Koncepcja mechanizmów uzależnień i jej praktyczne implikacje.
Problemy związane z uzależnieniem od substancji psychoaktywnych i psychoterapią uzależnień zdecydowanie najczęściej sytuuje się w nurcie psychologii poznawczo – behawioralnej. Dotyczy to tak teorii jak i praktyki. Nie oznacza to oczywiście, iż nie sięgamy po inne rozstrzygnięcia. Jednak dominujące w naszej praktyce terapeutycznej stały się procedury wyłonione właśnie z obszaru psychologii kognitywnej oraz zajmującej się zmianą poprzez trening zachowań i uczenie.
Przedstawiona niżej koncepcja mieści się w tym nurcie. Jest jedyną w polskim piśmiennictwie, tak skrupulatnie i całościowo opisującą wszystko to, co składa się na powstanie, przebieg i leczenie choroby zwanej uzależnieniem. Jej autorami są Jerzy Mellibruda i Zofia Sobolewska - Mellibruda. Analiza uzależnienia i koncepcja wyjaśniająca jego mechanizmy prowadzona jest tutaj przede wszystkim na płaszczyźnie psychologicznej. Uznaje się to za najbardziej wartościowe w sensie klinicznym, dające możliwości tworzenia konkretnych narzędzi i procedur do pracy terapeutycznej. Co nie oznacza jednak pomijania wpływu czynników biologicznych czy społecznych. Są one istotne, ale w sposób zasadniczy „reinterpretowane” („skorelowane”) z mechanizmami uzależnień.
Mechanizmy uzależnienia tworzone są w 3 podstawowych obszarach funkcjonowania psychologicznego:
- w sferze doświadczania stanów emocjonalnych,
- w sferze aktywności umysłowej tworzącej system orientacji poznawczej,
- w systemie Ja (poczucie wartości i tożsamość).
Niezwykle istotne jest tu przekonanie o tym, że dla skutecznego powstrzymania samego uzależnienia, zajmowanie się tym co je poprzedzało, nie ma wielkiego znaczenia, gdyż wykształcone w okresie zażywania substancji psychoaktywnej mechanizmy uzależnienia, stanowią główną przeszkodę w powstrzymaniu choroby. Tym samym podstawowy cel terapii to ich możliwie trwały demontaż, który prowadząc do abstynencji dopiero wówczas otwiera drogę do pracy nad innymi problemami psychologicznymi.
Oczywiście nie chodzi tu o negowanie doświadczeń wczesnodziecięcych i późniejszych dla kształtowania się osobowości. Są one niezwykle istotne, ale już na dalszych, pogłębionych etapach leczenia.
Droga do uzależnienia i powstawanie mechanizmów uzależnień
Używanie substancji psychoaktywnych prowadzi do zaburzeń trzech ważnych i wzajemnie powiązanych procesów psychologicznych: emocjonalnych, umysłowych (poznawczych) i związanych z funkcjonowaniem systemu Ja.
1.Procesy emocjonalne.
Człowiek w sposób naturalny dąży do pozytywnego bilansu emocjonalnego, a doświadczane stany uczuć jako przyjemne i nieprzyjemne stanowią pewien rodzaj busoli, co do zachowań czy postępowania. Narkotyki i alkohol są propozycją drogi sztucznej, na skróty. Pozornie łatwiejszej, bowiem w kilka minut czy sekund, za ich pomocą można poradzić sobie ze smutkiem, lękiem itp. Wraz z nałogowym zażywaniem człowiek coraz bardziej izoluje się od własnego świata uczuć, coraz częściej doświadcza, że najskuteczniejszą droga poprawy samopoczucia jest narkotyk. Związek autentycznie przeżywanych stanów emocjonalnych z realnym życiem zostaje zaburzony.
Konsekwencje:
utrata instynktu samozachowawczego
niska odporność na cierpienie
niska odporność na monotonię emocjonalną i zwiększenie się impulsywności
brak wiedzy co do własnych stanów emocjonalnych i odporności na nie
Regularne zażywanie substancji oraz doświadczanie w związku z tym subiektywnych korzyści emocjonalnych prowadzi z czasem do powstania mechanizmu nałogowej regulacji emocjonalnej.
