1
Etyka zawodu nauczyciela
http://superkorepetytor.blogspot.com/
Wg Tadeusza Pilcha panuje dziś w Polsce przeświadczenie, że zajmowanie się etyką zawodu
nauczyciela to zajęcie, które odwraca uwagę od ważniejszych problemów związanych z
sytuacją szkolnictwa. Tymczasem jest to istotny aspekt, którego nie powinno się
zaniedbywać. Zawód nauczyciela jest bowiem silnie powiązany z władzą i narażony na
podejrzenia moralne. Współczesna etyka koncentruje się na sztuce współżycia
międzyludzkiego. System edukacji opiera się na zasadzie rywalizacji, która powoduje
konflikty i brak ładu etycznego. Pilch proponuje zastąpić ową rywalizację zasadą
współdziałania.
Edukacja sprawuje władzę nad innymi i z tego powodu potrzebne są reguły etyczne
zabezpieczające przed jej nadużywaniem. Władza pozbawiona określonej etyki zwalnia, jak
uczy historia, od rygorów moralnych i innych niewygodnych ograniczeń. Pilch wyróżnił dwa
komponenty władzy nauczyciela:
1.
władza zarządzania zewnętrznego – czyli posługiwanie się dyscypliną, nadzorem
nad poleceniami wykonywanymi przez uczniów
2.
władza tworzenia – czyli kierowanie ludzkimi dążeniami, światem emocji i wartości
Nauczyciel nie jest także odgrodzony od polityki i panujących ideologii. Rząd bowiem
broni państwowej przynależności nauczyciela w opozycji do władz lokalnych, które z
kolei też chcą go dla siebie pozyskać. W tym wypadku nauczyciel powinien pamiętać
o tym, by za nadrzędną władzę nad sobą uznawać przede wszystkim władzę prawd
naukowych.
Podstawowym punktem wyjścia przy omawianiu etyki zawodowej nauczycieli jest
sformułowanie definicji tego pojęcia. Etyka zawodowa jest to wg J. Szczepańskiego „zespół
norm i dyrektyw wynikających z tradycji zawodu, ducha kultury narodowej, z podstawowych
wskazań etycznych przyjętych w danym społeczeństwie, a zastosowanych do wykonywania
danego zawodu.” Zgodnie z tą definicją etyka zawodu nauczyciela sprowadza się do zbioru
norm charakterystycznych dla zawodu nauczycielskiego, czyli norm obowiązujących
nauczycieli. Problem tkwi w tym, że nie istnieje tak naprawdę obowiązujący, standardowy
kodeks norm etycznych nauczycieli. Każdy może go więc rozumieć na swój sposób.
2
Wg T. Pilcha istnieją trzy główne zasady normatywne społecznego funkcjonowania
nauczyciela:
1. Nauczyciel działa w świecie dobra – ozn. to, że jego aktywność ma intencję tworzenia
dobra dla innego człowieka przy użyciu godziwych środków
2. Działalność wychowawcza to racjonalna nadzieja – ozn. to, że nauczyciel musi wierzyć w
postęp moralny, w sens swojej pracy i własne posłannictwo.
3. Trwały, niesprzeczny system wartości i przeświadczeń moralnych.
Należy pamiętać, że w pracy nauczyciela najważniejszą wartością jest dobro dziecka.
Stanisław Krawcewicz przytacza słowa Deklaracji Praw Dziecka ONZ, że „Dobro dziecka
powinno być zasadą przewodnią tych wszystkich, którzy są odpowiedzialni za wychowanie
dziecka i kierowanie nim.” Wg badacza norma ta stanowi rdzeń etyki zawodowej nauczyciela
odpowiedzialnego za dziecko i wobec dziecka. Zgodnie z tym postulatem Pilch wyróżnia dwa
elementy zasady życzliwości do wychowanków, na których powinien opierać się nauczyciel:
etyczną akceptację ucznia bez względu na jego walory oraz racjonalną, trzeźwą ocenę osoby
wychowanka.
