OBRONA W WOJNIE KOREAŃSKIEJ W LATACH 1950 - 1953
W latach 1950 - 1953 Półwysep Koreański stał się widownią zaciekłych walk na lądzie i w powietrzu. Wojna w Korei miała charakter totalny, bowiem toczyła się zarówno na froncie, jak i całym zapleczu KRLD, na które amerykanie oddziaływali lotnictwem. Duży wpływ na przebieg działań miało położenie geograficzne i ukształtowanie terenu Półwyspu Koreańskiego. Korea położona jest we wschodniej części Azji. Obejmuje ona Półwysep Koreański z przyległymi do niego skrajami Kontynętu azjatyckiego i 3500 drobnych wysp. Powierzchnia tego kraju wynosi: 220840 km z tego 96 % przypada na półwysep, a 47 czyli 5964km na otaczające wyspy. KRLD zajmuje 67 % ogólnej powierzchni półwyspu, czyli 125608 km , a Korea Południowa 95232 km .Obszar Korei stanowi równowartość 2/3 terytorium Polski.
Obszar Korei- „ wciśnięty w ocean ”- z dawien dawna stanowił ważny szlak Komunikacyjny łączący Chiny z Japonią. Korea to kraj górzysty. Góry zajmują 80 % terenu, zaś obszar równinny 20 % powierzchni. Szczególnie górzysta i zalesiona jest wschodnia i północna część kraju. Położenie gór odgrywa tu wielką rolę, bowiem mają one wpływ zarówno na klimat, jak i na wytyczenie kierunku rzek, a także na rozmieszczenie ludności i ekonomiczną specjalizację poszczególnych rejonów kraju. Dużą ilość przeważnie lekkich i wąskich mostów na rzekach i strumieniach górskich uniemożliwia przesunięcie wojsk pancernych.
Długość terytorium Korei - od północno-wschodniej granicy do południowo-zachodniego cypla półwyspu- wynosi 1025 km. Przestrzeń ta kilkakrotnie przwyższa szerokość kraju, która wynosi od 145 do 320 km. Najbardziej dostępne do działań bojowych na lądzie było i jest zachodnie wybrzeże Korei, ze względu na obszerne równiny: przemiańska, seulska i kumsańska. Warunki klimatyczne szczególnie pora deszczowa mają istotny wpływ na działania bojowe na Półwyspie Koreańskim, bowiem dużo opadów, rozmiękły teren, zniszczone przez powodzie mosty utrudniały prowadzenie działań bojowych. Drogi gruntowne, których w Korei było około 95 % nie nadawały się w porze deszczowej do wykorzystania przez pojazdy pancerne i samochody. Podobnie start i lądowanie samolotów na lotniskach polowych praktycznie był niemożliwy. Ruch wojsk i zaopatrzeń odbywać się mógł tylko czasami.
Górzysty teren zmuszał nacierające wojska do operowania wyłącznie wzdłuż szlaków komunikacyjnych oraz uniemożliwiał skuteczne wykorzystanie artylerii i czołgów, utrudniał wykonanie manewru na skrzydła i tyły broniących się wojsk amerykańskich. W tej sytuacji strona nacierająca musiała wykonywać uderzenie czołowe, to jest przełamywać obrane w najsilniejszych jej miejscach, głównie wzdłuż dróg. Broniące się wojska dysponowały dużą ilością naturalnych rubieży, dogodnych do utrzymywania niewielkimi nawet siłami. Górzysto - lesisty teren sprzyjał także działaniom opóźniającym i odwrotnym.
Geneza wojny koreańskiej
Podczas konferencji kairskiej (22-26 11. 1943) dyskutowane były obok innych istotnych tematów powojenne losy Korei. Przywódcy USA, Wielkiej Brytanii i Chin ustalili, że odbudowane zostanie niepodległe państwo koreańskie. W Teheranie decyzja ta została zaakceptowana przez Stalina. Tymczasem w 1945 roku rozwój sytuacji wojennej na Dalekim Wschodzie zaskoczył sprzymierzonych. Niespodziewanie szybka kapitulacja Japonii po użyciu broni atomowej przez USA , oraz rozbicie przez ZSRR Armi Kwantuńskiej spowodowały powstanie Korei militarnej próżni. Od północy na półwysep zaczęły wkraczać siły Armii Czerwonej, które po nawiązaniu kontaktów z siłami, dowodzonej przez Komunistów Armii Ludowo -Wyzwoleńczej, powierzyły im zadanie organizowania administracji lokalnej.