2. Procesy poznawcze.
Dwie podstawowe funkcje aktywności umysłu to:
myślenie racjonalno-logiczne – tworzenie i przetwarzanie wiedzy o faktach
myślenie magiczno-życzeniowe – wpływanie na stany emocjonalne i subiektywne doświadczenia związane z potrzebami i dążeniami człowieka, poprzez tworzenie myśli, przekonań, obrazów kształtujących te stany
Ta druga funkcja jest wcześniejsza rozwojowo, dominuje w myśleniu dziecięcym, ale często pomaga też w dorosłym życiu. Do jej zadań należy m.in. obrona przed zagrożeniami polegająca na blokowaniu i zniekształcaniu świadomości ich istnienia. Powstają tzw. mechanizmy zaradcze, nazwane tak w celu odróżnienia ich od mechanizmów obronnych rozpoznawanych w nerwicach.
Zażywanie narkotyków powoduje zderzenie zgoła odmiennych informacji. Z jednej strony bowiem może być źródłem ulgi, przyjemności, rozluźnienia, z drugiej zaś – wraz z pojawiającymi się przykrymi konsekwencjami zdrowotnymi czy społecznymi – przyczyną niepokoju, poczucia winy itp. Powstający dysonans emocjonalno – poznawczy będzie domagał się redukcji. Trzeba jednak pamiętać, że środki psychoaktywne upośledzają myślenie racjonalno – logiczne, a potęgują magiczno – życzeniowe. Odrzucając trzeźwą ocenę rzeczywistości, osoba zażywająca coraz częściej posługuje się różnego rodzaju zniekształceniami, zaprzeczając, minimalizując, koloryzując itp. Mechanizm ten nazwano systemem iluzji i zaprzeczania. Jego dwa najważniejsze skutki to ograniczenie zdolności do rozpoznania własnego uzależnienia i dostrzegania destrukcji związanej z zażywaniem lub piciem.
3. System Ja
Centralny system osobowości człowieka, zawierający jego poczucie wartości i tożsamości jest obszarem szczególnych uszkodzeń związanych z zażywaniem narkotyków. Biorąc pod uwagę fakt, iż uzależnienie od narkotyków pojawia się raczej we wczesnym, często adolescencyjnym okresie życia, należy zakładać, że mamy do czynienia z Ja, którego proces kształtowania uległ zahamowaniu i dodatkowym, późniejszym deformacjom, wynikającym już z samej natury nałogu. Jednym z istotnych wymiarów JA jest zdolność do „podmiotowej samokontroli” dotycząca w początkowym stadium rozwoju różnego rodzaju impulsów i pragnień, zaś w późniejszym bardziej złożonych potrzeb. Używanie środków psychoaktywnych sprawia, że zdolność ta nie zostaje w pełni ukształtowana.
Podstawowe obszary destrukcji w systemie Ja:
brak spójności i trwałości granic Ja
polaryzacja (dwubiegunowość) Ja wynikająca ze skrajnych doświadczeń
negatywna samoocena i związane z tym niskie poczucie własnej wartości
chaos i dezintegracja systemu wartości
Ten obszar zaburzeń związanych z używaniem środków psychoaktywnych nazywamy systemem rozszczepionego lub nieukształtowanego JA.
Mechanizmy uzależnienia działają w powiązaniu ze sobą, nieomalże automatycznie, ułatwiając trwanie w nałogu, „zabezpieczając” osobę uzależnioną od interwencji z zewnątrz.
Terapia
Zgodnie z powyższym opisem praca terapeutyczna zmierza do demontażu mechanizmów uzależnień. Adekwatnie do tego:
1. Leczenie w obszarze mechanizmu nałogowej regulacji powinno obejmować pracę nad:
rozpoznawaniem uczuć,
konstruktywnym kontaktowaniem się z uczuciami,
zwiększeniem odporności na cierpienie,
nauką zdrowych sposobów szukania pozytywnych uczuć.
