Używanie snów do wywołania projekcji astralnej
Przedstawiamy tekst dotyczący technik osiągania"projekcji astralnej". Termin, którego autor używa pochodzi z okultyzmu i obrósł przez lata mitami i nieścisłościami, jednak zdecydowaliśmy się go przedstawić w "zeszytach oneironautycznych" ze względu na osobiste doświadczenie autora, jak i podkreślenie ważnych aspektów praktyki oneironautycznej. Druga część tekstu, dotycząca technik bezpośredniego (nie poprzez sen) osiągania "projekcji astralnej" pojawi się w następnych zeszytach.
Jak osiągnąć projekcję astralną? Istnieją dwie główne metody, które tu przedyskutujemy: pierwsza to osiąganie świadomości we śnie, druga zaś polega na wprowadzaniu się w trans. Każdą z tych metod omówię szczegółowo, gdyż są to metody, które wielokrotnie wykorzystywałem z pozytywnym skutkiem. Jest jeszcze trzecia metoda, którą opiszę choć sam jej nie używam, a która obejmuje ćwiczenia wizualizacyjne. Na początku omówię metody związane ze snem, później z transem, a zakończę omówieniem metod wizualizacji. Wymienię również pokrótce kasety i inne pomoce, które są używane do osiągania OBE.
Zanim przejdę do poszczególnych metod, chcę podkreślić jedną ważną rzecz, którą powinno się robić: PROWADZENIE DZIENNIKA.
Jest to bardzo ważne. Będziecie chcieli przetrzymywać konkretny zapis wszystkich waszych doświadczeń z odmiennymi stanami świadomości. Dlaczego? Ponieważ bardzo łatwo jest zapomnieć szczegóły tych doświadczeń. Możecie myśleć, że coś zapamiętacie, ale podobnie jak w przypadku zwykłych snów, wraz z upływem czasu możecie zapominać je. Jeżeli będziecie mieć zapis swoich doświadczeń będziecie mogli w każdej chwili ponownie się do nich odnieść. O tym, że bardzo łatwo jest zapomnieć szczegóły poszczególnych projekcji przekonuję się nawet teraz, gdy zdaję komuś relację z dawnej projekcji. Później gdy znajduję dane hasło w moim dzienniku zdaję sobie sprawę, że zapomniałem ważne fragmenty projekcji lub pomieszałem ze sobą dwie różne projekcje.
Z czasem, jak notatki zaczną się gromadzić, prowadzenie zapisów doświadczeń pozwala na uważne czytanie z podziałem na okresy. Wtedy możecie zauważyć podobieństwa i prawidłowości w swoich doświadczeniach, których można nie odkryć w inny sposób. Na przykład po wchodzeniu w projekcję astralną przez parę miesięcy przeczytałem swój dziennik i odkryłem powtarzający się wzór w moich projekcjach. Odkryłem, iż podczas prób latania w moich projekcjach, na mojej drodze stawały gałęzie drzew. Zdarzało się to na tyle rzadko, że nie zdawałem sobie sprawy, że była w tym jakaś regularność. Dopiero po obejrzeniu zapisków zgromadzonych przez ponad sześć miesięcy zdałem sobie sprawę, że zdarzało się to wystarczająco często by mogło coś znaczyć. I rzeczywiście znaczyło. Od tego czasu zdałem sobie sprawę, że gałęzie, które utrudniały mi wzlatywanie w górę były przekazem od mojej podświadomości. Za każdym razem, gdy drzewa uniemożliwiające mi latanie pojawiały się w moich świadomych snach, był to symbol poważnego defektu w mojej osobowości. Zrozumienie tej symboliki zajęło mi trochę czasu, ale gdy do tego doszedłem zacząłem pracować nad tym problemem. Po pokonaniu w sobie tej niedogodności, drzewa blokujące latanie przestały pojawiać się w moich projekcjach.
Powyższy przykład pokazuje nie tylko, że należy prowadzić dokładne notatki, lecz także to, że twoja osobowość wydaje się być "poza" tobą podczas projekcji i w jakiś sposób projekcje są formami autoterapii.
Powróćmy do notatek: w moim przypadku przez długi czas trzymałem dziennik przy moim łóżku. Za każdym razem, gdy miałem projekcję, pierwszą rzeczą, którą robiłem po powrocie na plan fizyczny było zapisanie wszystkiego, co pamiętałem z projekcji. Moje hasła mają ok. 10 stron w przypadku gdy dobrze pamiętam projekcję lub piszę tylko krótkie notki, które później, zwykle tego samego dnia, uzupełniam. Zdarzało mi się zapisywać doświadczenie po 1-2 dniach, ale nie polecam tego. Notowałem również na każdym kawałku papieru jaki miałem pod ręką. Na koniec wszystkie notatki przenosiłem do komputera. Obecnie zapisuję swoje projekcje astralne przy pomocy word-processora, ale wciąż często zapisuję je na papierze zanim wprowadzę do komputera. Najważniejsze jest zachowywanie zapisów doświadczeń, w sposób jaki najbardziej wam odpowiada.
