ŚMIERĆ CELEBRYTÓW Robert Kościelny


ŚMIERĆ CELEBRYTÓW Robert Kościelny

Finansista Jeffrey Epstein został aresztowany w Nowym Jorku w dniu 6 lipca 2019 r. pod zarzutem wykorzystywania nieletnich i stręczycielstwo. 10 sierpnia 2019 r. zboczeniec-miliarder popełnił samobójstwo w więzieniu stanowym na Manhattanie. Jednak wielu ludzi podważa oświadczenie urzędników penitencjarnych, przypominając, że Epstein miał wielu potężnych znajomych, na zlecenie których zajmował się procederem „dostarczania” bardzo młodych osób do dyspozycji wyuzdanych, zaburzonych seksualnie potentatów, nie tylko zresztą finansowych, ale także polityków oraz ludzi show biznesu. Zaczęto się zastanawiać, który z nich, z obawy o własną karierę, mógł zlecić zabójstwo Jeffrey'a Epsteina.

Kłopotliwy nieboszczyk

Sceptycy wskazują m.in. na to, że więzień Pomimo próby samobójczej, podjętej zaledwie kilka tygodni temu, nie znalazł się na penitencjarnej liście osób mogących targnąć się na swoje życie. Ponadto kamera, która miała go obserwować 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, prawdopodobnie działała nieprawidłowo. Wygodne, prawda? Ten zbieg okoliczności musiał być bardzo „szczęśliwy” zwłaszcza dla tych członków amerykańskich i brytyjskich elit, z którymi Epstein był bardzo blisko związany. Już trzy lata temu strona Humans Are Free, powołując się na informacje witryny News Punch, pisała o powiązaniach miliardera-pedofila z takimi przedstawicielami high life'u jak Bill Clinton, Kevin Spacey, Chris Tucker, Robert Maxwell, Alan Dershowitz i brytyjski książę Andrzej. Obrońcy Ghislaine Maxwell, córki Roberta Maxwella, potentata prasowego, rzekomo „rającej” nieletnie dziewczęta Epsteinowi, stwierdzili niedawno, że setki potężnych ludzi zostanie zamieszanych w skandal seksualny Jeffrey'a Epsteina z udziałem dzieci.

Bill Clinton (…) związany [jest] z człowiekiem takim jak Jeffrey Epstein, który był pedofilem, o czym wiedzieli wszyscy w Nowym Jorku, a z pewnością w jego kręgach wewnętrznych - powiedziała Conchita Sarnoff z organizacji non profit w Waszyngtonie ratującej ofiary handlu ludźmi, autorka książki o przestępstwach Epsteina na tle seksualnym. Skłoniło to panią Sarnoff do zadania pytania: „Dlaczego były prezydent miałby się kojarzyć z takim człowiekiem? [jak Epstein]”. Było ono zarówno retoryczne, jak bardzo niewygodne dla byłego prezydenta Billa Clintona.

Pojawiły się również głosy, że 66-letni finansista żyje, przeniesiono go tylko do nieujawnionego miejsca, a przekaz o jego śmierci to kolejny fake news. Jednym z mediów snujących takie przypuszczenia jest strona Natural News.

Dla każdej myślącej osoby stało się teraz jasne, że Ameryka jest okupowana przez siły wroga, skorumpowany kartel przestępczy znany pod nazwą „demokraci”, który zabije każdego, kto stanie mu na drodze lub zagrozi jego potędze. Jeffrey Epstein mógł oczywiście świadczyć o tym, że Bill Clinton jest seryjnym gwałcicielem i deprawatorem dzieci, którego zboczone zbrodnie były ukrywane od dziesięcioleci przez zaprzyjaźnione z nim lewicowe media, wspierające jego dewiacyjne poglądy. Mike Adams, autor tej opinii, zastanawia się w związku z tym, czy odkryte w celi ciało samobójcy było rzeczywiście ciałem Epsteina? Formułuje też pytanie, czy za podmianą ciała denata nie stał prezydent Donald Trump oraz prokurator generalny USA William Barr?

