41. Księga Hioba, rozdz.31-42, oprac. Karolina Bobula
31.
A przecież unikałem grzechu
Hiob mówi, że zawarł z oczami przymierze, by nie móc spojrzeć na pannę. Zastanawia się nad tym, czy ma w ogóle szansę otrzymać choćby cząstkę dziedzictwa od Wszechmogącego Boga. Zadaje pytanie retoryczne, kiedy wspomina o tym, że złoczyńca zawsze ponosi klęskę („Czyż złoczyńcy nie spotka zguba i klęska czyniących nieprawość?) Uważa, że Bóg obserwuje dokładnie każdy jego ruch, każdy krok, który wykona, nie pozostaje Bogu obojętny.
Obca mi była obłuda
Hiob rozmyśla nad swoim życiem. Zastanawia się, czy było ono życiem wystarczająco godziwym. Uważa, że nic w jego życiu, nie mogłoby świadczyć przeciwko niemu. Uważa, że jest nieskażony grzechem i sugeruje, by Bóg sam prześledził jego życie. Wtedy przekona się o niewinności Hioba.
Unikałem chciwości
Mówi, że jeżeli zdarzyło się jednak, że zboczył z tej drogi, która była naznaczona przez Boga i poddał się pokusom ziemskim („bo serce poszło za okiem”) to powinien siać, podczas gdy inni będą zbierać. Uważa, że powinien odkupić swoje winy.
Obce mi cudzołóstwo
Tym razem porusza wątek miłosny. Uważa, że jeżeli nie był do końca wierny swojej żonie z powodu innej kobiety, to ona powinna odwdzięczyć mu się tym samym. Wypowiada się również na temat zdrady. Twierdzi, że nie ma na świecie czynu bardziej haniebnego.
Szanowałem sługę
Zastanawia się nad tym, co odpowie Bogu, jeżeli zdarzyło mu się kiedyś odtrącić prawo sługi i niewolnicy, wówczas gdy prowadził z nimi spór. Mówi też o tym, że to Bóg nas stworzył.
Wspomagałem potrzebujących
Sam sobie zadaje pytania. Próbuje sobie przypomnieć, czy kiedykolwiek odmówił prośbie nędzarza, wdowy lub czy też poskąpił chleba sierocie. Twierdzi, że wychował je jak własny ojciec. Zadając sobie samemu pytania, utwierdza nas w przekonaniu, że jego czyny były nieskazitelne. Nie potrafił patrzeć na czyjąś krzywdę. Zawsze pomagał tym, którzy znajdowali się w gorszej sytuacji od niego.
Nie byłem chciwy ani zabobonny
Hiob nigdy nie dbał o dobra materialne, nie zależało mu na bogactwie. Wspomina również, że nigdy nie wierzył w żadne przesądy. Jego zdaniem chciwość i zabobonność to jedne z najgorszych grzechów.
Wystrzegam się nienawiści
Hiob nigdy nie cieszył się z upadku swoich nieprzyjaciół. Nigdy nie życzy im źle.
Byłem gościnny
Przyjmował gości w sposób niezwykle szczodrobliwy. Nie żałował im jadła oraz dbał o to, by goście nie sypiali na dworze.
Nie taiłem swych win
Nigdy nie ukrywał swoich grzechów. Nie bał się wzgardy bliskich.
Ostatnie słowo
Pyta, kto zechce go wysłuchać. Podsumowuje swoje wcześniejsze wypowiedzi- jeżeli żył niegodziwie to uważa, że na miejscu pszenicy powinny zacząć rosnąć ciernie, natomiast na miejsce jęczmieniu- chwasty.
Mowy Elihu: Uzasadnienie wtrącenia się do rozmowy
32.
Trzej mężczyźni przestali odpowiadać Hiobowi, gdyż zauważyli, że on sam uważa siebie za osobę sprawiedliwą i prawą. To wszystko rozwścieczyło Elihu (syn Barakeela, Buzyta, ze szczepu Ram). Zdenerwował się, że Hiob uważa się za tak czystą osobę u Boga, natomiast troje przyjaciół rozdrażniło go tym, że nie znaleźli odpowiedzi, której szukali oraz że potępili Boga. Jednak Elihu odwlekał rozmowę z Hiobem, ponieważ był młodszy od pozostałych. Jednak jego gniew na nowo rozgorzał w nim, gdy tylko spostrzegł brak odpowiedzi u trzech, wyżej wymienionych mężów.
