Forum optyczne stabilizacja
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - STABILIZACJA OBRAZU - APARAT CZY OBIEKTYW ?
Rofi - Pią 29 Sie, 2008 16:03
Temat postu: STABILIZACJA OBRAZU - APARAT CZY OBIEKTYW ?
Jedno pytanie. Zakładam żeby lepiej inwestować w szkło niz w body. Cena Body Canona EOS 1000 i Sony Alfa 300 i o 100-200 droższy Canon 450( tak wychwalany przez wszystkich) jest na tym samym poziomie. Jednak Sony ma stabilizacje obrazu w aparacie i dalej hulaj dusza z obiektywami np. Tamron czy Sigma za niewielkie pieniądze. Natomiast Canon to już stabilizacja w obiektywie i właściwie pozostaja jedynie obiektywy Canona a to jest sporo droższe. Nie chodzi mi teraz o wydanie 100 czy 200 złotych mniej ale co jest lepsze i jak to sie ma w praktyce - stabilizacja obrazu w aparacie czy w obiektywie.
Prosze o pomoc .
Pozdrawiam
MC - Pią 29 Sie, 2008 16:06
Krotko: stabilizacja w obiektywie jest skuteczniejsza. Przy obiektywach tele ulatwia tez prace o tyle, ze widzisz obraz juz "ustabilizowany". Z drugiej strony stabilizacja w body dziala z kazdym obiektywem. Wlaczajac w to stalki.
PS. jesli myslisz o Sony i LV nie jest warunkiem to warto sie zastanowic nad A200 (777PLN).
Luke_S - Sob 30 Sie, 2008 11:05
Krotko: stabilizacja w obiektywie jest skuteczniejsza.
A jaki obiektyw ze stabilizacją i jaką puszkę ze stabilizacją (również z jakim obiektywem) porównujesz?
MC - Sob 30 Sie, 2008 12:38
Na przyklad A100 i Sigma 150-500.
Rofi - Pon 01 Wrz, 2008 21:36
jeśli lepsza stabilizacja w obiektywie to skłaniasz sie ku Canon. Czy to znaczy, że Sonolta (jak to przeczytalem na tym forum) daje mniejsze możliwości niż 1000 D czy troche lepszy 450D . Czy jest to tylko kwestia prestiżu że Sony to dla laików a Canon to wyższa połka ?
davaeorn - Pon 01 Wrz, 2008 22:35
jeżeli kupisz A700 + szkiełka zeissa lub z serii G to jest to na pewno świetny zestaw... w przypadku innych body i szkieł, no to już może być różnie...
ghost - Pon 01 Wrz, 2008 23:09
podobnie jak w innych systemach. tanim szkłom canona daleko do eLek.
System Sony musi jeszcze nadrobić braki w szkłach (i zwykle to się rozumie jako braki w możliwościach rozwoju), ale mz body nie odstają od odpowiedników innosystemowych.
RB - Wto 02 Wrz, 2008 08:13
Czy to znaczy, że Sonolta (jak to przeczytalem na tym forum) daje mniejsze możliwości niż 1000 D czy troche lepszy 450D.
chodzi o serię a200-a350? Cóz, twierdzenie, że ma mniejsze możliwości od 1000d to jednak 'lekka' przesada...
W Sony brakuje przede wszystkim niektórych szkieł. Poza tym najlepsze z tych które są mają dość mało atrakcyjną cenę (np. świetna 300/2.8 kosztuje W S c.a. 6 kUSD podczas gdy analogiczny -stabilizowany- Canon 4 kUSD... a za 6 kUSD kupić się da Canona 500f4 is, brak u S bardziej 'budżetowych' szkieł typu 300 f4 i 400f5.6).
Sony odziedziczyło bagaż Minolty, która produkując bdb lustrzanki ogromniej popularności nie zdobyła - nawet mimo posiadania świetnych obiektywów - tyle że były droższe od C i znacznie trudniej dostępne.
Same puszki sa IMO absolutnie porównywalne z analogicznymi wynalazkami innych firm.
