JOHN LOCKE
(1632 – 1704)
Angielski filozof
Życie: Urodził się w miejscowości Wrington w rodzinie purytańskiej, jego ojciec był z wykształcenia prawnikiem. John Locke studiował na Oxfordzie filozofię, etykę, logikę, nauki przyrodnicze i medycynę. Wykształcił się na zawodowego lekarza. Po skończeniu studiów wykładał na swojej uczelni grekę, retorykę i filozofię. W 1678 roku wprowadził się do swego przyjaciela, lorda Shaftesbury, by służyć tam jako osobisty lekarz. Od tamtego czasu dzielił z nim zmienne koleje życia: za rządów lorda zajmował wysokie urzędy, natomiast po jego upadku musiał opuścić kraj. Uwikłany w problemy polityczne dwukrotnie przebywał na wygnaniu w Holandii i Francji. Powrócił w 1688 roku, po rewolucji i obaleniu rządów absolutystycznych. Wtedy również zatriumfowały jego poglądy filozoficzne, odzyskał utraconą godność oraz urzędy. Po powrocie do Anglii zaczął także publikować swoje dzieła.
Twórczość: W 1690 roku wydał „Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego”, było to dzieło poświęcone analizie ludzkiego poznania. Inne publikacje dotyczyły dziedziny filozofii społecznej, filozofii religii, politologii oraz pedagogiki. Locke napisał m. in.: „Dwa traktaty o rządzie”, „Listy o tolerancji” „Myśli o wychowaniu”. J. Lock był zwolennikiem tolerancji , z której zwolnił ateistów (według niego byli oni wrogami moralności i porządku społecznego) oraz katolików, którzy podlegali papieżowi.
Najważniejsze działa Locke'a:
„Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego” (1690)
„Dwa traktaty o rządzie” (1690)
„Listy o tolerancji” (1689)
„Myśli o wychowaniu”
Główne założenia poglądów Locke’a:
Poglądy: Empiryzm
Główny cel: Zajmował się głównie badaniem źródeł i granic ludzkiego poznania.
Wiele uwagi poświecił Locke także sprawom rządzenia państwem. Ważnym dokonaniem na polu polityki była jego teoria rządów republikańskich. Jego poglądy zawarte w „Dwóch traktatach o rządzie” stały się podstawą dla współczesnej demokracji. Trójpodział władzy według Locke'a to władza: ustawodawcza, wykonawcza i federacyjna, czyli odpowiedzialna za politykę zagraniczną.
Thomas Hobbes powiadał, iż tylko silna władza monarsza pozwala zachować pokój i wewnętrzną harmonię w państwie. Jego zdaniem ludzie działają z pobudek egoistycznych i jeśli nie mają nad sobą ustanowionej silnej władzy, dążą wyłącznie do osiągania własnych korzyści, na ogół kosztem bliźnich. Locke podzielał pogląd, że ludzie kierują się własnym interesem, jednak jednocześnie zauważał, że nie zawsze tak się dzieje, i że są oni zdolni do zachowań altruistycznych. Jego zdaniem ludzie tym częściej są skłonni do wzajemnej pomocy, im silniejsze mają poczucie wspólnoty, tzn. im silniej się z ową wspólnotą utożsamiają. Stąd jego republikańskie poglądy. Locke zakładał, że gdyby każdy członek wspólnoty miał taki sam udział w rządach, wszyscy byliby skłonni dbać o wspólny interes.
By taka forma rządów mogła sprawnie funkcjonować, musi zostać spełnione kilka podstawowych warunków. Locke wymienia tu m.in.: wysoki stopień świadomości członków danej wspólnoty; istnienie nadrzędnej konstytucji, zawierającej obowiązujące w danej społeczności reguły; powszechne wybory władzy wykonawczej; wolność wypowiedzi i działalności gospodarczej.
