Uniwersytet Szczeciński Wydział teologiczny Katedra duchowości i teologii moralnej |
Paweł Piotr Błasiak
Święta Rodzina wzorem jedności rodzinnej w świetle nauczania ks. Jana Berthier MS
Praca magisterska
napisana pod kierunkiem
ks. Prof. zw. dr hab. Henryka Wejmana
Szczecin
2011
WSTĘP 3
Biblijne pojęcie jedności rodzinnej 7
Rodzina w Pięcioksięgu 7
Rodzina w świetle tradycji sapiencjalnej Starego Testamentu 16
Rodzina z punktu widzenia tekstów prorockich i psalmów. 19
Świętorodzinny model jedności 25
Wcielenie Jezusa w rodzinie jako wyraz miłości Boga do ludzkości 26
Adoracja Jezusa Chrystusa manifestacją wiary, nadziei i miłości Św. Józefa i Maryi. 36
Pełnienie woli Bożej i przestrzeganie przepisów Prawa w Świętej Rodzinie 45
Święta Rodzina miejscem realizacji jedności 49
Święta Rodzina wzorem postawy czystości posłuszeństwa i łagodności 50
Święta Rodzina przykładem postawy ubóstwa 58
Święta Rodzina wzorem wrażliwości na sprawy społeczne 62
ZAKOŃCZENIE 66
BIBLIOGRAFIA: 68
I stworzył Bóg ludzi na swój obraz; na obraz Boży ich stworzył. Stworzył ich, jako mężczyznę i kobietę1. Tymi słowami rozpoczyna się historia człowieka na ziemi wpleciona w siedmiodniowy cykl stworzenia świata. Pan Jezus przypomina o tej prawdzie mówiąc do faryzeuszy: „ Czy nie czytaliście, że na początku Stwórca stworzył ich mężczyzną i kobietą (…) Z tego powodu mężczyzna opuści ojca i matkę i połączy się ze swoją żoną. I staną się dwoje jednym ciałem. I tak już nie są dwoje, ale jedno ciało. Tego wiec, co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela!”2
Jak odnajdujemy w Piśmie Świętym Bóg rozpoczyna swój plan względem człowieka we wspólnocie mężczyzny i kobiety. Od samego początku tak wygląda w pełni doskonała forma egzystencji człowieka na ziemi. Dwie płcie, które się wzajemnie uzupełniają i razem tworzą jedno ciało. Pan Jezus tę prawdę podaje faryzeuszom jako normę postępowania jako zamysł Boży względem małżeństwa mężczyzny i kobiety.
Święta Rodzina wpisuje się w ten odwieczny zamysł Boży. Sługa Boży ks. Jan Berthier MS, założyciel Zgromadzenia Misjonarzy Świętej Rodziny opisuje Święta Rodzinę jako: „Niezrównany wzór cnót i doskonałości dla wszystkich ludzi”3 jako „Najpiękniejszy obraz ukazany światu”4. Dlatego idąc za słowami Św. Pawła, który w Liście do Efezjan małżeństwo mężczyzny i kobiety podaje jako wzór Miłości Chrystusa i Jego Kościoła5 oraz słowami pięknego hymnu z Apokalipsy św. Jana:
„ Cieszmy się i radujmy,
i oddajmy Mu chwałę,
Bo nadeszły zaślubiny Baranka
I Jego Oblubienica jest już gotowa.
Ubrano ją w lśniący czysty bisior,
A tym bisiorem są sprawiedliwe czyny, świętych”6
W którym autor Apokalipsy w swojej wizji jeszcze dobitniej i z mocą potwierdza porównanie stosunku Chrystus - Kościół do zaślubin Oblubieńca i Oblubienicy, możemy, bez obaw ukazać Święta Rodzinę jako doskonały wzór nie tylko dla małżonków, ale również dla całego Kościoła, który ma być tak zjednoczony ze swoim Oblubieńcem jak mąż z żoną i tworzyć doskonałą jedność, o którą do Ojca modlił się Jezus: „ …strzeż ich w imię Twoje, które mi dałeś, aby byli jedno jak my”7.
Ojciec Święty Jan Paweł II
nawiązując do tego wezwania Pana Jezusa encyklice wyrażającej
jego troskę o jedność Kościoła nadał tytuł
„ Ut unum
sint”, Co oznacza, Aby byli jedno. Notabene jest to pierwszy tej
rangi dokument ekumeniczny wydany przez Stolicę Apostolską po
Soborze watykańskim II. Sięgając wstecz w historię Kościoła
jest to pierwszy tak wysokiej rangi dokumentem Stolicy Apostolskiej
podejmującym problematykę jedności chrześcijan8.
Już we wstępie tej pracy można odwołać się, więc do słów Św. Jana Eudesa (1601 -1680), apostoła kultu do Najświętszego Serca, który powiedział o Świętej Rodzinie, że wszyscy troje stanowią „jedno serce”: „Skoro o pierwszych chrześcijanach powiedziano, że byli jednego serca i jednej duszy9, to o ileż bardziej można powiedzieć o Błogosławionej Pannie i jej Oblubieńcu, że mieli jedną duszę i jedno serce poprzez świętą więź miłości i miłosierdzia. Stałe jest, więc przekonanie (i pewne), że Józef ma jedno serce z Maryją w wyniku, czego można powiedzieć, że Maryja mając jedno serce z Jezusem miała zarazem jedno serce z Jezusem i Józefem”. Tak jak można powiedzieć, iż Jezus, Maryja i Józef stanowią „jedno serce w troje”10.
ROZDZIAŁ I
Jedność między ludźmi wypływa z zamysłu Boga względem człowieka. Bóg, stwarzając człowieka z prochu ziemi stworzył go do życia w komunii. Powołał go do komunii ze sobą samym, ale również do komunii ludzi miedzy sobą. Pierwszym i najbliższym człowiekowi środowiskiem życia jest rodzina. To na jej łonie człowiek przychodzi na świat, w niej wzrasta i rozwija się. W rodzinie powstają najgłębsze więzi małżeńskie, rodzicielskie, braterskie. Tak jest od samego początku historii ludzkości, który jest opisany w Księdze Rodzaju. Prawdę tę odsłania Biblia.
Pan Bóg stwarzając człowieka powiedział: Nie jest dobrze, by człowiek był sam. Uczynię mu pomoc podobną do niego (Rdz 2, 18.). Te zacytowane słowa odnoszące się do genezy człowieka ukazują przede wszystkim troskę Boga o swoje stworzenie. Ta troska jest wyrazem Jego miłości, bo, jak powie św. Jan, Bóg jest Miłością (1J 8b) . W momencie stworzenia kobiety samotność pierwszego człowieka – mężczyzny, Adama Bóg przemienia w bycie we dwoje. Bóg pogrążając Adama w głębokim śnie swoją inicjatywą i mocą stwórczą ludzką pierwotną samotność czyni byciem we dwoje i byciem w jedności i do jedności. Bóg czyni człowieka mężczyzną i niewiastą11.
W Pieśni o stworzeniu człowieka, w Księdze Rodzaju, ukazana została właśnie ta pierwotna jedność u jej początków. Do niej odwołuje się Pan Jezus w trakcie swojej rozmowy z faryzeuszami: Czy nie czytaliście, że na początku Stwórca stworzył ich mężczyzną i kobietą (Rdz 1, 27). Tę pierwotną jedność bardzo wyraźnie ukazuje pierwszy opis stworzenia człowieka, który biblistyka przypisuje tradycji kapłańskiej (VI w. przed Chr.). W opisie tym Bóg stwarza człowieka mężczyzną i kobietą na obraz Boży12, wyrażenie to podkreśla właśnie tę pierwotną jedność, o której przypomina Chrystus. Tak, więc rodzaj ludzki od początku swego istnienia jest stworzony do życia w jedności, życia w communio13.
Najdoskonalszą więzią jedności jest miłość i tego jedynie wymaga od ludzi Bóg. Tę prawdę przyszedł przypomnieć i z mocą ogłosić nam Syn Boży Jezus Chrystus, Jego czyny i całe dzieło zbawcze świadczą o Jego miłości do ludzi a za najważniejsze przykazanie Jezus uznał właśnie przykazanie miłości Boga i bliźniego14. Bóg, zatem powołując ludzi do małżeństwa, zapragnął ich dobra i szczęścia. Pragnie, aby w ten sposób w rodzinie ludzie odnajdywali dobro zarówno dla samych siebie jak i dla całego rodzaju ludzkiego15.
W drugim opisie stworzenia człowieka przypisywanym tradycji jahwistycznej (X w przed Chr.), pierwszy człowiek - Adam na widok niewiasty stworzonej przez Boga powiedział: „Ta wreszcie jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała. Będzie się zwała kobietą, bo z mężczyzny została wzięta” (Rdz 2, 23b) . Od początku, relacje między mężczyzną a kobietą były przewidziane przez Pana Boga, jako bardzo głębokie i ścisłe więzi. Te więzi, relacje mężczyzna - kobieta opierają się na związku cielesnym. Jedność ta jest tak głęboka, ponieważ, jak ukazują opis stworzenia kobiety Bóg stworzył ją z ciała Adama. Gra słów w jęz. Hebrajskim, (oryginalnym jez. księgi Rodzaju). is – maż, issa – kobieta o wiele lepiej ukazują tę istotową bliskość mężczyzny i kobiety, jęz. polski niestety tak dobrze tej relacji bliskości nie oddaje.
Słowa, które są zapisane w Księdze Rodzaju na zakończenie opisu uformowania kobiety z żebra Adama mogą być odczytywane, jako ustanowienie małżeństwa monogamicznego. Mogą być one również odczytywane, jako Boży nakaz odnoszący się do postępowania w taki właśnie sposób to jest do łączenia się ludzi w pary w monogamicznym małżeństwie. Nawiązują one do pochodzenia kobiety stworzonej z ciała mężczyzny. Skoro jest ona niejako częścią ciała mężczyzny, bo z jego ciała została uformowana, mężczyzna dąży do ponownego połączenia się z kobietą, aby połączyć się z tym, co zostało mu odjęte. Dlatego połączenie mężczyzny i kobiety jest uzupełnieniem braku w ciele mężczyzny. Zatem małżeństwo z ustanowienia Bożego niejako pieczęcią jedności dwojga. Połączeni ze sobą stanowią jedno ciało. Jak podaje tradycja żydowska to mężczyzna szuka kobiety, aby się z nią połączyć. Kobieta nie szuka męża, ponieważ to kobieta została utworzona z ciała mężczyzny i z tego właśnie powodu on stara się ją odnaleźć 16.
Po grzechu pierworodnym dalsze dzieje ludzkości pomimo najróżniejszych wydarzeń i osłabieniu relacji człowieka z Bogiem realizują się w rodzinie. Pierwotna jedność człowieka z Bogiem przez grzech została naruszona. Człowiek został wygnany z Raju, stanu pierwotnej szczęśliwości. Jednak jedność dwojga: mężczyzny i kobiety nadal jest źródłem życia i Bożego błogosławieństwa. Pismo Święte od pierwszych stron przekazuje tę prawdę w lakonicznych i jasnych słowach: Adam współżył ze swoją żona Ewą. Ona poczęła i urodziła Kaina. Rzekła, więc: „Otrzymałam mężczyznę od PANA” (Rdz 4, 1). Narodziny nowego człowieka są przyjęte przez Ewę, jako dar od samego Boga. Dziecko przychodzi na świat w rodzinie. Rodzina, zatem od początku zajmuje niezwykle ważne miejsce dla narodzin, rozwoju i życia każdego człowieka. W ten sposób jest ona miejscem szczególnego Bożego błogosławieństwa. Oto dzieci są darem PANA a owoc łona zapłatą (Ps. 127, 3), poucza Psalm. Jest zatem z ustanowienia, samego Boga zjednoczenie mężczyzny i kobiety związkiem życiodajnym, w którym człowiek może wzrastać w miłości i odnaleźć szczęście17.
Dzieje ludzkości opisane w Pięcioksięgu wciąż przebiegają w rodzinie. miejscu szczególnej jedności. Kolejne fragmenty Biblii, które o tym mówią to opowiadania o potomkach Kaina: Kain współżył ze swoja żoną, a ona poczęła i urodziła Henoha (Rdz 4, 17). Lemek wziął sobie dwie żony. Jedna nazywała się Ada a droga Silla (Rdz 4, 19). Jest to pierwsza wzmianka w Biblii o przekroczeniu monogamiczności18.
Następne opowiadania o wybranych potomkach Adama i Seta również zawierają zapisy odnoszące się do ich życia rodzinnego: Adam znów współżył ze swoją żoną i urodziła mu syna. (Rdz 4, 25a). Setowi również urodził się syn, którego nazwał imieniem Enosz. (Rdz 4, 26a). Adam żył jeszcze osiemset lat i miał synów i córki. (Rdz 5, 4). Set żył jeszcze osiemset siedem lat i miał synów i córki. (Rdz 5, 7). I dalej: Mojżesz zgodził się zamieszkać u tego człowieka, a on dał mu za żonę swoją córkę Seforę. Urodziła ona syna, któremu nadał imię Gerszom, gdyż rzekł: „Byłem wygnańcem w obcej ziemi”(Wj 2, 21-22). Wszystkie te teksty ukazują naturalną predyspozycję człowieka do życia i rozwijania się w rodzinie. Należy, więc jasno i zdecydowanie powiedzieć, że rodzina jest niezbędna do istnienia ludzkości i prawidłowego, zgodnego z wolą Bożą, rozwoju człowieka. Od samego początku istnienia ludzkości jest ona według zamysłu Bożego bardzo ważna i jest zamierzona przez Boga w akcie stwórczym. Rodzina zabezpiecza człowieka przed samotnością. Jest miejscem Bożego błogosławieństwa i bliskości ludzi między sobą. To w rodzinie powstaje cała gama odniesień międzyosobowych: oblubieńczość, relacje ojcostwo – macierzyństwo, synostwo, braterstwo19. To w rodzinie człowiek odnajduje najgłębsze więzi wypływające z potrzeby jego serca, dawania miłości i przyjmowania jej. Z tej miłości powstaje nowe życie. Rodzina jest wzorem i modelem jedności. Rodzina jest ponadto jedynym miejscem pozwalającym na oddanie siebie drugiej osobie. I choć relacje w rodzinie mogą być również przyczyną głębokich cierpień i zranień, to jednak w niej mężczyzna i kobieta przyjmują wewnętrzną wspólnotę życia i miłości20.
W dziejach ludzkości opisanych w Starym Testamencie możemy odnaleźć niejako dwa modele życia rodzinnego. Pierwszy jest modelem przypominającym strukturę mini państwa, gdzie głową pod względem ekonomicznym i prawnym jest ojciec. Jest to model patriarchalny. I pomimo, że opisane w Biblii dzieje patriarchów, a następnie królów Judy i Izraela ukazują, że mieli oni dzieci z wieloma kobietami, to jednak normą było małżeństwo monogamiczne21
Drugi model wyłania się w okresie, gdy naród zmienia tryb życia z koczowniczego na miejski, osiadły. Pojawiają się instytucje, państwo, sędziowie, król. Władza ojcowska zostaje osłabiona. Z czasem w strukturze rodzinnej zachodzą pewne zmiany, które są związane ze zmianą trybu życia. Struktura patriarchalna zaczyna ustępować strukturom społecznym. Jednak nienaruszony zostaje schemat „ojcowskiego domu lub namiotu”, który przechodzi z ojca na syna na drodze pierworództwa.
Śledząc dalsze dzieje opisane w Pięcioksięgu, możemy zaobserwować stopniowe odchodzenie od pierwotnego ideału jedności pomiędzy mężczyzną a kobietą ustanowionego przez Boga w Raju. Wiąże się to ze zmianą idei leżącej u samych podstaw małżeństwa w Izraelu. Zmienia się niejako jego cel. Małżeństwo zaczyna być postrzegane, jako sposób przedłużenia istnienia klanu. I chociaż ideał małżeństwa, jako komunii mężczyzny i kobiety nie zostaje zapomniany, to jednak ustępuje miejsca takim wartościom jak trwanie klanu i posiadanie potomstwa. Ten fakt unaocznia pozycja kobiety. Od bycia towarzyszką mężczyzny do obdarzoną równą godnością bywa postrzegana, jako podporządkowana wobec niego22.
W modelu patriarchalnym ojciec decydował o wszystkich sprawach rodziny. Był on na pierwszym miejscu w rodzinie, stał na straży jej jedności. W sprawach religijnych był niekiedy kapłanem, jako odpowiedzialny za duchowość i kult wobec Boga, czego dowód daje Hiob:, Kiedy dobiegły końca dni ucztowania, Hiob wezwał ich, aby dokonać obrzędu oczyszczenia ( Hi 1,5). Do rodziny w modelu patriarchalnym, nalezą ojciec, matka dzieci, ale również służący, najemnicy, niewolnicy, przybysze, ludzie niekoniecznie pochodzący z tego samego rodu. Struktura ta opiera się dziedzicznie na pierworództwie i w tym sensie rodzina stanowi najmniejszą jednostkę społeczną. Pozycja ojca, jako głowy rodziny była bardzo mocna. Rozproszone rodziny podtrzymywały ze sobą więzi i stanowiły ród podporządkowany jednemu przywódcy. Księga Liczb opisuje jak na polecenie JAHWE Mojżesz dokonuje wykazu mispehot, tj., „domów ojcowskich”23.
Po rodzinie następnym stopniem struktury społecznej w Izraelu jest pokolenie np.: pokolenie Judy, pokolenie Beniamina, pokolenia Pochodzą od legalnych synów Jakuba i jest ich dwanaście24.
Bóg na pustyni Synaj z tych rodzin, rodów i pokoleń wyprowadzonych z niewoli egipskiej ukształtuje poprzez przymierze jeden święty, naród wybrany. Przymierze pomiędzy Bogiem a Izraelem, to akt religijno – polityczny ustanawiający teokrację tzn. rządy Boga nad całym wybranym narodem25.