Prowadzenie dziennika (osiąganie projekcji astralnych jak każda inna zdolność wymaga dyscypliny) jest częścią dyscypliny potrzebnej do osiągnięcia powodzenia. Na początku tego rozdziału chciałbym powiedzieć, że projekcja astralna jest UMIEJĘTNOŚCIĄ i jak każda inna umiejętność dla jednych jest łatwiejsza, a dla innych trudniejsza do nauczenia. Lubię wskazywać analogię między uczeniem się osiągania projekcji astralnej a nauką gry na instrumencie muzycznym. Część osób ma talent muzyczny od urodzenia, ale bardzo mało ludzi rodzi się muzycznymi geniuszami. Dla większości z nas jedynym sposobem nauczenia się gry na instrumencie jest "praktyka" (ćwiczenie) i tu niektórzy uczą się z łatwością, a inni muszą włożyć w naukę dużo wysiłku i poświęcenia. Podobnie jest z projekcją astralną: bardzo mało osób ma wrodzony talent do osiągania projekcji astralnej, część uczy się łatwo, innym przychodzi to z trudem. NIE MA ŻADNEJ MAGII W NAUCE PROJEKCJI ASTRALNEJ. Jak wszędzie potrzebna jest odpowiednia teoria, techniki i ćwiczenie i jak w każdej innej dziedzinie życia (dostajesz tyle, ile włożysz pracy. Im więcej ćwiczeń, im więcej chęci do nauki tym lepszy rezultat.
W odróżnieniu od innych zdolności, których uczymy się w świecie fizycznym, jak np. nauka gry na instrumencie, czynniki leżące u podstaw osiągania projekcji są głównie natury psychologicznej: inteligencja, osobowość, konstrukcja emocjonalna, wychowanie i system wartości będą określać łatwość osiągania projekcji. Na przykład nie musisz zmieniać swoich przekonań by uczyć się grać na instrumencie lub w baseball. Jednak gdy uczysz się osiągać projekcję astralną, twoje przekonania poddane są surowemu osądowi. Jeśli jesteś mocno przywiązany do swoich przekonań, osiągnięcie projekcji będzie dla ciebie niemożliwe (np. gdy jesteś całkowicie cynicznym materialistą), inne przekonania mogłyby ci zaszkodzić gdy uczysz się osiągać projekcję astralną (np. gdy jesteś fanatycznym chrześcijaninem, [który wierzy w piekło bardziej niż w łaskę i miłość Boga (A .B.] (mógłbyś po prostu odkryć podczas projekcji, że jesteś w piekle i bardzo się wystraszyć!). Tak więc, jak powiedziałem wcześniej, gdy nauczysz się osiągać projekcję astralną przynajmniej w pewnym stopniu rozpoczniesz podróż "samotransformacji".
Trudno jest określić komu projekcja astralna przychodzi łatwo, a kto musi ciężko pracować nad jej uzyskaniem. Na samym końcu powiem jak można za pomocą astrologii określić predyspozycje do uzyskania OBE. Jednakże metody astrologiczne podające prawdopodobieństwo projekcji są tylko wskaźnikiem, co więcej ograniczone są adekwatnością astrologii, a w szczególności adekwatnością interpretacji twojego horoskopu (czytanie kosmogramu samo w sobie nie jest łatwe, nie mówiąc o używaniu go do stwierdzenia czy możemy osiągnąć projekcję, czy nie). Nawet jeśli twój horoskop przepowiada, że łatwo ci będzie osiągnąć projekcję, w dalszym ciągu nie jest to substytutem uczenia się odpowiednich metod, uczciwej pracy i ćwiczeń. Najlepiej jest nie przeceniać własnych potencjalnych zdolności dopóki ich nie wykażemy. Najlepiej po prostu wyjść z założenia, że jako przeciętna osoba do osiągnięcia projekcji astralnej będziemy musieli włożyć trochę pracy i wysiłku.
Skoro to już mamy za sobą, przejdźmy do kwestii "jak to zrobić".
Przypuszczam, że projekcja astralna pozbawiona zostanie nieco mistyki i euforii, gdy zdamy sobie sprawę z tego, że instynktownie i "nieświadomie" osiągamy projekcję cały czas, choć wtedy nie nazywamy jej projekcją astralną. Chodzi mi o bardzo częste zjawisko nazywane "śnieniem". SNY I PROJEKCJE ASTRALNE SĄ BLISKO SPOKREWNIONE. Krótko mówiąc sny są NIEŚWIADOMYMI PROJEKCJAMI ASTRALNYMI, a projekcje astralne są ŚWIADOMYMI snami. Zbadajmy to stwierdzenie dokładniej.
Każdy z nas śni co noc. Możemy nie pamiętać snów rano po przebudzeniu, ale to nie znaczy, że nie śnimy. Możesz spokojnie uznać za oczywiste, że masz sny w nocy, niezależnie od tego czy je pamiętasz.
