Tajne nauczanie w czasie II wojny światowej (1939-1945)
Lata wojny i okupacji hitlerowskiej stały się dla Polski latami potwornego wyniszczenia kulturalnego. W części Polski włączonej bezpośrednio do Rzeszy wszelkie szkoły polskie zostały zamknięte. W tzw. Generalnej Guberni, utworzonej ze środkowych ziem Polski, szkoły wyższe i średnie skasowano całkowicie, pozostawiono jedynie szkoły powszechne i zawodowe, lecz usunięto z nich naukę historii i geografii Polski, a w szkołach zawodowych także naukę języka polskiego. Oficjalnie głoszono, że wobec nadmiaru inteligencji polskiej dalsze jej kształcenie jest zbędne, co więcej, Polacy jako naród są niepotrzebni, muszą ustąpić ,,przestrzeni życiowej" narodowi ,,panów", spełniając tymczasowo funkcję niewolniczej siły roboczej. Inteligencja polska, wśród niej profesorowie i nauczyciele, masowo była wywożona do obozów koncentracyjnych i tam w bestialski sposób mordowana.
Naród polski od pierwszej chwili podjął walkę z okupantem, broniąc nie tylko swego istnienia, lecz także kultury. W dziedzinie oświaty szczególne zasługi ma tajne nauczanie organizowane przez nauczycielstwo polskie. Podziemne nauczanie powstawało samorzutnie. Formy nauczania były różne. Całkowita tajemnica dotyczyła miejsca nauki, uczestników, podręczników, pomocy szkolnych, czynności nauczania i drogi dziecka do punktu nauki. Uczono się przede wszystkim w domach prywatnych, gdzie mieszkali rodzice dzieci pobierających naukę, piwnicach, komórkach i na strychach. Miejsca te jednak, ze względów bezpieczeństwa, często zmieniano. Gdy jedne dzieci uczyły się, drugie czuwały na zewnątrz i w razie niebezpieczeństwa alarmowały w umówiony sposób nauczyciela. Treści nauczania były takie jak przed wojną, które aktualizowano i wzbogacano zagadnieniami dotyczącymi wychowania patriotycznego i moralnego. Wpajano dzieciom, że Polska musi powstać wolna.
Już w październiku 1939 r. powstała i prowadziła swoją działalność, w ciągu całego okresu okupacji, Tajna Organizacja Nauczycielska (TON), założona i zrzeszająca członków Związku Nauczycielstwa Polskiego. TON wspierała tajne nauczanie, dążyła do scalenia lokalnych organizacji, organizowała opiekę nad nauczycielami i ich rodzinami, gromadziła i wydawała podręczniki szkolne, podjąła także, na terenie całego kraju, organizowanie tajnej oświaty polskiej w postaci kompletów tajnego nauczania na poziomie szkoły powszechnej, średniej, a nawet wyższej. Tajne nauczanie odbywała się na ogół w małych, kilkuosobowych kompletach, zwłaszcza na poziomie szkoły średniej i wyższej. Na poziomie szkoły powszechnej w Generalnej Guberni uczono potajemnie głównie j. polskiego oraz historii i geografii Polski. W zakresie tajnego nauczania TON współdziałała z innymi organizacjami nauczycielskimi zrzeszonymi w Międzystowarzyszeniowej Komisji Nauczycielskiej. Dzięki działalności tajnych organizacji nauczycielstwa i tajnemu nauczaniu została utrzymana ciągłość szkolnictwa polskiego przez okres wojny i okupacji.
Jan Amos Komeński
POGLĄDY PEDAGOGICZNE
Komeński wierzy w moc wychowania i wykształcenia. Podziela optymizm pedagogiczny epoki Odrodzenia. Nie podziela poglądu, iż " są umysły tak tępe, że niczego w nie wpoić niepodobna".
Domaga się powszechnego nauczania i wychowania niezależnie od płci, pochodzenia społecznego czy miejsca zamieszkania.
Opracowuje system jednakiego szkolnictwa dla całej ludności - pierwszego w historii wychowania.
Wiara w moc wychowania i wykształcenia. Komeński podziela optymizm pedagogiczny epoki Odrodzenia. Nie podziela poglądu, iż " są umysły tak tępe, że niczego w nie wpoić niepodobna".
· Domaga się powszechnego nauczania i wychowania niezależnie od płci, pochodzenia społecznego czy miejsca zamieszkania.
· Opracowuje system jednakiego szkolnictwa dla całej ludności - pierwszego w historii wychowania.
· Opracowuje nowy program wykształcenia i nowy układ materiału programowego. Domaga się najpierw nauczania w języku ojczystym, a potem w języku łacińskim. Podkreśla też potrzebę dostarczenia podręczników uczniom.
· Tworzy i uzasadnia podstawy organizacji pracy szkolnej, w klasie, systemem lekcyjnym. Szkoła podzielona jest na sześć klas, nauka podzielona jest na lekcje, zaś lekcje na godziny.
· Wprowadza do początkowej nauki środki zmysłowe, zastąpione w późniejszym wieku przez słowa. Nową ideą były także ilustracje w podręcznikach, ściśle związane z jego treścią. Wiedza oparta miała być na naturze a nauka odbywać się krok po kroku.
· Uważał, że należy stopniować trudność nauki, od ogółu do szczegółu i od konkretu do abstrakcji.
· Dokonuje dokładnej analizy procesu nauczania oraz formułuje nowe podstawowe zasady nauczania.
Rozróżnia on cztery okresy w rozwoju człowieka i odpowiednio do nich cztery typy szkół:
Okres dzieciństwa - do szóstego roku życia, któremu odpowiadała szkoła macierzysta, czyli wychowanie głównie w rodzinie gdzie podstawowa role nauczyciela pełni sama matka.
Okres chłopięctwa - od szóstego roku życia do dwunastego, któremu odpowiadała szkoła elementarna, z językiem ojczystym; uczą się w niej chłopcy i dziewczęta; powinna być w każdym miasteczku, wsi, osiedlu.
Okres młodzieńczości - od dwunastego do osiemnastego roku życia - odpowiadała mu szkoła języka łacińskiego - szkoła średnia, gimnazjum, która powinna być w każdym większym mieście, a uczyć się w niej powinni wszyscy, którzy tylko odznaczają się wystarczającymi zdolnościami umysłowymi.
Okres dojrzewającej męskości - od osiemnastego do dwudziestego czwartego roku życia - odpowiadała mu Akademia, do której powinni być kierowani ci, którzy maja być uczonymi. Akademia powinna być zorganizowana w każdym państwie, a zakończenie w niej nauki powinno być uwieńczone, według Komeńskiego podróżami zagranicznymi. W swoich słowach tak ją uzasadniał: "doktorów i przyszłych wodzów dla innych, aby nigdy nie brakło odpowiednich kierowników dla kościołów, szkół i spraw państwowych"
Opracowuje nowy program wykształcenia i nowy układ materiału programowego. Domaga się najpierw nauczania w języku ojczystym, a potem w języku łacińskim. Podkreśla też potrzebę dostarczenia podręczników uczniom.
Tworzy i uzasadnia podstawy organizacji pracy szkolnej, w klasie, systemem lekcyjnym. Szkoła podzielona jest na sześć klas, nauka podzielona jest na lekcje, zaś lekcje na godziny.
Wprowadza do początkowej nauki środki zmysłowe, zastąpione w późniejszym wieku przez słowa. Nową ideą były także ilustracje w podręcznikach, ściśle związane z jego treścią. Wiedza oparta miała być na naturze a nauka odbywać się krok po kroku.
Uważał, że należy stopniować trudność nauki, od ogółu do szczegółu i od konkretu do abstrakcji.
Dokonuje dokładnej analizy procesu nauczania oraz formułuje nowe podstawowe zasady nauczania.
Racjonalizm i realizm w wychowaniu
1. MYŚL PEDAGOGICZNA OD KOMEŃSKIEGO DO ROUSSEAU
W XVII w., dobiegają końca i wygasają wojny religijne. Następuje zobojętnienie dla sporów teologicznych i różnic wyznaniowych. Zmęczona ludzkość zwraca swoje umysły ku naukom ścisłym, w których badania dawały bardziej trwałe i pewne rezultaty. Matematyka, astronomia, fizyka i chemia budzą coraz szersze zainteresowanie społeczne.
Teorie naukowe Kopernika, Galileusza, Newtona, Pascala, Huygensa torują drogę ważnym odkryciom. Wynalezienie mikroskopu, teleskopu, barometru, termometru i innych przyrządów sprzyja rozwojowi badań naukowych. Rośnie zaufanie do rozumu;
Rodzi się nowy prąd umysłowy w filozofii zwany racjonalizmem.
Zjawiskom tym towarzyszy o wzmożenie prestiżu nauki i oświaty do tego stopnia, że
całą tą epokę nazwano Oświeceniem.
Ideologiem nowego kierunku myślenia był Franciszek Bacon (1551-1620), autor
znanego powiedzenia wiedza jest potęgą . W swych dziełach ostro rozprawiał się ze
szkolnictwem humanistycznym, zarzucając mu przesadny kult dla nauk starożytnych, które
uczą myślenia dogmatycznego i receptywnego; on domagał się budzenia zaufania do
własnego rozumu oraz kształcenia umiejętności niezależnego myślenia.
Drugą wielką indywidualnością był francuski filozof Kartezjusz (1598-1690).
W słynnej Rozprawie o metodzie sformułował cztery zasady badań naukowych:
1. Nie uznawać żadnej rzeczy za prawdziwą bez sprawdzenia, że tak jest.
2. Dzielić każdy trudny problem na tyle części, ile wymaga jego całkowite rozwiązanie.
3. Rozwijać myśli po porządku, poczynając od najprostszych do najbardziej złożonych.
4. Robić na każdym kroku obliczenia i sprawdzenia, aby być stale pewnym, że się czegoś nie
opuściło.
Kartezjusz kazał wątpić we wszystko ; pewne jest tylko to: Myślę wiec jestem .
Zasady Kartezjusza uznane zostały przez naukę okresu Oświecenia jako bezwzględnie
obowiązujące w procesie wszelkiego racjonalistycznego badania.
Miały również wpływ na kierunek doskonalenia szkoły, a zwłaszcza jej programów i metod nauczania.
Rozwojowi nauki i nowej filozofii - towarzyszyły zmiany w przemyśle i handlu. W Anglii, jak również w innych krajach Europy Zachodniej, zaczynał rodzić się ciężki przemysł , górnictwo i mechanika precyzyjna, tkactwo, młynarstwo i przemysł drukarski. Wzmożonemu rozwojowi przemysłu towarzyszył rozwój handlu, komunikacji morskiej międzynarodowej i między-kontynentalnej, powstawanie wielkich agencji kupieckich itd.
Wszystkim tym przeobrażeniom towarzyszą zmiany stosunków polityczno społecznych sprzyjające rozkwitowi absolutyzmu. Monarchia francuska pod rządami Ludwika XIV stanowiła wzór państwa nowożytnego. Dwór wytwarzał nową kulturę i nową dworską etykietę ; jej wzorem dla monarchów i magnatów był Paryż .
Na dworach skupiał się kwiat narodu; tu rozwijał się teatr, sztuka i literatura ojczysta, tu prezentowane były odkrycia naukowe, tu na salonach młodzież nabierała ogłady.
Uznaniem cieszył się galathome - świecki kawaler, uprzejmy i grzeczny, elegancki i wytworny, zalotnik i amant wobec dam, biegły w służbie dworskiej, cywilnej i wojskowej.
Nikt nie pytał go o łacinę i grekę , ale musiał znać biegle język francuski, historię i literaturę ojczystą , zwłaszcza najnowszą , genealogię rodów, geografię , najnowsze osiągnięcia nauki, zwłaszcza matematyki i fizyki, celować w konwersacji, być w miarę religijnym i wolnomyślnym.
Pod wpływem tej filozofii i niezwykle szybkich zmian w kulturze i stosunkach społecznych - rodzi się nowe, inne spojrzenie na cele i sposób kształcenia młodzieży. Coraz częściej i silniej głoszone są hasła o potrzebie zachowania zgodności wychowania z naturą . Różni pedagodzy starają się naśladować naturę , sięgają do filozofii przyrody Arystotelesa. Z praktyki wychowania humanistycznego zaczyna się odrzucać wszystko co było sztuczne i nienaturalne.
Czołowymi reprezentantami tego nowego okresu historycznego i wyrazicielami innej
filozofii wychowania byli Jan Amos Komeński, John Locke i Jan Jakub Rousseau.
JAN AMOS KOMEŃSKI (1592-1670)
Wielki czeski pedagog, należący do braci czeskich.
Jego głównym pedagogicznym dziełem jest, pisana przez kilkanaście lat Wielka dydaktyka składająca się z 33 rozdziałów podzielonych na cztery części.
We wstępie autor opisał nędzny stan oświaty i wychowania młodzieży.
W części I - omówił pedagogik ogólną ; pisał o celu, istocie i możliwościach wychowania oraz o potrzebie właściwego porządku w urządzaniu szkół opartego na zasadach dyktowanych przez naturę ;
W części II - rozwinął swój system dydaktyki ogólnej i dydaktyk szczegółowych;
W części III - pisał o zasadach wychowania religijno-moralnego, społecznego i o
karności szkolnej,
W części IV - uzasadnił szczegółowo plan organizacji szkół .
Całość rozważań zamykają uwagi o potrzebie zapewnienia szkołom dobrych nauczycieli, godziwego ich uposażenia i opracowania dla uczniów dobrych podręczników.
Jako rzecznik arystotelesowskiej teorii poznania - wielką wagę przywiązywał do poznania zmysłowego. W szkole - wszelkie nauczanie proponował oprzeć na przykładzie, doświadczeniu, obserwacji i na metodzie poglądowości.
W swoim dążeniu do systematyczności rozwinął zupełnie nowy plan kształcenia umysłu. Natura przeznaczyła na ten cel 24 lata, które można podzieli na 4
sześcioletnie okresy: dziecinny, chłopięcy, młodzieńczy i dojrzewającej męskości.
Dla każdego okresu przypisał inny rodzaj szkoły i wyróżnił :
- szkołę macierzyńską - czyli przedszkole,
- szkołę elementarną - czyli szkołę języka ojczystego,
- gimnazjum - czyli szkołę języka łacińskiego
- akademię - czyli studia uniwersyteckie.
Dzieci dla rodziców są najdroższym darem bożym, najcenniejszym klejnotem, trzeba
więc otaczać je szczególną opieką , która powinna się zacząć już w okresie życia płodowego
(pedagogika prenatalna). Jej przejawem winna być troska przyszłych matek o osobistą higienę
Szkoła macierzyńska była największą nowością i dla niej opracował odpowiedni program.
Całe wychowanie przedszkolne ma być dostosowana do potrzeb rozwojowych dziecka. Widzieć w nim trzeba nie to, czym jest teraz, ale to czym będzie w przyszłości. Rodzice winni troszczyć się o ich właściwe odżywianie, ubieranie, a także o ruch i zabawy, które mają sprzyjać ogólnemu rozwojowi fizycznemu i hartować odporność biologiczną ciała.
Z taką samą troską winni dbać o wykształcenie ich duszy, o rozwój moralny.
Najwięcej wagi przykładać jednak powinni do wychowania umysłu i charakteru.
Obmyślił więc dla szkoły macierzyńskiej odpowiedni zakres wiadomości z przyrody, astronomii, geografii i innych nauk, a także zebrał wskazówki jak ćwiczyć rozum i jak wychowywać dzieci w tym wczesnym wieku. Ważną rolę edukacyjną miały pełnić starannie dobrane bajki, opowiastki i różnorodne zabawy i zabawki dziecięce.
