Zmierzch
Utwór przedstawia nędzę panującą na polskiej wsi. Bohaterami opowiadania są Walek Gibała i jego żona. Gibała, który na skutek kradzieży owsa został zwolniony ze stanowiska fornala, podjął razem z żoną pracę polegającą na wywożeniu torfu. Małżonkowie cieszyli się myślą o przyszłych zarobkach, które pozwoliłyby im na dostatnie przeżycie zimy.
Rządca majątku na którym pracowali Gibałowie, widząc wysiłek chłopów stwierdził, że ich zarobki są zbyt wysokie i obniżył je o jedną trzecią. Nędza Gibałów była jednak tak głęboka, że nie porzucili upadlającej pracy.
Żeromski wskazuje, że chłopi nie doświadczają praktycznie żadnych duchowych przeżyć - jedynie Gibałowa odczuwa lęk o swoje małe dziecko, pozostawiane w domu bez opieki.
Tytuł utworu można interpretować dwojako:
1) praca chłopów trwa od świtu do zmierzchu
2) chłopskie życie jest szare i smutne, tak jak świat w porze zmierzchu