Powiedziałem już kilka rzeczy odnośnie snów. Po pierwsze psychologowie nie potrafią dokładnie wyjaśnić czym są sny. Okultyści twierdzą, że śnienie jest przeniesieniem świadomości z planu fizycznego na plan astralny. NIKT NIE WIE NA PEWNO CZYM SĄ SNY. Ma to jednak swoją pozytywną stronę, ponieważ nie jest to aż tak istotne, gdyż to my sami DOŚWIADCZAMY snów dla siebie samych. Więc możemy bezpośrednio zbadać nasze własne sny i z naszych badań wywnioskować czym one są, a czym nie są.
Częścią problemu jest nastawienie. W naszym społeczeństwie nie przywiązuje się do snów zbyt wielkiej uwagi. Z reguły kojarzą się nam one z fantazją i nierealnością. Z pewnością nie traktujemy snów tak poważnie jak życia na jawie. Jeżeli zaś traktujemy sny poważnie, to zazwyczaj dzieje się to na poziomie książek o interpretacji snów kupowanych w supermarketach, które dostarczają schematycznych i uproszczonych wyjaśnień znaczenia snów.
Na bardziej "intelektualnych" poziomach natrafimy na dość niejasne idee wywodzące się z koncepcji Freuda i Junga w niewielkim stopniu odnoszące się do faktu, że wszyscy śnimy. Tego typu idee skupiające się na symbolice lub znaczeniu snów, choć istotne pod pewnymi względami, sugerują odrzucenie konkretnej rzeczywistości tego, że nasz sny są autentycznymi doznaniami naszej świadomości. Wydają się być one bardzo ironiczne. Nasze społeczeństwo wraz z naukami ścisłymi posiada ogromną wiedzę i kontrolę nad fizycznymi siłami natury (choć poczucie kontroli może być w istocie nieznaczne i czasami złudne) ale nasza prawdziwa, praktyczna umysłowość nie uznaje autentyczności snów. Sny są "symboliczne", "subiektywne", "psychologiczne" co sugeruje, że nie są prawdziwymi, obiektywnymi wydarzeniami.
Tak więc od samego początku mamy w sobie wbudowane przez społeczeństwo negatywne nastawienie do naszych doświadczeń sennych. W związku z tym, że społeczeństwo jako całość nie traktuje snów zbyt poważnie, zazwyczaj zupełnie ignorujemy ich naturę. Toteż pierwszą rzeczą jaką musisz zrobić jako potencjalny oneironauta to: ZMIENIĆ SWOJE POGLĄDY I NASTAWIENIA ODNOŚNIE TEGO CZYM SĄ SNY.
Rozważ, że kiedy śnisz to "ty" jesteś "gdzieś" robiąc "coś". Gdziekolwiek jesteś gdy śnisz, z pewnością ISTNIEJESZ. Coś się dzieje w naszych snach: coś robisz, wchodzisz w interakcje z innymi ludźmi, jesteś częścią różnych sytuacji etc. Zatem stwierdzenie, że sny są nierealne podważa autentyczność twoich bezpośrednich doznań. Dlatego gdy śnisz, doświadczasz "czegoś". Musisz zdać sobie sprawę, że TWOJE SNY SĄ PRAWDZIWYMI DOŚWIADCZENIAMI TWOJEJ ŚWIADOMOŚCI.
Po pierwsze, wszyscy żyjemy dychotomicznie, mamy dwa życia. Jedno tu, na planie fizycznym, drugie to życie w świecie naszych snów. Oba są REALNE, bardzo się od siebie różnią, ale każde życie jest całkowicie realne WEDŁUG SWOICH WŁASNYCH ZASAD. Problem naszego spojrzenia na życie we śnie wynika z tego, że próbujemy je interpretować według kryteriów naszego życia fizycznego.
Nasze życie fizyczne ma pewne cechy szczególne, podstawową i najważniejszą jest nasze doświadczenie CZASU I PRZESTRZENI. Zarówno czas jak i przestrzeń w naszym świecie na jawie mają dokładnie określone właściwości. Nasz umysł i percepcja uwarunkowane są przez cechy czasu i przestrzeni z naszego życia fizycznego, np. nie widzimy w naszym życiu fizycznym co jest za rogiem, nie możemy cofnąć się w czasie. Czas jest jednym z najsilniej dominujących czynników w naszym doświadczeniu na jawie; wszyscy się urodziliśmy, wszyscy zmieniamy się z wiekiem i wszyscy zestarzejemy się i umrzemy. Są to rzeczy tak podstawowe, że zupełnie się nad nimi nie zastanawiamy.