Terapia tego obszaru zaburzeń prowadzi do zwiększenia wrażliwości pacjenta na doznawane uczucia, pomaga mu w odkrywaniu tych uczuć, które tłumi, których się boi, wstydzi lub uważa za „niewłaściwe”. Innym kierunkiem jest nauka zdrowego odreagowywania stresów poprzez wypoczynek, aktywność sportową czy medytacje. Oczywiście należy pamiętać, że dojrzałość emocjonalna to też niekiedy umiejętność tłumienia uczuć.
Istotne jest, by leczący się coraz lepiej rozpoznawał związek między codzienną aktywnością, a przeżywanymi stanami uczuciowymi.
Środowisko terapeutyczne (społeczność terapeutyczna) daje możliwość doświadczania uczuć pozytywnych – bliskości, więzi, zaufania. Jest to dobra okazja do niezwykle ważnego trening konstruktywnego wyrażania uczuć.
Terapia w tym obszarze to także zmiana nałogowej koncepcji rzeczywistości, w myśl której „w życiu ma być przyjemnie”. Praca z pacjentem winna zatem zmierzać do wyrobienia przez niego wewnętrznej zgody na stres i przeżywanie cierpienia, nauki odraczania i zaspakajania przyjemności, a także łączenia zaspokajania potrzeb z uznawaną hierarchią wartości.
Za niezwykle wartościową w terapii tych problemów uznaje się procedurę pracy z tak zwanym „Dzienniczkiem uczuć”.
2. Leczenie w obszarze systemu iluzji i zaprzeczania.
Nałogowy schemat interpretowania zdarzeń i otaczającej rzeczywistości wymaga dekonstrukcji. Przede wszystkim chodzi o to, by pacjent umiał rozpoznawać w - swoim myśleniu oraz przekonaniach dotyczących własnej choroby i sytuacji w jakiej się znajduje - wszelkie objawy nałogowej logiki. Zatem praca terapeutyczna powinna obejmować:
zmianę przekonań dotyczącą własnego uzależnienia,
zmianę przekonań dotyczącą leczenia i poprawy osobistej sytuacji,
uznanie i umiejętność rozpoznawania we własnym umyśle objawów nałogowej logiki,
rozwijanie umiejętności rozpoznawania i korygowania przejawów nałogowej logiki.
Najbardziej efektywną metodą terapeutyczną, prowadzącą do osiągnięcia wyżej wymienionych celów, jest praca grupowa.
3. Leczenie w obszarze integracji Ja
Podstawowe funkcje systemu Ja to poczucie tożsamości i związane z nim poczucie indywidualności, a także wartości osobistej i kompetencji, wyrażającej się poprzez wpływ na własne życie i postępowanie. Z obszarem Ja wiąże się też poczucie sensu życia i uznawane standardy moralne.
Deficyty biorą się z trzech źródeł. Po pierwsze, każdy z wymienionych elementów struktury Ja ulega w wyniku nałogowego używania narkotyków, a więc częstych, destrukcyjnych doświadczeń osobistych, zaburzeniom i patologizacji. Po drugie, przyczyną problemów mogą być wychowawcze zaniedbania i traumatyczne doświadczenia poprzedzające sam nałóg. Po trzecie, uzależnienie przerywa proces dojrzewania Ja, co znacząco wpływa na samoocenę, poczucie tożsamości i inne już wcześniej wymienione elementy.
Praca terapeutyczna powinna koncentrować się tutaj na:
umacnianiu konstruktywnych aspektów poczucia tożsamości, szukaniu pozytywnych, odpowiedzi na pytania „Kim jestem”, „Jaki jestem” i „Co potrafię”,
zwiększenia poczucia kompetencji i sprawczości,
rozwijanie pozytywnego stosunku do siebie,
nauce umiejętnego korzystania z wewnętrznych i zewnętrznych wzmocnień,
zwiększeniu motywacji do dalszego rozwoju.