W Pięcioksięgu również możemy zapoznać się ze zwyczajami panującymi w tamtych czasach w rodzinach semickich. I tak, Abraham z troski o żonę dla swego syna Izaaka, posyła zarządcę swego mienia Eliezera do swoich krewnych w miejscowości w Charan w celu, znalezienia dla niego żony. Posłannik znajduje Rebekę, doskonałą kandydatkę i jednocześnie kuzynkę Izaaka. Dziewczyna zaprasza go do swego domu. Rozpoczynają się pertraktacje związane z zaślubinami. Eliezar prowadzi je z ojcem przyszłej żony, Betuelem i jej bratem Labanem. Jej matka nie ma tu nic do powiedzenia. Ostateczna decyzję podejmuje jednak dziewczyna. To wydarzenie odsłania z jednej strony rolę głowy rodziny i jego pozycję, choć w tym wypadku przy całej swej władzy ani ojciec, ani brat nie mogli wydać Rebeki za mąż bez jej zgody. Po drugie ukazuje, że Abraham szuka żony dla swego syna jedynie pośród swoich krewnych26.
Inny przykład stosunków rodzinnych opisanych w Pięcioksięgu, to małżeństwo Jakuba z Leą i Rachelą. W tym wypadku obie są oddane za żony Jakubowi przez ich ojca bez ich zgody. Jakub podczas pobytu u Labana, swego wuja w Mezopotamii stara się najpierw o rękę Rachelii. Podczas nocy poślubnej zostaje mu podsunięta starsza córka Lea. Dopiero po upływie kolejnych lat służby u swego wuja dostaje ukochaną Rachelę. Małżeństwo z dwiema żonami zostaje później w Prawie Mojżeszowym zabronione: Nie weźmiesz za żonę siostry swojej żony, by współżyć z nią za życia żony, gdyż było by to powodem wrogości (Kpl 18, 8)27.
Zazwyczaj kobieta po ślubie przechodziła do domu męża. W przypadku Jakuba zaistniała odwrotna sytuacja, to on wchodzi do wspólnoty rodzinnej swoich dwóch żon. W języku akkadyiskim na taką ewentualność istniało określenie małżeństwo errebu28.. W takim wypadku ojciec żony adoptował swego zięcia. W przypadku Jakuba pomiędzy nim a Labanem dochodzi do zawarcia umowy. Jakub zobowiązuje się do tego, że nie będzie brał oprócz córek Labana innych żon i obie będzie dobrze traktował: Gdybyś traktował źle moje córki gdybyś wziął sobie żony oprócz moich córek, to patrz – nie ma między nami nikogo. Bóg niech będzie świadkiem między mną i tobą (Rdz 3, 50). Jednak w miarę upływu czasu stosunki pomiędzy Jakubem i Labanem zaczynają się psuć, co doprowadza do ucieczki Jakuba wraz z żonami, dziećmi i dobytkiem do jego rodzinnego kraju w Kanaanie29.
Jak ważna jest rodzina, która nie może nigdy zniknąć ukazuje prawo wykupu go’el i prawo lewiratu. Ich celem jest zapobiegnięcie zniknięciu rodziny30.
Zastosowanie prawa wykupu go’el zmierza do ochrony fundamentalnej jedności pnia rodzinnego, jakim jest pokolenie i ma na celu ochronę dóbr rodzinnych, które nie mogą zostać utracone na rzecz innego pokolenia. Dlatego w przypadku, kiedy członek jakiegoś pokolenia izraelskiego miał utracić swoją ojcowiznę, najbliższy krewny zdolny do tego ma obowiązek wykupić ją i odzyskać. Prawo lewiratu natomiast zachodziło wtedy, gdy członek rodziny umierał bezpotomnie. W takim przypadku najbliższy brat miał obowiązek ożenić się z wdową po zmarłym bracie, aby imię zmarłego i jego dobra materialne zostały zachowane dla potomków przychodzących na świat w tym małżeństwie. Pierworodny syn był głównym spadkobiercą dóbr ojcowskich, Dlatego tak ważne były prawa pierworództwa w rodzinie izraelskiej 31.
W Pięcioksięgu odnajdujemy również opowiadanie o Judzie i Tamar (Rdz 38, 1-30), które obrazuje, na czym polegało prawo lewiratu. W języku łacińskim levir znaczy szwagier. Juda ożenił swojego syna Era z Tamar. Niestety umiera on bezdzietnie. Obowiązek wzbudzenia potomka spada według prawa mojżeszowego na Onana, jego brata. Jednak on dopuszcza się nadużycia względem żony powstrzymując naturalne poczęcie. Bóg karze go za ten czyn śmiercią. Mimo to prawo, lewiratu na tym się nie kończy następnym był Szela, młodszy jego brat. Juda jednak oświadcza, że Szela jest zbyt młody i odesłał Tamar do rodzinnego domu. Obowiązek względem Tamar nie został wypełniony. Ona jednak uciekła się do podstępu, udaje siedzącą przy drodze nierządnice, aby podstępnie doprowadzić do współżycia z teściem i zajścia w ciąże. Z tego współżycia urodziły się bliźnięta Peres i Zerach. Zostają oni następnie uznani za synów Judy nie zaś Ery32.
Postępowanie Tamar nie zostało jednak potępione, ponieważ to właśnie wypełnienie prawa i pragnienie potomstwa były motywem jej postępowania, a nie chęć rozkoszy cielesnych33.
Prawo dotyczące małżeństw lewirackich zostało następnie skodyfikowane: „Jeśli bracia mieszkają razem, a jeden z nich umrze i nie pozostawi syna, to żona zmarłego nie może wyjść za mąż za kogoś spoza rodziny, lecz jej szwagier, ma przyjść do niej, wziąć ją za żonę i w ten sposób wypełnić wobec niej obowiązek szwagra (Pwt 25, 5-10). Ten przepis prawa uzmysławia troskę Boga o rodzinę i wdowę. Podkreśla znaczenie jej jedności. Miał on ją również chronić przed wymarciem i utratą posiadłości. Obowiązkiem brata było poślubić szwagierkę nawet, gdyby już był żonaty34.
Trzeba podkreślić, iż pomimo że opisana w Pięcioksięgu jedność rodziny chroniona, przez prawa, przepisy i zwyczaje życia. To jednak zasadnicze znaczenie miała przede wszystkim jedność narodu wybranego z Bogiem i to w obrębie własnego narodu. Dlatego też Izraelici niechętnie łączyli się z innymi narodami. Poznanie Boga i pełnienie Jego przykazań było w narodzie izraelskim najistotniejsze. W mniejszej jednak skali jedność Boga z narodem realizowała się na łonie rodziny izraelskiej to właśnie ona była w praktyce zabezpieczeniem przymierza Boga z narodem. Wierność w rodzinie była niejako wyrazem wierności Bogu. To rodzina była fundamentem, na którym Bóg oparł swoje przymierze z Izraelem. W Starym Testamencie momentem kulminacyjnym przymierza Boga z ludźmi jest nadanie Dekalogu35. Dokonało się zdarzenie niesłychanej wagi nie tylko dla narodu izraelskiego, ale dla całej wierzącej ludzkości, W Dekalogu druga tablica przykazań odnosi się do relacji międzyludzkich i relacji związanych z troską o dobro rodziny36.
Rodzina, zatem od samego początku istnienia człowieka na ziemi jest otoczona przez Boga szczególną opieką. Jest miejscem jedności między ludźmi. Najbardziej głębokie pragnienia, uczucia i dążenia biorą w rodzinie swój początek i w niej odnajdują spełnienie.
Tradycją sapiencjalną Starego Testamentu zwykło się nazywać pouczenia zawarte w Księgach Przysłów, Hioba, Syracydesa, Koheleta, Mądrości Syracha oraz w Psalmach. Według nauki mędrców rodzina pełniła funkcję religijną, wychowawcza i społeczno - ekonomiczną37.
Rodzina izraelska była zorganizowana na sposób patriarchalny i w jej skład wchodzili ludzie złączeni ze sobą więzami krwi tj. ojciec, jego małżonka i jednocześnie matka jego dzieci, niezamężni synowie, synowie żonaci wraz z ich żonami, córki oraz inni ludzie złączeni ze sobą więzami wspólnego zamieszkiwania, słudzy, przybysze, wygnańcy, sieroty, wdowy. Wszyscy oni zamieszkiwali w jednym domu pod opieką głowy rodziny, jakim był ojciec38.
W dawnych dziejach historii Izraela ojciec rodziny posiadał nieograniczoną władzę nad jej członkami. Przykładem tego jest historia Jeftego i jego córki, opisana w Księdze Sędziów39. Jefte wracając ze zwycięskiej bitwy z Amonitami składa Bogu pochopny ślub, obiecując, że złoży w całopalnej ofierze tę osobę, która pierwsza wyjdzie z jego domu na spotkanie z nim. Tą osobą okazuje się jego własna jedyna córka. Jefte z bólem serca dotrzymuje złożonego Bogu ślubu. Innym przykładem jest przytoczony już wcześniej przypadek Judy i Tamar. Kiedy Juda dowiaduje się o podstępie Tamar chce ją ukarać śmiercią40.
W Izraelu ojciec był odpowiedzialny za wychowanie zawodowe dziecka, szczególnie zaś swego syna. Zawód był dziedziczony i przechodził z ojca na syna. Księga Mądrości Syracha poucza: Wychowuj swego syna i pracuj nad nim, żebyś nie został zaskoczony jego bezczelnością ( Syr. 30, 13).
Dla matki życie codzienne w rodzinie izraelskiej było bardzo trudne, ponieważ to na niej spoczywał ciężar ogniska domowego. Do obowiązków matki należała troska o przynoszenie wody, mielenie ziaren, wyrabianie ciasta, wypiekanie chleba. Matka przędła, tkała, zbierała drewno, podtrzymywała ogień w palenisku. Pomiędzy nią a dziećmi były rozwinięte silne więzi uczuciowe41.
Jak bardzo ważną jest praca i oddanie się matki dla rodziny opisują mędrcy w poemacie o dzielnej niewieście, w którym autor natchniony identyfikuje idealną małżonkę z doskonałą panią domu (por. Prz 31, 10-31).
Nieco zaskakujące a jednocześnie bardzo uzasadnione jest położenie akcentu na talenty i zainteresowania ekonomiczne dobrej żony. Autor ponad piękność i miłość kobiety przedkłada jej zmysł i talent gospodarczy42.
Jedną z najważniejszych umiejętności kobiety była zdolność zarządzania domem, zaangażowanie w pracę i robienie interesów. Aspekt ekonomiczny w rodzinie izraelskiej był bardzo ważny. Narzeczony, jeśli chciał wziąć dziewczynę za żonę musiał ofiarować jej ojcu pewną sumę pieniędzy tzw. machar, w zależności od ojcowskich wymagań. Zamiast pieniędzy mogło to być wykonanie pewnej pracy albo jakaś przysługa. Machar nie był jednak zapłatą za kobietę, lecz raczej rekompensatą dla jej rodziny. Poprzez zapłacenie machar małżonek uzyskiwał prawo do kobiety43.
W miarę upływu czasu, kiedy tryb życia Izraela stawał się osiadły. Pojawiały się również zmiany dotyczące obyczajów rodzinnych, m. in ograniczenie władzy ojcowskiej na rzecz całej społeczności izraelskiej. Ukazuje to przepis zawarty w Księdze Powtórzonego Prawa44.
W Izraelu rodzina obok narodu i państwa była najważniejszą podstawą społeczności. Mędrcy żydowscy w swoich pouczeniach kładą szczególny nacisk na jej integralność i jedność. Widzą rodzinę jako siedzibę Bożego błogosławieństwa, pobożności i wychowania45.
Dom rodzinny człowieka pobożnego, mądrego i sprawiedliwego był miejscem szczególnego błogosławieństwa Bożego. Tak na ten temat mówi autor Księgi Przysłów: W domu bezbożnego mieszka przekleństwo PANA, który błogosławi tylko domy sprawiedliwych( Prz 3, 33); W domu prawego jest wiele bogactw (Prz 15, 6a). Dom bezbożnego zostanie zburzony, a namiot prawych zakwitnie (Prz 14, 11).
To właśnie w rodzinie poprzez przykład rodzice uczyli dzieci bojaźni dla Pana, czyli szczególnego szacunku względem Boga. To właśnie bojaźni Boża miała pomagać dzielnie stawić czoła wszystkim próbom życiowym, jakie przed nimi staną46.
Pośród wszystkich ksiąg Starego Testamentu, księga Mądrości Syracha w sposób szczególny traktuje o wychowaniu dzieci. To właśnie rodzina stanowi podstawowe środowisko wychowawcze. Obowiązek wychowania dziecka spoczywał w Izraelu na obojgu rodzicach. Jego zaś celem było zdobycie przez dziecko pewnego poziomu życia moralnego oraz mądrości i nabycie dyscypliny47. W Izraelu rodzina była pierwszą szkołą wychowania. Poprzez pouczenia mędrców Pan Bóg poucza naród jak należy żyć, wychowywać dzieci, troszczyć się o dom.
Księgi sapiencjalnej Starego Testamentu akcentują wartość małżeńskiej wierności, dobrego wychowania dzieci, oraz szacunku dzieci względem rodziców48.
Starotestamentalni prorocy w swoich słowach rzucali światło na Boży plan i pierwotny zamysł Stwórcy względem rodziny. Izajasz, Jeremiasz, Ozeasz ukazują związek mężczyzny z kobietą jako symbol przymierza pomiędzy Bogiem a Jego ludem Izraelem. W ten sposób uwidaczniają wartości, na których winna być oparta jedność w rodzinie, tj: wzajemna miłość, wierność, nierozerwalność.
Starotestamentalni prorocy przywodzili wydarzenia z życia patriarchów, ojców narodu wybranego, oraz zapowiadali figury Nowego Testamentu i wydarzenia przyszłe. Spróbujemy spojrzeć na te teksty prorockie z perspektywy Nowego Testamentu, w którym są oni cytowani. Przypatrzymy się im w perspektywie wcielenia Jezusa Chrystusa i spróbujemy odnaleźć obraz osób wchodzących w skład Świętej Rodziny i wydarzeń z nią związanych.
O tym pouczają miedzy innymi tzw. teksty refleksyjne, które występują w Ewangelii wg. św. Mateusza pięć razy i są przywołaniem wypowiedzi proroków Starego Testamentu. W rozdziale pierwszym ewangelii wg. św. Mateusza czytamy: A wszystko to się stało, aby się spełniło Słowo PANA przekazane przez proroka: „Oto dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel”(Mt 1, 22-23). Te słowa były skierowane przez proroka Malachiasza do króla, Judy, Achaza. Odczytując je literalnie nie koniecznie odnajdziemy w nich odniesienie do Najświętszej Maryi Panny, do której odnosi je św. Mateusz. Użyte w nim słowo hebrajskie, almah nie oznacza dziewicy, na określenie której stosuje się słowo, hertulah, lecz młodą kobietę, dziewczynę, pannę, co jednak nie wyklucza dziewictwa. Dla dociekliwego egzegety nie jest łatwo zidentyfikować o kogo chodzi, kim jest ta młoda kobieta. A wśród wielu wyjaśnień można zaproponować żonę króla, być może żonę proroka Izajasza, albo symbolicznie Syjon lub Jerozolimę. Święty Mateusz nieco zmienia brzmienie tego proroctwa odnosząc je wprost do narodzin Jezusa Chrystusa. Pisze: Dlatego PAN sam da wam znak: „Oto panna pocznie i porodzi syna i nada mu imię Emanuel” (Iż 7, 14). To zdanie ewangelista odnosi do wydarzenia narodzin Jezusa z Najświętszej Maryi Panny. I tak odczytuje je Kościół. Maryja jest matką, pozostając dziewicą. Dziecię, które się narodzi, to oczekiwany Mesjasz, Syn Boży. Zaś św. Józef nie będąc fizycznym ojcem swego dziecka stanowi archetyp ojcostwa49. Tak wiec słowa proroka, który zapowiada wydarzenie narodzin Emanuela, należy odczytać jako znak Boga. Bóg z miłości do swego ludu daje ludziom swego Syna i czyni to w sposób bliski sercu człowieka i bardzo zrozumiały. Emanuel przyjdzie na świat w ludzki sposób jako małe dziecko na łonie rodziny. I właśnie ta rodzina może być odczytana jako wzór dla wszystkich innych rodzin. Aby odnowić jedność między sobą i ludźmi. Bóg posłużył się wydarzeniem bliskim każdemu człowiekowi a mianowicie narodzinami, dzięki którym rozpoczyna się życie ludzkie50.
Zarówno Stary Testament jak i Nowy jest przepełniony odniesieniami przywodzącymi relacje rodzinne. Bóg jest ojcem jak pouczy nas o tym Jezus Chrystus a tytuł Syn jest bardzo głębokim i wymownym określeniem Jezusa Chrystusa. Biblia, zarówno Stary jak i Nowy Testament są przepełnione obrazami zaczerpniętymi z życia rodzinnego i do życia rodzinnego się odnoszącymi. Bóg tymi obrazami przemawia do człowieka.
Odczytując Ewangelię wg. św. Łukasza zauważamy, że Józef i Maryja żyli ściśle zjednoczeni we wszystkich okolicznościach życia. Uczestniczyli razem we wszystkich ważnych wydarzeniach z życia Pana Jezusa, tj. w narodzeniu, obrzezaniu, przedstawieniu w świątyni, spotkaniu z uczonymi w prawie, powrocie do Nazaretu. W trakcie tych wydarzeń prześwieca im jedność. Pomimo jednak tej wspólnoty życia Ewangelie dzieciństwa podkreślają też różnice pomiędzy Maryją a Józefem w historii zbawienia. Maryja stanowi jedno z Jezusem w Jego misterium, zaś św. Józef zostaje nieco później wezwany do uczestnictwa w tej tajemnicy, aby ją zaakceptował w duchu. Tylko Maryja uczestniczy w cierpieniu w ranach zbawczej śmierci swego Syna. Proroctwo wypowiedziane ustami Symeona jest skierowane tylko do Maryi. Ona posiada też świadomość niezwykłości wydarzeń związanych z życiem Pana Jezusa, które sprawiają że pilnie zachowywała te wydarzenia w pamięci, aby je następnie przekazać51.
