Pierre Hadot, Filozofia jako sposób życia

Pierre Hadot, Filozofia jako sposób życia



Filozofia w czasach hellenistycznych i rzymskich oznaczała coś innego niż to, co dzisiaj rozumiemy pod tym słowem. Był to sposób życia; zbiór zasad, które miały to życie realnie przekształcać. Na przykład Filon z Aleksandrii poleca kontemplować naturę i unikać życia społecznego. Filozof rozwija się duchowo i ma jednocześnie świadomość, że ta pełna wyrzeczeń droga nie doprowadzi go do osiągnięcia pełni mądrości, gdyż jest to nieosiągalne dla człowieka. Można przeżyć tylko chwilowe oświecenie.
Droga ku mądrości przynosiła „spokój duszy, wolność wewnętrzną, świadomość kosmiczną”. Dzięki niej można było wyzbyć się lęku (tak uważali m.in. Epikur, stoicy i sceptycy). Filozofia pozwala także na osiągnięcie wewnętrznej wolności, czyli stanu, w którym człowiek jest całkowicie niezależny (Sokrates, cynicy, Arystoteles, Epikur, stoicy). Epikurejczycy i stoicy dążyli też zdobycia świadomości kosmicznej (człowiek czuje się częścią Kosmosu) i do „rozszerzenia jaźni w nieskończoność Natury powszechnej”. Należy to rozumieć jako możliwość świadomego uczestniczenia w wieczności: zrozumienia jej praw, rządzących tym, co było i będzie.
Stoicy rozróżniali wykład filozoficzny od właściwej filozofii. Wykład to nauczanie fizyki, etyki i logiki. Sama filozofia to zaś życie według tych zasad, których się nauczyło. Od stoików przejął tę ideę Epiktet. Epikurejczycy mawiali, że „czczy jest wywód filozofa, jeśli się nie przyczynia do uleczenia choroby duszy”. Teoria w całości miała służyć więc praktyce. Aby łatwo było zapamiętać wszystkie zasady, według których ma się żyć, filozofowie systematyzowali swoje wykłady, a to, co w nich najważniejsze, ujmowali w krótkie sentencje. Jednak w rzeczywistości postępowanie filozofów bardzo różniło się od tego, co zawarli w swych wykładach. Stoicy i epikurejczycy uważali bowiem, że życie filozofa jest drogą, w której nie powinno się zatrzymywać na dogmatach, tylko wciąż rozwijać się przez zastanawianie się nad nimi. Stoicy skupiali się na osiągnięciu zgodności swej woli z wolą Natury, czyli Rozumem. Epikurejczycy zaś kierowali uwagę na przyjemność istnienia. Oba te kierunki zalecają życie teraźniejszością, gdyż tylko ona istnieje, a każda chwila ma wartość równą wieczności. Szczęśliwym trzeba być teraz, bo jutro można już umrzeć. Dla filozofii antycznej istnienie ma nieskończoną wartość.
Co najmniej od Sokratesa filozofia oznaczała sposób życia. Sokrates zalecał, by dążyć do uczynienia swojej duszy jak najmądrzejszą. Platon zaś pisał, że filozofia leczy ze strachu przed śmiercią. Dla Arystotelesa także nie była ona czystą teorią, lecz właściwością ducha. Mylą się więc ci, którzy uważają, że filozofia zaczęła być traktowana jako sposób życia dopiero za czasów hellenistycznych. Także chrześcijanie od II w. n.e. przedstawiali swoją naukę jako filozofię – tryb życia. Uważali, że należy żyć zgodnie z prawem Rozumu boskiego. Chrześcijaństwo jako filozofia musiało zapożyczyć wiele z antycznych systemów, m.in. ćwiczenia duchowe. Widać to u Klemensa Aleksandryjskiego i w ruchu klasztornym. Mnisi ćwiczyli się tu – podobnie jak platończycy i stoicy – w medytacji, rachunku sumienia i śmierci. Ważne było dla nich osiągnięcie spokoju duszy. Taka filozofia-sposób życia była w klasztorach kontynuowana także w średniowieczu. Na uniwersytetach przestaje się wówczas jednak mieszać teologię – opartą na wierze – z filozofią – rzeczą rozumu. Odtąd filozofia ma dostarczać tylko argumentów teologii – staje się nauką podrzędną i abstrakcyjną. Poza klasztorami i mistykami ćwiczeń duchowych się nie kontynuuje. Będące dziełem Kościoła uniwersytety są zainteresowane „wytwarzaniem” specjalistów, a nie uczeniem ludzi, jak mają żyć. Szkoły wyższe aż do XVIII wieku są zdominowane przez teologię. Ale od XVI wieku to poza nimi tworzą najwybitniejsi filozofowie. Jednak i ich wykład jest czysto teoretyczny.
Od XVIII wieku filozofia staje się niemal nierozerwalnie – wyjątkami są Schopenhauer i Nietzsche – związana z uniwersytetem. W epoce nowożytnej nie jest ona już rozumiana naturalnie jako sposób życia. Niezbędnym jej składnikiem staje się instytucja państwa, co stanowi zagrożenie dla niezależności myśli. Filozofia jest wciąż tylko wykładem. Mimo to niektórzy nowożytni myśliciele nie rezygnują z pewnych elementów filozofii-sztuki życia. Medytacje Kartezjusza zalecają uprawianie ćwiczeń duchowych. Spinoza w Etyce odwołuje się zaś do stoicyzmu, ucząc, jak przekształcić życie, by osiągnąć szczęście. Schopenhauer i Nietzsche także zachęcają do zmiany sposobu życia. Następcy Hegla (Marks) twierdzą, że teorii od praktyki nie można oddzielić, gdyż człowiek oddziałuje na świat myśląc tak, a nie inaczej. Bergson i Husserl chcą zmienić nasz sposób widzenia świata, a Heidegger i egzystencjaliści czynią wolność i działanie człowieka częścią filozoficznego procesu.
W starożytności za filozofów uważano nie tylko tych, którzy formułowali i przedstawiali swoje idee, ale też tych wszystkich, którzy według nich żyli. Tak traktowano również rzymskich mężów stanu, którzy postępowali zgodnie z zasadami stoicyzmu. Filozofia starożytna proponowała każdemu, kto tylko zechciał, pewną drogę życia. Nowożytna zaś skupia się na konstruowaniu pisanych hermetycznym językiem teorii, dostępnych tylko specjalistom. W różnych antycznych szkołach filozoficznych znaleźć można odmienne modele życia, które prowadzą ku mądrości. Są to drogi podstawowe, a ich mnogość pozwala na porównanie konsekwencji każdej z nich.
Filozof starożytny miał świadomość kosmiczną – czuł, że jest częścią całości, jaką jest Kosmos. Z tego powodu myślał uniwersalnie. Każda chwila w wymiarze kosmicznym ma nieskończoną wartość. Świadomość kosmiczna niewiele miała wspólnego z obiektywną wiedzą naukową. Filozof uświadamiał sobie swoje miejsce w całości wszechświata nie przez zdobywaną wiedzę a przez przeżycie, doświadczenie. Autor wyjaśnia różnicę między myśleniem naukowym a wiedzą doświadczenia, jakie zdobywamy żyjąc w określonych warunkach przyrodniczych i społecznych, na przykładzie zapożyczonym od Husserla. Naukowcy wiedzą od dawna, że Ziemia obraca się, ale na co dzień myślimy o niej jak o nieruchomej. Codzienne doświadczenie buduje nasz nienaukowy obraz świata, który przenosi się i na idee filozoficzne.
Silnie zakorzeniony jest stereotyp, iż filozofia antyku poszukiwała dróg ucieczki w głąb siebie. Platończycy mieli uciekać ku Idei, epikurejczycy od polityki, a stoicy – obojętnie przyjmując to, co przyniesie im Los. Stereotyp ten jest fałszywy. Filozofia antyczna zakłada zawsze poszukiwanie prawdy w grupie. Myśliciele nigdy nie rezygnowali z prób wywierania wpływu na politykę i przekształcania społeczeństwa. Sprawiedliwe działanie na rzecz wspólnoty znajduje się wśród podstawowych zasad stoików. Jak pisze autor, „życie filozoficzne z reguły pociąga za sobą zaangażowanie we wspólnotę”. Mądrość polega na umiejętności zachowywania równowagi między spokojem wewnętrznym a uczuciami i emocjami, jakie zawsze towarzyszą działaniu na rzecz społeczeństwa. Filozofia jest poszukiwaniem mądrości przez przekształcanie sposobu życia.






Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
filozofia jako sztuka życia EAAVGFKMQ3A3QVUFV6OQRNXWQS3ICRZB62TV5FQ
M A Krąpiec, Teatr jako sposób życia człowieka, s 3 11
Padraig Hogan Nauczanie i uczenie się jako sposób życia
Marek Subczak Antyczna tradycja filozoficznych sposobów życia jako wzorzec dla współczesności
Moralność jako sposób spełnienia się życia ludzkiego, KAMI, dokumenty
14 Czym jest etyka jako dział filozofii i w jaki sposób pojęcie moralności odnosi się do etyki
Syllabus -Negocjacje jako sposób, Prywatne, psychologia wsfiz, semestr II, Negocjacje wykłady
Ciało jako sposób bycia w świecie, Dokumenty praca mgr
PYTANIA EGZAMINACYJNE 2, WSFiZ, semestr IX, Negocjacje jako sposób porozumiewania się w życiu społec
S2 Negocjacje jako sposób porozumiewania się w życiu społecznym Jerzy Gieorgica wykład 8, Prywatne,
Dobra osobiste człowieka jako fundament życia społecznego
S2 Negocjacje jako sposób porozumiewania się w życiu społecznym Jerzy Gieorgica wykład 6, Prywatne,
Filozofia?rgsona jako zrodlo inspiracji prozy psychologicznej miedzywojnia
KULTURA JAKO WYTWÓR ŻYCIA SPOŁECZNEGO
Groteska jako sposób ujęcia rzeczywistości
filozofia Jeden dzień z życia hedonisty
NEGOCJACJE pytania ezamin cz.1, WSFiZ - Psychologia, II semestr, Negocjacje jako sposób
Arystoteles - Filozofia Jako Nauka O Bycie, filozofia
Groteska jako sposób ujęcia rzeczywistości (Gombrowicz, Witkacy, Bułhakow - do wyboru).

więcej podobnych podstron