Trzeba pamiętać, że uzdrawianie Ja dokonuje się niekiedy ze zmienną i nieprzewidywalną dynamiką. Zmiany w tym systemie są najtrudniejsze, wymagają niekiedy dość długiego czasu i różnorodnego, zindywidualizowanego podejścia terapeutycznego. Jednym z najbardziej efektywnych sposobów pracy jest metoda społeczności terapeutycznej. Jej rozbudowana struktura, możliwość podejmowania różnych zadań i ról, stwarza okazję do nabywania pozytywnych doświadczeń, korekty negatywnych sądów i ocen dotyczących własnych kompetencji, zdolności do „podmiotowej kontroli” i innych właściwości składających się na umocnienie obrazu Ja.
Wyżej opisana koncepcja dostarcza też określonej perspektywy diagnostycznej, ponieważ diagnoza osoby uzależnionej prowadzona poprzez pryzmat tych trzech obszarów zaburzeń, a dokładniej mechanizmów uzależnień, pozwala dość precyzyjnie uchwycić aktualną sytuację pacjenta, jego deficyty i nie przepracowane elementy terapii. Jest niesłychanie pomocna, także przy analizie nawrotu choroby, który postrzegany z tej perspektywy ukazuje proces ponownej reaktywacji mechanizmów uzależnień i wynikające z tego faktu konsekwencje.
Specyfika uzależnień u kobiet, elementy terapii:
Bariery utrudniające kobietom podjęcie leczenia
kobiety nadużywające substancji psychoaktywnych są znacznie bardziej napiętnowane społecznie niż analogiczna grupa mężczyzn.
niemożność spełnienia społecznych oczekiwań wobec pełnienia ról, wynikających z macierzyństwa i dbałości o „ognisko domowe”, sprzyja doświadczaniu przez kobiety znacznie większego poczucia winy i wstydu w porównaniu z mężczyznami, którym społeczeństwo jest skłonne wybaczyć zaniedbywanie obowiązków rodzinnych i wychowawczych.
kobiety rzadziej niż mężczyźni otrzymują wsparcie od osób bliskich w podjęciu decyzji o leczeniu (Amaro i in. 1995).
status społeczny i sytuacja ekonomiczna uzależnionych kobiet są gorsze w porównaniu z sytuacją uzależnionych mężczyzn (np. brak pracy, niższy dochód)
kobiety nie zgłaszają się na leczenie w obawie przed utratą lub w najlepszym przypadku ograniczeniem im praw rodzicielskich
brak możliwości zapewnienia opieki nad dzieckiem na czas leczenia i trudności w zorganizowaniu i zapłaceniu za transport na miejsce terapii odbywającej się w trybie ambulatoryjnym (Lewis i in, 1998, Copeland, 1997, Grella, 1997)).
Psychospołeczne czynniki ryzyka uzależnienia od substancji psychoaktywnych
Wpływ rodziców i partnera ,a uzależnienie od substancji psychoaktywnych
Uzależnione kobiety częściej niż uzależnieni mężczyźni pochodzą z dysfunkcyjnych rodzin pierwotnych (Chatham i in., 1999). Częściej niż mężczyźni wchodzą także w niezdrowe, zależne związki, zdominowane przez ich partnerów, nadużywających lub uzależnionych od substancji psychoaktywnych, którzy nie wspierają ich leczenia a raczej podtrzymują uzależnienie oraz osłabiają zdolności do kierowania własnym życiem (zarządzania finansami, planowania przyszłości).
Partnerzy uzależnionych kobiet mogą grozić przemocą czy zerwaniem relacji jeśli ich partnerka decyduje się na podjęcie terapii (Amaro i in., 1995)
Czynnikami skłaniającymi kobiety do podjęcia leczenia jest ciąża, doświadczenie przemocy fizycznej oraz problemy prawne (Walton-Moss, 2006).
W przeciwieństwie do kobiet, mężczyźni najczęściej zgłaszają się do lecznictwa z powodu presji rodziny oraz braku zgody na używanie substancji przez życiowego partnera. (Grella, 1999).