Psalm 45 jest utworem, który opiewa zaślubiny króla, którego za pomocą tradycji identyfikujemy z Mesjaszem. Możemy zadać następujące pytanie: Kogo Mesjasz poślubia, o jakie zaślubiny tutaj chodzi? Odpowiedzi są różne, PAN poślubia swój lud, Jahwe, Kościół, Matkę Bożą Maryję albo dusze wierzących52.
W tym Psalmie obrazowo ukazana jest Matka Boża jako królowa gebirah. Jej królewskie funkcje przedstawił anioł Dziewicy Maryi w momencie zwiastowania, kiedy zaprosił ją by została matką króla mesjańskiego. To wydarzenie zostało zapisane w Ewangelii św. Łukasza w słowach: Nie bój się, Maryjo, bo Bóg cię obdarzył łaską. Oto poczniesz i urodzisz syna i nadasz mi imię Jezus. Będzie On wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego a Pan Bóg da Mu tron Jego ojca Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego królestwo nie będzie miało końca (Łk 1, 30a-33). Słowa Anioła są pełne oddźwięków starotestamentalnych, wśród nich zaś Psalm, 45 zajmuje miejsce bardzo wymowne. Tradycja chrześcijańska, zwłaszcza liturgiczna przekształciła go w pieśń ku czci Maryi Matki Mesjasza53.
Te utwory bardzo wymownie i głęboko sięgają do uczuć związanych z miłością, jaka rozwija się w rodzinie. W szczególnym sensie odnoszą się również do Świętej Rodziny z Nazaretu, która jest rodziną wyjątkową. Jej obecność można dostrzec choćby w formie profetycznej. W Księdze Psalmów szczególnie w psalmach mesjańskich54.
Relacje rodzinne w tych utworach nabierają również takiego zabarwienia, że można mówić o relacjach w rodzinie królewskiej, jaką Święta Rodzina w istocie swojej jest. Wyniesienie osób, uczuć i relacji w świętych tekstach do bardzo wysokiej godności, jak najbardziej odnoszą się do osób Świętej Rodziny. Prawdziwym królem jest Jezus, jego Matką Maryja Królową, św. Józef jest potomkiem królewskiego rodu Dawida55.
I jeszcze jedna refleksja. Bardzo trudno jest oddzielić teksty Starego Testamentu od Nowego, gdyż jedne są zapowiedzią drugich. Pisma prorockie i psalmy w bardzo wielu miejscach zapowiadają Jezusa Chrystusa, a On swoim życiem wypełnia je. Dlatego analiza tych tekstów, aby była pełniejsza powinna być prowadzona z perspektywy osoby Jezusa Chrystusa, który przyszedł na świat i wychowywał się właśnie w Świętej Rodzinie z Nazaretu.
Wydarzenia zbawcze rozgrywające się w historii Izraela bardzo wyrażanie przeplatane są relacjami i uczuciami zrodzonymi w ludzkim sercu na łonie rodziny To w rodzinie decydują się przyszłe losu poszczególnych ludzi i całego narodu. Co więcej to właśnie w rodzinie rozgrywa się i dojrzewa wydarzenie zbawcze, jakim jest przymierze Boga z człowiekiem. Rozpoczyna się od prarodziców Adama i Ewy, poprzez kolejne wymienione w Pięcioksięgu rodziny patriarchów aż do Świętej Rodziny – szczególnej rodziny królewskiej, na łonie której na świat przychodzi i zostaje wychowany Syn Boży – Jezus Chrystus. A z tego szczytu rozlewają się dalej do każdej rodziny, szczególnie tej sakramentalnej oraz całego Kościoła, który jest jedną wielką rodziną Bożą w Jezusie Chrystusie56.
ROZDZIAŁ II
W świetle przekazu ks. Jana Berthier Święta Rodzina tworzy wspólnotę osób ze sobą zjednoczonych w sposób najdoskonalszy. U źródła tej wspólnoty tkwiła Boża wola wyrażona w daniu swojego jednorodzonego Syna w akcie wcielenia jaki dokonał się rodzinie Maryi i Józefa. Pozytywna odpowiedź Maryi na tę wolę Boga zwiastowaną jej przez Archanioła Gabriela sprawiła narodziny Jezusa Chrystusa. Właśnie wcielenie Syna Bożego jest fundamentem wspólnoty Świętej Rodziny. Dla Maryi i Józefa Jezus był dzieckiem ale zarazem w nim widzieli Syna Bożego, któremu oddawali część w postawie adoracji. Józef, Maryja oraz Jezus stanowili jedność. Ta jedność miała, jak wynika z nauczania ks. Jan Berthier bardzo dynamiczny charakter, który ujawniał się we wcielaniu z ich strony cnót, nade wszystko wiary, nadziei, miłości, posłuszeństwa prawu Bożemu, wzajemnej miłości. Dzięki temu Święta Rodzina stanowi dla współczesnych rodzin doskonały przykład jedności. Dlatego zrozumiałe są zachęty ks. Jan Berthier skierowane dla współczesnych rodzin. do naśladowania Świętej Rodziny z Nazaretu.
Ks. Jan Berthier nauczał że Jezus jako przedwieczne Słowo Ojca, który ma tę samą istotę a wraz Ojcem i Duchem Świętym jest jedynym i prawdziwym Bogiem. Przed wiekami, zanim nastąpił początek wszelkiego stworzenia to Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo. (J. 1, 1). To Słowo mieszkając w niebie w światłości która jest niedostępna dla śmiertelnego oka mogło być oglądane tylko przez aniołów. Aniołowie wpatrując się twarzą w twarz mogli poznawać wielkość, godność, mądrość, świętość i inne Jego przymioty. To Słowo dokonało aktu Wcielenia się w naturę ludzką i w osobie Jezusa Chrystusa zamieszkało między ludźmi. Fakt ten miał miejsce w rodzinie Maryi i Józefa. Wydarzenie to stało się czytelnym znakiem obecności, świętości i wszechmocy Boga udzielającej się człowiekowi57. Jest to znak miłości Boga do człowieka. W jaki sposób Kościół, który jest przekazicielem bożych prawd ukazuje nam ten akt? Jak nauczał o tym ks. Jan Berthier? Na czym polega wzór Świętej Rodziny dla wszystkich innych rodzin?
Święta Rodzina jest rodziną idealną i najdoskonalsza ze wszystkich, jakie istniały. Jest ona doskonałym wzorem dla wszystkich rodzin, nauczał ks. Jan Berthier. Jak powiedział papież Paweł VI: Związek Józefa i Maryi jest szczytem, z którego rozlewa się świętość po całej ziemi58. Jest rodziną, która nosi na sobie pieczęć dziewiczego poczęcia Jezusa, przychodzącego na świat za sprawą Ducha Świętego59. Pomimo swojej niezwykłości Święta Rodzina prowadziła w Nazarecie całkiem zwyczajne życie60.
Jak pokazuje nam model życia świętorodzinnego świętość, nawet to największa jest czymś dostępny dla człowieka w jego codziennym właśnie zwyczajnym życiu.
Ks. Jan Berthier nauczał że Bóg pragnął dać ludziom możliwość kontaktu ze Sobą, aby dać im się bliżej i lepiej poznać, żeby ich oświecić swoją nauką i ukazać swoim przykładem wzór świętego życia, jakie powinni prowadzić, aby odzyskali swoje prawo do nieba, ażeby samemu ponieść karę na którą ludzie zasłużyli przez swoje grzechy, Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas (J1, 14)61.
Wcielenie Syna Bożego, jakie dokonało się w Świętej Rodzinie jest faktem historycznym. Jezus Chrystus przyszedł na świat w rodzinie Maryi i Józefa po to, aby dokonało się pojednanie całej ludzkości z Bogiem. Jedność Świętej Rodziny była więc miejscem szczególnej interwencji Bożej. Mówiąc o tajemnicy Jezusa Chrystusa62. Jego wcielenie, jest z jednej strony faktem historycznym i historiozbawczym z drugiej zaś strony jest prawdą wiary. Syn Boży aby zbawić świat przyjął ludzką naturę i stał się w pełni człowiekiem, pozostając w pełni Bogiem. Dwie natury boska i ludzka zjednoczyły się ze sobą w jednej osobie63. Ta prawda wiary została ogłoszona podczas Soboru Chalcedońskiego64 i jest centralną osią całej wiary chrześcijańskiej oraz dogmatem Kościoła. Chociaż na świat przychodzi Syn Boży, druga osoba Trójcy Świętej, to jest to akt całej Trójcy Świętej (KKK 258). Przyjęcie na siebie ludzkiej natury przez Boga spowodowało, że przyjął On wszelkiego rodzaju ograniczenia, jakie ta natura ze sobą niesie, z wyjątkiem grzechu.
Wcielenie Słowa Bożego, Jezusa Chrystusa, jakie dokonało się za sprawą Ducha Świętego w Świętej Rodzinie, jest wydarzeniem zbawczym, ale również tajemnicą wiary, tajemnicą pojednania świata z Bogiem. Jest to niezwykłe wydarzenie, w którym Syn Boży staje się człowiekiem. Przychodzi na świat jako Mesjasz, Kapłan, Prorok, Pan, Odwieczne Słowo Ojca, Syn Boży. Określenie Syn jest tu bardzo istotne. Relacja Ojciec - Syn jest relacją rodzinną i bardzo głęboką. Mówi ona o istocie Jezusa Chrystusa, która jest istotą Boską. Jednak w tym momencie bardziej nas interesuje określenie Syn. Jezus Chrystus jest prawdziwym Synem i jako jedyny może mówić o sobie Syn. W tradycji Kościoła określenie Syn odnoszące się do zawiera w sobie całą głębię i tłumaczy wszystkie inne określenia właśnie takie jak: Chrystus, Mesjasz, Pan. Określenie Syn jest odpowiedzią na pytanie, jakie stawiali ludzie w odniesieniu do: Kim On jest? Jest wyrazem relacji, jaka istnieje pomiędzy Nim a Ojcem. Te dzieła, które On dokonywał wypływały właśnie z tej relacji. Pan Jezus wielokrotnie tę prawdę przekazywał, o czym mówią Ewangelie. Jezus mówił, że Ojciec przekazał mu wszystko, że nikt nie zna Ojca tyko Syn, używał określenia Ojciec mój, a kiedy uczył apostołów modlitwy użył określenia Ojcze nasz. Podczas modlitwy na Górze oliwnej wołał Abba, jest to aramejskie słowo, które można przetłumaczyć: tatuś. Te świadczą o intymnej relacji Jezusa ma ze swoim Ojcem65.
Z punktu widzenia relacji rodzinnych jest to określenie bardzo zrozumiałe i jasne, bo każdy człowiek uczestniczy w relacji ojciec – syn lub ojciec – córka i chociaż nie każdy jest ojcem to każdy jest synem lub córką. Bóg w akcie wcielenia wchodzi w świat ludzkich relacji a właściwie ukazuje to, że relacje, jakie ludzie maja między sobą (chodzi o relacje rodzinne) dzięki temu są niejako odzwierciedleniem tych relacji, jakie zachodzą w relacji Ojciec – Syn i w relacji Jezus Chrystus jako Pan dla Kościoła. Bóg staje się bliski człowiekowi. Co notabene dla izraelitów uczonych w piśmie i faryzeuszy było nie do przyjęcia. Poznajemy Syna i poznajemy Ojca, bo: Każdy, kto widzi Syna zobaczył również Ojca (J 14, 7-9). I w tym sensie wcielenie Syna Bożego jest pojednaniem z Ojcem każdego, kto jest posłuszny Synowi.
Fakt, że wcielenie Syna Bożego dokonuje się w łonie Świętej Rodziny pozwala nam dokonać następujących refleksji. Święta Rodzina zapewne była miejscem najlepszym, jakie wybrał Bóg dla tego, aby Jego Syn mógł jako człowiek, małe bezbronne dziecko wzrastać.
Najświętsza Maryja Panna jest nazwana w tradycji Kościoła Theotokos66 to znaczy Matką Boga. Bóg przeznaczył ją odwiecznie na Matkę swego Syna. Została ona odkupiona już w chwili swojego poczęcia. To właśnie wyraża dogmat o Niepokalanym Poczęciu (por KKK, nr 491). Bóg obdarzył Ją swoimi łaskami, dlatego podczas zwiastowania Anioł pozdrowił Ją słowami: Pełna łaski ( Łk 1, 28). Bóg przeznaczył Ją na Matkę swego Syna zapowiadając to wydarzenie już w Starym Testamencie. Podczas rozmowy z Ewą w raju. Pan Bóg zapowiedział obietnicę potomstwa, które odniesie zwycięstwo nad złem. Pojawienie się Maryi w ekonomii Bożej i jej zgoda na słowa zwiastowane przez Anioła Gabriela, było wydarzeniem, dzięki któremu Bóg rozpoczął nową erę, tj. pełnię czasów. Już w Starym Przymierzu Bóg przygotowywał to wydarzenie pojawieniem się wielu świętych kobiet, jak: Sara, która poczęła w swej starości, Anna matka Samuela, Debora, Rut, Judyta, Estera, za pomocą tych kobiet Bóg przeprowadza swoją wolę. Jednak wśród nich Matka Boża zajmuje pierwsze miejsce, a to dzięki swej pokorze, niepokalanej czystości i całkowitemu zaufaniu Bogu (Por. KKK, nr 489).
Maryja urodziła Syna Jezusa Chrystusa, będąc dziewicą. Kościół o tym naucza takimi słowami: Jezus został poczęty jedynie przez moc Ducha Świętego w łonie Dziewicy Maryi, stwierdzając także aspekt cielesny tego wydarzenia: Jezus został poczęty „z Ducha Świętego, bez nasienia męskiego”(Por. KKK, nr 496). Narodzenie Jezusa nie naruszyło Jej dziewictwa, ale je uświęciło. Matka Boża, jak stwierdzają to ojcowie Kościoła była: Dziewicą przed porodem, podczas porodu i po porodzie. Liturgia Kościoła nazywa ją Aeiparthenos ( Zawsze Dziewica) (KKK nr 496).
Maryja jest Matką Odkupiciela. A w porządku łaski możemy mówić o Jej macierzyństwie duchowym. Maryja, jest nową Ewą, zapowiedzianą w Protoewangelii. Jest prawdziwą Matką ludzi w porządku łaski.
W Świętej Rodzinie, w której Jezus Chrystus przyszedł na świat, to św. Józef był zarządzającym kultem, wychowawcą i nauczycielem zawodu dla małego Jezusa. O św. Józefie można powiedzieć, że jest paradygmatem ojcostwa i bycia ojcem67.
Św. Józef jest tym, który najlepiej realizował w swoim życiu powołanie do bycia ojcem, on najlepiej wychowywał i przygotowywał Jezusa do wypełnienia Jego misji bycia Synem Bożym68. W Ewangelii ukazany jest człowiekiem sprawiedliwym. To jego wybrał Bóg do tego trudnego i odpowiedzialnego zadania bycia ziemskim ojcem Syna Bożego. Jego niepodważalne zalety podkreśla ustanowienie go przez Papieża Piusa IX 8 grudnia 1870 r patronem kościoła69.
Powołanie św. Józefa do bycia ojcem Jezusa zrealizowało się dzięki małżeństwu z Maryją. To małżeństwo było prawną podstawą jego bycia ojcem. Józef kochał swego syna, otaczał go troską, opieką i przygotowywał do samodzielnego życia. Jezus będzie identyfikowany z Józefem do tego stopnia, że ludzie nazywać go będą synem cieśli. Sam Jezus będzie utożsamiał się z tym zawodem70.
Jezus Chrystus jest Synem Bożym. Jest to fundament wiary chrześcijańskiej. Jednak nie stoi to w sprzeczności z prawdą że ziemskim ojcem Jezusa pomimo tego że nie był on jego ojcem w sensie biologicznym jest św. Józef. Ks. Jan Berthier tak pisze na ten temat: „ Święty Józef był Jego ojcem - żywicielem i obrońcą w okresie Jego dzieciństwa. […] (miał on prawo do Syna Maryi, ponieważ był jej legalnym mężem.) Podobnie jak właściciel pola ma prawo do plonów które na nim dojrzewają, chociażby ziarno zostało na nim zasiane cudownie”71.
Rozpoznawanie Boga, w osobie Jezusa Chrystusa ze strony Maryi i Józefa, jak o tym pisze ks. J. Berthier w Świętej Rodzinie następowało stopniowo. To stopniowe rozpoznawanie ks. Jan Berthier porównał do oświetlanej przez słońce góry. „Pozwalali oświecać się promieniom jego boskości podobni do gwiazdy porannej, która oświeca najpierw szczyty gór, a następnie – w miarę jak dzień zbliża się ku południowi - wysyła coraz jaśniejsze promienie i oświetla resztę ziemi”72. Podobnie dzieje się w Kościele. W czasie Jego ziemskiego pielgrzymowania dał się poznać wybranym uczniom i innym, których nauczał i leczył. Na przykład podczas przemienienia na Górze Tabor, ukazał swoją boską naturę wybranym uczniom Piotrowi, Jakubowi i Janowi73. Obecnie w czasie Kościoła to Duch Święty prowadzi wybranych do pełnego poznania Boga.