Według Adamsa obaj politycy mogli obawiać się, że Epstein zostanie w celi zamordowany, więc podjęli kroki zmierzające do przeniesienia bogacza w bezpieczne miejsce, aby mógł on w przyszłości zeznawać przeciwko członkom głębokiego państwa. Epstein może być kluczem do obalenia demokratów, czyli zdrajców tworzących głębokie państwo, których przywódcy od dawna związani są z handlem dziećmi, szantażem i szatańskimi rytuałami, charakteryzującymi się tym, że podczas ich odprawiania składane są ofiary z dzieci. Świadectwo Epsteina może obalić cały domek z kart i odsłonić świat tyleż dziwacznych, co przestępczych satanistycznych obrzędów, pełnych ofiar z dzieci i rytualnych gwałtów. Świat stworzony przez wysoko postawionych w hierarchii społecznej demokratów, funkcjonujący w Ameryce od dziesięcioleci i chroniony przez sprzyjające takiej chorej rzeczywistości media.

Cała ta „przegrzana spekulacja” jest typowym zjawiskiem, nieodmiennie pojawiającym się wówczas, gdy znana osoba umiera w niecodziennych okolicznościach. Wie o tym doskonale dr Michael Baden, „patolog gwiazd” zatrudniony przez przedstawicieli Epsteina do niezależnego obserwowania jego sekcji zwłok, czytamy w „The Straits Times”, anglojęzycznym dzienniku z siedzibą w Singapurze.

Śmierć celebrytów wymaga spisku

Podczas jednego z wywiadów udzielonych przed laty „Los Angeles Times” Michael Baden powiedział, jaki jest cel tego, co robi podczas sekcji zwłok osób, odnośnie do których istnieją podejrzenia, że nie zmarły śmiercią naturalną: - Nie jesteśmy po to, aby szukać konkretnych dowodów, mających udowodnić taką czy inną tezę. Jesteśmy dlatego, aby znaleźć wszelkie dowody, które mogłyby świadczyć zarówno za przyczyną naturalną zgonu, jak przeciwko niej. Oznacza to gromadzenie dowodów i troska o to, aby jak najlepiej odtworzyć wszystko, co się wydarzyło podczas śmierci denata. Poza tym: Naszym zadaniem jest słuchać zwłok i pozwolić im opowiedzieć, co się stało - dodał Baden.

Dr Baden był uczestnikiem dochodzeń w sprawach zamachów na prezydenta Johna F. Kennedy'ego i dr. Martina Luthera Kinga Jr., zeznawał jako świadek obrony OJ Simpsona i zidentyfikował ciała cara Mikołaja II z Rosji oraz niemieckiego doktora Josefa Mengele, pracującego dla hitlerowców. Szacuje się, że dr Baden, mający obecnie 85 lat, w swej karierze dokonał ponad 20 000 autopsji. Michael Baden był zatrudniony jako ekspert kryminalistyczny w sprawach dotyczących obrońców praw obywatelskich (Medgar Evers), sportowców (Kobe Bryant, Aaron Hernandez) i celebrytów (John Belushi). W tym czasie sam stał się osobowością telewizyjną, prowadząc program HBO i regularnie występując w Fox News. Spotkał się z wieloma teoriami spisku dotyczącymi okoliczności śmierci znanych osób.

W wydanej przed trzydziestu laty książce „Unnatural Death: Confessions of a Medical Examiner” (Śmierć z przyczyn nienaturalnych: Wyznania eksperta medycznego), Baden pisał: większość ludzi uważa, że sekcje zwłok zawsze są przeprowadzane prawidłowo (…). Jednak istnieją takie autopsje, które zostały wykonane bardzo niestarannie, ale informacja o tym brakoróbstwie nie przedostaje się do opinii publicznej. Jedynie informacje na temat przebiegu sekcji zwłok u osób znanych są ogłaszane oficjalnie. I dopiero wtedy, gdy z powodu zgłaszanych wątpliwości przez rodzinę albo opinię publiczną dokona się powtórnych badań, nowa ekipa patomorfologów może zauważyć uchybienia albo wręcz celowe przekłamania znajdujące się w oficjalnym raporcie na temat przyczyn śmierci denata.