Współwystępowanie innych zaburzeń psychicznych a uzależnienie
Badania prowadzone od lat 80-tych potwierdzają, że wśród osób uzależnionych od substancji psychoaktywnych wskaźniki współwystępowania zaburzeń psychicznych, w szczególności zaburzeń nastroju oraz zaburzeń lękowych są dwukrotnie wyższe w porównaniu z populacją osób nie spełniających kryteriów diagnostycznych nadużywania lub uzależnienia (Regier i in., 1990, Kessler i in. 1995, Deykin i in., 1997, Volkow, 2008
Uzależnione kobiety bardziej niż uzależnieni mężczyźni znajdują się w sytuacji zwiększonego ryzyka doświadczania wielu problemów natury psychicznej, włączając w to współwystępowanie psychiatrycznych zaburzeń takich jak depresja, zaburzenia lękowe, dwubiegunowe zaburzenia afektywne, fobie, zaburzenia psychoseksualne, zaburzenia odżywiania oraz zaburzenia stresu pourazowego (Brady i in., 1998; Najavits, Weiss, & Shaw, 1997; Merikangas i in, 1998, Deykin i in., 1997, Kessler i in., 1995). Zaburzenia osobowości częściej występują wśród mężczyzn niż kobiet (Brady i wsp.1998).
Doświadczenie ciężkiej traumy psychicznej a uzależnienie
Szacuje się, że od 33% do 59% kobiet oraz od 12% do 34% mężczyzn spełnia kryteria diagnostyczne dla zespołu stresu pourazowego (PTSD) w trakcie leczenia z powodu uzależnienia od substancji psychoaktywnych (za Najavits i in., 1997)
Ryzyko stania się ofiarą gwałtu w przypadku kobiet jest ok. 11 razy większe niż dla mężczyzn, co prawdopodobnie wyjaśnia dlaczego u kobiet częściej diagnozuje się zespół stresu pourazowego (Deykin i in, 1997). Badanie to potwierdziło także, że u ok. 59% leczonych dziewcząt zespół stresu pourazowego występował wcześniej niż nadużywanie i uzależnienie od substancji psychoaktywnych (u leczonych mężczyzn tylko w ok. 28% przypadków (Kilpatrick i in.1998, Kessler i in., 1995).
Kobiety częściej niż mężczyźni używają substancji psychoaktywnych jako metody samoleczenia w radzeniu sobie z traumatycznymi wydarzeniami (Miranda i in., 2002).
Wyniki wielu badań potwierdzają, że kobiety, u których rozwinął się zespół stresu pourazowego cechuje większa podatność na doświadczenie ponownej traumy, rzadziej kończą leczenie i ze słabszym efektem (Grella, 1999, 2007).
W Polsce wskaźnik występowania bieżącego zespołu stresu pourazowgo w badanej próbie wyniósł 24,7%, czyli dotyczył niemal co czwartego pacjenta. Kryteria zespołu stresu pourazowego spełniało 26,4% kobiet i 24,2% mężczyzn, różnica między płciami była nieistotna statystycznie (Dragan, 2008).
System opieki i terapii kobiet uzależnionych od substancji psychoaktywnych
Obecnie nie funkcjonuje żadna powszechnie akceptowalna definicja programów leczenia kobiet uzależnionych od substancji psychoaktywnych
Podkreśla się, że model terapii powinien być zintegrowany i obejmować kluczowe problemy zidentyfikowane w procesie diagnozy.
Zwraca się uwagę na konieczność zapewnienia kontinuum opieki, począwszy od programów ograniczania szkód zdrowotnych do programów psychoterapii uzależnień ukierunkowanych na osiągnięcie abstynencji
Koncentracja wyłącznie na abstynencyjnych, wysokoprogowych programach powoduje, że traci się część potencjalnych pacjentek. Część z nich może nie być gotowa do rezygnacji z używania substancji, co nie oznacza że objęcie ich opieką jest bezcelowe. Oferując im opiekę medyczną, dostarczając informacji na temat bezpieczniejszych praktyk seksualnych czy bezpieczniejszych wzorów używania substancji psychoaktywnych można wpływać na zmianę najbardziej ryzykownych zachowań na mniej niebezpieczne oraz motywować do wyznaczania realnych do osiągnięcia celów (UNODC, 2004).
W odniesieniu do psychoterapii uzależnionych kobiet zastosowanie znajdują te same modele co i w przypadku uzależnionych mężczyzn .