Wszystkie te wydarzenia zbawcze, które są związane z wcieleniem są dziełem całej Trójcy Świętej oraz uczestniczą w nim osoby Świętej Rodziny, w której Wcielenie dokonało się. Uświadamiają nam, że relacje rodzinne zachodzące pomiędzy tymi trzema osobami przechodzą na cały Kościół i nabierają wielkiej rangi. Jezus Chrystus objawia nam, że Bóg jest naszym Ojcem. Wcielenie Słowa Bożego, które dokonało się na łonie Świętej Rodziny jest tym wydarzeniem zbawczym w ekonomii Bożej, w której uczestniczą zarówno trzy osoby Trójcy Świętej, jak i ludzie, oraz aniołowie. Jezus, Najświętsza Maryja Panna, Święty Józef są tymi wybranymi przez Boga ludźmi, którzy najbliżej i najbardziej są w to dzieło włączeni. W akcie Wcielenia Bóg dokonuje pojednania ludzi z Sobą. Wypełnia w ten sposób zapowiedzi Starego Przymierza. Bóg dosłownie wchodzi w ludzką rodzinę, tą konkretną Świętą Rodzinę, ale też w całą rodzinę ludzką. Jego zjawienie się nie pozostanie już dla nikogo bez znaczenia. Bóg zawiązuje tak głębokie relacje z ludźmi, że staje się jednym z nas. Co więcej On ukazuje nam że my również należymy do jednej wielkiej rodziny Bożej. Jezus pouczana, że Bóg jest naszym Ojcem, my wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami. Swoją Matkę Maryję przeznaczoną odwiecznie i poczętą niepokalanie daję całemu kościołowi za Matkę. A Święty Józef, który uczył się bycia ojcem na osobie Syna Bożego jest ukazany przez Boga jako paradygmat ojcostwa, wzór męstwa i opiekun całego Kościoła. Trzecia osoba Trójcy Świętej Duch Święty Pocieszyciel odtąd będzie darem dla każdego, kto o niego poprosi Ojca74, aby doprowadzić wierzących do całej prawdy. On jest przewodnikiem Kościoła i poszczególnych wierzących na niełatwej drodze kroczenia do domu Ojca. I w taki sposób właśnie Jezus dokonał pojednania ludzi Bogiem.
Bóg Ojciec jak pisze św. Paweł: przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa (Ef 1, 5). A podczas kiedy pierwsze małżeństwo Adama i Ewy stało się w Raju źródłem nieposłuszeństwa i zła, które następnie rozlało się na całą ludzkość w tajemnicy grzechu. Małżeństwo Józefa i Maryi jest tym szczytem a którego wychodzi świętość i rozlewa się po całej ziemi. Jezus Chrystus rozpoczyna dzieło zbawienia od świętej i dziewiczej unii, gdzie ukazuje się Jego wszechmocna wola uświęcenia i oczyszczenia rodziny, która jest kolebką i sanktuarium życia i miłości. Sanktuarium najgłębszych relacji ludzkiego serca. I ona właśnie jest źródłem i wzorem jedności i pojednania75.
Wcielenie zatem jest wyrazem miłości Boga do człowieka i objawieniem tego że Bóg jest Miłością (1J 4, 8). Miłość Boga wyraziła się właśnie w tym że posłał On swego Syna Jezusa Chrystusa na ten świat aby go zbawić. To posłanie stało się w akcie wcielenia i miało miejsce w Świętej Rodzinie z Nazaretu76.
Adoracja Jezusa w Świętej Rodzinie z Nazaretu jest trwaniem w Jego obecności, służeniem Jemu i troską o Niego. Jest najlepszą cząstką, której nigdy nie będą pozbawieni Maryja i Józef. Wiele świętych i pobożnych osób odkryło tę niezwykłą prawdę, że trwanie przy Panu Jezusie jest źródłem pokoju i uświęcenia.
Wiara i ufność względem Boga ze strony Najświętszej Maryi Panny oraz św. Józefa wyraziła się w przyjęciu przez nich woli Bożej, którą było wcielenie Syna Bożego Jezusa Chrystusa w ich małżeństwie. Trudy i niebezpieczeństwa, na jakie zostali oni narażeni w wyniku prześladowania króla Heroda, ucieczka z własnej ojczyzny, a następnie ubogie i pracowite życie było codziennym świadectwem ich miłości i oddania się Bogu każdego dnia. Nagrodą za taką postawę było życie w obecności Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, oczekiwanego przez naród żydowski Mesjasza, Pana i Zbawiciela całej ludzkości.
Ks. Jan Berthier dla lepszego ukazania relacji, jakie zachodziły w Świętej Rodzinie porównuje Pana Jezusa do słońca, a świętego Józefa i Najświętszą Maryję Pannę do księżyca i planet, które swoje światło zawdzięczają właśnie oświecającemu je słońcu. Ks. Jan pisze że ludzka dusza Jezusa jest oświecana bezpośrednio boską światłością i dlatego wyraźnie ogląda istotę Boga, jedność jego natury, troistość osób, wszystkie boskie przymioty”77. Jezus jest Bogiem i najprawdziwszą światłością, która oświeca każdego człowieka, który na ten świat przychodzi. Jego światło nie pochodzi od nikogo, to on sam jest jego źródłem 78.
Dzięki temu źródłu cnoty boskie rozlewają się na całą ludzkość. Pierwszymi w których te cnoty wzrastały i rozwinęły się w sposób najdoskonalszy są Jezus, Maryja i Józef.
Poznawanie życia i cnót Świętej Rodziny opromienionej światłem Chrystusa jest zadaniem bardzo pouczającym i niezwykle pasjonującym. Ks. Jan Berthier poświęcił niemałą cześć swego kapłańskiego życia na poznawanie i opisywanie Świętej Rodziny właśnie poprzez zgłębianie jej cnót. Wskazał Świętą Rodzinę jako wzór dla założonego przez siebie zgromadzenia zakonnego: Misjonarzy Świętej Rodziny. Uważał, że Święta Rodzina jest wspaniałym i doskonałym przykładem do naśladowania. Jego oddanie i umiłowanie Świętej Rodziny towarzyszyło mu i kierowało jego myśli ku niebu. Przyglądając się jego życiu, oraz wsłuchując się w jego nauczanie odkrywamy jakże interesujące dziedzictwo pozostawił.
Impuls dla obrania Świętej Rodziną za patronkę nadał ks. Janowi Berthier papież Leon XIII w dokumencie: Neminem fugi z 14. 06. 1892 r. W dokumencie tym papież ogłosił Święta Rodzinę patronką i wzorem rodziny chrześcijańskiej. Można również dzisiaj ukazywać Świętą Rodzinę jako doskonały wzór komunii interpersonalnej oraz budowania więzi jedności jaka powinna realizować się w małżeństwie., które jest miejscem dla miłości i wzajemnego zjednoczenia zaplanowanej przez Boga dla małżonków.
Patrząc uważnie na współczesny świat, w którym coraz częściej i wyraźniej mówi się o kryzysie rodziny, w którym nieustannie poszukuje się wzorców i autorytetów, przedstawienie Świętej Rodziny jako wzorca doskonałej komunii interpersonalnej dla relacji między ludźmi, wydaje się aktem najlepszym z możliwych. Szczere przyjęcie modelu Świętej Rodziny jako wzoru do naśladowania i wierne odtwarzanie go w życiu, zwłaszcza rodzinnym mogłoby okazać się panaceum dla wielu. Udane i doskonałe życie, które ks. Jan Berthier pragnął przybliżyć wynika przede wszystkim z poddania się Bogu i z pełnienia Jego woli i przestrzegania Jego przykazań. Święta Rodzina jest najpiękniejszym wyrazem i aktem ludzkiej miłości. Ich piękne życie jest realizacją życia w jedności według zamysłu Boga Stwórcy względem człowieka. Jest wypełnieniem i przyjęciem woli Bożej pod każdym względem i do końca. Szczególnie ich światło może oświecać ludzi odnośnie do życia rodzinnego i małżeńskiego jak i dla całego Kościoła.
Realizowanie się miłości w małżeństwie nie jest łatwe. Podobnie pełnienie woli Bożej kosztuje bardzo wiele wyrzeczeń i wysiłku. Te trudy nie zostały Świętej Rodzinie oszczędzone. Ich wspólne życie nie było łatwe, ale pomimo to dzięki swojej wierności i cnotom, ich przykład nadal świeci jasnym promieniem. Dla współczesnego człowieka może on być niezwykłym drogowskazem, jak żyć, aby podobać się Bogu.
Ks. Jan pisze o tym wielokrotnie w swoich dziełach, uważa że, Jezus, Maryja i Józef na zawsze pozostaną najwspanialszymi wzorami świętości, jak został ukazany wszystkim chrześcijanom. „Nic nie zdoła w takim stopniu utwierdzić naszej wiary, umocnić naszej nadziei i ogarnąć miłością naszych serc, jak kult Świętej Rodziny”79, stwierdza ks. Jan Berthier.
Cnoty które wymienia ks. Jan opisując Świętą Rodzinę to przede wszystkim ich wiara, nadzieja, miłość. Następnie:umiłowanie posłuszeństwa woli bożej, pobożność, modlitwa, pełne szacunku oddanie; szczególna miłość, która winna łączyć chrześcijańską rodzinę, szacunek względem przełożonych, posłuszeństwo, miłość bliźniego, gorliwość o zbawienie dusz, łagodność, życie ukryte, pokora, czystość, skromność, umartwienie, umiłowanie pracy, ubóstwo, cierpliwość w doświadczeniach, wytrwałość, ziemskie szczęście życia rodzinnego.
Przyjrzyjmy się tylko kilku z nich.
Wiara, która jest cnotą Boską była udziałem Świętej Rodziny a dotyczyła ona Maryi i Józefa. Bóg dzięki ich wierze dokonuję tego, co zamierzył. Oni dzięki wierze w Boga byli gotowi poświecić siebie i przyjąć powierzone im zadanie. Wiara jest poręką tych dóbr, których nie widzimy a których się spodziewamy (por Hbr. 11, 1 i nast.). Najświętsza Maryja Panna i Św. Józef są spadkobiercami wiary patriarchów i królów judzkich, jednak nie tylko przez wiarę mogli poznawać Boga. Mieli oni to szczęście już tu na ziemi oglądać chwałę Bożą w osobie ich Syna Jezusa Chrystusa. Było to niewątpliwie wielkie wyróżnienie i nagroda za ich wiarę, jak i pomoc w umocnieniu tejże. Już za swojego ziemskiego życia doszli oboje do wysokiego stopnia świętości, a to właśnie dzięki wierze i zaufaniu Bogu.80.
Sobór Watykański II naucza: Bogu objawiającemu należy okazać «posłuszeństwo wiary» (por. Rz 16,26, por. Rz 1,5, 2 Kor 10,5-6), przez które człowiek z wolnej woli powierza się Bogu, okazując «pełną uległość rozumu i woli wobec Boga objawiającego» i dobrowolnie uznając objawienie przez niego dane. By móc okazać taką wiarę, trzeba mieć łaskę Bożą uprzedzająca i wspomagającą oraz pomoce wewnętrzne Ducha Świętego, który by poruszał serca i do Boga zwracał, otwierał oczy rozumu i udzielał «wszystkim słodyczy w uznawaniu i dawaniu wiary prawdzie.» Aby zaś coraz głębsze było zrozumienie objawienia tenże Duch święty darami swymi wiarę stale udoskonala” (KO, 5). Słowa te można odnieść zarówno do Najświętszej Maryi Panny, jak i do św. Józefa, gdyż oni właśnie okazali Bogu posłuszeństwo wiary i uległość. Dlatego też o Świętej Rodzinie można powiedzieć że jest protokościołem i stanowią piękny wzór i przykład dla niego. Święta Rodzina z Nazaretu jest wspaniałym przykładem posłuszeństwa Bogu i wzajemnego zjednoczenia w miłości i w tym jest doskonałym wzorem dla wszystkich rodzin i dla całego Kościoła dążącego do jedności. W ekumenizmie, który jest kierunkiem ku jedności Kościoła również Świętą Rodzinę można ukazać jako wzór tej jedności.
Święta Rodzina, jak pisze ks. Jan Berthier, nie żyła dla ziemi, lecz dla nieba. Pan Jezus czynił wszystko, aby podobać się swojemu Ojcu w niebie. Od swego poczęcia był On światłością, radością i doskonałością. W Nim połączyły się dwie natury, natura Boska i natura ludzka81.
Wiara, według ks. Jan Berthier, jest darem łaski Boga udzielanym z racji zasługi Pana Jezusa Chrystusa. Jest to dar nadprzyrodzony. Wiara jest podstawą wszelkiej świętości a to, że Święta Rodzina miała wielką i piękną wiarę sprawiło, że ich życie podobało się Bogu i było święte 82.
Wiara w Świętej Rodzinie była działaniem Boga. Cnota wiary w Świętej Rodzinie osiągnęła najwyższy możliwy do osiągnięcia stopień doskonałości. Wiara jest cnotą, która Pan Bóg udzielił ludziom po to, aby bez przeszkód, jakie im stawia śmiertelne ciało potrafili dzięki niej i poprzez nią nabyć niezawodną, nieomylną oraz prawdziwą znajomość Boga, jego tajemnic, cudownych dzieł, aby jak gdyby na podobieństwo aniołów mogli oglądać Boga twarzą w twarz. To, co aniołowie widzą jasno, ludzie poznają przez zasłonę wiary 83. Wiara w Świętej Rodzinie była na bardzo wysokim poziomie.
Jezus Chrystus od chwili swego poczęcia był samą doskonałością, prawdą i światłością dla świata. Od początku czynił wszystko, aby podobać się Ojcu. W miarę wzrastania w Świętej Rodzinie jego Boskie cechy ujawniały się stopniowo. Najświętsza Maryja Panna i Św. Józef żyli w blasku Pana Jezusa. Dzięki temu Jego Boskie Światło opromieniało ich, a oni pozwalali się prowadzić tym promieniom. Dlatego też w ich duszach nie było żadnej ciemności. W ich sercach nie gościły żadne uprzedzenia, ani nieuporządkowane przywiązania84.
Święta Rodzina zmierzała, pełna wiary, drogą sprawiedliwości. Wzrastała w świętości - jak pisze, ks. J. Berthier. W Świętej Rodzinie wzrastała wiara i poznawanie Boga w osobie i poprzez osobę Jezusa Chrystusa 85.
Najświętsza Maryja Panna Matka Boga i Oblubienica Ducha Świętego pozostaje nadal wzorem i przykładem wspaniałej wiary.
Pierwsza w porządku łaski umiłowana córka Boga, Pokorna służebnica Pana jest Matką całego Kościoła w wierze i już w czasie swego życia w małżeństwie ze Św. Józefem osiągnęła wysoki stopień świętości, zawdzięczała to właśnie swej wierze86.
Jan Paweł II w Adhortacji Redemptoris Custos napisał o św. Józefie:
Święty Józef jest tym, który pierwszy uczestniczy w wierze Bogarodzicy. Uczestnicząc, wspiera swą Oblubienicę w wierze Bożego zwiastowania. Józef jest też pierwszym, którego Bóg postawił na drodze tego „pielgrzymowania przez wiarę”, w którym Maryja — zwłaszcza od czasu Kalwarii i Pięćdziesiątnicy — będzie „najdoskonalej przodować” (RC 7). Jan Paweł II w tych słowach ukazuje wiarę i oddanie św. Józefa. Pokazuje go jako człowieka godnego zaufania i wzór ojcostwa a osiągnął tę wielkość właśnie dzięki swojej wierze. Sam Bóg uznał go za takiego. Wiara tych obojga jest więc przykładem dla innych ludzi. Przykładem i wzorem wartym odkrywania i naśladowania.
Według ks. Jan Berthier kierowanie się tylko rozumem nie wystarcza do posiadania Boga. Należy przede wszystkim kierować się wiarą żywą i praktyczną w celu poznania Boga nauczał ks. Jan87. Podobną naukę wiele lat później w encyklice Fides et ratio przekaże Jan Paweł II. Mimo że te dwie osoby żyły w różnym czasie, miejscu i okolicznościach to przekazywali tę samą mądrość i prawdę.
Cnota wiary jest pierwszą z cnót, które są tak charakterystyczne dla ludzi oddanych Bogu. W przypadku Świętej Rodziny cnota ta ukazała się w całej pełni poprzez posłuszeństwo Bogu i pełne Jemu zaufanie. Pan Bóg nie pozostał „dłużny” i obdarował ich w sposób cudowny swoich wyznawców. Najświętsza Maryja Panna została Matką Odkupiciela. Święty Józef został wybrany na opiekuna Matki Bożej i Pana Jezusa. Święta Rodzina jest więc pięknym przykładem i wzorem wiary należnej objawiającemu się Bogu88.
Ks. Jan Berthier, w swym nauczaniu porównuje cnotę nadziei do filaru, który podtrzymuje gmach naszego zbawienia. Fundamentem tej budowli jest wiara, filarem nadzieja. Ukazuje Święta Rodzinę również i pod tym względem jako wzór. Pan Jezus nie mógł w prawdzie spodziewać się tego, co już posiadał, pisze ks. Jan, gdyż On już cieszył się udziałem w najwyższym dobru jakim jest życie Boże. Spodziewał się jednak chwały dla swojego ciała oraz wsławienia swego świętego imienia na całej ziemi. Najświętsza Maryja Panna i Święty Józef tu na ziemi cieszyli się chwałą oglądania Pana Jezusa w jego ludzkiej naturze. Niewątpliwie ich serca rozbudzało pragnienie oglądania Boga twarzą w twarz w niebie. Ks . Jan aby ukazać cnotę nadziei Maryi i Józefa pisze że z pewnością zwracali się oni często do Jezusa z gorącym pragnieniem: „Kiedyż będziemy mogli przyjść i oglądać Twoje oblicze, Ciebie który już w dzieciństwie jesteś taki piękny i pociągający ! Totus desirabilis ! Boże nasza dusza pragnie Ciebie”89. Pan Jezus obiecał im niebo – pisze ks. Jan Berthier, gdyż kochał swoich rodziców i pragnął wszystkich ludzi doprowadzić do zbawienia, szczególnie pragnął nieba dla swoich ziemskich rodziców. Obietnice Pana Jezusa potwierdzają obietnice dane przez Boga pierwszym rodzicom, patriarchom, prorokom90.