Wujek_Pstrykacz - Wto 02 Wrz, 2008 08:18
Można poszukać na necie używanych Minolt 300/4 400/4,5. To są świetne szkła. Poza brakiem SSM mają świetną jakość optyczną. Sam zawsze marzyłem o tej czterysetce.
RB - Wto 02 Wrz, 2008 08:42
Wujek_Pstrykacz napisał/a:
Można poszukać na necie używanych Minolt 300/4 400/4,5. To są świetne szkła. Poza brakiem SSM mają świetną jakość optyczną. Sam zawsze marzyłem o tej czterysetce.
No tak, można - ale sam w sumie między innymi 'dzięki' dostępności takich szkieł się przesiadłeś... Jak komuis marzy się porządne długie tele to raczej nie w tym systemie...
digo - Wto 02 Wrz, 2008 10:21
Dajcie spokój.... Chłopak nie bardzo orientuje się w systemach a wy mu tu o szkłach za 6kUSD piszecie tak jakby jutro zaczynał prace dla National Geografic. No chyba że Rofi jesteś przy kasie i możesz pozwolić sobie na takie zakupy. Wtedy zastanawianie się nad wyborem systemu powinno być długie i namiętne (choć z drugiej strony tak jak piszą koledzy canon ma więcej do zaoferowania więc wybór raczej będzie szybki
). Jeśli jednak liczysz kasę to zapewniam Cię, że w systemie sonego spokojnie można sobie poradzić z wyborem dobrych szkiełek dla zastosowań czysto amatorskich, z których będziesz zadowolony. Taki a200 z podpiętą flintą lub sigmą 70-300 apo dg makro zapewni dużo frajdy i dobre zdjęcia. Do tego używany 35-70/f4, lub w przypływie gotówki jakiś Carl Zaiss i jest taki gites że głowa mała.
Wracając do stabilizacji moim zdaniem:
1. skuteczniejsza w obiektywie tylko czy warto za to płacić
2. bardziej pragmatyczna w korpusie bo jest zawsze i też dobrze się sprawdza
3. Nie decydowałbym przy wyborze systemu / aparatu biorąc za przewodnie kryterium sposób rozwiązania stabilizacji. Owszem to ważne ale chyba nie najważniejsze.
Rofi - Wto 02 Wrz, 2008 20:26
Chłopaki ! zawodowcem nie jestem i nie zamierzam być - wasze uwagi są niezwykle cenne - jeśli uda mi sie zrobić jakieś fajne fotki wróce na forum żeby się pochwalić. Bo jaki sprzęt kupić już wiem
Pozdrawiam serdecznie
[ Dodano: Czw 04 Wrz, 2008 22:52 ]
siedze i myśle jednak nadal jak przystało na amatora - taki zestaw do fotografowania ptaków drapieżnych - potrzebuje kilku rad . Jestem zdeterminowany do hobby bo lornetka już nie wystarcza a i znajomi przestali wierzyć w moje opowieści. Jednak fundusz jest ograniczony i chce się na początek pobawić ucząc się.
Canon 1000 D czy jednak 450D plus Canon EF 70-300 f/4-5.6 IS USM ewentualnie Canon EF-S 55-250 f/4.0-5.6 IS. Jakie problemy czekałyby na mnie przy zastosowaniu obiektywu bez stabilizascji typu Sigma 70-300 f/4.0-5.6 DG Macro lub Tamron AF 70-300mm F/4-5.6 Di LD Makro (1:2)
Będę wdzięczny za wskazówki.
Warciarz - Sob 20 Wrz, 2008 22:20
To i ja dorzuce swoje 3 grosze odnośnie tematu.Widziałem na jakiejś niemieckiej stronie test odnośnie działania stabilizacjii w body i obiektywie.Podczas testu mitem okazało,iż lepiej działa stabilizacja w szkle.Jak znajde strone z tym testem to dorzucę ją oczywiście do tematu
Marian - Nie 21 Wrz, 2008 07:57
siedze i myśle jednak nadal jak przystało na amatora - taki zestaw do fotografowania ptaków drapieżnych - potrzebuje kilku rad . Jestem zdeterminowany do hobby bo lornetka już nie wystarcza a i znajomi przestali wierzyć w moje opowieści. Jednak fundusz jest ograniczony i chce się na początek pobawić ucząc się.