Wtrącam się, choć jestem młody
Elihu mówi, że jest młody, wówczas gdy oni są w dość podeszłym wieku. Ujawnia, że nieco się zatrwożył tym faktem, więc nie ujawniał wiedzy, którą posiadał. Wydawało mu się, że jeżeli ktoś jest starszy, od razu świadczy o tym, że jest również mądrzejszym.
Bóg wlewa mądrość
Uważa, że pozostali powinni go wysłuchać, ponieważ jednak mądrość oraz prawość nie przychodzą z wiekiem, nie są zarezerwowane jedynie ludziom sędziwym.
Bóg daje pouczenie
Opowiada o tym, że czekał na jakiekolwiek słowa z ich strony świadczące o winie Hioba, jednak okazało się, że nadaremno. Nikt go nie skrytykował.
Mówię z konieczności
Ma do nich za to żal. Nawet teraz, kiedy Elihu stoi przed nimi, nie są w stanie go napiętnować. Elihu mówi, że w takim razie, to on wyrazi swoją opinię na ten temat. Porównuje swoje serce do wina („Me serce jak wino zamknięte, co chce rozerwać nowe bukłaki”) Podkreśla, że nie trzyma niczyjej strony oraz, że nikomu nie będzie schlebiał, ponieważ jego dusza nie jest do tego przystosowana.
33.
Hiob może mi odpowiedzieć
Zachęca Hioba, by ten wysłuchał tego, co ma mu do powiedzenia.Mówi o swoich cnotach („prawe me serce i mowa, czysta na wargach jest mądrość”) Mówi, że stworzył go duch Boży, a tchnienie Wszechmogącego go ożywiło. Chce, by Hiob coś odpowiedział, by mu się sprzeciwił. Elihu uważa, że jest u Boga tyle samo wart co Hiob. Jest tak samo słaby co on. („I ja jestem z gliny zrobiony”).
Bóg nie jest wrogiem
W dalszym ciągu zapewnia o swojej czystości i niewinności. Tym razem mówi jednak, że Bóg dopatrzył się w jego życiu jakiejś nieprawości i „nogi me zakuł w kajdany, baczy na wszystkie moje ścieżki”. Hiob nie zgadza się z nim. Twierdzi, że Bóg jest lepszy od człowieka.
Bóg poucza w czasie snu
Bóg przemawia dwa razy. Jednak za drugim razem nie jesteśmy nawet tego świadomi, ponieważ odwiedza ich podczas snu. Otwiera wtedy ludziom uszy oraz wzbudza przerażenie w ich sercach. Robi wszystko, by odwieść człowieka od grzechu, a tym samym zapewnić mu życie wieczne.
Bóg upomina cierpieniem
Krótki opis cierpienia przed śmiercią oraz tego, że ciało niknie, a apetyt na potrawy ziemskie zamiera.
Konieczny orędownik
Każdy powinien mieć swojego anioła, który będzie go bronił i który nie pozwoli na to, by człowiek zmarł zbyt wcześnie.
Warunek wyzdrowienia
Następuje niespodziewany zwrot akcji- powrót do młodości. Ciało wraca do swojego dawnego stanu. Człowiek odzyskuje dawną prawość, a ludzie wychwalają Boga.
Bóg ratuje od śmierci
Bóg ocalił życie od śmierci. Elihu mówi, by Hiob go słuchał, ponieważ zamierza uczyć go mądrości.
Druga mowa Elihu: Bóg wszystkich karze
34.
Wezwanie do uwagi
Znów Elihu zabrał głos. Tym razem zwrócił się do mędrców, by go wysłuchali. Chce wspólnie z nimi znaleźć to, co będzie dla nich słuszne i dobre.