Oddziaływania adresowane do ofiar przemocy seksualnej
Potrzeba bezpieczeństwa to podstawowa potrzeba pacjentek w początkowym etapie leczenia uzależnienia, które cierpią z powodu przebytej traumy i zespołu stresu pourazowego (Najvatis 2002)
Celem programu powinno być zaprzestanie używania substancji, zakończenie niebezpiecznych relacji (z osobami stosującymi przemoc, używającymi substancji psychoaktywnych) oraz zwiększenie kontroli nad objawami zarówno uzależnienia jak i zespołu stresu pourazowego (Najvatis 2002)
Udział w terapii powinien wyposażyć pacjentki w umiejętności radzenia sobie z uzależnieniem jak i z objawami PTSD, wspierać je w rozumieniu jednego i drugiego zaburzenia oraz w relacji jaka zachodzi między nimi (Najvatis 2002)
Rekomenduje się redukowanie objawów stresu pourazowego oraz dużą rozwagę i ostrożność w wykorzystywaniu techniki konfrontacji (co niestety często dzieje się np. w modelu społeczności terapeutycznej). U kobiet bowiem mogą ponownie uaktywniać się traumatyczne przeżycia i prowokować do ponownego doświadczania bezsilności związanej z tymi doświadczeniami (Copeland, 1997), co z kolei może negatywnie wpływać na przebieg terapii, a nawet prowadzić do jej przerwania .
Treningi wspierające bezpieczniejsze zachowania ograniczające ryzyko HIV, HCV
Kobiety używające substancji psychoaktywnych częściej niż mężczyźni podejmują ryzykowne zachowania seksualne, w szczególności uprawiają seks nie używając prezerwatyw narażając się na ryzyko zakażenia m.in. HIV, HCV czy chorobami wenerycznymi.
Kobiety używające środki odurzające w drodze iniekcji częściej niż mężczyźni są zaangażowane w ryzykowne zachowania
Kobiety dzielą się igłami z większą liczbą osób niż mężczyźni, co zwiększa dodatkowo ryzyko zakażenia wirusem HIV i HCV oraz otrzymują sprzęt do iniekcji jako ostatnie, po jego użyciu przez mężczyzn
Wśród kobiet przyjmujących nielegalne substancje w drodze iniekcji odnotowano wyższe wskaźniki śmiertelności niż wśród analogicznej grupy mężczyzn
Treningi wspierające bezpieczniejsze zachowania ograniczające ryzyko HIV, HCV
Zaleca się w programach dla kobiet prowadzenie treningów wspierających ich umiejętności negocjacji z potencjalnymi partnerami bezpieczniejszych zachowań seksualnych i uczenie zasad bezpieczniejszych iniekcji.
Wspólny pobyt matek i ich dzieci w trakcie leczenia oraz opieka nad dzieckiem
Pozostawienie przy leczących się kobietach ich dzieci okazuje się stanowić ważny czynnik w przyciąganiu kobiet do leczenia(Lewis i in, 1998).
Badania sugerują, że im wcześniej dziecko zostanie dołączone do matki w terapii, tym dłużej matka pozostaje w leczeniu.
W badaniu przeprowadzonym przez Cuskey’a i Wathey’a (model badania quasi-eksperymentalny) stwierdzono, że kobiety w ciąży lub matki którym towarzyszyły dzieci w czasie leczenia w społeczności terapeutycznej w badaniu przeprowadzonym w pół roku po ukończonym leczeniu osiągały istotną poprawę funkcjonowania w takich wymiarach jak: abstynencja (wszystkie pacjentki zachowywały abstynencję), kolizje z prawem (97% nie weszło w kolizję z prawem), zatrudnienie (14% było zatrudnionych).
Co wyróżnia alkoholizm kobiecy?
odmienne metabolizowanie alkoholu
tolerancja
charakterystyka psychospołeczna
modele picia
stygmatyzacja
Odmienne metabolizowanie alkoholu
Istnieją podstawowe różnice w szybkości absorpcji alkoholu w zależności od płci.