Obietnice te dawały Maryi i Józefowi niezachwianą nadzieję wśród ziemskich doświadczeń. Wszystkie życiowe przygody i doświadczenia, jakie ich spotkały, wygnanie, tułaczka ucieczka do Egiptu, trudy codziennego ubogiego życia w Nazarecie, nie zdołały zniechęcić ich i załamać. Jezus, Maryją i Józef nie uskarżali się na swój los, a te doświadczenia nie zdołały zmącić spokoju ich dusz. Jak pisze ks. Jan Berthier zasypiali spokojnie i odpoczywali w Bogu w pokoju serca 91.
Wyjątkowa podniosłość cnoty nadziei polega na tym, że wskazuje ona na Boga jako na dobro ostateczne i najwyższe. Dzięki zasługom Jezusa Chrystusa nadzieja pozwala uważać to Dobro za cel możliwy do osiągnięcia. Pomocą ku temu mają być również dobre uczynki. Nadzieja pozwala człowiekowi uważać za rzecz pewną i wierzyć, że Bóg nie odmówi mu tego, co obiecał 92.
Najważniejszą i najwznioślejszą rzeczą w życiu każdego stworzenia, zwieńczeniem każdego prawa, przykazaniem i najwyższa powinnością jest, jak pisze ks. Jan Berthier miłość do Boga. Najważniejszym przykazaniem jest przykazanie miłości: Będziesz miłował Pana twojego Boga całym swoim sercem całą swoją duszą, i z całej swojej mocy (Pwt, 6. 5). Wypełnianie tego przykazania staje się arcydziełem w życiu każdej istoty obdarzonej rozumem. Najwyższy poziom miłość do Boga osiągnęła w życiu Świętej Rodziny93.
Miłość wyraża się pełnieniem przykazań Bożych. Pełnienie woli Bożej z miłości do Niego staje się aktem najdoskonalszej miłości i taka właśnie miłość była udziałem Świętej Rodziny, nauczał ks. Jan Berthier.94.
Święta Rodzina z miłości do Boga odznaczała się ufnością w Bożą Opatrzność. Była gotowa znosić przeróżne trudności i przeciwności, poświęcając się dla Boga przez pełnienie Jego woli. Członkowie Świętej Rodziny gotowi byli złożyć ofiarę ze swego życia dla Pana Boga i ją złożyli wyrzekając się samych siebie. Pełnienie Jego woli, przestrzeganie przykazań Bożych było dla Świętej Rodziny największą radością i szczęściem. To był wyraz wielkiej miłości do Niego, jaka była ich udziałem 95.
Pan Jezus, Syn Boży miłował swojego Ojca doskonałą, ofiarną miłością. Sam wielokrotnie mówił o tym: Moim pokarmem jest wypełnienie woli Tego, który mnie posłał, oraz wykonanie wyznaczonego mi dzieła (J. 4, 34). Jezus, Syn Boży, druga osoba Trójcy Świętej najdoskonalej znał Boga i to że: Bóg jest miłością (1J. 4, 8). Jak wspaniałe musiało być życie Świętej Rodziny, w której narodził się i rozwinął się ten najwspanialszy owoc, Bożej miłości? 96 _ zastanawia się ks. Jan w swojej książce.
Najświętsza Maryja Panna - pisze ks. Jan Berthier była tą osoba, która po Panu Jezusie również poznała Boga i kochała Go doskonale, kochała Boga również w osobie swojego Syna97. Poprzez łaskę Niepokalanego Poczęcie Bóg ją wybrał ją i przeznaczył w szczególny sposób. Maryja była obdarzona jego wielką łaską. W akcie Nawiedzenia i poczęcia z Ducha Świętego jako wybrana Oblubienica Ducha Świętego. Jej miłość do Boga stała się i jest niewiędnąca, wspaniała i cudowna. Poddana próbie Nazaretu i Golgoty okazała się córką doświadczoną i wypróbowaną. W akcie Wniebowzięcia Bóg ją przyjął do nieba i ukoronowawszy na Królową nieba i ziemi otoczył ją swoją chwałą. Tak wiec na niej spełniają się wspaniałe obietnice i nagrody, jakie Bóg przygotowuje dla tych, którzy Boga kochają i są Jemu wierni i posłuszni gdyż jak pisze Św. Paweł: Czego oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, w serce człowieka nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym którzy Go miłują (1Kor. 2, 9).
Serce Maryi jest płomieniem miłości, który swoje spełnienie i radość odnajduje w obecności w jej życiu Pana Jezusa. Jej życie było ofiarą i aktem wspaniałej miłości do Boga, umiłowaniem Jego woli i gotowości do poświęcenia oraz adoracją Jego. Święty Józef w Nazarecie przebywał w obecności Jezusa i Maryi, pisze ks. Jan Berthier. On potomek królewski z Rodu Dawida, syn narodu wybranego, maź sprawiedliwy niósł w sercu swoim płomień miłości do Boga. Bóg nagrodził go za tę miłość powierzając mu Świętą Rodzinę jako opiekunowi98.
Święty Józef, człowiek rozmiłowany w Piśmie Świętym był człowiekiem ofiarnej pracy. Przyjął on na siebie trud codziennej pracy i troski o zapewnienie utrzymania Jezusa i Maryi. Był to człowiek ofiary i jałmużny. Świadczy to o jego miłości do Boga. Miłości i gotowości do pełnienia Jego woli. I co bardzo istotne gotowości do przestrzegania Bożych przykazań i pouczeń. Również był pełen miłości do człowieka, która wypływa z miłości Bożej99.
Trzy najważniejsze chrześcijańskie cnoty: wiara, nadzieja i miłość, które charakteryzują chrześcijan, w Świętej Rodzinie osiągnęły swój wyraz najpełniejszy i najpiękniejszy. Dzięki nim i poprzez nie dzieło zbawcze osiągnęło w osobie Jezusa Chrystusa swój najpełniejszy wyraz w jego najdelikatniejszym momencie to znaczy kiedy Bóg stawszy się człowiekiem – małym dzieckiem potrzebował czułej opieki i ochrony swych ziemskich rodziców. W wierze, nadziei i miłości członków Świętej Rodziny otrzymujemy wzór tych cnót i jak naucza ks. Jan Berthier – model do naśladowania dla chrześcijan zwłaszcza w życiu małżeńskim i rodzinnym ale również model i wzór dla całego Kościoła, który powinien być tak zjednoczony w miłości ze swoim Panem i między sobą jak byli złączeni w miłości Jezus, Maryja i Józef.
Ks. Jan Berthier w swoim nauczaniu pragnie ukazać Kościołowi Świętą Rodzinę jako wzór pełnienia woli Bożej. Ukazuje Święta rodzinę jako niedościgły ideał w poznaniu i wypełnianiu tejże woli. Pełnienie woli Bożej w przypadku Świętej Rodziny wypływało według ks. Jana ze szczerego umiłowania Boga. Takie pełnienie Jego woli jest jednocześnie rezygnacją z pełnienia własnej woli, naucza ks. Jan Berthier i tak było właśnie w przypadku Świętej Rodziny. Konsekwencją miłości do Boga jest pełnienie Jego woli i posłuszeństwo względem Niego. Kiedy miłość jest szczera pragnie wypełniać wolę tego, kogo kocha. Wypełnienie woli umiłowanej osoby staje się radością i daje poczucie szczęścia nawet jeżeli wymaga trudów i poświęcenia100. Wiele takich przykładów możemy odnaleźć zarówno opowieściach Starego Testamentu jak i w historii Kościoła.
W książkach ks. Jana Berthier są ukazane przykłady świętych osób w szczególny sposób wyróżniających się bądź niezwykłymi cnotami, bądź heroicznym zachowaniem się w momencie, gdy ich życie zostało poddane próbie. Każdy rozdał swojej książki ks. Jan Berthier kończy przykładem osoby która w szczególny sposób ukazuje swoim życiem jak daną cnotę opisywaną przez ks. Jana ona wypełniła.
Święta Rodzina pisze ks. Jan przestrzegała wszystkich przykazań Prawa Bożego i czyniła to miłością i zaangażowaniem. Święty Józef jest nazwany mężem sprawiedliwym. Oznacza to między innymi, że doskonale znał i wypełniał Prawo Boże, zwyczaje izraelskie jak również jego pochodzenie z królewskiego rodu Dawida101.
Sprawiedliwość jego względem Boga sprawiła że został wtajemniczonym we wspaniały zamysł i plan zbawienia ludzkości, jaki Bóg przygotował dla swoich stworzeń. Święty Józef dostąpił udziału i uczestnictwa w wielkiej tajemnicy orędzia Bożego, jakim było Zwiastowanie i dziewicze poczęcie za sprawą Ducha Świętego Syna Bożego Jezusa Chrystusa. Jest on bezpośrednim i pierwszym świadkiem narodzenia Bożego Syna. Co więcej to jemu przypadł wielki zaszczyt i godność być nazwanym ziemskim ojcem Boga. Jego pochodzenie z rodu Dawida wypełnia wpisane w to dziedzictwo Boże błogosławieństwa i proroctwa w których Bóg ustami patriarchów i proroków obiecał wypełnienie swoich zbawczych planów względem ludzkości. Święty Józef był zatem w sposób doskonały przygotowany przez Boga do wypełnienia tego zadania jakie mu Bóg powierzył102.
Święty Józef wiernie wypełniał prawo Mojżeszowe, co podkreśla Święty Mateusz w Ewangelii. Był poddany prawu państwowemu gdyż, kiedy wyszło rozporządzenie Cezara Augusta podporządkował się temu rozkazowi. Chociaż wymagało to od niego i jego najbliższych znoszenia trudów dalekiej podróży, tym bardziej uciążliwej że jego małżonka była brzemienna103. Był on również mężem modlitwy.
Posłuszeństwo woli Bożej pod każdym względem jest aktem miłości a posłuszeństwo Świętej Rodziny stało się aktem i wyrazem najdoskonalszej miłości. W taki właśnie sposób była posłuszna Bogu Święta Rodzina. Była posłuszna ze względu na miłość do Boga, umiłowanie jego przykazań, miłość do Bożego zamiaru i planu zbawienia ludzkości, przede wszystkim jednak poprzez miłość do ich syna Jezusa, który w planie Bożym pełni rolę kluczową. Miłość Boża, która towarzyszy ludzkości w całej jej historii od momentu stworzenia aż do dnia dzisiejszego w Świętej Rodzinie osiągnęła stopień najdoskonalszy gdyż tutaj zjednoczyły się ze sobą natura Boża i natura ludzka, cnoty Boskie i cnoty ludzkie: pokora, miłość małżeńska, posłuszeństwo i wierność Bogu oraz człowiekowi.
W Świętej Rodzinie doskonale spotykają się ze sobą sprawiedliwość i wierność104. Święta Rodzina jest i na zawsze pozostanie najdoskonalszym przykładem i wzorem dla wszystkich ludzi przez wszystkie pokolenia. A ci, którzy ją naśladują, naśladując jej wierność Bogu i posłuszeństwo pełnieniu Jego woli i przestrzeganiu Jego przykazaniom nie zbłądzą na drogach życia naucza ks. Jan Berthier105.
Św. Józef i Najświętsza Maryja Panna będąc dobrymi Izraelitami przeżywali swoją religijność osobiście, ale też w wymiarze rodzinnym oraz w wymiarze wspólnotowym. Codzienne ich życie przeniknięte było obrzędami, modlitwami i błogosławieństwami. Wyciskały one piętno na rytmie ich całego dnia od rana do wieczora. Niewątpliwie obyczaje i tradycja, którą przestrzegali były wyrazem, więzi łączącą tych ludzi 106.
W czasach biblijnych religia, prawo, historia, wartości etyczne oraz wychowanie stanowiły razem nierozłączną jedność. Prawo pisane Torah wraz z prawem przekazywanym ustnie z pokolenia na pokolenie Mishna były podstawą życia dla izraelskiego ludu 107.
W rodzinie izraelskiej każdego dnia po przebudzeniu odmawiano 15 błogosławieństw. W trakcie dnia odmawiano modlitwy i błogosławieństwa w zależności od okoliczności. Zaś przed udaniem się na spoczynek szema i błogosławieństwa108.
W hebrajskiej liturgii dom rodzinny był miejscem świętym, to swego rodzaju małe sanktuarium, w którym sprawowane są trzy główne celebracje: codzienne posiłki, szabat w każdym tygodniu oraz coroczne święta, szczególnie święto Paschy pesach109.
Oprócz modlitw i celebracji domowych Izraelita modlił się w synagodze we wspólnocie. W synagodze liturgia był sprawowana każdego dnia, szczególnie zaś w sobotę, to jest w dzień poświęcony na czytanie Tory110.
W tradycji izraelskiej miały miejsce również specjalne wydarzenia i specjalne okazje takie jak małżeństwo, urodzenie syna, obrzezanie, oczyszczenie, osiągniecie wieku dojrzałego, pogrzeb.
Obrzezanie było szczególnym obrzędem związanym z Przymierzem Boga z Izraelem. Ósmego dnia po narodzeniu rodzice przynosili dziecko do synagogi, gdzie wśród śpiewów i błogosławieństw dokonywano obrzezania. Obrzęd obrzezania był związany z nadaniem imienia. Jak podaje ewangelista św. Łukasz: Gdy minęło osiem dni obrzezano Chłopca i nadano mu imię Jezus, którym nazwał go anioł jeszcze przed jego poczęciem (Łk 2, 21). W ten sposób Jezus Chrystus dołączył do genealogii Abrahama i Izaaka. W tym znaku obrzezania Jezus spełnił wymagania Przymierza i Prawa111. Imię Jezus, jakie polecił mu nadać anioł oznacza: Bóg, który zbawia112. W fakcie nadania imienia Jezusowi najpełniej wyraża się ojcostwo św. Józefa. W świetle Prawa Mojżeszowego nadanie imienia Jezusowi jest afirmacją ojcostwa św. Józefa względem Pana113.
Kult względem Boga w Świętej Rodzinie był wypełniany w sposób doskonały. Ks. Jan Berthier pisze że u Świętej Rodziny ludzie powinni uczyć się cnoty religijności. Ks. Jan tak o tym pisze: „ Jezus po to przyszedł na świat aby poznać swego Ojca i oddać Mu należną chwałę, oraz sprawić aby oddawali Mu ją również ludzie. […] Całe Jego życie było poświęcone uwielbieniu i dziękczynieniu swojemu Ojcu. […] Od chwili poczęcia wypełniał to zadanie w sposób doskonały. […] Tylko bowiem Bóg mógł uczcić Boga tak, jak na to zasługuje […]. Maryja i Józef zjednoczeni z Boskim Sercem Jezusa wnikali każdego dnia w Jego uczucia czci względem Boga, dziękczynienia, wynagrodzenia za grzechy świata, i to w taki sposób by chwała Boża była nieustannie w ich sercach. […] Można z całą pewnością powiedzieć, że Jezus, Maryja, Józef byli w największym stopniu prawdziwymi czcicielami Boga”114.
Pan Jezus mógł wypełnić doskonale wolę Ojca gdyż tę wolę poznał. Poznał ją w sposób doskonały jako Syn Boży, poznawał ją również poprzez staranne wychowanie według przepisów prawa mojżeszowego, jakie otrzymał wychowując się przy boku Najświętszej Maryi Panny i Świętego Józefa115.
Najświętsza Maryja Panna i jej oblubieniec Święty Józef zapatrzeni w Jezusa, rozpaleni poprzez Niego miłością do Boga z wielką starannością i całym sercem przestrzegają wszystkich przepisów Prawa Bożego. Poddają Pana Jezusa obrzezaniu, ofiarowują go w świątyni. Uczą Go Prawa i rozumienia Pisma, uczą Go zwyczajów i w tym wszystkim są nienaganni. W Świętej Rodzinie posłuszeństwo Bogu nie ogranicza się tylko i wyłącznie do posłuszeństwa przepisom i prawu, lecz było ono również rozumiane jako posłuszeństwo wszelkim natchnieniom Bożym i oczekiwanie na ukazywanie się Jego woli. Poprzez koleje ich życia: Podróż do Betlejem, ucieczka do Egiptu, ukryte życie w Nazarecie, ich miłość i wierność jest poddawana próbie i nabiera realnych wymiarów. Ich serca są zjednoczone z Bogiem i z sobą nawzajem116.
To, że Święta Rodzina była miejscem, gdzie dokonało się wcielenie Syna Bożego, świadczy, że byli oni najlepiej do tego przygotowani. Święta Rodzina wypełniała wszystkie prawa i obowiązki związane z przynależnością do narodu izraelskiego. Czterdziestego dnia po narodzeniu Pana Jezusa udali się do świątyni w celu dokonania oczyszczenia i przedstawienia Bogu pierworodnego syna117. Kolejne lata życia Pana Jezusa w Świętej Rodzinie choć jest czasem ukrytym przed światem, to jest tajemnicą Jego dorastania i wzrastania w mądrości, w łasce u Boga i ludzi118.
Pomimo tego, że posiadamy skąpe informacje na temat dzieciństwa Pana Jezusa, na podstawie Ewangelii św. Łukasza dowiadujemy się o tym, że był On posłuszny swoim rodzicom119. Posłuszeństwo jest cnotą, która w mocny sposób służy jedności. Ks. Jan Berthier podkreśla, że podporządkowanie się temu, kogo się kocha wypływa ze szczerej miłości. Dzięki miłości pragniemy czynić nie to, co się nam podoba, ale to, co się podoba temu, kogo się kocha. Odnosi się to zarówno do miłości względem Boga jak i względem człowieka120.
Święta Rodzina była posłuszna wszelkim poleceniom i natchnieniom Bożym. Dotyczących zarówno kultu, świąt, pielgrzymek do świątyni Jerozolimskiej, codziennego życia rodzinnego, jak i odpowiedzi na Boże polecenia. Święta Rodzina każdego roku pielgrzymowała do Jerozolimy na święto Paschy, co było afirmacją jej pobożności i wierności zwyczajom. Ten przykład ich posłuszeństwa jest potępieniem buntu człowieka przeciwko Bogu jest przeciwieństwem postawy pychy121. Bóg zaś wspomagał ich w tym swoją łaską.