Hiob rzuca obelgi
Hiob rzekł: „Człowiek na tym nie zyska, że żyje z Bogiem w przyjaźni”, co sprawiło, że został uznany za osobę plugawą oraz grzeszną.
Światem rządzi sprawiedliwość
Bóg jest daleki od grzechu. Jest bardzo sprawiedliwy- zapłaci każdemu wedle jego własnych czynów. Nie czyni zła ani nie łamie prawa.
Bóg opiekuje się światem
Dobrze dba o ziemię i ludzi, ponieważ gdyby zwracał uwagę wyłącznie sobie samemu, człowiek obróciłby się w proch.
Bezstronny władca
„On nie schlebia książętom, bogacza nie stawia przed biednym, bo wszyscy są dziełem rąk Jego”.
Bóg zna sprawy człowiecze
Widzi wszystkie kroki ludzi. Osoba nieprawa i niegodziwa nie zdoła nigdzie się przed nim skryć. Każdy człowiek stanie przed Sądem Bożym.
Nieprawość bywa karana
Bóg zna występki każdego człowieka. Jest zły na tych, którzy się od niego odwrócili; na tych, którzy od niego odeszli.
Niezmienny wyrok Boga
Dba o to, by na ziemi nie rządził człowiek nieprawy.
Cierpliwość miłosiernego Boga
Jeżeli człowiek pokaże skruchę, ma szansę, by zyskać łaskę od Boga.
Hiob nie ma racji
Hiob wypowiada się w sposób nieprzemyślany i nierozważny. Powinien być dokładnie zbadany za odpowiedzi godne przestępców.
Trzecia mowa Elihu: Sprawy ludzkie nie są Bogu obojętne
35.
Czy Hiob jest sprawiedliwy?
Znów głos zabrał Elihu. Zwraca się do Hioba i chce mu wyjaśnić, czemu jego wcześniejsza teza (o tym, że jest prawy u Boga) jest błędna.
Komu szkodzi grzech?
Powiedział Hiobowi, by ten spojrzał w niebo, po czym spytał, w jaki sposób zaszkodzi Bogu, jeśli będzie mnożył swoje grzechy. Uważa, że złość Hioba dosięga jedynie jemu podobnych, natomiast jego prawość dotyka Syna Człowieczego.
Czemu Bóg nie wysłuchuje?
Pytania kierowane do Boga pozostają bez odpowiedzi ze względu na pychę nieprawych.
Cierpliwość Boga
Elihu przestrzega Hioba przed Sądem Ostatecznym, jednak ten nic sobie z tego nie robi. („Hiob usta otwiera na darmo i mnoży słowa bezmyślnie”).
Czwarta mowa Elihu: Sens cierpień Hioba
36.
Elihu jest prawdomówny
Przygotowuje Hioba do tego, że w swoich rozważaniach pójdzie tym razem dalej niż dotychczas.
Bóg jest sprawiedliwy
Stwórca jest potężny, nikim nie gardzi. Pełen mocy i mądrości. Jest jednak bardzo sprawiedliwy- nie pozwoli na to, by bezbożnicy zyskali w swoim życiu powodzenie. Natomiast osoby prawe i religijne wynosi na wyżyny.
Cierpliwie nawraca
Tłumaczy im, co w życiu uczynili złego, „stawia im przed oczy ich czyny, by ciężar przestępstw widzieli”. Namawia ich do tego, by odstąpili od zła; by wyrzekli się grzechu. Jeżeli posłuchają Boga i zmienią swoje podejście do życia, ich życie również ulegnie zmianie- będą żyli szczęśliwie oraz w dobrobycie.
Opornych czeka dotkliwa kara
Jeżeli nie usłuchają Boga- zginą. Bóg stara się ich ratować poprzez cierpienie?! („Ucieśnionego On ratuje przez ucisk, cierpieniem otwiera mu uszy”)
Poddaj się Bogu!
Otrzymujemy zapewnienie, że Bóg chce również nas wybawić z nieszczęścia. Mamy się strzec, byśmy nie ulegli hojności i obfitości, które serwuje nam życie. Nie powinniśmy zbaczać ku złu, ponieważ wtedy z pewnością dosięgnie nas nędza.