Biorąc pod uwagę to, jak istotne jest dla nas poczucie czasu i przestrzeni oraz to, że przyjmujemy je jako oczywiste, interpretujemy nasze sny wg. naszego fizycznego doświadczenia czasu i przestrzeni. I oczywiście każdy z nas wie Z BEZPOŚREDNIEGO DOŚWIADCZENIA, że nasze sny nie mają jakiegokolwiek sensu jeśli myślimy o nich z perspektywy świata fizycznego. Zatem normalną reakcją powstałą z przyzwyczajeń jest stwierdzenie, że sny są NIErealne, a zatem realny jest nasz świat fizyczny. Taka postawa posiada zbyt wiele założeń i zbyt wiele rzeczy przyjmuje za oczywiste. Czy nie jest całkowicie możliwe, że istnieje logika w naszych doświadczeniach w świecie snu, osobna logika, która może być INNA od naszych doświadczeń na jawie? Czyż nie jest możliwe, że w świecie snów, przestrzeń i czas zachowują się INACZEJ niż tu, w świecie fizycznym? Być może miejsce, w którym odbywają się sny jest rzeczywiście osobnym światem, zupełnie naturalnym światem z własnymi prawami czasu i przestrzeni?
Tego typu myślenie prowadzi nas do okultystycznej idei planów. Plan astralny jest światem, w którym występują sny i jest INNYM światem od świata fizycznego, funkcjonującym zgodnie z prawami Natury, innymi niż prawa Natury działające na planie fizycznym, choć są z nimi spokrewnione. Nie chcę zbytnio się w to zagłębiać, staram się jedynie ukazać tu postawy, które wszyscy posiadamy i przyjmujemy za oczywiste. Moim celem jest to, byście zrozumieli, że jest rzeczą bardzo możliwą myślenie o snach jako o występujących gdzieś obiektywnych doświadczeniach. Nie ważne, czy uznajesz za prawdziwe idee okultystyczne, ważne jest abyś zaczął poważnie traktować sny i zaczął doceniać to, że gdy śnisz DOŚWIADCZENIA TWOJE SĄ TAK SAMO REALNE JAK TE W ŚWIECIE FIZYCZNYM.
To ostatnie zdanie musisz włączyć do swojego myślenia szczególnie po to by dostrzegać bardzo bliski związek pomiędzy twoimi snami i projekcjami astralnymi.
Niezależnie od tego czy chcesz uwierzyć że twoje sny są tak samo realnymi doznaniami, jak czytanie tych słów, zakładam, że w chwili obecnej przynajmniej udajesz, że tak jest naprawdę. Dlatego kontynuuję swój wykład.
Założyliśmy już, że nasze sny są doznaniami tak realnymi, jak nasze doświadczenia fizyczne, musimy teraz zwrócić uwagę na powiązania między tymi życiami. Rzućmy okiem na pewne fakty dotyczące śnienia.
Są dwie sprawy wymagające rozważenia i każda z nich podlega naszemu bezpośredniemu doświadczeniu. Najważniejszą sprawą, jak zauważymy, jest pamięć.
1. z reguły nie pamiętamy tak dobrze snów, jak naszych doświadczeń fizycznych.
2. gdy śnimy, generalnie nie pamiętamy zdarzeń z życia fizycznego, nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, że śnimy i że mamy życie fizyczne.
Obie kwestie są zdecydowanie prawdziwe. Doświadczyłem tego ja, ty i każdy człowiek na tej planecie. Są to bardzo powszechne fakty na temat naszej egzystencji. Musimy zadać sobie pytanie: co one "oznaczają"?
Powyższe twierdzenia wynikają z dwóch głównych powodów dla których snów nie traktuje się jak życia na jawie. Nie ma "ciągłości" pomiędzy naszym snem i życiem na jawie. Przeciętna osoba traktuje zazwyczaj sen i życie na jawie jako dwie osobne sprawy. Oczywiście można śnić o zdarzeniach, które miały miejsce na jawie, a nawet rzadziej, można pamiętać wydarzenia ze snu, które można odnieść do życia na jawie (jak np. deja vu czy ostrzeżenia we śnie). Mówiąc ogólnie brak ciągłości między snem i rzeczywistością jest główną rzeczą, która uniemożliwia IDENTYFIKOWANIE fizycznej osobowości z osobowością na jawie.
Możemy spojrzeć na oba wspomniane fakty pod kątem relacji między "ja" we śnie i "ja" na jawie. Rzeczą łączącą naszą osobowość senną i osobowość na jawie jest PAMIĘĆ, która jest bardzo ważna w projekcji astralnej. Z moich dotychczasowych obserwacji wynika, że JEDYNĄ RZECZĄ, KTÓRĄ MOŻESZ PRZENIEŚĆ TAM I Z POWROTEM POMIĘDZY ŚWIATEM FIZYCZNYM I ŚWIATAMI NIEFIZYCZNYMI JEST TWOJA PAMIĘĆ.
Spójrz na powyższe dwa stwierdzenia. Co mają wspólnego? Pamięć. Nie pamiętamy naszych doświadczeń sennych w życiu fizycznym, ani nie pamiętamy doświadczeń fizycznych w świecie snu. Nauka wchodzenia w projekcję astralną to zmieni. Poniżej podaję bardzo praktyczną definicję projekcji astralnej: PROJEKCJA ASTRALNA TO CIĄGŁOŚĆ PAMIĘCI POMIĘDZY OSOBOWOŚCIAMI WE ŚNIE I NA JAWIE.