Zdaniem Philipe Meirieu w społeczeństwie panuje przekonanie, że nauczyciele to ludzie
żą
dni władzy, wręcz fanatycy, którzy chcą ukształtować innych na swoje podobieństwo. Gdy
pedagog jest nastawiony entuzjastycznie bywa postrzegany jako maniak. Gdy ma dobry
kontakt z dziećmi posądza się go o udowadnianie innym nauczycielom ich niewydolności i
pokazywanie swojej wyższości nad tymi, którzy ponieśli na tym polu klęskę. Słuchając takich
opinii należy zdać sobie sprawę z tego, że nauczyciele też są tylko ludźmi i nie można
wymagać od nich by byli ideałami. A tak często jest. Rodzice oczekują, iż nauczyciel będzie
wierzył w możliwości ich dzieci i będzie starał się rozwijać zdolności do uczenia się
podopiecznych. I tu mają rację. Bez wiary w możliwości dziecka nauczanie traci bowiem
sens. Nauczyciel musi mieć w sobie przekonanie, że potrafi ucznia czegoś nauczyć. Ważne by
nie zrzucać pochopnie trudności na barki specjalistów, ale samemu starać się pomóc
wychowankowi. Meirieu sformułował na bazie tych ociekań zasadę: „nieustanna wiara w
możliwości ucznia jest szaleństwem, ale w nauczaniu to szaleństwo jest konieczne.” Nie
można zamknąć się przed uczniem przyjmując postawę niewiary w jego rozwój. Nauczyciel,
który skreśla ucznia zachowuje się jak Bóg. A przecież nie jest wszechwiedzący i nie zna
przeszłości ani przyszłości danego człowieka.
Kolejną zasadą proponowaną przez autora jest dzielenie się przez nauczyciela z innymi tym,
co sam posiada. Nauczyciel przekazując wiedzę powinien przekazywać też radość i nadzieję,
i nie ukrywać przed uczniami swoich wątpliwości. To dążenie do promowania humanizmu.
3
Trzeba walczyć do granic swoich możliwości, ale też z drugiej strony być przygotowanym na
choćby częściową klęskę. Jeśli nauczyciel chce uniknąć bolesnych rozczarowań, gdy pokłada
w kimś nadzieje, powinien przestrzegać zasady: „postępuję tak, jak bym uważał, że realizacja
celu jest realnie możliwa, ale zdaję sobie sprawę z tego, że osiągnięcie celu może być
chwilowe i nietrwałe.”
Aby uniknąć pułapki popadnięcia w frustrację z powodu rozczarowania względem
pokładanych w uczniu nadziei zdaniem Meirieu należy:
· zrezygnować z oczekiwania na wdzięczność ucznia
· umieć zaakceptować porażkę
· działać na zasadzie „jak gdyby...” Zasada to ozn., że nauczyciel powinien zachowywać się
jakby był pewny sukcesów swoich podopiecznych a jednocześnie by miał świadomość, iż są
to tylko ludzie – czasem zawodni i słabi.
Ważne by nie zobojętnieć na problemy uczniów, gdyż wtedy wykonuje się pracę z
lekceważeniem i tworzy usprawiedliwienia dla swojej nieporadności. Nauczyciel zamknięty
w sobie staje się bierny. Ale udawanie, że jest wszystko w porządku też jest błędem. Jeśli
uczeń dostrzega dwoistość głoszonych przez nauczyciela zasad lub widzi fałsz w jego
postawie, nie współdziała z nim. Dlatego jeśli ktoś nie jest z natury otwarty i trudno mu uczyć
na zasadzie partnerskiej, to nie powinien się do tego zmuszać. Trzeba być w zgodzie z samym
sobą.
Nauczyciel staje w swojej pracy przed pewnymi paradoksami. Z jednej strony ma za zadanie
wyposażyć ucznia w wiedzę, a z drugiej strony musi dbać o uniezależnienie się wychowanka
by miał on własne poglądy na świat. Nauczyciel ma przekazywać to, w co wierzy, o czym jest
przekonany, że ma to wymiar uniwersalny. Jednocześnie należy dać uczniowi prawo do
odrzucenia lub zaakceptowana przekazywanych wartości. Neutralność nauczania jest, jak
wiadomo, fikcją. Z tego powodu należy uczyć przede wszystkim dystansu do różnych
wpływów i wyrabiania własnych poglądów. Sztuką jest umieć przekonać do swoich racji
uczniów, gdyż mają w sobie naturalny opór wobec umoralniania dokonywanego przez
nauczyciela. Uczniowie często bezrefleksyjnie przyjmują postawy proponowane przez
nauczyciela, gdy widzą , że postępuje on zgodnie z nimi. Gdy dojdzie do rozdźwięku między
głoszonymi przez niego hasłami a rzeczywistością, straci on swoich zwolenników. Poza tym
dobry nauczyciel to taki, który potrafi przełamać rutynę a zachowania destruktywne uczniów
traktuje jak wyzwanie. Lepiej od razu pozbyć się złudzeń co do tego, że kontakty będą
przebiegać bezproblemowo. Należy spojrzeć na nauczyciela jak na mediatora, który stara się
4
znaleźć punkty wspólne między podręcznikową wiedzą a potrzebami i oczekiwaniami
uczniów. Musi on także przyjąć do wiadomości, że nadejdzie moment gdy uczeń przerośnie
mistrza i poszuka nowego specjalisty. Jest to naturalna kolej rzeczy i należy to odczytać jako
swój sukces a nie porażkę.