Hymn na cześć Boga
Majestat Boga
Bóg jest wielki. Nikt nie może się z nim równać. Ludzie powinni go wielbić i opiewać jego czyny. Człowiek nie jest w stanie pojąć Boga ani jego wielkości.
Bóg daje deszcz
Podnosi krople wody i skrapla mgłę, przez co doprowadza do deszczu.
Cel burzy
Burza sądzi ludzi oraz zapewnia obfity pokarm?
Opis burzy
Huk burzy zastosowany w odniesieniu do gniewu Boga.
37.
Na to wszystko drga serce osoby, która wypowiada się. Czuje, że zaraz mu z piersi wyskoczy. Bóg cudownie brzmi swoim głosem. Czyni wielkie rzeczy, które są dla ludzi niepojęte.
Różne zjawiska atmosferyczne
Bóg panuje nad śniegiem, jak i nad deszczem, by w ten sposób regulować funkcjonowanie ludzi. Przy okazji oni sami powinni podziwiać te jego cuda. Nawet natura oddaje się we władanie Bogu.
Bezsilność człowieka
Zwraca się do Boga i mówi, że powinien rozważać cuda Boga. Tylko on potrafi zapanować nad wszechświatem. Człowiek nie ma takich umiejętności.
Bogu nie zdołam odpowiedzieć
Nie ma potrzeby, by człowiek informował Boga o swoich planach, czy decyzjach, które podjął, ponieważ on już o tym wszystkim wie i wiedział wcześniej, jeszcze zanim my się o tym dowiedzieliśmy.
Niedostępny majestat Boży
Nie widać światłości, ponieważ jaśnieje ona ponad chmurami. Jednak już wkrótce zawieje wiatr, który rozpędzi owe chmury. Bóg jest pełen potęgi i to właśnie dlatego ludzie się go tak bardzo obawiają. Nie zwraca uwagi na osoby „mądre sercem”.
MOWY BOGA:
Pierwsza mowa Boga: Mądrość Boża widoczna w świecie.
38.
Wystąpienie Boga
Pan przemówił do Hioba: „Któż tu plan chce zaciemnić słowami nierozumnymi? Przepasz biodra jak mocarz! Będę cię pytał- pouczysz Mnie.”
Czy pomagałeś w stworzeniu świata…
Bóg pyta, gdzie Hiob był, podczas gdy ten „zakładał podstawy ziemi”. Chce sprawdzić, czy rzeczywiście jest taki mądry, za jakiego się uważa, więc zadaje mu pytanie (choć z góry wie, że Hiob nie będzie znał na nie odpowiedzi), czy wie, kto ustalił rozmiary ziemi. Chwilę później zadaje mu kolejne pytania, jednak na żadne z nich nie usłyszy odpowiedzi.
… i przy stworzeniu morza?
Bóg ustalił granice, gdzie miało kończyć się morze.
Czy rozkazujesz zorzy?
Kolejny raz Bóg ukazuje swą wielkość, którą kontrastuje z przeciętnością człowieka, który nigdy niczego nie nakazał naturze. (Niżej- tak samo. Zadaje pytania retoryczne, które są jednak oczywiste.)
Czy znasz granice ziemi?
W dalszym ciągu Bóg ośmiesza człowieka i pokazuje jego nieistotność.
Gdzie mieszka światło?
Czy znasz zbiorniki niebieskie?
Jaki początek deszczu?
Czy rządzisz gwiazdami i pogodą?
Bóg żywi lwiątka i kruki.
39.
Bóg kieruje skalnymi kozicami i gazelami
Bóg daje wolność zebrze.
Bóg udziela mocy bawołom…
…a szybkości strusiowi
…koniowi zwinności
…lotu jastrzębiom i orłom
40.
Pytania skierowane do Hioba
Pan Bóg zwrócił się do Hioba. Domagał się tego, by Hiob (ten, który go oskarża) przemówił.