Stany Zjednoczone obawiając się wchłonięcia całego półwyspu przez strefę wpływów ZSRR, zaproponowały utworzenie linii demarkacyjnej rozdzielającej siły amerykańskie od radzieckich. Za rubież rozgraniczenia uznano 38 równoleżnik. W 1948 roku w strefie amerykańskiej przeprowadzono wybory parlamentarne i proklamowano powstanie Republiki Korei. Na północy utworzone w oparciu o terenowe komitety Najwyższe Zgromadzenie Narodowe ogłosiło powstanie Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. Podział kraju stał się faktem. Rządząca w KRL - D partia Komunistyczna nie zamierzała się z nim jednak pogodzić i rozpoczęła przygotowania do podboju południa. Obecny stan wiedzy uniemożliwia jednoznaczne udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy agresja przeciw Republice Korei była inspirowana przez Moskwę, nie ulega jednak wątpliwości, że ZSRR musiał być o przygotowaniach wojennych informowany i musiał je akceptować. Polityka amerykańska w Azji Wschoddniej nacechowana była wówczas daleko idącą ostrożnością. W Stanach rozbudzać poczęły się tendencje izolacjonistyczne. Ich zwolennicy postulowali ograniczenie aktywności USA do kontynentu amerykańskiego. Mimo tych uwarunkowań administracja Trumana nie zamierzała jednak oddawać „ pozycji ”. Strategia polityczna nazwana później „ doktryną Trumana ” zakładała między innymi czynne powstrzymanie komunizmu poprzez udzielenie wszechstronnej pomocy zagrożonym państwom. Dopuszczała ona iż w sytuacji końcoej do działań wprowadzone mogą być amerykańskie siły zbrojne.
Po raz pierwszy uznano to za konieczne w Korei.
1. Właściwości prowadzenia działań obronnych wojsk amerykańskich w początkowym okresie wojny ze szczególnym uwzględnieniem obrony przyczółka pusańskiego.
24 czerwca 1950 r. oddziały Koreańskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej przełamały słabą obronę sił Republiki Korei na rubieży 38 równoleżnika i rozwinęły działania zaczepne na trzech kierunkach:
· zachodnim - gdzie 3 i 4 Dywizja Piechoty oraz 105 Brygada Pancerna wyszły 27 czerwca na przedpola Seulu,
· centralnym - gdzie w rejonie miasta Chunchon okrążono i zniszczono silne zgrupowani sił południa,
· wschodnim, nadmorskim - gdzie wysadzono kilka desantów taktycznych na tyłach wycofujących się sił przeciwnika.
7 lipca 1950 r. Rada Bezpieczeństwa zaleciła państwom członkowskim wydzielenie ze swych armii kontyngentów, które stworzyć miały siły ONZ w Korei. Nieco wcześniej 5 lipca dowódca sił ONZ w Korei - gen. Douglas MacArtur wprowadził do walki amerykańską 24 Dywizję Piechoty (przerzuconą z Japonii).
Amerykanie zamierzali rozwinąć 24 Dywizję Piechoty na grzbiecie górskim na północ od miejscowości Pyongtack i Ansong, aby ostatecznie zatrzymać tam natarcie Koreańskiej Armii Ludowej. Pierwszy oddział wydzielony zajął stanowiska obronne na odcinku 1500 metrów, po obu stronach szosy biegnącej do Seulu. Sześć haubic przygotowało się do ostrzału drogi. Żołnierze amerykańscy spodziewali się walki z przeciwnikiem słabo uzbrojonym i nie przygotowanym do prowadzenia działań bojowych.