Podsumowująć: państwo to rodzaj społecznej ugody, którą ludzie zawierają, by chronić swe życie, swą wolność i własność. Sprawujący władze powinien kierować się dobrem ogólu – jeśli się o to nie stara, społeczeństwo ma prawo obalic zły rząd lub zlego władcę.
Na naturę człowieka
Filozoficzne rozważania Johna Locke'a skupiają się przede wszystkim na teorii poznania. Punktem wyjścia jego dociekań był racjonalizm Kartezjusza, jego logika i jasność wywodu, oraz filozoficzne prace Boyle'a i Bacona, szczególnie zaś ich zdroworozsądkowe podejście w procesie poznania. Ambicją Locke'a było połączenie tych dwóch szkół i stworzenie klarownego systemu pojęć, niepozbawionego trzeźwego osądu.
Idealiści i racjonaliści przyjmowali, że poznanie jest funkcją wrodzoną lub wynikiem kontaktu z inną rzeczywistością. Nie zgadzali się natomiast z poglądem, że cała wiedza pochodzi z doświadczenia, choć tak właśnie podpowiada zdrowy rozsądek i tak sądzi większość ludzi niezaprzątających sobie głowy filozoficznymi spekulacjami. Locke podzielał to oczywiste stanowisko – jego zdaniem idee nie są jakimiś tajemniczymi bytami. Rewolucyjny okazał się natomiast jego pogląd, że idee powstają w umyśle na skutek analizy danych zmysłowych. Umysł ludzki analizuje dane, które docierają do niego za pośrednictwem zmysłów i w ten sposób tworzy idee. Locke ujmuje więc myślenie w kategoriach psychicznych.
Podsumowująć: czlowiek rozpoczyna życie jako tabula rasa (niezapisana kartka), która stopniowo zapełnia się – wraz z długością życia, jakościa i ilością zdobywanych doświadczeń. Człowieka kształtują dopiero doświadczenia. Cały nasz światopogląd to suma doświadczeń.
Na poznawanie otaczającej nas rzeczywistości
Proces tworzenia się idei przedstawiał następująco: bodźce docierające do umysłu, tworzą wrażenia. Wrażenia są grupowane w tzw. „obiekty”, czyli idee proste. Dopiero proste idee podlegają procesom myślenia takim jak analiza, synteza, porównanie. Z idei prostych umysł tworzy idee złożone, np. kategorie czy relacje. W umyśle z idei złożonych powstają z kolei idee abstrakcyjne, które wydaja się niezwiązane z doświadczeniem zmysłowym, a jednak w pewien sposób na nim bazujące. Teoria ta może się wydawać oczywista, jednak w XVII wieku była rewolucyjna, ponieważ sprzeczna z platońskim systemem, który traktował idee jako byty niezależne i pozazmysłowe.
Wbrew dominującym nurtom racjonalistycznym, Locke podkreśla wagę poznania zmysłowego. Jego zdaniem umysł może być zawodny. Operowanie tylko ideami złożonymi w oderwaniu od świata realnego może prowadzić do poważnych błędów w rozumowaniu. Dlatego postulował, by idee złożone sprawdzać „w życiu”, a więc wyciągać z nich wnioski, które można potwierdzić empirycznie. Dopiero tak sprawdzona spekulacja zasługuje na miano rzetelnej wiedzy.
Podsumowująć: wyróżnił idee proste (dane, które poznajemy dzięki zmysłom) i idee złożone (powstałe dzięki połączeniu ideii prostych). Idee złożone, ogólne (są abstrakcyjne w przeciwieństwie do idei prostych) pozwalają na poznawania i ogarnięcie umysłem większych całości. Musimy więc zobaczyć, usłyszeć i pogłaskać co najmniej kilka psów, by w naszych umysłach „wyrobiła się” ogólna idea psa.Cała nasza wiedza – i ta prawdziwa, i ta błędna – jest wynikiem naszych doświadczeń. Idee nie są wrodzone.