Pokorna odpowiedź Hioba
Hiob powiedział, że jest zbyt mały, więc nie wie, co może mu odpowiedzieć. Rzekł, że położy dłoń na ustach i niczego nie doda, gdyż wcześniej powiedział, aż zbyt wiele.
Druga mowa Boga: Bóg panuje nad siłami zła
Czy niesprawiedliwie rządzę?
Czy Hiob jest tak silny jak Bóg?
Rzuć w proch niewiernych
Powinien przywdziać potęgę i wzniosłość, poniżać każdego oraz niweczyć bezbożnych.
Moc hipopotama
Bóg przedstawia Hiobowi hipopotama. Mówi, że tak samo jak Hioba, Bóg stworzył hipopotama. Porównuje go do woła- podobnie jak on żywi się trawą. Bóg przedstawia jego moc, siłę.
Jego sposób życia
Z nim również natura współgra. Paszę, która służy mu jako pokarm, przynoszą mu góry, a lotosy dostarczają mu cienia.
Potęga krokodyla
Krokodyl jest silny. Nie warto z nim zadzierać. Najlepiej charakteryzuje to cytat: „Odważ się rękę nań włożyć, pamiętaj, nie wrócisz do walki.”
41.
Czy go ujarzmisz?
Sam jego widok wzbudza w ludziach strach.
Pancerz i paszcza krokodyla
Ma ostre zęby.
Jego grzbiet
Jego grzbiet składa się z rzędu tarcz spojonych.
Oddech
„Dym wydobywa się z nozdrzy, jak z kotła pełnego wrzątku. Oddechem rozpala węgle, z paszczy tryska mu płomień”.
Tężyzna ciała
Ma potężny kark oraz serce.
Niezwyciężony
Budzi w ludziach przerażenie. Nie można się przed nim obronić- miecz jest dla niego jak słoma. Nic nie jest w stanie go spłoszyć.
Ślady jego przejścia
Niezrównany
Każdy się go boi, więc jest uznawany za króla zwierząt. Nie ma nikogo na ziemi, kto mógłby się z nim równać.
42.
Odpowiedź Hioba
Hiob daje Bogu do zrozumienia, że wie o tym, iż ten wszystko może uczynić, lecz sam Hiob nie jest w stanie tego pojąć. Hiob przyznaje, że wcześniej znał Boga tylko ze słyszenia, a teraz, gdy poznał go osobiście chce odwołać wszystkie słowa, które mówił przeciwko niemu. („kajam się w prochu i w popiele”)
ZAKOŃCZENIE
Bóg gani przyjaciół Hioba
Po rozmowie z Hiobem Bóg zwrócił się do Elifaza z Temanu. Powiedział mu, że zapłonął gniewem na niego i jego dwóch współtowarzyszy, ponieważ nie mówili oni prawdy o Bogu. Nakazał im zabrać siedmioro młodych cielców i siedmioro baranów oraz udać się do Hioba, gdzie mieli złożyć mu ofiarę całopalną za siebie. Bóg zapewnił, że nie muszą obawiać się niczego złego ze strony Hioba, więc udali się do niego. ( Elifiaz z Temanu, Bildad z Szuach, Sofar z Naamy)
Hiob przywrócony do dawnego stanu
Hiob modlił się za swych przyjaciół, więc Bóg postanowił przywrócić go do dawnego stanu. Dodatkowo Bóg podwójnie powiększył jego majątek. Przybyła do niego cała rodzina (bracia, siostry, dawni znajomi), jedli z nim chleb i ubolewali nad losem, który go spotkał. Każdy z nich dał mu jeden srebrny pieniądz oraz jeden złoty kolczyk. Bóg pobłogosławił Hioba, więc ten miał czternaście tysięcy owiec, sześć tysięcy wielbłądów, tysiąc jarzm wołów i tysiąc oślic. Ponadto Hiob miał siedmioro synów i troje córek. Pierwsza- Gołębica, druga- Kasja, trzecia- Róg z kremem do powiek. (?) Jego córki były najpiękniejszymi kobietami w kraju. Hiob żył jeszcze sto czterdzieści lat, lecz w końcu zmarł.