A z jakiej odległości będziesz fotografował te drapieżne ptaki i jaką część wysokości kadru miałby ten ptak wypełnić?
50 cm wysokości ptak wypełni kadr jeśli będziesz fotografował 300mm obiektywem z odległości 5m.
Będziesz miał możliwość fotografowania np. myszołowa z odległości 5 czy 10 metrów?
Baku - Nie 21 Wrz, 2008 13:39
Jak dla mnie to super zestaw w wersji ekonomicznej z body Canona wygląda np. tak:
- Canon EOS 400D (jest jednak dużo lepszy niż 1000D, a sporo tańszy niż 450D, do tego lepszy niż 450D w rozpiętości tonalnej)
- Tamron 17-50 (jasny i bardzo dobry obiektyw, dobrze skalibrowany z Canonem może dać świetne obrazy)
- Canon EF 70-300 IS (teleobiektyw ze stabilizacją, na APS-C to już niemalże 500mm z pełnej klatki, bardzo dobry do zwierzątek z daleka, czego przykładem są zdjęcia Arka, który posiada ten obiektyw).
Wszystko razem za ok. 1400+1160+1600 = 4160 zł. Szkoda, że nie napisałeś ile możesz przeznaczyć na sprzęt.
ps. W sumie między 450 a 400 jest ok. 100 zł różnicy, niby mało, ale czy warto?
MM - Nie 21 Wrz, 2008 15:10
To i ja dorzuce swoje 3 grosze odnośnie tematu.Widziałem na jakiejś niemieckiej stronie test odnośnie działania stabilizacjii w body i obiektywie.Podczas testu mitem okazało,iż lepiej działa stabilizacja w szkle.Jak znajde strone z tym testem to dorzucę ją oczywiście do tematu
Nie do końca masz rację i generalnie takie testy to sobie można częściowo w buty wsadzić. Bo wszystko zależy od tego jakie szkła ze stabilizacją były testowane i jakie aparaty ze stabilizacją w body były brane pod uwagę. Potestuj sobie np. Nikkora 70-300 VR lub Canona 70-200/4 IS USM a jestem spokojny o to co wygra. Z drugiej strony stare szkła ze stabilizacją przegrają z najnowszą stabilizacją w body. TYLE.
Wujek_Pstrykacz - Nie 21 Wrz, 2008 19:12
siedze i myśle jednak nadal jak przystało na amatora - taki zestaw do fotografowania ptaków drapieżnych - potrzebuje kilku rad . Jestem zdeterminowany do hobby bo lornetka już nie wystarcza a i znajomi przestali wierzyć w moje opowieści. Jednak fundusz jest ograniczony i chce się na początek pobawić ucząc się.
A z jakiej odległości będziesz fotografował te drapieżne ptaki i jaką część wysokości kadru miałby ten ptak wypełnić?
50 cm wysokości ptak wypełni kadr jeśli będziesz fotografował 300mm obiektywem z odległości 5m.
Będziesz miał możliwość fotografowania np. myszołowa z odległości 5 czy 10 metrów?
Marian zobacz sobie zdjęcie krogulca w mojej galerii. On był robiony z około 2,5m i zapewniam nie jest wypchany. Siedział przedemną może ze siedem sekund i odfrunął.
Oczywiście drapole robimy z zasiadki dokładnie przygotowanej. Ostatnio przygotowałem kryjówke na orliki ale deszcz pokrzyżował mi plany. Może w przyszłym roku.
Marian - Pon 22 Wrz, 2008 06:38
Nie wiem czy dobrze mnie zrozumiałeś, bo chyba nie ma między nami rozbieżności. Moje uwagi miały go tylko uczulić na to, że 300 mm mu wystarczy gdy będzie miał możliwość robienia drapieżnych ptaków z niewielkiej odległości, np z zasiadki.
|