Na skutek zorganizowanego uderzenia czołowych oddziałów 4 Dywizji Piechoty KRL-D wzmocnionej czołgami ze 104 Pułku czołgów oraz po ogniowym przygotowaniu natarcia oddziały komunistyczne przełamały obronę amerykanów, zmuszając ich do wycofania się. Przyczynę porażki oddziału wydzielonego 24 Dywizji Piechoty należy widzieć w braku właściwego rozpoznania, utraty łączności jak również złych warunków atmosferycznych (padający deszcz), który uniemożliwił wsparcie lotnicze. Pod osłoną amerykańskich i południowo-koreańskch oddziałów wydzielonych, kontynuując działania obronno-odwrotowe, dowództwo lisynmanowskie doprowadziło do porządku rozbite uprzednio dywizje piechoty oraz uzupełniono je nowymi rekrutami.
Na początku lipca 1950 r. z pięciu przetrzebionych w walkach dywizji południowo-koreańskich: Stołeczne, 1, 2, 5 i 7 Dywizji Piechoty utworzono trzy nowe dywizje, które weszły w skład 1 Korpusu Armijnego. Ponadto w wyniku porozumienia zawartego między szefem południowo-koreańskiego sztabu generalnego a dowódcą 24 Dywizji Piechoty Stanów Zjednoczonych ustalono, że wojska USA dysponując większą siłą ognia i lepszym wyszkoleniem walczyć będą wzdłuż szosy łączącej Seul z Pusanem i na zachód od niej a więc na kierunku, gdzie 1 Armia Ludowa wykonuje główne uderzenie. Natomiast wojska południowo-koreańskie bronić się będą przed 2 Armią w górach, w centralnej i wschodniej części Półwyspu Koreańskiego, oraz prowadzić walki opóźniające. Dowództwo amerykańskie zamierzało oddziałami wydzielonymi, każdy w sile wzmocnionego batalionu z 34 Pułku Piechoty zająć rubież opóźnienia, w oparciu o wysoki brzeg rzeki Ansong w rejonie miejscowości Pyongtack i Ansong oraz pod jej osłoną obsadzić głównymi siłami 24 Dywizji południowy brzeg rzeki Kum, a także przełącze górskie w masywie Sobeksan i tam ostatecznie załamać natarcie wojsk KRL-D. Obie bronione miejscowości stanowiły kluczowe węzły oporu, w wąskiej dolinie między Morzem Żółtym a Zachodnio-Centralnymi Górami. Obrona ta nie miała charakteru ciągłego, organizowano ją tylko wzdłuż dróg i miejscowości.
Warunki atmosferyczne panujące w tym czasie były bardzo niekorzystne, gdyż przez szereg dni padały obfite deszcze monsunowe, było ciepło. Nad ziemią unosiła się gęsta mgła, utrudniająca widoczność. Okopy przepełnione były wodą. Pod osłoną mgły i deszczu żołnierze północno-koreańscy częścią sił sforsowali rzekę Ansong i uderzyli na skrzydła obrony amerykańskiej wśród, której wybuchła panika, w wyniku której zaczęło się niezorganizowane wycofanie. Wieczorem 6 lipca 1950 r. 1 batalion 34 Pułku w poważnie zmniejszonym składzie dotarł do Chonanu. W sumie więc w dniach od 30.VI. do 6.VII.1950 r. wojska KRL - D zadały poważne straty południowo-koreańskim siłom zbrojnym, broniącym rzeki Han i kolejno wprowadzonym do walki batalionom 24 Dywizji Piechoty USA oraz wdarły się na głębokość do 100 km na teren Korei Południowej i opanowały rubież miast: Pyongtack,Chungju, Yongwol i Ulchin. W kolejnym etapie obrona 24 Dywizji organizowana była na szerokim froncie, w systemie punktów oporu. Dywizja ta ugrupowana była w dwa rzuty. Łączność między oddziałami rozrzuconymi na dość rozległym terenie utrzymywano za pomocą kurierów jeżdżących samochodami terenowymi, którzy często ostrzeliwani byli przez partyzantów.