Niższa masa ciała oraz większa zawartość tłuszczu w organizmie kobiety i odpowiednio mniejsza ilość wody powoduje, iż alkohole są słabiej rozpuszczane. Szybsze wchłanianie alkoholu przez kobiety następuje również wskutek niższej aktywności dehydrogenazy alkoholowej w soku żołądkowym
W związku z czym obserwujemy wyższe stężenie alkoholu we krwi kobiety w porównaniu z mężczyzną po wypiciu tej samej ilości alkoholu (nawet o 40 %).
na spowolnienie metabolizmu alkoholu wpływa przyjmowanie doustnych środków antykoncepcyjnych: alkohol wówczas dłużej krąży we krwi
kobiety, które wypijają 3 lub więcej standardowych drinków dziennie, doświadczają takich samych szkód zdrowotnych jak mężczyźni pijący trzykrotnie więcej;
Tolerancja
Cykl menstruacyjny istotnie wpływa na tempo wchłaniania i metabolizm alkoholu. Wiąże się to z wahaniami poziomu hormonów płciowych w organizmie. W fazie poprzedzającej miesiączkę kobiety dużo szybciej absorbują alkohol a zatem mogą mieć wyższy jego poziom we krwi niż w innym czasie po wypiciu tej samej ilości trunku.
Jednocześnie dolegliwości związane z napięciem przed miesiączkowym skłaniają często kobiety do łagodzenia ich za pomocą alkoholu.
Stąd też wypijając przeciętnie mniejsze ilości alkoholu kobiety są zarazem bardziej podatne na efekty jego działania a tym samym na związane z jego działaniem uszkodzenia wątroby, mózgu czy serca
Charakterystyka psychospołeczna
Symptomy uzależnienia u kobiet manifestują się w inny sposób niż u mężczyzn: zanim przybiorą charakter chroniczny często pozostają niewidoczne dla otoczenia, wiązane są raczej z lękiem, społeczną izolacją czy depresją.
Społeczne uwarunkowania
towarzyszenie pijącemu partnerowi jako dominująca wspólna aktywność w związku
przemoc i nadużycia w związkach
zaniżona samoocena
występowanie problemów psychicznych, szczególnie depresji, zespołu stresu pourazowego, zaburzeń jedzenia czy zaburzeń lękowych.
Podczas gdy u mężczyzn picie stanowi częściej pierwotne zaburzenie, na które nakładają się późniejsze powikłania psychiatryczne, picie kobiet znacznie częściej bywa następstwem innych problemów emocjonalnych i psychicznych.
Pięć typów alkoholizmu kobiecego Schwoon i Saake
Młode kobiety o dużym, uwarunkowanym raczej środowiskowo spożyciu alkoholu, któremu towarzyszą poważne problemy zdrowotne
Kobiety pijące w celu zapobieżenia stresowi, u których nie stwierdza się poważniejszych skutków zdrowotnych
Kobiety pijące przewlekle alkohol, głównie z powodu osamotnienia, przeżywające nasilone objawy zespołu abstynencyjnego i mające za sobą wiele nieudanych prób leczenia
Kobiety pijące w ilościach średnio wysokich, z somatycznymi powikłaniami uzależnienia
Kobiety pijące głównie z przyczyn środowiskowych, bez poważniejszych powikłań zdrowotnych
Kobiety o różnych typach alkoholizmu w odmienny sposób reagują na psychoterapię
Stygmatyzacja
picie kobiece tematem tabu ( w USA do lat 50-tych pokazanie pijącej kobiety w filmie czy reklamie było zakazane prawnie)
dziś picie kobiet jest coraz powszechniej akceptowane, jednak fakt nadużywania czy uzależnienia w ich przypadku wciąż obciążony jest dużo większą społeczną dezaprobatą niż ma to miejsce w przypadku mężczyzn
zgodnie z powszechnymi przekonaniami na temat kobiecości i męskości zachowania związane z piciem wpisują się w wizerunek walecznego, agresywnego „macho” natomiast zdecydowanie kłócą się ze stereotypem kobiety – matki i opiekunki ;
Znaczenie stygmatyzacji
Stygmatyzacja utrudnia leczenie, nasilając w kobietach z problemem alkoholowym poczucie winy i wstydu.
na etapie poszukiwania leczenia uczucia te często powstrzymują kobiety przed korzystaniem z form profesjonalnej pomocy, szczególnie z psychoterapii grupowej.
w trakcie trwania psychoterapii lęk przed napiętnowaniem sprawia, iż kobiety unikają podejmowania tematów dla siebie najbardziej bolesnych czy wstydliwych, (np..destrukcyjny wpływ picia na pełnienie roli matki czy związane z piciem niekontrolowane zachowania seksualne).