Warto podkreślić, że dr Michael Baden nie ugania się za sensacją, nie dostrzega spiskowca dybiącego na życie celebryty „pod każdym krzakiem”. Ma dystans do podejrzeń, jakie zazwyczaj rodzą się, gdy opinią publiczną wstrząśnie wieść o zejściu znanej osoby z przyczyn nienaturalnych. Nawet trochę ironizuje, pisząc na wstępie wzmiankowanej książki: Sławni i niesławni, głośni i znani, nie krwawią i nie umierają jak wszyscy inni śmiertelnicy. W obecnych czasach, w których jakoby wokół pełno jest szpiegów śmierć jest badana pod kątem obecności spisku, który zawiązał się za kurtyną wydarzeń, jest analizowana pod kątem obecności obcego skrywającego się w cieniu.

Życie bohatera nie może zostać „skasowane” przez pojedynczego sprawcę. Jego sławne i wyróżniające się spośród innych śmiertelników życie wymaga nietuzinkowej śmierci, a tylko spisek sił naprawdę bardzo wysokich może spełnić to oczekiwanie publiczności na głośną i nieprzeciętną śmierć herosa mediów - poważnych bądź bulwarowych. Ludzie Mają scenariusze, misternie nakreślone dramaty. Pochowani złoczyńcy wciąż prześladują ziemię, ukrywani pod innymi postaciami, a wieści o ich mrocznych końcach w odległych wioskach rodzą jedynie niedowierzanie.

Mimo tak zdystansowanej postawy do wszelkich sensacji otaczających śmierć celebrytów autor udowadniał, że oficjalny raport z sekcji zwłok JFK nie ujawnił wielu istotnych szczegółów, mogących podważyć ustalenia śledczych badających zamach w Dallas, w wyniku którego śmierć poniósł prezydent USA. Również do publicznej wiadomości nie przedostały się informacje mówiące o tym, że przyczyny śmierci Johna Belushiego i Elvisa Presley'a były o wiele bardziej złożone.

Określając przyczyny dziesiątek tysięcy zgonów, od spraw prezydentów i gwiazd rocka po ofiary seryjnych zabójstw, egzotycznych rytuałów seksualnych, masowych katastrof, nadużyć wobec dzieci i narkotyków, Baden doszedł do nieuniknionego wniosku, że poszukiwanie prawdy naukowej jest często tłumione przez presję celowości - czytamy w zwiastunie książki, w której autor przedstawia również dramatyczne dowody na to, że intryga polityczna, uwzględnianie interesu własnego przez badaczy i niekompetencja zawodowa spowodowały ogólnokrajowy kryzys w medycynie sądowej.

Krytyk kolegów po fachu

Wyrażone wyżej poglądy na temat podejrzliwości społeczeństwa odnośnie do prawdziwych, innych niż podawane oficjalnie, przyczyn śmierci znanej osoby, zdawała się potwierdzać sprawa Epsteina. Kiedy ogłoszono, że słynny patomorfolog dr Baden był świadkiem sekcji zwłok (nie)sławnego samobójcy - powołanie patologa-obserwatora wchodzi w skład rutynowych środków ostrożności w głośnych sprawach - wiadomość ta dodatkowo podsyciła zainteresowanie sprawą oraz zaowocowała kolejnymi teoriami spiskowymi. Kolejnymi, bowiem już na wieść o samobójczej śmierci finansisty-dewianta zaczęły powstawać różnorakie teorie usiłujące wyjaśnić powody zejścia więźnia bardziej interesującymi przyczynami niż „banalnym” samobójstwem.

Amerykanie wiedzą, że Badena nie wzywa się na pomoc w banalnych czy niebudzących żadnych wątpliwości sprawach. Gdy w 1977 r. Kongres utworzył komitet w celu ponownego zbadania zabójstw Kennedy'ego i Kinga, mając nadzieję rozwiać utrzymujące się podejrzenia o to, że władza zatuszowała niewygodne dla niej sprawy związane z obu tragediami, dr Baden, wówczas już szanowany patolog, został szefem zespołu, odpowiedzialnym za badania kryminalistyczne.