W sztabach dywizji i pułków przyzwyczajono się do takiej łączności, gdyż brakowało baterii radiowych i kabla telefonicznego, które utracono w wyniku dość chaotycznie prowadzonych działań odwrotowych. Duże oddalenie wojsk i trudne warunki terenowe powodowały, że aktualne wiadomości z pola bitwy nadchodziły późno, kiedy informacja była już nieaktualna, co powodowało podejmowanie błędnych decyzji, które pogłębiały i tak już duży chaos w szeregach oddziałów 24 Dywizji Piechoty USA. W sztabie gen. Deana zdawano sobie sprawę, że dywizja nie utrzyma własnymi siłami rubieży rzeki Kum. W najlepszym wypadku może ona zmusić wojska ludowe KRL-D do pełniejszego rozwinięcia się oraz opóźnić ich natarcie na przeciąg kilku dni. Duży problem dla broniących się amerykanów stanowiły tłumy uchodźców cywilnych. Wraz z uchodźcami zalinię frontu przedostawała się duża liczba żołnierzy komunistycznych przebranych po cywilnemu. Później atakowali oni stanowiska ogniowe artylerii amerykańskiej i napadali na sztaby oraz organizowali dywersję na drogach.
Wskutek zastosowania specyficznej taktyki zaczepnej, która polegała na ataku na wojska amerykańskie silnych grup dywersyjnych wysyłanych przez góry lub w tłumach uchodźców, które będąc w sile do wzmocnionego plutonu piechoty po przedostaniu się w rozmieszczenie wojsk 24 Dywizji Piechoty USA napadały na sztaby, węzły łączności, kolumny samochodowe, stanowiska ognowe artylerii i moździerzy, zadawały poważne straty i powodowały panikę wśród broniących się wojsk amerykańskich. Z kolei zasadnicze siły KRL-D przystępowały do forsowania rzeki Kum na skrzydłach obrony amerykańskiej, w słabych jej miejscach, skąd dokonywano manewru na skrzydła i tyły z jednoczesnym uderzeniem od czoła, obrona amerykańska została rozbita i zmuszona do wycofania. Odwrót 24 Dywizji Piechoty USA odbywał się w sposób niezorganizowany i w czasie ogólnego rozgardiaszu i paniki pomylono drogę i zamiast na wschód udano się na południe. Część wojska ewakuowała się koleją.
Wojska komunistyczne kontynuowały operację zaczepą polegającą na kontynuowaniu ofensywy w kierunku rzeki Naktong, z zamiarem sforsowania jej i rozbicia broniącej się tam 8 Armii Stanów Zjednoczonych oraz opanowania Korei Południowej. Amerykanie starali się załamać tę ofensywę na podejściach do rzeki Naktong. W tym celu dowództwo amerykańskie nieprzerwanie umacniało swą obronę okolicach miast: Kumchon, Sangju, Hamchang, Angong i Yongdok.
Do 24 lipca 1950 r. Amerykanie uzupełnili rozbite dywizje południowo-koreańskie i sformowali z nich 2 korpusy. Całość wojsk liczyła wtedy 85 tys. żołnierzy, natomiast liczebność wojsk USA w Korei wynosiła 39 tys. żołnierzy. Na front koreański przybywały z USA coraz to nowe oddziały piechoty i lotnictwa.
W końcu lipca 1950 r. siły zbrojne KRL-D składały się z jedenastu dywizji piechoty i jednej dywizji pancernej. Ofensywą wojsk FrontuKoreańskiego kierował osobiście Kim Ir-sen.
Wojska KRL-D stosowały taką samą manewrową taktykę działań zaczepnych jak poprzednio w stosunku do 24 Dywizji Piechoty USA rozbitej nad rzeką Kum. Każdorazowo częścią sił wykonywano czołowe uderzenia, podczas gdy zasadnicze oddziały oskrzydlały Amerykanów, atakując ich artylerię i jednostki odwodowe oraz organizowały zasadzki w górach, utrudniając dowóz zaopatrzenia i ewakuację wojsk. 26 lipca 1950 r. dowódca 8 Armii nakazał wszystkim dywizjom znajdującym się pod jego komendą, aby wycofały się za rzekę Naktong. Jest to druga pod względem wielkości rzeka Korei, mająca 700 m szerokości w jej dolnym biegu. Nową rubież obrony nazwano przyczółkiem pusańskim.