Wielu nauczycieli przyjmuje postawę, że są w szkole po to by uczyć, a wychowywanie
zostawiają innym. I tu pojawia się paradoks, bo rodzice z kolei oczekują często od szkoły, że
wychowa im dzieci. Należy pamiętać, że nauczyciel obok funkcji nauczającej pełni także
wychowawczą i źle jeśli przechodzi obojętnie wobec wykroczeń uczniów poza szkołą czy na
przerwach. Nie jest to bowiem zawód, którego wykonywanie można „zawiesić” po
godzinach.
Wg Stanisława Krawcewicza na to, jak nauczyciel ocenia uczniów wpływają: sytuacja
oceniającego, jego osobowość, system wartości, doświadczenie zawodowe oraz układ
stosunków między nauczycielem a uczniem. Sprawą zasadniczą jest tu wrażliwość i
odpowiedzialność moralna nauczyciela, jego poczucie sprawiedliwości. Przede wszystkim
ocena powinna być diagnozą a nie sądem, wskazówką jak uczeń powinien doskonalić swą
wiedzę by zmienić sytuację na lepszą. Idealnie jest, gdy ocena przekształca się w samoocenę i
nabiera u ucznia charakteru wewnętrznego a nie zewnętrznego. Wojciech Poznaniak
wymienia 7 zasad dla pedagoga - nauczyciela potrzebnych w kontakcie z uczniami:
1. zasada podmiotowości
2. zasada szanowania prywatności ucznia
3. zasada pluralizmu – otwarcia na inność
4. zasada równych szans – czyli, że nauczyciel wysłuchuje uczniów a nie wychodzi z
założenia, iż wie najlepiej
5. zasada najmniejszej interwencji – ingerowanie w życie i sprawy jednostki tylko o tyle, o ile
sama ona tego pragnie
6.
zasada
nadrzędności
dobra
indywidualnego
nad
dobrem
kolektywnym
7. zasada traktowania człowieka jako osoby wolnej, zdolnej do dokonywania wyborów.
Wg badań przeprowadzonych przez Wandę Dróżkę na nauczycielach młodych i na tych z
wieloletnim stażem, okazuje się, że:
5
nauczyciele młodzi: są w fazie ekspansji życiowej, zmiany i rozwoju, niżej cenią patriotyzm i
poziom moralny społeczeństwa, duże znaczenie ma dla nich kultura umysłowa i wartości
materialne, cenią szczęście osobiste i rodzinne kosztem działań społeczno – organizacyjnych,
mają optymistyczne nastawienie do przyszłości, chcą się doskonalić i pragną sukcesów, chcą
być nowatorscy
nauczyciele starsi:mają najwyższe uznanie dla wartości wysokiego poziomu moralnego
obywateli, cenią wysoko wykształcenie, uznanie społeczne i autorytet, chcą po sobie zostawić
trwały ślad, silnie identyfikują się ze swoim narodem, mają raczej niskie dążenie do
podmiotowości i autonomii zawodowej, pragną stabilizacji życiowej
Bibliografia:
* Etyka zawodu nauczyciela. Nauczanie etyki, praca zbiorowa pod red. K. Kaszyńskiego i L.
Ż
uk
–
Łapińskiej,
Zielona
Góra
1995.
* Krawcewicz Stanisław, Rozważania nad etyką zawodu nauczyciela, Warszawa 1987.
* Meirieu Philipe, Moralne wybory nauczycieli. Etyka i pedagogika, przeł. T. Grzegorczyk,
Warszawa
2003.
* Pilch Tadeusz, Rozważania wokół etyki zawodu nauczyciela, [w:] Świat wartości i
wychowanie, pod red. W. Szewczuka, Warszawa 1996.