W swoich wspomnieniach, a jak pamiętamy również w książce „Unnatural Death”, skrytykował autopsję dokonaną po zabójstwie Kennedy'ego, zauważając, że wprawdzie została ona zrobiona przez patologów wojskowych, ale takich, którzy nigdy nie zajmowali się sprawą dotyczącą rany postrzałowej. Doszedł jednak do wniosku, że chociaż sekcja nie była przeprowadzana starannie, to wynikające z niej konkluzje należy uznać za prawidłowe: Lee Harvey Oswald działał sam i nie było drugiego rewolwerowca.

Podobnie, po ponownej sekcji zwłok Kinga, dr Baden zakwestionował teorię, że czarny proszek znaleziony na szyi zabitego przywódcy ruchu praw obywatelskich Czarnych to proch strzelniczy - twierdzenie, które pozwoliło niektórym sugerować, że kontrowersyjnego polityka murzyńskiego zastrzelono z bliskiej odległości, co oznacza, że ​​jego zabójcą był ktoś inny niż James Earl Ray.

Innym przykładem nieprawidłowego przeprowadzenia autopsji może być problem śmierci Rona Settlesa, gwiazdy futbolu z Kalifornii, którego znaleziono powieszonego w celi więziennej w roku 1981. Autopsja patologów sądowych wykazała, że mężczyzna popełnił samobójstwo. Rok później „The New York Times” poinformował swoich czytelników, że czterech patologów sądowych, którzy przeprowadzili drugą sekcję zwłok Rona Settlesa, powiedziało, że nie byli w stanie wyjaśnić jednoznacznie, jakie były przyczyny jego śmierci. Powtórną autopsję przeprowadzono na życzenie rodziców futbolisty, którzy złożyli pozew w wysokości 62 milionów dolarów przeciwko Departamentowi Policji w Signal Hill w Kalifornii, twierdząc, że ich syn został powieszony lub uduszony i później powieszony przez policję. Dr Weinberg i dr Baden doszli do wniosku, że śmierć Rona Settlesa prawdopodobnie nie była wynikiem samobójstwa, jak utrzymywało biuro koronera w Los Angeles. Dr Noguchi i dr Spitz stwierdzili jednak, że według nich badanie potwierdziło pierwotne ustalenia i wskazali na samobójcze powieszenie sportowca jako przyczynę zgonu.

Christiana Brando, syna aktora Marlona Brando, policja oskarżyła o zastrzelenie kochanka jego przyrodniej siostry, gdy ofiara spała na kanapie. Brando powiedział, że pistolet wystrzelił podczas walki z ofiarą, Dagem Drolletem. Baden, wezwany do sprawy przez Roberta Shapiro, jednego z obrońców oskarżonego, potwierdził na podstawie resztek prochu, jaki pozostał po strzale na ciele ofiary zeznanie Brando, iż śmiertelny strzał padł podczas szamotaniny obu mężczyzn. Pozwoliło to uwolnić syna sławnego aktora od oskarżenia o zabójstwo pierwszego stopnia. Brando, zamiast o wiele wyższej kary, otrzymał wyrok 5 lat więzienia. Wszystkie te przypadki wzmocniły reputację dr. Badena jako tęgiego eksperta od rozsupływania zapętlonych przyczyn zejść z tego świata.

Gwiazda z prosektorium

Popularność dr. Badena rosła w kolejnych latach. W połowie lat 80. ubiegłego stulecia patomorfolog został mianowany dyrektorem nauk kryminalistycznych przy Departamencie Policji stanu Nowy Jork. Na tym stanowisku, piastowanym w niepełnym wymiarze godzin, rozwijał swoje zainteresowania niewyjaśnionymi, z powodu niefachowego przeprowadzania sekcji zwłok, przyczynami zgonów. Umowa lekarza ze stanem Nowy Jork stanowiła, że nie będzie on pracował przeciwko prokuratorom stanowym w sprawach karnych, ale że może pracować dla adwokatów spoza stanu, mówił Baden we wspomnianym wywiadzie dla „Los Angeles Times” z 1994 r. Patomorfolog miał więc dwa powody, aby intensywnie analizować przyczyny zgonów: pierwszy wynikający ze stanowego etatu, a drugi związany z praktyką prywatną.