W czasie trwających działań obronno-odwrotowych wojsk 8 Armii USA, począwszy od miasta Taejon aż po przyczółek pusański, dywizje ponosiły kolejne porażki, gdyż broniły się statycznie, rzadko wykonując kontrataki a także dlatego, że nie posiadały one przygotowanej obrony na nastepnych rubieżach opóźniania. Przy pomocy lotnictwa i artylerii amerykanie starali się zerwać działania zaczepne poszczególnych dywizji KRL-D forsujących rzekę Naktong. Wojska amerykańskie mocno wykorzystywały lotnictwo do zwalczania koncentracji wojsk koreańskich, bombardowania przepraw i przyczółków oraz wsparcia kontrataków piechoty i czołgów.
W czasie działań obronno-odwrotowych wojsk 8 Armii dywizje amerykańskie ponosiły kolejne porażki, gdyż broniły się statycznie, rzadko wykonując kontrataki a także dlatego, że nie posiadały one przygotowanej obrony na kolejnych rubieżach opóźnienia. W początkach sierpnia 1950 roku przyczółek pusański został nazwany przez amerykanów „ azjatycką Dunkierką ”. Znajdowało się tam osiem dywizji, które wchodziły w skład 8 armii amerykańskiej: 1 DPM, 24 i 25 DP, 1 DK i 187 ppdes (USA) oraz cztery dywizje KPłd - 1,3,8,DP i stołeczna DP. Dywizje te broniły bardzo szerokich pasów. Każda koreańska DP działała w pasie obrony o szerokości od 17 do 28 km Dywizje amerykańskie broniły jeszcze szerszych pasów od 5 do 45 km Podyktowane było to tym, że dywizje te broniły się za szeroką przeszkodą wodną jaką stanowiła rzeka Naktongan.W tym czasie 8 armia nie posiadała odwodu ogólnego, ponieważ całość jej sił znajdowała się w pierwszym rzucie operacyjnym.
Naprzeciw przyczółka pusańskiego znajdowało się trzynaście dywizji KPłn. W jego północnej części nacierały 1,2,5,12 i 15 DP. Na zachodnim brzegu rzeki Naktongan znajdowały się: 2,4,6,7,9 i 10 DP oraz 105 DPanc - która poniosłaznaczne straty od lotnictwa amerykańskiego w czasie marszu z Korei Północnej w rejon przyczółka pusańskiego. Wielokrotnie rozbijane przez wojska KPłn oddziały 8 armii mogły jeszcze utrzymać przyczółek pusański ponieważ broniły się za szerokimi przeszkodami wodnymi lub w górach oraz posiadały silne wsparcie ze strony lotnictwa i artylerii okrętowej. W ciągu pięciotygodniowych nieprzerwanych walk powietrznych i zmasowanych bombardowań lotnisk Korei Północnej, w końcu lipca 1950 roku lotnictwo KPłn zostało prawie całkowicie zniszczone. Panowanie w powietrzu lotnictwa amerykańskiego kompensowało brak środków ogniowych w wojskach lądowych 8 armii. Lotnictwo amerykańskie rozpoczęło również koncentrować swoje uderzenia na odwody wojsk KPłn oraz na jej drogi dowozu i ewakuacji.
W powstałych warunkach wojska KPłn zmuszone zostały do zaopatrywania się oraz rozpoczynania działań zaczepnych tylko w nocy. Mimo poważnych trudności zaopatrzeniowych wojsk KPłn, nie zaprzestawała ona aktywnych działań zaczepnych okresie od 6 do 28 sierpnia 1950 roku wykonała ona szereg skutecznych ataków w różnych punktach przyczółka. Uderzając od strony zachodniej uchwyciła pięć przyczółków na wschodnim brzegu rzeki Naktogan. W północnej części przyczółka pusańskiego w dniu 05.08.1950 roku oddziały 5, 12 i 15 DP przełamały w terenie górzystym na zachód od Jongdok obronę stołecznej DP i przyparły do morza na północ od Pusan 3 DP. Do dnia 26.08.1950 roku dywizja ta została całkowicie rozbita i ewakuowała się drogą morską. Pozostałe dywizje: 1,3 i 13 DP 15.08.1950 roku uderzyły w północno - zachodnią część półwyspu pusańskiego i do 26.08 1950 roku włamały się w rejon obrony wojsk KPłd.
