Tort Sachera
Ciasto:
6-8 dkg czekolady w proszku lub lepiej gorzkiej czekolady startej na drobnej tarce
8 jajek dobrych i duzych
20 dkg cukru
20 dkg - czekolada rozpuszczalna lub zwykła polewa lub polewa czekoladowa własna
12 dkg mąki tortowej
10 dkg masła
5 dkg startych biszkoptów
1 słoik ok.0,3 do 0,5 l dżemu morelowego do przełożenia, prawdziwego, najlepiej własnej roboty, jeżeli nie to wysokosłodzonego,
100 ml rumu do nasączenia,
Wykonanie
1. Żółtka z jajek i połowę cukru utrzeć na puszystą pianę, najlepiej w makutrze (miska ceramiczna z rowkami do ucierania) jeżeli nie ma jej to w innym naczyniu.
2. Drugą, pozostałą połowę cukru i białka z dodatkiem szczypty soli ubić na pianę
3. Przesiać mąkę i jeżeli jest to możliwe również czekoladę, ażeby były puszyste, wlać do tego lekko stopione masło, starte na tarce drobno biszkopty i ubitą pianę. Wszystko delikatnie mieszać, nie za mocno.
4. Powstałe ciasto nałożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia lub natłuszczonej i obsypanej startymi biszkoptami.
5. Nagrzać piekarnik do 200st. C., włożyć ciasto i piec przez około 40 min. nie otwierając drzwiczek, przynajmniej przez pierwszych 20 minut. Po upieczeniu otwórz piekarnik i zostaw tam ciasto, aby delikatnie wystygło.
6. Później wyjmij go i wystudź dokładnie, najlepiej kilka godzin lub do następnego dnia.
7. Po wystygnięciu przekrój cisto w poziomie na dwie lub trzy części, jeżeli chcesz to możesz go nasączyć rumem lub jakimś dobrym likierem (np. dostępny i niedrogi „Amaretto”)
8. Rozgrzej dżem i taką papką dobrze nasmaruj kółka ciasta z każdej strony. Jeżeli są trzy, wówczas potrzeba będzie więcej dżemu, ale będzie lepsze. Sklej z powrotem rozkrojone części w całość i tym samym dźemem dokładniw wysmaruj tort z wierzchu i po bokach.
9. Roztopioną czekoladę gorzką (najlepiej) lub kupioną polewą polej cały tort równiez posmaruj boki.
10. Na jeszcze miękką czekoladę można i trzeba nawet ułożyć dekorację. Robię ją najchętniej z rodzynek namoczonych w mocnym rumie i obtoczonych lekko w cukrze pudrze, dokładam również namoczone we wrzątku suszone morele, czasami, jeżeli mam pod ręką, a mam własnej produkcji, to dokładam wiśienki, najlepiej takie namoczone w alkoholu do wiśniówki. Z wszystkich składników robimy ładną dekorację, również po bokach.
11. Uwaga. Wspomniane składniki, które daję do dekoracji na wierzch tortu czasmi daję do środka tortu, gdy go posmaruję, przed złożeniem, jest jeszcze lepszy.
12. Tort schładzamy i przechowujemy w chłodnym miejscu, nawet kilka dni
13. Tort jako wiedeński deser podajemy z kawą, oczywiście po wiedeńsku, jeżeli ktoś nie ma przeciwskazań zalecam do tego dobry likier, a jeszcze lepiej dobrą, mocną nalewkę wiśniową. Ma być podawane jak dla księcia - słodko, mocno alkoholowo, wyraziście smakowo i rozkoszować się powoli.