W Świętej Rodzinie wypełniły się zatem wszystkie pouczenia mędrców izraelskich. U nich odnajdujemy żywe przykłady mądrości opisane w Księgach sapiencjalnych Starego Testamentu. Pan Jezus często tłumaczył swoim uczniom wydarzenia swego życia w odniesieniu do słów zapisanych w Piśmie Świętym. Mówił: Oto moje słowa, które powiedziałem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi wypełnić się wszystko, co jest napisane o Mnie w Prawie Mojżesza u Proroków i w Psalmach (Łk 24, 44). Również wiele słów wypowiedzianych przez mędrców Izraela wypełniło się w Świętej Rodzinie. Właśnie w Świętej Rodzinie przychodzi na świat prawdziwy, umiłowany, pierworodny Syn Boży. Jezus Chrystus, który jest wypełnieniem Prawa i żywym Słowem Boga.
Najdoskonalsze posłuszeństwo okazał sam Bóg, Jezus Chrystus przyjmując na siebie dobrowolnie wyrok śmierci krzyżowej. Uczynił to, aby zgładzić zapis dłużny całej ludzkości względem Boga. On niewinny Baranek został zabity, zgładzony z ziemi żyjących, aby przez swoją męczeńską śmierć krzyżową wyjednać ludziom zbawienie i otworzyć im Bramy Raju. Zrobił On wszystko to z miłości do swego Ojca niebieskiego122.
Tak więc posłuszeństwo Jest tą cnotą która pomagała Świętej Rodzinie prowadzić życie zjednoczone z wolą Bożą i ze sobą nawzajem.
Święta Rodzina prowadziła, więc w Nazarecie zewnętrznie zwyczajne życie a jednocześnie wewnętrznie, głęboko wypełniona szczęściem ludzi sprawiedliwych.
Posłuszeństwo jako cnota staje się wiec drogą ku doskonałości i jest wyrazem pełnienia woli Bożej. W Świętej Rodzinie cnota posłuszeństwa osiągnęła swój wyraz poprzez spełnianie przepisów prawa, poprzez wsłuchiwanie się i opowiedz na natchnienia Boże oraz poprzez bliskość i jedność serc w doskonałej communio caritatis z Bogiem w osobie Syna Bożego Jezusa. Pan Bóg w takiej jedności pragnie pozostawać z człowiekiem jedyną przeszkodą w osiągnięciu jej jest grzech pojawiający się ze strony człowieka. Grzech jest owocem nieposłuszeństwa. Cnota posłuszeństwa jest przeciwstawieniem się grzechowi w jej najgłębszym źródle i korzeniu. Święta Rodzina w tym wszystkim może i powinna być przykładem i wzorem. Jej miłość i poddanie się woli Bożej jest bardzo pięknym przykładem dla wszystkich ludzi123.
ROZDZIAŁ III
Jedność jest tym wielkim darem i zadaniem jakie stoi przed ludźmi. Pan Jezus modląc się do swego Ojca prosił o jedność: Ojcze spraw aby byli jedno tak jak ty we mnie…..
Jedność aby była trwała powinna opierać się na Bogu. W przypadku Świętej Rodziny ks. Jan Berthier ukazuje ją jako przykład i wzór jedności. Jako miejsce gdzie jedność się realizowała w sposób najpełniejszy i najdoskonalszy między ludźmi, na wzór Trójcy Świętej.
Ks. Jan Berthier ukazuję że u podłoża jedności Świętej Rodziny w praktyce codziennego ich życia rodzinnego leżały ich cnoty. Przede wszystkim wzajemna miłość, łagodność, czystość, poszanowanie, posłuszeństwo, ubóstwo. Bóg będąc źródłem i gwarantem jedności. Dopomagał im w cnotach wzrastać. Święta Rodzina w praktyce codziennego swego życia realizowała communio caritatis – wspólnotę miłości i właśnie czyniła to dzięki tymże cnotom, które nadal są przykładem dla współczesnych chrześcijan.
Realizacja jedności w Świętej Rodzinie z Nazaretu jest doskonałym przykładem dla Kościoła, przeróżnych wspólnot, przede wszystkim rodzin i małżeństw. Ta jedność wypływała z ich wzajemnej miłości i czystych serc. Zjednoczenie serc Świętej Rodziny z Bogiem i między sobą było doskonałe.
W obecnym świecie takie wartości jak czystość, dziewiczość, posłuszeństwo, pokora, łagodność i inne którymi charakteryzowała się Święta Rodzina wydają się być nieustannie zagrożone. Świat współczesny ukazuje się nam jako miejsce w którym na porządku dziennym ludzie są „zarzucani” materiałami oddziaływającymi na zmysłowość. Świat reklam bardzo często ukazuje ludzkie ciało jako obiekt rozbudzający zmysły. Zatrważają statystyczne dane informujące o liczbie rozwodów. Egzystencja człowieka nakierowana jest na jest na robienie kariery, na sukces zawodowy, społeczny, ekonomiczny. Współczesny człowiek skłonny jest raczej ulegać swoim pragnieniom: rozrywki, życia lekkiego, bez odpowiedzialności. Życie nastawione jest na konsumpcję. Coraz głośniej i wyraźniej mówi się o kryzysie wartości życia rodzinnego.
XIX wiek kiedy żył ks. Jan Berthier nie był czasem łatwym dla ówczesnego człowieka. Ludzie borykali się z wieloma problemami: wojny, niepokoje, rewolucje, niesprawiedliwość społeczna i narodowa. Wiele narodów nie miało wolności. Kościół w wielu krajach był zwalczany. W tamtych nie łatwych czasach, idąc za myślą papieża Leona XIII ks. Jan Berthier pragnął ukazywać Świętą Rodzinę jako ratunek dla rodzin. Wydaje się że obecnie jeszcze bardziej te cnoty i wartości jakimi żyła Święta Rodzina z Nazaretu powinny być ukazywane rodzinom jako ideał doskonałego człowieczeństwa oraz doskonałego zjednoczenia małżonków i życia rodzinnego, jako ratunek dla rodziny oraz wartości zdrowego zgodnego z wolą Bożą życia ludzi.
W jaki sposób ks. Jan nauczał o cnotach Świętej Rodziny odnośnie ich wspólnego życia rodzinnego? Ukazywał ją jako wzór cnót: czystości, wzajemnej miłości, szacunku.
Czystości, nauczał ks. Jan jest gwarantem dobrego i trwałego zjednoczenia ludzi między sobą. Jest ona gwarantem prawidłowych zdrowych relacji między ludźmi, zwłaszcza relacji między mężczyzną i kobietą. Odnosi się to przede wszystkim do relacji małżeńskich. Nie chodzi tu o cnotę czystości rozumianą wyłącznie jako cnotę dziewictwa lecz znacznie szerzej. Dziewictwo, w Świętej Rodzinie było nadzwyczajnym darem z siebie tych obojga małżonków najpierw Bogu a następnie sobie nawzajem. Czystość w bardziej powszechnym znaczeniu to raczej pełne szacunku odnoszenie się osób do siebie szczególnie w sferze uczuć, płciowości, godności osoby. Przede wszystkim przez umiejętność zachowania wstrzemięźliwości i opanowania.
Zjednoczenie obojga małżonków w małżeństwie jest najdoskonalszą więzią międzyludzka, jaką Bóg uczynił i przewidział dla człowieka, nauczał ks. Jan Berthier. Im to zjednoczenie jest czystsze, szlachetniejsze tym jest trwalsze, zaś przeciwnie im jest więcej w tych relacjach zła, zepsucia, tym taka więź jest słabsza, c bardziej krucha124. Dobro jest zawsze tym co łączy. Także obecnie ta zasada jest niezwykłe aktualna. Czym więcej dobra i czystości w relacjach międzyludzkich tym te relacje są trwalsze i głębsze.
Najdoskonalsza i najczystsza miłość małżonków zrealizowała się w Świętej Rodzinie. Miłość ich była doskonała zaś, cały jej żar zdążał do zachowania dziewictwa. Miłość Świętego Józefa do Najświętszej Maryi Panny, jak pisze ks. Jan Berthier, była skierowana ku jej wewnętrznej piękności, czystości i nieskazitelności. Święty Józef, kochając czystość w Maryi pragnął tę czystość, piękność i dziewiczość ustrzec i zachować. Sam z kolei przez zjednoczenie serc pragnął również dla siebie podobnej czystości. W ten sposób ich czysta miłość rozlała się na nich samych125. Jest to doskonały wzór o którym przypomina nam ks. Jan Berthier. Wzór dla odnoszenia się małżonków do siebie. Kiedy dostrzegamy piękno, cnotę w drugiej osobie i pragniemy ją uchronić i jej wzrastać to nasze relacje są wyrazem prawdziwej miłości.
Ks. Jan Berthier chciał ukazać cnotę czystości w Świętej Rodzinie jako tę wartość w relacjach między ludzkich która pozwala wzrastać we wzajemnym poznawaniu się ludzi, wrażliwości na siebie, na swoje uczucia. Dzięki czystości i czystym sercom ludzie robią w swoich relacjach miejsce dla Boga. Pan Jezus nauczał: Szczęśliwi, którzy mają czyste serce, ponieważ oni będą oglądać Boga.(Mt 5, 8). Dzięki czystości serc Maryi i Józefa mieli oni tę wielką łaskę oglądać Boga w osobie ich syna Jezusa Chrystusa.
Święty Józef był opiekunem Świętej Rodziny, zadanie to otrzymał jako dar i zadanie od Boga. Pragnął, więc jak najlepiej wykonać powierzone mu przez Niego zadanie. Był on dla Najświętszej Maryi Panny, oparciem. Towarzyszył jej w przeróżnych doświadczeniach życiowych przez całe życie. Był jej troskliwym opiekunem podczas drogi do Betlejem, podczas ucieczki do Egiptu przed gniewem Heroda, w czasie drogi do Nazaretu, także w trakcie wspólnego ukrytego życia w Nazarecie poświęconego wychowaniu Pana Jezusa126. To poucza nas o wzajemnym oddaniu się sobie małżonków i jest wzorem dla współczesnych mężów. To wzór poświęcenia się i oddania, wbrew niebezpieczeństwom i w różnych okolicznościach życia.
Święty Józef jako mąż był dla Maryi pociechą i oparciem w przeróżnych doświadczeniach małżeńskiego i rodzinnego życia, w radościach i troskach, pomyślności i smutku, był obrońca jej godności i czci, oraz dobrego imienia Maryi Panny i ich syna Jezusa. Ta postawa ukazuje ludziom, zwłaszcza małżonkom jaka powinna być rola męża względem żony i dzieci. Przede wszystkim powinien on być on opiekunem i oparciem dla kobiety i dzieci. Człowiekiem, który jest gotowy poświęcać samego siebie dla swoich bliskich.
Maryja ze swojej strony w sposób doskonały wypełniała swoje obowiązki względem Świętego Józefa i była mu oddana. Okazywała mu szacunek, zaś Józef był całkowicie jej godny. Józef jako jej małżonek w zachowywaniu dziewictwa był jej bratem. Dzielił wszystkie jej uczucia i wspierał w rozwoju jej cnót. Te ich wzajemne relacje dają wskazówkę dla małżonków że wzajemne zrozumienie, jedność serc oraz wrażliwość na siebie nawzajem są niezwykle istotne i stanowią fundament otwartych opartych na miłości relacji miedzy małżonkami.
Maryja okrywała Józefa płaszczem swojej małżeńskiej miłości okazywała Józefowi dowody oddania, wdzięczności i miłości małżeńskiej. On zaś okazywał jej każdego dnia dowody oddania i wierności. W rodzinie tej panowała wzajemna miłość, szacunek, oddanie i zrozumienie. Takie było życie Świętej Rodziny, pisze ks. Jan Berthier w swojej książce 127.
Czystość zwyczajna polega na wyrzeczeniu się wszelkich, grzesznych przyjemności. Czystość nadzwyczajna zaś polega na wyrzeczeniu się wszystkich seksualnych przyjemności, które w zwykłych warunkach są dozwolone 128.
Dziewictwo Najświętszej Maryi Panny jest cnotą anielską, wyniosło ono Maryję ponad sferę cielesną i wysublimowało ponad jej ciało gdyż przez uczestnictwo w dziewictwie samo ciało nabiera nowych cech i upodabnia je do ducha 129.
Józef, według zamysłu Boga został stróżem dziewictwa Maryi. Bóg powierzył w ręce tego potomka Dawida odpowiedzialność i troskę o bezpieczeństwo wychowania i zapewnienia utrzymania Świętej Rodziny. Święty Józef był jednocześnie świadkiem i stróżem dziewictwa Maryi 130.
Pan Bóg w swojej wielkiej opatrzności przygotował Józefa na opiekuna Świętej Rodziny. Matka Boża była dziewicza, gdyż złożyła ślub pozostania na zawsze dziewicą. Józef również żył w stanie dziewiczym i także pragnął ten stan zachować. Małżonkowie ci są jak najbardziej odpowiedni i godni samych siebie. Ich czyste serca spotkały się w cudownym związku. Ich węzeł małżeński i zjednoczenie małżeńskie nie przeszkadzały im w wypełnieniu ich postanowień, a wręcz były pomocą w ich dochowaniu, gdyż jedno mogło liczyć na drugie i jedno dla drugiego było umocnieniem i wsparciem. Oboje byli sobie wzajemnie oddani. W małżeństwie przekazują prawa do siebie nawzajem. Ich związek małżeński jest doskonały, pisze ks. Jan Berthier i stanowi wzór dla wszystkich chrześcijańskich rodzin131.
Ks. Jan Berthier stwierdza, że nie jest trudno z miłości podporządkować swoją wolę osobie, którą się kocha. Potrzeba do tego miłości, szacunku i zaufania. Kiedy te wszystkie cechy wystąpią razem tak, jak to było w Świętej Rodzinie, to pojmiemy że posłuszeństwo było tam doskonałe. W Świętej Rodzinie spełniały się słowa Pisma: Synowie Mądrości są zgromadzeniem sprawiedliwych, lud, który kształtują jest samym posłuszeństwem i miłością132.
Pan Jezus wielokrotnie dał przykład posłuszeństwa swemu Ojcu. Możemy się o tym przekonać czytając Ewangelię. W momencie Jego chrztu w Jordanie mówi do św. Jana: Zgódź się na to gdyż teraz potrzeba nam wypełnić całą powinność (Mt 3, 15). Dowodzi to bardzo dużego wyczucia i roztropności Jezusa na sprawy Boże oraz na posłuszeństwo Bogu. Święty Paweł w następujący sposób opisuje posłuszeństwo Jezusa Chrystusa: On mając naturę Boga, nie uznał za stosowne korzystać ze swojej równości z Bogiem, lecz ogołocił siebie samego przyjmując naturę sługi i stając się podobnym do ludzi. A zewnętrznego wyglądu uznany za człowieka uniżył siebie samego, stając się posłusznym aż do śmierci i to śmierci na krzyżu.(Flp 2, 6-8). Przez swoje posłuszeństwo woli Bożej przyjmuje dobrowolnie śmierć na krzyżu, aby w ten sposób zgładzić grzechy świata. Posłuszeństwo jest znamienną cechą Jezusa Chrystusa, To posłuszeństwo w przypadku Syna Bożego zastanawia, bo nie jest ono spowodowane żadną inną koniecznością, jak tylko dobrowolnym pragnieniem wypełnienia woli Ojca. Od niego płynął wzór, który przyświecał Maryi Pannie i Józefowi, a następnie całym rzeszom naśladowców i uczniów133.
Józef jako głowa rodziny był jednocześnie tym, który rozkazuje, jak i tym, który jest posłuszny jako przedstawiciel Boga rozkazywał po to, aby spełnił się plan Opatrzności oraz wola Boża, którą jest zbawienie rodzaju ludzkiego. To właśnie z woli Bożej Józef był opiekunem Świętej Rodziny, pragnął On też słuchać Jezusa Chrystusa, który będąc Jego Synem, był jednocześnie Synem Bożym i Bogiem - człowiekiem. Jednakże to właśnie on, Święty Józef był wyznaczony na głowę Świętej Rodziny i jemu przypadł zaszczytny obowiązek i przywilej rządzenia, oraz ogromna odpowiedzialność, która z tego zadania wypływała. Był on w tym zadaniu przedstawicielem samego Pana Boga 134.
Maryja była posłuszna, wypełniała wszystkie obowiązki z miłością, szacunkiem i oddaniem. Maryja, Królowa Aniołów i ludzi jako żona Józefa żyła i cieszyła się życiem rodzinnym żyjąc w posłuszeństwie do swojego męża. Co więcej Józef i Maryja rozkazywali Panu Jezusowi, a On był im posłuszny, o czym możemy się przekonać w Ewangelii według Św. Łukasza: Potem poszedł z Nimi, wrócił do Nazaretu i był im posłuszny (Łk 2, 51). Cała Święta Rodzina była posłuszna zarządzeniom cezara Augusta, chociaż kosztowało ich to bardzo wiele trudu i cierpienia. Jak tłumaczy ks. Jan Berthier 135. Posłuszeństwo, więc nie jest rzeczą łatwą. Wypełnianie go wymaga rezygnacji z własnego zdania. Pan Jezus powiedział jednak: Jeśli kto chce iść za Mną niech się wyrzeknie samego siebie, niech weźmie swój krzyż i niech mnie naśladuje (Mt 16, 24).
Wierność ta, którą Święta Rodzina, nam ukazuje, która dotyczyła posłuszeństwa i poszanowaniu zwyczajów, świąt, pielgrzymek, przepisów, jakie pobożni Żydzi w tamtych czasach przestrzegali jest dla nas współczesnych przykładem, jak pisze ks. J. Berthier, który należy w obecnych czasach naśladować przede wszystkim przez posłuszeństwo przykazaniom Bożym i kościelnym136.