Od 4 roku dziecko powinno zajmować się robótkami ręcznymi, budowaniem (z klocków, z piasku, gliny) i jak najwięcej rysować. Winno słuchać muzyki i uczyć się łatwych piosenek, które kształtują usposobienie dziecka. Powinno także uczyć się wyraźnego mówienia i właściwego akcentowania wyrazów.
Wychowanie moralne należy oprzeć na przykładzie i na popędzie dzieci do naśladownictwa. Do tego trzeba dołączyć króciutkie pouczenia, a jeżeli trzeba także kary.
Od pierwszych lat życia trzeba rozwijać w dzieciach takie cnoty jak: umiarkowanie, czystość, posłuszeństwo, miłość i dobroczynność oraz usłużność i grzeczność , a także uczyć bojaźni bożej (przez wczesne przyzwyczajanie dziecka do czynności religijnych). Od 4 roku trzeba uczyć dziecko na pamięć katechizmu.
Szkoła elementarna (szkoła języka ojczystego). Była ona potrzebna wszystkim: tak chłopcom, jak i dziewczętom, bez względu na majątek i stanowisko społeczne rodziców.
Program nauczania miał charakter ogólny, wszechstronny i stanowił pewną całość , zwłaszcza ważną dla tych, którzy na niej swoją edukację zakończyli - mała im wystarczyć na całe życie.
Program nauki szkolnej obejmował : język ojczysty, czyli: naukę czytania pisma i druku , pisanie kształtne i gramatycznie poprawne; rachunki na pamięć i na liczydle; początki geometrii , śpiew pospolitych pieśni; religię obejmującą katechizm, historię biblijną, naukę obyczajową opartą na przypowieściach i przykładach, naukę psalmów na pamięć , wiadomości o stosunkach społecznych, gospodarczych i państwowych, umożliwiających zrozumienie prostych zjawisk życia codziennego; zarys historii powszechnej; główne wiadomości z geografii ; ogólne wiadomości o rzemiosłach.
W programie tym brakowało tylko (w porównaniu ze współczesną szkołą ) wiadomości z nauk przyrodniczych.
Szkoła elementarna powinna być w każdej gminie, a nawet w każdej wiosce, by
wszystkim dzieciom, bez względu na płeć dać stosowną edukację .
Gimnazjum - jako zwolennik realizmu wielki nacisk położył na wprowadzenie do programu szkoły, obok łaciny, wiedzy społeczno-moralnej, historii i nauk przyrodniczych.
Podstawą edukacji pozostała nauka łaciny, ale dodatkowo do każdej klasy wprowadził po dwa nowe przedmioty:
- w kl. I - historia biblijna i gramatyka,
- w kl. II - historia naturalna i fizyka,
- w kl. III - historia sztuk i wynalazków oraz matematyka,
- w kl. IV - historia cnót i obyczajowo ci oraz etyka,
- w kl. V - historia zwyczajów różnych narodów i dialektyka,
- w kl. VI - historia powszechna z uwzględnieniem dziejów ojczystych oraz retoryka.
Komeński kładąc nacisk na metodę poglądową domagał się , aby każdą naukę zaczynano od rzeczy, a nie od słów.
Do nauki szkolnej należy wprowadzić porządek widziany w świecie natury . Domagał się więc:
- by nauka prowadzona była zgodnie z psychologią dzieci, tzn. by przystosowana była do
postępu ich duchowego rozwoju;
- by naukę zaczynać od prostych, najłatwiejszych czynności i odwoływać się do zmysłowego poznania, bo tu zaczyna się wszelka wiedza;
- by wykorzystywać w nauce charakterystyczną dla tego wieku ruchliwość zmysłów, ciekawość , żywą wyobraźnię i chwytliwą pamięć .
Materiał nauczania ma być rozłożony stosownie do wieku i pojętności uczniów.
Zwłaszcza początki trzeba podawać gruntownie i pamiętać , że nauka powinna postępować od rzeczy łatwych do trudniejszych,
Nauczyciel ma równocześnie uczyć całą klasę , wszyscy mają wykonywać tą samą pracę , pytania mają być kierowane do wszystkich.
Mówiąc o idei koncentracji w nauczaniu, domagał się by wszyscy uczniowie mieli w ręku te same podręczniki; nauczyciel nie powinien rozwijać i wprowadzać teorii spornych, ale wykładać jeden tylko pogląd.
Dla ułatwienia i uatrakcyjnienia nauki (by była łatwa, szybka i przyjemna), nauczyciel powinien stosować różne środki dydaktyczne; podawany materiał powinien być odpowiednio dobrany; obejmować głównie rzeczy pożyteczne; nauczyciel winien umieć rozbudzić w uczniach żądzę wiedzy i wzbudzić zamiłowanie do nauki; skutecznym środkiem okazać się może drobny podarek (nagroda) i przyjazne odniesienie się do ucznia, jak również życzliwa zachęta i pomoc rodziców.
W pracy z uczniami duże znaczenie ma także zewnętrzna postawa nauczyciela . Nie powinien wyniośle kroczyć po sali szkolnej. Niech zawsze postępuje naturalnie, niech stara się zaciekawić uczniów przedmiotem nauczania, niech podkreśli jego użyteczność ; niech nie szczędzi uczniom słów uznania, pochwał i nagród nie tylko w klasie, ale i w czasie szkolnych uroczystości, np. w przygotowaniu przedstawień teatralnych, w czasie publicznych egzaminów i promocji, a zwłaszcza w obecności władz i rodziców.
Również wygląd budynku szkolnego nie jest bez znaczenia. Szkoła powinna być budynkiem przyjemnym, który wewnątrz i na zewnątrz jest dla oka ponętny. Wnętrze musi być jasne i schludne, zapełnione obrazami. Konieczny jest plac do przechadzek i zabaw, także ogród
pełen drzew, kwiatów i ziół .
Rekreacja uczniów powinna obejmować różne zabawy, przede wszystkim te, których podstawą jest ruch. Nie należy ich uczniom odmawiać .
Ćwiczenia cielesne i zdrowotne mogą np. polegać na biegu do mety, na skoku, na skromnych zapasach, na zabawie piłką albo kulą , lub na grze w kręgle .
Uczniowie powinni także korzystać z możliwości wychodzenia na zewnątrz; trzeba
organizować spacery na podwórzu lub w ogrodzie.
Zabawy nie powinny by traktowane jako obowiązek i praca, mają być rekreacją i dawać uczniom wytchnienie. W czasie zabaw i podczas rekreacji zawsze powinien być obecny nauczyciel, który ma czuwać , aby w czasie ich trwania nie dochodziło do wykroczeń .
Komeński w swoim systemie pedagogicznym całą pracę wychowawczą opierał na nauczaniu. Hołdował zasadzie, iż nauczanie samo w sobie nie może być celem, powinno spełniać rolę wychowawczą (jest to więc nauczanie wychowujące). Wielką wagę przywiązywał do metod nauczania, zbyt małą do nauczyciela i do jego kształcenia.
JOHN LOCKE (1632-1704)
Poglądy pedagogiczne najobszerniej przedstawił w książce pt.: Myśli o wychowaniu
Rady pedagogiczne, zawarte w Myślach adresowane były do dzieci należących do wyższych stanów, wychowywanych w domu, pod kierunkiem guwernera, a nie w szkole publicznej. Wyraził w nich wiele myśli, które przeciwstawiały się dotychczasowemu, klasycznemu kształceniu, torowały drogę nowemu wychowaniu.
Zarysowany przez niego model wychowania gentlemana, zyskał sobie uznanie w wyższych
sferach nie tylko w Anglii.
Całą pracę pedagogiczną rozłożył na trzy wielkie działy obejmujące troskę o zdrowie, charakter i wiedzę .
Zdrowie - to prawidłowo organizowane wychowanie fizyczne, oparte na zasadzie hartowania ciała, które jest niezbędne dla ducha. Zdrowy duch w zdrowym ciele - jest to zwięzła formuła szczęśliwego człowieka. Kto ma obie te rzeczy, już niewiele może sobie życzyć ; komu brak jednej z nich, niczym w pełni nie będzie mógł jej wyrównać . Z tego przekonania wysnuł wniosek, że szczęście i nieszczęście człowieka w dużej części jest jego osobistym dziełem. Stąd wypływała troska o zdrowie, o prawidłowe od żywienie, ubieranie się , o sen i odpoczynek. Wszystkie te czynniki muszą być traktowane poważnie.
Wychowanie fizyczne winno być zgodne z rozwojem naturalnym. Chłopiec ma mieć dużo swobody, winien często przebywać na powietrzu, na słońcu, biegać boso, z gołą głową ,
przyzwyczaja się do zimna i gorąca oraz jeść proste potrawy; żadnego wina ani mocnych
trunków i bardzo mało lub w ogóle nie pobierać leków. Ubranie ma być nie zbyt ciepłe i
nie ciasne. Głowę i nogi ma trzymać w chłodzie.
Charakter - czyli wychowanie moralne ma być oparte na honorze ; na szacunku dla
siebie, dla swej osobistej godności.
Wprawdzie wychowanie fizyczne jest pierwsze, ale wychowanie moralne ma górować , tak rozmiarami, jak i gruntownością nad całym procesem wychowania. Ono ma nauczyć wychowanka pełnej i samodzielnej odpowiedzialności za wszystkie swoje czyny.
Aby dziecko nauczyło się samo rządzić potrzebuje czterech rzeczy: cnoty, roztropności, grzeczności i wiedzy.
Ideał moralny - wychowanek powinien być przede wszystkim uczciwym człowiekiem, który drugiemu nie szkodzi, sam umie sobie radzić w życiu oraz dba skutecznie o swoje szczęście.
Cnota uczciwości powinna w życiu zapewnić człowiekowi powodzenie i uformować zdrowy charakter.
W wychowaniu moralnym nie należy tępić śmiałości dzieci, ich żywotności ani obrotności; nie zmuszać ich do zbyt wielkiej uległości, nie nadużywać wobec nich przymusu, a zwłaszcza - nie stosować kar fizycznych.
Zamiast kary opartej na przemocy fizycznej, większą korzyść wychowawczą może przynieść wstyd, obawa przed ośmieszeniem się , wstyd przed złym, zasługującym na karę postępkiem.
Wychowanie umysłowe zepchnął na ostatni plan. W tym tkwi a rewolucyjność jego teorii wychowania. Nauka potrzebna jest tylko ze względów praktycznych, do pracy w jakimś zawodzie, do opanowania umiejętności konwersacji i obcowania w dobrym towarzystwie. Wiedza sama w sobie nie ma wartości wychowawczych. Jest mniej potrzebna niż grzeczność i dobre formy, bo te lepiej przygotowują do sukcesu.
Wielka część naszej wiedzy zdobywanej w szkole ma taki charakter, że można się bez niej swobodnie obejść.
Program nauk dla młodego, dobrze urodzonego chłopca obejmował : dobre opanowanie umiejętności czytania i pisania w języku ojczystym.
Z innych języków dla Anglika najpotrzebniejszy jest język francuski , a na trzecim miejscu stawiał łacinę . Język grecki w ogóle nie jest potrzebny. Zbędna jest także logika i retoryka.
Dzięki tym ograniczeniom Locke otwierał miejsce dla nowych nauk - zalecał naukę geografii, arytmetyki i geometrii, początków astronomii i fizyki (wg systemu Kopernika), historii, moralności i prawa, oraz opanowanie sztuki prowadzenia ksiąg gospodarskich.
Z ćwiczeń praktycznych zachwalał taniec, jazdę konną i władanie bronią.
J.J. ROUSSEAU (1712-1778)
Najwybitniejszy rzecznik wychowania naturalnego.
Swoje poglądy na wychowanie zawarł w książce - Emil, czyli o wychowaniu .
Poglądy Rousseau cechuje wroga postawa wobec intelektualizmu. Szczególną zdolność człowieka widział nie w rozumie, ale w uczuciu w sercu. Nimi więc należy się zawsze kierować .
Konieczna była jego zdaniem całkowita reforma dotychczasowego systemu wychowania, które powinno opiera się na naturze.
Wychowanie naturalne opierał na dwóch pedagogicznych zasadach:
Wychowanie ma być negatywne; ma pozwalać na swobodne rozwijanie się natury ludzkiej w dziecku; ma oddalać wszystkie wpływy zewnętrzne i nie dopuszczać do jakichkolwiek ograniczeń swobodnego biegu natury.
Wychowanie musi być progresywne, dostosowane do naturalnego, swobodnego (fizycznego i psychicznego) rozwoju dziecka. Każdy okres jego życia ma swoje właściwości.
Rousseau , wyróżnił cztery okresy rozwojowe, charakteryzujące się swoistymi cechami duchowymi:
1. niemowlęctwo do mówienia
2. dzieciństwo do 12 roku życia
3. chłopięctwo do 15 roku życia
4. młodzieńczość do 20 roku życia.
W dwóch pierwszych najważniejsze jest rozwijanie zdrowia i zmysłów; w trzecim kształcenie umysłu, a w czwartym wychowanie moralne.
Niemowlęctwo. Wychowawcami są rodzice. Dziecku trzeba dać jak najwięcej swobody ruchu.
Atakował niedbałość matek w trosce o prawidłowy rozwój dziecka.
Jeszcze większą troskę niż o zdrowie, trzeba zwrócić na wychowanie moralne dziecka.
Na każdym miejscu powinno je spotykać ciepło i życzliwość .
Dzieciństwo. Aby zostawić naturze swobodę działania Emil chowany był na wsi, na łonie przyrody. Był hartowany przed wszelkimi dolegliwościami; nie znał ciepłych ubrań , chodził z gołą głową , boso, mył się w zimnej wodzie, sypiał na twardym łożu, prowadził życie niemal zwierzęce, które rozwijało jego siły fizyczne i zmysły. Główne zajęcia to przechadzki, gimnastyka i pływanie.
Strona moralna wychowania polegała na tym, aby zabezpieczyć jego serce od złego, a
umysł od błędu. Żadnych nakazów - słowa: słuchać , rozkazywać , obowiązek, posłuszeństwo miały być z procesu wychowawczego wykreślone.
Tak należy wychowywać , aby dziecko samo korygowało swoje postępowanie, by w
sposób naturalny ponosiło karę za niewłaściwe zachowanie.
W tym okresie nie ma mowy o jakiejś regularnej nauce. Do 12 roku życia żadnej innej książki, jak tylko świat, żadnej innej nauki, jak tylko fakty .
Emil niczego nie uczył się na pamięć , nie umiał czytać , za to wciąż ćwiczył zmysły, dotyk, czucie , wzrok, przez pomiary w polu uczył się geometrii, przez rachowanie rzeczy uczył się arytmetyki; wiele rysował z natury, ładnie śpiewał, mówił czysto (bez deklamacji), wyraźnie, logicznie.
Nauczyciel tylko z ubocza kierował krokami Emila, naprowadzał go, niby przypadkiem, na pewne zagadnienia, które wymagały wysiłku, próby, doświadczenia.
Chłopięctwo. Emil teraz mógł przystąpić do nauki. W trzy lata miał w pełni rozwinąć swoją inteligencję . Dobór nauk zależał od ich użyteczności i zainteresowań chłopca.
Na pierwszy plan wybijała się astronomia i geografia (ale bez map i globusów). Fizykę znał z doświadczenia. Nie było mowy o gramatyce, językach starożytnych, o historii. Dla poznania różnych form pracy Emil zwiedzał warsztaty rzemieślnicze, poznawał mechanikę oraz sposób używania rzemieślniczych narzędzi.
Młodzieńczość . Teraz dochodzą nowe pierwiastki: wychowanie moralne.
Rousseau nie uznawał wpływu rozumu na charakter. Moralność według niego jest wyłącznie
uczuciowa, a jej źródłem są tkliwe popędy serca ludzkiego.