To jest naprawdę wielkie stwierdzenie. Jeżeli poznasz prawdę tego zdania poprzez bezpośrednie doświadczenie, wtedy będziesz prawdziwym oneironautą!
Po raz pierwszy w tym rozdziale mamy podstawy do zdefiniowania projekcji astralnej. Jest to sen, ale PROJEKCJA ASTRALNA jest snem, w którym jesteś CAŁKOWICIE ŚWIADOMYM SWOJEGO ŻYCIA NA JAWIE. Termin "świadomy sen" odnosi się zwykle do snu, w którym wiemy, że śnimy. Wydaje się to słuszne, choć odkrycie faktu, że śnimy nie oznacza zdania sobie sprawy z całej własnej tożsamości w tym samym stopniu, co na jawie. W pełnym doświadczeniu projekcji, twoja tożsamość podczas projekcji jest identyczna z tożsamością na jawie. Tego właśnie próbuję was tu nauczyć: jak przenieść swoją tożsamość na jawie w świat snów. Można to nazwać OBE jeśli chcecie, projekcją astralną lub świadomym snem, ważne jest by zrozumieć co chcecie osiągnąć. PRÓBUJECIE PRZENIEŚĆ UMYSŁ NA JAWIE DO ŚWIATA SNU.
Dochodząc do tego wniosku można stwierdzić, że ISTNIEJE SPEKTRUM ŚWIADOMOŚCI POMIĘDZY SNAMI I PROJEKCJĄ ASTRALNĄ. Projekcja astralna nie jest czymś zupełnie innym niż śnienie. Sny niezauważalnie przechodzą w projekcje astralne. Kryterium pozwalającym określić czy twoje doznanie jest snem czy projekcją astralną jest odpowiedź na pytanie: do jakiego stopnia przeniosłeś swoją tożsamość na jawie w świat snu? Osobiście robię to w ten sposób, że najpierw uwarunkowałem się, by rozpoznać, kiedy jestem w świecie snu. Gdy zorientuję się, że śnię, uważam się za "świadomego" i zapisuję doświadczenie w moim dzienniku projekcji astralnych. To znaczy, że rozgraniczam sny od projekcji astralnych, gdy świadomie rozpoznaję podczas snu, że jestem w świecie snu. Rzadko zdarza się, że nie pamiętam swojego imienia, ale jeśli pamiętam, że "znowu jestem w tym samym miejscu" wtedy jest to moje kryterium, które pozwala mi powiedzieć, że mam projekcję astralną (lub OBE czy jakkolwiek to nazwać).
Gdy jestem w projekcji, wyraźnie pamiętam kim jestem w świecie fizycznym. Poznaję, że to ja, ale zdaję sobie sprawę, że nie jestem już w świecie fizycznym. Wiem, że jestem w jakimś innym świecie. Szczerze mówiąc, gdy jestem w projekcji, jestem całkowicie zadziwiony, to jest główna rzecz jaką odczuwam podczas projekcji: zaskoczenie. Jestem zaskoczony, że ja to ja, ale nie jestem w świecie, który znam. Stoję tam (lub płynę, latam) i często z ogromną ciekawością zastanawiam się gdzie ja jestem. Właśnie owa ciekawość miejsca jest siłą napędową mojego działania w projekcjach astralnych (przynajmniej w większości przypadków). Spaceruję i badam otoczenie, rozmawiam z ludźmi, których spotykam i zadaję im pytania. Jeśli zobaczę książki, staram się je czytać (prawdę mówiąc czytanie podczas projekcji jest dla mnie bardzo trudne), badam jak najdokładniej gdzie jestem.
Często w moich projekcjach pamiętam, co przeczytałem w różnych książkach o projekcji astralnej i próbuję robić rzeczy, o których przeczytałem. Dlatego ważne jest by czytać jak najwięcej o osiąganiu projekcji: to daje ci pomysły do działania.
Podsumowując wszystko, co do tej pory powiedzieliśmy (próbujesz przenieść świadomość na jawie w swoje sny, co oznacza, że chcesz zbudować pomost pomiędzy osobowością senną i osobowością na jawie. Wszystko, co pomoże ci wzmocnić połączenie między tymi dwiema osobowościami, pomoże ci zostać oneironautą.
Wszystkie nasze wysiłki zaczną się od osobowości z planu fizycznego, tzn. TY, osoba czytająca te słowa, musisz uczynić wysiłek, by przełamać obecnie istniejącą barierę między "tobą" a "tobą żyjącym w świecie snów", gdy twoje "ja" na jawie śpi. W rzeczywistości jest tylko jedna istota będąca podstawą tych dwóch żyć, i istotą tą jest większe "Ja", w którym zamieszkują obie osobowości.