Tym samym nie są w stanie w pełni przepracować problemu swojego uzależnienia.
Implikacje dla terapii
efektywne leczenie kobiet uzależnionych powinno być holistyczne, od początku skierowane nie tylko na problemy związane z nadużywaniem substancji, ale również ukierunkowane na rozumienie problemów leżących u jego podłoża.
Konieczne jest właściwe rozpoznanie zaburzeń depresyjnych czy lękowych leżących u podłoża uzależnienia, częściej konieczność leczenia farmakologicznego
Interwencje kryzysowe
wzmacnianie kobiet, uczenie konstruktywnych mechanizmów radzenia sobie zarówno z zewnętrznymi sytuacjami trudnymi jak i z uczuciami.
alkohol jako „leku na złość”:
A. Utrwalony uległy, konformistyczny styl społecznego funkcjonowania – alkohol ułatwia otwarte wyrażanie gniewu czy sprzeciwu.
B. Impulsywność, niski próg wyzwalania agresji –
alkohol umożliwia odprężenie i powstrzymanie impulsywnych reakcji agresywnych.
praca w kierunku uczenia „zarządzania” złością, konstruktywnego jej wyrażania (-uczenie kontrolowania zachowań agresywnych i „kontenerowania” złości -częściej większy nacisk należy położyć na rozpoznanie poznawczych schematów, które blokują otwarte wyrażanie złości i uczenie jej przeżywania i akceptowania)
Trauma, psychopatologia oraz często niskie umiejętności interpersonalne negatywnie wpływają na relacje kobiet z innymi. Programy terapeutyczne dla kobiet powinny uwzględniać:
treningi umiejętności społecznych,
elementy analizy procesu grupowego w celu uchwycenia i nazwania trudności komunikacyjnych i destrukcyjnych schematów interpersonalnych charakterystycznych dla danej pacjentki. Pozwalają wzmocnić świadomość jej mocnych stron i zasobów, które ujawniają się w kontaktach z innymi;
Grupy kobiece czy mieszane?
Kobiety z historią nadużyć ze strony mężczyzn będą szczególnie niechętnie mówić o tematach tabu, takich jak uzależnienie czy nadużycia seksualne w ich obecności
Kobiety, które wolą grupy mieszane gdyż „lepiej dogadują się” z mężczyznami bardziej skorzystają z udziału w grupie kobiecej [?]
W grupach męskich mężczyźni mówią znacznie mniej o sobie, swoich relacjach z innymi i uczuciach niż w grupach mieszanych. Kobiety natomiast mówią znacznie więcej o sobie, swoich bliskich związkach, przyjaciołach i rodzinach w grupach kobiecych niż mieszanych.
Kobiety są bardziej wspierające dla siebie wzajemnie w grupach kobiecych niż w mieszanych;
Kobiety są bardziej skłonne konfrontować siebie wzajemnie w grupach złożonych z samych kobiet ;
Dla jakich grup klinicznych korzystniejsze są grupy jednorodne?
ofiary przemocy seksualnej
maltretowane żony
kobiety na etapie chronicznego alkoholizmu.
Co umożliwiają grupy jednorodne?
pełniejsze zintegrowanie własnego doświadczenia, przekonań i uczuć,
redefinicję i lepsze rozumienie kobiecych zachowań,
pozytywną identyfikację z innymi kobietami
odważniejsze eksperymentowanie z uzyskiwaniem równowagi pomiędzy zaspokajaniem potrzeb cudzych i własnych.
rozwinięcie asertywności
Bibliografia:
Polska Federacja Społeczności Terapeutycznej . Program Merytorycznego Specjalistycznego Szkolenia w zakresie Specjalisty Terapii Uzależnień - Moduł II