Emil kształcąc swoje serce najpierw rozwijał w sobie miłość do samego siebie, potem rozwijał sympatię i życzliwość do innych, tu budziło się pojęcie dobra i zła, odzywał się głos
sumienia.
W ślad za tym nadchodził czas na poznanie Boga najwyższej prawdy.
Rousseau nie wprowadzał Emila do żadnego wyznania. Sam miał wybrać to, co mu
wskaże rozum.
Dopiero teraz, gdy Emil styka się z ludźmi, nabywa wiadomości historycznych, literackich, uczy się języków obcych, a teatr kształci smak estetyczny.
W ostatniej księdze Emila Rousseau zajmuje się wychowaniem kobiety (Zofii).
Zadaniem kobiety jest być żoną i matką - stąd wyprowadza zasady jej wychowania.
Jako przyszła żona, tak musi być chowana, aby podobała się mężczyźnie, by umiała
spełniać swoje względem niego obowiązki.
Aby móc kierować życiem rodzinnym sama musi być chowana na łonie rodziny (a nie w samotności, w klasztorze). Jako skazana na uleganie autorytetowi męża ma być wychowana od wczesnej młodości w duchu religijnym.
Ma być kształcona praktycznie. Przed małżeństwem powinna poznać światowe życie, salony, bale, teatr. Ma być biegła we wszystkich zajęciach kobiecych, w szyciu i gotowaniu.
Ten ideał był więc bardzo przeciętny.
Emil wywar bardzo poważny wpływ na powszechną opinię Francji. Czytano go chciwie; był wydarzeniem literackim, ale generalnie wywołał więcej oburzenia ni zachwytu.
Wielu wielbicieli Emila podjęło próbę wychowania potomstwa według jego zasad.
Wszystkie okazały się nieudane.
Ale wszystkie błędy nie zdolne są zlekceważyć pewnych prawd tkwiących w Emilu:
- dziecko ma swoje prawa naturalne, które starsi muszą uszanować .
- wychowanie musi się zaczynać od samego urodzenia.
- pierwszeństwo w wychowaniu ma zdrowie i zmysły.
- dziecko ma prawo do swobody.
- wychowawca musi znać naturę dzieci.
- naturalne siły i zdolności dziecka należy rozwijać przez wspieranie jego samodzielności.
Od Emila zaczyna się w Europie nowa filozofia wychowania. Od tego czasu mówi się : o rozwijaniu ciała, charakteru, umysłu i ducha dziecka; przedtem mówiło się głównie o jego kształceniu i urabianiu.
wYCHOWANIE I SZKOLNICTWO W POLSCE w XVII i XVIII w.
Kiedy w państwach zachodnich od połowy XVII rozwój oświaty zaczął się wyraźnie umacniać a pod wpływem nowożytnej filozofii nastąpił także rozwój teorii nauczania i wychowania, która wywiera znaczny wpływ także na praktykę szkoloną , wówczas Polska wyraźnie zaczyna cofać się z równorzędnego dotąd z Zachodem stanowiska.
Wojny kozackie i szwedzkie, wojny z Moskwą , Turcją niszczą kraj. Miasta upadają . Młodzież szlachecka, pod wpływem niepokojów wewnętrznych, traci podnietę do wyższego kształcenia się i wyjazdów zagranicę ; wystarcza jej edukacja w kolegiach jezuickich.
Rody magnackie, dzięki osobistym stosunkom i zamożności, trzymają się kultury dworskiej Zachodu. Mniej natomiast interesują się szkolnictwem krajowym, które nie odpowiada ich aspiracjom.
Akademia Krakowska, ubożeje. Jej mury zaczyna wypełniać młodzież mieszczańska, a nawet chłopska, co jeszcze bardziej obniża jej wartość w oczach magnatów i zamożnej szlachty.
Całe wychowanie publiczne spoczywało w rękach kolegiów jezuickich oraz garstki
szkół pijarskich i kolonii Uniwersytetu Krakowskiego, które zresztą starały się upodobnić do
jezuickich.
Tymczasem jezuici , po zgnębieniu ruchu różnowierczego (udanej kontrreformacji) sami zaniedbali się pod względem naukowym i zakrzepli w rutynie. Język grecki zniknął zupełnie z programów szkolnych, obniżył się poziom lektury klasyków. Wbrew wyraźnemu zakazowi przepisów dyscyplinę opierano na cielesnej chłoście i na tajnym donosicielstwie.
Niesforna młodzież ciągle wywoływała awantury, organizowała pogromy innowierców i Żydów (zwykle w czasie Wielkiego Postu za ukrzyżowanie Chrystusa), które zwykle uchodziły bezkarnie.
Przerwy świąteczne i wakacyjne niepokojąco przedłużały się , co powodowało rozluźnienie organizacji nauki szkolnej i spadek powagi nauczycieli, którzy swoje obowiązki zaczęli uważać za przykry ciężar.
Zamiast zdrowych zasad moralnych, szkoła zadowalała się zaszczepianiem uczniom zewnętrznie okazywanej cnotliwości i dewocji.
Pod względem politycznym, szkoła nie umiała wychować dobrych obywateli, wzmacniała jedynie fanatyzm wyznaniowy, wyłączność stanową i przywiązanie do zepsutego porządku publicznego.
Celem kształcenia umysłu była nauka retoryki pustej, szumnej, nadętej .
Język polski, dopuszczony do układania mów, listów i komplementów, zanieczyszczony był makaronizmem, tzn. domieszką całych łacińskich zwrotów do polskiego tekstu. Chętnie w szkole i w życiu publicznym popisywano się tanią erudycją , zszywaną z wyuczonych sentencji i cytatów; napuszonej wymowy, która coraz bardziej kwitła w życiu publicznym, na sejmikach, trybunałach i w życiu prywatnym: przy chrztach, weselach i pogrzebach.
Napuszona wymowa łacińska opanowała zwłaszcza całą dziedzinę prawa i sądownictwa. Bez łacińskiego żargonu szlachcic nie mógł szukać sprawiedliwości, ani na równi z innymi uczestniczyć w sejmikowaniu, czy w życiu towarzyskim. Toteż wyrobiło się przekonanie, że łacina jest drugim językiem narodowym i że szkoła łacińska z tym wszystkimi wadami jest najużyteczniejszą dla narodu instytucją edukacyjną .
To, co najbardziej teraz interesowało starszyznę polskiej prowincji jezuickiej , to uzyskanie monopolu na edukację młodzieży szlacheckiej.
W 1582 r. król Stefan Batory, pod naciskiem Rzymu, zmusił biskupa Myszkowskiego do oddania jezuitom w Krakowie kościoła św. Barbary, co zdecydowanie zaostrzyło ich spór z Uniwersytetem, który postanowił powołać własną szkołę średnią przy kościele św. Anny. Uchwałą tą w dwa lata później, w 1588 r. zrealizował rektor Stanisław Pik-Zawadzki. Szkole nadano charakter humanistyczny. Umocniła ona swoją pozycję w 1617 r. dzięki fundacji Bartłomieja Nowodworskiego, która zabezpieczyła jej byt materialny.
Jej nauczyciele byli pochodzenia mieszczańskiego, a liczba uczniów przekroczyła niebawem 500. Celem szkoły było przygotowanie młodzieży do cnotliwego życia na ziemi i do zarządzania interesami Rzeczypospolitej.
Uniwersytet zakładał tego typu szkoły (kolonie) w innych miastach. , opracowywała dla nich programy, dawała własnych nauczycieli i rektorów, administrowała ich finansami i nadzorowała ich działalność drogą wizytacji. Szkoły te nie zawsze miały trwały byt. Często przejmowały je inne zgromadzenia zakonne, często pijarzy.
Walka Akademii Krakowskiej z jezuitami rozgrywała się też na innej płaszczyźnie. Ażeby podnieść swoją pozycję zabiegano o beatyfikację własnego świętego. Taki proces pochłaniał nie mało pieniędzy i absorbował czas. Jezuici ten cel osiągnęli już w 1726 r., kiedy kanonizowany zosta Stanisław Kostka (1550-1568), nowicjusz tego zakonu. Uniwersytet ponad 100 lat zabiegał o kanonizację Jana Kantego, prof. teologii Akademii Krakowskiej (1390-1473). Dopiero w 1767 r. osiągnięto zamierzony cel.
Niechęć do szkolnictwa jezuickiego okazywała także postępowa szlachta. Zebrana na sejmie elekcyjnym w 1587 r., po śmierci ostatniego Jagiellona, Zygmunta Augusta (1520- 1572), sformułowała dezyderat, by przyszły monarcha przywiódł Akademię Krakowską do lepszego stanu przez sprowadzenie tam profesorów, którzy wychowywaliby młodzież szlachecką w duchu narodowym i do służby krajowi ucząc prawa polskiego, umiejętności skutecznego występowania na sejmikach i w sądach oraz ćwiczeń wojskowych.
Prawdopodobnie inicjatorem tej uchwały był wielki hetman koronny i kanclerz Jan Zamoyski (1542-1605), który był znany także ze swych wielostronnych zainteresowań
humanistycznych, jakie rozwinęły się znakomicie w czasie wieloletnich studiów zagranicznych.
Kiedy plany reformy Akademii Krakowskiej, jak i utworzenia świeckiej uczelni upadły, wystąpił do papieża Klemensa VIII z prośbą o zatwierdzenie planu powołania do życia w Zamościu Akademii z trzema wydziałami: sztuk wyzwolonych, prawa i medycyny, z upoważnieniem do nadawania stopni naukowych.
Papież w 1594 r. projekt zatwierdził . Na tej podstawie dn. 15 marca 1595 r. zostali wpisani do albumu Akademii Zamojskiej pierwsi studenci; natomiast oficjalny akt fundacyjny ogłoszony został w 1600 r.
Organizacja uczelni była dosyć złożona. Obejmowała dwa stopnie kształcenia.
Pierwszy niższy klasy elementarne - stanowił wprowadzenie do właściwych
studiów wyższych . Przeznaczony dla dzieci od 7 do 12 roku życia, obejmował 3 klasy.
W klasie I , jednorocznej, chłopcy zaczynali od nauki czytania i pisania w języku polskim, wg gramatyki Jana Kochanowskiego, a następnie przechodzili do początków języka łacińskiego i greckiego.
W klasie II , pogłębiali swoje umiejętności w łacinie i grece, przechodzili do poznania zasad
składni oraz uczyli się analizy gramatycznej krótkich sentencji wyjętych z pism Cycerona.
W klasie III , poznawali początki filozofii i wymowy.
Drugi stopień - studia akademickie , organizowany był przez siedem katedr.
Pierwsze cztery katedry prowadziły poszerzony kurs nauki dawnego quadrivium, a więc arytmetyki, geometrii, logiki, metafizyki i filozofii naturalnej, czyli nauk przyrodniczych i
medycyny oraz retoryki, czyli elokwencji i krasomówstwa , która nastawiona była na przygotowanie młodzieży do publicznej działalności na dworach i w innych instytucjach
państwa.
Teoretyczne i praktyczne przygotowanie do życia publicznego dawały katedry filozofii moralnej i polityki oraz dwie katedry prawa rzymskiego i feudalnego oraz prawa polskiego.
Działalność Akademii Zamojskiej nie zdołała oczywiście zagrozić monopolowi edukacyjnemu jezuitów, ani osłabić działalności Akademii Krakowskiej. Zmiana wyraźniejsza zarysowała się dopiero w drugiej połowie XVII w., kiedy niechętny jezuitom król Władysław IV, w 1642 r. sprowadził do Polski Pijarów, czyli zakon Braci Szkół Pobożnych
ZAKON PIJARÓW
Pijarzy stawiali sobie za cel upowszechnienie oświaty chrześcijańskiej wśród biednych.
Swoje szkoły zakładali głównie w Hiszpanii i Włoszech, gromadząc zwykle młodzież z warstw ubogich. Początkowo miały one poziom szkół elementarnych, w których główny nacisk kładziono na nauki praktyczne, tj. na naukę czytania, pisania i rachunków.
Ich zasługą było udoskonalanie nauki matematyki oraz wydanie podręcznika do nauki rachunków, czym spopularyzowali ją wśród swoich wychowanków. Pod wpływem jezuitów rozszerzyli swoją działalność na szkoły średnie.
W swoich kolegiach realizowali na ogół ten sam program nauki co jezuici. Jedyną swoistością
było to, że pielęgnowali naukę arytmetyki i że częściej uczyli się w ich szkołach synowie z rodzin ubogich.
Do Polski przybyli w 1642 r. z Moraw, kiedy król Władysław IV ufundował dla nich klasztor w Warszawie. W rok później (w1643 r.), starosta Stanisław Lubomirski ufundował drugi klasztor w Podolińcu . Po paru latach (w 1655 r.) osiedlili się w Rzeszowie, a potem w kilku innych miastach, przejmując niekiedy szkoły - kolonie Akademii Krakowskiej.
Poza w/w miastami pijarzy mieli swoje kolegia w Łukowie , Łowiczu, Białej, Piotrkowie, Chełmie, Międzyrzecu, Wieluniu i Radomiu oraz w kilku miastach na Litwie. Niebawem stali się drugim, po jezuitach, potentatem szkolnictwa średniego w Rzeczypospolitej.
Szkolnictwo w czasach oświecenia - do najbardziej cennych polskich tradycji oświeceniowych zaliczamy działalność :
- Szkoły Kadetów w Lotaryngii - Stanisława Leszczyńskiego;
- Collegium Nobilium w Warszawie - Stanisława Konarskiego
- Szkoły Rycerskiej - króla Stanisława Augusta Poniatowskiego
- Reformę szkolną Komisji Edukacji Narodowej.
Szkoła Kadetów w Lotaryngii - została założona w 1737 r. przez Stanisława Leszczyńskiego (1677-1766).
Według nadanego szkole w 1740 r. statutu, miało się w niej kształcić 48 elewów; po połowie z Polski i z Francji.
Na czele szkoły stał komendant, który miał do pomocy - jako nauczycieli, 10 oficerów, adiutanta i 4 kaprali. Uczniowie ubrani byli w piękne kadeckie uniformy.
W szkole panować miał porządek i karność , typowa dla tego typu zakładów.
Kurs nauki trwał 3 lata. Kandydaci musieli mieć ukończone 15 lat, ale nie więcej niż 20.
Program nauki by obszerny i wszechstronny.
Obok języka łacińskiego, opartego na literaturze klasycznej i nauce retoryki, uczniowie mieli:
poznawać kulturę współczesną , a więc uczyć się języka niemieckiego i francuskiego, czytać dzieła nowożytnych filozofów twórców najnowszej literatury, poznać historię powszechną poszerzoną o dzieje ojczyste i na tym tle dyskutować nad różnorodnymi kwestiami społecznymi, gospodarczymi i kulturalnymi Francji i Polski, omawiać postulowane projekty reform społecznych, kierunki doskonalenia pracy różnych dziedzin administracji państwowej i instytucji politycznych; zaznajomić się z osiągnięciami nauk ścisłych, zwłaszcza matematyki, fizyki i mechaniki, a z przedmiotów wojskowych omawiano zasady organizacji armii, sztuk dowodzenia, budownictwo wojskowe, fortyfikację i terenoznawstwo; obowiązywał ponadto obszerny program ćwiczeń wojskowych obejmujący: musztrę , strzelectwo, jazdę konną i fechtunek.
Styl wychowawczy przenikała kultura francuska. Uczniowie otrzymywali tzw. wyrobienie towarzyskie, ogładę i polor, umiejętność zachowania się na dworze i w salonie, prowadzono naukę tańca, gier towarzyskich i ruchowych, z których szczególne miejsce zajmowały różnego rodzaju gry w piłkę .
