Co pomysla o mnie inni


Co pomysla o mnie inni? Wirus do zabicia.

Ciekawe, ze czesc osob

tak bardzo uzaleznia sie od opinii innych, ze zapomina o co najbardziej chodzi w tym swiecie - o Ciebie.

Na dobra sprawe, obojetnie jak na to nie spojrzec - Ty jestes jedyna osoba, ktorej powinno zalezec, by w Twoim zyciu bylo wszystko ok. Kazde dzialanie, bez wyjatku, jest skierowane w jakis sposob w Twoja strone - jak dajesz prezent to przezywasz ich emocje, jak komus dawalbys po pysku to tez bys reagowal itd - bo kazda akcja w Twoim zyciu dotyczy ciebie bardziej lub mniej. Z jakis roznych, niezglebionych wzgledow ludziom zaczyna zalezec na opinii innych - i martwia sie tym niemozliwie. Mysla sobie, co oni sobie o mnie pomysla i jak wypadne w ich oczach, po czym pojawia sie lek i obawa przed tym, ze oni sobie pomysla cos do dupy - i wtedy gosc sie zle czuje, bo tam jest rownanie uzalezniajace jego stan od opinii innych.

To jest paradoks - komus zalezy, by inni go polubili. Zachowuje sie wtedy nie tak, jak spojnie zachowywac sie chce, tylko filtruje to poprzez chec wywolania okreslonych emocji w swiecie zewnetrznym. W efekcie robi cos nie ze wzgledu na siebie, tylko poprzez rame innych - i ci to odczuwaja i dewaluuja z automatu te osobe. Dodatkowo, i to jest dopiero siekiera, sam gosc jak potem staje przed lustrem, podswiadomie wie, ze cos zrobil do dupy - nie dla siebie, ale niespojnie dla innych; w efekcie sam dewauluje swoje zachowanie, generalizujac to na inne konteksty i miecz zadaje dwa ciosy - nie ma efektu na innych, jest niespojnosc w srodku. I to jest ta czesc motywujaca od.

Motywacja do jest zwiazana z czyms innym - ze zrozumieniem, ze jedynie ty dajesz prawo innym do oceniania siebie poprzez twoj emocjonalny stosunek do ich zachowania. mozesz tego prawa nie dawac w ogole; niedawno na szkoleniu Erica jeden gosc chcial dac Ericowi feedback, co jest kompletnym paradoksem, bo on gowno umial i wydawalo mu sie, ze ocenianie najlepszego na swiecie i tworce tego, co uczyl, bylo niezlym pomyslem. A bylo durne; gdy ktos gowno wie na temat tego, co sie dzieje, jego feedback jest nic nie wart; ktos madry stwierdzil kiedys, ze feedback jest w 90% o osobie, ktora go daje, a w 10% mozna cos z tego wyciagnac. Ja by podciagnal 90% do 99,99% i dodal, bys sam wybieral, od kogo chcesz dostawac feedback i wartosciowal to dopiero wtedy, gdy uznasz to za stosowne.

Ludzie pisza mi, jak powinienem prowadzic to Forum. W ciagu 5 miesiecy zebralo ono ponad 1000 osob, zrobila zajebista community i rozwinelo mase osob; mimo to przynajmniej raz w tygodniu pojawia sie troll z malymi jajami i chce koniecznie mnie nauczyc, jak moge je prowadzic. Bylo kiedys madre powiedzenie, by ojca nie uczyc robic dzieci. To tak jakby podejsc do Bandlera i powiedziec mu, czym jest tak naprawde NLP, a on odpowie zawsze - ja to kurwa stworzylem i ja wiem chyba najlepiej, jak ma moj system wygladac!

Zgadnij co - mozesz wybierac, czy chcesz sie przejmowac opinia innych. Mozesz nadawac wartosc i brac do siebie tylko to, co chcesz i uznasz za przydatne. Mozesz olac durniow i ich obsmiac. Mozesz zrouzmiec, ze silna elastyczna rama jest podstawa leadershipu i prowadzenia. I mozesz sie tym bawic.