Dla zatrzymania natarcia wojsk KPłn dowództwo 8 armii musiało przerzucić na zagrożony kierunek część sił znad rzeki Naktongan. Aby przeciwdziałać przegrupowaniu wojsk amerykańskich w północną częśćprzyczółka począwszy od 26.08.1950 roku wojska KPłn rozpoczęły jednoczesne ataki całego przyczółka. Ataki te wykonywano aż do 10.09.1950 roku, gdyż miały one na celu rozbicie sił 8 armii jeszcze przed nagromadzeniem na przyczółku świeżych sił amerykańskich. Jednakże działania zaczepne prowadzone w zachodniej części przyczółka, powiązane z forsowaniem rzeki Naktongan nie miały powodzenia.
Dalsze natarcie wojsk KPłn zostało zatrzymane kontratakiem 24 DP amerykańskiej i 2 DP KPłd. Amerykanie masowo wykorzystywali lotnictwo do zwalczania koncentracji wojsk KRL-D, bombardowania przepraw i przyczółków oraz wsparcia kontraktów piechoty i czołgów. Szeroko stosowali napalm w czasie nalotów na odwody, artylerię i czołgi wojsk KRL-D. Napalm nie burzył czołgu, lecz powodował zapalenie się paliwa i detonację amunicji. Po raz pierwszy wojska USA zetknęły się na swym zapleczu z działalnością partyzancką, do zwalczania której nie posiadały one doświadczenia Główny ciężar wojny w Korei dźwigały wojska lądowe, które ponosiły największe straty i stanowiły najsłabsze ogniwo w machinie wojennej USA.
Mimo, że dywizje 8 Armii USA posiadały kilkakrotnie więcej artylerii i czołgów w porównaniu ze związkami koreańsko-chińskimi , to jednak wykazywały się one mniejszymi zdolnościami zaczepnymi i obronnymi W ciągu pierwszego roku wojny w Korei podstawowy system obrony wojsk amerykańskich stanowiły punkty oporu osłonięte zaporami inżynieryjnymi. Za przeszkodami wodnymi i w oparciu o pasma górskie dywizje piechoty USA bronily się na szerokim froncie, często w pasach do 35 km, zazwyczaj w sposób statyczny, rzadko wykonując kontrataki i nie posiadając w głębi przygotowanych rubieży obronnych. W dążeniu do zwiększenia trwałości obrony i zwalczania nacierających wojsk KRL-D, dowództwa Związku Taktycznego USA szeroko wykorzystywały napalm, działa czołgowe do wzmocnienia ognia artyleriipolowej, przeciwpancerne granatniki Bazooka kalibru 88,9 mm i wsparcie lotnicze.
Problem przed którym stanęli wówczas dowódcy amerykańscy stanowiły działania obronne w warunkach nocnych, do których żołnierze nie byli przygotowani. Obrona w nocy polegała na pasywnym stawianiu oporu i prowadzeniu ognia ze wszystkich rodzajów broni. Walka ta kończyła się zwykle wycofaniem wojsk na nową rubież obrony. W czasie działań opóźniających prowadzonych na przełomie 1950 i 1951 r. stosowano taktykę odwrotu na dużą odległość. W ciągu 43 dni wojska 8 Armii wycofały się na 441 km, tocząc jednoczesnie poważne walki z partyzantami. Odwrót odbywał się w tempie 10 km na dobę. Znacznie większą prędkość wycofania wojska amerykańskie uzyskiwały na obszarach Korei Południowej, gdzie działania partyzanckie były mniej aktywne. Walki obronno-odwrotowe polegały na oddziaływaniu wszystkimi środkami ogniowymi, a szczególnie lotnictwem. Amerykanie unikali bliskiej walki i kontaktów. Dysponując dużą ilością samochodów i czołgów, dywizje USA wycofywały się szybko na przygotowane rubieże obronne usytuowane w znacznej odległości od poprzednich. Od połowy 1951 r. wyrównały się siły stron walczących i obrona przyjęła charakter pozycyjny, wojska amerykańskie organizowały ją w Korei w latach 1951-1953 po raz pierwszy od 1945 r. uzupełnioną podziemnymi umocnieniami.