Po ukończeniu nauki - ubożsi elewowie otrzymywali tzw. odprawę , tj. odpowiedni ekwipunek oficerski i pewną kwotę na pierwsze wydatki .
Szkoła kadetów działała do śmierci S. Leszczyńskiego, tj. do 1766 r.
Collegium Nobilium w Warszawie założone zostało przez Stanisława Konarskiego w 1740r.
Celem szkoły miało być dążenie do upowszechnienia określonych idei społecznych i politycznych, prowadzących do reformy Rzeczypospolitej.
Zależało mu na tym, by pozyskać do swojego konwiktu młodzież magnacką , czyli tą , od
której będzie zależała przyszłość Rzeczypospolitej. Aby ją przyciągnąć ogłosił ,że zakład we wszystkim stosować się będzie do ustaw i zwyczajów cudzoziemskich kolegiów; że przyjmowani będą wyłącznie synowie legitymujący się niewątpliwym szlachectwem i których ojcowie nie pozostają na pańskiej służbie.
Ustalił wysoką opłatę za naukę - 80 złotych dukatów rocznie. Ta bariera miała skutecznie
eliminować mniej zamożnych. Wszyscy wychowankowie mieli się znaleźć w towarzystwie równych sobie urodzeniem i zamożnością . By zagwarantować elitarność , Konarski ograniczył liczbę uczniów do 60. Pewny był , że właśnie dzięki temu rodzice będą sobie poczytywali za zaszczyt pobyt syna w takim Kolegium.
Oczywiście podniosły się słowa krytyki wobec tej pańskiej szkoły , która była jawną
obrazą dla równości szlacheckiej.
Pod względem zewnętrznej organizacji Kolegium miało zabezpieczyć wszystkim wychowankom wygodę i zewnętrzne atrybuty schlebiające dumie magnackiej. Na każdych 4 wychowanków przypadał osobny lokaj, znający dobrze język niemiecki lub francuski; służbie zakazano używanie języka polskiego; mieli mówić po niemiecku lub francusku. Lokaj nosił książki za paniczem i towarzyszył mu w wyjeździe powozem na miasto, troszczył się o jego garderobę , a nawet przenosi panicza na plecach przez uliczne błoto itd.
Dzięki zgodzie króla Augusta III, młodzież miała nosić kadecki mundur zakładu.
Wiele uwagi zajmowała troska o wychowanie fizyczne - poczynając od higieny i wysokiej jakości stołu , a na zaprowadzeniu ćwiczeń cielesnych, gier i zabaw na wolnym powietrzu kończąc.
Dla młodzieży prenumerowano gazety polityczne polskie i francuskie, a w dni wolne
od nauki szkolnej prowadzono ją na pokoje królewskie i na galerię do izby sejmowej, ażeby
ocierała się o sprawy publiczne krajowe i zagraniczne. Nie wolno jej było chodzić do publicznych teatrów, by nie psuć im gustu. W to miejsce w osobnym budynku Konarski
założył teatr, w którym sama młodzież dawała przedstawienia.
Bardzo starannie obmyślany był regulamin konwiktu izolujący młodzież od nie kontrolowanych wpływów z zewnątrz; zakazano nawet wyjazdów do domu na święta, opuszczania lekcji i wychodzenia z konwiktu wieczorem. Wszystko to sprzyjać miało skutecznemu oddziaływaniu na młodzież przez zaszczepianie jej określonych wzorów moralnych i kształcenie umysłu, by wychować każdego na uczciwego człowieka i dobrego obywatela.
Cel swojej pracy pedagogicznej wygłosił Konarski w Mowie o kształtowaniu uczciwego człowieka i dobrego obywatela.
Podstaw wychowania miała być głęboka religijność , ale daleka od fanatyzmu, która miała wzmacniać człowieka pod względem moralnym. Na niej opierać się miały trzy cnoty:
posłuszeństwa , sprawiedliwości , miłości ojczyzny.
Program nauczania w Kolegium - nauka w 5 klasach miała trwać 7 lat. Trzy niższe klasy miały być roczne, a dwie wyższe 2- letnie.
Nauka łaciny, która dla arystokracji nie miała już takiego znaczenia jak dawniej, została ograniczona do trzech niższych klas. W tych klasach uczono historii biblijnej, historii polskiej i polskiego prawa politycznego oraz arytmetyki .
W klasie IV skupiano się głównie na retoryce i polityce. Starano się zaszczepić w
młodzieży zamiłowanie do lektury, do czytania książek. Uczniowie, pod kierunkiem nauczycieli mieli omawiać określone tematy , które dotyczyły kilkunastu najważniejszych
dziedzin życia politycznego: religii, oświaty, szkolnictwa i wychowania, władz państwowych ,
skarbu państwa, polityki zagranicznej, handlu, spraw monetarnych , miasta, wojska itd.
W klasie V - na I roku poznawano początki logiki, metafizyki, etyki i fizyki , a na II roku uczyli się matematyki, fizyki, anatomii, botaniki, astronomii i geologii.
Absolwenci mogli jeszcze przez dwa lata przejść kurs prawa krajowego i międzynarodowego.
Wielką nowością była systematyczna nauka języka francuskiego i niemieckiego, która
trwała przez cały czas pobytu w konwikcie.
Konarski układając program Kolegium , ułożył równocześnie w 1741 r. nowy plan nauk dla zwykłych kolegiów pijarskich, w którym znalazły odbicie główne myśli reformy zakładające m.in.: wprowadzenie historii powszechnej i ojczystej z geografią , naukę języka francuskiego i niemieckiego .
Pod jego kierunkiem opracowano "Ustawy szkolne", z których czerpali pomysły późniejsi reformatorzy systemu oświaty. Ustawa głosiła:
- kolegia będą miały 7 klas obejmujących 8 lat nauki
- głównym celem kształcenia nadal miała pozostać łacina, ale od samego początku
splatać się miała z nauką języka polskiego,
- nowością było wprowadzenie do programu nauczania historii ojczystej oraz geografii z użyciem map i atlasów ,
- Klasy V i VI poświęcone były nauce retoryki,
- Klasa VII, obejmować miała naukę fizyki i matematyki z uwzględnieniem algebry i geometrii. ,
- nauka religii została przeniesiona do kościoła, miejsca praktyk religijnych ,
- chcąc ograniczyć metodę pamięciową - położono nacisk na upowszechnienie podręczników szkolnych (z własnych drukarni);
- ograniczono liczbę dni wolnych od nauki ;
- podniesiono dyscyplinę (walka z burdami szkolnymi);
- podjęto walkę z wybujałą dewocyjnością ;
- dążono do wyrabiania kultury towarzyskiej i ogłady ;
- wdrażano uczniów do czystości ubioru i higieny osobistej; walczono z prostactwem i brutalnością ;
- uczono kodeksu etykiety
Do najbardziej cennych kart polskiej pedagogiki należał ustęp Ustawy , który dotyczył kar cielesnych. Dopuszczono je tylko w ostateczności: za upór, zuchwałość i krnąbrność .
Z tradycyjnych środków pedagogicznych utrzymała współzawodniczenie o pierwsze miejsce, zapisywanie zasług i pochwał lub błędów.
Ustawa wiele uwagi poświęciła także nauczycielom; tworząc swoisty kodeks pedagogiki szkolnej. Mówiąc jakie mają być ich obowiązki wobec ucznia i w jaki sposób ma
Się go wychowywać.
Podkreślała konieczność troski o pedagogiczne wykształcenie nauczycieli. Każdy bardziej zdolny nauczyciel miał być wysłany za granicę na studia dla uzupełnienia wykształcenia.
Nauczyciel zawsze winien zwracać uwagę na swoje zachowanie w szkole, na obycie
towarzyskie, na schludność w ubiorze i należytą prezencję zewnętrzną .
Po ogłoszeniu i wprowadzeniu w życie Ustaw nastąpił okres rozkwitu szkół pijarskich, wychodziła w świat młodzież wychowana w nowych pojęciach; mniej biegła w łacinie, ale za to świadoma swoich obowiązków obywatelskich.
Konarski zmarł w sierpniu 1773 r., a w dwa miesiące później powstała Komisji Edukacji Narodowej. Zreformowane szkoły pijarskie były podporą dla jej edukacyjnego programu.
Reforma szkół pijarskich zdopingowała także jezuitów do zmian w nauczaniu. W II połowie XVIII w. w swoich największych kolegiach w Warszawie, Wilnie, Poznaniu i Ostrogu - zaczęli wprowadzać języki nowożytne, historię z geografią i matematykę z fizyką , uczyli prawa natury. Zmienił się także ich stosunek do języka polskiego.
Pod wpływem nowych prądów zreformowano naukę filozofii, usuwając pozostałości scholastyczne. Szczególną popularnością cieszyły się utworzone nie małym kosztem gabinety
fizyczne, a w Wilnie zbudowano nowoczesne obserwatorium astronomiczne.
Zakon niebawem dorobił się tylu fachowców, że w 1766 r. na życzenie króla pod dokonano pierwszego pomiaru państwa z wież triangulacyjnych.
Język polski znalazł teraz wśród nich troskliwych opiekunów i wielbicieli.
Szkoła Rycerska czyli Akademia Szlachecka Korpusu Kadetów w Warszawie (1765 - 1795) Założona przez Stanisława Augusta Poniatowskiego
Szkoły takie działały już w Prusach, w Rosji, Francji i Austrii. Szlachta dopominając się podobnej szkoły, która miała przygotowywać młodzież do służby wojskowej, miała na celu własne interesy. Liczyła na protekcję królewską w karierach swych synów. Dotąd stanowiska wojskowe obsadzane były w wąskim kręgu faworytów, synów możnowładców i nie rzadko stanowiły przedmiot przetargów pieniężnych.
Król uruchomił szkołę w 1765 r. i umieścił ją w zakupionym w tym celu, okazałym Pałacu Kazimierzowskim (obecny gmach rektoratu UW).
Szkoła miała charakter czysto wojskowy. Kadeci, jednolicie umundurowani, poddani regulaminowi wojskowemu, podzieleni na 20 osobowe brygady i 40 osobowe dywizje, odbywali systematyczne ćwiczenia wojskowe.
Początkowo uczyli się w niej wyłącznie wybrani przez króla członkowie gwardii pałacowej,
w wieku od 16 do 21 lat, którzy już wcześniej, w innych szkołach, zdobyli pewne ogólne
wykształcenie.
W 1768 r. wydane zostało zarządzenie królewskie nadające Korpusowi Kadetów nową organizację . Dolną granicę wieku obniżono do 8 - 14 lat, co oznaczało konieczność poszerzenia programu kształcenia ogólnego i wzmożenia działalności wychowawczej. Program kształcenia ogólnego trwał 5 lat, a potem następowała 2-letnia specjalizacja: prawna lub wojskowa.
Ogólne szefostwo nad szkołą sprawował król, który dbał o fundusze i dobór kadry.
Bezpośrednie kierownictwo należało do komendanta. Był nim książę Adam Czartoryski. Urząd ten piastował do końca istnienie szkoły tj. do 1795 r.
Pieczę nad programem i pedagogiczną działalnością Szkoły Rycerskiej pełnił dyrektor
nauk. Kadrę nauczycielską tworzyli Polacy i cudzoziemcy (ze względu na brak specjalistów
do nauki wojskowości).
Program nauczania i wychowania.
Jako szkoła narodowa, od początku zapewniała dominację językowi ojczystemu oraz
historii i kulturze polskiej. Ponieważ jednak wielu nauczycieli nie znało języka polskiego,
zwłaszcza od wojskowości więc lekcje i ćwiczenia wojskowe prowadzone były w języku
polskim i w obcym ( najczęściej niemieckim), ale już w latach 70-tych język polski
zaczął dominować.
Starano się nie przeciążać młodzieży nauką .
W klasach I- IV przeważała nauka języków; uczono łaciny, polskiego, niemieckiego i francuskiego oraz kaligrafii i stylistyki, historii powszechnej i Polski, geografii, arytmetyki i
tańca.
W kl. V - dominowały: algebra i geometria, fizyka, architektura oraz nauka szermierki i tańca.
W kl. VI i VII specjalizacja prawna obejmowała: filozofię (prawo natury), prawo rzymskie i polskie, historię , języki i literaturę nowożytną oraz rysunek, szermierkę i taniec;
specjalizacja wojskowa: obejmowała szeroko rozbudowaną inżynierię wojskową , fizykę ,
historię naturalną , historię powszechną , języki nowożytne oraz rysunek, szermierkę i taniec.
Funkcję społeczną szkoły wyznaczały losy kraju i walka o niezbędne reformy, o jego
obronność i ratowanie niepodległości. Dlatego wielką wagę przywiązywano do programu wychowawczego. Jego zasady zostały sformułowane przez ks. Czartoryskiego. Sformułował jego założenia w dwóch publikacjach: Katechizm kadecki czyli Katechizm moralny dla uczniów Korpusu Kadetów i Definicje różne przez pytania i odpowiedzi.
Katechizm formułował wzór osobowy wychowanka Szkoły Rycerskiej i zasady, którymi powinien się kierować w Szkole i w życiu publicznym. Szczególny nacisk kładziono na wysoki poziom moralny i na patriotyzm.
Rozwinięciem Katechizmu były Definicje różne. W ich zakończeniu Czartoryski wyrażał przekonanie, że każdy z wychowanków będzie szlachetnym człowiekiem i obywatelem.
Hasłami wywoławczymi były: Bóg, Ojczyzna i Cnota
Wewnętrzne życie szkoły, choć oparte było na zasadach ładu i dyscypliny wojskowej, dalekie było od rygoryzmu. Młodzieży pozostawiono znaczny margines w bardziej swobodnych formach życia. Dbano o jej wyrobienie towarzyskie, o schludność i o elegancję mundurów.
W szkole panowała atmosfera oświecenia; kadetom wolno było czytać najnowsze dzieła filozoficzne i polityczne, korzystali z nowocześnie urządzonych gabinetów nauk.
Bliskość królewskiego dworu i ścisłe kontakty komendanta z królem wprowadzały
młodzież w krąg życia dworskiego i wysokiej kultury, którą król usiłował tworzyć wokół siebie.
Wobec panującej wulgarności życia szlacheckiego, absolwenci Szkoły Rycerskiej stawali się zaczynem pozytywnych zmian w środowisku dworów szlacheckich, nowej obyczajowości, światopoglądu i smaku literackiego.
Komisja Edukacji Narodowej
Komisja Edukacji Narodowej została powołana w 1773 roku i była jednym z pierwszych ministerstw oświatowych w Europie. Powstała po rozwiązaniu zakonu jezuitów, miała przejąć prowadzone przez ten zakon szkoły i opracować zasady programowe nowego systemu szkolnego. Reforma szkolnictwa miała stanowić istotne ogniwo reformy państwa, jej celem było wykształcenie pokolenia Polaków świadomych swych obowiązków obywatelskich, wyposażonych w wiedzę użyteczną, opartą na ówczesnych zdobyczach nauki. Przejęty przez KEN majątek zakonu miał zapewnić podstawy materialne jej działalności.
Komisja pozostawała pod protektoratem króla, cieszyła się pełną autonomią, jedynie w sprawach finansowych odpowiadała przed sejmem. Początkowo w jej skład wchodziło 4 senatorów i 4 posłów reprezentujących Koronę i Wielkie Księstwo Litewskie, później liczbę komisarzy powiększono. Pierwszym prezesem został bp M. Poniatowski (późniejszy prymas), brat króla. Do najbardziej zasłużonych członków KEN należeli m.in.: A.K. Czartoryski, J. Chreptowicz, I. Potocki, A. Zamoyski.