Po publikacji "Straszna choroba - jestem taki zajebisty" - dostalem kilka postow, jak sobie z nia poradzic. Wszystkie byly chybione - chybione tak, ze malo kto potrafi wyjsc poza zaasocjowanie i zobaczyc siebie z boku; nie zrozumieli artykulu ci, ktorzy pisali ze to o nich; JTZ nie wzieliby tego tekstu w ogole do siebie! Wszyscy, co odpisali, nie maja klopotu z JTZ tylko z tym, ze wzieli do siebie to co tam bylo napisane - bo przejeli sie tym, co sobie o nich ktos pomyslal. I nie zrozumieli wcale, w czym rzecz. I znieksztalcili caly przekaz, myslac ze to o nich.

A rzecz jest warta swieczki - budowanie swojej osoby oparte jest o lawirowanie miedzy rolami nadanymi i tymi, jakie sami chcemy miec. Nie miales wyboru rodzac sie Polakiem, ale wybor zycia nalezy tylko i wylacznie do Ciebie. Im bardziej mialbys sie przejmowac tym, co mowia inni, tym bardziej zylbys tak, jak oni chca - i wtedy TWOJE zycie staloby sie wypadkowa opinii innych na temat tego, co i jak robisz. I to byloby glupie, bardzo glupie - bo TWOJE zycie powinno byc takie, jakie TY chcesz miec.

W tej grze bawisz sie w satsfakcje na miare calego zycia pt - robisz to, co chcesz robic. I to jest duza satysfakcja, bo powiazana z duma, zadowoleniem, szczesciem i spojnoscia.

Kto ma ci doradzac? Autorytety w swoich dziedzinach, mentorzy swym podejsciem, ludzie ktorzy maja doswiadczenie w dawaniu nauk. Bierz z kazdej sytuacji i korzystaj z ich wiedzy i umiejetnosci, pompuj ile wlezie jesli uwazasz ze to jest dla Ciebie dobre. Wiesz co sie wtedy stanie? Masz to co chcesz i jestes elastyczny, gotowy do zmiany na lepsze, podejmuejsz wazne decyzje w oparciu o tych, ktorych zdanie sie dla Ciebie liczy - to masz wilka i owce cala, bo ryzyko JTZ minelo - bierzesz zdanie mentorow pod uwage - i zachowujesz pelen aromat luzu i spokoj, ze masz w dupie to, co sobie pomysla inni, ktorzy beda usilnie probowali skrytykowac to, co robisz.

Zgadnij co - to jest tylko ich mapa oceniajaca Twoja. To tylko ich stan emocjonalny, nad ktorym i tak wiekszosc ludzi nie potrafi panowac, ktory generuje te ocene i jej charakter. To tylko nieprawdziwa halucynacja, ktora mozesz rozwazyc jako propozycje. I nic wiecej. W wiekszosci przypadkow oni beda czuli sie lepiej, ze Ciebie ucza - gdy sami gowno potrafia. Sluchaj tych, co maja wiedze w temacie I dobrze Ci zycza.

Wyluzuj wiec i zrozum - to TY jestes wystarczajacym powodem, bys funkcjonowal tak, jak chcesz. Po to dostales wolna wole. Po to masz prawo powiedziec - chuj z twoim feedbackiem, gowno mnie obchodzi, bo z jakis powodow uznalem, ze nie jestem zainteresowany twoja opinia na moj temat - i odetchnac z ulga, wiedzac ze zyjesz jak chcesz. To daje glebszy oddech. Wez to ze soba i zyj dla innych poprzez siebie. Ty decydujesz.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Szanuje tych co szanują mnie
Co dla mnie znaczy dobra praca
Zarządzania jakością - co dla mnie jest wazne, ZARZĄDZANIE UMK, Zarządzanie Jakością Kara
TO CO WE MNIE NIEZNISZCZALNE TRWA
Julian Tuwim Na pewnego endeka co na mnie szczeka
koncepcja poznawcza czyli człowiek samodzielny (4 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
psychologia-pojęcia (4 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
relaksacja progresywna wg. Jackobsona dla dzieci (2 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
motywacja, ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
Emocje i motywacja, ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
PRACA Z PSYCH REKLAMY, ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
Uzywanie snow do wywolania projekcji astralnej, ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
agresja (8 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
Podstawy psychologii - wyklad 18 [23.11.2001], ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
psychologia zarzadzania, ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
tworzenie się uprzedzeń w miejscu pracy (11 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
znaki i sygnały wysyłane do innych przez nasze ciało(19 str), ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia
samobojstwo, ☆♥☆Coś co mnie kręci psychologia

więcej podobnych podstron