ZADANIA DO WYKONANIA
1. Pamiętaj swoje sny.
To naprawdę ważny pierwszy krok. Możesz zaprowadzić dziennik snów (i osobny dziennik projekcji astralnych) z tego prostego powodu, że zapisywanie snów pomoże ci je lepiej pamiętać. Gdy zbudzisz się rano, zanim zrobisz cokolwiek, poleż w łóżku, odpręż się i spróbuj przypomnieć sobie jak najwięcej ze snów z ostatniej nocy. Zablokuj wszelkie inne myśli, które przychodzą ci do głowy. Często zaraz po przebudzeniu natychmiast zaczynamy myśleć o tym co mamy dzisiaj do zrobienia. Nie rób tego. Zablokuj te myśli. Zamiast tego, po prostu rozluźnij się i skoncentruj na swoich snach. Zwykle gdy budzimy się, mamy przynajmniej jakiś ślad wspomnień z naszych snów z ostatniej nocy. Jeśli po prostu zrelaksujesz się i skupisz na tym co pamiętasz, zdziwisz się gdy zobaczysz, że automatycznie zaczniesz przypominać sobie inne fragmenty snu.
Oba te ćwiczenia pomogą ci wzmocnić połączenie pamięciowe między osobowością we śnie i na jawie. Jest to bardzo ważne, gdyż kiedy zaczniesz osiągać projekcje, podstawową sprawą będzie zapamiętanie co robiłeś podczas projekcji, gdy wrócisz do planu fizycznego. Jeśli osiągniesz projekcję ale zapomnisz wszystko z niej po powrocie świadomości na plan fizyczny, nie ma z tego żadnego pożytku. Jeżeli coś takiego się zdarzy, po prostu straciłeś czas. Daję słowo, bardzo łatwo jest zapomnieć swoje projekcje zaraz po powrocie do fizycznego świata, zdarzyło mi się to wiele razy.
Jak powiedziałem, po powrocie z projekcji będziesz chciał zanotować to, co ci się przydarzyło podczas projekcji. Więc najważniejszym wstępnym warunkiem do notowania projekcji jest zapamiętywanie ich. Jeśli ich nie pamiętasz, nie możesz ich zapisać. Gdy zaczniesz osiągać projekcje, nie tylko będziesz chciał aby zapisywanie twoich doznań stało się przyzwyczajeniem, będziesz chciał się przyzwyczaić do, w miarę możliwości całkowitego, zapamiętywania projekcji po powrocie na plan fizyczny.
Koniec projekcji będzie wyglądał jak powrót do twojego ciała. Będziesz wiedział, że powróciłeś do swojego ciała, gdy będziesz czuł jak twoje ciało leży w łóżku, czy w jakiejkolwiek będzie ono pozycji. Gdy poczujesz, że wróciłeś do ciała, zdecydowanie pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić jest, jak już mówiłem, zrelaksować się i jak najwięcej przypomnieć sobie z projekcji. Może to zająć do pięciu minut. Gdy już przypomnisz sobie projekcję, powinieneś od razu wstać i zapisać wszystko co pamiętasz. I tak jak przy zwykłych snach, jeśli pierwsze chwile po przebudzeniu przeznaczysz na relaks i przypomnienie sobie projekcji astralnej, zdziwisz się jak łatwo możesz przypomnieć sobie wszystko, co ci się przydarzyło. Szczegóły projekcji będą po prostu wlewały ci się do głowy, ale musisz pozwolić, aby to się stało. Jeśli po prostu obudzisz się nie próbując przywołać projekcji, jest duże prawdopodobieństwo, że zapomnisz wiele rzeczy, które mógłbyś bardzo łatwo zapamiętać. Jest to konieczna dyscyplina aby pomyślnie osiągnąć projekcję astralną.
Jeszcze raz podkreślę jak łatwo jest zapomnieć projekcję po powrocie do fizycznego świata. Z czasem, gdy coraz łatwiej było mi osiągnąć projekcję, po zapomnieniu kilku naprawdę dobrych projekcji niemal przy przebudzeniu, zacząłem zapamiętywać projekcję jeszcze w czasie jej trwania. Sporo razy podczas projekcji notowałem w głowie wszystko, co zdarzyło mi się do danego momentu w projekcji, z klarownym zamiarem zapamiętania jej, gdy wrócę do planu fizycznego. Miałem nawet projekcje, w których faktycznie notowałem, co przydarzyło mi się podczas projekcji! Mówię poważnie, znajdowałem kawałek papieru i ołówek w świecie snu i zapisywałem, co się ze mną działo w samym środku projekcji! Nie muszę dodawać, że podejmowanie wysiłku by zapamiętać projekcję, gdy właśnie w niej jestem, znacznie ułatwia pamiętanie jej po przebudzeniu.
Tak więc, są to rzeczy, które powinieneś wypróbować, gdy będziesz świadomy w świecie snu: dokonaj bardzo jasnych not mentalnych o tym, co się z tobą dzieje z jasnym zamiarem zanotowania tych informacji po powrocie na plan fizyczny.