Proces O.J. Simpsona z 1995 r., futbolisty i aktora filmowego, a następnie uniewinnienie ostatecznie ugruntowało reputację Badena jako „patologa celebrytów”. Przypomnijmy, że nocą 12 czerwca 1994 r. Nicole Brown i jej przyjaciel Ronald Goldman zostali brutalnie zamordowani w Los Angeles. Podejrzenia od razu padły na byłego męża kobiety, Orenthala Jamesa Simpsona. Na miejscu zbrodni znaleziono jedną rękawiczkę. Druga z tej samej pary znajdowała się w ogrodzie domu gwiazdora. W jego samochodzie znaleziono liczne ślady krwi obu ofiar. Wynajęty przez zespół obrony Baden zakwestionował narracje prokuratorów o morderstwach Nicole Brown Simpson i Ronalda Goldmana oraz zakwestionował dokładność ustaleń koronera hrabstwa Los Angeles.

Wracając do sprawy Epsteina, należy zwrócić uwagę na fakt, który nie umknął teoretykom spisku obserwującym sprawę samobójstwa miliardera, że w zespole prawnym broniącym Simpsona znalazł się także Alan Dershowitz, profesor Harvard Law School i obrońca, który kiedyś bronił Epsteina w sądzie.

Nie był to jedyny przypadek, gdy Baden i profesor Dershowitz stanęli po tej samej stronie głośnego procesu: profesor Dershowitz bronił Clausa von Bülowa, oskarżonego, ale ostatecznie uniewinnionego z zarzutu próby zamordowania Sunny von Bülow, swojej bajecznie bogatej żony, poprzez wstrzyknięcie jej insuliny. Dr Baden, który zeznawał jako obrońca w dwóch kolejnych procesach, którymi żyła Ameryka w latach 80., napisał później w swoim pamiętniku, że doszedł do wniosku, że pani von Bülow zapadła w śpiączkę z powodu zażywania narkotyków i alkoholu.

Baden obnaża słabości patologów oraz błędy dokonywane przez nich podczas sekcji zwłok, nie tylko na sali rozpraw, ale również na ekranie. Gotowość dr. Badena do występowania w telewizji i rozmowy o śledztwach w sprawie makabrycznych morderstw - zwłaszcza tych z udziałem celebrytów - okazała się wysoce rynkowym nabytkiem dla stacji telewizyjnych. Przez dziewięć sezonów Baden był gospodarzem serialu dokumentalnego HBO „Autopsy” i został współautorem Fox News, gdzie wciąż regularnie omawia ważne przypadki.

Program „Autopsy” cieszył się olbrzymia popularnością. „Los Angeles Times” pisał o nim w 2001 r., że jest to fascynujący dokument (…), który obejmuje komentarze patologów („Gdy otworzyłem jej ciało, poczułem bardzo charakterystyczny zapach”) i innych osób zaangażowanych w wyjaśnianie przyczyn morderstw. Ich wypowiedzi ilustrowane są taśmami wideo i zdjęciami z sekcji zwłok oraz miejsc zbrodni, niektóre z nich są dość makabryczne.

Dr Baden nie tylko komentuje, ale też przeprowadza badania. A wszystko to w ramach powierzonych mu przez stację obowiązków antenowych, które obligują go zarówno do pracy redaktorskiej, jak też naukowej. Na przykład prowadzony przez niego program „Autopsy” wykazał, że ​​testerzy DNA zostali oszukani przez szanowanego kanadyjskiego lekarza po tym, jak pacjentka oskarżyła go o odurzenie narkotykami, a następnie zgwałcenie podczas badania. Baden udowodnił, że lekarz podmienił próbki krwi, dlatego DNA nasienia pobranego z pochwy pacjentki nie pasowało do DNA krwi pobranej od lekarza-gwałciciela. Kolejne badanie, poprawnie przeprowadzone, potwierdziło zeznania ofiary lekarza.