Prace KEN nad przygotowaniem nowych programów i nowych zasad organizacji szkolnictwa trwały do 1780 roku. Ostatecznie organizacja szkolna została oparta na podziale terytorialnym na tzw. wydziały szkolne. Ze względu na trudności w przejmowaniu majątku pojezuickiego KEN nie mogła utrzymać wszystkich dawnych kolegiów i część z nich przekazała innym zakonom. Pozostałe tzw. szkoły akademickie, podlegały bezpośrednio KEN. W 1775 KEN powołała Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych, na którego czele stanął I. Potocki, sekretarzem został G. Piramowicz. Zadaniem Towarzystwa było opracowanie programów i podręczników szkolnych. W rzeczywistości stało się ono "wydziałem pedagogicznym" KEN, sprawującym pieczę nad całym procesem edukacyjnym. Z jego inicjatywy ukazało się wiele wartościowych książek szkolnych, jak: "Elementarz dla szkół parafialnych narodowych" pod redakcją G. Piramowicza (1787r.), O. Kopczyńskiego "Gramatyka dla szkół narodowych (1783r.) i inne. Przy udziale członów Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych zostały opracowane w latach 1780 - 1783 "Ustawy dla stanu akademickiego i na szkoły w krajach Rzeczypospolitej przepisane" - pierwszy w Europie kodeks szkolny obejmujący całość zagadnień administracyjnych i pedagogicznych związanych z funkcjonowaniem nowego systemu szkolnego. "Ustawy " kładły też podwaliny kształtowania się zawodu nauczycielskiego przez ustanowienie praw i obowiązków tzw. stanu akademickiego, do którego zaliczono nauczycieli szkół narodowych. Reforma programów nauczania przeprowadzona przez KEN w szkołach średnich (wydziałowych i podwydziałowych) ograniczą ich dotychczasowy profil filologiczno-retoryczny na rzecz treści rzeczowych i utylitarnych. Mniejszy nacisk położono na przedmioty językowe, zmniejszono zakres nauczania łaciny, wprowadzono przedmioty przyrodnicze i fizyczne, historie, geografię, a także elementy nauk rolniczych i medycznych. Całkowicie nowym przedmiotem była "nauka moralna" oparta na prawie naturalnym. Także w szkołach parafialnych starano się rozszerzyć program nauczania, ale niewielu nauczycieli prowadziło je zgodnie z zaleceniami KEN. Nauczanie na wszystkich szczeblach szkolnictwa odbywało się w języku polskim. Reforma Akademii Krakowskiej, przeprowadzona w latach od 1777 do 1780 roku przez H. Kołłątaja i reforma Akademii Wileńskiej przeprowadzona w latach od 1780 do 1781 roku przez M. Poczobuta-Odlanickiego, doprowadziły do wyrugowania z programu studiów uprawianego w tych uczelniach arystotelizmu chrześcijańskiego głównie na rzecz kartezjanizmu, czemu towarzyszyła rozbudowa katedr wiedzy matematyczno - przyrodniczej i nauk medycznych.
W 1780 r. przy Szkole Głównej Koronnej powołano projektowane przez KEN seminarium dla kandydatów do stanu akademickiego. KEN, której współpracownikami było wielu wybitnych przedstawicieli polskiego oświecenia, stworzyła podwaliny pod nowoczesny system szkolny: sprawną administrację, unowocześnione programy nauczania, wytyczyła jasno cele wychowania, wprowadziła metody kształcenia oparte na doświadczeniu i racjonalnym ujmowaniu zjawisk. Wiele wskazań zawartych w "Ustawach" zachowało aktualność po dzień dzisiejszy.
Ocena działalności KEN - do oczywistych rezultatów działalności KEN zaliczyć należy wiele nowych rozwiązań organizacyjnych i programowych, jakie na trwałe weszły do polskiej pedagogiki. I tak:
1. Wychowanie przyszłych obywateli oddała w ręce państwa i rządu.
2. Obaliła zależność szkoły od Kościoła; sekularyzowała ją przez wprowadzenie świeckich
nauczycieli.
3. Rozpoczęła planowe kształcenie nauczycieli.
4. Wywalczyła poszanowanie zawodu nauczycielskiego w społeczeństwie przez uregulowania prawne i materialne.
5. Zreformowała obydwie akademie - krakowską i wileńską - torując drogę nowożytnej
filozofii i badaniom naukowym.
6. Zbudowała hierarchię szkolną .
7. Przeprowadziła zasadę jednolitości kierunku wychowania publicznego.
8. Stworzyła wiele nowoczesnych podręczników szkolnych.
9. Wprowadziła do szkół nowoczesne metody nauczania uwzględniające psychologię
dziecka.
10. Językowi polskiemu zapewniła wyłączność w nauczaniu.
11. Odświeżyła programy nauczania wprowadzając nauki ścisłe i przyrodnicze.
12. Głównym celem edukacji szkolnej uczyniła wychowanie obywatelskie i patriotyczne.
Ważne dla odbudowy systemu szkolnictwa były wydane jeszcze przed ustanowieniem Sejmu dwa dekrety przez naczelnika państwa (Piłsudskiego) z 7 lutego 1919 r.:
1. O obowiązku szkolnym dla dzieci od 7 do 14 lat.
Do czasu utworzenia wszędzie 7- letnich szkół powszechnych, dekret zalecał utrzymanie 4 - 5 letnich szkół z obowiązkową 3 i 2 letnią nauką uzupełniającą .
Gminy miały obowiązek zakładania i utrzymania szkół powszechnych w każdej miejscowości, w której było co najmniej 40 dzieci w wieku szkolnym.
Obwód szkolny nie powinien mieć promienia dłuższego niż 3 km .
Dekret szczegółowo ustalił formy kontroli i zasady odpowiedzialności prawnej rodziców za nie
wypełnianie przez ich dzieci obowiązku szkolnego.
2. O kształceniu nauczycieli szkół powszechnych . Dekret za podstawowe zakłady kształcenia nauczycieli ustalił 5-letnie Seminaria Nauczycielskie, w których pierwsze trzy
roczne kursy miały charakter ogólnokształcący, a dwa ostatnie głównie charakter zawodowy. Dostęp do nich mieli absolwenci 7-klasowych szkół powszechnych. Świadectwo ukończenia seminarium nie dawało prawa do wstępu na wyższe uczelnie.
Dekret wprowadzał dwa egzaminy nauczycielskie: I po ukończeniu seminarium i II po co najmniej 2-letniej praktyce w szkole. Dopiero ten dawał stabilizację w nauczycielskim zawodzie. Dla kandydatów do seminariów, którzy nie ukończyli pełnej szkoły powszechnej, zorganizowano przy seminariach dwuletnie preparandy, uzupełniające wiedzę z zakresu ostatnich klas szkoły powszechnej.
W trzy lata później, 17 lutego 1922 r. Sejm uchwali dwie ważne ustawy:
1. O zakładaniu i utrzymywaniu szkół powszechnych
2. O budowie publicznych szkół powszechnych .
Ustawy te nakładały na władze państwowe i samorządowe opracowanie planu sieci
szkolnej. Uwzględniając wcześniejsze ustalenia dot. zasad budowy obwodu szkolnego
ustalono, że stopień organizacyjny szkoły będzie zależał od liczby dzieci w wieku szkolnym
zamieszkałych w obwodzie.
W latach 1919-1921 wprowadzono do szkół powszechnych nowe programy nauczania
obejmujące we wszystkich klasach następujące przedmioty: religia, język polski, rachunki z
geometrią , rysunki, roboty, śpiew, gry i gimnastyka: od klasy III do VII: dochodziła nauka
przyrody, geografii, historii, roboty kobiece (nadobowiązkowo); od klasy V do VII: w
szkołach o 6 - 7 nauczycielach była prowadzona nauka języka obcego (po 3-4 godz. tyg.).
Szkolnictwo średnie ogólnokształcące
Zasady organizacji gimnazjum określał Program naukowy szkoły średniej z 1919 r.
Dzieliło się na trzy typy: matematyczno-przyrodniczy, klasyczny i humanistyczny.
Nauka w gimnazjum trwała 8 lat: 3-letni kurs przygotowawczy i 5-letni kurs systematyczny (3+5), czyli gimnazjum niższe i wyższe.
Szkolnictwo zawodowe
Było słabo rozwinięte na skutek techniczno-ekonomicznego zacofania kraju. Jego
struktura nie była ustalona aż do 1932 r.
Szkoły zawodowe dzieliły się na:
1. szkoły niższe po IV - V klasach szkoły podstawowej, dla młodzieży 15 - 16 letniej,
z 2 - 4 letnim cyklem kształcenia. Nauka w nich kończyła się zwykle egzaminem czeladniczym. Do 3 letnich szkół handlowych przyjmowano zwykle młodzież po VI
klasie szkoły powszechnej lub po III klasie gimnazjum ogólnokształcącego.
2. szkoły średnie przyjmowały po VI - VII klasie szkoły powszechnej lub po IV klasie
gimnazjum. Nauka trwała 3 5 lat. Absolwenci na podstawie egzaminów uzyskiwali tytuł technika.
3. szkoły ponad średnie (nieliczne), dla absolwentów 6 klas gimnazjalnych. Nauka w
nich trwała 6 - 7 semestrów. Kształciły technologów.
Najbardziej rozpowszechnioną formą zawodowego kształcenia młodzieży było tzw.
terminowanie u majstra. Po wyzwoleniu na czeladnika, organizowano dla nich 2 - 3
letnie szkoły mistrzów i nadzorców.
Ponadto organizowano (zwykle roczne) kursy zawodowe handlowe dla absolwentów
6 klasy szkoły powszechnej lub 3 klasy gimnazjum.
Szkoła zawodowa tradycyjnie traktowana była przez społeczeństwo jako szkoła gorsza.
Szkolnictwo wyższe
W chwili odzyskania przez Polskę niepodległości ilość szkół wyższych, zwłaszcza w porównaniu z państwami zachodnioeuropejskimi była bardzo mała, a geografia ich
rozmieszczenia wyjątkowo niekorzystna. Na ziemiach polskich pod zaborem pruskim
w ogóle nie było szkół wyższych. Młodzież polska tego zaboru mogła się kształcić w
niemieckich uniwersytetach, m.in. w Berlinie, Wrocławiu i Królewcu.
W zaborze rosyjskim na olbrzymich terenach dawnej Rzeczypospolitej zagarniętych przez Rosję , po zamknięciu Uniwersytetu Wileńskiego, nie było ani jednej wyższej uczelni.
Znacznie korzystniej kształtowała się sytuacja w Królestwie Polskim. Tu, od strajku szkolnego w 1905 r., młodzież polska bojkotowała Uniwersytet i Politechnikę Warszawską . Dopiero w 1915 r., kiedy wojska niemieckie zmusiły Rosjan do wycofania się z całego obszaru Królestwa, z inicjatywy Towarzystwa Kursów Naukowych doszło do całkowitej repolonizacji obu tych uczelni. Jednocześnie z inicjatywy wychowanków byłej Szkoły
Handlowej utworzono Wyższe Kursy Handlowe przekształcone następnie na Wyższą Szkołę Handlową , otworzono Szkołę Nauk Politycznych i Handlowych , Kursy Przemysłowo-Rolnicze przekształcono i powstała Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego.
Kształcenie nauczycieli
Głownie odbywało się ono w 5 letnich seminariach nauczycielskich.
Pomocniczymi formami kształcenia były Państwowe Kursy Nauczycielskie (PKN).
Dużą popularnością cieszyły się Wyższe Kursy Nauczycielskie (WKN), które dostępne
były dla nauczycieli legitymujących się świadectwem dojrzałości.
Dla absolwentów seminariów nauczycielskich w 1918 r. zorganizowano w Warszawie
Państwowy Instytut Pedagogiczny. Założono także Państwowy Instytut Nauczycielski. Ich absolwenci mieli prawo do nauczania w szkolnictwie średnim, w wybranej grupie przedmiotowej (polonistyka, historia, matematyka, przyroda).
Na skutek głosów krytyki ze strony nauczycielstwa, ministerstwo w 1930 r. utworzyło
Państwowy Instytut Nauczycielski z 2 letnim cyklem kształcenia, ale nie w zakresie
przedmiotowym. Studia obejmowały naukę psychologii, pedagogiki, opieki społecznej,
dziejów kultury, filozofii, sztuki, wychowania fizycznego oraz luźne cykle wykładów na
różne tematy z różnych dziedzin życia. Instytutem tym kierowała dr Maria Grzegorzewska.
Od 1922 r. dla czynnych zawodowo nauczycieli, powołano do życia Państwowy Instytut Pedagogiki Specjalnej z 2 letnim cyklem kształcenia, którym przez cały międzywojenny okres kierowała dr Maria Grzegorzewska.
2. Reforma szkolna w 1932 r.
Dn. 11 marca 1932 r. Sejm zatwierdził ustawę O ustroju szkolnictwa , w oparciu o którą rząd sanacyjny dokonał reformy całego systemy szkolnictwa. Od nazwiska ówczesnego ministra WRiOP Janusza Jędrzejewicza nazywamy często tą reformę Jędrzejewiczowską .
Program nauczania szkoły powszechnej rozbito na trzy szczeble, którym odpowiadały trzy stopnie organizacyjne. Nauka w każdej szkole powszechnej, niezależnie od stopnia
organizacyjnego, trwała 7 lat.
* Szkoła I stopnia miała realizować program czterech pierwszych klas z elementami programowymi klas starszych (V-VII). Nauka w klasie pierwszej i drugiej miała trwać po jednym roku; w klasie trzeciej dwa lata, a w klasie czwartej - trzy lata.
* Szkoła II stopnia realizowała w pełnym zakresie program nauczania przepisany dla klas
1 -6, z pewnymi elementami programu klasy siódmej. Klasa szósta miała być dwuletnia.
* Szkoła III stopnia miała realizować pełny program obejmujący 7 klas i 7 lat nauki.
W wydanym rok później Statucie szkoły powszechnej (1933) ustalono nowe zasady
tworzenia sieci szkolnej.
Szkoła I stopnia miała mieć od 60 do 120 uczniów i zatrudnia 1 lub 2 nauczycieli.
Szkoła II stopnia licząca od 121 do 160 uczniów miała mieć 3 nauczycieli, a od 161 do 210 uczniów 4 nauczycieli.
Szkoła III stopnia licząca od 211 do 260 uczniów 5 nauczycieli ; od 261 do 310 uczniów 6 nauczycieli ; 310 uczniów i więcej 7 i więcej nauczycieli
Cele edukacyjne szkoły powszechnej : szkoły miały ułatwić państwu organizację wychowania i kształcenia ogółu na świadomych swych obowiązków i twórczych obywateli Rzeczypospolitej, obywatelom tym zapewnić jak najwyższe wyrobienie religijne, moralne, umysłowe i fizyczne oraz jak najlepsze przygotowanie do życia, zdolnym zaś i dzielniejszym jednostkom ze wszelkich środowisk umożliwić osiągnięcie najwyższych szczebli naukowego i zawodowego wykształcenia .
Ustawa wprowadziła obowiązkowe dokształcanie ogólne i zawodowe całej młodzieży
do lat 18. Miało być ono wcielane w życie stopniowo, w miarę możliwości finansowych.
W miejsce 8 letniego gimnazjum wprowadzono 4-letnie gimnazja i 2-letnie licea programowo zróżnicowane (klasyczne, humanistyczne, matematyczno-fizyczne i przyrodnicze).
Szkoły zawodowe według ustawy miały tworzyć :
a). szkoły dokształcające dla młodzieży pracującej, 3-letnie, na podbudowie I lub II stopnia
szkoły powszechnej;
b). szkoły zawodowe typu zasadniczego trzech typów:
1. niższe o charakterze praktycznym, z 2-3 letnim programem nauczania na podbudowie szkoły powszechnej I stopnia;
2. gimnazjalne obok praktycznego, miały dawać także przygotowanie teoretyczne i ogólne; z 2 - 4 letnim kursem nauczania na podbudowie szkoły powszechnej II stopnia;
3. licealne dające głębsze wykształcenie teoretyczne i ogólne, na podbudowie gimnazjum z 2 - 3 letnim programem nauczania.