2. Ćwiczenia samouwarunkowujące.
Istnieją inne ćwiczenia, które możesz wykonywać dla wzmocnienia połączenia pamięciowego między "ja" na jawie i "ja" śniącym. Przedyskutuję teraz ćwiczenia, które nazywam "samouwarunkowującymi". Są one bardzo ważne i tworzą podstawową technikę, służącą osiągnięciu świadomości we śnie. Podobne pomysły na używanie snów jako środka do osiągnięcia projekcji astralnej znajdziesz w książkach o technikach wywoływania tego zjawiska (Rogo, Ophiel, Fox). "Samouwarunkowujące" ćwiczenie ma na celu ulokowanie sugestii w twoim umyśle. Chodzi tu o to, że jeśli będziesz powtarzał sobie pewne rzeczy, one się wydarzą. Są to dwie sugestie:
1. będziesz świadomy we śnie
2. znajdziesz znaki we śnie, które spowodują, że będziesz świadomy.
Omówmy je po kolei. Tylko w rzadkich wypadkach projekcja wydarza się spontanicznie. Od większości z nas wymaga ona silnego pragnienia. W książce S. Rogo pt. "Leaving the Body" nazywa się to "metodą pragnienia", oparta na ideach francuskiego autora ukrywającego się pod pseudonimem Yram. Metoda ta zakłada ciągłe pragnienie osiągnięcia projekcji astralnej. Musisz jak najczęściej myśleć o projekcji podczas życia na jawie, powtarzać sobie "będę miał projekcję", "nauczę się jak mieć projekcje astralne" itp., co więcej, nie możesz ich mówić sobie z niewielkim zaangażowaniem, musisz wypracować sobie wiarę w te stwierdzenia. Musisz rozwinąć w sobie upartą konsekwencję, że cokolwiek się stanie, ty będziesz miał projekcję.
W tej chwili pracujesz nad dwiema rzeczami: Po pierwsze, przyznajesz wobec siebie, że projekcja astralna jest rzeczą prawdziwą. To bardzo ważne, gdyż jakikolwiek sceptycyzm będzie uniemożliwiał projekcję. Mówiąc, że projekcja astralna jest możliwa i że ty właśnie będziesz ją miał, otwierasz możliwość jej pojawienia się w swoim umyśle. Jak z innymi rzeczami, musisz wierzyć, że można tego dokonać. Po drugie, musisz zgromadzić jak największa siłę pragnienia. Jak wszyscy wiemy, gdy czegoś naprawdę pragniemy, szybciej to dostajemy niż rzeczy, które nas mało obchodzą. Pragnienie jest bardzo dużą siłą w życiu człowieka. Okultyzm uczy nas jak kontrolować pragnienia dla osiągania własnych celów (jest to również ważna część magii rytualnej). Przez rozbudowywanie pragnień osiągnięcia projekcji astralnej, dostarczacie energii do swoich wysiłków, pragnienie dodaje im dodatkową siłę. Prawdziwe pragnienie osiągnięcia projekcji może zdecydować o wejściu w projekcję astralną.
Wiem to z własnego doświadczenia. W okresach gdy miałem najwięcej projekcji myślałem praktycznie tylko o jednym (o śnie świadomym. Czytałem jak najwięcej książek o projekcji astralnej i pragnąłem jej bardziej niż jakiejkolwiek innej rzeczy na świecie. Gdy szedłem spać w nocy (lub drzemałem w ciągu dnia) nie myślałem o niczym innym jak o tym, że pragnę opuścić moje ciało, gdy zasnę. Nie lubię tego mówić, ale nie osiągniesz projekcji astralnej, jeśli twoja postawa opiera się na połowicznym zaangażowaniu. Nie osiąga jej ktoś, kto nie jest zaangażowany. Poza praktykowaniem odpowiednich ćwiczeń i rozwijaniem odpowiednich postaw i zrozumienia, musisz naprawdę chcieć przeżyć to doznanie. Z duża dozą pewności mogę stwierdzić, że im silniejsza masz wolę osiągnięcia projekcji, tym większe jest prawdopodobieństwo, że będziesz ją miał.
A teraz rozważmy drugie stwierdzenie: "znajdziesz znaki we śnie, które spowodują, że będziesz świadomy".
Jest to sedno użycia snów jako środka do uzyskania projekcji astralnej. To zagadnienie jest omawiane w wielu książkach wyjaśniających jak wejść w projekcję astralną. Chodzi głównie o to, że w snach dzieją się rzeczy, które są zupełnie niemożliwe na jawie. Może to być cokolwiek: być może w swoim śnie znasz kogoś, kogo nie znasz na jawie, możesz być w znajomym otoczeniu, ale przedmioty nie są na swoich miejscach. Na przykład, możesz być w swoim domu we śnie, ale meble są inne lub jest tam coś, czego nie ma w rzeczywistości. Może to być coś jeszcze bardziej niezwykłego. Może widzisz we śnie jak zwierzęta latają albo mówią (!) albo widzisz coś, co jest niemożliwe w życiu fizycznym.
