie mijały, a nikt na polanie się nie pojawił. „A nie mówiłem ci, że tutaj nikogo nie ma?" mówił drugi badacz. Lecz pierwszy nie dał za wygrana; powiedział: „Zachodzi przecież możliwość, że ten ogrodnik może być niewidzialny."
Rozciągnęli wokół polany drut reagujący na każde dotknięcie, pozakładali czujniki wyłapujące wszelkie szmery i hałasy. Za pomocą tych nowoczesnych narzędzi nie udało się jednak wykryć niewidzialnego ogrodnika. „A mówiłem ci tyle razy, że tutaj nikogo nie ma!" upierał się przy swoim twierdzeniu drugi badacz. Pierwszy jednak mówił: ...Żaden z naszych czujników nie wykaże jego istnienia. Ja jednak widzę jego działanie i w sercu czuję jego obecność. To zaś jest najpewniejszym dowodem jego istnienia."