Poza tym utworzono: szkoły mistrzów i nadzorców, szkoły przysposobienia zawodowego i zawodowe kursy specjalistyczne.
System kształcenia nauczycieli szkół powszechnych stanowić miały:
3-letnie licea pedagogiczne na podbudowie gimnazjum ogólnokształcącego oraz
2-letnie pedagogia dla absolwentów liceów ogólnokształcących, pragnących podjąć pracę
w szkolnictwie.
Kształcenie wychowawczyń przedszkoli miało się odbywać :
w 4-letnich seminariach na podbudowie szkoły powszechnej II stopnia oraz
w 2-letnich liceach dla wychowawczyń przedszkoli na podbudowie ogólnokształcącego gimnazjum.
Absolwenci wszystkich szkół szczebla licealnego mogli wstępować do szkół wyższych na podstawie świadectwa dojrzałości.
Reformę wprowadzano etapami. Pierwsi absolwenci liceów ogólnokształcących wyszli w 1939 r. Wybuch wojny uniemożliwił im podjęcie studiów, a wyższe uczelnie sprawdzić poziomu ich przygotowania do studiów akademickich.
14. Oświata i wychowanie w XX w.
- I woja świtowa i jej skutki - zniszczenia i ofiary, bolszewicka rewolucja
- sowieckie wychowanie, system oświatowy narodowego socjalizmu, wychowanie autorytarne
- obraz świata między wojnami - dziecko, rodzina, systemy szkolne, wartości, nowe koncepcje wychowania
- idee wychowawcze w XX w. - demokratyzacja oświaty, kościół katolicki wobec wychowania, inne Kościoły chrześcijańskie, inne religie, konserwatyzm, liberalizm, agraryzm, nacjonalizm, socjalizm, totalitaryzm,
- Wychowanie w II RP, wielka reforma oświaty, nauki pedagogiczne
- edukacja w czasie II wojny światowej w Europie i na ziemiach polskich
15. Wychowanie i edukacja po II wojnie światowej
- główne problemy szkolnictwa po wojnie, edukacja w cieniu ziemnej wojny, integracja europejska, media i wychowanie, kultura masowa i kontrkultura,
- opieka nad dzieckiem, resocjalizacja,
- szkolnictwa po II wojnie światowej, kierunki reform, szkoły alternatywne, szkolnictwo wyższe, szkolnictwo specjalne,
- rozwój oświaty dorosłych, sport i rekreacja, kultura i sztuka
- Polska po II wojnie światowej, odbudowa szkolnictwa, polityczne aspekty reform szkolnych w drugiej połowie XX w., osiągnięcia oświaty PRL, odzyskana demokracja, reformy oświaty przełomu XX-XXI w.
16. Szkoły i szkolnictwo w ciągu wieków na ziemiach Polskich
- początki szkolnictwa na ziemiach polskich
- szkoły przykościelne, parafialne, klasztorne, katedralne, kolegiackie
- początki i rozwój szkolnictwa wyższego w Polsce od XIV do XX w. Akademia Krakowska, Uniwersytet Stefana Batorego,
Uniwersytet Jana Kazimierza, Kolegia jezuickie, Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Poznański, KUL, szkolnictwo wyższe w PRL
- szkolnictwo elementarne, podstawowe, średnie - programy i cele oświatowo-wychowawcze
- szkolnictwo zawodowe początki i rozwój
- główne bariery edukacyjne w ciągu wieków
- wpływ rozwoju szkół na ziemiach polskich na poziom państwa, kultury, gospodarki itp.
17. Wychowanie i edukacja dziecka
- rozumienie dzieciństwa, dziecko w starożytności- Egipt, Grecja, Rzym, wzorce wychowawcze, edukacja szkolna i w rodzinie, zabawa, dziecko niewolnicze,
- dziecko w rodzinie żydowskiej, chrześcijańskiej, muzułmańskiej,
- dziecko w średniowieczu - wzorce wychowawcze i edukacyjne, potomstwo nieślubne i nieprawe, pozycja dziecka w średniowieczu, szkoły i profile programowe, czas wolny, dziecko, królewskie, książęce, rycerskie, duchowne, mieszczańskie, chłopskie
- dziecko w okresie nowożytnym, relacje rodzice dziecko, warunki rozwoju dziecka, czas wolny i zabawy, edukacja polityczna i społeczna młodzieży
- dziecko w rodzinie mieszczańskiej, chłopskiej, działalność przytułków, dzieci porzucone, źródła do dziejów dzieciństwa
- dziecko w okresie XIX i XX w., problemy edukacyjne i wychowawcze w okresie zaborów, organizacje i instytucje szkolno-wychowawcze, wychowanie państwowe dzieci, wychowanie w rodzinie inteligenckiej, wpływ literatury i sztuki na wychowanie, przeobrażenie polityczno-społeczne i ich wpływ na wychowanie dziecka,
- dziecko w PRL, indywidualizacja wychowawcza dziecka, bezstresowe wychowanie,
- rola kobiety i mężczyzny w wychowaniu i edukacji dziecka
18. Kobieta a edukacja
- status społeczny kobiety w starożytności i średniowieczu, możliwości edukacyjne, rola kobiety, żony, matki, opiekunki, zadania
- czasy nowożytne - edukacja kobiet, zmiana statusu, zakres oddziaływania społecznego kobiet, kobieta a rodzina, szkoły dla dziewcząt
- wiek XIX-XX emancypacja kobiet, nowe zadania i perspektywy edukacyjne, oświata kobiet dorosłych
- możliwości edukacyjne kobiet w okresie po drugiej wojnie światowej, feminizm i organizacje feministyczne,
- współczesna rola kobiety w wychowaniu dziecka
Warunki i problemy oświaty w okresie okupacji
Historia - II Wojna Światowa
Wpisany przez Feliks Szturo
Wołomin, miasto w powiecie radzymińskim w 1939 r. liczył około 17 tyś. mieszkańców - w tej liczbie ok. 1/5 stanowili Żydzi. Zostali oni prawie wszyscy wymordowani w 1942 r. W początkowym okresie okupacji fala ludności polskiej wysiedliina z terenów wcielonych do Rzeszy dotarła również i do Wołomina. W tym okresie liczba ludności w mieście nieznacznie wzrosła. Następnie w latach 1941-1944, aż do czasu wyzwolenia stopniowo nasiępowal ubytek ludności. Po wyzwoleniu Wołomin liczył już tylko ok. 8.500 osób.
W okresie międzywojennym Wołomin miał w dużej mierze zabudowę drewnianą, bez wodociągu i kanalizacji. Posiadał własna małą elektrownię. Dużą część domów oświetlano lampami naftowymi. W okresie międzywojennym były cztery szkoły powszechne, w tym jedna żydowska. Obejmowały one nauką około 88% dzieci w wieku szkolnym. Była też szkoła dokształcająca dla młodzieży uczącej się zawodów rzemieślniczych.
Przez wiele lat najważniejszym, rzec by można, obiektem o charakterze kulturalno-oświatowym w mieście była na Rynku (obecnie Plac 3-go Maja) drewniana remiza Ochotniczej Straży Pożarnej. Tam odbywały się zebrania, zabawy publiczne, występy artystyczne, seanse filmowe i inne imprezy.
Wołomin, tak jak wiele małych osiedli podwarszawskich, niczym szczególnym się nie wyróżniał. W miarę jednak upływu czasu stawał się coraz bardziej znany w kraju dzięki Wacławowi i Zofii - Nałkowskim.
Niemcy zajęli miasto 14 września 1939 r. Warszawa wtedy broniła się jeszcze. Po klęsce w 1939 r. do Wołomina przybyły liczne rzesze uciekinierów z Warszawy i przesiedleńców z terenów włączonych do Rzeszy. Szukali tu schronienia i środków do życia. Stopniowo nasilał się terror okupanta, spiętrzały się rozliczne trudności życia codziennego, zaczynał organizować się i działać ruch oporu - walka zbrojna i cywilna na śmierć i życie. Dnia 15 listopada 1939 r. ukazało się niemieckie zarządzenie, które likwidowało działalność szkół średnich na całym terenie okupowanym. Jednocześnie usuwało ono z programów nauczania w szkołach powszechnych literaturę, historię, geografię i naukę o Polsce.
Okupanci oświadczają, że potrzebne im jest tylko takie szkolnictwo, które będzie przygotowywało robotników i rzemieślników dla gospodarki niemieckiej. Natychmiast po wydaniu zarządzenia, pod różnymi pretekstami zamykano i likwidowano szkoły wszystkich typów, rekwirowano i palono księgozbiory bibliotek, podręczniki, grabiono i niszczono majątek szkolny. W pierwszym rzędzie całkowicie zlikwidowano wszystkie szkoły żydowskie.
Dnia l kwietnia 1940 r. ukazało się zarządzenie niemieckich władz szkolnych zezwalające na organizowanie na terenach okupowanych szkól zawodowych typu gimnazjalnego. 15 sierpnia 1940 r. Niemiec Busse, sprawujący władzę nad oświatą w okręgu warszawskim, wydaje zezwolenie na otwarcie szkół zawodowych a jednocześnie zabrania używania nazw ?gimnazjum", ?liceum". Odtąd szkoły tego typu nazywane są szkotami rzemieślniczymi lub handlowymi I-go stopnia. Strukturę i organizacje tego szkolnictwa oparto na wzorach sprzed wojny. Byty to szkoły: męskie, żeńskie, koedukacyjne; państwowe, miejskie - zwane komunalnymi, prywatne. Najwyższy poziom w okresie międzywojennym reprezentowały szkoły prywatne. Były to szkoły różnych szczebli i typów, przeważnie elitarne. Stanowiły one ponad 60% wszystkich szkół średnich na terenie całego kraju.
W warunkach okupacyjnych główny nurt kształcenia i wychowania patriotycznego przeszedł w podziemie. Wprowadzono tajne nauczanie przedmiotów zakazanych w szkolnictwie legalnym, powstały tajne szkoły średnie i wyższe.
Polska myśl pedagogiczna na przełomie XIX i XX wieku - pedagogika społeczna i narodowa.
Pod wpływem głębokich i bardzo dotkliwych zmian, jakie carat narzucił Królestwu Polskiemu, od początku lat siedemdziesiątych zaczyna coraz wyraźniej narastać społeczny opór przed jego antypolską polityką . W kręgach zwłaszcza warszawskiej młodej inteligencji, wykształconego mieszczaństwa i liberalnej burżuazji zyskuje sobie żarliwych zwolenników nowa, pozytywistyczna ideologia, która opierając się na hasłach pracy organicznej i pracy u
podstaw , stawiała sobie za cel skuteczną samoobronę przed próbami wynarodowienia
i zdławienia odrębności kulturalnej Polaków.
Rozwijający się na tym podłożu społeczno-narodowy ruch kulturalno-oświatowy, pozwalał na skuteczne paraliżowanie antypolskich zapędów zaborcy. Na łamach różnych, głównie warszawskich czasopism i popularnych wydawnictw, wyrastał nowy program pracy społeczno-politycznej i oświatowej zwany pozytywizmem warszawskim.
Wyrastająca z tego nurtu pedagogika, odrzuca teorie społeczne romantyzmu oraz ideę ofiary i mesjanizmu. Zaleca - właściwe spełnianie swoich codziennych obowiązków. Ponad uczucia i fantazję wynosi rozum i wolę . Szuka wskazówek postępowania w naukach ścisłych. Upowszechnia przekonanie, że lepszą przyszłość narodowi może dać nie walka zbrojna, ale rzetelna wiedza i oświata oraz praca nad podnoszeniem rolnictwa, rzemiosła, przemysłu i handlu.
Cały obszar zainteresowań pozytywistycznej pedagogiki pomija szkołę , która była podstawowym instrumentem antypolskiej polityki oświatowej caratu. Zwracała się ona głównie ku tym sferom oddziaływań pedagogicznych, które były ostoją wychowania narodowego, czyli: ku rodzinie i wychowaniu domowemu, ku edukacji kobiet i działalności samokształceniowej w różnych dziedzinach życia społecznego oraz ku oświacie pozaszkolnej.
Myśl pedagogiczna omawianego okresu, mimo iż wyrastała z założeń pozytywizmu, nie była jednolita. Pierwszy nurt akcentował szczególnie psychologiczne i biologiczne aspekty wychowania, a najbardziej nośnymi wyznacznikami celów i treści kształcenia był utylitaryzm i realizm. Czołowymi reprezentantami tego nurtu byli: Adolf Dygasiński oraz Jan Władysław Dawid
J. W . D a w i d (pedagogika społeczna)
W opublikowanym w 1887 r. Programie postrzeżeń psychologiczno wychowawczych
nad dzieckiem od urodzenia do 20 roku życia stał na stanowisku, że wychowanie powinno być dostosowane do dziecka.
Druga jego książka Zasób umysłowy dziecka. Przyczynek do psychologii doświadczalnej w
której usiłował dojść do określenia czynników warunkujących rozwój umysłowy dziecka.
Uogólniając wyniki swoich badań , które dotyczyły ilości i jakości informacji posiadanych
przez badane dzieci na temat przyrody, geografii, człowieka m.in. stwierdził , że ani płeć ,
narodowość czy rasa nie mają wpływu na ilość i jakość posiadanych przez nie informacji. O
bogactwie tego zasobu umysłowego decydują niemal wyłącznie środowisko, miejsce zamieszkania dziecka i rodzaj szkoły, do jakiej uczęszczało.
W bliskim związku z tą problematyką pozostawała druga książka pt.: Nauka o rzeczach poświęcona metodzie nauczania poglądowego, opartego na systematycznym i planowym zaznajamianiu uczniów z przedmiotami i zjawiskami najbliższego otoczenia, polegającego głównie na ćwiczeniu metodą wzrokowo-słuchową ich spostrzegawczości i myślenia oraz zaznajamiania z przedmiotami i zjawiskami otoczenia przyrodniczego, społecznego i kulturowego, by wyposażyć ich w wiedzę jaka będzie im potrzebna w pracy i życiu jak i w kontynuowaniu dalszej nauki.
Za najpoważniejsze osiągnięcie naukowe Dawida przyjmuje się trzecie dzieło pt.:
Inteligencja, wola i zdolność do pracy będące rezultatem własnych, w pełni oryginalnych, psychologicznych badań opartych na teście przyczyn i skutków (co i dlaczego się stało?), których główną tezą było przekonanie, że wiedzieć , chcieć i móc - to trzy źródła ożywiające ludzkie życie . Rozwijając tą myśl wyjaśniał : wiedzie to tyle, co być inteligentnym, chcieć - to wykazywać wolę , a umieć i móc - to pracować , przekształcać plany w rzeczywistość . Najwięcej uwagi poświęcił inteligencji, którą rozumiał jako aktywność duchową , która decyduje o przyswajaniu sobie przez człowieka wiedzy, ale nie tylko samej wiedzy . Inteligencja, nie jest czymś , co jest komuś dane i istnieje w gotowej postaci, lecz czymś , co może zaistnieć i być kształtowane, co obejmuje warunki i procesy niezbędne do rozwoju człowieka. Na te warunki składają się zmysły, uwaga, pamięć , myślenie, wyobraźnia i ich aktywność . Nie one jednak tworzą inteligencję , chociaż są dla niej glebą , z której czerpie ona swoje żywotne soki i na której wyrasta . Istotą inteligencji jest myślenie, zdolność tworzenia abstrakcyjnych pojęć , dowodzenia, wnioskowania, wyjaśniania i sprawdzania. Myślenie natomiast definiował jako dążenie do wykrywania nowych związków i zależności między rzeczami, zjawiskami i procesami, jako chęć zgłębienia czegoś , co dla zmysłów niedostępne, czego nie ma w pamięci, co nasz umysł dodaje do rzeczywistości .