MUSISZ UWARUNKOWAĆ SIĘ W TAKI SPOSÓB, ŻE GDY ZOBACZYSZ, JAK W TWOIM ŚNIE DZIEJĄ SIĘ DZIWNE RZECZY, UŻYJESZ TYCH DZIWNYCH SYTUACJI BY STWIERDZIĆ, ŻE JESTEŚ W ŚWIECIE SNU.
Musisz myśleć o swoich normalnych snach i o tym, że w normalnych snach dziwne okoliczności nawet cię nie zaskakują. Musisz zacząć od "zapamiętywania" dziwnych zdarzeń w swoich snach. Jestem pewien, że wszyscy potraficie myśleć o czymś dziwnym, co widzieliście we śnie, a co was w ogóle nie zaskoczyło. Gdy zapamiętasz tego typu dziwne wydarzenia we śnie, pomyśl "następnym razem, gdy coś takiego mi się zdarzy, będę wiedział, że śnię". Jeśli będziesz ciągle nad tym pracował, to w końcu tak się stanie: będziesz śnił, zobaczysz coś dziwnego, co nigdy nie przydarzyłoby się na jawie i nagle zdasz sobie sprawę z tego, że śnisz.
Gdy to się dzieje, możliwe że "poczujesz" coś dziwnego we śnie. Na przykład wszyscy dobrze znamy uczucie, gdy siedząc przez długi czas na krześle, nagle wstajemy. Możesz doznać pewnego rodzaju przepływu energii w ciele albo chwilowego zaniku widzenia i charakterystycznego dźwięku w uszach. Wielokrotnie gdy staję się świadomy we śnie, mam to samo wrażenie. Nie mam zupełnie pojęcia dlaczego tak się dzieje, ale występuje to u mnie dosyć regularnie.
Na zakończenie podsumuję główne punkty, o których mówiliśmy, jak również wskażę pewne ćwiczenia do zrobienia.
A . Musisz zmienić swoje poglądy na temat snów. Musisz nauczyć się akceptować sny jako prawdziwą i ważną część twojego doświadczenia jako istoty żyjącej.
B. Powinieneś zaprowadzić dziennik twoich doświadczeń. Można mieć jeden dziennik do zapisywania snów jak i projekcji astralnych, można mieć też dwa osobne dzienniki. Ni ważne na co się zdecydujesz, musisz zacząć zapisywać własne doświadczenia w świecie snu.
C. Musisz uznać, że sny i projekcje astralne tworzą ciągłe spektrum stanów świadomości. Sen ma miejsce wtedy, gdy jesteś nieświadomy swojego życia na jawie, projekcja astralna jest snem, w którym jesteś w wysokim stopniu świadomy życia tu, na planie fizycznym. W praktyce twoja świadomość może być gdziekolwiek pomiędzy tymi dwoma stanami.
D. Musisz wzmocnić zdolność zapamiętywania snów tzn. Musisz użyć swojej pamięci jako POMOSTU między doświadczeniami we śnie i na jawie.
E. Im bardziej pragniesz osiągnąć projekcję, tym większe prawdopodobieństwo, że "znajdziesz się" w świadomym śnie.
F. Uwarunkuj się dla rozpoznania, że śnisz. Najłatwiej jest użyć dziwnych zdarzeń aby rozpoznać, że jest się we śnie.
Na zakończenie kilka ćwiczeń.
1. Gdy budzisz się rano, zanim pomyślisz o czymkolwiek innym, spróbuj przypomnieć sobie jak najwięcej o swoich snach.
2. Zapisuj wszystko co pamiętasz ze swoich snów
3. Zrób listę wszystkich niezwykłych rzeczy, które zdarzyły ci się we śnie. (Niekoniecznie w oparciu o ćwiczenie 1 i 2, ale zapisz "jakiekolwiek" dziwne wydarzenie we śnie, które pamiętasz. Nie zapomnij, jakiekolwiek "niezwykłe" zdarzenie we śnie jest czymś, co nie może się zdarzyć, lub jest zupełnie inne od tego, co dzieje się na jawie.)
4. W ciągu dnia, zatrzymuj się i bądź świadomy siebie. Myśl kim jesteś, gdzie mieszkasz, gdzie jesteś (w szkole, w domu, w pracy itp.). Gdy to robisz, powiedz sobie, że zrobisz dokładnie to samo, gdy będziesz śnić. Staraj się to robić jak najczęściej w ciągu dnia.
5. Gdy idziesz w nocy spać, powtarzaj następującą myśl: "Dziś będę świadomy, że śnię, gdy będę śnił. Gdy zobaczę coś dziwnego w moich snach, wtedy stanę się świadomy tego, że śnię".
Jeśli będziesz robił te ćwiczenia jak i inne ćwiczenia wymienione w tekście, znacznie zwiększysz swoje szanse na osiągnięcie OOBE.