Przykład posłuszeństwa Świętej Rodziny jest potępieniem buntu człowieka przeciwko Bogu. Swoją pokorą, posłuszeństwem, cichym życiem dają oni doskonały wzór i przykład jak należy podporządkować się przede wszystkim Bogu, ale również, prawowitej władzy i drugiemu człowiekowi 137.
Duch buntu, jak pisze ks. Jan Berthier, jest to duch nieporządku, niepokoju, przyczyna wszelkich rozłamów, które życie czynią przykrym i utrudniają je. Przeciwnie, posłuszeństwo żony względem męża, dzieci względem rodziców i najistotniejsze człowieka wobec Boga jest źródłem radości, pokoju i szczęścia. Pan Bóg w swojej nieskończonej mądrości ustanowił takie zasady po to, aby ludzie mieli nad sobą autorytet rządzących i byli im posłuszni. Bóg wie, że ludzie potrzebują takiego hamulca, który będzie ich ochraniał przed wpadnięciem w przepaść. Święta Rodzina jest właśnie przykładem doskonałego posłuszeństwa. Po pierwsze Bogu, poprzez spełnianie Jego woli i pełnienie Jego przykazań. Po drugie sobie nawzajem w posłuszeństwie wypływającym z miłości i węzła małżeńskiego. Po trzecie prawowitej władzy, której źródłem jest Opatrzność Boża 138
W Świętej Rodzinie możemy ponadto odnaleźć wzór doskonałego wypełnienia pięknej cnoty, jaką jest łagodność. Sam Pan Jezus poucza nas w Kazaniu na górze: Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode mnie, bo jestem łagodny i pokorny sercem (Mt 11, 29)139.
Najświętsza Maryja Panna była uosobieniem cnoty łagodności nigdy nikt nie mógł w niej naleźć czegokolwiek, co przeciwstawiałoby się tej cnocie. Łagodność jest zawsze bliska miłości, tam gdzie panuje miłość tam też jest i łagodność. Pan Jezus wychowany w domu, Maryi i Józefa był cichy i łagodny. Jest on prawdziwym Bożym Barankiem, który swoją łagodnością i pokorą gładzi grzech (J 1, 29)140.
Święty Józef to maż sprawiedliwy i pobożny, w którego usposobieniu nie można znaleźć nic gorzkiego, nic surowego nie odnajdziemy u niego niecierpliwości, gwałtowności, wręcz przeciwnie Święty Józef jako opiekun Świętej Rodziny a obecnie opiekun Kościoła jest człowiekiem pełnym spokoju, zrównoważenia, łagodności w słowach, delikatności w postępowaniu, uprzejmości w zachowaniu, pisze ks. Jan Berthier. Święty Józef w Świętej Rodzinie zajmował miejsce głowy rodziny, a więc przez Boga był wyznaczony na miejsce tego, który zajmuje pierwsze miejsce po Bogu w swojej rodzinie 141.
Poprzez te niektóre, ukazane cnoty Świętej Rodziny, ukazuje się ona jako fundament świętości i wzór dla małżeństw chrześcijańskich oraz wspólnot. Ukazuje się ona niejako ikoną Trójcy Świętej, która jest jednością. Osoby konstytuujące Trójcę Świętą tworzą komunię, pozostają ze sobą we wzajemnych relacjach jednocześnie trwając w doskonały zjednoczeniu przez miłość. Życie chrześcijańskie jest komunią człowieka z każdą z osób Trójcy Świętej. Święta Rodzina z Nazaretu jest przykładem i wzorem najdoskonalszych i najmilszych dla Boga relacji zjednoczenia z Nimi ze sobą nawzajem. Ich cnoty były owocami tak zażyłego życia z Bogiem142.
Życie Świętej Rodziny w Nazarecie było niezwykle niedostrzegalne i niepozorne pisze ks. Jan Berthier. Wzór takiego życia jest przekreśleniem i przeciwstawieniem się ludzkiej pysze. Pragnieniem Świętej Rodziny było to, aby podobać się Bogu i tylko Jemu. Nie chcieli oni przypodobać się innym ludziom ani światu 143.
Życie takie, które polega tylko na Bogu i skierowane jest na Niego, jest życiem wielkim. Jesteśmy tylko tym, czym jesteśmy przed obliczem Boga, pisze ks. Jan Berthier. Cała ludzka doskonałość i nasze życie nadprzyrodzone jest umieszczone w głębi ludzkiej duszy. To, co najważniejsze jest niedostępne dla oczu 144.
Jezus Chrystus jest wciąż ukryty, Bóg jest również ukryty, jest dostępny tylko dla człowieka wierzącego w Niego. Jezus Chrystus mówił: Błogosławieni czystego serca albowiem oni Boga oglądać będą (Mt 5, 8). Czyste serce staje się mieszkaniem Boga dzięki Duchowi Świętemu. Święta Rodzina daje przykład takiej cnoty czystości serca. Dzięki pięknym, czystym sercom mieli przy sobie prawdziwego Boga każdego dnia w swoim własnym domu, żyli z Nim we wspólnocie rodzinnej. Dlatego też przypuszczalnie nie tęsknili za światem – pisze ks. Jan Berthier. W ich szczęściu świat nie był im potrzebny chyba tylko z miłości do Boga jako jego stwórcy i troski o stworzenie. Dobrze wiedzieli, co jest na świecie. Ich skromne ukryte życie musiało być życiem pięknym w swej prostocie i zaufaniu do Boga i siebie nawzajem145.
Jednak Święta Rodzina, pomimo że żyła w doskonałej harmonii, miłosnym zjednoczeniu serc i w ukryciu nie zajmowała się tylko sama sobą, lecz chętnie dzieliła się swoim szczęściem z innymi. Miłość bliźniego nie jest samolubna pisze ks. Jan Berthier, miłość bliźniego jako córka Boga dąży do udzielania się i dawania. Święta Rodzina w swoim środowisku starała się czynić ludziom dobrze 146.
Wspólne życie Świętej Rodziny w Nazarecie było naznaczone pracą, Ks. Jan Berthier podkreśla, że w ten sposób Pan Jezus jako Syn Boży chciał pokazać rangę i znaczenie ludzkiej pracy. Święta Rodzina swoim przykładem pracowitego życia uszlachetnia pracę. Życie ciche, pracowite, skromne i oddane Bogu, jakie prowadziła Święta Rodzina jest pięknym przykładem i wzorem wspólnego życia rodzinnego 147.
Księga Mądrości Syracha poucza: W trzech rzeczach upodobałem sobie, które są przyjemne Panu i ludziom: zgoda wśród braci, przyjaźń między sąsiadami oraz mąż i żona dobrze zgadzający się ze sobą (Syr 25, 1). Święta Rodzina bez wątpienia również w tych cnotach była doskonała148.
Ukryte życie Świętej Rodziny zadziwia tym bardziej, że dotyczy tak wspaniałych postaci. Jezus Chrystus, Boży Syn, oczekiwany Mesjasz, prawdziwy prorok, Baranek ofiarny złożony za grzechy całego świata. Najświętsza Maryja Panna, Królowa Aniołów, Oblubienica Ducha Świętego, Arka Nowego Przymierza. Święty Józef, mąż sprawiedliwy, dzięki łasce przewyższający godnością swego prarodzica, Króla Dawida. Jest to tylko kilka określeń przypominających nam, kim są osoby zjednoczone wzajemną miłością w Świętej Rodzinie. Jednak plan Boży i boże myślenie jest różne od ludzkiego: Bo moje myśli nie są myślami waszymi, a wasze drogi, moimi drogami (Iz 55, 8), mówi prorok w imieniu Boga, dlatego może zadziwiać nas sposób postępowania Świętej Rodziny, która całym sercem pragnęła spełniać przede wszystkim Boże natchnienia i Bożą wolę. Nie ma nic bardziej niepozornego i niedostrzegalnego – pisze ks. Jan Berthier, niż życie Świętej Rodziny podczas trzydziestu lat życia Zbawiciela149.
Jest bardzo wiele rzeczy na świecie, które człowieka próbują omamić, łudząc go, jakoby miały zapewnić mu szczęście. Żadna jednak z tych rzeczy nie jest w stanie dać mu tego prawdziwego szczęścia. Święta Rodzina, pomimo swego ubogiego życia a może właśnie dzięki niemu i w nim, odnalazła swoje najprawdziwsze szczęście. Życie w bliskości Boga, pełniąc Jego wolę i w Jego obecności. Ona na zawsze już przejdzie do ludzkiej pamięci jako wzór doskonałości, przykład pięknej miłości i wzór wszelkich cnót. Święta Rodzina jest jakby niebem na ziemi – pisze ks. Jan Berthier, jedynie ciało odróżniało ich od aniołów150.
Ubóstwo jest cnotą wyjątkową jest działaniem wbrew światu jest wyróżnieniem i jednocześnie jest próbą dla człowieka. Ubóstwo może być trudnym doświadczeniem, lecz przeżyte wraz z Bogiem może okazać się źródłem radości i błogosławieństwa. Bóg troszczy się o ubogich. Zawsze byli oni w centrum jego zainteresowania. W wielu przysłowiach Starego Testamentu i przypowieściach, Bóg zdecydowanie staje w obronie ludzi ubogich, sam troszczy się o nich gdyż ludzie ubodzy w całej swojej biedzie tylko Boga mają za obrońcę i opiekuna. Błogosławieni ubodzy albowiem do nich należy Królestwo Niebieskie (Łk 6, 20), obiecuje Pan Jezus w Kazaniu na górze. Świadczy to wrażliwości Boga na każdą ludzką biedę, o poczuciu zatroskania o każdego człowieka, o los wszystkich ludzi i poczucie sprawiedliwości151.
W przypadku jednak Świętej Rodziny ubóstwo jest aktem heroicznej i dobrowolnej rezygnacji z należnej im godności i przywilejów na rzecz umiłowania wypełniania bożej woli, pisze ks. Jan Berthier. Ubóstwo Świętej Rodziny jest pięknym dowartościowaniem ludzkiego ubóstwa. Święta Rodzina jest przykładem pięknego biednego życia, przez które Jezus Chrystus stał się Odkupicielem. Przyniósł ukojenie na rany ludzkiej natury, które przywiązują ludzi do ziemi, odrywając ich oczy i myśli od nieba i tego, co jest w niebie – pisze ks. Jan Berthier. Najświętsza Maryja Panna i Święty Józef byli uczestnikami ubóstwa ze względu na Syna Bożego, na Boże Dzieciątko towarzysząc Bogu – Człowiekowi w jego przygotowywaniu się do najważniejszej misji i wydarzenia dla ludzkości, jakim jest jej odkupienie. Narodzenie Pana Jezusa w grocie betlejemskiej jest czytelnym znakiem i manifestacją dla tego świata, jest wyrazem Bożej woli i przez wszystkie pokolenia będzie znakiem dla każdego człowieka jak piękne i owocne może być przywiązanie się człowieka do miłości, do Boga, który jest miłością gardząc przepychem i bogactwem152.
Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mol ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną, bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje (Mt 6, 10-11), poucza Pan Jezus w Kazaniu na górze. Te piękne niezwykle pouczające Boże słowa, dzięki doświadczeniu jego ubogiego życia, a przede wszystkim dzięki swojej boskości, wiedział że brzmią niezwykle autentycznie. On – Bóg wie, co jest najlepsze dla człowieka153.
Jednak życie Pana Jezusa, oprócz ubóstwa, naznaczone było jeszcze prześladowaniami. Od chwili przyjścia na świat, Herod zamierzał go zabić. Święta Rodzina doświadczyła, zatem, poza ubóstwem, już na samym początku wspólnego życia tego, czym jest prześladowanie, ucieczka z własnej ojczyzny, trud tułaczki i życia na wygnaniu. Wszystko to maluje nam obraz pełen zatroskania Boga o los człowieka, szczególnie tego który jest względem Niego nienaganny. Taki człowiek jest mu szczególnie miły i Bóg towarzyszy mu w każdych doświadczeniach 154.
„Człowiek został stworzony do szczęścia i do życia w rodzinie”, pisze, ks. J. Berthier. Wzorem takiego pięknego rodzinnego szczęścia jest Święta Rodzina, która ukazuje nam, że prawdziwe szczęście nie zależy od bogactwa, popularności, władzy, ale leży w posłuszeństwie woli Bożej oraz jedności serc i wzajemnej miłości, Święta Rodzina prowadziła życie ukryte przed światem, w ludzkim rozumieniu można powiedzieć życie ciężkie i w uciskach, a jednak pokój i szczęście, jakie tam panowały, radość, która była owocem Ducha Świętego, przewyższała wszelkie inne ziemskie pociechy 155. To szczęście, którym Bóg ją obdarzył wyraża się również w udzielaniu go innym i w trosce o innych ludzi.
Członkowie Świętej Rodziny ukazują się nam jako ludzie nie obojętni na sprawy społeczne. Co więcej jako zatroskani o sprawy innych ludzi.
Przykładów tego jest bardzo wiele. W Ewangelii według św. Jan możemy odnaleźć opis Wesela w Kanie galilejskiej. Pan Jezus będąc na weselu wraz ze swoją matką i uczniami ukazał się tam jak gospodarz zatroskany o sprawy innych ludzi w tym wypadku państwa młodych oraz ich rodziny.
Ks. Jan Berthier uważa, że pokój, jaki panował w Świętej Rodzinie jest przez Boga zaplanowany i przewidziany dla wszystkich ludzi w ich życiu rodzinnym. Bóg, ustanawiając rodzinę, chciał żeby człowiek od momentu przyjścia na świat, odnajdował w niej oparcie, odpoczynek, miłości, troskę o drugiego człowieka. To w rodzinie człowiek doświadczą miłości, poczucia bezpieczeństwa, jest otoczony czułą miłością rodziców i dziadków156.
Już na samym początku stworzenia Bóg uczynił kobietę i niewiastę, umieszczając ich w Raju. W ten sposób Bóg wykonał swe dzieło. Pismo święte mówi: Tak stworzył Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył, stworzył mężczyznę i niewiastę (Rdz 1, 27). Pan Bóg zaplanował życie i szczęście człowieka w życiu w komunii, w jedności. Podstawową i naturalną komunią, w jakiej żyje człowiek jest małżeństwo. W innym miejscu Pismo Święte mówi: Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swoją żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem (Rdz 2, 24). W Świętej Rodzinie ten zamysł Boży zrealizował się doskonale, to tutaj w ich wzajemnej miłości małżeńskiej Bóg był obecny w żywej postaci, w osobie ich syna Jezusa.
Święta Rodzina, żyjąc skromnie w domku w Nazarecie, poświęcając się codziennym obowiązkom, wychowywała Syna Bożego - Pana Jezusa - w codziennej trosce o pracę, chleb we wzajemnym zjednoczeniu. Była rodziną szczęśliwa a podstawa tego szczęścia płynęła jak pisze ks. Jan Berthier, z głębokiego zjednoczenie z Bogiem. Bogiem, który jest dobrem przewyższającym wszystkie inne dobra, a największym nieszczęściem jest być pozbawionym tego najwyższego dobra. Bycie z Nim zjednoczonym w wieczności będzie sama istotą niebiańskiego szczęścia. Ci, którzy już tu na ziemi są z Bogiem zjednoczeni, są uświęcani, uszlachetniani osiągają prawdziwą ludzką doskonałość. Święta Rodzina, poprzez miłość, tę najdoskonalszą więź, zbliżała się do Boga i złączyła się z Nim stając się z Nim jednym w Duchu157.
Biskup Van der Ven z Hertogenbosch powiedział: Jeżeli kiedykolwiek była na świecie jakaś szczęśliwa rodzina, była to bez wątpienia Święta Rodzina z Nazaretu. To właśnie dzięki świętości tych osób, z których się składała gdyż najszczęśliwszym jest człowiek święty – pisze ks. Jan Berthier. Nikt nie zaprzeczy – pisze ks. Jan Berthier, że Święta Rodzina, z którą nie można porównać żadnej innej pod względem świętości jest ze wszystkich innych najszczęśliwsza158.
Bogactwem świętej Rodziny nie były dobra ziemskie i nie im zawdzięczała ona swe szczęście. Prawdziwe dobra, które Święta Rodzina posiadała w obfitości, to były dobra duchowe. Bogactwem Świętej Rodziny były właśnie te dobra, ich chwałą były cnoty, w których wzrastali; zaś miłość Boga była jej szczęściem i rozkoszą. W Świętej Rodzinie odnajdujemy najdoskonalsze posłuszeństwo oraz szacunek da prawdziwego autorytetu. Panowała tam zgoda, miłość oraz wzajemne oddanie 159.
Święta Rodzina ukazuje nam piękno i prostotę życia w bliskości Boga. Nie jest to życie dążące do sławy. Nie jest to wzór życia wyniosłego. Nie ma w ich życiu przepychu i zgiełku świata. Nie odnajdziemy u Nich kłótni, sporów. Nie dopominali się o należną im cześć i pozycję. Ich życie było napełnione radością z poznania prawdy i bliskością Boga. Życie, jakie wiedli było cierpliwe, pokorne i gotowe znosić trudy. Życie w zaufaniu i wzajemnym zjednoczeniu serc, a pomimo trudności wiedli życie szczęśliwe, święte, miłe Bogu 160.
Szczęście Świętej Rodziny jest niezwykle trudne do opisania, gdyż jest to szczęście nadprzyrodzone, szczęście, którego źródłem jest bliskość Boga i pełnienie Jego świętej woli. Jakże posłuszni i wrażliwi musieli być Jezus Maryja i Józef na wszelkie natchnienia Ducha Świętego. Jakże musieli być doskonali i umiłowani przez Boga. Bóg obdarzył ich swoim zaufaniem i niezwykłym wyróżnieniem. Jakże musieli być wrażliwi na siebie nawzajem, wyrozumiali, doskonali. Święta Rodzina żyjąc na świecie nie była z tego świata 161.
Wesele w Kanie galilejskiej jest tym wydarzeniem z publicznego już życia Pana Jezusa i Maryi, kiedy ukazuje się nam ich troska o sprawy innych ludzi.