Według NBC w 2005 r. dr Baden opuścił policję stanu Nowy Jork i rozpoczął prywatną praktykę w pełnym wymiarze godzin. Około dekady później ruch Black Lives Matter zaczął zgłaszać wiele kontrowersyjnych spraw, kwestionując oficjalne oświadczenia na temat przyczyn śmierci czarnych mężczyzn z rąk policji. Dr Baden został zatrudniony do przeprowadzenia niezależnych autopsji w 2014 r. po śmierci Erica Garnera, który zmarł na posterunku policji w Nowym Jorku i Michaela Browna, który został śmiertelnie postrzelony przez policję w Ferguson w stanie Missouri. W obu przypadkach jego ustalenia były w dużej mierze zgodne z oświadczeniami władz lokalnych i żaden z funkcjonariuszy policji nie został oskarżony o popełnienie przestępstwa.

Niezależnie jaki finał będzie mieć sekcja zwłok Epsteina, można śmiało założyć, że spełni się to, o czym dr Baden napisał przed trzydziestu laty: „Nawet po przeprowadzeniu sekcji zwłok spekulacje się nie kończą”.

https://www.thedailybeast.com/jeffrey-epstein-arrested-for-sex-trafficking-of-minors-source

https://www.naturalnews.com/2019-08-12-alternate-theory-emerges-jeffrey-epstein-swapped-out-of-his-cell.html

http://humansarefree.com/2019/09/an-unprecedented-level-of-panic-is.html

http://humansarefree.com/2016/11/bill-clinton-on-pedophile-island-human.html

https://newspunch.com/jeffrey-epstein-the-billionaire-paedophile-with-links-to-bill-clinton-kevin-spacey-robert-maxwell-and-prince-andrew/

http://humansarefree.com/2019/08/breaking-jeffrey-epstein-found-dead-in.html

https://www.straitstimes.com/world/united-states/jfk-oj-and-now-epstein-another-controversial-case-for-celebrity-pathologist

https://www.latimes.com/archives/la-xpm-1994-06-28-mn-9616-story.html

https://www.nytimes.com/1982/06/27/us/2d-autopsy-on-hanged-athlete-is-inconclusive.html

https://www.theguardian.com/us-news/2019/may/31/claus-von-bulow-socialite-cleared-wife-murder-dies-aged-92

https://www.latimes.com/archives/la-xpm-2001-apr-09-ca-48689-story.html



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
GLOBALNA DEZINTEGRACJA Robert Kościelny
DZIECI POLITYCZNIE WYKORZYSTANE Robert Kościelny
In Death 07 Randka ze smierci Nora Roberts
KONTROLA UMYSŁU W PRAKTYCE Robert Kościelny
ROTSCHILD SYPNĄŁ ŚNIEGIEM Robert Kościelny
GLOBALNA WOJNA Z PRAWDĄ Robert Kościelny
SZTUCZNA PÓŁINTELIGENCJA Robert Kościelny
KOGO BOI SIĘ WŁADZA Robert Kościelny
Robert Kościecha w lidze duńskiej
SZKOŁY CZY PRALNIE UMYSŁÓW Robert Kościelny
TECHNIKI KONTROLI UMYSŁU Robert Kościelny
Pan Jezus skazany na śmierć, pieśni kościelne prezentacje, droga krzyżowa ppt
Sheckley Robert Trzy smierci Bena Baxtera
Silverberg Robert Śmierć nas rozłączy
Nora Roberts Celebrity Magazine 02 Second Nature
Ks Piotr Semenenko CR Męka i śmierć Pana naszego Jezusa Chrystusa Chrystus zelżony w Kościele
Roberts Nora Swiadek Smierci
Roberts Nora Slodka smierc
Roberts Nora Piesn smierci

więcej podobnych podstron