Zakończenie
Podsumowując działania wojsk amerykańskch na Półwyspie Koreańskim można stwierdzić, że wojna ta stanowiła również poligon, na którym starano się sprawdzić i udoskonalić strukturę organizacyjną dywizji piechoty i sposoby wykorzystania nowego uzbrojenia m.in.: myśliwskich samolotów odrzutowych, które po raz pierwszy zostały użyte w tej wojnie, śmigłowców do wysadzania taktycznych desantów, czołgów średnich M-26 Pershing i ciężkich M-46, 47, 48 Patton, radioelektronicznych urządzeń naprowadzania myśliwskich samolotów odrzutowych i bombowców w trudnych warunkach meteorologicznych (w okresie deszczów monsunowych, we mgle) i w nocy. Dotychczasowa organizacja dywizji piechoty 8 Armii nie zdała egzaminu na froncie koreańskim, gdyż związki te liczące po 16-18 tys. żołnierzy okazały się za ciężkie i mało ruchliwe w tamtejszym terenie. Badania w celu udoskonalenia struktury organizacyjnej dywizji piechoty polegały na zlikwidowaniu szczebla pułku. W nowej organizacji, zamiast trzech dotychczasowych pułków dywizja posiadała pięć samodzielnych batalionowych grup bojowych w składzie:
· batalionu piechoty,
· dywizjonu artylerii
· kompanii czołgów.
Z wojny koreańskiej wyciągnięto wniosek, że w przyszłości Stany żjednoczone są w stanie prowadzić wojny konwencjonalne, lecz ich związki taktyczne należy lepiej przygotować do walki w nocy i w terenie lesisto-górzystym. W związku z tym amerykańskie dywizje piechoty wzmocniono dodatkowo pododdziałami artylerii przeciwpancrnej i przeciwlotniczej.
Na podstawie doświadczeń wynikających z wojny w Korei zmieniono wiele zasad w amerykańskiej teorii wojennej i zaakceptowano doktrynę "zbalansowania (równowagi) sił", przewidującą prowadzenie wojny połączonym wysiłkiem wojsk lądowych, lotniczych i morskich. W przyszłości nie zamierzano uprzywilejować lotnictwa jak to miało miejsce w Korei, któremu powierzono wówczas rozstrzygnięcie tej wojny a pozostałym rodzajom sił zbrojnych spełnienie roli pomocniczej.
BIBLIOGRAFIA
1. CZMUR S. Wpływ wojen lokalnych i konfliktów zbrojnych na sztukę wojenną po II wojnie światowej. AON Warszawa 1991. 2.JANKOWSKI Z. Wojska powietrznodesantowe. Warszawa 1973. 3. KOROTYŃSKI H. Dwie wojny w Korei. Warszawa 1952. 4. KUBIAK K. Największe bitwy XX wieku - Korea - 50. Warszawa 1994. 5. RATAJCZAK L. Historia wojskowości. Warszawa 1956. 6. WOLNY A. Wojna lokalna w Korei 1950 - 53 Zeszyty naukowe ASG Nr 2 1984. 7. WOLNY A. Węzłowe problemy użycia wojsk powietrzno - desantowych i powietrzno - manewrowych w wojnach w Korei, Wietnamie i na Bliskim Wschodzie. Warszawa 1979. 8. WOLNY A . Bilans wojny Koreańskiej. Doświadczenia i wnioski. ASG WP Warszawa 1986
Krzysztof KOPCZYŃSKI, Zbigniew KUZYSZYN