Stanisław Karpowicz (pedagogika społeczna)
Największa indywidualność pedagogiki społecznej omawianego okresu.
Swoje poglądy wypowiadał w licznych artykułach zamieszczanych na łamach różnych czasopism.
Podstaw naukowych dla swej pedagogiki szukał w biologii i socjologii. Z nich wyprowadzał cele i zasady wychowania. Nauka wychowania, czyli pedagogika była według niego nauką wszechstronnego kształcenia człowieka zgodnie z wymaganiami natury i odpowiednio do potrzeb społecznych . Tak pojętej pedagogice wyznaczał trzy zadania:
1. Poznanie natury dziecka oraz warunków wpływających na jego rozwój (biologia wychowania, rozumiana jako gruntowne zaznajomienie się z fizjologicznymi i psychicznymi czynnikami rozwoju dziecka).
2. Ustalenie celu wychowania, warunków jego urzeczywistnienia oraz przeprowadzenia
oceny różnych systemów i metod wychowania, jak również instytucji i urządzeń kształcących człowieka (logika wychowania).
3. Poznanie środków i sposobów służących do kształcenia dziecka w pewnym kierunku
(techniki wychowania).
W swoich poglądach na wychowanie Karpowicz unikał skrajności. Przeciwstawiając się indywidualizmowi pedagogicznemu, nie był bynajmniej przeciwnikiem kształcenia
indywidualności. Złożoność i zmienność warunków życia społecznego wymaga od młodzieży
wolnego umysłu i giętkości myślenia, jako warunku samodzielności. Dlatego nie należy
dziecku narzucać od pierwszych miesięcy życia gotowego trybu zajęć , upodobań i myśli,
tłumiąc jego wrodzone popędy do samodzielności. Jednakże samodzielność nie powinna
opierać się na zasadach indywidualistycznych. W rozbudzaniu uczuć , które są motorem
działania i siłą zespalającą ludzi, należy tłumić egoizm, a rozwijać na płaszczyźnie uczuć
altruistycznych wyższe formy współczucia: sympatię i miłość .
Surowo potępiał wychowanie wdrażające dzieci do uległości i biernego posłuszeństwa
oraz stosowania jako środków przymusu groźby i kary. Wielkie walory wychowawcze
upatrywał natomiast w ćwiczeniach fizycznych, grach i zabawach na wolnym powietrzu,
w zbiorowych wycieczkach, robotach i pracy ręcznej. Na kanwie tych poglądów rozwinął
ideę szkoły pracy i ideę solidarności w oparciu o właściwe współdziałanie trzech środowisk
wychowawczych: rodziny, szkoły i życia obywatelskiego.
Ten sam nurt pedagogiki społecznej w swojej działalności pedagogicznej i oświatowej reprezentowały: Aniela Szycówna , Stefania Sempołowska i Helena Radlińska.
Pod wpływem zmian, jakie w polityce oświatowej caratu nastąpiły w wyniku rewolucji 1905 r. , zaczęła rozwijać się pedagogika narodowa.
Teoretyczne podstawy dla narodowego nurtu w wychowaniu sformułował Stanisław
Prus - Szczepanowski , autor Aforyzmów o wychowaniu i wydanych pośmiertnie Myśli o odrodzeniu narodowym, który nawołując do podniesienia gospodarczego kraju przez rozwój przemysłu i oświaty, stworzył program wyzwolenia polskiej kultury spod przewagi obcego ducha przez zaszczepienie młodzieży wierności dla tradycji narodowych i przygotowania jej do niepodległości. Jego celem było wychowanie w oparciu o rodzime tradycje dzielnych i szlachetnych charakterów, ludzi łączących w sobie cechy bohatera i obywatela, wyróżniających się swobodą w myśleniu i karności w działaniu.
Czołowymi reprezentantami pedagogiki narodowej w zaborze rosyjskim byli: Zygmunt Balicki i Lucjan Zarzecki.
Przedstawiciele tego nurtu podkreślali jak ważną rolę odgrywa wychowanie, które powinno przygotować młodego człowieka do wypełniania zobowiązań wobec narodu. Dlatego też ich zdaniem szkoła powinna być przepełniona duchem religijność a w wychowankach rozwijać należy przekonanie, że wartości takie jak: dobro, prawda, piękno, sprawiedliwość, patriotyzm odgrywają ważna role w ich życiu.
Miłość do ojczyzny to nie tylko gotowość do jej obrony, to przede wszystkim świadome zaangażowanie we wszystko co dotyczy jej stanu i potrzeb. Również akcentowano, że w procesie wychowania musi z wielkim zaangażowaniem uczestniczyć rodzina, szkoła, kościół, organizacje młodzieżowe. Ich zadaniem jest szerzenie w młodych jednostkach umiłowanie do ziemi rodzimej, jej piękna, poszanowania tradycji narodu, która zawarta jest w przeszłości historycznej oraz przygotowanie do zadań jakie niesie teraźniejszość i przyszłość.
Tajne nauczanie - w 70-lecie powstania TON
We wrześniu 1939 roku wraz z wkroczeniem do Polski wojsk niemieckich nastąpiły aresztowania, egzekucje, stopniowe przesiedlenia ludności cywilnej do dzielnic o niskim standardzie, prześladowania inteligencji, a także - zwłaszcza od początku grudnia 1939 r. - na części ziem okupowanych systematycznie zamykano polskie szkoły na wszystkich poziomach edukacji.
Tysiące dzieci i młodzieży pozbawiono prawa do nauki, Polacy bowiem mieli być tylko siłą roboczą. Nauczyciele, których ominęły represje ze strony okupanta, przy wsparciu rodziców i zaangażowaniu uczniów, sami rozpoczęli pracę konspiracyjną, dla zmylenia oficjalnie zatrudniając się w innych zawodach. Tam, gdzie prześladowania dotknęły nauczycieli w sposób szczególny, w sukurs przychodzili im ludzie innych profesji: prawnicy, inżynierowie, duchowni oraz studenci i uczniowie starszych klas. Młode pokolenie podchodziło do nauki w sposób poważny i traktowało ją jako patriotyczny obowiązek. Zasięg owego tajnego nauczania był fenomenem na skalę europejską.
Pod okupacją niemiecką
Na terytorium Polski włączonym do Rzeszy Niemcy zlikwidowali wszystkie polskie szkoły, nawet powszechne. W związku ze szczególnie restrykcyjnymi działaniami administracji hitlerowskiej powstała tu specyficzna odmiana edukacji konspiracyjnej, oparta na sieci jedno- lub kilku albo kilkunastoosobowych „klas”. Lekcje odbywały się przeważnie dwa-trzy razy w tygodniu w mieszkaniach uczniów bądź nauczycieli. W przypadku dekonspiracji groziły im wywózki na przymusowe roboty, do obozów koncentracyjnych, a nawet egzekucje. Dość powszechną formą było też nauczanie domowe prowadzone przez starszych członków rodziny. W celach germanizacyjnych pod koniec okupacji niektóre polskie dzieci chodziły do nielicznych, przeznaczonych dla nich, szkół niemieckich.
Nieco lepiej przedstawiała się sytuacja w Generalnej Guberni, gdzie okupant pozostawił szkoły powszechne i zawodowe z okrojonym programem edukacji i zakazem uczenia polskiej literatury, historii i geografii, likwidując jednocześnie szkoły średnie i wyższe.
Tajna Organizacja Nauczycielska
W Warszawie, w październiku 1939 r., z inicjatywy działającego w podziemiu Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego powołano Tajną Organizację Nauczycielską (TON). Jej założycielami byli: Czesław Wycech, Zygmunt Nowicki, Kazimierz Maj, Wacław Tułodziecki i Teofil Wojeński.
TON ściśle współpracowała z powstałym w 1940 r. Departamentem Oświaty i Kultury Delegatury Rządu RP na Kraj - korzystając z subwencji Rządu Londyńskiego - i ze Związkiem Walki Zbrojnej, a następnie z Komendą Główną Armii Krajowej. Głównym zadaniem TON była koordynacja nauczania w warunkach konspiracyjnych, a także opieka nad nauczycielami przesiedlonymi z terenów polskich włączonych do Rzeszy i nad rodzinami nauczycieli poległych i zaginionych podczas kampanii wrześniowej 1939 r., zamordowanych i aresztowanych przez Niemców w okresie późniejszym bądź walczących w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. TON starała się również o zapewnienie bezpieczeństwa nauczycielom poszukiwanym przez władze okupacyjne.
Początkowo Tajna Organizacja Nauczycielska objęła swą pieczą szkolnictwo powszechne i gimnazjalne, by w następnej kolejności rozpocząć nauczanie na poziomie szkoły średniej, a w takich ośrodkach jak Warszawa czy Kraków, po 1941 r. także Lwów i Wilno, profesorowie wyższych uczelni - korzystając z powstawania nowych wyspecjalizowanych szkół zawodowych otwieranych za zgodą niemieckich władz szkolnych, z uwagi na rosnące zapotrzebowanie na lepiej wykwalifikowaną siłę roboczą - organizowali tajne nauczanie na poziomie uniwersyteckim. Mogło się ono odbywać w lokalach tych szkół i z wykorzystywaniem znajdujących się w nich pomocy naukowych (przykładowo: w szkołach mechanicznych kształcono uczniów w zakresie pierwszych lat studiów politechnicznych, w szkołach kształcących niższy personel medyczny - w zakresie medycyny).
Działalność TON w pewnym zakresie promieniowała także na tereny włączone do Rzeszy, jednak tajne nauczanie na tym terytorium ziem okupowanych miało - jak wspomniano - przede wszystkim charakter spontanicznego współdziałania nauczycieli, rodziców i uczniów.
Tajne komplety
Liczba uczestników jednego „kompletu" zazwyczaj wynosiła 5-6 osób (choć bywały także większe grupy), liczbę godzin nauki danego przedmiotu zredukowano do połowy czasu obowiązującego przed wojną, a lekcje były dwugodzinne, w miarę możliwości prowadzone według programu przedwojennego. Ze względu na brak podręczników i podstawowych pomocy dydaktycznych zasadniczą metodą pracy był wykład nauczyciela i notatki robione przez uczniów. W jednym mieszkaniu nauka mogła odbywać się dwa- trzy razy w tygodniu. „Komplet" nie powinien zmieniać mieszkania w jednym dniu, a w zamian za to nauczyciel przechodził z jednego lokum do innego. Nauczyciele z tamtych lat wspominają wyjątkową pilność młodzieży, pomimo jej niedożywienia oraz zmęczenia tych, którzy pracowali, aby uchronić się przed wysyłką do Niemiec.
Mimo grożących kar za nielegalne nauczanie rzesza nauczycieli nie porzuciła swego powołania i przez cały okres II wojny światowej służyła młodzieży, traktując to jako jedną z form walki z okupantem. Według przybliżonych danych w latach 1939-45 poległo, straciło życie w obozach koncentracyjnych, więzieniach gestapo i w egzekucjach oraz zaginęło ok. 9 tys. nauczycieli i ok. 640 profesorów, docentów i asystentów.
Szacuje się, iż tajnym nauczaniem na poziomie szkoły powszechnej objęto ogółem ok. 1-1,5 mln uczniów, na poziomie szkoły średniej ogólnokształcącej ok. 90 tys., dokształcaniem w szkolnictwie zawodowym ponad 10 tys., na poziomie wyższym studiowało ok. 7 tys. osób. Trudno określić dokładnie liczbę uzyskanych dyplomów. Wiadomo o ok. 600 magisteriach, 39 doktoratach i 19 habilitacjach. W pracy konspiracyjnej uczestniczyło kilkanaście tysięcy nauczycieli i wykładowców. Tajne nauczanie w tak szerokim zakresie i o tak sprawnej organizacji nie rozwinęło się w żadnym z krajów okupowanej Europy, mimo podejmowanych w tym zakresie wysiłków.
Pod okupacją sowiecką
Na ziemiach pozostających w latach 1939-1941 pod okupacją sowiecką nadal funkcjonowało zarówno szkolnictwo powszechne, jak i średnie prowadzone w języku polskim. Było ono jednak całkowicie zlaicyzowane i w bardzo dużym stopniu poddane komunistycznej indoktrynacji. Ze szkół usunięto patriotycznie zaangażowanych nauczycieli oraz duchownych. Zmieniono programy nauczania, m.in. historii i geografii. Po zajęciu tych terenów w 1941 r. przez Niemców likwidacji uległa także ta forma polskiego szkolnictwa.
W hołdzie bohaterom
Bohaterom tajnego nauczania Związek Nauczycielstwa Polskiego ufundował jako dowód wiecznej pamięci pomnik przed swoją siedzibą w Warszawie na Wybrzeżu Kościuszkowskim.
Janusz Jędrzejewicz urodził się i został moralnie ukształtowany w rodzinie, która miała piękną tradycję patriotyczną. Zwłaszcza dziadek Anastazy swoimi wojennymi i antyrosyjskimi wspomnieniami wywarł niemały wpływ na poglądy i postawy wnuka. Także ojciec Czesław, będący zwolennikiem programu głoszonego przez Piłsudskiego, ukształtował
poglądy polityczne syna. Niewątpliwie przyczynił się do wyrobienia w nim przekonania o fundamentalnym znaczeniu własnego, silnego państwa dla pomyślnego rozwoju narodu i poszczególnych obywateli. Wpłynęło to w sposób istotny na dalsze losy Janusza. Już w wieku kilkunastu lat, będąc uczniem gimnazjum, zaangażował się w antyrosyjską
działalność niepodległościową. Następnie opowiedział się za piłsudczykowską wizją walki o niepodległość i piłsudczykowskim modelem sprawnego państwa, którym pozostał wierny do końca życia.
życie Jędrzejewicza przebiegało w rytmie ważnych wydarzeń historycznych.
W okresie rewolucji 1905 - 1906 został wyrzucony ze studiów na Cesarskim Uniwersytecie
Warszawskim i musiał przenieść się na Uniwersytet Jagielloński w Krakowie. Trafił tam do
środowiska studenckiego, w którym funkcjonowało wielu późniejszych znanych
piłsudczyków i reformatorów oświaty. W Krakowie zetknął się z piłsudczykowską, wojskową
działalnością niepodległościową. Wybuch wojny w 1914 roku zmobilizował go do aktywnego
włączenia się w tę działalność - został członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej
i żołnierzem Pierwszej Brygady Legionów, uczestniczył w pracach Konwentu Organizacji A,
wydawaniu peowiackiej prasy i formowaniu ideologii obozu peowiacko - legionowego.
Odszedł z Pierwszej Brygady we wrześniu 1916 roku, z rozkazu Piłsudskiego, który podjął
decyzję o wywołaniu w Legionach, nadmiernie uzależnionych od austriackiego dowództwa,
kryzysu politycznego i opuszczeniu tej formacji wraz ze swoimi zwolennikami. W pierwszej
połowie 1917 roku Jędrzejewicz pracował w Komisji Wojskowej Tymczasowej Rady Stanu.