Święta Rodzina również w obecnych czasach, szczególnie jeśli chodzi o sprawy życia rodzinnego i małżeńskiego może być ukazana jako wzór doskonałości i jedności. Przyglądając się Świętej Rodzinie poprzez pryzmat nauczania ks. Jana Berthiera MS dostrzegamy ich niezwykłe cnoty: Wiarę, Nadzieję, Miłość, posłuszeństwo i poszanowanie woli Bożej. Widzimy takie cechy jak wzajemna miłość i łagodność. W jej codziennym życiu możemy zaobserwować, że byli oni ubodzy, żyli bardzo skromnie utrzymując się z pracy własnych rak, również ich wrażliwość na sprawy społeczne.
Tak jak wiele rodzin na całym świecie żyli podobnie ubogo, niedostrzegalnie dla świata. To, że nie pragnęli oni niczego innego jak tylko spełniać wolę bożą sprawiło, że pomimo tych braków i trudów, jakie ich w życiu spotkały są oni nadzwyczajnym przykładem tak bliskim i jednocześnie tak pięknym tego, że wspólne życie w miłości i zjednoczeniu z Bogiem może być niezwykle owocne.
Komunia personalna Communio personalis jest jednością, jaką Bóg przewidział dla człowieka w małżeństwie. Komunia personalna w Świętej Rodzinie była doskonała, oparta na szacunku, miłości, poszanowaniu Bożych praw tak że stała się communio caritatis. Przepełniona wzajemnym zrozumieniem, patrzeniem w jedną stronę. A właściwie wpatrywaniem się w osobę Jezusa Chrystusa, troską o zapewnienie podstawowych i najważniejszych życiowych potrzeb, jakie może zapewnić tylko rodzina.
Święta Rodzina urzeka swoją prostotą i niezwykłością. Żyjąc skromnie w Nazarecie zostawia niezwykły wzór i daje światło dla całej ludzkości.
W ich pięknym życiu realizuje się doskonałe człowieczeństwo, Ich serca napełnione miłością i ufnością pokazują każdemu człowiekowi, że nie bogactwo, ale poszanowanie Boga i miłość do Niego nadaję życiu prawdziwy sens i piękno.
Pismo Święte
Starego i Nowego Testamentu, Najnowszy przekład |
Częstochowa 2008. |
|
|
Dokumenty Stolicy Apostolskiej
|
|
|
|
Jan Paweł II, |
Adhortacja Apostolska Familiaris Consortio, Częstochowa 1987.
|
Jan Paweł II, |
Adhortacja
Apostolska Redemptoris Custos Ojca Świętego Jana
|
Jan Paweł II, |
Encyklika Ut Unum Sint,
|
Jan Paweł II, |
Encyklika Redemptoris Mater, |
|
|
|
|
Pius IX, Święta Kongregacja Obrzędów, |
Dekret: Quemadmodum Deus z 8. 12. 1870, w: Pii IX P. M. Acta, część I, tom V.
|
Katechizm Kościoła Katolickiego |
Poznań 1994.
Konstytucja.
Dogmatyczna
Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym, Dei verbum, Wrocław, 1986. |
Źródła:
|
|
Ks. Berthier Jan MS, |
Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, Ciechocinek 2003.
|
Literatura pomocnicza:
|
|
Bonnet Yannich, |
Święty
Józef wzór głowy rodziny
|
Cantalamessa Raniero, |
Porywające
piękno małżeństwa
|
de Christen Gilles, |
Tajemnica
Józefa Spowijającego
|
Jan Paweł II, |
Mężczyzną i niewiastą stworzył ich, Watykan 1986.
|
Kapusta T. S. |
Święty Józef mistrzem naszej modlitwy, Kraków 1986,
|
Kempiak Ryszard |
Józef – mąż Maryi, rozważania biblijne, Kraków 2004.
|
O. Kres Hieronim St. OSB, |
Święta Rodzina z Nazaretu Medytacje biblijne, Kraków 2004.
|
Lifschitz Daniel, |
Mężczyzna
i kobieta Hegada
|
Maria z Agredy |
Mistyczne miasto Boże, Warszawa, 2000.
|
Misjonarze Świętej Rodziny |
Nowenna i modlitwy do Świętej Rodziny, Poznań 2008.
|
Peter Michał, |
Dzieje Izraela, Poznań 1996.
|
Ratzinger Józef, |
Tajemnica Jezusa Chrystusa, Kielce, 1994.
|
Schedl Claus, |
Historia Starego Testamentu T.2, Tuchów 1996.
|
Sobczyk Adam Józef MSF, |
Rekolekcje
ze Święta Rodziną
|
Sobczyk Adam Józef MSF, |
Communio Caritatis Świętej Rodziny z Nazaretu jako wzór życia duchowego współczesnej rodziny katolickiej, Kazimierz Biskupi 2010,
|
Soler. I, |
Wychowanie
Jezusa Chrystusa,
|
Szymańska Urszula Katarzyna |
Duch
Święty jako dawca jedności na podstawie encykliki „ Ut unum
sint” Jana Pawła II,
Praca magisterska napisana na Papieskim Wydziale teologicznym w
Warszawie Sekcja
|
Wokół Tajemnicy Chrystusa, |
Materiały seminarium wykładowców dogmatyki, red. A. Czaja, Opole 1997.
|
Żyć dla Świętej Rodziny,
|
Materiały Formacyjne Polskiej Prowincji Misjonarzy Świętej Rodziny, Red. A. Bajorski MSF, Ciechocinek 2006. |
|
|
|
|
|
|
1 Rodz. 1, 27.
2 Mat 19,8.
3 Jan Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, Ciechocinek 2003, s.22.
4 Tamże, s.23.
5 Por. Ef 5, 21-35.
6 Ap 19, 7b – 8a.
7 J 17, 11b. 13.
8 Por. U. K. Szymańska, Duch Święty jako dawca jedności na podstawie encykliki „Ut unum sint” Jana Pawła II, Praca magisterska napisana na Papieskim Wydziale teologicznym w Warszawie pod kierunkiem ks. dr A. Bajorskiego, dostępna w WSD MSF w Kazimierzu Biskupim.
9 Por. Dz. Ap 4, 32.
10
Por. Gilles de Christen, Tajemnica Józefa Spowijającego w:
X Kongres Józefologiczny Referaty, Kalisz X 2009, dostępne w
bibliotece WSD MSF
w Kazimierzu Biskupim.
11 Por. Jan Paweł II Mężczyzną i niewiastą stworzył ich, Watykan 1986, s. 33.
12 Rdz 1, 27.
13 Por. A J. Sobczyk MSF, Communio Caritatis Świętej Rodziny z Nazaretu jako wzór życia duchowego współczesnej rodziny katolickiej, Kazimierz Biskupi 2010, s. 11.
14 Por. Mt 22, 34 - 40.
15 Por. A. J. Sobczyk, Rekolekcje ze Święta Rodziną dla rodzin, Pelplin 2009, s. 31.
16 Por. D. Lifschitz, Mężczyzna i kobieta Haggada do rozdziału drugiego Księgi Rodzaju, Kraków - Warszawa 2009, s. 91.
17 Syr 26, 1-4.
18 Por. R. Cantalamessa, Porywające piękno małżeństwa i rodziny według Biblii, w: Sprawy Rodziny, Nr 86/2/2009, s. 50.
19 Por. FC, 3; FC. 24
20 Por. FC 11.
21 Por. Cantalamessa R, Porywające piękno małżeństwa i rodziny według Biblii, w: dz. cyt., s. 50.
22 Tamże, s. 51.
23 Por. Lb 1,2.
24 Por. Święta Rodzina w Biblii, red. Calduch – Benages Nuria, w: Żyć dla Świętej Rodziny, Materiały Formacyjne Polskiej Prowincji Misjonarzy Świętej Rodziny (8.2006), red. A. Bajorski, Ciechocinek 2006, s. 13.
25 Por. M. Peter, Dzieje Izraela, Poznań 1996, s. 31.
26 Por. Claus Schedl, Historia Starego Testamentu, t. II, Tuchów 1996, s. 60.
27 Tamże, s. 60.
28 Tamże, s. 63.
29 Por. C. Schedl, Historia Starego Testamentu, t. II, dz. cyt., s. 66.
30 Por. Tamże, s. 13.
31 Por. Tamże, s. 14.
32 C. Schedl, Historia Starego Testamentu, t. II, dz. cyt., s. 71.
33 Por. Tamże, s. 71-72.
34 Por. Komentarz do Księgi Powtórzonego Prawa w: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Najnowszy przekład z języków oryginalnych z komentarzem, Częstochowa 2008, s. 378.
35 Wj 20, 1- 21; Pwt 5.
36 Por. M. Peter, Dzieje Izraela, dz. cyt., s. 31.
37 Por. Tamże. s. 42.
38 Por. Tamże, s. 42.
39 Sdz 11, 1- 38.
40 Por. Por. N. Calduch – Benages, Święta Rodzina w świetle tradycji sapiencjalnej Starego Testamentu, w: Święta Rodzina w Starym Testamencie, w: Żyć dla Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 42.
41 Tamże, s. 43- 44.
42 Tamże, s. 45.
43 Tamże, s. 45.
44 „Gdyby ktoś nieposłusznego i krnąbrnego syna, który nie słucha ani ojca, ani matki, a choć go karcili, to nadal ich nie słucha, wtedy ojciec i matka go pochwycą i zaprowadzą do starszych miasta, do bramy tej miejscowości, i powiedzą do starszych miasta: Nasz syn jest nieposłuszny i krnąbrny, nie słucha naszych upomnień, jest rozpustnikiem i pijakiem. Wtedy wszyscy mieszkańcy miasta będą go kamienować aż umrze. Tak usuniecie zło spośród was, a cały Izrael, słysząc o tym, zatrwoży się” (Pwt 21,18-21). Przepis ten ukazuje osłabienie w Izraelu władzy ojcowskiej na rzecz władzy starszych miasta, czyli władzy społeczności. I chociaż Pismo Święte nigdzie nie podaje przykładu, aby ten przepis prawa został zastosowany chce podkreślić, że szacunek i posłuszeństwo jest podstawą ładu społeczno religijnego.
45 Por. Por. N. Calduch – Benages, Święta Rodzina w świetle tradycji sapiencjalnej Starego Testamentu, w: Święta Rodzina w Starym Testamencie, w: Żyć dla Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 50.
46 Tamże, s. 50.
47 Por. I. Soler, Wychowanie Jezusa Chrystusa, w: X Kongres Józefologiczny, dz. cyt. s. 34.
48 Por. Cantalamessa R, Porywające piękno małżeństwa i rodziny według Biblii, w: dz. cyt., s. 51.
49 Por. N. Calduch – Benages, Święta Rodzina w tekstach prorockich Starego Testamentu, w: Święta Rodzina w Starym Testamencie, w: Żyć dla Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 32 - 41.
50 Tamże, s. 32 – 41.
51 Tamże, s. 70.
52 Tamże, s. 71.
53 Tamże, s. 71.
54 Tamże, s. 72.
55 Tamże, s. 71.
56 Por. Pieśń: „ Rodziną Bożą jesteśmy”, w: Nowenna i modlitwy do Świętej Rodziny, Poznań 2008.
57 Por. J. Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, Ciechocinek 2003, s. 27
58 Paweł VI, Przemówienie. Rodzina szkołą świętości (04.05.1970), w: AAS, vol. 62, Vaticano 1970, s. 431; [por. AK 1975, R. 67, t. 84, z. 396, s. 6].
59 Por. Łk 1, 35.
60 Por. Por. N. Calduch – Benages, Święta Rodzina w świetle tradycji sapiencjalnej Starego Testamentu, w: Święta Rodzina w Starym Testamencie, w: Żyć dla Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 45.
61 J. Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt. s. 28.
62 Por. J. Ratzinger, Tajemnica Jezusa Chrystusa, Kielce, 1994. s. 13.
63 Por. J. Szymik, Paradygmat wcielenia jako fundament ludzkiej kultury. Teologiczna refleksja – ludzkie świadectwo, w: Wokół tajemnicy Chrystusa, red. A. Czaja, Opole 1997, s.11.
64 Por. BF VI 8.
65 Por. J. Ratzinger, Tajemnica Jezusa Chrystusa, dz. cyt., s. 14 – 16.
66 Por. KKK, nr 495, Maryja, nazywana w Ewangeliach Matką Jezusa (J 2,1;19, 25) , już przed narodzeniem swego Syna jest ogłoszona przez Elżbietę, pod natchnieniem Ducha Świętego, Matką mojego Pana (Łk 1, 43). Istotnie, Ten, którego poczęła jako człowieka z Ducha Świętego i który prawdziwie stał się Jej Synem według ciała, nie jest nikim innym jak wiecznym Synem Ojca, drugą Osobą Trójcy Świętej. Kościół wyznaje, że Maryja jest rzeczywiście Matką Bożą (Theotokos).
67 Por. I. Soler, Wychowanie Jezusa Chrystusa, dz. cyt., s. 31.
68 Tamże, s. 31.
69 Por. Pius IX, Święta Kongregacja Obrzędów, dekret: Quemadmodum Deus z 8. 12. 1870, w: Pii IX P. M. Acta, część I, tom V, s. 282.
70 Por. R. Kempiak, Józef – mąż Maryi, Rozważania biblijne, Kraków 2004, s. 71.
71 J. Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt, s. 46.
72 Ks. Jan Berthier był wieloletnim misjonarzem ludowym. Będąc członkiem Zgromadzenia Misjonarzy Saletynów około 30 lat życia spędził pracując na świętej górze La Salette w Alpach Wysokich. Z obserwacji gór i zachodzących tam zjawisk przyrodniczych zaczerpnął najprawdopodobniej to i inne porównania, które często używał w swoich książkach aby lepiej ukazywać pewne prawdy wiary. Tamże, s. 113,
73 Por. Mk 9. 2 – 13.
74 Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy go proszą (Łk 11, 13).
75 Jan Paweł II, Adchortacja apostolska Redemptoris Custos, nr 7.
76 Miłość Boża ukazała się wśród nas przez to, że Bóg posłał na świat swego Jednorodzonego Syna abyśmy dzięki Niemu mieli życie. 1 J 4. 9.
77 J. Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 112.
78 Por. tamże, s 112.
79 Tamże, s. 89.
80 Por. Tamże, s. 113.
81 J. Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 113.
82 Tamże, s. 112.
83 Maria z Agredy, Mistyczne miasto Boże, Warszawa, 2000, s. 69.
84 Por. J. Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt.. s. 113.
85 J. Berthier,. Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 113.
86 Tamże, s. 113.
87 Por. J. Berthier,. Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt., s. e, s. 125.
88 Tamże, s. 113.
89 Tamże, s. 128.
90 Tamże, s. 128.
91 Tamże, s. 128.
92 Maria z Agredy, Dzieło cytowane, s. 74.
93 J. Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 132.
94 Tamże, s. 136.
95 Tamże, s. 136.
96 Tamże, s. 136.
97 Tamże, s. 132.
98 Tamże, s. 132.
99 T. S. Kapusta, Święty Józef mistrzem naszej modlitwy, Kraków 1986, s. 12.
100 J. Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 136.
101 Tamże, s. 136.
102 Tamże, s. 47.
103 Por. Mt.1,19.
104 Ps 85 (84), 11.
105 J. Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt., s. s. 137.
106 Por. Por. N. Calduch – Benages, Święta Rodzina w świetle tradycji sapiencjalnej Starego Testamentu, w: Święta Rodzina w Starym Testamencie, w: Żyć dla Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 55.
107 Por. I. Soler, Wychowanie Jezusa Chrystusa, w: X Kongres Józefologiczny Referaty cz. II, red. A. Latoń, s. 24.
108 Por. Tamże, s. 56.
109 Por. Tamże, s. 56.
110 Por. Tamże, s. 56.
111 Por. L. Toschi, Misterium obrzezania i nadania imienia Jezusowi w: X Kongres Józefologiczny, dz. cyt. s. 4 - 5.
112 Jan Paweł II, Adchortacja apostolska Redemptoris Custos, nr 3.
113 Por. R. Kempiak, Józef – mąż Maryi, dz. cyt., s. 60.
114 J. Berthier, Kult i naśladowanie, Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 143.
115 Tamże, s. 136.
116 Tamże, s. 136.
117 Por. N. Calduch – Benages, Święta Rodzina w świetle tradycji sapiencjalnej Starego Testamentu, w: Święta Rodzina w Starym Testamencie, w: Żyć dla Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 56.
118 Łk 2, 39.
119 Por. Łk 2, 51.
120 Jan Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 138.
121 Tamże, s. 187.
122 Tamże, s. 136.
123 Tamże, s. 136.
124 Jan Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 166.
125 Tamże, s. 167.
126 Tamże, s. 167.
127 Tamże, s. 167.
128 Tamże, s. 216.
129 Tamże, s. 217
130 Tamże, s. 217.
131 Tamże, s. 217.
132 Tamże, s. 186.
133 Tamże, s.186.
134 Tamże, s. 186.
135 Tamże, s. 186.
136 Tamże, s. 186.
137 Tamże, s. 187.
138 Tamże, s. 187.
139 Tamże, s. 198.
140 Tamże, s. 198.
141 Tamże, s. 199.
142 A. J. Sobczyk, Communio caritatis Świętej Rodziny z Nazaretu jako wzór życia duchowego współczesnej rodziny katolickiej, dz. cyt., s. 140.
143 Tamże, s. 204.
144 Tamże, s. 205.
145 Tamże, s. 190.
146 Tamże, s. 190.
147 Tamże, s. 230.
148 Tamże, s. 167.
149 Tamże, s. 204.
150 Tamże, s. 55.
151 Tamże, s. 233.
152 Tamże, s. 233.
153 Tamże, s. 234.
154 Tamże, s. 234.
155 Tamże, s. 284.
157 J. Berthier, Kult i naśladowanie Świętej Rodziny, dz. cyt., s. 245.
158 Tamże, s. 245.
159 Tamże, s. 245.
160 Tamże, s. 245.
161 Tamże, s. 254.