Stało się tak ponieważ Piłsudski dostrzegł w akcie z 5 listopada 1916 roku nową szansę na
stworzenie polskiego wojska i zaczątków polskiego państwa. W związku z tym, zaangażował
się w pracę TRS i zatrudnił w niej wielu członków Komendy Naczelnej POW w Warszawie,
w tym Janusza Jędrzejewicza, który został nieformalnym sekretarzem Piłsudskiego. Od tego
czasu datował się jego bliski kontakt osobisty z Komendantem, trwający do śmierci
Piłsudskiego w 1935 r. Dzięki temu w pierwszej połowie lat trzydziestych został ministrem
oświaty i premierem - w każdym przypadku była to decyzja Piłsudskiego. Jędrzejewicz,
podobnie jak inni piłsudczycy, odszedł z Komisji Wojskowej TRS po kolejnym kryzysie
303
wywołanym przez Komendanta, niezadowolonego z faktu, że Niemcy i Austro - Węgry nie
mają zamiaru odbudować niepodległego państwa polskiego. Po aresztowaniu Piłsudskiego,
w lipcu 1917 r., powstał Konwent Organizacji A kierujący dalszymi działaniami
niepodległościowymi obozu peowiacko - legionowego. Jędrzejewicz wszedł w skład tej
struktury, a ponadto został redaktorem naczelnym „Rządu i Wojska”, czasopisma, które
starało się podtrzymywać ducha antyniemieckiego oporu i mobilizować Polaków do przejęcia
władzy w momencie zakończenia wojny.
Po zakończeniu wojny, podobnie jak wielu zaufanych Piłsudskiego, uczestniczył
w tworzeniu polskiej armii i w walkach o granice wschodnie. W tym okresie, tak jak w latach
1917 - 1918, gdy redagował „Rząd i Wojsko”, specjalizował się w pracy oświatowo -
wychowawczej i propagandowej. Można go uznać za współtwórcę mitu Piłsudskiego oraz
piłsudczykowskiej wizji drogi do odzyskania przez Polskę niepodległości. Tak głęboko był
przekonany o wyjątkowości Komendanta i słuszności jego koncepcji, że nie zmienił swoich
poglądów na ten temat do końca życia. Jędrzejewicz odszedł z wojska, w stopniu majora,
jesienią 1923 r. po tym jak zrobił to Piłsudski, który uznał, że aktualny układ sił politycznych
i wypaczenia demokracji uniemożliwiają mu prawidłowe wypełnianie obowiązków
i skuteczną pracę na rzecz państwa i wojska.
Po odejściu z armii Jędrzejewicz powrócił do pracy w oświacie, którą rozpoczął
jeszcze przed wojną i kontynuował w latach 1917 - 1918. W tym czasie nie osłabły jego
kontakty ze środowiskiem peowiacko - legionowym, mimo że przeżywało ono poważne
kłopoty. Podkomendni Piłsudskiego, prześladowani w wojsku i administracji, widywali się na
prywatnych spotkaniach, czasami z udziałem Komendanta, gdzie komentowali bieżącą
sytuację i koordynowali posunięcia o charakterze politycznym. Właśnie wtedy krystalizował
się skład późniejszej, nieformalnej grupy „pułkowników”, rządzącej Polską w latach 1926 -
1935, do której należał Janusz Jędrzejewicz. Jego zaangażowanie polityczne w tym okresie
przejawiało się także w działalności w Związku Legionistów Polskich, stowarzyszeniu
mającym na celu popieranie politycznych zamierzeń Piłsudskiego oraz udzielanie pomocy
byłym legionistom zdemobilizowanym po 1921 r. W 1924 roku Jędrzejewicz odegrał istotną
rolę we wciągnięciu Związku do walki politycznej, której celem był powrót Komendanta do
władzy. Poza tym, zaangażował się w tworzenie i działalność Instytutu Badania Najnowszej
Historii Polski, mającego na celu obronę piłsudczykowskiej wizji drogi do odzyskania przez
Polskę niepodległości poprzez gromadzenie źródeł do historii Polski okresu
popowstaniowego, badanie tych materiałów i publikowanie wniosków. Swoją pozycję
304
czołowego twórcy ideologii obozu piłsudczykowskiego umacniał publikacjami w czasopiśmie
„Droga”.
W trakcie zamachu majowego, który był kolejnym wydarzeniem historycznym
zmieniającym życie Jędrzejewicza, znalazł się w on najbliższym otoczeniu Piłsudskiego,
w Komendzie Miasta. Zdecydowane poparcie dla poczynań Piłsudskiego było logiczną
konsekwencją jego dotychczasowej drogi życiowej. Po zamachu rozpoczął karierę
w administracji państwowej. Początkowo sprawował funkcję urzędnika Prezydium Rady
Ministrów odpowiedzialnego za kontakty z Ministerstwem Wyznań Religijnych i Oświecenia
Publicznego. Następnie, od kwietnia 1927 r. był wizytatorem w tym ministerstwie. Faktyczna
pozycja Jędrzejewicza w administracji państwowej po zamachu majowym, podobnie jak
innych piłsudczyków, nie zależała wyłącznie od pełnionej oficjalnie funkcji, lecz od zakresu
realnie posiadanej władzy i wpływów. Wydaje się, że wykraczała ona daleko poza piastowane
stanowiska i sprowadzała się do roli kontrolera funkcjonowania ministerstwa oświaty.
Zaufanie, jakim niektórych podkomendnych darzył Piłsudski dawało im coraz większą
władzę faktyczną. Istotne wzmocnienie pozycji J. Jędrzejewicza nastąpiło jesienią 1927 r.,
kiedy to z inicjatywy Marszałka powstała nieformalna „Rada Pułkowników” złożona z kilku
najbliższych mu ludzi, w tym Jędrzejewicza. Na spotkaniach tej grupy omawiano bieżące
problemy pracy rządu, a w miarę upływu czasu Piłsudski cedował na nich coraz większy
zakres władzy. Wkrótce sięgnęli oni po najwyższe stanowiska państwowe.
Ukoronowaniem kariery Janusza Jędrzejewicza było zdobycie w 1928 r. mandatu
poselskiego z ramienia Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem (posłem był w latach
1928 - 1935), pełnienie funkcji ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego
w latach 1931 - 1934 oraz funkcji premiera rządu od maja 1933 r. do maja 1934 r. Zaliczony
został, podobnie jak pozostali „pułkownicy”, do grupy prawicowych radykałów w obozie
piłsudczykowskim. W tym czasie zreformował oświatę, wdrożył ideał wychowania
państwowego i był współtwórcą konstytucji kwietniowej. Wniósł dosyć istotny wkład
w zwalczanie antypiłsudczykowskiej opozycji i ambicji politycznych Kościoła katolickiego.
Po śmierci Piłsudskiego w maju 1935 r. i dekompozycji obozu piłsudczykowskiego został
odsunięty od wpływu na sprawy państwa. Wybuch wojny zmusił go do emigracji,
początkowo do Rumunii, potem do Palestyny, a w końcu do Wielkiej Brytanii. W tym okresie
dane mu było doświadczyć nie tylko losu polskiego tułacza, lecz także ofiary zemsty
politycznej, której administracja rządu gen. Sikorskiego dokonywała na znanych
piłsudczykach. Nie powrócił już nigdy do Polski, zmarł w 1951 r. w Londynie.
305
życie i działalność Janusza Jędrzejewicza przebiegały w cieniu Józefa Piłsudskiego.
Był wykonawcą jego woli i propagatorem jego poglądów. To właśnie decyzje Piłsudskiego
niejednokrotnie wpływały na losy Jędrzejewicza i wielu innych piłsudczyków. Jednakże bez
takich ludzi Piłsudski nie zrealizowałby swoich zamierzeń. Analiza poglądów Jędrzejewicza
pozwala postawić tezę, że był on głęboko zafascynowany Komendantem i w pełni
przekonany o słuszności jego koncepcji politycznych. Dlatego też bez cienia wątpliwości
angażował się nie tylko w działania jednoznacznie bohaterskie - walka na froncie
w Legionach, działalność w POW, wyprawa na Wilno - lecz także w takie, które były co
najmniej dwuznaczne moralnie - brutalne zwalczanie opozycji, prześladowanie krytyków
„sprawy brzeskiej”, zwalnianie z pracy profesorów wyższych uczelni. Wszystko, co robił
miało swoje uzasadnienie w woli Piłsudskiego i w takim pojmowaniu interesu państwa, jaki
Komendant uznawał za najwłaściwsze. Wydaje się, że Jędrzejewicz nie walczył ani o władzę,
ani o korzyści osobiste, lecz dążył do pomyślności państwa, nawet jeśli robił to metodami
wykraczającymi poza standardy demokracji.
JANUSZ JĘDRZEJEWICZ - Reforma szkolnictwa 11.03.1932r.
Twórca bojowej grupy sanacyjnej pod nazwą „Zrąb” jest osobą której udało się przeprowadzić reformę szkolną.
Ustawa ta nie była postępem w dziedzinie demokratyzacji oświaty, przeciwnie - stabilizowała, a nawet pogłębiała krzywdę oświatową szczególnie dziecka wiejskiego.
Wprawdzie ustawa z 1932 roku:
porządkowała polski system oświatowy,
likwidowała dotychczasową dwutorowość wykształcenia ogólnego w wyższych klasach szkoły powszechnej obok niższych klas gimnazjalnych,
wiązała pod względem programowym gimnazja ogólnokształcące i zawodowe z najwyżej zorganizowaną szkołą powszechną, a licea ogólnokształcące i zawodowe z gimnazjami,
podnosiła rangę szkolnictwa zawodowego przez zrównanie go w prawach ze szkolnictwem ogólnokształcącym (m.in. absolwenci liceów zawodowych, w tym pedagogicznych, otrzymali prawo wstępu do szkół wyższych),
ale podstawowe braki i strony ujemne zdecydowanie przeważyły wspomniane plusy - w sumie ustawa nie zapewniła postępu i zasadniczej poprawy stanu oświaty w Polsce. Siły postępowe, a zwłaszcza lewica nauczycielska, oceniły ustawę jako wsteczną i antydemokratyczną.
Liczne progi i cezury szkolne, jakie ustawa przewidywała (po klasie szóstej dwa różne progi selekcyjne przy przejściu do gimnazjum w zależności od stopnia organizacyjnego szkoły powszechnej, a później po 4-letnim gimnazjum przy przejściu do liceum), stanowiły sito selekcyjne utrudniające przede wszystkim młodzieży chłopskiej i robotniczej dostęp do szkół licealnych i wyższych. Licea stawały się coraz bardziej szkołami elitarnymi, dopływ zaś młodzieży robotniczej i chłopskiej do szkół wyższych nadal był mały.
Sprawa obowiązkowego dokształcania do 18 roku życia młodzieży pracującej została praktycznie rzecz biorąc przekreślona przez art. 16 ustawy (nakazujący zwolnienie od tego dokształcania młodzieży, dla której nie było zorganizowanej odpowiedniej szkoły dokształcającej). Ustawa sankcjonowała istnienie i zakładanie szkolnictwa prywatnego, przez co potęgowała dwoistość systemu oświatowego (w tej sprawie sejm uchwalił nawet odrębną ustawę).
ZADANIA SZKOŁY POWSZECHNEJ
Nauka w publicznej szkole powszechnej jest bezpłatna,
Zadania swoje szkoła powszechna spełnia przez:
a) program i organizację nauczania,
b) program i organizację pracy wychowawczej,
Szkoła powszechna jest nadto powołana do tego, by przez swój wpływ na życie społeczne środowiska, dla którego istnieje, przyczyniać się do rozwoju oświaty i kultury tego środowiska.
OGÓLNE ZASADY ORGNIZACYJNE I STOPNIE SZKÓŁ
W obrębie każdej szkoły powszechnej tworzy się klasy złożone z uczniów uczących się w danym roku szkolnym wszystkich przedmiotów wg jednego wspólnego programu,
Przy większej liczbie uczniów klasa dzieli się na oddziały,
Liczba oddziałów w szkole nie może przekraczać 14,
Klasy mają kurs jednoroczny, dwuletni i trzyletni,
CZAS NAUKI
Rok szkolny składa się z dni przeznaczonych na naukę, których liczba wynosić musi co najmniej 205, z „dni wolnych od nauki”, z tytułu niedziel, świąt religijnych i państwowych, ferii szkolnych oraz innych przypadków uzasadnionej nieczynności szkoły. Rok szkolny dzieli się na półrocza szkolne, obejmujące po dwa okresy szkolne oraz odpowiednie ferie,
Nauka w szkole powszechnej odbywa się w ciągu 6 dni w tygodniu. Dla ucznia klasy I i II liczba dni nauki w tygodniu nie może być mniejsza od 5, dla ucznia klasy III do VII winna wynosić 6 dni. Tygodniowy wymiar czasu przeznaczony na nauczani określa plan godzin,
Czas trwania nauki w ciągu jednego dnia szkolnego nie może być dla ucznia krótszy niż 2 godziny lekcyjne ani też dłuższy niż 6 godzin.
Godzina lekcyjna trwa 50 lub 45 minut; pauzy między godzinami lekcyjnymi nie mogą być krótsze niż 10-minutowe, przy czym przynajmniej jedna pauza winna być dłuższa. Specjalne przepisy określają stosowanie tych norm.
KIEROWNICTWO SZKÓŁ, NAUCZYCIELE, RADA PEDAGOGICZNA
Na czele szkoły powszechnej stoi kierownik,
Kierownik reprezentuje szkołę na zewnątrz i jest bezpośrednim przełożonym wszystkich pracujących w niej osób,
W szkołach stopnia I o jednym nauczycielu, nauczyciel ten sprawuje czynności kierownicze i nosi nazwę nauczyciela kierującego,
W szkołach stopnia I o 2 nauczycielach kierownik większość czasu zużywa na pracę nauczycielską, prócz tego zaś jest doradcą nauczyciela i czuwa nad planowym wykonywaniem pracy. Kierownik omawia z nauczycielem sposoby podnoszenia poziomu wychowania i nauczania oraz opracowuje przy jego udziale projekty planu pracy wychowawczej i dydaktycznej,
W szkołach stopnia II i III kierownik kieruje całym życiem szkoły, jest doradcą nauczycieli oraz głównym wychowawcą uczniów.
W programie szkoły powszechnej rozróżnia się trzy szczeble:
szczebel pierwszy obejmuje elementarny zakres wykształcenia ogólnego,
szczebel drugi jest rozszerzeniem i pogłębieniem szczebla pierwszego,
szczebel trzeci ma nadto przysposobić młodzież pod względem społeczno - obywatelskim i gospodarczym.
Metody nauczania winny uwzględniać w należytej mierze rolę:
nauczyciela,
podręcznika i środków pomocniczych,
urządzeń szkolnych,
samodzielnej pracy ucznia.
Podręcznik zależnie od przedmiotu, w którym jest stosowany, służy do utrwalenia, porządkowania i zdobywania wiadomości oraz do wyrabiania sprawności.
W klasie I winien uczyć wszystkich przedmiotów tylko jeden nauczyciel, tej samej zasady należy przestrzegać w klasie II, a w miarę możności stosować w klasach III i IV. Wyjątek może być czyniony dla nauki religii.
OCENA UCZNIÓW
Nauczyciel dążąc stale I konsekwentnie do urabiania sobie opinii o uczniu, poznaje możliwie dokładnie:
warunki domowe życia i pracy ucznia,
jego właściwości fizyczne i stan zdrowia,
jego właściwości psychiczne, a zwłaszcza przejawiające się u niego zainteresowania i uzdolnienia,
ustosunkowanie się jego do pracy, zwracając szczególną uwagę na pilność i wytrwałość,
wyniki osiągane w pracy,
ustosunkowanie się jego do życia klasy i szkoły
W szczególności nauczyciel wnika w trudności, których uczeń nie może pokonać i stara się poznać przyczyny niepowodzeń ucznia w pracy.
UKOŃCZENIE SZKOŁY I UPRAWNIENIA
O ukończeniu szkoły powszechnej stanowi pomyślny wynik nauki w ostatnim (najwyższym) roku nauczania, a mianowicie: w szkole stopnia I - w trzecim roku nauki w klasie IV, w szkole II stopnia - w drugim roku nauki w klasie VI, w szkole III stopnia - w klasie VII.